Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 492/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2015

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Krzysztof Józefowicz

Sędziowie: SA Hanna Małaniuk

SA Roman Stachowiak /spr./

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Paulus

po rozpoznaniu w dniu 7 października 2015 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa F. T.

przeciwko R. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu – Ośrodek (...) z siedzibą w L.

z dnia 29 grudnia 2014 r. sygn. akt XIII C 529/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Roman Stachowiak Krzysztof Józefowicz Hanna Małaniuk

Sygn. akt I A Ca 492/15

UZASADNIENIE

Powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego kwoty 900.000 zł z odsetkami i kosztami procesu, powołując się na złożone przez pozwanego oświadczenie o uznaniu długu w tej kwocie. Powód twierdził, że finansował prace budowlane wykonywane przez pozwanego przy adaptacji i remoncie budynku (...). Prace te finansował w formie zaliczek gotówkowych wypłacanych pozwanemu ze środków własnych i w ten sposób wydatkował 900.000 zł.

Na rozprawie w dniu 6.02.2014 r. powód zmienił podstawę roszczenia, podając, że kwoty 900.000 zł dochodzi z tytułu pożyczki, jakiej udzielił pozwanemu w okresie od 30.11.2010 r. do 31.12.2011 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo z następującym uzasadnieniem:

Strony oraz W. J. w dniu 28.05.2010 r. założyli spółkę z o.o. (...). Spółka została założona w celu przeprowadzenia adaptacji i remontu budynku (...) w (...) Prace remontowe i adaptacyjne tego budynku zostały wykonane przez Przedsiębiorstwo (...), w imieniu i na rzecz którego działała była żona pozwanego W. K.. Za część wykonanych prac spółka dokonała zapłaty w czerwcu 2012 r. w kwocie 430.500 zł.

W dniu 15.02.2012 r. strony zawarły umowę zbycia udziałów na podstawie której powód sprzedał pozwanemu 251 udziałów w spółce (...) sp. z o.o. o wartości nominalnej 2.000 zł każdy za kwotę 502.000 zł. Strony ustaliły, że zapłata ceny nastąpi do dnia 30.06.2012 r. Powyższa umowa została sporządzona w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.

W tym samym dniu, zanim strony udały się do kancelarii notarialnej, powód przedstawił pozwanemu oświadczenie o uznaniu długu z dnia 15.02.2012 r. i próbował nakłonić pozwanego do jego podpisania. Z tego oświadczenia wynika, że pozwany uznał swój dług wobec powoda z tytułu wzajemnych rozliczeń (bez uwzględnienia ceny sprzedaży udziałów (...) sp. z o.o. w G.) w łącznej kwocie 900.000 zł. Z oświadczenia tego wynika nadto, że pozwany zobowiązał się do zapłaty wyżej wymienionej kwoty w terminie po sprzedaży nieruchomości i że warunkiem zapłaty jest sprzedaż nieruchomości. Pozwany nie podpisał tego oświadczenia.

W dniu 16.11.2011 r. (...) sp. z o.o. podjęli uchwałę na podstawie której postanowili zbyć zabudowaną nieruchomość położoną w (...) przy ul. (...) za cenę nie mniejszą niż 5.000.000 zł.

W dniu 27.06.2012 r. pozwany na podstawie aktu notarialnego repertorium A numer (...), działając w imieniu i na rzecz spółki (...) sp. z o.o., dokonał sprzedaży wyżej wymienionej nieruchomości na rzecz (...) za cenę 5.000.000 zł.

Powód dysponuje kserokopią oświadczenia o uznaniu długu z dnia 23.02.2012 r., na którym widnieje podpis pozwanego, a z którego wynika, że pozwany uznał swój dług wobec powoda z tytułu wzajemnych rozliczeń (bez uwzględnienia ceny sprzedaży udziałów (...) sp. z o.o. w G.) w łącznej kwocie 900.000 zł. Z oświadczenia tego wynika nadto, że pozwany zobowiązał się do zapłaty wyżej wymienionej kwoty w terminie do dnia 30.06.2012 r., a warunkiem zapłaty jest sprzedaż nieruchomości (...).

W dniu 26.03.2013 r. powód uzyskał notarialne poświadczenie o zgodności wyżej wymienionego odpisu z okazanym dokumentem. Obecnie nie dysponuje oryginałem tego dokumentu.

O istnieniu oświadczenia o uznaniu długu z dnia 23.02.2012 r. pozwany dowiedział się na początku kwietnia 2013 r. w trakcie spotkania z powodem, kiedy otrzymał od niego kserokopię takiego oświadczenia, które różni się od oświadczenia przedłożonego w niniejszej sprawie przez powoda podpisem pozwanego oraz jego umiejscowieniem w stosunku do słów „/czytelny podpis/”, a także jeśli chodzi o układ i treść wypisaną własnoręcznym pismem.

Zdaniem Sądu Okręgowego przedłożone przez powoda kserokopie oświadczeń o uznaniu długu z 23.02.2012 r. uznać należy za niewiarygodne. Pozwany zaprzeczył, aby podpisał oświadczenie o uznaniu długu, a na podstawie wniosków wynikających z opinii biegłego wydanej w sprawie RDS 667/13 nie można przyjąć, że pozwany podpisał oświadczenie z 23.02.2012 r. Biegły wprawdzie wskazał, że podpisy na oświadczeniu o uznaniu długu noszą cechy graficzne właściwe dla nawyków pisarskich pozwanego, to jednak zastrzegł, że dla kategoryzacji wniosków końcowych niezbędne są oryginały dokumentów ze względu na to, że kserokopie oświadczeń mogły powstać w wyniku np. kseromontażu bądź montażu komputerowego. Za uznaniem tych dokumentów za niewiarygodne zdaniem Sądu Okręgowego przemawiają również inne okoliczności.

Całkowicie niezrozumiała jest zmiana podstawy roszczenia przez powoda dokonana po zajęciu w sprawie stanowiska przez pozwanego. Powód początkowo jako podstawę długu wskazywał wzajemne rozliczenia wynikające z faktu finansowania przez powoda adaptacji i remontu budynku (...), a następnie na rozprawie z 6.02.2014 r. jako podstawę roszczenia wskazał pożyczkę. Twierdzenie powoda, że najprawdopodobniej doszło do przekłamania przy sporządzeniu pozwu, okazały się niewiarygodne. Powód korzystał bowiem z pomocy profesjonalnych pełnomocników, nie jest więc prawdopodobne, aby przez któregoś z pełnomocników zostały błędnie opisane okoliczności w zakresie podstawy faktycznej i prawnej roszczenia.

Niewiarygodne są też zdaniem Sądu Okręgowego przedstawione przez powoda okoliczności, w jakich miał on utracić oryginał dokumentu zawierającego oświadczenie o uznaniu długu. Powód twierdził, że oryginał dokumentu pozostawił w teczce na tylnym siedzeniu w samochodzie w dniu, w którym udawał się na umówione spotkanie z pozwanym, a po kilku dniach zorientował się, że teczki w samochodzie nie ma. W ocenie Sądu Okręgowego nie jest prawdopodobne, aby teczka z dokumentami pozostawiona w samochodzie po prostu zaginęła. W takich okolicznościach utrata teczki mogła nastąpić w wyniku zabrania jej przez osobę trzecią, powód jednak nie zgłosił organom ścigania tego podejrzenia.

Za tym, że powód dysponował autentycznym dokumentem, nie przemawia poświadczenie notarialne z 26.03.2013 r. Notariusz bowiem nie poświadczał prawdziwości tego dokumentu, a jedynie zgodność kserokopii z okazanym dokumentem.

Ponadto zdaniem Sądu Okręgowego należało mieć na uwadze, że w dniu 15.02.2012 r. strony udały się do notariusza w celu poświadczenia prawdziwości podpisów na umowie zbycia udziałów na rzecz pozwanego, który miał dokonać zapłaty do 30.06.2012 r. Niewątpliwie w interesie powoda było uzyskanie takiego poświadczenia również na oświadczeniu o uznaniu długu przez pozwanego, na którym termin płatności został również odroczony do 30.06.2012 r. Ponadto istotne było, że na jednym z trzech oświadczeń o uznaniu długu wpisana została data 15.02.2012 r., co oznacza, że strony w jednym dniu mogły udać się do notariusza z dwoma dokumentami w celu poświadczenia prawdziwości podpisów.

Powód w przypadku odroczonej płatności kwoty 502.000 zł zadbał o to, aby podpisy na umowie zostały poświadczone notarialnie, a w przypadku dokumentu dotyczącego długu w kwocie 900.000 zł tego zaniechał i to w sytuacji, w której nie dysponował żadnym innym dokumentem dotyczącym tego zobowiązania. Powód nie dysponował nawet umową zawartą w zwykłej formie pisemnej.

Ze względu na to, że powód nie przedłożył pisma stwierdzającego istnienie pożyczki, niedopuszczalne było według Sądu Okręgowego zgodnie z art. 74 § 1 k.c. w zw. z art. 720 § 2 k.c. przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków lub dowodu z przesłuchania stron na fakt zawarcia umowy pożyczki. Nie zachodziła żadna okoliczność przewidziana w art. 74 § 2 k.c., albowiem pozwany wdał się w spór, a powód faktu dokonania czynności prawnej nie uprawdopodobnił za pomocą pisma. Kserokopia oświadczeń o uznaniu długu z 23.02.2012 r. okazała się niewiarygodna, a nadto z treści tych oświadczeń nie wynikał fakt udzielenia pozwanemu pożyczki, gdyż jako tytuł uprawniający do żądania zwrotu dochodzonej kwoty wskazano „wzajemne rozliczenia”. Również przeprowadzenie dowodu z dokumentów na okoliczność wypłaty powodowi z kasy spółki jawnej w okresie od 30.11.2010 r. do 31.12.2011 r. kwoty 926.224zł nie uprawdopodobniłoby faktu udzielenia pozwanemu przez powoda pożyczki. Okoliczność, że powód w tym okresie dysponował gotówką w powyższej kwocie, nie uprawdopodabnia teza, że powód udzielił pozwanemu pożyczki, albowiem dokumentów tych nie sposób wiązać z osobą pozwanego, powód zaś gotówką we wskazanej kwocie mógł rozdysponować na wiele sposobów.

Powód nie uprawdopodobnił utraty dokumentu w sytuacji, w której można by z faktu tego uzyskać skutki przewidziane w art. 246 k.p.c.

Oceniając zeznania powoda, Sąd Okręgowy uznał je za niewiarygodne w świetle twierdzeń samego powoda. Powód w zakresie podstawy dochodzonego roszczenia był niekonsekwentny, gdyż po zajęciu stanowiska w sprawie przez pozwanego zmienił podstawę dochodzonego żądania, które z kolei opierał na niewiarygodnym dokumencie. Zeznania powoda były nadto sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego.

Za niewiarygodne Sąd Okręgowy uznał zeznania świadka J. J. (1) w zakresie, w jakim odniósł się do uznania długu przez pozwanego, albowiem z przedstawionych względów nie zasługiwał na przymiot wiarygodności dokument mający świadczyć o uznaniu długu. Natomiast zeznania świadka, w których odniósł się do kwestii udzielenia pożyczki pozwanemu przez powoda nie mogły zostać uwzględnione i nie weszły w poczet materiału dowodowego, na podstawie którego dokonano rozstrzygnięcia, a to ze względu na ograniczenia dowodowe wynikające z braku pisemnej umowy pożyczki.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie było podstaw do dopuszczenia dowodu z przesłuchania w charakterze świadka E. S. (notariusz), albowiem wiarygodność poświadczenia nie była kwestionowana, a wnioskowany świadek poza poświadczeniem zgodności odpisu oświadczenia z okazanym dokumentem nie mogłaby potwierdzić innych okoliczności.

Ze względu na brak pisemnej umowy pożyczki i uwzględniając przepisy art. 74 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 720 § 2 k.c. Sąd Okręgowy oddalił też wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków M. Z. i M. K. na okoliczność wypłaty na rzecz powoda kwoty 926.224 zł, a następnie przekazywania pieniędzy pozwanemu.

Nie było też podstaw – według Sądu Okręgowego – do przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka M. M. na okoliczność wypłaty na rzecz powoda kwoty 926.224 zł oraz złożenia przez pozwanego pisemnego oświadczenia o uznaniu długu w kwocie 900.000 zł. Przeprowadzenie tego dowodu było bowiem niedopuszczalne ze względu na ograniczenia dowodowe wynikające z art. 74 § 1 i 2 k.c. przy uwzględnieniu twierdzeń powoda, że w czasie podpisywania oświadczenia o uznaniu długu nikt poza stronami nie był przy tej czynności obecny. Ponadto ze względu na to, że zostało ustalone, iż przedmiotowe oświadczenie mogło powstać w wyniku np. kseromontażu lub montażu komputerowego, zeznania świadka nie mogły w żaden sposób podważyć wiarygodności twierdzeń pozwanego oraz wykluczyć możliwości powstania tego oświadczenia bez wiedzy i udziału pozwanego. Z tej też przyczyny Sąd Okręgowy oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka L. K. na okoliczność złożenia przez pozwanego pisemnego oświadczenia o uznaniu długu w kwocie 900.000 zł.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją powód. Apelujący zarzucił:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- naruszenie swobodnej oceny materiału dowodowego i odmowę uznania za

wiarygodne dokumentów uprawdopodabniających uznanie długu przez pozwanego

pomimo przemawiającej na korzyść powoda opinii biegłego,

- odmowę uznania za wiarygodne zeznań świadka J. J. (2),

- uznanie za wiarygodne zeznań świadka W. K.,

- nieustosunkowanie się do wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka L.

K. na okoliczność złożenia przez pozwanego pisemnego oświadczenia o

uznaniu długu,

2. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku

podstawy rozstrzygnięcia i pominięcie w tym uzasadnieniu odmowy przeprowadzenia

dowodu z zeznań świadka L. K. oraz przez wskazanie w uzasadnieniu

wyroku odmiennej podstawy prawnej oddalenia wniosków dowodowych zgłoszonych w

piśmie z 25.07.2013 r. niż w treści postanowienia z 6.02.2014 r.,

3. naruszenie art. 207 § 6 k.p.c. w związku z art. 217 § 1 k.p.c. przez oddalenie wniosków

dowodowych zgłoszonych w odpowiedzi na zarzuty od nakazu zapłaty,

4. zaniechanie przeprowadzenia dowodu z dokumentów i niewłaściwie przeprowadzonej

oceny przeprowadzonych dowodów,

5. naruszenie art. 74 § 2 k.c. w związku z art. 246 k.p.c. przez odmówienie dopuszczenia

dowodu z przesłuchania stron i zeznań świadków na okoliczność zawarcia przez strony

umowy pożyczki, pomimo że fakt dokonania tej czynności został uprawdopodobniony za

pomocą pisemnego oświadczenia pozwanego o uznaniu długu.

Wskazując na powyższe punkty, apelujący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i utrzymanie w mocy nakazu zapłaty z 11.06.2013 r. ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto apelujący domagał się przeprowadzenia przed sądem II instancji dowodów zgłoszonych w piśmie z 25.07.2013 r., co do których wniosek o ich przeprowadzenie został oddalony przez Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest całkowicie nieuzasadniona. Sąd Apelacyjny aprobuje dokonaną prze Sąd Okręgowy ocenę dowodów, poczynione na ich podstawie ustalenia oraz szeroką argumentację prowadzącą do wniosku że strony nie zawarły umowy pożyczki stanowiącej podstawę do domagania się przez powoda zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 900.000 zł. Ustalenia te oraz prowadzącą do tych ustaleń ocenę dowodów, a także wyciągnięte na podstawie dokonanych ustaleń wnioski i argumentację za poszczególnymi wnioskami przemawiającą Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje.

Należy podkreślić, że powód początkowo nie dochodził należności z tytułu pożyczki, lecz z tytułu wzajemnych rozliczeń związanych z poniesionymi przez powoda – jak twierdził w pozwie – wydatkami na remont i adaptację budynku (...). Potwierdzeniem należności z tytułu tych rozliczeń miało być oświadczenie powoda z 23.02.2012 r., którego kopię powód dołączył do pozwu.

W świetle precyzyjnego określenia przez powoda w pozwie okoliczności, które miały stanowić podstawę wzajemnych rozliczeń (finansowanie przez powoda adaptacji i remontu domu seniora) nie może być mowy o sugerowanej przez powoda pomyłce ze strony pełnomocnika pozwanego. Zmiana zatem przez powoda podstawy faktycznej dochodzonego żądania po złożeniu przez pozwanego zarzutów od nakazu zapłaty dyskredytuje twierdzenie powoda co do tego, jaka była faktyczna podstawa sporządzenia oświadczenia, którego kopię powód załączył do pozwu. Twierdzenia, że były to wzajemne rozliczenia na adaptację i remont budynku, powód już nie podtrzymywał, zmieniając podstawę faktyczną powództwa na pożyczkę. Na podstawie przeprowadzonych w Sądzie Okręgowym dowodów nie ma też podstawy do ustalenia, że strony zawarły umowę pożyczki, której konsekwencją było podpisanie przez pozwanego oświadczenia o uznaniu długu.

Wbrew zarzutowi apelującego Sąd Okręgowy nie naruszył przepisu art. 233 § 1 k.p.c., słusznie uznając za niewiarygodny przedstawioną przez pozwanego kopię dokumentu mającego według powoda świadczyć o uznaniu przez pozwanego długu w kwocie 900.000 zł. Stanowisko swoje Sąd Okręgowy w sposób logiczny i przekonujący uzasadnił, którą to argumentację Sąd Apelacyjny w całości aprobuje. Opinia biegłego, na którą powołuje się apelujący, nie stanowi dowodu potwierdzającego twierdzenie pozwanego, skoro powód nie przedstawił oryginału dokumentu, z którego wynikałoby takie oświadczenie, zaś przedłożona przez powoda kopia dokumentu została przez biegłego uznana za materiał niewystarczający, skoro niewykluczony był – według tej opinii – kseromontaż lub montaż komputerowy. Podstawa do takiego wniosku wynika z zresztą nie tylko z opinii biegłego. Wystarczy bowiem porównanie dwóch identycznej treści i nieróżniących się układem i położeniem poszczególnych wyrazów oświadczeń (k. 11 i k. 32), na których jedyna zauważalna różnica to identyczny podpis (...) złożony w dwóch różnych miejscach kartki papieru, na której znajduje się oświadczenie. Już więc ta okoliczność jednoznacznie świadczy o tym, że doszło do wklejenia tego podpisu pod przygotowanym oświadczeniem. W tej sytuacji Sąd Okręgowy słusznie nie uznał dowodu z zeznań świadka J. J. (2) za podstawę do podważenia wniosku biegłego i przyjęcia, że pozwany rzeczywiście sporządził takie oświadczenie. Gdyby pozwany zamierzał złożyć oświadczenie o uznaniu swojego długu z tytułu pożyczki, niewątpliwie pisemne oświadczenie nawiązywałoby właśnie do pożyczki, a nie do „wzajemnych rozliczeń”, które zresztą powód w pozwie uzasadnił całkowicie odmiennie niż rzekomą pożyczkę, na którą powołał się dopiero w toku postępowania.

W części, w której zeznania świadka J. J. dotyczą faktów udzielonej przez powoda pozwanemu pożyczki, Sąd Okręgowy słusznie nie uznał tego dowodu za podstawę do ustaleń ze względu na ograniczenia dowodowe wynikające z art. 720 § 1 k.c. w związku z art. 74 § 1 i 2 k.c.

Świadek J. J. nie był zresztą wnioskowany w pozwie na okoliczność pożyczki udzielonej przez powoda pozwanemu, wnioskowany był bowiem w celu potwierdzenia złożenia przez powoda oświadczenia o uznaniu długu (k. 5) i dopiero w piśmie z 25.07.2013r. powód podał inne okoliczności, na jakie zeznawać miał świadek. Również w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z zeznań tego świadka (k. 168) nie wskazano okoliczności związanych z udzieleniem pozwanemu pożyczki.

Wbrew temu, co zarzuca apelujący, w uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał przyczyny, które zadecydowały o oddaleniu wniosku z zeznań świadka L. K. (k. 312). Podstawą do oddalenia wniosku dowodowego były wskazane wyżej ograniczenia dowodowe.

Odmiennie niż uważa powód nie zachodziła sytuacja, o jakiej mowa w art. 74 § 2 k.c., dająca podstawę do przeprowadzenia dowodu ze świadków lub przesłuchania stron na okoliczność udzielenia pozwanemu pożyczki – mimo niezachowania formy pisemnej umowy pożyczki. Nie można zgodzić się, że fakt dokonania pożyczki został uprawdopodobniony za pomocą pisma, jakim według powoda było oświadczenie o uznaniu długu. Po pierwsze, powoływane przez powoda pismo nie zostało złożone do akt sprawy w oryginale, co z przyczyn wymienionych całkowicie podważa wiarygodność tego pisma, po drugie, z treści tego pisma nie wynika fakt udzielenia przez powoda pozwanemu pożyczki, lecz jedynie bliżej niesprecyzowane wzajemne rozliczenia. Nie sposób więc uznać, że pismo to uprawdopodobnia fakt udzielenia pozwanemu pożyczki w kwocie 900.000 zł.

Przyznać rację należy apelującemu, że w ustnych motywach oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodów (k. 168 i k. 170) podano złożenie wniosków dowodowych po terminie. Jednakże w rzeczywistości wnioski te były nieuzasadnione z przyczyn merytorycznych. Przesłuchanie w charakterze świadka E. S. (notariusz) mogło dotyczyć jedynie okoliczności, które nie mogły mieć żadnego wpływu na rozstrzygnięcie sprawy. Świadek ta nie mogła przecież potwierdzić, że przedłożone jej do wglądu pismo jako oryginał było rzeczywiście oryginałem. Świadkowie M. Z. i M. K. mieli zeznawać na okoliczności, których potwierdzenie zeznaniami świadków było niedopuszczalne ze względu na wymienione wyżej ograniczenia dowodowe, a świadek M. M. z kolei zeznawać miała na okoliczność złożenia przez powoda pisemnego oświadczenia o uznaniu długu, która to okoliczność również nie mogła mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Powód bowiem dochodził zapłaty z tytułu pożyczki, a wiec ewentualne potwierdzenie przez świadka, że powód złożył oświadczenie o uznaniu długu, niczego nie przesądzałoby. Pozostałe okoliczności, na jakie zeznawać mieliby świadkowie, również nie byłyby istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Okoliczność bowiem, że powód pobierał z kasy spółki pieniądze, nie mogła oznaczać, że pieniądze te zostały pożyczone pozwanemu, przeprowadzenie dowodu na powyższą okoliczność jako zmierzającą w istocie do wykazania, że udzielona została pożyczka, również byłoby niedopuszczalne ze względu na wspomniane ograniczenia dowodowe.

Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje argumentację Sądu Okręgowego wskazującą na to, że powód nie wykazał faktu zaginięcia oryginału oświadczenia o uznaniu długu. Ustalenia i wnioski dotyczące tych okoliczności, jak również pozostałe ustalenia stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny uznaje za własne i stanowiące również podstawę rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego.

Z przyczyn powyższych i na podstawie art. 385 k.p.c. oraz art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i w związku z §§ 6 i 13 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Roman Stachowiak Krzysztof Józefowicz Hanna Małaniuk