Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 761/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 lutego 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie z powództwa M. B. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zadośćuczynienie, odszkodowanie i ustalenie oraz w sprawie z powództwa M. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zadośćuczynienie, odszkodowanie i ustalenie:

I.  w sprawie z powództwa M. B. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

1.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. B.:

a.  kwotę 38 000 złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami:

- od kwoty 9600 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 3 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 28 400 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty,

b.  kwotę 6332 złote tytułem odszkodowania z odsetkami:

- od kwoty 500 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 3 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 5832 złote z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty,

c.  kwotę 2400 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 3515,06 zł na pokrycie kosztów postępowania tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa, przy czym kwotę 300 złotych pobrać z zaliczki wpłaconej przez pozwanego w dniu 16 maja 2017 roku;

II.  w sprawie z powództwa M. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.:

1.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. B.:

a.  kwotę 19 500 złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami:

- od kwoty 9600 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 9900 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty,

b.  kwotę 3606 złotych tytułem odszkodowania z odsetkami:

- od kwoty 500) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 3106 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty,

c.  kwotę 2400 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 3177,18 zł na pokrycie kosztów postępowania tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa.

Apelację od opisanego wyroku wniósł pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W., zaskarżając go w części, tj. w zakresie:

- pkt 1 ppkt 1 wyroku - co do kwoty 18 000 zł (to jest ponad zasądzone 20 000 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty co do kwoty 9 600 zł oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty co do kwoty 8 400 zł;

-

pkt 1 ppkt 1 wyroku - co do odsetek ustawowych za opóźnienie od niezaskarżonej kwoty 20 000 zł od dnia 28 grudnia 2020 r. do dnia 19 lutego 2021 r.

-

pkt 1. ppkt 2. wyroku - co do kwoty 2 726 zł (to jest ponad zasadzone 3 606 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do zapłaty;

-

pkt 1. ppkt 3. wyroku - w całości;

-

pkt 3. wyroku - w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucił naruszenie:

1.  prawa procesowego, mającego wpływ na rozstrzygnięcie, to jest art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dowodu z zeznań powódki i ustalenie na ich podstawie, iż powódka nadal odczuwa dolegliwości w związku z wypadkiem z dnia 14 lutego 2013 r., do dziś uskarża się na problemy z ręką, odczuwa ból i miewa problemy w wykonaniem precyzyjnych czynności, podczas gdy nie znajduje to odzwierciedlenia w dokumentacji medycznej powódki, a biegli sporządzający opinie w przedmiotowej sprawie wskazywali na agrawację i metasymulację ze strony powódki, a także sygnalizowanie z jej strony dalszych objawów, które w rzeczywistości nie występowały, co podważa wiarygodność złożonych przez powódkę zeznań;

2.  prawa procesowego, mającego wpływ na rozstrzygnięcie, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez fragmentaryczną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i nienadanie odpowiedniego znaczenia prawidłowo poczynionemu ustaleniu, iż uszczerbek na zdrowiu powódki ma charakter jedynie długotrwały;

poprzez fragmentaryczną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i nienadanie odpowiedniego znaczenia prawidłowo poczynionemu ustaleniu, iż uszczerbek na zdrowiu powódki ustalony przez biegłego psychiatrę w wysokości 8 % wynika zarówno z wypadku z dnia 9 maja 2012 r. jak i wypadku z dnia 14 lutego 2013 r.

3.  prawa materialnego, to jest art. 444 § 1 k.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, skutkujące zasądzeniem rażąco wygórowanej kwoty odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej przez osoby trzecie oraz poniesionych kosztów leczenia w kwocie 6332 zł w sytuacji, gdy wskazana w uzasadnieniu wyroku kwota należnego powódce odszkodowania jest znacznie niższa i wynosi 3 606 zł.

4.  prawa materialnego, to jest art. 445 § 1 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące przyznaniem na rzecz powódki kwoty zadośćuczynienia rażąco zawyżonej, uwzględniającej jedynie odniesiony przez powódkę uszczerbek na zdrowiu - a nie odpowiedniej - w stosunku do doznanej krzywdy, uwzględniającej wszystkie okoliczności sprawy;

5.  prawa materialnego, to jest art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c., poprzez zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia za okres poprzedzający datę wyrokowania z pominięciem, że ustalenia co do wysokości krzywdy powódki zostały poczynione w szczególności na podstawie przeprowadzonych dowodów z przesłuchania strony powodowej oraz opinii biegłych, wobec czego wysokość zadośćuczynienia dla powódki była ustalana przez Sąd na podstawie okoliczności istniejących dopiero w dacie wyrokowania, co uzasadnia zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od daty wyrokowania.

W konsekwencji podniesionych zarzutów pozwany wniósł o zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w zakresie postępowania w I instancji, w tym o kosztach zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy. Ponadto apelujący wniósł o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej (...) S.A. kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, dokonane w oparciu o całokształt materiału dowodowego, w zgodzie z dyrektywami wskazanymi w art. 233 § 1 k.p.c., zaś podniesiony w tym zakresie zarzut stanowi w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji. Apelujący nie przedstawił żadnych dowodów przeciwnych, mogących podważyć ocenę Sądu Rejonowego, zaś argumenty, podniesione w treści apelacji, uznać należy za nietrafne.

Sąd Rejonowy zasadnie ustalił, że powódka nadal odczuwa dolegliwości w związku z wypadkiem z dnia 14 lutego 2013 r., uskarża się na problemy z ręką, odczuwa ból i miewa problemy z wykonywaniem precyzyjnych czynności. Wbrew przekonaniu pozwanego, wskazane okoliczności wynikają z zebranego materiału dowodowego, w tym także z dokumentacji medycznej powódki i opinii biegłych, a przede wszystkim z zeznań samej powódki. Powódka w wyniku wypadku z dnia 14 lutego 2013 roku doznała częściowego uszkodzenia splotu ramiennego lewego z następowym zespołem korzeniowym czuciowo-ruchowym, skutkującym długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 10%, oraz uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego, bez długotrwałych skutków dla zdrowia powódki, a także urazu głowy. Ze względu na charakter obrażeń odczuwała cierpienia fizyczne w stopniu znacznym przez około 3 miesiące po wypadku, dalej zmniejszające się do miernych, i stabilizując się obecnie na stopniu niewielkim. Ponadto do dziś u powódki utrzymuje się dysfunkcja lewej ręki wywołana wypadkiem z lutego 2013 roku. W lipcu 2020 roku powódka przeszła operację ręki. Ma ona obecnie charakter utrwalony, zasadnym jest wykonywanie codziennej gimnastyki i okresowe korzystanie z rehabilitacji w ramach nieodpłatnych usług (...). Powódka nadal leczy się i korzysta z usług rehabilitacyjnych. Owe ustalenia faktyczne wynikają nie tylko z zeznań powódki, ale również przedstawionej przez powódkę dokumentacji medycznej i opinii biegłych. Logicznym również jest, iż skoro uraz powstały w wyniku wypadku z dnia 14 lutego 2013 roku doprowadził do operacji ręki w 2020 roku, odniesione przez powódkę obrażenia skutkowały długotrwałym i dotkliwym bólem. Wbrew przekonaniu skarżącego, nie ma podstaw do uznania za niewiarygodne zeznań powódki z uwagi na wskazywaną przez biegłych agrawację i metasymulację ze strony M. B.. Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy, sam fakt przejawiania przez powódkę cech osobowości histrionicznej i nadmiernego skupienia na swoim zdrowiu nie oznacza, że doznawane przez nią dolegliwości nie istnieją. Należy wskazać, że odczuwanie bólu jest cechą indywidualną, dlatego dolegliwości, jakich doświadczyła powódka mogły być dla niej subiektywnie bardziej bolesne niż dla przeciętnego człowieka. Niemniej, w ocenie Sądu odwoławczego, obrażenia jakich doznała powódka, byłyby źródłem bólu, dyskomfortu i stresu dla każdej przeciętnej osoby, niezależnie od cech osobowości. Podkreślenia wymaga, że doznany uraz ręki spowodował u powódki długotrwały uszczerbek na zdrowiu określony przez biegłych lekarzy na poziomie 10%. Skutki wypadku z lutego 2013 roku spowodowały traumę, zespół stresu pourazowego i były związane z koniecznością podjęcia przez powódkę leczenia.

Choć zgodzić należy się z apelującym, że na skutek zdarzenia powódka nie doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu, to przy ocenie zasadności roszczenia z tytułu zadośćuczynienia wskazane kryterium nie jest decydującym. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy, w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Jednocześnie należy podkreślić, iż od osoby odpowiedzialnej za szkodę poszkodowany winien otrzymać sumę pieniężną o tyle w danych okolicznościach odpowiednią, by mógł za jej pomocą zatrzeć lub złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Zatem wyznacznikiem dla określenia rozmiaru szkody niemajątkowej będącej następstwem zdarzenia szkodzącego jest wiele czynników poza stwierdzeniem wystąpienia trwałego bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu czy występowania trwałych następstw wypadku. Powódka w wyniku zdarzenia odniosła obrażenia, skutkujące bólem, cierpieniem fizycznym, koniecznością podjęcia leczenia, stosowania leków i temblaka. Cierpienia fizyczne w tym zakresie wiązały się również z negatywnymi przeżyciami psychicznymi. Z tej przyczyny powództwo należało uznać za uzasadnione, jako wypełniające kryteria art. 445 k.c. w zw. z art. 444 k.c.

Wbrew przekonaniu apelującego, Sąd Rejonowy nadał odpowiednie znaczenie ustaleniu, że uszczerbek na zdrowiu powódki ustalony przez biegłego psychiatrę w wysokości 8% wynika zarówno z wypadku z dnia 9 maja 2012 roku, jak i wypadku z dnia 14 lutego 2013 roku. Powyższe znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, gdzie zaznaczono, że z uwagi na bliskość czasową kolizji oraz upływ czasu między wypadkami, a wyrokowaniem, nie było możliwe dokładne ustalenie, jaki zakres uszczerbku psychicznego powódki związany jest bezpośrednio z wypadkiem z dnia 9 maja 2012 roku, a jaki z wypadkiem z 14 lutego 2013 roku, co jednak ma marginalny wpływ na wydane w tym zakresie rozstrzygnięcie. Sąd I instancji podkreślił ponadto, że krzywda jest szkodą niematerialną i nie sposób jej dokładnie określić kwotowo, w szczególności w zależności od procentu doznanego uszczerbku. Wysokość należnego zadośćuczynienia ustalana jest na podstawie całokształtu materiału dowodowego, obejmującego ustalenia nie tylko w zakresie samego uszczerbku, ale i także „pozauszczerbkowych” konsekwencji w życiu poszkodowanego. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy wziął zatem pod uwagę skutki każdego wypadku z osobna, jak i ich korelacji ze sobą, z czym nie sposób się nie zgodzić. Niemożność rozdzielenia skutków psychicznych, jakie każde ze zdarzeń z osobna wywołało u powódki nie może niweczyć jej prawa do żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Niewątpliwym bowiem jest, iż powódka na skutek zdarzenia z lutego 2013 roku doznała ujemnych przeżyć psychicznych, powodujących traumę i stres pourazowy, co znalazło odzwierciedlenie w zasądzonej kwocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Z wyżej wskazanych względów zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługiwały na uwzględnienie.

Zarzut naruszenia art. 444 § 1 k.p.c. nie mógł odnieść zamierzonego przez apelującego skutku ze względu na niekwestionowanie okoliczności faktycznych, stanowiących podstawę wyliczenia odszkodowania, przy odniesieniu się wyłącznie do wadliwego matematycznie rozliczenia zawartego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Sąd Rejonowy zgodnie z opinią biegłego zasadnie ustalił, że po zdarzeniu z dnia 14 lutego 2013 r. powódka wymagała pomocy osób trzecich w podstawowych czynnościach życia codziennego przez pierwsze 3 miesiące po wypadku w wymiarze 4 godzin dziennie. Po tym czasie, aż do chwili obecnej, wymaga okresowej pomocy przy cięższych obowiązkach domowych (sprzątanie wysokich półek, wieszanie firanek) oraz przenoszeniu ciężarów powyżej 8,5 kg – w wymiarze około 2 godziny tygodniowo (uzasadnienie – k. 532, opinia biegłej G. B. - k. 137-164). Wbrew poczynionym prawidłowo ustaleniom, Sąd Rejonowy dokonał jednak błędnych obliczeń czasu, w jakim powódka wymagała pomocy osób trzecich, wskazując, iż odszkodowanie z tego tytułu wynosi 2746 zł (uzasadnienie –k. 536). Ta omyłka pozostaje bez znaczenia na tle ustaleń faktycznych, w sytuacji, gdy wysokość odszkodowania przedstawia się następująco: 3 miesiące po 4 godziny dziennie x stawka 9,50zł /h = 3.420 zł plus 108 tygodni po 2 godziny dziennie x stawka 9,50 zł/h = 2.052 zł, co daje sumę 5.472 zł kosztów opieki osób trzecich. Tym samym łączny koszt odszkodowania (koszt opieki, zakupu temblaku i leków) prawidłowo został określony przez Sąd Rejonowy na kwotę 6.332 zł.

Na marginesie należy wskazać, że odszkodowanie z tytułu kosztów opieki osób trzecich, przyznawane w oparciu o art. 444 § 1 k.c. obejmuje nie tylko koszty odpłatnej opieki, ale także ekwiwalent kosztów nieodpłatnej opieki, jaką nad poszkodowanym sprawują członkowie jego rodziny. Nieodpłatna opieka posiada bowiem wymierną ekonomicznie wartość, niezależnie od tego, czy świadczona jest przez domownika, czy przez osobę obcą, której należy się z tego tytułu wynagrodzenie. Do decyzji poszkodowanego należy, czy do opieki zaangażuje odpłatnie osobę obcą, czy - o ile ma taką możliwość - domownika, który opiekę tę będzie sprawował nieodpłatnie, poświęcając swój czas. Prawo do ekwiwalentu kosztów koniecznej opieki, jakiej poszkodowany wymaga ze strony innej osoby, dochodzone w ramach odszkodowania z tytułu kosztów opieki osób trzecich, w oparciu o art. 444 § 1 k.c. nie jest zatem uzależnione od wykazania, że poszkodowany korzystał z odpłatnej opieki. Skoro koszty opieki mogą wchodzić zarówno w zakres szkody dochodzonej w oparciu o art. 444 § 1 k.c., jak i w zakres szkody dochodzonej w ramach art. 444 § 2 k.c., zatem nie ma racjonalnych powodów, by uznać, że ekwiwalent kosztów wyświadczonej już nieodpłatnie opieki wchodzi tylko w zakres szkody dochodzonej w oparciu o art. 444 § 2 k.c., a nie wchodzi w zakres szkody, dochodzonej w oparciu o art. 444 § 1 k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 stycznia 2018 r., I ACa 812/17, Lex nr 2446536)

Zarzut naruszenia art. 445 § 1 k.c. także okazał się niezasadny.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2020 r., III CSK 149/18 (Legalis nr 2522405) wyraził trafny pogląd, który Sąd Okręgowy podziela, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia.

Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427).

Jednocześnie należy zaznaczyć, że w orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, że zarzut naruszenia przepisu art. 445 § 1 k.c. przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia pieniężnego może być uwzględniony tylko wyjątkowo, w razie oczywistego naruszenia tych kryteriów, przez sąd drugiej instancji. Podkreślenia wymaga, że z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego o wysokości zadośćuczynienia może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów jego przyznawania, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432). Wyrażone wyżej poglądy Sąd Odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, a w jego ocenie Sąd I instancji słusznie określił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 38.000 złotych jako odpowiednią za doznaną przez powódkę krzywdę. Zasądzona kwota nie jest rażąco zawyżona, mając na uwadze sytuację życiową i rodzinną powódki, rozmiar jej krzywdy, cierpienia i bólu, który wprawdzie niezwykle trudno ocenić, jednakże dla potrzeb ustalenia zadośćuczynienia należy ewaluować. Zadośćuczynienie winno spełniać rolę nie tyle ekwiwalentu, ile namiastki złagodzenia bólu i cierpienia. Zasądzonej kwoty nie można uznać za rażąco wygórowaną także mając na uwadze obecny poziom wynagrodzeń, koszty utrzymania, przeciętną stopę życiową społeczeństwa. Suma zadośćuczynienia nie jest zawyżona również w odniesieniu do poniesionej krzywdy. Powódka niewątpliwie doznała cierpień fizycznych i psychicznych, a niezbędne leczenie i rehabilitacja skutkowały utrudnieniami w życiu codziennym. Z tych wszystkich względów należy przyjąć, iż zasądzona przez Sąd Rejonowy suma zadośćuczynienia nie jawi się jako zawyżona.

Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd Rejonowy prawidłowo określił terminy liczenia odsetek od zasądzonych kwot odszkodowania i zadośćuczynienia. Obecne orzecznictwo wskazuje, iż „zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien zatem spełnić świadczenie na rzecz poszkodowanego niezwłocznie po otrzymaniu od niego stosownego wezwania do zapłaty skonkretyzowanej kwoty, a jeśli tego nie czyni, popada w opóźnienie uzasadniające naliczenie odsetek ustawowych od należnej wierzycielowi sumy. Przyjęcie zasady zasądzania odsetek od zadośćuczynienia dopiero od daty wyrokowania w sposób nieuzasadniony premiuje dłużnika, w którego interesie jest wówczas przedłużanie postępowania”. Roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia jest roszczeniem pieniężnym i wskazuje się, że na podstawie art. 455 k.c. w związku z art. 481 k.c. odsetki należą się od dnia wskazanego w wezwaniu do zapłaty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 maja 2018 r., V ACa 432/17, Legalis nr 1794259, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 maja 2018 r, III APa 3/18, Lex nr 2546188, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2018 r., I ACa 2022/16, Legalis nr 1794246).

W związku z powyższym, zasadnym było zasądzenie kwoty 9 600 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 3 września 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 28 400 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwanego apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c., ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wygrywającej powódki na kwotę 1 800 zł na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 r. poz. 1800 ze zm.).