Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 387/22

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2022 r.

5.Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący sędzia SA Cezariusz Baćkowski

Sędziowie: SA Robert Zdych

SA Artur Tomaszewski (spr.)

Protokolant: Wiktoria Dąbrowicz

7.przy udziale prokuratora Prokuratury (...) Wiesława Bilskiego

8.po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2022 r.

9.sprawy wnioskodawców W. O., C. S.
i W. S.

10.o odszkodowanie i zadośćuczynienie

1.na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawców

11.od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

12.z 28 lipca 2022 r. sygn. akt III Ko 245/22

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  wydatkami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 387/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 28 lipca 2022 r. sygn. akt III Ko 245/22

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

Nie przeprowadzano dowodów w postępowaniu odwoławczym.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

Nie przeprowadzano dowodów w postępowaniu odwoławczym.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Pełnomocnik wnioskodawców odnośnie odszkodowania zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku poprzez nietrafne przyjęcie, że na skutek pozbawienia wolności S. S. (1) w jego majątku nie powstała szkoda we wskazanym we wniosku zakresie i w ten sposób nieuwzględnienie zgłoszonej tytułem odszkodowania kwoty w pełnej wysokości w oparciu o wskaźnik wskazany przez wnioskodawców i błędne powołanie się w tym zakresie na art. 8 ust. 9 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej w zw. z § 1 pkt 3 rozporządzenia Rady ministrów z 14 lipca 2015 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej i tzw. ryczałtowy tryb ustalania dochodu z gospodarstwa rolnego, pomimo, że ojciec wnioskodawców poniósł rzeczywistą szkodę w związku z izolacją w kwocie wyższej niż zasądzona przez Sąd, co w konsekwencji przekłada się na możliwość potwierdzenia istnienia szkód majątkowych po stronie represjonowanego, które pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z represyjną działalnością organów państwa i nie są rażąco wygórowane,

2.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 322 k.p.c. w zw. z art. 558 k.p.k. w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, która miała wpływ na jego treść, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie oraz w efekcie oddalenie wniosku o zasądzenie na rzecz wnioskodawców dalszej kwoty 45.502,10 zł z tytułu odszkodowania za okres 406 dni izolacji i poniesienie szkody w swoim majątku w związku z długotrwałą nieobecnością na gospodarstwie rolnym, w sytuacji gdy zdaniem Sądu wysokość doznanej szkody nie uzasadnia przyznania odszkodowania w kwocie wskazanej we wniosku, podczas gdy w sytuacji gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania nie jest możliwe Sąd zasądza odpowiednią sumę według swojej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy,

3.  obrazę przepisu prawa postępowania - art. 322 k.p.c. - poprzez błędne niezastosowanie, w sytuacji gdy Sąd nieprawidłowo wskazał, iż zgromadzone dowody nie pozwoliły na ustalenie w sposób niebudzący wątpliwości, aby w ówczesnym czasie dochody z gospodarstwa rolnego osiągane przez ojca wnioskodawców miały kształtować się na poziomie średniego miesięcznego wynagrodzenia, a ponadto nie wykazano precyzyjnie, jakie konkretnie zbiory mogły zostać uzyskane z zasiewów na opisanym przez świadków 8 hektarowym gospodarstwie, jak również jaki dochód mógłby zostać osiągnięty z hodowli bliżej nieokreślonej ilości trzody, tj. brak jest możliwości hipotetycznego wskazania ww. pełnego zakresu szkody,

4.  obrazę przepisów postępowania, tj.: art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu zasad swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów w analizie zgromadzonego materiału dowodowego, naruszającą zasady logicznego wnioskowania i zasad doświadczenia życiowego, polegającą na nieprawidłowej ocenie materiału dowodowego, w tym zeznań wnioskodawców poprzez uznanie, iż brak jest podstaw do poczynienia pozytywnych dla nich ustaleń w zakresie przyznania dalszego odpowiedniego odszkodowania - co pozwalało zdaniem Sądu wyłącznie na zaspokajanie zaistniałej szkody w oparciu o wskaźnik wskazany w uzasadnieniu wyroku, podczas gdy zeznania wnioskodawców i wykazany w toku procesu charakter pracy ojca wnioskodawców, w tym profesjonalne zarządzenie przez niego gospodarstwem rolnym przed izolacją w niniejszej sprawie wskazują na realne przyczyny i rzeczywiste rozmiary powstania szkody majątkowej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ponieważ stawiane zarzuty dotyczą tak naprawdę tego samego, tj. oddalenia wniosku o odszkodowanie w wysokości przekraczającej zasądzoną kwotę 40.033,00 zł (rozdzieloną na trzech wnioskodawców po 13.344,33 zł) i domaganie się zasądzenia ponad tę kwotę dalszej kwoty 45.502,10 zł, można je było rozpoznać razem.

Wnioskodawcy dochodzą naprawienia szkody doznanej w majątku ich ojca S. S. (1) w postaci utraconych dochodów, których nie uzyskał on z prowadzonego gospodarstwa rolnego na skutek pozbawienia go wolności.

Sąd odwoławczy winien się więc wypowiedzieć, czy wnioskodawcom należy się wyższe odszkodowanie w dochodzonej wysokości czy też zasądzona już na ich rzecz kwota w pełni odpowiada szkodzie doznanej przez S. S. (1) wynikłej z wydania i wykonania wobec niego wyroku byłego Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 13 marca 1951r. sygn. akt Sr 105/51.

Zdaniem sądu odwoławczego, zarzuty pełnomocnika wnioskodawców są w całości niezasadne.

W żadnej mierze nie doszło ani do błędu w ustaleniach faktycznych, ani do obrazy przepisów postępowania wskazanych w zarzutach, a to art. 322 k.p.c. w zw. z art. 558 k.p.k. w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (zwanej dalej w skrócie: ustawą lutową), jak i samego art. 322 k.p.c. oraz art. 7 k.p.k.

Poszczególne zarzuty apelacji sprowadzają się do kwestionowania z różnych punktów odniesienia wysokości ustalonej szkody (jako błędu w ustaleniach faktycznych, jak i jako wyniku obrazy przepisów postępowania), a przy tym są one nawet częściowo wewnętrznie sprzeczne, skoro w zarzucie z pkt. 2 pełnomocnik zarzuca obrazę m.in. art. 322 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w zarzucie z pkt. 3 obrazę art. 322 k.p.c. poprzez jego błędne niezastosowanie. Sam pełnomocnik nie może więc najwyraźniej zdecydować czy ten przepis został w sprawie zastosowany, czy też nie.

Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko sądu pierwszej instancji, że wnioskodawcy nie udowodnili dochodzonej wysokości szkody poniesionej przez S. S. (1). Na pewno sama szkoda, jako taka zaistniała, skoro to S. S. (1) prowadził przedmiotowe gospodarstwo (oczywiście z pomocą rodziny, o czym dalej), a w momencie jego pozbawienia wolności ciężar jego prowadzenia spadł na pozostałych członków rodziny, w tym jego żonę zajmującą się także dziećmi, i gospodarstwo rzeczywiście mogło podupaść, co oznacza, że dochody z tego gospodarstwa były mniejsze niż w czasie, gdy S. S. (1) był na wolności i je osobiście prowadził.

Wnioskodawcy swoje żądanie, co do wysokości odszkodowania, opierali na założeniu, że gospodarstwo przynosiło w skali roku dochód odpowiadający w przeliczeniu na miesiące średniemu miesięcznemu wynagrodzeniu krajowemu i odnieśli to aktualnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w maju 2022 r., które wynosi 6.398,94 zł (por. str. 22-23 wniosku – k. 12v-13 i jego modyfikacja w piśmie z dnia 30 czerwca 2022 r. wraz z załącznikiem – k. 91-93). Przeliczając z kolei tę kwotę na miesiące i dni pozbawienia wolności S. S. (1) szkoda według wnioskodawców wyniosła 85.583,10 zł, co daje po 28.511,70 zł na rzecz każdego z wnioskodawców (por. pismo pełnomocnika z dnia 30 czerwca 2022 r. – k. 91-92).

Z takim sposobem ustalenia wysokości szkody nie sposób się zgodzić. Brak jakichkolwiek podstaw, aby uznać, że przedmiotowe gospodarstwo przynosiło w skali roku, w przeliczeniu na miesiące, miesięczny dochód odpowiadający średniemu miesięcznemu wynagrodzeniu krajowemu.

Z niekwestionowanych ustaleń dokonanych przez sąd pierwszej instancji wynika, że było to gospodarstwo rolne o powierzchni 8 ha położone w południo-wschodniej Polsce (K., powiat (...)). Jak zeznała wnioskodawczyni W. O. hodowano w nim też zwierzęta: krowy, świnie, kury, a nadto były tam również konie (por. k. 112).

Prowadzący to gospodarstwo (...) był żonaty i miał ośmioro dzieci, z których na gospodarstwie pozostawali małoletni wnioskodawcy.

Sąd nie ustalił wprost w jakim wieku były wszystkie dzieci S. S. (1), ustalił jedynie wiek wnioskodawców stwierdzając, że „Córka S. S. (1) W. O. urodziła się (...) w K., syn C. S. – w dniu 20 czerwca 1936r. w K., zaś W. S. w dniu 21 września 1941r. w K..” (str. 2 uzasadnienia – k. 135v). Oznacza, to że w roku 1951 (przez większość którego S. S. (1) był pozbawiony wolności) W. O. zd. S. skończyła 12 lat, C. S. skończył 15 lat i W. S. skończył 10 lat, a tym samym nie były to już bardzo małe dzieci.

Faktem zaś powszechnie znanym jest to, że w tych latach na ziemiach polskich całe rodziny zajmowały się prowadzeniem gospodarstwa rolnego, pracowali na nim nie tylko rodzice, ale także ich dzieci w wieku, gdy tylko były zdolne do pracy.

Pośrednio potwierdzają to zeznania przesłuchanych w charakterze świadków wnioskodawców W. O. i W. S..

W. O. zeznała na rozprawie przed sądem I instancji, że mama zachęcała dzieci, aby pomagały w pracy w gospodarstwie (por. k. 111v), a odpowiadając na pytania:

„Na pytanie pełnomocnika Prezesa SO: Czy dzieci pomagały w gospodarstwie rolnym?

Najstarszy brat był nauczycielem na ziemiach odzyskanych koło W., a drugi był też tutaj chyba nawet we W. spawaczem. Nie chcieli go z pracy zwolnić i wszystkie papiery oddał koledze i wrócił do gospodarstwa.

Mój brat najmłodszy chodził do szkoły, ja chodziłam do szkoły, siostra była chora. Później już nie chodziła skończyła 8 klasę i nie było stać żeby dalej się uczyła.

A pozostali?

Pozostali jeden brat robił kursy i też został nauczycielem w J., siostra też wyjechała na ziemie odzyskane a ten brat, który tutaj jest C. S. poszedł do seminarium.

A jak tata był w więzieniu to kto się zajmował gospodarstwem?

My, ja, brat C., ten który był spawaczem przejechał ale nie od razu.” (k. 112).

Z kolei W. S., który jak wskazano miał wówczas lat 10, zeznał, że był ósmym najmłodszym dzieckiem w rodzinie (k. 113v), co oznacza, że młodszych od niego dzieci nie było, a odpowiadając na pytania zeznał:

„A ile dzieci wtedy zamieszkiwało w gospodarstwie?

Chyba 5.

Czy któreś z tych dzieci było już dorosłe?

Chyba nikogo dorosłego, ta trójka najstarszych była już poza domem nawet czwórka, bo jeden brat zwolnił się z pracy i przyjechał.

(…)

„W tamtym czasie mama pracowała gdzieś zawodowo czy też na gospodarstwie?

Na gospodarstwie, tam pracować zawodowo nie było gdzie.” (k. 113v-114).

Z powyższego jednoznacznie wynika, że nawet jeśli gospodarstwo podupadło, to jednak było prowadzone przez żonę S. S. (1) i jego dzieci, nie tylko te najmłodsze, i jakiś dochód w skali roku niewątpliwie przynosiło, tak jeśli chodzi o płody rolne, jak i hodowlę zwierząt.

Sąd odwoławczy w związku z tym w pełni podziela stanowisko sądu a quo, że (cyt.):

„Zgromadzone dowody nie pozwoliły na ustalenie w sposób niebudzący wątpliwości aby w ówczesnym czasie dochody z gospodarstwa rolnego osiągane przez ojca wnioskodawców miały kształtować się na poziomie średniego miesięcznego wynagrodzenia.

Nie wykazano również precyzyjnie jakie konkretnie zbiory mogły zostać uzyskane z zasiewów na opisanym przez świadków 8 hektarowym gospodarstwie, jak również jaki dochód mógłby zostać osiągnięty z hodowli bliżej nieokreślonej ilości trzody.

Obecnie mo ż liwo ś ć ustalenia dochodu z gospodarstwa rolnego przewiduje art. 8 ust. 9 Ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej w związku z § 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 14 lipca 2015 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej.

Według tych przepisów, w przypadku gospodarstw rolnych przyjmuje się tzw. ryczałtowy tryb ustalania dochodu z gospodarstwa rolnego. Jest on wyliczany jako wartość dochodu odpowiadającego powierzchni gospodarstwa z uwzględnieniem liczby hektarów przeliczeniowych i kwoty dochodu ustalanej dla 1 ha.

Zgodnie z treścią Obwieszczenia Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 22 września 2021 r. w sprawie wysokości przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego w 2020 r. przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego wyniósł w 2020 r. 3819 zł (318,25 zł miesięcznie), co w sytuacji 8 ha gospodarstwa ojca wnioskodawców powodowałoby przyjęcie że kształtowałby się on na poziomie 30 552 zł rocznie tj. (...) miesięcznie. Dzieląc powyższą kwotę na ilość osób utrzymujących się z gospodarstwa przed zatrzymaniem S. S. (1) tj. dwoje dorosłych i troje małoletnich dzieci dochód miesięczny na osobę wynosiłby 509,20 zł. W ocenie Sądu przyjęcie takiej kwoty jako realnie uzyskiwanego dochodu byłoby krzywdzące, dlatego też dla ustalenia wysokości szkody Sąd posłużył się kryterium minimalnego miesięcznego wynagrodzenia.

Mając na uwadze że S. S. (1) został tymczasowo aresztowany 10 stycznia 1951r. a następnie zwolniony 20 lutego 1952r. należało przyjąć, że przebywał w izolacji 13 miesięcy i 10 dni (13,3 miesiąca).

Tym samym ł ą czną wysoko ś ć odszkodowania 30033 zł uzyskano mno żą c powy ż szy wynik przez minimalne wynagrodzenie miesięczne w dacie orzekania tj. w lipcu 2022r. w kwocie 3010 zł miesięcznie.

Każdy z wnioskodawców był uprawniony do 1/3 powyższej kwoty, dlatego też Sąd zasądził na rzecz każdego z nich kwotę po 13344,33 zł.” (str. 7-8 uzasadnienia, k. 138-138v).

W świetle powyższego trudno uznać za zasadne twierdzenie skarżącego pełnomocnika, że sąd pierwszej instancji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych odnośnie ustalenia wysokości szkody poprzez błędne powołanie się w tym zakresie na art. 8 ust. 9 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej w zw. z § 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 14 lipca 2015 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej i tzw. ryczałtowy tryb ustalania dochodu z gospodarstwa rolnego.

Prawdą jest, że Sąd Okręgowy powołał się na te przepisy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ale się na nich nie oparł ustalając wysokość szkody. Jak już wyżej wskazano, dla ustalenia wysokości szkody sąd meriti posłużył się kryterium minimalnego miesięcznego wynagrodzenia, co pozwoliło ustalić nawet wyższą wysokość szkody niż wysokość z kwestionowanych w zażaleniu przepisów.

Nie doszło też do naruszenia art. 322 k.p.c. w zw. z art. 558 k.p.k. w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej.

Art. 322 k.p.c. stanowi, że jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe, nader utrudnione lub oczywiście niecelowe, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Nawet jeśli sąd a quo nie powołał się wprost na ten przepis, to de facto go zastosował rozważając, jak to wyżej przedstawiono, wszystkie okoliczności sprawy.

Okoliczności zaś, które dodatkowo wskazał z kolei sąd odwoławczy, mogłyby wręcz przemawiać za uznaniem, że poniesiona szkoda była nawet niższa, niż ustalił to sąd I instancji, skoro gospodarstwo dalej funkcjonowało, pozostali domownicy i inni członkowie rodziny niewątpliwie pomagali w jego prowadzaniu w czasie izolacji S. S. (1), co oznacza, że przynosiło ono pewien dochód i tym samym brak podstaw, aby uznać, że doszło do utraty całego uzyskiwanego dotychczas dochodu za czas izolacji ojca wnioskodawców i odnoszenie tego do średniego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce krajowej dla obliczenia wysokości poniesionej szkody.

Z kolei art. 8 ust. 1 ustawy lutowej stanowi, że osobie, wobec której stwierdzono nieważność orzeczenia albo wydano decyzję o internowaniu w związku z wprowadzeniem w dniu 13 grudnia 1981 r. w Polsce stanu wojennego, przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłe z wydania lub wykonania orzeczenia albo decyzji. W razie śmierci tej osoby uprawnienie to przechodzi na małżonka, dzieci i rodziców.

Art. 8 w/w ustawy stanowi więc tylko ogólną podstawę do przyznania odszkodowania, ale nie ustalania jego wysokości.

Podobnie art. 558 k.p.k., który nakazuje stosować odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, a więc w tym przypadku właśnie m.in. art. 322 k.p.c.

Nie doszło też do obrazy przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. Sąd I instancji nie przekroczył w żadnej mierze granic zasady swobodnej oceny dowodów. Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. ma charakter stricte polemiczny. Wbrew twierdzeniu skarżącego pełnomocnika ani zeznania wnioskodawców, ani wykazany w toku procesu charakter pracy ojca wnioskodawców, nie wskazują na rozmiary szkody w wysokości dochodzonej przez wnioskodawców.

Z zeznań wnioskodawców wynika, że było to typowe kilkuhektarowe rodzinne gospodarstwo rolne, z którego utrzymywała się rodzina wnioskodawców. Oczywistym jest, że ojciec wnioskodawców był rolnikiem i głównym prowadzącym to gospodarstwo, ale trudno uznać, aby gospodarstwo to jakoś szczególnie się wyróżniało na tle innych typowych gospodarstw rodzinnych w ówczesnej Polsce.

Aby wykazać błąd ustaleń faktycznych lub naruszenie standardów swobodnej oceny i interpretacji dowodów nie wystarczy subiektywne przekonanie skarżącego o niesprawiedliwości orzeczenia. Konieczne jest wykazanie, że w zaskarżonym wyroku poczyniono ustalenie faktycznie nie mające oparcia w przeprowadzonych dowodach, albo że takiego ustalenia nie dokonano, choć z przeprowadzonych dowodów określony fakt jednoznacznie wynika, bądź wykazanie, że tok rozumowania sądu I instancji był sprzeczny ze wskazaniami doświadczenia życiowego, prawami logiki czy z zasadami wiedzy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 października 2018 r., II AKa 164/18, KZS 2018/12/56).

Pełnomocnik wnioskodawców istnienia takich uchybień przekonująco nie wykazała we wniesionej apelacji,

Szkoda to w prawnym rozumieniu uszczerbek w dobrach i interesach o wartości majątkowej dających wyrazić się w pieniądzu i obejmuje ona zgodnie z art. 361 § 2 k.c. straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Zdaniem sądu odwoławczego, sąd I instancji poczynił w tym zakresie prawidłowe ustalenia faktyczne uznając, że S. S. (1) poniósł szkodę w zasądzonej już wysokości, a nie wysokości żądanej przez wnioskodawców w apelacji, zaś ocena dowodów przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku mieści się w granicach zakreślonych przez art. 7 k.p.k.

Brak więc było jakichkolwiek przekonujących podstaw, aby kwotę już zasądzoną tytułem odszkodowania podwyższać do wysokości żądanej przez skarżących wnioskodawców.

Wniosek

Pełnomocnik wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz ojca wnioskodawców S. S. (1) dalszej kwoty 45.502,10 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty

ewentualnie:

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Nadto wniosła o:

- zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawców kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm prawem przepisanych.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Skoro zarzuty nie były zasadne, to wnioski sformułowane na ich podstawie także nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy jedynie zauważa, że najwyraźniej pełnomocnik przez pomyłkę wskazała, że wnosi o zasądzenie żądanej kwoty odszkodowania na rzecz ojca wnioskodawców S. S. (1), który przecież już nie żyje, a osobami uprawnionymi do dochodzenia roszczenia są obecnie wnioskodawcy jako jego żyjące dzieci.

3.2.

Pełnomocnik wnioskodawców odnośnie zadośćuczynienia zarzuciła:

1.  w oparciu o art. 438 pkt 2 k.p.k., obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę dowodów i wyciągnięcie z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wniosków sprzecznych z zasadami prawidłowego rozumowania, doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy i uznanie, że zasądzone zadośćuczynienie spełnia cel i wymogi określone art. 8 ust. 1 ustawy lutowej w przypadku krzywd S. S. (1) (zdaniem Sądu: „zasądzona kwota stanowić będzie odpowiednią rekompensatę dla szkód niematerialnych, których S. S. (1) doznał w wyniku pozbawienia wolności”; w przypadku odszkodowań i zadośćuczynień przyznawanych za pozbawienie wolności w trybie ustawy lutowej „standardowo w orzecznictwie przyjmuje się obecnie wysokość zadośćuczynienia w kwocie 10.000 – 15.000 zł za miesiąc bezprawnego pozbawienia wolności, chyba że zachodziły w danym konkretnym przypadku okoliczności szczególne, co w tym wypadku nie miało miejsca”), doznanych z tytułu izolacji go w okresie 10.01.1951 r. - 20.02.1952 r, w związku z jego działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego,

2.  w oparciu o art. 438 pkt la k.p.k., obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 2 k.c. oraz art. 448 k.c., w zbiegu z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, poprzez błędne przyjęcie, że zasądzona kwota zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią w przypadku krzywd ojca wnioskodawców, doznanych z tytułu izolacji pokrzywdzonego,

- art. 8 ust. 1 ustawy lutowej w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez błędne ich zastosowanie skutkujące uznaniem, iż w okolicznościach niniejszej sprawy sumą odpowiednią zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez S. S. (1) jest kwota 199.500,00 zł, podczas gdy Sąd I instancji nie uwzględnił we właściwy sposób wszystkich istotnych okoliczności, które w sposób wyjątkowy miały wpływ na wymiar krzywd ojca wnioskodawców, a w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia, tj.: okoliczności okresu osadzenia i warunków, w jakich pokrzywdzony odbywał izolację (ponad 13 miesięcy), braku kontaktów z rodziną, skutków zdrowotnych i psychicznych osadzenia, obawy o dalszą przyszłość, zdrowie i życie, skali maltretowania,

- art. 6 k.c., poprzez błędną wykładnię przepisu i uznanie pośrednio, iż wnioskodawcy nie udowodnili faktów i rażących okoliczności faktycznych związanych z izolacją i doznaną krzywdą ich ojca, podczas gdy z przedłożonych dokumentów w sprawie wynika, iż S. S. (1) był maltretowany w izolacji,

- art. 8 ust. 1 ustawy lutowej w zw. z art. 445 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i nieuwzględnienie okoliczności, które miały wpływ na wyjątkowy wymiar krzywdy pokrzywdzonego, a w konsekwencji na brak zasądzenia stosownego zadośćuczynienia w pełnym dochodzonym zakresie,

- art. 8 ust. 1 ustawy lutowej w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną ich wykładnię dotyczącą zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, skutkującą nieprawidłowym sposobem szacowania zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez ojca wnioskodawców w wyniku przymusowego umieszczenia w izolacji, poprzez nieprawidłowe schematyczne uwzględnienie linii orzeczniczej wskazującej, iż „w przypadku odszkodowań i zadośćuczynień przyznawanych za pozbawienie wolności w trybie ustawy lutowej standardowo w orzecznictwie przyjmuje się obecnie wysokość zadośćuczynienia w kwocie 10.000 - 15.000 zł za miesiąc bezprawnego pozbawienia wolności”, podczas gdy szacowanie odpowiedniego zadośćuczynienia nie powinno polegać na mechanicznym (nawet pośrednio) przeliczeniu powyższych wartości, ale na uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy w zakresie indywidualnej krzywdy doznanej przez represjonowanego, co w ocenie skarżących przełożyło się na zaniżenie przyznanego zadośćuczynienia.

Z ostrożności:

- na podstawie art. 427 § 2, art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na niedostatecznym ustaleniu rozmiaru krzywdy S. S. (1) oraz nie wzięciu pod uwagę wszystkich okoliczności mających wpływ na jej wymiar, tj. takich zdarzeń, które potęgowały jego krzywdę moralną, pomimo tego, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika odmienny stan faktyczny sprawy.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ponieważ stawiane zarzuty dotyczą tego samego, tj. oddalenia wniosku o zadośćuczynienie w wysokości przekraczającej zasądzoną kwotę 199.500,00 zł, i związane są z domaganiem się zasądzenia ponad tę kwotę kwoty 2.171.905,38 zł, można je było rozpoznać łącznie. Sąd odwoławczy rozpoznając te zarzuty winien się wypowiedzieć, czy wnioskodawcom należy się wyższe zadośćuczynienie w wysokości przez nich dochodzonej, czy też zasądzona już kwota w pełni odpowiada krzywdzie doznanej przez ich ojca S. S. (1) wynikłej z wydania i wykonania wobec niego wyroku byłego Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 13 marca 1951r. sygn. akt Sr 105/51.

Wnioskodawcy to, jak wskazano w pkt 3.1 niniejszego uzasadnienia odnośnie odszkodowania, jego dzieci, które, wobec śmierci S. S. (1), są uprawnione w świetle treści art. 8 ust. 1 zd. drugie ustawy z dnia 23.02.1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (dalej: ustawa lutowa) do dochodzenia także zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez ich ojca.

Zdaniem sądu odwoławczego, zarzuty pełnomocnika stawiane zaskarżonemu orzeczeniu także w tym zakresie nie zasługiwały na uwzględnienie. W realiach sprawy zasądzona kwota jest odpowiednia, bowiem sąd I instancji uwzględnił we właściwy sposób wszystkie okoliczności, które miały wpływ na rozmiar krzywdy S. S. (1).

Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia wskazanych w apelacji ani przepisów prawa materialnego, ani przepisów postępowania, ani błędu w ustaleniach faktycznych, które miałoby wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a ich postawienie w takiej postaci, aby na wszelki możliwy sposób podważać ustalenia co do zasądzonej już kwoty i oddalenia wniosku o zadośćuczynienie w żądnej wysokości ponad zasądzoną kwotę, ma charakter wyłącznie polemiczny.

Wbrew zarzutom, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wszystkie istotne okoliczności faktyczne mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia, a dokonana ocena dowodów w pełni mieści się granicach swobodnej oceny wyznaczonych przez art. 7 k.p.k. i w żadnej mierze nie ma charakteru dowolnego.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił okoliczności wpływające na wysokość należnego wnioskodawcom zadośćuczynienia wynikłego z pozbawienia wolności S. S. (1) w związku z działalnością niepodległościową. Sąd Okręgowy szczegółowo wskazał obszary doznanej przez niego krzywdy, odnosząc się nie tylko do długości okresu pozbawienia wolności, ale także mając na względzie jego cierpienia psychiczne i fizyczne. Sąd ten miał więc na uwadze brak kontaktu z najbliższymi, trudne warunki bytowe w zakładzie karnym i intensywne cierpienia fizyczne i psychiczne związane z izolacją w zakładzie karnym i panującymi tam warunkami tak w okresie tymczasowego aresztowania, jak i odbywania kary. Sąd ten ustalił, że w czasie prowadzonego śledztwa S. S. (1) był przesłuchiwany z zastosowaniem tortur psychicznych i fizycznych, co niewątpliwe także miało wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Sąd meriti miał też na uwadze skutki owej izolacji w jego dalszym życiu.

Zasadnie zarazem Sąd Okręgowy nie pominął, że owych cierpień S. S. (1) doznał, gdy był mężczyzną w wieku dojrzałym (miał wówczas 52 lata), a więc osobą o ukształtowanej już psychice.

Sąd odwoławczy te ustalenia i ich ocenę w pełni podziela.

Nie sposób też przyjąć, aby sąd I instancji w sposób wybiórczy wskazał elementy stanu faktycznego, które powinny być wzięte pod uwagę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, co w konsekwencji mogłoby prowadzić do zbagatelizowania rozmiaru krzywdy represjonowanego. Nie ulega przecież wątpliwości, że przesłanek rzutujących na szkodę niemajątkową, a zadośćuczynienie jest rekompensatą za tego typu szkodę, nie sposób przeliczyć na złotówki. Niezbędne jest przyjęcie pewnych założeń, kryteriów, które następnie odnoszone są do ściśle zindywidualizowanej sytuacji danej osoby. Tak też postąpił Sąd Okręgowy.

W świetle jednolitego stanowiska judykatury odnoszącego się do pojęcia „zadośćuczynienie”, w tym na gruncie przepisów ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, dla wykładni pojęcia „zadośćuczynienie” miarodajne są przepisy prawa cywilnego materialnego, a zwłaszcza art. 445 § 1 i 2 kodeksu cywilnego, z którego wynika, że zadośćuczynienie powinno być „odpowiednie”. Ustalenie, jaka kwota w realiach konkretnej sprawy jest „odpowiednia”, należy do sfery dyskrecjonalnej władzy sędziego. Wysokość zadośćuczynienia winna być przy tym tak ukształtowana, by nie miała jedynie symbolicznego charakteru, lecz odzwierciedlała adekwatnie doznaną krzywdę (funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia). Wysokość zadośćuczynienia nie może być również nadmierna, tak, aby nie prowadziła w ten sposób do nadmiernego wzbogacenia się.

Ustalając zatem wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, należy każdorazowo stosować kryteria stricte indywidualne, a przede wszystkim mieć na uwadze nie tylko okres izolacji, ale skutki jakie izolacja spowodowała dla dobrego imienia wnioskodawcy, jego pozycji w środowisku, uwzględniać negatywne przeżycia psychiczne, cierpienia fizyczne, czy też inne negatywne skutki dla zdrowia osoby poszkodowanej, słowem zatrzeć lub zniwelować odczucie krzywdy związanej z niesłusznym pozbawieniem wolności. Niewątpliwie brak jest obiektywnego przelicznika krzywdy doznanej przez osobę niesłusznie skazaną. Jednakże funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia sprawia, iż z jednej strony - nie może mieć ono jedynie charakteru symbolicznego, zaś z drugiej - nie może być nadmiernym ekwiwalentem pieniężnym w stosunku do krzywdy i być źródłem nieuzasadnionej korzyści majątkowej (por. wyrok SA w Szczecinie z 22.11.2018 r., II AKa 174/18, LEX nr 2668128).

Jak przyjmuje się w orzecznictwie sądów powszechnych:

„Zadośćuczynienie powinno zrównoważyć wszystkie negatywne przeżycia i doświadczenia pokrzywdzonego. Jest swoistego rodzaju sankcją za naruszenie dóbr osobistych, dlatego jego zakres jest wyznaczony regulacjami prawa cywilnego, określającymi katalog dóbr osobistych, w tym naruszenie wolności człowieka, również przy uwzględnieniu jej aspektu wewnętrznego, tj. wolności od obawy i strachu, od użycia przemocy czy zrealizowania groźby, naruszenie możliwości swobodnego dysponowania wartościami osobistymi.” (wyrok SA w Katowicach z 7.06.2018 r., II AKa 228/18, LEX nr 2577945).

„Zadośćuczynienie winno stanowić "sumę odpowiednią", a więc nie może mieć ona charakteru symbolicznego, a powinna odzwierciedlać rzeczywiście doznaną krzywdę i służyć jej złagodzeniu. Zatem określenie takiej "sumy", z uwagi na niezmierzalny charakter zadośćuczynienia należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, przy uwzględnieniu okoliczności zaistniałych w konkretnej sprawie.” (wyrok SA w Szczecinie z 8.11.2018 r., II AKa 158/18, LEX nr 2668087).

„Zadośćuczynienie "ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy" i nie powinno być źródłem wzbogacenia się.” (wyrok SA we Wrocławiu z 27.09.2018 r., II AKa 225/18, LEX nr 2583359).

Nie można stwierdzić, iż te wypracowane przez judykaturę kryteria zostały naruszone i by na tym tle doszło do obrazy wskazanych w apelacji przepisów.

Zasądzona tytułem zadośćuczynienia kwota 199.500 zł, spełnia powyższe wymogi i w żadnej mierze nie ma symbolicznego charakteru, lecz odzwierciedla adekwatnie doznaną przez ojca wnioskodawców krzywdę.

Wbrew twierdzeniu skarżącej pełnomocnik, Sąd Okręgowy przedstawił podstawy wyliczenia zasądzonej kwoty, wskazał, jakie okoliczności miał na względzie ją zasądzając, jakimi kryteriami się kierował i sąd odwoławczy nie widzi żadnych podstaw, aby stanowisko do kwestionować. S. S. (1) był pozbawiony wolności przez 13 miesięcy i 10 dni. Zasądzona kwota odpowiada więc w przeliczeniu za miesiąc pozbawienia wolności (z zaokrągleniem na korzyść do 14 miesięcy) ponad dwukrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w maju 2022 r., które wynosiło 6.398,94 zł, a na który to przelicznik powoływali się przecież także sami wnioskodawcy odnośnie odszkodowania (por. k. 91-93), bowiem odnośnie zadośćuczynienia powoływali się jedynie na niższe wynagrodzenie z września 2021 r. w wysokości 5.840,90 zł (por. k. 36) i nie sposób uznać jej za symboliczną.

Nie jest zaś prawdą, aby Sąd I instancji zastosował w sprawie jakiś sztywny przelicznik 10.000-15.000 zł za miesiąc bezprawnego pozbawienia wolności, a jedynie wskazał jako jeden z argumentów przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, że (cyt.) „…w przypadku odszkodowań i zadośćuczynień przyznawanych za pozbawienie wolności w trybie ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego standardowo w orzecznictwie przyjmuje się obecnie wysokość zadośćuczynienia w kwocie 10.000 – 15.000 zł za miesiąc bezprawnego pozbawienia wolności, chyba, że zachodziły w danym konkretnym przypadku okoliczności szczególne, co w tym wypadku nie miało miejsca.” (str. 10 uzasadnienia – k. 139v).

W tej sytuacji zasądzona kwota stanowi odpowiednią rekompensatę poniesionych przez ojca wnioskodawców szkód niematerialnych i w żadnej mierze nie może być uznana za rażąco niską.

Jak już wskazano wcześniej, wysokość zadośćuczynienia nie może być również nadmierna, tak, aby nie prowadziła do nadmiernego wzbogacenia się.

Dlatego wysokość zadośćuczynienia zasądzona w niniejszej sprawie w oparciu o przesłanki określone w art. 8 ust. 1 ustawy lutowej w zw. z art. 445 § 1 i 2 k.c. i art. 448 k.c. spełnia stawiane przed zadośćuczynieniem jego cele i wymogi.

Jak się uważa, zadośćuczynienie powinno zrównoważyć wszystkie negatywne przeżycia i doświadczenia pokrzywdzonego. Jest swoistego rodzaju sankcją za naruszenie dóbr osobistych, dlatego jego zakres jest wyznaczony regulacjami prawa cywilnego, określającymi katalog dóbr osobistych, w tym naruszenie wolności człowieka, również przy uwzględnieniu jej aspektu wewnętrznego, tj. wolności od obawy i strachu, od użycia przemocy czy zrealizowania groźby, naruszenie możliwości swobodnego dysponowania wartościami osobistymi (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 7 czerwca 2018r., sygn. akt II AKa 228/18, LEX 2577945).

Sąd Okręgowy przy miarkowaniu wysokości odszkodowania te wszystkie okoliczności, wziął pod uwagę, dokonując oceny materiału dowodowego i wyprowadzając wnioski zgodne z zasadami prawidłowego rozumowania, doświadczenia życiowego oraz wskazań wiedzy. Pełnomocnik w swojej apelacji nie wskazała na żadne okoliczności, które mogłyby te ustalenia podważyć.

Tak więc zasądzona kwota w pełni odzwierciadla krzywdę doznaną przez S. S. (1) i w żadnej mierze nie można jej uznać jedynie za symboliczną. Ma ona realną wartość. Odmienne stanowisko apelującego pełnomocnika wnioskodawców i domaganie się znacznie wyższej kwoty to tylko ich (to jest pełnomocnika i jego mocodawców) subiektywna ocena tych samych okoliczności i dowodów, która nie zasługiwała na uwzględnienie, a stawiane zarzuty mają charakter jedynie polemiczny.

Sąd odwoławczy uważa, że zadośćuczynienie w tak ustalonej kwocie spełni funkcję kompensacyjną i doprowadzi do wyrównania krzywdy, a moralna wymowa orzeczenia oraz kwota przyznanego zadośćuczynienia pozwoli na należytą i adekwatną kompensację cierpień, jakie były związane z pozbawieniem wolności S. S. (1) przez okres ponad 13 miesięcy.

Podkreślić należy, że wysokość zadośćuczynienia nie jest rodzajem gratyfikacji działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, nie ma ono pełnić także funkcji korzyści majątkowej, której kwota faktycznie wynagradzałaby poświęcenie osoby pozbawionej wolności w związku z prowadzoną działalnością niepodległościową, jej niezłomną i honorową postawę. Oczywiście, osobom walczącym o wolny byt Państwa Polskiego należy się szacunek i wdzięczność, a ich postawa i poświęcenie powinno zostać docenione. Jednakże zadośćuczynienie z tytułu doznanej krzywdy za pozbawienie wolności w związku z w/w działalnością winno być odpowiednie, odnoszące się do rzeczywiście doznanych krzywd i służyć ich skompensowaniu, nie zaś stanowić nadmierny ekwiwalent za samą działalność i doznane z jej powodu krzywdy, które byłoby postrzegane jako niezasadne, bezpodstawne wzbogacenie się wnioskodawców kosztem Skarbu Państwa.

Stąd też podniesione przez pełnomocnika wnioskodawców zarzuty należało uznać za niezasadne. Sąd odwoławczy w pełni akceptuje ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy, zarówno dotyczące stanu faktycznego sprawy, oceny dowodów będących podstawą ustalenia w/w faktów, jak i ich oceny w kontekście krzywd doznanych przez S. S. (1) podczas i w związku z jego pozbawieniem wolności.

Wniosek

Pełnomocnik wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz ojca wnioskodawców S. S. (1) dalszej kwoty 2.171.905,38 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

ewentualnie:

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Nadto wniosła o:

- zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawców kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm prawem przepisanych.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Skoro zarzuty nie były zasadne, to wnioski sformułowane na ich podstawie także nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy jedynie zauważa, że najwyraźniej pełnomocnik przez pomyłkę wskazała, że wnosi o zasądzenie żądanej kwoty zadośćuczynienia na rzecz ojca wnioskodawców S. S. (1), który przecież już nie żyje, a osobami uprawnionymi do dochodzenia roszczenia są obecnie wnioskodawcy jako jego żyjące dzieci.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Brak

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Całość rozstrzygnięć zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Przedstawiono je w pkt. 3.1 i 3.2 niniejszego uzasadnienia i tym samym nie ma potrzeby ich w tym miejscu powtarzać.

Dodać jedynie należy, że apelacja była wniesiona wyłącznie na korzyść wnioskodawców, a rozstrzygnięcia o już przyznanym odszkodowaniu i zadośćuczynieniu, jak również rozstrzygnięcia dotyczące kosztów postępowania, nie były skarżone w apelacji, nie budzą one wątpliwości i zastrzeżeń, i tym samym brak było podstaw do ich zmiany czy uchylenia wyroku w tym zakresie z urzędu.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

Na podstawie art. 13 ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego obciążono Skarb Państwa wydatkami związanymi z postępowaniem odwoławczym.

7.  PODPIS

SSA Robert Zdych

SSA Cezariusz Baćkowski

SSA Artur Tomaszewski

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik wnioskodawców W. O., C. S. i W. S., radca prawny K. S.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Pełnomocnik zaskarżyła wyrok w części, tj. w zakresie punktu II oddalającego wniosek ponad kwotę 40.033,00 zł tytułem odszkodowania oraz ponad kwotę 199.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia - za szkodę i krzywdę doznane przez S. S. (1) na skutek wydania i wykonania wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 13.03.1951 r., sygn. akt Sr. 105/51 (za okres pozbawienia wolności pokrzywdzonego w dniach 10.01.1951 r. - 20.02.1952 r.), w związku z podejmowaniem przez niego działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana