Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 582/22

UZASADNIENIE

W. M. obwiniony został o to, że:

w dniu 30 sierpnia 2021 r. o godz. 20:40 we W. na ul. (...) zakłócał spokój i spoczynek nocny Pani J. S. w taki sposób, że słuchał głośno muzykę i puszczał nagrania,

tj. o wykroczenie z art. 51 § 1 k.w.

Wyrokiem z dnia 24 lutego 2022 r., sygn. akt II W 1177/21 Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej we Wrocławiu:

I.  uznał obwinionego W. M. za winnego tego, że w dniu 30 sierpnia 2021 r. około godziny 20:40 w celu dokuczenia J. S. złośliwie niepokoił ją w taki sposób, że będąc w swoim mieszkaniu odtwarzał głośno muzykę i nagrania dźwiękowe, na których J. S. (...) się ze swoim mężem tj.za winnego popełnienia wykroczenia z art. 107 k.w. i za to na podstawie art. 107 k.w. wymierzył mu karę grzywny w kwocie 300 (trzystu) złotych ;

II.  zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w wysokości 120 (stu dwudziestu) złotych i wymierzył opłatę w kwocie 30 (trzydziestu) złotych.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca obwinionego, podnosząc zarzut obrazy przepisów postępowania mającej istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 8 k.p.w. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez:

a) niezasadne i w istocie swej zupełnie nieprawidłowe, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego przyjęcie, że obwiniony działał w celu dokuczenia pokrzywdzonej, w sytuacji, gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zachowanie obwinionego było wyłącznie reaktywne w stosunku do głośnego zachowywania się J. S.,

b)błędne a przede wszystkim pozbawione oparcia w materiale dowodowym przyjęcie, że nagrania i muzyka odtwarzane z mieszkania obwinionego słyszalne były z ,,dużej odległości, nawet na klatce schodowej”, co doprowadziło, do niezgodnego ze stanem faktycznym zrekonstruowania natężenia (uciążliwości) zachowania obwinionego, co w rezultacie doprowadziło do niesłusznego przypisania mu sprawstwa i winy zarzucanego wykroczenia,

c) przekraczające granice swobodnej oceny dowodów przydanie przymiotu wiarygodności w całości zeznaniom pokrzywdzonej J. S. mimo, że pozostawały one w sprzeczności z całokształtem dostępnego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności co do faktu, że nagrania odtwarzane przez obwinionego było słychać ,,nawet na ulicy”.

Formułując powyższe zarzuty obrońca wniósł o uniewinnienie obwinionego W. M. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego jest bezzasadna, a zawarte w środku odwoławczym zarzuty i argumentacja przedstawiona na ich poparcie stanowią jedynie nieskuteczną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu meriti.

Kontrola instancyjna zaskarżonego rozstrzygnięcia nie potwierdziła prawidłowości zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w. Wbrew bowiem stanowisku skarżącego przeprowadzona ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego była szczegółowa, fachowa i uwzględniała w odpowiednim stopniu zasady prawidłowego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego.

Odnosząc się do argumentacji zawartej w apelacji wskazać należy, iż prawidłowe ustalenia faktyczne i trafne wnioski prawne zawarte w uzasadnieniu Sądu I instancji Sąd Okręgowy przyjmuje jako swoje uznając, że nie ma potrzeby ponownego i dokładnego przytaczania ich. Wskazać należy, iż Sąd Rejonowy w sposób w pełni prawidłowy dokonał wykładni przepisu artykułu 107 k.w. odnosząc się przy tym do stanowiska judykatury. Nie ulega wątpliwości, że czyn z art. 107 k.w. ma charakter kierunkowy, a jego sprawca musi działać w celu dokuczenia innej osobie, a zatem jego zachowanie musi być złośliwe. Wbrew temu, co podnosi obrońca obwinionego w apelacji, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy odtworzył zamiar obwinionego w oparciu o analizę całokształtu ujawnionych okoliczności sprawy. Sąd ten trafnie wskazał, że twierdzenie jakoby wyłączną motywacją działania obwinionego była reakcja na hałas ze strony J. S. jest niezasadny, albowiem przeczy temu przede wszystkim złożoność sposobu działania sprawcy. Sąd Okręgowy zauważa przy tym, iż trudno także mówić o reaktywnym zachowaniu obwinionego w sytuacji, gdy wybrany przez niego środek oddziaływania był całkowicie nieproporcjonalny do hałasów, które zdaniem obwinionego wydobywały się w dniu 30 sierpnia 2021 r. z mieszkania J. S.. G. odtwarzanie muzyki i nagrania, na którym J. S. (...) się ze swoim mężem, z pewnością nie stanowi normalnej reakcji na zakłócanie spokoju, nie odpowiada zasadom współżycia społecznego ani przyjętemu zwyczajowi sąsiedzkiemu. Obwiniony nie zdecydował udać się do sąsiadki mieszkającej bezpośrednio nad nim, aby zwrócić jej uwagę, że zachowuje się za głośno, a następnie, wobec braku reakcji ze strony J. S., być może nawet wezwać Policję, tylko przez około godzinę bardzo głośno odtwarzał ośmieszające pokrzywdzoną nagranie, tak, że mogli je usłyszeć inni sąsiedzi. Nadto naprzemiennemu puszczaniu głośnej muzyki i nagrania towarzyszyły przekleństwa i wyzwiska wykrzykiwane przez W. M.. Wszystkie to, w powiązaniu z innymi, niepowielanymi już przez Sąd Odwoławczy argumentami wyrażonymi przez Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 lutego 2022 r. daje podstawę, aby stwierdzić, że obwiniony W. M. działał złośliwie, w celu dokuczenia J. S.. Sąd Rejonowy prawidłowo zatem przypisał obwinionemu sprawstwo wykroczenia z art. 107 k.w.

Kolejno wskazać należy, że przedmiotowe nagranie oraz muzyka było puszczane przez obwinionego na tyle głośno, że słychać je było tak w mieszkaniu J. S., jak również na klatce schodowej, co wynika wprost z zeznań świadków J. S. oraz N. C. (1). Fakt, iż funkcjonariuszka policji nie była w stanie rozpoznać, co to było za nagranie oraz przez kogo były wypowiadane słyszane na nagraniu słowa, nie może mieć wpływu na ocenę uciążliwości zachowania obwinionego. Świadek N. C. (1) w sposób jednoznaczny zeznała bowiem, iż słyszała na korytarzu podczas interwencji w budynku przy ul. (...) nagranie audio oraz padające wyzwiska, oraz że obwiniony nie otworzył drzwi mieszkania funkcjonariuszom Policji. Należy podkreślić, że dla uznania, że zachowanie obwinionego stanowiło złośliwe niepokojenie J. S. wystarczającym było, że dźwięk odtwarzanego przez obwinionego nagrania przenikał przez ściany budynku do lokalu J. S., wywołując niepokój u pokrzywdzonej.

Nie ma racji skarżący uznając, iż ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie zrekonstruowania natężenia – uciążliwości zachowania obwinionego tj. słyszalności nagrania z dużej odległości, nawet na klatce schodowej nie znajdują oparcia w materiale dowodowym. Z taką oceną nie można się zgodzić, albowiem skarżący interpretuje wybiorczo na swoją korzyść zeznania świadka N. C., która w dniu zdarzenia została wezwana na interwencję. Z zeznań tego świadka z dnia 20 września 2021 r. wynika, że z mieszkania obwinionego słyszalna była głośna muzyka oraz krzyki i hałasy, które nie ustały mimo interwencji. Ponadto przesłuchiwana w dniu 17 lutego 2022 r. na rozprawie zeznała, że obwiniony krzyczał do nich przez drzwi, puszczał jakieś nagranie audio, które słuchać było przez drzwi. Ponadto słuchana w sprawie K. M. – matka obwinionego zeznała, że w tym dniu obwiniony puszczał to nagranie, żeby uciszyć Panią S., żeby się uspokoiła. W świetle powyższych dowodów nie sposób uznać by Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowej rekonstrukcji natężenia zachowania obwinionego. Zresztą sam obwiniony wyjaśniał, że puszczał nagranie w reakcji na hałas z mieszkania pokrzywdzonej w celu jej uciszenia. Skoro wedle zamierzeń obwinionego miało ono dobiegać do mieszkania pokrzywdzonej, które jest usytuowane nad mieszkaniem obwinionego nie można uznać, iż Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowych ustaleń, iż słyszalne było z dużej odległości i na klatce schodowej.

Wreszcie Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu obrońcy obwinionego dot. przekroczenia przez Sad I instancji granic swobodnej oceny dowodów. Należy podkreślić, że jak wielokrotnie podkreślano w doktrynie i orzecznictwie, przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k,p,k,) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k,p,k,), stanowi wyraz rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). Akcentuje to szereg orzeczeń Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych (por. wyrok SN z 3.09.1998 r. sygn. V KKN 104/98 – Prokuratura i Prawo rok 1999, nr 2, poz. 6; a także wyrok SA w Łodzi z 20.03.2002 r. sygn. II AKa 49/02 – Prokuratura i Prawo rok 2004, nr 6, poz. 29). Wszystkim tym wymogom, które należy odnieść również do spraw o wykroczenia, Sąd Rejonowy w pełni sprostał.

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie powyższe ustalenia i rozważania, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, o czym orzekł w pkt 1 sentencji.

W pkt 2 swego wyroku Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania odwoławczego. Na podstawie art. 119 § 1 k.p.s.w. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. i § 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2017 r., poz. 2467) zasądził od obwinionego W. M. na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki w sprawach o wykroczenia za postępowanie przed sądem drugiej instancji w kwocie 50 zł oraz na podstawie art. 21 pkt 2 i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzył mu opłatę za II instancję w kwocie 30 zł.