Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 990/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 sierpnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

sędzia Małgorzata Szostak-Szydłowska

Protokolant

:

Dariusz Adamik

po rozpoznaniu w dniu 19 sierpnia 2022 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa T. A. (1) i Ż. A.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w G.

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 23 lipca 2021r., sygn. akt I C 66/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów za instancję odwoławczą.

(...)

UZASADNIENIE

Powodowie T. A. (1) i Ż. A. wnieśli o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...) z dnia 27 lipca 2007 r. zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w (...) Bankiem S.A. oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego żądania wnosili o zasądzenie od pozwanego solidarnie kwoty 23.633,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu do dnia zapłaty wskutek abuzywności niektórych postanowień ww. umowy w rozumieniu art. 385 1 k.c. i tym samym ich bezskuteczności względem powodów.

W odpowiedzi na pozew pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 23 lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku ustalił, że umowa kredytu nr (...) zawarta w dniu 27 lipca 2007 roku pomiędzy T. A. (2) i Ż. A. a (...) Bankiem Spółka Akcyjna z siedzibą w G. (obecnie Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G.) jest nieważna – pkt I oraz orzekł o kosztach procesu – pkt II.

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 27 lipca 2008 r. powodowie, jako kredytobiorcy zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A., umowę kredytu nr (...) indeksowanego kursem (...) na kwotę 154.555,80 zł. Okres kredytowania wynosił 360 miesięcy, a spłata kredytu miała się odbywać w równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 5 umowy). Umowę zawarto w celu pokrycia części kosztów budowy nieruchomości mieszkalnej położonej w K. przy ul. (...) oraz kosztów z tytułu: ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy, opłaty sądowej należnej za wpis hipoteki, ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczenia na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy. Bank udzielił kredytu indeksowanego kursem kupna waluty (...). Kredyt miał zostać wypłacony w złotych polskich, przy jednoczesnym, każdorazowym przeliczeniu wysokości wypłacanej kwoty złotych polskich na (...) wg kursu kupna walut dla (...) na podstawie kursu kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez pozwany Bank, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank (§ 7 ust. 2 umowy). Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez pozwany Bank, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku (§ 10 ust. 6 umowy). W § 17 ust. 1-4 umowy strony postanowiły, że do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku obowiązującej w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określone zostały jako średnie kursy złotego do danych walut ogłaszane w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna. Kursy sprzedaży określono zaś jako średnie kursy złotego do danych walut ogłaszane w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. miały być stosowane kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A.

Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu zawarcia umowy wynosiło 3,900% i stanowiło sumę następujących pozycji: marży banku niezmiennej w okresie trwania umowy oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 (LIBOR 3M), opisanego szczegółowo w § 8 oraz 0,95 punktu procentowego do czasu prawomocnego wpisu do księgi wieczystej (§ 2 ust. 1 umowy).

Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła hipoteka kaucyjna w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170 % kwoty kredytu, cesja na rzecz banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości, ubezpieczenia z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy oraz ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy (§ 3 ust. 2, § 12 umowy).

Kredytobiorcy oświadczyli, iż postanowienia umowy zostały z nimi indywidualnie uzgodnione (§ 11 umowy).

Do umowy zawarto aneks z dnia 7 listopada 2011 r., którym dokonano zmiany jej treści poprzez umożliwienie dokonywania spłaty kredytu również w walucie, do której jest indeksowany kredyt oraz poprzez uszczegółowienie sposobu ustalania kursów walut przez pozwany Bank.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów, w szczególności umowy kredytu oraz dowodu z przesłuchania strony powodowej. Sąd dał wiarę zeznaniom powodów co do braku możliwości negocjowania poszczególnych postanowień zawieranej umowy. Sąd pominął składane przez stronę pozwaną opracowania dotyczące kredytów frankowych uznając, że w zakresie okoliczności faktycznych nic nie wnosiły one do postępowania, w przypadku natomiast oceny prawnej w żaden sposób nie wiązały Sądu. Jako nieprzydatne do rozstrzygnięcia sprawy Sąd uznał zeznania zawnioskowanego przez stronę pozwaną świadka M. C. (1), zatrudnionego u poprzednika prawnego pozwanego w momencie zawarcia przez powodów umowy kredytu, albowiem nie brał on udziału w czynnościach związanych z zawieraniem umowy z powodami, ani też nie miał wiedzy na temat tych okoliczności. Wskazywane przez świadka ogólne założenia procedury udzielania kredytów frankowych u pozwanego, czy też podane informacje dotyczące mechanizmów ustalania przez bank tabeli kursów, pozostawały bez znaczenia zarówno dla oceny ewentualnego niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, jak i dla oceny ważności przedmiotowej umowy. Odnośnie zaś zeznań świadka T. G. (1) Sąd Okręgowy wskazał, że zawierał on w imieniu poprzednika pozwanego Banku z powodami przedmiotową umowę, lecz nie pamiętał szczegółów związanych z tą czynnością.

W tak ustalonym stanie sprawy Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że powodowie mają interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy. Wobec sporu pomiędzy stronami co do ważności przedmiotowej umowy kredytu, powodowie nie są w stanie, bez wyroku sądowego ustalającego, uzyskać skutecznego prawnie potwierdzenia braku związania ich umową kredytu i wyjaśnienia na przyszłość ich sytuacji prawnej.

Stwierdzając, iż powodowie wykazali istnienie po ich stronie interesu prawnego do wytoczenia powództwa, w dalszej kolejności Sąd Okręgowy badał zasadność twierdzeń dotyczących nieważności umowy kredytu z uwagi na jej sprzeczność z art. 385 1 k.c. Oceniając zawartą umowę na datę dokonania czynności prawnej Sąd stwierdził, że powodowie zawarli ją jako konsumenci. Wywiódł, że postanowienia umowy nie były uzgodnione indywidualnie. Wskazał, że w doktrynie nie budzi wątpliwości, że za nieuzgodnione indywidualnie trzeba uznać postanowienie, które konsument wybrał spośród kilku zaproponowanych przez przedsiębiorcę. Okoliczność, że pozwany oferuje również umowy kredytu bez klauzul indeksacyjnych nie stanowiła zatem podstawy do uznania, że treść zamieszczonych w umowie kredytowej zawartej z powodami postanowień dotyczących indeksacji kredytu została z nimi indywidualnie uzgodniona. Uznał więc, że w świetle art. 385 1 k.c. bez znaczenia jest, czy powodowie „świadomie” dokonali wyboru umowy o kredyt indeksowany, jeśli tekst tej umowy został opracowany przez pozwanego. Postanowienia przedmiotowej umowy kredytowej dotyczące indeksacji kredytu do waluty obcej, także w zakresie w jakim odsyłały do sporządzonych przez Bank tabel kursowych , nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami.
Następnie, mając na względzie stanowisko orzecznictwa oraz doktryny, Sąd Okręgowy stwierdził, że postanowienia umowne dotyczące wprowadzenia mechanizmu indeksacji określają główne świadczenia stron. Nie wyłącza to jednakże możliwości uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, albowiem w ocenie Sądu zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Przytaczając wskazania Trybunału Sprawiedliwości zawarte w wyrokach z 20 września 2017 roku w sprawie C-186/16 i z 20 września 2018 roku w sprawie C-51/17, Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienia, które tworzą mechanizm indeksacji i określają sposób jego wykonania nie stanowią całości, a rozrzucone są w oddzielnych jednostkach redakcyjnych umowy. Nadto odsyłają one do nieokreślonych w umowie wielkości, a mianowicie kursów z tabel kursów walut obowiązujących w pozwanym Banku. Wielkości tych nie dawało się sprecyzować w świetle treści umowy, która nie przesądzała, w jaki sposób kursy sprzedaży i kupna z tabel banku będą określane. W chwili zawierania umowy kredytobiorcy, jak i sami przedstawiciele Banku nie znali konkretnych wartości, jakie mogły się pojawić w tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu przeliczania kwoty kredytu na (...), ani w dniach wyliczania kolejnych rat. Umowa nie określała też podstaw, aby je ustalić. Nadto nie można uznać za jednoznacznego postanowienia umowy, które polega na zobowiązaniu się do indeksowania kredytu do waluty obcej poprzez pomnożenie ustalonej kwoty kredytu przez dowolnie wybrany przez Bank kurs waluty obcej, jak i postanowienia o określaniu wysokości raty, która miała być obliczana poprzez pomnożenie kwoty w walucie obcej przez kurs sprzedaży tej waluty wskazany w tabeli banku w dniu spłaty raty. O jednoznaczności postanowień dotyczących wysokości rat trudno także mówić, skoro umowa w tym zakresie przewidywała jedynie ogólnikowo, że spłata kredytu powinna nastąpić w wysokości wskazanej w doręczanym kredytobiorcom po uruchomieniu kredytu harmonogramie spłat. W umowie nie zawarto postanowień, które pozwoliłyby zweryfikować kwoty wskazywane w harmonogramach, nie licząc określenia, że mają to być raty równe (§ 1 ust. 5 umowy). Nie wskazano, ani też nie opisano, jak w oparciu o dane z umowy mają zostać policzone raty, aby kredytobiorcy mogli samodzielnie sprawdzić wyliczenia podane w przesłanym im piśmie określającym wysokość rat do spłaty. Z umowy nie wynikało nadto, o jakich ratach równych mowa, skoro oprocentowanie kredytu było z góry ustalone jako zmienne (§ 8 ust. 1 umowy).

Nie są również jednoznaczne postanowienia dotyczące znajdujących zastosowanie w niniejszej umowie kursów walut, albowiem nie pozwalają na weryfikację sposobu działania banku tworzącego tabelę kursów, stosowanych kryteriów ustalania kursów i ich wpływu na kształt tabeli, wreszcie nie pozwalają ocenić, jakie konsekwencje ekonomiczne będzie miało wyznaczenie przez bank określonej wysokości kursu.
Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, nie sposób ustalić, że Kredytobiorcy zostali w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowani o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji. Nie istnieje jakikolwiek pisemny dokument, który obrazowałby skutki wzrostu kursu waluty przy uwzględnieniu parametrów konkretnej umowy zawieranej przez strony bądź też obrazowałby historyczne wahania kursów walut w okresie adekwatnym do określonego w umowie terminu spłaty kredytu.

Pozwanemu nie udało się wykazać, aby udzielane informacje spełniały kryteria, wynikające z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. Właściwe poinformowanie konsumenta o ryzyku związanym z zawieraną umową powinno opierać się na jasnej i niewprowadzającej w błąd informacji o tym, że kurs waluty obcej może wzrosnąć w sposób nieograniczony - nawet jeśli jest to ryzyko czysto teoretyczne. Równocześnie należałoby wyraźnie poinformować konsumenta, że przewidywanie kursów walut w perspektywie kilku dziesięcioleci jest niemożliwe. Połączone to powinno być z przykładowym wskazaniem, w jaki sposób zmiany kursów walut wpłyną na wysokość świadczeń należnych w przyszłości – zarówno w odniesieniu do rat kredytu jak i całości kwoty pozostającej do spłaty, jednak wskazanie powinno odnosić się do konkretnej umowy, jej warunków, a w szczególności wysokości kredytu. Bank zaniechał podania posiadanych przez siebie informacji o historycznych zmianach kursu, w szczególności o wcześniej zanotowanym maksimach kursowych i zmienności – przy czym oczywiste jest, że w przypadku umowy wieloletniej powinny być to informacje adekwatne do długości jej trwania. W rezultacie zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne wprowadzające mechanizm indeksacji i odnoszące się do tabel kursowych zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny co, mimo że określają one główne świadczenie stron, otwiera drogę do oceny ich abuzywności.

Sąd doszedł do wniosku, że klauzule umowne, które zawierały odesłanie do kursów walut zawartych w "Tabeli kursów" ogłaszanych przez pozwany bank w sposób oczywisty naruszały zasadę równorzędności stron umowy. Nie ma przy tym znaczenia podnoszona przez pozwanego okoliczność, że tabele kursów walut nie są przez niego sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń kredytobiorców, ale mają generalny charakter i odnoszą się do całej jego działalności bankowej. Istotne jest bowiem to, że waloryzacja rat kredytów udzielanych na podstawie analizowanej umowy o kredyt odbywa się w oparciu o Tabele kursowe sporządzane wyłącznie przez pozwanego.

O abuzywności analizowanych postanowień umownych przesądza fakt, że klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalały wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli. Uprawnienie banku do określania wysokości kursu kupna i sprzedaży (...) nie doznaje żadnych formalnie uregulowanych ograniczeń. Na mocy spornych postanowień to pozwany bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytowego powodów, a tym samym mógł wpływać na wysokość ich świadczenia. Umowa o kredyt nie precyzuje sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów banku, co wskazuje na nietransparentność klauzul indeksacyjnych, mimo, że § 17 ust. 4 przedmiotowej umowy przewiduje wymóg, aby wysokość kursu ustalanego przez bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu (...) ukształtowanego przez kurs średni publikowanego przez Narodowy Bank Polski. Oznacza to, że bankowi pozostawiona została dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu (...) w swoich Tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązania powodów, których kredyt waloryzowany jest kursem (...). Umowa nie dawała powodom żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu (...). W rezultacie powodowie nie byli w stanie samodzielnie oszacować wypływających dla nich z umowy kredytowej konsekwencji ekonomicznych w oparciu o przejrzyste, jednoznaczne i zrozumiałe kryteria. Pomiędzy stronami umowy doszło zatem do zakłócenia równowagi kontraktowej, gdyż bank uzyskał instrumenty pozwalające mu na jednostronne kształtowanie sytuacji konsumenta w zakresie wysokości jego zobowiązań kredytowych.

Mając na uwadze, że w myśl art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny, Sąd Okręgowy wskazał, że nie ma znaczenia, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta. Powyższe okoliczności nie stanowią przy tym wyłącznej przesłanki uznania postanowień dotyczących indeksacji kredytu za postanowienia niedozwolone. Taki sam wniosek wynika z przeprowadzonej oceny kształtu postanowień, które z jednej strony różnicują wysokość kursu przyjętego dla przeliczeń kwoty i wysokości wymaganej spłaty. Poprzez takie ukształtowanie klauzul indeksacyjnych, że przeliczenie kwoty udzielonego w złotych polskich kredytu na (...) zostało dokonane według kursu kupna tej waluty określonego w Tabeli kursowej, zaś przeliczanie rat kredytu następuje według kursu sprzedaży (...) ustalonego w Tabeli kursowej, Bank przyznał sobie prawo do uzyskiwania dodatkowej prowizji, którą stanowiła właśnie różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży (...), czyli spread walutowy, przy czym owej prowizji nie towarzyszyło żadne świadczenie wzajemne Banku. Zastosowanie takiego mechanizmu Sąd ocenił jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, a równocześnie rażąco naruszające interesy konsumenta.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd pierwszej instancji uznał, iż klauzule umowne zawarte w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6, 7, 11, § 17 umowy należy uznać za niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Usunięcie z umowy tych postanowień musi oznaczać brak konsensu co do zawarcia umowy w ogóle. To zaś oznacza, że na skutek kontroli abuzywności umowę należy uznać za nieważną.
Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 24 czerwca 2021 r. upewnił się, czy powodowie zdają sobie sprawę z konsekwencji prawnych wynikających z unieważnienia w całości zawartej umowy kredytowej, a wobec wyraźnego ich stanowiska odwołującego się do nieważności umowy, przy uwzględnieniu stanu istniejącego w dacie zamknięcia rozprawy, uznał, iż nie ma obawy, że ustalenie owej nieważności doprowadzi do niekorzystnych i penalizujących skutków dla konsumentów.
Mając to wszystko na uwadze, Sąd na podstawie powołanych przepisów w pkt. I sentencji wyroku ustalił, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy wyrażoną w art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany Bank zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  nierozpoznanie istoty sprawy, poprzez zaniechanie ustalenia, czy, a jeżeli tak, to jakie konkretnie kwestionowane przez powoda postanowienia umowy kredytu w indywidualnych, konkretnych okolicznościach niniejszej sprawy mają abuzywny charakter, i - w konsekwencji - w ocenie Sądu I instancji miałyby skutkować nieważnością całej umowy, a w tym przede wszystkim zaniechanie zbadania, czy z §17 możliwe jest wyeliminowanie jedynie postanowień dotyczących marży kursowej, i to w sytuacji, gdy (...) w wyroku wydanym w sprawie C-19/20 na gruncie analogicznej umowy potwierdził taką możliwość,

2.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy - art. 189 k.p.c., poprzez przyjęcie, że: (i) powód ma interes prawny w dochodzeniu powództwa o ustalenie, że umowa kredytu jest nieważna - pomimo, iż wyrok ustalający nie rozstrzygnie ostatecznie sporu między stronami co do przyszłych świadczeń, (ii) nawet hipotetyczne uznanie kwestionowanych postanowień za abuzywne nie powoduje, że skutkiem jest nieważność umowy (a co najwyżej bezskuteczność postanowień), Sąd jest zaś związany żądaniem pozwu sformułowanym przez powoda;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich polegające na ich błędnej wykładni i błędnym przyjęciu, że: (i) klauzula indeksacyjna przewidująca przeliczenie kwoty na (...) (§ 1 ust. 1) może być badana pod kątem abuzywności z powołaniem na abuzywność postanowień dotyczących Tabeli Kursów Walut Obcych (§17 Umowy) - mimo, iż są to całkowicie odrębne warunki umowne, klauzula indeksacyjna określa główne świadczenie stron, jest jednoznaczna, a nadto została indywidualnie uzgodniona (ii) klauzula indeksacyjna jest niejednoznaczna - mimo, iż powodom udzielono informacji pozwalających mu na oszacowanie istotnych konsekwencji ekonomicznych umowy, a sama informacja o sposobie ustalania Tabeli Kursów Walut nie jest informacją „istotną" dla konsumenta ( (...)) Bank miał swobodę w ustalaniu kursów w Tabeli Kursów Walut do której odwołuje się § 1 ust. 1 Umowy Kredytu - mimo, iż sposób ten opisany został precyzyjnie w § 17 - a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że postanowienia umowy kredytu (klauzula indeksacyjna i odesłanie do Tabeli Kursów Walut) kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając jego interesy i to w sposób rażący - mimo że postanowienia te oceniane na dzień zawarcia umowy przesłanek tych nie spełniają, a nadto Sąd zaniechał poinformowania konsumenta o konsekwencjach abuzywności i umożliwienia mu w ten sposób wyrażenia „wolnej i świadomej zgody" na ewentualne dalsze obowiązywanie nieuczciwego warunku;

4.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 65 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93//EWG polegające na ich błędnej wykładni i pominięciu przez Sąd, że § 17 Umowy (w brzmieniu sprzed zawarcia aneksów do umowy kredytu) odwołuje się do kursu średniego NBP i zawiera dwa odrębne obowiązki umowne stron, tj. (a) obowiązek przeliczenia walut według kursów średnich NBP; (b) obowiązek zapłaty marży przez kredytobiorcę - które: (i) mają inną treść normatywną; (ii) pełnią inne funkcje; ( (...)) nie są ze sobą nierozerwalnie związane i mogą być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem ich uczciwości, a usunięcie obowiązku zapłaty marży nie wpłynie na istotę pozostałych warunków Umowy - co zgodnie z wytycznymi zawartymi w wyroku (...) z dnia 29 kwietnia 2021 roku, wydanego w sprawie C-19/20, powoduje, że Sąd powinien stwierdzić, że co najwyżej wyłącznie warunek dotyczący marży nie wiąże powoda (pozostawiając w umowie odesłania do średniego kursu NBP);

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 65 § 1 i § 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. w zw. art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe) polegające na ich błędnej wykładni oraz art. 69 ust. 3 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie - w zw. z art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG, a polegające na zaniechaniu dokonania wykładni oświadczeń woli stron i błędnym przyjęciu przez Sąd, że: (i) postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut stanowią element przedmiotowo istotny umowy kredytu i zostały określone niejednoznacznie przez odniesienie do przyszłej Tabeli Kursowej; (ii) bez postanowień dotyczących sposobu ustalania Tabeli Kursów Walut nie istnieje możliwość wykonania umowy kredytu - mimo, iż ( (...)) strony w aneksie z dnia 7 listopada 2011 r. w § 2 ust. 9 oraz w aneksie z dnia 1 sierpnia 2012 r. w § 2 ust. 8 same przewidziały sposób rozliczeń na wypadek braku Tabeli Kursowej, (iv) istnieje możliwość zastosowania kursu NBP, do którego odwołują się strony w umowie, na podstawie wykładni oświadczeń woli, (v) wykonanie umowy jest możliwe w oparciu o art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, obowiązującego „na dzień zaistnienia sporu" - a zatem w świetle przepisów prawa krajowego jest możliwe odtworzenie sposobu wykonania zobowiązania w drodze m. in. wykładni oświadczeń woli stron i nie stanowi to zmiany treści warunku;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 3 k.c. polegające na jego niezastosowaniu oraz art. 385 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię - w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG - poprzez nieuzupełnienie luki powstałej wskutek uznania postanowień § 17 umowy kredytu za abuzywne za pomocą: (i) przepisów dyspozytywnych, mimo że kurs wymiany walut PLN/ (...) może zostać ustalony również w oparciu o przepis dyspozytywny obowiązujący w dniu orzekania - art. 358 § 2 k.c., a który to przepis może znaleźć również zastosowanie z uwagi na fakt, że umowa kredytu jest zobowiązaniem o charakterze trwałym, przy czym do jego zastosowania nie jest wymagana zgoda konsumenta, (ii) wskaźnika o charakterze dyspozytywnym, jakim w dacie zawarcia umowy był kurs średni NBP, a w konsekwencji stwierdzenie, że skutkiem abuzywności jest nieważność całej umowy;

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 4 ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe (dalej: Ustawa antyspreadowa) w zw. z art. 385 2 k.c. oraz art. 316 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie stanu wprowadzonego Ustawą antyspreadową przy ocenie celowości stosowania przez Sąd sankcji (i to nieważności) dla zachęcenia banków do umieszczania w umowach kredytu postanowień dotyczących kursów walut w sytuacji, gdy obowiązek taki wynika już z ww. ustawy, wypełniając cele Dyrektywy 93/13 - a w konsekwencji zaniechanie dokonania oceny skutków braku związania abuzywnym postanowieniem na dzień orzekania i błędne przyjęcie, że nie została uchylona ewentualna abuzywność kwestionowanych postanowień;

8.  naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 58 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez ich błędne zastosowanie i (i) zaniechanie dokonania własnym sumptem oceny korzystności (lub nie) uznania umowy kredytu za nieważną i oparcie się w tym przedmiocie wyłącznie na życzeniu konsumenta, (ii) zaniechania dokonania oceny, czy sankcja nieważności jest proporcjonalna w rozumieniu Dyrektywy 93/13, a także ( (...)) czy żądanie powoda nie stanowi nadużycia prawa - a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż abuzywność postanowień dotyczących Tabeli Kursów Walut winna powodować nieważność całej umowy kredytu;

9.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c., art. 231 k.p.c. oraz art. 6 k.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia całości zgromadzonego materiału dowodowego, tj.: (i) zmarginalizowanie zeznań świadków T. G. (1) i M. C. (1) przy jednoczesnym bezkrytycznym przyjęciu za podstawę rozstrzygnięcia treści zeznań powoda złożonych w toku postępowania, (ii) zmarginalizowanie znaczenia dokumentów przedłożonych przez pozwanego, z jednoczesnym brakiem wskazania, które dokumenty Sąd Okręgowy uznał za nieprzydatne lub o niskiej wartości dowodowej (z ograniczeniem do wskazania, iż Sąd pominął składane przez stronę pozwaną opracowania dotyczące kredytów frankowych - str. 2 uzasadnienia wyroku), ( (...)) wyciągnięciu przez Sąd błędnych, nielogicznych i sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym konkluzji - a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, co do (i) braku możliwości negocjowania poszczególnych postanowień zawieranej umowy (str. 2 uzasadnienia wyroku), (ii) faktu, iż powód nie był należycie informowany o ryzykach związanych z Umową Kredytu: [...] nie sposób ustalić, że Kredytobiorcy zostali w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowani o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji; [...] bank zaniechał podania niewątpliwie posiadanych przez siebie informacji o historycznych zmianach kursu (str. 10-11 uzasadnienia wyroku), ( (...)) [...] klauzule umowne, które zawierały odesłanie do kursów walut zawartych w (...) ogłaszanych przez pozwany bank w sposób oczywisty naruszały zasadę równorzędności stron umowy (str. 13 uzasadnienia wyroku), a klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie mała wpływu, lecz wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli (str. 14 uzasadnienia wyroku); (iv) oceny spornych postanowień umownych w świetle przywołanych wyżej zasad prowadzi do wniosku, że nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny (str. 9 uzasadnienia wyroku); (v) świadek T. G. (1) nie pamiętał szczegółów zawierania Umowy Kredytu z powodem (str. 3 uzasadnienia wyroku),

10.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 2351 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. w zw. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz innych ustaw, polegające na pominięciu (i) postanowieniem z dnia 24 czerwca 2021 r. (wydanym na rozprawie) wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na fakty wskazane w odpowiedzi na pozew - m. in. dotyczące przeliczenia kredytu po kursie średnim NBP oraz ustalenia skutków uznania umowy kredytu za nieważną dla powoda - a także (ii) nienadaniu należytej wagi dokumentom złożonym do akt sprawy wraz z odpowiedzią na pozew - (str. 11 uzasadnienia wyroku) poprzez uznanie, iż zaoferowany przez pozwanego dowód - dokumenty - nie pozwoliły na dokonanie takich ustaleń (bez wszak ich sprecyzowania) - a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnym przyjęciu, iż: (i) bank mógł ustalać kursy w Tabeli kursów kupna/sprzedaży w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony; (ii) kwestionowane postanowienia umowy kredytu rażąco naruszają interesy powoda oraz dobre obyczaje, ( (...)) nieustaleniu, jakie konsekwencje dla banku wiążą się z uznaniem umowy za nieważną oraz czy sankcja ta odpowiada zasadzie proporcjonalności, a także, że nieważność taka jest dla powoda korzystna.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł:

o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku w całości oraz przekazanie Sądowi I instancji sprawy do ponownego rozpoznania w całości wraz z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia co do kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku w całości i oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Apelujący wnioskował również o rozpoznanie przez Sąd drugiej instancji postanowień Sądu I instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, tj. postanowienia z dnia 24 czerwca 2021 r. w przedmiocie pominięcia dowodu z opinii biegłego z dziedziny finansów i o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego przez Sąd drugiej instancji - na wszystkie fakty zawnioskowane w toku procesu.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i na potrzeby postępowania apelacyjnego przyjął je za własne. Jeśli chodzi zaś o ocenę prawną, to okazała się ona niepełna, albowiem Sąd pierwszej instancji nie przywiązał należytej wagi do analizy treści § 17 umowy stron. Sąd Apelacyjny dokonał zatem własnej, całościowej oceny sprawy, ocena ta zaś doprowadziła do wniosku, że zaskarżony wyrok ostatecznie odpowiada prawu.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, trzeba wskazać, że byłby on zasadny, gdyby sąd pierwszej instancji zaniechał zbadania całości żądania lub podstawy powództwa, albo merytorycznych zarzutów stron (postanowienie SN z 27 lutego 2019r. II CZ 104/18). Taka sytuacja w tej sprawie nie wystąpiła, zaś w jej ramach nie można kwalifikować braku szczegółowego odniesienia się przez Sąd pierwszej instancji do § 17 umowy łączącej strony. Ten mankament w zakresie oceny prawnej sprawy poddawał się jednak korekcie Sądu Apelacyjnego, który mógł ponownie, kompleksowo i merytorycznie zbadać sprawę rozstrzygniętą przez Sąd pierwszej instancji. Zgodnie z podstawowymi zasadami procesowymi określającymi relacje między stroną a sądem ( da mihi factum, dabo tibi ius oraz facta probantur, iura novit curia), sąd apelacyjny - bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów - powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 3 października 2008 r., sygn. II UK 36/08, LEX nr 513020).

Niezasadny okazał się też zarzut naruszenia art. 189 k.p.c.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

W judykaturze wyjaśniono, iż o występowaniu interesu prawnego w żądaniu ustalenia świadczy możliwość stanowczego zakończenia w tym postępowaniu sporu między stronami, natomiast przeciwko jego istnieniu – możliwość uzyskania przez powoda pełniejszej ochrony w drodze innego powództwa. Interes ten należy rozumieć zatem szeroko. Pojęcie to powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądu w celu zapewnienia należytej ochrony prawnej, której nie można się domagać w drodze innego powództwa (wyrok SN z dnia 15 maja 2014r., III CSK 254/12, LEX nr 1353202, wyrok SN z dnia 31 stycznia 2008 r., II CSK 378/07, LEX nr 863958). Podkreśla się też, że ocena istnienia interesu musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona. Wskazuje się też, że interes prawny w świetle art. 189 k.p.c. rozumieć należy jako obiektywną potrzebę uzyskania wyroku określonej treści, wywołaną rzeczywistym naruszeniem, albo zagrożeniem sfery prawnej podmiotu występującego z powództwem ustalającym. Oczywiście, obiektywny charakter interesu prawnego nie może być wyabstrahowany od okoliczności sprawy, gdyż podstawą niepewności co do stanu prawnego są konkretne okoliczności faktyczne, które miały wpływ na ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 czerwca 2019 r., I ACa 185/18).

Obecnie toruje sobie drogę pogląd, zgodnie z którym pojęcia interesu prawnego nie należy traktować nazbyt wąsko. Wyrazem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 80/18, w którym, wskazując na możliwość żądania ustalenia faktu prawotwórczego, lub też ustalenia bezskuteczności takiego faktu, wyjaśniono, że nie należy zbyt rygorystycznie pojmować zasady, że powództwo o ustalenie nie jest dopuszczalne, jeżeli możliwe jest do przewidzenia w danym przypadku jakiekolwiek świadczenie. Należy bowiem kierować się względami celowości i ekonomii procesowej, zwłaszcza gdy spór dotyczy samej tylko zasady.

Poza tym także w orzecznictwie sądów powszechnych przyjmuje się, że sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach sądy nie odmawiają dłużnikowi - dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat przy wykorzystaniu klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9.06.2021 r., V ACa 127/21, podobnie Sąd Apelacyjny w S. w wyroku z dnia 11 lutego 2021 r., I ACa 646/20).

W konsekwencji, zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że powodom przysługiwał interes prawny, o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Wspomnieć bowiem trzeba, że łącząca strony umowa kredytowa kształtuje prawa i obowiązki stron w zakresie szerszym, niż tylko regulującym kwestie wzajemnych świadczeń pieniężnych, zatem usunięcie wątpliwości co jej ważności (skuteczności) wpływa na sytuację prawną powodów także w innych aspektach, np. co do obowiązywania zabezpieczenia hipotecznego.

Rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd Apelacyjny oparł się o materiał dowodowy zgromadzony przed Sądem pierwszej instancji, albowiem przeprowadzone przez Sąd Okręgowy postępowanie dowodowe było wystarczające. Nie popełnił bowiem błędu Sąd Okręgowy nie przeprowadzając dowodu z opinii rachunkowości i bankowości, i zbędne też było uzupełnianie postępowanie dowodowego o tenże dowód na etapie postępowania apelacyjnego.

W judykaturze przyjmuje się (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17), że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Sąd Najwyższy, odwołując do orzecznictwa (...) (wyrok z dnia 20 września 2017 r., C-186/16) stwierdził, że ocenę nieuczciwego charakteru warunków umowy należy przeprowadzać w odniesieniu do chwili zawarcia danej umowy z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których przedsiębiorca mógł wiedzieć przy jej zawieraniu i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, gdyż warunek umowny może wprowadzać między stronami nierównowagę, pojawiającą się dopiero w czasie wykonywania umowy (pkt 54). Z przepisów dyrektywy nr 93/13, interpretowanych z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wynika zatem jasno, że okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych. Należy też podkreślić, że postępowanie dowodowe prowadzone przez sąd w sprawie cywilnej nie może zmierzać w dowolnym kierunku, wyznaczonym przez wnioski dowodowe stron, gdyż jego zadaniem jest wyjaśnienie okoliczności doniosłych w świetle norm prawa materialnego, na podstawie których oceniane jest roszczenie dochodzone przez powoda. Sąd nie tylko może, ale nawet powinien, pominąć wnioski dowodowe, które zmierzają do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia.

Skoro więc dokonana przez Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie ocena prawna, podzielana przez Sąd drugiej instancji, prowadziła do wniosku, iż brak jest podstaw do utrzymania umowy przy zastosowaniu kursu średniego NBP (z pominięciem ujmowanej tabelami kursowymi banku marży), dowód z opinii biegłego z zakresu bankowości i rachunkowości na okoliczności wskazywane przez pozwanego nie był potrzebny dla rozstrzygnięcia sprawy. Podobnie nie prowadziła do konieczności dopuszczenia takiego dowodu potrzeba oceny skutków ustalenia nieważności umowy dla sytuacji powodów, gdyż nie były potrzebne do tego wiadomości specjalne.

Pozwany zarzucając naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. wskazywał na zmarginalizowanie przez Sąd pierwszej instancji dowodów z zeznań świadków T. G. (1) i M. C. (1) oraz dokumentów przedłożonych przez pozwanego, w postaci różnego rodzaju wydruków, co miało to doprowadzić, zdaniem skarżącego, do wadliwych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego tak postawiony zarzut nie mógł odnieść oczekiwanego rezultatu, ponieważ prawidłowo Sąd Okręgowy kierował się przede wszystkim treścią złożonych do akt sprawy dokumentów pochodzących od stron. Zeznania powołanych przez pozwanego świadków nie mogły podważać treści i wniosków wynikających z tych dokumentów, w tym w szczególności z samej umowy kredytu. Jeśli chodzi o zeznania świadka T. G. (1) (k. 608 v. nagranie od znacznika 00:58:20), to istotnie Sąd Okręgowy nie dostrzegł, że świadek ten zapamiętał powoda, jako dociekliwego klienta. Jednakże w swych zeznaniach przedstawił ogólną, standardową procedurę związaną z udzielaniem kredytu nie przytaczając odnosząc się do okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy. Z zeznań tych natomiast wynika, że tekst umowy przychodził ,,z centrali”, stąd brak było możliwości jej edytowania. Zeznania wskazują też na to, że świadek stosował się do obowiązujących w Banku procedur, które to zostały przedstawione przez Bank (k.312 i n.) Z procedur tych zaś wynika, że doradca miał obowiązek dokonać porównania kredytu indeksowanego do kredytu złotowego ze stawką WIBOR; istniał wymóg przedstawienia wykresu obrazującego kształtowanie się wskaźników referencyjnych WIBOR 3M i LIBOR 3M w okresie ostatnich 3 lat, co tylko mogło nasuwać po stronie kredytobiorców przeświadczenie, że kredyt indeksowany jest korzystniejszy. Oprocentowanie kredytów stawką opartą na wskaźniku WIBOR było znacząco wyższe, a dopiero przy odpowiednim poziomie kursów (...) nie wskazywanym powodom – umowa kredytu indeksowanego jawiła się jako niekorzystna. Jak zaś zeznał powód – w ramach czarnego scenariusza przedstawionego przez pracownika banku (świadka T. G.) – kurs franka wynosiłby 2,75 – 2,60 PLN, podczas gdy ostatecznie kurs ten wzrósł dużo bardziej, a brak było w umowie postanowień zapewaniających konsumentom ochronę przed nieograniczonym w istocie ryzykiem kursowym. Jeśli zaś chodzi o pisemne zeznania świadka M. C. (2) (k.645 i n.) to ograniczały się one do przedstawienia technicznych aspektów tworzenia tabel kursowych banku, praktyk bankowych, sposobu finansowania akcji kredytowej itp., a więc okoliczności nie mających znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Ww. świadek nie brał zaś udziału w zawieraniu przedmiotowej umowy.

Reasumując, zeznania wskazanych świadków nie mogły służyć do poczynienia ustaleń zgodnych z oczekiwaniami pozwanego, gdyż nie przybliżały one dokładnie okoliczności zawarcia tej umowy, o jaką chodzi w niniejszej sprawie. Zeznania te nie mogły być zatem przeciwstawiane zeznaniom powodów, którym te okoliczności były znane, a które to zeznania były logiczne i przekonujące. Trudno też zeznania świadków przeciwstawiać samej umowie kredytu i tym dokumentom, jakie sporządzono przy tej zawieraniu. Z dowodów tych wynika zaś, że Bank nie sprostał obowiązkowi informacyjnemu, o czym będzie jeszcze mowa.

Jak zatem wynika z niewadliwych ustalań Sądu Okręgowego, powodowie, jako konsumenci, w dniu 27 lipca 2007r. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A.– umowę kredytu nr (...). Zgodnie z § 1 tej umowy Bank udzieli powodom kredytu w kwocie 154.555,80 zł, indeksowanego kursem (...) z przeznaczeniem na pokrycie części kosztów budowy domu mieszkalnego. W § 1 ust. 1 wskazano, że w dniu wypłaty saldo będzie wyrażone w walucie, do której indeksowany jest kredyt (czyli w (...)) według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej w § 17 umowy, a następnie codziennie saldo walutowe będzie przeliczane na złote polskie według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17. W § 7 ust. 2 umowy ustalono, że każdorazowo wypłacana kwota kredytu zostanie przeliczona ze złotych polskich na walutę, do której indeksowany jest kredyt ( (...)) według kursu kupna waluty podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez bank, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty. Zasady spłaty kredytu zostały opisane w § 10 umowy, w którym w ust. 6 zastrzeżono, że rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez bank, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku.

Z kolei w § 17 zatytułowanym „Tabela kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.” uregulowano zasady rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytów, poprzez zastosowanie „odpowiednio kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez bank walut zawartych w ofercie banku obowiązujących w dniu dokonania transakcji” (ust. 1). W § 17 ust. 2 umowa stron określała kursy kupna walut jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, minus marża kupna, zaś kursy sprzedaży (ust. 3) jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, plus marża kupna. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank stosowane miały być kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży banku (ust. 4). Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G. M. Bank walut zawarty w ofercie Banku określane są przez Bank po godzinie 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank S.A ( (...) - § 17 ust. 5 umowy.

W świetle powyższych zapisów umowy należy stwierdzić, że przedmiotem świadczenia stron jest waluta polska. Kwota kredytu została udzielona w złotych polskich, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłacanej kwoty według kursu kupna (...) obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków. Wartość franka szwajcarskiego, według kursu sprzedaży (...) obowiązującego w dniu spłaty, została też przyjęta jako wskaźnik waloryzacji poszczególnych rat, podlegających spłacie. Faktycznie zatem nie dochodziło do transferu wartości dewizowych i w związku z tym, umowy łączącej stron nie można określić jako umowy o kredyt walutowy. Udzielony kredyt jest kredytem złotowym, a zastosowane w niej postanowienia dotyczące indeksacji stanowią klauzule waloryzacyjne.

Zasadniczo uzgodnienie przez strony, że kredyt zostanie rozliczony w innej walucie, niż waluta kredytu nie pozostaje w sprzeczności z naturą zobowiązania, którego źródłem jest umowa, nie narusza również prawa ani zasad współżycia społecznego. Bank zobowiązał się do oddania do dyspozycji powodów oznaczonej sumy w złotówkach, której wysokość wynika wprost z umowy i taka kwota może być przeliczona według innej waluty i określonych w umowie zasad. Klauzula waloryzacyjna, jest postanowieniem umownym, które w świetle zasady swobody umów jest dopuszczalne. Sama dopuszczalność zawarcia umowy kredytu indeksowanego była wielokrotnie wyrażana w orzecznictwie sądów polskich. Przykładowo, Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14. stwierdził, iż umowa kredytu indeksowanego mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant - art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego. Zawieranie tego typu umowy zasadniczo było możliwe pod rządem art. 69 Prawa bankowego w wersji obowiązującej w dacie podpisywania przedmiotowej umowy, tj. mimo braku szczegółowej regulacji jaką jest obecnie art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego.

O ile jednak sama konstrukcja prawna kredytu złotówkowego indeksowanego do waluty obcej ( (...)) nie naruszała powszechnie obowiązujących przepisów prawa, o tyle konkretne klauzule stosowane w treści umów tego rodzaju mogły potencjalnie godzić w interes konsumentów i dobre obyczaje w praktyce bankowej. Wokół tej kwestii koncentrował się również spór w niniejszej sprawie.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2 tego artykułu). Zgodnie z § 3, nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy, przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

W okolicznościach tej sprawy nie budzi kontrowersji to, że powodowie umowę zawarli jako konsumenci (art.22 1 k.c.). Okoliczność ta nie jest negowana w apelacji.

Sąd Apelacyjny nie ma też wątpliwości co do tego, że klauzule określające sposób ustalania kursu nie zostały uzgodnione indywidualnie.

Zgodnie z poglądami orzecznictwa o indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić wyłącznie wtedy, gdy w istocie dane postanowienie powstało poprzez wspólne uzgodnienie jego treści przez konsumenta przedsiębiorcę, lub też zostało narzucone przedsiębiorcy przez konsumenta. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019, IV CSK 443/18, Lex nr 2775316). Z art. 385 1 § 4 k.c. wynika przy tym, że ciężar wykazania tychże okoliczności spoczywał na pozwanym. Temu ciężarowi pozwany nie sprostał.

Z zeznań powodów wynika zaś jednoznacznie, że umowa nie podlegała indywidulanym negocjacjom. Powodom przedstawiono gotową umowę do podpisu i mogli oni ją podpisać, lub nie. Co istotne, do takich wniosków prowadzą też zeznania T. G. (1), co już wyżej wskazano, skoro umowy nadesłanej ,,z centrali” nie można było edytować. Powodowie nie mogli zatem negocjować zasad i zakresu ustalania kursu waluty indeksacji oraz marży kursowej, stanowiącej tzw. spread walutowy. Nie przewidywały tego reguły postępowania banku stosowane przy zawieraniu umów kredytowych oraz nie wynika to zeznań świadka. Powodowie zostali pozbawieni wpływu na treść postanowień, które kształtowały wysokość ich zobowiązania wobec drugiej strony w wieloletniej perspektywie obowiązywania umowy.

Zgodnie z aktualnym orzecznictwem, postanowienia obejmujące mechanizm indeksacji, którego element stanowią normy określające sposób ustalania parytetu pomiędzy walutą rozliczenia i spłaty, kreują ryzyko kursowe, a więc są immanentnie związane z umową kredytu indeksowanego i określają jej główny przedmiot (patrz: wyrok (...) z 14 marca 2019r. C 118/17, pkt 48, 52 oraz wyrok z 3 października 2019r. C 260/18, pkt 44). Na aprobatę zasługują też te poglądy judykatury, wedle których umowne przepisy przeliczeniowe wprost kształtują rozmiar sumy kredytowej podlegającej zwrotowi. Tym samym określają główne świadczenie kredytobiorcy, a mianowicie, unormowany w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego obowiązek spłaty kwoty wykorzystanego kredytu w ratach w oznaczonych terminach (patrz: postanowienie SN z 15 kwietnia 2021 r. I CSK 737/20; wyrok SN z 9 maja 2019 r. I CSK 242/18; wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17; wyrok SN z 7 listopada 2019 r. IV CSK 13/19).

Okoliczność ta nie uniemożliwiała oceny omawianych klauzul pod kątem abuzywności. Również bowiem postanowienia odnoszące się do świadczeń głównych podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c.). Powyższe rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L Nr 95, str. 29; dalej: „Dyrektywa 91/14”). Jak wynika z orzecznictwa (...), opiera się ono na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Tym niemniej wyłączenie spod kontroli nie może obejmować postanowień nietransparentnych. W ich przypadku konsument nie ma możliwości łatwej oceny rozmiarów i relacji swojego świadczenia do zobowiązania wzajemnego drugiej strony. ( wyrok (...) z 10 czerwca 2021r. C - 609/19, pkt 42 i 43; wyrok (...) z 20 września 2017 r. C 186/16 pkt 43 – 45; wyrok (...) z 30 kwietnia 2014 r. C 26/13 pkt 71 – 73, 75).

Postanowienia umowy, o jakiej mowa w pozwie, przewidujące przeliczanie kwoty kredytu na walutę szwajcarską przy jego wypłacie oraz przeliczanie wpłat dokonywanych w walucie krajowej na poczet rat wyrażonych w (...), odwołujące się do tabeli kursowej banku, są niejednoznaczne. Tabele te nie zostały wystarczająco zdefiniowane, a w szczególności niejednoznaczna jest treść § 17 umowy nawiązującego do niesprecyzowanych w umowie marż kupna i sprzedaży odejmowanych lub dodawanych do kursów średnich NBP. Taki sposób ustalania kursów walut nie jest jednoznaczny i uzależniony jest od jednostronnych decyzji banku.

Zgodnie z orzecznictwem (...) istotne jest, czy przy zawieraniu umowy kredytu podano konsumentowi wszystkie informacje mogące mieć wpływ na zakres jego obowiązków i pozwalające mu ocenić w szczególności całkowity koszt kredytu. Decydującą rolę w tej ocenie odgrywa to, czy warunki umowne zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, w taki sposób, że umożliwiają przeciętnemu konsumentowi ocenę tego kosztu. Przedsiębiorca powinien udzielić konsumentowi informacji umożliwiających nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumienie rzeczywistego ryzyka, na które jest narażony w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie deprecjacji waluty względem waluty rozliczeniowej (wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r., w sprawie C-776/19).

A. postanowień umownych nie należy łączyć z samym tylko włączeniem do umowy stron ryzyka kursowego, lecz przede wszystkim z niepouczeniem powodów – konsumentów o jego rozmiarze. W świetle wyroku (...) z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 konsument powinien wiedzieć nie tylko o istnieniu różnicy, ogólnie obserwowanej na rynku papierów wartościowych, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu.

Dodać należy, że naruszenie obowiązku informacyjnego na etapie przedkontraktowym przybrać może formę zarówno niepodania wymaganej precyzyjnie wskazanej ustawowo informacji, jak i podania informacji w sposób niepełny. W celu uznania realizacji przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, oraz odebranie od klienta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, iż został on poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym. Zachowanie informacyjne banku powinno polegać na poinformowaniu klienta o zakresie ryzyka kursowego w sposób jednoznaczny i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SN z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).

Przenosząc to na grunt tej sprawy stwierdzić należy, że brak należytej informacji ze strony banku dotyczącej sposobu ustalania kursu waluty obcej i zasad określania stanowiących składnik tego kursu marż kupna i sprzedaży skutkował niedostatkami w zakresie rzeczywistych uzgodnień stron oraz negatywnie rzutował na treść postanowień umowy. Powodowie nie uzyskali informacji pozwalających na oszacowanie konsekwencji ekonomicznych kredytu, zwłaszcza nie uzyskali od pozwanego takich informacji, które umożliwiałyby im zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej koniecznego do samodzielnego obliczenia poszczególnych kwot rat kredytu w każdej chwili. Z całą pewnością powodowie nie uzyskali informacji, z której wynikałoby, że efektem umowy może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od otrzymanej mimo regularnych spłat. Bank winien był wykazać, że spełnił swój obowiązek ostrzegawczy, a tego nie uczynił. Nie udzielił bowiem powodom pouczenia zgodnego z przedstawionymi standardami. Odwołać się w tej mierze należy do zeznań samego powoda, który przed zawarciem umowy z własnej inicjatywy zadawał wiele pytań. Z tego zresztą względu, powód został zapamiętany przez świadka T. G. (1) jako dociekliwy klient. Liczne pytania i dociekliwość powoda i tak nie doprowadziły do udzielenia powodom rzetelnej, obiektywnej i wyczerpującej informacji dotyczących skutków kredytu. Powód zresztą stwierdził, że gdyby uzyskał rzetelną informację, to po prostu nie zaciągnąłby takiego kredytu. Jak już wyżej zaznaczono - powód wskazał, że w ramach analizowanego czarnego scenariusza nakreślonego przez pracownika banku wartość franka wynosiła 2,75 – 2,60 PLN, podczas gdy ostatecznie kurs ten wzrósł dużo bardziej i co bank jako podmiot wysoce profesjonalny powinien był przewidywać i informować konsumenta o wynikających stąd potencjalnych zagrożeniach.

Nie spełnia wymogu należytej informacji przedłożona Informacja dla Klientów G. M. Banku ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej (k. 310). Pomijając już nawet, że nie ma dowodu na to, że została ona powodom przed zawarciem umowy doręczona, to trzeba wskazać, że zawarte w niej zestawienie wartości kursów średnich NBP, WIBOR, LIBOR i (...) dotyczy tylko lat 2003 -2006, kiedy kurs (...) był stabilny, zaś strony zawierały umowę na okres aż 30 lat. Takie zestawienie mogło tylko utwierdzić powodów w mylnym przekonaniu o atrakcyjności kredytu indeksowanego i słuszności podejmowanej decyzji.

Omawiane postanowienia umowne nie zawierają przejrzystego opisu mechanizmu waloryzacji, dzięki któremu kredytobiorca mógłby w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, zrozumieć wypływające z tych postanowień konsekwencje ekonomiczne. Postanowienia te są nietransparentne, nieprzejrzyste i trudne do zrozumienia, a poprzez wynikającą z umowy możliwość dowolnego kształtowania przez Bank kursu wymiany walut skutkują rażącą dysproporcją uprawnień kontraktowych na niekorzyść kredytobiorcy i w sposób oczywisty godzą w dobre obyczaje. Dobre obyczaje nakazują bowiem, aby koszty ponoszone przez konsumenta związane z zawarciem umowy były możliwe do oszacowania. Kredytobiorcy z przyczyn obiektywnych, nie byli w stanie tego uczynić.

W konsekwencji przyznanie sobie przez Bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonywania umowy, które nie zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcami spowodowało ukształtowanie ich zobowiązania w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając rażąco ich interesy.

W orzecznictwie przyjmuje się w tym względzie, że sprzeczne z dobrymi obyczajami jest uzależnienie świadczenia pieniężnego od woli banku udzielającego kredytu. Dotyczy to w szczególności odwołania się w klauzuli umownej do kursów walut zawartych w tabeli tego banku, bez wskazania ograniczeń umownych w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Z kolei rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, OSP 2021/2/7).

Taka sytuacja wystąpiła w tej sprawie. Mechanizm ustalania kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c.

Pogłębiając ocenę prawną umowy stron, w związku z podniesionymi w apelacji zarzutami, Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska pozwanego, że zawarte w umowie klauzule dotyczące tabeli kursów walut (§17 umowy) mogą być uznane za abuzywne jedynie w zakresie marży kursowej, a umowa może nadal obowiązywać przy zastosowaniu kursu średniego NBP waluty indeksacji .

Problem dopuszczalności podziału postanowienia umowy analogicznej, jak opisana w pozwie, analizowany był przez (...) w sprawie C-19/20, w której wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2021 r. Trybunał wyraził pogląd, iż po wyeliminowaniu nieuczciwego warunku umownego nadal możliwe jest utrzymanie w mocy umowy w pozostałym zakresie. Sąd Apelacyjny przychylił się do tego stanowiska, lecz zauważył, że choć Trybunał stwierdził (teza 2 wyroku), iż sąd krajowy może usunąć jedynie nieuczciwy warunek umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem (w wypadku gdy zniechęcający cel dyrektywy 93/13 jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe), zastrzegając jednak, że jest to uzasadnione tylko wtedy, gdy ten element stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru.

Trybunał Sprawiedliwości szerzej wyjaśnił swoje stanowisko w pkt 71-73 wyroku. W pkt 71 wskazał, że jedynie gdyby element klauzuli indeksacyjnej, rozpatrywanego w postępowaniu głównym kredytu hipotecznego, dotyczący marży (...), stanowił zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umowy, które mogłyby być przedmiotem zindywidualizowanego badania jego nieuczciwego charakteru, sąd krajowy mógłby go usunąć.

W ww. orzeczeniu (...) nawiązał do swojego wyroku z dnia 7 sierpnia 2018 r., C-96/16 i C-94/17, gdzie analizowane były warunki umowy kredytowej dotyczące, odpowiednio, odsetek zwykłych i odsetek za zwłokę i orzeczono, że Dyrektywę 93/13 należy interpretować w ten sposób, że nie sprzeciwia się ona orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym konsekwencją nieuczciwego charakteru nienegocjowanego warunku umowy kredytu zawartego z konsumentem ustalającego stopę odsetek za zwłokę jest całkowite zniesienie tych odsetek w ten sposób, że rozpoczyna się naliczanie odsetek zwykłych przewidzianych w tej umowie. W sprawie tej jednak – jak wynika z pkt 76 wyroku – było możliwe wyraźnie odróżnienie tych warunków: odsetki za zwłokę zmierzały do ukarania niewykonania przez dłużnika ciążącego na nim obowiązku dokonywania spłat kredytu w terminach uzgodnionych w umowie, zniechęcenia dłużnika do popadania w zwłokę w wykonaniu swoich zobowiązań, a także, w odpowiednim przypadku, do przyznania kredytodawcy odszkodowania z tytułu szkody, jaką poniósł on w wyniku opóźnienia w płatności. Z kolei odsetki zwykłe pełnić miały funkcję wynagrodzenia za udostępnienie kwoty pieniędzy przez kredytodawcę do czasu jej zwrotu. W takim stanie rzeczy (...) wskazał, że z dyrektywy 93/13 nie wynika, że wyłączenie lub stwierdzenie nieważności warunku umowy kredytu ustalającego stopę odsetek za zwłokę z uwagi na nieuczciwy charakter tego warunku powinno również pociągać za sobą wyłączenie lub stwierdzenie nieważności warunku tej umowy ustalającego odsetki zwykłe.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, stanowisko (...) w sprawie C-19/20 wyrażone na tle warunków umowy takich jak zawarta przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego, należy rozumieć w ten sposób, że czym innym jest (niedopuszczalna) modyfikacja niedozwolonego warunku umownego (co naruszałoby odstraszający cel dyrektywy), a czym innym podział warunku na kilka części, z których tylko jedna lub więcej ma niedozwolony charakter. Obowiązkiem sądu krajowego jest zbadanie czy taka, podlegająca usunięciu, część stanowi odrębny obowiązek kontraktowy i czy po jego wyeliminowaniu pozostała część warunku zachowuje sens. Te dwie przesłanki muszą być spełnione łącznie. Decydujące znaczenie ma więc, czy poszczególne składniki warunku umownego statuują odrębne obowiązki kontraktowe, które mogą funkcjonować samodzielnie, niezależnie od siebie.

Analizując treść postanowień § 17 umowy przyjąć należy, że o ile nie ulega wątpliwości, że część warunku umownego zawartego w pkt 2, 3 i 4, która nawiązuje do średniego kursu NBP, jako kursu waluty indeksacji może funkcjonować samodzielnie, o tyle już budzi wątpliwości, czy warunki uprawniające bank do modyfikowania średniego kursu NBP „marżą” stanowią odrębne zobowiązanie umowne. W ocenie Sądu Apelacyjnego, podstawową funkcją „marży” było kształtowanie kursu waluty (...), a nie wyłącznie ustalenie odrębnego wynagrodzenia banku. Niewątpliwie bowiem istnienie i wysokość zobowiązania kredytobiorców zależały od zapisów dotyczących sposobu ustalania kursu wymiany waluty według kursu NBP, który jest podstawą do zastosowania korekty „marżą”. Jest to zatem jedna klauzula waloryzacyjna, a sam zapis „plus/minus marża” nie niesie w sobie samodzielnej treści kontraktowej. Stosowana przez bank marża jest więc jedynie składową ,,kursu banku” – jednym z czynników kształtujących ,,kurs banku” (będący pochodną kursu średniego NBP i marży). Zapisy analizowanego postanowienia ,,plus/minus marża” nie statuują odrębnego zobowiązania kredytobiorcy, lecz wraz z kursem średnim NBP określają wysokość tego samego zobowiązania: zobowiązania spłaty kredytu o określonym saldzie (zadłużeniu) i spłaty określonych rat kapitałowo-odsetkowych. Funkcją wskazanej w nim marży jest zatem kształtowanie kursu waluty (...), a nie wyłącznie odrębne wynagrodzenie banku. Świadczy o tym także użycie w tym postanowieniu sformułowań „plus” i „minus” jako spójników łącznych w odniesieniu do definiowanych pojęć kursu sprzedaży i kursu kupna.

Tym samym zdaniem Sądu Apelacyjnego kwestionowane przez powodów postanowienia dotyczące indeksacji należy traktować jako całość, w której ww. marże są tylko jednym z niezbędnych elementów, dających bankowi możliwość swobodnego kształtowania zobowiązania.

Przy analizie powyższego zagadnienia Sąd Apelacyjny miał na uwadze także dorobek judykatury, który potwierdza przedstawione wnioski. W orzecznictwie wskazuje się, aby klauzule waloryzacyjne ujmować w sposób kompleksowy, wykluczający odróżnienie części kursowej i części przeliczeniowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11.12.2019r., V CSK 382/18 i z dnia 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17).

Istotne też jest w sprawie, iż Sąd Okręgowy – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 3.08.2012 r., XVII AmC 5344/11, uznał za niedozwolone postanowienie wzorca umowy poprzednika prawnego pozwanego o treści: "Kredytobiorca zobowiązuje się dokonywać spłaty kredytu, w wysokościach i terminach podanych w Załączniku nr 1 do Umowy - kalendarzu spłat na rachunek Banku nr: (...) (decyduje data wpływu na rachunek Banku), które będą zaliczane w następującej kolejności: należne opłaty i prowizje, odsetki umowne, kapitał kredytu i odsetki karne. Kwoty wskazane w kalendarzu spłat podane są w walucie kredytu. Spłaty dokonywane będą przez Kredytobiorcę w złotych, po uprzednim przeliczeniu spłaty wg kursu (...) Banku S.A. (kursu Banku). Kurs Banku jest to średni kurs złotego w stosunku do waluty kredytu opublikowany w danym dniu w prasie przez NBP, powiększony o zmienną marżę kursową Banku, która w dniu udzielenia kredytu wynosi 0,06. Marża kursowa może ulegać zmianom i jest uzależniona od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym".

Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 18.09.2013r., VI ACa 1600/12 (Legalis nr 1049460), oddalił apelację Banku od cytowanego orzeczenia, uznając że element (marża) jest ściśle powiązany z określeniem tzw. "kursu banku", gdzie jednym z jego części składkowych jest właśnie zmienna marża, a z kolei dokonywane przez kredytobiorców spłaty rat kredytu podlegały uprzedniemu przeliczeniu (na złote) według "kursu banku". Niezależnie od tego fragmentaryzacja postanowienia umownego i dokonanie wyboru z niego tylko jednej jednostki redakcyjnej mogłoby spowodować, że treść takiej klauzuli wpisanej do rejestru postanowień uznanych za niedozwolone byłaby niezrozumiała dla osób postronnych, jako wyrwana z szerszego kontekstu.

Wreszcie w orzecznictwie tutejszego Sąd Apelacyjnego, na gruncie podobnej sprawy z udziałem pozwanego Banku w związku z takimi samymi klauzulami waloryzacyjnymi, wyrażony został pogląd, zgodnie z którym usunięcie z § 17 ust. 2 i 3 umowy „marży kupna/sprzedaży” oznaczałoby, że umowa podlegałaby rozliczeniu według kursu kupna i sprzedaży, tyle tylko, że ich wartość po wyeliminowaniu marży kupna/sprzedaży, miałaby się sprowadzać do kursu średniego NBP. W sposób oczywisty wskutek takiego zabiegu klauzula uznana za niedozwoloną zostałaby zmodyfikowana nie zachowując pierwotnej istoty i celu. Takie działanie w rzeczywistości więc stanowiłoby zmianę treści postanowienia umownego i pozostawałoby w sprzeczności z wymogiem transparentności klauzul (art. 5 zd. 1 Dyrektywy 93/13) oraz wymogiem zapewnienia efektywności Dyrektywie, której celem jest zniechęcanie przedsiębiorców do włączania do umów nieuczciwych warunków (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22.12.2020r., I ACa 745/19). Zaznaczyć należy, że postanowieniem z dnia 29 grudnia 2021 r., sygn. akt IV CSK 291/21 Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej strony pozwanej od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Sąd Apelacyjny miał też na uwadze wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 18.11.2021r., C - 212/20, w którym w pkt. 2 orzeczono, iż art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy, zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.

Sądowi Apelacyjnemu znane jest przy tym uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2022 r., sygn. akt II CSKP 364/22, w którym m.in. Sąd Najwyższy analizując analogiczny do występującego w tej sprawie § 17 umowy doszedł do wniosku, że „postanowienie umowne dotyczące marży banku w odniesieniu do ustalania kursu franka szwajcarskiego ma charakter samodzielny, co pozwala na eliminację jedynie elementu odnoszącego się do modyfikacji średniego kursu NBP marżą banku. Równocześnie jest to dopuszczalny środek ingerencji sądowej na podstawie art. 6 Dyrektywy 93/13 i art. 385 1 k.c. Ingerencja w tym zakresie jest wystarczająca dla osiągnięcia celu w postaci postawienia konsumenta w takiej sytuacji faktycznej i prawnej, jak gdyby nieuczciwy warunek nie został zastrzeżony”.

Stanowisko to jak dotąd ma charakter jednostkowy, zaś w innej podobnej sprawie Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania (ww. postanowienie IV CSK 291/21). Pozostaje ono w opozycji do wyżej przedstawionej argumentacji i orzecznictwa, jak też do dotychczas wypracowanego i konsekwentnego stanowiska Sądu Apelacyjnego w Białymstoku w tej mierze. Odnotować należy, że także z kształtującej się linii orzeczniczej sądów powszechnych na tle analogicznego § 17 - wynika brak możliwości „rozszczepienia” omawianego warunku umownego i traktowanie go jako jednego i niepodzielnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 4 lutego 2022 r. V ACa 340/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 czerwca 2022 r. I ACa 111/22, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 listopada 2021 r. I ACa 798/20, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 4 lutego 2022 r. V ACa 340/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 18 lutego 2022 r. I ACa 277/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 maja 2022 r. I ACa 823/21). W uzasadnieniach tychże wyroków przedstawiono przekonującą i często obszerną argumentację w omawianej kwestii, z którą Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę niniejszą w pełni się zgadza.

Zdaniem Sądu rozpoznającego przedmiotową sprawę, wskazówki (...) ujęte w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. , C-19/20, jak też w wyroku z dnia 7 sierpnia 2018r. (C-96/16, C-94/17) nie pozwalają na wniosek, że w tym wypadku, na tle przedmiotowej umowy postanowienie umowne dotyczące marży banku w odniesieniu do ustalania kursu franka szwajcarskiego ma charakter samodzielny. Nie można zaś wprost odnosić rozważań (...) dotyczących zobowiązania kredytobiorcy do zapłaty odsetek za zwłokę i odsetek zwykłych do postanowień umowy, jakiej dotyczy niniejsza sprawa, skoro zobowiązania do zapłaty odsetek za zwłokę i odsetek zwykłych dawały się wyraźnie rozróżnić, miały charakter samodzielny, w tym zaś wypadku sytuacja jest inna.

W wyroku C-19/20 wyjaśniono między innymi, że "wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru", jednakże jednocześnie wyjaśniono, że "z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu (pkt.2 i 80 sentencji).

Dopuszczalność rozwiązania polegającego na usunięciu jedynie nieuczciwego elementu umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem jest zatem bardzo ograniczona. Jest ona możliwa gdy, po pierwsze, dotyczy zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych i usunięcie jedynie części niedozwolonej klauzuli nie ingerowałoby w istotę postanowienia, a także, po drugie, nie może wówczas zostać naruszony odstraszający cel Dyrektywy 93/13. Niezbędne jest zatem zbadanie czy element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży banku (§ 17 umowy) stanowi zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych, ale także czy usunięcie elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży spowodowałoby zmianę istoty tego warunku.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku (§ 17 umowy) nie można zakwalifikować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych, ponieważ wykładni ust. 2-4 § 17 umowy nie można dokonywać z pominięciem § 1, zgodnie z którym "do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych (...) walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji", a więc do rozliczenia transakcji wypłaty stosowany był kurs kupna (...), zaś do rozliczenia spłaty - kurs sprzedaży (...), co stanowiło ogólną zasadę wynikającą z umowy. Wykładnia ust. 2-4 § 17 prowadzi do wniosku, że kursy kupna i sprzedaży były określone jako "średni kurs złotego do danych walut ogłoszony w danym dniu roboczym w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna / plus marża sprzedaży", a zatem nawet jeśliby przyjąć, że klauzulą indeksacyjną dotyczącą marży banku należy obejmować nie tylko wyrażenie "marża kupna", "marża sprzedaży", ale także odpowiednio: "minus", "plus", "skorygowane o", to nie można pomijać, że cały § 17 umowy dotyczy sposobu ustalania kursu waluty (...) w Tabeli kursów kupna/sprzedaży stosowanej kredytodawcę w celu określenia wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości rat kredytu. W rezultacie, klauzula indeksacyjna w tym wypadku nie kreowała odrębnego zobowiązania, lecz stanowiła element precyzujący zobowiązanie w zakresie określenia wysokości świadczenia głównego stron - wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości spłacanych rat. W § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8 przewidziano bowiem jedno świadczenie (wypłacany kredyt oraz raty kredytu) w wysokości wynikającej z tabeli kursowej banku, bez wyodrębnienia świadczenia spełnianego według średniego kursu NBP i świadczenia stanowiącego marżę banku. Dlatego też, zdaniem Sądu Apelacyjnego, elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącego marży nie można traktować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych, co skutkuje brakiem możliwości ograniczenia eliminacji tylko do tego fragmentu postanowienia umownego jako abizywnego.

Dodatkowo określony w § 17 mechanizm indeksacyjny uwzględniający także spread walutowy jest ze sobą wewnętrznie powiązany w taki sposób, że wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałby zmianę istoty treści klauzuli indeksacyjnej. Wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałoby bowiem, że kurs kupna i sprzedaży waluty (...) rozumiany byłby wyłącznie jako "średni kurs złotego do danej waluty ogłoszony w tabeli kursów NBP", a taki zabieg stanowiłby niedopuszczalne przeprowadzenie redukcji utrzymującej skuteczność abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej, przez podzielenie jej na część wadliwą i dopuszczalną, co zupełnie zmieniałoby sens § 17 umowy, zwłaszcza że mechanizm indeksacyjny należy rozumieć kompleksowo, zaś eliminacja mechanizmu indeksacyjnego obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, ponieważ mogą funkcjonować one tylko łącznie.

W konkluzji nie można zatem twierdzić, że element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży banku stanowi zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych, ani że jego usunięcie nie spowodowałoby zmiany istoty mechanizmu indeksacyjnego zastosowanego w umowie.

Zresztą w takim wypadku nie został także spełniony drugi z warunków określonych w powołanym wyroku, gdyż po eliminacji elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży banku, z pozostawieniem elementu odnoszącego się do przeliczenia waluty według średniego kursu NBP, nie zostałby spełniony odstraszający cel dyrektywy 93/13. Zastosowanie takiego kursu nie konwaliduje bowiem podstawowej wady umowy kredytu indeksowanego do (...) jako opartego na przekazanej kredytobiorcy błędnej informacji zakładającej stabilność waluty, do której kredyt jest indeksowany. Przyjęcie możliwości zastosowania "rozbicia" niedozwolonej klauzuli mogłoby w konsekwencji poważnie osłabić prewencyjne znaczenie przepisów o ochronie konsumentów. Mogłoby bowiem skłaniać przedsiębiorców do stosowania "hybrydowych", abuzywnych klauzul umownych, z założeniem, że na wypadek sporu sądowego z konsumentem umowa nie ulegnie zniweczeniu właśnie z uwagi na możliwość ich rozczłonkowania.

Usunięcie z umowy tylko marży kupna/sprzedaży banku nie spowodowałby zresztą przywrócenia równowagi kontraktowej, ponieważ nie rozwiązuje to problemu wyłącznego obciążenia strony powodowej ryzykiem walutowym i braku zadośćuczynienia w tym zakresie obowiązkowi informacyjnemu wynikającemu z Dyrektywy 93/13, o czym była już mowa wyżej.

Wyżej przedstawione argumenty doprowadziły Sąd Apelacyjny do konkluzji co do wadliwości całego mechanizmu waloryzacyjnego zawartego w umowie kredytowej stron. Ziściły się bowiem warunki uznania spornych postanowień za abuzywne, ponieważ są one niejasne, kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy.

Konsekwencją tego jest kolejny wniosek, iż niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7.05.2021r., III CZP 6/21, Legalis nr 2563899). Taka zgoda w tej sprawie nie była udzielana.

Jeśli chodzi o kwestię pouczenia stron o skutkach ustalenia stwierdzenia nieważności umowy kredytu (pkt 3 zarzutów), to po pierwsze zarzut zaniechania stosownego pouczenia nie może odnieść skutku w sytuacji, w której, argument ten podnosi strona przeciwna, zainteresowana obowiązywaniem umowy. Poza tym z akt sprawy klarownie wynika, że konsumenci mają świadomość konsekwencji unieważnienia umowy kredytu, takie oświadczenie powodowie złożyli na rozprawie przed Sądem Okręgowym.

Zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy, co już wskazano. W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał Sprawiedliwości UE uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy. Zdaniem Trybunału, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. W konsekwencji Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt 45). Nie powinno budzić wątpliwości, że o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością / bezskutecznością (uzasadnienie Sądu Najwyższego w ww. wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 oraz cytowane tam orzecznictwo, a także uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r., III CZP 6/21).

Aprobując powyższe Sąd Apelacyjny uznał za zasadne stanowisko powodów, którzy powołując się na abuzywność postanowień określających główne świadczenia stron domagali się ustalenia nieważności przedmiotowej umowy.

Wbrew zarzutom apelacji, nie jest możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień umowy kredytowej, przepisem o charakterze dyspozytywnym.

W wyroku (...) z 3 października 2019 r. wydanym w sprawie C-260/18 stwierdzono, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, które przewidują, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez zasady słuszności lub ustalone zwyczaje (pkt 62 wyroku). Powyższa teza znalazła odzwierciedlenie również w polskim najnowszym orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).

Brak jest podstaw, by skorzystać normy zawartej w art. 65 k.c. Niedopuszczalny jest bowiem przebieg wykładni, który bazowałby jedynie na okolicznościach mających miejsce nie w trakcie, ale już po zawarciu umowy, to jest w chwili, kiedy kontrahenci zorientowali się, że zawarte w niej postanowienia mają charakter abuzywny. Takie działanie nie stanowiłoby interpretacji oświadczenia woli, lecz w istocie kreowałoby nowe prawa i obowiązki obligacyjne, czego nie można czynić w oparciu o art. 65 k.c.

Nie jest możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień umowy kredytowej poprzez zastosowanie art. 358 § 2 k.c., gdyż strony nie spełniały świadczeń w walucie obcej. Poza tym, przepis ten nie obowiązywał w dacie zawierania umowy i wobec tego nie można go zastosować. Zwrócić też należy uwagę, że Sąd Najwyższy w wyroku z 28 września 2021 r., I (...) 74/21 wskazał definitywnie, że nie istnieją przepisy o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby zastąpić niedozwolone postanowienie umowy przewidujące indeksację do waluty obcej. Sąd Apelacyjny to stanowisko w pełni aprobuje.

Wbrew apelacji, abuzywności poszczególnych klauzul zawartych w umowie kredytu nie wyeliminowała ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2011, nr 165, poz. 984). Wejście w życie tej ustawy nie spowodowało, że zamieszczone w umowie kredytowej klauzule nieokreślające szczegółowo sposobu ustalania kursu waluty, przestały być abuzywne. Przewidziana w art. 4 zd. 2 ustawy antyspreadowej zmiana umowy kredytu mogłaby wywołać skutek sanujący tylko wtedy, gdyby stanowiła wyraz następczej „świadomej, wyraźnej, wolnej” rezygnacji kredytobiorcy – konsumenta z powoływania się na abuzywność postanowienia oraz na nieważność umowy i zgody na jego zastąpienie (ex tunc lub pro futuro) postanowieniem dozwolonym (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Przy braku takich czynności sanujących ustawa antyspreadowa nie podważa w żaden sposób abuzywności spornych klauzul i nieważności umowy. Ustawa ta nie przywróciła mocy prawnej umowom kredytu, które od początku były bezskuteczne z uwagi na wprowadzenie do nich abuzywnych zapisów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 grudnia 2021 r., I ACa 606/21).

Powyższe uwagi są też aktualne, gdy chodzi o aneksy do umów, na które wskazuje się w punkcie 8 zarzutów apelacji. Zapisy zawarte w § 2 pkt 9 (k.67) aneksu z dnia 7 listopada 2011 r. i § 2 pkt 8 aneksu z dnia 1 sierpnia 2021 r., ( k.69), zgodnie z którymi „W przypadku zaprzestania przez Bank ustalania kursów kupna/sprzedaży dla transakcji związanych z kredytami hipotecznymi zastosowanie będą miały kursy kupna/sprzedaży publikowane przez Narodowy Bank Polski”. Umowa kredytu podlega ocenie na datę jej zawarcia, a nie zaś na datę zawarcia aneksów do niej. Pozwany nie wykazał też, aby wskazane zapisy aneksów stanowiły wyraz świadomej, wyraźnej i wolnej zgody powodów na kontynuowanie umowy w sposób proponowany w apelacji – tj. poprzez stosowanie średniego kursu NBP z pomięciem tabel sporządzanych przez Bank.

Wbrew przekonaniu apelacji, w miejsce klauzul abuzywnych nie można też zastosować art. 69 ust. 3 Prawa bankowego. Wynika to już z tego, że przepis ten nie obowiązywał w chwili zawarcia spornej umowy. Co więcej, wskazać należy, że omawiana norma przyznaje kredytobiorcy uprawnienie do spłaty kredytu w walucie indeksacji. Nie można zatem przyjąć, i to już w świetle wyników uzyskanych w drodze wykładni literalnej, że norma ta narzuca również sposób wyliczania kursu walutowego używanego przy określeniu zindeksowanego świadczenia, a nadto odsyłała w tym zakresie do danych publikowanych przez NBP.

Z całą pewnością zgłoszone przez powodów żądanie nie stanowi nadużycia prawa (zarzut z punktu 8 apelacji). Bank poprzez zawarcie w umowie klauzul abuzywnych doprowadził do rażącej nierówności w świadczeniach stron, naruszając dobre obyczaje i interesy konsumentów. Wobec tego, zgodnie z przyjmowaną w orzecznictwie zasadą „czystych rąk”, pozwany nie może żądać odmowy udzielenia ochrony sądowej osobie, której prawo zostało naruszone. (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2016 r., I PK 134/15, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2013 r., II CSK 632/12).

W konsekwencji powyższego, na skutek wyeliminowania niedozwolonych i bezskutecznych postanowień zabrakło mechanizmu, w oparciu o który można byłoby ustalić, wedle wskaźnika umownego w postaci kursu (...), kwotę kapitału podlegającego spłacie i należnych rat kapitałowo – odsetkowych. W wyniku bezskuteczności spornych klauzul przeliczeniowych niemożliwe stało się skonkretyzowanie świadczeń głównych (art. 69 ust. 1 u.p.b.). Nie mogło się też wykreować ryzyko walutowe. Okoliczności te, pozbawiały umowę jej koniecznych składników - essentialia negotii. Oznacza to, że umowa jest nieważna.

Konsekwencją powyższego jest stwierdzenie, że zaskarżony wyrok, mimo niepełnej oceny prawnej sprawy, jest prawidłowy. W tej sytuacji apelacja pozwanego nie mogła odnieść oczekiwanego skutku i została oddalona na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i w zw. z § 2 pkt 6 w zw. § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015.1800 ze zm.).

(...)

1