Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 293/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Kaniok

Protokolant: Gabriela Kaszuba

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 grudnia 2021 r., sygn. akt II C 1416/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od B. na rzecz M. T. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Ewa Kaniok

sygn. akt V ACa 293/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym zasądził od B. na rzecz M. T. 3.396,90 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19 lutego 2020 r. do dnia zapłaty, 130.791,38 franków szwajcarskich wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 28 października 2021 r. do dnia zapłaty, w punkcie drugim ustalił, iż powódka wygrała sprawę całości, w związku z tym pozwany winien ponieść 100% kosztów procesu, zaś szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawił referendarzowi sądowemu.

Z ustaleń faktycznych jakie legły u podstaw tego rozstrzygnięcia wynika, że M. T. zamierzała nabyć lokal mieszkalny w W. dla własnych potrzeb i zwróciła się do F.o przedstawienie oferty umowy kredytowej.

We wskazanym banku poinformowano M. T. , że kredyt będzie opierał się o walutę obcą, lecz, że będzie spłacać raty w walucie polskiej. Tego rodzaju kredyt był rozpatrywany, jako korzystniejszy niż złotówkowy, z uwagi na stosowanie stawki LIBOR, a nie WIBOR.

W dniu 18 października 2005 r. M. T. złożyła wniosek o udzielenie kredytu budowlano-hipotecznego w wysokości 809.000 zł w walucie CHF. Wskazała okres kredytowania na 22 lata. Zaproponowała zabezpieczenia w postaci hipoteki na kredytowanej nieruchomości oraz cesję praw z umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, a także zabezpieczenia przejściowe w postaci ubezpieczenia spłaty kredytu w TU E.i ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w TU E.. W karcie informacyjnej M. T. wskazała, że posiada wyższe wykształcenie i zatrudniona jest na stanowisku głównej księgowej.

Przed podpisaniem umowy kredytu odbyły się 3 spotkania, przy czym na ostatnim doszło do zawarcia umowy. Na spotkaniach tych M. T. nikt nie wyjaśnił jak będzie ustalany kurs kupna, powiedziano, że jak będzie spłacać to będzie się to odbywać po kursie sprzedaży, nie wyjaśniono jak kurs ten będzie ustalany. M. T. zawodowo obserwowała kursy średnie walut publikowane przez NBP i w jej ocenie nie były to duże odchylenia. Bank nie przedstawił M. T. wahań historycznych kursu CHF. Nie przedstawiono jej także pisemnego oświadczenia o ryzyku kursowym. Projekt umowy otrzymała kilka dni przed jej podpisaniem jako załącznik do wiadomości e-mail. M. T. nie miała możliwości negocjowania sposobu ustalania kursu walut.

W dniu 1 grudnia 2005 r. pomiędzy F., którego następcą prawnym jest B., a M. T., jako kredytobiorcą została zawarta umowa o kredyt hipoteczny nr(...).

Na mocy tej umowy bank udzielił powódce kredytu hipotecznego w wysokości 316.782,83 CHF, jednak nie więcej niż 809.000 zł z przeznaczeniem na sfinansowanie kosztów zakupu nowobudowanego lokalu mieszkalnego od Inwestora Zastępczego, położonego w W., wraz z garażem oznaczonym numerem roboczym 138 (§ 1 ust. 1).

Bank udzielił kredytu na 264 miesiące (§ 1 ust. 4).

Zgodnie z § 3 ust. 1 lit. c) bank miał uruchomić kredyt w wysokości określonej w umowie przedwstępnej kupna-sprzedaży, stanowiącej różnicę między ceną nabycia nieruchomości, a wymaganym wkładem własnym kredytobiorcy, z zastrzeżeniem § 1, na rachunek bankowy Inwestora Zastępczego wskazany w umowie. W przypadku, gdy kwota określona w umowie kupna-sprzedaży wyrażona jest w innej walucie niż waluta kredytu, bank dokonać miał przewalutowania kredytu zgodnie z obowiązującymi zasadami banku.

Wypłata całości kredytu nastąpić miała najpóźniej do 31 stycznia 2007 r. (§ 3 ust. 4).

Kredyt oprocentowany był w skali rocznej wg zmiennej stopy procentowej, odpowiadającej stopie bazowej LIBOR dla 6 miesięcznych depozytów w CHF powiększonej o stałą marżę w wysokości (a) 1% w okresie karencji w spłacie kredytu i (b) 1% w okresie spłaty kredytu (§ 4 ust. 1). W dniu sporządzenia umowy stopa bazowa wynosiła 1,0225% (§ 4 ust. 3). W § 4 ust. 4 wskazano, że zmiana stopy bazowej nie stanowi zmiany warunków umowy i nie wymaga akceptacji kredytobiorcy. Bank ustalał wysokość oprocentowania kredytu stosując postanowienia niniejszego § oraz Regulaminu udzielania kredytu budowlano-hipotecznego dla klientów indywidualnych w F.

Zgodnie z § 5 prawne zabezpieczenia spłaty kredytu stanowiły:

- hipoteka zwykła w kwocie 316.782,83 CHF na zabezpieczenie wierzytelności z tytułu kredytu i hipoteka kaucyjna do kwoty 19.220,80 CHF jako zabezpieczenie odsetek i innych kosztów ustanowiona na prawie własności nieruchomości,

- cesja na bank praw z umowy ubezpieczenia kredytowanej nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych; kwota ubezpieczenia nie mogła być niższa niż kwota udzielonego kredytu,

- ubezpieczenie niskiego wkładu kredytu w TU E.. do czasu całkowitej spłaty części kredytu, stanowiącej różnicę pomiędzy wymaganym wkładem własnym, a wkładem wniesionym faktycznie przez kredytobiorcę:

a) okres ubezpieczenia niskiego wkładu kredytu rozpoczynał się z dniem uruchomienia kredytu i kończył z upływem 36 miesięcy kalendarzowych, licząc od miesiąca, w którym rozpoczął się okres ubezpieczenia,

b) składka ubezpieczeniowa wynosiła 3,50% kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy wymaganym wkładem własnym, a wkładem faktycznie wnoszonym przez kredytobiorcę i płatna była w PLN (w przypadku kredytów walutowych składka przeliczana jest na PLN przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut w banku dla waluty kredytu według pierwszej tabeli ogłoszonej w dniu zapłaty składki),

c) jeżeli w okresie 36 miesięcy licząc od dnia uruchomienia kredytu, zadłużenie z tytułu ubezpieczanej części kredytu nie zostało spłacone, okres ubezpieczenia kredytu będzie przedłużony o kolejne 12 miesięczne okresy ubezpieczenia - za każdy kolejny okres składka ubezpieczeniowa wynosi 1,16% pozostałej części kwoty kredytu podlegającej ubezpieczeniu,

d) kredytobiorca zobowiązuje się do zapewnienia na koncie wymaganej kwoty środków na pokrycie składki ubezpieczeniowej i jednocześnie upoważnia bank do pobrania, bez odrębnej dyspozycji, z jego konta składki za każdy kolejny okres ubezpieczenia, nawet pomimo nie wystarczającej kwoty środków dostępnych na koncie,

e) pobrana składka nie podlegała zwrotowi.

W § 5 ust. 2 strony stwierdziły, że w momencie zawarcia umowy, nie istniała możliwość zabezpieczenia kredytu hipoteką i dlatego też do czasu dostarczenia odpisu z KW zawierającego prawomocny wpis hipoteki na rzecz banku, przejściowe zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiło ubezpieczenie spłaty kredytu w TUE.

- okres ubezpieczenia wynosił 12 pełnych miesięcy kalendarzowych za wyjątkiem pierwszego okresu ubezpieczenia, który zaczynał się z dniem pierwszego uruchomienia kredytu i kończył się po upływie 12 miesięcy kalendarzowych wliczając w to miesiąc, w którym nastąpiło pierwsze uruchomienie kredytu,

- składka ubezpieczeniowa za każdy okres ubezpieczenia wynosiła 0,96% kwoty udzielonego kredytu i płatna była w PLN (w przypadku kredytów walutowych składka przeliczana była na PLN przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut w Banku dla waluty kredytu według pierwszej tabeli ogłoszonej w dniu zapłaty składki),

- kredytobiorca zobowiązał się do zapewnienia na koncie wymaganej kwoty środków na pokrycie składki ubezpieczeniowej i jednocześnie upoważnił bank do pobrania, bez odrębnej dyspozycji, z konta kredytobiorcy składki za każdy kolejny okres ubezpieczenia,

- składka podlegała zwrotowi w terminie 31 dni od zajścia jednego z poniższych zdarzeń i proporcjonalnie do liczby pełnych miesięcy pozostałych do zakończenia bieżącego okresu ubezpieczenia - licząc bez miesiąca, w którym miało miejsce zdarzenie kończące okres ubezpieczenia - i jeżeli zaistniałoby co najmniej jedno z następujących zdarzeń kredytobiorca: dostarczyłby odpis z księgi wieczystej kredytowanej nieruchomości zawierającej prawomocny wpis hipotek na rzecz banku, kredytobiorca dokonałby całkowitej spłaty zadłużenia z tytułu kredytu, zmiany rodzaju zabezpieczenia kredytu z ubezpieczenia kredytu w TUE. na inne,

- zwrot składki ubezpieczeniowej nie przysługiwał, jeżeli bank wypowiedział umowę kredytową,

- jeżeli kredytobiorca nie posiadałby rachunku w PLN wówczas kwota składki podlegająca zwrotowi zostałaby przeliczona na walutę kredytu przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut w banku dla waluty kredytu według pierwszej tabeli ogłoszonej w dniu zwrotu składki.

Na mocy § 5 ust. 3 lit. a) dodatkowym zabezpieczeniem spłaty kredytu był przelew na bank wierzytelności przysługującej kredytobiorcy z tytułu umowy przedwstępnej kupna- sprzedaży kredytowanej nieruchomości - do czasu dostarczenia bankowi umowy zakupu przez kredytobiorcę nieruchomości.

Zgodnie z § 6 ust. 1 spłata kapitału kredytu następować miała w 248 rosnących ratach miesięcznych. Na okres 15 miesięcy strony ustaliły karencję (§ 6 ust. 3).

Kredytobiorca oświadczył w § 8, iż w zakresie należności wynikających z niniejszej umowy poddaje się na rzecz banku egzekucji w trybie art. 97 Prawa bankowego. Bank mógł wystawić bankowy tytuł egzekucyjny do kwoty w wysokości 475.174,25 CHF.

Zgodnie z § 11 ust. 1 Regulaminu udzielenia kredytu budowlano-hipotecznego dla klientów indywidualnych w F., kredyt budowlano-hipoteczny przyznawany był w złotych lub w walucie obcej.

Kredytobiorca mógł ubiegać się o wielokrotną zmianę waluty kredytu w każdym momencie okresu kredytowania (§ 11 ust. 2 Regulaminu).

W przypadku zmiany waluty kredytu ze złotych na walutę obcą, kapitał pozostały do spłaty byłby przeliczony po kursie kupna walut w banku z dnia zmiany waluty kredytu (§ 11 ust. 3 Regulaminu), a w przypadku zmiany waluty kredytu z waluty obcej na złote, kapitał pozostały do spłaty zostanie przeliczony po kursie sprzedaży walut banku z dnia zmiany waluty kredytu (§ 11 ust. 4 Regulaminu). Na mocy § 11 ust. 5 Regulaminu zmiana kredytu odbywać się miała na pisemny wniosek kredytobiorcy i wymagała sporządzenia aneksu do umowy kredytowej.

Zgodnie z § 19 ust. 5 Regulaminu, wypłata kredytu/transz kredytu w walucie obcej następować miała przy zastosowaniu kursu zakupu walut w banku z dnia wypłaty kredytu/transzy kredytu.

Na mocy § 21 ust. 3 Regulaminu w przypadku kredytów w walutach obcych raty spłat przeliczane są na złote wg ostatniej tabeli kursów ogłoszonej w banku w dniu wymagalności przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut.

W dniu zawarcia umowy kredytu M. T. zawarła także umowę rachunku bankowego w walucie CHF.

W dniu 5 grudnia 2005 r. M. T. złożyła dyspozycję uruchomienia kredytu w kwocie 40.450 w walucie PLN.

W dniu 7 grudnia 2005 r. bank dokonał wypłaty I transzy kredytu w kwocie 16.449,43 CHF, co po zastosowanym kursie 2,4516 dawało kwotę 45.450 zł.

W dniu 7 kwietnia 2006 r. bank dokonał wypłaty II transzy kredytu w kwocie 16.412,40 CHF, co po zastosowanym kursie 2,4646 dawało kwotę 40.450 zł.

W dniu 26 lipca 2006 r. M. T. złożyła dyspozycję uruchomienia kredytu w kwocie 80.900 w walucie PLN.

W dniu 31 lipca 2006 r. bank dokonał wypłaty III transzy kredytu w kwocie 33.096,06 CHF, co po zastosowanym kursie 2,4444 dawało kwotę 80.900 zł.

W dniu 28 września 2006 r. M. T. złożyła dyspozycję uruchomienia kredytu w kwocie 323.600 w walucie PLN.

W dniu 3 października 2006 r. bank dokonał wypłaty IV transzy kredytu w kwocie 132.265,18 CHF, co po zastosowanym kursie 2,4466 dawało kwotę 323.600 zł.

Aneksem nr 1 do umowy kredytu zawartym w dniu 3 listopada 2006 r. strony dokonały zmian postanowień § 3 ust. 2, § 6 ust. 1 i ust. 3 oraz § 7 ust. 1 lit c). I tak § 3 ust. 2 otrzymał brzmienie: „Wypłata całości kredytu nastąpi najpóźniej w terminie do dnia 30 czerwca 2007 roku.”, a § 6 ust. 1 brzmienie „Spłata kapitału następować będzie w 244 rosnących ratach miesięcznych.” i ust. 3 „Strony ustalają karencje w spłacie kapitału kredytu na okres 19 miesięcy.”

W dniu 16 lipca 2007 r. M. T. złożyła dyspozycję uruchomienia kredytu w kwocie 242.700 w walucie PLN.

W dniu 24 lipca 2007 r. bank dokonał wypłaty V transzy kredytu w kwocie 109.492,01 CHF, co po zastosowanym kursie 2,2166 dawało kwotę 242.700 zł.

Aneksem nr 2 do umowy kredytu zawartym w dniu 20 sierpnia 2007 r. strony dokonały zmian postanowień § 3 ust. 2, § 6 ust. 1 i ust. 3 oraz § 7 ust. 1 lit c). I tak § 3 ust. 2 otrzymał brzmienie: „Wypłata całości kredytu nastąpi najpóźniej w terminie do dnia 30 września 2007 roku.”, a § 6 ust. 1 brzmienie „Spłata kapitału następować będzie w 242 rosnących ratach miesięcznych.” i ust. 3 „Strony ustalają karencję w spłacie kapitału kredytu na okres 21 miesięcy.”

W dniu 21 sierpnia 2007 r. M. T. złożyła dyspozycję uruchomienia kredytu w kwocie 1.732,58 w walucie PLN.

W dniu 24 sierpnia 2007 r. bank dokonał wypłaty VI transzy kredytu w kwocie 755,96 CHF, co po zastosowanym kursie 2,2919 dawało kwotę 1.732,58 zł.

Łącznie F.wypłacił M. T. kredyt w wysokości 729.832,58 zł, przyjmując że odpowiada to wartości 308.521,04 CHF.

W dniu 2 lutego 2018 r. M. T. złożyła dyspozycję przedterminowej spłaty kredytu ze środków zgromadzonych na rachunku bankowym w kwocie 75.400 zł.

M. T. w kredytowanej nieruchomości mieszkała przez 10 lat, a następnie dokonała jej sprzedaży.

M. T. wpłaciła na rzecz F. i jego następcy prawnego, w związku z wykonywaniem przedmiotowej umowy kredytu kwoty 711.461,19 zł i 130.791,38 CHF.

Pismem z dnia 6 lutego 2020 r. M. T. wezwała bank do zwrotu na jej rzecz wszelkich świadczeń spełnionych przez nią na podstawie umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 1 grudnia 2005 r. w terminie 7 dni od daty doręczenia wezwania. W uzasadnieniu podniosła, że umowa kredytu jest nieważna z uwagi na niedozwolone klauzule umowne, które się w niej znajdują. Pozwany odebrał wezwanie w dniu 11 lutego 2020 r. Wobec braku odpowiedzi ze strony banku w dniu 13 marca 2020 r. powódka wystosowała ponaglenie.

Sąd Okręgowy wskazał, że powódka występowała wobec banku jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, istotą umowy kredytu jest to, że bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji.

Dopuszczalne było umówienie się przez strony, iż przedmiotem kredytu będzie kwota 316.782,83 CHF.

§ 3 ust 1 lit. c (k. 80-81), zakłada wypłatę kredytu w złotych, gdyż w takiej walucie wyrażało się zobowiązanie powódki względem sprzedawcy mieszkania. Oznacza to, że kredyt umówiony w § 1 ust. 1 umowy, tj. kwota 316.782,83 CHF, miał zostać i został postawiony do dyspozycji kredytobiorcy w innej walucie wedle wskaźnika tj. kursu kupna zgodnie z § 19 ust 5 Regulaminu umowy - przyjętego następczo i jednostronnie przez bank.

Omawiana umowa nie zawiera zatem także konsensu stron co do rzeczywistej kwoty kredytu i jako taka jest nieważna.

Strony przedmiotowej umowy nie uzgodniły w niej, że kurs wymiany kwoty określonej w § 19 ust 5 Regulaminu zostanie określony w ramach uzgodnień między nimi.

O ile środki z kredytu po spełnieniu warunków do pozostawienia do dyspozycji (jego „uruchomienia”) choćby przez chwilę miały postać sumy franków szwajcarskich to znajdowały się poza faktyczną dyspozycją powódki. Umowa nie zawiera postanowienia, upoważniającego kredytobiorcę do dysponowania środkami z kredytu w walucie kredytu.

Powódka zlecając wypłatę środków wyrażała wolę postawienia jej do dyspozycji kwoty kredytu, co w istocie następowało, lecz już w walucie polskiej.

To wszystko prowadzi do stwierdzenia, że dochodziło do zmiany (konwersji) pomiędzy kwotą kredytu, a kwotą faktycznie stawianą do dyspozycji kredytobiorcy. Sytuacja taka nastąpiła na skutek mechanizmu zawartego w samej umowie kredytu, a nie na skutek innych, odrębnych porozumień stron. To same strony na podstawie wzorca umownego przedstawionego przez pozwanego postanowiły, iż uzgodniona kwota wskazana w § 1 ust. 1 umowy ulegnie konwersji z franków szwajcarskich na złoty polski w celu postawienia kredytu do dyspozycji w sposób przewidziany w § 19 ust 5 Regulaminu.

Elementem umowy kredytu jest, zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 8 ustawy Prawo bankowe, także określenie terminu i sposobu postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych. Omawiana sytuacja – ów mechanizm konwersji jest zatem elementem treści umowy, a nie już następczym względem niego - wykonania tej umowy.

Skutki zaś tego mechanizmu mają swoją konsekwencję w założeniu, że może dojść do zmniejszenie kwoty kredytu, gdyż wskazana w § 1 ust 1 umowy wartość w walucie polskiej ma charakter maksymalny. Oznacza to, iż ustalenie kwoty kredytu wskazanej tam tj. 316.782,83 CHF nie jest kategoryczne. Wpisana wartość stanowi tylko punkt wyjścia do ustalenia kwoty kredytu, która w tym konkretnym wypadku wymaga zastosowania każdorazowo przy wypłacie danej transzy, kursu kupna CHF, nieznanego w chwili zawierania umowy.

Na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe i w świetle dyrektywy z art. 65 § 2 k.c., celem zawarcia każdej umowy kredytu jest uzyskanie środków pieniężnych na sfinansowanie określonego celu. Skoro bank i kredytobiorca umawiają się, iż kredyt pokryje dokładnie ustaloną część kosztów celu (w tym np. całość lub część ceny nieruchomości) to ich obowiązkiem i prawem jest uzyskanie tej ustalonej części. O ile zatem bank i kredytobiorca zakładają, iż kwota kredytu w mechanizmie stawiania jej do dyspozycji może ulec zmianie, to określenia tej kwoty (art. 69 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe) należy poszukiwać (wykładać) po zakończeniu tego mechanizmu - w tym wypadku po przeliczeniu (wskazanej nominalnie) kwoty § 1 ust. 1 umowy przez (niewskazany nominalnie) wskaźnik z § 19 ust 5 Regulaminu. Kredyt skutkujący tego rodzaju konsekwencjami, tj. w szczególności postawieniem kredytobiorcy przed koniecznością, często niemożliwą do zrealizowania, uzupełnienia świadczenia na rzecz swojego kontrahenta, kreuje niepewny stosunek prawny.

Konwersja kwoty w walucie na kwotę złotych polskich jest elementem przedmiotu głównego umowy. Bez jego zastosowania nie jest możliwe wyłożenie treści umowy i jej wykonanie.

Mechanizm ten wyrażony jest w treści § 19 ust 5 Regulaminu poprzez następujące sfomułowanie – „wypłata kredytu/transz kredytu w walucie obcej następować miała przy zastosowaniu kursu zakupu walut w banku z dnia wypłaty kredytu/transzy kredytu”.

Kontrahenci w tej jednostce redakcyjnej dokumentu umowy, ani w żadnej innej, nie wprowadzili dodatkowych postanowień regulujących kurs waluty szwajcarskiej jako wartość stałą – „sztywno” powiązaną ze złotym polskim, jak również nie ustalili w umowie kredytu sposobu każdorazowego ustalania wartości tej waluty w odniesieniu do złotego.

Normę z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować zgodnie ze wskazaniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( wyrok z 30 kwietnia 2014 r.C-26/13, Árpád Kásler i Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt ) w ten sposób, że w przypadku warunku umownego takiego jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.

Przedmiotowa umowa nie spełnia tego wymogu.

Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone z punktu widzenia normy z art. 385 1 § 1 k.c., dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy ( uchwała składu 7 sędziów SN z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17).

Powyższej oceny nie narusza zmiana stanu prawnego wynikająca z ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r. W ten sposób do art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe dodano pkt 4a oraz art. 4.

W dokonywanej ocenie nie ma znaczenia norma z dodanego także 28 sierpnia 2011 r. art. 69 ust. 3 ustawy Prawo bankowe.

Możliwość wnioskowania o zmianę waluty spłaty rat zgodnie z § 11 ust. 2 Regulaminu sama w sobie nie usuwa pierwotnej wady opisanego machizmu tj. przeliczenia kwoty kredytu przy jego uruchomieniu z waluty obcej na walutę polską, co od samego początku rzutuje na treść stosunku prawnego.

Sąd wskazał, iż postanowienia umowy wtedy kształtują prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumenta, jeśli zaburzają lub niweczą równowagę kontraktową stron, bądź zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie. Rażące naruszenie interesów konsumenta polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są te postanowienia wzorca umownego, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację takich wartości jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność i rzetelność.

Nie można przy tym czynić zarzutu powódce, iż zawierając przedmiotową umowę dążyła do poprawienia swojej sytuacji ekonomicznej. Jest to bowiem naturalny i oczywisty cel każdego uczestnika rynku. Nie może też uchodzić uwadze fakt, iż umowa zawarta przez powódkę nie była nietypowa i rzadka na rynku. Przeciwnie, w powszechnym przekonaniu umowy kredytowe indeksowane lub waloryzowane kursem zwłaszcza franka szwajcarskiego były powszechnie oferowane i oceniane jako „tańsze i bezpieczniejsze”.

Konsekwencją powyższych rozważań jest stwierdzenie, iż badany stosunek prawny nie zawiera wyniku konsensu obu jego stron, co do kwoty stawianej do dyspozycji kredytobiorcom, gdyż kwestia ta obejmująca dopełnienie mechanizmu konwersji kwoty w walucie obcej na walutę polską, jest pozostawiona wyłącznie kredytodawcy i ma być przez niego jednostronnie ustalana już poza zawarciem umowy, co w niniejszej sprawie nastąpiło.

W związku z tym nie sposób uznać, że strony porozumiały się, co do elementu przedmiotowo istotnego umowy kredytu tj. jego kwoty.

Ponadto, takie ukształtowanie umowy kredytu godzi w cel tej instytucji. Jeśli konsument dysponuje zapewnieniem banku, po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku kredytowego iż zamierzony przez niego cel (inwestycja) zostanie sfinansowany na konkretnym kwotowo poziomie, to nie powinien być zaskakiwany „zmniejszeniem” kwoty kredytu, które to zmniejszenie nie ma żadnego limitu. Nie można bowiem wykluczyć, że zakładany i uzgodniony w umowie cel nie zostanie osiągnięty na skutek zmiany kursu waluty szwajcarskiej.

W konsekwencji Sąd stoi na stanowisku, że umowa z dnia 30 listopada 2005 r. jest nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako sprzeczna z art. 69 ust 1 i ust 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe gdyż nie określa, na zasadzie konsensu stron, kwoty kredytu.

Powyższe nie oznacza, iż model kredytu ujęty we wskazanej umowie jest bezwzględnie niedopuszczalny. Gdyby strony umówiły się, że kwota 316.782,83 CHF zostanie postawiona do dyspozycji powódce w taki sposób, iż miałaby ona realny wpływ, z uwzględnieniem celu kredytu, na jej rozporządzenie, to umowa pozbawiona byłaby powyższej krytycznej wady.

Powódka będąc reprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika procesowego wprost i jednoznacznie podniosła twierdzenia, iż umowa jest nieważna.

Sąd nie ma podstaw do poddawania w wątpliwość rozeznania powódki co do skutków, w tym skutków ekonomicznych, takiego stanu rzeczy. Nie ma też podstaw do przyjęcia, iż skutki te będą niekorzystane dla powódki jako konsumenta, na co zwraca uwagę Trybunał Sprawiedliwości, choćby w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 (vide motyw 68 wyroku) - tym bardziej, że umowa jest traktowana przez pozwanego jako wykonana i nie wywodzi on wobec powódki żadnych roszczeń z tego tytułu.

Wzajemnie wobec stron aktualizuje się zatem obowiązek kondykcji na podstawie art. 410 § 1 i 2 w zw. z art. 405 k.c.

Pozwany otrzymał od powódki nienależne świadczenie, zatem winien się z niego rozliczyć. Obowiązek ten w pierwszej kolejności wynika z art. 410 § 2 k.c.

Ustawodawca poprzez art. 410 § 1 k.c. odsyła do art. 405 k.c.

Pozwany jednocześnie nie powołał się skutecznie na żadne okoliczności zwalniające go po myśli art. 411 k.c. z obowiązku kondykcji wobec powódki.

W okresie objętym sporem powódka zapłaciła pozwanemu kwotę 711.461,19 zł i 130.791,38 CHF. Dlatego, zgodnie z żądaniem, Sąd uwzględnił powództwo o zapłatę, które idzie bliżej niż wskazane wyżej wartości. Kwoty te wynikały z przedstawionej przez pozwanego historii spłat przedmiotowego kredytu.

Sąd nie znalazł argumentów, by odwołać się na korzyść pozwanego do art. 411 pkt 4 k.c. Kwestia ta została oceniona przez Sąd Najwyższy, w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20.

Nieskuteczny okazał się zarzut przedawnienia. Jego ocenę należało rozpocząć Brak jest podstaw do uznania by roszczenia strony powodowej o zwrot nienależnego świadczenia w postaci spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych miały 3 letni okres przedawnienia zgodnie z art. 118 k.c. W ocenie Sądu roszczenie powódki stanowiące przedmiot niniejszego sporu nie ma charakteru okresowego, jest to bowiem roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, więc zasadne było zastosowanie 10 - letniego okresu przedawnienia. Zgodnie bowiem z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym.

Sąd przyjmuje, że powódka powzięła ugruntowaną wiedzę co do wadliwości umowy i przysługujących jej praw w styczniu 2020 r. skoro wówczas udzieliła pełnomocnictwa procesowego w zakresie dotyczącym przedmiotowej umowy. Skoro tak – to wedle wykładni zaprezentowanej w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021r. w sprawie C-485/19 – roszczenie nie może być uznane za przedawnione.

Roszczenie kondykcyjne staje się wymagalne na skutek wezwania osoby świadczącej nienależnie.

Żądanie zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie, na podstawie art. 481 k.c., biorąc pod uwagę jego nieterminowy charakter w rozumieniu art. 455 k.c., zasługiwało zatem na uwzględnienie od dat wskazanych przez powódkę (odpowiednio: termin wynikający z wezwania do zapłaty - k. 62-76 dla roszczenia w walucie polskiej oraz dzień następujący po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma za 8.10.2021 r. rozszerzającego powództwo k. 287).

Wobec powyższego powództwo w zakresie żądania głównego podlegało uwzględnieniu w całości. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł o pozwany zaskarżając go w całości i zarzucił:

1. Naruszenie art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię oświadczeń woli stron ujętych w Umowie - § 1 ust. 1 oraz § 3 ust. 1 lit. c i § 6 ust. 2 Umowy w zw. z § 19 ust. 3 i 4, § 21 ust. 2 i 3, § 23 ust. 1 pkt 2) i ust. 2 Regulaminu poprzez uznanie, że:

1.1. w momencie zawarcia Umowy strony nie ustaliły konkretnej wysokości świadczeń, oraz że w Umowie nie została w sposób jednoznaczny określona kwota udzielonego kredytu i odpowiadająca mu wysokość zobowiązania do spłaty kredytu, a także jakoby zamiarem stron było zawarcie umowy o kredyt w złotych, podczas gdy kwota kredytu została jasno i jednoznacznie określona w § 1 ust. 1 Umowy na 316.782,83 CHF a stopień i sposób jego wykorzystania w CHF lub w PLN zależał od jednostronnej decyzji Powoda;

1.2. Umowa nie zobowiązywała stron do oznaczonego co do wysokości świadczenia, oraz że kwota oddana do dyspozycji nie została jednoznacznie określona, jak również, że Powód nie miał możliwości wypłaty kredytu w walucie franka szwajcarskiego, podczas gdy strony określiły kwotę oddaną do dyspozycji Powoda na sumę 316.782,83 CHF, a Powód na podstawie Umowy miał roszczenie do Banku o wypłatę ww. kwoty 316.782,83 w walucie CHF i obowiązek spłaty kredytu w całości w CHF do wysokości w jakiej kredyt wykorzystał.

1.3. w świetle zawartej Umowy rozmiar zobowiązań i świadczeń stron zależał od ustalanego jednostronnie przez Bank kursu CHF/PLN podczas gdy:

- wysokość zobowiązań stron z tytułu Umowy jest stała i została określona w walucie obcej, a świadczenia stron ab initio mogły polegać i w części polegały na przepływach w walucie kredytu (CHF);

- forma świadczenia oparta o przeliczenia kursowe została ustalona indywidualnie i fakultatywnie i nie ma wpływu na wysokość zobowiązań;

- w przypadku wyboru przez Powoda świadczenia w innej walucie niż CHF zgodnym zamiarem i celem stron Umowy było stosowanie przez Bank kursów rynkowych, uzależnionych od ekonomicznej wartości waluty i takie kursy były przez Pozwanego stosowane - przy czym świadczenia w innej walucie były zaliczane na zobowiązania określone jednoznacznie (saldo, raty, transze) we frankach szwajcarskich.

2. Naruszenie art. 235 2 ust. 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego Pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego i uznanie, że dowód ten jest zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy dowód ten zmierzał do wykazania rynkowości stosowanych przez strony kursów wymiany walut i odparcia zarzutów strony powodowej, jakoby Pozwany ustalał kurs wedle swego uznania, jednostronnie i z zachowaniem całkowitej swobody i jakoby mógł ustalać je w sposób dowolny.

3. Naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających oraz sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędną ocenę dowodów, a mianowicie:

3.1. przyjęcie, że wysokość kursu PLN/CHF wpływała na wysokość zobowiązań stron - podczas gdy zobowiązania te zostały określone w walucie udzielenia kredytu - tj. w CHF a kursy w razie woli Powoda aby zostały zastosowane mogły mieć wpływ wyłącznie na wysokość jednej z dopuszczalnych form świadczenia, nie zaś na wysokość zobowiązania;

3.2. przyjęcie, że Bank miał dowolność w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji - wysokości zobowiązań stron (tj. wysokości kwoty kredytu i obowiązku oddania kwoty kredytu do dyspozycji Powoda, jak również wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, rat kredytu i salda kredytu) - podczas gdy wysokość zobowiązań została ustalona w walucie obcej a ponadto Bank nigdy nie ustalał kursów w sposób samodzielny i dowolny, zaś kursy wynikały z czynników obiektywnych i były rynkowe, uzależnione od ekonomicznej wartości waluty franka szwajcarskiego, co odpowiadało zgodnemu zamiarowi stron i celowi Umowy;

3.3. przyjęcie, że na podstawie Umowy nie była możliwa wypłata kwoty kredytu w walucie kredytu (tj. W CHF) i Umowa nie dawała kredytobiorcy możliwości żądania wypłaty kredytu w walucie kredytu (w CHF) - podczas gdy Powód mógł żądać wypłaty środków pochodzących z kredytu w walucie jego udzielenia składając stosowną dyspozycję;

skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego w tym zakresie.

4. Naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędną ocenę zeznań Powoda, polegającą na przyjęciu za wiarygodne wyjaśnień Powoda, w których wskazał jakoby ofertę kredytu walutowego przedstawiano jako korzystniejszą niż kredyt w złotych, a także co do rzekomego braku możliwości negocjacji warunków umownych oraz jakoby wraz z Umową Powód nie miał otrzymać informacji o sposobie ustalania i stosowania kursów do przeliczeń, podczas gdy zeznania te są gołosłowne i nieprecyzyjne i stanowią powszechnie przyjmowaną linię procesową przez kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich w warunkach obiektywnego i niezależnego od stron wzrostu wartości tej waluty w stosunku do waluty rodzimej, a nadto są sprzeczne z treścią Umowy - co skutkowało błędnym ustaleniem przez Sąd okoliczności towarzyszących zawieraniu Umowy.

5. Naruszenie art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt. 2 ustawy Prawo bankowe1 w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że Umowa nie określa elementów koniecznych do uznania jej za ważną czynność prawną, ponieważ:

- nie doszło do ustalenia w Umowie essentialia negotii w postaci głównego świadczenia - oddania do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych i kwoty podlegającej zwrotowi,

- brak jest w Umowie oznaczenia kwoty udzielonego kredytu a kwota w CHF miała zostać oznaczona orientacyjnie;

- kwota kredytu w CHF nie została oddana do dyspozycji Powoda - podczas gdy decyzja o sposobie i zakresie wykorzystania kwoty kredytu określonej w Umowie należała wyłącznie do Powoda - przy czym mogła również podlegać w całości wypłacie w CHF w wysokości 316.782,83 CHF na rachunek walutowy Powoda; a nadto w związku z tym, że niewykorzystanie kredytu przez Powoda w całości nie oznacza braku warunków koniecznych umowy o kredyt ani nieważności Umowy;

- zobowiązania i świadczenia z tytułu Umowy nie zostały określone jednoznacznie, podczas gdy strony wyraźnie, jednoznacznie i literalnie określiły kwotę i walutę kredytu w § 1 ust. 1 Umowy na sumę we frankach szwajcarskich i to ta kwota podlegała oddaniu do dyspozycji i była przedmiotem świadczenia.

6. Naruszenie art. 385 1 § 1 i 3 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia Umowy i Regulaminu określające zobowiązania stron i możliwość ich przeliczenia są niejednoznaczne, a nadto, że naruszają dobre obyczaje oraz w sposób rażący naruszają interesy konsumenta a warunki Umowy w zakwestionowanym zakresie nie były indywidualnie uzgodnione w rozumieniu tego przepisu, podczas gdy brak było ku temu uzasadnionych podstaw, w szczególności:

- umożliwienie świadczenia w innej walucie niż waluta kredytu i pozostawienie kredytobiorcy swobody w tym zakresie nie może być interpretowane jako naruszenie dobrych obyczajów lub rażące naruszenie jego interesu,

- kwota kredytu i w związku z tym także wysokość świadczenia stron zostały określone jednoznacznie, a ustalenia stron w tym zakresie miały charakter indywidualny.

7. Naruszenie art. 385 1 § 2 oraz § 1 k.c. w zw. z art. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że skutkiem uznania spornych postanowień umownych za abuzywne jest konieczność uznania nieważności Umowy, co oznacza, że nie istnieje między stronami stosunek zobowiązaniowy, podczas gdy skutkiem abuzywności postanowień umownych powinna być ich bezskuteczność, a łącząca Strony Umowa kredytu może dalej być wykonywana bez tych postanowień, a w sytuacji uznania, że Umowa nie może być dalej wykonywana, Sąd winien zastąpić postanowienia abuzywne innymi, wynikającymi z przepisów o charakterze dyspozytywnym, ewentualnie uzupełnić powstałą w ten sposób lukę w Umowie poprzez odesłanie do ustalonego zwyczaju i zastosowanie per analogiom art. 41 Prawa wekslowego.

8. Naruszenie art. 358 § 2 k.c. poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu w niniejszej sprawie i nieuzupełnienie luk powstałych w Umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych, podczas gdy przepis ten określa generalną regułę wskazującą kurs znajdujący zastosowanie w braku odmiennych ustaleń między stronami, która może znaleźć zastosowanie na zasadzie art. L p.w.k.c. także do umów kredytu zawartych przed dniem 24 stycznia 2009 r., które w tej dacie nie zostały jeszcze spłacone.

9. Naruszenie art. 56 k.c. w zw. z art. 41 Prawa wekslowego poprzez błędne niezastosowanie tych przepisów i nieuzupełnienie luk powstałych w Umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych.

10. Naruszenie art. 1 ust. 2) w zw. z art. 3 ust 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez uznanie, że zakwestionowane przez Powoda klauzule przeliczeniowe należy uznać za nieuczciwe z tej przyczyny, że żaden przepis Umowy nie wskazywał zasad ustalania kursów walut, co miało dawać Bankowi całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu waluty, podczas gdy w dacie zawarcia Umowy brak było przepisu nakładającego na Banki obowiązek zamieszczania w umowach kredytu zasad odnoszących się ustalania kursów wymiany walut, a zatem łącząca Strony Umowa, jako odpowiadająca obowiązującym w dacie jej zawarcia przepisom ustawowym, zgodnie z art. 1 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG, nie powinna podlegać przepisom Dyrektywy.

11. Naruszenie art. 1 pkt 1 lit. a) oraz art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez uznanie, że Umowa jest nieważna w związku z tym, że pozwala Bankowi na jednostronne i swobodne ustalanie kursów wymiany walut, a w konsekwencji pozwala Bankowi w sposób jednostronny i swobodny kształtować wysokość zobowiązań stron objętych Umową, podczas gdy:

- wejście w życie ustawy antyspreadowej z dniem 26 sierpnia 2011 r. potwierdziło ważność umów o kredyt we frankach szwajcarskich i zawartych w nich postanowień oraz wykonalność umów tego typu,

- wejście w życie ustawy antyspreadowej z dniem 26 sierpnia 2011 r. wyeliminowało ewentualny abuzywny charakter postanowień umownych,

- w dacie zawarcia Umowy banki nie były zobowiązane do określania w umowach zasad ustalania kursów wymiany walut.

12. Naruszenie art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. poprzez uznanie, że kwota uiszczona przez Powoda tytułem spłaty części rat kredytu stanowi świadczenie nienależnie.

13. Naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy żądanie Powoda narusza zasady współżycia społecznego, w tym zasadę sprawiedliwości społecznej i zasadę zaufania w obrocie gospodarczym.

14. Naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 410 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odsetek za opóźnienie od dnia wezwania i modyfikacji pozwu, podczas gdy ewentualne opóźnienie w zapłacie może wystąpić dopiero od trwałej bezskuteczności umowy, samo doręczenie wezwania czy pozwu nie przesądza, że Umowa jest nieważna lub w inny sposób wadliwa, doręczenie wezwania i modyfikacji pozwu nie obliguje Pozwanego do zapłaty należności objętej pozwem.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem I instancji. Nadto wniósł o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1) k.p.c. do czasu podjęcia uchwały całego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 11/21. Ewentualnie skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd 1 instancji; zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji, zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, oraz o oddalenie wniosku o zawieszenie postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny oddalił wniosek o zawieszenie postępowania gdyż uznał, że brak jest przeszkód do merytorycznego rozpoznania apelacji.

Apelacja jest nieuzasadniona i uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.

Zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. jest chybiony. Sąd I instancji wszechstronnie rozważył materiał dowodowy istotny dla rozstrzygnięcia, ocenił go zgodnie zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego i prawidłowo ustalił fakty.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 235 2 ust. 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że dowód z opinii biegłego na okoliczności wskazane w tezie dowodowej nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia. Kwestia czy konkretne kursy wymiany walut ustalane przez pozwany Bank w trakcie wykonywania umowy rażąco odbiegały od kursów rynkowych, nie ma znaczenia dla oceny, czy umowa zawiera postanowienia abuzywne. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 ( 2) k.c. Istotne jest jedynie, czy postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy swobodę w wyznaczaniu kursu waluty na potrzeby wykonywania umowy i czy prowadziły do dysproporcji praw i obowiązków stron na niekorzyść konsumenta. Na tę okoliczność sąd I instancji przeprowadził dowód z umowy i regulaminu udzielania kredytu budowlano – hipotecznego dla klientów indywidualnych w F.(k.94 i nast.), a poczynione ustalenia faktyczne znajdują oparcie w treści w/w dowodów, zatem nie są dowolne.

Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Zdarzenia późniejsze nie mogą w związku z tym determinować wniosków co do tego, czy, w jakim zakresie i z jakiego powodu postanowienie umowy zawartej z konsumentem ma charakter niedozwolony ( zob. wyrok SN V CSK 347/18). Kwestia w jaki sposób Bank wykonywał umowę pozostaje zatem bez wpływu na rozstrzygnięcie.

Rację ma sąd I instancji, że pozostawienie w gestii Banku możliwości dowolnego wyznaczania kursu CHF stosowanego tak przy wypłacie jak i przy spłacie kredytu skutkuje niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta i stanowi przejaw nierzetelnego traktowania konsumenta. Ryzyko, na jakie narażony został konsument zawierając umowę obejmującą postanowienie umożliwiające bankowi jednostronne ustalanie i kształtowanie w toku wykonywania umowy kursu walutowego prowadzi do rażącego naruszenia interesów konsumenta pogarszając jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym mających charakter dyspozytywny, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki stron umowy.

Ustalenie sądu I instancji, iż ani w umowie ani w regulaminie nie zawarto postanowień regulujących sposób ustalania przez pozwanego kursu CHF względem PLN jest prawidłowe. Prawidłowa jest również konkluzja tego sądu, że brak takiej regulacji dawał Bankowi możliwość arbitralnego wpływania na wysokość świadczenia wypłaconego kredytobiorcy tytułem kapitału kredytu w PLN, oraz na wysokość rat kredytowo odsetkowych spłacanych przez kredytobiorcę w PLN.

Nie ma znaczenia okoliczność, że saldo zadłużenia powódki było jednoznacznie wyrażone w par.1 ust. 1 umowy w CHF, skoro wypłata kredytu zgodnie z par. 3c umowy nastąpić miała w PLN (k.81) przy zastosowaniu kursu zakupu walut w Banku z dnia wypłaty kredytu ( par. 19 ust. 5 regulaminu (k.100) a spłata następować miała w złotych par. 21 ust. 3 regulaminu (k.101) według ostatniej tabeli kursów ogłaszanej przez Bank w dniu jej wymagalności przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut, w związku z czym zmiana kursu CHF wpływała na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo – odsetkowej wyrażonej w złotych.

W świetle przytoczonych postanowień umowy i regulaminu nie ma podstaw do przyjęcia, że powódka mogła domagać się wypłaty w CHF. Celem zawarcia umowy było uzyskanie przez powódkę środków pieniężnych wyrażonych w PLN na zakup lokalu mieszkalnego położonego w Polsce o wartości 809.000 zł., cena zakupu wyrażona była w złotówkach ( k. 364v zeznania powódki), a z par. 3c umowy wyraźnie wynikało, że Bank uruchomi kredyt na rachunek Inwestora Zastępczego wskazany w umowie kupna sprzedaży.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska sądu I instancji, że strony nie porozumiały się co do wysokości kwoty kredytu, jaka miała być postawiona do dyspozycji powódki. Kwota w CHF została ściśle w umowie określona, zaś kwota w PLN miała być przeliczona według Kursu CHF określonego w tabeli kursowej Banku. Taka regulacja nie naruszała art. 69 par. 1 i 2 pkt 2 Prawa Bankowego w wersji obowiązującej w dacie zawarcia umowy kredytu. W tym zakresie stanowisko sądu I instancji jest błędne, nie pociąga jednak za sobą uwzględnienia apelacji.

Skutkiem zawarcia w umowie klauzul denominacyjnych jest ryzyko kursowe, ponoszone przez obie strony umowy, przy czym ryzyko ponoszone przez przedsiębiorcę (znaczący spadek wartości waluty obcej) jest ograniczone, zaś ryzyko konsumenta (znaczący wzrost wartości waluty obcej w stosunku do waluty krajowej) nie jest niczym ograniczone.

W tej sytuacji należało ustalić, czy Bank w sposób wystarczający poinformował powódkę o ryzyku walutowym związanym z zawarciem przedmiotowej umowy kredytu oraz czy klauzule denominacyjne spełniają kryteria określone w art. 385 1 par. 1 k.c.

( Powódka zeznała), że opiekun, którego przydzielił jej Bank powiedział jej, że zaciągając kredyt w CHF robi „dobry deal” ( k.365). Nie było ani słowa o tym jak Bank będzie ustalał kurs CHF, nie przedstawiono jej historycznych kursów CHF ani symulacji raty kapitałowo - odsetkowej w PLN oraz kapitału w PLN w sytuacji wzrostu kursu CHF (k.365-366). Ponadto powódka zaprzeczyła aby jakiekolwiek postanowienia umowy stanowiły przedmiot negocjacji. Zeznała, że treść umowy była przygotowana i narzucona przez Bank. Zeznaniom tym w ocenie Sądu Apelacyjnego należy dać wiarę albowiem nie zostały przez pozwanego podważone. W tej sytuacji nie ma podstaw do przyjęcia, że postanowienia spornej umowy były indywidualnie uzgodnione z powódką, oraz że zawierając umowę miała świadomość ryzyka walutowego jakie się z nią wiąże.

Uzgodnienie wysokości kredytu w CHF i okresu na jaki została zawarta umowa kredytu nie oznacza indywidualnego uzgodnienia z powódką pozostałych postanowień umowy, w tym postanowień dotyczących przeliczenia kwoty kredytu w CHF na PLN oraz przeliczania rat kapitałowo - odsetkowych wyrażonych w CHF na PLN.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 385 1 par. 1 k.c. polegającego na przyjęciu, że na banku spoczywał obowiązek informacyjny odnośnie ryzyka kursowego.

Jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyrokach z dnia 26 lutego 2015 roku (C-143/13) i z dnia 30 kwietnia 2014 roku (C-26/13), wynikający z art. 4 ust. 2 i art. 5 dyrektywy 93/13 wymóg przejrzystości warunków umownych nie może zostać zawężony do ich zrozumiałości pod względem formalnym i gramatycznym. Wymóg, że warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Z kolei w wyroku z dnia 20 września 2017 roku (C-186/16) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, iż art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Jak wskazał Trybunał, poinformowanie konsumenta przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach zawarcia w umowie określonych postanowień ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta, gdyż na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę. W konsekwencji należy przyjąć, że ochrona konsumenta wprowadzona dyrektywą 93/13 wiąże się z obciążeniem przedsiębiorcy obowiązkiem informacyjnym wobec konsumenta, gdyż tylko konsument należycie poinformowany może dokonać świadomego wyboru co do zawarcia umowy na warunkach narzuconych przez przedsiębiorcę.

Ponieważ ustanowiony przez dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, wymóg wyrażania warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem, a więc wymóg przejrzystości ustanowiony w tej dyrektywie, musi podlegać wykładni rozszerzającej (por. wyrok z dnia 3 marca 2020 roku, Gómez del Moral Guasch, C-125/18, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo).

W wyroku z 10 czerwca 2021 roku (C-776/19) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił kryteria oceny wypełnienia przez przedsiębiorcę obowiązku informacyjnego względem konsumenta, wskazując, że w wypadku umów kredytu denominowanego w walucie obcej dla celów tej oceny istotne są wszelkie informacje dostarczone przez przedsiębiorcę, które mają na celu udzielenie wyjaśnień konsumentowi co do funkcjonowania mechanizmu wymiany i związanego z nim ryzyka. Szczególne znaczenie przedstawiają wyjaśnienia dotyczące ryzyka dla kredytobiorcy związanego z silną deprecjacją środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, oraz wzrost zagranicznej stopy procentowej (motyw 68). W tym względzie - jak przypomniała Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego w zaleceniu ERRS/2011/1 z dnia 21 września 2011 roku dotyczącym kredytów w walutach obcych (Dz. Urz. UE. 2011/C 342/01) instytucje finansowe powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej. Trybunał w szczególności zauważył, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż - podpisując umowę kredytu denominowanego w obcej walucie - ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Dla spełnienia wymogu przejrzystości, informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi, właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumieć, w ramach zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej, rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest on w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie znacznej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie, względem waluty rozliczeniowej. Trybunał wskazał, że symulacje liczbowe mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko w tych okolicznościach takie symulacje mogą pozwolić przedsiębiorcy zwrócić uwagę tego konsumenta na ryzyko potencjalnie istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych. Symulacje liczbowe powinny przyczyniać się do zrozumienia przez konsumenta rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu denominowanego w walucie obcej (motyw 73). Tak więc w ramach kredytu denominowanego w walucie obcej, narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej (motyw 74).

Ciężar dowodu co do należytego wypełnienia obowiązków informacyjnych spoczywa na przedsiębiorcy.

W świetle powyższych standardów należy uznać, że powódka nie została poinformowana o ponoszeniu ryzyka walutowego i że Bank nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku poinformowania, że ryzyko to jest nieograniczone. Pracownik banku przedstawił jej kredyt we frankach jako korzystny dla niej, nie zapoznał jej z historycznymi notowaniami kursu CHF względem PLN, nie poinformował jej o czynnikach, które mogą wpływać na zmianę kursu CHF w długim przedziale czasu ( umowa zawarta została na 264 miesiące), nie zaproponował zabezpieczenia przed nieograniczonym ryzykiem kursowym i nie przedstawił jej żadnych wykresów obrazujących wysokość raty w PLN przy znacznej zmianie kursu CHF. Pozwany Bank nie złożył do akt treści informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, a nawet nie twierdził, że taką informację przedstawił powódce w chwili zawierania umowy i że uprzedził ją o możliwej znacznej deprecjacji PLN w stosunku do CHF. Zabezpieczenie wynikające z treści par. 11 ust. 1 umowy ( k.86) nie jest wystarczające i właściwie zabezpiecza interes Banku a nie powódki, która w sytuacji wzrostu kursu CHF, na skutek przewalutowania kapitału kredytu nie odniosłaby korzyści z przewalutowania. Ponadto Bank nigdy nie zaproponował powódce przewalutowania kredytu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się na konieczność szczególnej staranności banku przy stosowaniu w wieloletniej umowie mechanizmu działania kursowego. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 listopada 2019 roku (II CSK 483/18) dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kursowym nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od strony powodowej oświadczenia o standardowej treści, że została poinformowana o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjęła do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymaga szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Zawierając umowę kredytu w CHF powódka nie miała świadomości, że efektem związanego z nią ryzyka kursowego może być obowiązek zwrotu w PLN kwoty wielokrotnie wyższej niż wypłacona w PLN przez pozwany Bank, mimo dokonywania regularnych spłat kredytu (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 marca 2018 roku, IV CSK 250/17, z dnia 9 stycznia 2019 roku, I CSK 736/17 i z dnia 29 października 2019 roku, IV CSK 309/18).

Należy też zauważyć, że w zaleceniach Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 roku dotyczących kredytów walutowych wskazano, że nawet najbardziej staranny konsument nie był w stanie przewidzieć konsekwencji ekonomicznych kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, który był proponowany przez banki, jako bezpieczny, bo oferowany „w najbardziej stabilnej walucie świata". Powódka nie posiadała wystarczającej wiedzy do prawidłowej oceny ryzyka walutowego związanego z zawarciem spornej umowy.

Ochrona konsumenta wprowadzona dyrektywą 93/13 wiąże się z obciążeniem przedsiębiorcy obowiązkiem informacyjnym wobec konsumenta, gdyż tylko konsument należycie poinformowany może dokonać świadomego wyboru co do zawarcia umowy na warunkach narzuconych przez przedsiębiorcę. (por. wyrok z dnia 3 marca 2020 roku, Gómez del Moral Guasch, C-125/18, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo).

Okoliczność, że w okresie, w którym strona powodowa zwróciła się do pozwanego banku z wnioskiem kredytowym i w którym strony następnie zawarły umowę, nie istniały przepisy prawa nakładające na banki obowiązek szczegółowego informowania konsumentów o ryzyku kursowym związanym z zawarciem takich umów, nie oznacza, że obowiązek taki na Bankach nie spoczywał. Obowiązki informacyjne banków w okresie zawierania umowy, wywodzić należy ze szczególnej ich funkcji oraz z przepisów dyrektywy 93/13. Winny być one rozpatrywane na płaszczyźnie etyki zawodowej banków, ich pozycji w obrocie gospodarczym i sposobu, w jaki te instytucje w dacie zawierania umowy były postrzegane przez przeciętnych klientów. Z ogólnych zasad uczciwości i rzetelnego traktowania konsumenta wynika, że profesjonalista, który jest przedsiębiorcą, będący stroną niewątpliwie silniejszą i dysponującą wyspecjalizowaną wiedzą w zakresie ekonomii i finansów, działając w sposób rzetelny, staranny i według najlepszej wiedzy i proponując konsumentowi produkt, z którym może wiązać się nieograniczone ryzyko ekonomiczne powinien konsumenta o tym wyczerpująco poinformować. Jednocześnie profesjonalna instytucja bankowa, jaką jest pozwany, powinna móc przewidzieć, że w długoterminowym okresie mogą nastąpić znaczące zmiany kursu waluty zależnie od zmieniających się czynników gospodarczych i politycznych, w tym kryzysów ekonomicznych.

W związku z powyższym należy stwierdzić, że w spornej umowie doszło do ukształtowania praw i obowiązków powódki z rażącym naruszeniem jej interesów, przy czym owo rażące naruszenie interesów wyraża się w tym, że nie była w stanie ocenić ryzyka, z jakim wiąże się zawarcie umowy kredytu w CHF na okres ponad 30 lat.

W orzecznictwie i doktrynie uważa się, iż w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumenta postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron, a także te, które zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy (por. W. Popiołek w: K. Pietrzykowski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. T. 1, 2005, K. Zagrobelny w: E. Gniewek (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, 2008). Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Między innymi o takiej sytuacji można mówić w razie nadmiernego naruszenia równowagi interesów stron poprzez wykorzystanie przez jedną z nich swojej przewagi przy układaniu wzorca umowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 maja 2009 roku, VI ACa 1395/08). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04). Przyjmuje się, że klauzula dobrych obyczajów, podobnie jak klauzula zasad współżycia społecznego, nakazuje dokonać oceny w świetle norm pozaprawnych, przy czym chodzi o normy moralne i obyczajowe, powszechnie akceptowane albo znajdujące szczególne uznanie w określonej sferze działań, na przykład w obrocie profesjonalnym, w określonej branży, w stosunkach z konsumentem. Przez „dobre obyczaje", o jakich mowa w art. 385 1 § 1 k.c., należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (Cz. Żuławska w: G. Bieniek (red.) Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, Tom 1, Wielkie Komentarze, 2009). Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 roku, VI ACa 771/10). W niniejszej sprawie Bank wykorzystał niewiedzę i brak doświadczenia powódki wywołując u niej błędne przekonanie, że kredyt w CHF jest korzystniejszy od kredytu w PLN, o czym dobitnie świadczą zeznania powódki.

Niewątpliwie pozwany dysponuje większą wiedzą i środkami umożliwiającymi ocenę realnego ryzyka walutowego, które może się urzeczywistnić w dowolnym momencie w trakcie obowiązywania umowy, w tym nieobjętego górnym pułapem ryzyka wahań kursów wymiany walut obciążającego konsumenta, a zatem wprowadzenie postanowień umownych narażających konsumenta na takie ryzyko (w postaci klauzul przeliczeniowych) prowadzi do znaczącej nierównowagi wynikających z zawartej umowy praw i obowiązków ze szkodą dla powódki jako konsumenta.

Biorąc pod uwagę brak przejrzystości warunków umownych odnoszących się do denominacji oraz obciążenie konsumenta ryzykiem nieproporcjonalnym do otrzymanej kwoty oraz korzyści wynikających z obniżonego oprocentowania, gdyż konsument musi długoterminowo ponieść koszt zmiany kursu waluty, nie można stwierdzić, że przedsiębiorca, postępując w sposób przejrzysty z konsumentem, mógł racjonalnie oczekiwać, iż konsument ten przyjąłby takie warunki w drodze indywidualnych negocjacji.

Zgodnie z art. 385 1 par. 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia zawarte w par. 3c umowy kredytu z 1.12.2005r. i w par. 19 ust. 5 oraz par. 21 ust. 3 regulaminu ( k.100 – 1001), wypełniają przesłanki wskazane w w/w artykule, zatem są abuzywne. Klauzule przeliczeniowe odsyłające do kursu z Tabeli kursowej Banku są niejednoznaczne, gdyż nie określają kryteriów ustalania kursu CHF i nie podlegały negocjacjom. Powyższe oznacza, że w/w klauzule są od początku, z mocy samego prawa dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci im skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Powódka takiej zgody nie udzieliła, domagając się uznania umowy za nieważną. Dowód z zeznań powódki daje podstawę do ustalenia, że ma ona świadomość skutków unieważnienia umowy (k.366). Powódka sprzedała mieszkanie zakupione z kredytu i spłaciła cały kredyt, wie że Bank może wytoczyć przeciwko niej powództwo o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Decyzja powódki o niepotwierdzeniu postanowień abuzywnych jest decyzją świadomą i nie ma podstaw do przyjęcia, że stwierdzenie nieważności umowy pociągnie za sobą dla powódki niekorzystne skutki.

Wyeliminowanie ryzyka kursowego wynikającego z par. 3c umowy kredytu z 1.12.2005r. i par. 19 ust. 5 oraz par. 21 ust. 3 regulaminu oznacza że utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.

Możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w CHF nie jest wystarczająca do przyjęcia, że umowa może być wykonywana. Ponieważ kredyt miał być i został wypłacony w PLN wyeliminowanie klauzuli przeliczeniowej uniemożliwia dokonanie przeliczenia kapitału podlegającego wypłacie z CHF na PLN a przez to wykonanie zobowiązania przez bank.

Skoro abuzywne okazały się postanowienia określające główny przedmiot umowy, to umowa musi być uznana za nieważną. Nie może zostać uznany za ważny kontrakt, w którym nie osiągnięto konsensusu co do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Zarzut naruszenia przez sąd I instancji art. 385 1 § 1 i 2 k.c. jest w tych okolicznościach niezasadny.

Nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. Mogłyby one być co najwyżej hipotetycznie rozważane w sprawach, w których ryzyko kursowe nie byłoby abuzywne per se, a jedynie postanowienia wyznaczające sposób ustalania kursu waluty związane z mechanizmem indeksacji, okazałyby się niedozwolone. Odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie niweluje art. 358 § 2 k.c., który nie tylko nie obowiązywał w czasie zawierania spornej umowy w wersji znowelizowanej ustawą z dnia 23 października 2008 roku (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Także w orzecznictwie wskazuje się na brak możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu indeksowanego do średniego kursu CHF w Narodowym Banku Polskim z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18).

Z tych samych względów nie jest możliwe zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych m. in. art. 24 i 32 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim (tekst jednolity: Dz.U. z 2020 roku, poz. 2027), jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Przepisem uzupełniającym lukę nie jest także art. 41 ustawy z dnia 22 sierpnia 1936 roku Prawo wekslowe (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 160) z racji na zawężenie jego stosowania do zobowiązań wekslowych.

Tzw. ustawa antyspreadowa nie może stanowić podstawy do uzupełnienia w umowie luk powstałych na skutek eliminacji klauzul niedozwolonych albowiem ustawodawca nie przewidział w jej treści możliwości sanowania postanowień niedozwolonych a jedynie nałożył na Banki obowiązek wprowadzenia stosownych zmian do umów już zawartych, ze skutkiem ex nunc.

W punkcie 3 sentencji wyroku z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, Dziubak) Trybunał Sprawiedliwości dokonał negatywnej oceny możliwości (zgodności z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/16) podstawienia w miejsce niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązań opartych na ogólnych normach odzwierciedlonych w przepisach art. 56 k.c., 65 k.c., 353 1 k.c., 354 k.c. (pkt. 8 - 11 oraz pkt. 59, 60, 61 i 62 wyroku).

Unormowania zawarte w art. 385 1-385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają ogólne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (np. art. 58, 353 1 czy 388 k.c.). Stanowią implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich, co rodzi określone konsekwencje dla ich wykładni. Przede wszystkim musi ona prowadzić do takich rezultatów, które pozwolą urzeczywistnić cele dyrektywy.

W sytuacji kolizji art. 58 k.c. i 385 1 k.c. należy dać pierwszeństwo drugiemu z rzeczonych przepisów traktując go jako lex specialis w zakresie ochrony konsumenckiej, względem ogólnych regulacji kodeksowych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 28.04.2022r., sygn. III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1par. 1 k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, na skutek eliminacji postanowień uznanych za niedozwolone, umowa kredytu jest nieważna (bezskuteczna) ex lege i nie wiąże stron ze skutkiem ex tunc, ( art. 385 1 par. 1 k.c.).

Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (klauzulę waloryzacyjną). W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu denominacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm denominacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną. W niniejszej sprawie niedozwolony jest cały mechanizm.

Wobec nieważności umowy kredytowej powódce przysługuje roszczenie o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu tej umowy, zgodnie z art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. Roszczenie to jest niezależne od tego, czy i w jakim zakresie powódka jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnione przez kredytobiorcę nienależnie na podstawie postanowienia abuzywnego świadczenie podlega zwrotowi choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC – zb. dod. 2021/B/20).

Jeżeli umowa kredytu jest nieważna, płatności kredytobiorcy ukierunkowane na umorzenie umownego zobowiązania kredytowego (jak się okazało – nieważnego) nie prowadzą do umorzenia jego zobowiązania do zwrotu otrzymanej kwoty kredytu jako świadczenia nienależnego, gdyż sprzeciwia się temu zarówno brak woli umorzenia zobowiązania z tytułu nienależnego świadczenia, jak i brak podstaw po stronie banku, aby inaczej rozumieć działanie świadczącego. Argumentu na rzecz tezy przeciwnej nie dostarcza też art. 411 pkt 4 k.c., gdyż również w tym przepisie chodzi tylko o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie oznaczonej, istniejącej, lecz jeszcze niewymagalnej wierzytelności (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnienie przez kredytobiorcę świadczenia bez zastrzeżenia zwrotu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia gdyż nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

W tej sytuacji zarzut naruszenia art. 410 par. 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. nie jest trafny.

Zarzut naruszenia art. 5 k.c. jest chybiony. Przepis ten ma charakter wyjątkowy, przy czym istnieje domniemanie, że osoba uprawniona korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób legalny, tj. zasługujący na ochronę prawną. Kwestionujący takie uprawnienie obowiązany jest wykazać racjonalne przesłanki swojej kontestacji, a tak się w niniejszej sprawie nie stało. Poza tym pozwany, wprowadzając do umowy postanowienia abuzywne naruszył zasady współżycia społecznego, same przepisy o nieuczciwych postanowieniach umownych odwołują się do zasad współżycia społecznego (sprzeczność z dobrymi obyczajami). Byłoby aksjologicznie niedopuszczalne, aby konsument z powołaniem się na zasady współżycia społecznego został pozbawiony możliwości kwestionowania postanowień, które ze względu na te same zasady są właśnie uznane za nieuczciwe. W takiej sytuacji okazywałoby się bowiem, że te same zasady współżycia społecznego przemawiają zarówno za ochroną konsumenta, jak i przeciw niej.

Stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jakie dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. Zaakcentować należy, że zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych. W wyroku z dnia 26 marca 2019 r. (w sprawach C-70/17 i C-179/17, Abanca Corporación Bancaria SA i Bankia SA, pkt 54) TSUE wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach.

Nie ma racji apelujący, że utrzymanie w mocy orzeczenia sądu I instancji doprowadzi do pokrzywdzenia osób, które w latach 2005-2008 zawierały umowy kredytowe w PLN oprocentowane według WIBOR. Wyrok ten nie ma wpływu na ważność umów zawieranych przez inne osoby ani na ich sytuację ekonomiczną.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 481 k.c. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne sądu I instancji. Wzywając do zwrotu nienależnego świadczenia powódka wyraźnie powołała się na nieważność umowy kredytu z uwagi na zawarte w niej klauzule abuzywne, tym samym odmówiła potwierdzenia ich skuteczności (k.63 i nast.). Pismo to doręczone zostało pozwanemu 11.02.2020r. ( k.76).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji i z mocy art. 385 k.p.c. oddalił ją.

O kosztach procesu za II instancję Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu, wyrażoną w art. 98 par. 1 i 3 k.p.c., obciążając nimi pozwanego.

SSA Ewa Kaniok