Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1143/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Rafał Wagner

Protokolant: sekr. sądowy Monika Górczak

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2022 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa M. Ś., E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S. i P. Z. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o ochronę dóbr osobistych

I.  nakazuje (...) S.A. z siedzibą w W. zaniechania naruszeń dóbr osobistych powodów M. Ś., E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S. oraz P. Z. (1) poprzez zakazanie rozpowszechniania materiału filmowego pt. (...), według scenariusza i redakcji P. W. (1) – lub jakiegokolwiek jego fragmentu – w jakiejkolwiek formie i za pomocą jakichkolwiek środków;

II.  nakazuje (...) S.A. z siedzibą w W. złożenie na swój koszt oświadczenia o następującej treści:

(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. Ś., Panią E. P., Panią M. T. (1), Pana K. L. (1), Pana K. O., Pana P. S. oraz Pana P. Z. (1) za bezprawne naruszenie ich dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1).”

i opublikowanie go w dowolnym dniu, nie później jednak niż w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku, jako pierwszej wiadomości w głównym wydaniu (...), który rozpoczyna się o godz. 19.30, wyeksponowanego w formie pisemnego oświadczenia o czarnej pogrubionej czcionce, zajmującego cały biały ekran, przy czym czas emisji przedmiotowego oświadczenia nie może być krótszy niż 30 sekund, a w otoczeniu oświadczenia nie mogą znajdować się żadne materiały informacyjne mogące mieć wpływ na jego odbiór, a treść i forma oświadczenia nie mogą zostać zmienione lub zniekształcone poprzez jakiekolwiek zabiegi redakcyjne; oświadczenie powinno zostać odczytane przez lektora wolno i wyraźnie, bez jakichkolwiek dodatkowych komentarzy;

III.  nakazuje (...) S.A. z siedzibą w W. złożenie na swój koszt oświadczeń o następującej treści:

1.  (...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. Ś. za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres M. Ś.: ul. (...), (...)-(...) W.;

2.  „ (...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią E. P. za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres E. P.: ul. (...), (...)-(...) W.;

3.  (...) SA. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. T. (1) za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres M. T. (1): ul. (...), (...)-(...) S.;

4.  „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana K. L. (1) za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres K. L. (1): ul. (...), (...)-(...) T.;

5.  „ (...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana K. O. za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) ” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres K. O.: ul. (...), (...)-(...) C.;

6.  „ (...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana P. S. za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres P. S.: ul. (...), (...)-(...) Ż.;

7.  (...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana P. Z. (1) za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1) ” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji Pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. i przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres P. Z. (1): ul. (...), (...)-(...) P.;

IV.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz M. Ś. kwotę 4.000 zł (cztery tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 3.000 zł (trzy tysiące złotych) od 1 czerwca 2021 r. do dnia zapłaty;

V.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz P. S. kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

VI.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz P. Z. (1) kwotę 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

VII.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W.:

1.  na rzecz Fundacji „(...)” z siedzibą w W., KRS: (...) – kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 1 czerwca 2021 r. do dnia zapłaty;

2.  na rzecz Stowarzyszenia „(...)" z siedzibą w L., KRS: (...) — kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

3.  na rzecz Stowarzyszenia „(...)” z siedzibą w S., KRS: (...) — kwotę 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

4.  na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w K.”, KRS: (...) — kwotę 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

5.  na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W., KRS: (...) - kwotę 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

VIII.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

IX.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. tytułem zwrotu kosztów procesu:

1.  na rzecz M. Ś. kwotę 2.437 zł (dwa tysiące czterysta trzydzieści siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

2.  na rzecz E. P. kwotę 3.637 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

3.  na rzecz M. T. (1) kwotę 3.637 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

4.  na rzecz K. L. (1) kwotę 1.707 zł (jeden tysiąc siedemset siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

5.  na rzecz K. O. kwotę 1707 zł (jeden tysiąc siedemset siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

6.  na rzecz P. S. kwotę 3.637 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

7.  na rzecz P. Z. (1) kwotę 5.687 zł (pięć tysięcy sześćset osiemdziesiąt siedem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 1143/21

UZASADNIENIE

Pozwem z 24 lutego 2021 roku powodowie M. Ś., E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S. i P. Z. (1) wnieśli o:

1.  nakazanie pozwanej – spółce (...) S.A. w W. zaniechania naruszeń dóbr osobistych powodów poprzez zakazanie rozpowszechniania materiału filmowego pt. (...), według scenariusza i redakcji P. W. (1) – lub jakiegokolwiek jego fragmentu – w jakiejkolwiek formie i za pomocą jakichkolwiek środków;

2.  nakazanie pozwanej - spółce (...) S.A. w W. dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powodów poprzez złożenie, na koszt pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W., oświadczenia o następującej treści:

(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. Ś., Panią E. P., Panią M. T. (1), Pana K. L. (1), Pana K. O., Pana P. S. oraz Pana P. Z. (1) za bezprawne naruszenie ich dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1).

opublikowanego w dowolnym dniu, nie później jednak niż w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku, jako pierwszej wiadomości w głównym wydaniu (...), które rozpoczyna się o godz. 19.30, wyeksponowanego w formie pisemnego oświadczenia o czarnej pogrubionej czcionce, zajmującego cały biały ekran, przy czym czas emisji przedmiotowego oświadczenia nie może być krótszy niż 60 sekund, a w otoczeniu oświadczenia nie mogą znajdować się żadne materiały informacyjne mogące mieć wpływ na jego odbiór, treść i forma oświadczenia nie mogą zostać zmienione lub zniekształcone poprzez jakiekolwiek zabiegi redakcyjne, oświadczenie powinno zostać odczytane przez lektora wolno i wyraźnie, bez jakichkolwiek dodatkowych komentarzy;

3.  dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powodów poprzez złożenie, na koszt pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W., oświadczeń o następującej treści:

1.  w zakresie powódki M. Ś.: „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. Ś. za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powódki M. Ś.: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres M. Ś.: ul. (...), (...)-(...) W.;

2.  w zakresie powódki E. P.: „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Panią E. P. za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powódki E. P.: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres E. P.: ul. (...), (...)-(...) W.;

3.  w zakresie powódki M. T. (1): „(...) SA. z siedzibą w W. przeprasza Panią M. T. (1) za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powódki M. T. (1): (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres powódki M. T. (1): ul. (...), (...)-(...) S.;

4.  w zakresie powoda K. L. (1): „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana K. L. (1) za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” — zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powoda K. L. (1): (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres powoda K. L. (1): ul. (...), (...)-(...) T.;

5.  w zakresie powoda K. O.: „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana K. O. za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powoda K. O.: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres powoda K. O.: ul. (...),(...)-(...) C.;

6.  w zakresie powoda P. S.: „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana P. S. za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomości e-mail na adres poczty elektronicznej powoda P. S.: (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres powoda P. S.: ul. (...), (...)-(...) Ż.;

7.  w zakresie powoda P. Z. (1): „(...) S.A. z siedzibą w W. przeprasza Pana P. Z. za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych w sporządzonym z naruszeniem zasad rzetelności i staranności dziennikarskiej materiale pt. (...) według scenariusza i redakcji P. W. (1)” - zapisanego czarną czcionką Times New Roman w rozmiarze 14 na białym tle, podpisanego przez osoby umocowane do reprezentacji pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., przesłanie skanu przedmiotowego oświadczenia wiadomością e-mail na adres poczty elektronicznej powoda P. Z. (1): (...) oraz nadanie oryginału podpisanego oświadczenia w terminie 7 (siedmiu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres powoda P. Z. (1) ad. 7: ul. (...), (...)-(...) P.;

4.  w zakresie roszczeń pieniężnych:

1.  powódka M. Ś. wniosła o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kwoty 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

2.  powódka E. P. wniosła o zasądzenie od pozwanej na wskazany cel społeczny — tj. na rzecz fundacji „(...)” z siedzibą w W., wpisanej do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS: (...) — kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

3.  powódka M. T. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanej na wskazany ceł społeczny — tj. na rzecz Stowarzyszenia Instytut (...) z siedzibą w L. (woj. (...)), wpisanego do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS: (...) - kwoty 10.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

4.  powód K. L. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanej na wskazany cel społeczny — tj. na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w S., wpisanego do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS: (...) - kwoty 1.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

5.  powód K. O. wniósł o zasądzenie od pozwanej na wskazany cel społeczny — tj. na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w K., wpisanego do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS: (...) - kwoty 1.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

6.  powód P. S. wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz swoją rzecz kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

7.  powód P. Z. (1) wniósł o:

a) zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kwoty 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty;

b) zasądzenie od pozwanej na wskazany cel społeczny - tj. na rzecz stowarzyszenia (...) z siedzibą w W., wpisanego do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS: (...) – kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty.

Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanej na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z kosztem uiszczenia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

(pozew – k. 3-44)

W odpowiedzi na pozew z 24 czerwca 2021 r. (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(odpowiedź na pozew – k. 356-364)

W dalszym toku postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie.

(protokół rozprawy – k. 431)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

10 października 2019 r. w głównym wydaniu (...) programu (...) o godzinie 19:30 – jako pierwsza informacja pojawiła się zapowiedź materiału telewizyjnego pt. (...) według scenariusza i redakcja P. W. (1). Premiera materiału odbyła się tego samego dnia o godzinie 20:00 w (...) tuż przed transmisją na żywo meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Europy w P. (...) 2020, w ostatnich godzinach kampanii wyborczej w wyborach do Sejmu i Senatu, które odbyły się 12 października 2019 r.

Zapowiedź (...) pojawiła się również na portalu internetowym tvp.info w artykułach zatytułowanych: „ (...) ”, „ (...)”, „(...)”. (...)”.

(wydruk programu telewizyjnego programu (...) na 10 października 2019 r. – k. 67-68, zapis obrazu i dźwięku fragmentów wydania głównego (...) programu (...) z 10 października 2019 r. – zapowiedź (...) – k. 45, artykuły - zapowiedzi materiału – k. 69-72)

Materiał telewizyjny (...) rozpoczynają wyszarzone, pokazywane w zwolnionym tempie kadry z Marszów (...) (lub podobnych zgromadzeń, które przez cały reportaż są przez narratora określane jako „ tzw. marsze (...) ”) – bez wskazania czy dotyczą one zgromadzeń organizowanych w Polsce, czy za granicą. W tle gra złowroga muzyka, a na ekranie pokazywane są roznegliżowane lub przebrane osoby. We wstępie materiału ukazano również wypowiedzi komentatorów, np. „ (...) (dr K. S.); „ (...) (red. P. L. (1), redaktor naczelny tygodnika „(...)”); „ (...) ” (prof. A. N.). Po tych wypowiedziach, na czarnym tle, z wybrzmiewającą złowrogą muzyką, pojawia się wypisany kolorami tęczowymi tytuł filmu (...).

(zapis obrazu i dźwięku fragmentów wydania głównego (...) programu (...) z 10 października 2019 r. – zapowiedź (...) – k. 45)

Właściwą treść (...) (2’06’’) rozpoczyna głos lektora: „ (...) .”

Pierwszym scenom materiału towarzyszą wypowiedzi członków stowarzyszenia (...), nagrywanych z ukrytej kamery: m.in. „ (...)”.

Kolejną część materiału rozpoczyna duży biały napis na czarnym tle: „(...)”, następnie wypowiada się jeden z komentatorów - B. W., a tłem do jego wypowiedzi jest kadr małej dziewczynki bawiącej się lalkami: „ (...) ”. Pozostałe komentarze brzmią: „ (...) ” (dr K. S.), „ (...) ” (red. P. L. (1)). W tle po raz kolejny pojawiają się wyrywkowe migawki z Marszów (...) wraz z złowrogą muzyką. Podają kolejne komentarze: „ (...)” (dr K. S.), „ (...) ” (prof. A. N.); „ (...) (red. P. L. (1)).

W następnym fragmencie materiału powraca się do przeprowadzonego dziennikarskiego śledztwa, podczas którego to jedna z dziennikarek (...) podszywa się pod wolontariuszkę (...). Narrator stwierdza, że (...) to „ (...) ”.

Na dokonanym ukrytą kamerą nagraniu widać i słychać M. K. (1) Programową, pracownicę i członkinię (...). Jej wizerunek został delikatnie rozmazany, a głos pozostał niezmieniony. W opublikowanych fragmentach M. Ś. opisuje dziennikarce (...) czym zajmuje się w (...): „ (...)

W tym momencie głos ponownie zabiera narrator: „ (...)

W udostępnionym nagraniu M. Ś. informuje dziennikarkę o podziale zadań w (...) i o zasadach refinansowania kosztów dojazdu na Marsze (...) dla wolontariuszy, pomagających przy organizacji (...): „ (...)

Następnie słychać twierdzenie jednego z komentatorów : „(...)” (prof. A. N.).

W kolejnym fragmencie przedstawione jest nagranie z ukrytej kamery z wnętrza autokaru i wypowiedź mężczyzny, informującego dziennikarkę o ośmiu autokarach z W.. Po takim wstępie narrator stwierdza: „ (...)”. Wówczas prezentowane są ujęcia z marszów (...) z różnych miast w Polsce. Materiał wskazuje wyrywkowo wybrane osoby, które uczestniczyły w kilku różnych marszach (...)E. P., M. T. (1), K. L. (2), K. O. i P. S.. Ich twarze na kadrach zostały zakreślone kółkiem, w czerwonych obwolutach, tak aby widz mógł dostrzec, że te same osoby pojawiały się na wielu marszach w różnych częściach kraju.

W dalszej części materiału (7’14’’) zmienia się obraz graficzny i muzyczny – w tle słychać podniosłą religijną muzykę, pojawiają się kadry prezentujące kościół, witraże kościelne. Narrator oznajmia wówczas: „ (...) ”. Na ekranie znów ukazuje się na czarnym tle duży biały tytuł: (...). Autorzy (...) wprowadzają kolejnego komentatora: jest to D. M., internetowy vloger, który stwierdza: W jednej chwili przebrała się przysłowiowa miareczka. (...) to jest terror (...). Redaktor B. W. dodaje: „(...)

Następnie (8’57’’ i nast.) (...) powraca do wolontariuszki - dziennikarki (...), która „ujawnia” nieformalne rozmowy młodzieży jadącej na jeden z Marszów (...). Narrator stwierdza, że większość rozmów to szydzenie z wiary i Kościoła (...). W tym czasie wyświetlane są liczne kadry z różnych marszów, w czasie których uczestnicy przebrani byli za księży/zakonnice, w tęczowych stułach, przedstawione są obrazy (...) lub (...) na tęczowym tle.

W kontekście ww. nagrań głos zabiera ponownie D. M.: „Jeżeli przychodzi ideologia (...)+ do Kościoła i mówi: „(...)”, na co katolik mówi: „(...)

Akcja materiału przenosi widza do C. (10’30”), kiedy to narrator opisuje: „C.. (...) klasztor. Od wieków dla Polaków miejsce święte — atakowane w zamierzchłej przeszłości (w tym miejscu na ekranie pojawia się armata wystrzeliwująca w mury klasztorne - fragment filmu (...) w reż. J. H. z 1974 r.), ale i dziś.”. (...)”. Dr K. S. komentuje: „(...).”

Kolejny fragment materiału rozpoczynają powtarzane na zmianę migawki: raz dzieci, raz roznegliżowanych czy poprzebieranych osób biorących w manifestacjach (bez wskazania czy są to marsze odbywające się w Polsce czy za granicą). Narrator informuje: „ (...) Następnie pojawiają się wypowiedzi edukatorek seksualnych. Całość komentuje dr K. S.: (...)

Następnie narrator informuje, że kilka miesięcy temu reporterki (...) wyposażone w ukryte kamery wcieliły się w role nauczycielek szkół podstawowych i przez parę tygodni spotykały się z tzw. seksedukatorkami z kilku organizacji wspierających ideologię (...). Nagrywane ukrytą kamerą opowiadały jak wyglądają zajęcia z edukacji seksualnej w szkołach, również z udziałem uczniów podstawówek. „ (...)” W kontekście edukacji seksualnej cytowana jest również edukatorka określona jako polecona przez (...), która na pytanie dziennikarki (nagrane ukrytą kamerę) odpowiada, że „ (...).

Obrazy graficzne i muzyczne wykorzystywane w kontekście tematu edukacji seksualnej to taniec i przytulanie się gołej lalki B. z inną lalką . W tym miejscu (...) cytuje prof. Z. S. oraz M. R., którzy jednak - po emisji (...) - odcięli się od kontekstu, w jakim ich wypowiedzi zostały wykorzystane w materiale. Część poświęconą edukacji seksualnej (16’10”) dopełniają migawki ze zdjęciami pornograficznymi w tle puszczane wraz z kadrami dzieci bawiących się na placu zabaw.

Od tematu edukacji seksualnej (...) przechodzi do polityki. Profesor A. N. stwierdza, że „ (...) .” Narrator informuje o podpisaniu w W. karty (...)+, cytowana jest wypowiedź Wiceprezydenta W. P. R. - zdeklarowanego homoseksualisty: (...) .”

Następnie (17’25”) narrator (...) oznajmia, że: „ (...) ”. Słowa te stanowią wstęp do prezentacji sylwetki (...), czyli P. Z. (1). W materiale pokazany jest jego wizerunek.

Powód P. Z. (1) ( (...)) określony jest przez narratora jako: „ (...) ”. Narrator informuje ponadto, że słyszymy o powodach, dlaczego marginalne grupy w terenie potrzebują wsparcia centrali. Następnie transmitowane są nagrane (ponownie ukrytą kamerą, bez wiedzy i woli indagowanego) i wyrwane z kontekstu wypowiedzi P. Z. (1), gdzie tłumaczy on koszty organizacji Marszów (...) (ok. 5 tysięcy złotych).

W materiale pominięto fakt, że rozmówczyni P. Z. (1) - aby uzyskać nagranie - podała się za osobę, która przeprowadziła się do P., aby rozpocząć tu studia i w tym celu potrzebowała wsparcia i rozeznania w nowym mieście. Narrator wskazuje również: (...) .

Na ekranie pojawiają się politycy partii W. (prywatnie: żyjący w związku), tj. R. B. i K. Ś. (20’00”), a następnie znów duży biały napis na czarnym tle: (...) (napisowi towarzyszy ponownie złowrogo brzmiąca oprawa muzyczna).

Redaktor P. L. (1) stwierdza: „ (...)

Pojawiają się czołówki i loga mediów, takich jak (...), N., (...), (...), (...), P. N. i zawarte w nich relacje dotyczące tematyki (...). B. W. przekonuje w tym miejscu (20’49”): (...)

Odwołania do (...) są w (...) asumptem do zaprezentowania dalszego zagrożenia, które ma się wiązać z ideologią (...) narrator wskazuje : „(...) .” W tle pojawiają się ulotki #pedopride na tle tęczowej flagi.

W tym miejscu pojawia się komentarz prof. A. N.: „ (...)

Wypowiedzi tej wtóruje red. P. L. (1): „ (...).”

W dalszej kolejności (23’25”) w (...) - raz jeszcze - zastosowano ten sam środek stylistyczny polegający na wymieszaniu kadrów z placów zabaw dla dzieci ze zdjęciami z Marszów (...), co opatrzono groźnie brzmiącą muzyką.

(...) kończą słowa red. P. L. (2) (23’28”): (...).

(materiał telewizyjny (...) zapis na nośniku pendrive – k. 45)

Materiał filmowy (...) został również opublikowany na kanale internetowym (...) pozwanej ((...)) i zapoznało się z nim ok. 80.000 użytkowników.

(zrzut ekranu z portalu youtube – k. 167)

W produkcji materiału pt. (...) brało udział ok. 10-12 osób. Nikt nie skontaktował się z osobami zaprezentowanymi w materiale, nikt nie poinformował, że ich wizerunki zostaną opublikowane, ani nie zwrócił się o udzielenie zgody na taką publikację.

(zeznania P. W. (1) – k. 419v-421, zeznania M. T. (2) – k. 421v.-423, zeznania powodów)

(...) wywołała wiele kontrowersji w dyskusji publicznej. pojawiły się liczne artykuły negatywnie oceniające przedmiotowy materiał z uwagi na nierzetelność, brak obiektywizmu, homofobię i sprzeczność z zasadami wykonywania zawodu dziennikarskiego oraz nieetyczne zaangażowanie polityczne (...) w kończącą się kampanię wyborczą.

(artykuły prasowe – k. 84-109)

(...) stałą się również przedmiotem wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 18 listopada 2019 r. Rzecznik podkreślił, że materiał nie spełnia standardów rzetelności dziennikarskiej, a także narusza godność osób (...), przedstawiając ich zmanipulowany i nieprawdziwy obraz. (...) zwrócił także uwagę na zbieżność czasową pomiędzy emisją materiału a terminem wyborów parlamentarnych w Polsce.

(wystąpienie (...) z 18 listopada 2019 r. – k. 110-112)

Po publikacji materiału M. Ś. – pracowniczka (...) ze względu na prowadzoną wówczas nagonkę na środowisko (...), fakt, iż została rozpoznana przez swoich współpracowników na nagraniu (mimo zblurowania wizerunku), poczuła wypalenie zawodowe i zrezygnowała z pracy w (...) (po 10 latach). Wśród pracowników panował strach, co zostanie opublikowane w materiale, czy ich wizerunki będą ujawnione. Część pracowników podejrzewała bowiem, że byli nagrywani, gdy zauważyli okulary z kamerką u dziennikarki podającej się za wolontariuszkę. Wszyscy, do czasu emisji materiału żyli w strachu, gdyż nie każdy z działaczy czy osób związanych z (...) ujawniał tożsamość seksualną w swoim środowisku. M. Ś. doświadczyła kryzysu psychicznego, kilkukrotnie skorzystała z pomocy psychiatry. Kobieta czuła się dotknięta tym w jaki sposób w materiale przedstawiono całe środowisko (...), tym, że marsze są ustawiane, że przygotowywany jest atak na kościół, że propaguje się pedofilię. Oprócz współpracowników w materiale rozpoznały ją także osoby z Wydziału Psychologii oraz bliska rodzina. Relacje powódki z ojcem uległy znacznemu pogorszeniu.

(zeznania M. Ś. – k. 431v.-432v., 439)

E. P. emisją programu poczuła się bardzo dotknięta, nie tylko ze względu na sam wydźwięk całego programu, ale na ukazanie jej jako osoby biorącej regularnie udział w marszach (...) jako osoby podstawionej, opłacanej. Zestawienie jej w materiale z informacjami dotyczącymi promowania pedofilii nie tylko ją zbulwersowało, ale również wywołało lęk w zakresie prowadzonej przez nią działalności (prywatnej praktyki psychologicznej).

M. T. (1) również poczuła się dotknięta faktem, iż jej wizerunek został opublikowany w materiale (...). M. T. (1) jest aktywistką działającą w obszarze praw człowieka i mniejszości, ze szczególnym uwzględnieniem osób (...) i kobiet. W jej ocenie wydźwięk materiału był taki, że jest opłacaną uczestniczką propagandowej machiny, precyzyjnie zorganizowanej struktury, której przypisuje się kryminalne metody działania i która dąży do pokazywania pornografii w szkołach. M. T. (1) organizuje pomoc psychologiczną dla osób (...), gdzie zgłaszają się do niej rodziny z dziećmi wkraczającymi w okres dojrzewania. Publikacja materiału, w którym zestawiono ją z osobami, które dążą do krzywdzenia i wykorzystywania dzieci mogła mieć istotny wpływ na jej pracę. Po emisji programu do stowarzyszenia, w którym pracuje zadzwonił mężczyzna podający się jako ojciec dwóch dziewczynek objętych pomocą stowarzyszenia i wykrzykiwał, że powinni siedzieć w więzieniu. Po emisji materiału rodzice powódki praktycznie zerwali z nią kontakt.

M. T. (1) nigdy nie otrzymała żadnego wynagrodzenia za udział w marszach (...), a uczestniczyła w 24 takich wydarzeniach. Nikt z (...) nie kontaktował się z nią w sprawie emisji materiału.

(zeznania powódki M. T. (1) – k. 434-435)

K. L. (1) również poczuł się dotknięty emisją materiału, który w jego ocenie sugerował, iż ma on związek z pedofilią, że jest opłacany, wrogo nastawiony do Kościoła (...), że jest członkiem grupy próbującej wedrzeć się do klasztoru na J..

Powód otrzymywał na portalach społecznościowych groźby pozbawienia życia lub wywołania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (łącznie było to kilkanaście telefonów i ok. 10 wpisów na portalu T..com), groźby te nasiliły się po emisji (...).

K. L. (1) nie wyraził zgody na publikację wizerunku, nikt z (...) nie skontaktował się z Nim ani przed ani po emisji materiału, nie otrzymał również nigdy żadnej gratyfikacji za udział w marszach (...). Uczestniczył w nich dobrowolnie, również jako przedstawiciel organizacji (...).

(zeznania powoda K. L. (1) – k. 435-435v.)

P. S. był oburzony, że jego uczestnictwo w marszach (...), w materiale wyemitowanym przez (...) zrównano z pedofilią, że ukazano go jako osobę reprezentującą stowarzyszenie, które działaniem prowadzi do normalizacji pedofilii. Oburzenie wywołało również pokazanie w materiale tylko jednego punktu widzenia, nie zaprezentowano agresywnych zachowań w stosunku do uczestników marszów, a takie miały miejsce w wielu miastach. Osoby związane ze stowarzyszeniem oraz bliscy rozpoznali głos P. S. w materiale (...) (to on informował wolontariuszkę-dziennikarkę o liczbie autokarów z W.). P. S. poczuł się dotknięty insynuacjami jakie wypływały z kontekstu materiału, że jest on opłacanym uczestnikiem marszów, a cała ich organizacja jest „ustawką”. Powód nie wyraził nigdy zgody na publikację jego wizerunku, nikt z (...) nie skontaktował się z nim ani przed ani po emisji materiału. Do 2019 r. (w którym to wziął udział w 17 marszach (...)) powód nie otrzymał żadnej gratyfikacji ze strony organizatorów. Od 2020 r. jest zatrudniony w stowarzyszeniu.

(zeznania powoda P. S. – k. 436-436v.)

K. O. również poczuł się dotknięty tym, że został przedstawiony w materiale pt. (...) jako opłacany uczestnik zorganizowanej grupy promującej pedofilię. Takie zestawienie jego osoby w tym materiale wywołało poważną obawę o utrzymanie pracy, zwłaszcza, że w 2019 r. powód zaczął pracować jako nauczyciel języka angielskiego w jednej z (...) szkół. Powód nie wyraził nigdy zgody na publikację jego wizerunku, nikt z (...) nie skontaktował się z nim ani przed ani po emisji materiału, nie otrzymał także żadnej gratyfikacji ze strony organizatorów za udział w marszach.

(zeznania powoda K. O. – k. 436v.-437v.)

P. Z. (2) pracuje w punkcie konsultacyjnym HIV, zajmuje się m.in. testowaniem osób, praca ta wymaga dyskrecji. Opublikowanie jego wizerunku realnie wpłynęło na wykonywaną pracę - osoby które się z nim spotykały wyrażały brak zaufania, zdarzało się, że kilka osób rozpoznało powoda po emisji materiału i odmówiło przeprowadzenia badań. W czasie emisji (...) brał udział w międzynarodowej konferencji na temat profilaktyki HIV i wówczas telefonicznie dowiedział się o wykorzystaniu jego wizerunku.

P. Z. (2) poczuł się urażony nie tylko całokształtem wyemitowanego materiału, ale również ujawnieniem jego wizerunku, przedstawieniem go jako (...), co mogło sugerować problemy z prawem. Po emisji materiału powód miał nieprzyjemności w stowarzyszeniu, bo został oskarżony o wyłudzanie środków z miasta. Powód poczuł się oszukany – dziennikarka, która ukrytą kamerą nagrywała rozmowę z nim, umówiła się na spotkanie, informując, że przyjeżdża do P. na studia i chciałaby się uaktywnić w środowisku. Powód nigdy nie wyraził zgody na publikację jego wizerunku, ani danych osobowych, na marszach występuje jako członek organizacji (...), niewiele osób wie jak brzmi jego imię i nazwisko.

(zeznania powoda P. Z. (2) – k. 437v.-439)

2 stycznia 2020 r. M. Ś., E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S. i P. Z. (1) wystąpili z wezwaniami przedsądowymi przeciwko (...), wzywając do zaniechania naruszeń dóbr osobistych poprzez usunięcie materiału, zaniechanie jego rozpowszechniania, złożenie oświadczeń przepraszających oraz zapłatę zadośćuczynienia oraz wpłaty na cel społeczny (M. Ś. – 1.000 zł na swoją rzecz, E. P. – 10.000 zł na swoją rzecz, M. T. (1) 10.000 zł na wskazany cel społeczny, K. L. (1) – 10.000 zł na wskazany cel społeczny, K. O. – 10.000 zł na wskazany cel społeczny, P. S. – 10.000 zł na swoją rzecz, P. Z. (1) 2.000 zł na swoją rzecz i 10.000 zł na wskazany cel społeczny).

(wezwania – k. 191-307)

Postanowieniem z 11 maja 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (sygn. akt III C 982/20) udzielił zabezpieczenia roszczenia powoda – (...) z siedzibą w W. przeciwko (...) S.A. w W. o ochronę dóbr osobistych poprzez usunięcie przez pozwaną materiału filmowego pt. (...), według scenariusza i reżyserii P. W. (2) z kanału internetowego pozwanego na stronie internetowej (...) oraz poprzez zaniechanie przez pozwanego rozprzestrzeniania ww. materiału filmowego lub jakiegokolwiek jego fragmentu – w jakiejkolwiek formie i za pomocą jakichkolwiek środków, na czas 1 roku.

(postanowienie z 11 maja 2020 r. – k. 113-117, postanowienie z 30 września 2020 r. – sygn. akt III Cz 105/20 – k. 118-122)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przytoczonych w jego opisie dowodów z dokumentów oraz nagrań video zawierających cały dokument pt. (...) oraz jej zapowiedź wyemitowaną w (...) w programie (...) (...) - znajdujących się w aktach niniejszej sprawy, uznając ich treść za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy. Żadna ze stron nie zakwestionowała prawdziwości i autentyczności treści powyższych dokumentów oraz nagrań video. Sąd poczynił ustalenia faktyczne także w oparciu o zeznania świadków – P. W. (1) i M. T. (2) – odpowiedzialnych za stworzenie materiału telewizyjnego pt. (...), V. M. – dyrektora zarządzającego (...), C. J. – pracownika (...), a także obszerne zeznania powodów M. Ś., E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S. i P. Z. (1), uznając je za spójne, szczere i korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo, w którym powodowie domagali się ochrony dóbr osobistych w postaci: czci (godności), wizerunku i wolności wyrażania poglądów (rozumianych w odniesieniu do powódki M. Ś. i P. Z. (1) jako wolność zrzeszania się w stowarzyszeniach (...), a w odniesieniu do pozostałych powódek i powodów jako wolność uczestniczenia w zgromadzeniach publicznych) miało uzasadnione podstawy i zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawę prawną żądań powodów stanowią przepisy kodeksu cywilnego regulujące problematykę ochrony dóbr osobistych.

Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Stosownie do treści art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W myśl § 3 przywołanego przepisu przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym. Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Rozpoznając sprawę w przedmiocie ochrony dóbr osobistych sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, a w przypadku pozytywnej odpowiedzi ustalić, czy działanie pozwanego było bezprawne. Bezprawność należy rozumieć jako zachowanie (działanie albo zaniechanie) sprzeczne z porządkiem prawnym lub zasadami współżycia społecznego. Dowód, że dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone, ciąży na osobie poszukującej ochrony prawnej na podstawie art. 24 k.c. Natomiast na tym, kto podjął działanie zagrażające dobru osobistemu innej osoby lub naruszające to dobro, spoczywa ciężar dowodu, że nie było ono bezprawne. Wynika to z ogólnej reguły rozkładu ciężaru dowodu statuowanej przepisem art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W świetle art. 23 k.c. nie ulega wątpliwości, że ustawodawca uznaje cześć za dobro osobiste, gdyż została ona wymieniona w tym przepisie. Cześć należy do tej grupy dóbr osobistych (podobnie jak swoboda sumienia czy prawo do prywatności), których zakres nie jest ściśle określony. Brak precyzyjnego określenia wynika m. in. z natury tych dóbr, zmienności ich pojmowania przez społeczeństwo, a także z faktu posługiwania się dla ich określenia różnymi pojęciami nieostrymi, zaczerpniętymi z języka potocznego o bardzo rozciągliwej i chwiejnej treści.

W polskim prawie cywilnym przyjmuje się, że cześć stanowi moralną wartość, z której jednostka zdaje sobie sprawę (szacunek dla siebie) i której poszanowania ma prawo (moralne) wymagać od innych. Powszechny jest pogląd, że cześć człowieka przejawia się w dwóch aspektach: zewnętrznej i wewnętrznej. Cześć zewnętrzna to zasłużone dobre imię, dobra sława, opinia, jaką mają inni ludzie o wartości danego człowieka, jego obraz w oczach osób trzecich; dobre imię człowieka jest pojęciem obejmującym wszystkie dziedziny jego życia osobistego, zawodowego i społecznego. Naruszenie dobrego imienia (zniesławienie) może polegać na przypisaniu innej osobie cech lub właściwości, które mogą ją poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 1971 roku, II CR 455/71, OSNC 1972/4/77). Może ono występować w dwóch postaciach. Pierwsza to rozpowszechnianie wiadomości określonej treści, która stanowi zarzut pod adresem jednostki, druga wyrażanie ujemnej oceny jej osoby czy działalności (A. Szpunar w: „Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową”, Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 1999, str. 101 i nast.). Cześć wewnętrzna, nazywana godnością osobistą, to wyobrażenie jednostki o własnej wartości, które konkretyzuje się w poczuciu i przekonaniu o własnej wartości człowieka i oczekiwaniu szacunku ze strony innych ludzi. To poczucie jest zmienne i daje się kształtować. Dlatego mogą być różne miary poczucia własnej wartości i naruszenia jego godności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1989 roku, I CR 143/89, OSP 1990/9/330).

Roszczenia związane z ochroną czci aktualizują się w chwili zagrożenia lub naruszenia prawa konkretnej osoby, której dotyczy określone działanie. Elementy zniesławiające mogą być zawarte w gestach, znakach, utrwalonych obrazach, jednak najczęstszą formą komunikacji mogącą mieć charakter zniesławiający są wypowiedzi w formie ustnej lub pisemnej. Różne osoby mogą interpretować te same słowa na wiele różnych sposobów. Zagadnieniem wstępnym, poprzedzającym rozważanie, czy dany zwrot miał charakter zniesławiający, jest więc ustalenie jego rzeczywistego znaczenia. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 stycznia 1976 roku (sygn. akt II CR 692/75, OSNC 1976/11/251) wskazał, że wypowiedzi powinny podlegać wykładni. Sąd ten wyjaśnił, że przy ocenie naruszenia czci należy mieć na uwadze nie tylko subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ale także obiektywną reakcję w opinii społeczeństwa. Nie można też przy tej ocenie ograniczać się do analizy pewnego zwrotu w abstrakcji, ale należy zwrot ten wykładać na tle całej wypowiedzi. Znaczenie wypowiedzi nie może być ostatecznie zdeterminowane jej dosłownym brzmieniem. Współdecyduje o tym także kontekst jej rozpowszechnienia. Sens wypowiedzi jest zawsze wynikiem interpretacji. Słowom można przypisać różne znaczenia, m.in. potoczne, specjalne itd. Ustalenie znaczenia wypowiedzi, a w końcu przyjęcie, że wypowiedź ma charakter zniesławiający musi się odwoływać do pojmowania przeciętnego odbiorcy – osoby zwykłej, rozsądnej, racjonalnie myślącej, o przeciętnej inteligencji, wykształceniu, wiedzy. Zastosowanie powinny mieć tu kryteria obiektywne, a nie subiektywne (tak A. Szpunar w glosie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1989 r., I CR 143/89, opubl, w: Orzecznictwo Sądów Polskich 1990/9/330). Powinno się również brać pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, w tym m.in. kontekst sytuacyjny, grono odbiorców, do których wypowiedź była skierowana, sposób jej prezentacji. Niedopuszczalna jest natomiast interpretacja wypowiedzi abstrahująca od jej kontekstu (tak Bogusław Michalski w glosie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1972 roku, I CR 374/72, opubl. w: Orzecznictwo Sądów Polskich 1974/2/28).

Wizerunek w rozumieniu art. 23 k.c. to inaczej podobizna, portret, wizualne odzwierciedlenie osoby. Zakres ochrony wizerunku w sposób szczegółowy określa art. 81 ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2000 roku, nr 80, poz. 904 ze zm., dalej jako „prawo autorskie”). Zgodnie z ust. 1 tego przepisu, rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. W myśl ust. 2 pkt 1 tego przepisu zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Termin „wizerunek" użyty w art. 81 oznacza wytwór niematerialny, który za pomocą środków plastycznych przedstawia rozpoznawalną podobiznę danej osoby (lub danych osób). Obok klasycznych portretów malarskich są to także fotografie i karykatury. Z zastrzeżeniem art. 81 ust. 1 zd. 2 i art. 81 ust. 2, postanowienie art. 81 ust. 1 zd. 1 ma charakter bezwzględny w tym sensie, że tylko od woli portretowanego zależy dopuszczalność rozpowszechniania portretu. Może on się temu sprzeciwiać bez racjonalnego uzasadnienia zarówno z powodu sposobu, w jaki został przedstawiony na wizerunku, jak i w celu uzyskania wynagrodzenia za udzielenie zgody. Okoliczność, że rozpowszechnienie wizerunku nastąpiło za zgodą portretowanego, nie zwalnia osób trzecich, które zamierzają dalej rozpowszechniać taki wizerunek, od uzyskania „ponownej" zgody ze strony uprawnionego (tak: Janusz Barta w: „Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz”, J. Barta, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, R. Markiewicz, E. Traple, Dom Wydawniczy ABC, 2001, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1998 roku, I CKN 818/1997, OSNC 1999/1/21). Zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku może być udzielone w formie dowolnej; zgoda musi być jednak niewątpliwa. Oznacza to, że „osoba jej udzielająca musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego komentarza" (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 lutego 1998 r., I Aca 1044/97). Zgoda z reguły dotyczy nie samego „abstrakcyjnego" rozpowszechniania wizerunku, lecz odnosi się do, znanych udzielającemu zgodę, konkretnych warunków rozpowszechniania wizerunku; chodzi tu np. o osobę rozpowszechniającą, czas i miejsce publikacji, ewentualnie towarzyszący jej komentarz, zestawienie z innymi wizerunkami itd. W kontekście tych wyjaśnień trzeba przyjąć, że osoba, która otrzymała zezwolenie na rozpowszechnienie wizerunku, nie jest uprawniona do „przeniesienia" tej zgody na osobę trzecią, chyba że uprawnienie takie wyraźnie wynika z warunków udzielonego zezwolenia.

Zgodnie z art. 83 prawa autorskiego do roszczeń w przypadku rozpowszechniania wizerunku osoby na nim przedstawionej oraz rozpowszechniania korespondencji bez wymaganego zezwolenia osoby, do której została skierowana, stosuje się odpowiednio przepis art. 78 ust. 1 prawa autorskiego. W myśl art. 78 ust. 1, do którego odsyła przytoczony przepis twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub - na żądanie twórcy - zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.

Odesłanie do art. 78 ust. 1 powoduje, że osoby, których wizerunek jest bezprawnie rozpowszechniany mogą wystąpić z roszczeniami analogicznymi do tych, jakie przysługują twórcy w przypadku naruszenia jego autorskich praw osobistych. Podobnie, jak w przypadku naruszenia autorskich dóbr osobistych, także wobec naruszenia dóbr uwzględnionych w art. 81 prawa autorskiego, pokrzywdzonemu przysługują (na podstawie art. 24 § 3 k.c.) uprawnienia przewidziane w kodeksie cywilnym. Stosownie bowiem do unormowania zawartego w powołanym przepisie uprawnienia mające na celu ochronę dóbr osobistych nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, a w szczególności w prawie autorskim (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 28 sierpnia 1996 r., OSP 1997 r., poz. 42; OSA 1997, nr 7-8, s. 42; "Monitor Prawniczy" 1997, nr 8, s. 318, z glosą T. Grzeszak).

Odnosząc się do wskazywanego przez stronę powodową naruszenia dóbr osobistych w postaci wolności wyrażania poglądów, wolności zrzeszania się i uczestnictwa w zgromadzeniach publicznych (tj. marszach (...)), wskazać należy, że wynikają one wprost z Konstytucji Rzeczypospolitej Polski. Zgodnie z art. 54 Konstytucji każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Wolność wyrażania poglądów wynika również pośrednio z konstytucyjnej gwarancji z art. 57 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z treścią którego każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Z przedmiotowej normy wyprowadza się dwie autonomiczne względem siebie wolności, tj. zarówno organizowania jak i uczestnictwa w pokojowych zgromadzeniach. Celem wolności zgromadzeń jest nie tylko zapewnienie autonomii i samorealizacji jednostki, ale również ochrona procesów komunikacji społecznej, niezbędnych dla funkcjonowania demokratycznego społeczeństwa. Wolność zgromadzeń stanowi konieczny element demokracji i warunkuje korzystanie z innych wolności i praw człowieka związanych ze sferą życia publicznego. (zob. wyrok TK z 28 czerwca 2000 r., K 34/99, LEX nr 41213).

Możliwość wyodrębnienia wolności działania w stowarzyszeniach jako wyodrębnionego dobra osobistego znajduje swoje uzasadnienie m.in. w art. 12 Konstytucji RP – Rzeczypospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrzeczeń czy fundacji. Zgodnie zaś z art. 58 ust. 1 Konstytucji każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się.

Ochrona dobra osobistego przewidziana w przepisach prawa cywilnego przysługuje – jak już wyżej sygnalizowano – w razie bezprawnego naruszenia dobra osobistego. Z art. 24 § 1 k.c. wynika domniemanie bezprawności, co oznacza, że jeżeli sprawca naruszenia udowodni jedną z okoliczności wyłączających bezprawność, żądanie nie zostanie uznane za podlegające ochronie. Bezprawność jest kategorią obiektywną, stanowi kwalifikację przedmiotową czynu. Działanie może więc być bezprawne, chociażby nie było zawinione. Z zasady domniemania bezprawności naruszenia dobra osobistego wynika, że każde naruszenie należy wstępnie zakwalifikować jako bezprawne. Roszczenia z art. 24 § 1 k.c. nie przysługują poszkodowanemu, jeżeli sprawca wykaże, że zachodziła jedna z okoliczności wyłączających bezprawność działania, tj. okoliczności usprawiedliwiających naruszenie dobra osobistego. Bezprawność działania pozwanego wyłącza w szczególności: działanie w ramach porządku prawnego, tj. postępowanie dozwolone przez obowiązujące przepisy oraz wykonywanie prawa podmiotowego, zgoda uprawnionego na takie działanie, sprzeczność żądania ochrony z zasadami współżycia społecznego, działanie w ramach porządku prawnego, działanie w obronie uzasadnionego interesu społecznego, obrona konieczna, czy też stan wyższej konieczności. Bezprawność wyłącza prawdziwość postawionego zarzutu, o ile dotyczył faktów. Dla oceny czy mamy do czynienia z bezprawnym naruszeniem dobra osobistego istotne jest ponadto rozróżnienie czy kwestionowane wypowiedzi są twierdzeniami o faktach czy też są to oceny, opinie, sądy.

Wymaga odnotowania, że fakt naruszenia dobra osobistego jest oceniany przy pomocy kryteriów obiektywnych. Zwykle w takich przypadkach naruszenie dobra osobistego wiąże się z rozpowszechnieniem fałszywej opinii, nieprawdziwych faktów dotyczących osoby lub postępowania osoby poszkodowanego, nie jest przy tym istotne dla stwierdzenia faktu naruszenia dobra, czy na skutek rozpowszechnienia takie informacje rzeczywiście dotarły do odbiorców i czy w świadomości adresatów ukształtowały nieprawdziwy pogląd na osobę poszkodowanego. Istotnym jest, że doszło do rozpowszechnienia informacji, która taki skutek mogła wywrzeć. Kwestia powstania negatywnych skutków dla poszkodowanego w związku z rozpowszechnieniem takiej informacji może być oceniana w kontekście rozmiaru szkody niemajątkowej, wyrządzonej poszkodowanemu i wpływać na wysokość świadczenia majątkowego dochodzonego na podstawie art. 448 k.c.

Ponadto istotne w sprawach tego rodzaju jest przypomnienie, że prawo do wolności słowa (wolności wypowiedzi) i prawo do ochrony czci, to prawa chronione nie tylko na podstawie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 14 i 54 ust. 1 oraz art. 30, 31 ust. 3 i 47 Konstytucji), ale także umów międzynarodowych (art. 10 ust. 1 i 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka; art. 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, art. 17 i 19 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych) oraz ustaw (art. 24 k.c. oraz art. 1, 6, 12 ust. 1 i art. 41 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1914 z późn. zm. – dalej: UPpr.). Jednakowa jest ranga obu praw i poziom udzielanej im ochrony, co oznacza, że żadnemu z nich nie można przyznać pierwszeństwa i żadne z nich nie ma charakteru absolutnego. Gdy podnosi się, że prawo do wolności wypowiedzi może w określonych sytuacjach podlegać ograniczeniom ze względu na inne prawa, należy pamiętać, iż w konkretnych okolicznościach może zdarzyć się, że prawo do ochrony czci będzie musiało ustąpić prawu do wolności słowa. W stanie takiej równowagi kolizja pomiędzy prawem do wolności słowa oraz prawem społeczeństwa do informacji, a prawem jednostki do ochrony czci będzie dlatego zawsze rozwiązywana w okolicznościach konkretnej sprawy ( zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 18 lutego 2005 r., III CZP 53/04, OSNC 2005/7-8/114 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 15 marca 2018 r., III CSK 387/16, LEX nr 2510660 i z 12 grudnia 2017 r., IV CSK 131/17, LEX nr 2439124).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 23 lutego 2017 r., I CSK 124/16: „w wypadku, gdy naruszenie dobra osobistego następuje w ramach określonej wypowiedzi, zbadanie, czy naruszenie to jest bezprawne, musi być dokonane przy uwzględnieniu gwarantowanego konstytucyjnie (art. 54 ust. 1 Konstytucji) oraz konwencyjnie (art. 10 ust. 1 EKPC) prawa (wolności) wyrażania poglądów. Sąd dokonując takiego badania musi wtedy rozważyć, czy wzgląd na ochronę prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, czci oraz dobrego imienia (art. 47 Konstytucji i art. 8 EKPC) uzasadnia ingerencję w prawo (wolność) wyrażania swoich poglądów (opinii), uwzględniając, że ograniczenie tego ostatniego prawa musi mieć odpowiednie uzasadnienie (por. art. 31 ust. 3 Konstytucji i art. 10 ust. 2 EKPC). Wymaga to wyważenia obu praw w danych okolicznościach sprawy, przy czym wyważenie to powinno uwzględniać społeczne znaczenia kwestii, do której się odnosi kwestionowana wypowiedź (por. wyroki (...): z 16 czerwca 2015 r. w sprawie D. A. przeciwko Estonii, skarga nr (...) oraz z 26 listopada 2015 r. w sprawie A. przeciwko Niemcom, skarga nr (...)), jak również fakt, że nie jest wykluczone posługiwanie się nawet drastycznymi i wywołującymi kontrowersje formami ekspresji poglądów w kwestiach o doniosłym znaczeniu społecznym (zob. wyrok (...) z 7 grudnia 1976 r. w sprawie H. przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, skarga nr (...))”.

W świetle powyższych rozważań zasadnym jest stwierdzić, że przy ocenie czy w danej sytuacji doszło do naruszenia dóbr osobistych określone wypowiedzi należy badać tak z punktu widzenia kontekstu sytuacyjnego (biorąc pod uwagę miejsce, formę, czas i cel wypowiedzi), w którym zostały one użyte, jak również mając na uwadze pewien obiektywny miernik pozwalający na ustalenie czy granice wypowiedzi nie zostały przekroczone tak, że konkretna wypowiedź spowodowała naruszenie dóbr osobistych strony powodowej, w tym przypadku czci (dobrego imienia, godności). W praktyce te granice są bardzo nieostre, co powoduje, że sąd musi bazować tu na własnym poczuciu dobrego smaku i rozsądnej ocenie, z tymże im większa społeczna waga sprawy, tym zakres dopuszczalnej krytyki jest większy (tak słusznie P. Księżak: Komentarz do art. 24 k.c. (w:) M. Pyziak-Szafnicka (red.): Kodeks cywilny. Część ogólna. Komentarz. LEX).

Wolność słowa prawidłowo odczytana z regulujących jej zakres norm prawnych oznacza zatem w istocie, że w demokratycznym państwie prawa na temat każdego człowieka – obdarzonego przymiotem godności oraz prawem w szczególności do dobrego imienia i czci – mogą zostać napisane i upowszechnione informacje nieprzyjemne o ile bazują na uzasadnionych podstawach faktycznych i obiektywnie blisko im do prawdy, w tym znaczeniu, że wynika ona z dostępnych autorowi oraz weryfikowalnych źródeł i została rzetelnie przedstawiona. Wolność słowa nie oznacza natomiast, że wypowiedzi głoszone w ramach uprawnienia z art. 54 ust 1 Konstytucji mogą być nieprawdziwe lub mieć charakter niesprawiedliwych czy szykanujących.

Słusznie w tym kontekście wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 17 stycznia 2020 r. (IV CSK 683/18), stwierdzając: „jeżeli rozpowszechniany materiał zawiera informacje, a zatem fakty podlegające wartościowaniu prawda - fałsz, to co do zasady informacje te muszą spełniać kryterium zgodności z prawdą, i to zgodności rozumianej całościowo, a nie ograniczającej się do wyrwanych z kontekstu okoliczności czy zdarzeń, które mogą oddawać półprawdę, ale też - odpowiednio dobrane - kształtować obraz rażąco nieprawdziwy. Przedstawianie naruszających cudze dobra osobiste informacji nieprawdziwych nie mieści się w granicach dopuszczalnej swobody wypowiedzi” (LEX nr 3033306) .

Uwzględniając brzmienie art. 12 ust 1 pkt 1 ustawy z 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe, zgodnie z którym dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło, w pełni uzasadnione jest przyjęcie, że swoboda wypowiedzi dziennikarskiej chroni tylko działania rzetelne, a przedstawienie materiału prasowego – choćby złożonego z jednostkowo prawdziwych informacji, w taki sposób, że jest on w swej wymowie nieprawdziwy, wywołuje mylne wyobrażenie i błędne, krzywdzące osądy, nie stanowi o rzetelnym jej wykorzystaniu. Dla oceny spełnienia kryteriów szczególnej staranności i rzetelności działania dziennikarza – jak słusznie artykułuje się to w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego – najistotniejsze znaczenie ma rodzaj i rzetelność źródła informacji (dziennikarz nie powinien opierać się na źródle, którego obiektywizm lub wiarygodność budzi wątpliwości), sprawdzenie zgodności z prawdą uzyskanych informacji i upewnienie się co do zgodności informacji z innymi znanymi faktami, a także umożliwienie osobie zainteresowanej ustosunkowania się do uzyskanych informacji. Z kolei, na etapie wykorzystania materiałów prasowych, istotne jest przede wszystkim wszechstronne, a nie selektywne pokazanie danej informacji, przedstawienie wszystkich okoliczności istotnych dla prawidłowego odczytu ujawnianej informacji (faktu) - niekiedy pożądane okazuje się w tym aspekcie rzetelności przywołanie kontekstu sytuacyjnego - i nie działanie „pod z góry założoną tezę”. Staranność dziennikarska wymaga nadto rozważenia powagi zarzutu, znaczenia informacji z punktu widzenia usprawiedliwionego zainteresowania społeczeństwa oraz potrzeby (pilności) publikacji. Przekaz powinien być obiektywny i całościowo przedstawiający dane zagadnienie, tak aby każdy czytelnik w oparciu o przedstawione informacje mógł wypracować swoje zdanie, a nie wybiórczy i stronniczy ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z 30 czerwca 2017 r., sygn. akt I CSK 603/16, LEX nr 2433075 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 12 października 2016 r., I ACa 577/16, LEX nr 2295689 i Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 czerwca 2021 r., I ACa 282/21, LEX nr 3240361).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, rolą Sądu było rozważenie, czy wskutek emisji przez pozwaną Telewizję (...) S.A. materiału telewizyjnego pt. (...) doszło do naruszenia dóbr osobistych każdego z powodów. Poprzedzając jednak przedmiotowe rozważania, wskazać należy na okoliczności, które nie mogą zostać pominięte przy rozpoznawaniu tej sprawy, bowiem, co zostało powyżej podniesione – przedmiotowy materiał analizować należy, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności, w tym kontekst sytuacyjny.

Nie może ujść uwadze, że (...) została zapowiedziana w czasie największej oglądalności, w głównym wydaniu (...) jako pierwszy materiał w nich przedstawiony, tj. o godz. 19:30. Sam materiał został wyemitowany tuż przed transmisją na żywo meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Europy (...) 2020, w ostatnich godzinach kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu w 2019 r. Okoliczności w jakich doszło do premiery (...) niewątpliwie nie były przypadkowe. Materiał – zawierający również elementy odnoszące się do sytuacji politycznej w kraju, przedstawiając polityków opozycji jako wspierających osoby związane z prawami (...), a ówcześnie rządzących – jako obrońców Polek i Polaków przed tytułową Inwazją, miał pośrednio charakter agitacji wyborczej. Już sama zapowiedź materiału miała na celu zszokować i zohydzić całą społeczność osób (...) o czym mowa będzie poniżej.

Oceniając całokształt materiału (analiza poszczególnych naruszeń w stosunku do każdego z powodów nastąpi w dalszej części uzasadnienia), Sąd doszedł do przekonania, iż taki materiał – w takiej formie i o tej treści – nigdy nie powinien zostać opublikowany w telewizji, zwłaszcza publicznej. Niewątpliwie temat orientacji seksualnej i praw osób nieheteronormatywnych jest problemem istotnym społecznie, który powinien być poruszany w mediach, ale w sposób budujący świadomość społeczną, mający na celu ochronę mniejszości, ochronę przed wyszydzaniem, poniżaniem czy prześladowaniem. To winno być zadaniem mediów, zwłaszcza publicznych. Natomiast zadaniu temu (...) emisją (...) nawet nie próbowała sprostać, wykorzystując to środowisko jako narzędzie w trwającej wówczas kampanii wyborczej.

W ocenie Sądu (...) miała na celu wzbudzenie lęku, strachu, poczucia zagrożenia ze strony osób związanych z prawami (...), zwłaszcza w stosunku do dzieci. Obraz jaki został zaprezentowany - migawki (często w zwolnionym tempie, nadającym dramaturgii), przedstawiające uczestników marszów (z całego świata, czego przez większość trwania nagrania nie podkreślono), roznegliżowanych lub pomalowanych w sposób najbardziej kontrowersyjny, zamiennie z małymi dziećmi, opatrzenie materiału złowrogą muzyką, głęboki tembr głosu narratora, obrazy wzbudzające poczucie strachu budowały obraz środowiska osób (...) jako tego, którego „normalni obywatele” winni się obawiać. Celem i skutkiem (...) było przedstawienie całej społeczności (...) w jednoznacznie negatywnym, stygmatyzującym obraźliwym kontekście. Wzmocnieniem tego przekazu były dodatkowo wypowiedzi dziennikarzy i innych osób związanych z prawicą, w tym czasowo zawieszonego za homofobiczne wypowiedzi profesora (...) M. K. (2) w T.A. N.. Bez jakiegokolwiek uzasadniania stwierdzali oni, m.in. że „ ostatnią rzeczą o jaką chodzi w tych marszach to równość praw”, „ nawet najbardziej zagorzali komuniści nie posunęliby się tak daleko jak posunęli się aktywiści (...), „ te środowiska chciałyby sięgnąć po duszę i umysły naszych dzieci”.

Znamienne jest, że jako obrońców Kościoła i Polski przed ową „(...)” osób (...) w (...) wskazuje się właśnie (...) (pozostałe media według materiału - liberalno-lewicowe przedstawione jako „elektryczny pastuch, który chce zapędzić, żeby ten ruch maszerował tak, jak go będą prowadzili oświeceni) oraz partię rządzącą – (...). W materiale znajduje się wiele odniesień do pozostałych ugrupowań politycznych, które według (...) wspierają „tęczową rewolucję”. Sposób przedstawienia tego wsparcia ma wydźwięk jednoznacznie pejoratywny.

(...) przedstawiła osoby (...) oraz walczące o ich prawa w tak jednoznacznie stygmatyzującej i obraźliwej formie, aby całkowicie zanegować ich prawo do funkcjonowania w społeczeństwie i dyskursie publicznym. W materiale posłużono się zabiegami redaktorskimi, różnymi środkami wyrazu, mającymi na celu wzbudzenie lęku, strachu, poczucia zagrożenia (m.in. poprzez dobór złowrogo brzmiącej muzyki, warstwę językową, zestawienie obrazów – na zmianę roznegliżowanych uczestników marszów i małych dzieci); ośmieszenie, podważenie i ironizowanie osób związanych z prawami (...), m.in. przez sarkastyczne komentarze zarówno samego narratora jak i występujących w materiale komentatorów. W ocenie Sądu, w materiale osoby związane z prawami (...) przedstawione zostały w sposób dehumanizujący m.in. poprzez stosowanie zaimków nieokreślonych: „ jak funkcjonuje to środowisko”, „chcemy sprawdzić co myślą i co mówią ci ludzie”, „musimy bez przerwy na to patrzeć”. Takie środki językowe tworzyły wrażenie obcości, alienacji osób wiązanych przez (...) ze środowiskiem (...), w tym co oczywiste powódek i powodów.

Realizacja materiału „pod z góry założoną tezę” – tezę, w której osoby związane z prawami (...) są zagrożeniem jest w ocenie Sądu nieakceptowalna. Przedstawienie uczestników marszów (...) (w tym strony powodowej) jako prowokatorów odpowiedzialnych za ataki na K., na Polskę i na „zwykłych ludzi”, może pośrednio implikować chęć obrony, wzbudzać negatywne a nawet agresywne zachowania w stosunku do osób (...) i z nimi związanych. Znamienny jest sposób zmontowania całego materiału – posłużono się wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami m.in. powódki M. Ś. i powoda P. Z. (2), nagraniami ukrytą kamerą, przedstawiono jedyną słuszną (zdaniem twórców) wersję wszystkich przytoczonych okoliczności – bez żadnego umożliwienia wypowiedzenia się co do któregokolwiek z poruszanych tematów – przedstawicielom czy to stowarzyszenia (...), czy samych powódek i powodów. Nie wspomniano z jakimi problemami i agresją spotykają się uczestnicy tych marszów od ich przeciwników (głównie wywodzących się ze środowisk nacjonalistycznych), nie wyjaśniono jaki charakter mają wypłaty środków finansowych dla uczestników marszów. Podczas gdy wprost z art. 45 ust. 1 pkt 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 1327) wprost wynika, że korzystający ze świadczeń wolontariusza ma obowiązek pokrywać, na dotyczących pracowników zasadach określonych w odrębnych przepisach, koszty podróży służbowych i diet. Dieta w czasie podróży krajowej jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia i wynosi 30 zł za dobę podróży.

Autorzy materiału nie zadali sobie trudu, by ustalić jakie są faktyczne pobudki powódek i powodów by uczestniczyć w różnych marszach (...), nie spróbowali nawet umożliwić im ustosunkowania się do formułowanych w materiale zarzutów. Zamiast tego przedstawili ich jako grupę płatnych najemników. Istotny jest również dobór komentatorów, są to jedynie osoby związane z prawicą i co wynika z ich komentarzy – o skrajnie konserwatywnych, a często homofobicznych poglądach. Nie ma natomiast żadnego komentarza ze strony osób związanych z ochroną praw osób (...) (prócz tych wyrwanych z kontekstu, nagrywanych z ukrycia, będących wynikiem rzekomego „dziennikarskiego śledztwa”). Sama narracja w (...) nie jest prowadzona językiem dziennikarskim, wyważonym, kulturalnym i obiektywnym, lecz bliżej jej do hejtu i mowy nienawiści. Na to – w ocenie Sądu - zgody być nie może. (...) wykorzystuje selektywnie dobrane okoliczności jako pretekst do stwierdzenia, że działalność i poglądy strony powodowej (ukazanej jako przedstawiciele społeczności (...)) stanowi zagrożenie, a ich rzeczywistym celem jest promocja homoseksualizmu, narzucanie własnej ideologii, demoralizacja małoletnich, aż w końcu legalizacja pedofilii. Taka narracja, zupełnie zmanipulowana, niepoparta żadnymi dowodami, opiera się na negatywnych stereotypach, których celem jest wzbudzenie w przeciętnym widzu niechęci, lęku, czy nawet zachęta do przemocy wobec osób działających na rzecz praw (...) a to właśnie z uwagi na przyjęte skrajnie dyskryminacyjne podejście do orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.

Kilkukrotne przeciwstawianie „zwykłych obywateli” i „tych ludzi” (np. „ Normalni – won na chodniki, won do zaułku, bo idzie (...)) poza oczywistym i oburzającym przejawem homofobii - zwiększa jedynie podział społeczny i alienuje resztę społeczeństwa od osób związanych z prawami (...), wprost przyczyniając się do budowania coraz to większej niechęci, obrzydzenia, zachęcaja wręcz do negowania tej części społeczności. Propagowanie takich treści, z takim przesłaniem może mieć tragiczne konsekwencje. Takie rozróżnienie, podkreślenie odmienności w tak homofobiczny sposób już samo w sobie narusza dobra osobiste powódek i powodów w postaci godności, prowadząc do całkowitej negacji zasadności ich funkcjonowania.

W (...), jak już wyżej wskazano, posłużono się wyrwanymi z kontekstu, nagrywanymi z ukrycia fragmentami rozmów działaczy (...), co miało na celu zbudowanie obrazu całego stowarzyszenia i jego członków jako rozbudowanej strukturalnie „machiny” mającej ukryte cele, nieuczciwe zamiary i nietransparentne metody działania, posiadającej odpowiednie finanse i wpływy zarówno ze strony mediów jak i polityki, a ich intencją jest zdobycie władzy i podporządkowanie sobie reszty „normalnego społeczeństwa” poprzez narzucenie „ideologii (...).

Zmanipulowane zostały również wypowiedzi dwójki ekspertów prof. Z. S. i M. R., których zaproszono do rozmowy o edukacji seksualnej, a ich wypowiedzi zostały użyte w materiale o społeczności (...), wyrwane z kontekstu oraz wykorzystane przez twórców (...) w sposób zupełnie spłycający główny przekaz, aby dostosować je do z góry założonej tezy, że przedstawiciele społeczności (...) dążą do umożliwienia pokazywania dzieciom pornografii w szkołach, czy zachęcania do masturbacji. Zarówno prof. L.-S. jak i M. R. odcięli się od kontekstu, w jakim ich wypowiedzi zostały wykorzystane w materiale (...).1 2 Już samo to obrazuje sposób w jaki twórcy (...) próbowali zmanipulować cały przekaz.

Nacechowany jednoznacznie pejoratywnie jest już sam tytuł materiału: (...). Wszelkie środki wyrazu mają potwierdzać z góry przyjętą przez twórców tezę o zagrożeniu ze strony osób (w tym powódek i powodów) związanych z prawami (...). Zagrożeniu polegającym na narzucaniu swojej ideologii, atakowaniu Kościoła (...) i osób o odmiennych poglądach, ingerowaniu w kwestie edukacji seksualnej dzieci, czy w końcu aprobacie pedofilii. W ostatniej bowiem części (...) „środowiska (...) (w tym strona powodowa) oskarżane są o domaganie się legalizacji pedofilii. W tym celu w materiale pokazano ulotki (#pedopride) jakie pojawiły się na jednym z marszów (...) w A.. Wzmocnieniem tego zarzutu były skandaliczne wypowiedzi komentujących („ (...) ”). Jednocześnie w żadnym fragmencie nie znalazła się informacja o tym, że ww. ulotki, podczas parady w A. natychmiast zostały zarekwirowane przez holenderską policję, organizacja, która je dystrybuowała nie została dopuszczona do legalnego udziału w wydarzeniu, a organizatorzy marszu oficjalnie zdecydowanie potępili zarówno tę organizację jak i jej postulaty.3 Ponadto zarzuty komentatorów nie zostały poparte żadnymi dowodami. Biorąc pod uwagę sposób przedstawienia tego zjawiska w (...) przeciętny widz powinien wyciągnąć wniosek, że homoseksualizm to wstęp (etap przejściowy) do pedofilii.

Forma (...) de facto zrównuje ze sobą wszystkie zaprezentowane w materiale zagadnienia (organizację marszów (...), atak na Kościół (...) oraz na „zwykłych” obywateli, edukację seksualną, kwestie polityczne oraz pochwałę pedofilii). Narracja prowadzona jest w taki sposób, aby wszystkie te obrazy i twierdzenia przeciętny widz łączył ogólnie z „ruchem (...), czyli również ze stroną powodową – wprost ukazaną jako jego przedstawiciele. Z tych względów, oceniając naruszenie poszczególnych dóbr osobistych powódek i powodów należy mieć na względzie całą treść materiału. Niewątpliwym jest, że zarzuty formułowane w treści (...) – takie jak finansowanie uczestnictwa, „ustawianie” marszów (...), organizowanie ataków na K., demoralizacja czy deprawacja dzieci, czy wreszcie propagowanie pedofilii, są zarzutami naruszającymi dobra osobiste, zarówno w subiektywnym jak i obiektywnym (z perspektywy zwykłego człowieka) odczuciu.

W odniesieniu do powódki M. Ś. – w materiale posłużono się nagranymi ukrytą kamerą, wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami jej jako członka Stowarzyszenia (...). Przedstawiono ją jako osobę nieuczciwą i wyrachowaną (której zależy na pozyskaniu jedynie znanych osób mogących być twarzą kampanii wyborczej), manipulującą osobami uczestniczącymi w marszach (...). Stwierdzono, że powódka jest uczestniczką i organizatorką (wraz z (...)) „zaplanowanej z góry akcji”, w której to opłaca się uczestników marszów w innych miastach, a całe stowarzyszenie, którego jest członkiem jest strukturalnie rozbudowaną machiną. Wydźwięk samej osoby powódki był jednoznacznie negatywny, a biorąc pod uwagę zestawienie jej pracy w stowarzyszeniu, z pozostałą częścią materiału, w której osoby związane z prawami (...) przedstawia się jako te atakujące Kościół (...) (w tym J.), a nawet – co najbardziej bulwersujące – dążące do aprobowania pedofilii, rażąco narusza godność powódki, stygmatyzując ją i celowo podważając do niej zaufanie.

Publikacja wizerunku każdego z powodów i ocena czy doszło przez to do naruszenia ich dóbr osobistych nie może zostać dokonana w oderwaniu od charakteru i wydźwięku całego materiału filmowego. Jak wskazano powyżej, (...) jest produkcją nastawioną na wzbudzenie w przeciętnym widzu strachu, poczucia zagrożenia ze strony wszystkich osób związanych z prawami (...), nie tylko osób zdeklarowanych jako (...), ale również wspierających je osób heteronormatywnych. W tym znaczeniu odbiór samych powodów – jako osób związanych ze społecznością (...) również nakierowany jest na uprzedzenie, niechęć, strach. Sposób w jaki powodowie (E. P., M. T. (1), K. L. (1), K. O., P. S.) są przedstawieni w materiale (poprzez przybliżenie ich wizerunków dowodzące uczestnictwa w kilku marszach (...) w różnych miastach), zakreślenie ich twarzy czerwonymi obramówkami, tak by były lepiej widoczne – miało na celu wywołać efekt stygmatyzacji powódek i powodów.

Ujawnienie uczestnictwa powódek i powodów w Marszach (...) autorzy (...) potraktowali jako wynik „dziennikarskiego śledztwa”, a sama ta okoliczność miała dowodzić tezie założonej przez twórców (...), że marsze te stanowią zaplanowaną „z góry” akcję, a zatem również podkreślać niewiarygodność, obłudę strony powodowej. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika natomiast jasno, iż uczestnictwo w marszach wskazanych w materiale (i innych) powodów było dobrowolne, nie byli oni za udział wynagradzani, a kierowała nimi jedynie chęć wsparcia i solidarności ze społecznością osób (...). Celem (...) nie było jednak przedstawienie obiektywnego, zgodnego z rzeczywistością obrazu osób uczestniczących w przedmiotowych zgromadzeniach, a jedynie zmanipulowanie okoliczności w taki sposób, aby można było zaprezentować widzom z góry założoną tezę o ich rzekomo nietransparentnych i nieuczciwych metodach działania.

Z zeznań powódek i powodów jasno wynika, iż ani przed ani po emisji (...), żaden z jego autorów, czy przedstawicieli (...) nie kontaktował się z nimi, żaden z powodów nie wyraził zgody na publikację wizerunku, tym bardziej w takiej formie. Nie sposób z drugiej strony uznać, że samo uczestnictwo w marszach, zorganizowanych zgromadzeniach daje podstawę do przyjęcia, iż ich uczestnicy wyrażają domniemaną zgodę na publikację wizerunku. Zgodnie z art. 81 ust. 2 pkt 3 prawa autorskiego zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Znaczące w tym kontekście jest określenie „osoby stanowiącej szczegół całości”. Zaprezentowanie powodów, wyszczególnienie, niejako „wyciągnięcie” ich z tłumu pozostałych uczestników marszu, przybliżenie ich twarzy, umieszczenie w czerwonych obramówkach, nie może stanowić wypełnienia dyspozycji ww. artykułu. W tym zakresie uznać należało, iż opublikowanie wizerunku wszystkich powodów (z wyjątkiem M. Ś.) nie mogło stanowić przewidzianego przez prawo autorskie akceptowalnego wyjątku od konieczności uzyskania zgody na publikację wizerunku, na co powoływała się strona pozwana. Powodowie nie zostali bowiem w materiale zaprezentowani jako część tłumu, ale wyciągnięci przed szereg, co miało na celu jedynie ich stygmatyzację i podważenie uczciwości.

W odniesieniu natomiast do naruszenia wizerunku powódki M. Ś. – twórcy (...) nie zdołali prawidłowo wypikselować (zanonimizować) jej twarzy, zaś głos powódki w ogóle nie został zmodyfikowany. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego została ona rozpoznana przez przyjaciół, znajomych i rodzinę. Nieudana próba pikselizacji powódki nagranej z ukrytej kamery tworzyła wrażenie jakoby była ona oskarżana o dokonywanie czynu karalnego, nielegalnego czy nieetycznego, co oczywiście nie miało miejsca.

Analogicznie nie do zaakceptowania było ujawnienie wizerunku powoda P. Z. (1), przedstawionego jako (...). Po pierwsze P. Z. (1) nigdy nie wyraził zgody na publikację swojego wizerunku, nie był świadomy, iż rozmowa jaką prowadzi z dziennikarką (podającą się za studentkę) jest nagrywana, tym bardziej w jaki sposób zostaną zmanipulowane jego wypowiedzi. Fakt, że powód uczestniczy w marszach (...) i wówczas udziela wywiadów, nie może implikować automatycznej zgody na rozpowszechnianie jego wizerunku. Nie sposób uznać, iż w związku z uczestniczeniem w zgromadzeniach i członkostwem w różnych stowarzyszeniach jest on osobą publiczną, co do której zgoda na publikację wizerunku nie jest wymagana. Ponadto przedstawienie osoby powoda jako (...) również świadczy o celowej próbie napiętnowania powoda jako przedstawiciela ruchów czy stowarzyszeń znacząco odbiegających od poglądów twórców (...). Określenie takie charakterystyczne jest dla osób podejrzanych bądź oskarżonych o popełnienie przestępstwa, i już z tego względu znacząco naruszało dobra osobiste powoda, budując wrażenie – podobnie jak w przypadku M. Ś. – jakoby był on osobą skonfliktowaną z prawem.

Naganny tryb narracji (...) widoczny jest zwłaszcza właśnie w kontekście przedstawienia osoby powoda P. Z. (1) – określonego przez narratora jako „wyjątkowo aktywny propagator obyczajowego postępu”. Jego wypowiedzi zostały zmanipulowane w taki sposób, aby dopasować się do tezy głoszonej przez narratora, jakoby „marginalne grupy w terenie potrzebowały wsparcia centrali”.

Mając powyższe na uwadze, Sąd doszedł do przekonania, że dobra osobiste powodów – takie jak godność, wizerunek i prawo do wyrażania własnych poglądów zostały naruszone. Całokształt materiału w sposób jednoznacznie negatywny przedstawiał całą społeczność osób (...) i związanych z ich prawami – w tym samych powodów. Nie można bowiem oceniać sposobu przedstawienia samych powódek i powodów w oderwaniu od pozostałej części materiału, odnoszącej się do całej społeczności, której powodowie zostali zaprezentowani jako jej przedstawiciele lub sympatycy. W tym znaczeniu, materiał i publikacja w nim wizerunku powodów stawiała ich w jednoznacznie negatywnym świetle, jako osoby biorące udział z zorganizowanych, z góry opłacanych akcjach, jako przedstawicieli ruchu planującego ataki na J., czy w ogóle atakujących cały Kościół (...), jako osoby stanowiące zagrożenie dla „normalnych” obywateli, a w końcu – co najbardziej oburzające zarówno dla samych powódek i powodów, ale również w ocenie Sądu – jako przedstawiciele ruchów dążących do społecznej akceptacji pedofilii.

Podsumowując, (...) ma charakter skrajnie nieobiektywny, została wyreżyserowana w sposób sprzeczny z wymogami rzetelności i staranności dziennikarskiej, pod z góry założoną tezę o szkodliwości „ideologii (...), z którą materiał wiąże również działalność powódek i powodów. Forma i treść (...) stanowi zaprzeczenie idei dziennikarstwa śledczego, za jakie jej twórcy chcą traktować przedmiotowy materiał. Celem (...) nie była jedynie krytyka osób czy organizacji (...) (a także udzielających się w tym obszarze powódek i powodów), lecz ich stygmatyzacja i napiętnowanie. Tym samym wykazuje ona podobieństwa do hejtu czy mowy nienawiści. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie „żadne przepełnione nienawiścią wypowiedzi bez względu na to czy dotyczą osób o heteroseksualnej czy homoseksualnej orientacji, czy też o odmiennym wyznaniu, języku, kolorze skóry i bez względu na to czy wypowiadane są z powodów ideologicznych, innych czy też całkowicie bez powodu nie mogą być uznane za zgodne z prawem i inna konstytucyjna zasada swobody wypowiedzi musi w takiej sytuacji ustąpić. Cywilnoprawna instytucja ochrony dóbr osobistych takim sytuacjom powinna zapobiegać.” (wyrok z 4 lutego 2010 r., sygn. akt I ACa 691/2009, lex nr 1089005).

W ocenie Sądu nie zaistniała ponadto żadna z dopuszczalnych przesłanek wyłączających bezprawność naruszeń. Bezprawność działania w niniejszej sprawie ocenić należało między innymi pod kątem norm wyprowadzanych z przepisów prawa prasowego, Konstytucji czy zasad współżycia społecznego. Zgodnie z treścią art. 1 prawa prasowego zadaniem prasy (przez którą zgodnie z art. 7 ust. 2 pkt 1 rozumie się również materiał telewizyjny) jest urzeczywistnienie prawa obywateli do ich rzetelnego informowania. Na dziennikarzu spoczywa zaś obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa i jest on zobowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu materiałów prasowych (art. 12 ust 1 pkt 1 p.p.).

W ocenie Sądu (...) ma charakter skrajnie nieobiektywny, została wykonana w sposób sprzeczny z wymogami rzetelności i staranności dziennikarskiej, pod „z góry założoną tezę” o szkodliwości „ideologii (...), przez którą twórcy materiały rozumieją również działalność strony powodowej. Manipulowanie zarówno obrazem jak i wypowiedziami powodów czy komentatorów, wybiórczy dobór „ekspertów”, przedstawianie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi seksuologów, brak możliwości wypowiedzenia się choć jednej osoby związanej bezpośrednio ze społecznością osób (...) lub działającą na rzecz ochrony ich praw, stygmatyzowanie powodów, budowanie obrazu mającego zastraszyć potencjalnego odbiorcę, aż w końcu sam tytuł materiału, nie pozwalają na uznanie, że jakiekolwiek standardy etyczne w zakresie działalności dziennikarskiej zostały zachowane.

Przyjmując, że doszło do naruszenia wyżej wskazanych dóbr osobistych powódek i powodów (godności, wizerunku, prawa do wyrażania własnych poglądów, zrzeszania się), Sąd Okręgowy uznał za zasadne, na podstawie art. 24 § 1 k.c., roszczenie dotyczące zakazania pozwanej rozpowszechniania materiału lub jakiegokolwiek jego fragmentu w jakiejkolwiek formie i za pomocą jakichkolwiek środków. (...) zawiera nieprawdziwe informacje, naruszające dobra osobiste każdego z powodów i dla udzielenia skutecznej ochrony prawnej konieczne jest, aby te informacje nie były dalej rozpowszechniane w domenie publicznej. Pozostawienie takiej możliwości, przy jednoczesnym uwzględnieniu roszczenia dotyczącego nakazania przeproszenia odnieść mogłoby odwrotny od zamierzonego skutek – tj. widz, po zapoznaniu się z treścią przeprosin, chcąc skonfrontować je z treścią materiału naruszającego dobra osobiste powodów, ponownie byłby odbiorcą bezprawnych treści, co oznaczałoby niepełną ochronę udzieloną stronie powodowie narażając na dalsze rozprzestrzenianie się szkodliwych, nieprawdziwych i godzących w ich dobra osobiste treści. (pkt I wyroku)

Sąd uwzględnił również powództwo w zakresie roszczenia zobowiązania pozwanej do złożenia stosownych przeprosin – co do ich treści uwzględniając roszczenie powodów w całości, modyfikując jedynie czas w jakim stosowne oświadczenie ma zostać odczytane przez lektora, uznając, że 30 sekund pozwala na spokojne jego odczytanie w sposób zrozumiały dla słuchaczy. Sąd uwzględnił roszczenie powodów, aby publikacja oświadczenia przepraszającego nastąpiła w głównym wydaniu (...) na antenie (...), tj. wtedy gdy ukazała się zapowiedź zakwestionowanego materiału. Sąd miał na względzie w tym zakresie, iż zarówno (...) jak i jej zapowiedź zostały wyemitowane w czasie największej oglądalności (bezpośrednio przed meczem reprezentacji polski oraz jako pierwszy news w (...) Programu (...)). Forma opublikowania oświadczenia przepraszającego jest więc proporcjonalna do skali naruszenia dóbr osobistych powódek i powodów. (pkt II i VIII wyroku)

W zakresie natomiast żądania złożenia przeprosin indywidualnych w stosunku do każdego z powodów w formie pisemnej (przesłanej listem poleconym oraz drogą mailową), wskazać należy, że sposób ten jako nieuciążliwy dla pozwanej a niewątpliwie przynoszący zasłużoną, choć symboliczną, rekompensatę moralną każdemu z powodów należało uwzględnić w całości. (pkt II wyroku).

Odnosząc się do żądań majątkowych każdego z powodów, zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się.

Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych, zarówno doznanych, jak i tych, które zapewne powstaną w przyszłości. Ma charakter całościowy i jednoznaczny, powinien stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę.

W ocenie Sądu, krzywda wyrządzona powódkom i powodom jest niewątpliwa. Na wysokość zadośćuczynienia ma wpływ całokształt okoliczności, w tym: rozmiar cierpień psychicznych, ich nasilenie (intensywność), czas trwania oraz inne czynniki podobnej natury. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 1978 r., sygn. akt IV CR 79/78). Winna więc być to kwota "odpowiednia". Dla oceny, czy określona suma jest "odpowiednim", w rozumieniu art. 448 § 1 k.c., zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę, decydujące znaczenie ma charakter i rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego.

Z materiału zgromadzonego w sprawie wynika, że każdy z powodów i powódek, w wyniku wyemitowania materiału doznał silnego stresu, lęku, poczucia niesprawiedliwości, że tak skrajnie nieobiektywny, niezgodny z prawdą materiał o charakterze homofobicznym, wprost szkalujący samych powodów został wyemitowany. Powodowie po jego emisji obawiali się o swoje życie zawodowe, o relacje rodzinne czy nawet o bezpieczeństwo podczas innych zgromadzeń, niejednokrotnie zasięgając porad psychologów czy psychiatrów. Z tego względu, z uwagi na rozmiar cierpień strony powodowej Sąd w całości uwzględnił roszczenia powodów w zakresie żądania zasądzenia zadośćuczynienia, tj. na rzecz M. Ś. – kwoty 4.000 zł, na rzecz P. S. – kwoty 10.000 zł oraz na rzecz P. Z. (1) – 1.500 zł.

W związku z tym, iż program (...) wywołał negatywne skutki zarówno indywidualne dla osób, które wystąpiły z niniejszym powództwem, jak i ogólne – dotyczące odbioru środowisk (...) w Polsce, Sąd uwzględnił również żądania powódek i powodów co do zasądzenia od pozwanej odpowiednich sum na wskazane przez powodów cele społeczne (organizacje związane z ochroną praw m.in. osób nieheteronormalywnych). O zasądzeniu zadośćuczynienia pieniężnego lub odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny w zasadzie powinno decydować to, że dla pełnego naprawienia krzywdy doznanej przez osobę, której dobro osobiste zostało naruszone, niewystarczające są inne zastosowane środki zmierzające do usunięcia skutków naruszenia i że ze względu na okoliczności naruszenia, a przede wszystkim szczególne naganne zachowanie jego sprawcy celowe jest wykorzystanie funkcji represyjnej jaką w stosunku do tego, kto naruszył dobro osobiste, pełni zasądzenie odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, a zwłaszcza zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli pokrzywdzony żąda świadczenia na cel społeczny, to satysfakcja, jaka kompensuje wyrządzoną mu krzywdę, ma swoje szczególne źródło w sposobie wsparcia majątkowego, udzielonego realizacji wskazanego celu społecznego.

Okoliczność, że oba roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. służą kompensacji szkody niemajątkowej wyrządzonej naruszeniem dobra osobistego nie oznacza, że są to roszczenia identyczne, każde z nich prowadzi bowiem do naprawienia szkody w odmienny sposób. Przedmiotem obu roszczeń jest wprawdzie świadczenie pieniężne, jednak jego spełnienie do rąk poszkodowanego jest inną formą naprawienia szkody niemajątkowej niż satysfakcja płynąca z faktu zasądzenia od sprawcy odpowiedniej kwoty pieniężnej na wybrany cel społeczny. Każde z roszczeń służy zatem w inny sposób naprawieniu wyrządzonej szkody niemajątkowej. (por. Uchwała składu 7 sędziów SN z 9 września 2008 r. (sygn. akt III CZP 31/08)

W związku z rozmiarem naruszenia dóbr osobistych, zasadnym było w ocenie Sądu uwzględnienie również tej kompensacyjno-represyjnej formy ochrony dóbr osobistych powódek i powodów, wobec czego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz Fundacji (...)” z siedzibą w W. kwotę 10.000 zł (w związku z żądaniem powódki E. P.), na rzecz Stowarzyszenia Instytut (...) z siedzibą w L. - kwotę 10.000 zł (w związku z żądaniem powódki M. T. (1)), na rzecz Stowarzyszenia „(...)” z siedzibą w S. - kwotę 1.500 zł (w związku z żądaniem K. L. (1)), na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w K.” - kwotę 1.500 zł (w związku z żądaniem K. O.), na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. - kwotę 10.000 zł (w związku z żądaniem P. Z. (1)).

Jedyna modyfikacja w zakresie roszczeń majątkowych odnosiła się do daty, od której ustalone zostały odsetki od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powódki M. Ś. (pkt IV wyroku) oraz zasądzonej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny w zakresie roszczenia powódki E. P.. W związku z różnicą żądań w przedsądowych wezwaniach do zapłaty (w zakresie części kwot), a żądaniem pozwu, Sąd uznał za uzasadnione zasądzenie odsetek od odpowiednio do upływu 10-dniowego terminu liczonego od wystąpienia z przedmiotowymi żądaniami. (pkt VIII wyroku)

O kosztach w zakresie roszczenia niemajątkowego Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., uznając iż mimo drobnych modyfikacji czasu publikacji oświadczenia oraz kwestii odsetek od zasądzonych kwot, powodowie i powódki wygrali niniejszą sprawę w całości. Na koszty procesu należne każdemu z powodów i powódek od pozwanej składały się: opłata od pozwu, koszty zastępstwa procesowego (w zakresie roszczeń majątkowych - ustalone na podstawie § 2 pkt 3, 4, 5, a w zakresie roszczeń niemajątkowych w na podstawie § 8 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Z tego też względu Sąd zasądził od pozwanej na rzecz: M. Ś. kwotę 2.437 zł (900 zł + 720 zł + 800 zł + 17 zł), E. P. kwotę 3.637 zł (1.800 zł + 720 zł + 1100 zł + 17 zł); M. T. (1) kwotę 3.637 zł (1.800 zł + 720 zł + 1100 zł + 17 zł); K. L. (1) kwotę 1.707 zł (270 zł + 720 zł + 70 zł + 17 zł); K. O. kwotę 1707 zł (270 zł + 720 zł + 70 zł + 17 zł); P. S. kwotę 3.637 zł (1.800 zł + 720 zł + 1100 zł + 17 zł) oraz P. Z. (1) kwotę 5.687 zł (3.600 zł + 720 zł + 1.350 zł + 17 zł). Wszelkie koszty na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. zasądzone zostały wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. (pkt IX wyroku).

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd orzekł jak w sentencji.

1 (...)

2 (...)

3(...)