Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 966/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sylwia Dembska

Protokolant: Nina Bekalarek-Bruź

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2022 r. w P. na posiedzeniu niejawnym

sprawy G. S.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury i renty funkcjonariuszy służb mundurowych

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 24 czerwca 2021 r. sygn. akt VIII U 398/21

1.  Zmienia pkt 1 zaskarżonego wyroku i oddala odwołania.

2.  Zmienia pkt 1 zaskarżonego wyroku i zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem I instancji.

3.  Zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego 480 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem II instancji.

sędzia Sylwia Dembska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 1 lipca 2017 r., (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r., poz. 708) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr (...) z 5 czerwca 2017r., ponownie ustalił wysokość emerytury G. S. od 1 października 2017r. na 2.069,02 zł, a po potrąceniu składki na ubezpieczenie zdrowotne i zaliczki na podatek dochodowy na 1.716,81 zł, obliczając jej wysokość jako 70,49 % podstawy wymiaru.

Decyzją z dnia 1 lipca 2017 r., nr (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r., poz. 708) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji nr (...) z 5 czerwca 2017 r., ponownie ustalił G. S. od dnia 1 października 2017 r. wysokość renty inwalidzkiej na 1.161,75 zł, obliczając jej wysokość jako 20,83 % podstawy wymiaru. Świadczenie to, z uwagi na posiadanie prawa do korzystniejszej emerytury policyjnej, nie podlega wypłacie.

Odwołanie od powyższych decyzji złożyła G. S. odwołała się od powyższych decyzji, wnosząc o uwzględnienie odwołania i uchylenie ww. decyzji, ewentualnie o ich zmianę poprzez ponowne ustalenie wysokości emerytury i renty na zasadach obowiązujących przed wydaniem spornej decyzji. Ponadto odwołująca wniosła o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu odwołująca podniosła, że od 1 sierpnia 1990 r. pełniła służbę w Policji aż do 30 kwietnia 2011 r., a odejście na emeryturę nastąpiło na jej wniosek. W czasie służby odwołująca podlegała okresowym ocenom. Jej służba nie budziła wątpliwości. Ponadto odwołująca nie była karana dyscyplinarnie.

Wyrokiem z 24 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie o sygn. VIII U 398/21 zmienił zaskarżone decyzje i stwierdził brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości emerytury i renty inwalidzkiej odwołującej G. S. przy uwzględnieniu przepisów dotyczących zasad obliczania wysokości świadczenia dla osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i przyznaje G. S. emeryturę i rentę inwalidzką w dotychczasowej wysokości (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz G. S. 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołująca G. S. urodziła się w dniu (...)

Odwołująca została przyjęta do służby w MO od 1 września 1988 r. Została mianowana na stanowisko wywiadowcy w Wydziału „(...)” SB Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych. Jednocześnie od 1 września 1988 r. odwołująca rozpoczęła służbę przygotowawczą. Nie była samodzielnym pracownikiem. W trakcie pełnienia służby odwołująca obserwowała osoby związane z przestępczością i opozycją. Odwołująca wyłącznie chodziła za daną osobą oraz ustalała dokąd się udaje. Nie informowano jej o celu obserwacji.

Następnie odwołująca kontynuowała służbę w Komendzie Wojewódzkiej MO, w wydziale (...) Operacyjnej. Jako wywiadowca pracowała przez 2-3 lata.

W późniejszym okresie odwołująca koordynowała pracą osób wyjeżdżających na miasto.

W lipcu 1990 r. odwołująca nie przechodziła weryfikacji.

Z dniem 30 kwietnia 2011 r. odwołująca została zwolniona ze służby.

Decyzją z dnia 9 maja 2011 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych przyznał odwołującej emeryturę policyjną od 30 kwietnia 2011 r. Wysokość emerytury została ustalona jako 75% podstawy wymiaru, tj. na kwotę 3.784,22 zł.

W 10 lutego 2012 r. organ rentowy uzyskał informację Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o przebiegu służby z dnia 24 stycznia 2012 r. (Nr (...)), w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że odwołująca w okresie od 1 września 1988 r. do 30 lipca 1990 r. pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa w lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r. nr 63 poz. 425 ze zm.).

Na podstawie powyższej informacji organ rentowy, decyzją z dnia 13 lutego 2012r. ponownie ustalił wysokość emerytury odwołującej od dnia 1 marca 2012 r., przy obniżeniu jej wskaźnika do 71,84% wysługi, co dało kwotę 4.036,50 zł.

W dniu 9 czerwca 2017 r. organ rentowy uzyskał informację Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o przebiegu służby Nr (...), w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że odwołująca w okresie od 1 września 1988 r. do 30 lipca 1990 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Mając na uwadze powyższą informację organ rentowy w dniu 1 lipca 2017r. ponownie ustalił wysokość emerytury policyjnej odwołującej. Emerytura w kwocie 2.069,02 zł, po potrąceniu składki na ubezpieczenie zdrowotne (186,21 zł) i zaliczki na podatek dochodowy (166,00 zł) od dnia 1 października 2017 r. wyniosła 1.716,81 zł.

Natomiast drugą decyzją z dnia 1 lipca 2017 r. organ rentowy ponownie ustalił wysokość policyjnej renty inwalidzkiej od 1 października 2017 r., wskazując, iż renta stanowi 20,83% podstawy wymiaru, co dało 1.161,75 zł. Jednocześnie organ rentowy wskazał, iż nie wypłaca renty inwalidzkiej z uwagi na posiadanie prawa do korzystniejszej emerytury policyjnej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone decyzje i stwierdził brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości emerytury i renty inwalidzkiej odwołującej G. S. przy uwzględnieniu przepisów dotyczących zasad obliczania wysokości świadczenia dla osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i przyznaje G. S. emeryturę i rentę inwalidzką w dotychczasowej wysokości (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz G. S. 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).

Na wstępie rozważań prawnych Sąd I instancji podkreślił, że istota sporu w sprawie sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy organ emerytalny miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury i renty policyjnej odwołującej. Organ emerytalny ustalił wysokość świadczeń odwołującej na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji o przebiegu służby na rzecz totalitarnego państwa, w której wskazano, że odwołująca w okresie od 1 września 1988r. do 30 lipca 1990 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999r. i którzy w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.

Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ust. 1 pkt 5 lit. c wymieniono jednostki wypełniające zadania Służby Bezpieczeństwa.

Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:

1)  0 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;

2)  2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.

Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2).

Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4).

Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 5).

Natomiast zgodnie z art. 22a ust. 1 cyt. ustawy, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy.

Wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z ust. 1, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:

1)  krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz

2)  rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.

Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).

W okolicznościach sprawy organ emerytalny, powołując się na przepis art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, stwierdził, że zmiany informacji o przebiegu służby może dokonać jedynie Instytut Pamięci Narodowej. Zatem zdaniem Sądu Okręgowego tam należy kierować ewentualne wnioski i zarzuty dotyczące zapisów zawartych w informacji o przebiegu służby.

Sąd Okręgowy podkreślił, że poza sporem pozostawało, że dane dotyczące odwołującej zostały umieszczone w katalogu funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa (Biuletyn Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – dane osoby z katalogu funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa).

Następnie podał, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011r. (II UZP 10/11) stwierdził, że sąd ubezpieczeń społecznych rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.

Sąd Okręgowy zaznaczył także, że w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe.

Zwrócił uwagę, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 11 stycznia 2012 r. (K 36/09), orzekając, że art. 13a ust. 6 ustawy zaopatrzeniowej jest zgodny z art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP wskazał, że jeśli decyzja organu emerytalnego zostanie zaskarżona, to o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL można dopiero mówić po przeprowadzeniu stosownego postępowania przed sądem powszechnym. Sąd powszechny nie ogranicza się w takim wypadku do kontroli decyzji organu emerytalnego z punktu widzenia jej legalności, jak ma to miejsce w przypadku kontroli dokonywanej przez sąd administracyjny. Wręcz przeciwnie - sąd powszechny rozstrzyga merytorycznie co do istoty sprawy. Nie ulega więc wątpliwości, że w toku postępowania sądowego, z zastosowaniem wszelkich środków dowodowych, może nastąpić także weryfikacja informacji, o której mowa w art. 13a. Dla oceny przez sąd zasadności obniżenia świadczenia emerytalnego byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL nieodzowne jest ustalenie stanu faktycznego mającego bezpośredni wpływ na ponowne ustalenie przez organ emerytalny świadczeń w tym zakresie. Sąd powszechny ma zatem obowiązek oceny całego materiału dowodowego, łącznie z treścią informacji Instytutu Pamięci Narodowej.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy wskazał, że z karty przebiegu służby wynika, że odwołująca została przyjęta do służby w MO od 1 września 1988 r. Została mianowana na stanowisko wywiadowcy w Wydziału (...) SB Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych. Jednocześnie od 1 września 1988 r. odwołująca rozpoczęła służbę przygotowawczą. Nie była samodzielnym pracownikiem. W trakcie pełnienia służby odwołująca obserwowała osoby związane z przestępczością i opozycją. Odwołująca wyłącznie chodziła za daną osobą oraz ustalała dokąd się udaje. Nie była przy tym informowana o celu obserwacji. Następnie odwołująca kontynuowała służbę w Komendzie Wojewódzkiej MO, w wydziale (...) Operacyjnej. Jako wywiadowca pracowała przez 2-3 lata. W późniejszym okresie odwołująca koordynowała pracą osób wyjeżdżających na miasto.

Sąd I instancji zaznaczył, że zdaniem projektodawcy, ustawa dezubekizacyjna z 2016 r. ma na celu wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów emerytalnych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., ponieważ wprowadzone na gruncie ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r. rozwiązania nie okazały się w pełni skuteczne, gdyż cel tej ustawy nie został osiągnięty w zakładanym zakresie. W ustawie zaopatrzeniowej wprowadzono art. 13b, który enumeratywnie określa, jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Projektodawca uznał bowiem, że zachodzi ewidentna potrzeba doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz uwzględnił uwagę Instytutu Pamięci Narodowej, by nie wprowadzać zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zastąpiono pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, by nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Katalog wprowadzony w art. 13b i jego uzasadnienie został opracowany przez Instytut Pamięci Narodowej. Uznano, że „obecny stan badań pozwala na stworzenie enumeratywnego wyliczenia tych jednostek, których funkcjonariusze służyli na rzecz totalitarnego państwa”.

W ocenie Sądu Okręgowego, okoliczność, że odwołująca miała już obniżoną emeryturę policyjną na podstawie ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż skutki ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. są dalej idące, niż poprzedniej ustawy. Według poprzedniej ustawy podstawa wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa była obniżana ubezpieczonej, natomiast ustawa z 16 grudnia 2016 r. przewiduje, że podstawa wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa wynosi 0, a nadto ogranicza wysokość emerytury i renty policyjnej wskazując, że nie może być ona wyższa, niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Uwzględnienie stanowiska odwołującej co do niedopuszczalności dwukrotnego obniżania jej świadczenia emerytalnego skutkowałoby uprzywilejowaniem jej w stosunku do osób, co do których miałyby zastosowanie tylko dyspozycje ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r.

Podkreślił, iż Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 16 września 2020 r., po rozpoznaniu w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III UZP 1/20, podjął następującą uchwałę: „Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.

Sąd Okręgowy zaakcentował, że w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 16 września 2020 r. Nadto jest zdania, iż państwo jest uprawnione do rozliczeń z byłym reżimem, który w warunkach demokratycznych został skutecznie zdyskredytowany. Zatem środki demontażu po byłych totalitarnych systemach dadzą się pogodzić z ideą demokratycznego państwa prawa, bowiem zasada ochrony praw nabytych nie rozciąga się na prawa ustanowione niesprawiedliwie.

Na tle ustawy z 2016 r. powstała wątpliwość, czy ustawodawca chce oceniać czyny jednostki, czy zmierza do ustanowienia odpowiedzialności zbiorowej. Zdaniem Sądu I instancji w niniejszej sprawie pozbawienie uprawnień emerytalnych i rentowych, często nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. Tylko takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.

Przypisania odpowiedzialności w oderwaniu od konkretnych czynów nie da się pogodzić z preambułą Konstytucji. Ustawodawca stanowiąc ją miał na uwadze, że „pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność”.

Ustawa nakazuje obniżyć emeryturę osobom, które „pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Sąd Okręgowy wskazał, że o „służbie na rzecz totalitarnego państwa” można mówić w ujęciu szerokim, to znaczy - byłeś zatrudniony w określonym czasie i miejscu, dlatego stracisz uprawnienia emerytalne. Można też powiedzieć, że istnieje definicja państwa totalitarnego w ujęciu wąskim, to znaczy - tracisz świadczenie, jeżeli w swojej służbie naruszałeś podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, suwerenność i o wolną Polskę”.

W uchwale wskazano również, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa”, ważąc opisane wyżej wątpliwości, należy odkodować jako punkt wyjścia do analizy sytuacji prawnej indywidualnych świadczeniobiorców. Tym samym nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od dnia 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 r., w tym także aby wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą na rzecz totalitarnego państwa, zwłaszcza gdy chodzi o osobę, której już raz obniżono świadczenie za samo jej pełnienie.

Nie można zatem ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13b ustawy z 1994 r., bowiem zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe, a więc przybiera postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym. Pokreślenia wymaga, że taka wykładnia jest zgodna z jednolitym i utrwalonym orzecznictwem sądów administracyjnych, w szczególności Naczelnego Sądu Administracyjnego (zob. na przykład wyroki: z dnia 11 grudnia 2019 r., I OSK 2015/19; I OSK 2247/19, a także z dnia 4 czerwca 2019 r., II FSK 2018/17).

Uzasadnieniem od strony formalnoprawnej dokonanego kierunku wykładni jest brzmienie art. 13c ustawy z 1994 r., który de facto obala założenie, że każda służba od 1944 r. do 1990 r. była służbą na rzecz totalitarnego państwa, bowiem wyklucza z niej służbę, która rozpoczęła się po raz pierwszy nie wcześniej niż w dniu 12 września 1989r., bądź której obowiązek wynikał z przepisów o powszechnym obowiązku obrony. Ten wątek uzupełnia art. 13a ust. 4 ustawy z 1994 r., który nakazuje by informacja o przebiegu służby zawierała dane na temat czy z dokumentów zgromadzonych w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wynika, że funkcjonariusz w tym okresie, bez wiedzy przełożonych, podjął współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego. W końcu z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994r. wynika, że restrykcyjnego mechanizmu obliczania świadczenia nie stosuje się do osób, które udowodnią, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęły współpracę i czynnie wspierały osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego. Można więc przyjąć, że ułożone kaskadowo mechanizmy, wprowadzają do sfery prawa założenie, że przebieg służby funkcjonariusza ma znaczenie dla wysokości jego emerytury (renty). Jednocześnie sam akt weryfikacji nie będzie parametrem rozstrzygającym (bo nie był świadectwem moralności), lecz okolicznością, której nie można pominąć przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego w powyższym zakresie.

Sąd I instancji podkreślił, że na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach personalnych nie można wywieźć jednoznacznego wniosku, że G. S. wykonywała służbę na rzecz totalitarnego państwa, albowiem nie wykazano, aby w wykonywanych czynnościach stosowała przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jej działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka i wypełniały znamiona czynów niedozwolonych.

Dodał, że jak wynika z treści uchwały Sąd Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. liczy się wyłącznie odpowiedzialność indywidualna, a nie zbiorowa oparta wyłącznie na fakcie służby w określonej formacji. Podkreślił przy tym, iż wtórna ingerencja nie niesie ze sobą żadnych nowych argumentów, bo za taki nie można uznać faktu, że poprzednia regulacja nie była pełna (zob. uzasadnienie projektu do ustawy nowelizującej). Nie odkryto nowych aspektów działań funkcjonariusza, czy też wręcz nie zastosowano metody indywidualnej oceny służby. Tego rodzaju operacja przybiera charakter represyjny i realizuje te same cele co poprzednio (odebranie ponowne praw niesłusznie nabytych przez zmniejszenie wskaźnika postawy wymiaru do zera), przez ten sam środek prawny a to może prowadzić do wniosku o naruszeniu zasady ne bis in idem (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 października 2014 r., P 50/13). Tego typu praktyka może stanowić o kolizji z konstytucyjnym wzorcem, standardem postępowania, skoro jednocześnie inne pola aktywności związane z represją (na przykład WRON) nie zostały objęte ponownym zakresem regulacji.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że indywidualny przebieg służby, jakim dysponuje Instytut Pamięci Narodowej, nie wskazuje, by odwołująca w okresie od 1 września 1988 r. do 30 lipca 1990 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach.

Reasumując Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. oraz przywołanych przepisów prawa materialnego zmienił zaskarżone decyzje i stwierdził brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości emerytury i renty inwalidzkiej G. S. przy uwzględnieniu przepisów dotyczących zasad obliczania wysokości świadczenia dla osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i przyznał je w dotychczasowej wysokości.

Natomiast w punkcie 2 wyroku Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz. 1800), uwzględniając, że odwołania wniesiono od dwóch decyzji, zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz G. S. 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego:

1)  art. 15c ust. 1-3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (zwanej dalej „ustawą emerytalną/zaopatrzeniową/ustawą z dnia 18 lutego 1994 r.”, poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że Odwołująca się nie powinna podlegać rygorom przewidzianym w tych przepisach, pomimo iż spełnia przesłanki w tych przepisach określone;

2)  art. 22a ust. 1-3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r., poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że Odwołująca się nie powinna podlegać rygorom przewidzianym w tych przepisach, pomimo iż spełnia przesłanki w tych przepisach określone;

3)  art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. c ustawy zaopatrzeniowej poprzez błędną wykładnię i niezastosowanie i błędne uznanie, że Odwołująca się nie pełniła służby na rzecz totalitarnego państwa, w jednostkach enumeratywnie wymienionych w tym przepisie.

Mając na uwadze powyższe, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołań Pani G. S. od:

a)  decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 1 lipca 2017 r., nr (...);

b)  decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 1 lipca 2017 r. nr (...);

oraz zasądzenie od Odwołującej się na rzecz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje;

ewentualnie:

uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancje.

W odpowiedzi na apelację Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA odwołująca wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA na rzecz odwołującej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna skutkując zmianą zaskarżonego wyroku.

Oceniając ponownie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie i dokonując jego subsumcji do przepisów prawa, Sąd Apelacyjny uznał za zasadne wydanie wyroku reformatoryjnego.

Jakkolwiek bowiem Sąd I instancji, przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe i dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, to jednak doszedł do błędnej oceny prawnej, że praca odwołującej w spornym okresie nie była pracą na rzecz państwa totalitarnego.

Odwołująca nie kwestionowała pełnienia w okresie PRL służby w jednej z instytucji wskazanych w art. 13b ustawy. Kwestią sporną w zastanych okolicznościach faktycznych była jedynie zasadność dokonanego w zaskarżonych decyzjach zmniejszenia świadczenia emerytalnego i rentowego odwołującej.

Organ emerytalny ustalił wysokość świadczeń odwołującej na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji nr (...) z dnia 5 czerwca 2017 r., w której podał na podstawie posiadanych akt osobowych wnioskodawczyni, że w okresie od 1 września 1988 r. do 30 lipca 1990 r. pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.).

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.

Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ust. 1 pkt 5 pkkt d wymieniono służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, i ich poprzedniczki, oraz ich odpowiedniki terenowe wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa takie jak:

- Biuro (...),

- Biuro (...),

- Biuro C,

- Biuro (...), w tym Zakład (...),

- Departament (...), w tym Zakład (...),

- Biuro W,

- Departament PESEL,

- Zarząd Łączności, od dnia 1 stycznia 1984 r.,

- Wydział Zabezpieczenia Operacyjnego,

- Samodzielna (...) P,

- Inspektorat A.-Informacyjny.

Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:

1) 0 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;

2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.

Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2).

Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4).

Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 5).

W odniesieniu do zasad ustalania wysokości policyjnej renty inwalidzkiej należy stosować art. 22a. Przepis ten stanowi, że w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy. Również ten przepis zawiera obostrzenie, zgodnie z którym wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z cytowanym ust. 1 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Natomiast w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i została zwolniona ze służby przed dniem 1 sierpnia 1990 r. rentę inwalidzką wypłaca się w kwocie minimalnej według orzeczonej grupy inwalidzkiej.

Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:

1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz

2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.

Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).

W okolicznościach sprawy organ emerytalny, powołując się na przepis art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, stwierdził, że zmiany informacji o przebiegu służby może dokonać jedynie Instytut Pamięci Narodowej. Zatem tam należy kierować ewentualne wnioski i zarzuty dotyczące zapisów zawartych w informacji o przebiegu służby.

Poza sporem pozostawało, że odwołująca przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, nie podjęła współpracy i nie wspierała czynnie osoby lub organizacji działających na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.

Sąd Apelacyjny podziela zapatrywania prawne sformułowane w powołanej przez Sąd Okręgowy uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt III UZP 1/20 zgodnie z którą kryterium "służby na rzecz totalitarnego państwa" określone w art. 13b ust. 1 powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Przypomnieć należy, że już w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, Sąd Najwyższy rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, uznał, że sąd „nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.” Podkreślić należy, że w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 11 stycznia 2012 r. w sprawie K 36/09, orzekając, że art. 13a ust. 6 ustawy zaopatrzeniowej jest zgodny z art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP wskazał, że „jeśli decyzja organu emerytalnego zostanie zaskarżona, to o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL można dopiero mówić po przeprowadzeniu stosownego postępowania przed sądem powszechnym. Sąd powszechny nie ogranicza się w takim wypadku do kontroli decyzji organu emerytalnego z punktu widzenia jej legalności, jak ma to miejsce w przypadku kontroli dokonywanej przez sąd administracyjny. Wręcz przeciwnie - sąd powszechny rozstrzyga merytorycznie co do istoty sprawy. Nie ulega więc wątpliwości, że w toku postępowania sądowego, z zastosowaniem wszelkich środków dowodowych, może nastąpić także weryfikacja informacji, o której mowa w art. 13a. Dla oceny przez sąd zasadności obniżenia świadczenia emerytalnego byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL nieodzowne jest ustalenie stanu faktycznego mającego bezpośredni wpływ na ponowne ustalenie przez organ emerytalny świadczeń w tym zakresie. Sąd powszechny ma zatem obowiązek oceny całego materiału dowodowego, łącznie z treścią informacji Instytutu Pamięci Narodowej”.

Z akt osobowych o sygn. (...) wynika, że odwołująca została przyjęta do służby w MO od 1 września 1988 r. na swój wniosek. Została mianowana na stanowisko wywiadowcy w Wydziału (...) SB Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych. W trakcie pełnienia służby odwołująca obserwowała osoby związane z przestępczością a także z opozycją, odwołująca śledziła daną osobą oraz ustalała dokąd się udaje, sporządzała notatki. Odwołująca kontynuowała służbę w Komendzie Wojewódzkiej MO, w wydziale (...) Operacyjnej, gdzie jako wywiadowca pracowała przez 2-3 lata. W późniejszym okresie odwołująca koordynowała pracą osób wyjeżdżających na miasto. W lipcu 1990 r. odwołująca nie przechodziła weryfikacji.

Analiza w/w akt osobowych odwołującej – w ocenie Sądu Odwoławczego - pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że odwołująca znalazła się w szeregach aparatu bezpieczeństwa publicznego na skutek własnych starań, z własnej woli, motywowanej pragnieniem podjęcia służby dla bezpieczeństwa publicznego państwa. Odwołująca mając wykształcenie wyższe, będąc mgr geografii ze specjalnością nauczycielską i wykonując zawód nauczyciela uznała, że praca w służbach da jej więcej satysfakcji i sama zwróciła się o przyjęcie do pracy w organach bezpieczeństwa motywując to chęcią kontynuacji pracy jaką wykonywał jej ojciec (były funkcjonariusz).

Po osobistej rozmowie z naczelnikiem wydziału B została przyjęta do służby w SB na stanowisko wywiadowcy

Z opinii służbowych, wniosków personalnych i charakterystyk służbowych, zawartych w jej aktach osobowych wynika, że identyfikowała się ona w pełni z ówczesnym totalitarnym ustrojem, który czynnie i aktywnie wspierała z zaangażowaniem wykonując zlecone jej zadania. Postawa odwołującej skutkowała także profitami finansowymi w postaci dodatków specjalnych i kwalifikacyjnych (co również wynika z dokumentacji), co rzutowało na wysokość jej wynagrodzenia a w konsekwencji wysokość świadczenia emerytalnego.

Ustawa dezubekizacyjna z 2016 r. nie zawiera definicji pojęcia „czynności operacyjno-techniczne”, wskazując jednocześnie, że są to czynności niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa.

Biuro (...) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL było jednostką odpowiedzialną za działania polegające na obserwacji i inwigilacji społeczeństwa za pośrednictwem rozbudowanej sieci wywiadowców i agentów, a także przy użyciu środków techniki operacyjnej.

Biuro (...) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych funkcjonowało na mocy zarządzenia ministra spraw wewnętrznych nr (...) z 19 listopada 1973 r. i zarządzenia nr (...) z 2 czerwca 1985 r. Zgodnie z tym ostatnim aktem normatywnym biuro odpowiedzialne było za „organizowanie i prowadzenie całokształtu działań w zakresie obserwacji, do­konywanie tzw. wywiadów-ustaleń oraz wstępnego rozpoznania i zabezpieczenia ope­racyjnego dyplomatów, cudzoziemców i innych osób zleconych do poddania kontroli obserwacyjnej przez jednostki wchodzące w skład Służby Bezpieczeństwa.

Odpowiedzialność za całokształt pracy biura ponosił dyrektor, który osobiście sprawował nadzór nad pracą wydziałów: IX, X, XIII, XIV, XV. W kierownictwie biura zasiadało trzech zastępców dyrektora. Zastępca dyrektora ds. obserwacyjno-operacyjnych nadzorował wydziały: I, II, III, IV, V, VII. Był też odpowiedzialny m.in. za współpracę z Departamentem I MSW i Zarządem II S. Generalnego WP w szko­leniu oficerów wymienionych jednostek w zakresie obserwacji. Zastępca dyrektora ds. operacyjno-technicznych nadzorował wydziały: VIII, XI, XII. Zastępca dyrektora ds. polityczno-wychowawczych odpowiadał natomiast za całokształt pracy polityczno-wychowawczej w Biurze (...) zgodnie z zarządzeniem ministra spraw wewnętrz­nych nr (...) z 15 lipca 1982 r.

Od początku lat osiemdziesiątych pion obserwacji SB był sukcesywnie rozbudowy­wany, co łączyło się z ogromnymi nakładami finansowymi na usprawnienie i zwięk­szenie skuteczności działania poszczególnych wydziałów. W 1986 r. Biuro (...) MSW stało się jedną z najbardziej rozbudowanych jednostek operacyjnych w resorcie spraw wewnętrznych. W jego strukturze znajdowało się wówczas piętnaście wydziałów. Po­dejmowane przez nie działania można podzielić na dwie kategorie, tj. przedsięwzięcia podstawowe i nietypowe. Zadania podstawowe stanowiły najliczniejszą grupę działań, część ich należała do zadań jednorodnych i mniej skomplikowanych w realizacji.

Druga grupa, tzw. zadania nietypowe dla obserwacji, często różniły się co do formy, zakresu i taktyki, jako zadania doraźne, związanie z nadzwyczajnym rozwojem we­wnętrznych wydarzeń politycznych lub innych o specjalnym charakterze. W ramach zadań nietypowych wykonywano wielorodzajowe działania związane z likwidacją wewnętrznych zagrożeń oraz działania jawne ustaleniowo-zabezpieczające, doku­mentacyjne, a nawet izolujące niebezpiecznych przeciwników politycznych, uciążli­wych cudzoziemców (dziennikarzy) i przeprowadzano represyjne zatrzymania. Zada­nia te miały priorytetowe znaczenie dla utrzymania właściwego stanu bezpieczeństwa w kraju i tym samym istniało pełne uzasadnienie angażowania służby obserwacji do ich wykonywania.

Do najważniejszych zadań postawionych przed poszczególnymi wydziałami Biura (...) zaliczono m.in.:

1.  Prowadzenie na zlecenie uprawnionych kierowników jednostek organizacyjnych MSW tajnych obserwacji figurantów i obiektów.

2.  Ustalenie i identyfikację osób kontaktujących się z obserwowanymi osobami lub obiektami oraz uzyskiwanie informacji o tych osobach w drodze wywiadów-ustaleń.

3.  Wykorzystywanie w procesie obserwacji środków techniki operacyjnej.

4.  Stosowanie podsłuchów wobec figurantów przy pomocy tzw. podrzutek w zakresie uzgodnionym z Departamentem Techniki MSW.

5.  Wykorzystywanie zgodnie z obowiązującymi przepisami informacji zawartych w Zintegrowanym Systemie Kartotek Operacyjnych.

6.  Stosowanie tzw. podstawek obserwacyjnych w uzasadnionych rozwojem sytuacji operacyjnej przypadkach.

7.  Dokumentowanie i opis przy pomocy posiadanych środków technicznych, ze­wnętrznych przejawów wrogiej działalności osób obserwowanych.

8.  Prowadzenie bieżącej analizy wyników realizowanych zadań obserwacyjnych w celu wypracowania optymalnej taktyki działań oraz eliminacji błędów i niedociągnięć.

9.  Opracowywanie dla kierownictwa służbowego codziennych i cotygodniowych in­formacji dotyczących realizacji zadań służbowych.

10.  Współdziałanie z właściwymi jednostkami w zakresie realizacji zadań obserwacyjnych.

11.  Współpraca z terenowymi komórkami (...) w przypadkach realizacji zadań obser­wacyjnych na ich terenie.

12.  Realizacja programu doskonalenia zawodowego i politycznego.

13.  Wykonywanie innych zadań zlecanych przez dyrektora Biura (...) MSW lub jego zastępców.

Metody, jakimi posługiwali się wywiadowcy i funkcjonariusze Biura (...), nie odbiegały zasadniczo od stosowanych w pozostałych departamentach i biurach SB. Na wyróżnienie zasługuje jednak dość specyficzne i zakrojone na wielką skalę wy­korzystanie agentów i tajnych współpracowników w pracy operacyjno-rozpoznaw­czej. Osobowe źródła informacji wykorzystywane były w sytuacji, kiedy prowadzenie obserwacji przez funkcjonariusza SB było niemożliwe bądź groziło dekonspiracją, w szczególności, gdy trzeba było dokonać:

-

kontroli operacyjnej figurantów i kontaktujących się z nimi osób w pomieszczeniach hotelowych,

-

kontroli operacyjnej figurantów w ich miejscach zamieszkania i miejscach publicz­nych, w których najczęściej przebywali,

zabezpieczenia obiektów wojskowych i specjalnych o znaczeniu strategicznym przed penetracją wywiadowczą obcych służb specjalnych,

-

zapewnienia dopływu informacji o ruchu i zachowaniu się figurantów.

- uzyskania informacji o osobach, w stosunku do których zlecono dokonanie wywiadu-ustalenia,

- sprawdzenia stanu tajności mieszkań i lokali konspiracyjnych wykorzystywanych dla potrzeb obserwacji zewnętrznej ( (...)).

- tajnych współpracowników pracujących dla pionu obserwacji pozyskiwano naj­częściej spośród obywateli polskich zatrudnianych w placówkach dyplomatyczno-kon­sularnych, zamieszkałych w sąsiedztwie pracowników tych placówek, zamieszkałych lub stale przebywających w rejonach obiektów wojskowych i specjalnych o znaczeniu strategicznym lub przy trasach częstych przejazdów personelu ambasad. Werbowano także osoby zatrudnione w miejscach systematycznie odwiedzanych przez figurantów, takich jak: kina, teatry, muzea, stałe wystawy i galerie, restauracje, a także siedziby sto­warzyszeń, zakłady gastronomiczne, lokale rozrywkowe i miejsca wypoczynku itp.

- według stanu na 8 maja 1989 r. w wykazie czynnych rejestracji Wydziału VII (ewidencja) Biura (...) MSW znalazło się: tajnych współpracowników - 163, kon­taktów operacyjnych - 17, zabezpieczeń - 168, MK - 3, spraw obiektowych - 4, kandydatów na TW - 1, rezydentów - 2, co najlepiej świadczy o skali wykorzystania agentury.

- oprócz (...) oficerowie operacyjni Biura (...) wykorzystywali tzw. źródła informa­cji służbowej, do których zaliczały się wydziały kadr instytucji, urzędów, zakładów pracy oraz zatrudnieni w nich kadrowcy i zwierzchnicy osób, które planowano pod­dać obserwacji. Inną kategorią agentów współpracujących z wywiadowcami Służ­by (...) były osoby z najbliższego otoczenia figuranta (znajomi, rodzina), czyli tzw. kontakty źródłowe, charakteryzujące się tym, że bardzo dobrze znały osobę poddaną obserwacji, jej nawyki, zwyczaje i upodobania.

- wywiadowcy pionu obserwacji w realizacji zleconych im zadań korzystali także z pojazdów samochodowych, środków maskowania, technicznych środków łączno­ści, środków chemicznych, przyrządów optycznych, psów tropiących, radiolokatorów i sygnalizatorów różnych typów, aparatury fotograficznej filmowej i telewizyjnej.

Biuro (...) MSW prowadziło również obserwację dla Departamentu III zajmującego się opozycją. W połowie 1978 r. utworzona Brygada Specjalna z dotychczasowej Brygady Obserwacji Rozpoznawczej przy Wydziale I Biura (...) miała podejmować nie tylko działania obserwacyjno-dezinformacyjne wobec dyplomatów z krajów zachodnich, ale również prowadzić w sposób jawny opozycjonistów i dokonywać ich zatrzymań np. przy rozrzucaniu ulotek.

Wywiadowcy z wydziałów obserwacyjnych wykonywali zlecenia obserwacji składane przez piony operacyjne Służby Bezpieczeństwa: wywiad, kontrwywiad, Departament III (opozycja), IV (antykościelny), V (gospodarka), Milicję Obywatelską, a także inne służby resortu spraw wewnętrznych m.in. Wojskową Służbę Wewnętrzną Jednostek Wojskowych MSW i Ministerstwa Obrony Narodowej, Zarząd Z. W. Ochrony P., czy Zarząd (...) S. Generalnego W. Polskiego. Obserwację przeprowadzała grupa obserwacyjna składająca się z 2 do 4 wywiadowców. Obserwacja miała trwać od 3 do 4 dni, niekiedy mogła być przedłużana. Funkcjonariusze śledzili wskazaną osobę pieszo, przy użyciu pojazdów lub z zakrytych punktów obserwacyjnych, o których już wspominałam. W trakcie obserwacji utrwalali wszystkie spotkania „figuranta” z innymi osobami za pomocą fotografii ze względu na potencjalne znaczenie operacyjno-dowodowe. Po zakończeniu obserwacji funkcjonariusze sporządzali komunikat, w którym relacjonowali cały jej przebieg. Praca wywiadowców była trudna - wymagała wielogodzinnego obserwowania „figurantów” w różnych warunkach lokalowych i pogodowych, w dzień i nocy. W pierwszej połowie lat 80. do funkcjonariuszy Biura (...) należało również przeprowadzanie wywiadów-ustaleń.

Jak jednoznacznie wynika ze zgromadzonych dowodów w tym zeznań odwołującej w trakcie pełnienia służby w charakterze wywiadowcy odwołująca obserwowała osoby związane z opozycją, odwołująca chodziła za daną osobą oraz ustalała dokąd się udaje, sporządzała notatki. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że odwołująca wykonywała czynności operacyjne na rzecz SB polegające na obserwacji oraz naruszała prawa i wolność innych ludzi. Podejmowane przez nią z pełną świadomością czynności zmierzały do realizacji celów właściwych państwu totalitarnemu- kontroli całości życia społeczno- politycznego.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że ustawa nowelizująca z 2009 r. nie zrealizowała celów, dla których została uchwalona m.in. przez zachowanie szeregu przepisów podwyższających świadczenia, jak również sposób ukształtowania wykładni jej przepisów, wyłączający szereg jednostek z katalogu organów bezpieczeństwa państwa. Tymczasem ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa totalitarnego państwa jest konieczne, ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej.

W ocenie projektodawcy ustawy z 16 grudnia 2016 r. w odczuciu społecznym należy zastosować elementarną sprawiedliwość w traktowaniu przez system prawny wolnej Rzeczypospolitej Polskiej przypadków byłej służby w komunistycznych organach bezpieczeństwa państwa, szczególnie w zakresie podziału dóbr materialnych w demokratycznym społeczeństwie (zniesienie przywilejów emerytalno-rentowych wynikających z faktu wysokich uposażeń, jakie państwo komunistyczne zapewniało funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa, zwłaszcza tym, którzy wykazywali się gorliwością i dyspozycyjnością). Jako przywilej należy również rozumieć ustalanie świadczeń emerytalnych i rentowych na znacznie korzystniejszych zasadach wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty inwalidzkiej w systemie zaopatrzeniowym przyjmowane jest bowiem uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku (a więc co do zasady najwyższe w całej karierze zawodowej), zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80% (emerytura) lub 90% (renta inwalidzka) tego uposażenia. O ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalnych i rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego w suwerennym i demokratycznym państwie jest zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia w stosunku do byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa, a więc w organach i instytucjach, które systemowo naruszały przyrodzone prawa człowieka i rządy prawa.

Wprowadzone ustawą z 16 grudnia 2016 r. regulacje z założenia nie mają pełnić funkcji represyjnej, nie ustanawiają odpowiedzialności za czyny karalne popełnione w okresie totalitarnego państwa i nie zastępują takiej odpowiedzialności, a ich celem było jedynie odebranie niesłusznie przyznanych przywilejów. Nie ma bowiem uzasadnienia dla otrzymywania przez byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa świadczeń emerytalnych w kwotach znacząco przewyższających średnią wysokość świadczenia wypłacanego w ramach powszechnego systemu emerytalnego.

Zważywszy na znaczenie, jakie ustawodawca przypisał ustawie nowelizacyjnej z 16 grudnia 2016 r., i odnosząc się do zgłoszonych przez odwołującą szeregu naruszeń prawa konstytucyjnego godzi się przypomnieć orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za zgodne z Konstytucją postanowienia ustawy nowelizującej ustawę zaopatrzeniową z 2009 r. (zob. wyroki: z dnia 24 lutego 2010 r., K 6/09, OTK-A 2010 r. Nr 2, poz. 15; z dnia 11 stycznia 2012 r., K 36/09, OTK-A 2012 Nr 1, poz. 3). Trybunał Konstytucyjny stwierdził wówczas, że wspólnym mianownikiem aksjologicznym jest niewątpliwie dezaprobata dla metod i praktyk służby bezpieczeństwa (zob. wyrok z dnia 28 kwietnia 1999 r., K 3/99, OTK 1999 Nr 4, poz. 73), a środki demontażu dziedzictwa, po byłych totalitarnych ustrojach komunistycznych, dają się pogodzić z ideą demokratycznego państwa prawa tylko wtedy, gdy - pozostając w zgodzie z wymaganiami państwa opartego na rządach prawa - będą skierowane przeciwko niebezpieczeństwom grożącym podstawowym prawom człowieka oraz procesowi demokratyzacji (zob. wyrok z 11 maja 2007 r., sygn. K 2/07, OTK-A 2007 Nr 5, poz. 48). Trybunał Konstytucyjny uznał, że demokratyczne państwo oparte na rządach prawa dysponuje wystarczającymi środkami, aby zagwarantować, że sprawiedliwości stanie się zadość, a winni zostaną ukarani. Nie może ono jednak i nie powinno zaspokajać żądzy zemsty, zamiast służyć sprawiedliwości. Musi natomiast respektować takie prawa człowieka i podstawowe swobody, jak prawo do należytego procesu, prawo do wysłuchania czy prawo do obrony oraz stosować je także wobec tych osób, które same ich nie stosowały, gdy były u władzy.

Trybunał Konstytucyjny już w orzeczeniu z 15 lutego 1994 r. (sygn. K 15/93, OTK 1994 Nr 1, poz. 4) wskazał, że współpraca z organami represji nastawionymi na zwalczanie polskich ruchów niepodległościowych musi być oceniona negatywnie i to bez względu na to, o jakie stanowiska i o jaki charakter zatrudnienia w tych organach chodzi, przy czym dotyczy to zarówno aparatu represji państw obcych, jak i komunistycznego aparatu represji w Polsce.

W uzasadnieniu wyroku z 24 lutego 2010 r. (sygn. K 6/09) Trybunał Konstytucyjny wyraził pogląd, że przepisy ustawy „dezubekizacyjnej” z 2009 r. nie miały na celu pozbawienia minimum socjalnego funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa, ani też ich poniżenia. Celem tych regulacji było natomiast obniżenie wysokości świadczeń emerytalnych, które pochodzą z uprzywilejowanego systemu zaopatrzenia emerytalnego, dla którego nie ma usprawiedliwienia. Trybunał ustalił, że po wejściu w życie przepisów ustawy z 2009 r. przeciętna obniżona emerytura funkcjonariusza organów bezpieczeństwa była wciąż wyższa o 58% od przeciętnej emerytury w powszechnym systemie emerytalnym oraz wyższa prawie cztery razy od najniższej gwarantowanej emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zwracając tym samym uwagę, że cel zakładany przez ustawodawcę w 2009 r. nie został osiągnięty. Trybunał zauważył również, że ustawodawca był upoważniony, mimo upływu ponad 19 lat od zmiany ustrojowej, do wprowadzenia regulacji obniżających świadczenia emerytalne za okres służby w organach bezpieczeństwa. Z konstytucyjnej zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa nie wynika bowiem, że każdy, bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść.

Trybunał stwierdził także, że ochrona praw nabytych nie oznacza nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych. Trybunał Konstytucyjny bowiem wielokrotnie podkreślał, że odstąpienie od zasady ochrony praw nabytych jest dopuszczalne, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Według utrwalonego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw niemających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego. W ocenie Trybunału, uprzywilejowane prawa emerytalne nabyte przez funkcjonariuszy zostały nabyte niegodziwie. Nie można bowiem uznać celów i metod działania organów bezpieczeństwa Polski Ludowej za godziwe. Służba w instytucjach i organach państwa, które systemowo naruszały przyrodzone prawa człowieka i rządy prawa nie może w demokratycznym państwie prawnym uzasadniać roszczeń do utrzymania przywilejów uzyskanych przed upadkiem dyktatorskich reżimów.

Trybunał Konstytucyjny zauważył także, że celem ustawodawcy kierującego się zasadą sprawiedliwości społecznej było obniżenie emerytur funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej do poziomu przeciętnego w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych. Narzędziem do tego celu było obniżenie tym funkcjonariuszom podstawy do wymiaru emerytur policyjnych z 2,6% na 0,7% przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych korzystniejszych niż w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych podstaw wymiaru emerytur policyjnych. Uzyskany efekt wskazał, że przeciętna emerytura funkcjonariusza organów bezpieczeństwa Polski Ludowej w styczniu 2010 r. była niższa o niecałe 500 zł, przewyższając znacząco w dalszym ciągu przeciętną emeryturę wypłacaną w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych. Takie obniżenie wysokości świadczeń emerytalnych ogranicza, a w żadnym razie nie znosi, strukturalnie nadmiernie, niesłusznie nabytych wysokich świadczeń funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej. Takie ograniczenie wskazuje też, że celem ustawodawcy nie była zemsta na funkcjonariuszach organów bezpieczeństwa Polski Ludowej.

Mając na uwadze przytoczone wyżej uwagi Trybunału Konstytucyjnego, należy zauważyć, że w istocie założony przez ustawodawcę w 2009 r. cel (tj. obniżenie emerytur i rent funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa państwa do poziomu przeciętnego w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych) nie został osiągnięty, wobec czego naprawa tego stanu rzeczy stanowiła ratio legis ustawy nowelizacyjnej z 2016 r.

Sąd Apelacyjny akceptuje pogląd, iż służba w instytucjach i organach państwa, które systemowo naruszały przyrodzone prawa człowieka i rządy prawa, nie może w demokratycznym państwie prawnym uzasadniać roszczeń do utrzymania uzyskanych wcześniej przywilejów.

Pozbawienie odwołującej wyższych świadczeń, przy zachowaniu świadczenia do zabezpieczenia społecznego w wysokości nie niższej niż świadczenia z powszechnego systemu ubezpieczeniowego (Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) nie stanowi naruszenia zarówno Konstytucji RP jak też standardów prawa międzynarodowego. Ustawodawca sięgnął do środka adekwatnego dla uzyskania usprawiedliwionego celu, uczynił to zarazem w sposób możliwie najmniej uciążliwy dla adresatów zakwestionowanych norm. Zmniejszenie świadczenia odwołującej stanowi urzeczywistnienie zasady sprawiedliwości społecznej. Zasada ta nie może być przywoływana w obronie przywilejów sprzecznych ze swoim fundamentem aksjologicznym. Tak pojmowanej sprawiedliwości społecznej nie da się pogodzić z utrzymywaniem przywilejów związanych ze służbą w organach bezpieczeństwa reżimu totalitarnego. Na tych organach oparte było bowiem funkcjonowanie aparatury naruszającej podstawowe prawa człowieka. Należy też wskazać, że działania organów bezpieczeństwa państwa miały charakter systemowy. Czyny poszczególnych funkcjonariuszy nawet z pozoru nieszkodliwe i nieistotne tworzyły opresyjny system, w którym dopuszczano się też czynów zbrodniczych a suma poszczególnych działań funkcjonariuszy tworzyła system uznany powszechnie za bezprawny. Istotne jest też to, że tym co przede wszystkim przyciągało kandydatów do pracy w SB, były korzyści materialne i przywileje.

Przypomnieć nadto należy decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 14 maja 2013 w sprawie A. C. przeciwko Polsce w której Trybunał wyraził - akceptowany przez Sąd Apelacyjny pogląd, że obniżenie przywilejów emerytalnych osobom, które przyczyniły się do utrzymywania władzy przez opresyjny reżim lub czerpały z niego korzyści, nie może być uważane za formę kary. Emerytury w bieżących przypadkach zostały obniżone przez ustawodawcę krajowego nie dlatego, że którakolwiek z osób skarżących popełniła zbrodnię lub ponosiła osobistą odpowiedzialność za naruszanie praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane ze względów politycznych jako nagroda dla służb uważanych za szczególnie użyteczne dla państwa komunistycznego (patrz ust. 95, 98 i 104-106 powyżej oraz ust. 138 powyżej, z odniesieniami do prawa precedensowego Trybunału). Istotnie, biorąc pod uwagę powód, dla którego zostały one przyznane oraz sposób ich uzyskania, mogą one jedynie zostać uznane za wyraźnie niesprawiedliwe z punktu widzenia wartości leżących u podstaw Konwencji. W tym stanie rzeczy istnienie bądź nieistnienie winy osobistej osób, które korzystały z tych niesprawiedliwych przywilejów, nie jest istotne dla rozważenia kwestii zgodności z art. 1 Protokołu nr (...).

Natomiast jeśli chodzi o obniżenie wysokości renty należy tu odwołać się do zapadłego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 czerwca 2021 r. (sygn. akt P 10/20), w którym stwierdzono, że art. 22a ust. 2 cyt. wyżej ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy (...), jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższy wyrok dotyczył policyjnej renty inwalidzkiej i w uzasadnieniu Trybunał zwrócił uwagę na istotne kwestie ogólne, rzutujące na ocenę zasadności odwołań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa od decyzji obniżających wysokość nabytych przez nich świadczeń. W ocenie Trybunału, ustawodawca, pozostając w zgodzie z systemem konstytucyjnych wartości, był uprawniony, pomimo znacznego upływu czasu od rozpoczęcia transformacji ustrojowej, do wprowadzenia kolejnej regulacji obniżającej - w racjonalnie miarkowany sposób - świadczenia rentowe za okres służby na rzecz totalitarnego państwa. Podniesiono również m.in., że standard konstytucyjny jest w tym obszarze wyznaczany przez powszechny system emerytalno-rentowy, a nie systemy preferencyjne, takie jak emerytury i renty mundurowe lub emerytury w obniżonym wieku, które nie należą do istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo uznania, że prawo do świadczeń nieproporcjonalnie wyższych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum socjalnego. Nie można zatem uznać, by stanowiło to nieproporcjonalną ingerencję w prawo do zabezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji RP. Skonkludowano, że kontrolowany przepis ustawy nie pozbawia funkcjonariuszy możliwości uzyskania świadczenia, zmniejsza jedynie kwotę wypłacaną z tego tytułu do takiej, jaką pobiera znaczna liczba polskich rencistów.

W konsekwencji powyższych rozważań ocenić należało, że zaskarżone decyzje były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, co do których Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy nie odnalazł przesłanek do odmowy ich zastosowania.

Dokonując subsumpcji zgromadzonego materiału dowodowego pod wskazane normy prawne należało stwierdzić, że odwołująca spełnia warunki wymagane do obniżenia policyjnej emerytury i renty inwalidzkiej na zasadach wskazanych w ustawie z 16 grudnia 2016 r. Sąd Okręgowy niezasadnie zmarginalizował czynności jakie wykonywała ubezpieczona i bezzasadnie przyjął, że skoro odwołującej nie informowano o celu obserwacji, to jej czyny nie prowadziły do naruszenia praw i wolności obywateli. Już samo zgłoszenie gotowości do służby w aparacie SB, musiało się wiązać ze świadomością uczestniczenia w jego represyjnej działalności, a zarazem wspierania dalszego funkcjonowania reżimu totalitarnego.

W tym stanie rzeczy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołania.

Zmiana zaskarżonego wyroku co do meritum sprawy, skutkowała zmianą orzeczenia w przedmiocie zwrotu kosztów procesu w punkcie 2 i zasądzeniem od odwołującej na rzecz pozwanego kwoty 360 zł (2 odwołania x 180 zł), tytułem zwrotu zastępstwa procesowego (pkt 2).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., w zw. z 2 ust. 2 i w zw. z § 9 ust. 2 § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądzając od odwołującej - jako strony przegrywającej - na rzecz pozwanego kwotę 480 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II instancji.

SSA Sylwia Dembska