Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 702/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 listopada 2022 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia (del.) Łukasz Bobek

Protokolant: protokolant Joanna Trybulec

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2022 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K. (1) , T. K. i E. G.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w G.

o ustalenie i zapłatę

1.  ustala, że nie istnieje między powodami A. K. (1), T. K. i E. G. oraz stroną pozwaną Bankiem (...) S.A. w G. (następcą prawnym (...) Banku S.A. w G.) stosunek prawny kredytu wynikający z umowy kredytu nr (...) z dnia 23 października 2007 r., zmienionej aneksem z dnia 25 stycznia 2012 r.;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów A. K. (1) i T. K. łącznie kwotę 113.627,31 zł (sto trzynaście tysięcy sześćset dwadzieścia siedem złotych trzydzieści jeden groszy) oraz kwotę 114.520,43 CHF (sto czternaście tysięcy pięćset dwadzieścia franków szwajcarskich czterdzieści trzy centymy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 4 października 2022 r. do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów A. K. (1), T. K. i E. G. solidarnie kwotę 11.851 (jedenaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt jeden) zł tytułem kosztów procesu.

Sygn. akt I C 702/20

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 4 listopada 2022 r.

Powodowie A. K. (1), T. K. i E. G. ostatecznie wnieśli przeciwko stronie pozwanej Bankowi (...) S.A. w W. o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z 23 października 2007 r. zmienionej aneksem z 25 stycznia 2012 r. oraz o zasądzenie solidarnie kwot 113.627,31 zł i 114.520,43 CHF zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 14 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty, ewentualnie o zasądzenie solidarnie kwoty 212.436,29 zł z odsetkami jw. i o ustalenie, że postanowienia § 1 ust. 1 zdanie 3, § 7 ust. 2 zdanie 4, § 10 ust. 8, § 17 ust. 1-5 oraz § 1 ust. 1 zdanie 1, § 2 ust. 3 zdanie 2, § 5 ust. 1 lit. a zdanie 3, § 6 ust. 3, § 9 ust. 7, § 10 ust. 2 zdanie 2, § 12 ust. 8 zdanie 2, § 13 ust. 9 lit. a i lit. c zdanie 3, § 14 ust. 3 umowy i § 1 i 2 ww. aneksu nie wiążą powodów, a nadto o zasądzenie kosztów procesu (k. 2-29, 142-143, 149, 536-543, 553-555, 643-644, 705-706, 751-752, 753).

Podali, że w dniu 24 października 2007 r. zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanej (...) Bankiem S.A. umowę kredytu (aneksowaną 25 stycznia 2012 r.) jako konsumenci, bez indywidualnego uzgodnienia jej warunków. Przy zawieraniu umowy nie udzielono im pełnej i zrozumiałej informacji o charakterze kredytu i mechanizmie waloryzacji (kredyt został wyrażony w PLN, indeksowany CHF). Ponadto Bank przewidział dla siebie uprawnienie do jednostronnego kształtowania kursów CHF. Według powodów, umowa była nieważna z powodu jej sprzeczności z prawem i zasadami współżycia społecznego i wskutek abuzywności istotnych postanowień umownych. W konsekwencji powodom należał się zwrot świadczeń – jako nienależnych – uczynionych na rzecz Banku w wykonaniu umowy.

Strona pozwana Bank (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu (k. 176-301, 559-584, 646-663, 753).

Wskazała na bezzasadność zarzutów w przedmiocie nieważności umowy kredytu oraz kwalifikowania kwestionowanych postanowień umowy jako niedozwolonych w świetle art. 385 1 k.c. Umowa była zgodna z przepisami prawa, w tym ustawą – Prawo bankowe, oraz z zasadami współżycia społecznego. Przy zawieraniu umowy powodom w sposób zrozumiały i jednoznaczny wyjaśniono istotę i mechanizm kredytu, nie doszło też do naruszenia dobrych obyczajów i interesu powodów. Strona pozwana zarzuciła także brak interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie oraz przedawnienie roszczenia pieniężnego w części. Podniosła też, że sprawa nie ma charakteru konsumenckiego.

Na rozprawie w dniu 4 października 2022 r. powodowie oświadczyli, że są świadomi wszelkich konsekwencji wynikających z ustalenia nieważności spornej umowy, o których zostali pouczeni przez ich pełnomocnika i Sąd, w całości godzą się z tymi konsekwencjami, sprzeciwiają się zastąpieniu klauzul abuzywnych innymi przepisami i domagają się ustalenia nieistnienia spornej umowy (k. 753v.).

Niesporne w sprawie było:

Pozwany Bank jest następcą prawnym (...) Banku S.A. w G.. W dniu 23 października 2007 r. powodowie oraz (...) Bank S.A. zawarli umowę kredytu nr (...). W następstwie jej zawarcia powodowie otrzymali kwotę 603.644,30 zł.

Ponadto Sąd ustalił, co następuje:

Powód jest z zawodu elektronikiem, pracował jako kierownik projektu w firmie (...) S.A. Powódka A. K. (1) jest artystką – plastykiem, przebywała na urlopie wychowawczym. Jej matka – pozwana E. G. pracowała jako wizytator w kuratorium oświaty. Powódka A. K. (1) rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w lutym 2009 r.

W 2003 r. powodowi (wówczas jeszcze kawalerowi) udzielono kredytu budowlano-hipotecznego w (...) Banku (...) S.A. na kwotę 36.214 CHF na pokrycie kosztów nabycia od dewelopera mieszkania w K. przy ul. (...).

W 2005 r. powodowie T. i A. K. (2) wzięli kredyt hipoteczny Własny K. w Banku (...) S.A. na kwotę 21.390 CHF celem zakupu mieszkania w G..

dowód: wniosek o udzielenie kredytu z zał. (k. 344-354), umowa kredytu z 2003 r. (k. 356-363), umowa kredytu z 2005 r. (k. 364-372), informacja z CEiIoDG (k. 374), zeznania powoda T. K. (k. 753v., 754v.-755), zeznania powódki A. K. (1) (k. 755v.), zeznania powódki E. G. (k. 756)

W Banku obowiązywały wewnętrzne procedury kredytowe, w tym określające zasady postępowania z klientami i informacje, które powinny zostać im przekazane przed zawarciem umowy.

dowód: zeznania świadka J. M. (k. 754-755)

W dniu 8 października 2007 r. powodowie złożyli w Banku pisemny wniosek o udzielenie kredytu indeksowanego kursem CHF. Wraz z wnioskiem kredytowym powodowie podpisali oświadczenie, że przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego G. M. Banku w złotych polskich i że wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowani o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej.

dowód: wniosek o udzielenie kredytu (k. 376, 377, 379)

Powodowie T. i A. K. (2) potrzebowali środków pieniężnych na nabycie od dewelopera – dla potrzeb własnych, w związku z powiększeniem się rodziny –nieruchomości zabudowanej domem położonym w S. przy ul. (...).

W tym celu odbyli kilka spotkań w placówce Banku. Powódka E. G. uczestniczyła tylko w jednym spotkaniu, na którym podpisała umowę. Jej udział w umowie był potrzebny do zwiększenia zdolności kredytowej T. i A. K. (1).

Powodowie nie negocjowali istotnych postanowień umowy, nie było takiej realnej możliwości.

Powodowie T. i A. K. (2) na realizację ww. celu potrzebowali środków pieniężnych w złotych (ok. 480.000 zł), aby zapłacić cenę deweloperowi, i w tej walucie chcieli kredyt spłacać. Przedstawiciel Banku zaproponował im wzięcie kredytu konsolidacyjnego, który uwzględniałby także spłatę innych zobowiązań kredytowych. Przedstawił oferty kredytowe w złotych, CHF, USD i euro, przy czym powodowie posiadali zdolność kredytową jedynie w ramach kredytu frankowego. W związku z tym powodom zaproponowano wzięcie kredytu w CHF, który w tym czasie był bardzo popularny.

Kredyt frankowy miał być wypłacony i spłacany w złotówkach. Powodowie T. i A. K. (2) nie otrzymali żadnych informacji wyjaśniających istotę kredytu indeksowanego. Byli zapewniani o stabilności waluty CHF, nie wskazywano na ewentualne niebezpieczeństwa związane z tego rodzaju kredytem. Powodowie nie otrzymali rzetelnej informacji o ryzyku kursowym. Nie przedstawiono im symulacji dotyczących wzrostu kursu walutowego i historii kursu CHF w ostatnich latach przed zawarciem umowy. Nie otrzymali też informacji o kształtowaniu się spłaty kredytu na przestrzeni 20 lat w razie wzrostu kursu waluty. Nie było też rozmowy na temat tego, w jaki sposób jest i będzie tworzony kurs CHF. Powodowie nie otrzymali informacji, że mogą spłacać kredyt w CHF.

dowód: zeznania powoda T. K. (k. 753v., 754v.-755), zeznania powódki A. K. (1) (k. 755v.), zeznania powódki E. G. (k. 756)

Na podstawie spornej umowy Bank zobowiązał się postawić do dyspozycji powodów kredyt w kwocie 603.644,30 zł z przeznaczeniem na pokrycie kosztów zakupu nieruchomości położonej w S. i spłatę zobowiązań kredytowych z tytułu kredytu mieszkaniowego w (...) Banku S.A. i kredytu mieszkaniowego w Banku (...) S.A. (§ 1 ust. 1 zdanie 1 i 2, § 1 ust. 2, § 3 ust. 1). Nadto strony ustaliły m.in., że:

- kredyt był indeksowany kursem CHF (§ 1 ust. 1 zdanie 1),

- w dniu wypłaty saldo kredytu było wyrażone w walucie, do której był indeksowany kredyt według kursu kupna waluty, do której był indeksowany, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych, opisanej w § 17 umowy, a następnie saldo walutowe przeliczane było dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty, do której był indeksowany kredyt, podanego w ww. Tabeli (§ 1 ust. 1 zdanie 3),

- w przypadku, gdyby wypłacona kwota nie pokryła w całości zobowiązania powodów wynikającego z ww. przeznaczenia kredytu, powodowie byli zobowiązani do pokrycia ze środków własnych różnicy między kwotą wypłaconego kredytu a kwotą przeznaczoną na cel kredytowy (§ 1 ust. 4),

- oprocentowanie kredytu stanowiło sumę marży Banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 0,900% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3, opisanego szczegółowo w § 8 umowy, i 1,25 pp. do czasu przedstawienia Bankowi odpisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki (§ 2 ust. 1 i 2),

- w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu powodowie byli zobowiązani do zapłaty prowizji w kwocie 12.072,89 zł w razie dokonania nadpłaty lub nadpłat w wysokości łącznie przekraczającej 50% kwoty przyznanego kredytu, w ciągu pierwszych 3 lat liczonych od dnia wypłaty kredytu; w takiej sytuacji prowizja miała zostać doliczona do salda kredytu z dniem dokonania nadpłaty lub nadpłat oraz przeliczona na walutę, do której kredyt był indeksowany po kursie sprzedaży obowiązującym w dniu dokonania czynności przez Bank (§ 2 ust. 3),

- prawnym zabezpieczeniem kredytu były hipoteki kaucyjne w złotych polskich do kwoty 436.047,99 zł na nieruchomości położonej w S. i do kwoty 590.147,32 zł na nieruchomości położonej w K., a także cesja na rzecz Banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości (§ 3 ust. 2),

- całkowity koszt kredytu na dzień zawarcia umowy wynosił kwotę 281.471,62 zł (§ 6 ust. 1),

- w przypadku indeksowania kredytu kursem waluty obcej zmiana tego kursu miała wpływ na wysokość raty i saldo zadłużenia z tytułu kredytu, przy czym saldo to mogło przekroczyć wartość nieruchomości, a ryzyko z tego tytułu ponosili powodowie (§ 6 ust. 3),

- każdorazowo wypłacona kwota kredytu w złotych polskich, miała zostać przeliczona na walutę, do której był indeksowany kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank (§ 7 ust. 2 zdanie 4),

- spłata kredytu miała nastąpić w 240 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 5), płatnych w złotych polskich (§ 10 ust. 2 zdanie 2),

- rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez powodów miało następować z datą wpływu środków do Banku, według kursu sprzedaży waluty, do której był indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów/sprzedaży dla kredytów hipotecznych, obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (§ 10 ust. 8),

- w związku z objęciem ochroną od ryzyka utraty stałego źródła dochodu, łączna suma ubezpieczenia wynosiła 50.097,64 zł i miała zostać przeliczona na walutę indeksacji według kursu kupna waluty podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży obowiązującego w dniu dokonania wypłaty kredytu (§ 13 ust. 9 pkt a),

- do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytu były stosowane odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank walut zawartych w jego ofercie, obowiązujące w dniu dokonania transakcji (§ 17 ust. 1),

- kursy kupna określono jako średnie kursy złotego do danych walut, ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, minus marża kupna (§ 17 ust. 2), a kursy sprzedaży określono jako średnie kursy złotego do danych walut, ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, plus marża sprzedaży (§ 17 ust. 3),

- do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank stosowano kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym, skorygowane o marże kupna sprzedaży Banku (§ 17 ust. 4); obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank walut zawartych w ofercie Banku, były określane przez Bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej Banku (§ 17 ust. 5).

dowód: umowa kredytu (k. 36-46), oświadczenie z 24.10.2007 r. (k. 382)

Aneksem z 25 stycznia 2012 r. strony postanowiły dokonać zmiany określonego umową sposobu spłaty w ten sposób, że mogła być ona dokonywana w złotych polskich lub w walucie, do której był indeksowany kredyt. Ustaliły również reguły ustalania kursów kupna i sprzedaży (§ 2).

dowód: aneks z 25.01.2012 r. (k. 48-49)

Od 1 kwietnia 2003 r. obowiązywał (wprowadzony uchwałą Zarządu Banku (...) (...)Regulamin ustalania kursu kupna/sprzedaży (...) Banku (...) S.A., którego treść była odzwierciedlona w § 17 umowy kredytu. Ponadto wskazano w nim, że marże kupna/sprzedaży były ustalane raz na miesiąc w oparciu o średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków ( (...) S.A, (...) S.A., Bank (...) S.A., Bank (...) S.A., (...) S.A.) na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż.

dowód: uchwała z 26.03.2003 r. (k. 396-397)

Kredyty indeksowane do waluty CHF były księgowane w tej walucie w dokumentacji księgowej G. M. Banku. Zaciągane przez klientów kredyty były finansowane z pożyczek wewnątrzgrupowych, w wyniku których Bank uzyskiwał środki w walucie CHF. Głównym źródłem ich finansowania były pożyczki z grupy GE. Było to dla Banku głównym elementem zabezpieczającym pozycję walutową. Od 2009 r. w Banku istniała możliwość spłaty kredytu w CHF, później uregulowała to ustawa. Klient znał kurs waluty z jednodniowym wyprzedzeniem. Klient nie miał wpływu na sposób liczenia kursów przez Bank.

dowód: protokoły obejmujące zeznania E. C. w innych sprawach sądowych (k. 519-521, 526-531)

Powodowie T. i A. K. (2) spłacali kredyt w PLN, zapewniając środki na rachunku bankowym złotowym. Nie wiedzieli, jaka dokładnie była potrzebna – przy każdej kolejnej racie – kwota w PLN, gdyż w harmonogramie raty były wyrażone w CHF.

Po zawarciu aneksu powodowie spłacali kredyt w CHF poprzez rachunek walutowy, na którym zapewniali środki w walucie CHF, nabywając je w kantorze internetowym.

W wykonaniu umowy powodowie T. i A. K. (2) przekazali na rzecz Banku w okresie od 14 grudnia 2009 r. do 14 lutego 2020 r. kwoty 113.627,31 zł i 114.520,43 CHF.

Spłata spornego kredytu nadal jest zabezpieczona hipoteką na nieruchomościach powodów.

dowód: zaświadczenie z 19.12.2019 r. (k. 52-58), zeznania powoda T. K. (k. 753v., 754v.-755), zeznania powódki A. K. (1) (k. 755v.), zeznania powódki E. G. (k. 756)

Powodowie zawezwali stronę pozwaną do próby ugodowej wnioskiem z 13 grudnia 2019 r. złożonym w Sądzie Rejonowym w Wieliczce.

dowód: wniosek z 13.12.2019 r. (k. 69-76)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane dowody z dokumentów, których autentyczność i treść nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu.

Na podstawie zeznań powodów (k. 753v., 754v.-756) Sąd ustalił okoliczności zawarcia umowy kredytu, w tym treść informacji przekazanych przez przedstawiciela Banku. Zeznania te były zbieżne, spójne, odpowiadające dość powszechnej praktyce zawierania umów tego rodzaju. Nie było podstaw do czynienia ustaleń, że powodowie zostali poinformowani o: sposobie (algorytmie) ustalania kursów przez bank oraz o ryzyku kursowym, w znaczeniu, jakie okoliczności decydowały o zmianie kursów, jakie było prawdopodobieństwo zmiany kursów, w tym co do zakresu zmiany oraz wpływu tej zmiany na wysokość zobowiązania powodów. Oczywiste było, że powodowie zdawali sobie sprawę z tego, że kursy walut ulegają wahaniom (wiedza powszechna), a zmiana kursu waluty rodzi konsekwencje w postaci zmiany salda zobowiązania i wysokości rat. Sposób prowadzenia rozmowy z powodami (charakterystyczny dla praktycznie wszystkich przypadków zawierania umów w CHF) wskazywał na to, że przedstawiciel Banku skupiał się w zasadzie na usunięciu wątpliwości powodów co do niebezpieczeństwa zawierania umowy denominowanej walutą obcą. Stąd zapewnienie o stabilności waluty i w konsekwencji wywołanie przekonania o niskim prawdopodobieństwie istotnych zmian kursu waluty. W efekcie powodowie nie otrzymali informacji pozwalających im na świadome podjęcie decyzji o wyborze kredytu denominowanego walutą obcą, gdyż wyobrażenia, jakie wywołały u nich informacje przekazywane przez przedstawiciela Banku, odpowiadały optymistycznej wersji zmiany kursu waluty. Na podstawie takich informacji powodowie nie mogli przewidzieć, że po tak długim okresie spłacania kredytu (na 20 lat), na skutek nieprzewidzianych zmian kursu, będą mieli do spłaty faktycznie większą kwotę niż w momencie zawierania umowy. Strona pozwana nie przedstawiła dowodów, z których jednoznacznie wynikałoby, że powodowie otrzymali w sprawie spornego kredytu informację zrozumiałą, rzeczową, kompletną i wyczerpującą. Nie dało się zakwestionować, że formalnie procedury zawierania umowy o kredyt w CHF nakładały na pracowników Banku obowiązki szczegółowego informowania kredytobiorcy o ryzyku, przy czym faktycznie pracownicy przekazywali kredytobiorcom ogólne i skąpe informacje, podkreślając stabilność waluty i deprecjonując ryzyko związane z zawarciem umowy. Powód przyznał, że podpisał oświadczenie z k. 378 (fakt podpisania takiego oświadczenia przez powódki także nie był sporny). Sąd jako wiarygodne uznał jednak wyjaśnienie powodów, że nie objaśniono im treści tych oświadczeń. W ocenie Sądu, skoro Bank miał udzielać rzeczowych i kompletnych informacji w temacie ryzyka walutowego, to z pewnością, z uwagi na obszerny zakres i specjalistyczny walor tych informacji, Bank dysponowałby dokumentacją donoszącą się do tej tematyki (informacje, symulacje, itd.), a skoro w sprawie jej nie przedstawił, to musiał się liczyć z tym, że sama ogólna treść oświadczenia klienta może nie zostać uznana za wystarczającą do przyjęcia, że Bank należycie spełnił obowiązek informacyjny.

Odnośnie do zeznań świadka J. M. (k. 754) – pracownika Banku należało wskazać, że dotyczyły one w istocie modelowej procedury sprzedaży kredytów, a nie okoliczności związanych z zawieraniem spornej umowy. Zresztą nawet w zakresie tych procedur zeznania świadka nie zawierały żadnych danych w związku z jego niepamięcią lub miały charakter bardzo ogólny, nie przedstawiały konkretnych informacji o pouczeniach udzielanych klientom przed zawarciem umowy, w szczególności co do ryzyka kursowego i sposobu ustalania kursu walutowego.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego zgłoszony przez strony (k. 756) na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., gdyż – mając na uwadze zebrane w sprawie dowody i zakres okoliczności bezspornych – powołanie biegłego ds. rachunkowości nie przyczyniłoby się do ustalenia okoliczności mających wpływ na rozstrzygnięcie w przedmiocie żądań głównych i z pewnością spowodowałoby istotne przedłużenie czasu trwania postępowania.

Ustalając stan faktyczny Sąd pominął dokumenty dotyczące faktów niespornych i w zakresie, w jakim odnosiły się one do okoliczności, które nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o ustalenie było zasadne w całości, a o zapłatę – w zdecydowanej części.

W przedmiotowej sprawie została zawarta umowa o kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego (CHF). Konstrukcja umowy była taka, że powodom został udzielony kredyt w PLN (faktycznie miał zostać wypłacony w złotych), a następnie dla celów ustalenia wysokości zobowiązania został przeliczony na walutę CHF, która to operacja prowadziła do ustalenia wysokości zobowiązania powodów; od kwoty zobowiązania wyrażonej w CHF miały być liczone odsetki. Kredyt miał być zgodnie z umową spłacany w złotych, przy czym każda rata spłacana w złotych miała być kolejno przeliczana na CHF. Wszystkie przeliczenia miały być dokonywane w oparciu o tabele kursów waluty, ustalane przez Bank.

Dokonując analizy charakteru zawartej umowy, w świetle art. 65 § 1 i 2 k.c. należało uwypuklić cel tej umowy. Powodowie byli zainteresowani uzyskaniem środków w polskiej walucie (we wniosku kredytowym kwota kredytu na finansowanie inwestycji została również wskazana w PLN) i w tej samej walucie kredyt chcieli spłacać. W tym kontekście waluta franka szwajcarskiego miała charakter waloryzacyjny. Przedmiotowy produkt był oferowany „na fali” tworzonych przez banki produktów, które odnosiły wysokość zobowiązania do waluty CHF, która w tamtym okresie miała charakter tylko rozliczeniowy (chodziło o niższe koszty zawarcia umowy i wyższą zdolność kredytową). Oferty banków różniły się, ale końcowo zamiarem stron było doprowadzenie do sytuacji, gdy waluta CHF będzie służyć jedynie ustaleniu wysokości zobowiązania. Powyższej konstatacji nie zmieniało to, że w umowie używano sformułowań sugerujących walutowy charakter kredytu. Istotą umowy było bowiem wypłacenie i spłacanie kredytu w złotych oraz wyrażenie zobowiązania w CHF. Nie było przy tym podstaw do kwestionowania (co do zasady) możliwości zawierania umów waloryzowanych walutą obcą (w dacie zawarcia przedmiotowej umowy). Umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, z art. 69 ustawy – Prawo bankowe i zasadą swobody umów. Istniały natomiast uzasadnione podstawy do stwierdzenia, że klauzule, na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w złotówkach kwoty kredytu i spłacanej w złotówkach na CHF według kursu z tabeli Banku, były klauzulami abuzywnymi (§ 1 ust. 1, § 6 ust. 3, § 7 ust. 2, § 10 ust. 8, § 17 umowy).

Należało zaznaczyć, że dla oceny zakwestionowanych przez powodów postanowień umownych pod kątem ich abuzywności nie miał większego znaczenia fakt, że kilka lat po zawarciu umowy powodowie zawarli aneks dotyczący spłaty kredytu w walucie CHF. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwała SN z 20.06.2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Z treści aneksu (k. 48-50) i z okoliczności towarzyszących jego zawarciu nie wynikało, aby na skutek tego porozumienia do umowy kredytu miała nastąpić sanacja niedozwolonych postanowień tej umowy, a zgoda powodów była jednoznacznie, wyraźnie i stanowczo ukierunkowana na sanowanie wadliwych klauzul. Samo wyrażenie zgody na zmianę umowy poprzez wyeliminowanie, zastąpienie czy też uzupełnienie niedozwolonego postanowienia – choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona – nie może być bowiem traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc. Należało przy tym dodać, że treść § 2 aneksu wcale nie usuwała wszelkich wątpliwości co do reguł spłaty kredytu po zmianie waluty oraz odnośnie zasad ustalania kursów walut, które nadal były niejasne i pozostawały w gestii Banku.

Stosownie do art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2). Przepis art 385ˡ k.c. został wprowadzony do polskiego systemu prawnego wskutek implementowania dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a zatem w perspektywie tej dyrektywy powinien być też wykładany. Zgodnie z art. 3 dyrektywy warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli, stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania art. 3 do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Wg art. 5 dyrektywy, w przypadku umów, w których wszystkie lub niektóre z przedstawianych konsumentowi warunków wyrażone są na piśmie, warunki te muszą zawsze być sporządzone prostym i zrozumiałym językiem. Wszelkie wątpliwości co do treści warunku należy interpretować na korzyść konsumenta. Ugruntowany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości jest pogląd, że aby ustalić czy nierównowaga pozostaje w sprzeczności z wymogami dobrej wiary należy sprawdzić, czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie oczekiwać, że konsument ten przyjąłby warunek w drodze negocjacji.

Oceniając kwestię abuzywności spornych klauzul umownych, należało zacząć od stwierdzenia, że wszyscy powodowie posiadali status konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c. Jak wynikało bowiem z umowy, powodowie zaciągnęli kredyt na cele mieszkaniowe niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Powódka A. K. (1) rozpoczęła własną działalność gospodarczą dopiero dwa lata po zawarciu umowy kredytu, a ponadto – pod adresem nieruchomości objętej kredytowaniem – prowadziła tę działalność od 2014 r. Co istotne, w przedmiotowej nieruchomości powodowie T. i A. K. (2) zaspokajali i nadal zaspokajają potrzeby mieszkaniowe i taka była i jest podstawowa funkcja nieruchomości. Z uwagi na rodzaj pracy wykonywanej przez powódkę A. K. (1) wykorzystanie tej nieruchomości do prowadzenia aktualnie działalności gospodarczej nie wpływało na konsumencki charakter umowy kredytu.

Nie ulegało również kwestii, że warunki umowy były nienegocjowane (indywidualnie uzgadniane) z powodami. To pozwany Bank sformułował treść umowy; powodowie mogli tylko przystąpić do umowy lub zrezygnować z jej zwarcia. W sprawie Bank nie przedstawił dowodu pozwalającego na odmienne ustalenie. Dostosowanie umowy kredytowej do potrzeb powodów dotyczyło ustalenia wysokości kredytu oraz okresu spłaty, a zatem podstawowych parametrów kredytu, co w żadnym razie nie świadczyło o indywidualnym negocjowaniu klauzul waloryzacyjnych. Natomiast z samego faktu wyboru kredytu indeksowanego do waluty CHF nie można było wywieść, że postanowienia umowy o ten kredyt, w tym zawierające klauzule indeksacyjne, były indywidualnie uzgadniane.

Dla Sądu, w świetle orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości (np. wyrok z 3.10.2019 r., C-260/18, pkt 44), było także jasne, że kwestionowane postanowienia umowy kredytu tyczyły się głównych świadczeń stron. Nie ograniczały się one bowiem do uzupełniającego określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia powódki w przyszłości, ale wprost świadczenie to określały. Bez przeprowadzenia stosownych przeliczeń walutowych nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie ani do ustalenia wysokości raty kredytowej.

Pomimo takiego charakteru ww. postanowień (jako określających główne świadczenia stron), ich kontrola pod kątem abuzywności była dopuszczalna, albowiem postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie, prostym i zrozumiałym językiem, jak to dobitnie zostało wyrażone w treści dyrektywy (art. 4 ust. 2). Wyrażenie warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem ma zapewnić konsumentowi podjęcie świadomej i rozważnej decyzji co do zawarcia umowy. Nie sprzyja zaś temu odsyłanie do aktów prawnych, wewnętrznych uregulowań, czy też załączników (jak w niniejszej sprawie – tabel kursowych) nieujętych w skonkretyzowanej postaci w umowie. Przyznanie Bankowi prawa do ustalania kursu waluty bez ograniczenia jednoznacznie oznaczonymi i obiektywnymi kryteriami świadczyło o braku właściwej przejrzystości i jasności postanowień umownych (np. wyrok SA w Białymstoku z 9.05.2019 r., I ACa 47/19, LEX nr 2712200, wyrok SN z 15.11.2019 r., V CSK 347/18, LEX nr 2749471).

Dalej należało wskazać, że algorytm przeliczenia wypłaconego w złotych kredytu i spłaconych w złotych rat, odwołujący się do tabeli kursowej Banku, ukształtował prawa i obowiązki powodów jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Takie naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej i nierzetelnym potraktowaniem. Odwołanie do kursów walut zawartych w „tabeli kursów” Banku oznaczało w sposób niebudzący wątpliwości Sądu naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie praw i obowiązków pomiędzy partnerami stosunku obligacyjnego. Ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez Bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie mogło być dowolne, tj. nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należało je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym głównie interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu.

Jakkolwiek § 17 umowy zawierał wskazanie podstaw ustalania kursów walut poprzez odesłanie do średnich kursów NBP, niemniej jednak kursy te były następczo modyfikowane poprzez marżę Banku, co do której umowa nie przewidywała żadnych uregulowań. Zasady ustalania jej wysokości określała dopiero uchwała Zarządu Banku, na której wydanie i treść powódka miała żadnego wpływu i która w każdej chwili mogła ulec zmianie. Pomimo więc odwołania się do jednego obiektywnego kryterium przy ustalaniu kursów walut, nie miało to większego znaczenia, skoro wysokość samej marży kupna/sprzedaży była ustalana przez Bank bez udziału powódki. Ponadto w umowie nie zostało jasno określone, czy kurs średni NBP z danego dnia miał być kursem obowiązujący przed godziną 12:00 czy po tej godzinie (w § 17 ust. 5 umowy była mowa jedynie o czasie określania kursów przez G. M. Bank – „po godz. 15.00 poprzedniego dnia roboczego”).

Trzeba podkreślić, że nawet przyjęcie, że kursy wymiany walut były przez Bank określane w oparciu o czynniki obiektywne i nie odbiegały istotnie od kursów stosowanych przez inne banki komercyjne czy od średniego kursu NBP, nie miało większego znaczenia, gdyż abuzywność postanowień ocenia się według stanu na datę zawarcia umowy (uchwała SN z 20.06.2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), a przede wszystkim jej istota tkwi nie w sposobie wykonywania umowy (choćby najbardziej korzystnym dla konsumenta), ale w treści jej postanowień, które dopuszczają możliwość jednostronnego kształtowania przez Bank kursów walut, a więc obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem.

Takie postanowienia umowy kredytu w sposób ewidentny naruszały równorzędność stron. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polegało w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia Banku i wysokości świadczenia powodów od swobodnej decyzji tego pierwszego. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uchwale w sprawie III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu (uchwała z 28.04.2022 r., LEX nr 3337513).

Treść klauzuli umowy kredytu, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest odniesiony, powinna, na podstawie zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia świadczenia banku, zadłużenia, czy też raty kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez ten bank. Okoliczność, że kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy i w ramach informacji dostarczonych przez bank w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany (zob. np. wyrok TSUE z 18.11.2021 r., C 212/20, LEX).

Także z orzecznictwa TSUE wynika, że prawidłowe pouczenie ze strony banku winno uświadomić kredytobiorcy, że ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony oraz ukazywać wpływ silnej deprecjacji waluty krajowej, w której dokonywane są płatności w stosunku do waluty indeksacji kredytu, na wysokość raty i saldo kredytu. Niekiedy może to bowiem spowodować, że ciężar spłaty kredytu będzie dla konsumenta nie do udźwignięcia. Sama wiedza konsumenta o zmienności kursów nie świadczy jeszcze o świadomości poziomu tego ryzyka. Pouczenia, co ma znaczenie podstawowe, muszą być jasne, szczegółowe, zawierać symulacje oraz przedstawiać zmiany kursu w długim okresie, najlepiej, gdyby był to czas obowiązywania umowy (zob. np. wyroki TSUE z 30.04.2014 r., C-26/13, (...)-282 i z 20.09.2018 r., C-51/17, (...). (...)-750). Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu odniesionego do waluty obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w razie spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Po drugie, bank musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany oraz ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej. Wreszcie, konsument powinien mieć faktycznie możliwość zapoznania się ze wszystkimi warunkami umowy, bowiem dostarczona w stosownym czasie przed zawarciem umowy informacja o warunkach umowy i jej skutkach ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta, ponieważ to w szczególności na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się w umowie warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę.

Z poczynionych w sprawie ustaleń bezsprzecznie wynikało, że strona pozwana nie spełniła obowiązku informacyjnego wedle opisanych wyżej wymagań. Przekazane powodom dane miały charakter ogólny, nie przedstawiono im informacji o kształtowaniu się kursu CHF w przeszłości w dłuższej perspektywie (a ta w zasadzie wykazywała tendencję wzrostową tej waluty) oraz symulacji obrazujących zmiany kursu w okresie obowiązywania umowy i ich wpływu na stan zadłużenia. Na podstawie podanych informacji powodowie, nawet biorąc pod uwagę ich wiek i wyższe wykształcenie (a w przypadku małżonków – także doświadczenie w związku z uprzednim zaciąganiem zobowiązań kredytowych w CHF), nie mieli realnych szans, aby zorientować się w skali ryzyka związanego z możliwą zmianą kursu walut i wpływu tego ryzyka na wysokość ich zobowiązania kredytowego i poszczególnych rat. Oczywiste było, że powodowie wiedzieli, że kursy się zmieniają i po przeczytaniu umowy, jak każdy przeciętny konsument, musieli mieć świadomość, że kursy waluty, które będą brane do przeliczeń, będą miały wpływ na wysokość zobowiązania. Pouczenie o ryzyku kursowym ma jednak na celu nie tylko wskazanie na powyższą okoliczność (która generalnie jest powszechnie znana), ale ma przede wszystkim służyć uzmysłowieniu kredytobiorcy konkretnych niebezpieczeństw, które wiążą się z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i umożliwić mu dokonanie kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. Należało też zauważyć, że w przypadku powódki E. G. w zasadzie żadnych wskazówek co do charakteru kredytu i ryzyk z nim związanych jej nie udzielono, albowiem była jedynie na spotkaniu, na którym złożyła podpis pod umową.

Stosowana przez banki (co miało też odzwierciedlenie w niniejszej sprawie) strategia marketingowa nakierowana była na uwypuklenie korzyści związanych ze sprzedawanym produktem; sposób przedstawienia produktu przez przedstawiciela banku całkowicie wypaczał sens informacji o ryzyku kursowym. Porównywanie (rat) kredytu w PLN i CHF wskazywało na pozorne korzyści odnoszone przez kredytobiorcę, związane z niższym obciążeniem związanym ze spłatami (pozorne, gdyż taka symulacja miałaby sens tylko w razie możliwości przewidzenia kursów waluty w całym okresie kredytowania). Wskazanie na stabilność waluty franka szwajcarskiego z równoczesnym odniesieniem do renomy związanej z produktami szwajcarskimi, a także na historyczne kursy CHF (które wykazywały niewielkie i przewidywalne wahania, które w dłuższej perspektywie kompensowały się), ograniczało w zdecydowanym stopniu świadomość ryzyka związanego z zaciągnięciem zobowiązania w walucie obcej. Stabilność waluty CHF związana była z określoną polityką finansową prowadzoną przez Szwajcarski Bank (...), określonym otoczeniem politycznym, gospodarczym, przy czym w dłuższej perspektywie czasowej (kredyty w CHF były zaciągane na 20-35 lat) nie było podstaw do prognozowania niezmienności ww. stanu. Takie prognozy (oparte na sytuacji politycznej) mogą być tworzone wyłącznie dla krótkich okresów (kilku miesięcy, roku). W związku z powyższym konsument powinien zostać pouczony o ryzyku kursowym w taki sposób, że powinien mieć świadomość tego, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej, zarabiając pieniądze w walucie polskiej, ponosi w zasadzie nieograniczone ryzyko związane z nabywanym produktem.

Z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. wynika, że postanowienia abuzywne nie wiążą konsumenta, ale strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy, na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. W wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że art. 6 ust. 1 dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, a także w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler (C-26/13), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie. Według Trybunału, powołany przepis stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Przepis ten stoi także na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy.

Z wypowiedzi Trybunału Sprawiedliwości wynika, że klauzule indeksacyjne stanowią główne świadczenia stron cechujące umowę takiego kredytu. Zatem bez nich umowa kredytu nie powoduje nawiązania pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu denominowanego lub indeksowanego, gdyż strony nie są w stanie ustalić wysokości swoich świadczeń. Dotyczy to zarówno wysokości kwot, które kredytobiorca ma spłacić bankowi, jak i wartości kwoty wypłacanego kredytu. Wobec nieuzgodnienia przez strony wysokości takich świadczeń, umowę należało uznać za nieważną, albowiem pozostawienie umowy w kształcie okrojonym (tj. z pominięciem klauzul indeksacyjnych określających główne świadczenia), stanowiłoby naruszenie art. 353 1 k.c. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować, albowiem bez takich postanowień nie może dojść do ważnego zawarcia umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej.

Taki charakter tych klauzul po stwierdzeniu ich abuzywności uzasadnia upadek całej umowy (jako zasada). Zapobiec temu, gdyby miało to narazić konsumenta na niekorzystne skutki, może zgoda konsumenta, przy czym muszą istnieć przepisy, które nadawać się będą do zastąpienia usuwanych z umowy klauzul. Wśród polskich przepisów prawa cywilnego nie ma przepisów odnoszących się do umowy kredytu indeksowanego, na podstawie których możliwe byłoby uzupełnienie umowy. W chwili zawarcia umowy nie istniały w polskim systemie prawnym przepisy dyspozytywne umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przeliczeniowych. Przepis art. 358 k.c. o treści umożliwiającej przeliczanie zobowiązania wyrażonego w walucie obcej na PLN wszedł w życie w dniu 24 stycznia 2009 r., stąd mając na uwadze kwestie intertemporalne, należy wykluczyć zastosowanie ww. przepisu, albowiem ważność umowy badana jest w odniesieniu do stanu prawnego istniejącego w chwili zawarcia umowy. Zdaniem Sądu, możliwości zastąpienia postanowienia umownego nie można również wywieść w drodze analogii z art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe. Jednocześnie Trybunał Sprawiedliwości opowiedział się wyraźnie przeciwko możliwości zastosowania (dla wypełnienia luki powstałej wskutek usunięcia postanowień abuzywnych z umowy) przepisów o charakterze ogólnym odsyłających do zasad słuszności, współżycia społecznego. Uznał natomiast za możliwe pozostawienie umowy bez zmian, pod warunkiem że konsument, mając świadomość abuzywności klauzul w niej zawartych, godzi się na to.

W świetle dotychczasowych wywodów, uwzględniając stanowisko powodów jasno i wyraźnie zaakcentowane na ostatniej rozprawie, należało stwierdzić zaistnienie podstaw do uznania spornej umowy za nieważną w całości. Jeśliby przyjąć, że eliminacja z umowy ma odnosić się wyłącznie do postanowienia dotyczącego przeliczenia kursów waluty przy wypłacie kredytu, przy pozostawieniu waloryzacji (waloryzacja określa istotę i naturę przedmiotowej umowy), to miałaby miejsce sytuacja, kiedy wciąż funkcjonuje kredyt waloryzowany walutą obcą, natomiast brak jest uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązania Banku. Doszłoby do sytuacji, gdy wypłacana kwota z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie oraz brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie po prostu niewykonalna, albowiem mechanizm waloryzacji nie będzie mógł być zastosowany, tym samym nie zostanie określona wysokość świadczenia.

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18, nie powinno budzić wątpliwości, że o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (LEX nr 2771344; zob. też wyrok SA w Krakowie z 30.07.2020 r., I ACa 99/19, LEX nr 3054130).

Zastosowanie średniego kursu NBP jako sposobu rozwiązania problemu abuzywności w ramach spornej umowy kredytu nie było właściwym mechanizmem usunięcia wadliwości zakwestionowanego postanowienia umownego, albowiem nie prowadziło do jednoznacznego sformułowania postanowienia umowy. Nadal nie było bowiem wiadome, jakie kryteria będą brane pod uwagę przy kształtowaniu kursu waluty oraz nadal zachodziły niebezpieczeństwa obejmujące niekontrolowane wahania wysokości rat kredytu i całego zadłużenia w zależności od kursu waluty.

Do rozważenia pozostała jeszcze kwestia interesu prawnego powodów w domaganiu się ustalenia nieistnienia umowy (art. 189 k.p.c.).

Przepis art. 189 k.p.c. ma charakter materialnoprawny i stanowi podstawę dochodzenia roszczenia o ustalenie prawa lub stosunku prawnego. Wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że powództwo o ustalenie stosunku prawnego lub prawa może być uwzględnione wtedy, gdy spełnione są dwie przesłanki merytoryczne: interes prawny i wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje (ta przesłanka została już omówiona). Pierwsza z wymienionych przesłanek decyduje natomiast o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, czyli ustalania istnienia przesłanki zasadności powództwa.

Rozstrzygając wątpliwości związane z pojęciem „interesu prawnego” trzeba wskazać, że obecnie jest ono pojmowane szeroko, tzn. nie tylko w sposób wynikający z treści określonych przepisów prawa przedmiotowego, lecz także w sposób uwzględniający ogólną sytuację prawną powoda. Uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego należy zatem pojmować elastycznie, z uwzględnieniem celowościowej jego wykładni, konkretnych okoliczności danej sprawy oraz tego, czy w drodze innego powództwa strona może uzyskać pełną ochronę. Przyjmuje się powszechnie w orzecznictwie i doktrynie, że interes prawny według art. 189 k.p.c. istnieje wtedy, gdy zachodzi niepewność stanu prawnego lub prawa, powodująca potrzebę ochrony prawnej. Niepewność ta musi mieć charakter obiektywny, tj. istnieć na podstawie rozumnej oceny sytuacji, w której powód występuje z tego rodzaju powództwem. Nie można w związku z tym zakwestionować interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych, jak i przyszłych możliwych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw czy sytuacji prawnej podmiotu występującego z żądaniem (zob. np. wyrok SA w Katowicach z 8.03.2018 r., I ACa 915/17, LEX nr 2475090). W kwestii interesu prawnego Sąd Najwyższy w wyroku z 2 lutego 2006 r. (II CK 395/05, LEX nr 192028) stwierdził, że powodowie mają prawo do uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy umowa (umowa kredytu) ich wiąże, jeśli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Najlepszą drogą prawną uzyskania odpowiedzi na te pytania, rozwiania istniejących wątpliwości, jest powództwo o ustalenie. Gdyby przyjąć tok rozumowania pozwanego, oznaczałoby to, że powodowie powinni wstrzymać się ze spłatą rat kredytu, poczekać na wniesienie przez pozwanego przeciwko nim sprawy o zapłatę i w tamtym postępowaniu podnosić zarzut abuzywności postanowień umowy i jej nieważności. Inna ewentualna droga to pozwanie banku o zwrot dotychczas uregulowanych przez powodów rat kredytu. Tyle tylko, że w istocie w wypadku nieważności umowy to bank byłby wierzycielem powodów, gdyż zdołali zwrócić tylko część kapitału. Wskazane drogi prawne nie dają pełnej ochrony praw powodów w sposób prostszy i łatwiejszy. Natomiast sprawa o ustalenie daje powodom możliwość uzyskania pełnej ochrony w każdej ze sfer umowy, które obiektywnie budzą wątpliwości.

Podzielając te zapatrywania, należało wskazać, że w niniejszej sprawie powodowie wykazali istnienie interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. W związku z tym, że po ich stronie nadal występował – odwołując się do spornej umowy – obowiązek świadczenia na rzecz pozwanego Banku, który przeciwko nim nie sformułował na odrębnej drodze sądowej żadnych roszczeń, to stwierdzenie upadku tej umowy w wyroku definitywnie zamykało spór co do tej umowy w tym sensie, że na nowo określało sytuację prawną stron, wyłączało dalsze wykonywanie jej postanowień i wywodzenie z jej postanowień innych pretensji, jak również kierunkowało dalsze poczynania stron co do ewentualnych wzajemnych rozliczeń. Ustalenie nieważności umowy przesądzało zatem nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale także rozstrzygało w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz Banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie Sądu znosiło więc niepewność stron co do ich sytuacji wynikającej z obowiązywania umowy kredytu i zapobiegało dalszemu sporowi o roszczenia Banku wynikające z tej umowy. Jednocześnie, z uwagi na taki cel powództwa o ustalenie, żądanie również zapłaty nie niweczyło interesu prawnego powodów w tym ustaleniu. Skoro bowiem powodowie nie wywiązali się w całości z obowiązku spłaty kredytu ze wszystkimi należnościami ubocznymi, to nie było wykluczone, że strona pozwana, pomimo wyroku zasądzającego, będzie uznawała powodów za swoich dłużników i żądała od nich spłaty kolejnych rat, powołując się na to, że taki wyrok nie jest wiążący w zakresie – niewyrażonych w jego sentencji – podstaw wskazujących na nieważność umowy. Ponadto tego rodzaju wyrok (zasądzający świadczenie), przy powyższej postawie Banku, mógł nie doprowadzić chociażby do wykreślenia hipotek ustanowionych na nieruchomościach powodów na zabezpieczenie roszczeń Banku z tytułu umowy kredytu.

Biorąc pod uwagę powyższe należało stwierdzić, że w sprawie zachodziły warunki z art. 189 k.p.c. Skoro powodowie wykazali nieważność spornej umowy, to stosunek prawny, który miał z tej czynności prawnej wynikać, nie powstał, a zatem na chwilę wyrokowania nie istniał. Dlatego orzeczono, jak w pkt. 1 wyroku.

Odnosząc się do żądania zapłaty trzeba stwierdzić, że skutkiem nieważności umowy była konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c., przy zastosowaniu zasady dwóch kondykcji (zob. uchwała SN z 7.05.2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).

Powodowie T. K. i A. K. (1) uiścili na rzecz strony pozwanej na poczet umowy kredytu w okresie od 14 grudnia 2009 r. do 14 lutego 2020 r. kwoty 113.627,31 zł i 114.520,43 CHF, co miało potwierdzenie w dokumentach i, jeśli chodziło o sam fakt zapłaty, nie zostało zakwestionowane przez stronę pozwaną. W związku z tym ww. kwoty podlegały zasądzeniu w całości, ale wyłącznie – skoro, jak ustalono, powódka E. G. nie przekazała Bankowi żadnych środków – na rzecz powodów T. K. i A. K. (1) (pkt 2 wyroku), jako spełnione w wykonaniu nieważnej umowy kredytu, a więc nienależne w świetle art. 410 § 2 k.c.

W kwestii daty początkowej naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c., uwzględniając stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w cyt. uchwale z 7 maja 2021 r., należało przyjąć, że wymagalność roszczeń związanych z nieważnością kredytu następuje dopiero z chwilą podjęcia przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy oraz sprzeciwienia się udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej. Dopiero wtedy bowiem można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (art. 120 § 1 zdanie 1 k.c.). Samo wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji. W toku postępowania sądowego brak takiego oświadczenia może być substytuowany przez uczynienie zadość obowiązkowi informacyjnemu przez sąd, a podtrzymanie żądania restytucyjnego przez konsumenta, po uzyskaniu stosownej informacji, będzie równoznaczne z odmową potwierdzenia klauzuli i (ewentualnie) ze sprzeciwem co do udzielenia mu ochrony przed konsekwencjami całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy.

Mając na uwadze treść oświadczeń składanych przez powodów w toku procesu (do dnia rozprawy z 4 października 2022 r.) oraz przed jego wszczęciem (k. 69) należało uznać, że dopiero pouczenie powodów oraz złożenie przez nich stosownych oświadczeń na ostatniej rozprawie przesądziło o definitywności ich roszczenia, stąd też od dnia tej rozprawy (4 października 2022 r.) zasądzono odsetki, a za okres wcześniejszy żądanie w tym zakresie oddalono.

Konsekwencją przyjęcia powyższego stanowiska co do wymagalności roszczenia o zapłatę musiało być stwierdzenie bezskuteczności podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia na podstawie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 § 1 zdanie 2 k.c.

Z uwagi na podstawę rozstrzygnięcia zbędne było odnoszenie się do innych podstaw oceny zgłoszonego powództwa, przytaczanych przez strony w toku procesu.

Z podanych przyczyn orzeczono, jak w pkt. 1-3 wyroku na podstawie powołanych przepisów.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 100 zdanie 2 k.p.c. w zw. z art. 99 i art. 109 § 2 k.p.c., albowiem powodowie przegrali proces w odniesieniu do jednego żądania i to tylko co do jego części (odsetek) i w niepełnym zakresie. Na zasądzone koszty złożyły się kwoty: opłaty sądowej od pozwu – 1.000 zł (k. 34), opłat skarbowych od pełnomocnictw – 51 zł (k. 32) i wynagrodzenia pełnomocnika – 10.800 zł stosownie do § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. W tym przedmiocie rozstrzygnięto w pkt. 4 wyroku.

Sygn. akt I C 702/20

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

K., dnia 1 grudnia 2022 r.

Sędzia (del.) Łukasz Bobek