Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1501/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący- Sędzia SO Monika Kuźniar (spr.)

Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska - Michurska

Sędzia SR del. Krzysztof Kremis

Protokolant: Małgorzata Strugała

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2014r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. L. (1), M. L. (2) i J. L.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 8 października 2013 r.

sygn. akt I C 115/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów po 400 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1501/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda 12.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty i w pkt II zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda 3.017 zł kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego.

Powód Z. L. zawarł ze stroną pozwaną A. Towarzystwem (...) S.A. w W. trzy umowy ubezpieczeniowe. Powód w dniu 2 marca 2007 r. złożył do strony pozwanej wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ( (...) lokata nr (...)) o wysokości składki 40.000 zł. Pierwsza umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym została zawarta w dniu 12 marca 2007 r. i została potwierdzona polisą nr (...). Do umowy tej mają zastosowanie ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) wraz z załącznikiem (...). Powód zapoznał się z treścią tych dokumentów. Na polisie tej wskazano, że składka jednorazowa wynosi 40.000 zł, zaś opłata likwidacyjna w przypadku każdej częściowej wypłaty, całkowitej wypłaty oraz w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w przypadkach wskazanych w § 24 ust. 2 pkt 2-4 i § 12 ust. 2, jest obliczana od wartości środków wypłacanych z rachunku ubezpieczającego w następującej wysokości: - do dnia poprzedzającego 1 rocznicę polisy- 7,5%; - od 1 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 2 rocznicę polisy- 6%; - od 2 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 3 rocznicę polisy- 5%; - od 3 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 4 rocznicę polisy- 3,5%; - od 4 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 5 rocznicę polisy- 2%; - od 5 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 6 rocznicę polisy- 0,5%; - od 6 rocznicy polisy - 0%; Niniejszą polisę otrzymał powód, co potwierdził swoim podpisem. Do polisy nr (...) został sporządzony aneks nr (...) ((...)). Do umowy tej mają zastosowanie ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) Lokata o oznaczeniu(...). Na aneksie tym wskazano, że składka jednorazowa wynosi 40.000 zł, zaś opłata likwidacyjna w przypadku każdej częściowej wypłaty, całkowitej wypłaty oraz w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w przypadkach wskazanych w § 24 ust. 2 pkt 2-4 i § 12 ust. 2, jest obliczana od wartości środków wypłacanych z rachunku ubezpieczającego w następującej wysokości: - do dnia poprzedzającego 1 rocznicę polisy- 7,5%; - od 1 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 2 rocznicę polisy- 6%; - od 2 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 3 rocznicę polisy- 5%; - od 3 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 4 rocznicę polisy- 3,5%; - od 4 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 5 rocznicę polisy- 2%; - od 5 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 6 rocznicę polisy- 0,5%; - od 6 rocznicy polisy - 0%. Na aneksie tym znajduje się podpis jedynie prezesa zarządu strony pozwanej M. B.. Trzecia umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) została zawarta w dniu 10 stycznia 2011 r., zgodnie z wnioskiem powoda o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 22 grudnia 2010 r. i została potwierdzona polisą nr (...). We wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 22 grudnia 2010 r. powód zobowiązał się płacić składkę w wysokości 12.000 zł rocznie. Wraz z w/w wnioskiem powód złożył wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia dodatkowego na wypadek śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem. Do zawarcia tej umowy doszło w ten sposób, że do powoda, który był niezadowolony z efektów pierwszej umowy zawartej ze strona pozwaną, zgłosił się przedstawiciel strony pozwanej specjalista A. B. i zapewnił powoda, że zawierając wskazaną wyżej trzecią umowę powód będzie miał dostęp do efektywniejszych, dobrze zarządzanych funduszy. Do zawarcia wskazanej trzeciej umowy doszło w przedstawicielstwie strony pozwanej we W.. Powód ustalił z przedstawicielem strony pozwanej A. B., że nie ustalono na jaki okres umowa jest zawierana, a miało to zależeć od powoda, składka miała być płatna do 10-go stycznia co roku. Powód zamierzał zawrzeć umowę, która miałaby być dla niego zabezpieczeniem finansowym na późniejsze lata ze zgromadzonych środków pieniężnych. Celem umowy miało być pomnażanie środków pieniężnych powoda na przyszłość. A. B. złożył propozycję, że umowa trwająca 10 lat byłaby efektywna. Nie poinformowano powoda jaka konkretna kwota w wysokości 100 % opłaty likwidacyjnej przepadłaby. Nie okazano powodowi wówczas, ani nie wręczono ogólnych warunków umowy oraz nie wskazano gdzie mógłby się z nimi zapoznać, a zachęcano powoda do zawarcia tej umowy i zapewniano o tym, że fundusze powoda zgromadzone w ramach tej umowy będą dobrze i efektywnie zarządzane. Do umowy tej mają zastosowanie ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) wraz z załącznikiem (...). Polisa ta obejmowała ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, zawarte na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) o oznaczeniu (...). W polisie tej wskazano, że datą rozpoczęcia odpowiedzialności strony pozwanej jest dzień 10 stycznia 2011 r., a składka roczna wynosi 12.000 zł, zaś status polisy opłaconej 120.000 zł. Nadto polisa ta zawierała dodatkowe ubezpieczenie na wypadek śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem zawarte na podstawie ogólnych warunków dodatkowego ubezpieczenia na wypadek śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem, o oznaczeniu (...). Opłata likwidacyjna na mocy tej polisy miała być pobierana z subkonta składek regularnych przed całkowitą wypłatą, w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w sytuacjach wskazanych w OWU oraz od tej części częściowej wypłaty z subkonta składek regularnych, która powoduje, że wartość subkonta składek regularnych staje się niższa od kwoty odpowiadającej statusowi polisy opłacanej, przed wskazaną poniżej rocznicą polisy w następującej wartości: - do dnia poprzedzającego 1 rocznicę polisy- 100%; - od 1 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 2 rocznicę polisy- 100%; - od 2 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 3 rocznicę polisy- 80%; - od 3 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 4 rocznicę polisy- 70%; - od 4 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 5 rocznicę polisy- 60%; - od 5 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 6 rocznicę polisy- 50%; - od 6 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 7 rocznicę polisy- 40%; - od 7 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 8 rocznicę polisy- 30%; - od 8 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 9 rocznicę polisy- 20%; - od 9 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 10 rocznicę polisy- 10%; - od 10 rocznicy polisy-0%. Na polisie tej znajduje się podpis jedynie prezesa zarządu strony pozwanej M. B.. Polisę tę przesłano powodowi pocztą. Powód po roku od zawarcia tej umowy zrezygnował z jej kontynuowania ze względu na to, iż zarządzanie środkami powoda w ramach tej umowy nie dawało efektów oraz ze względu na wysoką, wynoszącą 100 % opłatę likwidacyjną. Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...), tj. z § 18 ust. 6 pkt 5 strona pozwana miała pobierać opłatę likwidacyjną. Opłata ta jest ustalana procentowo i pobierana z subkonta składek regularnych poprzez umorzenie jednostek uczestnictwa lub potrącenie środków pochodzących z umorzenia jednostek uczestnictwa w wyniku transferu, przed całkowitą wypłatą, w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w sytuacjach wskazanych w § 12 ust. 2 pkt 2,3,5 oraz od tej części częściowej wypłaty z subkonta składek regularnych, która powoduje, że wartość subkonta składek regularnych staje się niższa od kwoty odpowiadającej statusowi polisy opłaconej. Postanowień tych nie stosuje się do subkonta składek dodatkowych. Jednostki uczestnictwa są umarzane w proporcjach odpowiadających udziałowi poszczególnych funduszy lub środków pochodzących z umorzenia jednostek uczestnictwa w wyniku transferu wskazanego w § 18 ust. 6 pkt 1 i 2 w/w ogólnych warunków. Zgodnie zaś z § 19 wysokość w/w opłat określona jest w załączniku do ogólnych warunków ubezpieczenia. Dalej zgodnie z § 25 ust. 2 umowa ubezpieczenia wygasa w dacie najbliższego z następujących zdarzeń: - spełnienia świadczenia ubezpieczeniowego w związku ze śmiercią ubezpieczonego; - upływu okresu prolongaty - jeżeli w okresie prolongaty pomimo upływu terminu na zapłatę składki regularnej, nie krótszego niż 14 dni i wskazanego w wezwaniu do zapłaty, nie zapłacono składki regularnej, której termin zapłaty minął, a umowa ubezpieczenia nie osiągnęła statusu polisy opłaconej oraz wartość subkonta składek dodatkowych nie wystarcza na pokrycie należnych składek regularnych, niezbędnych od osiągnięcia statusu polisy opłaconej; - upływu terminu nie krótszego niż 14 dni, wskazanego w wezwaniu do zapłaty kwoty zapewniającej osiągnięcie minimalnej wartości subkonta składek regularnych, jeżeli w okresie od osiągnięcia przez umowę ubezpieczenia statusu polisy opłaconej, wartość subkonta składek regularnych spadła poniżej minimalnej wartości subkonta składek regularnych; - całkowitej wypłaty; - upływu okresu wypowiedzenia umowy ubezpieczenia. Zgodnie z załącznikiem do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) minimalna składka regularna płatna z częstotliwością roczną wynosi 12.000 zł, a maksymalna 60.000 zł. Zgodnie z ust. 15 opłata likwidacyjna jest pobierana w wysokości: - 1 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 100%; - 2 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 100%; - 3 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 80%; - 4 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 70%; - 5 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 60%; - 6 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 50%; - 7 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 40%; - 8 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 30%; - 9 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 20%; - 10 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 10%. W treści formularza wniosku z dnia 22 grudnia 2010 r. o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym powód podpisał, że otrzymał ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym- (...), regulaminu funduszy, (...) oraz załącznik do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) (nr załącznika (...). Podpis powoda znajduje się nadto pod treścią w/w załącznika (data podpisu 22 grudnia 2010 r.). Podobnie w treści formularza oceny ryzyka (nr wniosku (...)) powód oświadczył, że zapoznał się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia i regulaminami funduszy i z wysokością opłat, w szczególności opłaty likwidacyjnej. W dniu 22 grudnia 2010 r. powód złożył stronie pozwanej zlecenie wypłaty kwoty 13.000 zł z polisy nr (...) i przelania uzyskanych stąd środków na konto polisy (...) w ten sposób, że kwotę w wysokości 12.000 zł powód polecił przelać na subkonto składek regularnych polisy (...), a resztę środków z powyższej wypłaty częściowej polecił przelać na subkonto składek dodatkowych (...). W dniu 14 marca 2011 r. powód otrzymał od strony pozwanej potwierdzenie stanu rachunku ubezpieczeniowego (dotyczącego polisy (...)) na dzień 6 marca 2011 r. W informacjach dodatkowych strona pozwana wskazała, że opłata likwidacyjna w okresie od 7 marca 2011 r. do 6 marca 2012 r. wynosi 2%. W kolejnym potwierdzeniu stanu rachunku ubezpieczeniowego (dotyczącego polisy (...)) według stanu na dzień 30 listopada 2011 r. strona pozwana w piśmie z dnia 6 grudnia 2011 r., w informacjach dodatkowych wskazała, że opłata likwidacyjna w okresie od 10 stycznia 2011 r. do 9 stycznia 2012 r. wynosi 100%. W dniu 6 grudnia 2011 r. powód otrzymał od strony pozwanej pisemną informację (dotyczącą polisy (...)) o indeksacji regularnej składki w celu utrzymania realnej wartości polisy. W związku z powyższym od dnia 10 stycznia 2012 r. powód winien dokonywać wpłat na łączną sumę składek w wysokości 12.600 zł. W dniu 14 lutego 2012 r. strona pozwana wezwała powoda do zapłaty zaległej składki regularnej z zagrożeniem wygaśnięcia przedmiotowej umowy ubezpieczenia (dotyczącej polisy (...)) na podstawie § 25 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczenia. W odpowiedzi na powyższe wezwanie, powód w dniu 8 marca 2012 r. wystosował do strony pozwanej pismo podnosząc, że w chwili kiedy podejmował decyzję o zmianie podstawowego ubezpieczenia na wypadek śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem (polisa nr (...)) na ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną w wysokości 12.000 zł, tj. ubezpieczenie (...) nie został w ogóle poinformowany o wysokości opłaty likwidacyjnej, a w tym samym pozostał w przekonaniu, że jest ona analogiczna do opłaty likwidacyjnej określonej w podstawowym ubezpieczeniu na wypadek śmierci. Powód wskazał, że druk nowej polisy, tj. (...) wraz ze wskazaniem wysokości opłaty likwidacyjnej dotarł do niego w późniejszym terminie, tj. po zawarciu umowy. Powód oświadczył, że nie będzie kontynuował dalszych wpłat na poczet polisy nr (...), licząc na zwrot wpłaconej kwoty 12.000 zł. Pismem z dnia 14 marca 2012 r. strona pozwana wskazała, że wypłata środków z rachunku powoda obciążona jest opłatą likwidacyjną, która w bieżącym roku polisowym stanowi 100% środków wypłacanych z Subkonta Składek Regularnych. Strona pozwana przyznała jednocześnie, że umowa ubezpieczenia potwierdzona polisą nr (...) wygasła w dniu 10 marca 2012 r. z powodu niezapłacenia w terminie 60-dniowym (okresie prolongaty) 2-giej składki regularnej, której termin płatności minął w dniu 10 stycznia 2012 r. W dniu 19 listopada 2012 r. powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty nienależnie pobranej opłaty likwidacyjnej w wysokości 12.000 zł w związku z wygaśnięciem w dniu 10 marca 2012 r. umowy ubezpieczenia potwierdzonej polisą nr (...). W odpowiedzi na powyższe wezwanie, strona pozwana w piśmie z dnia 7 grudnia 2012 r. odmówiła zwrotu pobranej opłaty likwidacyjnej wskazując, że kwota pobranej opłaty odpowiada wysokości pełnej szkody poniesionej przez stronę pozwaną na skutek wcześniejszego rozwiązania umowy ubezpieczenia z przyczyn leżących po stronie powoda.

Uzasadniając rozstrzygnięcie Sąd uznał, że w niniejszej sprawie bezspornym było, że powód zawarł ze stroną pozwaną dwie umowy ubezpieczenia. Pierwsza umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym została zawarta w dniu 12 marca 2007 r. i została potwierdzona polisą nr (...), która to umowa była następnie aneksowana. Druga umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) została zawarta w dniu 10 stycznia 2011 r., zgodnie z wnioskiem powoda o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 22 grudnia 2010 r. i została potwierdzona polisą nr (...). Niesporna między stronami była również okoliczność, iż powód w dniu 22 grudnia 2010 r. złożył wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 22 grudnia 2010 r., a nadto w tym samym dniu powód złożył stronie pozwanej zlecenie wypłaty kwoty 13.000 zł z polisy nr (...) i przelania uzyskanych stąd środków na konto polisy (...) w ten sposób, że kwotę w wysokości 12.000 zł powód polecił przelać na subkonto składek regularnych polisy (...), a resztę środków z powyższej wypłaty częściowej polecił przelać na subkonto składek dodatkowych (...). Strony zgodne były również co do faktu, że umowa ubezpieczenia potwierdzona polisą nr (...) wygasła w dniu 10 marca 2012 r. z powodu odmowy zapłaty przez powoda kolejnej składki za następny rok. Sporne natomiast między stronami było, czy powód został zapoznany z treścią ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym- (...) oraz załącznikiem do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) (nr załącznika (...)), a przede wszystkim czy powód był informowany przez stronę pozwaną o wysokości opłaty likwidacyjnej, nadto sporne było, czy strona pozwana miała prawo do pobrania opłaty likwidacyjnej i w jakiej wysokości oraz na jaki okres została zawarta w/w umowa ubezpieczenia. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił, że we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 22 grudnia 2010 r. w rubryce przeznaczonej na oświadczenia ubezpieczającego, w pkt 13, powód jedynie formalnie swoim podpisem potwierdził, że otrzymał tekst ogólnych warunków ubezpieczenia dla wybranego programu inwestycyjnego o oznaczeniu (...) i załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia o oznaczeniu (...). Również formalnie podpis powoda znajduje się pod treścią załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, tj. nr załącznika nr (...). Nadto podpis powoda formalnie potwierdzający, iż zapoznał się z w/w dokumentami znajduje się w dokumencie zatytułowanym propozycja programu inwestycyjnego. Powód twierdził, że w/w dokumenty otrzymał w późniejszym czasie, po zawarciu spornej umowy ubezpieczenia, którym to zeznaniom powoda Sąd dał wiarę. Sąd miał na uwadze, że pod treścią w/w dokumentów znajduje się podpis powoda, jednakże wcale to nie oznacza, że w dacie złożenia podpisu powód rzeczywiście otrzymał w/w dokumenty, zwłaszcza załącznik nr (...). Należy stwierdzić, iż jak wynika to z jasnych, logicznych zeznań powoda, iż nie okazano powodowi wówczas, ani nie wręczono ogólnych warunków umowy oraz nie wskazano gdzie mógłby się z nimi zapoznać, a zachęcano powoda do zawarcia tej umowy i zapewniano o tym, że fundusze powoda zgromadzone w ramach tej umowy będą dobrze i efektywnie zarządzane. Wynika z powyższego, iż stronie pozwanej oczywiście zależało na zawarciu wskazanej umowy z powodem i w tym celu przedstawiciel powoda zapewniał powoda o samych zaletach mających wyniknąć dla powoda z zawarcia tej umowy, natomiast oczywistym jest że przedstawiciel strony pozwanej nie był zainteresowany poformowaniem powoda o opłacie likwidacyjnej wynoszącej 100 % i rzeczywistym wytłumaczeniu konsekwencji zawarcia takiej umowy, przedstawieniu ogólnych warunków umowy wraz z załącznikiem, co prawdopodobnie doprowadziłoby do niezawarcia jej przez powoda, a zainteresowany był uzyskaniem od powoda podpisu, że te ogólne warunki umowy wraz z załącznikiem powód otrzymał. Zważyć też należy, iż powód obecnie ma 65 lat, a zatem strona pozwana będąca podmiotem profesjonalnym na rynku w zakresie zawierania tego typu umów, mogła przy zawarciu tej umowy pewną niezaradność powoda związaną z wiekiem. Nawet gdyby przyjąć, że powód faktycznie w dniu 22 grudnia 2010 r. otrzymał te dokumenty, to i tak ich treść jest na tyle skomplikowana i niejasna, że nawet osoba mająca rozeznanie w przepisach prawnych, miałaby problem ze zrozumieniem zasad określonych w tychże dokumentach. W treści załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, tj. nr załącznika nr (...) znajduje się następujący zapis co do opłaty likwidacyjnej: opłata likwidacyjna jest pobierana w wysokości:

- 1 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 100%;

- 2 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 100%;

- 3 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 80%;

- 4 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 70%;

- 5 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 60%;

- 6 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 50%;

- 7 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 40%;

- 8 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 30%;

- 9 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 20%;

- 10 rok polisowy, w którym pobierana jest opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z subkonta składek regularnych- 10%. Tożsama regulacja znajduje się w treści polisy nr (...), która to polisa nie została podpisana przez powoda. Wskazać należy, że z samych powyższych zapisów nie wynika, jaki podmiot jest uprawniony do pobrania opłaty likwidacyjnej, i czy tym podmiotem jest strona pozwana. W powyższych sformułowaniach przygotowanych przez profesjonalny podmiot jakim jest strona pozwana użyty został, jak należy się domyślać celowo, skomplikowany, niejasny język, aby zapisy te były skomplikowane, niezrozumiałe, wprowadzające w błąd klientów strony pozwanej i nie zniechęcały potencjalnych klientów strony pozwanej do zawierania z nią takich lub podobnych umów. Co więcej nie można czynić zarzutu powodowi, iż nie zrozumiał w/w zapisów, a nadto zasugerował się w zakresie obowiązującej go wysokości opłaty likwidacyjnej treścią poprzednio zawartej ze stroną pozwaną umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym z dnia 12 marca 2007 r., potwierdzoną polisą nr (...), która to polisa została podpisana przez powoda. W przypadku tej umowy opłata likwidacyjna w przypadku każdej częściowej wypłaty, całkowitej wypłaty oraz w razie wygaśnięcia umowy ubezpieczenia w przypadkach wskazanych w § 24 ust. 2 pkt 2-4 i § 12 ust. 2, miała być liczona od wartości środków wypłacanych z rachunku ubezpieczającego w następującej wysokości:

- do dnia poprzedzającego 1 rocznicę polisy- 7,5%;

- od 1 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 2 rocznicę polisy- 6%;

- od 2 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 3 rocznicę polisy- 5%;

- od 3 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 4 rocznicę polisy- 3,5%;

- od 4 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 5 rocznicę polisy- 2%;

- od 5 rocznicy polisy do dnia poprzedzającego 6 rocznicę polisy- 0,5%;

- od 6 rocznicy polisy - 0%.

Z porównania w/w umów widać wyraźną różnicę co do wysokości opłat likwidacyjnych, każdy rozsądny człowiek nie spodziewałby się, że można z maksymalnej wysokości opłaty likwidacyjnej, tj. 7,5% podnieść ją do 100%. Z materiału dowodowego w sprawie wynika, że powód dopiero po potwierdzeniu przez stronę pozwaną stanu rachunku ubezpieczającego w zakresie tych dwóch umów, dowiedział się o rzeczywistej wysokości opłaty likwidacyjnej, bowiem w dniu 14 marca 2011 r. powód otrzymał od strony pozwanej potwierdzenie stanu rachunku ubezpieczeniowego (dotyczącego polisy (...)) na dzień 6 marca 2011 r. W informacjach dodatkowych strona pozwana wskazała, że opłata likwidacyjna w okresie od 7 marca 2011 r. do 6 marca 2012 r. wynosi 2%. W kolejnym potwierdzeniu stanu rachunku ubezpieczeniowego (dotyczącego polisy (...)) według stanu na dzień 30 listopada 2011 r. strona pozwana w piśmie z dnia 6 grudnia 2011 r. w informacjach dodatkowych wskazała, że opłata likwidacyjna w okresie od 10 stycznia 2011 r. do 9 stycznia 2012 r. wynosi 100%. Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu budzi wątpliwość wysokość ustalonej opłaty likwidacyjnej w drugiej umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) P. (...), potwierdzonej polisą nr (...). Zgodnie bowiem z art. 385 ( 3) pkt 17 w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego. Sąd Okręgowy w Warszawie-Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wielokrotnie wskazywał w swoim orzecznictwie, że za niedozwolone należy uznać klauzule zawarte w umowach przewidujące stosowanie przez towarzystwa ubezpieczeniowe tzw. opłat likwidacyjnych. Tytułem przykładu należy wskazać na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 maja 2010 r., sygn. akt VI ACa 1175/09, w którym Sąd Apelacyjny orzekł, że „postanowienie ogólnych warunków grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (OWU), przewidujące iż rezygnacja przez ubezpieczonego z dalszego wnoszenia składek ubezpieczeniowych (w rozpatrywanym okresie czasu) będzie skutkować utratą wszystkich środków jakie zostaną uzyskane poprzez wykup jednostek uczestnictwa, narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela całości wykupionych środków w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków. Zapis taki rażąco narusza interes konsumenta gdyż prowadzi do uzyskiwania przez ubezpieczyciela pewnych korzyści, kosztem ubezpieczonego, zwłaszcza wówczas gdy ten ostatni zgromadzi na swoim rachunku osobistym aktywa o znacznej wartości”. Podobne stanowisko wyraził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie o sygn. VI ACa 87/12. Również Sąd Okręgowy w Warszawie, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 4 czerwca 2012 r. w sprawie XVII Amc 974/11 uznał za niedozwolone i zakazał stosowania przez "(...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o następującej treści:

1. "W razie odstąpienia od Umowy Ubezpieczenia Towarzystwo zwraca Ubezpieczającemu Wartość Rachunku Ubezpieczającego, ustaloną według wyceny Jednostek Uczestnictwa najpóźniej z dziewiątego Dnia Wyceny po dniu zaakceptowania przez Towarzystwo oświadczenia o odstąpieniu od Umowy Ubezpieczenia, zwiększoną o pobrane opłaty, wskazane w § 18 ust. 1 pkt 1-6".

2. "Opłata likwidacyjna pobierana z Subkonta Składek regularnych, poprzez umorzenie Jednostek Uczestnictwa, przed Całkowitą Wypłatą, w razie wygaśnięcia Umowy Ubezpieczenia [...] oraz tej części Częściowej Wypłaty z Subkonta Składek Regularnych, która powoduje, że Wartość Subkonta Składek Regularnych staje się niższa od kwoty odpowiadającej Statusowi Polisy Opłaconej przed wskazaną poniżej Rocznicą Polisy, w następującej wysokości:

do dnia poprzedzającego 1. Rocznicę Polisy -100,0%

od 2. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 3. Rocznicę Polisy - 80,0%

od 3. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 4. Rocznicę Polisy - 70,0%

od 4. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 5. Rocznicę Polisy - 60,0%

od 5. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 6. Rocznicę Polisy - 50,0%

od 6. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 7. Rocznicę Polisy - 40,0%

od 7. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 8. Rocznicę Polisy - 30,0%

od 8. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 9. Rocznicę Polisy - 20,0%

od 9. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 10. Rocznicę Polisy - 10,0%

od 10. Rocznicy Polisy - 0%".

3. "Opłata likwidacyjna pobierana jest w wysokości wskazanej w tabeli poniżej:

Rok polisowy, w którym jest pobierana opłata likwidacyjna od środków wypłacanych z Subkonta Składek Regularnych Wysokość opłaty likwidacyjnej stanowiąca procent środków wypłacanych z Subkonta Składek 100%, 100%, 80%, 70%, 60%, 50%, 40%, 30%, 20%, 10%. Podobne stanowisko zajął Sąd Okręgowy w Warszawie, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 7 października 2011 r. w sprawie XVII Amc 1704/09. W ocenie Sądu nie można przyjąć, iż " istota (charakter prawny) świadczenia konsumenta w postaci opłaty likwidacyjnej została wyrażona w klauzuli § 18 ust. 6 OWU". Szczegółowe jej stawki określa pkt 15 Załącznika do OWU. W toku postępowania strona pozwana nie wskazała w sposób wyraźny za jakie jej świadczenia pobierana jest opłata likwidacyjna, tłumacząc konieczność jej pobierania z uwagi na "utratę spodziewanych korzyści". W OWU brak jest jednak zapisu, który wskazywałby na funkcję kompensacyjną opłaty. Jej nazwa "opłaty", jak również zapisy § 18 ust. 6 wskazują, że opłata ta stanowi świadczenie konsumenta, nie będące świadczeniem głównym, za bliżej nie określone czynności pozwanego, a pobierana jest w razie wygaśnięcia umowy w sytuacji niedopełnienia obowiązków kontraktowych przez konsumenta, bądź wypowiedzenia przez niego umowy. Zapis § 18 ust. 6 przewiduje bowiem, iż opłata likwidacyjna pobierana jest w razie wygaśnięcia umowy w sytuacjach wskazanych w § 12 ust. 2, § 25 ust. 2 pkt 2, 3 i 5 (wygaśnięcie umowy na skutek nie zapłacenia przez ubezpieczającego Składki Regularnej - jeśli doszło do skutków określonych w pkt 2 i 3 oraz wygaśnięcie umowy na skutek upływu okresu wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przez ubezpieczającego). Z powyższego wynika, iż ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, w przypadku zawarcia ubezpieczenia na rzecz konkretnej osoby, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter uniwersalny tzn. jest całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa. Opłata likwidacyjna nie ma więc charakteru świadczenia odszkodowawczego zatem w drodze analogii można uznać, iż zakwestionowane postanowienie wzorca podpada pod dyspozycję art. 3853 pkt 17 k.c. - iż pobranie opłaty likwidacyjnej przewidziane zostało nie tylko w sytuacji niedopełnienia przez ubezpieczającego obowiązków umownych, ale także w razie wypowiedzenia przez niego umowy, tj. skorzystania z przysługującego mu uprawnienia do rozwiązania umowy. W ocenie Sądu wzorzec umowy przewidujący, jak w niniejszej sprawie, że w razie rezygnacji przez ubezpieczonego z kontynuowania umowy ubezpieczenia traci on wszystkie środki uzyskane wskutek wykupu jednostek uczestnictwa, bezsprzecznie "narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela całości wykupionych środków w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków. Zapis taki rażąco narusza interes konsumenta gdyż prowadzi do uzyskiwania przez ubezpieczyciela pewnych korzyści kosztem ubezpieczonego, zwłaszcza wówczas, gdy ten ostatni zgromadzi na swoim rachunku osobistym aktywa o znacznej wartości". (tak: Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 14 maja 2010 r., sygn. akt: VI ACa 1175/09). Podkreślić przy tym należy, iż ocena zaskarżonego wzorca umowy pod kątem jego abuzywności dotyczyła wysokości stawek procentowych powyższej opłaty, które nie znajdują żadnego uzasadnienia w ponoszonych przez stronę pozwaną kosztach, ani nie pozostaje w związku z jej ryzykiem. Nie wystarcza tu ogólnikowe powołanie się na rzekomo powszechnie znany fakt, że koszt wykupu ulokowanych środków jest w pierwszych latach trwania umowy ubezpieczenia wyższy niż w następnych z uwagi na wyższe opłaty manipulacyjne. Nie stanowi też dostatecznego usprawiedliwienia dla stosowania tak rygorystycznego automatyzmu okoliczność, że umowy ubezpieczenia na życie mają ze swej natury długoterminowy charakter. Znaczna część kosztów funkcjonowania strony pozwanej oraz jej ryzyko jest bowiem pokrywane przez konsumenta w ramach szeregu innych opłat pobieranych przez pozwaną, o których mowa w § 18 OWU, takich jak opłata wstępna, opłata za zarządzanie, czy opłata administracyjna. Wysokość opłaty likwidacyjnej powinna być uzależniona jedynie od kosztów jakie pozwana ponosi w związku z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia i wykupem Jednostek Uczestnictwa. Tymczasem, jak wskazuje pełnomocnik pozwanej, przy określeniu wysokości tej opłaty strona pozwana bierze pod uwagę wszystkie koszty jej działalności, w większości już pokryte przez ubezpieczonego w ramach innych opłat. Zatem uzasadnione jest stanowisko, iż opłata likwidacyjna w wysokości 100% środków wypłacanych z Subkonta Składek Regularnych jest niezwykle wygórowana, niezależna od poniesionych przez stronę pozwaną kosztów, nadmiernie obciążająca konsumenta, a tym samym rażąco naruszająca jego interesy. Odnosząc się do zarzutu strony pozwanej, iż umowa ubezpieczenia została zawarta na okres 10 lat, wskazać należy, iż powyższe nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza z treści przedmiotowej umowy i polisy, ponadto sam powód zeznał, że wprawdzie zaproponowano mu okres 10 lat na kontynuowanie wpłacania składek, jednak nie było to ustalone na piśmie w sposób wiążący między stronami oraz iż strony nie porozumiały się, iż powyższa umowa zostaje zawarta na 10 lat, zaś jak powód zawierając tą umowę z przedstawicielem strony pozwanej A. B. w siedzibie przedstawicielstwa strony pozwanej we W., iż to od powoda będzie zależało jaki czas będzie trwała ta umowa, a mówiono jedynie, że byłaby ona efektywna, gdyby trwała 10 lat. Sąd dał wiarę w tym względzie zeznaniom powoda. Z powyższych względów powództwo podlegało w całości uwzględnieniu, ponadto wysokość opłaty likwidacyjnej jest znacznie wygórowana i stanowi niedozwoloną klauzulę abuzywną, co również przesądza o zasadności powództwa, a niezasadnie pobrana przez stronę pozwaną opłata likwidacyjna stanowiła świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 k.c., do którego zwrotu wobec wygaśnięcia umowy, w sytuacji gdy w istocie fakt wygaśnięcia umowy był między stronami niesporny, strona pozwana zobowiązana była powodowi strona pozwana.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana. Sądowi I instancji zarzuciła naruszenie art. 321 § 1 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc oraz art. 479[34] kpc poprzez: - przeprowadzenie w istocie kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorca umownego, stanowiącego integralną część umowy zawartej z powodem, w sytuacji gdy właściwym sądem w tym zakresie jest Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W., wskazując że Sąd Rejonowy powinien był przeprowadzić kontrolę incydentalną wzorca umowy, czego zaniechał; - nieuwzględnienie zarzutów pozwanego dotyczących wartości przedmiotu sporu, która przekraczała wysokość pobranej przez pozwanego opłaty likwidacyjnej. Zarzuciła nadto naruszenie art. 233 § 1 kpc oraz art. 328 kpc przez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia oceny dowodów, a przez to: - pominięcie zgłoszonych przez pozwanego dowodów z dokumentów prywatnych potwierdzających wysokość pobranej przez pozwanego oplaty likwidacyjnej oraz potwierdzających poniesienie przez pozwanego kosztów zawiązanych z zawarciem i wygaśnięciem umowy ubezpieczenia potwierdzonej polisą (...) („Umowa ubezpieczenia”), które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, gdyż Sąd Rejonowy bezpodstawnie zasądził na rzecz powoda zwrot opłaty likwidacyjnej w kowcie przekraczającej pobraną przez pozwanego oplatę likwidacyjną oraz uznał oplatę likwidacyjną za karę umowną, podczas gdy stanowi ona pokrycie kosztów poniesionych przez pozwanego w związku z zawarciem i rozwiązaniem Umowy ubezpieczenia, - ustalenie, że przed zawarciem umowy pozwany nie dostarczył powodowi ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym – (...) o oznaczeniu (...) („OWU”) i załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym o oznaczeniu (...) („Załącznik”), pomimo że: a) na wniosku o zawarcie Umowy ubezpieczenia oraz dokumencie „Propozycja programu inwestycyjnego” powód potwierdził własnym podpisem, iż otrzymał zarówno OWU (w formie broszury przygotowanej przez Towarzystwo) jak i Załącznik, - b) na załączniku znajduje się podpis powoda potwierdzający jego otrzymanie oraz zapoznanie się z jego treścią, c) w zeznaniach powoda, którym Sąd dał wiarę i ocenił jako logiczne i spójne, powód nie potrafił z całą pewnością potwierdzić, iż nie otrzymał OWU, - d) z zeznań powoda nie wynika , jakoby nie otrzymał on Załącznika. W dalszym ciągu zarzucił naruszenie art. 233 § 1 kpc oraz art. 328 kpc przez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia oceny dowodów, a przez to: - ustalenie wbrew dowodom zgromadzonym w postępowaniu, że pozwany celowo zatail przed powodem wysokość opłaty likwidacyjne, pomimo że a) wysokość opłaty likwidacyjnej jest wyraźnie wskazana w Załączniku, którego otrzymanie w dniu 22.12.2010 r. i zapoznanie się z jego treścią powód potwierdził własnoręcznym podpisem, b) wysokość opłaty likwidacyjnej jest wyraźnie wskazana w polisie o oznaczeniu (...), będącej potwierdzeniem zawarcia umowy ubezpieczenia, którą powód otrzymał, jak wynika z jego zeznań, około 2 tygodnie po 10.01.2011, c) powód zeznał, iż czytał otrzymaną polisę, które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, gdyż Sąd Rejonowy bezpodstawnie przyjął, że pozwany kierując się chęcią zysku wprowadził w błąd powoda, nie informując go o wysokości opłaty likwidacyjnej, a tym samym doprowadził powoda do zawarcia umowy ubezpieczenia. Zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i jego błędna ocena miała też wyrażać się w ustaleniu - wbrew dowodom zgromadzonym w postępowaniu - iż Powód dopiero po potwierdzeniu przez Pozwanego stanu rachunku Umowy ubezpieczenia na dzień 30.11.2011 r. dowiedział się o rzeczywistej wysokości opłaty likwidacyjnej, pomimo, że: (a) wysokość opłaty likwidacyjnej była wyraźnie wskazana w Załączniku, którego otrzymanie w dniu 22.12.201 Or. i zapoznanie się z jego treścią Powód potwierdził własnoręcznym podpisem, (b) w dokumencie „Propozycja programu inwestycyjnego" opatrzonyn podpisem Powoda oraz datą 22.12.201 Or. Powód oświadczył, iż zapozna się z wysokością opłat, w szczególności opłaty likwidacyjnej, (c) wysokość opłaty likwidacyjnej jest wyraźnie wskazana w polisie oznaczeniu (...) będącej potwierdzeniem zawarcia Umowy ubezpieczenia, którą Powód otrzymał, jak wynika z jego zeznań, około 2 tygodnie po 10.01.2011 r. (00:33:11 protokołu rozprawy z dnia 24.09.2013r; w zapisie tego protokołu jest data 10.01.2013r., ale należy przyjąć, że jest to oczywisty błąd); (d) Powód zeznał, iż czytał otrzymaną polisę (00:33:41 protokołu rozprawy z dnia 24.09.2013r.), które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, gdyż Sąd Rejonowy bezpodstawnie przyjął, że Powód zawarł Umowę ubezpieczenia będąc nieświadomym wysokości opłaty likwidacyjnej. Zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i jego błędna ocena miała też wyrażać się w ustaleniu, ustalenie, iż kwota opłaty likwidacyjnej, która została pobrana przez Pozwanego i którą Pozwany powinien zwrócić Powodowi wynosi 12.000 zł, pomimo, że z dokumentów przedstawionych w postępowaniu (OWU, Załącznik oraz potwierdzenie stanu rachunku Subkonta Składek Regularnych dla Umowy ubezpieczenia) wynika, że pobrana przez Pozwanego opłata likwidacyjna wynosiła 11.583,20 zł, tj. 100% środków zgromadzonych na subkoncie składki regularnej w dniu wygaśnięcia Umowy ubezpieczenia, które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, gdyż Sąd Rejonowy bezpodstawnie przyjął, wbrew łączącym strony regulacjom, iż Pozwany jest zobowiązany do zwrotu Powodowi całości kwoty, która została wpłacona na subkonto składek regularnych Umowy ubezpieczenia, a nie kwoty, która została pobrana przez Powoda tytułem opłaty likwidacyjnej. Zarzuciła nadto naruszenie art. 235 k.p.c, art. 6 k.c. oraz art. 232 zd. 1 k.p.c. przez przyjęcie, że pomimo, iż Pozwany przedstawił dokumenty, w których Powód podpisał oświadczenie o otrzymaniu OWU oraz Załącznika, to Sąd uznał, iż wobec oświadczenia Powoda złożonego w toku procesu, że nie otrzymał OWU, złożone przez Powoda podpisy nie mają żadnego znaczenia; naruszenie art. 384 k.c. przez przyjęcie, iż strony nie były związane OWU, pomimo iż Powód własnym podpisem potwierdził, iż przed zawarciem Umowy ubezpieczenia otrzymał OWU, które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, gdyż Sąd Rejonowy bezpodstawnie uznał, że w stosunkach pomiędzy Powodem i Pozwanym ani OWU ani Załącznik nie obowiązują; naruszenie art. 385 § 2 k.c. przez przyjęcie, iż treść OWU jest skomplikowana zawiera postanowienia niejasne dla przeciętnego odbiorcy, pomimo iż Powód w swoich zeznaniach nie wskazał, które zapisy Umowy ubezpieczenia były dla niego niezrozumiałe lub skomplikowane, które to naruszenie miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, gdyż Sąd Rejonowy za takie niejasne i skomplikowane arbitralnie przyjął postanowienie Załącznika oraz polisy określające wysokość opłaty likwidacyjnej; naruszenie art. 385[2] k.c. w zw. z art. 385[1] §1 k.c. poprzez nieprzeprowadzenie kontroli incydentalnej Umowy ubezpieczenia, które doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy polegającego na: (a) dokonaniu oceny zgodności z dobrymi obyczajami postanowienia wzorca umowy w zakresie opłaty likwidacyjnej, bez uwzględnienia pełnej treści tej Umowy ubezpieczenia i okoliczności jej zawarcia, a także (b) pominięciu w ramach tej oceny istotnych okoliczności związanych ze szczególna właściwością (naturą) stosunku prawnego łączącego powoda z pozwanym, z którą zgodne były treść i cel postanowień umowy. Zarzuciła też naruszenie art. 385[2] k.c. w zw z art. 385[3] pkt 17 k.c. poprzez uznanie, iż opłata likwidacyjna pełni funkcję kary umownej lub odstępnego, podczas gdy Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę kosztów poniesionych przez Pozwanego w związku z zawiązaniem i rozwiązaniem Umowy ubezpieczenia; naruszenie art. 408 w zw. z art. 410 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz Powoda opłaty likwidacyjnej w wysokości 12.000 zł, podczas gdy pobrana przez Pozwanego opłata likwidacyjna wyniosła 11.583,20; naruszenie art. 385[1] § 1 k.c. poprzez uznanie za niedozwolone zawartych w Umowie ubezpieczenia postanowień umownych regulujących kwestię pobierania przez pozwanego opłaty likwidacyjnej, pomimo braku wyczerpania przez te postanowienia przesłanek uznania ich za niedozwolone, a w szczególności przesłanki kształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszający jego interesy; naruszenie art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 487 § 2 k.c, w zw. z art. 830 § 3 k.c, w zw. z art. 385[1] § 1 k.c, poprzez uznanie Umowy ubezpieczenia za umowę wzajemną czego konsekwencją jest bezpodstawne uznanie postanowień umowy wskazanych w pkt. II.IX powyżej za niedozwolone m.in. ze względu na brak określenia przez Pozwanego świadczenia będącego ekwiwalentem pobranej od Powoda opłaty likwidacyjnej, podczas gdy umowa ubezpieczenia nie jest umową wzajemną; naruszenie art. 18 ust. 2 w zw. z art. 13 ust. 4 pkt. 2 i 5 ustawy z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r. poz. 950), w zw. z art. 353[1] k.c, poprzez uznanie, iż ze względu na pobieranie przez Pozwanego opłat związanych z realizacją umowy ubezpieczenia zawartej z Powodem, niezasadne było zastrzeżenie w umowie ponadto opłaty likwidacyjnej pobieranej na wypadek rozwiązania umowy przez konsumenta, przed upływem okresu, na jaki została zawarta.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu według norm przepisanych przez zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje - na podstawie art. 386 § 1 k.p.c; Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Rejonowemu dla Wrocławia - Fabrycznej we Wrocławiu do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu (w tym o kosztach postępowania przed Sądem Okręgowym).

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powodów wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazane zostało, że przedmiotowe powództwo jest powództwem o zapłatę nanieleżnie pobranej przez stronę pozwaną opłaty likwidacyjnej, nie zaś jak sugeruje strona pozwana powództwem o ustalenie przez sąd istnienia pomiędzy stronami postanowień . zawartych we wzorcu umownym na podstawie przepisu art. 189 kpc. Stąd też Sąd Rejonowy prawidłowo powołał się na abuzywność klauzuli zawartej w stosowanym przez stronę pozwaną wzorcu umownym. Zarzut strony pozwanej jest tym bardziej niezrozumiały w sytuacji, gdy na dzień orzekania w niniejszej sprawie przedmiotowa klauzula stosowana przez stronę pozwaną we wzorcu umownym poddana już została abstrakcyjnej kontroli przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W., w wyniku której w dniu 14 maja 2013 roku klauzula ta wpisana została pod numer (...) do rejestru postanowień umownych uznanych za niedozwolone, prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Stosowany przez stronę wzorzec nie zawiera definicji opłaty likwidacyjnej, lecz stanowi świadczenie konsumenta, nie będące świadczeniem głównym, za bliżej nieokreślone czynności strony pozwanej, a pobierane jest w razie wygaśnięcia umowy w sytuacji niedopełnienia obowiązków kontraktowych przez konsumenta, bądź wypowiedzenie przez niego umowy. Jest to więc sankcja za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania z jej realnie poniesionymi wydatkami i ma charakter uniwersalny. Opłata likwidacyjna jest nadto wygórowana i niewspółmierna do rzeczywiście poniesionych przez stronę pozwaną kosztów, nadmiernie obciążająca przy tym powoda (konsumenta). Opłata likwidacyjna ustanowiona była jedynie na rzecz strony pozwanej, nie przewidując jednocześnie tożsamej opłaty wypłacanej powodowi w sytuacji rozwiązania umowy przez stronę pozwaną, tym samym brak jest równości w kształtowaniu uprawnień i sankcji wynikających z umowy dla obu jej stron. Nadto, w miarę upływu okresu obowiązywania umowy wysokość środków zgromadzonych na Subkoncie Składek Regularnych się zwiększa, dlatego też określona liczbowo wysokość opłaty likwidacyjnej nie musi się zmniejszać pomimo stosowania coraz niższych stawek procentowych tej opłaty. Słusznie ustalił Sąd Rejonowy za nieskuteczne oświadczenie powoda o potwierdzeniu otrzymania i zapoznania się z OWU i załącznikami. Ogólne stwierdzenie, że konsument zapoznał się z warunkami ubezpieczenia bez żadnych szczegółów, na podstawie którego możnaby zidentyfikować konkretny wzorzec umowny, nie jest wystaraczające do wykazania, iż obowiązek doręczenia tego dokumentu przed zawarciem umowy został wykonany. Nadto nader częstą praktyką jest zawieranie w umowach klauzuli o zapoznaniu się z ogólnymi warunkami i niedoręczanie konsumentowi przedmiotowego dokumentu, co też miało miejsce w niniejszej sprawie. Nadto umowa ubezpieczenia stanowi złożoną konstrukcję prawną o niejednoznacznych zapisach. Powód jest zaś osobą w podeszłym wieku, który bezgranicznie zaufał przedstawicielowi ubezpieczającego. W konkluzji pełnomocnik wskazał, że rzeczą naturalną jest pobieranie opłat likwidacyjnych przez ubezpieczycieli, których celem jest zniechęcanie do wcześniejszego rozwiązywania umowy. Uzasadnianie jednak, że pobranie 100% wpłaconych przez konsumenta środków w związku z faktem, iż składka ubezpieczeniowa w pierwszych latach obowiązywania umowy pokrywa w istotnej części koszty akwizacyjne jest istotnym nadużyciem.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy, po ponownym rozważeniu na nowo zebranego w sprawie materiału dowodowego uznał, iż Sąd I instancji w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał właściwych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne.

Na wstępie należy uznać za chybiony zarzut apelacji, jakoby Sąd Rejonowy dokonał w sprawie abstrakcyjnej kontroli postanowień wzorca umownego. Należy bowiem zważyć, iż kontrola abstrakcyjna polega na badaniu treści postanowień wzorca umowy w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i jest dokonywana niezależnie od tego, czy między stronami doszło do zawarcia umowy z wykorzystaniem tego wzorca umowy. Jest to kontrola dokonywana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w postępowaniu odrębnym w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone.

Kontrola incydentalna polega natomiast na badaniu treści postanowień konkretnej umowy i w sytuacji, gdy przy jej zawieraniu posłużono się wzorcem umowy; kontrola ta pośrednio obejmuje także postanowienia tego wzorca umowy. Jest to kontrola dokonywana w każdym postępowaniu sądowym, w którym strona powołuje się na fakt inkorporowania do treści umowy niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., bądź sama wytaczając powództwo bądź w formie zarzutu podniesionego w sprawie, w której jest pozwanym.

W przeciwieństwie do kontroli incydentalnej, której skutkiem jest wyłącznie stwierdzenie bezskuteczności konkretnego postanowienia umowy na podstawie art. 385 1 § 1 k.c., konsekwencją dokonania kontroli abstrakcyjnej jest wyeliminowanie z obrotu postanowień wzorca umowy, które z dużym prawdopodobieństwem w większości umów z konsumentami powinny być zakwalifikowane jako klauzule abuzywne. Kontrola incydentalna jest dokonywana przez sąd w celu udzielenia ochrony indywidualnemu interesowi konsumenta, zaś wyrok wydany przez sąd wiąże tylko strony danego postępowania. Natomiast, celem kontroli abstrakcyjnej jest ochrona interesu publicznego w postaci zbiorowego interesu konsumentów, przy czym - pośrednio - może dojść do realizacji indywidualnego interesu konsumenta, który wystąpił z powództwem. Ponadto prawomocne wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru, wywołują skutki wobec osób trzecich, a więc charakteryzują się rozszerzoną prawomocnością (art. 479 43 k.p.c.) ( tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2013 r., VI ACa 830/12, LEX nr 1299025).

Przedmiotem niniejszego procesu była zapłata nienależnie, zdaniem powoda, pobranej przez stronę pozwaną opłaty likwidacyjnej. W toku procesu powód powołał się na fakt inkorporowania do treści umowy niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., w związku z czym zadaniem Sądu Rejonowego było zbadanie treści postanowień tejże umowy oraz stosowanego przez stronę pozwaną wzorca umownego, zaś kontrola ta miała charakter incydentalny, albowiem dotyczyła łączącej strony postępowania umowy.

W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy ustalił, że powód przed zawarciem umowy ubezpieczenia nie otrzymał ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...)o oznaczeniu(...) oraz załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie o oznaczeniu (...), chociaż podpis powoda potwierdzający fakt otrzymania powyższych dokumentów znajduje się zarówno we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, jak i pod treścią załącznika do ogólnych warunków ubezpieczenia oraz w dokumencie zatytułowanym propozycja programu inwestycyjnego. Powyższe wnioski Sąd meriti, jak zostało wskazane w pisemnych motywach rozstrzygnięcia, oparł na zeznaniach powoda oraz na zasadach doświadczenia życiowego, w konsekwencji uznając, że podpisy nakreślone przez powoda mają charakter wyłącznie formalny.

Ze stanowiskiem tym nie sposób się zgodzić. Twierdzeniom tym w sposób jednoznaczny przeczy zebrany w sprawie materiał dowodowy. Należy bowiem zwrócić uwagę na fakt, iż aż na trzech dokumentach widnieje własnoręczny podpis powoda świadczący o tym, że przed zawarciem umowy ubezpieczenia otrzymał on ogólne warunki ubezpieczenia na życie o oznaczeniu(...) oraz załącznik do ogólnych warunków ubezpieczenia na życie o oznaczeniu (...). Tymczasem, w złożonych na rozprawie zeznaniach, jak trafnie zauważył skarżący, powód nie był w stanie w sposób jednoznaczny wskazać, czy rzeczywiście podczas zawierania umowy nie otrzymał ogólnych warunków ubezpieczenia. Jako dowolny jawi się argument Sądu Rejonowego, jakoby powszechną praktyką było niedołączanie do umów wzorów z postanowieniami dodatkowymi.

Należy także zwrócić uwagę na fakt, iż powód co prawda w chwili zawarcia przedmiotowej umowy miał 65 lat, jednakże, nie sposób uznać go za osobę niezaradną w kontekście zawierania tego typu umowy. Zasadnie wskazuje apelujący, że powód był współwłaścicielem firmy budowlano-instalacyjnej, tym samym należy uznać, że był obeznany w procederze zawierania umów, nadto, uprzednio zawarł dwie umowy ubezpieczeniowe ze stroną pozwaną.

Z przyczyn Sąd Okręgowy uznał, że powodowi doręczone zostały sporne dokumenty przez przedstawiciela strony pozwanej przed zawarciem umowy ubezpieczenia; już w dniu 22 grudnia 2010 roku mógł zapoznać się z ich treścią.

Wbrew jednak twierdzeniom skarżącego, ustalenia te nie podważają trafności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Niezasadny okazał się zarzut ustalenia przez Sąd Rejonowy, iż przedstawiciel strony pozwanej celowo zataił przed powodem wysokość opłaty likwidacyjnej. Ustalenia takie nie miały bowiem miejsca. Jak zaś zostało wskazane powyżej, powód w chwili zawierania umowy otrzymał ogólne warunki umowy, w których zawarta została regulacja dotycząca wysokości opłaty likwidacyjnej.

Niemniej jednak Sąd Odwoławczy podzielił w pełni stanowisko Sądu Rejonowego, iż postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia, nakładające na konsumenta obowiązek poniesienia - w razie wypowiedzenia umowy - opłaty likwidacyjnej pochłaniającej wszystkie środki zgromadzone na jego rachunku, jeśli wypowiedzenie umowy nastąpi w ciągu pierwszego roku trwania umowy, oraz znaczną ich część w następnych latach stanowi niedozwoloną klauzulę umowną. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 grudnia 2013 roku (I CSK 149/13) w sposób jednoznaczny przesądził, iż: „ postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę likwidacyjną powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 zdanie 1 k.c.”.

Nadto, stosowana przez stronę pozwaną klauzula poddana została już abstrakcyjnej kontroli przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W. (sygnatura akt XVII AmC 974/11), w wyniku której w dniu 14 maja 2013 roku klauzula ta wpisana została pod numerem (...) do rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonego przez UOKiK. Zgodnie zaś z art. 479 43 kpc od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru prawomocny wyrok ma skutek także wobec osób trzecich.

Nie powielając szczegółowego, rzetelnego i prawidłowego wywodu Sądu pierwszej instancji, wskazać jedynie należy, że opłata likwidacyjna w wysokości 100 % środków wypłaconych narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela całości zgromadzonych przez ubezpieczającego środków w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków. Postanowienie takie rażąco także narusza interes konsumenta, albowiem prowadzi do wzbogacenia się ubezpieczyciela kosztem ubezpieczającego. Opłata taka jest wygórowana i niewspółmierna do rzeczywiście poniesionych przez stronę pozwaną kosztów, nadmiernie przy tym obciąża powoda. Nadto kształtuje prawa i obowiązki stron w sposób nierównomierny, albowiem ustanowiona jest wyłącznie na rzecz strony pozwanej, co stanowi rażące naruszenie interesów konsumenta poprzez nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść.

Odnosząc się natomiast do pozostałych zarzutów apelującego, za chybiony uznać należy zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 385 2 k.c. w zw. z art . 385 1 § 1 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na dokonaniu oceny zgodności postanowienia wzorca z dobrymi obyczajami bez uwzględnienia pełnej treści umowy, szczególnej właściwości (natury) stosunku prawnego łączącego strony. Cel umowy ubezpieczeniowej o charakterze takim, jak łączył strony, zakładał istnienie długotrwałego, stabilnego stosunku prawnego w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewniać miało także ubezpieczycielowi określone korzyści. Zrozumiałe jest więc, że strona pozwana była zainteresowana jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczającego składek w celu ich dalszego inwestowania. Jednakże, jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w przytoczonym wyżej wyroku z 18 grudnia 2013 r., mobilizacja i zachęcanie klientów do kontynuowania umowy w dłuższym horyzoncie czasowym nie może polegać na obciążaniu ich, w przypadku wypowiedzenia przez nich umowy, opłatami likwidacyjnymi, których charakter, funkcja oraz mechanizm ustalania nie zostały w ogólnych warunkach umowy wyjaśnione. Jest to zaś okoliczność o kardynalnym znaczeniu dla oceny niedozwolonego charakteru tego postanowienia umownego w świetle art. 385 1 § 1 k.c. Jak ponadto wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 marca 2005 r. (I CK 586/04), dopuszczalność umownego zobowiązania się nabywcy na wypadek odstąpienia od umowy do zwrotu kosztów niezbędnych do jej zawarcia, nie oznacza dopuszczalności zobowiązania do zwrotu dowolnie oznaczonej kwoty. Koszt niezbędny do zawarcia umowy może być określony kwotowo bądź procentowo, ale nie zwalnia to przedsiębiorcy od wykazania, że poniósł koszty w kwocie określonej w umowie, że pozostają one w normalnym związku przyczynowym z zawarciem umowy i były niezbędne do jej zawarcia.

Tymczasem, w niniejszej sprawie strona pozwana nie wskazała w sposób wyraźny, za jakie świadczenia pobierana jest przedmiotowa opłata likwidacyjna, tłumacząc konieczność jej pobierania potrzebą zniwelowania ryzyka, jakie ponosi w związku z przedwczesnym zrywaniem przez konsumentów umów. We wzorcu umownym brak jest zapisu, który wskazywałby na funkcję kompensacyjną opłaty likwidacyjnej. Nazwa opłaty, jak również zapisy stosowanych przez pozwanego wzorców umownych, wydają się wskazywać, że opłata ta stanowi świadczenie konsumenta, nie będące świadczeniem głównym, za bliżej nie określone czynności strony pozwanej. Przedmiotowy wzorzec umowny nie wskazuje jednak, jakie to świadczenia objęte zostały pobieranymi opłatami likwidacyjnymi. Narusza to bez wątpienia obowiązek rzetelnego i kompletnego informowania konsumentów o istotnych okolicznościach dotyczących jego praw i obowiązków w zakresie łączącego stosunku prawnego. Z tych przyczyn opłatę likwidacyjną w wysokości 100% środków wypłaconych uznać należy za nadmiernie wygórowaną, a zatem stanowi ona niedozwoloną klauzulę umowną, co z kolei przesądza o zasadności powództwa.

Za bezzasadny należało także uznać zarzut apelującego, jakoby pobrana przez stronę pozwaną opłata likwidacyjna wynosiła 11.583,20 zł. Jak wskazał sam skarżący, fakt rzekomego pobrania opłaty likwidacyjnej w wysokości 11.583,20 zł znajduje oparcie jedynie w dokumentach prywatnych. Zgodnie zaś z treścią art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi wyłącznie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego w żadnej mierze nie wynika, na jaki cel została przeznaczona pozostała kwota 416,80 zł. Tym samym, strona pozwana nie przedstawiła żadnych wiarygodnych dowodów na faktyczne pobranie przez nią opłaty likwidacyjnej we wskazywanej wysokości. Brak jest jakichkolwiek wyliczeń w tym zakresie.

Wbrew twierdzeniom apelującego, umowa ubezpieczenia jest umową wzajemnie zobowiązującą, a zatem świadczenia stron winny być ekwiwalentne ( patrz: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r., VI ACa 1324/12).

W kontekście powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, skarżący nie wykazał naruszeń, których dopuścić się miał Sąd Rejonowy, w związku z czym apelacja, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zawarte w pkt II sentencji wyroku zapadło w oparciu o art. 98 kpc w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 ust. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490). Na rzecz każdego z powodów, będących następcami prawnymi Z. L. zasądzono kwotę po 400 zł.