Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 173/22

II AKz 323/22

WYROK

0.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2022 r.

2Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Skorupka

Sędziowie: SA Edyta Gajgał

SO del. Andrzej Szliwa

SA Agata Regulska (spr.)

SA Janusz Godzwon

Protokolant: Daria Machnik

3przy udziale S. K. prokuratora Prokuratury (...)w L.

4po rozpoznaniu w dniach 2 i 6 grudnia 2022 r.

5sprawy D. P. (1) oskarżonego o czyn

6 z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w związku z art. 64 § 2 k.k.

7i M. M. (1) oskarżonej o czyn

8 z art. 207 § 1a k.k. i art. 160 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k.

9na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i prokuratora

10od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy

11z 28 stycznia 2022 r. sygn. akt III K 55/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  uzupełnia opis czynu przypisanego D. P. (1) w pkt I części rozstrzygającej w ten sposób, że po słowach „w lewą część twarzy” dodaje słowa „nadając mu tym samym pęd i wypychając dziecko z rak, doprowadzając do jego upadku głową w dół” oraz eliminuje z opisu czynu zwrot „w wyniku czego doprowadził do upadku pokrzywdzonego”, a karę pozbawienia wolności wymierzoną za ten czyn obniża do 15 (piętnastu) lat;

2.  kwotę zasądzoną obrońcy z urzędu oskarżonej M. M. (1), adw. M. K. w pkt V części rozstrzygającej podwyższa do 2.730,60 (dwa tysiące siedemset trzydzieści 60/100) zł w tym VAT;

I.  w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. R. (1) i adw. M. K. kwoty po 885,60 (osiemset osiemdziesiąt pięć 60/100) zł w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonego D. P. (1) z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa, stwierdzając iż koszty postępowania odwoławczego związane z apelacją prokuratora odnośnie do oskarżonej M. M. (1) ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 173/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy, III Wydział Karny, z dnia 28 stycznia 2022 roku, wydany w sprawie o sygn. akt III K 55/21 w sprawie oskarżonych D. P. (1) i M. M. (1)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1

D. P. (1)

Uprzednia karalność oskarżonego

Informacja z K.

k. 1151-1153

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2

D. P. (1)

Zachowanie oskarżonego w okresie izolacji penitencjarnej

Opinia z Aresztu Śledczego we W.

k. 1173-1174

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

3

D. P. (1)

Wpływ dokumentu w postaci skierowania do szpitala na ocenę poczytalności oskarżonego tempore criminis i na wnioski końcowe opinii sądowo-psychiatrycznej z 4 marca 2021 r.

Opinia sądowo-psychiatryczna

k. 1211-1212

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

4

M. M. (1)

Niekaralność oskarżonej

Informacja z K.

k. 1154

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

5

D. P. (1)

Geneza ujawnionych obrażeń dziecka

Uzupełniająca opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej

k. 1226v.- (...)

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

___

_____________

_____________________________________

________

________

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1

Informacja z K.

Dowód wiarygodny. Oskarżony jest osobą wielokrotnie karaną za przestępstwa umyślne, co musiało znaleźć odzwierciedlenie przy wymiarze kary.

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2

Opinia z Aresztu Śledczego we W.

Dowód wiarygodny. Zachowanie oskarżonego w warunkach izolacji ocenione zostało jako pozytywne, nie był karany dyscyplinarnie ani wyróżniany nagrodami, przestrzegał zasad regulaminu i porządku wewnętrznego, nie sprawiał problemów wychowawczych. Ma znaczenie dla wymiaru kary, by ocenić skutki izolacji na zachowanie oskarżonego i to czy przestrzega on reguł prawnych.

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

3

Opinia sądowo-psychiatryczna

Dowód wiarygodny sporządzony przez fachowe podmioty. Biegłe stwierdziły, iż skierowanie do szpitala psychiatrycznego wydane w dniu 4 czerwca 2003 r. (k. 878-879) nie wpływa na wnioski końcowe opinii. U opiniowanego biegłe rozpoznały zespół uzależnienia spowodowany używaniem alkoholu, a działania objęte zarzutem nie miały motywacji chorobowej, psychotycznej, wynikały z rozhamowującego działania alkoholu. Analiza zachowania oskarżonego nie wskazuje na występowanie innych niż proste form upicia. Biegłe stwierdziły nadto u oskarżonego osobowość mało rozbudowaną, którą lekarz kierujący w skierowaniu określił jako nieprawidłową. Cechy osobowości (w tym nieprawidłowej) nie wpływają ograniczająco na poczytalność w odniesieniu do przedstawionego zarzutu. Reakcja adaptacyjna zaś to zaburzenia będące reakcją na trudne sytuacje życiowe, nie przekracza ona na ogół okresu sześciu miesięcy. Występowanie zaburzeń adaptacyjnych w 2003 r. nie wpływa na ocenę poczytalności co do czynu z 2020 r. Biegłe skonstatowały, iż przedstawiona dokumentacja nie pozwala zmienić treści wydanej uprzednio opinii.

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

4

Informacja z K.

Dowód wiarygodny. Oskarżona nie była osobą karaną.

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

5

Uzupełniająca opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej

Dowód wiarygodny. Biegły wskazał dokładnie na to w jaki sposób powstały obrażenia na ciele dziecka i co mogło być tego powodem. Wskazał przy tym, że ujawnione obrażenia pokrywają się co do zasady z mechanizmem ich powstania opisanym przez oskarżonego, przy przyjęciu, że na skutek działania oskarżonego, uderzenia ręką w twarz dziecka, nadano taki pęd, iż upadło ono na betonową podłogę. Charakter obrażeń przemawia za mechanizmem czynnym ich powstania, mogły powstać w wyniku przyciskania dziecka obiema rękami, ściskania za ramiona. Główne obrażenie na twarzy zaś pasuje do mechanizmu jednokrotnego silnego uderzenia przedmiotem o znacznej powierzchni, np. otwartą ręką podawaną w wyjaśnieniach oskarżonego. Śmiertelne obrażenia zaś powstały w wyniku upadku z wysokości. Siniec w okolicy skroniowej prawej i lewej z uwagi na cienką skórę dziecka mógł być ujawniony widocznie z zewnątrz z uwagi na bardzo rozległe wylewy krwawe podskórne obejmujące całą okolicę potyliczną i obie okolice skroniowe z tej krwi wydobywającej się przez złamaną kość, nie musiały powstać od urazów zadanych w te okolice ciała. Mogły być widoczne wtórnie. Sytuacja tego sińca jest analogiczna jak pozostałych drobnych sińców. Mogły powstać chociażby na skutek ucisku ręką czy palcem, czy przy trzymaniu czy podnoszeniu, wstawaniu, karmieniu dziecka jeśli użyto większej siły. Biegły wskazał także, że silne uderzenie dziecka ręką w twarz było w stanie nadać dziecku znaczną prędkość początkową, jeśli głowa dziecka znajdowała się na wysokości głowy oskarżonego, dziecko było trzymane w pewnej odległości. Jeśli dźwignią byłoby na przykład ramię to dziecko mogłoby upaść tyłem głowy na podłoże, nie można takiej wersji wykluczyć. Nie mógł to być swobodny upadek dziecka z rąk, bo wówczas dziecko upadłoby najpierw na nóżki i pośladki. Z obrażeń ciała wynika, że dziecko najpierw uderzyło głową, tam została przyłożona główna siła. Wersja oskarżonego jest o tyle prawdopodobna, że jeżeli przyjmiemy, że uderzając mocno dziecko w twarz nada mu taki pęd, że wypchnął je z rąk, dziecko wypadło uderzając głową o podłogę. Wariant, że dziecko po prostu zostało wypuszczone z rąk nie jest prawdopodobny.

Biegły jest fachowym podmiotem, z doświadczeniem, a opinia jest spójna, kompleksowa, wewnętrznie niesprzeczna i odnosi się do każdego aspektu zagadnienia będącego przedmiotem sprawy. Treść opinii biegłego doprowadziła także do zmiany opisu przypisanego oskarżonemu czynu poprzez jego sprecyzowanie i przyjęciu, że po uderzeniu przez oskarżonego dziecka w lewą część twarzy nadał mu tym samym pęd, wypychając dziecko z rąk, doprowadzając do jego upadku głową w dół. W konsekwencji eliminacji musiał ulec zwrot „w wyniku czego doprowadził do upadku pokrzywdzonego”. Upadek bowiem nastąpił, ale na skutek działania oskarżonego.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

__________

______________________

_____________________________________________

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Zarzut Prokuratora:

I.  mający wpływ na treść wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na błędnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że oskarżony D. P. (1) spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego małoletniego S. P. i nieumyślnie doprowadził do jego śmierci, to jest dopuścił się popełnienia czynu z art. 156 § 3 k.k., gdy tymczasem prawidłowa i zgodna z zasadami logiki, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego [art. 7 k.p.k.] ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w tym w szczególności prawidłowa ocena uzyskanych w sprawie opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej obrazujących w obiektywny sposób obrażenia ciała, jakich doznało pokrzywdzone dziecko oraz mechanizm ich powstania, prowadzi do wniosku, że oskarżony z zamiarem ewentualnym dopuścił się kwalifikowanego zabójstwa tego dziecka, gdyż umyślnie zadał mu ciężkie urazy, godząc się na to, że spowodują one zgon dziecka, który też nastąpił na miejscu zdarzenia, to jest dopuścił się popełnienia zbrodni z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k., bądź co najmniej zbrodni zabójstwa podstawowego typu z art. 148 § 1 k.k.;

II.  mający wpływ na treść wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na błędnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, iż materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania nie uzasadnia przypisania sprawstwa oskarżonej M. M. (1) w zakresie zarzucanego jej czynu znęcania się nad małoletnim i nieporadnym z uwagi na wiek dzieckiem oraz narażenia tego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w sposób i w okolicznościach opisanych w zarzucie aktu oskarżenia, co skutkowało jej uniewinnieniem, podczas gdy dowody zgromadzone w toku postępowania i ujawnione na rozprawie głównej, ocenione we wzajemnym ze sobą powiązaniu, zgodnie z zasadami logiki z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego [art. 7 k.p.k.] prowadzą do wniosku, że oskarżona M. M. (1) w dniu 5 grudnia 2020 r. po spożyciu ze swoim partnerem D. P. (1) alkoholu w postaci jednego litra wódki opuściła na dłuższy czas miejsce zamieszkania syna, pozostawiając go pod opieką nietrzeźwego ojca, który uprzednio wielokrotnie stosował przemoc fizyczną wobec dziecka, zadając mu uderzenia w okolice różnych części ciała, narażając w ten sposób swoje małoletnie dziecko – pokrzywdzonego S. P. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, to jest popełniła przestępstwo z art. 160 § 2 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut jest chybiony. W doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień, w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd oceniając zebrany materiał dowodowy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach aniżeli te, na których oparł się tenże sąd nie może prowadzić do wniosku, że rzeczywiście sąd ten dopuścił się przy wydaniu wyroku omawianego uchybienia ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt II AKa 109/21, LEX nr 3248909). Sąd I instancji przeprowadził w sposób prawidłowy postępowanie, a następnie ocenił poszczególne dowody, zgodnie z treścią art. 7 k.p.k., mając na uwadze ich całokształt i wzajemne powiązania, poczynił także nie budzące wątpliwości ustalenia faktyczne.

Ad I.

Nie można przyjąć na gruncie niniejszej sprawy, by oskarżony dopuścił się przestępstwa zabójstwa i to jeszcze w sposób kwalifikowany. Sprzeciwia się bowiem temu zgromadzony materiał dowodowy, którego właściwej i zgodnej z art. 7 k.p.k. oceny dokonał Sąd I instancji. Wskazał on bowiem co przemawia za przyjęciem takiej, a nie innej, kwalifikacji prawnej i odrzuceniem stanowiska oskarżyciela publicznego. Wbrew bowiem twierdzeniom apelującego na co innego wskazuje opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej. W protokole zewnętrznych oględzin zwłok (k. 25-28) ujawniono następujące obrażenia na zwłokach – w okolicy czołowej w linii pośrodkowej ciała siniec barwy jasno-fioletowej o wym. 2x3 cm; rozległy siniec boczny sino-fioletowy obejmujący okolice skroniowo-lewą, jarzmową-lewą, kończąc się w dolnym lewego kąta żuchwy o łącznych wymiarach 12 cm x 6 cm; na powierzchni tylnej stawu barkowego-prawego dwa sąsiadujące ze sobą sińce barwy ciemno-fioletowej o wymiarach łącznych 3 cm x 4 cm; w okolicy licząc od wypustka kolczystego TH8 do wypustka kolczystego kręgu L1 pięć sińców barwy ciemno-fioletowej od linii łopatkowej lewej do linii łopatkowej prawej o wymiarach 8 cm x 9 cm (k. 27-27v.). Co do przypuszczalnej przyczyny zgonu – na podstawie oględzin zewnętrznych zwłok w miejscu ujawnienia – biegły stwierdził cechy obrażeń zewnętrznych zlokalizowanych w obrębie twarzowo i mózgo-czaszki, w okolicy tylnej powierzchni klatki piersiowej i okolicy lędźwiowej. Obrażenia te powstały najprawdopodobniej w mechanizmie czynnym poprzez działanie narzędzia twardego, tępo-krawędzistego. Te ujawnione obrażenia skonkretyzowane zostały w dokonanej sekcji zwłok (k. 223-227) – ujawniono obrażenia zewnętrzne w postaci rozległych sińców na głowie i licznych śladów mnogich okolic ciała. Sekcja zwłok wykazała rozległe wylewy krwawe powłok czaszki, złamania kości potylicznej oraz krwiak dominująco podtwardówkowy z rozerwanej zatoki żylnej opony twardej oraz wybroczyny krwotoczne w moście i w rdzeniu przedłużonym. Przyczyną nagłego, gwałtownego zgonu S. P. stały się obrażenia czaszkowo-mózgowe (k. 227). W uzupełniającej opinii pisemnej biegły zaś stwierdził, iż ujawnione obrażenia czaszkowo-mózgowe nie mogły powstać w mechanizmie biernym, tj. od samoistnego upadku dziecka na podłoże czy to z łóżeczka czy to z tapczanu/kanapy. Z medycznego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie przyjęciu, że stwierdzone obrażenia wewnętrzne – rozległe czaszkowo-mózgowe oraz zewnętrzne na głowie dziecka powstały w mechanizmie opisanym przez podejrzanego, tj. w wyniku uderzenia ręką w lewą stronę głowy i twarzy a następnie w wyniku uderzenia (trzymanego pierwotnie w powietrzu dziecka) ze znaczną siłą o twarde podłoże, do którego zaliczyć trzeba beton pokryty linoleum. Drobne sińce stwierdzane w innych okolicach ciała (szczególnie na grzbiecie) również korespondują z opisanym zachowaniem podejrzanego, tj. przyciskania go rękami, palcami do klatki piersiowej podejrzanego. Siniec w okolicy czołowej mógł powstać zarówno w mechanizmie czynnym, jak i biernym, od urazu zadanego narzędziem twardym, tępym, do jakiego zaliczy się rękę sprawcy jak również przedmioty takie jak podłoga, ściana, futryna itp. Lokalizacja, liczba i charakter drobnych sińców na kończynach i tułowiu dziecka przemawia za tym, że do ich powstania doszło w mechanizmie czynnym, np. w wyniku ściskania palcami tych okolic ciała. Siła zadawania tych urazów była niewielka (k. 663-664). W opinii składanej na rozprawie biegły wskazał zaś, że na ciele dziecka były widoczne sińce, przede wszystkim na głowie. Z morfologii tych sińców wynikało, że powstały w zbliżonym czasie do siebie na krótko przed zgonem. Były to obrażenia tzw. świeże, powstałe w mechanizmie czynnym. Zostały zadane obrażenia narzędziem twardym, tępym, względnie tępokrawędzistym. Zalicza się do nich rękę ludzką, zaciśniętą w pięść lub dłoń otwartą, również twarde podłoże, które było przykryte linoleum. Nie mogły te obrażenia powstać przy upadku dziecka z własnej wysokości czy tapczanu czy łóżeczka. Przy wysokości 1 metra takie obrażenia by nie powstały. Przy trzymaniu dziecka i puszczeniu go głową do góry takie obrażenia również nie powstałyby. „Musiała temu dziecku być nadana jakaś prędkość i musiało być skierowane głową w stronę podłoża. Najprawdopodobniej okolicą potyliczną względnie ze zrotowaną głową w stronę podłoża wtedy mogło dojść do takich obrażeń, dlatego wskazywałem na znaczną siłę tego uderzenia o podłoże” (k. 1043). Obrażenia główne, które doprowadziły do śmierci dziecka musiały powstać poprzez wypchnięcie dziecka, które następnie uderzyło głową o podłoże z siłą, która nadała prędkość dziecku większą niż przy samodzielnym upadku. Biegły nie wykluczył wersji prezentowanej przez oskarżonego. „Siniec, który nachodził na lewy policzek jest tak rozległy, a jego lokalizacja w okolicach twarzy jest tak oddalona od miejsca uszkodzenia kości, że wiązałem ten siniec z mechanizmem czynnym jego powstania to samo dotyczy tego niewielkiego sińca na powierzchni tylnej małżowiny usznej lewej, przy czym mógł to być jeden uraz przy założeniu użycia otwartej ręki, która pokrywa swoja powierzchnią u małego dziecka praktycznie połowę twarzy i bocznej części głowy” (k. 1043v.). Wskazywał także biegły na sińce mogące powstać od ucisku palcami, co koresponduje z wersją podawaną przez oskarżonego. Uderzenie z otwartej ręki w twarz spowodowało rozległy siniec. Trudno założyć samodzielny upadek z wysokości metra głową w dół. Dziecko nie zdążyłoby się wykręcić, aby uderzyć o podłoże. Nie mogłoby się samodzielnie odepchnąć w taki sposób żeby przekoziołkować i uderzyć o podłoże głową. Słuchany na rozprawie odwoławczej biegły skonstatował, iż główne obrażenia na twarzy pasują do mechanizmu jednokrotnego silnego uderzenia przedmiotem o znacznej powierzchni, np. otwartą ręką podawaną w wyjaśnieniach, a te śmiertelne obrażenia wskazywanym mechanizmem biernym, tj. w wyniku upadku z wysokości. „Jeżeli głowa dziecka znajdowała się na wysokości głowy oskarżonego, dziecko było trzymane w pewnej odległości od oskarżonego, to silne uderzenie ręką w twarz było w stanie nadać dziecku jakąś prędkość początkową” (k. 1227). Nie mógł to być swobodny upadek dziecka z rąk, bo wtedy upadłoby na nóżki, pośladki i dopiero potem uderzyłoby głową. „Główna siła została przyłożona do głowy dziecka” (k. 1227). „Wersja oskarżonego jest o tyle prawdopodobna, że jeżeli przyjmiemy, że uderzając mocno dziecko w twarz nada mu taki pęd, że wypchnął je z rąk, dziecko wypadło uderzając głową o podłogę” (k. 1227). Wskazał przy tym, że ujawnione obrażenia pokrywają się co do zasady z mechanizmem ich powstania opisanym przez oskarżonego. Charakter obrażeń przemawia za mechanizmem czynnym ich powstania, mogły powstać w wyniku przyciskania dziecka obiema rękami, ściskania za ramiona. Główne obrażenie na twarzy zaś pasuje do mechanizmu jednokrotnego silnego uderzenia przedmiotem o znacznej powierzchni, np. otwartą ręką podawaną w wyjaśnieniach oskarżonego. Śmiertelne obrażenia zaś powstały w wyniku upadku z wysokości. Drobne sińce mogły powstać chociażby na skutek ucisku ręką czy palcem, czy przy trzymaniu czy podnoszeniu, wstawaniu, karmieniu dziecka jeśli użyto większej siły. Tak więc, wbrew temu co twierdzi Prokurator, opinia biegłego współgra z wyjaśnieniami złożonymi w tym względzie przez oskarżonego, z uściśleniem mechanizmu powstania obrażeń u dziecka.

Wyjaśnienia D. P. (1) wraz z opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej dają jasny obraz w jaki sposób doszło do powstania obrażeń u pokrzywdzonego i jaki był sposób ich powstania. Nie da się na ich podstawie zasadnie twierdzić, że oskarżony dopuścił się zbrodni zabójstwa działając w takim zamiarze. Zamiar to określony w art. 9 § 1 k.k. proces zachodzący w psychice sprawcy, wyrażający się w świadomej woli zrealizowania przedmiotowych znamion czynu zabronionego, przy czym zamiar zarówno bezpośredni jak i ewentualny oznacza zjawisko obiektywnej rzeczywistości, realny przebieg procesów psychicznych, nie jest zaś pojęciem z dziedziny ocen, czy też z dziedziny wartości ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 marca 2018 r., sygn. akt II AKa 37/18, LEX nr 2491896). Niejako dla przypomnienia zauważyć należy, że zamiar bezpośredni polega na tym, iż sprawca chce popełnić czyn zabroniony. Niezbędna jest przy tym świadomość sprawcy zarówno co do celu, jak i środków do tego prowadzących, a więc znamion czynu zabronionego oraz wola ich realizacji. Jeśli zaś chodzi o zamiar ewentualny to jego istota sprowadza się do tego, że sprawca przewidując możliwość popełnienia czynu zabronionego, nie chce go popełnić, ale się na to godzi. O zamiarze sprawcy świadczy całokształt tak podmiotowych jak i przedmiotowych okoliczności. Ustalenia dotyczące strony podmiotowej, w tym tyczące zamiaru, muszą wynikać z analizy całokształtu przedmiotowych i podmiotowych okoliczności zajścia. Strona podmiotowa odgrywa zasadniczą rolę w rozgraniczeniu art. 156 § 3 k.k. od art. 148 § 1 k.k. Różnica między zabójstwem a przestępstwem przewidzianym w art. 156 § 3 k.k. tkwi w stronie podmiotowej czynu i polega na tym, że w wypadku popełnienia zbrodni zabójstwa sprawca ma zamiar bezpośredni lub ewentualny pozbawienia życia człowieka i w tym celu podejmuje działanie lub zaniechanie, a w wypadku popełnienia czynu z art. 156 § 3 k.k., stanowiącego występek, sprawca działa z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, a następstwo czynu w postaci śmierci ogarnia nieumyślnością ( vide: wyrok Sądu najwyższego z dnia 3 września 2002 r. sygn. akt V KKN 401/01, LEX numer 74581). Postać ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie musi być sprecyzowana w świadomości sprawcy, a zamiar spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przyjąć może postać zamiaru ogólnego. W niniejszej sprawie oskarżony nie uświadamiał sobie konsekwencji w postaci śmierci dziecka, nie chciał jej i na nią się nie godził. Wskazać bowiem trzeba, że bezpośrednio po zdarzeniu oskarżony zatelefonował do swojej siostry legitymującej się podstawową wiedzą z zakresu ratownictwa medycznego, oczekiwał od niej pomocy, wykonywał jej instrukcje, prosił, by przyjechała. To poprzez jej osobę została także powiadomiona profesjonalna pomoc – pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni przybyli na miejsce przejęli akcję ratowniczą od siostry oskarżonego. M. J. (1) wskazała przy tym, że: „Nie mogę powiedzieć tego na 100 procent, ale wydaje mi się, że ta ciotka dostała od kogoś telefon. Wiedziała, że stało się coś z dzieckiem i przyjechała do mieszkania. W międzyczasie zadzwoniła po karetkę. Chyba ten ojciec mówił, że dziecko miało wypaść z łóżeczka” (k. 1007). Także M. R. (2) potwierdza, że oskarżony otrzymywał polecenia od siostry przez telefon, nie umiał jednak przeprowadzić akcji reanimacyjnej. To zachowanie oskarżonego nie może świadczyć o tym, że śmierć dziecka była mu obojętna i godził się na nią. Również sposób zadania obrażeń dziecku na to wskazywać nie może. Oskarżony dopuścił się jednokrotnego uderzenia dziecka, wcześniejsze sińce drobne były związane ze zbyt mocnym przytrzymywaniem dziecka, nie świadczą zaś o przemocy w stosunku do niego używanej i to przez dłuższy czas. Także przesłuchani świadkowie i oskarżona M. M. (1) potwierdzają, że oskarżony nie stosował przemocy względem dziecka bądź o takiej nie słyszeli. Sekcja zwłok i opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej na takie wcześniejsze ślady również nie wskazuje. Także przegląd galerii zdjęć w telefonie oskarżonego ukazuje dziecko bez śladów obrażeń (k. 221). Nie ma zatem mowy o tym, by oskarżony działał z zamiarem zabójstwa, nawet ewentualnym. Chciał bowiem uspokoić dziecko, był coraz bardziej podenerwowany, w stanie nietrzeźwości i poprzez to zdecydował się na uderzenie dziecka, o dużej sile. Musiał zatem liczyć się z tym, iż cios ten spowoduje u tak wrażliwej istoty poważne obrażenia ciała i obejmował to swoim zamiarem, godził się na to. Jest bowiem dorosłym mężczyzną, świadomym związków przyczynowo-skutkowych poszczególnych działań. Na podstawie materiału dowodowego nie można jednakże wskazywać, iż działał z zamiarem zabójstwa. Jeśli zatem tak przedstawiają się okoliczności zdarzenia to tym bardziej nie może być mowy o zabójstwie typu kwalifikowanego, jakiego domaga się Prokurator. Już niejako na marginesie zasadniczych rozważań wskazać należy, że w takich typach zabójstwa musi wystąpić jeszcze jakiś dodatkowy element w motywacji sprawcy, który decyzję dokonania zabójstwa czyni szczególnie naganną. W wypadku art. 148 § 2 pkt 1 k.k. szczególne okrucieństwo oznacza więcej niż typowo naganny sposób pozbawienia życia innej osoby, chodzi więc o szczególnie drastyczny i brutalny sposób działania, powodowanie śmierci na raty, połączone z zadawaniem ofierze niepotrzebnych dodatkowych cierpień, torturowanie, maltretowanie, męczenie, zabicie w sposób okrutny. Sposób zabicia człowieka w myśl tego przepisu wiąże się zatem z dodatkowymi cierpieniami, zbędnymi z punktu widzenia osiągnięcia skutku w postaci śmierci ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15 października 2015 r., sygn. akt II AKa 319/15, LEX numer 1993183). Jeśli zaś chodzi o art. 148 § 2 pkt 3 k.k. to zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie jest kategorią ogólną (ocenną) zostawioną do uznania sędziowskiego. Praktyka rozumie przez to motywy jaskrawo naganne, wywołujące w społeczeństwie oburzenie, potępienie czy gniew. Oznacza to, że chodzi o motywy wyjątkowo naganne, skoro winny one przekraczać próg „zwykłego” potępienia przestępstwa. Zaliczyć do tego zakresu trzeba w szczególności zabicie człowieka na zlecenie za opłatą, pozbycie się niewygodnego świadka, dopuszczenie się morderstwa w wyniku dążenia do uzyskania spadku, pozbawienie życia rywala dla pożądanego stanowiska, zabicie człowieka „dla zabawy” czy nawet bez istotnego wyraźnego motywu. Zaliczyć należy także do tego zakresu zabójstwa rabunkowe ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt II AKa 308/01, LEX numer 56696). Oskarżony uderzył dziecko jednokrotnie, z otwartej dłoni, wprawdzie z dużą siłą, ale nie miał motywacji, która uprawniałaby do zakwalifikowania jego czynu w przypadku przyjęcia zbrodni zabójstwa w jego formie kwalifikowanej. Brak także w jego zachowaniu szczególnego okrucieństwa, nie pastwił się nad dzieckiem, nie maltretował go, nie zadawał mu obrażeń w sposób wyrafinowany czy sadystyczny. W związku jednak z tym, że materiał dowodowy w ogóle nie wskazuje na zabójstwo pokrzywdzonego to również i powyższe rozważania mają charakter stricte hipotetyczny.

Ad II.

Nie można za zasadne uznać, by oskarżona znęcała się nad pokrzywdzonym ani by oskarżony używał wobec niego przemocy. Wprawdzie oskarżyciel publiczny w uzasadnieniu środka odwoławczego wskazał, iż można wprawdzie zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że w czasie wydawania wyroku brak było wystarczających przesłanek dowodowych do przypisania oskarżonej sprawstwa czynu z art. 207 § 1a k.k., lecz w treści zarzutu odnosił się do nieprzypisania oskarżonej przestępstwa znęcania. Dlatego też również i do tego aspektu Sąd Odwoławczy musi się odnieść. O braku zachowań przemocowych świadczy zgromadzony materiał dowodowy. Świadek M. J. (2) wskazał, że nie wie jak zajmowali się oskarżeni dzieckiem. Raz widział oskarżonego z dzieckiem na spacerze. „Czasami było słychać płacz dziecka, ale nie był on taki aby wzbudził jakieś podejrzenia. Taki zwykły płacz dziecka” (k. 41). Parę razy zaobserwował oskarżonego, jak spacerował z dzieckiem. Nie widział nigdy żadnego agresywnego czy niestosownego zachowania. M. G. podał z kolei, że bardzo często słyszał płacz dziecka, ale nie był on przeraźliwy. „Był to płacz dziecka które się obudziło” (k. 122v.). Nigdy nie słyszał, by oskarżony krzyczał na dziecko, wyzywał oskarżoną. Z mieszkania dochodziły czasem głośne hałasy. Nie słyszał po nich płaczu dziecka. Świadkowie zeznają o stosowaniu przemocy, ale przez oskarżonego względem oskarżonej a nie w stosunku do dziecka. J. K. – matka oskarżonej – podała, iż oskarżony bił córkę, wyzywał ją. Dziecko było nakarmione, czyste, ubrane. Jak widziała S. to nie miał żadnych obrażeń, siniaków. Oskarżony przewijał dziecko, nosił na rękach. Nadto na rozprawie wskazała, że nigdy nie widziała aby oskarżony dziecku krzywdę zrobił (k. 1010v.). K. B. – sąsiadka – oświadczyła, iż oskarżony bił M.. „To brzmiało jak by on nią rzucał. Bił ją. To było słychać” (k. 115v.). Mówi natomiast o wcześniejszym nieodpowiednim zajmowaniu się dziećmi przez oskarżoną. Pokrzywdzony wyglądał normalnie, był ubrany odpowiednio, nie zauważyła świadek nic niepokojącego. Słyszała płacz dziecka o różnych porach dnia i nocy. „Jak synek płakał to słychać było jak ta M. mówiła do tego dziecka. Mówiła normalnie jak matka. Nie krzyczała na to dziecko żeby je uspokoić” (k. 116). Ogólnie nie słyszała, by oskarżona krzyczała na dziecko. Przemoc stosował oskarżony na oskarżonej bijąc ją i wyzywając. Widziała u niej siniaki, miała popodbijane oczy. „Ja nic nie wiem, aby wobec tego małego dziecka była używana przemoc” (k. 974v.). B. K. – kurator społeczny podała natomiast, że odbyła 3 wizyty w mieszkaniu oskarżonych, pierwsza – 9 listopada 2020 r., w mieszkaniu porządek, dziecko zadbane, bez śladów obrażeń, odparzeń, nakarmione, ubrane odpowiednio. Dziecko wesołe, nie miało żadnych obrażeń na ciele. 16 listopada 2020 r. kolejna wizyta – M. zrealizowała zalecenie szczepienia. Mieszkanie czyste. Ostatnia wizyta – 4 grudnia 2020 r. – czysto, dziecko leżało w łóżeczku czyste, nakarmione, troszkę płakało. Pani M. wzięła je z łóżeczka, przytuliła, uspokoiło się. „Dziecko na ciele nie posiadało żadnych obrażeń, zadrapań, zasinień, to było normalne uśmiechnięte dziecko” (k. 126). D. K. –funkcjonariusz Policji – opisuje poprzednie interwencje wówczas, gdy opieka nad czteroletnim dzieckiem odbywała się w stanie nietrzeźwości czy dobijania się oskarżonego do mieszkania. „W 2020 roku nie miałem, żadnej informacji, aby w domu M. działo się coś niepokojącego” (k. 113). W sierpniu 2020 r. miała miejsce interwencja jedyna w tym roku dotycząca sprawowania opieki pod wpływem alkoholu przez oskarżoną, która nie została potwierdzona przez patrol Policji. A. S. podała, że pomagała oskarżonemu wnieść wózek w dniu zdarzenia, wydawało się jej, że był trzeźwy. Nie słyszała płaczu dziecka, żadnych krzyków, nigdy nie interweniowała i nie wzywała policji. E. C. wskazała z kolei, że nie widziała u dziecka obrażeń na ciele. Potwierdza, że oskarżony zostawał wcześniej sam z dzieckiem. Widziała tylko siniaczka na czole. Dziecko było płaczliwe, niespokojne. Oskarżony brał je na ręce, nosił, tulił. Świadek M. L. zeznała o sytuacjach przeszłych, natomiast nie mieszkała obok oskarżonych od momentu urodzenia pokrzywdzonego. Sytuacje przemocowe w zeznaniach świadkach występują, ale w odniesieniu do przeszłego stanu rzeczy i odnośnie oskarżonej, której dopuszczać się względem niej miał oskarżony. Potwierdzają to też zeznania P. R., który stwierdził, między innymi, że: „Z tego co mi opowiadała M. to w domu jest bita, przetrzymywana, duszona przez jej konkubenta o imieniu D.. Ok. miesiąc temu pokazywała mi siniaki na swoim ciele, na klatce piersiowej i szyi” (k. 96v.). Przemoc w stosunku do pokrzywdzonego ze strony oskarżonego nie jest natomiast potwierdzona żadnym dowodem. Nawet oskarżona przyznała, że D. P. (1) nigdy swej agresji nie kierował w stronę dziecka. „D. dobrze się opiekował dzieckiem. Nigdy nie widziała, aby go uderzył. On nawet nigdy na niego nie krzyknął” (k. 270). Także uprzednie zachowania przemocowe oskarżonej względem dziecka nie są udowodnione. Wszak świadkowie nie podają takich sytuacji, jedynie oskarżony o tym napomknął, ale dopiero w kolejnych wyjaśnieniach, co rodzi podejrzenie, że uczynił to, by choć część odpowiedzialności przerzucić także na inną osobę. Wszak w pierwszej swojej relacji podał on, iż: „Nie widziałem nigdy, aby M. biła S.. Ona tylko nim szarpała jak płakał. Trzęsła nim trzymając go dwoma rękoma” (k. 251v.).

Nie ma także podstaw do tego, by oskarżoną uznać winną czynu kwalifikowanego z art. 160 § 2 k.k. Przestępstwo to należy do kategorii tak zwanych przestępstw indywidualnych niewłaściwych. Może je popełnić jedynie gwarant na którym spoczywa szczególny obowiązek dbania o bezpieczeństwo pokrzywdzonego. Czyn może być popełniony zarówno przez działanie jak i zaniechanie, a jego stronę podmiotową charakteryzuje umyślność. Może być przeto popełnione zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym, kiedy to sprawca swoją świadomością obejmuje przynajmniej możliwość narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i chce tego, albo przewidując możliwość narażenia człowieka na określone skutki, godzi się na takie narażenie. Brak jest jakiegokolwiek dowodu, iż oskarżony dopuszczał się w przeszłości zachowań agresywnych względem dziecka. Prokurator uznaje to za pewnik wskazując, iż miało to miejsce w mniejszym stopniu niż w stosunku do oskarżonej, lecz żaden dowód tego nie potwierdza. Uzupełniająco do treści wcześniej przytaczanych wypowiedzi świadków warto dodać, iż w galerii telefonu komórkowego oskarżonego zdjęcia dziecka nie ukazują, by miało ono jakiekolwiek widoczne obrażenia (k. 221). Tak więc nie ma racji oskarżyciel publiczny perorując na temat agresji oskarżonego wyrażanej uprzednio. To, że był on osobą agresywną nie oznacza wszak, że zachowywał się tak w stosunku do dziecka. Co więcej oskarżony nie pierwszy raz sprawował sam opiekę nad dzieckiem. Oskarżona w swoich wyjaśnieniach wskazywała bowiem, że były trzy takie sytuacje kiedy wracała do domu po 2-3 dniach i nic niepokojącego nie działo się. Sam zaś fakt pozostawienia pod opieką nietrzeźwego ojca oczywiście wywołuje negatywne konotacje, lecz sytuacja ta nie powoduje sama w sobie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sam stan nietrzeźwości danej osoby, której powierzono opiekę, jakkolwiek negatywnie oceniany, nie wskazuje, by jego nieuchronnym następstwem było powstanie sytuacji realnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia. Trafnie zatem Sąd I instancji wskazał, iż brak jest cechy bezpośredniości niebezpieczeństwa w takich zdarzeniach, w których konkretność i realność zagrożenia dla dobra prawnego wytworzyłoby dopiero dalsze działanie sprawcy lub innych osób. Zważyć również należy, że skutek w postaci narażenia na utratę życia zmaterializował się dopiero po kilkunastu godzinach od opuszczenia domu przez oskarżoną. Wynika to z wyjaśnień oskarżonych i zapisów w telefonie D. P. (1). Sam zaś fakt spowodowania obrażeń u dziecka wynikał nie tyle ze stanu nietrzeźwości oskarżonego, lecz z jego frustracji i zdenerwowania płaczem dziecka. Brak zatem w zachowaniu oskarżonej bezpośredniości realnie grożącego niebezpieczeństwa. To bowiem ujawniło się dopiero po upływie znacznego czasu i wynikało z frustracji oskarżonego. Niewątpliwie zachowanie oskarżonej było naganne, lecz nie można tylko z tego powodu przypisać jej czynu z art. 160 § 2 k.k.

Wniosek

1.  zmiana zaskarżonego wyroku w stosunku do oskarżonego D. P. (1) poprzez uznanie, że oskarżony ten dopuścił się kwalifikowanej zbrodni zabójstwa swojego małoletniego syna S. P. w sposób i w okolicznościach opisanych w zarzucie aktu oskarżenia, to jest popełnienia czynu z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., bądź w przypadku oceny, że brak jest przesłanek kwalifikujących określonych w art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. – o uznanie, że oskarżony ten dopuścił się popełnienia z zamiarem ewentualnym podstawowego typu zabójstwa tego dziecka, gdyż umyślnie zadał mu ciężkie urazy, godząc się na to, że spowodują one zgon dziecka, który też nastąpił na miejscu zdarzenia, to jest czynu określonego w art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.;

2.  w przypadku przypisania przez Sąd drugiej instancji oskarżonemu D. P. (1) sprawstwa zabójstwa małoletniego pokrzywdzonego S. P. – o wymierzenie temu oskarżonemu za taką zbrodnię popełnioną w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa kary dożywotniego pozbawienia wolności;

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o winie oskarżonej M. M. (1) i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Argumentacja podniesiona powyżej czyni niezasadnym wnioski apelującego.

Lp.

Zarzut

3.2.

Zarzut obrońcy oskarżonego:

1)  obraza przepisów prawa materialnego przez błędne zakwalifikowanie czynu opisanego w punkcie I wyroku z art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. w sytuacji, gdy prawidłowe ustalenia faktyczne wskazują, że oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 155 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.;

2)  przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przez bezpodstawne ustalenie, iż działanie oskarżonego D. P. (1) w dniu 6 grudnia 2020 roku w L. polegające na zadaniu małoletniemu S. P. uderzenia z bardzo dużą siłą ręką w lewą część twarzy w wyniku czego doprowadził do upadku pokrzywdzonego na twarde podłoże co spowodowało obrażenia czaszkowo-mózgowe w postaci rozległych sińców na głowie i licznych sińców mnogich okolic ciała, rozległych wylewów krwawych powłok czaszki, złamania kości potylicznej, krwiaka dominująco podtwardówkowego z rozerwanej zatoki żylnej opony twardej oraz wybroczyn krwotocznych w moście i rdzeniu przedłużonym, doprowadzając nieumyślnie do jego śmierci stanowiło przestępstwo z art. 156 § 3 k.k. popełnione w sposób umyślny przy czym skutek w postaci śmierci był objęty nieumyślnością, zaś oskarżony działał z zamiarem ewentualnym godząc się na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz mając powinność przewidzenia skutku w postaci zgonu, podczas gdy uważna i logiczna analiza zebranych w sprawie dowodów wskazuje, iż czyn oskarżonego należało zakwalifikować jako nieumyślne spowodowanie śmierci, albowiem uderzenia ręką w policzek nie sposób uznać jako kierowane w celu spowodowania poważnych obrażeń, oskarżony nie obejmował swym zamiarem ani spowodowania ciężkich obrażeń u pokrzywdzonego, ani następstwa w postaci śmierci pokrzywdzonego i nie godził się na nastąpienie skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią pokrzywdzonego, bowiem nie przewidywał możliwości powstania u pokrzywdzonego daleko idącej krzywdy, ani tym bardziej nie przewidział, że na skutek uderzenia w policzek małoletni pokrzywdzony dozna poważnego urazu mózgoczaszki, doprowadzającego do zgonu, ani skutek ten nie był obiektywnie możliwy do przewidzenia najpóźniej w momencie zadania uderzenia;

3)  przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów przez bezpodstawne uznanie, że oskarżony D. P. (1) popełnił zarzucane mu przestępstwo z art. 156 § 3 k.k. opisane w zaskarżonym wyroku, w sytuacji gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że Sąd nie wykazał, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego;

4)  obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. § 1 k.k.s. przez niewłaściwe ich zastosowanie polegające na przyjęciu, ze działania oskarżonego wyczerpują znamiona czynu określonego w tych przepisach;

5)  obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść wyroku, tj. art. 201 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 2), 3) i 5) k.p.k. w zw. z art. 447 § 4 k.p.k. poprzez nietrafne oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego z dnia 16 grudnia 2021 r., podczas gdy dla oceny stanu zdrowia psychicznego oskarżonego istotne znaczenie może mieć skierowanie oskarżonego D. P. (1) do szpitala psychiatrycznego z dnia 4 czerwca 2003 r., przy czym powstała wątpliwość, czy biegli sporządzający opinię sądowo-psychiatryczną z dnia 4 marca 2021 r. uwzględnili tę okoliczność, albowiem w treści opinii biegli nie wskazali tego dokumentu iw żadnym miejscu opinii nie odnieśli się do niego;

6)  obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść wyroku, tj. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nieprawidłowe przyjęcie niewyjaśnionych w procesie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, co stanowi negację zasady in dubio pro reo, zgodnie z którą wątpliwości nie dających się rozstrzygnąć nie można tłumaczyć na niekorzyść oskarżonego;

Ponadto z najdalej idącej ostrożności procesowej w sytuacji braku zmiany przez Sąd Apelacyjny kwalifikacji prawnej czynu obrońca zarzucił:

7)  rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonej wobec oskarżonego D. P. (1) kary 25 (dwudziestu pięciu) lat pobawienia wolności bez należytego uwzględnienia dyrektyw płynących z art. 53 k.k., poprzez nie należyte docenienie okoliczności łagodzących takich jak: przyznanie się oskarżonego do winy, złożenie obszernych wyjaśnień, w których od początku oskarżony opisywał okoliczności zdarzenia, podjęcie przez oskarżonego działań ratunkowych wobec pokrzywdzonego, zwrócenie się do siostry M. P., która posiadała wiedzę z zakresu ratownictwa medycznego, w celu udzielenia pomocy pokrzywdzonemu oraz doprowadzenie do wezwania służb ratunkowych, a ponadto nienależyte uwzględnienie celów wychowawczych kary oraz stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty skarżącego w przeważającej części są niezasadne.

Ad 1-2.

Nie sposób powoływać się w niniejszej sprawie na art. 155 k.k., jak czyni to obrońca. Przepis ten penalizuje nieumyślne spowodowanie śmierci. Nieumyślność polega na tym, że sprawca nie zachowuje wymaganej w danych warunkach ostrożności i popełnia czyn, którego popełnić nie miał zamiaru, ale którego możliwość popełnienia przewidywał albo mógł przewidzieć. Przedmiotem odpowiedzialności z art. 155 k.k. będą więc te wszystkie wypadki spowodowania śmierci człowieka, gdy sprawca ani nie chciał tej śmierci, ani też się na nią nie godził, a jedynie dopuścił się nieostrożnego zachowania, w wyniku którego nastąpiła śmierć człowieka. Dla odpowiedzialności z art. 155 k.k. konieczne jest przy tym ustalenie związku przyczynowego między zachowaniem sprawcy (działaniem bądź zaniechaniem), a śmiercią ofiary. Związek ten zachodzi wówczas, gdy można przyjąć, że bez zachowania sprawcy nie nastąpiłaby śmierć ofiary. Co istotne – związku przyczynowego nie przerywa włączenie się w ciąg zdarzeń innego jeszcze faktu, mającego wpływ na śmierć ofiary. Przy przestępstwie z art. 155 k.k. głównym celem jest ustalenie naruszenia reguł ostrożności, o których mowa jest w art. 9 § 2 k.k. Chodzi tutaj o ostrożność wymaganą w danych okolicznościach. Jest to zatem rozważne postępowanie z dobrem prawnym i należyte wykonywanie swoich obowiązków w konkretnych realiach. Dla odpowiedzialności z art. 155 k.k. wymagane jest, by zachodził związek między naruszeniem reguł bezpiecznego postępowania z dobrem prawnym, a skutkiem jaki nastąpił. Tymczasem nie było tak, by oskarżony upuścił dziecko przez jego niewłaściwe trzymanie, potknął się o coś i w ten sposób spowodował upadek dziecka czy nawet chciał je skarcić fizycznie używając siły w taki sposób, by nie zrobić mu krzywdy. W realiach niniejszej sprawy oskarżony trzymał na rękach swojego syna, którego starał się bezskutecznie uspokoić. Całą sytuacją był zdenerwowany i postanowił temu zaradzić poprzez zadanie silnego ciosu w twarz dziecka, powodując jego wypchnięcie z rąk i upadek na twarde podłoże. Oskarżony jest przy tym osobą dorosłą, umie rozpoznać właściwe zachowania, wie jakie normy prawne obowiązują. Wedle opinii sądowo-psychiatrycznej nie jest chory psychicznie i nie był chory psychicznie w krytycznym czasie. Nie jest upośledzony umysłowo. Jego poziom intelektualny jest niski, mieści się w dolnej granicy normy. Jest zdolny do rozumienia norm społeczno-prawnych. Sposób picia alkoholu pozwala rozpoznać zespół uzależnienia spowodowany używaniem. Oskarżony zna swój sposób reagowania na alkohol. Działania objęte zarzutem nie miały motywacji chorobowej, psychotycznej, wynikały z rozhamowującego działania alkoholu. Analiza zachowania oskarżonego nie wskazuje na występowanie innych niż proste form upicia. Oskarżony w krytycznym czasie w odniesieniu do stawianego zarzutu nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej ani w stopniu znacznym ograniczonej zdolności rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 i 2 k.k. (k. 775-784). Umie zatem oskarżony kontrolować swoje zachowanie, wie co stanowi przekroczenie norm prawnych. Oskarżony w sytuacji obcowania z własnym synem winien zatem swoje zachowanie dostosować do warunków sprawowanej opieki. Tego jednak nie uczynił. Przy czym uderzenie ręką w twarz poprzedzone było siłowym przetrzymywaniem dziecka, co już wskazuje na poziom frustracji oskarżonego i tego, że mógł on swoje zachowanie przewidzieć. Oskarżony wskazał: „Ostatnim razem jak go wyciągnąłem to złapałem go lewą ręką i przycisnąłem jego brzuch do mojego ciała” (k. 256). Syn odpychał się nóżkami, odchylił główkę i wtedy prawą ręką oskarżony uderzył go z otwartej dłoni w policzek lewy. Sam stwierdził: „To raczej nie było lekkie uderzenie” (k. 256). Oskarżony zatem w pełni świadomie zadał uderzenie bezbronnemu, ośmiomiesięcznemu dziecku, którego jedynym sposobem reakcji na jakiekolwiek wydarzenia był płacz. Dziecko nie było w stanie ani osłonić się przed ciosem ani w jakikolwiek sposób przewidzieć jego skutków. Oskarżony jako dojrzały człowiek z pewnością zdawał sobie sprawę z możliwych skutków uderzenia i to co mogło się wydarzyć. Nie liczył się z tymi konsekwencjami. Uderzenie było mocne, oskarżony w żaden sposób go nie miarkował. Doprowadziło w konsekwencji do upadku ze znacznej wysokości. Zadając cios w taki sposób i przy takim trzymaniu dziecka oskarżony liczył się z takim przebiegiem zdarzenia i obejmował to swoją świadomością. Z pewnością nie można tutaj mówić o art. 155 k.k. skoro śmierć pokrzywdzonego poprzedziło celowe działanie oskarżonego z art. 156 § 1 k.k. – spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Następstwem czynu dokonanego przez oskarżonego była zaś śmierć dziecka. Ten skutek dopiero można uznać za nieumyślny, o czym świadczy chociażby reakcja oskarżonego – telefon do siostry i wezwanie przez nią pomocy medycznej. Między przepisem art. 156 § 3 k.k., który w niniejszej sprawie jest właściwy a art. 155 k.k. nie zachodzi natomiast zbieg rzeczywisty a pozorny. Typ czynu zabronionego określony w art. 156 § 3 k.k. charakteryzuje się złożoną stroną podmiotową. Sprawca umyślnie realizuje znamiona typu zasadniczego określonego w art. 156 § 1 k.k., a skutek w postaci śmierci nie jest już przez niego objęty zamiarem. Przestępcze działanie umyślne przypisane oskarżonemu jest warunkiem koniecznym do wystąpienia późniejszego skutku w postaci np. śmierci człowieka, bowiem bez niego do skutku tego nie doszłoby. Z reguły owo działanie jest tym pierwotnym, inicjującym elementem, do którego dołączają się lub na który nakładają się dalsze konsekwencje owego skutku pierwotnego, prowadząc do skutku ostatecznego. Istotne przy tym jest to, aby między tymi kolejnymi, etapowymi konsekwencjami zachowania sprawcy utrzymywał się stały adekwatny związek ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 czerwca 2014 r., sygn. akt II AKa 155/14, LEX numer 1504517). W niniejszej sprawie oskarżony doskonale zdawał sobie sprawę z możliwych skutków uderzenia, a jego celem było ustanie płaczu dziecka. Liczył się z tym jakie konsekwencje może ów cios spowodować. Bez znaczenia jest tutaj i to, że cios był jedynie jeden, z otwartej ręki, nie należy wszak zapominać, że cios był mocny – co przyznał sam oskarżony, dotyczył bezbronnego dziecka i spowodował jego upadek. Oskarżony trzymał przy tym dziecko w powietrzu nad twardą powierzchnią, jedną ręką w momencie zadawania ciosu. Z pewnością przewidywał jakie konsekwencje ów niemałej siły cios spowoduje. O tym, że siła ciosu była znaczna przekonują obrażenia ujawnione na ciele pokrzywdzonego opisane w sekcji zwłok i kolejnych opiniach biegłego z zakresu medycyny sądowej. Ich ustalenia były już przytaczane w poprzednim punkcie uzasadnienia, a także przy ocenie dowodów w sekcji 2.2. Wszystko to wskazuje jasno jaki zamiar przyświecał oskarżonemu. Miał on na celu uspokojenie dziecka, jednocześnie chciał wyładować swoją złość i frustrację. Godził się zatem na to, że silne uderzenie, które zadał doprowadzić może do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Poparte to było jego stanem psychicznym i zdolnością prawidłowego rozumienia konsekwencji swoich zachowań. Przecież uderzenie małego dziecka, mającego kruchą budowę ciała wiąże się zawsze z określonymi konsekwencjami, co jest oczywiste dla przeciętnie rozwiniętego człowieka. Z tych względów kwalifikacja prawna jaką zastosował Sąd I instancji jest prawidłowa i poczyniona na podstawie trafnej analizy materiału dowodowego, zgodnej z art. 7 k.p.k.

Ad 3.

Sąd I instancji wykazał z jakim zamiarem działał oskarżony. Zarówno charakter obrażeń doznanych przez małoletniego, jak i wyjaśnienia samego oskarżonego dobitnie na to wskazują. Zadając cios dziecku ze znaczną siłą, która spowodowała obrażenia w postaci rozległego sińca lewej części twarzy musiał liczyć się on z możliwymi konsekwencjami i zdawać sobie sprawę, że swoim zachowaniem może spowodować poważne konsekwencje w postaci chociażby ciężkiej choroby realnie zagrażającej życiu. Wszak cios zadany przez oskarżonego skierowany był w newralgiczną część ciała jaką jest głowa. Nadto pokrzywdzony był wówczas trzymany jedynie jedną ręką, był także osobą całkowicie bezbronną, niezdolną ze względu na swój wiek do jakiejkolwiek obrony. Co więcej dziecko było synem oskarżonego, a więc osobą co do której sprawca miał obowiązek, w sensie prawnym, dbania szczególnie o jego bezpieczeństwo. Sąd Okręgowy w części dyspozytywnej wyroku wskazał zatem wyraźnie, że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym, co wszak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wykazał, a co wynika z omówionych w poprzednim punkcie dowodów.

Ad 4.

Skoro prawidłowo uznano, iż oskarżony dopuścił się czynu z art. 156 § 3 k.k. to i kwalifikacja prawna czynu obejmująca także art. 64 § 2 k.k. jest prawidłowa. Przepis ten stanowi bowiem, że jeżeli sprawca uprzednio skazany w warunkach określonych w § 1, który odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub części ostatniej kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu, przestępstwo zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem lub inne przestępstwo przeciwko mieniu popełnione z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, sąd wymierza karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Oskarżony odbywał karę pozbawienia wolności na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 19 listopada 2009 r., sygn. akt III K 40/09, którym został skazany za czyn z art. 156 § 1 pkt 2 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Oskarżony postanowieniem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 26 listopada 2018 r., sygn. akt V Kow 542/18, został warunkowo przedterminowo zwolniony z odbycia reszty kary i objęty w dniu 18 stycznia 2019 r. dozorem kuratora. W dniu 26 listopada 2020 r. upłynął okres próby oskarżonego. Wszystkie zatem przesłanki wymienione w art. 64 § 2 k.k. zostały spełnione.

Ad 5.

Istotnie rację ma obrońca, że w opinii biegłych psychiatrów trudno doszukiwać się odniesienia się do dokumentu w postaci skierowania oskarżonego do szpitala psychiatrycznego, który mógł mieć wpływ na jego poczytalność. Wprawdzie Sąd Okręgowy podał podstawę swojego rozstrzygnięcia i je uargumentował jednakże nie wynika wcale z opinii biegłych, że okoliczność jaką przedstawiał obrońca we wniosku biegli ci mieli na uwadze,bowiem nie wynika z treści opinii. Koniecznym stało się zatem konwalidowanie powyższego mankamentu i dopuszczenie takiego dowodu przez Sąd Odwoławczy. Opinia uzupełniająca złożona przez biegłych w sposób szczegółowy i kompleksowy odnosi się do treści skierowania do szpitala, a jej wnioski w żaden sposób nie zmieniają treści wydanej uprzednio opinii zasadniczej, o czym szerzej w punkcie 2.2. podpunkt trzeci niniejszego uzasadnienia.

Ad 6.

Art. 5 § 2 k.p.k. jest adresowany do organu procesowego. Zarzut naruszenia tego przepisu może być uznany za skuteczny tylko wówczas, gdy zostanie wykazane, że orzekający sąd rzeczywiście powziął niedające się usunąć wątpliwości, jednak nie rozstrzygnął ich na korzyść oskarżonego. Dla zasadności tego zarzutu nie wystarczy zaprezentowanie przez stronę własnych wątpliwości co do zgromadzonego materiału dowodowego i wymowy poszczególnych dowodów. Jeżeli poczynione ustalenia faktyczne uzależnione są od obdarzenia wiarą tej, czy innej grupy dowodów, nie wchodzi w rachubę naruszenie reguły in dubio pro reo ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 grudnia 2021 r., sygn. akt II AKa 186/21, LEX numer 3308408). Skoro zatem Sąd Okręgowy nie powziął żadnych wątpliwości to zarzut skarżącego jest bezprzedmiotowy. Zaznaczyć na marginesie trzeba również, że błędem jest zarzucanie w apelacji art. 5 § 2 k.p.k. i jednocześnie art. 7 k.p.k., a taki skarżący postawił w punktach 2 i 3. Oba te zarzuty wzajemnie się bowiem wykluczają. Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie, zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. co do zasady może być skutecznie podnoszony dopiero w sytuacji, gdy po przeprowadzonym prawidłowo postępowaniu dowodowym i odpowiadającej standardom wynikającym z art. 7 k.p.k. ocenie materiału dowodowego, nadal istnieją niedające się usunąć wątpliwości, które sąd rozstrzyga niezgodnie z kierunkiem określonym w tym przepisie. Jeżeli zatem obrońca skazanego kwestionuje prawidłowość ustaleń faktycznych, np. przez zarzut obrazy art. 7 k.p.k., to wówczas nie ma racji bytu wskazywanie na naruszenie zasady in dubio pro reo w zakresie oceny tych dowodów i wynikających z nich ustaleń faktycznych ( vide: postanowienie Sądu najwyższego z dnia 3 czerwca 2020 r., sygn. akt V KK 443/19, LEX numer 3277591).

Ad 7.

Zarzut skarżącego jest o tyle trafny, iż spowodować musiał zmianę zaskarżonego orzeczenia i obniżenie wymierzonej kary pozbawienia wolności do lat 15. Wskazać należy, że zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 1985 r., sygn. akt V RN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Rażąca niewspółmierność kary jest uchybieniem w zakresie konsekwencji prawnych czynu, a zatem realnie można o niej mówić wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych, wymierzonych za popełnione przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie zapewnia spełnienia celów kary. Ponadto, orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2009 r., sygn. akt WA 19/09, OSNwSK 2009/1/1255). By właściwie wymierzyć karę trzeba mieć na względzie zwłaszcza dyrektywy jej wymiaru określone w art. 53 k.k.

Koniecznym okazało się obniżenie kary pozbawienia wolności. Mimo tego bowiem, że czyn oskarżonego godzi w życie ludzkie i to to o szczególnym charakterze – dziecka w dodatku poniżej 1 roku życia. Oskarżony był ojcem małoletniego, a więc osobą na której ciążył szczególny obowiązek gwaranta bezpieczeństwa syna. Nic nie usprawiedliwia jego narastającej frustracji i złości, która w konsekwencji doprowadziła do tragedii. Obciążającym elementem jest również i to, że oskarżony opiekował się dzieckiem w stanie nietrzeźwości. Był uprzednio karany a za przypisany czyn odpowiada w warunkach art. 64 § 2 k.k. Biorąc powyższe pod uwagę nie ulega wątpliwości, że stopień społecznej szkodliwości jak i zawinienia jest wysoki. Niedostatecznie jednakże Sąd I instancji wziął pod uwagę okoliczności łagodzące. Dla wymiaru kary niebagatelne znaczenie ma fakt działania oskarżonego z zamiarem ewentualnym. Nadto po upadku dziecka oskarżony podjął próbę jego ratowania, zadzwonił do swojej siostry, która posiadała podstawową wiedzę z zakresu ratownictwa medycznego, ona to także wezwała pogotowie ratunkowe. Nadto próbował sam ratować dziecko wykonując polecenia siostry wydawane mu przez telefon. Oskarżony wprawdzie na etapie postępowania sądowego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, lecz wyjaśnienia jakie składał uprzednio świadczą o tym, iż przebieg zdarzenia podawał prawdziwie, co wynika także z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. Nadto owe wyjaśnienia oskarżony podtrzymał w toku przewodu sądowego. Wyraził także skruchę i żal. Okoliczności te muszą zostać należycie uwzględnione. Trywialnym zdaje się w tej sytuacji twierdzenie, iż popełniony przez oskarżonego czyn charakteryzuje się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Godzi bowiem w życie ludzkie, a więc najcenniejsze dobro. Nie sposób jednak nie zauważyć, że skoro sam ustawodawca pozostawił do uznania Sądu Orzekającego wymiar kary, w tym od 5 lat pozbawienia wolności to przecież ze świadomością tego, że właśnie na taką karę może zostać skazana osoba za czyn z art. 156 § 3 k.k. w zależności od okoliczności sprawy. Wziąć pod uwagę trzeba zaś także i to, że uderzenie, aczkolwiek mocne, było jednorazowe, zadane otwartą dłonią, a oskarżony względem dziecka uprzednio przemocy nie stosował. Także zmiana opisu czynu do zmiany kary niewątpliwie się przyczynia.

Wymierzenie kary nie jest bowiem jedynie elementem represji, a winna w nim znaleźć odzwierciedlenie wypadkowa wszystkich okoliczności tak obciążających, jak i łagodzących, w zgodzie z dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 53 k.k. Mając powyższe na uwadze za właściwe Sąd II instancji uznał karę 15 lat pozbawienia wolności. Kara ta spełni bowiem dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k. Ukształtowana wobec oskarżonego represja karna stwarza realne możliwości na osiągnięcie korzystnych efektów poprawczych w stosunku do niego i nie nosi cech nadmiernej dolegliwości. Wymierzona oskarżonemu kary stanowi wystarczającą, a zarazem adekwatną do stopnia jego zawinienia oraz stopnia społecznej szkodliwości przypisanego czynu represję karną za popełnione przestępstwo i z tych powodów cele kary zarówno zapobiegawcze, jak i wychowawcze zostaną zrealizowane. Poza tym kara ta w określonym wymiarze będzie oddziaływać właściwie na społeczeństwo, osiągając w ten sposób cele prewencji ogólnej, poprzez odstraszanie innych od popełniania tego typu przestępstw.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że czyn opisany w punkcie I wyroku stanowi nieumyślne spowodowanie śmierci i zakwalifikowanie go z art. 155 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.;

Z ostrożności procesowej w sytuacji braku zmiany kwalifikacji prawnej czynu – zmiana zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze;

Uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Argumentacja podniesiona powyżej czyni niezasadnym wnioski apelującego.

Lp.

Zarzut

3.3.

Zarzut obrońcy oskarżonej na postanowienie w przedmiocie zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej zawarte w punkcie V wyroku zawarty w zażaleniu: naruszenie przez Sąd I instancji przepisów Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zażalenie skarżącego przynieść musiało zmianę zaskarżonego postanowienia zawartego w punkcie V części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku zgodnie z tym czego się domaga. Wskazać bowiem należy, że Sąd I instancji w sposób nieprawidłowy wyliczył przynależną obrońcy z urzędu kwotę. Kwestię tę regulują przepisy k.p.k. oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (dalej: Rozporządzenie). Art. 632 k.p.k. stanowi, iż w razie uniewinnienia oskarżonego, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, koszty procesu ponosi Skarb Państwa. Art. 618 k.p.k. w punkcie 11 zalicza do wydatków Skarbu Państwa nieopłaconą przez strony pomoc prawną udzielona z urzędu przez adwokatów lub radców prawnych. § 17 Rozporządzenia z kolei określa poszczególne stawki za określone czynności. Zgodnie zaś z § 4 ust. 3 Rozporządzenia stanowi, że tak określoną opłatę podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług wyliczoną według stawki podatku obowiązującej dla tego rodzaju czynności na podstawie przepisów o podatku od towarów i usług. Obrońca w zażaleniu wyszczególnił w jakich czynnościach brał udział. Zestawienie to nie było w pełni prawidłowe, mimo, że istotnie brał udział w wymienionych czynnościach. Kwota wyliczona plus podatek od towarów i usług dają jednak koszty należne w wysokości 2.730,60 złotych, co znalazło odzwierciedlenie w punkcie I b wyroku Sądu Apelacyjnego, z uwagi na nakład pracy i stopień trudności niniejszej sprawy.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego postanowienia w przedmiocie przyznania zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu poprzez zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu kwoty 2.220,00 zł powiększonej o podatek VAT.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Argumentacja podniesiona powyżej czyni wnioski apelującego zasadnymi.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1

___________________________________________________________________

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

______________________________________________________________________________

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1_________________________________________________________________________________

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

_______________________________________________________________________________________________

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

Zmiana zaskarżonego wyroku w ten sposób, że:

1.  uzupełniono opis czynu przypisanego D. P. (1) w pkt I części rozstrzygającej w ten sposób, że po słowach „w lewą część twarzy” dodano słowa „nadając mu tym samym pęd i wypychając dziecko z rąk, doprowadzając do jego upadku głową w dół” oraz wyeliminowano z opisu czynu zwrot „w wyniku czego doprowadził do upadku pokrzywdzonego”, a karę pozbawienia wolności wymierzoną za ten czyn obniżono do 15 (piętnastu) lat;

2.  kwotę zasądzoną obrońcy z urzędu oskarżonej M. M. (1), adw. M. K. w pkt V części rozstrzygającej podwyższono do 2.730,60 (dwa tysiące siedemset trzydzieści 60/100) zł w tym VAT.

Zwięźle o powodach zmiany

Zmiana poczyniona w punkcie 1 opisana została w punktach 2.2. podpunkt piąty. Opinia uzupełniające biegłego sądowego w sposób wyraźny wskazała możliwy mechanizm powstania obrażeń. Tak też zatem należało skonkretyzować opis czynu. W punkcie 3.3. niniejszego uzasadnienia zaś odniesiono się do zmiany określonej w punkcie drugim. W pozostałym zakresie wyrok Sądu Okręgowego należało utrzymać w mocy, a jego ustalenia uznać za trafne i prawidłowe.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

___________________________________________________

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

_________________________________________________________________________

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

_______________________________________________________________________________

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III

O wynagrodzeniu z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu w postępowaniu odwoławczym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 17 ust. 2 pkt 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV

Orzeczenie zawarte w punkcie IV wyroku Sądu Apelacyjnego oparto na treści art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz.223 z późn. zm.) oraz art. 634 k.p.k. w zw. z art. 632 k.p.k.

7.  PODPIS

SSA Edyta Gajgał SSA Jerzy Skorupka SSA Janusz Godzwon

SSO (del.) Andrzej Szliwa SSA Agata Regulska (spr.)

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Oskarżyciel publiczny

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Apelacja co do winy i co do uniewinnienia oskarżonej

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego D. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Apelacja co do winy

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana