Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 650/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2022 r. w P.

sprawy (...) sp. z o.o. z siedzibą

w P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 21 kwietnia 2021 r. sygn. akt VIII U 607/20

oddala apelację.

sędzia Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 lutego 2020 r. znak (...) nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r. poz.300 ze zm.), art. 83 §1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., stwierdził, że M. W. jako pracownik u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2 maja 2019 r.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że na podstawie przedłożonych dokumentów ustalił, iż zgłoszenie M. W. jako pracownika do ubezpieczeń społecznych było działaniem pozornym i celowym zmierzającym do uzyskania prawa do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego w razie choroby i macierzyństwa. M. W. została zatrudniona na stanowisku kierownika sekretariatu w dniu 2 maja 2019 r. i w krótkim okresie czasu, tj. w dniu 15 lipca 2019 r. stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą. Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych wpłynęło do ZUS w dniu 28 maja 2019 r., po ustawowym terminie. Płatnik składek posiada zaległości z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne. W okresie od grudnia 2012 r. do maja 2019 r. płatnik składek zgłosił do ubezpieczeń tylko jednego pracownika, który przebywa od 7 maja 2019 r. na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Ubezpieczona jest córką A. Ż. prezesa zarządu Kancelaria (...) sp. z .o.o. W trakcie postępowania wyjaśniającego płatnik składek odmówił złożenia wyjaśnień na okoliczność jaka była potrzeba zatrudnienia nowego pracownika na stanowisku kierownika sekretariatu, czy byli inni kandydaci na to stanowisko, co spowodowało, że zawarto umowę o pracę z M. W. i kto przejął jej obowiązki. Płatnik składek i ubezpieczona odmówili także doręczenia jakichkolwiek dokumentów potwierdzających wykonywanie pracy, wskazując, że organ rentowy nie ma prawa do takiej kontroli. Oświadczenia R. R. i J. M. z firmy (...) obsługiwanej przez Kancelarię (...) sp. z o.o. o takiej samej treści z podpisami złożonymi przez świadków budzą wątpliwości organu rentowego. Z kolei oświadczenie D. S. (1) nie stanowi dowodu na wykonywanie pracy przez ubezpieczoną, ponieważ osoba ta nie wskazała w jakich sprawach kontaktowała się z ubezpieczoną. Poza tym w zakresie obowiązków D. S. (1) nie ma wymienionej współpracy z biurem rachunkowym lub czynności kadrowo- księgowych.

Odwołanie od ww. decyzji złożyła M. W. zaskarżając ją w całości. Odwołująca wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że jako pracownik u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2 maja 2019 r., uznanie, że stroną w niniejszej sprawie jest pracodawca a nie pracownik oraz uznanie i orzeczenie, że pracodawca opłacał składki na ubezpieczenia społeczne od 2 maja 2019 r., a odwołująca ma prawo do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego w razie choroby i macierzyństwa.

W uzasadnieniu M. W. zarzuciła organowi rentowemu, że nie dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, oparł się na przypuszczeniach, domniemaniach, podejrzeniach i poszlakach i wydał decyzję z rażącym naruszeniem prawa. Organ rentowy dopuścił się także dyskryminacji wobec kobiety w ciąży nieprawdziwie twierdząc, że odwołująca nie była zatrudniona, a umowa o pracę zawarta przez strony była fikcyjna, po krótkim okresie od daty zatrudnienia odwołująca skorzystała z zasiłku chorobowego z powodu ciąży, akta osobowe oraz dokumenty zostały sfałszowane. Zatrudnienie odwołującej na stanowisku kierownika sekretariatu wynikało z rzeczywistej potrzeby płatnika składek i było zgodne z zasadami współżycia społecznego. Odwołująca faktycznie świadczyła pracę na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, na podstawie umowy o pracę od 2 maja 2019 r., w miejscu i czasie wynikającym z treści umowy, za wynagrodzeniem. Płatnik składek regularnie opłacał składki na ubezpieczenia społeczne za odwołującą. O rzeczywistym świadczeniu pracy przez odwołującą świadczy zaświadczenie lekarskie, odbycie szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, listy obecności, listy płac oraz oświadczenia osób trzecich przedłożone przez płatnika składek, którzy potwierdzili, że prowadzili z odwołującą rozmowy telefoniczne w ramach współpracy.

Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą VIII U 607/20.

Odwołanie od przedmiotowej decyzji wniósł także płatnik składek Kancelaria (...) sp. z o.o. z siedzibą domagając się jej zmiany poprzez stwierdzenie, że M. W. jako pracownik u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2 maja 2019 r. nadto zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu płatnik składek podniósł, że zaskarżona decyzja obarczona jest błędami

merytorycznymi i proceduralnymi. Wszystkie przedłożone dokumenty wyjaśnienia i oświadczenia świadków złożone w trakcie postępowania wyjaśniającego potwierdzają fakt zawarcia przez strony umowy o pracę i realizowania jej postanowień. Organ rentowy opierając się na gołosłownych i nieprawdziwych twierdzeniach nie wykazał, że M. W. nie wykonywała pracy. W ocenie odwołującego organ rentowy bezprawnie krzywdzi pracownika – kobietę będącą w ciąży, która po urodzeniu dziecka nadal jest chroniona prawem i ma prawo do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego w razie choroby i macierzyństwa.

Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą VIII U 665/20.

Obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

W piśmie z 21 sierpnia 2020 r. M. W. sprecyzowała, że wnosi o zasądzenie zasiłku chorobowego oraz należnych jej świadczeń z tytułu urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego oraz o zobowiązanie organu rentowego do wypłaty należności głównej z tytułu urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego wraz z odsetkami, licząc do dnia zapłaty.

Na rozprawie w dniu 24 marca 2021 r. pełnomocnik odwołującej sprostował żądanie zawarte w punkcie 3 odwołania i oświadczył, że odwołująca domaga się stwierdzenia, że jako pracownik u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2 maja 2019 r.

Wyrokiem z 21 kwietnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sygn. akt VIII U 607/20 zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że M. W. jako pracownik u płatnika składek KANCELARIA (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 2 maja 2019 r. (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od pozwanego na rzecz odwołującej M. W. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 180 zł (pkt 2 wyroku).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Kancelaria (...) sp. z o.o. została zarejestrowana w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, w dniu 22 marca 2002 r. pod numerem KRS (...). Spółce nadano numer identyfikacji podatkowej NIP (...). Spółka otrzymała numer identyfikacyjny REGON: (...). Siedziba spółki mieści się aktualnie w P. przy ulicy (...). Kapitał zakładowy spółki wynosi 79,30 zł. Prezesem zarządu jest A. Ż., który z zawodu jest prawnikiem. Przeważającym przedmiotem działalności spółki jest działalność prawnicza.

M. W. urodziła się (...) W okresie od 1 czerwca 2013 r. do 30 kwietnia 2018 r. odwołująca prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) M. W. w zakresie sprzedaży detalicznej wyrobów tekstylnych, odzieży i obuwia prowadzonej na straganach i targowiskach.

Pod koniec kwietnia 2019 r. A. Ż. dowiedział się od D. S. (1), że A. C., zatrudniona w spółce na stanowisku kierownika D. (...) spodziewa się dziecka. W okresie od 27 kwietnia 2019 r. do 5 maja 2019 r. A. C. przebywała na urlopie wypoczynkowym. W dniu 6 maja 2019 r. odwołujący został powiadomiony telefonicznie przez A. C., o jej absencji w pracy z powodu złego stanu zdrowia. W dniu 7 maja 2019 r. A. C. poinformowała telefonicznie płatnika składek, że jest w ciąży i aktualnie przebywa w szpitalu, a po powrocie ze szpitala będzie korzystać z długoterminowego zwolnienia lekarskiego aż do urodzenia dziecka, a następnie z rocznego urlopu rodzicielskiego, przysługującego po urodzeniu dziecka. W celu częściowego przejęcia obowiązków w sekretariacie i wdrożenia w pracę biura płatnik składek podjął decyzję o zatrudnieniu córki M. W.. Odwołującemu zależało na utrzymaniu ciągłości działalności spółki. Odwołujący wiedział, że M. W. ma pełne umiejętności i predyspozycje do zatrudnienia na stanowisku kierownika sekretariatu.

W dniu 2 maja 2019 r. A. Ż. reprezentujący Kancelarię (...) sp. z o.o. siedzibą w P. zawarł z M. W. umowę o pracę, na czas nieokreślony. Strony ustaliły, że odwołująca zostanie zatrudniona na pełen etat, na stanowisku kierownika sekretariatu. Za świadczoną pracę będzie otrzymywać wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 3 493,21 zł brutto miesięcznie, płatne do 10 dnia każdego miesiąca, w gotówce zgodnie z wnioskiem odwołującej. Jako miejsce wykonywania pracy określono siedzibę spółki, tj. ul. (...) P.. W pisemnym zakresie obowiązków odwołującej wymieniono: obsługę komputera, obsługę korespondencji przychodzącej i wychodzącej, segregowanie i przekazywanie korespondencji, obsługę firmową poczty elektronicznej, redagowanie pism, opracowywanie projektów pism, pozyskiwanie informacji z zasobów internetowych, drukowanie, kopiowanie, skanowanie i kompletowanie dokumentów, zarządzanie biurem i wyposażeniem, odbieranie i przyjmowanie telefonów i łączenie rozmów, organizację spotkań służbowych prezesa, umawianie spotkań, organizację wyjazdów służbowych, informowanie o aktualnym stanie spraw, przygotowanie dokumentów i materiałów dla prezesa, zaopatrywanie w materiały biurowe, artykuły spożywcze, dbałość o porządek w sekretariacie i gabinecie prezesa, wykonywanie innych niezbędnych czynności zleconych przez przełożonego. Przed przystąpieniem do pracy M. W. przedłożyła pracodawcy zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na stanowisku kierownika sekretariatu wystawione w dniu 2 maja 2019 r. i odbyła w dniu 2 maja 2019 r. szkolenie wstępne pod kierunkiem D. S. (1) starszego inspektora ds. BHP oraz szkolenie stanowiskowe pod kierunkiem A. Ż. w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

W dacie podpisania umowy odwołująca nie poinformowała płatnika o tym, że jest w ciąży.

Deklaracja (...) dotycząca zgłoszenia odwołującej do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego jako pracownika z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, została złożona przez płatnika składek w dniu 28 maja 2019 r. z datą wsteczną od 2 maja 2019 r. Winę za opóźnienie w zgłoszeniu odwołującej do ubezpieczeń społecznych po ustawowym terminie ponosi D. S. (1), która zajmuje się obsługą księgową spółki.

Odwołująca pracowała od poniedziałku do piątku od godziny 8.00 rano do godziny 16.00 po południu.

W ramach powierzonych obowiązków M. W. prowadziła korespondencję mailową w tym między innymi:

- w dniu 15 maja 2019 r. wysłała maila do J. Z. pracownika (...) (...) z prośbą o uwzględnienie wartości podatku VAT w wysokości 52 zł na fakturze za miesiąc kwiecień,

- w dniu 26 maja 2019 r. odpowiedziała na maila I. G. dedykowanego opiekuna klienta

O. Polska i przesłała jej dane kontaktowe do spółki,

- w dniu 26 maja 2019 r. wysłała do R. R. (...) R. R. umowę o świadczenie usług wraz z załącznikami,

- w dniu 28 maja 2019 r. przesłała skany dokumentów do (...) Biura (...),

- w dniu 28 maja 2019 r. wysłała maila do pracownika (...) S.A. z prośbą o wcześniejsze powiadomienie spółki o terminie odczytu licznika przez pracownika (...) S.A. na wskazany adres mailowy lub podany numer telefonu z uwagi na fakt, że zawiadomienia są niszczone przez młodzież,

- w dniu 10 czerwca 2019 r. przesłała Ł. S. pracownikowi spółki (...) sp. z o.o. zestawienie taboru CoDI oraz skan załącznika nr 6 do umowy,

- w dniu 19 czerwca 2019 r. wysłała artykuł prasowy do R. R. (...) R. R.,

- w dniu 27 czerwca 2019 r. wysłała do firmy (...) pismo celem uzupełnienia i przedłożenia do podpisu pracownikowi i przekazania do biura rachunkowego celem dołączenia do akt osobowych,

- w dniu 4 lipca 2019 r. wysłała maila do B. H. pracownika (...) Biura (...) z prośbą o podanie terminu płatności przelewu do ZUS za miesiąc maj 2019 r.,

- w dniu 6 lipca 2019 r. wysłała do (...) S.A. wniosek o przeksięgowanie nadpłaty powstałej na koncie spółki,

- w dniu 12 lipca 2019 r. przesłała faktury VAT do (...) Biura (...).

Odwołująca kontaktowała się z D. S. (1) właścicielką (...) Biura (...) telefonicznie w celach służbowych i odpisywała na jej maile kierowane do spółki. Z kolei D. S. (1) lub pracownik w jej imieniu przesyłał odwołującej na wskazany adres mailowy dokumenty księgowe w tym przelewy ZUS, listy płac po uprzednim otrzymaniu od odwołującej informacji o nieobecnościach lub urlopach. Dokumenty były przekazywane przez kuriera lub wysyłane pocztą. Większość maili nie zachowała się ponieważ została usunięta z serwera po długim upływie czasu. W okresie od maja do lipca 2019 r. R. R. kontaktował się telefonicznie z odwołującą.

W dniu 24 maja 2019 r. o godzinie 11.00 przed południem odwołująca wzięła udział wraz z A. Ż. w spotkaniu, które odbyło się w obecności R. R. i J. M. zastępcy R. R. w siedzibie odwołującej spółki sprawie podjęcia współpracy ze spółką (...) Sp. z o.o. Odwołująca skompletowała dokumenty i sporządziła notatki ze spotkania dla potrzeb kancelarii.

W dniu 21 czerwca 2019 r. o godzinie 12.00 w południe odbyło się kolejne spotkanie, w którym wzięli udział odwołująca, A. Ż., R. R. i jego zastępca J. M.. Tematem spotkania były negocjacje w sprawie podjętej współpracy z firmą (...) S.A. z siedzibą w T.. Odwołująca przeglądała dokumenty i sporządziła notatki na potrzeby kancelarii.

W okresie od 15 lipca 2019 r. do 16 sierpnia 2019 r. M. W. była długotrwale niezdolna do pracy z powodu ciąży. Płatnik składek wypłacił odwołującej wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, tj. za okres od 15 lipca 2019 r. do 16 sierpnia 2019 r. Za okres d 17 sierpnia 2019 r. do 11 stycznia 2020 r. odwołująca otrzymała zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego. W dniu 31 stycznia 2020 r. odwołująca urodziła syna A. W..

A. C. była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych przez płatnika składek w okresie od 2 listopada 2012 r. do 30 listopada 2020 r. W okresie od 7 maja 2019 r. do 3 czerwca 2019 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. Od 4 czerwca 2019 r. do 15 października 2019 r. pobierała zasiłek chorobowy, od 16 października 2019 r. do 13 października 2020 r. zasiłek macierzyński (urlop macierzyński 20 tygodni, rodzicielski 32 tygodnie).

W czasie nieobecności M. W. jej obowiązki przejął A. Ż. i zajął się między innymi (...) firmy (...).

W 2018 r. przychód spółki Kancelaria (...) sp. z o.o. zamknął się kwotą 65 739,11 zł. Spółka zakończyła rok obrotowy stratą w wysokości 13 089,11 zł. Spółka zatrudniała jednego pracownika.

W 2019 r. przychód spółki zamknął się kwotą 44 569,87 zł, a dochód wyniósł 20 500,13 zł.

W ramach przysługującej pomocy dla przedsiębiorców Kancelaria (...) sp. z o.o. zawarła z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. porozumienie i od 14 grudnia 2016 r. spłaca zadłużenie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w terminie w ratach zgodnie z przyjętym harmonogramem. Zadłużenie spółki Kancelaria (...) sp. z o.o. z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne dotyczy okresu od stycznia 2007 r. do maja 2016 r. i wynosi aktualnie 32 825,30 zł. Spółka ponosi koszty utrzymania i na bieżąco opłaca składki i płaci podatki do Urzędu Skarbowego. Według stanu na dzień 2 listopada 2020 r. spółka korzysta z ulgi w postaci układu ratalnego na spłatę należności. Należności te nie były wymagalne na dzień wydania zaświadczenia, tj. na dzień 2 listopada 2020 r. Organ rentowy nie przeprowadził kontroli w związku z nieterminowym opłacaniem rat. Spółka ma zdolność kredytową. Spółka nie posiada zadłużenia w Urzędzie Skarbowym.

W dniu 12 lipca 2019 r. w siedzibie spółki odbyła się kontrola przeprowadzona przez inspektora Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektor nie zastał nikogo w biurze ponieważ odwołująca wykonywała wówczas czynności służbowe poza siedzibą spółki. Termin kontroli został ustalony na dzień 16 sierpnia 2019 r. z D. S. (1) właścicielką biura (...), które prowadzi stałą obsługę księgową spółki i jest umocowana do reprezentowania spółki przed urzędami i instytucjami. W dniu 16 sierpnia 2019 r. inspektor PIP dokonał wpisu do książki kontroli spółki znajdującej się w biurze rachunkowym, że w tym dniu przeprowadzono kontrolę.

W związku z wnioskiem M. W. o wypłatę zasiłku chorobowego Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. wszczął kontrolę. Postępowanie zakończone zostało wydaniem zaskarżonej w niniejszym postepowaniu decyzji.

Decyzją z dnia 18 marca 2020 r. o znaku (...) organ rentowy odmówił M. W. prawa do zasiłku chorobowego i zasiłku macierzyńskiego.

Pismem z 10 grudnia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. zawiadomił płatnika i odwołującą o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie podlegania M. W. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu wykonywania umowy o pracę oraz pouczył o obowiązku nadesłania wszelkich dokumentów potwierdzających zatrudnienie i wykonywanie pracy przez odwołującą. Płatnik składek i odwołująca odmówili doręczenia jakichkolwiek dokumentów potwierdzających wykonywanie pracy, wskazując, że organ rentowy nie ma prawa do takiej kontroli.

Pismem z 28 stycznia 2020 r. organ rentowy zawiadomił strony o tym, że zebrał materiały i dowody do wydania zaskarżonej decyzji.

W dniu 10 lutego 2020 r. organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję. Postanowieniem z 18 lutego 2020 r. pozwany z urzędu sprostował omyłkę pisarską w zaskarżonej decyzji poprzez wpisanie na stronie 3 w wersie 34 prawidłowego imienia i nazwiska odwołującej.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że M. W. jako pracownik u płatnika składek KANCELARIA (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 2 maja 2019 r. (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od pozwanego na rzecz odwołującej M. W. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 180 zł (pkt 2 wyroku).

Na wstępie rozważań prawnych Sąd I instancji zaznaczył, że w rozpoznawanej sprawie przedmiotem sporu było czy M. W. podlega od 2 maja 2019 r. obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu z tytułu zatrudnienia u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.. W zaskarżonej decyzji organ rentowy stwierdził, że M. W., zatrudniona na stanowisku kierownika sekretariatu w dniu 2 maja 2019 r. stała się niezdolna do pracy w dniu 15 lipca 2019 r. w związku z ciążą i wystąpiła o wypłatę zasiłku chorobowego. Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych wpłynęło do ZUS w dniu 28 maja 2019 r., po ustawowym terminie. Płatnik składek posiada zaległości z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne. Drugi pracownik przebywa od 7 maja 2019 r. na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Organ rentowy akcentował również, że o pozorności umowy świadczy przede wszystkim brak miarodajnych dowodów świadczenia pracy. Już w tym miejscu podkreślić trzeba, że zgromadzony materiał dowodowy, znacznie szerszy niż ten, którym dysponował organ rentowy pozwolił na ustalenie, że praca była wykonywana.

Następnie podał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 266), powoływanej dalej jako ustawa systemowa obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy. Stosownie do art. 8 ust. 1 ustawy systemowej za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy systemowej pracownik podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Przytoczył również treść przepisów art. 58 § 1 k.c. i art. 83 § 1 k.c., art. 2 k.p. oraz art. 22 § 1 k.p.

Sąd Okręgowy podkreślił, że samo podpisanie (zawarcie) umowy o pracę nie stanowi przesłanki nawiązania stosunku pracy, stanowiącego tytuł do objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, taką przesłanką jest faktyczne wykonywanie czynności objętych tą umową. Choć zatem – według art. 11 k.p. - nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika, to dla objęcia ubezpieczeniami społecznymi jest istotne, czy strony zawierające umowę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem oraz to czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany. W związku z tym rzeczą sądu była ocena, czy pomiędzy stronami faktycznie powstał stosunek pracy, czy odwołująca M. W. w następstwie zawarcia umowy o pracę wykonywała obowiązki pracownicze jako kierownik sekretariatu, na rzecz pracodawcy w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, pod jego kierownictwem i czy w zamian otrzymywała od pracodawcy wynagrodzenie w formie pieniężnej (art. 86 § 2 k.p.).

Ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny pozwala, zdaniem Sądu Okręgowego, na stwierdzenie, że umowa o pracę zawarta między stronami w dniu 2 maja 2019 r. była rzeczywiście realizowana. W sprawie nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdyż pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2001 r., II UKN 258/00, OSNP 2002/21/527).

M. W. przystąpiła do wykonywania powierzonej jej pracy, za zgodą pracodawcy, wykonując zadania, których realizacji wymagał pracodawca, działając na jego rzecz i pod jego kierownictwem. Nie mogło budzić zatem wątpliwości, że odwołująca faktycznie realizowała swoje obowiązki pracownicze, wynikające z zawartej umowy o pracę, stosując się do ustalonej przez pracodawcę organizacji pracy.

Sąd I instancji podkreślił, że bez znaczenia na ocenę czy między stronami doszło do skutecznego zawarcia umowy o pracę ma okoliczność, że M. W. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych w dniu 28 maja 2019 r. z datą wsteczną od 2 maja 2019 r. Odwołująca nie może ponosić odpowiedzialności za zaniedbania pracodawcy w zgłoszeniu jej do ubezpieczeń społecznych. Nadto, z przedstawionych dokumentów, jak i z całego materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, że czynności na rzecz pracodawcy były wykonywane przez odwołującą po zawarciu umowy o pracę.

Sąd Okręgowy uznał, że zebrany materiał dowodowy pozwala stanowczo stwierdzić, że M. W. rzeczywiście świadczyła pracę. Zeznania płatnika składek, a także D. S. (1), J. M. i R. R. przesłuchanych w charakterze świadków, są w tym zakresie spójne i logiczne, a ponadto w pełni korespondują z przedstawionymi przez strony dokumentami, w tym dokumentami w postaci zawartej umowy o pracę, korespondencji mailowej prowadzonej przez odwołującą na rzecz pracodawcy. Odwołująca przystąpiła do wykonywania powierzonej jej pracy, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, wykonując zadania, których realizacji wymagał pracodawca, działając na jego rzecz i pod jego kierownictwem (realizując również na bieżąco wydawane przez niego polecenia). Nie mogło budzić zatem wątpliwości, że odwołująca faktycznie realizowała swoje obowiązki pracownicze, wynikające z zawartej umowy o pracę, stosując się do ustalonej przez pracodawcę organizacji pracy.

Nie mogła - w ocenie sądu Okręgowego - też budzić wątpliwości przyczyna zatrudnienia M. W. przez prezesa zarządu odwołującej spółki, która wynikała z tego, że płatnik składek poszukiwał kolejnego pracownika po tym jak A. C. stała się długotrwale niezdolna do pracy z powodu ciąży. Logicznym było zatem zatrudnienie odwołującej na stanowisku kierownika sekretariatu w celu utrzymania ciągłości funkcjonowania spółki. Wbrew twierdzeniom organu rentowego, wobec przedmiotu i rozmiarów działalności odwołującej spółki, mając przy tym na uwadze rodzaj czynności podjętych przez odwołującą, uznać należy, że ponowne zatrudnienie odwołującej było celowe. Sąd Okręgowy wskazał, że nie miał także żadnych podstaw, aby podważać predyspozycje odwołującej do powierzonej jej pracy.

Wynik postępowania dowodowego wskazuje więc jednoznacznie, że pracodawca rzeczywiście miał zamiar zatrudnić odwołującą i ją rzeczywiście zatrudnił, a motywy dla których doszło do zawarcia z nią umowy, w ocenie Sądu Okręgowego, były przekonywujące. Istotne było, że odwołująca wykonywała zadania wyznaczone jej przez pracodawcę, w zorganizowanym procesie pracy pod nadzorem pracodawcy.

Reasumując, zespół wszystkich przedstawionych wyżej okoliczności – zdaniem Sądu Okręgowego - przemawiał za tym, że strony skutecznie zawarły w dniu 2 maja 2019 r. umowę o pracę, co wykluczało trafność odmiennego stanowiska organu rentowego. Nie kwestionując zatem samego faktu wykonywania pracy przez odwołującą, Sąd I instancji podkreślił, że umowa określona jako umowa o pracę stanowi tytułu objęcia ubezpieczeniami społecznymi jedynie wtedy, gdy praca na jej podstawie odbywa się w warunkach zatrudnienia pracowniczego, tj. zatrudnienia o cechach wskazanych w art. 22 § 1 k.p. W konsekwencji pozorność umowy o pracę (art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale również wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę.

Sąd Okręgowy podał, że w świetle powyższego, umowa z dnia 2 maja 2019 r. nie stanowiłaby tytułu objęcia odwołującej ubezpieczeniami społecznymi jako pracownika, jeżeli w toku postępowania zostałoby wykazane, że pracę na rzecz płatnika składek wykonywała ona w warunkach innych niż pracownicze. Ciężar dowodu w tym zakresie obciążał pozwany organ rentowy, który jednak podważał jedynie (bezskutecznie) sam fakt pracy.

Tym samym, biorąc pod uwagę całokształt materiału zgromadzonego w sprawie, Sąd Okręgowy uznał, że decyzja organu rentowego nie jest prawidłowa, a zawarta umowa o pracę nie była pozorna.

Uwzględniając powyższe, Sąd I instancji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i powołanych powyżej przepisów prawa materialnego zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że M. W. jako pracownik u płatnika składek Kancelaria (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2 maja 2019 r. – pkt I wyroku.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz.265), obciążając nimi organ rentowy jako przegrywający sprawę. W ocenie Sądu Okręgowego charakter sprawy i nakład pracy pełnomocnika odwołującej nie uzasadniał zasądzenia wynagrodzenia według stawek maksymalnych – pkt II wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wniósł Zakład Ubezpieczeń Społecznych, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie at. 233 k.p.c. przez nierozważenie wszechstronnie zebranego materiału dowodowego, co spowodowało w efekcie sprzeczności ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym oraz co za tym idzie naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię przepisów art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 12 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 22 kodeksu pracy na przyjęciu, że odwołująca podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym na podstawie umowy o pracę podczas gdy podstępowanie dowodowe wykazało zupełnie coś przeciwnego, a mianowicie zawarcie spornej umowy o pracę zostało dokonane celem osiągnięcia skutku w postaci wypłaty zasiłków z ubezpieczenia.

Wskazując ww. zarzuty organ rentowy wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołań w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

2.  zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem I instancji i przed Sądem II instancji na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. odwołująca ubezpieczona - M. W. oraz odwołujący – płatnik składek Kancelaria (...) wnieśli o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego była bezzasadna i podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę.

Z kolei art. 22 § 1 kodeksu pracy stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów, stwierdzić należy w przedmiotowej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy odwołująca M. W. w spornym okresie była pracownikiem płatnika składek Kancelarii (...) i czy z tego tytułu podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli umowa o pracę została zawarta dla pozoru, nie może ona stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, aby móc stwierdzić, że została zawarta pozorna umowa przy składaniu oświadczeń woli - przy podpisywaniu umowy - obie strony muszą mieć (mają) świadomość, że osoba określona w umowie, jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Oznacza to, że strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z umowy. Innymi słowy, strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.02.2000 r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001/13/449, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.07.2012 r., I UK 27/12, LEX nr 1218584).

Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.10.2009 r., III PK 38/2009, LEX nr 560867). Cechą wyróżniającą stosunek pracy (art. 22 § 1 k.p.), jest zatem wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy, a charakter i zakres tego podporządkowania w sytuacji, gdy stronami umowy o pracę są osoby sobie bliskie, nie może być różny od koniecznego w relacjach między osobami obcymi, skoro ma świadczyć o nawiązaniu takiego rodzaju stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.03.2008 r., I PK 210/2007, LEX nr 1615034).

Mając powyższe na względzie, w ocenie Sądu Odwoławczego, wbrew stanowisku organu rentowego, na podstawie zgromadzonego przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o zeznania A. Ż. płatnika składek oraz świadków D. S. (1), J. M. i R. R. – które Sąd Apelacyjny zarówno jak i Sąd Okręgowy uznał za miarodajne i rzetelne, można stwierdzić, że odwołująca M. W. wykonywała w okresie od 2 maja 2019 r. do 14 lipca 2019 r. na rzecz płatnika składek pracę, zgodnie z zawartą umową o pracę z 2 maja 2019r. na stanowisku kierownika sekretariatu. Przed przystąpieniem do pracy M. W. przedłożyła pracodawcy zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na stanowisku kierownika sekretariatu wystawione w dniu 2 maja 2019 r. i odbyła w dniu 2 maja 2019 r. szkolenie wstępne pod kierunkiem D. S. (1) starszego inspektora ds. BHP oraz szkolenie stanowiskowe pod kierunkiem A. Ż. w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. W dacie podpisania umowy odwołująca nie poinformowała płatnika o tym, że jest w ciąży (nie miała też takiego obowiązku). Odwołująca pracowała od poniedziałku do piątku od godziny 8.00 rano do godziny 16.00 po południu. W ramach powierzonych obowiązków M. W. prowadziła korespondencję mailową w tym między innymi: w dniu 15 maja 2019 r. wysłała maila do J. Z. pracownika (...) Biura (...) z prośbą o uwzględnienie wartości podatku VAT w wysokości 52 zł na fakturze za miesiąc kwiecień, w dniu 26 maja 2019 r. odpowiedziała na maila I. G. dedykowanego opiekuna klienta O. Polska i przesłała jej dane kontaktowe do spółki, w dniu 26 maja 2019 r. wysłała do R. R. Prado (...) R. R. umowę o świadczenie usług wraz z załącznikami, w dniu 28 maja 2019 r. przesłała skany dokumentów do (...) Biura (...), w dniu 28 maja 2019 r. wysłała maila do pracownika (...) S.A. z prośbą o wcześniejsze powiadomienie spółki o terminie odczytu licznika przez pracownika (...) S.A. na wskazany adres mailowy lub podany numer telefonu z uwagi na fakt, że zawiadomienia są niszczone przez młodzież, w dniu 10 czerwca 2019 r. przesłała Ł. S. pracownikowi spółki (...) sp. z o.o. zestawienie taboru CoDI oraz skan załącznika nr 6 do umowy, w dniu 19 czerwca 2019 r. wysłała artykuł prasowy do R. R. Prado (...) R. R., w dniu 27 czerwca 2019 r. wysłała do firmy (...) pismo celem uzupełnienia i przedłożenia do podpisu pracownikowi i przekazania do biura rachunkowego celem dołączenia do akt osobowych, w dniu 4 lipca 2019 r. wysłała maila do B. H. pracownika (...) Biura (...) z prośbą o podanie terminu płatności przelewu do ZUS za miesiąc maj 2019 r., w dniu 6 lipca 2019 r. wysłała do (...) S.A. wniosek o przeksięgowanie nadpłaty powstałej na koncie spółki, w dniu 12 lipca 2019 r. przesłała faktury VAT do (...) Biura (...). Odwołująca kontaktowała się z D. S. (1) właścicielką (...) Biura (...) telefonicznie w celach służbowych i odpisywała na jej maile kierowane do spółki. Większość maili nie zachowała się ponieważ została usunięta z serwera po długim upływie czasu. W okresie od maja do lipca 2019 r. R. R. kontaktował się telefonicznie z odwołującą. Odwołująca M. W. jako kierownik sekretariatu uczestniczyła również, w spotkaniach z klientami, jej praca nie polegała tylko na „zrobieniu i podaniu kawy”, gdyż odwołująca kompletowała dokumenty i sporządzała notatki ze spotkania dla potrzeb kancelarii (np. podczas spotkania w dniu 24 maja 2019 r. o godzinie 11:00 oraz 21 czerwca 2019 r. godz. 12:00 pomiędzy A. Ż., R. R. i J. M.). Do obowiązków odwołującej M. W. należała kontrola i obsługa sekretariatu, zdarzało się też, że odwołująca w godzinach pracy (od 8:00 do 16:00) musiała opuścić biuro np. gdy zaistniała potrzeba wysłania dokumentów na Poczcie (dlatego też podczas kontroli pracownik ZUS mógł już nie zastać w biurze).

Jednocześnie wskazać należy, że zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Skoro pozorność oświadczenia woli należy do sfery faktów, to na tym, kto się na ową wadę powołuje spoczywa ciężar dowodu, że strony złożyły pozorne oświadczenia. Co do zasady ciężar dowodu spornej okoliczności spoczywał, więc na organie rentowym, zwłaszcza, że w toku postępowania odwołująca M. W. przedstawiła dowody świadczące o rzeczywistym świadczeniu przez nią pracy na rzecz pracodawcy (dokumenty, w tym wydruki ze skrzynki elektronicznej e-mail, zeznania świadków). Zatem to na organie rentowym spoczywa ciężar wykazania, że przedmiotowa umowa o pracę ma charakter pozorny. Organ rentowy nie zdołał wykazać, że sporna umowa o pracę była pozorna, natomiast ubezpieczona M. W. przedstawiła materialne dowody świadczące o tym, że rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek (tj. wydruki e-mail, zeznania świadków – które potwierdziły, że rzeczywiście podjęła od 2 maja 2019 r. i świadczyła pracę na rzecz płatnika składek).

Słusznie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w toku postępowania odwołująca przedstawiła wydruki wiadomości mailowych wysyłanych ze służbowego adresu mailowego. Nadto, z zeznań świadków wynikało także jakie konkretne czynności realizowała odwołująca. W ramach zatrudnienia u płatnika składek, odwołująca uczestniczyła w dwóch spotkaniach, w których brali udział świadkowie R. R. i J. M.. Wysokość wynagrodzenia - biorąc pod uwagę zakres obowiązków odwołującej, wynagrodzenie na poziomie 3 493,21 zł brutto miesięcznie, nie była zawyżona. Przeciwnie, musiało ono być uznane za adekwatne do charakteru zatrudnienia odwołującej, tj. rodzaju i ilości świadczonej pracy. Nie można też uznać, że płatnika składek nie było stać ani na utworzenie nowego stanowiska pracy, ani na wypłatę deklarowanego jako podstawa wymiaru składek wynagrodzenia za pracę wraz z należnościami wobec ZUS. Z podatkowej księgi przychodów i rozchodów za rok 2018 wynika, że przychód spółki Kancelaria (...) sp. z o.o. zamknął się kwotą 65 739,11 zł. Co prawda spółka zakończyła rok obrotowy stratą w wysokości 13 089,11 zł, ale spłacała raty z tytułu zadłużenia składkowego.

Sąd Apelacyjny podkreśla także, że stanowisko na którym została zatrudniona ubezpieczona M. W. nie zostało utworzone dla pozoru (nie wykreowano tego stanowiska wyłącznie dla odwołującej), bowiem jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przed odwołującą pracami związanymi z obsługą sekretariatu zajmowała się A. C., która następnie stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą. Odwołująca M. W. została zatrudniona przez płatnika składem by kontynuować pracę ww. osoby. Odwołującemu – płatnikowi składek zależało na utrzymaniu ciągłości działalności spółki, wiedział też, że M. W. ma pełne umiejętności i predyspozycje do zatrudnienia na stanowisku kierownika sekretariatu. Nie jest bowiem tak, że relacje rodzinne a priori wykluczają pracownicze zatrudnienie, w tym istnienie pracowniczego podporządkowania (vide wyrok Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2016 r., II UK 439/15, LEX; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2019 r., III UK 61/18, LEX).

Raz jeszcze podkreślić należy, że nie można mówić o pozorności tam, gdzie po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie budzi również wątpliwości Sądu Apelacyjnego sam motyw zatrudnienia M. W., gdyż została zatrudniona w miejsce A. C., która przebywała od na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą, a następnie na urlopie macierzyńskim. Bez znaczenia na ocenę czy między stronami doszło do skutecznego zawarcia umowy o pracę ma okoliczność, że M. W. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych w dniu 28 maja 2019 r. z datą wsteczną od 2 maja 2019 r. Podkreślić raz jeszcze wypada, że odwołująca nie może ponosić odpowiedzialności za zaniedbania pracodawcy w zgłoszeniu jej do ubezpieczeń społecznych. Nadto, z przedstawionych dokumentów, jak i z całego materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, że czynności na rzecz pracodawcy były wykonywane przez odwołującą po zawarciu umowy o pracę. O braku pozorności czynności prawnej wnioskować należy z całokształtu okoliczności dotyczących momentu zawarcia umowy, jak i przez pryzmat zdarzeń późniejszych. W chwili zawarcia spornej umowy o pracę pracodawca dysponował środkami umożliwiającymi sfinansowanie zatrudnienia odwołującej bez narażenia płynności finansowej spółki.

Na marginesie Sąd Apelacyjny zaznacza, że okoliczności towarzyszące podjęciu zatrudnienia przez odwołującą, w szczególności fakt bycia w ciąży, nie powinny mieć decydującej doniosłości dla oceny ważności umowy o pracę z 2 maja 2019 r., jeśli pracownik rzeczywiście wykonywał pracę na rzecz pracodawcy, a pracodawca pracę tę przyjmował. Odwołująca przedstawiła zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do podjęcia zatrudnienia u płatnika składek na stanowisku kierownika sekretariatu. Z kolei obowiązujące przepisy kodeksu pracy nie zawierają ograniczeń w zakresie zawierania umów o pracę z kobietą w ciąży. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego odwołująca rzeczywiście w okresie od 2 maja 2019 r. do 14 lipca 2019 r. świadczyła pracę na rzecz płatnika składek, a pracodawca pracę tę przyjmował i wypłacał jej wynagrodzenie (zgodnie z wnioskiem pracownika w formie gotówkowej). Mając na uwadze powyższe brak było podstaw do uwzględnienia wniosku organu rentowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego lekarza ginekologa.

Przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego (w tym zeznań płatnika składek i świadków), wbrew twierdzeniom apelującego organu rentowego, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Zważyć należy, że wykazanie, iż Sąd I instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bezzasadny był zarzut organu rentowego dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a sprowadzający się w istocie do tego, że organ rentowy wskazał jedynie, iż w jego ocenie z przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji wyciągnął wnioski niezgodne z ich ustaleniami.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższe stanowisko organu rentowego nie zasługiwało na aprobatę. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji, który uznał że M. W. rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek na podstawie umowy o pracę od dnia 2 maja 2019 r.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy był wystarczający do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia, albowiem zeznania płatnika składek i świadków w pełni obrazują na czym polegała praca odwołującej oraz w jakich okolicznościach została zatrudniona.

Umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującą a płatnikiem składek ma wszystkie niezbędne elementy konstytuujące stosunek pracy na mocy art. 22 § 1 k.p., a strony umowę tę faktycznie realizowały. Odwołująca świadczyła pracę osobiście w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem płatnika składek, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca pracę tę przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia.

Z uwagi na powyższe, za chybiony Sąd Apelacyjny uznał zarzut organu rentowego w zakresie pozorności zawarcia umowy. W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, iż umowa o pracę jest zawarta dla pozoru (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Nie można zatem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca tę pracę przyjmował (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 04.08.2005r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 i z dnia 19.10.2007r., II UK 56/07, LEX nr 376433).

Odwołujący, w ocenie Sądu Odwoławczego wykazali w niniejszym postępowaniu, że M. W. realizowała obowiązki pracownicze u płatnika składek wynikające z umowy o pracę i konsekwentnie, stale, systematycznie oraz w sposób ciągły wykonywała pracę podporządkowaną pracodawcy, a pracodawca sprawował nad nią nadzór kierowniczy oraz odbierał wykonaną przez odwołującą pracę.

W związku z powyższym Sąd I instancji nie naruszył również przepisów prawa materialnego art. 6 ust.1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 13 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 22 k.p.

Odwołująca rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek i tym samym w sprawie zostały spełnione przesłanki określone w art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co oznacza, że zostały spełnione warunki do objęcia jej ubezpieczeniem, jako osoby pracującej/zatrudnionej u płatnika składek. Z uwagi na powyższe rozważania, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można zatem w przedmiotowej sprawie stwierdzić także naruszenia przepisów prawa materialnego.

Argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji, polegały na wybiórczym wyeksponowaniu niektórych dowodów, przy jednoczesnym przedstawieniu subiektywnej ich oceny. Uznając zarzuty apelującego organu rentowego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.

sędzia Marta Sawińska