Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 230/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Balion – Hajduk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 19 października 2022 r. w Gliwicach

sprawy z powództwa E. H.

przeciwko P. S. (1), F. S.

o nakazanie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 15 grudnia 2021 r., sygn. akt I C 973/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  nakazuje pozwanym usunięcie ogrodzenia drewnianego o długości ok. 19 m tj. z każdej strony części działki o(...) położnej w G. obręb K., dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą nr (...), i zdemontowanie kostki brukowej z części tej działki,

b)  oddala powództwo w pozostałej części,

c)  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki 200 (dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Magdalena Balion – Hajduk

Sygn. akt III Ca 230/22

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z 15 grudnia 2021 roku oddala powództwo

E. H. przeciwko F. S. i P. S. (1) o nakazanie usunięcia ogrodzenia drewnianego na długości ok. 19 metrów tj. z każdej strony części działki nr (...), położonej w G. obręb K., dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), demontażu kostki brukowej z części działki oraz wydanie części działki.

Sąd Rejonowy ustalił, że na osiedlu im. M. K. w G. na ternie działki nr (...) o powierzchni 0,1201 ha, dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) wybudowano domy szeregowe w dwóch rzędach. Właścicielem terenu jest Gmina G.. Obecnie użytkownikami wieczystymi nieruchomości są właściciele domów posadowionych na tymże terenie, a to:

a)  M. T. i K. T. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

b)  D. F. i E. F. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

c)  E. L. i T. L. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

d)  A. G. i S. G. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

e)  A. M. i E. M. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

f)  A. Ś. i J. Ś. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

g)  F. G. i W. G. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

h)  W. H. i E. H. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

i)  T. N. i L. N. posiadający 2/20 udziału w użytkowaniu wieczystym w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej;

j)  P. S. (1) posiadający 1/20 udziału w użytkowaniu wieczystym;

k)  F. S. posiadający 1/20 udziału w użytkowaniu wieczystym;

Wcześniej teren ten należał do Stowarzyszenia (...) for H., które w 2016 roku, na podstawie aktu notarialnego z 20 grudnia 2016 roku sporządzonego przed notariuszem B. B. (1) (rep. (...)), darowało użytkowanie wieczyste osobom wskazanym powyżej wraz z przysługującymi temu prawu ograniczonymi prawami rzeczowymi.

Pozwani są właścicielami działki numer (...), dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Na działce posadowiony jest dom jednorodzinny w zabudowie szeregowej wraz z ogrodem. Pozwani są właścicielami tejże działki od 2012 roku, poprzednimi właścicielami byli ich rodzice: P. oraz B. S..

Rodzice pozwanych B. i P. S. (2) wprowadzili się do budynku mieszkalnego posadowionego na działce nr (...) około rok po wprowadzeniu się pozostałych właścicieli domów szeregowych. Teren wspólny przyległy do ich skrajnego domu był terenem pobudowlanym – nie uprzątnięto z niego wszystkich odpadów po budowie, nie był wyrównany ani zagospodarowany. B. S. udała się właścicieli domów szeregowych w swoim szeregu z zapytaniem czy sąsiedzi będą mieli coś przeciwko temu, że na własny koszt uporządkuje wraz z mężem teren, nikt się nie sprzeciwił. Na fragmencie działki numer (...), przylegającym do działki nr (...), rodzice pozwanych P. S. (2) oraz B. S. około roku 2002, po uprzątnięciu terenu z pozostałości po budowie zabudowy szeregowej, nawieźli ziemię i posiali trawę. Następnie teren nieruchomości za zgodą stowarzyszenia (...) for H. G. został nasadzony krzewami i drzewami. W późniejszym czasie zainstalowano pergolę i wybrukowano część terenu. Nikt nie sprzeciwiał się takiemu zagospodarowaniu terenu, państwo S. dbali o teren, który zagospodarowali na własne potrzeby ale także o czystość dookoła, sprzątając i odśnieżając parking i teren wokół śmietników, nie stanowiący ich własności. W związku z tym, ze pozwani mają psy – owczarku szwajcarskie, zainstalowali ogrodzenie, które uniemożliwia ich wydostanie się z posesji.

20 grudnia 2016 roku (...) z siedzibą w G. w likwidacji, będący użytkownikiem wieczystym działek (...), stanowiącym drogi dojazdowe, a w miejscowym planie zagospodarowanie przestrzennego oznaczonych symbolami 1MN – tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i 9MW - tereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej darował M. i J. małżonkom T., T. i E. małżonkom L., D. i E. małżonkom F., A. i S. małżonkom G., A. i E. małżonkom M., zeznania świadka T. i L. małżonkom N. (k.168-169), F. i W. małżonkom G., W. i E. małżonkom H., A. i J. małżonkom Ś., po 1/10 prawa użytkowania wieczystego działki numer (...), każdemu z wymienionych, a P. S. (1) i F. S. po 1/20 prawa użytkowania wieczystego działki numer (...), każdemu z wymienionych. Obdarowani oświadczyli, że opisane działki gruntu obejrzeli osobiście, zapoznali się z przebiegiem ich granic i dostępem do drogi publicznej.

W dniu 22 lutego 2017 roku powódka wystosowała do pozwanych pismo, w którym wezwała ich do usunięcia ogrodzenia metalowego, usunięcia utwardzenia powierzchni kostką brukową, usunięciu ogrodzenia drewnianego celem pierwotnego wykorzystywania terenu jako terenu zielonego do celów spacerowych. Pozwani odebrali pismo w dnu 23 lutego 2017 roku.

Powódka wystosowała w dniu 16 maja 2017 roku pismo do mieszkańców szeregu domów, w którym w nawiązaniu do spotkania mieszkańców – współudziałowców w prawie wieczystego użytkowania działki (...) zadeklarowała gotowość ponoszenia wszystkich kosztów utrzymania całego terenu, generowanych po jego zakupie w grudniu 2016 roku.

Powódka nie ma możliwości korzystania z części działki nr (...), przylegającej do nieruchomości pozwanych – działki nr (...), która przez nasadzenie roślin i posadowienie ogrodzenia, stała się funkcjonalną częścią nieruchomości pozwanych. Na tę część działki wspólnej wychodzą okna nieruchomości pozwanych, usytuowane w ścianie szczytowej budynku.

Sąd Rejonowy zakwalifikował roszczenie powódki jako nakazanie współwłaścicielom określonego działania na żądanie innego współwłaściciela. Ocenił, że żądanie nakazania pozwanym usunięcie ogrodzenia drewnianego na długości ok. 19 metrów tj. z każdej strony zawłaszczonej części działki nr (...), demontażu kostki brukowej na zawłaszczonej części działki oraz wydania zawłaszczonej części działki ma charakter roszczenia sui generis windykacyjnego współwłaścicieli między sobą, rozumianego jako ochrona uprawnień wzajemnych w rodzaju tej, którą przewiduje dla właścicieli art. 222 k.c. i jego podstawę stanowi art. 206 k.c. (tak orzeczenie SN z 28 września 1978 roku, III CRN 172/78, OSNCP 7-8/79, poz. 150 i z 23 kwietnia 1993 roku, III CZP 36/93, OSNCP 12/93, poz. 213).

Zgodnie z art. 206 k.c., każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Zgodnie zaś z art. 233 k.c., w granicach, określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego oraz przez umowę o oddanie gruntu Skarbu Państwa lub gruntu należącego do jednostek samorządu terytorialnego bądź ich związków w użytkowanie wieczyste, użytkownik może korzystać z gruntu z wyłączeniem innych osób. W tych samych granicach użytkownik wieczysty może swoim prawem rozporządzać.

Pozwani, a poprzednio ich rodzice, z wyłączeniem pozostałych współużytkowników wieczystych korzystają z części działki wspólnej, przyległej do nieruchomości stanowiącej ich własność, w związku z czym powódka nie może korzystać w żaden sposób ze spornego terenu, choć chciałaby po nim spacerować. Taki stan rzeczy ma miejsce od czasu kiedy prawo użytkowania wieczystego gruntu przysługiwało stowarzyszeniu (...) for H. G. w G. i nie uległ zmianie pomimo darowania prawa użytkowania wieczystego mieszkańcom. Powódce przysługuje zatem prawo domagania się umożliwienia jej korzystania ze wspólnego prawa w oparciu o art. 206 k.c.

Sąd Rejonowy uznał jednak, że realizacja tego prawa przez powódkę stanowi nadużycie prawa podmiotowego, zgodnie bowiem z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Sąd I instancji, dokonując takiej oceny, wziął pod uwagę , że w przedmiotowej sprawie zachodzi długoletnie i respektowane przez sąsiadów znoszenie zawłaszczenia terenu przez pozwanych a wcześniej ich rodziców, którzy zagospodarowali teren wspólny na własny użytek, jednakże wcześniej na swój koszt uprzątnęli go, posadzili trawę i inne rośliny. Sąsiedzi słuchani w sprawie w zdecydowanej części byli zadowoleni ze sposobu zagospodarowania terenu przez rodziców pozwanych, podając, iż nieruchomość wspólna na tym zyskała pod względem estetycznym, dostrzegali również zaangażowanie rodziców pozwanych w utrzymanie porządku i czystości nie tylko na tej zawłaszczonej części nieruchomości wspólnej ale również na wspólnym parkingu i miejscu składowania odpadów. Pozostali współuprawnieni z prawa użytkowania wieczystego, pomimo darowania im tego prawa, obojętnie podchodzili do pozbawienia ich możliwości korzystania z zawłaszczonej części nieruchomości, potwierdzając, że teren wygląda ładnie, a rodzice pozwanych włożyli sporo wysiłku i kosztów by samodzielnie uprzątnąć spory kawałek spornego terenu i ładnie go zagospodarować, a także podkreślając, iż dysponują swoimi ogrodami przydomowymi o które dbają i z których korzystanie im wystarcza.

Sąd Rejonowy stwierdził, że biorąc zatem pod uwagę okres spokojnego i niekwestionowanego (a nawet sąsiedzko akceptowalnego i aprobowanego) korzystania przez rodziców pozwanych i pozwanych z zawłaszczonego terenu, należy uznać, iż zachowanie pozwanych, pomimo iż rzeczywiście stanowi zawłaszczenie wspólnego terenu na własny użytek, zostało w sposób dorozumiany a także w wyniku indywidualnych porozumień (zapytań kierowanych do sąsiadów) zaakceptowane przez prawie wszystkich współużytkowników, a zatem żądanie powódki, którego celem jest pozbawienie pozwanych wyłącznego korzystania z fragmentu nieruchomości, stanowi nadużycie prawa podmiotowego, i jako takie podlega oddaleniu na podstawie art. 5 k.c.

Powódka zaskarżyła wyrok w całości i w apelacji zarzuciła naruszenie prawa materialnego to jest :

- art. 5 k.c. przez nieprawidłowe zastosowanie i oddalenie powództwa, które zmierza do ochrony prawa współwłasności w zakresie zagwarantowanym w ustawie,

- art. 199 k.c. w związku z art. 230 k.c. przez niezastosowanie i pominięcie faktu, że czynność prawna wyłączająca jakiekolwiek uprawnienia współwłaściciela stanowi czynność, która przekracza zakres zwykłego zarządu i wymaga zgody wszystkich właścicieli,

- art. 202 k.c. w związku z art. 210 k.c. przez niezastosowanie i odmowę ochrony praw powódki w sytuacji, gdy większość współwłaścicieli dokonuje czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną naruszenie art. 206 k.c. gniazdko 233 k.c. przez niezastosowanie i odmowę ochrony uprawnienia do współposiadania rzeczy wspólnej,

- art. 209 k.c. w związku z art. 233 k.c. przez niezastosowanie i oddalenie powództwa pojedynczego współwłaściciela, którego uwzględnienie doprowadziłoby do przerwania biegu zasiedzenia,

- art. 172 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 175 k.c. przez ich nieprawidłowe zastosowanie i orzeczenie odmawiające współwłaścicielowi prawa do przerwania biegu zasiedzenia jego udziału,

- art. 21 Konstytucji RP przez niezastosowanie i odmowę ochrony współwłasności,

- art. 64 ust. 3 Konstytucji RP przez niezastosowanie i wydanie orzeczenia, które stanowi ograniczenia prawa współwłasności bez podstawy ustawowej

oraz naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów, zwłaszcza wyciąganie z zeznań świadków konkluzji niemających oparcia w ich treści.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie w całości, a podniesione w niej zarzuty należy uznać za trafne.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych co do treści przysługujących stronom praw i sposobu zagospodarowania części nieruchomości stanowiącej współwłasność działki nr (...) o powierzchni 0,1201 ha, położonej na osiedlu im. M. K. w G., dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), ale dokonał błędnej oceny zeznań świadków, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie. Sąd Rejonowy wskazał, że nikt nie sprzeciwiał się zagospodarowaniu terenu przez państwo S. i poprzedniczka prawna pozwanych B. S. udała się do właścicieli domów szeregowych w swoim szeregu z zapytaniem czy sąsiedzi będą mieli coś przeciwko temu, że na własny koszt uporządkują wraz mężem teren. Nie można z tego wniosek wywnioskować, iż wszyscy wyrazili zgodę na ogrodzenie przez pozwanych części nieruchomości, która stanowi współwłasności właścicieli domów szeregowych. Czym innym jest uporządkowanie terenu po budowie, a czym innym jego ogrodzenie i przyłączenie części nieruchomości wspólnej działki do własnej posesji. Sąd Rejonowy ustalił, że nikt się nie sprzeciwił takiemu zagospodarowaniu terenu.

Sąd Okręgowy nie podziela takiej oceny. Z zeznań świadków wynika bowiem coś zupełnie innego. Świadek J. T. zeznała, że państwo S. pytali około 20 lat temu o zgodę na uporządkowanie terenu i to tylko sąsiadów mieszkających w ich budynku. Ona nie wyrażała zgody na ogrodzenie, położenie kostki brukowej, przyłączenie tego terenu do nieruchomości pozwanych.

Świadek M. T. zeznał, że nie był pytany o zgodę na ogrodzenie i wybrukowanie i przyłączenie części działki przez pozwanych.

Świadek E. L. zeznała, że nikt jej nie pytał jak ten teren ma być zagospodarowany. Państwo S. sukcesywnie zagospodarowali ten teren. Zeznała również, że nie wyrażała na to zgody i nie jest sprawiedliwe, że nie korzysta z tego terenu, a za niego płaci.

Świadek T. L. nie zgadzał się na takie zagospodarowanie terenu i był przeciwnikiem takich uzgodnień, nie wyrażał zgody i uważał, że nie jest to w porządku.

Świadek E. F. nie wiedziała, że może użytkować teren należący do drugiego szeregu budynków, myślała, że tereny wspólne położone przy drugim szeregu budynków będą należały do właścicieli nieruchomości w tym szeregu i dlatego nie była zainteresowana, tym co mieszkańcy drugiego szeregu robią z terenem wspólnym. Nie brała udziału w żadnych uzgodnieniach, nie wyrażała żadnej zgody, nie podejmowała żadnej decyzji i nikt jej też o zgodę nie pytał.

Świadek D. F. mieszkający w sąsiednim szeregu zeznał, że nie interesował się drugim szeregiem budynków, nic nie wiedział o porozumieniu co do użytkowania części wspólnych, nie uczestniczył w rozmowach, nie miał świadomości że ten teren jest wspólny. Państwo S. w 2016 roku nie pytali go o zgodę, ale podobał mu się sposób zagospodarowania.

Świadek S. G. zeznała, że nikt się nie pytał i nie wie czy państwo S. pytali kogoś o zgodę.

Świadek A. G. również zeznał, że nikt go nie pytał i nie toczyły się żadne rozmowy dotyczące zagospodarowania części wspólnej przy działce państwa S..

Świadek E. M. zeznała, iż państwo S. nie rozmawiali z nią na temat zagospodarowania działki, nie była też zainteresowana sposobem zagospodarowania tego terenu, choć działka jest bardzo zadbana i odpowiada jej sposób zagospodarowania terenu, teren jest pięknie zagospodarowany i cieszy oko.

Świadek T. N. mieszkający w tym samym szeregu budynków co pozwani zeznał, iż pani B. S. pytała czy zgadza się żeby teren przylegający do jej budynku uporządkowała i nie miał przeciwwskazań, ale nie rozmawiał na ten temat z innymi sąsiadami. Nie przeszkadzał mu sposób zagospodarowania terenu przez państwo S.. Ani nie wyrażał zgody ani sprzeciwu na zagospodarowanie tego terenu i postawienie ogrodzenia, bo nikt go o to w nie pytał.

Świadek L. N. zeznała, że na początku państwo S. pytali czy mogą ten teren zagospodarować i zgodziła się, ten teren jej nie interesował.

Świadek W. G. rozumiała, że osoby, które zajmują skrajne domy będą zajmować się terenem przyległym i nie interesowała się tym, w 2016 roku nikt nie pytał jej o zgodę, a sąsiedzi dbają o ten teren i pięknie to wygląda i nigdy nie miała nic przeciwko.

Świadek F. G. zeznał, że były ustalenia pomiędzy 6 rodzinami, zgodził się, żeby państwo S. zaopiekowali się częścią przylegającą do ich nieruchomości, 2016 roku nie pamięta czy były jakieś rozmowy na ten temat, chciał mieć spokój. Zeznał, że jest w stanie zrzec się współwłasności części tej działki, bo teraz płaci za nią na rzecz państwa S. i na rzecz państwa N. - właścicieli drugiego skrajnego budynku.

Świadek A. Ś., sąsiad przez ścianę państwa S. zeznał, że nie było żadnych ustaleń dotyczących zagospodarowania terenu. Państwo S. sobie ogrodzili, zasiali trawę, użytkowali we własnym zakresie. Zeznał, że najprościej byłoby, gdyby państwo S. wykupili sobie tę część nieruchomości, nie musiałby płacić podatku i wieczystego użytkowania. Nie rości sobie tego terenu pretensji, ale płaci za ten teren i chciałby żeby pozwani go wykupili.

Z przytoczonych zeznań wynika inny stan faktyczny niż ustalony przez Sąd Rejonowy co do tego, iż nikt nie sprzeciwiał się na ogrodzenie i zajęcie na wyłączną swoją rzecz przez pozwanych części wspólnej nieruchomości. Z zeznań świadków, a także ze zdjęć dołączonych do akt sprawy wynika, iż teren faktycznie jest bardzo zadbany i bardzo ładny, ale nie zmienia to okoliczności, że z zeznań świadków wynika, że poza zgodą niektórych z nich wyrażoną w 2001 roku zaraz po wprowadzeniu się państwa S. na uprzątnięcie terenu przylegającego do ich budynku. Nikt nie wyrażał zgody na to, aby pozwani ogrodzili ten teren, wybrukowali go i przyłączyli do swojej nieruchomości wyłącznie z niego korzystając. Nie bez znaczenia pozostaje okoliczność, na która zwracają uwagę świadkowie, że nie korzystają z tej części współwłasności, a muszą ponosić opłaty za wieczyste użytkowanie i podatki.

Sąd Okręgowy nie zgadza się w takim stanie faktycznym na uznanie, że roszczenie powódki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Pozwani nie mają żadnego tytułu do wyłącznego posiadania części nieruchomości wspólnej przylegającej do ich budynku. Korzystają z tego terenu nieodpłatnie od 2002 roku do chwili obecnej. Teren utrzymują w porządku wyłącznie dla siebie i w swoim interesie. Zgodnie z art. 206 k.c. każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Na skutek działań państwa S. doszło do faktycznego podziału do używania części współwłasności, to jest części działki o nr (...), przylegającej do nieruchomości pozwanych, któremu w 2017 roku powódka wyraźnie się sprzeciwiła, wzywając ich pisemnie do wydania tego terenu, usunięcia ogrodzenia i kostki brukowej. Podział do używania – quoad usum może być w każdej chwili wypowiedziany przez każdego współwłaściciela. Zgodnie z art. 199 k.c. do rozporządzania rzeczą wspólną lub do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich właścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciela, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Zgodnie z art. 200 k.c. każdy ze współwłaścicieli zobowiązany do współdziałania w zarządzie rzeczą wspólną.

W niniejszej sprawie pozwani nie uzyskali zgody wszystkich współwłaścicieli do zajęcia części działki i nr (...) i przyłączenia jej do swojej nieruchomości i zagospodarowania zgodnie z własną wolą, a takiej zgody wymaga art. 199 k.c. Jest to czynność, która przekracza zakres zwykłego zarządu. Działanie pozwanych nie zasługuje na ochronę i nie może zbyć uznane za zgodne z art. 5 k.c.

Sąd Okręgowy, mając powyższe okoliczności na uwadze na mocy art. 206 k.c. oraz art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i nakazał pozwanym usunięcie ogrodzenia drewnianego o długości około 19 m, to jest z każdej strony części działki o numerze geodezyjnym (...) położonej w G. obręb K., dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), zdemontowanie kostki brukowej z części działki kostki brukowej z części tej działki i oddalił powództwo w części dotyczącej wydania części działki powódce, która nie ma uprawnienia do wyłącznego władania częścią tej nieruchomości i na mocy art. 100 k.p.c. obciążył pozwanych solidarnie kosztami procesu uznając, iż powódka uległa tylko w niewielkiej części.

Na mocy art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację także w pozostałej części dotyczącej wydania nieruchomości i zasądził na podstawie art. 100 k.p.c. koszty postępowania odwoławczego, uznając iż powódka w postępowaniu odwoławczym uległa w niewielkiej części.

SSO Magdalena Balion – Hajduk