Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I 1 Ca 434/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 września 2022 r.

Sąd Okręgowy we Włocławku Sekcja Odwoławcza Wydziału I Cywilnego

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Nazdrowicz

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2022 r. we Włocławku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) S.A. we W.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Lipnie

z dnia 30 lipca 2021 r., sygn. akt I C 614/20 upr.

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) S.A. we W. kwotę 2.312,63 zł (dwa tysiące trzysta dwanaście złotych sześćdziesiąt trzy groszy)
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty:

- od kwoty 492 zł od 8 sierpnia 2020 r.

- od kwoty 1.820,63 zł od 9 stycznia 2020 r.

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.117 zł (jeden tysiąc
sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lipnie
od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą
w W. kwotę 276,47 zł (dwieście siedemdziesiąt sześć złotych czterdzieści siedem groszy) tytułem poniesionych tymczasowo kosztów sądowych;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 650 zł (sześćset pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

SSO Mariusz Nazdrowicz

Sygn. akt: I 1 Ca 434/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Lipnie oddalił powództwo (...) S.A. we W. przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. o zapłatę odszkodowania w łącznej kwocie 2 312,63 zł (ze wskazanymi w pozwie odsetkami za opóźnienie) tytułem naprawienia szkody powstałej w następstwie kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ samochód osobowy stanowiący własność poprzednika prawnego powoda, a której sprawca był objęty ochroną ubezpieczeniową świadczoną przez pozwanego w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (pkt 1 wyroku), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1 517 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2) oraz nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lipnie kwotę 276,47 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zarzucając zarówno obrazę przepisów prawa procesowego jak i materialnego.

W ramach pierwszej grupy zarzutów wskazał na naruszenie art. 233 § 1 kpc wskutek niewłaściwej oceny świadka L. R. oraz art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 227 i 278 §1 kpc poprzez niewłaściwą ocenę dowodu z opinii biegłego z uwagi na pominięcie przedstawionych przez niego wniosków (zgodnie z którymi wysokość kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego przewyższała przyjętą przez ubezpieczyciela). Naruszenia przepisów prawnomaterialnych skarżący dopatrywał się w błędnej wykładni art. 363 § 1 kc (wobec nieuzasadnionego utożsamienia prowizorycznej naprawy samochodu z przywróceniem jego stanu sprzed wypadku) oraz „art. 361 § 1 i 2 kpc” i w konsekwencji nieuwzględnienia powództwa co do kwoty 492 zł dochodzonej tytułem opinii technicznej. Powołując się na powyższe apelujący wniósł o zmianę kwestionowanego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu
za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja w całości zasługiwała na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do omówienia zasadności zarzutów apelacyjnych niezbędne jest
w pierwszej kolejności zwrócenie uwagi na ich częściowo wadliwą - mimo sporządzenia środka odwoławczego przez profesjonalnego pełnomocnika - konstrukcję. Analiza zarzutów naruszenia art. 233 § 1 kpc i art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 227 kpc i art. 278 § 1kpc wskazuje bowiem, że w istocie w ten sposób skarżący kwestionuje dokonaną przez Sąd meriti ocenę prawną poddanego pod osąd roszczenia. Tego rodzaju wadliwość może być zwalczana wyłącznie za pomocą zarzutów naruszenia prawa materialnego. Należało zatem przyjąć,
że zarzuty te są uzupełnieniem zarzutu obrazy przepisów art. 363 § 1 i 2 kc wskutek ich niezastosowania, a nie błędnej wykładni.

Ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ponosi odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody i w takich też granicach ustalane jest i wypłacane odszkodowanie (art. 436 § 1 i 2 w zw. z art. 363 § 2 iart. 361 § 2 oraz art. 822 § 1 kc w zw. z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – tekst jedn.: Dz.U.2022.621). Odszkodowanie ustala się z jednej strony respektując zasadę pełnego odszkodowania, a z drugiej nie przekraczając wysokości faktycznie doznanej przez poszkodowanego szkody. W orzecznictwie Sądu Najwyższego na przestrzeni wielu lat wykształciły się rozwiązania wyznaczające zasady ustalania przedmiotowego odszkodowania. Przede wszystkim dla powstania odpowiedzialności odszkodowawczej miarodajny jest moment zaistnienia szkody w postaci uszkodzenia pojazdu w wyniku kolizji drogowej. Tym samym obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela sprawcy tej kolizji powstaje z chwilą wyrządzenia pokrzywdzonemu szkody. Dla powstania stosownego roszczenia nie mają więc znaczenia późniejsze zdarzenia takie jak naprawa uszkodzonego pojazdu (rzeczywista naprawa nie stanowi warunku dochodzenia odszkodowania) czy sprzedaż bez dokonanej naprawy. W tej ostatniej sytuacji nie można ograniczać wysokości odszkodowania do różnicy między wartością pojazdu przed uszkodzeniem a uzyskaną przez poszkodowanego ceną sprzedaży. Zbycie rzeczy jest uprawnieniem właściciela, tak samo jak korzystanie z niej. Skorzystanie z tego uprawnienia nie może ograniczać wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania – ubezpieczyciel sprawcy szkody powinien bowiem wyrównać uszczerbek w majątku poszkodowanego w pełnej wysokości szkody. W przypadku naprawienia pojazdu odszkodowanie nie ogranicza się do równowartości wydatków poniesionych na naprawę, lecz powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego, każdorazowo obejmując niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Inaczej mówiąc nic nie stoi na przeszkodzie ustaleniu tak rozumianego odszkodowania w sytuacji, gdy wcześniej dojdzie do naprawy pojazdu. Jej dokonanie przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, w tym koszt i faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób określenia odszkodowania. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że wypłata odszkodowania w żądanej wysokości prowadzi do wzrostu wartości pojazdu odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi ( z wyjątkowo bogatego orzecznictwa przykładowo uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 2012 roku III CZP 80/11 OSNC 2012/10/112, postanowienia tego Sądu: z 7 grudnia 2018 r. III CZP 51/18 OSNC 2019/9/94 , z 7 grudnia 2018 r. III CZP 74/18 nie publ., LEX nr 2634056 i z 20 lutego 2019 r. III CZP 91/18 nie publ., LEX nr 2622311 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2019r. II CSK 100/18 nie publ., LEX nr 2648598 i dalsze liczne wskazane tam judykaty).

Sąd Okręgowy we Włocławku rozpoznający apelację reguły powyższe w pełni akceptuje, czemu niejednokrotnie dał już wyraz ( ostatnio przykładowo w wyrokach : z 10 marca 2022r. I 1 Ca 361/21 nie publ., z 7 lutego 2022r. I 1 Ca 201/21 i z 23 grudnia 2021r. I 1 Ca 178/21) i nie ma potrzeby powielania argumentów przemawiających za ich stosowaniem. Można jedynie dodać, że wspomniane ukształtowane zasady pozwalają na ustalenie odszkodowania w oparciu o pewne jednolite, identyfikowane w tożsamy sposób, obiektywnie weryfikowalne, hipotetyczne kryteria. Dzięki temu nie dochodzi do zróżnicowania sytuacji poszkodowanych ze względu na to, czy doszło już do naprawy uszkodzonego samochodu czy też nie i np. nastąpiła jego sprzedaż, czy też pojazd nie został naprawiony i w dalszym ciągu pozostaje własnością pokrzywdzonego, a ten nie chce lub nie może (z uwagi na np. brak środków)
go naprawić. Odstępstwo od dotychczasowych reguł skutkowałoby koniecznością przyjęcia, że w tym ostatnim przykładzie poszkodowanemu w ogóle nie przysługiwałoby odszkodowanie, co z oczywistych przyczyn nie jest do zaakceptowania.

W konsekwencji należało uznać, że Sąd Rejonowy w Lipnie bezpodstawnie odstąpił od omawianych reguł nie przedstawiając żadnych przekonujących argumentów na rzecz przyjętego stanowiska. Marginalnie można też zaznaczyć, że w uzasadnieniu uchwały z 13 czerwca 2003 r. III CZP 32/03 OSNC 2004/4/51 Sąd Najwyższy podkreślił - co także Sąd Okręgowy aprobuje - że poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego zakładu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy. Ubezpieczyciel nie ma prawa narzucać poszkodowanemu konkretnego warsztatu, w którym ma być przeprowadzona naprawa.

Sąd I instancji ustalił – w oparciu o opinię biegłego J. W. - że koszt naprawy przedmiotowego samochodu wyraża się kwotą 3 402,09 zł. Z opinii tej jednoznacznie przy tym wynika, że niezbędne było uwzględnienie części oryginalnych, gdyż na rynku nie występują stosowne zamienniki. Skoro jednocześnie pozwany nie podjął nawet próby wykazania, by doprowadziło to do wzrostu wartości pojazdu to powodowi należało się odszkodowanie w tej właśnie wysokości. Biorąc pod uwagę, że w postępowaniu szkodowym została wypłacona kwota 1 381,52 zł oznacza to, że do dopłaty pozostawała suma 2 020,57 zł ( 3 402,09 zł – 1 381,52 zł). Jednakże z uwagi na zasadę związania żądaniem pozwu ( art. 321 § 1 kpc ) należało zasądzić na rzecz powoda kwotę 1 820,63 zł.

Jeżeli chodzi o żądanie refundacji kosztów wykonanej ekspertyzy to poszkodowanemu oraz cesjonariuszowi roszczeń odszkodowawczych przysługuje od ubezpieczyciela zwrot kosztów tzw. prywatnej opinii rzeczoznawcy, jeżeli jej sporządzenie było niezbędne
do efektywnego dochodzenia odszkodowania, a więc jeżeli wydatek ten pozostaje
w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2019 r., III CZP 68/18, OSNC 2019/10/98 i z dnia 2 września 2019 r., III CZP 99/18, OSNC 2020/2/13). Jednocześnie to, że cesjonariusz prowadzi działalność gospodarczą obejmującą nabywanie i dochodzenie roszczeń odszkodowawczych nie wyklucza samo w sobie możliwości dochodzenia od ubezpieczyciela równowartości kosztów zleconej ekspertyzy.
W zakres odszkodowania może bowiem wejść wydatek na ekspertyzę bezpośrednio służącą dochodzeniu odszkodowania. Choć wierzyciel ma obowiązek stosownie do art. 362 kc i art. 354 § 2 kc zapobiegania i zmniejszania rozmiaru szkody, to jednak nie należy - jak to uczynił Sąd Rejonowy - z góry wykluczać możliwości objęcia zakresem odszkodowania kosztu sporządzenia prywatnej ekspertyzy. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy.

W rozpatrywanym przypadku wartość odszkodowania wskazana w ekspertyzie Biura (...) Sp. z o.o. we W. opiewała na kwotę 3 202,15 zł, a więc niższą niż w opinii biegłego W.. Pozostawała więc w związku przyczynowym
ze zdarzeniem skutkującym odpowiedzialność odszkodowawczą zakładu ubezpieczeń, skoro umożliwiała skonkretyzowanie roszczenia wobec zaniżenia odszkodowania w postępowaniu likwidacyjnym.

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych brak jest podstaw do przyjęcia, by jakieś inne przyczyny stały na przeszkodzie zasądzenia kwoty 492 zł tytułem kosztów tej ekspertyzy
( nie mogą być w szczególności nimi rozważania Sądu nie znajdujące oparcia w faktach).

O odsetkach ustawowych za opóźnienie ( art.481 § 1 kc) w przypadku odszkodowania Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych…Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń popada w opóźnienie po upływie 30 dni od zawiadomienia o szkodzie. Tym bardziej więc powodowi należały się odsetki - zgodne z jego żądaniem - licząc od dnia następnego od wydania decyzji przez ubezpieczyciela. Odsetki od kosztów ekspertyzy przysługiwały - także zgodnie z żądaniem - po upływie 14 dni od dnia wezwania przedsądowego ( art. 455 kc), co nastąpiło pismem z 24 lipca 2020 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy we Włocławku na podstawie art. 386
§ 1 kpc
zmienił zaskarżony wyrok we wskazany wyżej sposób.

Zmiana ta automatycznie pociągnęła za sobą konieczność modyfikacji rozstrzygnięcia
o kosztach procesu. Powodowi jako wygrywającemu sprawę w całości przysługiwał zwrot wszystkich poniesionych kosztów (art. 98 § 1 kpc), na które składały się: opłata od pozwu
( 200 zł), wynagrodzenie reprezentującego go pełnomocnika w osobie radcy prawnego (900 zł - § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych - tekst jedn. : Dz.U.2018.265) oraz opłata
od pełnomocnictwa (17 zł) – łącznie 1117 zł. O należnych Skarbowi Państwa nieuiszczonych kosztach sądowych (część wynagrodzenia biegłego w kwocie 276,47 zł) rozstrzygnięto
w oparciu o przepisy art. 83 ust.2 w zw. z art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. 2022.1125) w zw. z art.98 § 1 kpc obciążając całością tych kosztów pozwanego jako przegrywającego sprawę.

Podstawą orzeczenia o kosztach procesu za drugą instancję był także przepis art.98
§ 1 kpc
. Powodowi w całości wygrywającemu sprawę w postępowaniu apelacyjnym należał się zwrot wszystkich kosztów, czyli opłaty od apelacji ( 200 zł) i wynagrodzenia radcy prawnego ( 450 zł – § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w/w rozporządzenia).

SSO Mariusz Nazdrowicz