Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 101/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2022 r. w P.

sprawy W. P.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

o wysokość emerytury policyjnej i policyjnej renty inwalidzkiej

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 9 grudnia 2020 r. sygn. akt III U 968/19

oddala apelację.

Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 czerwca 2017 r., znak (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ponownie ustalił wysokość emerytury dla W. P. od dnia 1 października 2017 r. Wyjaśniając sposób ustalenia wysokości świadczenia organ rentowy wskazał, iż wynosi ona 26,87 % podstawy wymiaru i wynosi 1.313,29 zł. W zestawieniu dołączonym do decyzji wskazano, że ustalona na dzień 1 października 2017 r. wysługa obejmuje obok okresów poza służbą, także okres określony w art. 13b ustawy od 16 czerwca 1964r. do 30 września 1983r. tj. 19 lat i 3 miesiące liczone po 0,0%. Jako podstawa wydania decyzji zostały wskazane przepisy art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016/708 z późn. zm.) oraz otrzymana z IPN informacja z dnia 12 maja 2017 r. nr (...).

Decyzją z dnia 27 czerwca 2017 r., znak (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał także decyzję ponownie ustalającą dla W. P. od dnia 1 października 2017 r. wysokość renty inwalidzkiej. W decyzji wskazano, że świadczenie to z tytułu zaliczenia do I grupy wynosi kwotę 1000 zł. Jako podstawa wydania tej decyzji zostały przywołane przepisy art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 wymienionej już ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych oraz wskazana informacja IPN. Jako podstawa wydania decyzji zostały wskazane przepisy art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016/708 z późn. zm.) oraz otrzymana z IPN informacja z dnia 12 maja 2017 r. nr (...).

Odwołanie od powyższych decyzji złożył W. P., wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości, przy ustaleniu, że organ rentowy nie był uprawniony do przeliczenia tych świadczeń na podstawie powołanych przepisów. W tym przywrócenie przelicznika 2,6% do wysługi lat.

W uzasadnieniu odwołujący podniósł, że ustawa na podstawie której obniżono mu świadczenie jest wymierzeniem kary przez ustawodawcę, a został ukarany już po raz drugi. Ustawa nie zalicza okresów pracy w organach bezpieczeństwa do wysługi emerytalnej w żadnym stopniu, mimo, ze był objęty ubezpieczeniem społecznym. W jego ocenie ustawa ta dyskryminuje wybraną grupę społeczną.

Wyrokiem z 9 grudnia 2020r. Sąd Okręgowy w Koninie sygn. III U 968/19 zmienił zaskarżone decyzję Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 czerwca 2017r. w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy W. P. prawo do policyjnej renty inwalidzkiej i emerytury policyjnej poczynając od dnia 1 października 2017 r. w kwotach ustalonych z pominięciem art. 22a oraz art. 15c ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej i ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.)

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W. P. ur. (...) został przyjęty do służby (...) w G. na stanowisko oficera operacyjnego Referatu ds. (...) z dniem 16 czerwca 1964r. Zajmował się obserwacją kościołów, rozpoznaniem wypowiedzi księży, poruszanych tematów, ilości osób w kościołach. Pozyskane dane przekazywał zastępcy komendanta. Nie wiedział w jaki sposób te dane były wykorzystywane. Czasami były sporządzane informacje do Wydziału IV SB w S.. W dniu 3 września 1965r. wnioskodawca był skierowany do Szkoły Oficerskiej w L., którą ukończył 20 lipca 1966r. Od 1 sierpnia 1966r. podjął służbę jako oficer operacyjny Wydziału II Referatu ds. bezpieczeństwa (...) w O. w kontrwywiadzie. Zajmował się wówczas zabezpieczeniem jednostek wojskowych, kontrolą cudzoziemców oraz sprawami gospodarczymi. Obserwował osoby zainteresowane jednostkami wojskowymi. Zebrane informacje przesyłał do Wydziału II w P.. W dniu 16 czerwca 1971r. wnioskodawca rozpoczął służbę jako inspektor operacyjny SB Referatu ds. (...) K., którą wykonywał do 10 lipca 1975r. wykonywał w tym czasie służbę w Wydziale III, który zajmował się ochroną gospodarki narodowej, ochroną przed sabotażem, kradzieżami, awariami, niszczeniem urządzeń. Był wówczas przypisany do Huty i (...). Interesował się budową Huty (...). Zajmował się rozpoznaniem trybu pracy, sposobem wykonywania pracy przez pracowników. Kierownictwo, nawet służba ochrony zakładu wiedzieli czym się zajmował. Wnioskodawca w tym czasie prowadził rozmowy z kierownictwem, mistrzami, pracownikami, wówczas strajków nie było. Wnioskodawca nie miał kontaktu z ruchem opozycyjnym.

Z dniem 1 czerwca 1975r. rozpoczął służbę w Wydziale Paszportów (...) jako inspektor. Z chwilą powstania nowych województw powstał Wydział Paszportów. Wnioskodawca przyjmował dokumenty niezbędne do uzyskania paszportów i przekazywał je do zatwierdzenia Naczelnikowi Wydziału. Następnie paszporty były kierowane do druku i wnioskodawca wydawał paszporty zainteresowanym. Wnioskodawca zajmował się także pieczątkami wstawianymi w dowodach osobistych w celu wyjazdu do państw bloku komunistycznego. Służbę tą wnioskodawca pełnił do końca 1982r. kiedy uległ wypadkowi, na emeryturę przeszedł 1 października 1983r.

W dniu 16 lutego 2007r. W. P. złożył wniosek o przyznanie renty milicyjnej.

Decyzją Szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w K. z dnia 2 listopada 1983r. przyznano wnioskodawcy prawo do renty inwalidzkiej II grupy. Natomiast decyzją Szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w K. z dnia 23 października 1988r. przyznano wnioskodawcy prawo do podwyższonej emerytury milicyjnej, zaliczono wnioskodawcy 27 lat wysługi lat tj. 76%. Od tego czasu emerytura wnioskodawcy była waloryzowana i doliczane były dodatkowe okresy zatrudnienia po służbie w milicji.

Pokreślenia wymaga fakt stycznia 2009 r. została uchwalona tzw. „ustawa dezubekizacyjna”, przy przyjęciu, iż „niedopuszczalne jest dalsze trwanie systemu prawnego, który przewiduje dla m.in. byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa wysokie przywileje emerytalne, szczególnie w kontekście trudnej obecnie sytuacji materialnej wielu ludzi walczących w tych latach o wolność, niepodległość i prawa człowieka”. Na mocy tej ustawy okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa podlegały zaliczeniu do emerytury w wymiarze po 0,7% podstawy wymiaru, zamiast dotychczasowego 2,6%. Ustawa likwidowała przywileje funkcjonariuszy.

W wykonaniu tej Ustawy Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów w P. na podstawie art. 13a ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2004 nr 8 poz.67 z późn. zm.) na podstawie posiadanych akt osobowych złożył informację o przebiegu służby wnioskodawcy nr (...) według której wnioskodawca w okresie 16 czerwca 1964r. do 30 września 1983r. odwołanie pełnił służbę w organach bezpieczeństwa, o których mowa w art. 2 ustawy z 18 października 2006r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-90 oraz treści tych dokumentów.

W decyzji z dnia 28 października 2009r. pozwany ustalając wysokość świadczenia podał, że okres służby wnioskodawcy od 16 czerwca 1964r. do 30 września 1983r. został uwzględniony według przelicznika 0,7 za każdy rok służby i 2,6% za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą w pozostałym okresie.

Wcześniej wysokość emerytury policyjnej wnioskodawcy na dzień 1 marca 2009r. wynosiła 3.266,72 zł.

Na mocy decyzji z dnia 28 października 2009r. wysokość emerytury wnioskodawcy od 1 stycznia 2010r. została ustalona w wysokości 2.260,16 zł.

W. P. wniósł odwołanie od tej decyzji, jednak wyrokiem z dnia 22 grudnia 2010r. w sprawie XIII U 363/10 Sąd Okręgowy w Warszawie odwołanie to oddalił.

Kolejną „ustawą dezubekizacyjną” z 16 grudnia 2016 r. doszło do kolejnej regulacji wysokości świadczeń funkcjonariuszy.

Na podstawie przepisów art. 15c i art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016/708 z późn. zm.) dokonał kolejnego obniżenia funkcjonariuszy wykonujących służbę przed 1990r.

Zgodnie z art. 15c, w przypadku osoby, która pełniła „służbę na rzecz totalitarnego państwa” i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 0% podstawy wymiaru - za każdy rok tej służby a przy tym, emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3 ustawy nowelizowanej, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Jednocześnie ustawodawca wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z art. 15c ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na podstawie przepisów tej Ustawy Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów w P. przedstawiło pozwanemu informację o przebiegu służby wnioskodawcy nr (...) z dnia 12 maja 2017r., zgodnie z którą potwierdzono na podstawie posiadanych akt osobowych, że wnioskodawca w okresie 16 czerwca 1964r. do 30 września 1983r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b cyt. Ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016/708 z późn. zm.).

Na tej podstawie zaskarżonymi decyzjami z dnia 27 czerwca 2017r. ponownie ustalił wysokość emerytury odwołującego od 1 października 2017r. w kwocie 1.313,29zł.

Natomiast wysokość renty z tytułu zaliczenia wnioskodawcy do II grupy na podstawie art. 22a cyt. Ustawy ustalono na 1.000 zł. W decyzji rentowej zawarto informację, że renta nie będzie wypłacana z uwagi na posiadanie przez wnioskodawcę prawa do korzystniejszej emerytury policyjnej.

W odpowiedzi na zapytanie Sądu, Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów w P. nie wskazało dokumentów, które znajdowałyby się w zbiorach, a które potwierdziłyby podejmowanie przez odwołującego działalności skierowanej na naruszanie wolności i praw obywateli. Według odpowiedzi IPN uchwała Sądu Najwyższego z 16 września 2020r. nie wiąże sądów, lecz tylko Sąd przedstawiający pytanie prawne. Odpowiedź IPN w zasadniczej części dot. wyjaśnienia, że funkcjonariusze organów bezpieczeństwa Państwa generalnie stosowali metody naruszające podstawowe prawa człowieka, a funkcjonariusze korzystali z przywilejów. Według IPN wypowiedział się w tej materii Trybunał Praw Człowieka w decyzji (...) z dnia 14 maja 2013r., precyzując informację z dnia 12 maja 2017r., że odwołujący „pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa: wymieniona w art. 13 b ust. 1 pkt. 5 lit c tiret , 13b ust. 1 pkt. 5lit. b tiret 2 i 13b ust. 1 pkt. 5 lit. c tiret 4, art.13b ust. 1 pkt. 5 lit. tiret 7 cyt. Ustawy.

Po przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koninie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, Sąd I instancji zawiesił postępowanie z uwagi na fakt powzięcia informacji o pytaniu prawnym skierowanym przez Sąd Okręgowy w Warszawie do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności tej ustawy w Konstytucją, sprawa zawisła pod sygn. P 4/18, jednakże do chwili obecnej nie zostało wydane rozstrzygnięcie. Tym niemniej Sąd Apelacyjny w Poznaniu w innych sprawach, jak również inne Sądy Apelacyjne uznały, że sąd rozpoznający odwołanie byłego funkcjonariusza w tych okolicznościach ma uprawnieninie do samodzielnego orzekania w niniejszej sprawie i nie występuje przesłanka zawieszenia postępowania.

Mając na względzie orzecznictwo Sądów Apelacyjnych, mimo iż w niniejszej sprawie wnioskodawca nie wniósł zażalenia na postanowienie o zawieszeniu postępowania, jak również przewlekające się postepowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym, Sąd podjął postępowanie.

Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie W. P. zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie Sąd Okręgowy zaznaczył, że stan faktyczny sprawy wynikający z przytoczonych dowodów nie był sporny między stronami.

W stanie faktycznym sprawy nie ujawniono dowodów przestępczej działalności wnioskodawcy (na taką konieczność zwrócił uwagę SN w uchwale z dnia 16 września 2020 r. III UZP 1/20), którą przyjmuje ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy w stosunku do każdego zatrudnionego w służbach bezpieczeństwa państwa poprzez definiowanie służby jako wykonywanej na rzecz totalitarnego państwa (art. 13b).

Sąd I instancji zaznaczył, że podziela stanowisko domniemania zgodności z Konstytucją przepisów prawa, dlatego pominął w szczególności rozważania co do kwestii konstytucyjności art. 15c w związku z art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.).

Sąd Okręgowy podkreślił nadto, że rozpoznając odwołanie ma obowiązek samodzielnie dokonać oceny zgodności zastosowanych przez organ rentowy przepisów z prawem międzynarodowym, a tego nie dotyczy pytanie kierowane do TK. Dodał, że sąd powszechny ma ewentualną możliwość „odmowy zastosowania” przepisów, które są niezgodne z Konstytucją w konkretnej sprawie (ad causam). Skoro bowiem sędzia podlega przepisom Konstytucji i ustawom, to w razie sprzeczności między przepisami tych aktów prawnych powinien stosować przepisy wyższej rangi, czyli Konstytucję. Odmowa zastosowania przepisów niezgodnych z Konstytucją nie narusza kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, albowiem przedmiotem orzekania przez sąd jest indywidualny stosunek prawny poddany jego osądowi (np. wyrok NSA z dnia 21 czerwca 2011r. I OSK (...), orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2001 III ZP 12/01, orzeczenie z dnia 26 września 2000r. III CKN 1089/00).

Ponadto jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z dnia 16 września 2020r. III UZP 1/20 niekiedy rzeczywiste znaczenie ustawy może ujawnić się dopiero w procesie jej stosowania, bowiem niezależnie od intencji twórców ustawy, organy ją stosujące mogą wydobyć z niej treści nie do pogodzenia z normami, zasadami lub wartościami, których poszanowania wymaga Konstytucja (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 czerwca 1998 r., K 3/98 OTK- ZU 1998 nr 4, poz. 52). W takiej sytuacji Trybunał Konstytucyjny (a także inne organy władzy sądowniczej) powinny w pierwszym rzędzie wykorzystać technikę wykładni ustawy w zgodzie z Konstytucją, tak aby wyeliminować nieprawidłowości jej stosowania i narzucić organom władzy publicznej właściwe rozumienie przepisów ustawy. Są jednak granice posługiwania się tą techniką, zwłaszcza gdy praktyka stosowania ustawy narusza podstawowe prawa i wolności jednostki. W takiej sytuacji konieczne może okazać się orzeczenie niekonstytucyjności ustawy, bo ustawa sformułowana w sposób na tyle niepełny lub nieprecyzyjny, że pozwala na nadawanie jej praktycznego kształtu kolidującego z Konstytucją, nie odpowiada konstytucyjnym wymaganiom stanowienia prawa. Ocena możliwa jest tylko na tle konkretnej praktyki stosowania poszczególnych przepisów i to powinno decydować o wyborze dalszych środków przez Trybunał Konstytucyjny (por. wyrok z dnia 20 lipca 2004 r., SK 19/02, OTK-A 2004 nr 7, poz. 67).

Po drugie, Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że dokonując oceny konstytucyjności zakwestionowanego przepisu uwzględnia taką jego wykładnię, jaka została przyjęta przez sądy lub inne organy stosujące prawo, zwłaszcza jeśli jest to wykładnia utrwalona (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 maja 2000 r., SK 22/99 OTK - ZU 2000 nr 4, poz. 107).

Od czasu zainicjowania postępowania w sprawie P 4/18 w judykaturze sądów powszechnych dokonano wykładni spornych przepisów (np. wyroki Sądu Okręgowego w Łodzi: z dnia 30 czerwca 2020 r., VIII U 4899/19, z dnia 4 czerwca 2020 r., VIII U 4452/19, wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 8 stycznia 2020 r., IV U 1787/19, wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 29 października 2019 r., III U 819/19 wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 8 października 2019 r., IV U 1319/19, wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 15 maja 2019 r., VIII U 498/19).

Przechodząc do dalszej analizy, Sąd Okręgowy podał, że ustawa dezubekizacyjna z dnia 16 grudnia 2016r. nie jest pierwszym narzędziem redukującym świadczenia funkcjonariuszy pełniących służbę w organach bezpieczeństwa państwa w okresie PRL. Z tego względu punktem wyjścia mogą być rozwiązania wypracowane już w orzecznictwie, czy doktrynie na kanwie zmian wprowadzonych ustawą z 2009 r. Zaznaczył, że w poprzedzających ustawę nowelizującą z 16 grudnia 2016 r. rozwiązaniach przyjętych w ustawie z 23 stycznia 2009r. (Dz.U. 2009/24/118) obniżono po raz pierwszy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa do 1990r. z 2,6% do 0,7%.

Oceniając charakter zaświadczenia IPN, stanowiącego podstawę decyzji pozwanego, Sąd Okręgowy wskazał, że Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2011r. II UZP 10/11 na gruncie ustawy z 23 stycznia 2009r. zaprezentował stanowisko, że sąd powszechny – sąd ubezpieczeń społecznych rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji organu emerytalnego w sprawie ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji IPN zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Stanowisko to zostało w pełni potwierdzone w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020r. III UZP 1/20.

Sąd I instancji wskazał, że ww. stanowisko w pełni akceptuje i przyjmuje, że ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej (wbrew stanowisku IPN) nie mogą więc wiązać Sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów.

Powołane i zastosowane wobec wnioskodawcy przepisy wprowadzono na mocy art. 1 ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r., która stanowi drugą regulację powodującą obniżenie emerytur, z tym, że w przedmiotowej ustawie pojęcie osób, które pełniły „służbę w organach bezpieczeństwa PRL”, zastąpiono pojęcie ”służby na rzecz państwa totalitarnego.

Ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz.2270), na mocy art. 13b wprowadziła ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. , który stanowi służbę na rzecz totalitarnego państwa..

Przepisy te stanowią, iż w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999r.. emerytura wynosi 0% podstawy wymiaru – za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art.13b i 2,6% podstawy wymiaru – za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art.13 ust.1 pkt 1, 1a oraz 2-4. Przy czym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z tymi przepisami nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15c).

Natomiast rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (art. 22a). Ustawodawca zobowiązał też organ rentowy do wszczynania z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia prawa do świadczeń i wysokości świadczeń stosownie do wyżej wymienionych przepisów (art. 2).

W ocenie Sądu Okręgowego, wydanie decyzji obniżających wnioskodawcy świadczenia emerytalno-rentowe bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego pracy, a przede wszystkim po uprzednim obniżeniu już raz wysokości emerytury za pracę na rzecz organów bezpieczeństwa państwa oraz po niemal 27 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, stanowiło nie realizację zasad sprawiedliwości społecznej, ale jest w istocie sankcją karną i dyskryminacją w porównaniu do ubezpieczonych, którzy pozostawali w zatrudnieniu przed rokiem 1990 (dla ubezpieczonych w ramach FUS przelicznik lat składkowych wynosi 1,3).

W ocenie Sądu Okręgowego, w takiej sytuacji kolejne działanie ustawodawcy ograniczania przywilejów emerytalnych, za ten sam okres na podstawie tych samych okoliczności w tym zakresie nie jest uzasadnione w demokratycznym państwie i ma niewiele wspólnego z zasadami sprawiedliwości społecznej, z zasadami demokratycznego państwa prawa, o których mówi art. 2 Konstytucji RP.

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko, iż zmiany w systemie emerytalnym są dopuszczalne, w tym także może dochodzić do obniżenia świadczeń, ale niewątpliwie powinno to następować z poszanowaniem zasad konstytucyjnych, w szczególności tych wynikających z art. 2 Konstytucji. Zaznaczył, że w stanie faktycznym sprawy nie ujawniono dowodów przestępczej działalności wnioskodawcy w latach 1964-1983.

Sąd Okręgowy zaakcentował, że w niniejszej sprawie oparł się na uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020r. oraz podziela w pełni stanowiska innych sądów powszechnych rozpoznających analogiczne sprawy, w tym m.in. Sądu Okręgowego w Częstochowie IV U 1607/19, Sądu Okręgowego w Rzeszowie IV U 1319/19, Sądu Okręgowego w Suwałkach w wyroku z dnia 29 października 2019 r. w sprawie III U 819/19 i Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 12 marca 2020 r. w sprawie VIII U 4713/19 oraz z dnia 16 października 2020r. VIII U 2082/20 i z tej przyczyny odwołuje się do zastosowanej w ww. orzeczeniach argumentację, przyjmując ją, jako własną. Wskazał, że w tych orzeczeniach sądów powszechnych podniesiono m.in. że system emerytalny i kształtowane w jego ramach uprawnienia emerytalne nie mogą być elementem prowadzenia polityki represyjnej państwa, zwłaszcza że uprawnienia emerytalne nie są szczególnymi korzyściami, nawet w stosunku do służb mundurowych. Emerytura przysługuje za służbę, a nie za sposób jej pełnienia, chyba że doszłoby do popełnienia przestępstwa.

Niewątpliwie każde prawo podmiotowe ma charakter indywidualny, a nie zbiorowy, a prawo do emerytury ma charakter majątkowy i aby pozbawić kogoś praw trzeba zdefiniować gdzie jest granica przywileju, a gdzie zaczyna się represja. Ustalenie warunków przyznania świadczeń emerytalno-rentowych według zasad mniej korzystnych od powszechnego systemu emerytalnego oznacza represje i dyskryminacje.

Sąd Okręgowy dodał, że podziela pogląd, że ustawodawca krajowy nie może, pod pretekstem likwidacji przywilejów, uznać dany okres jako niepracowniczy, czy obniżyć wskaźnik wymiaru renty w ramach mechanizmu nieznanemu powszechnemu systemowi ubezpieczeń społecznych. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie można normatywnie dokonywać takich kwalifikacji zmiany okresów zatrudnienia bez naruszenia zasady równości. Cechą relewantną zróżnicowania praw emerytalnych i rentowych w rozumieniu zasady równości nie może być zakład pracy lub charakter tej pracy. W takim znaczeniu ubezpieczony został poddany dyskryminacji.

Uwzględniając powyższe uwagi na tle rozpoznawania odwołania W. P. Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zastosowanie w jego sytuacji norm z art. 15c ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. 2016/708 ze zm.) narusza konstytucyjne zasady ochrony praw nabytych, sprawiedliwości społecznej, zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa, prawa do ochrony dobrego imienia oraz zabezpieczenia społecznego. Narusza także zaakcentowane wyżej zasady prawa unijnego. Wnioski te skutkowały odmową zastosowania wobec wnioskodawcy przepisów sprzecznych z powołanymi normami Konstytucji RP i unijnego, a w konsekwencji wydaniem przez Sąd Okręgowy wyroku zmieniającego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zaskarżoną decyzję poprzez przyznanie W. P. prawa do emerytury i renty obliczonej z pominięciem ww. przepisów ustawy zaopatrzeniowej z 16 grudnia 2016r.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenia przepisów postępowania, które miały wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:

1)  art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej i wskazania podstawy prawnej, na podstawie której Sąd Okręgowy ustalił wysokość emerytury policyjnej dla Odwołującego z pominięciem art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, skoro poprzednie regulacje zawarte w ustawie zaopatrzeniowej, a dotyczące przyjmowania 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990 już nie obowiązują,

2)  a to art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., polegające na bezpodstawnym przerzucaniu ciężaru dowodu na organ rentowy w zakresie udowodnienia, że Ubezpieczony realizował służbę na rzecz państwa totalitarnego, gdy powyższe wynika z informacji o przebiegu służby przekazanej przez Instytut Pamięci Narodowej,

3)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego i dokonanie jego oceny materiału dowodowego z pominięciem okoliczności, że Ubezpieczony pełnił służbę w Wydziale IV Służby Bezpieczeństwa, który w ocenie Instytutu Pamięci Narodowej wypełniał zadania niezbędne dla funkcjonowania aparatu bezpieczeństwa, poprzez między innymi ochronę operacyjną kleru przez co należy rozumieć „obserwację kościołów, rozpoznanie wypowiedzi księży, poruszanych tematów, ilości osób w kościołach”,

4)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c., polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji treści informacji IPN, pomimo braku udowodnienia przez Ubezpieczonego okoliczności przeciwnych,

5)  232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. polegające na uznaniu przez Sąd I instancji wbrew stanowisku Instytutu Pamięci Narodowej, że formacja, w której służył Ubezpieczony nie dopuszczała się zachowań, godzących w prawa i wolności człowieka, pomimo nieprzedstawienia na tą okoliczność żadnych dowodów przez Ubezpieczonego,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

1)  art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. b tiret drugie, siódme, lit. c tiret czwarte, piąte w zw. z art. 15c ust. 1 - 4 i art. 22a ust. 1,3,4 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego. Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020 r„ poz. 723 z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą zaopatrzeniową” poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że sam fakt służby na rzecz formacji wyszczególnionych w tych przepisach nie jest wystarczający dla zastosowania regulacji zmniejszających wysokość świadczenia, a także dokonanie przez Sąd I instancji nieuprawnionej modyfikacji pojęcia służby na rzecz państwa totalitarnego, jakoby Ubezpieczonemu należało udowodnić dodatkowo „działalność przestępczą”, co nie znajduje żadnych podstaw prawnych i stanowi o kreowaniu prawa przez Sąd Ubezpieczeń Społecznych, co więcej przyjęcie indywidualnej odpowiedzialności Ubezpieczonych jest bezzasadne mając na uwadze fakt niszczenia dokumentacji osobowej oraz sposobu działania ówczesnego aparatu bezpieczeństwa,

2)  art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2018 r. poz. 2373 z późn. zm.) poprzez niezastosowanie tychże przepisów i uznanie, że informacja o przebiegu służby nie jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby,

3)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z dnia 16 lipca 1997 r. z późn. zm., dalej - Konstytucja) poprzez jego błędną wykładnię i odmowę uznania mocy obowiązującej przepisom ustawy zaopatrzeniowej,

4)  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez nieprawidłową interpretację art. 13b ustawy zaopatrzeniowej i przyjęcie, że legalną definicję „służby na rzecz państwa totalitarnego” zawiera preambuła ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (tzw. ustawy lustracyjnej), a nie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej zgodnie z wolą ustawodawcy wyrażaną w uzasadnieniu do projektu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270 zwana dalej „ustawą zmieniającą”).

Z uwagi na powyższe wniósł o:

-

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 27 czerwca 2017 r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury, (...) oraz o ponownym ustaleniu renty inwalidzkiej (...) w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

ewentualnie:

-

o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.

Odwołujący nie złożył odpowiedzi na apelację organu rentowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. W szczególności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, a zebrany w sprawie materiał poddał właściwej ocenie, zachowując granice swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne.

Na wstępie wskazać należy, że istota sporu w sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości świadczeń odwołującego W. P..

Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia emerytalnego odwołującego na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji z 12 maja 2017 r. nr (...), w której podał na podstawie posiadanych akt osobowych wnioskodawcy, że w okresie od 16 czerwca 1964 r. do 30 września 1983r. pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.).

Odnosząc się do stanowiska pozwanego, dotyczącego związania informacją o przebiegu służby odwołującego uzyskaną z Instytutu Pamięci Narodowej, należy wskazać, że sąd ubezpieczeń społecznych, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (na co również w swoim uzasadnieniu zwrócił uwagę Sąd I instancji), rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu, do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.

Powyższe stanowisko koresponduje z ugruntowanym poglądem sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ograniczenia dowodowe, odnoszące się do dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia. Okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 09.04.2009 r., I UK 316/08, z 06.09.1995 r., II URN 23/95 z 08.04.1999 r., II UKN 619/98, z 04.10.2007 r. I UK 111/07, z 02.02.1996 r., II URN 3/95, z 25.07.1997 r., II UKN 186/97,) na gruncie art. 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego.

Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r., I UK 133/18).

Sąd Najwyższy również w uzasadnieniu cytowanej przez Sąd I instancji uchwały składu siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. sygn. akt III UZP 1/20, dotyczącej kwestii obniżania emerytur policyjnych na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów potwierdził, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r.

W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60).

Na powyższe stanowisko powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 września 2021 r. sygn. akt USK 259/21 (w zakresie rozpoznania skargi kasacyjnej).

Sąd Najwyższy uznaje zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Inne rozumienie stanowiska Sądu Najwyższego dawałoby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.

Sąd Okręgowy trafnie zatem uznał, że nie był związany treścią informacji IPN o przebiegu służby odwołującego W. P. „na rzecz totalitarnego państwa”.

Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed zmianą ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990 działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.

Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenia bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny podkreśla, że odwołującemu już raz została obniżona emerytura i renta na podstawie ustawy z 2009 r. Zwrócić uwagę należy w tym miejscu na uchwałę z 16 września 2020 r. sygn. III UZP 1/20 w której sąd odniósł się do zasady ne bis in idem. Podsumowując, nie chodzi tylko o samą konstrukcję normy (czy zawiera ona sankcje karne, czy inne formy represji), bowiem zakresem omawianej zasady są objęte także inne postępowania niż karne, oczywiście pod warunkiem, że wiążą się ze stosowaniem środków represyjnych sensu largo. W analizowanym zagadnieniu chodzi o dwukrotną ocenę tego samego okresu pracy, który raz obligował do obniżenia emerytury przez przyjęcie wskaźnika 0,7% za każdy rok służby, a obecnie wskaźnika 0,0%. Tego rodzaju wtórna ingerencja nie niesie ze sobą żadnych nowych argumentów, bo za taki nie można uznać faktu, że poprzednia regulacja nie była pełna (zob. uzasadnienie projektu do ustawy nowelizującej). Nie odkryto nowych aspektów działań funkcjonariusza, czy też wręcz nie zastosowano metody indywidualnej oceny służby. Widać to na tle stanu faktycznego sprawy, bowiem odwołującemu się już raz tj. w 2009 r. obniżono emeryturę i rentę. Z kolei w niniejszej oceniając ponownie ten sam okres pracy (tj. od 16 czerwca 1964 r. do 30 września 1983 r.) organ rentowy po raz drugi obniżył emeryturę i rentę odwołującemu. W ocenie Sądu Apelacyjnego takie stanowisko organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie, a zatem słusznie Sąd I instancji zmienił zaskarżone decyzje.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji wykazało, że odwołujący W. P. w spornym okresie nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd zasadnie stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury na zasadach wskazanych w ww. ustawie.

Podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny nie neguje konieczności rozliczenia funkcjonariuszy, którzy w sposób nieprzymuszony, często dla specjalnych gratyfikacji podejmowali służbę w organach policji politycznej państwa komunistycznego, która ze swej istoty naruszała podstawowe prawa i wolności swoich współobywateli, ale w przeciwieństwie do wówczas panujących metod winno się to odbyć z pełnym poszanowaniem demokratycznego porządku prawnego.

Zaakcentować ponownie należy, że do zastosowania rygorów z art. 15c ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990r., ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniu praw człowieka i obywatela.

Inna wykładnia przepisu art. 13b naruszałaby zasady sprawiedliwości społecznej, bowiem dotyczyłaby także osób, których pełniona funkcja czy charakter pracy nie miały charakteru operacyjnego, lecz charakter pomocniczy, techniczny, biurowy, porządkowy, niezwiązany z głównymi funkcjami organów bezpieczeństwa. Poza tym należy mieć na względzie, że wykonywanie „służby na rzecz państwa totalitarnego” było zindywidualizowane, mogło różnić się osobistym zaangażowaniem danej osoby i determinacją na realizowanie określonych zadań i funkcji. Działalność funkcjonariusza mogła być w różnym stopniu ukierunkowana na potrzeby, korzyści totalitarnego państwa. W związku z tym nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach jednostek organizacyjnych, wskazanych w ustawie, musiało wiązać się ze służbą na rzecz totalitarnego państwa.”. Służba (praca) takiej osoby powinna być oceniana na podstawie indywidualnych czynów, w oparciu o wszystkie okoliczności pełnionej służby. Nie można stosować mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, gdyż stosowanie takiego mechanizmu przybliżyłoby ten mechanizm do mechanizmów stosowanych w czasach państwa totalitarnego.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę również na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90).

Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji prawidłowo uchwycił istotę sprawy i po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, na podstawie zeznań odwołującego złożonych na rozprawie w dniu 23 września 2020r. i 9 grudnia 2020r., jego akt osobowych i akt emerytalno-rentowych, ustalił, że odwołujący jakkolwiek w ocenianym okresie 1964-1983 pracował m.in. w jednostkach należących do SB (tj. jako inspektor operacyjny SB Referatu ds. (...) K.), ale jego praca nie stanowiła „służby (pracy) na rzecz totalitarnego państwa”.

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że odwołujący został przyjęty do służby (...) w G. na stanowisko oficera operacyjnego Referatu ds. (...) z dniem 16 czerwca 1964r., gdzie zajmował się obserwacją kościołów, rozpoznaniem wypowiedzi księży, poruszanych tematów, ilości osób w kościołach. Pozyskane dane odwołujący przekazywał zastępcy komendanta, nie wiedział w jaki sposób te dane były wykorzystywane. Czasami były sporządzane informacje do Wydziału IV SB w S.. W dniu 3 września 1965r. wnioskodawca był skierowany do Szkoły Oficerskiej w L., którą ukończył 20 lipca 1966r. Od 1 sierpnia 1966r. podjął służbę jako oficer operacyjny Wydziału II Referatu ds. bezpieczeństwa (...) w O. w kontrwywiadzie, zajmował się wówczas zabezpieczeniem jednostek wojskowych, kontrolą cudzoziemców oraz sprawami gospodarczymi. Do zadań odwołującego należała obserwacja osób zainteresowanych jednostkami wojskowymi, natomiast zebrane informacje odwołujący przesyłał do Wydziału II w P.. W dniu 16 czerwca 1971r. odwołujący rozpoczął służbę jako inspektor operacyjny SB Referatu ds. (...) K., którą wykonywał do 10 lipca 1975r. wykonywał w tym czasie służbę w Wydziale III, który zajmował się ochroną gospodarki narodowej, ochroną przed sabotażem, kradzieżami, awariami, niszczeniem urządzeń, był wówczas przypisany do Huty i (...), interesował się budową Huty (...). Za zadań odwołującego zależało wówczas, rozpoznanie trybu pracy oraz sposobu wykonywania pracy przez pracowników. Zarówno kierownictwo jak i służba ochrony zakładu wiedzieli czym się zajmował odwołujący. Odwołujący prowadził rozmowy z kierownictwem, mistrzami, pracownikami, wówczas strajków nie było. Odwołujący nie miał też kontaktu z ruchem opozycyjnym. Z dniem 1 czerwca 1975r. rozpoczął służbę w Wydziale Paszportów (...) jako inspektor. Z chwilą powstania nowych województw powstał Wydział Paszportów. Do zadań odwołującego należało przyjęcie dokumentów niezbędnych do uzyskania paszportów i przekazywanie tych dokumentów do zatwierdzenia Naczelnikowi Wydziału. Następnie paszporty były kierowane do druku i odwołujący wydawał paszporty zainteresowanym. Zajmował się także pieczątkami wstawianymi w dowodach osobistych w celu wyjazdu do państw bloku komunistycznego. Służbę tą wnioskodawca pełnił do końca 1982r., kiedy uległ wypadkowi, na emeryturę przeszedł 1 października 1983r. W dniu 16 lutego 2007r. W. P. złożył wniosek o przyznanie renty milicyjnej. Decyzją Szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w K. z dnia 2 listopada 1983r. przyznano wnioskodawcy prawo do renty inwalidzkiej II grupy.

Prawidłowa wykładnia przepisów ustawy dokonana przez Sąd Okręgowy w szczególności zasadnicza kwestia wykładni art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej i dokonanej w następstwie tego oceny stanu faktycznego sprawy prowadzącego do wniosku, iż przepis ten nie ma zastosowania wobec odwołującego, prowadzi w konsekwencji do wniosku, iż bezzasadne były też pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego podniesione w apelacji organu rentowego dotyczące niezastosowania przepisów art. 15c ust. 1-3 ust. 5; art. 13b ust. 1 oraz § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U z 2015 r. poz. 1148 ze zm.); art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270).

Chybione okazały się także zarzuty naruszenia prawa procesowego.

Konstruowanie zarzutów związanych z wadliwością uzasadnienia nie jest właściwą płaszczyzną do podważania ustaleń faktycznych i ocen prawnych, które legły u podstaw rozstrzygnięcia, zaś sam zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. może być uzasadniony tylko wówczas, gdy kwestionowane uzasadnienie wyroku nie zawiera wszystkich elementów określonych w tym przepisie, a braki w tym zakresie są tak istotne, że zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli apelacyjnej co do przyczyn faktycznych i prawnych, które legły u jego podstaw. W przedmiotowej sprawie w żadnym przypadku nie jest możliwe uznanie, że Sąd Okręgowy sporządził uzasadnienie wyroku w sposób nieodpowiadający wymogom omawianej regulacji. Sąd ten, wbrew twierdzeniom apelującego, dokonał oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób szczegółowy wskazując, z jakich przyczyn określonym dowodom dał wiarę, a z jakich wiary tej domówił oraz wskazał przepisy na których się oparł przy wydaniu orzeczenia. W dalszej kolejności w uzasadnieniu wyroku zaprezentowane zostały ustalenia faktyczne z odwołaniem się do treści dowodów stanowiących ich podstawę. Wreszcie Sąd Okręgowy w sposób precyzyjny wskazał na normy prawa materialnego znajdujące zastosowanie w niniejszej sprawie, przedstawił wypracowaną w orzecznictwie ich interpretację i w końcu przeprowadził proces subsumcji, dając mu wyraz w pisemnych motywach. Uzasadnienie zawiera więc wszystkie elementy konstrukcyjne wskazane w art. 327 1 § 1 k.p.c.. Pozwala ono w pełni zdekodować motywy, którymi kierował się Sąd wydając rozstrzygnięcie.

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 252 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i wiąże ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby strona skarżąca wykazała uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktu (wyrok Sądu Najwyższego z 10.06.1999 r., II UKN 685/98). Apelacja pozwanego organu rentowego nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów ograniczając się do polemiki z ustaleniami Sądu i brakiem dowodów przeciwnych, sprowadzała się wyłącznie do przedstawienia własnej oceny zgromadzonych dowodów i interpretacji przepisów.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji prawidłowo stwierdził, że wyniki postępowania przeprowadzonego przed Sądem I instancji w żaden sposób nie potwierdziły, aby odwołujący w okresie służby jako: oficer operacyjnego Referatu ds. (...) w G., oficer operacyjnego Wydziału II Referatu ds. (...) w O., inspektor operacyjny SB Referatu ds. (...) K., inspektor w Wydziale Paszportów (...), działał w strukturach służby specjalnej. Praca odwołującego w spornym okresie nie była służbą na rzecz państwa totalitarnego, albowiem służyła realizacji zadań uniwersalnych (np. wydawanie paszportów, zabezpieczenie jednostek wojskowych, w tym obserwacja cudzoziemców zainteresowanych tymi jednostkami, ochrona gospodarki narodowej, ochrona przed sabotażem, kradzieżami, awariami, niszczeniem urządzeń) dla każdego państwa (w każdym jego modelu).

Podkreślenia również wymagało, że w ocenie Sądu Odwoławczego, ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r., zmieniająca ww. ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy z 1994 r., jak i wydawane na jej podstawie decyzje, uzasadniają wątpliwości, co do ich zgodności z zasadą godności jednostki, zasadą rządów prawa (wina zbiorowa), zasadą równości (wadliwa cecha relewantna zróżnicowania), zasadą proporcjonalności (ustawę wydano po niemal 30 latach od transformacji ustrojowej) oraz zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości (ustawodawca zdefiniował winę zbiorową obywateli, a nie ustaliły jej sądy).

Na tle powyżej powołanej ustawy z 2016 r. powstała wątpliwość, czy ustawodawca chce oceniać czyny jednostki, czy zmierza do ustanowienia odpowiedzialności zbiorowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nawet nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. W ocenie Sądu Odwoławczego właśnie tylko takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.

W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę, jako służbę na rzecz totalitarnego państwa, tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach. Sąd Apelacyjny zaznacza, że odwołujący został przyjęty do służby (...) w G. na stanowisko oficera operacyjnego Referatu ds. (...) z dniem 16 czerwca 1964r., gdzie początkowo zajmował się obserwacją kościołów, rozpoznaniem wypowiedzi księży, poruszanych tematów, ilości osób w kościołach. Następnie te pozyskane dane przekazywał zastępcy komendanta, odwołujący nie wiedział w jaki sposób te dane były wykorzystywane. Czasem były sporządzane informacje do Wydziału IV SB w S., natomiast ze zgromadzonego materiału dowodowego wbrew stanowisku organu rentowego nie wynika, aby odwołujący dopuścił się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka, by stosował przemoc wobec określonej grupy osób, czy też aby na odwołującego w związku z tym składano skargi. Odwołujący nie decydował, w jaki sposób te ww. informację będą wykorzystywane. Od 1 sierpnia 1966r. odwołujący jako oficer operacyjny Wydziału II Referatu ds. bezpieczeństwa (...) w O. podjął służbę w kontrwywiadzie, gdzie zajmował się wówczas zabezpieczeniem jednostek wojskowych, kontrolą cudzoziemców oraz sprawami gospodarczymi, do zadań odwołującego należała obserwacja osób zainteresowanych jednostkami wojskowymi, natomiast zebrane informacje odwołujący przesyłał do Wydziału II w P.. Z kolei jako inspektor operacyjny SB Referatu ds. (...) K., odwołujący zajmował się ochroną gospodarki narodowej, ochroną przed sabotażem, kradzieżami, awariami, niszczeniem urządzeń, był wówczas przypisany do Huty i (...), interesował się budową Huty (...). Do jego zadań wówczas należało rozpoznanie trybu pracy oraz sposobu wykonywania pracy przez pracowników. Z dniem 1 czerwca 1975r. rozpoczął służbę w Wydziale Paszportów (...) jako inspektor, a do zadań odwołującego należało przyjęcie dokumentów niezbędnych do uzyskania paszportów i przekazywanie tych dokumentów do zatwierdzenia Naczelnikowi Wydziału, nie decydował kto i na jakich zasadach otrzyma dokument.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wątpliwe jest zastosowanie nie jakichkolwiek, ale surowych represji w stosunku do osób tylko za to, że pracowały lub służyły w okresie poprzedzającym zmianę ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990. Co więcej, nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed tą zmianą działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia prawodawcy do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.

Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenie emerytalne bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach (biorąc pod uwagę datę wydania zaskarżonej decyzji) od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej, ale może być w istocie sankcją indywidualnie adresowaną bez uprzedniego ustalenia zdarzeń z udziałem odwołującego, które taką sankcję by uzasadniało.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na to, co legło u podstaw rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, że na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wykazano, aby odwołujący w wykonywanych czynnościach w spornym okresie służby stosował przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jego działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka oraz wypełniały znamiona czynów niedozwolonych.

W ocenie Sądu Odwoławczego postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący W. P. w spornym okresie od 16 czerwca 1964 r. do 30 września 1983r. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd Apelacyjny stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury i renty na zasadach wskazanych w ww. Ustawie, a tym samym apelację organu rentowego uznać należy za bezzasadną. Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonego stanu faktycznego, a w związku z tym również stanowisko zaprezentowane w wyroku z 9 grudnia 2020r.

Zarzuty apelacji choć są dość obszerne to nie podważyły powyższych ustaleń, apelacja stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu Okręgowego.

Uznając zatem zarzuty apelującego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.

sędzia Marta Sawińska