Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 1289/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jacek Barczewski.

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2023 r. w Olsztynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad z siedzibą w W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 30 sierpnia 2022 r., sygn. akt X C 1795/20,

I. zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 36.634,20 (trzydzieści sześć tysięcy sześćset trzydzieści cztery 20/100) zł z odsetkami:

- ustawowymi za okres od dnia 15 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.600 (cztery tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia niniejszego rozstrzygnięcia stronie pozwanej do dnia zapłaty,

3. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 5.933,43 (pięć tysięcy dziewięćset trzydzieści trzy 43/100) zł tytułem brakujących wydatków na opinie biegłego oraz opłaty od pozwu, od której powód zwolniony był na mocy ustawy.”,

II. oddala apelację w pozostałej części,

III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się przedmiotowego orzeczenia do dnia zapłaty,

IV. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 1.832 (jeden tysiąc osiemset trzydzieści dwa) zł tytułem opłaty od apelacji, od której powód zwolniony był na mocy ustawy.

SSO Jacek Barczewski

Sygn. akt: IX Ca 1289/22

UZASADNIENIE

Powód Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. kwoty 36.634,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 15 grudnia 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz wraz z w kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu wskazał, że dochodzi od pozwanego jako ubezpieczyciela sprawcy szkody odszkodowania za szkodę wyrządzoną w mieniu powoda tj. uszkodzenia wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 na drodze krajowej (...) (obwodnica E.), do czego doszło na skutek przewozu ładunku, którego wysokość przewyższała wysokość wiaduktów. Powód aby wykonać naprawy uszkodzonych wiaduktów zlecił wykonanie szczegółowej ekspertyzy M. C. (1). W oparciu o ekspertyzę powód przeprowadził postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, w wyniku którego naprawę uszkodzonych wiaduktów zlecono (...) Sp. z o.o. Za dokonanie naprawy pozwany zapłacił wykonawcy kwotę 147.120,30 zł. Powstałą szkodę powód zgłosił w dniu 15 września 2014 r. zarówno do pozwanego jako ubezpieczyciela sprawcy szkody jak i (...) S.A. V. (...) u którego powód posiadał polisę ubezpieczającą mienie. Ubezpieczyciel powoda wypłacił mu kwotę 71.301,87 zł, zaś pozwany kwotę 49.639,23 zł. W pozostałym zakresie odmówili oni wypłaty odszkodowania. Wypłacone kwoty nie obejmowały całości powstałej szkody powoda, tj. kwoty z tytułu wynagrodzenia za wykonanie ekspertyzy oraz z tytułu opracowania i wykonania czasowej organizacji ruchu na czas realizacji robót naprawczych. Dochodzona kwota obejmuje – 10.455 zł jako koszt wykonania ekspertyz naprawy wskazanych wiaduktów oraz 23.179,20 zł jako koszt przygotowania oraz wykonania czasowej organizacji ruchu na drodze krajowej nr (...) na czas realizacji robót naprawczych wiaduktu drogowego oraz wiaduktu kolejowego.

Pozwany (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Wskazał, że powód złożył zawezwanie do próby ugodowej wyłącznie celem przerwania biegu terminu przedawnienia, nie przedkładając jakichkolwiek dodatkowych dokumentów, które mogłyby spowodować zmianę decyzji wydanej na etapie likwidacji szkody. Pozwany zakwestionował niezbędność wykonania ekspertyz, za których powód domaga się zwrotu, jak również koszt opracowania tymczasowej organizacji ruchu jako zawyżony. Podkreślił, że pozwany wzywał powoda do przedłożenia szczegółowej kalkulacji kosztów w oparciu o opis poszczególnych czynności i ilości zatrudnionych pracowników oraz rodzaju użytych materiałów i sprzętu. Powód nie przedłożył żądanych dokumentów, co uniemożliwiało rozpatrzenie roszczeń ponad uznane.

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2022 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie powództwo oddalił (I.), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (II.) i nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 4.101,43 złotych tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo (III.).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny: W dniu 11 stycznia 2014 r. doszło do zdarzenia komunikacyjnego z winy H. R., który kierując samochodem ciężarowym marki R. (...) uszkodził znajdujący się na drodze krajowej nr (...) (obwodnica E.) wiadukt drogowy DB-05 oraz wiadukt kolejowy WK-02, do czego doszło na skutek przewozu ładunku, którego wysokość przewyższała wysokość wiaduktów. W dacie szkody sprawca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego – (...) S.A. w W.. Przedmiotowe wiadukty były zarządzane i stanowiły własność powoda tj. Skarbu Państwa – Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Wiadukty były oddawane do użytku w 2012 r. Ich stan sprzed zdarzenia z dnia 11 stycznia 2014 r. był dobry. W dacie zdarzenia były one jeszcze na gwarancji powykonawczej. Po zdarzeniu doszło do zamknięcia ruchu na wiadukcie. Konieczne stało się ustalenie aktualnej nośności obiektu z uwagi na jego ewentualne osłabienie w wyniku naruszenia konstrukcji nośnej budowli i zagrożenie dla kierujących. Powód aby wykonać naprawy uszkodzonych wiaduktów zlecił wykonanie na podstawie umowy nr (...) z dnia 7 marca 2014 r. szczegółowej ekspertyzy Pracowni projektowania i diagnostyki budowli inżynierskich M.-projekt K. M. C. (2), która obejmowała ocenę aktualnego stanu technicznego uszkodzonego przęsła wiaduktu, określenie możliwości naprawy uszkodzonych dźwigarów strunobetonowych, określenie wariantów naprawy uszkodzonych dźwigarów i określenie orientacyjnych kosztów, określenie technologii i zakresu naprawy dla preferowanego wariantu naprawy, określenie nośności wiaduktu, wykonanie, opracowanie i przedłożenie kompletu obliczeń wytrzymałościowych oraz określenie zakresu prac naprawczych i remontowych oraz dopuszczalnego terminu ich wykonania, co wymagało dokonania ustaleń przez osobę posiadającą specjalistyczną wiedzę z zakresu budownictwa drogowego. Sporządzając opinię przy wykorzystaniu podnośnika koszowego rzeczoznawca sprawdził stan techniczny konstrukcji przęsła południowego wiaduktu WD-05, a także ogólny stan techniczny całego wiaduktu. Bez wykonania takiej ekspertyzy nie wiadomy był zakres uszkodzeń wiaduktów, nie wiadomo czy uszkodzone przęsła nadają się do naprawy i w jaki sposób ewentualnie wykonać ich naprawę a także z jakimi kosztami naprawy należy się liczyć. Za jej sporządzenie powód zapłacił rzeczoznawcy wynagrodzenie w kwocie 10.455,00 zł. W oparciu o tak przygotowaną ekspertyzę powód przeprowadził postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, w wyniku którego zlecono (...) Sp. z o.o. na podstawie umowy nr (...) z dnia 08 lipca 2014 r. naprawy uszkodzonych wiaduktów, co wymagało również organizacji tymczasowej ruchu na czas realizacji robót naprawczych. Założenia organizacji ruchu zostały zaakceptowane przez powoda w klauzuli rozpatrzenia projektu czasowej organizacji ruchu nr 381 z dnia 18 sierpnia 2014 r. Projekt tymczasowej organizacji ruchu obejmował również uzgodnienia we wszystkich instytucjach jak Policja, Urząd Wojewódzki, GDDKiA i miał zapewnić bezpieczeństwo pracowników i pojazdów w czasie naprawy uszkodzonego wiaduktu, jak również utrzymanie tej organizacji i osób kierujących ruchem oraz likwidację sygnalizowania po zakończeniu prac remontowych. W ramach tego zabezpieczenia wykorzystywano znaki pionowe i poziome, przyczepę kierunkową ze światłami ostrzegawczymi oraz wyposażenie pracownicze. Za dokonanie naprawy wiaduktów powód zapłacił wykonawcy zgodnie z zawartą umową i na podstawie wystawionej w dniu 4 września 2014 r. faktury VAT nr (...) kwotę 147.120,30 zł. Powstałą szkodę powód zgłosił w dniu 15 września 2014 r. zarówno do pozwanego jako ubezpieczyciela sprawcy szkody jak i (...) S.A. V. (...) u którego powód posiadał polisę ubezpieczającą uszkodzone mienie. Ubezpieczyciel powoda wypłacił mu kwotę 71.301,87 zł, zaś pozwany kwotę 49.639,23 zł. Tym samym szkoda powoda została zaspokojona do kwoty 120.941,10 zł. W pozostałym zakresie ubezpieczyciele odmówili wypłaty odszkodowania. Wypłacone kwoty nie obejmowały całości powstałej szkody powoda, w tym kwoty z tytułu wynagrodzenia za wykonanie ekspertyzy (10.455,00 zł) oraz z tytułu opracowania i wykonania czasowej organizacji ruchu na czas realizacji robót naprawczych (23.179,20 zł). Powód zwracał się do pozwanego o zmianę swojej pierwotnej decyzji, lecz ten nie przyznał dopłaty do już ustalonego odszkodowania. Pozwany zlecił weryfikację kosztorysu powoda rzeczoznawcy A. I.. W swoim kosztorysie zaakceptował on koszt opracowania i zatwierdzenia projektu czasowej organizacji ruchu. Rzeczoznawca z uwagi na brak otrzymania wymaganej dokumentacji nie wziął pod uwagę kosztów wykonania i rozebrania oznakowania pionowego i poziomego według projektu czasowego ruchu. Powód przed wytoczeniem powództwa skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wniosek o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej. Podczas posiedzenia w dniu 22 maja 2017 r. w sprawie I Co 859/17 stwierdzono, że do zawarcia ugody nie doszło. Wiadukty WK-02 i WD-05 uszkodzone w związku ze zdarzeniem z dnia 11 stycznia 2014 r. faktycznie zostały poddane naprawie opisanej w ekspertyzie mgr M. C. (1) oraz rozliczonej kosztorysem sporządzonym przez wykonawcę. Naprawa została wykonana w sposób trwały i nie stwierdza żadnych anomalii w stanie obiektów – pęknięć, odspojeń czy rozwarstwienia w miejscach wykonania naprawy. Pomiędzy zdarzeniem drogowym a szkodą powoda w jego majątku trwałym istnieje adekwatny związek przyczynowo-skutkowy. Konieczne w sprawie było opracowanie projektu czasowej organizacji ruchu oraz wykonania czasowej organizacji ruchu na czas prowadzonych robót naprawczych co do wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 przez wykonawcę (...) Sp. z o.o. jak również konieczne było sporządzenie ekspertyzy naprawy wiaduktów. Odpowiadało to obowiązkom właściciela obiektu budowlanego zawartymi w Prawie budowlanym oraz Rozporządzeniu w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem. Uszkodzenia wiaduktu WD-05 były bardzo inwazyjne w konstrukcję i odsłoniły elementy zbrojenia i struny sprężające. Bez wykonania szczegółowej ekspertyzy w takich okolicznościach nie było możliwe oszacowanie zakresu jego uszkodzeń. Wykonana ekspertyza była dokumentem wyjściowym do przygotowania zamówienia publicznego na wykonanie remontu wiaduktów. Konieczność wykonania tymczasowej organizacji ruchu na odcinku drogi nr (...) na czas realizacji remontu również było działaniem właściwym. Celowe i uzasadnione koszty naprawy uszkodzonych wiaduktów wynosiły 77.671,05 zł netto tj. 95.535,39 zł brutto. Kwota ta odpowiadała średnim kosztom naprawy wiaduktów obowiązującym w dacie szkody.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji doszedł do przekonania, że powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu. Sąd Rejonowy podzielił pogląd wyrażony w orzecznictwie, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za nieprzekonującą (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04). W świetle przywołanych kryteriów, zdaniem tego Sądu, sporządzone w sprawie opinie biegłego należało ocenić jako spójne i logiczne oraz oparte na fachowej wiedzy biegłego. Sąd nie dopatrzył się w nich błędów logicznych, niezgodności z życiowym doświadczeniem bądź też niespójności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. W tych warunkach sporządzone opinie posłużyły za pełnowartościową podstawę dokonanych ustaleń faktycznych. Od opinii biegłego sądowego liczne zarzuty wnosiły obie strony, co doprowadziło do sporządzenia w sprawie dwóch opinii uzupełniających. W opiniach tych biegły jednak każdorazowo dokonywał merytorycznego podtrzymania wniosków opinii głównej, przy czym w pierwszej z opinii zmodyfikował wysokość uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonych wiaduktów. W świetle przedłożonego materiału dowodowego, Sąd I instancji uznał, że biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do wielokrotnie powtarzanych zarzutów stron, w sporządzonych opiniach uzupełniających, których wniosków ostatecznie nie udało się zakwestionować.

Jak podkreślił Sąd Rejonowy, w judykaturze i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym sam fakt niezadowolenia jednej ze stron z treści sporządzonej w toku sprawy opinii biegłego, tudzież podtrzymywania zarzutów pod adresem tej opinii, nie obliguje w żadnym razie sądu do dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii biegłego. Jeśli opinia biegłego sądowego dostarcza Sądowi niezbędnych wiadomości specjalnych, mogących stanowić podstawę rozstrzygnięcia, Sąd ten nie jest obowiązany do dalszego prowadzenia postępowania dowodowego i może poprzestać na opinii już wydanej (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 marca 2018 r., III AUa 25/18). Tym samym biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, który był spójny z wnioskami przedmiotowych opinii, tenże Sąd uznał, że okoliczności sprawy zostały w sposób dostateczny wyjaśnione, a przedłożone opinie biegłych były jasne i co więcej ze sobą w miarę spójne, a zatem brak było podstaw do dopuszczenia w sprawie dalszych opinii uzupełniających lub powołania innego biegłego w sprawie albowiem dalsze prowadzenie postępowania dowodowego w sposób niezasadny prowadziłoby do przedłużenia postępowania i wygenerowania niczym nieuzasadnionych kosztów.

Sąd I instancji podkreślił, że wnioski opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu jako bezstronnego arbitra w sprawie, dlatego gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, a nadto biegły w istocie ustosunkował się do zgłoszonych zastrzeżeń uczestników postępowania, co pozwala uznać znaczące dla istoty sprawy okoliczności za wyjaśnione, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych. Granicę obowiązku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego wyznacza, podlegająca kontroli instancyjnej, ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, okoliczność zaś, że opinia biegłych nie ma treści odpowiadającej stronie, zwłaszcza gdy w sprawie wypowiadał się kompetentny pod względem fachowości biegły, nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla przeprowadzenia dowodu z kolejnych opinii. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony. Nie można bowiem przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych, czy też opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony.

Kolejno tenże Sąd powołał się na pogląd, zgodnie z którym „Opinia biegłego jest niejasna wtedy, gdy jej wnioski końcowe są nielogiczne, nieścisłe lub obwarowane takimi zastrzeżeniami, iż nie można ustalić, jaki ostatecznie pogląd przyjmuje biegły, a także wówczas, gdy sformułowana jest w sposób tak zawiły, że jest niezrozumiała lub gdy jej wnioski końcowe nie znajdują oparcia w badaniach opisanych przez biegłego. Za opinię niepełną uznać należy taką opinię, która nie uwzględnia lub pomija niezbędne czynności badawcze, co ma wpływ na jej końcowe wnioski lub też nie odpowiada na wszystkie pytania lub zagadnienia wskazane przez sąd w tezie dowodowej" (postanowienie Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2017 r., I CSK 142/15, nie publ). Sąd Rejonowy stwierdził, że skoro opisane powyżej okoliczności nie zachodziły w niniejszej sprawie i opinie biegłego były dla Sądu jasne i zrozumiałe i istotnie oparte na wszechstronnej ocenie przez biegłego dostarczonego materiału i twierdzeń stron, tym samym brak podstaw do dopuszczania w sprawie kolejnych opinii i dlatego tenże Sąd poprzestał na już zgromadzonym materiale dowodowym, który był wystarczający do osądzenia sprawy.

Jak wskazał Sąd I instancji, na gruncie rozpatrywanej sprawy powód dochodził od pozwanego uzupełnienia wypłaconego odszkodowania z tytułu szkody doznanej w dniu 11 stycznia 2014 r. na skutek uszkodzenia wiaduktu kolejowego i drogowego przez sprawcę posiadającego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Na dochodzoną przez powoda kwotę składało się: 10.455 zł jako koszt wykonania ekspertyz naprawy wskazanych wiaduktów oraz kwota 23.179,20 zł jako koszt przygotowania oraz wykonania czasowej organizacji ruchu na drodze krajowej nr (...) na czas realizacji robót naprawczych wiaduktu drogowego oraz wiaduktu kolejowego. Pozwany nie kwestionował co do zasady swojej odpowiedzialności za skutki szkody wypłacając w toku likwidacji szkody powodowi kwotę 49.639,23 zł. Nie kwestionował, że sprawcą szkodę jest ubezpieczony u niego H. R.. Pozwany zakwestionował jednak niezbędność wykonania ekspertyz, za które powód domaga się zwrotu, jak również koszt opracowania tymczasowej organizacji ruchu jako zawyżony. Podkreślił, że pozwany wzywał powoda do przedłożenia szczegółowej kalkulacji kosztów w oparciu o opis poszczególnych czynności i ilości zatrudnionych pracowników oraz rodzaju użytych materiałów i sprzętu. Powód nie przedłożył żądanych dokumentów, co uniemożliwiało rozpatrzenie roszczeń ponad uznane. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Wskazał, że powód złożył zawezwanie do próby ugodowej wyłącznie celem przerwania biegu terminu przedawnienia, nie przedkładając jakichkolwiek dodatkowych dokumentów, które mogłyby spowodować zmianę decyzji wydanej na etapie likwidacji szkody.

Zdaniem Sądu Rejonowego zarzut przedawnienia jest chybiony. Zgodnie z treścią art. 819 § 3 k.c. w wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Termin przedawnienia roszczeń wynikających z czynu niedozwolonego określa art. 442 1 k.c. Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W toku postępowania wyjaśniającego powód ustalił, że kierujący, który uszkodził wiadukty z uwagi na przewóz ładunku, którego wysokość przewyższała wysokość wiaduktu, posiadał ubezpieczenie OC w (...) S.A., co wynika bezpośrednio z dołączonej do akt sprawy notatki policyjnej datowanej na 8 kwietnia 2014 r. (k. 38). Zdaniem Sądu z tą datę należy wiązać rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia. Bez wątpienia jednak powód w dniu 23 marca 2017 r., a więc przed upływem wskazanego terminu skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wniosek o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej. Na posiedzeniu w dniu 22 maja 2017 r. stwierdzono, że do zawarcia ugody nie doszło.

Jak zauważył Sąd I instancji czynność ta doprowadziła do przerwania biegu przedawnienia. Zgodnie bowiem z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Wniosek o zawezwanie zobowiązanego do próby ugodowej stanowi taką czynność, jeżeli w jego treści oznaczono wierzytelność co do przedmiotu i rozmiaru żądania (wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2012 r., V CSK 515/11, Legalis). Tym samym, w ocenie tego Sądu nie może budzić wątpliwości, iż wniosek z dnia 23 marca 2017 r. jako pierwszy wniosek tego rodzaju złożony przez powoda, przerwał bieg przedawnienia, który – zgodnie z art. 124 § 2 k.c. – ponownie zaczął biec od dnia posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 22 maja 2017 r. W ocenie Sądu Rejonowego dopiero kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej mógł być rozpoznawany jako czynność, która mogła nie powodować skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia, bowiem mógłby on nie zmierzać bezpośrednio do celu wskazanego w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. a faktyczną intencją powoda byłoby jedynie ponowne przerwanie biegu przedawnienia, a tym samym – utrzymywanie dłużnika w stanie niepewności prawnej. Pierwszy jednak wniosek jest formą realizacji przysługujących powodowi praw podmiotowych. Biorąc pod uwagę, że pozwany odmówił zaspokojenia szkody powoda w całości, zdaniem tego Sądu, bez wątpienia miał na celu zmobilizowanie pozwanego do podjęcia czynności zmierzających do zbadania i zweryfikowania wysokości szkody. Skoro zatem po przerwaniu biegu terminu przedawnienia zaczął on biec na nowo w dniu 22 maja 2017 r. to należało uznać, że zgłoszone roszczenie nie jest przedawnione skoro powód wniósł powództwo w sprawie w dniu 21 maja 2020 r. a więc w ostatnim dniu przed upływem terminu przedawnienia.

Przechodząc do merytorycznej oceny żądania Sąd I instancji wskazał, że stosownie do treści art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Z kolei art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, iż poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych ... ( tekst jednolity Dz. U. 2013 r. poz. 392 z późn. zm. ) odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, a ograniczeniem jego wysokości jest wartość sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie ubezpieczenia. O istnieniu i zakresie tej odpowiedzialności decydują przepisy Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, jak również w przypadku gwarancyjnej odpowiedzialności ubezpieczyciela, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. W myśl art. 361 § 1 k.c. odpowiedzialność dotyczy tylko normalnych następstw działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Naprawienie szkody ma więc zapewnić pełną kompensatę doznanego uszczerbku i odpowiadać wysokości szkody, lecz nie może być od niej wyższe, co skutkowałoby nieuzasadnionym wzbogaceniem poszkodowanego.

Kolejno Sąd I instancji zwrócił uwagę, że funkcją ubezpieczenia OC jest ochrona poszkodowanych, którym ruch pojazdu mechanicznego wyrządził szkodę. Powodowi należy się zatem odszkodowanie odpowiadające uzasadnionym kosztom naprawy i to niezależnie od tego, czy dokonałby takiej naprawy czy też nie. Odszkodowanie to – analogicznie jak przy uszkodzeniu pojazdu - winno być obliczone na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznych sposobów naprawy, przy przyjęciu kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen stosowanych na rynku lokalnym ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27.06.1988 r. I CR 151/88, L., w uchwale z dnia 13.06.2003 r. III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51, w uchwale z dnia 15.11.2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002/6/74). Podobnie jak w przypadku, gdy szkoda polega na uszkodzeniu samochodu, tak i w wypadku innych szkód, obowiązuje zasada ich pełnej kompensaty. W ocenie Sądu bogate orzecznictwo sądowe dotyczące naprawienia szkód w pojazdach, ma odpowiednie zastosowanie także i w tej sprawie. I tak, zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego mienia. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów SN z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11). Przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan uszkodzonych wiaduktów po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itp.) odpowiada stanowi tego elementu przed uszkodzeniem. Jakość materiałów wykorzystanych do naprawy oraz staranność i dokładność prac naprawczych stanowią ważne czynniki decydujące o tym, czy naprawa jest wystarczająca do przywrócenia stanu poprzedniego.

Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że przy ocenie wysokości i zakresu rzeczywistej szkody powoda, konieczności opracowania projektu czasowej organizacji ruchu oraz jej wykonania na czas prowadzonych robót naprawczych na obiektach: wiadukcie drogowym WD-05 i wiadukcie kolejowym WK-02 przez wykonawcę, konieczności sporządzenia ekspertyzy naprawy ww. wiaduktów a także istnienia związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy zdarzeniem z dnia 11 stycznia 2014 r. a szkodą powoda Sąd oparł się w całości na opiniach biegłego T. S.. W swojej opinii biegły wskazał, że wiadukty WK-02 i WD-05 uszkodzone w związku ze zdarzeniem z dnia 11 stycznia 2014 r. faktycznie zostały poddane naprawie opisanej w ekspertyzie mgr M. C. (1) oraz rozliczonej kosztorysem sporządzonym przez wykonawcę. Naprawa została wykonana w sposób trwały i nie stwierdza żadnych anomalii w stanie obiektów – pęknięć, odspojeń czy rozwarstwienia w miejscach wykonania naprawy. Pomiędzy zdarzeniem drogowym a szkodą powoda w jego majątku trwałym istnieje adekwatny związek przyczynowo-skutkowy. Odnosząc się co do zarzutów pozwanego związanych z niezbędnością sporządzenia w sprawie ekspertyzy M. C. (1) i opracowania organizacji tymczasowej ruchu biegły wskazał, że ich sporządzenie był w sprawie konieczne i niezbędne. Odpowiadało to obowiązkom właściciela obiektu budowlanego zawartymi w Prawie budowlanym oraz Rozporządzeniu w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem. Uszkodzenia wiaduktu WD-05 były bardzo inwazyjne w konstrukcję i odsłoniły elementy zbrojenia i struny sprężające. Bez wykonania szczegółowej ekspertyzy w takich okolicznościach nie było możliwe oszacowanie zakresu jego uszkodzeń. Wykonana ekspertyza była dokumentem wyjściowym do przygotowania zamówienia publicznego na wykonanie remontu wiaduktów. Wykonanie tymczasowej organizacji ruchu na odcinku drogi nr (...) na czas realizacji remontu również było działaniem właściwym. Wskazane twierdzenia biegłego Sąd I instancji podzielił. Z zeznań świadków bezpośrednio wynikało bowiem, że konieczne w sprawie stało się ustalenie aktualnej nośności obiektu z uwagi na jego ewentualne osłabienie w wyniku naruszenia konstrukcji nośnej budowli i zagrożenie dla kierujących. Ekspertyza rzeczoznawcy M. C. (1) była zatem niezbędna do sporządzenia jakichkolwiek dalszych dokumentów w celu wyłonienia wykonawcy prac naprawczych uszkodzonych obiektów i punktem odniesienia zarówno dla określenia zakresu uszkodzeń i sposobu ich naprawy, ale także niezbędnych kosztów naprawy. W celu wykonania prawidłowej naprawy wymagane było także sporządzenie projektu tymczasowej organizacji ruchu i następnie wprowadzenie jej po zaakceptowaniu w życie. Projekt tymczasowej organizacji ruchu obejmował również uzgodnienia we wszystkich instytucjach jak Policja, Urząd Wojewódzki, GDDKiA i miał zapewnić bezpieczeństwo pracowników i pojazdów w czasie naprawy uszkodzonego wiaduktu, jak również utrzymanie tej organizacji i osób kierujących ruchem oraz likwidację sygnalizowania po zakończeniu prac remontowych. W ramach tego zabezpieczenia wykorzystywano znaki pionowe i poziome, przyczepę kierunkową ze światłami ostrzegawczymi oraz wyposażenie pracownicze. Bez wątpienia bez wprowadzenia ograniczeń w ruchu niemożliwe byłoby przeprowadzenia prawidłowej naprawy uszkodzonych wiaduktów.

Zdaniem Sądu I instancji, koszty poniesione na sporządzenie szczegółowej ekspertyzy jak i organizacji tymczasowego ruchu w obrębie miejsca naprawy wiaduktów były elementami składowymi szkody powoda. Sąd zważył przy tym, że biegły określił celowe i uzasadnione koszty naprawy uszkodzonych wiaduktów wynosiły 77.671,05 zł netto tj. 95.535,39 zł brutto. Kwota ta odpowiadała średnim kosztom naprawy wiaduktów obowiązującym w dacie szkody. Jak podkreślił tenże Sąd podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, która oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, należy dokonywać przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, czy też, niekiedy, zasad nauki oraz na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. np. uzasadnienie wyroku z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl., czy wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl., wyrok z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). Sąd I instancji zgodził się zatem, że koszty naprawy szkody przez powoda odzwierciedlały rzeczywisty koszt usunięcia szkody i wyznaczone były przez proces negocjacji, skoro podmioty mogły kształtować wzajemnie swoje ceny za usługi. Nie oznacza to jednak, zdaniem tego Sądu, że ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za takie koszty przewyższające wartość średnich kosztów z okresu wyrządzenia szkody. Ubezpieczyciel może ponosić bowiem odpowiedzialność tylko za koszty celowe i niezbędne, a takie w ocenie Sądu wynikały bezpośrednio z opinii biegłego sądowego. Zdaniem Sądu I instancji, maksymalna kwota odszkodowania jaką powód mógł zatem uzyskać to kwota 95.535,39 zł brutto. Bez wątpienia przy tym powód zainicjował dwa postępowania likwidacyjne szkody tj. przez własnym ubezpieczycielem i (...) S.A. V. (...), który wypłacił mu kwotę 71.301,87 zł oraz u pozwanego, który przyznał mu kwotę 49.639,23 zł. Tym samym szkoda powoda została zaspokojona już w likwidacji szkody do kwoty 120.941,10 zł.

Biorąc zatem pod uwagę, że uzasadnione koszty naprawy uszkodzonych wiaduktów wynosiły 95.535,39 zł to nawet przy uwzględnieniu, że na szkodę składała się kwota 10.455 zł za sporządzenie ekspertyzy naprawy przez M. C. (2) to Sąd Rejonowy uznał, że szkoda w całości została zaspokojona na etapie likwidacji szkody. Powód bowiem mógł żądać zaspokojenia szkody do kwoty 105.990,39 zł a rzeczywiście otrzymał 120.941,10 zł. W świetle powyższego, zdaniem tego Sądu, powód nie posiada obecnie względem pozwanego wierzytelności, której mógłby obecnie dochodzić z tytułu szkody doznanej w dniu 11 stycznia 2014 r. Wobec uznania przez Sąd, że wniesione powództwo w niniejszej sprawie jest niezasadne, Sąd oddalił je w całości. W zakresie kosztów procesu, Sąd I instancji nie znalazł podstawy do odstąpienia od naczelnej zasady zasądzania kosztów procesu, zatem o kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając powoda jako stronę przegrywającą niniejsze postępowanie kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego tj. kwotą 3.617 zł. na którą składają się koszty zastępstwa procesowego ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) w kwocie 3.600 zł, opłata skarbowa od udzielonego przez pozwanego pełnomocnictwa - 17 zł. Jednocześnie od przyznanej pozwanemu kwoty kosztów procesu Sąd przyznał odsetki ustawowe za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, o czym orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. O tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Olsztynie wydatkach tenże Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach w sprawach cywilnych (Dz. U. 2018, poz. 300 ze zm.) w zw. z art. 83 ust. 2 tejże ustawy i art. 98 k.p.c., nakazując ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie od powoda kwotę 4.101,43 zł tytułem niepokrytych kosztów sądowych w postaci wynagrodzenia i wydatków biegłego, wydającego opinie w sprawie.

Od wyroku Sądu I instancji apelację wniósł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 363 k.c. oraz art. 361 k.c. w zw. z art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2022 r., poz. 621 ze zm.) poprzez:

a) oddalenie powództwa w całości, podczas gdy części składowe szkody powstałej w dniu 11 stycznia 2014 r., dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r., tj.:

- 10,455,00 zł - z tytułu wynagrodzenia zapłaconego przez powoda na rzecz inż. mgr M. C. (1) za wykonanie ekspertyzy pn. „Ekspertyza uszkodzonego przęsła wiaduktu nad drogą krajową nr (...) (obwodnica E.), km 2+347" (objęta fakturą nr (...) na kwotę 10.455,00 zł),

- 26.179,20 zł - z tytułu części wynagrodzenia ryczałtowego zapłaconego przez powoda na rzecz (...) sp. z o.o. dotyczące sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 na drodze krajowej nr (...) (objęta fakturą VAT nr (...), która opiewa na ryczałtową kwotę 147.120,30 zł),

nie zostały naprawione przez pozwanego, pomimo że pozostają w adekwatnym związku przyczyno-skutkowym ze zdarzeniem powstałym w dniu 11 stycznia 2014 r.,

b) oddalenie powództwa w całości, podczas gdy powód udowodnił zasadność i wysokość swoich roszczeń dochodzonych pozwem z dnia 20 maja 2020 r., min. fakturą nr (...) oraz fakturą nr (...) wraz z potwierdzeniami zapłaty, a także opiniami biegłego sądowego, który potwierdził konieczność sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02, a także sporządzenia ekspertyzy naprawy ww. obiektów budowalnych, zaś w zakresie wysokości biegły sądowy oszacował ww. elementy szkody na łączną kwotę 52.700,40 zł brutto (w tym odpowiednio 42.245,40 zł oraz 10.455,00 zł),

c) błędne uznanie przez Sąd I instancji, że powód nie posiada względem pozwanego wierzytelności z tytułu szkody powstałej w dniu 11 stycznia 2014 r. z uwagi na okoliczność, że niektóre elementy szkody powoda zostały naprawione na etapie postępowania likwidacyjnego poprzez zapłatę odszkodowania w łącznej wysokości 120.941,10 zł przez pozwanego oraz (...) S.A. V. (...), podczas gdy szkoda powoda w zakresie kosztu sporządzenia ekspertyzy pn. „Ekspertyza uszkodzonego przęsła wiaduktu nad drogą krajową nr (...) (obwodnica (...)), km 2+347" oraz kosztu sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 nie zostały naprawione w toku postępowania likwidacyjnego, co skutkuje tym. że w powód w dalszym ciągu ma roszczenie do pozwanego o zapłatę łącznej kwoty 36.634,20 zł,

2. naruszenie przepisów postępowania cywilnego w stopniu mającym wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

1) art. 321 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez:

a) przekroczenie przez Sąd I instancji granic orzekania wyznaczonych treścią pozwu z dnia 20 maja 2020 r., bowiem powód w uzasadnieniu pozwu wyraźnie wskazał, że dochodzi jedynie odszkodowania uzupełniającego obejmującego 2 części składowe (elementy) szkody powstałej na skutek zdarzenia z dnia 11 stycznia 2014 r., tj.:

- 10.455,00 zł - z tytułu wynagrodzenia zapłaconego przez powoda na rzecz inż. mgr M. C. (1) za wykonanie ekspertyzy pn. ,Ekspertyza uszkodzonego przęsła wiaduktu nad drogą krajową nr (...) (obwodnica E.), km 2+347" (objęta fakturą nr (...) na kwotę 10.455,00 zł),

- 26.179,20 zł - z tytułu części wynagrodzenia ryczałtowego zapłaconego przez powoda na rzecz (...) sp. z o.o. dotyczącą sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 (objęta fakturą VAT nr (...), która opiewała na ryczałtową kwotę 147.120,30 zł),

podczas gdy Sąd I instancji dokonał „rozliczenia" wysokości szkody oszacowanej przez biegłego sądowego (105.990,39 zł) z elementami szkody, które nie były objęte powództwem i które były bezsporne pomiędzy stronami (tj. kwoty 120.941,10 zł wypłaconej tytułem odszkodowania za roboty budowlane sensu stricto wykonane przez (...) sp. z o.o.),

b) uznanie przez Sąd I instancji, że zapłata przez pozwanego oraz (...) S.A. V. (...) na etapie likwidacji szkody łącznej kwoty 120.941,10 zł (za wykonanie przez (...) sp. z o.o. robót budowlanych sensu stricto) skutkuje, że powód nie posiada już wierzytelności względem pozwanego z tytułu szkody powstałej na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r., podczas gdy elementy szkody powoda dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r. (tj. koszt sporządzenia ekspertyzy oraz koszt sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02) nie zostały naprawione przez pozwanego,

c) uznanie przez Sąd I instancji, że części składowe (elementy) szkody, które zostały naprawione na etapie likwidacji szkody (tj. zapłata łącznej kwoty 120.94 1,10 zł przez ubezpieczycieli za wykonanie przez (...) sp. z o.o. robót budowlanych sensu stricto), zastępują elementy szkody dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r., podczas gdy każdy z elementów szkody należy ocenić oddzielnie, a części składowe szkody dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r. (łączna kwota 36.634,20 zł) nie zostały naprawione,

d) wydanie zaskarżonego wyroku w oparciu o inną podstawę faktyczną niż wynikała z pozwu z dnia 20 maja 2020 r. poprzez „rozliczenie" przez Sąd I instancji całej szkody powoda powstałej na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r., podczas gdy powód dochodził jedynie odszkodowania uzupełniającego obejmującego 2 części składowe (elementy) szkody na łączną kwotę 36.634,20 zł, zaś w pozostałam zakresie odszkodowanie w łącznej wysokości 120.941,10 zł zapłacone przez pozwanego oraz (...) S.A. V. (...) było bezsporne, uznane przez pozwanego i nie było objęte powództwem,

e) oparcie zaskarżonego wyroku na całych opiniach biegłego sądowego T. S., podczas gdy opinie biegłego sądowego wykraczały poza zakres, który był objęty pozwem z dnia 20 maja 2020 r., bowiem określały wysokość całej szkody powoda powstałej na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r, (tzn. także wszystkich robót budowalnych), a nie tylko jej części dochodzonej ww. pozwem, co skutkowało oddaleniem powództwa przez Sąd I instancji,

2) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego skutkującą nieprawidłowym uznaniem, że:

a) powód nie udowodnił wysokości swoich roszczeń dochodzonych pozwem z dnia 20 maja 2020 r., podczas gdy powód udowodnił zasadność i wysokość swoich roszczeń dochodzonych pozwem z dnia 20 maja 2020 r. m.in. fakturą nr (...) oraz fakturą nr (...) wraz z potwierdzeniami zapłaty, a także opiniami biegłego sądowego, który potwierdził konieczność sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02, a także sporządzenia ekspertyzy naprawy ww. obiektów budowalnych, zaś w zakresie wysokości oszacował ww. elementy szkody na łączną kwotę 52.700,40 zł brutto (w tym odpowiednio 42.245,40 zł oraz 10.455,00 zł),

b) łączna kwota 120.941,10 zł (pokrywająca koszt wykonania przez (...) sp. z o.o. robót budowlanych sensu stricto) zapłacona przez pozwanego oraz (...) S.A. (...) na etapie likwidacji szkody powoduje, że powód nie posiada już wierzytelności względem pozwanego z tytułu szkody powstałej na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r., podczas gdy elementy szkody powoda dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r. (tj. koszt sporządzenia ekspertyzy naprawy wiaduktu oraz koszt sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02) nie zostały naprawione przez pozwanego,

c) całkowita szkoda powoda powstała na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r. wynosi jedynie 105.990,39 zł, a nie 157.575,30 zł, co skutkowało błędnym uznaniem przez Sąd I instancji, że części składowe (elementy) szkody, które zostały naprawione na etapie likwidacji szkody (tj. koszt wykonania przez (...) sp. z o.o. robót budowlanych sensu stricto w kwocie 120.941,10 zł), zastępuje elementy szkody dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r., podczas gdy każdy z elementów szkody należy ocenić oddzielnie, a części składowe szkody dochodzone pozwem z dnia 20 maja 2020 r., tj.:

- 10.455,00 zł - z tytułu wynagrodzenia zapłaconego przez powoda na rzecz inż. mgr M. C. (1) za wykonanie ekspertyzy pn. „Ekspertyza uszkodzonego przęsła wiaduktu nad drogą krajową nr (...) (obwodnica E.), km 2+347" (objęta fakturą nr (...) na kwotę 10.455,00 zł),

- 26.179,20 zł - z tytułu części wynagrodzenia ryczałtowego zapłaconego przez powoda na rzecz (...) sp. z o.o. dotyczącą sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas wykonywania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 (objęta fakturą VAT nr (...), która opiewała na ryczałtową kwotę 147.120,30 zł),

nie zostały naprawione przez pozwanego,

3) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, tj.:

a) faktury nr (...) oraz faktury nr (...) wraz z potwierdzeniami zapłaty, które potwierdzają, że łączna wysokość wszystkich elementów szkody powoda powstałej na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r. wyniosła 157.575,30 zł, a zatem w sytuacji gdy szkoda powoda została naprawiona jedynie w wysokości 120.941,10 zł, powód posiada wierzytelność względem pozwanego o naprawienie szkody poprzez zapłatę odszkodowania w łącznej wysokości 36.634,20 zł,

b) okoliczności, że powód jako jednostka sektora finansów publicznych musi stosować procedury przewidziane prawem, co skutkuje brakiem dowolnego wyboru wykonawców oraz brakiem możliwości negocjacji z nimi wynagrodzenia, oraz koniecznością wybrania do realizacji zamówienia publicznego wyłącznie wykonawcy, który złożył ofertę w przetargu publicznym oraz tego, którego oferta była ofertą najkorzystniejszą (w niniejszej sprawie oferty M. C. (1) oraz (...) sp. z o.o.),

c) okoliczności, że wynagrodzenie zapłacone na rzecz wykonawcy (...) sp. z o.o. było wynagrodzeniem ryczałtowym, a nie wynagrodzeniem kosztorysowym, a zatem było wynagrodzeniem „globalnym", bez rozbicia go na ceny jednostkowe za poszczególne prace/czynności konieczne do wykonania robót budowalnych polegających na naprawie wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02,

4) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego skutkującą nieprawidłowym uznaniem, że opinie biegłego sądowego T. S. są w całości przydatne do wydania wyroku w niniejszej sprawie, podczas gdy opinie biegłego sądowego wykraczały poza zakres, który był objęty pozwem z dnia 20 maja 2020 r., bowiem szacowały całą szkodę powoda powstałą na skutek zdarzenia w dniu 11 stycznia 2014 r. (tj. również wszystkie roboty budowalne), a nie tylko jej część dochodzoną ww. pozwem, co skutkowało wydaniem przez Sąd I instancji błędnego orzeczenia,

5) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że:

a) koszt sporządzenia, wykonania, utrzymania i demontażu 2 projektów tymczasowych organizacji ruchu na czas wykonania robót naprawczych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 na drodze krajowej nr (...) wyniósł kwotę 23.179,20 zł, podczas gdy była to kwota 26.179,20 zł,

b) powód mógł swobodnie wybrać wykonawców zamówień publicznych dotyczących wykonania ekspertyzy naprawy wiaduktu oraz robót budowlanych wiaduktu drogowego WD-05 oraz wiaduktu kolejowego WK-02 oraz negocjować z nimi ceny, podczas gdy powód jako jednostka sektora finansów publicznych musi stosować procedury przewidziane prawem, co skutkuje brakiem dowolnego wyboru wykonawców oraz brakiem możliwości negocjacji z nimi wynagrodzenia, oraz koniecznością wybrania do realizacji zamówienia publicznego wyłącznie wykonawcy, który złożył ofertę w przetargu publicznym oraz tego, którego oferta była ofertą najkorzystniejszą (w niniejszej sprawie oferty M. C. (1) oraz (...) sp. z o.o.),

- co skutkowało wydaniem przez Sąd I instancji błędnego orzeczenia.

Powód wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 36.634,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 15 grudnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia orzeczenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie będzie podlegało doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia pozwanemu do dnia zapłaty.

ewentualnie

1. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie go do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji,

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za II instancję według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od czasu uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o:

1. oddalenie apelacji;

2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu I instancji, zgodnie z którym powództwo było niezasadne z uwagi na uzyskanie przez powoda od ubezpieczycieli pełnej rekompensaty, poniesionej na skutek zdarzenia z dnia 11 stycznia 2014 r. szkody. Zdaniem Sądu Okręgowego do takiego wniosku doprowadziła Sąd Rejonowy błędna ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności sporządzonej w sprawie opinii biegłego, która ostatecznie okazała się dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie w pełni przydatna w zakresie dotyczącym wysokości kosztów naprawy uszkodzonego wiaduktu. Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku doprowadziła zatem Sąd Okręgowy do przekonania, że narusza on art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 227 k.p.c. Kwestionowane rozstrzygnięcie zostało również wydane w warunkach naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i § 2 k.c. i w zw. z art. 822 § 1 k.c., bowiem zdaniem Sądu odwoławczego rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego godzi w uprawnienie poszkodowanego do żądania rekompensaty szkody w pełnej wysokości.

W niniejszej sprawie co do zasady pozwany nie podważał swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 11 stycznia 2014 r., kwestionował jednak wysokość odszkodowania wskazując, że w toku likwidacji szkody wypłacił powodowi całe należne świadczenie. Pozwany kwestionował wysokość roszczonej przez powoda szkody, a ściślej, niezbędność wykonania ekspertyzy sporządzonej przez inż. mgr M. C. (1) oraz jej koszt w kwocie 10.455,00 zł jako zawyżony, a także koszt opracowania tymczasowej organizacji ruchu, który pozostał nieuregulowany do kwoty 26.179,20 zł jako zawyżony, a także zakres prac tak ujętych (vide odpowiedź na pozew k. 172 verte).

Zarówno w orzecznictwie jak i w doktrynie wskazuje się, że wydatki poszkodowanego muszą spełniać kryterium ekonomicznej celowości, aby zostały uznane za składnik szkody podlegającej naprawieniu. Poza tym wskazuje się konieczność ich poniesienia. Nie ma również w zasadzie sporu co do tego, że poszkodowany nie jest zmuszony do poszukiwania najtańszego wykonawcy, jego wybór cechuje dowolność, jakkolwiek przyjęte ceny czy stawki wynagrodzeń nie mogą być rażąco wygórowane. Oczywiście rozmiary wydatków każdorazowo podlegają ocenie Sądu, a dowód tego, że ponosząc dany wydatek poszkodowany przyczynił się do nieuzasadnionego zwiększenia szkody spoczywa na pozwanym. Orzekający Sąd jest zatem uprawniony do ograniczenia przypisywanej dłużnikowi szkody do rozmiaru, który osiągnęłaby, gdyby poszkodowany poczynił wydatek we właściwym czasie i we właściwy sposób. Innymi słowy, jeżeli Sąd dojdzie do wniosku, że wydatki poczynione przez poszkodowanego były zbyt wysokie, wówczas dokona ich redukcji. W szczególności chodzi tu o przypadki, gdy dla restytucji stanu sprzed powstania szkody istnieje możliwość nabycia dóbr zastępczych niższym kosztem, albo o przypadki utraty przez poszkodowanego korzyści wywołanej samodzielnym naprawieniem uszczerbku w sytuacji, gdy wynagrodzenie profesjonalisty byłoby niższe od rozmiarów lucrum cessans. (por. A. Kaliński, Szkoda na mieniu i jej naprawienie. Wyd. 3, Warszawa 2021 oraz cytowana tam literatura i orzecznictwo).

Kolejno należy wskazać, że w niniejszej sprawie zarówno zlecenie sporządzenia spornej ekspertyzy jak i zlecenie wykonania robót naprawczych obejmujących prace naprawcze sensu stricto oraz tymczasową organizację ruchu zostały poprzedzone wyłonieniem wykonawców w drodze przetargu, w odniesieniu do powoda mają bowiem zastosowanie przepisy ustawy prawo zamówień publicznych.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, że w przypadku zamiaru prowadzenia robót budowlanych na drodze publicznej opracowanie tymczasowej organizacji ruchu jest obligatoryjne, co wynika wprost z przepisów obowiązującego prawa. Takie stanowisko potwierdza również sporządzona w niniejszej sprawie opinia biegłego, która obejmuje koszt opracowania tymczasowej organizacji ruchu jako koszt niezbędny. Zresztą sam pozwany nie kwestionował konieczności opracowania tymczasowej organizacji ruchu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w okolicznościach tej konkretnej sprawy za niezbędne należy również uznać sporządzenie ekspertyzy technicznej. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że zlecenie robót naprawczych zostało poprzedzone wyłonieniem wykonawcy w postępowaniu przeprowadzonym w trybie przepisów ustawy prawo zamówień publicznych. Rzeczona ekspertyza posłużyła zatem do sporządzenia opisu przedmiotu zamówienia, a nadto, jak wynika z zawartej z wykonawcą inż. mgr M. C. (1) umowy, obejmowała ona również przygotowanie dla Zamawiającego wyczerpujących i szczegółowych odpowiedzi na pytania oraz zarzuty dotyczące wykonanej ekspertyzy, złożone przez projektantów w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na opracowanie dokumentacji projektowej na wykonanie naprawy przęsła ww. wiaduktu aż do zawarcia umowy z Projektantem (vide § 1 ust. 2 umowy nr (...) z dnia 7.03.2014 r., k. 49). Celowość sporządzenia rzeczonej ekspertyzy wynika również ze sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłego, który uwzględnił koszt jej sporządzenia jako koszt niezbędny w sporządzonym przez biegłego kosztorysie, a nadto koszt ten został skalkulowany przez biegłego we wskazanej w żądaniu pozwu kwocie 8.500,00 zł netto, tj. 10.455,00 zł brutto. Ekspertyza diagnozowała aktualny stan techniczny obiektu po zdarzeniu z dnia 11 stycznia 2014 r., a jej sporządzenie miało na celu m. in. określenie możliwości, wariantów, technologii oraz kosztów naprawy, określenie zasad eksploatacji wiaduktów do czasu wykonania prac naprawczych oraz określenie prognozowanego terminu wykonania naprawy. (vide Opis Przedmiotu Zamówienia Opracowania ekspertyzy uszkodzonego przęsła wiaduktu nad drogą krajową nr (...) (obwodnica E.), km 2+347, k. 55 verte). Sporządzenie rzeczonej ekspertyzy należało zlecić osobie posiadającej wiedzę i uprawnienia budowlane z zakresu budownictwa drogowego w specjalności mostowej i kolejowej. W ocenie Sądu Okręgowego poczynienie przez poszkodowanego powyższych ustaleń było działaniem celowym, tym samym koszt sporządzenia ekspertyzy należy uznać za ekonomicznie uzasadniony.

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, co do zasady Sąd I instancji nie kwestionuje celowości sporządzenia zarówno ww. ekspertyzy jak i opracowania tymczasowej organizacji ruchu, a zatem koszty ich przygotowania stanowią zdaniem tego Sądu elementy składowe poniesionej przez powoda szkody, którą pozwany jako odpowiedzialny gwarancyjnie ubezpieczyciel zobowiązany jest pokryć. Niezasadnie jednak w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy przyjął, że koszty te zostały przez ubezpieczycieli w całości zrekompensowane.

W orzecznictwie podkreśla się, że odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy szkody nie powinno przekraczać kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych, poniesionych w celu przywrócenia stanu poprzedniego. Natomiast kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi” będą koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego podmiot dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Jeżeli nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego podmiotu mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten podmiot w związku z przedmiotową naprawą. Przyjmuje się również, że oparcie się na cenach przeciętnych (niezależnie od samej metody ich wyliczania, która może być zróżnicowana) dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania, nie kompensowałoby w konsekwencji poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyby ceny przyjęte przez podmiot, który faktycznie dokonywał naprawy były wyższe niż ustalone w określony sposób ceny przeciętne. W konsekwencji określanie kosztów naprawy wyłącznie przy uwzględnianiu ceny przeciętnej prowadzić mogłoby do spornej relatywizacji w zakresie ustalenia wysokości odszkodowania należnego poszkodowanym na skutek objętego ubezpieczeniem zdarzenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. w sprawie III CZP 32/03).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy wskazać, że brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania zarówno wyboru podmiotu dokonującego naprawy, jak i podmiotu sporządzającego ekspertyzę, bowiem obydwa te podmioty zostały wyłonione w drodze czynności konkretnie zmierzających do usunięcia przedmiotowej szkody. W przypadku prac naprawczych kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty była cena, a zatem ostatecznie wyłoniony został podmiot, który zaoferował cenę najniższą. W związku z tym powód nie wybierał spośród dostępnych na rynku ofert, tylko zamieścił ogłoszenie w przedmiocie zamówienia publicznego, co pozwoliło na zgłoszenie do przetargu każdego podmiotu dysponującego potencjałem do zrealizowania przedmiotu zamówienia, a tym samym, krąg adresatów był szeroki. W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że udzielając zamówienia publicznego powód nie działał w warunkach pełnej swobody, nie były to zatem warunki w pełni wolnorynkowe, tylko warunki do pewnego stopnia ograniczone, co było podyktowane obwarowaniami wynikającymi z przepisów ustawy prawo zamówień publicznych. Jednocześnie przepisy ustawy prawo zamówień publicznych przeciwdziałają praktykom ograniczającym konkurencję, co pozwala na udział w postępowaniu możliwie szerokiego kręgu potencjalnych wykonawców. Nie bez znaczenia z punktu widzenia spoczywającego na poszkodowanym obowiązku dążenia do minimalizacji szkody, pozostaje też zastosowane przy wyborze najkorzystniejszej oferty kryterium ceny. Z pozycji obowiązku współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w dążeniu do minimalizacji szkody trudno bowiem wyobrazić sobie bardziej adekwatne kryterium w zamówieniach publicznych niż kryterium najniższej ceny. Mając zatem na uwadze warunki w jakich został wyłoniony wykonawca, zdaniem Sądu Okręgowego, zamawiający, tj. powód, dołożył wszelkich starań, aby zminimalizować szkodę.

W tych okolicznościach odwołanie się przez Sąd Rejonowy do kosztu naprawienia szkody skalkulowanego w opinii biegłego w oparciu o przeciętne dostępne na rynku ceny, nie kompensuje faktycznie poniesionej przez poszkodowanego szkody, co z kolei stoi w jawnej sprzeczności do podstawowej zasady jaką jest uprawnienie poszkodowanego do naprawienia szkody w jej pełnym wymiarze. W związku z powyższym, sporządzona w sprawie opinia biegłego, na której oparł się Sąd I instancji oddalając powództwo, w ocenie Sądu Okręgowego była dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy w omawianym aspekcie nieprzydatna. Na marginesie trzeba też zauważyć, że prowadzenie postępowania dowodowego nakierowanego na ustalenie kosztu przeprowadzenia całej inwestycji było niecelowe również z tego względu, że jak wynika z odpowiedzi na pozew, pozwany kwestionował tylko dwie pozycje składające się na koszty przywrócenia wiaduktów do stanu sprzed zdarzenia z dnia 11 stycznia 2014 r., tj. koszty ekspertyzy, których poniesienie pozwany kwestionował co do zasady i koszty organizacji ruchu, które pozwany kwestionował co do wysokości, natomiast koszty naprawy sensu stricto nie były przez stronę pozwaną kwestionowane. Powyższa opinia ma zatem znaczenie jedynie w zakresie w jakim wynika z niej, że faktyczne koszty ekspertyzy oraz tymczasowej organizacji ruchu nie są rażąco zawyżone w stosunku do kosztów ustalonych w tej opinii, przy czym koszt sporządzenia ekspertyzy według opinii biegłego odpowiada kwocie objętej żądaniem pozwu. Niemniej jednak powyższa okoliczność ma ograniczone znaczenie, bowiem raz jeszcze należy podkreślić, że powód miał obowiązek zlecić naprawę podmiotowi wyłonionemu w prawem przewidzianej procedurze. Zdaniem Sądu Okręgowego uzyskanie rzeczonej opinii nie było też niezbędne dla oceny celowości sporządzenia ekspertyzy, bowiem powód dostatecznie uargumentował dlaczego zlecił jej wykonanie i Sąd Okręgowy uważa te przesłanki za dostateczne. Natomiast co się tyczy tymczasowej organizacji ruchu to konieczność jej opracowania wynika wprost z przepisów obowiązującego prawa i nie była przez stronę pozwaną kwestionowana.

Reasumując, skoro zarówno koszty ekspertyzy (10.455,00 zł) jak i koszty opracowania tymczasowej organizacji ruchu (nieuregulowane do kwoty 26.179,20 zł) stanowiły koszty ekonomicznie uzasadnione, pozostające w adekwatnym związku przyczynowym z objętym zakresem ubezpieczenia zdarzeniem w rozumieniu art. 361 § k.c., tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego, powód jest uprawniony do żądania ich zwrotu w pełnej wysokości, tj. w wysokości w jakiej zostały faktycznie poniesione (art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 805 § 1 k.c. i art. 822 § 1 k.c.). W związku z tym, że pozwany powyższych kosztów powodowi nie zwrócił, żądanie zasądzenia kwoty 36.634,20 zł, stanowiącej sumę tych należności wraz z należnymi w oparciu o art. 481 § 1 i § 2 k.c. odsetkami, było uzasadnione.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy w punkcie I. wyroku zmienił zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że nadał mu brzmienie, w którym w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 36.634,20 zł z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 15 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, w punkcie 2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia przedmiotowego rozstrzygnięcia stronie pozwanej do dnia zapłaty i w punkcie 3. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 5.933,43 zł tytułem brakujących wydatków na opinię biegłego oraz opłaty od pozwu, od której powód zwolniony był na mocy ustawy.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. art. 98 § 1, § 1 1, § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Na kwotę 4.600 zł składa się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 3.600 zł oraz zaliczka na wynagrodzenie biegłego w kwocie 1000 zł. O nieuiszczonych kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W punkcie II. wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację w pozostałej części jako bezzasadną. We wnioskach apelacji powód domagał się bowiem zasądzenia od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania za I instancję według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Tymczasem zgodnie z art. 98 §1 1 zd. 2 k.p.c., jeżeli orzeczenie Sądu II instancji podlega doręczeniu z urzędu, tak jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, odsetki od zasądzonych kosztów procesu za I instancję należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu (w tym wypadku pozwanemu) do dnia zapłaty. W związku z powyższym, apelacja została oddalona w zakresie żądania odnoszącego się do początkowego terminu naliczania odsetek od zasądzonych kosztów procesu za I instancję.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie III. wyroku i na podstawie art. 98 § 1, § 1 1, § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu za II instancję do dnia zapłaty.

W punkcie IV. wyroku, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 1.832 zł tytułem opłaty od apelacji, od której powód zwolniony był na mocy ustawy.

SSO Jacek Barczewski