Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 724/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2022r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Karłowicz

Protokolant:

st.sekr.sądowy Agata Polkowska

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2022 r.

sprawy A. Z.

obwinionej z art. 86§1 kw

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę obwinionej

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 1 lipca 2022 r. sygn. akt II W 790/21

I.  wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa 50 złotych wydatków za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 724/22

UZASADNIENIE

A. Z. została obwiniony o to, że w dniu 12 marca 2021 roku około godz. 15:00 na skrzyżowaniu ulic (...)/ (...) w S. spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki C. nr rej. (...), nie ustąpiła pierwszeństwa w związku ze znakiem B-20 „Stop” doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki T. nr rej. (...), tj. o czyn z art. 86 § 1 kw.

Obwiniona A. Z. wyrokiem Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 1 lipca 2022 roku została uznana za winną tego, że w dniu 12 marca 2021 roku około godz. 15:00 na skrzyżowaniu ulic (...)/ (...) w S. spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki C. nr rej. (...), wykonując skręt w prawo z ul. (...) w ul. (...), nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa w związku ze znakiem B-20 „Stop” doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki T. nr rej. (...), którego kierujący wykonywał skręt w lewo z ul. (...) w ul. (...), co wyczerpało dyspozycję art. 86 § 1 kw i wymierzono jej karę nagany.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca obwinionej, który zaskarżył go w całości wobec tej obwinionej i zarzucił mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie - poprzez ustalenie, iż obwiniona w dniu 12 marca 2021 roku w S. na skrzyżowaniu ulic (...) spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki C., nr rej. (...) wykonując skręt w prawo z ul. (...) w ul. (...), nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu w związku ze znakiem B-20 „Stop" doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki T., nr rej. (...), którego kierujący wykonywał skręt w lewo z ul. (...) w ul. (...), co wyczerpało dyspozycję art.86 § 1 kw.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, a zwłaszcza materiał video z miejsca poprzedzającego miejsce kolizji, materiał fotograficzny z pokolizyjnego położenia obu pojazdów, wyjaśnienia samej obwinionej oraz częściowo zeznania pokrzywdzonego, prowadzą do wniosku, iż ustalenia faktyczne Sądu są obarczone błędem - obwiniona nie była sprawcą kolizji w/w pojazdów. Wskazane dowody świadczą o tym, że obwiniona zatrzymała się przed znakiem drogowym B-20 „Stop", a następnie po upewnieniu się, że z jej lewej i prawej strony nie jedzie żaden pojazd, przystąpiła do wykonania skrętu w prawo z ul. (...) w ul. (...). Do kolizji pojazdów doszło na skutek wjechania pokrzywdzonego kierującego samochodem marki T. na lewy pas ruchu / tzw. ścięcie zakrętu/, a zatem to pokrzywdzony nie przestrzegał zasady ruchu prawostronnego i poruszania się prawym pasem ruchu, czym spowodował zderzenie obu pojazdów.

2.  naruszenie prawa materialnego:

art.86 § 1 kw w zw. z art. 5 ust. l i art.25 ust. l ustawy z dnia 20 czerwca 1997r.
Prawo o ruchu drogowym
- poprzez błędną jego wykładnie i przyjęcie, iż obwiniona spowodowała zagrożenie w ruchu drogowym naruszając zasady bezpieczeństwa poprzez niezatrzymanie pojazdu na linii P-12 „linia bezwzględnego zatrzymania - stop" i w efekcie doprowadziła do kolizji z pojazdem kierowanym przez pokrzywdzonego. Zdaniem Sądu, gdyby obwiniona zatrzymała się na tej linii miałaby możliwość obserwacji skrzyżowania ulic i w rezultacie zauważyłaby nieprawidłowo jadącego pokrzywdzonego.

Takie stanowisko i wykładnia w/w przepisów jest sprzeczna z zebranym i właściwie ocenionym materiałem dowodowym w sprawie. Sąd bezpodstawnie nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionej, która zarówno w dochodzeniu, jak i na rozprawie utrzymywała, że zatrzymała się na linii P-12 i zaczęła skręcać w prawo w ul. (...) po stwierdzeniu, że żaden pojazd nie jedzie z lewej jak i prawej strony jezdni. Poza tym ustalenia Sądu są sprzeczne z materiałem video załączonym do akt sprawy, który potwierdza wyjaśnienia obwinionej.

Podnosząc powyższy zarzut obrońca obwinionej wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionej lub uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Siedlcach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez obrońcę obwinionej wraz z przytoczonymi na jej poparcie argumentami, w konfrontacji z całokształtem zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, okazała się niezasadna.

Lektura wywiedzionego środka odwoławczego, wskazuje, że skarżący porusza się dwutorowo. Z jednej strony bowiem kwestionuje dokonaną ocenę dowodów, (choć nie stawia wprost zarzutu naruszenia prawa procesowego) i ustalony na jej podstawie stan faktyczny. Z drugiej strony zaś zarzuca sądowi I instancji obrazę prawa materialnego. Przypomnieć należy, że uchybienia związane z ustalaniem stanu faktycznego i stosowaniem prawa materialnego, mają charakter wykluczający się, zatem niemożliwe jest jednoczesne ich popełnienie przez organ orzekający. Niemniej jednak, niezależnie od sposobu skonstruowania apelacji i rodzaju podniesionego zarzutu, stwierdzić należy, że twierdzenia skarżącego pozbawione są zasadności. Z uwagi na chronologię czynności sądu w toku procesu tj. pierwszeństwo oceny dowodów i ustalania stanu faktycznego, przed dokonaniem subsumpcji zachowania obwinionego pod odpowiednie przepisy ustawy karnej, Sąd Okręgowy zobligowany jest do przeanalizowania apelacji w dokładnie takiej samej kolejności, celem zapewnienia klarowności niniejszego uzasadnienia.

Bezzasadność przedmiotowego środka odwoławczego wynika przede wszystkim z faktu, iż kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia nie potwierdziła, by postępowanie w niniejszej sprawie obarczone było uchybieniami wskazanymi przez skarżącego. Tytułem wstępu do zasadniczej części niniejszych rozważań nadmienić należy, iż zgodnie z zasadami trafnej reakcji karnej ( art. 2 § 1 pkt 1 kpk ), prawdy materialnej ( art. 2 § 2 kpk ), obiektywizmu ( art. 4 kpk ) i swobodnej oceny dowodów ( art. 7 kpk ) w zw. z art. 8 kpw, Sąd meriti zobowiązany był do poddania w toku procesu, w tym w szczególności w fazie wyrokowania, szczegółowej analizie wszelkich okoliczności sprawy istotnych z punktu widzenia prawidłowego rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu, przy czym z taką samą uwagą i według tożsamych reguł Sąd ten winien rozważyć i ocenić dowody zarówno obciążające jak i odciążające obwinioną, by następnie - w odniesieniu do powyższych kwestii - zająć kompleksowe, logiczne i wyczerpujące stanowisko w części motywacyjnej wyroku. Sąd Rejonowy zachowując nakazany ustawą obiektywizm i wykorzystując wrażenia wynikające z realizacji zasady bezpośredniości, z całokształtu ujawnionych w toku przewodu sądowego okoliczności wyprowadził racjonalne wnioski, kierując się przy tym wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego i zasadami logicznego rozumowania i nie naruszył art.7 kpk w zw. z art. 8 kpw. Miał przy tym w polu uwagi także te zagadnienia, które stanowią oś wniesionej apelacji.

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu I instancji co do wartościowania wyjaśnień A. Z.. Analizując tę materię nie należy tracić z pola widzenia, iż ustanowiony w art. 7 kpk obowiązek dokonania oceny wiarygodności materiału dowodowego w oparciu o wszechstronną, zgodną z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego dotyczy nie tylko Sądu orzekającego, bowiem także odwołujący, podnoszący ów zarzut, nie może ograniczyć się do prostego zanegowania oceny dowodów przeprowadzonej przez Sąd i arbitralnego stwierdzenia, że walorem wiarygodności winny być obdarzone jedynie dowody korzystne dla obwinionej. Ta metoda kwestionowania trafności zaskarżonego orzeczenia nie może być uznana za skuteczną. Obowiązkiem skarżącego każdorazowo jest bowiem wykazanie jakich konkretnych uchybień dopuścił się Sąd meriti w kontekście zasad wiedzy, w szczególności logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego przy ocenie materiału dowodowego. Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania, w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście Sąd pominął dowody istotne (nie jakiekolwiek, lecz istotne) dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania, że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19 kwietnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt II AKa 67/12), a takich naruszeń, na kanwie przedmiotowej sprawy, skarżący skutecznie nie wykazał. Analogicznie również za oczywiście niewystarczające należy także uznać jedynie przeciwstawienie dowodom, na których oparł się Sąd orzekający występujących w sprawie dowodów przeciwnych, jeśli przy tym nie zostanie kompleksowo wykazane, że to właśnie rzeczone dowody przeciwne, ocenione w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego winny uzyskać walor wiarygodności, zaś dowody stanowiące podstawę ustaleń Sądu, w świetle tych samych zasad, są tego waloru pozbawione.

Brak jest jakichkolwiek podstaw do negowania stanowiska Sąd I instancji co do oceny wyjaśnień A. Z.. Wyjaśnienia obwinionej, która nie przyznawała się do popełnienia zarzucanego jej czynu nie mogą być przyjęte za pewnik i stanowcze ustalenie faktów, ale podlegają ocenie jak inne dowody. Analiza zapisu nagrania video rzeczywiście nie obejmuje samego skrzyżowania ulicy (...) i ul. (...), ale słusznie Sąd I instancji zauważył, że gdyby obwiniona zatrzymała się na skrzyżowaniu to byłoby to widoczne w dolnej prawej części zapisu, biorąc pod uwagę gabaryty pojazdu oraz odległość od linii nakazującej zatrzymanie. Z zapisu wynika, że obwiniona w sposób dynamiczny pokonała miejsce, w którym powinna się zatrzymać. Nie można też pominąć, że pokrzywdzony M. W. stanowczo zeznawał (k.90,15), że obserwował on zachowanie obwinionej na skrzyżowaniu, która nie zatrzymała się pomimo znaku „Stop”. W tej części te zeznania były niezmienne, zaś skarżący nie podniósł takich argumentów, które by podważyły ocenę dokonaną przez Sąd I instancji. Wbrew twierdzeniom skarżącego w toku postępowania wyjaśniającego obwiniona nie złożyła wyjaśnień opisujących przebieg zdarzenia i nie wyjaśniała, że zatrzymała pojazd w nakazanym miejscu. To obwiniona naruszyła podstawową zasadę ruchu drogowego, złamała zakaz zatrzymania, nie miała więc możliwości należytej obserwacji skrzyżowania i zachowania innych uczestników ruchu. Gdyby było tak jak wskazuje skarżący, że obwiniona zatrzymała się i po upewnieniu się, że nic nie jedzie z lewej i prawej strony (i gdyby rzeczywiście nic nie jechało) zaczęła wjeżdżać na skrzyżowanie, to do zdarzenia by nie doszło. Nie można jednak pominąć, że z prawej strony obwinionej jechał pojazd, a obwiniona nie obserwowała drogi i ruchu tego pojazdu w sposób prawidłowy. Najpierw obwiniona powinna się zatrzymać, a widząc pojazd jadący nieprawidłowo nie powinna wykonywać dalszych manewrów, a na pewno nie powinna wjeżdżać na skrzyżowanie.

Wobec powyższego stwierdzić należy, że skarżący nie wykazał w sposób należyty, by ocena dowodów przeprowadzona została przez Sąd pierwszej instancji w sposób dowolny i niezgodny z wymogami płynącymi z art. 7 kpk. Na względzie mieć bowiem wypada, iż sama tylko okoliczność, że oceniono poszczególne dowody, w aspekcie ich wiarygodności, nie w taki sposób, jak życzyłby sobie tego obrońca obwinionej, nie jest tożsame ze stwierdzeniem, że w procesie ich weryfikacji doszło do naruszenia reguły płynącej z treści art. 7 kpk. Rzecz jasna, odmienna ocena dowodów - korzystna dla strony - jest naturalnym prawem zarówno jej jak i jej obrońcy, jednakże nie wynika z niej samo przez się, by analiza dokonana w niniejszej sprawie charakteryzowała się dowolnością, w sytuacji gdy wszystkie ustawowe wymogi Sąd pierwszej instancji spełnił.

Sąd II instancji w pełni podzielił analizę i ocenę dowodów dokonaną przez Sąd merytoryczny, który dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody, ocenione swobodnie, lecz nie dowolnie, a przy tym zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, w sposób pozbawiony luk logicznych, niejasności i sprzeczności. Nie ulega przy tym wątpliwości, że Sąd Rejonowy rozważył dowody w ich całokształcie i wzajemnym powiązaniu ze sobą oraz dokonał trafnego i słusznego wyboru, szczegółowo i przekonująco wskazując, które z nich zasługują na obdarzenie ich przymiotem wiarygodności, a którym należy tego przymiotu odmówić i z jakich przyczyn. W ocenie Sądu Okręgowego nie jest zasadny zarzut naruszenia prawa materialnego art. 5 ust.1 i art. 25 ust.1 Prawa o ruchu drogowym, gdyż jak wynika z ustaleń faktycznych opartych na zeznaniach M. W. i zapisu monitoringu obwiniona nie zastosowała się do znaku „Stop”, nie zachowała szczególnej ostrożności zbliżając się do skrzyżowania i nienależycie obserwowała zbliżający się pojazd z prawej strony, który przekraczał oś jedni.

Wymierzając A. Z. karę, Sąd Rejonowy w sposób prawi­dłowy zważył tak stopień społecznej szkodliwości przypisanego jej czynu, stopień zawinienia, jak i oko­liczności stricte osobiste obwinionej. Orzeczona kara nagany odpowiada dyrek­tywom art. 33 k.w. i nie nosi żadnych cech niewspółmierności. Spełni wszystkie swe funkcje w zakresie prewencji tak szczególnej, jak i generalnej. Kwestia prawidłowości wymiaru kary nie wymaga dalszej argumentacji, a to z tego powodu, że w apelacji nie postawiono zarzutu opartego na art. 438 pkt 4 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w.

Mając na uwadze całokształt powyższego i przy braku przesłanek z art. 104 § 1 k.p.s.w. Sąd Okręgowy orzekł, jak w części dyspozytywnej wyroku.

Sąd Okręgowy nie uwzględniając apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionej i utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 1 lipca 2022 roku. O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze, orzeczono na podstawie art. 118 kpw w zw. z art. 119 § 1 kpw.