Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt III Ca 780/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 9 sierpnia 2022 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Marcin Rak

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2022 roku w Gliwicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w Z.

o świadczenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z 22 lipca 2021 roku, sygn. akt VIII C 143/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  przyznaje adwokatowi S. O. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zabrzu 1.476 zł (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych) w tym 276 zł (dwieście siedemdziesiąt sześć złotych) podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

  SSO Marcin Rak

Sygn. akt III Ca 780/21

UZASADNIENIE

Powód J. S. domagał się nakazania pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w Z. wykonania audytu księgowego obejmującego:

- poprawność wykonanych naliczeń opłat eksploatacyjnych i za media oraz na fundusz remontowy obciążających jej członków w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność prowadzonych rozrachunków z członkami pozwanej w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność wykonanych rozliczeń mediów obciążających członków pozwanej w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność kwalifikacji jej wydatków w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność sporządzenia bilansu otwarcia i zamknięcia roku obrotowego w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność sporządzenia sprawozdań finansowych w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- poprawność sporządzenia bilansu oraz rachunku zysków i strat w okresie od 1 września 2000 roku do 31 grudnia 2020 roku,

- weryfikację transakcji na rachunkach bankowych,

a także zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym przyznanie pełnomocnikowi z urzędu nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w budynku pozwanej pod numerem 209 o powierzchni 36,10 m 2 i w związku z tym przysługuje mu uprawnienie do kontroli działalności zarządu wspólnoty, która to powinna odbyć się poprzez nakazanie pozwanej sporządzenia audytu księgowego w żądanym zakresie. Powód zarzucił, że pozwana w sposób nieprawidłowy dokonuje rozliczeń z właścicielami mieszkań i nieprawidłowo prowadzi dokumentację księgową.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie rzecz kosztów procesu. Zarzuciła, że uprawnienia powoda, jako członka wspólnoty mieszkaniowej, nie obejmują możliwości żądania wskazanej w pozwie samokontroli, a nawet gdyby tak było, to audyt powinien nastąpić na koszt powoda. Zarzuciła nadto, że nie jest zobligowania do przechowywania dokumentacji księgowej za okres 20 lat wstecz. Argumentowała, że powodowi przysługuje uprawnienie do wglądu w dokumentację wspólnoty, jednak z uprawnienia tego powód nie korzysta. Wywodziła, że rozliczenia i dokumentację prowadzi rzetelnie.

Wyrokiem z 22 lipca 2021 roku Sąd Rejonowy w Zabrzu oddalił powództwo (pkt 1), przyznał pełnomocnikowi powoda bliżej określone koszty nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu (pkt 2) i odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu (pkt 3)

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że powód jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...), który to lokal znajduje się w zasobach pozwanej wspólnoty mieszkaniowej.

Od 1 stycznia 2019 roku zarządcą pozwanej wspólnoty jest Zarząd (...) sp. z o.o. w Z.. Przedmiotem umowy o zarządzanie – administrowanie nieruchomością wspólną jest między innymi: zarządzanie nieruchomością wspólną, prowadzenie wszelkich spraw wspólnoty wynikających z czynności zwykłego zarządu oraz udzielonych przez wspólnotę upoważnień, reprezentowanie wspólnoty na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a właścicielami. Zarządca zobowiązał się wykonywać czynności będące przedmiotem umowy z należytą starannością, czuwać nad prawidłową realizacją zawartych z osobami trzecimi umów, a także chronić interes wspólnoty w toku powierzonych zadań i czynności, w tym postępować z uwzględnieniem zasad racjonalnego gospodarowania w sferze materialnej, organizacyjnej i finansowej. Do obowiązków zarządcy wspólnoty należy również między innymi przyjmowanie oraz rejestrowanie zgłoszeń, interwencji i wniosków właścicieli lokali dotyczących nieruchomości wspólnej, udzielanie im niezwłocznie odpowiedzi o sposobie załatwienia sprawy, informowanie o istotnych sprawach dotyczących nieruchomości wspólnej w formie pisemnej oraz na tablicy ogłoszeń budynku oraz naliczanie i pobieranie należnych opłat.

Sąd Rejonowy ustalił też, że pomiędzy stronami toczą się liczne spory sądowe o zapłatę przez powoda zaległości z tytułu bieżących zaliczek związanych z korzystaniem z lokalu oraz opłat za media. Powództwa wspólnoty są przynajmniej częściowo uwzględniane, zaś apelacje J. S. oddalane.

Według ustaleń Sądu Rejonowego powód nigdy nie stawił się w siedzibie zarządcy wspólnoty celem udostępnienia mu dokumentacji księgowej do wglądu. Nie prosił też o wydanie kserokopii i wyciągów. Zastrzeżenia co do dokonywanych rozliczeń składa dopiero na etapie sądowym. Na etapie sądowym zakwestionował również legalność kilku uchwał wspólnoty. Nie ma zaufania do wspólnoty i sposobu rozliczania funduszy i opłat eksploatacyjnych.

Powód corocznie otrzymuje zawiadomienia o terminach zebrań członków wspólnoty i sprawozdania wspólnoty z zarządu częścią wspólną, w tym informacje dotyczące rozliczenia zużycia wody, odprowadzenia ścieków oraz centralnego ogrzewania. Powód nigdy nie wnosił zastrzeżeń odnośnie tej dokumentacji, nie stawiał się także na zebraniach wspólnoty czy mniej formalnych spotkaniach mieszkańców dotyczących bieżącego gospodarowania budynkiem.

Powód ma 75 lat. Gospodarstwo domowe prowadzi sam, utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.516,22 złotych, z czego ponosi opłaty za lokal mieszkalny, ratę kredytu, leki, wyżywienie, środki ochrony osobistej oraz bieżące potrzeby. Posiada zadłużenie względem pozwanej.

Zważywszy na te ustalenia Sąd Rejonowy odwołał się do regulacji art. 18, 20, 21, 22, 23 i 25 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jednolity Dz.U. z 2021 r. poz. 1048 – dalej jako u.w.l.) jako dotyczących zasad zarządu i zarządzania nieruchomością wspólną, w tym podejmowania i zaskarżania uchwał.

Dalej wskazał, że założeniem żądania powoda było uzyskanie wyroku zobowiązującego pozwaną do spełnienia świadczenia, jakiego on nie wykonał naruszając – według powoda – jego prawo.

Co się tyczy wykonywania przez właściciela lokalu prawa kontroli to Sąd Rejonowy wskazał, że zasadą jest jawne działanie zarządu wobec właścicieli, czego wyraz dawała treść art. 29 ust. 2 u. w. l. we wcześniejszym brzmieniu, który stanowił, że na żądanie właściciela lokalu zarząd jest obowiązany udzielić mu stosownych informacji. W obecnym stanie prawnym, na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy, każdy właściciel lokalu może się domagać wyjaśnień od zarządu.

Dalej wskazał, że prawo kontroli zarządu przejawia się przede wszystkim poprzez udział w corocznym zebraniu właścicieli, w trakcie którego dokonuje się oceny pracy zarządu i wypowiada się co do absolutorium. Zwołanie tego zebrania – zwanego przez ustawę „corocznym”, jest obowiązkowe i wynika z treści art. 30 ust. 1 u. w. l..

Sąd Rejonowy ocenił, że uprawnienie do dokonywania kontroli realizowane może być zbiorowo lub indywidualnie. Zbiorowa realizacja uprawnienia przejawia się przede wszystkim poprzez umożliwienie udzielenia albo nieudzielenia zarządowi lub zarządcy absolutorium, a także poprzez możliwość wystąpienia przez właścicieli dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej do zarządu wspólnoty lub zarządcy nieruchomości z żądaniem zwołania zebrania ogółu właścicieli lokali, co wynika wprost z art. 31 u.w.l. Z kolei uprawnienia realizowane indywidualnie to przede wszystkim prawo do żądania udzielenia informacji lub wyjaśnień dotyczących zarządu nieruchomością wspólną, w szczególności w zakresie odnoszącym się do przychodów i kosztów czy prawo przeglądania dokumentów związanych z wykonywaniem zarządu nieruchomością wspólną.

Według Sądu Rejonowego, w świetle tych założeń, nakazanie pozwanej dokonania audytu za 20 lat dotychczasowej działalności nie mieściło się w zakresie art. 29 ust. 3 u.w.l.. Ustawodawca nie nakłada bowiem na wspólnoty mieszkaniowe obowiązku dokonywania samokontroli podejmowanych czynności i sposobu rozliczeń, stąd też domaganie się przeprowadzenia audytu na gruncie przepisu art. 29 ust. 3, w szczególności, że żądanie to obejmuje 20 lat wstecz, stanowiło w ocenie Sądu Rejonowego nadużycie prawa podmiotowego. Uprawnienie wynikające z treści art. 29 ust. 3 nazywane jest w doktrynie i orzecznictwie uprawnieniem informacyjnym, które sprowadza się przede wszystkim do możliwości wglądu w dokumentację, którą wspólnoty na mocy ustawy zobligowane są prowadzić oraz do uzyskiwania ustnych i pisemnych wyjaśnień. Sposób udzielania tych informacji nie powinien obciążać finansowo i kadrowo zarządu wspólnoty

Według Sądu Rejonowego nie sposób było też pominąć, że pomimo przysługującego prawa do kontroli działalności wspólnoty, powód nie korzystał z możliwości stawiennictwa na zebraniach wspólnoty, nie dokonywał wglądu w dokumenty i nie zwrócił o szczegółowe rozliczenie kosztów i należności. Nadto w toku sporu, w żaden sposób nie wskazał, na czym miałyby polegać nieprawidłowości w działaniu pozwanej, w tym nie powołał na poparcie swoich twierdzeń żadnego merytorycznego argumentu odwołującego się choćby do konkretnego przykładu nierzetelności pozwanej. Nie znalazły też potwierdzenia zarzuty powoda, że posiada on względem pozwanej nadpłatę

Jako podstawę rozstrzygnięcia o wynagrodzenia pełnomocnika powoda Sąd Rejonowy powołał § 8 ust. 5 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

O kosztach procesu orzekł z powołaniem na art. 102 k.p.c., mając na względzie sytuację finansową i życiową pozwanego, a także jego przekonanie o zasadności roszczeń.

Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając orzeczenie o oddaleniu powództwa i zarzucając naruszenie:

- art. 29 ust 3 u.w.l. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że prawo właściciela lokalu do kontroli działalności zarządu nie może być realizowane poprzez żądanie wykonania audytu księgowego obejmującego okres 20 lat;

- art. 5 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że żądanie nakazania pozwanej wykonania audytu księgowego za okres 20 lat stanowi nadużycie prawa.

W uzasadnieniu wywodził, że art. 29 ust 3 u.w.l. nie ogranicza właściciela w wyborze sposobu kontroli działalności zarządu, która może odbyć się poprzez nakazanie dokonania przez podmiot zewnętrzny stosownej kontroli przy wykorzystaniu wiedzy specjalnej, której powód nie posiada. Wystarczającym tu argumentem są twierdzenia powoda o posiadaniu nadpłaty. W sytuacji gdyby okazało się, że pozwana nie zachowała dokumentacji księgowej za pełny okres obejmujący żądanie, to kontrola może być ograniczona do okresu za jaki dokumenty są dostępne. Powód wywodził nadto, że nie nadużywa swoich uprawnień.

Formułując te zarzuty domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu od pozwanej, względnie przyznanie pełnomocnikowi kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Rozpoznanie sprawy w postępowaniu odwoławczym odbywało się w składzie jednoosobowym zgodnie z art. 15zzs 1 ust 1 pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r., poz. 1842) w zw. z art. 6 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r., poz. 1090).

Na wstępie rozważań zaznaczenia wymaga, że jak wynikało z uzasadnienia pozwu, bezpośrednim celem dla którego powód wytoczył powództwo była ochrona i realizacja jego interesów majątkowych związanych z obowiązkami finansowymi właściciela lokalu we wspólnocie mieszkaniowej. Oznaczało to, że roszczenie powoda miało charakter majątkowy, co zgodnie z art. 16 k.p.c. i 17 k.p.c., przesądzało o właściwości Sądu Rejonowego do rozpoznania sprawy w pierwszej instancji zważywszy na wskazaną wartość przedmiotu sporu.

Przechodząc do oceny zasadności apelacji wskazać należy, że skarżący nie postawił w niej zarzutu naruszenia art. 233§1 k.p.c., jak i pozostałych przepisów dotyczących przedmiotu i oceny dowodów. Nie kwestionował także w inny sposób prawidłowości ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy. Wobec tego Sąd Okręgowy uznał ustalenia Sądu Rejonowego za prawidłowe i zarazem własne, co czyniło zbędnym ich ponowne przytaczanie. Nie zachodziły też podstawy do uzupełnienia tych ustaleń z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy nie znalazł też podstaw do podważenia dokonanej przez Sąd Rejonowy na podstawie przepisów u.w.l., oceny materialnoprawnej zasadności żądań powoda. Ocena ta jest trafna i znajduje poparcie w powołanych poglądach piśmiennictwa. Treść uzasadnienia wskazuje, że Sąd Rejonowy przed wydaniem zaskarżonego rozstrzygnięcia dokonał szerokiej analizy materii poddanej pod osąd w rozpoznawanej sprawie. Przedstawionych przez Sąd Rejonowy wniosków nie mogła w takiej sytuacji podważyć apelacja pozwanego, ograniczona w istocie do polemiki polegającej na zaprzeczeniu wnioskom Sądu Rejonowego i to bez jakiegokolwiek odwołania się do poglądów orzecznictwa czy piśmiennictwa mogących wskazywać na zasadność stanowiska wyrażonego w środku odwoławczym. Konkludując, Sąd Okręgowy podzielił wyczerpująco uzasadnione wnioski Sądu Rejonowego, że uprawnienie właściciela z art. 29 ust 3 u.w.l. obejmuje możliwość uzyskania informacji, wglądu w dokumentację i uzyskiwania jej kopii (lecz nie na koszt wspólnoty). Na podstawie tej regulacji właściciel nie jest jednak uprawniony do samodzielnego żądania sporządzenia przez wspólnotę audytu wewnętrznego. Może jedynie we własnym zakresie i na własny koszt zlecić sporządzenie takiego audytu po uzyskaniu, także na własny koszt, odpisów z dokumentów księgowych wspólnoty. Działania takie nie wymagają jednak ingerencji sądu zwłaszcza w sytuacji, w której wspólnota, jak w rozpoznawanej sprawie, nie czyni przeszkód właścicielowi w dostępie do dokumentacji źródłowej.

Niezależnie od trafnej i podzielanej przez Sąd Okręgowy argumentacji Sądu Rejonowego dotyczącej zakresu kontroli możliwej do stosowania przez właścicieli mieszkań w tzw. dużych wspólnotach mieszkaniowych (takich jak pozwana), wskazać też należy na inne istotne okoliczności. Otóż powód wnosił o zobowiązanie pozwanej wspólnoty do podjęcia określonych czynności. W tym aspekcie istotnym jest, że czynności dotyczące wspólnoty i odnoszące względem niej skutek, dokonywane są co do zasady w drodze działań zarządcy, zarządu lub uchwał wspólnoty (art. 18, 22 i 23 u.w.l.). Wyjątki od tej zasady przewidziane są w art. 22 ust 4, art. 24 i art. 25 uwl i dotyczą możliwości połączenia dwóch lokali (art. 22 ust. 4), rozstrzygnięcia przez sąd na wniosek zarządcy lub zarządu, kwestii spornej dotyczącej nieruchomości w razie braku zgody wymaganej większości właścicieli (art. 24) oraz zaskarżenia uchwały wspólnoty do sądu przez właściciela (art. 25 u.w.l.). Tylko w tych przypadkach możliwa jest ingerencja sądu w działania wspólnoty.

Konsekwencją tego zapatrywania jest przyjmowany w orzecznictwie i piśmiennictwie pogląd, podzielny przez Sąd Okręgowy rozpoznający apelację, że przepisy u.w.l. regulujące zarząd nieruchomością wspólną nie przewidują możliwości zobowiązania przez sąd wspólnoty mieszkaniowej do podjęcia uchwały o określonej treści lub udzielenia na rzecz właściciela upoważnienia do dokonania czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu (oczywiście poza opisanymi wyjątkami, nie mającymi znaczenia w sprawie). Co do zasady bowiem właściciel ma indywidualne prawo zgłosić wniosek o podjęcie określonej uchwały na zebraniu właścicieli i może zaskarżyć uchwałę wspólnoty odmawiającą mu zgody na określoną czynność na podstawie art. 25 u.w.l., z tym jednak zastrzeżeniem, że nawet uchylenie takiej uchwały przez sąd powszechny nie upoważni właściciela do samodzielnego dokonania takiej czynności (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2002 roku, I CKN 489/00, OSNC 2002/12/157 oraz Komentarz do ustawy o własności lokali pod red. K. Osajdy, Legalis, Wydanie 12, Nb 10 do art. 24)

Odnosząc te założenia do okoliczności sprawy uznać należało, że powód mógłby jedynie wnosić w trybie pozasądowym, o podjęcie przez wspólnotę na zebraniu rocznym uchwały w sprawie dokonania wnioskowanych przez niego czynności z zakresu audytu, względnie w razie braku zgody członków wspólnoty, także w trybie pozasądowym, wnioskować do zarządu o wystąpienie do sądu celem uzyskania rozstrzygnięcia w trybie art. 24 u.w.l. w omawianym zakresie. Mógłby też – jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy – działając w ramach grupy właścicieli dysponującymi co najmniej 1/10 udziału w nieruchomości wspólnej domagać się zwołania zebrania ogółu właścicieli celem podjęcia uchwały we wnioskowanym przez niego zakresie.

Tylko wówczas możliwe byłoby wiążące dla wspólnoty podjęcie na jej koszt wnioskowanych przez powoda działań.

Żądanie powoda było zatem nieusprawiedliwione co do zasady. W konsekwencji zbędnym było rozważanie, czy wytoczenie powództwa stanowiło nadużycie prawa. Wszak artykułowanych pozwem uprawnień powód nie mógł w ogóle realizować indywidualnie z wiążącym skutkiem dla pozwanej.

Wszystkie te okoliczności sprawiły, że Sąd Okręgowy oddalił apelację powoda jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego między stronami Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2022 roku, poz. 1125), obciążając nimi powoda jako przegrywającego to postępowanie. Sąd Okręgowy miał na względzie, że fakt zwolnienia powoda od kosztów sądowych co do zasady nie zwalniał go z obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi. W tym aspekcie istotnym było, że uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego sporządzone zostało w sposób staranny, a zawarta tam argumentacja powinna przekonać powoda, zwłaszcza reprezentowanego przez fachowego pełnomocnika, o bezzasadności zajmowanego stanowiska. Oczywiście powód miał prawo do wniesienia środka odwoławczego, lecz w omawianej sytuacji powinien się liczyć z finansowymi konsekwencjami wikłania pozwanej w kolejny etap postępowania, no co także uwagę powinien mu zwrócić fachowy pełnomocnik. Powód dotychczas nie poniósł żadnych kosztów związanych z dochodzeniem swoich bezzasadnych roszczeń, był bowiem zwolniony od kosztów sądowych w całości, wynagrodzenie jego pełnomocnika pokryje Skarb Państwa, nie musi też zwracać pozwanej kosztów wygranego przez nią postępowania pierwszoinstancyjnego W takiej sytuacji, pomimo niewielkiego dochodu, powinien ponieść co najmniej koszty pozwanej poniesione w postępowaniu odwoławczym, w przeciwnym wypadku musiałyby one być przerzucone na pozwaną, a więc w istocie ogół właścicieli lokali we wspólnocie. Byłoby to nieusprawiedliwione zwłaszcza w kontekście zachowania powoda, który – jak wynika z niezakwestionowanych ustaleń Sądu Rejonowego – nie stawia się na zebraniach wspólnoty i nie domagał się przed wytoczeniem powództwa umożliwienia mu wglądu w dokumentację księgową pozwanej. Co też istotne, ewentualne przeświadczenie strony o zasadności zajmowanego stanowiska, które może przemawiać za całkowitym bądź częściowym nieobciążaniem jej kosztami przegranego procesu przed sądem I instancji, przestaje być aktualne w postępowaniu apelacyjnym (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 30 marca 2012 r., III CZ 13/12, z 15 czerwca 2011 r., V CZ 24/11 i 18 czerwca 2014 roku V CZ 40/14). Zasądzona od powoda na rzecz pozwanej tym tytułem należność obejmowała wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej odpowiednie do wartości przedmiotu zaskarżenia, ustalonej na podstawie §2 pkt 5 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265 ze zm.).

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 29 ust 1 ustawy z 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2022 roku, poz. 1184) i §8 pkt 5 w zw. z §4 i §16 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019 r., poz. 19).

SSO Marcin Rak