Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1397/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 października 2022 roku

Sąd Rejonowy w Grudziądzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Marcin Kolasiński

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Monika Kopczyńska

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2022 roku w Grudziądzu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. C.

przeciwko K. C.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki J. C. na rzecz pozwanego K. C. kwotę 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 1397/21

UZASADNIENIE

J. C. wniosła pozew przeciwko K. C. o zapłatę kwoty 40 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że 1 września 2020 roku sąd rozwiązał związek małżeński stron bez orzekania o winie. Tego samego dnia strony podpisały porozumienie, na mocy którego powódka zobowiązała się do zapłaty na rzecz pozwanego do 3 września 2020 roku kwoty 40 000 zł tytułem częściowego rozliczenia majątku wspólnego stron, a pozwany zobowiązał się do niepodejmowania jakichkolwiek czynności zmierzających do zaskarżenia wyroku. Powódka zapłaciła pozwanemu 40 000 zł, a pozwany mimo to zaskarżył wyrok w zakresie obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletnich dzieci stron. Pozwany nie wywiązał się z umowy, w związku z czym powinien zwrócić powódce otrzymane pieniądze. Postępowanie pozwanego było niezgodne nie tylko z zawartym porozumieniem, ale także z zasadami współżycia społecznego.

W odpowiedzi na pozew pozwany K. C. wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu pozwany w pierwszej kolejności podniósł, że treść porozumienia, na które powołuje się powódka, jest niejasna i nie można z niego odczytać w sposób niebudzący wątpliwości intencji stron. Zdaniem pozwanego porozumienie dotyczyło niezaskarżania wyroku rozwodowego wyłącznie w zakresie orzeczenia o rozwodzie bez orzekania o winie. Tymczasem pozwany zaskarżył wyrok w części dotyczącej świadczeń alimentacyjnych na rzecz córek, w związku z czym wywiązał się z zobowiązania. Ponadto według pozwanego ograniczenie mu prawa zaskarżenia wyroku było sprzeczne z Konstytucją i zasadami współżycia społecznego. Otrzymana kwota 40 000 zł stanowiła zaliczkowy podział majątku wspólnego stron (k. 32-34).

W piśmie procesowym z 22 kwietnia 2022 roku strona powodowa podniosła, że pozwany powinien zwrócić pieniądze ze względu na nieważność porozumienia z 1 września 2020 roku. Umowa ta dotyczyła bowiem lokalu, który stanowił majątek osobisty powódki. Nie została zawarta w wymaganej formie aktu notarialnego. Pozwany powinien zwrócić świadczenie spełnione w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. W przypadku uznania porozumienia za ważne strona powodowa wskazała, że dotyczyło ono całego wyroku rozwodowego, w tym również kwestii dotyczących dzieci, które były głównym źródłem sporu w sprawie rozwodowej (k. 75-79).

Sąd rozpoznał sprawę w postępowaniu zwykłym.

Sąd ustalił, co następuje:

J. C. i K. C. od 2 września 2006 roku byli związkiem małżeńskim.

Okoliczność bezsporna.

W 2010 roku J. i K. C. nabyli do majątku wspólnego z (...) lokal przy ul. (...) w G., który został przydzielony K. C. w związku z zatrudnieniem w wojsku. Mieszkanie zostało nabyte za 10 000 zł, tj. około 5-10% jego wartości rynkowej. W 2011 roku małżonkowie C. postanowili wybudować dom. Żeby otrzymać preferencyjny kredyt z dopłatą do odsetek w ramach programu „Rodzina na swoim”, nie mogli być właścicielami innych nieruchomości. W związku z tym 23 marca 2011 roku darowali ww. lokal rodzicom J. W. i M. O..

Okoliczności bezsporne i dowody:

- wydruk księgi wieczystej prowadzonej dla lokalu przy ul. (...) w G. (k. 90-107),

- zeznania świadka M. R. (nagranie rozprawy z 29.06.2022 r. – protokół skrócony na k. 145-146),

- przesłuchanie powódki J. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 157-158),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

Wskutek dziedziczenia po matce, która zmarła 10 grudnia 2016 roku, oraz darowizny z 5 lutego 2020 roku dokonanej przez pozostałych spadkobierców, jedynym właścicielem mieszkania przy ul. (...) została J. C.. Potem sprzedała mieszkanie za 189 000 zł.

Okoliczności bezsporne i dowody:

- umowa darowizny z 5.02.2020 r. (k. 80-86),

- przesłuchanie powódki J. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 157-158).

Na początku 2020 roku J. C. wniosła przeciwko K. C. pozew o rozwód. Zanim doszło do rozprawy sądowej, małżonkowie próbowali uregulować między sobą stosunki majątkowe i kwestię opieki nad dziećmi. Spierali się o zakres opieki nad dziećmi i wysokość alimentów. Jeżeli chodzi o sprawy majątkowe rozmawiali o sposobie rozliczenia mieszkania przy ul. (...). J. C. wielokrotnie deklarowała, że chce się rozliczyć z mężem z tego mieszkania i że zwróci mu połowę wartości lokalu.

Dowody:

- protokół z mediacji z 26.06.2020 r. (k. 37),

- porozumienia rodzicielskie dotyczące opieki nad dziećmi i spraw majątkowych (k. 38-39),

- korespondencja sms między stronami (k. 41-42, 72-73),

- dokumenty w sprawie I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu: pozew (k. 3-4), wniosek o alimenty i zabezpieczenie (k. 8-9), odpowiedź na pozew (k. 22-27), pismo procesowe K. C. z 23.02.2020 r. (k. 50-53), wniosek K. C. o zabezpieczenie kontaktów z dziećmi z 30.03.2020 r. (k. 64-66), pismo procesowe K. C. z 30.07.2020 r. (k. 117), pismo procesowe J. C. z 28.07.2020 r. (k. 124-125), pismo procesowe K. C. z 26.08.2020 r. (k. 143-146),

- zeznania świadka M. R. (nagranie rozprawy z 29.06.2022 r. – protokół skrócony na k. 145-146),

- przesłuchanie powódki J. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 157-158),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

20 kwietnia 2020 roku J. i K. C. zawarli umowę o rozdzielności majątkowej.

Dowód:

- umowa majątkowa małżeńska z 20.04.2020 r. (k. 87-89).

Rozprawa rozwodowa małżonków C. odbyła się na dwóch terminach: 13 sierpnia i 1 września 2020 roku. W czasie rozprawy małżonkowie spierali się głównie o zakres opieki nad małoletnimi dziećmi i wysokość alimentów na rzecz dzieci. Ostatecznie małżonkowie osiągnęli w tych kwestiach porozumienie, jak również byli zgodni co do rozwiązania małżeństwa bez orzekania o winie. W czasie rozprawy małżonkowie negocjowali również sposób rozliczenia mieszkania przy ul. (...). Także na sprawie rozwodowej J. C. kilkukrotnie deklarowała chęć rozliczenia się z mężem za mieszkanie i że zwróci mu z tego tytułu połowę wartości lokalu.

Dowody:

- protokoły rozprawy rozwodowej z 13.08.2020 r. i 1.09.2020 r. (k. 56-71, k. 137-139 w aktach sprawy I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu),

- zeznania świadka M. R. (nagranie rozprawy z 29.06.2022 r. – protokół skrócony na k. 145-146),

- przesłuchanie powódki J. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 157-158),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

1 września 2020 roku, między zamknięciem rozprawy a wydaniem wyroku rozwodowego, J. C. i K. C. podpisali napisane ręcznie porozumienie. Postanowili, że w związku z nieprawomocnym wyrokiem rozwiązującym związek małżeński z zaniechaniem orzekania o winie, tytułem rozliczenia mieszkania o wartości 160 000 zł w równych udziałach po 80 000 zł J. C. zobowiązuje się zapłacić K. C. do 3 września 2020 roku kwotę 40 000 zł (punkt 1. porozumienia). K. C. oświadczył, że „nie zaskarży ani nie złoży wniosku w przypadku uchybienia tego zobowiązania zwróci J. C. kwotę 40 000 zł w terminie 3 dni od podjęcia jakiejkolwiek czynności zmierzającej do zaskarżenia wniosku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminu płatności.” (punkt 2. porozumienia). Pozostała kwota 40 000 zł miała zostać rozliczona przez strony w trakcie podziału majątku wspólnego obejmującego m.in. samochody, oszczędności i ruchomości jako zobowiązanie do zapłaty przez J. C. na rzecz K. C. (punkt 3. porozumienia). 2 września 2020 roku małżonkowie udali się notariusza, gdzie podpisali ww. porozumienie napisane na komputerze, a notariusz poświadczył ich podpisy. W tym czasie nie toczyły się inne postępowania sądowe między małżonkami C..

Dowody:

- porozumienie z 1.09.2020 r. z podpisami notarialnie poświadczonymi (k. 12),

- porozumienie z 1.09.2020 r. napisane pismem ręcznym (k. 40),

- przesłuchanie powódki J. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 157-158),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

Wyrokiem z 1 września 2020 roku Sąd Okręgowy w Toruniu orzekł o rozwiązaniu związku małżeńskiego J. C. i K. C. bez orzekania o winie. Ponadto sąd orzekł o władzy rodzicielskiej, kontaktach ojca z małoletnimi córkami i obowiązku alimentacyjnym ojca na rzecz dzieci.

Okoliczności bezsporne i dowody:

- wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z 1.09.2020 r., sygn. akt I C 191/20 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 13.12.2021 r., sygn. akt I ACa 641/21 (k. 108-109, k. 182-183 i 489 w aktach sprawy I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu),

- uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z 1.09.2020 r., sygn. akt I C 191/20 (k. 113-122).

3 września 2020 roku J. C. przelała na rachunek bankowy K. C. kwotę 40 000 zł. Z tych pieniędzy K. C. pokrył część wkładu własnego na zakup nowego mieszkania.

Okoliczności bezsporne i dowody:

- potwierdzenie przelewu z 3.09.2020 r. (k. 13),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

K. C. złożył wniosek o doręczenie wyroku rozwodowego wraz z uzasadnieniem co do wszystkich rozstrzygnięć orzeczenia. Następnie wniósł apelację w zakresie wysokości zasądzonego obowiązku alimentacyjnego na rzecz dwójki małoletnich dzieci, domagając się obniżenia alimentów z kwot 700 zł i 650 zł na po 500 zł na rzecz obu córek. Apelacja została częściowo uwzględniona.

Okoliczności bezsporne i dowody:

- wydruki z portalu informacyjnego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku dotyczące wniesionej przez K. C. apelacji (k. 14-17),

- pismo przewodnie z przekazaniem akt z apelacją do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (k. 18),

- zawiadomienie o rozprawie apelacyjnej (k. 19),

- apelacja pozwanego od wyroku rozwodowego (k. 199-205 w aktach sprawy I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu),

- wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 13.12.2021 r., sygn. akt I ACa 641/21 (k. 109-109v i k. i 489 w aktach sprawy I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu),

- przesłuchanie pozwanego K. C. (nagranie rozprawy z 28.09.2022 r. – protokół skrócony na k. 158-159).

Pismem z 12 listopada 2020 roku J. C. wezwała K. C. do zwrotu kwoty 40 000 zł w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. K. C. odebrał wezwanie 19 listopada 2020 roku. K. C. nie zwrócił pieniędzy byłej żonie.

Okoliczności bezsporne i dowody:

- wezwanie do zapłaty z 12.11.2020 r. z potwierdzeniem odbioru (k. 20-22),

- odpowiedź z 26.02.2021 r. na wezwanie do zapłaty (k. 35-36).

J. C. i K. C. do tej pory nie dokonali podziału majątku wspólnego.

Okoliczność bezsporna.

Sąd zważył, co następuje:

Przedstawiony powyżej stan faktyczny ustalony został na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy i sprawy rozwodowej o sygn. akt I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu, jak również w oparciu o zeznania świadka M. R. i przesłuchanie stron.

Dowody z dokumentów nie były kwestionowane przez strony. Jedynym spornym dokumentem było porozumienia zawarte między powódką i pozwanym z 1 września 2020 roku, przy czym spór między stronami dotyczył interpretacji treści tego dokumentu.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. R., które co do zasady były zbieżne z przesłuchaniem stron i dokumentami znajdującymi się w aktach sprawy. Wbrew twierdzeniom powódki świadek, oczekując na korytarzu sądowym na złożenie zeznań w sprawie rozwodowej, mógł słyszeć rozmowy stron na sali rozpraw dotyczące rozliczenia mieszkania. Jak bowiem wynika z protokołu rozprawy z 13.08.2020 roku, kwestia ta przynajmniej kilkukrotnie była poruszana na tym terminie rozprawy (k. 56-64). Zeznania świadka można było uznać za obiektywne również z tego powodu, że przynajmniej do niedawna utrzymywał dobre relacje zarówno z jedną, jak i drugą stroną postępowania.

Sąd uznał za wiarygodne przesłuchania powódki i pozwanego, które co do zasady były ze sobą zgodne. Rozbieżność w zeznaniach stron sprowadzała się przede wszystkim do tego, czy porozumienie z 1 września 2020 roku dotyczyło zobowiązania pozwanego do niezaskarżania jakiegokolwiek rozstrzygnięcia wyroku rozwodowego (jak twierdziła powódka), czy tylko tego dotyczącego rozwiązania związku małżeńskiego bez orzekania o winie (jak twierdził pozwany). Na podstawie całokształtu okoliczności faktycznych sąd przyjął, że porozumienie obejmowało niezaskarżanie wszystkich rozstrzygnięć wyroku rozwodowego, wobec czego w tym zakresie sąd odmówił wiarygodności przesłuchaniu pozwanego. Szerzej do tej kwestii sąd odniesie się w dalszej części uzasadnienia.

Jak już wspomniano, spór w niniejszej sprawie dotyczył interpretacji treści porozumienia, jakie strony zawarły 1 września 2020 roku w toku postępowania rozwodowego, a które dotyczyło rozliczenia kiedyś wspólnego mieszkania i zobowiązania się pozwanego do niezaskarżania wyrok rozwodowego. W przypadku uznania, że pozwany nie wywiązał się z zobowiązania, rozstrzygnąć należało o skutkach niewykonania zobowiązania. Strona powodowa jako podstawę prawną roszczenia w pozwie podała właśnie niewykonanie przez pozwanego zobowiązania (art. 471 i nast. k.c.), natomiast w piśmie procesowym z 22 kwietnia 2022 roku strona powodowa odwołała się do przepisów o świadczeniu nienależnym, bo dokonanym w wykonaniu nieważnej umowy (art. 410 k.c.).

Jeżeli chodzi o punkt 2. porozumienia, to przede wszystkim wskazać należy, że został on sporządzony wadliwie pod względem stylistycznym i gramatycznym. Jego treść nie była do końca jasna i nieumiejętnie wykorzystano w nim pojęcia prawnicze. Jednak na podstawie całokształtu okoliczności faktycznych i zasad logiki można było wywnioskować, jaki był cel i zamiar stron przy zawarciu porozumienia. Zdaniem sądu nie można tego punktu rozumieć inaczej, niż zobowiązania ze strony pozwanego do niezaskarżenia wyroku rozwodowego jako całości, a nie tylko orzeczenia o braku winy powódki w rozkładzie pożycia małżeńskiego. Świadczyło o tym to, że nie toczyła się wówczas między stronami inna sprawa sądowa, a więc porozumienie musiało dotyczyć sprawy rozwodowej. Dowodził tego również moment podpisania porozumienia, tj. na korytarzu sądowym, między zamknięciem rozprawy a ogłoszeniem wyroku. Ponadto, choć strony ostatecznie zgodnie ustaliły wszystkie rozstrzygnięcia wyroku rozwodowego, to do pewnego momentu w zasadzie wszystkie te kwestie były między nimi sporne. Z dwóch protokołów rozprawy rozwodowej, jak również pism procesowych składanych w toku sprawy I C 191/20 Sądu Okręgowego w Toruniu, wynikało, że to właśnie ustalenie kontaktów z małoletnimi dziećmi i wysokość alimentów, a nie wina w rozkładzie pożycia małżeńskiego, były najbardziej sporne i najdłużej negocjowane. W tej sytuacji wbrew zasadom logicznego rozumowania byłoby przyjęcie, że powódka zawarła porozumienie i zależało jej tylko na szybkim uprawomocnieniu samego rozwodu, a nie orzeczenia o kontaktach z dziećmi czy alimentach.

Przechodząc do żądania zwrotu przez pozwanego na rzecz powódki kwoty 40 000 zł, stwierdzić można, że patrząc na porozumienie z 1 września 2020 roku wyłącznie z perspektywy punktu 2., uprawnione jest twierdzenie, że pozwany nie wywiązał się z tego porozumienia, zaskarżając wyrok rozwodowy już tylko odnośnie do obowiązku alimentacyjnego na rzecz dzieci. Punktu 2. porozumienia nie można jednak interpretować w oderwaniu od pozostałych jego punktów, jak też okoliczności, które stanowiły jego przyczynę i które nie ograniczały się wyłącznie do sposobu zakończenia sprawy rozwodowej. W punkcie 1. porozumienia strony postanowiły dokonać rozliczenia mieszkania przy ul. (...), które stanowiło dość istotny element negocjacji w sprawie rozwodowej. Lokal ten na dzień 1 września 2020 roku stanowił majątek osobisty powódki, ale wiadomo, w jaki sposób mieszkanie trafiło do tego majątku pod tytułem darmym. Pozwany czuł się pokrzywdzony utratą mieszkania, które głównie dzięki niemu znalazło się w majątku wspólnym. Także powódka, przynajmniej do pewnego momentu, poczuwała się do obowiązku rozliczenia mieszkania z byłym małżonkiem. Takiego częściowego rozliczenia spornego mieszkania strony dokonały w punkcie 1. porozumienia. Mimo że w dacie zawarcia ugody lokal nie wchodził już w skład majątku wspólnego małżonków C., sąd nie stwierdził, żeby to porozumienie było nieważne. Miało ono swoją kauzę, którą była chęć częściowego uregulowania stosunków majątkowych między rozwodzącymi się małżonkami. Porozumienie nie było dotknięte błędem którejkolwiek ze stron co do treści czynności, jak też nie zostało złożone pod wpływem przymusu. Nie było czynnością pozorną, a strony w pełni świadomie zawarły takie porozumienie. Umowa taka nie wymagała też formy aktu notarialnego, skoro nie przenosiła prawa własności lokalu i nie stanowiła faktycznie podziału majątku wspólnego obejmującego nieruchomość. Powódka wielokrotnie czy to w prywatnej korespondencji z pozwanym, czy w czasie postępowania rozwodowego deklarowała chęć rozliczenia z pozwanym tego mieszkania. Taką postawę powódka prezentowała również wobec otoczenia, czego dowodziły zeznania świadka M. R.. Udział pozwanego w tym, że mieszkanie w ogóle trafiło do majątku wspólnego, był większy niż powódki. Tymczasem po kolejnych zbywaniu i dziedziczeniu tego prawa pozwanemu nie zostało z tego mieszkania nic i pod dużym znakiem zapytania stała możliwość jego rozliczenia w sprawie o podział majątku wspólnego. Postanowienie zawarte w punkcie 1. porozumienia z 1 września 2020 roku stanowiło swobodnie ukształtowaną i zawartą umowę między małżonkami C. (art. 353 1 k.c.). Świadczona na rzecz pozwanego kwota 40 000 zł nie stanowiła więc świadczenia nienależnego (art. 410 k.c.).

W ocenie sądu porozumienie z 1 września 2020 roku nie sprzeciwiało się przepisom ani właściwości zobowiązania, jak też czyniło też zadość zasadom współżycia społecznego, albowiem pozwany otrzymał przynajmniej częściową rekompensatę za swój wkład w pomnażanie majątku wspólnego. Żądanie powódki zwrotu 40 000 zł (1/4 wartości mieszkania) w tych okolicznościach sąd uznał za nadużycie prawa podmiotowego i za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Wniosek ten jest tym bardziej uprawniony, że z przebiegu niniejszego postępowania wynikało, że powódka nie ma zamiaru dalszego rozliczenia się z pozwanym z tego mieszkania. Z tych też względów, zdaniem sądu rozpoznającego niniejszego sprawę, pozwany nie powinien ponosić skutków niewywiązania się z punktu 2. porozumienia z 1 września 2020 roku. Dodać w tym miejscu można, że naruszenie obowiązku przez pozwanego nie było aż tak istotne, albowiem zaskarżył on jedynie w części orzeczenie o alimentach na rzecz córek, domagając się ich obniżenia o 200 zł i 150 zł.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 353 1 k.c., sąd w całości oddalił powództwo, o czym orzekł w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach procesu w punkcie II. wyroku sąd orzekł na zasadzie art. 98 k.p.c. Pozwany wygrał niniejszą sprawę w całości, związku z czym należał mu się zwrot od pozwanej wszystkich poniesionych kosztów procesu, na które składały się wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 3600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie /poz. 1800 ze zm./) i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.