Pełny tekst orzeczenia

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 408/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Józef Wąsik

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 listopada 2022 r. w Krakowie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko J. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 15 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 1842/19

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik

Sygn. akt I A Ca 408/22

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w pozwie z dnia 3 stycznia 20189 r.) skierowanym przeciwko J. K. wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty 87.421,90 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi naliczanymi od dnia 3 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazano, iż w dniu 9 września 2015 r. strony zawarły umowę kredytu. Pozwana nie wywiązała się z warunków łączącej strony umowy, wobec czego strona powodowa wypowiedziała umowę, która uległa rozwiązaniu w dniu 7 sierpnia 2018 r. W związku z wypowiedzeniem umowy pozwana jest zobowiązana do zapłaty na rzecz powoda kwoty 87.421,90 zł, na którą składa się należność główna w wysokości 82.354,68 zł (data wymagalności: 7 sierpnia 2018 r.) oraz odsetki umowne za okres od 1 maja 2017r. do dnia 7 sierpnia 2018 r. w wysokości 2.782,56 zł (data wymagalności: 7 sierpnia 2018 r.) i odsetki umowne karne za okres od 8 sierpnia 2018 r. do dnia 17 października 2018 r. w wysokości 1.373,81 zł (data wymagalności: 7 sierpnia 2018 r.). Dalej, strona powodowa wskazała, że istnienie zobowiązania pozwanej oraz jego wysokość wynika wprost z wystawionego przez stronę powodową w dniu 17 października 2018 r. i podpisanego przez osoby upoważnione, wyciągu z ksiąg bankowych Nr (...).

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 30 lipca 2019 r. sygn. akt (...) (k. 53) Referendarz sądowy w całości uwzględnił żądanie strony powodowej.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Pozwana przyznała zawarcie z powodem umowy kredytu oraz fakt zaprzestania terminowego regulowania swoich zobowiązań z uwagi na trudności finansowe. Pozwana zarzuciła jednak, że dochodzona kwota została zawyżona, nadto podniosła zarzut przedawnienia w stosunku do rat które stały się wymagalne do dnia 3 stycznia 2016 r.

Wyrokiem z 15 grudnia 2020r Sąd Okręgowy w Krakowie:

I. zasądził od pozwanej J. K. rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibę w W. kwotę 87.421,90 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 86.511,05 zł od dnia 3 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty,

II. zasądził od pozwanego pozwanej J. K. rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibę w W. kwotę 9.789 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawą faktyczną rozstrzygnięcia był następujący stan faktyczny:

Na podstawie wniosku kredytowego dnia 27 sierpnia 2015 r., strona powodowa (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 9 września 2015 r. zawarła z pozwaną J. K. Umowę Kredytu Gotówkowego Nr (...), na mocy której udzieliła pozwanej kredytu gotówkowej w kwocie 114.393,18 zł na dowolny cel konsumpcyjny nie związany z działalnością gospodarczą. Umowa została zawarta na okres do dnia 28 sierpnia 2022 r. Zgodnie z § 3. umowy spłata pożyczki miała nastąpić, w 84 równych ratach, płatnych w okresach miesięcznych, do dnia 28-stego każdego miesiąca zgodnie ze stanowiącym załącznik do umowy harmonogramem spłat. Zgodnie z § 11 ust 1. umowy, w przypadku niespłacania w umówionym terminie kredytu wraz z należnymi odsetkami, prowizjami, opłatami lub innymi należnościami banku, bank mógł, po wezwaniu kredytobiorcy do niezwłocznego wpłacenia wymagalnych należności, a następnie wypowiedzieć umowę. Termin spłaty pierwszej raty strony ustaliły na dzień 28 września 2015 r.

Pozwana nie wywiązała się z warunków zawartej pomiędzy stronami umowy. Powodowy bank pismem z dnia 1 marca 2018 r. wezwał pozwaną do zapłaty w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania kwoty zadłużenia wynoszącej 2.236,23 zł. Jednocześnie bank uprzedził pozwaną, że brak zapłaty zadłużenia spowoduje podjęcie przez bank działań windykacyjnych i poinformował o możliwości restrukturyzacji zadłużenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania.

Następnie powód pismem z dnia 1 maja 2018 r. wypowiedział przedmiotową umowę. W treści wypowiedzenia został wskazany, jako podstawa wypowiedzenia, brak spłaty zobowiązania zgodnie z warunkami umowy kredytu. W treści wypowiedzenia zostało również zawarte oświadczenie banku, że termin wypowiedzenia wynosi 30 dni i liczy się od dnia doręczenia wypowiedzenia, a także, iż brak spłaty zadłużenia wymagalnego w okresie wypowiedzenia w kwocie 83.803,15 zł spowoduje, że zostaną podjęte przez bank przewidziane prawem działań sądowo-egzekucyjnych.

Zgodnie z wyciągiem z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) wystawionym przez powodowy bank, w dniu 17 października 2018 r., wynika, iż na kwotę wymagalnego zadłużenia składają się:

- niespłacona należność główna w wysokości 82.354,68 zł;

- odsetki umowne naliczane od kapitału w wysokości 82.354,68 zł za okres od dnia 1 maja 2017 r. do dnia 7 sierpnia 2018 r. w wysokości 2.782,56 zł,

- odsetki umowne karne naliczane od kapitału w wysokości 82.354,68 zł za okres od dnia 8 sierpnia 2018 r. do dnia 17 października 2018 r. w wysokości 2.782,56 zł w wysokości 7,01% w skali roku.

Pozwana J. K. obecnie pracuje i jej wynagrodzenie wynosi 1.926 zł, ale ponosi wysokie koszty dojazdu, które wynoszą ponad 300 zł. Ponadto pozwana wykupuję lekarstwa za kwotę około 70 zł miesięcznie. Pozwana sama prowadzi gospodarstwo domowe, jest wdową, czasem pomagają jej córki. Od marca 2021 r. będzie pobierać emeryturę w wysokości 2.147 zł brutto i ma zamiar nadal pracować. Pozwana mieszka w domu siostry, nie płaci czynszu, tylko opłaty za ogrzewanie, prąd i wodę w wysokości około 300- 350 zł miesięcznie, a latem mniej. Pozwana od chwili wniesienia pozwu nie zapłaciła na rzecz powoda żadnej kwoty, ponieważ miała za małe dochody. Pozwana planuje pracować dopóki zdrowie jej pozwoli. Pozwana nie zwracała się do powoda o zawarcie porozumienie w sprawie zadłużenia. Jest właścicielką domu który wynajmuje. On wymagał remontu i wyremontował go najemca, a czynsz podlega rozliczeniu z kosztami remontu.

Sąd przeprowadził następujące rozważania prawne:

Stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony. Ich autentyczność i prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu. Zgodnie z art. 95 ust. 1a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 2187), dokument w postaci wyciągu z ksiąg bankowych w postępowaniu cywilnym nie ma mocy dokumentu urzędowego. Nie pozbawia to jednak tego dokumentu mocy dowodowej i wiarygodności jako dokumentu prywatnego. W swojej istocie wyciąg z ksiąg bankowych zawiera bowiem złożone w szczególnej formie oświadczenie wiedzy uprawnionych osób, dotyczące danych zaksięgowanych w księgach rachunkowych. Prowadzenie zaś tych ostatnich poddane jest zarówno regulacji ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (tekst jedn.: Dz. U. z 2013r. poz. 330) oraz rozporządzenia Min. Finansów z dnia 1 października 2010 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości banków (Dz. U. z 2013 r. poz. 329), jak i ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 174). Tym samym uznać należy, iż dokumenty bankowe, mimo iż stanowią w postępowaniu cywilnym jedynie dokument prywatny, obdarzone są zaufaniem publicznym jakie wiąże się z instytucją banku i prowadzoną przez niego działalnością. Należy mieć przy tym na uwadze fakt, że pozwana nie przedłożyła żadnego dowodu, który podważałby wiarygodność dowodów przedłożonych przez powoda. W takiej sytuacji Sąd dokumenty zgłoszone przez powoda uznał za wiarygodny materiał dowodowy, stanowiący w całości podstawę ustaleń faktów istotnych w niniejszej sprawie.

Sąd oparł się także na dowodzie z przesłuchania pozwanej. Sąd uznał zeznania pozwanej co do zasady za wiarygodne, gdyż nie znalazł podstaw do ich kwestionowania. Jako mało wiarygodne, gdyż nie poparte jakimikolwiek innymi dowodami uznał jednak Sąd zeznania pozwanej, że od stycznia 2021 r. będzie uzyskiwała z tytułu czynszu kwotę 4.500 zł. Należy wskazać, że na rozprawie w dniu 24 września 2020 r. pozwana została pouczona o obowiązkach dowodowych i został jej wyznaczony termin celem ich zgłoszenia, także dla wykazania, że spełnia przesłanki do rozłożenia zasądzonego roszczenia na raty, jednak pozwana żadnych wniosków dowodowych, potwierdzających jej możliwości spłaty zobowiązania w ratach, także na kolejnej rozprawie, nie złożyła. W pozostałym zakresie Sąd nie odmówił wiarygodności ani mocy dowodowej przeprowadzonym dowodom, w związku z czym pominięto w pisemnym uzasadnieniu ich ocenę (art. 328 § 2 k.p.c.).

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Strona powodowa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. domagała się zasądzenia od pozwanej J. K. kwoty 87.421,90 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi naliczanymi od dnia 3 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty w sposób szczegółowo określony w żądaniu pozwu, z tytułu zadłużenia pozwanego wynikającego z umowy kredytowej zawartej w dniu 9 września 2015 r.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1876 ze zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Pozwana nie kwestionowała faktu zawarcia umowy, otrzymania środków z kredytu i nie dotrzymania przez nią warunków umowy oraz skuteczności jej wypowiedzenia.

Pozwana podniosła zarzut przedawnienia części roszczenia i zakwestionowała jego wysokość. Zarzuty te nie zasługiwały jednak na uwzględnienie. Pozwana, na której spoczywał ciężar udowodnienia podnoszonych faktów stosownie do art. 6 k.c., nie wykazała, że powód nie wyliczył prawidłowo wysokości jej zadłużenia, albo, że pozwana dokonała na poczet zadłużenia wpłat, które nie zostały przez powoda uwzględnione. Podniesienie w tym zakresie tylko ogólnikowego zarzutu, bez jakiegokolwiek jego uzasadnienia, a tym bardziej potwierdzenia dowodami, należy uznać za niewystarczające.

Strona w procesie cywilnym wdając się w spór ma obowiązek nie tylko zająć stanowisko co do żądania powoda, ale przytoczyć fakty i dowody na poparcie swych twierdzeń i zarzutów. Zgodnie z treścią art. 3 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Art. 232 k.p.c. stanowi nadto, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Rozkład ciężaru dowodu, czyli wskazanie, które z faktów strona jest obowiązana udowodnić wynika z art. 6 k.c., stanowiącego, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Z powołanych przepisów wynika, że to na stronach ciąży powinność wskazywania na fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i zgłaszanie wniosków dowodowych. Nie jest natomiast rolą Sądu w procesie cywilnym prowadzenie dochodzeń w celu ustalenia faktów potwierdzających zarzuty stron. Sąd ma wprawdzie możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu, ale tylko co do faktów wskazanych przez strony. Powołany wyżej art. 6 k.c. ma więc takie znaczenie, że w przypadku niewykazania prze strony w procesie określonych faktów, Sąd rozstrzygając sprawę przyjmie, że fakty takie nie zaistniały, co będzie z reguły obciążało stronę, która się na nie powoływała.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy przyjąć, że powód wykazał, że pozwana zawarła z nim umowę, która nie była zrealizowana co uzasadniało wypowiedzenie umowy. Wypowiedzenie miało przewidziane umową stron podstawy i było dokonane przez umocowaną osobę – pracownika strony powodowej, co zostało przez powodowy bank wykazane. Powód wezwał pozwaną do zapłaty zadłużenia stosując wymóg przewidziany przez art. 75c ust. 1-6 ustawy prawo bankowe, który stanowi, że jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych. W wezwaniu, o którym mowa w ust. 1, bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Bank powinien, na wniosek kredytobiorcy, umożliwić restrukturyzację zadłużenia poprzez zmianę określonych w umowie warunków lub terminów spłaty kredytu, jeżeli jest uzasadniona dokonaną przez bank oceną sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy. Nieskorzystanie przez kredytobiorcę z możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację kredytu nie ogranicza w żaden sposób możliwości wypowiedzenia przez bank umowy. Biorąc powyższe pod uwagę należy uznać, że dokonane przez powoda wypowiedzenie umowy łączącej strony było prawidłowe i skuteczne.

W zakresie wysokości roszczenia strony powodowej, zdaniem Sądu należy przyjąć, że strona powodowa wykazała dokładnie składniki kwoty dochodzonego roszczenia, załączając stosowne dokumenty na poparcie tychże twierdzeń. W szczególności strona powodowa przedłożyła odpis zawartej w dniu 9 września 2015 r. umowy kredytu, harmonogram spłat i wyciąg z ksiąg bankowych, gdzie wskazała, iż niespłacona należność główna wynosi 82.354,68 zł; a także wysokość odsetek umownych. Łącznie wymagalna wierzytelność wynosiła 86.511,05 zł. Należy wskazać, iż strona powoda dołączyła wymagane wypowiedzenia wraz z potwierdzeniami nadania.

Pozwana kwestionowała prawidłowość wyliczenia wysokości dochodzonych kwot, jednak nie wykazała, aby jej zadłużenie wobec strony powodowej opiewało na inną kwotę, nie przedłożyła też żadnych dowodów, w oparciu o które można przyjąć, że kwota dochodzona pozwem nie odpowiada wysokości rzeczywistego zadłużenia pozwanej wynikającego z zawartej umowy z dnia 9 września 2015 r.

Za bezzasadny należy także uznać zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwaną. Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Termin przedawnienia roszczeń banku wobec kredytobiorcy, jako wynikającego z działalności gospodarczej banku, zarówno o zwrot udzielonego kredytu jak również roszczeń o zwrot poszczególnych jego rat wynosi 3 lata (art. 118 k.c.). Termin spełnienia świadczenia z tytułu poszczególnych rat w przedmiotowej sprawie nie był uzależniony od wypowiedzenia wierzyciela i wynikał z umowy, jednak wobec wypowiedzenia przez bank umowy, przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę poszczególnych rat, bieg przedawnienia całości roszczenia banku, wynikającego z wypowiedzenia umowy, rozpoczął się po upływie 30 dniowego okresu wypowiedzenia umowy, tj. od dnia 10 czerwca 2018 r. Należy zatem przyjąć, że wobec skutecznego wniesienia pozwu w dniu 3 stycznia 2019 r. roszczenie nie uległo przedawnieniu w żadnej części, a zatem podniesiony przez pozwana zarzut jest bezskuteczny.

Zgodnie z art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Przepis ten powinien być stosowany w szczególnie uzasadnionych wypadkach, gdyż z jednej strony stanowi ochronę dłużnika przed skutkami przymusowej egzekucji wyroku, ale z drugiej jest niekorzystny dla wierzyciela, gdyż pozbawia go możliwości szybkiej realizacji wyroku. Rozłożenie na raty jest więc dopuszczalne wtedy, gdy usprawiedliwia to sytuacja osobista i majątkowa dłużnika, która powinna nie tylko przemawiać za odroczeniem jednorazowej spłaty zobowiązania, ale z drugiej dawać realną perspektywę spłaty zobowiązania z ratach, których wysokość będzie uwzględniała także słuszny interes wierzyciela. Pozwana nie wykazała, że jej sytuacja materialna pozwoli na realizacje roszczenia w ratach, do chwili zamknięcia rozprawy nie przedłożyła żadnych dowodów potwierdzających, że jej sytuacja materialna ulegnie realnej poprawie, sama też nie dokonała dotychczas żadnych spłat, co pozwoliłoby uznać jej deklaracje za wiarygodne. Z samych zeznań powódki wynika, że wskazywana przez nią perspektywa uzyskania dodatkowych dochodów, i to przez okres konieczny do spłaty zobowiązania, nie jest pewna. Pozwana nie wykazała, że łączy ją umowa najmu, na podstawie której będzie uzyskiwała czynsz w kwocie 4.500 zł miesięcznie, nie jest też pewne, czy będąc na emeryturze nadal będzie świadczyć pracę. Z drugiej strony pozwana nie wykazała także, że po zawarciu umowy z bankiem nastąpiły szczególne okoliczności, które uniemożliwiły jej spłatę obowiązania, że podjęła jakiekolwiek działania, w celu restrukturyzacji długu, lub częściowej spłaty zadłużenia. Pozwana zeznała, że posiada majątek w postaci domu, który wynajmuje, a zatem jej sytuacja materialna umożliwia zaspokojenie wierzyciela, a tym samym pozwanej nie można uznać za szczególnie trudną i wyjątkową. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego brak zatem podstaw do uznania, że rozłożenie zasądzonego roszczenia na raty jest uzasadnione sytuacją pozwanej, wobec czego wniosek pozwanej nie został uwzględniony.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), oraz kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od tego wyroku – w całości - wniosła pozwana, zarzucając:

1/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną a nie swobodna ocenę materiału dowodowego sprzeczną z zasadami logiki, co doprowadziło do do błędnego przyjęcia, że powództwo jest zasadne i zostało wykazane co do wysokości;

2/ naruszenie art. 320 k.p.c. przez jego niezastosowanie i nie rozłożenie na raty wierzytelności banku;

3/ naruszenie art. 102 k.p.c. przez jego niezastosowanie.

Na tej podstawie wniosła o zmianę wyroku przez jego oddalenie i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, ewentualnie uchylenie, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz kosztów postepowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd I Instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny przyjął za swoje oraz trafnie zastosował prawo materialne.

Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji (art. 378 §1 k.p.c.) na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art.382 k.p.c.) z tym zastrzeżeniem, że przed sądem pierwszej instancji powinny być przedstawione wyczerpująco kwestie sporne, zgłoszone fakty i dowody, a prezentacja nowych okoliczności faktycznych i nowego materiału dowodowego przed sądem drugiej instancji może mieć miejsce tylko w warunkach przewidzianych w art. 381 k.p.c.

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów (III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz.55), której nadano moc zasady prawnej, sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, co oznacza m.in., że nie może brać z urzędu pod uwagę ewentualnych naruszeń prawa procesowego, o ile nie zostały one podniesione przez apelującego (poza nieważnością postępowania i nierozpoznaniem istoty sprawy, co w niniejszej sprawie nie występuje).

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów związanych z podstawą faktyczną orzeczenia, albowiem dopiero w oparciu o niewadliwie poczynione ustalenia faktyczne można ocenić prawidłowość zastosowania przepisów prawa materialnego. Oznacza to, że oceny zastosowania prawa materialnego należy dokonywać na podstawie stanu faktycznego ustalonego przez sąd a nie na tle wersji stanu faktycznego prezentowanej przez stronę apelującą. Dopiero w razie skutecznego podważenia ustaleń sądu pierwszej instancji za podstawę do stosowania prawa materialnego służyć będzie wersja zdarzeń przedstawiona (wykazana) przez apelującego.

Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. W celu zmiany ustaleń lub ich uzupełnienia przy pomocy art. 233 § 1 k.p.c. apelacja powinna przede wszystkim wskazywać fakty i dowody je potwierdzające, które zdaniem apelującego sąd niewłaściwie ocenił. Jak się przyjmuje w orzecznictwie, dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. niezbędne jest wykazanie – z powołaniem się na argumenty jurydyczne – że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów. Co więcej przyjmuje się, że jeśli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski poprawne logicznie i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu z tegoż materiału można było wyprowadzić wnioski odmienne (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2012 roku, sygn. akt IV CSK 219/11, Legalis numer 453313, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt II CKN 817/00, Lex nr 56906, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005 r sygn. akt IV CK 122/05, Lex nr 187124).

Zarzut procesowy sformułowany przez stronę pozwaną nie może odnieść skutku, skoro apelująca jedynie kwestionuje wnioski prawne Sądu nie odwołując się do konkretnego faktu i oceny danego dowodu. Tymczasem strona powodowa wykazała swoje roszczenie nie tylko wyciągiem z ksiąg rachunkowych, ale także innymi dokumentami, a przede wszystkim umową kredytu warz z załącznikami. Fakt wypłaty sumy kredytu nie był sporny, a pozwana nie przedstawiła dowodów na dodatkowe spłaty rat.

Co do drugiego zarzutu tj. naruszenia art. 320 k.p.c, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że z uwagi na jego wyjątkowy charakter zastosowanie, art. 320 k.p.c. wymaga ustalenia, że w sprawie w której jego regulacja zostanie wykorzystana występuje szczególnie uzasadniony wypadek. Jak wskazują w swoich wyrokach Sądy Apelacyjne w: Katowicach ( z dnia 19 grudnia 2014 r. V ACa 235/14 Lex 1649238 oraz Warszawie (z dnia 31 stycznia 2014 r. I ACa 1578/13 Lex 1455662 ) ochrona dłużnika wynikającą z art. 320 k.p.c. nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces.

W ocenie Sądu Apelacyjnego rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty znajduje zastosowanie, gdy jest możliwe do wykonania przez dłużnika i tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny spełnienie świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody jest zostało przynajmniej wysoce uprawdopodobnione, że może być spełnione w niebagatelnych ratach w określonym terminie.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że apelacja pozwanej nie zawiera propozycji co do wysokości rat. Pozwana nie wykazała umową najmu, iż rzeczywiście będzie otrzymywać określony czynsz, a jej zeznania zawierają element niepewności („o ile najemca nie zrezygnuje z najmu”). Nadto w stosunku do pozwanej toczy się postępowanie egzekucyjne co do kwoty 74.000 zł. Biorąc pod uwagę emerytalny wiek powódki i spodziewaną emeryturę 1800 zł netto, nie można uznać, że pozwana będzie w stanie wywiązać się z obowiązku spłacania rat.

Za niedopuszczalnością zastosowania w niniejszej sprawie art. 320 k.p.c. przemawia także to, że pozwana nie wykazuje dobrej woli i spłaca nawet małych kwot. Natomiast kwestionuje istnienie wierzytelności strony powodowej, a jej wniosek o zastosowanie art. 320 k.p.c. został złożony został na wypadek gdyby Sąd nie podzielił ich zarzutów. Zdaniem Sądu Apelacyjnego dobrodziejstwo rozłożenia na raty, nie powinno być stosowany w odniesieniu do pomiotów, które poczuwają się do odpowiedzialności za zaciągane przez siebie zobowiązania jedynie w przypadku gdy zostaną do tego przymuszone.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt 1 sentencji wyroku oddalając apelację pozwanych jako bezzasadną na zasadzie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w pkt 2 wyroku na zasadzie art. 102 k.p.c. Podstawową zasadą rozstrzygania o kosztach procesu, jest zasada odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 § k.p.c..), zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wyjątek od tej reguły przewidziany został w art. 102 k.p.c., wyrażającym zasadę słuszności, stosownie do której, w wypadkach szczególnie uzasadnionych, sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do kręgu "wypadków szczególnie uzasadnionych" w rozumieniu art. 102 k.p.c. należą okoliczności zarówno związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zalicza się np. charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, do drugich - sytuację majątkową i życiową strony, z zastrzeżeniem, że nie jest wystarczające powołanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku powinny być ocenione z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Uznanie czy w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu tego przepisu, jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sądu, przy czym ocena wystąpienia takiego przypadku, powinna być należycie umotywowana. Z uwagi na charakter tego przepisu, może on być stosowany tylko wtedy, gdy okoliczności danej sprawy wskazują, że obciążenie strony przegrywającej kosztami byłoby oczywiście niesłuszne, niesprawiedliwe, nie zgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Pozwana zwolniona od kosztów sądowych domagała się ponownej oceny istnienia podstaw do rozłożenia zasądzonego roszczenia na raty, co nie było oczywiste i pozwana mogła żywic przekonanie, że jej apelacja odniesie skutek. W tych okolicznościach nie zastosowanie art. 102 k.p.c. byłoby niesłuszne.

SSA Józef Wąsik