Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt III AUa 103/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie Przewodnicząca – sędzia Urszula Iwanowska, po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2022 r., w S. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z odwołania M. F.

przeciwko Zakładowi Emerytalno-Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej i policyjnej renty inwalidzkiej

na skutek apelacji organu emerytalnego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 grudnia 2021 r., sygn. akt VI U 2258/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołania oraz zasądza od M. F. rzecz Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  zasądza od ubezpieczonej na rzecz organu emerytalnego kwotę 480 (czterysta osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

sędzia Urszula Iwanowska

III A Ua 103/22

UZASADNIENIE

Decyzjami z dnia 6 czerwca 2017 r., Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. z urzędu na podstawie otrzymanej z IPN informacji, ponownie ustalił od dnia 1 października 2017 r. wysokość należnej M. F.:

- policyjnej emerytury na kwotę netto 1.716,81 zł (decyzja nr (...)),

- policyjnej renty inwalidzkiej na kwotę 990,69 zł (decyzja nr (...)).

W odwołaniach od powyższych decyzji M. F. wniosła o ich uchylenie decyzji oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych zarzucając im naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1) art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. d ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.) przez jego błędna wykładnię i uznanie, że odwołująca pełniła służbę na rzecz państwa totalitarnego;

2) art. 2 Konstytucji RP, polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego świadczenia emerytalnego, co narusza zasadę ochrony praw nabytych i zasadę sprawiedliwości społecznej, a także zasadę zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa oraz niedziałania prawa wstecz, wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego;

3) art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP polegające na arbitralnym obniżeniu przysługującego świadczenia emerytalnego, co stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione naruszenie przysługującego stronie prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego;

4) art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w zw. z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności polegające na naruszeniu godności, prawa do ochrony czci, dobrego imienia, prawa do prywatności i prawa do poszanowania życia rodzinnego, poprzez przyjęcie, że służba w okresie przed 31 lipca 1990 r. stanowiła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, a tym samym arbitralne przypisanie ubezpieczonej - w akcie prawnym rangi ustawy - winy za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczali się niektórzy przedstawiciele władzy publicznej PRL oraz niektórzy funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL, a do których skarżąca w żaden sposób się nie przyczyniła;

5) art. 32 ust. 1 w zw. z art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 14 tej Konwencji polegające na nieuzasadnionym, dyskryminującym zróżnicowaniu uprawnień o charakterze majątkowym, wynikających ze służby po roku 1990 i obniżeniu świadczeń emerytalnych należnych z tytułu tej służby, w stosunku do osób, które nie pełniły służby w okresie PRL, w sposób naruszający zasadę równości wobec prawa;

6) art. 45 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i 2 oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 6 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, polegające na zastosowaniu represji bez wykazania winy indywidualnej, zastąpienie w tym zakresie władzy sądowniczej władzą ustawodawczą i odwróceniu w ten sposób zasady domniemania niewinności przez uznanie wszystkich funkcjonariuszy będących w służbie przed 31 lipca 1990 r. za winnych działań zasługujących na penalizację; a w konsekwencji powyższych naruszeń;

7) art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zw. z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 14 tej Konwencji polegające na arbitralnym naruszeniu osobistych praw majątkowych i prawa do poszanowania mienia odwołującej, które podlegają równej dla wszystkich ochronie, na skutek nieproporcjonalnego naruszenia prawa do zabezpieczenia społecznego, co stanowi przejaw nieuzasadnionej represji ekonomicznej.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wskazując, że decyzje są zgodne z obowiązującymi przepisami i wynikają z uzyskanej od IPN informacji o przebiegu służby ubezpieczonej, która dla organu jest wiążąca.

Na rozprawie w dniu 23 listopada 2021 r. ubezpieczona wniosła o ustalenie emerytury policyjnej z pominięciem art. 15c ust. 1-3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…) oraz o ustalenie renty policyjnej z pominięciem art. 22a ust. 1-3 powołanej ustawy począwszy od 1 października 2017 r.

Wyrokiem z dnia 7 grudnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej M. F. prawo do ustalenia wysokości:

- emerytury, poczynając od 1 października 2017 r. z pominięciem art. 15c ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji, agencji bezpieczeństwa wewnętrznego, agencji wywiadu, służby kontrwywiadu wojskowego, służby wywiadu wojskowego, centralnego biura antykorupcyjnego, straży granicznej, straży marszałkowskiej, służby ochrony państwa, państwowej straży pożarnej, służby celno-skarbowej i służby więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.),

- policyjnej renty inwalidzkiej, poczynając od 1 października 2017 r. z pominięciem art. 22a ust. 1, 2, 3 powołanej wyżej ustawy.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

M. F. urodziła się w dniu (...)

Ubezpieczona w okresie od 1 września 1977 r. do 15 sierpnia 1979 r. pracowała w (...) (...) w S. na stanowisku inspektora ds. finansowych.

W okresie od 16 sierpnia 1979 r. do 2 stycznia 2010 r. M. F. pełniła służbę w Komendzie (...) Policji w S. (uprzednio (...)).

Ubezpieczona rozpoczęła służbę jako maszynistka w (...) (...) w S. (od 16 sierpnia 1979 r. do 13 grudnia 1979 r.), następnie na stanowisku sekretarki - maszynistki (...) (...) (od 14 grudnia 1979 r. do 31 sierpnia 1986 r.). W dniu 26 lutego 1980 r. ubezpieczona złożyła ślubowanie funkcjonariusza MO. Z dniem 16 sierpnia 1982 r. M. F. została mianowana funkcjonariuszem stałym.

W (...) (...) ubezpieczona wykonywała głównie obowiązki maszynistki, zastępowała sekretarkę podczas jej nieobecności, zajmowała się także sprawami socjalnymi. Ubezpieczona nigdy nie pracowała jako telegrafistka. Jej praca polegała na przepisywaniu pism na maszynie, w tym na sporządzaniu list obecności funkcjonariuszy.

W okresie od 1 września 1986 r. ubezpieczona rozpoczęła służbę w Wydziale (...) (...) jako sekretarz-maszynistka, następnie od 1 stycznia 1991 r. st. referent, od 1 maja 1997 r. jako policjant, od 1 maja 1998 r. jako st. policjant, od 1 maja 1999 r. jako asystent.

W sekretariacie Wydziału (...) (...) od 1 września 1986 r. ubezpieczona wykonywała obowiązki maszynistki, czynności kancelaryjne, prowadziła rejestr dochodów, księgę dowodów rzeczowych, nadzorowała zasady postępowania z dowodami rzeczowymi w podległych jednostkach policji, opracowywała materiały szkoleniowe i prowadziła szkolenia w tym zakresie.

W 1998 roku ubezpieczona ukończyła (...) w P. w specjalności dochodzeniowo-śledczej. Z dniem 20 lutego 1998 r. ubezpieczona została mianowana na stopień młodszego aspiranta Policji.

W dniu 1 listopada 1999 r. ubezpieczona została mianowana na stanowisko starszego asystenta (...) KWP. Od 1 lipca 2000 r. pełniła służbę jako specjalista (...) KWP w S..

W (...) KWP ubezpieczona wykonywała czynności kancelaryjne, nadzorowała i koordynowała pracę kancelaryjną pionu prezydialnego w jednostkach terenowych policji, zajmowała się szkoleniami, archiwizacją dokumentów.

Od czerwca 2000 r. M. F. pełniła funkcję nieetatowego Naczelnika (...) KWP organizując i planując zadania funkcjonariuszy i pracowników cywilnych wydziału.

W okresie od 8 października 1981 r. do 1 marca 1983 r. oraz od 1 kwietnia do 31 sierpnia 1986 r. M. F. korzystała z urlopu wychowawczego.

W okresie służby od 16 sierpnia 1979 r. do 2 stycznia 2010 r. ubezpieczona była wielokrotnie nagradzana nagrodami pieniężnymi przez przełożonych (w tym przez Komendanta (...) Policji i Naczelnika Wydziału). W całym okresie służby ubezpieczona cieszyła się dobrą opinią przełożonych, którzy doceniali jej samodzielność, decyzyjność, znajomość przepisów i procedur, poczucie odpowiedzialności, przestrzeganie zasad i tajemnicy państwowej, służbowej oraz sumienność.

Z dniem 2 stycznia 2010 r. na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji ubezpieczona została zwolniona ze służby ze stanowiska eksperta.

M. F. służbę ukończyła w stopniu (...).

Ubezpieczona miała dostęp do informacji niejawnych. Trzykrotnie uzyskała poświadczenie dostępu do informacji ściśle tajnych tj. w 2000 r., 2003 r. i 2008 r.

Ubezpieczona nie została poddana weryfikacji funkcjonariuszy w 1990 r. W 2009 roku organ rentowy nie obniżał jej świadczenia.

W okresie od 1 kwietnia 1984 r. do 1 września 1986 r. ubezpieczona wykonywała obowiązki maszynistki, sekretarki, zajmowała się też sprawami socjalnymi. Ubezpieczona nie wykonywała zadań, z których wykonaniem wiązałoby się naruszenie praw, wolności obywatelskich. Wnioskodawczyni nie brała udziału w wykonywaniu czynności operacyjnych przeciwko obywatelom, nie współpracowała z agentami, nie podejmowała czynności, które naruszałyby godność, wolność, czy inne prawa człowieka, nie zwalczała opozycji, związków zawodowych ani duchowieństwa.

Decyzją z dnia 5 lutego 2010 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. przyznał ubezpieczonej prawo od emerytury policyjnej od 2 stycznia 2010 r. Przy ustaleniu wysokości świadczenia uwzględniono okres służby od 16 sierpnia 1979 r. do 2 stycznia 2010 r. oraz okres składkowy poza służbą od 1 września 1977 r. do 15 sierpnia 1979 r. Podstawa wymiaru emerytury stanowiła kwota 6.294,17 zł, a emerytura z tytułu wysługi lat wg zestawienia wyniosła 75% podstawy wymiary (4.720,63 zł).

Decyzją z dnia 1 kwietnia 2010 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonej prawo do policyjnej renty inwalidzkiej. Renta wynosiła 40% podstaw wymiaru (2.517,67 zł). Przy ustaleniu wysokości świadczenia uwzględniono fakt, że ubezpieczona zaliczona została do III grupy inwalidów.

Instytut Pamięci Narodowej – (...) IPN w W. - sporządził w dniu 7 marca 2017 r. informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazał, że M. F. w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 1 września 1986 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.).

W wyniku przekazania tej informacji organ rentowy wydał obie zaskarżone decyzje.

W ponowionej informacji z dnia 31 sierpnia 2017 r., o treści jak wyżej, Instytut Pamięci Narodowej dodatkowo wskazał, że w okresie od 1 kwietnia do 31 sierpnia 1986 r. M. F. korzystała z urlopu wychowawczego. Informacja (...) o przebiegu służby dnia 7 marca 2017 r. została anulowana.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione.

Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że żadna ze stron nie kwestionowała wynikającego z dokumentów przebiegu służby ubezpieczonej. Mimo stosownego zobowiązania organ nie wskazał jakie indywidualne czyny ubezpieczonej świadczą o tym, że pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa, ani by angażowała się w charakterystyczne dla tego państwa zadania i funkcje, a w szczególności, by dopuszczała się naruszania podstawowych praw i wolności człowieka. Organ rentowy nie zakwestionował także w żaden sposób przedstawianego przez ubezpieczoną w pismach procesowych oraz w zeznaniach opisu wykonywanych obowiązków służbowych.

Sąd Okręgowy w ramach postępowania dowodowego dopuścił dowody z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, z akt personalnych z IPN, akt osobowych KWP oraz z zeznań ubezpieczonej i ponownie wskazał, że przebieg służby M. F. nie był kwestionowany przez strony i nie budził wątpliwości Sądu. Sąd nie znalazł również podstaw, by zakwestionować wiarygodność zeznań skarżącej, co do charakteru czynności wykonywanych przez nią w spornym okresie, gdyż jej wyjaśnienia w tym zakresie były konsekwentne, logiczne, spójne, a nadto znalazły potwierdzenie w dokumentach osobowych ubezpieczonej, w szczególności w opiniach służbowych. Wiarygodność zeznań ubezpieczonej nie była nadto kwestionowana przez organ rentowy.

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że w dniu 1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 2270; powoływana dalej jako: ustawa zmieniająca), na mocy której wprowadzono przepis art. 13b, ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. ma być uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Służba w (...) (wcześniej (...)) została wymieniona w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit d ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (j.t. Dz. U. z 2020 r., poz. 723 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa zaopatrzeniowa). Ponadto ustawa zmieniająca wprowadziła nowe zasady ustalania wysokości policyjnej emerytury oraz renty.

I tak, zgodnie z art. 15c ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. emerytura wynosi:

1)  0% podstawy wymiaru – za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b,

2)  2,6% podstawy wymiaru – za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.

Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się jednak zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (art. 15c ust. 2). Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z tą regulacją, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15c ust. 3).

Natomiast zgodnie z art. 22a ust. 1-3 ustawy w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy (ust. 1). W przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i została zwolniona ze służby przed dniem 1 sierpnia 1990 r. rentę inwalidzką wypłaca się w kwocie minimalnej według orzeczonej grupy inwalidzkiej (ust. 2). Wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z ust. 1, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

Sąd pierwszej instancji po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym w rozpoznawanej sprawie uznał, iż organ rentowy niewłaściwie zastosował przepisy art. 15c oraz 22a ustawy zaopatrzeniowej i w konsekwencji w sposób nieprawidłowy obliczył wysokość emerytury M. F..

Zajmując takie stanowisko Sąd miał na uwadze treść uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20, w której Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie, czy kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zostaje spełnione w przypadku formalnej przynależności do służb w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucji i formacji w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., potwierdzonej stosowną informacją Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną w trybie art. 13a ust. 1 ustawy, czy też kryterium to powinno być oceniane na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu, wskazał iż „kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”. W uchwale tej Sąd Najwyższy uznał, że nie można wyłącznie z faktu, iż dana osoba przynależała do danej formacji z czasów PRL stwierdzić, że służyła na rzecz totalitarnego państwa. Nie można bowiem generalizować i przyjmować, że każdy funkcjonariusz działał na rzecz państwa totalitarnego, gdyż kłóci się to z ideą sprawowania sądowego wymiaru sprawiedliwości, opierającą się na indywidualnej winie i pozostającą w opozycji wobec odpowiedzialności zbiorowej. W uchwale zwrócono uwagę, że literalne brzmienie ustawy z 2016 r. nie zakłada żadnego rozróżnienia pomiędzy funkcjonariuszami, którzy w rzeczywistości dopuścili się czynów przestępczych lub podejmowali działalność przeciwko demokratycznej opozycji oraz tymi, którzy takich działań nie podejmowali lub należeli jedynie do personelu technicznego. Sąd meriti podkreślił za Sądem Najwyższym, iż stosowanie mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej zbliżyłoby cele ustawy nowelizującej do takich mechanizmów, jakie są stosowane w państwach totalitarnych.

Dalej sąd pierwszej instancji podniósł, iż Sąd Najwyższy wskazał, że miejsce pracy i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia (ograniczenia) prawa do zaopatrzenia emerytalnego, zwłaszcza wobec osób, które przeszły proces weryfikacji i kontynuowały zatrudnienie w wolnej Polsce. Pomniejszenie emerytury (czy też renty) może nastąpić, jeśli funkcjonariusz naruszał prawa i wolności innych osób zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę. Odkodowując pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” Sąd Najwyższy wyjaśnił, że nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 r. oraz by wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą pełnioną na rzecz totalitarnego państwa. Dlatego nie można ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13b ustawy z 1994 r., gdyż zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe, przybierające postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym. Sąd Okręgowy rozpoznający niniejszą sprawę w pełni zgodził się z powyższą argumentacją.

Dodatkowo Sąd ten wyjaśnił, że sporządzana na wniosek organu rentowego informacja Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, o której mowa w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej nie ma charakteru wiążącego dla Sądu. Nadto brak jest ograniczeń dowodowych w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu pracy i ubezpieczeń społecznych (tak Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 18 lutego 2016 r., III AUa 451/15). Na potwierdzenie powyższego stanowiska sąd meriti przywołał postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, w którym przyjęto, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez IPN zarówno co do faktów, jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów. W związku z tym, iż Sądu nie wiąże wymieniona informacja IPN, rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego Sąd obowiązany jest do ustalenia, czy obowiązki wykonywane przez ubezpieczoną należy kwalifikować jako „służbę na rzecz totalitarnego państwa”.

W ocenie Sądu Okręgowego w zgromadzonym materiale dowodowym brak jest dowodów, aby ubezpieczona w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 1 września 1986 r. pełniąc służbę w (...) Komendy (...) Milicji Obywatelskiej naruszała prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę, którą to działalność w swym literalnym brzmieniu zakłada ustawa zaopatrzeniowa, w stosunku do każdego pełniącego służbę w jednostkach, formacjach wskazanych w art. 13b tej ustawy, poprzez uznanie jej za wykonywanie służby na rzecz totalitarnego państwa.

Sąd pierwszej instancji na podstawie zeznań ubezpieczonej, a także w oparciu o dokumentację zawartą w aktach personalnych M. F. ustalił, iż nie można uznać, że pełniona przez nią w spornym okresie służba w (...) wykazywała się cechami warunkującymi zastosowanie art. 15c oraz art. 22a ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do odwołującej. W toku procesu nie ujawniono żadnych okoliczności uzasadniających obniżenie świadczeń przysługujących M. F.. Sąd meriti ponownie stwierdził, że organ rentowy nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność pełnienia przez ubezpieczoną „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Mimo zobowiązania nie wykazano, że indywidualne czyny ubezpieczonej naruszały prawa i wolności człowieka, że ubezpieczona zwalczała opozycję demokratyczną, związki zawodowe, stowarzyszenia, kościoły i związki wyznaniowe, łamała prawo do wolności słowa i zgromadzeń, gwałciła prawo do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli (a tak właśnie definiuje się działalność na rzecz totalitarnego państwa). Sąd Okręgowy podkreślił, że ubezpieczona nie była osobą decyzyjną, nie wykonywała czynności operacyjnych, a z jej zeznań wynika, iż w trakcie pełnienia służby nie podejmowała czynności które naruszałyby godność, wolność czy inne prawa człowieka, a wykonywała wyłącznie czynności administracyjne typowe dla wydziału łączności i typowe na zajmowanym stanowisku maszynistki - sekretarki. Jej praca polegała przede wszystkim na przepisywaniu pism na maszynie, w tym m.in. na sporządzaniu list obecności funkcjonariuszy. Zasadniczo w całym okresie służby w (...) (a następnie w KWP) ubezpieczona wykonywała obowiązki maszynistki, sekretarki, a następnie obowiązki kancelaryjne, w tym także związane z kierowaniem Wydziałem Personalnym KWP. Sąd meriti miał na uwadze, że z dokonanych ustaleń wynika, iż praca ubezpieczonej przed dniem 1 stycznia 1984 r. oraz od 1 września 1986 r. – obejmowała podobne czynności, z tym, że w związku z wysoką oceną jakości jej pracy i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych ubezpieczonej powierzano coraz bardziej odpowiedzialne stanowiska. Z zebranego materiału dowodowego wynika, iż jako maszynistka i sekretarka M. F. cieszyła się bardzo dobrą opinią przełożonych, którzy jako walory jej pracy podkreślali m.in. samodzielność, decyzyjność, znajomość procedur i przepisów, odpowiedzialność, przestrzeganie zasad i tajemnicy państwowej oraz służbowej, sumienność.

Kontynuując Sąd Okręgowy podniósł, że w przywołanej wyżej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. wskazano na istnienie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i sensu largo. Jak przyjął Sąd Najwyższy pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto winno objąć lata 1944-1956 i wiązać się z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby, wymienione zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r. Z kolei pojęcie sensu largo obejmuje okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego oraz pierwszego okresu po transformacji (tj. od utworzenia rządu T. M.). Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że skoro punktem krytycznym jest 31 lipca 1990 r. (czyli rozwiązanie SB i utworzenie UOP), to im bliżej tej daty tym mniej było w państwie elementów totalitarnych. Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała bowiem charakter postępujący, a w latach 80 w ustroju i w prawie zaczęły pojawiać się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej dekomunizacji.

Biorąc pod uwagę powyższe wskazówki Sądu Najwyższego, dotyczące sposobu rozumienia określenia „służba na rzecz totalitarnego państwa”, sąd meriti miał na uwadze, że zakwestionowany przez organ rentowy okres służby ubezpieczonej, tj. okres od stycznia 1984 r. do 1 września 1986 r. - przypadał na służbę w rozumieniu sensu largo. W konsekwencji służbę tę choćby z tej przyczyny należałoby już wyjściowo traktować „łagodniej”, aniżeli służbę pełnioną przez inne osoby wiele lat wcześniej (w tym w szczególności w latach 1944-1956), z uwagi na mniejszą radykalność systemu totalitarnego w ostatnich latach jego trwania. Im bliżej bowiem lat 90-tych tym więcej w kraju pojawiało się elementów typowych dla demokracji. Ubezpieczona pełniła zakwestionowaną służbę w latach 1984-1986 i nie była to służba w organach bezpośrednio naruszających zasady państwa demokratycznego. Ubezpieczona nie pozyskiwała tajnych współpracowników, nie śledziła rodaków, nie prowadziła dochodzeń, ani śledztw politycznych.

Przy czym sąd pierwszej instancji uznał, że można przyznać rację organowi rentowemu, iż obowiązki wykonywane przez odwołującą w spornym okresie były realizowane na rzecz państwa, które nie było demokratyczne, jednakże istotne dla tego sądu jest to, że tożsame zadania realizowane są w państwach demokratycznych i także obecnie są w kraju realizowane. Odnosząc się do argumentacji organu rentowego sąd meriti dodał, że brak jest uzasadnienia dla automatycznego zrównywania statusu osób, które stały na czele kierownictwa organów państwa totalitarnego, szykanujących, nękających obywateli ze statusem osób, których obowiązki sprowadzały się do czynności wykonywanych w każdym państwie.

Dla Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie istotnym również był fakt, iż w zakwestionowanym okresie służby ubezpieczona korzystała z urlopu, co było powodem uchylenia informacji IPN, w oparciu o którą wydano zakwestionowane w sprawie decyzje. Zatem wydając zaskarżone decyzje organ opierał się na wadliwej informacji, nieuwzględniającej faktu, że w okresie od 1 kwietnia 1986 r. do 31 sierpnia 1986 r. ubezpieczona nie była aktywna zawodowo, a od 1 września 1986 r. nie pełniła już służby w (...).

Uwzględniając wszystko powyższe Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że służba ubezpieczonej w spornym okresie nie spełnia warunków uznania jej za służbę na rzecz państwa totalitarnego. Zastosowanie w przypadku ubezpieczonej art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej nie znalazło bowiem żadnego uzasadnienia.

Mając na uwadze powyższe argumenty, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał M. F. prawo do ustalenia emerytury, poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem art. 15c ust. 1, 2, 3 ustawy zaopatrzeniowej oraz prawo do ustalenia policyjnej renty inwalidzkiej, poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem art. 22a ust. 1, 2, 3 ustawy zaopatrzeniowej.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

I. naruszenia przepisów postępowania, które miały wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:

1)  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na bezpodstawnym przeniesieniu ciężaru dowodu na organ rentowy w zakresie udowodnienia, że ubezpieczona realizowała służbę na rzecz państwa totalitarnego, o którym mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, gdy powyższe wynika z informacji o przebiegu służby przekazanej przez Instytut Pamięci Narodowej;

2)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. polegające na zakwestionowaniu przez sąd pierwszej instancji treści informacji IPN, pomimo braku udowodnienia przez ubezpieczoną okoliczności przeciwnych;

3)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie swobodnej, bo dowolną ocenę dowodów, pozostającą w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym, a polegającą na uznaniu, że ubezpieczona nie pełniła służby na rzecz formacji realizującej czynności istotne w działalności ówczesnego państwa, podczas gdy odwołująca pełniła służbę w formacji wyszczególnionej przez ustawodawcę w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;

4)  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. polegające na uznaniu, że fakt służby ubezpieczonej na rzecz formacji wyszczególnionej w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej nie stanowi okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym świadczy brak ustalenia zakresu zadań formacji, w której służyła odwołująca;

II. naruszenia przepisów prawa materialnego, a to:

1)  art. 13b ust. 1 w zw. z art. 15c ust. 1-3 i art. 22a ust. 1, 3-4 ustawy zaopatrzeniowej poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że sam fakt służby na rzecz formacji wyszczególnionej w tym przepisie nie jest wystarczający dla zastosowania regulacji ponownie ustalających wysokość świadczenia, a także brak kompletnego zbadania przez Sąd Okręgowy kryterium „służby na rzecz państwa totalitarnego”, co zostało wywołane naruszeniem powołanych przepisów postępowania, jak też dokonanie modyfikacji definicji służby na rzecz państwa totalitarnego i utworzeniu przez sąd pierwszej instancji własnej definicji, co stanowi o kreowaniu przez Sąd Okręgowy prawa w tym zakresie;

2)  art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2018 r., poz. 2373 ze zm.) poprzez niezastosowanie tychże przepisów i uznanie, że informacja o przebiegu służby nie jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby;

3)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez jego błędną wykładnię i odmowę uznania mocy obowiązującej przepisom ustawy zaopatrzeniowej.

Podnosząc powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie obu odwołań,

- zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje,

ewentualnie:

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą i drugą instancję.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podkreślił, że wbrew stanowisku sądu pierwszej instancji zaskarżone decyzje są prawidłowe, zostały bowiem wydane na podstawie obowiązujących przepisów, a następnie szczegółowo odniósł się do każdego z przedstawionych zarzutów.

W odpowiedzi na apelację M. F. wniosła o jej oddalenie w całości, zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm przypisanych. W obszernym uzasadnieniu ubezpieczona ponownie przedstawiła argumentację prezentowaną w toku procesu, jak i własną ocenę zarzutów apelacji, podzielając w całości ustalenia i rozważania prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się uzasadniona.

Konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania wynika przede wszystkim z błędnej wykładni obowiązujących przepisów prawa mających zastosowanie w niniejszej sprawie oraz nieprawidłowej oceny materiału dowodowego przez sąd pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny do głównych przesłanek uznania zasadności apelacji zaliczył:

- uznanie, że do czasu zakwestionowania konstytucyjności przepisów stanowiący podstawę prawną decyzji przez Trybunał Konstytucyjny są one zgodne z Konstytucją;

- związanie sądu powszechnego obowiązującymi przepisami prawa;

- uznanie, że co najmniej w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 sierpnia 1986 r. M. F. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa (tj. służbę objętą art. 13b ust. 1 pkt. 5 lit. b) tiret ósme ustawy zaopatrzeniowej) w (...) (...) Urzędu Spraw Wewnętrznych w S..

W niniejszej sprawie sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (art. 387 § 2 1 pkt. 1 k.p.c.), poza ustaleniem, że: Ubezpieczona nie wykonywała zadań, z których wykonaniem wiązałoby się naruszenie praw, wolności obywatelskich. Wnioskodawczyni nie brała udziału w wykonywaniu czynności operacyjnych przeciwko obywatelom, nie współpracowała z agentami, nie podejmowała czynności, które naruszałyby godność, wolność, czy inne prawa człowieka, nie zwalczała opozycji, związków zawodowych ani duchowieństwa. Natomiast ustalenia faktyczne należy uzupełnić o bezsporne fakty, że:

M. F. była upoważniona do przepisywania dokumentów „Tajnych spec. znaczenia”, a jej przełożeni w opiniach służbowych akcentowali nie tylko, że z obowiązków swych wywiązywała się dobrze; w pracy była samodzielna, wykazywała dużo inicjatywy, potrafiła podejmować decyzje w zakresie swych obowiązków oraz że w wykonywaniu obowiązków cechowała ją staranność i odpowiedzialność; a także iż znała zasady i przestrzegała tajemnicy państwowej i służbowej; ale rownież, że była społecznie zaangażowana w miejscowym kole (...) (dowód: opinia służbowa za okres od 16 sierpnia 1979 r. do 16 sierpnia 1980 r. k. 45 akt sądowych, opinia służbowa za okres od 16 sierpnia 1982 r. do 16 sierpnia 1985 r. k. 48 akt sądowych, zeznanie ubezpieczonej e-protokół z dnia 23 listopada 2021 r.).

Ubezpieczona w roku szkolnym 1983/1984 uczestniczyła w cyklu szkolenia politycznego (dowód: zaświadczenie o ukończeniu szkolenia k. 19 akt osobowych przekazanych przez IPN).

W uzasadnieniu wniosku personalnego z dnia 22 sierpnia 1986 r. o mianowanie M. F. na stanowisko maszynistki Wydziału (...) podkreślono, że sierżant F. M. posiada teoretyczne i praktyczne przygotowanie do pracy w sekretariacie. Od chwili przyjęcia do służby w MO w 1979 r. praktycznie była zatrudniona w sekretariacie (...) w S.. Posiada wystarczającą biegłość maszynopisania oraz zapoznana jest z całokształtem pracy sekretariatu (dowód: wniosek personalny k. 25 akt osobowych przekazanych przez IPN).

Także mąż ubezpieczonej J. F. rozpoczął służbę w (...) KW Milicji w S. w 1974 r. W związku z posiadanym wykształceniem technicznym przez pierwszy okres służby zatrudniony był przy naprawie i konserwacji radiotelefonów. Od 1978 r., jako starszy technik Sekcji Radiowej, zajmował się organizacją i zabezpieczeniem łączności radiowej (...) jednostek MO na terenie ówczesnego województwa (...). Od 1985 r. miał najpierw powierzone obowiązki kierownika (...), natomiast od 1 maja 1985 r. otrzymał stanowisko kierownika (...). Do jego obowiązków należało planowanie i opracowywanie rozbudowy i modernizacji sieci radiowej (...) i (...), nadzór nad opracowywaniem dokumentów organizacji łączności dla zabezpieczenia wszelkiego rodzaju imprez i zagrożeń lub naruszenia porządku publicznego, kontrola jednostek MO w zakresie prawidłowości wykorzystania sprzętu i umiejętności posługiwania się nim w zakresie prowadzenia korespondencji mailowej, planowanie sprzętu i urządzeń łączności radiowej (dowód: dowody powołane przy ustaleniach dokonanych w sprawie III AUa 343/22 akt Sądu Apelacyjnego w Szczecinie; wniosek personalny z dnia 22 sierpnia 1986 r. k. 26 akt osobowych przekazanych przez IPN; zeznanie ubezpieczonej e-protokół z dnia 23 listopada 2021 r.).

Ponadto zgodnie z „Zakresem zadań i obowiązków (...) w S.” z dnia 17 czerwca 1986 r. - (...)odpowiedzialny był za prawidłowe funkcjonowanie wszystkich systemów (...) i ich systematyczny rozwój wynikający z potrzeb i struktury organizacyjnej resortu spraw wewnętrznych. Do zakresu działań (...)należało między innymi:

- utrzymywanie w ciągłej sprawności technicznej wojewódzkiej teletransmisyjnej stacji międzymiastowej łączności rządowej, międzymiastowej łączności telefonicznej MSW i telegraficznej;

- opracowywanie perspektywicznych planów rozwoju łączności na rzecz jednostek organizacyjnych (...);

- prowadzenie prac mobilizacyjnych w dziale łączności na zasadach określonych odrębnymi przepisami,

- zapewnienie łączności radiowej i przewodowej dla organizowanych akcji operacyjnych, zabezpieczenia uroczystości państwowych, w sytuacjach poważnego zagrożenia itp.;

- reprezentowanie interesów (...) wobec innych instytucji w zakresie łączności.

Jednocześnie w niniejszej sprawie nie można pomijać bezspornej okoliczności, że M. F. kontynuowała służbę w (...) od 1 stycznia 1984 r., a więc wówczas gdy Wydział zaczął podlegać nadzorowi Służb Bezpieczeństwa i w okresie, gdy organy bezpieczeństwa totalitarnego państwa wciąż prowadziły walkę z niezłomnymi polskimi obywatelami i członkami ich rodzin, a więc nie tylko godziła się na utrwalanie opresyjnego działania tych organów, ale także sama podjęła decyzję o ich wspieraniu przez świadczenie pracy. Z przytoczonych opinii służbowych, z zwłaszcza z uzasadnieniu wniosku personalnego z dnia 22 sierpnia 1986 r. jednoznacznie wynika, że M. F. wykonująca obowiązki maszynistki i sekretarki (...)miała pełną świadomość zakresu działania tego Wydziału i dobrowolnie uczestniczyła w jego funkcjonowaniu – ze swoich obowiązków wywiązywała się dobrze. W tych okolicznościach sąd odwoławczy nie dał wiary zeznaniom ubezpieczonej, że nie wiedziała czy zajmował się (...).

Służba M. F. w (...) w S. od 1 stycznia 1984 r. do 31 sierpnia 1986 r. była służbą w instytucji wskazanej w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej. A Sąd Najwyższy już w uchwale z dnia 14 października 2015 r., III UZP 8/15 (OSNP 2016/4/47) wyjaśnił, że z przywołanych (tam) aktów prawnych wynika, iż osoba, która pełniła w latach 1984-1990 służbę w (...) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i (...) (...) Urzędów Spraw Wewnętrznych, jest osobą, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa m.in. w rozumieniu art. 15b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 667 ze zm.).

O przynależności tej formacji do organów bezpieczeństwa decydują też akty reorganizujące struktury wojewódzkich jednostek MSW, w tym decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 8 grudnia 1983 r. Decyzja ta została przywołana w piśmie datowanym na dzień 2 stycznia 1984 r., podpisanym przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, gen. K. S..

Ponadto Biuro Organizacyjno-Prawne MSW w piśmie z dnia 25 czerwca 1984 r. zatytułowanym „Notatka dotycząca propozycji podziału jednostek organizacyjnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na jednostki Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej” między innymi podało, że „Decyzją kierownictwa resortu spraw wewnętrznych w grudniu 1983 r., na wniosek zespołu powołanego do opracowania zasad organizacji łączności radiowej (...), wydziały (...) (...) (równorzędnych) zostały podporządkowane do bezpośredniego nadzoru zastępcom szefa ds. Służby Bezpieczeństwa. Za przyjęciem powyższego rozwiązania przemawiały określone warunki społeczno-polityczne [w] kraju i potrzeby operacyjno-techniczne Służby Bezpieczeństwa. Sprawa łączności nabrała bowiem w ostatnim czasie szczególnie ważnego znaczenia w działaniach tej służby. Pion łączności dysponuje odpowiednim potencjałem techniczno-kadrowym i stanowi legendę dla działań na zewnątrz pionów operacyjno-technicznych Służby Bezpieczeństwa ((...))” (P. S., Umiejscowienie wydziałów (...) w strukturach Służby Bezpieczeństwa w latach osiemdziesiątych w świetle pisma gen. K. S. z 2 stycznia 1984 r. oraz Decyzji nr (...) ministra spraw wewnętrznych gen. C. K. z 6 kwietnia 1989 r., Przegląd Archiwalny Instytutu Pamięci Narodowej 7, 435-448, (...)

Innymi słowy, pion łączności był na tyle pojemny znaczeniowo i przypisano mu tak różnorodne i liczne zadania, że pod jego przykrywką SB mogła realizować działania innych pionów wymagające dobrej łączności – zwłaszcza w zakresie podsłuchów czy innych form kontrolowania obywateli – w tym nieakceptujących ówczesnego systemu rządów komunistycznych.

Zatem, w ocenie sądu odwoławczego, służba w (...) po dniu 31 grudnia 1983 r. czyli od dnia 1 stycznia 1984 r. była służbą na rzecz państwa totalitarnego w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny podziela zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 13 ust. 1 w zw. z art. 15c ust. 1-3 i art. 22a ust. 1-3 ustawy zaopatrzeniowej przez przyjęcie definicji „służby na rzecz państwa totalitarnego” nie ukształtowanej w tym przepisie.

W ocenie sądu odwoławczego treść przepisów art. 15c i art. 22a w zw. z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej (przytoczona w treści uzasadnienia Sądu Okręgowego) jest jasna, zaś ich wykładnia leksykalna wskazuje wprost, że służbą na rzecz totalitarnego państwa była, zgodnie z definicją legalną sformułowaną w art. 13b ust. 1, każda służba pełniona w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w jednej z wymienionych w tym przepisie instytucji lub formacji. Jednocześnie celem wyjaśnienia powyższej kwestii - także sądowi pierwszej instancji - należy odwołać się do podstawowych reguł wykładni przepisów prawnych, które wskazują, że zasadą jest stosowanie w procesie interpretacji norm prawnych w pierwszej kolejności wykładni językowej (leksykalnej). Natomiast w ramach tej wykładni, pojęciom języka prawnego należy przypisywać przede wszystkim takie znaczenie, jakie nadano im w ramach sformułowanej w danym akcie prawnym definicji, tzw. „definicji legalnej”, a dopiero gdy akt prawny definicji takiej nie zawiera, zasadnym jest odwołanie się do znaczenia, jakie danemu interpretowanemu pojęciu przypisuje się w języku potocznym.

Tymczasem, wbrew stanowisku sądu pierwszej instancji, zdaniem Sądu Apelacyjnego przepis art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zawiera definicję legalną pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa”, odnosząc ją właśnie do służby w wymienionych w przepisie jednostkach we wskazanym tam okresie. Brak zatem podstaw do sięgania w tej sytuacji po wykładnię systemową lub celowościową (sięgania do definicji zawartych w innych ustawach), których zastosowanie jest uprawnione co do zasady w sytuacjach, gdy wykładnia leksykalna pozostawia wątpliwości co do sposobu zastosowania normy prawej.

Dlatego Sąd Apelacyjny nie podziela zapatrywań prawnych przyjętych przez Sąd Okręgowy, które ostatecznie legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia, a opartych na rozważaniach zawartych w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20 (OSNP 2021/3/28), zgodnie z którą kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Zastosowana przez Sąd Najwyższy wykładnia przybrała bowiem charakter prawotwórczy. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie należy przypisywać pojęciu „służby na rzecz totalitarnego państwa”, którego zastosowanie przez ustawodawcę służyło ewidentnie wyłącznie podkreśleniu aksjologicznie negatywnej oceny wszelkiego rodzaju aktywności w ramach systemu władzy podległemu wówczas reżimowi komunistycznemu, a którego definicję legalną sformułowano w ramach przedmiotowego przepisu, rzekomej pojemności, pozwalającej na dokonywanie w procesie stosowania prawa jego interpretacji innej niż leksykalna.

Sąd Apelacyjny w tym miejscu podkreśla, że taka wola ustawodawcy nie wynika w żadnej mierze choćby z uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej przedmiotowe przepisy (druk nr (...) z kadencji sejmu 2015-2019), zaakceptowanego aktem uchwalenia przedmiotowych, spornych, przepisów. Projektodawca przedstawił tam racje przemawiające za ustanowieniem zamkniętego katalogu jednostek organizacyjnych, w których służba ma być uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. W uzasadnieniu projektu wskazano m.in., że „w związku z ewidentną potrzebą doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz w związku z uwagą Instytutu Pamięci Narodowej, ażeby nie wprowadzać w chwili obecnej zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych, zaproponowano wprowadzenie art. 13b do ustawy zaopatrzeniowej, który enumeratywnie określa jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zostaje zastąpione pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, ażeby nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Katalog wprowadzany w art. 13b oraz przedstawione w tym zakresie […] uzasadnienie zostało opracowane przez Instytut Pamięci Narodowej” (por. uzasadnienie projektu ustawy). Stanowczo przy tym podkreślić należy, że przedmiotowy katalog instytucji i formacji został sformułowany w oparciu o badania historyczne Instytutu, które doprowadziły do wniosku, że istota działań tych właśnie jednostek służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie Państwa Polskiego.

Sąd odwoławczy zwrócił nadto uwagę, że w uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa (...) jest konieczne, ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. W uzasadnieniu projektu wskazano, że jako przywilej należy rozumieć ustalenie świadczeń emerytalnych i rentowych na zasadach znacznie korzystniejszych, wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o możliwość przejścia na emeryturę już po 15 latach służby. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty przyjmowane jest uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku, zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80% (emerytura) lub 90% (renta inwalidzka) tego uposażenia. Zdaniem autora projektu, o ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalno-rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego jest jak najbardziej zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia dla byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa. Istotnym przywilejem funkcjonariusza służb mundurowych jest również bardzo korzystna regulacja polegająca na tym, że świadczenie emerytalne wzrasta o 2,6% wymiaru za każdy dalszy rok służby (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy). Celem ustawy nowelizującej było zniesienie tego przywileju i przyjęcie za okresy służby na rzecz totalitarnego państwa 0% podstawy wymiaru. Można zatem stwierdzić, że tak rozumiany cel ustawy wyraża się w pozbawieniu przywilejów nabytych z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.

Inaczej rzecz ujmując, zdaniem sądu odwoławczego, brak było podstaw do stosowania interpretacji rozszerzającej wobec pojęcia, co do którego wolą ustawodawcy nie było, by podlegało ono szerszej interpretacji, co znalazło wyraz w sformułowaniu w przedmiotowym przepisie jego legalnej definicji, polegającej na enumeratywnym wyliczeniu jednostek, co do których sam fakt odbywania w nich służby oznaczał jej pełnienie na rzecz totalitarnego państwa. Natomiast zastosowanie szerszej interpretacji, polegającej na wywiedzeniu z treści przepisu obowiązku badania indywidualnego przebiegu służby pod kątem przyczyniania się do stosowanych przez reżim represji, prowadzi w tych okolicznościach do uzurpowania sobie przez sądy powszechne, w tym przez Sąd Okręgowy w Szczecinie, roli organu powołanego nie do stosowania prawa, lecz do jego tworzenia, co zasadnie podnosił organ rentowy.

Uzupełniając powyższe rozważania należy zwrócić uwagę, że prezentowany przez Sąd Apelacyjny powyżej pogląd nie jest już poglądem odosobnionym, i poza stanowiskiem większości sędziów Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, znajduje także odzwierciedlenie w orzeczeniach innych sądów (por. wyrok NSA z dnia 14 października 2020 r., I OSK 3208/19, Legalis nr 2529684; czy też zdanie odrębne SSA Jerzego A. Siekluckiego do wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 15 grudnia 2020 r., III AUa 964/20, Legalis nr 2530663, a także stanowisko sędziego Sądu Najwyższego Zbigniewa Myszki przedstawione w uzasadnieniu postanowienia tego Sądu z dnia 19 lutego 2020 r., III UZP 11/19, LEX nr 2780483 i wyroki: Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 marca 2021 r., III AUa 637/20; Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 czerwca 2021 r., III AUa 49/21, LEX nr 3196906; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 marca 2021 r., III AUa 43/21, czy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 czerwca 2021 r., III AUa 2154/20).

Sąd odwoławczy nadto zwrócił uwagę, że celem ustawy nowelizującej była likwidacja przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa uzyskanych przez nich z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Cel ten w swoim generalnym założeniu i co do zasady uzasadnia ingerencję ustawodawcy zwykłego w ustalone uprawnienia emerytalne tych funkcjonariuszy, gdyż uprawnienia te - o ile ich istnienie lub wysokość mają ścisły związek z tą służbą - zostały nabyte niegodziwie.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r., w sprawie K 6/09 uznał, iż art. 15b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej stanowiący, że w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 1) 0,7% podstawy wymiaru - za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990; 2) 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz pkt 2-4; jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż z konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa nie wynika w żaden sposób, że każdy bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ustawodawca był uprawniony do wprowadzenia regulacji obniżających w racjonalnie miarkowany sposób świadczenia emerytalnego za okres służby w organach bezpieczeństwa publicznego, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Zdaniem Trybunału zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczenia praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw nie mających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego.

Zdecydowanego podkreślenia wymaga także stwierdzenie, że uchwalenie przedmiotowej nowelizacji było wyrazem woli i realizowało poczucie sprawiedliwości milionów obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, która stała się demokratycznym państwem prawnym na skutek wyzwolenia się z totalitarnego reżimu komunistycznego, realizującego w praktyce na terenie Państwa Polskiego interesy obcego mocarstwa i określonej, stosunkowo wąskiej grupy lojalnych wobec niego wysoko postawionych członków partii rządzącej. Możliwość funkcjonowania tego reżimu zapewniało natomiast przez wiele dziesięcioleci w zasadniczej mierze właśnie działanie aparatu bezpieczeństwa, złożonego z szeregu służb realizujących politykę represji wobec osób przejawiających dążenia wolnościowe i niepodległościowe. Dlatego zdaniem Sądu Apelacyjnego już samo zgłoszenie gotowości do służby w tym aparacie i podjęcie takiej służby, musiało się wiązać ze świadomością uczestniczenia w jego represyjnej działalności, a zarazem wspierania dalszego funkcjonowania reżimu totalitarnego. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu Apelacyjnego nie ma znaczenia w jakim czasie służba została podjęta. Sam ten fakt, niezależnie od oceny indywidualnego zaangażowania w konkretną działalność represyjną, uzasadniał w przekonaniu sądu odwoławczego likwidację przywilejów byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa. Natomiast aktualnie byli funkcjonariusze wiedząc jaki jest obecnie stan archiwów, a dokładnie braki w materiałach archiwalnych wynikające z masowego niszczenia dokumentów organów bezpieczeństwa państwa przed ich przejęciem przez Instytut Pamięci Narodowej, powołują się na brak obciążających ich dowodów. Również w niniejszej sprawie w udostępnionych dokumentach ubezpieczonej brak jakichkolwiek dowodów poza powierzeniem jej stanowiska telefonistki (...), a rzeczywistości powierzenia jej obowiązków sekretarki-maszynistki w tym Wydziale. Natomiast bezspornie ubezpieczona podjęła i wykonywała zadania na tym stanowisku co wynika z zachowanych opinii służbowych, w których uzyskała dobre oceny. Zatem służba w (...) oraz zakres zadań tego Wydziału od dnia 1 stycznia 1984 r. wskazują na czynny udział w utrwalaniu państwa totalitarnego.

W tych okolicznościach podkreślanie zarówno przez ubezpieczoną jak i przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (i to wielokrotnie), iż ubezpieczona nie wykonywała zadań, z których wykonaniem wiązałoby się naruszenie praw, wolności obywatelskich, nie brała udziału w wykonywaniu czynności operacyjnych przeciwko obywatelom, nie współpracowała z agentami, nie podejmowała czynności, które naruszałyby godność, wolność, czy inne prawa człowieka, nie zwalczała opozycji, związków zawodowych ani duchowieństwa, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Nie jest to bowiem sprawa o ustalenie i pociągnięcie do odpowiedzialności za czyny wyżej wymienione, i nie tak należy oceniać podstawy prawne zaskarżonych decyzji.

Zobowiązanie organu rentowego do wskazania jakie indywidualne czyny ubezpieczonej świadczą o tym, że pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa, a także do wykazania by angażowała się w charakterystyczne dla tego państwa zadania i funkcje, a w szczególności, by dopuszczała się naruszania podstawowych praw i wolności człowieka wykraczało poza treść przepisów, które legły u podstaw wydania zaskarżonych decyzji. Zatem było to zobowiązanie - a także wynikający z niego ciężar dowodu złożony na organ rentowy - nie tylko nieuzasadnione, ale w ocenie sądu odwoławczego także bezprawne.

Sąd Apelacyjny nie podziela również stanowiska, że pełnienie służby na rzecz państwa totalitarnego w okresie 1984-1986 należy „wyjściowo traktować „łagodniej”, aniżeli służbę pełnioną przez inne osoby wiele lat wcześniej … z uwagi na mniejszą radykalność systemu totalitarnego w ostatnich latach jego trwania”. Wręcz przeciwnie - zdając sobie sprawę z całego okresu totalitarnego reżimu komunistycznego, który w tym czasie nie odpuścił walki z obywatelami dążącymi do odzyskania niepodległości i suwerenności Państwa (to w tym czasie doszło do porwania i zabójstwa ks. J. P. przez funkcjonariuszy SB) - ubezpieczona z pełną świadomością i dobrowolnie podjęła pracę w jednostce bezpośrednio podległej służbie bezpieczeństwa, a więc jej praca służyła umacnianiu tej drogi kontynuowanej od kilku dziesięcioleci.

Zatem stanowisko sądu pierwszej instancji, że ubezpieczona nie pozyskiwała tajnych współpracowników, nie śledziła rodaków, nie prowadziła dochodzeń, ani śledztw politycznych, nie ma znaczenia dla oceny podlegania przez ubezpieczoną przepisom ustawy zaopatrzeniowej w brzmieniu nadanym ustawą zmieniającą.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że możliwość pozostającej w zgodzie z ustawą zasadniczą ingerencji w sferę prawa zabezpieczenia społecznego potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 marca 2011 r., II UZP 2/11 (Legalis nr 288417), oceniając przepisy tzw. „pierwszej ustawy dezubekizacyjnej”. Zgodnie z tą uchwałą uprzednia nowelizacja z 2009 roku zaliczała okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa do tzw. wysługi emerytalnej funkcjonariuszy służb mundurowych i przyznanie po 0,7% podstawy wymiaru emerytury obliczanej od ostatniego, tj. z reguły najwyższego miesięcznego uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym, w żaden sposób nie dyskryminowała tych osób. Przeciwnie, nadal pomimo tej nowelizacji i obniżenia współczynnika z 1,3% do 0,7% świadczenia tej grupy ubezpieczonych (adresatów nowelizacji z 2009 roku) były co najmniej porównywalne, a nawet korzystniejsze niż świadczenia ustalane w systemie nabywania świadczeń emerytalnych lub rentowych z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Zaś w sytuacji ubezpieczonej, co wynika z jej akt emerytalnych, ale także z jej zeznań, nie wpłynęła w ogóle na wysokość jej świadczeń. Sąd Najwyższy argumentował wówczas, że uprawnionym do świadczeń z systemu powszechnego ustala się podstawę wymiaru świadczeń nie od najwyższego dochodu osiąganego w jednym (ostatnim) miesiącu podlegania ubezpieczeniom społecznym, ale z wieloletniego okresu ubezpieczenia i od przeciętnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe według przepisów prawa polskiego z okresu kolejnych 10 lat kalendarzowych z ostatnich 20 lat kalendarzowych, albo z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o świadczenie (art. 15 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).

Odnosząc powyższą ocenę do obecnej regulacji prawnej Sąd Apelacyjny uznał, iż sporna legislacja (art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej) nie stanowi jakiegokolwiek naruszenia powszechnej zasady równości lub proporcjonalności świadczeń uzyskiwanych z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych przez osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa, w porównaniu do standardów świadczeń uzyskiwanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nadal (po wprowadzeniu zasad nowelizacji z 2009 roku) mniej korzystne jest uregulowanie uprawnień emerytalno-rentowych ofiar systemu represji politycznych stosowanych przez organy bezpieczeństwa państwa totalitarnego, którym wprawdzie okresy uwięzienia z przyczyn politycznych uwzględnia się jako składkowe okresy ubezpieczenia, ale z „zerową” podstawą wymiaru świadczeń za konkretne lata (okresy) pozbawienia wolności z przyczyn politycznych wobec nieuzyskiwania podlegającego obowiązkowi składkowemu dochodu wskutek poddania ich bezprawnym represjom politycznym ze strony tzw. aparatu bezpieczeństwa. Zatem, obecne przyjęcie „zerowego” wskaźnika podstawy wymiaru (z ostatniego, w normalnym biegu zdarzeń najwyższego uposażenia przysługującego na zajmowanym stanowisku służbowym) za okresy świadomej służby na rzecz totalitarnego państwa tj. w organach bezpieczeństwa państwa stosujących totalitarną przemoc polityczną, represje polityczne i dążących do utrwalenia państwa totalitarnego, jest społecznie sprawiedliwe. Powoływanie się w takiej sytuacji na zasadę praw nabytych, które w istocie rzeczy zmierza do utrzymania przywilejów (bo w dalszym ciągu korzystniej liczonych świadczeń według nowelizacji z 2009 roku, z uwagi na sposób ustalania wysokości świadczenia) nabytych niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie z tytułu lub w związku z uczestnictwem w strukturach służb niebezpieczeństwa totalitarnego, które zwalczały przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie, nie stanowi prawnej, prawniczej, ani etyczno-moralnej podstawy do kontestowania zgodnej z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej legalności zmian ustawodawczych zmierzających do zrównoważenia uprawnień zaopatrzeniowych byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa państwa totalitarnego do standardów i poziomu powszechnych uprawnień emerytalno-rentowych ogółu ubezpieczonych obywateli.

Wbrew stanowisku reprezentowanemu przez ubezpieczoną, a także sądu pierwszej instancji, odpowiada to konstytucyjnym zasadom urzeczywistniania nie tylko zasady sprawiedliwości społecznej, ale realizuje ustawodawczy i jurysdykcyjny obowiązek zapewnienia reguł elementarnej przyzwoitości, które wymagają, aby przywileje zaopatrzeniowe sprawców lub uczestników systemu zniewolenia i stosowania totalitarnych represji politycznych uzyskane w okresach i z takiego nielegalnego, niegodnego lub niegodziwego tytułu, nie odbiegały znacząco od standardów świadczeń emerytalno-rentowych wynikających z powszechnego systemu świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Ponadto w odpowiedzi na ustalenie sądu pierwszej instancji, iż służba ubezpieczonej w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 sierpnia 1986 r. nie była służbą, w ramach której ubezpieczona bezpośrednio naruszała zasady państwa demokratycznego należy wskazać, że działania organów bezpieczeństwa państwa miały charakter systemowy. Zatem czyny poszczególnych funkcjonariuszy z pozoru nieszkodliwe i nieistotne tworzyły opresyjny system, w którym dopuszczano się też czynów zbrodniczych. Z tych też powodów ustalanie indywidualnej odpowiedzialności poszczególnych funkcjonariuszy jest niecelowe, gdyż dopiero suma poszczególnych działań funkcjonariuszy tworzyła system uznany powszechnie za bezprawny.

Z bezprawnego tytułu i okresów uczestnictwa w zwalczaniu przyrodzonych praw człowieka i narodu oraz podstawowych wolności obywatelskich, utrwalaniu państwa totalitarnego nie sposób prawnie ani racjonalnie wywodzić żądania utrzymania niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie nabytych przywilejów z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie w demokratycznym porządku prawa krajowego, wspólnotowego i międzynarodowego, ponieważ osoby zwalczające przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie oraz służące utrwalaniu takiego systemu nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych, wolnościowych i demokratycznych narodu polskiego (orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia: 11 stycznia 2012 r., K 36/09, OTK-A 2012/1/3; 24 lutego 2010 r., K 6/09, OTK-A 2010/2/15; 11 lutego 1992 r., K 14/91, OTK 1992/1/7; 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK 1998/7/114; 22 czerwca 1999 r., K 5/99, OTK 1999/5/100).

Ponadto trzeba wskazać, że w decyzji z dnia 14 maja 2013 r., nr 15189/10, w sprawie A. Cichopek i inni przeciwko Polsce (LEX nr 1324219) Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że obniżenie przywilejów emerytalnych osobom, które przyczyniły się do utrzymywania władzy przez opresyjny reżim lub czerpały z niego korzyści, nie może być uważane za formę kary. Emerytury w bieżących przypadkach zostały obniżone przez ustawodawcę krajowego nie dlatego, że którakolwiek z osób skarżących popełniła zbrodnię lub ponosiła osobistą odpowiedzialność za naruszanie praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane ze względów politycznych jako nagroda dla służb uważanych za szczególnie użyteczne dla państwa komunistycznego (patrz ust. 95, 98 i 104-106 oraz ust. 138 orzeczenia w tej sprawie, z odniesieniami do prawa precedensowego Trybunału). Istotnie, biorąc pod uwagę powód, dla którego zostały one przyznane oraz sposób ich uzyskania, mogą one jedynie zostać uznane za wyraźnie niesprawiedliwe z punktu widzenia wartości leżących u podstaw Konwencji. W tym stanie rzeczy istnienie bądź nieistnienie winy osobistej osób, które korzystały z tych niesprawiedliwych przywilejów, nie jest istotne dla rozważenia kwestii zgodności z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji. Stanowisko to podziela także Sąd Apelacyjny orzekający w sprawie.

Reasumując ustawodawca przy uwzględnieniu reguł proporcjonalności i zasady nienaruszania istoty prawa zabezpieczenia społecznego jest uprawniony do takiej modyfikacji przepisów emerytalnych, które będą niwelowały przywileje emertytalno-rentowe nabyte z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.

Sąd Apelacyjny wziął również pod uwagę, że w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 czerwca 2021 r., sygn. akt P 10/20, stwierdzono, że art. 22a ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy […], jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższy wyrok dotyczył policyjnej renty inwalidzkiej, a w jego uzasadnieniu Trybunał zwrócił uwagę na istotne kwestie ogólne, rzutujące na ocenę zasadności odwołań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa od decyzji obniżających wysokość nabytych przez nich świadczeń. W ocenie Trybunału, ustawodawca, pozostając w zgodzie z systemem konstytucyjnych wartości, był uprawniony, pomimo znacznego upływu czasu od rozpoczęcia transformacji ustrojowej, do wprowadzenia kolejnej regulacji obniżającej – w racjonalnie miarkowany sposób – świadczenia rentowe za okres służby na rzecz totalitarnego państwa. Podniesiono również m.in., że standard konstytucyjny jest w tym obszarze wyznaczany przez powszechny system emerytalno-rentowy, a nie systemy preferencyjne, takie jak emerytury i renty mundurowe lub emerytury w obniżonym wieku, które nie należą do istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo uznania, że prawo do świadczeń nieproporcjonalnie wyższych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum socjalnego. Nie można zatem uznać, by stanowiło to nieproporcjonalną ingerencję w prawo do zabezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji RP. Skonkludowano, że kontrolowany przepis ustawy nie pozbawia funkcjonariuszy możliwości uzyskania świadczenia, zmniejsza jedynie kwotę wypłacaną z tego tytułu do takiej, jaką pobiera znaczna liczba polskich rencistów.

Zatem skoro Sąd Okręgowy podjął się rozpoznania niniejszej sprawy był zobowiązany do zastosowania norm prawnych, które legły u podstaw zaskarżonych decyzji.

Ustawa zmieniająca dokonała redukcji uprzywilejowania funkcjonariusz, którzy pełnili służbę na rzecz państwa totalitarnego przyznając świadczenia w wysokości średnich świadczeń emerytalno-rentowych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego (a nie najniższych czy też obniżonych poniżej tej granicy) i to bez zobowiązania do zwrotu uzyskanych korzyści na podstawie przyznanych przywilejów.

Zatem w sprawie nie można pomijać, że ubezpieczona nie jest pozbawiona swojego uposażenia, a jest ono ograniczone do poziomu przeciętnej emerytury (renty) tj. poziomu uposażenia osób, które żyjąc w tych samych warunkach nie wspierały funkcjonowania państwa komunistycznego i przez to nie uzyskały apanaży podnoszących ich wynagrodzenie, co wprost przekłada się na wysokość ich emerytury.

W cytowanym już wyżej uzasadnieniu do projektu ustawy nowelizującej wskazano, że przyjęta maksymalna wysokość emerytury policyjnej na poziomie przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS, pozostawia emerytów policyjnych (mundurowych) objętych projektowanymi przepisami w stosunkowo korzystnej sytuacji, ponieważ jak wynika z przekazanych przez ZUS informacji, w ramach powszechnego systemu emerytalnego było wówczas (tj. na chwilę udzielenia informacji do potrzeb projektu) wypłacanych 2.010.800 emerytur w wysokości powyżej przeciętnej kwoty, co stanowiło 39,6% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS, natomiast 3.071.500 emerytur w wysokości poniżej przeciętnej kwoty, co stanowiło pozostałe 60,4% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS (dane z uzasadnienia projektu ustawy).

Analiza powyższych danych potwierdza, że trudno mówić o pokrzywdzeniu funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa, jeżeli wysokość ich emerytur / rent nadal pozostaje wyższa od większości tych świadczeń wypłacanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nie bez znaczenia jest również, że wiele z tych osób od lat pobierało uprzywilejowane świadczenia, co uznano obecnie za niesłuszne, nie nakładając przy tym obowiązku zwrotu bądź kompensaty tych wypłaconych już wcześniej świadczeń. Tak jest w sytuacji ubezpieczonej, która w ogóle nie została objęta pierwszą ustawą dezubekizacyjną.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie stanowi zatem usprawiedliwienia podnoszony przez wielu funkcjonariuszy, a także ubezpieczoną, argument, że oni osobiście nie podejmowali żadnych aktywnych działań wobec współobywateli. Podkreślenia wymaga, że zamiast uczestniczyć w totalitarnym reżimie ubezpieczona, jak i inni funkcjonariusze mogli, jak wielu współobywateli, podjąć walkę o jego szybsze obalenie, co niewątpliwie przyspieszyłoby demokratyczne przemiany, których pozytywne skutki są obecnie odczuwalne dla ogółu obywateli, w tym – co należy zauważyć – również dla byłych funkcjonariuszy reżimu komunistycznego.

W konsekwencji powyższych rozważań ocenić należało, że zaskarżone decyzje są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, co do których Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy nie odnalazł przesłanek do odmowy ich zastosowania. Jak już wyżej wskazano ratio legis rozwiązań wprowadzonych nowelizacją z 2016 roku jest obniżenie świadczenia jako wynik świadomego i dobrowolnego udziału ubezpieczonej w służbach bezpieczeństwa państwa o strukturze komunistyczno-totalitarnej, które zwalczały najbardziej podstawowe, bo przyrodzone prawa człowieka i wolności obywatelskie.

Na marginesie - w odpowiedzi na odwołanie - należy wskazać, że wbrew stanowisku ubezpieczonej nie wszyscy funkcjonariusze zostali objęci dyspozycją art. 13b, 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej, bo nawet w okresie 22 lipca 1945 r. - 31 lipca 1990 r. funkcjonowały organy państwowe, w których zatrudnienie nie jest uznawane za służbę na rzecz państwa totalitarnego. Nawet w samym (...) w S., w którym była zatrudniona i w którym ubezpieczona wykonywała pracę zaliczaną do służby na rzecz państwa totalitarnego były wydziały, w który praca nie podlega zaliczeniu do takiej służby np. Wydział (...), w którym odwołująca podjęła pracę od 1 września 1986 r. Natomiast ubezpieczona świadomie i dobrowolnie wybrała pracę w wydziale, którego funkcjonowanie było konieczne dla służby bezpieczeństwa, a praca w nim została zakwalifikowana jako służba na rzecz państwa totalitarnego.

Reasumując, skoro przepisy art. 13b oraz art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej stanowią obowiązujące przepisy prawa, a M. F. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 sierpnia 1986 r., ponieważ pracowała w (...) (...) Urzędu Spraw Wewnętrznych w S. tj. jednostce objętej art. 13b ust. 1 pkt. 5 lit d) tiret 8 ustawy zaopatrzeniowej, to organ rentowy prawidłowo dokonał obniżenia należnych ubezpieczonej świadczeń poprzez „wyzerowanie” okresu wykonywania służby na rzecz totalitarnego państwa.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił odwołania.

O kosztach, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego (art. 98 § 3 i art. 99 k.p.c.). Zatem, skoro uwzględniono apelację organu rentowego uznać należało, że organ ten wygrał postępowanie zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Wysokość kosztów ustalono na podstawie § 9 ust. 2 (360 zł za pierwszą instancję – przy uwzględnieniu, iż sprawa obejmowała odwołania od dwóch decyzji organu rentowego – 180 zł x 2) oraz § 10 ust. 1 pkt 2 (480 zł za drugą instancję – 240 x 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radcowskie (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Z przywołanych przyczyn Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.

sędzia Urszula Iwanowska