Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 53/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

Barbara Białecka

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 maja 2022 r. w S.

sprawy J. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 28 października 2021 r., sygn. akt VI U 516/20

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od ubezpieczonej J. N. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Urszula Iwanowska (spr.)

Barbara Białecka

III A Ua 53/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 lutego 2020 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że J. N. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 1 października 2013 r. do 2 grudnia 2015 r. ponieważ w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego organ uznał, że J. N. nie prowadziła działalności gospodarczej w zakresie mobilnego gabinetu masażu, zaś analiza sprawy wykazała, że faktyczna aktywność zawodowa ubezpieczonej związana z prowadzeniem działalności rozpoczęła się 3 grudnia 2015 r., czyli z chwilą zarejestrowania działalności związanej ze stolarką budowlaną.

W odwołaniu od powyższej decyzji J. N. wniosła o zwrot akt organowi rentowemu celem przeprowadzenie na nowo postępowania dowodowego oraz uzupełnienie samej decyzji o ocenę stanu faktycznego w oparciu o cały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, a także o jej zmianę i orzeczenie, że J. N. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 1 października 2013 r. do nadal oraz o zasądzenie kosztów sądowych w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Odwołująca zarzuciła zaskarżonej decyzji:

1. naruszenie przez organ rentowy prawa procesowego tj. art. 7, 77 § 1 oraz 80 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy systemowej poprzez ocenę prowadzonej działalności gospodarczej jedynie przez pryzmat osiąganych obrotów i pominięcie takich aspektów jak odpowiednie przygotowanie i kwalifikacje do wykonywania masaży (przedłożone do akt certyfikaty ukończenia kursu masażu bańką chińską oraz dyplom uzyskania tytułu masażysty), reklama własnej firmy (zalegające w aktach sprawy dowody potwierdzające reklamowanie własnych usług w postaci ulotki, wizytówki czy bonu podarunkowego), zakup odpowiedniego sprzętu do wykonywania masaży m.in. stołu do masażu oraz akcesoriów, podczas gdy organ administracji powinien rozstrzygać i dokonać oceny na podstawie całego zgromadzonego materiału dowodowego;

2. naruszenie prawa procesowego tj. art. 6 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy systemowej poprzez sugerowanie w decyzji przez ZUS, że zadeklarowana przez wnioskodawcę wysoka podstawa wymiaru składek jest nielegalna w sytuacji, gdy była ona zgodna z prawem (tj. mieściła się w limicie wskazanym w art. 20 ust. 3 ustawy systemowej), a ZUS nie ma prawa kwestionować wysokości kwoty zadeklarowanej przez ubezpieczonego przedsiębiorcę jako podstawy wymiaru składek, jeśli tylko mieści się ona w granicach określonych w ustawie;

3. naruszenie przez organ rentowy prawa procesowego tj. art. 6 k.p.a. w związku z art. 123 ustawy systemowej poprzez oparcie decyzji ZUS z powołaniem się na „naruszenie zasad współżycia społecznego, w szczególności zasady sprawiedliwości, równości i solidaryzmu społecznego polegającego na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu” w sytuacji, gdy ZUS powinien działać na podstawie przepisów prawa, a nie bliżej nieokreślonych ogólnych zasad prawnych czy zasad współżycia społecznego;

4. błąd ustaleń faktycznych poprzez uznanie, że skarżąca nie wykonywała działalności gospodarczej w okresie od 1 października 2013 r. do 2 grudnia 2015 r. podczas, gdy w okresach przerw pomiędzy przebywaniem na zasiłku prowadziła działalność gospodarczą i starała się dotrzeć do klientów z ofertą firmy;

5. selektywne gromadzenie materiału dowodowego i brak dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego szczególnie w obszarze kwestionowania przez Zakład faktu prowadzenia gabinetu masażu w sytuacji, gdy skarżąca przedłożyła w toku postępowania wyjaśniającego dokumenty poświadczające kwalifikacje zawodowe w tym zakresie, materiały marketingowe oraz dowody zakupu sprzętów i akcesoriów do masażu;

6. błąd ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie przez ZUS w zaskarżonej decyzji, że doszło do „rzekomego rozpoczęcia działalności polegającej na prowadzeniu mobilnego gabinetu masażu” oraz „rzekomego prowadzenia gabinetu masażu” w sytuacji, gdy działalność gospodarcza polegająca na wykonywaniu masażu była faktycznie realizowana o czym świadczą uzyskiwane z tego tytułu przychody oraz niekwestionowane przez ZUS okoliczności takie jak reklama wykonywanych usług, zakup niezbędnego sprzętu i materiałów do masażu oraz posiadane kwalifikacje zawodowe;

7. sprzeczność istotnych ustaleń ZUS z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie w zaskarżonej decyzji, że J. N. „rzekomo prowadziła gabinet masażu” podczas, gdy ZUS jednocześnie ustalił, że wnioskodawczyni uzyskiwała z tego tytułu przychody, które to dowody nie były kwestionowane przez ZUS;

8. sprzeczność istotnych ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że przychody za 2013 rok wskazują na marginalny charakter podejmowanych działań w sytuacji, gdy w roku 2013 skarżąca świadczyła swoje usługi jedynie w październiku albowiem później przebywała na zwolnieniu lekarskim i z przyczyn obiektywnych nie mogła wykonywać usług masażu;

9. błąd ustaleń faktycznych poprzez oparcie się w decyzji ZUS wyłącznie na danych finansowych firmy, jeśli chodzi o przesłankę zarobkowego charakteru prowadzenia działalności gospodarczej w sytuacji, gdy ogół okoliczności niniejszej sprawy wskazuje, że wolą wnioskodawczyni było uczestniczenie w obrocie gospodarczym i nie ma przy tym znaczenia jakie osiągała z tego tytułu przychody, albowiem o tym, czy dana działalność przynosi spodziewany zysk przedsiębiorcy decyduje rynek, a co za tym idzie konkurencyjność danej usługi, a nie sam przedsiębiorca;

10. sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez stwierdzenie w zaskarżonej decyzji jakoby działalność prowadzona przez skarżącą w zakresie usług masażu nie byli zorganizowana w sytuacji, gdy J. N. miała niezbędne wyposażenie i akcesoria do świadczenia usług masażu, posiadała wiedzę i doświadczenie w tym zakresie, a także reklamowała własne usługi wykorzystując ulotki, wizytówki, bony podarunkowe oraz stronę internetową (...) co wskazuje na znaczny stopień zorganizowania prowadzonej działalności gospodarczej;

11. sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie w decyzji jakoby J. N. faktycznie rozpoczęła wykonywanie działalności gospodarczej dopiero od 3 grudnia 2015 r. podczas, gdy od początku zarejestrowania firmy w CEiDG, tj. od 1 października 2013 r. wykonywała usługi oraz podejmowała aktywność związaną z działalnością gospodarczą, a (…) firma prowadzona przez skarżącą rozwinęła się w kolejnych latach, tj. 2016, 2017 i 2018 oferując szerszy zakres usług niż na początku oraz przynosząc wyższe przychody;

12. błąd ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie w decyzji, że J. N. w chwili zgłaszania rozpoczęcia działalności miała świadomość, że z racji ciąży w krótkim okresie od zgłoszenia do ubezpieczeń rozpocznie korzystanie ze świadczeń w sytuacji, gdy wnioskodawczyni otwierając własną działalność nie miała przeciwskazań lekarskich do podejmowania aktywności zarobkowej, czuła się dobrze i nie planowała korzystać ze zwolnień lekarskich, a rozpoczęcie prowadzenia działalności przez kobietę w ciąży jest prawnie dozwolone i organ rentowy nie powinien dyskryminować kobiet w ciąży;

13. błąd ustaleń faktycznych poprzez czynienie płatnikowi zarzutu zadeklarowania wyższej niż minimalna podstawy wymiaru składek w sytuacji, gdy przepis prawa zezwala na zadeklarowanie przez przedsiębiorcę podstawy wymiaru w oderwaniu od faktycznie uzyskiwanego dochodu czy przychodu (…) i działanie zgodne z prawem nie powinno być podstawą do wyciągania wobec przedsiębiorcy negatywnych skutków prawnych;

14. błąd ustaleń faktycznych poprzez pominięcie faktu, że w okresie od 1 listopada 2013 r. do 15 lutego 2017 r. skarżąca przebywała na zasiłkach z ubezpieczenia chorobowego, co tym samym wykluczało możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w pełnym zakresie w konsekwencji, jeśli ZUS nie kwestionował okoliczności związanych z prawem do zasiłków z ubezpieczenia chorobowego to nie powinien czynić płatnikowi zarzutu, że ten pobiera świadczenia i nie generuje przychodu z działalności;

15. błąd ustaleń faktycznych poprzez pominięcie przez ZUS faktu, że firma skarżącej rozwijała się na co wskazuje rozszerzenie przedmiotu działalności pod koniec roku 2015 o montaż stolarki budowlanej i następnie od 2017 roku nawiązanie współpracy franczyzowej i prowadzenie pączkarni, co wskazuje na cel rozwoju firmy i dywersyfikacji oferowanych produktów i usług;

16. błąd ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że celowym działaniem ze strony płatnika było przebywanie na zwolnieniach lekarskich z przerwami pomiędzy kolejnymi zwolnieniami krótszymi niż 3 miesiące w sytuacji, gdy J. N. nie planowała choroby swojej czy dziecka ani kolejnej ciąży, a poszczególne okresy korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego były uzasadnione wymaganą dokumentacją medyczną i ZUS nie kwestionował okoliczności związanych z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim tylko przez długi okres czasu przyznawał i wypłacał należne świadczenia z funduszu chorobowego;

W konsekwencji zredagowania zarzutów dotyczących popełnienia przez organ rentowy wyżej wymienionych błędów w zakresie ustaleń faktycznych i prawa procesowego skarżąca zarzuciła zaskarżonej decyzji także:

17. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców poprzez jego błędne zastosowanie i brak uwzględnienia zamiaru skarżącej co do kontynuowania działalności gospodarczej oraz niedokonanie indywidualnej oceny czy była prowadzona działalność gospodarcza w sytuacji, gdy skarżąca wykonywała czynności związane z prowadzeniem firmy, rozszerzała działalność firmy na przestrzeni lat wprowadzając do oferty nowe usługi;

18. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 58 § 2 i 3 względnie art. 5 k.c. poprzez jego zastosowanie w sprawie i uznanie, że zarejestrowanie działalności gospodarczej przez J. N. było sprzeczne z sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albowiem ustawa Kodeks cywilny nie reguluje spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych, lecz stosunki cywilnoprawne co wynika z art. 1 ustawy Kodeks cywilny, a zatem ZUS nie jest uprawniony do stosowania przepisów tej ustawy w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych;

19. naruszenie prawa materialnego w postaci domniemania uczciwości przedsiębiorcy i rozstrzygania wątpliwości faktycznych na korzyść przedsiębiorcy wyrażonych w przepisie art. 10 ust. 1 i 2 ustawy Prawo przedsiębiorców poprzez ich niezastosowanie, a wręcz wypaczenie tych zasad i działanie przez ZUS z domniemaniem nieuczciwości przedsiębiorcy i rozstrzygania wątpliwości w zakresie stanu faktycznego na niekorzyść przedsiębiorcy;

20. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisów art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 ustawy systemowej przez ich niezastosowanie i przyjęcie, że skarżąca nie podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, w sytuacji gdy w okresie od 1 października 2013 r. faktycznie wykonywała działalność gospodarczą.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, oraz zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podtrzymując argumentację przytoczona w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 28 października 2021 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie (punkt I) oraz zasądził od J. N. na rzecz organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

J. N. urodziła się w dniu (...) J. N. posiada wykształcenie wyższe - ukończyła studia na kierunku finanse i bankowość.

J. N. podlegała ubezpieczeniom społecznym jako pracownik zatrudniony w (...) (...) w okresie od 9 lipca 2012 r. do 6 grudnia 2016 r. na stanowisku: kierownik biura obsługi klienta w wymiarze:

1/1 etatu - od 9 lipca 2012 r. do 30 listopada 2012 r.,

1/2 etatu - od 1 grudnia 2012 r. do 26 sierpnia 2014 r.,

1/8 etatu - od 27 sierpnia 2014 r. do 4 grudnia 2014 r. oraz

1/2 etatu - od 5 grudnia 2104 r. do 6 grudnia 2016 r.

W wyżej wskazanym okresie zatrudnienia ubezpieczona otrzymywała wynagrodzenie minimalne - proporcjonalnie do wymiaru etatu, na którym każdocześnie pracowała.

W dniu 24 marca 2015 r. ubezpieczona rozpoczęła wykonywanie pracy handlowca w firmie (...) w wymiarze 1/4 etatu. Praca była wykonywana do 31 grudnia 2016 r.

W dniu (...) r. ubezpieczona urodziła pierwsze dziecko. Pierwsza wizyta w placówce służby zdrowia w związku z ciążą (według daty umieszczonej w dokumentacji) miała miejsce 2 września 2013 r. Kolejne dziecko J. N. urodziła w 2015 roku.

Z dniem 1 października 2013 r. J. N. formalnie rozpoczęła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej pod firmą: (...). Główny przedmiot działalności to działalność związana z poprawą kondycji fizycznej. Jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą ubezpieczona z dniem 1 października 2013 r. dokonała zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, wypadkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego z najwyższą podstawą składki, tj. 9.031,28 zł.

W 2013 roku odwołująca wykazała z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej dochód w wysokości 570 zł, za rok 2014 - 0 zł, a w 2015 – 195,12 zł.

Po 30 dniach pozostawania w ubezpieczeniu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej ubezpieczona rozpoczęła wieloletnie korzystanie ze świadczeń finansowanych z ubezpieczeń społecznych, poczynając od zasiłku chorobowego od 1 listopada 2013 r., dwóch zasiłków macierzyńskich na przełomie roku 2014-2015 oraz 2015 - 2016, a następnie zasiłków chorobowych i opiekuńczych - i następnie do kwietnia 2019 r. Łączna kwota pobranych świadczeń wyniosła 281.386,42 zł.

Ubezpieczona nie zatrudniała od 1 października 2013 r. do 5 marca 2017 r. żadnych pracowników, czy zleceniobiorców.

Pod koniec 2012 roku ubezpieczona zainteresowała się masażem. W okresie od marca do lipca 2013 r. J. N. była uczestnikiem kursów masażu klasycznego I i II stopnia, masażu dla zaawansowanych, masażu bańką chińską - które ukończyła. W kwietniu 2013 r. zawarła nadto umowy dotyczące odbycia doskonalącego kursu masażu.

W październiku 2013 r. ubezpieczona nabyła księgę przychodów i ewidencję sprzedaży (za 11,50 zł), pieczątkę (za 42,30 zł), akcesoria do masażu (za 1.359,80 zł i za 29,09 zł). Tego samego miesiąca ubezpieczona założyła stronę internetową firmy (...). W dniu 11 października 2013 r. na rzecz tej firmy wystawiono fakturę za wykonanie strony internetowej na kwotę 1.845 zł.

Działalność ubezpieczonej (...) z założenia miała polegać na wykonywaniu usług masażu w domu (mieszkaniu) każdoczesnego klienta. Sprzęt potrzebny do wykonania zabiegu (w tym łóżko do masażu) ubezpieczona zabierała z sobą i wnosiła do miejsca świadczenia usługi.

W latach 2013-2015 z usługi masażu świadczonej przez ubezpieczoną jeden raz skorzystał D. P.. Usługa została wykonana w mieszkaniu świadka.

Pod koniec 2015 roku z usługi masażu świadczonej przez ubezpieczoną kilkukrotnie skorzystał M. K., który za trzy zabiegi zapłacił 240 zł. Usługi zostały wykonane w mieszkaniu świadka.

W dniu 3 grudnia 2015 r. ubezpieczona rozszerzyła profil prowadzonej działalności gospodarczej o usługi budowlano-wykończeniowe i inne należące do szeroko pojętej branży budowlanej, a także zmieniła oznaczenie przedsiębiorcy na: (...) Firma Handlowo Usługowa (...).

Ubezpieczona od 2016 roku zajmowała się dostawą, sprzedażą i montażem stolarki otworowej, zawierała w tym celu szereg umów z kontrahentami dotyczących sprzedaży stolarki otworowej, a za wykonane usługi wystawiała faktury.

Na wskazane okoliczności, na żądanie organu rentowego, przedstawiła stosowną dokumentację w postaci umów na roboty budowlane i faktur VAT za lata 2016-2017, a także dokumentację finansową w postaci księgi przychodów i rozchodów.

Od 6 marca 2017 r. ubezpieczona zgłosiła do ubezpieczeń społecznych P. N. (1) - z tytułu umowy zlecenia. Kolejnych zleceniobiorców i pracownika J. N. zgłaszała do ubezpieczeń od stycznia 2018 r.

W roku 2016 ubezpieczona J. N. w związku z działalnością gospodarczą wykazała przychód w wysokości 78.863,51 zł, w roku 2017 – 823.220 zł, a w 2018 roku – 1.548.943,55 zł.

W dniu 23 października 2017 r. ubezpieczona zawarła umowę franczyzy nr (...) z firmą (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytową w S. celem prowadzenia paczkarni w Ś. w (...) w wynajętym lokalu.

W dniu 16 listopada 2017 r. ubezpieczona w CEiDG rozszerzyła profil prowadzonej działalności gospodarczej o prowadzenie działalności gastronomicznej, produkcję pieczywa, wyrobów ciastkarskich, dostarczanie żywności oraz wykreśliła z CEiDG usługi związane z (...) prowadzeniem gabinetu masażu.

Od 2011 roku J. N. żyje w związku nieformalnym z P. N. (2). W sierpniu 2013 r. matka partnera ubezpieczonej - tytułem darowizny - wykonała na jego rzecz trzy przelewy po 50.000 zł każdy. W kwietniu 2013 r. brat partnera ubezpieczonej - tytułem darowizny - przelał na jego rzecz 33.333 zł. W grudniu 2013 r. rodzice ubezpieczonej dokonali na jej rzecz darowizny w kwocie 150.000 zł.

W 2013 roku ubezpieczona była w posiadaniu akcji, które sprzedała w 2018 roku w (...) S.A.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał odwołanie za niezasadne.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że spór w niniejszej sprawie dotyczył podlegania przez odwołującą obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej w okresie od 1 października 2013 r. do 2 grudnia 2015 r. Na podstawie zaskarżonej decyzji organ rentowy stwierdził bowiem, że w wyżej nazwanym okresie odwołująca nie podlega ubezpieczeniom z powyższego tytułu, gdyż - zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej. Tym samym kwestia sporna wymagała rozważania przez Sąd, czy J. N. rzeczywiście prowadziła (miała zamiar prowadzić) w spornym okresie pozarolniczą działalność gospodarczą, a w konsekwencji, czy podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, że ustalił stan faktyczny na podstawie niekwestionowanej przez strony dokumentacji zawartej w aktach ZUS oraz dołączonej w toku postępowania. Zeznaniom przesłuchanych w sprawie świadków oraz wyjaśnieniom odwołującej Sąd dał wiarę w części, która znajdowała potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, bądź pozostawała bezsporna.

Dalej sąd pierwszej instancji podniósł, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 423; powoływana dalej jako: ustawa systemowa) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osoby z nimi współpracujące. Stosownie do art. 8 ust. 6 pkt 1 tej ustawy - za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów ustawy Prawo przedsiębiorców lub innych przepisów szczególnych.

Zgodnie zaś art. 3 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1292) - działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Na gruncie cytowanej ustawy tj. przywołanego art. 3, przyjmuje się, że wykonywanie działalności pozarolniczej (gospodarczej) w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej, to rzeczywista działalność zarobkowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Następnie sąd meriti wyjaśnił, że w judykaturze formułowano znaczenie pojęcia „pozarolniczej działalności gospodarczej”. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91 sformułowano cechy działalności gospodarczej, wskazując na: zawodowy (zatem nie amatorski, nie okazjonalny) charakter działalności, podporządkowanie się zasadom racjonalnego gospodarowania (regułom opłacalności i zysku), powtarzalność działań (standaryzacja transakcji, seryjność produkcji, stała współpraca), uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Podstawową cechą działalności gospodarczej jest przy tym jej zarobkowy charakter. Dla oceny, czy dany podmiot wykonuje działalność gospodarczą, konieczne jest stwierdzenie zarobkowego charakteru tej działalności. A zatem, o zakwalifikowaniu danej działalności, jako działalności gospodarczej, przesądza kryterium obiektywne, czyli ustalenie, czy dany podmiot prowadzi działalność, która obiektywnie może przynieść dochód (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2011 r., II GSK 1219/10). Nie budzi jednocześnie wątpliwości, że osoba wykonująca działalność gospodarczą musi podjąć szereg czynności o charakterze organizacyjnym, których celem jest umożliwienie wykonywania tej działalności w sposób zorganizowany i ciągły. Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, że dla zakwalifikowania danej działalności jako rzeczywiście prowadzonej działalności gospodarczej jej ciągłość i zarobkowy charakter ma istotne (decydujące) znaczenie. Ciągłość w działalności gospodarczej ma dwa aspekty. Pierwszy to powtarzalność czynności, pozwalająca na odróżnienie działalności gospodarczej od jednostkowej umowy o dzieło lub zlecenia albo umowy o świadczenie usługi, które same w sobie nie składają się jeszcze na działalność gospodarczą, zaś drugi aspekt, wynikający zresztą z pierwszego, to zamiar niekrótkiego prowadzenia działalności gospodarczej. Stan ciąży sam w sobie nie wyklucza ciągłości podjętej działalności, natomiast braku podstawowej cechy ciągłości działalności gospodarczej można dopatrzeć się w przypadku, gdy od początku wysoce wątpliwe będzie rozpoczęcie i prowadzenie działalności, a tę wątpliwość można wywieść ze stanu zdrowia osoby zgłaszającej się do ubezpieczenia społecznego, a przede wszystkim jej świadomości co do niemożliwości prowadzenia działalności. To zaś należy do sfery faktów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2017 r., I UK 184/16). W żadnym razie nie można uznać, że działalność, której cel został zdefiniowany jako uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu choroby i macierzyństwa, jest działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawowym. Zachodzi bowiem sprzeczność pomiędzy realnym prowadzeniem działalności, która w ujęciu legalnym musi być nastawiona na wynik finansowy, a definiowaniem jej celowości wyłącznie poprzez chęć pozyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Innymi słowy, jeśli ktoś twierdzi, że prowadzi działalność gospodarczą, ale czyni to tylko po to, by uzyskać świadczenia z ubezpieczenia społecznego, w istocie stwarza pozory tej działalności, bowiem nie zmierza do pozyskania zarobku z działalności, a to wypacza sens ustawowy tej instytucji (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 września 2017 r., III AUa 869/16).

Zatem Sąd Okręgowy wskazał, że co do zasady pogląd organu rentowego, iż tytułem do podlegania omówionym wyżej ubezpieczeniom, może być tylko rzeczywiście a nie pozornie wykonywana działalność gospodarcza, jest bezdyskusyjnie prawidłowy. Przy tym Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest uprawniony do badania czy deklarowany tytuł ubezpieczenia ma charakter rzeczywisty czy pozorny. Wynika to z dyspozycji art. 68 ust. 1 pkt 1 litera a ustawy systemowej, z którego wynika, że do zakresu działania Zakładu należy między innymi realizacja przepisów o ubezpieczeniach społecznych, a w szczególności stwierdzanie i ustalanie obowiązku ubezpieczeń społecznych.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy - mając na uwadze ustalone w procesie fakty, oceniane łącznie, zgodnie z zasadami logiki i oświadczenia życiowego - sąd pierwszej instancji uznał za uzasadnioną tezę postawioną przez organ rentowy co do tego, że celem ubezpieczonej - przy formalnym zakładaniu spornej działalności - nie było faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej w spornym okresie, a jedynie uzyskanie tytułu do ubezpieczeń, a w konsekwencji do otrzymania wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Obiektywna wymowa faktów przemawia bowiem za twierdzeniem, które legło u podstaw zaskarżonej decyzji.

Uwzględniając wysoki poziom ogólnego wykształcenia ubezpieczonej nie można - zwłaszcza w świetle zasad doświadczenia życiowego - przyjąć, by zakładając działalność gospodarczą na takich warunkach jak ustalone w niniejszej sprawie, to jest w nowym dla siebie obszarze aktywności (świadczenie usług masażu - do wykonywania których ubezpieczona miała jedynie wstępne kwalifikacje przy jednoczesnym zupełnym braku doświadczenia zawodowego w tej dziedzinie) i przy maksymalnej podstawie wymiaru składek J. N. mogła ocenić, iż będzie to działalność opłacalna z ekonomicznego punktu widzenia.

Kolejno Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, iż w dacie zakładania działalności ubezpieczona była w ciąży i o tym wiedziała (wynika to z dat w dokumentacji medycznej). Jednocześnie Sąd zwrócił uwagę na specyfikę odnośnej pracy (wykonywanie mobilnych usług masażu w oczywisty sposób wiąże się zarówno z koniecznością transportu i przenoszenia ciężkich i nieporęcznych przedmiotów - zwłaszcza łóżka do masażu - jak i z koniecznością wykonywania pracy fizycznej - sam masaż). Zestawienie tych dwóch okoliczności zdaniem Sądu nie pozwala przyjąć, iż ubezpieczona mogła planować odnośną działalność jako trwałą. Niemożność (a co najmniej nieracjonalność) wykonywania w ciąży ciężkiej pracy fizycznej objęta jest bowiem wiedzą powszechną.

W konsekwencji jeżeli nie można przyjąć by ubezpieczona mogła - racjonalnie rzecz oceniając - planować zakładanej działalności jako zarobkowej i trwałej, to nie można uznać, iż jej rzeczywistym zamiarem było prowadzenie działalności gospodarczej. Uznanie takie byłoby sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Dalej sąd pierwszej instancji wskazał, że powyższej konstatacji nie zmieniają okoliczności podniesione przez ubezpieczoną w toku procesu. Czynności takie jak zakup księgi przychodów i ewidencji sprzedaży (za 11,50 zł), pieczątki (za 42,30 zł), akcesoriów do masażu (za 1.359,80 zł i za 29,09 zł), czy też założenie strony internetowej firmy (...) (za 1.845 zł) traktować należy w realiach sprawy jako ukierunkowane na wywarcie (na obserwatorze zewnętrznym) wrażenia, iż działalność jest (ma być) prowadzona, a nie jako dowód rzeczywistego prowadzenia działalności. Podobnie Sąd ocenił epizodyczne wykonanie usług masażu w niedających się przy tym precyzyjnie określić datach.

Z kolei sąd meriti podniósł, że nie można uznać by założenie strony internetowej firmy (...) znosiło nazwane wyżej wątpliwości co do racjonalności spornego działania ubezpieczonej od strony ekonomicznej. Wielość stron w Internecie (w tym komercyjnych) jest tak duża, że nie można racjonalnie zakładać by samo założenie strony zapewniało pojawienie się klientów. Proces wypromowania firmy na rynku jest z zasady długotrwały, a jak wyżej wskazano brak jest podstaw do uznania, iż ubezpieczona sporną aktywność mogła traktować jako długotrwałą. Z drugiej strony Sąd zauważył, iż działania podjęte przez ubezpieczoną stają się celowe i racjonalne przy założeniu, że ich celem (i to celem zrealizowanym) było uzyskanie tytułu do wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że ubezpieczona deklarując podstawę wymiaru składek w wysokości 9.031,28 zł, nie miała zamiaru opłacać należnych składek w dalszej perspektywie, gdyż wiedziała, że za niedługi czas będzie przebywać na urlopie macierzyńskim w związku z urodzeniem dziecka i będzie otrzymywała świadczenia z ubezpieczeń społecznych w wysokości obliczonej od zadeklarowanej podstawy wymiaru składek. Ubezpieczona miała więc świadomość, że uzyska związane z ciążą świadczenia, które są pewne. Takie działania ewidentnie wskazują na celowe, przemyślane i zaplanowane działanie mające na celu wyłącznie uzyskanie wysokich świadczeń, po opłacaniu przez krótki okres składki na ubezpieczenie społeczne, co z punktu widzenia interesu społecznego należy ocenić jako zachowanie nieakceptowalne.

Podsumowując Sąd Okręgowy podkreślił, że ocena, czy działalność gospodarcza jest wykonywana, należy przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności - do ich kwalifikacji prawnej. Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie (porównaj wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 czerwca 2018 r., III AUa 681/17). W ocenie sądu pierwszej instancji w realiach sprawy ubezpieczona nie wykazała, że w spornym okresie rzeczywiście prowadziła działalność zarobkową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły.

W świetle wskazanych okoliczności sąd meriti w konsekwencji przyjął, że zgłoszenie prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej przez odwołującą było czynnością pozorną w rozumieniu art. 83 k.c. Pozorność jej polegała na tym, że zgłoszenie prowadzenia tej działalności nastąpiło wyłącznie w celu objęcia wnioskodawczyni ubezpieczeniem z tego tytułu, a w konsekwencji zapewnienia wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

W tym stanie rzeczy, sąd działając na podstawie przepisu art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie J. N. jako niezasadne (pkt I wyroku).

Nadto Sąd orzekł o kosztach zasądzając - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu - od odwołującej na rzecz organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, ustaloną w oparciu o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodziła się J. N., która działając przez pełnomocnika, w wywiedzionej apelacji zarzuciła mu:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 316 § 1 k.p.c. w zakresie w jakim Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie jedynie na badaniu okresu od października 2013 r. do grudnia 2015 r. i nie wziął pod uwagę faktu, że wnioskodawczyni w dalszym ciągu prowadzi swoją działalność gospodarczą i osiąga z tego tytułu znaczne przychody (rok 2016 - 78.863,51 zł, rok 2017 - 823.220 zł, rok 2018 - 1.548.943,55 zł), co ma niebagatelne znacznie choćby w zakresie przesłanki ciągłości tej działalności czy ustalenia zamiaru prowadzenia działalności, a przepisy procedury cywilnej wymagają, aby Sąd wydając wyrok rozstrzygał biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy;

b) art. 278 § 1 k.p.c. w zakresie w jakim Sąd zastąpił dowód z opinii biegłego własnymi ustaleniami faktycznymi odnośnie okoliczności wymagających wiedzy specjalnej w postaci ustalenia, czy ubezpieczona była zdolna do wykonywania działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług masażu mobilnego zakładając działalność w okresie ciąży; Sąd oddalił wniosek dowodowy o opinię biegłych z zakresu medycyny pracy i ginekologii podczas, gdy powinien był przeprowadzić wnioskowany dowód;

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że odwołująca nie miała zamiaru prowadzenia działalności gospodarczej, w sytuacji gdy Sąd pominął okoliczność, że działalność gospodarcza zarejestrowana przez J. N. od 1 października 2013 r. nie była ani zawieszana, ani zamknięta i jest prowadzona nadal co najlepiej świadczy o zamiarze jej prowadzenia;

d) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny wbrew logice, jakoby zakup niezbędnego wyposażenia i akcesoriów do świadczenia usług masażu mobilnego, reklama działalności w postaci ulotek, wizytówek, karnetów promocyjnych oraz założenie profesjonalnej strony internetowej świadczyły o pozorności prowadzonej działalności gospodarczej w sytuacji, gdy ubezpieczona nie zarejestrowała działalności gospodarczej „z dnia na dzień” tudzież dlatego, że „była w ciąży” (jak zdaje się to sugerować w swoim rozumowaniu Sąd), tylko od co najmniej kilku miesięcy przed formalnym zarejestrowaniem własnej firmy przygotowywała się do jej otwarcia odbywając kursy masażu i szkoląc się chcąc uzyskać dodatkowe źródło zarobków w związku z ograniczeniem etatu u dotychczasowego pracodawcy zatrudniającego odwołującą;

e) art. 233 § 1 k.p.c. przez ocenę prowadzonej działalności jako pozornej, w sytuacji gdy odwołująca faktycznie wykonywała usługi masażu co potwierdzili zeznający w sprawie świadkowie, którzy byli zadowoleni z jakości świadczonej usługi (bowiem - jak zeznali - chcieli również w późniejszym okresie korzystać z usług masażu), co wykazuje nie tylko fakt rzeczywistego (a nie pozornego) wykonywalna działalności gospodarczej, ale także to, że ubezpieczona faktycznie miała umiejętności do wykonywania usług;

f) art. 233 § 1 k.p.c. przez ocenę, że ubezpieczona wykonywała usługi masażu „epizodycznie”, w sytuacji gdy Sąd pomija jednocześnie, że ubezpieczona była zdolna do wykonywania usług jedynie w październiku 2013 r. przebywając po tym okresie w sposób nieprzerwany na zasiłkach z ubezpieczenia chorobowego i nie mogła świadczyć usług w większym wymiarze niż miało to faktycznie miejsce z przyczyn obiektywnych jakim był stan zdrowia ubezpieczonej, zatem nie sposób jest racjonalnie czynić odwołującej zarzutu, że ta nie wykonywała działalności w sytuacji, gdy obiektywnie nie mogła jej wykonywać;

g) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie w zaskarżonym wyroku, że skarżąca nie prowadziła działalności gospodarczej w spornym okresie w sytuacji, gdy Sąd jednocześnie dał wiarę zeznaniom świadków i samej wnioskodawczyni, jak i dokumentom przedłożonym do akt sprawy, z których to jednoznacznie wynika, iż wnioskodawczyni podejmowała aktywność w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i obsługiwała klientów osiągając z tego tytułu przychody, rozliczała się z klientami wystawiając każdorazowo paragon do wykonanej usługi, opłacała należne podatki i składki;

h) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez kwestionowanie, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia z rzeczywistym tytułem podlegania ubezpieczeniom społecznym z powołaniem się przez Sąd na dysproporcję pomiędzy osiągniętymi przychodami na działalności w zestawieniu z kwotą wypłaconych zasiłków, w sytuacji gdy przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej podyktowane macierzyństwem, chorobą przedsiębiorcy, czy koniecznością sprawowania osobistej opieki nad dziećmi nie mogą prowadzić do wykluczenia z systemu ubezpieczeń społecznych - skoro przedsiębiorca nie może wykonywać działalności to siłą rzeczy nie generuje przychodów, jednocześnie jest uprawniony do pobierania zasiłku z ubezpieczenia chorobowego oraz ponadto Sąd nie wziął pod uwagę zalegającej w aktach dokumentacji obrazującej fakt, że odwołująca wpłaciła ponad 200 tysięcy złotych składek do systemu w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej;

i) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd w wydanym wyroku faktu interwencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (k. 54-59) oraz interwencji poselskiej (k. 78-79), które to miały istotny wpływ na ocenę stanu faktycznego sprawy.

2. w konsekwencji wyżej podniesionych zarzutów prawa procesowego, zarzucam naruszenie prawa materialnego, tj.:

a) art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że faktyczna przerwa w prowadzeniu działalności gospodarczej z przyczyn obiektywnych związanych z ciążą i przebywaniem na zasiłkach z ubezpieczenia chorobowego „z automatu” oznacza nieprowadzenie działalności gospodarczej podczas, gdy bezsporne w realiach niniejszej sprawy jest, że wnioskodawczyni faktycznie prowadziła działalność gospodarczą przed wystąpieniem okresu przestoju spowodowanego chorobami i ciążą; w konsekwencji nieskuteczne jest czynienie ubezpieczonej zarzutu, że ta w trakcie przebywania na zasiłkach nie prowadziła działalności, bowiem z mocy prawa - konkretnie przepisu art. 17 ustawy zasiłkowej - prowadzenie działalności gospodarczej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy powodowałoby utratę prawa do zasiłku;

b) art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 ustawy systemowej przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że skarżąca nie podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, w sytuacji gdy wnioskodawczyni faktycznie prowadziła swoją firmę i dalej ją prowadzi, a okresy nieprowadzenia działalności związane z chorobą, opieką czy macierzyństwem nie mogą być podstawą do wyłączenia przedsiębiorcy z ubezpieczeń społecznych albowiem w tym czasie przedsiębiorca ma uzasadnioną podstawę do tego, aby nie prowadzić działalności gospodarczej;

c) art. 83 k.c. przez jego zastosowanie i uznanie czynności prawnej zgłoszenia do ubezpieczeń za nieważne jako czynność pozorna podczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie jest czynnością prawną w rozumieniu ustawy Kodeks cywilny i przepisy tej ustawy nie mają zastosowania do spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych przedsiębiorców co wynika z art. 1 ustawy k.c.;

d) art. 2a ustawy systemowej i zasady równego traktowania ubezpieczonych poprzez dyskryminację osób, dla których tytułem do ubezpieczeń społecznych jest pozarolniczą działalność gospodarcza wobec grupy pracowników w sytuacji, gdy przy pracowniczym tytule ubezpieczeń społecznych ZUS i sądy ubezpieczeń społecznych nie zarzucają fikcyjności zatrudnienia z powołaniem się na fakt, że umowa o pracę nie była wykonywana w okresie zasiłku macierzyńskiego czy przebywania na zasiłku chorobowym lub opiekuńczym co czyni ZUS w stosunku do grupy przedsiębiorców.

Mając na uwadze powyższe zarzuty apelująca wniosła o:

- przeprowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu ginekologii oraz medycyny pracy na okoliczność czy ubezpieczona była od 1 października 2013 r. zdolna do podjęcia i wykonywania działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu mobilnych usług masażu;

- zmianę zaskarżonego wyroku w całości oraz poprzedzającej go decyzji i ustalenie, że J. N. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie od 1 października 2013 r. do 2 grudnia 2015 r.;

- zasądzenie kwoty 420 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W uzasadnieniu skarżąca szczegółowo omówiła przedstawione powyżej zarzuty.

W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych podzielając w całości stanowisko sądu pierwszej instancji oraz argumentację przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. W ocenie organu rentowego przeprowadzone przez sąd pierwszej instancji postępowanie dowodowe doprowadziło do prawidłowego przekonania, że zarejestrowanie działalności gospodarczej przez ubezpieczoną służyło wyłącznie uzyskaniu wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Natomiast argumenty zawarte w apelacji stanowią jedynie polemikę z oceną materiału dowodowego dokonaną przez Sąd orzekający. Zdaniem organu rentowego strona skarżąca nie wskazała żadnych nowych okoliczności mogących mieć wpływ na zmianę zapadłego w sprawie orzeczenia.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, sąd pierwszej instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał, wbrew zarzutom apelacji, poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne (art. 387 § 2 1 pkt. 1 k.p.c.). W ocenie Sądu Apelacyjnego, zaskarżony wyrok odpowiada również prawu materialnemu, które zostało zastosowane prawidłowo (art. 387 § 2 1 pkt. 2 k.p.c.).

W odpowiedzi na apelację w pierwszej kolejności sąd odwoławczy uznał za niezasadne zarzuty naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., w myśl którego Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż istotne okoliczności dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy zostały wyjaśnione, ustalenia sądu pierwszej instancji w całości znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowy, a dokonana przez ten Sąd ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującej – prawidłowa.

Sąd pierwszej instancji odniósł się do wszystkich zgromadzonych w postępowaniu dowodów, zarówno z dokumentów, jak i zeznań świadków oraz ubezpieczonej. Zarzuty apelującej sprowadzają się w zasadzie do polemiki ze stanowiskiem Sądu Okręgowego oraz interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i dlatego nie są uzasadnione. Apelująca, przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez sąd pierwszej instancji, własną analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę, z pominięciem okoliczności dla niej niewygodnych lub nie odpowiadających jej wersji zdarzeń. Tymczasem prawidłowo zrealizowanym zadaniem Sądu Okręgowego było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła dać pełny obraz spornych okoliczności. Wyjaśnić przy tym należy, że zgodnie z poglądem ugruntowanym w orzecznictwie i doktrynie ocena zeznań świadków i stron powinna opierać się na zestawieniu treści zeznań z pozostałymi dowodami naświetlającymi okoliczności sprawy w sposób odmienny i na dokonaniu prawidłowego wyboru, po rozważeniu wynikłych sprzeczności w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 21 marca 2013 r., I ACa 4/13, LEX nr 1344193; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 października 2006 r., III APa 40/06, LEX nr 214286). Takiej oceny Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie dokonał, a sąd odwoławczy – uznając za trafną argumentację zawartą w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku – w pełni ją podziela.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w świetle dostępnego materiału dowodowego w analizowanym przypadku Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że J. N. nie wykazała, aby w spornym okresie prowadziła działalność gospodarczą skutkującą podleganiem obowiązkowym ubezpieczeniom społecznymi i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tego tytułu w okresie od 1 października 2013 r. do 2 grudnia 2015 r.

W tym miejscu powtórzenia wymaga, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej, ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą. Przy czym, obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). Natomiast dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 8 i 10 (art. 11 ust. 2 ustawy systemowej). Na podstawie art. 13 pkt 4 omawianej ustawy, obowiązek ubezpieczenia powstaje z dniem rozpoczęcia działalności rodzącej obowiązek ubezpieczenia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Ponadto, w art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej wskazano, że za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się osobę prowadzącą tę działalność na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych.

Dalej podkreślić trzeba, jak słusznie zauważył sąd pierwszej instancji, a także apelująca, że podstawowe znaczenie dla objęcia ubezpieczeniem społecznym osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą ma fakt rzeczywistego wykonywania tej działalności, w sposób ciągły i o charakterze zarobkowym. Ocena, czy działalność gospodarcza jest wykonywana, należy do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności – do ich kwalifikacji prawnej. Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie. Prawidłowo przy tym Sąd Okręgowy przy orzekaniu w niniejszej sprawie miał na uwadze, że w orzecznictwie wypracowany został katalog cech, które muszą zaistnieć w danych okolicznościach faktycznych, aby uprawniona była ocena określonej aktywności osoby fizycznej jako działalności gospodarczej, stanowiącej tytuł do objęcia ubezpieczeniami społecznymi. Za definiujące taką działalność uznaje się cechy takie jak profesjonalność, samodzielność, cel zarobkowy, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku (lub zasadzie racjonalnego gospodarowania), trwałość prowadzenia, wykonywanie w sposób zorganizowany i uczestniczenie w obrocie gospodarczym (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNC 1992/5/65; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r., III CZP 88/04, OSNC 2006/1/5 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2021 r., II USKP 21/21, LEX nr 3119631 i postanowienie tego Sądu z dnia 19 lutego 2021 r., I USK 65/21, LEX nr 3122771).

Mając na uwadze wnioski poczynione w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, również Sąd Apelacyjny uznał, że ubezpieczona w istocie nie prowadziła w spornym okresie działalności gospodarczej, a jedynie fakt ten chciała upozorować, podejmując czynności organizacyjne oraz formalnoprawne mające świadczyć o faktycznym zamiarze wykonywania przez nią działalności.

Z kolei, szczegółowo odnosząc się do zarzutów apelacji w pierwszej kolejności należy podkreślić, że przedmiot postępowania przez sądem ubezpieczeń społecznych na skutek złożonego odwołania od decyzji organu rentowego zakreśla treść tej decyzji oraz zakres odwołania od tej decyzji. Zatem rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego, sąd ubezpieczeń społecznych rozstrzyga o zasadności odwołania w granicach wyznaczonych z jednej strony zakresem samego odwołania, a z drugiej treścią zaskarżonej decyzji. Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem odwoławczym. Dlatego Sąd obowiązany jest wszechstronnie ocenić okoliczności sprawy, a zatem nie tylko odnieść się do zarzutów podniesionych przez ubezpieczonego, lecz także z urzędu jeszcze raz zbadać sprawę co do meritum. Przy czym, z ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika jednoznacznie, że odwołanie od decyzji organu rentowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych pełni rolę pozwu i wszczyna postępowanie sądowe (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 1998 r., II UK 105/98, OSNAP 1999/16/529 oraz z dnia 26 września 2005 r., II UZ 52/05, OSNP 2006/15-16/254 i postanowienie tego Sądu z dnia 13 października 2021 r., III USK 209/21, niepubl.). Przed sądem odwołujący się może więc żądać jedynie korekty stanowiska zajętego przez organ rentowy i wykazywać swoją rację, odnosząc się do przedmiotu sporu objętego zaskarżoną decyzją, natomiast nie może żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decydował (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286; z dnia 18 stycznia 2008 r., II UZ 43/07, LEX nr 442809 oraz wyroki tego Sądu: z dnia 18 lutego 2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011/15-16/215 i z dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10, LEX nr 661518). Jednocześnie należy podkreślić, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada oceny prawidłowości decyzji według stanu istniejącego w dacie jej wydania. Mimo, że sąd ubezpieczeń społecznych rozpoznaje sprawę merytorycznie na nowo, to jednak jako organ kontrolny wobec organu rentowego ma obowiązek odniesienia się do stanu rzeczy istniejącego w dacie wydania decyzji. Z tej przyczyny obowiązująca w „klasycznym” procesie cywilnym reguła wyrażona w art. 316 § 1 k.p.c., zgodnie z którą sąd bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, doznaje wyjątku w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, ze względu na jego szczególny, odwoławczy charakter. Zatem oczywiście nieuzasadniony jest zarzut naruszenia tego przepisu przez sąd pierwszej instancji.

Natomiast okoliczność, że apelująca w następnych latach 2016-2019 z prowadzonej działalności gospodarczej uzyskiwała znaczne przychody – przy uwzględnieniu bezspornej okoliczności, że przychody te pochodziły ze zmienionego przedmiotu działalności (branża budowalna – montaż stolarki budowalnej), zaś działalność w zakresie mobilnego masażu (nie tylko nie była już prowadzona, ale także ostatecznie została wykreślona w 2017 r. z ewidencji działalności gospodarczej), potwierdza tylko stanowisko organu rentowego i sądu pierwszej instancji, że pierwotnie zarejestrowana działalność była pozorna.

Również zarzut naruszenia art. 278 k.p.c. przez oddalenie wniosku o dowód z opinii biegłych lekarzy ginekologa i medycyny pracy na okoliczność, że ubezpieczona była zdolna do podjęcia działalności gospodarczej należało uznać za chybiony. Bezspornym bowiem faktem jest, że ciąża nie jest chorobą i tylko od kobiety w ciąży zależy, czy będzie ona pojmowała czynności zagrażające zdrowiu jej i jej dziecka. Przy czym zasadą jest, że kobieta świadomie oczekująca potomstwa ogranicza swoją aktywności, która zagrażałaby matce i dziecku. Sąd odwoławczy przyjmuje jako okoliczność bezsporną, że apelująca była zdolna do prowadzenia działalności gospodarczej, z tym że materiał dowodowy (a w szczególności rozmiar wykonanych usług) wskazuje, że działalność ta była podejmowana tylko w celu stworzenia pozoru, a więc nie zagrażała ani odwołującej się ani jej dziecku. Trudno bowiem przyjąć za prawdziwe twierdzenie, że ubezpieczona była gotowa przy średnim obłożeniu do świadczenia usług masażu i wykonywania 4 masażów dziennie (wariant pesymistyczno-optymistyczny według skarżącej – zeznania na rozprawie w dniu 4 października 2021 r.), przy jednoczesnym wnoszeniu sprzętu do lokalu klienta i wykonywaniu także pracy na podstawie umowy o pracę w wymiarze ½ na stanowisku kierownika biura obsługi klienta w (...).

Apelująca w poszczególnych zarzutach naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. akcentuje pojedyncze okoliczności, które miałyby świadczyć o zamiarze prowadzenia działalności gospodarczej w rozumieniu art. 3 Prawa przedsiębiorców. Tymczasem okoliczności te zostały omówione przez sąd pierwszej instancji i ocenione w sposób prawidłowy odpowiadający zarówno logice, jak i zasadom doświadczenia życiowego. Skoro ubezpieczona podjęła czynności celem upozorowania rozpoczęcia i prowadzenia działalności gospodarczej to oczywistym jest, że zakup materiałów i sprzętu, stworzenie strony internentowej (których koszt był tylko nieznaczną częścią uzyskiwanego następnie miesięcznie zasiłku chorobowego i macierzyńskiego z ubezpieczenia społecznego), akcentowanie ukończonych kursów czy wykonanych usług (słownie: u dwóch osób – jedna osoba w 2013 r., druga w 2015 r.), będzie wskazywała jako okoliczności przemawiające za jej stanowiskiem.

Jednak w sprawie nie można pominąć tego, że świadek M. K., u którego usługa miała być wykonana przez ubezpieczoną pod koniec 2015 r. - jesienią albo zimą 2015 r., mówił o wykupieniu trzech masaży i zapłacie kwoty 240 zł podczas, gdy za cały ten rok ubezpieczona wykazała 195,12 zł przychodu w Księdze Przychodów i Rozchodów (i to uzyskany w miesiącu grudniu) – co przy cenie 80 zł za masaż nijak się ma do danych przedstawianych przez apelującą. Dalej trzeba mieć na uwadze, że usługa miała być wykonana jesienią – zimą 2015 r. a ubezpieczona w dniu (...) urodziła drugiego dziecko. Świadek nie wskazał na stan ciąży apelującej przy wykonywaniu tej usługi, a skoro przychód został wskazany w miesiącu grudniu 2015 r. – sąd uznaje za niewiarygodne wykonanie usługi masażu przez ubezpieczoną w tym miesiącu z uwagi na okres poporodowy. Konieczność noszenia znacznych ciężarów (łóżko do masażu i akcesoria do jego wykonania) oraz użycia znacznej siły fizycznej do wykonania zabiegu podważa prawdziwość zeznań ubezpieczonej, a także świadka w tym zakresie. Przy czym, oczywistym jest, że apelująca, która przeszła szereg kursów ma wiedzę jak powinny przebiegać te usługi. Nie świadczy to jednak o podjęciu i prowadzeniu działalności gospodarczej w tym zakresie.

W sprawie nie można też pominąć bezspornej okoliczności, że zaledwie po miesiącu od zarejestrowania działalności ubezpieczona rozpoczęła korzystanie z zasiłku chorobowego w związku z ciążą, a więc w wysokości 100% i z zasiłków w takiej wysokości korzystała przez kolejne lata bez przerwy do 15 lutego 2017 r., a także w kolejnych okresach z kilku – kilkunastu tygodniowymi przerwami. Podczas gdy do września 2013 r. wystarczało apelującej uzyskiwanie dochodu z umowy o pracę na ½ etatu i odpowiednia do tego część minimalnego wynagrodzenia. Ubezpieczonej jednak umyka fakt, że przedstawiając kalkulację miesięcznego przychodu z działalności gospodarczej i przyjmując - 80 zł za masaż, 4 masaże dziennie przy 5 dniowym tygodniu pracy – nijak się ma ona do kwoty 570 zł uzyskanej za miesiąc października 2013 r. Jednocześnie z bezspornych ustaleń – przyznanych przez skarżącą na rozprawie apelacyjnej – wynikało, że w tym samym czasie 4 godziny dziennie świadczyła pracę na rzecz pracodawcy w jego biurze (zatem potrzebowała także czasu na dotarcie do miejsca pracy) i nieprawdopodobnym byłoby uzyskanie dochodu z działalności gospodarczej uzasadniającego przyjęcie maksymalnej stawki podstawy wymiaru składki. Zatem logicznym, uzasadnionym i wynikającym z doświadczenia życiowego - a także orzeczniczego sądu odwoławczego - jest wniosek, że ubezpieczona podejmowała czynności celem upozorowania podjęcia i prowadzenia działalności gospodarczej, a w efekcie uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych w bardzo wysokiej kwocie niczym nie uzasadnionej. Nie można również pomijać i tej okoliczności, że gdy ubezpieczona faktycznie rozpoczęła prowadzenie działalności i uzyskiwała z tego tytułu znaczne przychody to zdecydowała się na skorzystanie z najniższej stawki podstawy wymiaru składek. Postawa ta jednoznacznie wskazuje na intencjonalne wykorzystanie obowiązujących przepisów celem uzyskania bardzo wysokich i niczym nie uzasadnionych świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa przy jednoczesnym minimalnym wkładzie wysłanym do systemu ubezpieczeń społecznych. Przy czym, w doktrynie zwraca się uwagę, że instytucja ubezpieczenia (w tym społecznego) nie może służyć wzbogacaniu się ubezpieczonych (Łazowski, 1934, s. 8), do czego dochodzi w sytuacjach inkasowania wysokich zasiłków (zwłaszcza macierzyńskiego) przy niewspółmiernie niskim wkładzie własnym, nierzadko w niewypracowanym osobiście przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą (K. Antonów, „Kompetencje ZUS w zakresie weryfikacji działalności gospodarczej …” PiZS z 2021 r., z. 2, str. 8).

Zupełnie dowolnym stanowiskiem apelującej jest wykazywanie, że działalność była prowadzona, ponieważ na tę okoliczność zeznawali świadkowie w sprawie. Ponad ocenę zeznań świadka M. K. przedstawioną powyżej, trzeba mieć na uwadze, że dwie osoby, z których jedna miała korzystać z usług w październiku 2013 r., a druga pod koniec 2015 r. nie świadczą o prowadzeniu działalności gospodarczej o charakterze zarobkowym w sposób zorganizowany i ciągły czyli w warunkach określonych w art. 3 Prawa przedsiębiorców. Podkreślenia wymaga, że podjęcie czynności celem stworzenia pozoru rozpoczęcia i prowadzenia działalności gospodarczej, nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu przywołanego przepisu szczegółowo omówionego przez Sąd Okręgowy w jego rozważaniach.

Sąd Apelacyjny miał nadto na uwadze, że ubezpieczona - w toku składania zeznań przed sądem pierwszej instancji - wyjaśniła, iż masażem zainteresowała się w końcówce 2012 r. kiedy u dotychczasowego pracodawcy nastąpiła zmiana warunków umowy o pracę na pół etatu; wówczas miała więcej czasu i pomyślała, że dobrze byłoby znaleźć źródło dodatkowego dochodu. I chociaż apelująca przedłożyła dokumenty odzwierciedlające ukończenie kursów masażu w czerwcu i lipcu 2013 r., to działania zmierzające do podjęcia działalności podjęła dopiero w październiku 2013 r. rejestrując działalność z datą 1 października 2013 r., zakupując w tym miesiącu materiały i sprzęt do wykonywania masażów, po czym udała się na długotrwałe zwolnienie lekarskie w związku z ciążą i rozpoczęła pobieranie wysokich świadczeń z tego tytułu i kontynuowała pobieranie tych świadczeń przez kolejne lata. Nie można również pominąć faktu, że tej działalności w ogóle nie prowadziła, a następnie z niej zrezygnowała.

W ustalonych okolicznościach niniejszej sprawy zupełnie niezrozumiałym jest zarzut pominięcia interwencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (k. 54-59) oraz interwencji poselskiej (k. 78-79). Sąd orzeka na podstawie obowiązujących przepisów prawa w odniesieniu do ustalonego stanu faktycznego w sprawie. Niniejsza sprawa jest kolejnym przykładem nadużywania prawa przez osoby czerpiące nieuprawione korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych z tytułu pozorowanych czynności. Ubezpieczona nie prowadziła działalności gospodarczej w październiku 2013 r., która uzasadniałby objęcie jej ubezpieczeniami społecznymi z tego tytułu, a następnie korzystanie z funduszu ubezpieczeń społecznych w związku z chorobą i macierzyństwem. Same pozorowane czynności nie są podstawą do uczestnictwa w fundusz ubezpieczeń społecznych. Stanowiska tego nie zmieniają poglądy wyrażone w pisma przedstawionych przez skarżącą i powołanych w kolejnym zarzucie apelacyjnym.

Nadto wbrew stanowisku skarżącej, w sprawie nie można mówić o przerwie w prowadzeniu działalności gospodarczej, ponieważ taka działalność nie była prowadzona ani w październiku 2013 r., ani w całym okresie objętym zaskarżoną decyzją.

Dalej Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że po uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r., II UZP (OSNP 2010/21-22/267), w której stwierdzono, że ZUS nie jest uprawiony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą działalność jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach zakreślonych ustawą systemową, ukształtował się wśród młodych osób trend do kreowania stanów faktycznych doprowadzających do korzystania w sposób nieuprawiony z bardzo wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu choroby i macierzyństwa, bez faktycznego udziału w tworzeniu tego funduszu zgodnie z posiadanymi możliwościami. Na tę tendencję - po ustaleniu stanu faktycznego, z którego jednoznacznie wynika, że podejmowane czynności miały stworzyć pozór podjęcia i prowadzenia działalności gospodarczej, z której nastąpiło zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych z maksymalną podstawą wymiaru składek, a następnie, w krótkim czasie rozpoczęcie korzystania z zasiłków chorobowych i macierzyńskich liczonych od tej podstawy przez wiele miesięcy, a nawet lat - musi również reagować sąd dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. i nie zgadzając się na intencjonalne nadużywanie prawa.

Reasumując, zdaniem Sądu Apelacyjnego J. N. dopełniła wyłącznie formalnego zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej bez rzeczywistego zamiaru jej faktycznego prowadzenia. Sąd odwoławczy doszedł do takiego przekonania w oparciu o okoliczności, takie jak:

- krótki okres pomiędzy podjęciem działalności gospodarczej (i to uciążliwej dla kobiety w ciąży), a pobytem na zasiłkach,

- brak rentowności działalności gospodarczej (wykonanie tylko kilku usług skoro przychód za miesiąc października 2013 r. to kwota 570 zł – a kwota ta dzielona na 80 zł za masaż daje 7,125 masaży),

- uzyskanie przychodu niepokrywającego nawet zadeklarowanej składki na ubezpieczenie społeczne,

- brak wiarygodnych dowodów faktycznego prowadzenia działalności w rozumieniu art. 3 Prawa przedsiębiorców.

W tych okolicznościach stwierdzić należy, że wnioskodawczyni nie prowadziła działalności gospodarczej w sposób rzeczywisty, a zatem jej odwołanie nie zasługiwało na uwzględnianie.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny podzielił w całości ocenę prawną dokonaną w sprawie przez Sąd Okręgowy i uznał, że we wskazanym okresie ubezpieczona nie prowadziła działalności gospodarczej, a w konsekwencji nie podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu na mocy art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowy na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy systemowej. Zatem nie można również uznać za zasadne zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną w całości.

O kosztach, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego. Zatem, skoro oddalono apelację ubezpieczonej w całości, uznać należało, że organ rentowy wygrał postępowanie odwoławcze w całości, a wobec tego, zasądzono od apelującej na rzecz organu rentowego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym – 240 zł, zgodnie z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk Urszula Iwanowska Barbara Białecka