Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 85/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Marzena Konsek- Bitkowska

Protokolant:Monika Walczuk

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K. i W. K.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 21 października 2021 r., sygn. akt I C 832/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim częściowo w ten tylko sposób, że oddala powództwo o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 353.813,59 zł (trzysta pięćdziesiąt trzy tysiące osiemset trzynaście złotych pięćdziesiąt dziewięć groszy) za okres od dnia 28 sierpnia 2018 r. do dnia 10 września 2018 r. oraz od kwoty 115.391,92 zł (sto piętnaście tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt jeden złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) za okres od dnia 21 maja 2021 r. do dnia 3 czerwca 2021 r.;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. K. i W. K. kwotę 8100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Marzena Konsek- Bitkowska

I ACa 85/22

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 19 lipca 2017 r. A. K. i W. K. wnieśli o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 360.761,02 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 6.947,43 zł od dnia 22 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 353.813,59 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Powodowie wskazali, iż na kwotę dochodzonego roszczenia składają się kwoty związane z umową kredytu nr (...):

1.  160.984,72 zł rat kapitałowo-odsetkowych od 10 września 2008 r. do 4 lipca 2018 r.;

2.  11.362,68 zł składek ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, od dnia 10 lutego 2009 r. do dnia 11 czerwca 2018 r.;

3.  473 zł prowizji na ubezpieczenie;

4.  8.414,94 zł składki ubezpieczenia spłaty rat kredytu, od 4 sierpnia 2008 r. do 11 czerwca 2018 r.;

5.  6.947,43 zł ubezpieczenia niskiego wkładu własnego;

oraz związane z umową kredytu nr (...):

6.  141.653,83 zł rat kapitałowo-odsetkowych od 10 czerwca 2009 r. do 4 lipca 2018 r:.;

7.  15.054,84 zł ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej od dnia 10 listopada 2009 r. do dnia 11 czerwca 2018 r.;

8.  643,20 zł prowizji na ubezpieczenie;

9.  9.518,65 zł ubezpieczenia spłaty rat kredytu, od dnia 28 kwietnia 2009 r. do dnia 11 czerwca 2018 r.;

10.  98 zł ubezpieczenia niskiego wkładu własnego;

11.  5.609,73 zł pobrana tytułem ubezpieczenia nieruchomości w związku z umową o nr (...) od dnia 2 listopada 2009 r. do dnia 11 czerwca 2018 r.

W piśmie z dnia 16 kwietnia 2021 r. powodowie rozszerzyli powództwo w ten sposób, że wnieśli o zasądzenie na ich rzecz łącznie, ewentualnie solidarnie kwoty 476.152,94 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 6.947,43 zł od dnia 22 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, od kwoty 353.813,59 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz od kwoty 115.391,92 zł od dnia złożenia pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty.

Ponadto wnieśli o ustalenie, że umowa kredytu nr (...) zwarta w dniu 18 lipca 2008 r. oraz umowa kredytu nr (...) zawarta w dniu 1 kwietnia 2009 r. są nieważne.

Powodowie wskazali, iż na kwotę dochodzonego roszczenia składają się kwoty związane z umową nr (...):

- 210.199,58 zł rat kapitałowo-odsetkowych od 10 września 2008 r. do 9 marca 2021 r.;

- 15.991,66 zł ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, od dnia 10 lutego 2009 r. do dnia 10 marca 2021 r.;

- 473 zł prowizji na ubezpieczenie;

- 10.460,16 zł ubezpieczenia spłaty rat kredytu od 4 sierpnia 2008 r. do 10 marca 2021 r.;

- 6.947,43 zł ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, pobrane w dniach 4 sierpnia 2008 r., 5 października 2011 r. i 5 października 2014 r.;

oraz z umowy o nr (...):

- 191.966,05 zł rat kapitałowo-odsetkowych od 10 czerwca 2009 r. do 9 marca 2021 r.;

- 20.242,61 zł ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, od dnia 10 listopada 2009 r. do dnia 10 marca 2021 r.;

- 643,20 zł prowizji na ubezpieczenie;

- 11.586,36 zł ubezpieczenia spłaty rat kredytu od 28 kwietnia 2009 r. do dnia 10 marca 2021 r.;

- 98 zł ubezpieczenia niskiego wkładu własnego;

- 7.544,89 zł pobrana tytułem ubezpieczenia nieruchomości od dnia 2 listopada 2009 r. do dnia 10 marca 2021 r.

Wyrokiem z dnia 21 października 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 18 lipca 2008 roku oraz umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 01 kwietnia 2009 roku zawarte pomiędzy powodami a pozwanym są nieważne. Sąd zasądził od (...) S.A. na rzecz powodów solidarnie kwotę 476.152,94 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od:

- kwoty 6.947,43 zł od dnia 22 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty;

- kwoty 353.813,59 zł od dnia 28 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty;

- kwoty 115.391,92 zł od dnia 21 maja 2021 roku do dnia zapłaty.

Sąd oddalił powództwo w pozostałej części i ustalił, że pozwany ponosi w całości koszty postępowania w sprawie, z tym, że ich rozliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu.

Sąd Okręgowy ustalił, że 3 lipca 2008 r. powodowie zwrócili się do (...) Bank S.A. w W. (obecnie (...) S.A.) z wnioskiem o udzielenie kredytu M. W. na kwotę 240.000 zł w walucie CHF, z przeznaczeniem na zakup działki budowlanej. Wnioskowany okres spłaty kredytu oznaczono na 360 miesięcy. Powodowie w dacie złożenia wniosku byli małżeństwem. A. K. posiada wykształcenie wyższe, a W. K. średnie, obydwoje są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.

W dniu 18 lipca 2008 r. w W. strony zawarły umowę kredytu hipotecznego nr (...) na kwotę 236.500 zł (dalej jako umowa nr (...)), waloryzowaną do CHF, na okres kredytowania - 360 miesięcy, od dnia zawarcia umowy do 10 sierpnia 2038 r. Cel kredytu stanowiło finansowanie określonej w umowie nieruchomości. Wypłata kredytu miała nastąpić w 3 częściach: kwota 215.000 zł w sposób określony w akcie notarialnym, kwota 18.234,71 zł zgodnie z dyspozycją kredytobiorców z przeznaczeniem na finansowanie kosztów związanych z udzieleniem kredytu oraz kwota 3.265,29 zł tytułem pokrycia części kwoty składki ubezpieczenia kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku.

W § 1 ust. 2 umowy nr (...) wskazano, że kwota kredytu wynosi 236.500 zł. Jako walutę waloryzacji wpisano CHF (§ 1 ust. 3 umowy nr (...)). Stosownie do § 1 ust. 3A kwota kredytu wyrażona ,,w walucie waloryzacji na koniec dnia 14 lipca 2008 r. według kursu waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 120.478,85 zł CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie”. Od powodów nie pobrano prowizji za udzielenie kredytu (§ 1 ust. 7 umowy nr (...)). Pobrana została prowizja tytułem ubezpieczenia kredytu w (...) S.A. w kwocie 473 zł – 0,20 % kwoty kredytu (§ 1 ust. 7A umowy nr (...)).

Powodowie zostali zobowiązani do uiszczania składki miesięcznej tytułem grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej niezdolności do pracy w wysokości 0,0417 % kwoty bieżącej zadłużenia, płatnej w dniu uruchomienia kredytu oraz w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 7C umowy nr (...)).

Powodowie zostali zobowiązani do uiszczania składki miesięcznej tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku za okres pierwszych dwóch lat w wysokości 1,4 % od łącznej kwoty kredytu, płatnej jednorazowo z góry w dniu uruchomienia kredytu, oraz po dwóch latach w wysokości 4 % miesięcznej raty kredytu, płatnej miesięcznie z góry w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 7D umowy nr (...)).

W § 7 ust. 1 umowy nr (...) wskazano, że uruchomienie kredytu miało nastąpić po: 1) podpisaniu umowy kredytu; 2) uiszczeniu przez kredytobiorcę wpłaty z tytułu prowizji i opłat określonych w § 1; 3) ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu określonych w umowie kredytu; 4) złożeniu pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji przez ewentualnych poręczycieli; 5) spełnieniu warunków określonych w § 4 ust. 2.

Zgodnie z § 10 ust. 4 umowy nr (...) „Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. W § 12 ust. 5 zapisano, że „Wcześniejsza spłata całości Kredytu lub raty kapitałowo odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty.” Zgodnie z § 15 ust. 4: „Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności (...) z tytułu Umowy kredytowej, (...) dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa”.

W dniu 5 grudnia 2008 r. zawarto aneks do ww. umowy, w którym zmieniono wariant spłaty kredytu na równe raty kapitałowo-odsetkowe. W dniach 1 października 2012 r. i 5 czerwca 2014 r. zawarto aneksy do umowy dotyczący odroczenia spłaty kapitału kredytu.

W dniu 23 lutego 2009 r. powodowie zwrócili się do Banku z wnioskiem o udzielenie kredytu M. W. z przeznaczeniem na budowę domu jednorodzinnego, na kwotę 330.000 zł w walucie CHF, na okres spłaty 360 miesięcy. Decyzją kredytową z 5 marca 2009 r. Bank wyraził zgodę na zawarcie umowy kredytu na 321.600 zł w walucie waloryzacji CHF i 1 kwietnia 2009 r. strony zawarły umowę kredytu hipotecznego nr (...) na kwotę 321.600 zł (dalej: umowa nr (...)). Okres kredytowania oznaczono na 492 miesięcy. Cel kredytu stanowiło finansowanie budowy domu jednorodzinnego we wsi J.-U.. Wypłata kredytu miała nastąpić w 3 transzach.

W § 1 ust. 2 umowy nr (...) wskazano, że kwota kredytu wynosi 321.600 zł. Jako walutę waloryzacji wpisano CHF (§ 1 ust. 3 umowy nr (...)). Stosownie zaś z § 1 ust. 3A kwota kredytu wyrażona ,,w walucie waloryzacji na koniec dnia 11 marca 2009 r. według kursu waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 106.819,01 zł CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie”.

Od powodów pobrana została prowizja tytułem ubezpieczenia kredytu w (...) S.A. w kwocie 643,20 zł – 0,20 % kwoty kredytu (§ 1 ust. 7A umowy nr (...)). Powodowie zostali zobowiązani do uiszczania składki miesięcznej:

- tytułem generalnej umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych w wysokości 58,27 zł, płatnej w dniu uruchomienia kredytu oraz w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 7B umowy nr (...)).

- tytułem ubezpieczenia na życie i całkowitej niezdolności do pracy w wysokości 0,0417 % kwoty bieżącej zadłużenia, płatnej w dniu uruchomienia kredytu oraz w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 7C umowy nr (...)).

- tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania, operacji chirurgicznych oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku za okres pierwszych dwóch lat w wysokości 1,4 % od łącznej kwoty kredytu, płatnej jednorazowo z góry w dniu uruchomienia kredytu, oraz po dwóch latach w wysokości 4 % miesięcznej raty kredytu, płatnej miesięcznie z góry w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 7D umowy).

W § 7 ust. 1 umowy nr (...) wskazano, że uruchomienie kredytu miało nastąpić po: 1) podpisaniu umowy kredytu; 2) uiszczeniu przez kredytobiorcę wpłaty z tytułu prowizji i opłat określonych w § 1; 3) ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu określonych w umowie kredytu; 4) złożeniu pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji przez ewentualnych poręczycieli; 5) spełnieniu warunków określonych w § 4 ust. 2.

Zgodnie z § 10 ust. 5 umowy nr (...) „Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. W § 12 ust. 4 zapisano, że „Wcześniejsza spłata całości Kredytu lub raty kapitałowo odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty.” Zgodnie z § 15 ust. 4: „Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności (...) z tytułu Umowy kredytowej, (...) dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa”

W dniu 16 września 2011 r. zawarto aneks do umowy nr (...), zaś 1 października 2012 r. oraz 5 czerwca 2014 r. zawarto aneksy dotyczące odroczenia spłaty kapitału kredytu.

Od 4 sierpnia 2008 r. do 10 marca 2021 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanej w związku z umową kredytu o nr. (...) kwotę 244.071,83 zł, w tym kwotę 210.199,58 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, 15.991,66 zł tytułem ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, 473 zł prowizji na ubezpieczenie, 10.460,16 zł tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu i 6.947,43 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Od 28 kwietnia 2009 r. do 10 marca 2021 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanej w związku z umową kredytu o nr. (...) kwotę 232.081,11 zł, w tym kwotę 191.966,05 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, 20.242,61 zł tytułem ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, 643,20 zł tytułem prowizji na ubezpieczenie, 11.586,36 zł tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu, 98zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i 7.544,89 zł tytułem ubezpieczenia nieruchomości.

Bank przygotował umowy w oparciu o własne standardowe formularze z naniesionymi elementami indywidualnymi w postaci: wysokości kredytu, okresu kredytowania, danych osobistych klientów, danych nieruchomości kredytowanej i stanowiącej zabezpieczenie. Kredytobiorcy nie mieli możliwości ingerencji w treść przygotowanej umowy, a także nie mieli możliwości negocjowania jakiegokolwiek z jej zapisów. Nie uzyskali również informacji nt. ryzyka walutowego i stopy procentowej oraz związanych z nimi konsekwencjami.

Pismem z 14 kwietnia 2017 r., doręczonym pozwanej w dniu 22 kwietnia 2017 r. powodowie wezwali pozwaną do zwrotu kwoty 6.947,43 zł uiszczonej tytułem składki za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego w terminie 7 dni od dnia odbioru wezwania.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części. Żądanie ustalenia nieważności umów znajduje swą podstawę prawną w treści przepisu art. 189 k.p.c. Rozstrzygnięcie w tej kwestii w sposób definitywny przesądzi o sytuacji prawnej strony powodowej, gdyż usunie wątpliwość co do obowiązku świadczenia na rzecz pozwanej. Ponadto ustalenie nieważności umów kredytu przesądzi w sposób kategoryczny o wzajemnych rozliczeniach stron. Wobec tego, powodowie mają interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie.

Zważywszy na cel obu kredytów (zakup działki i budowa domu jednorodzinnego), powodowie występowali wobec pozwanej jako konsumenci, w rozumieniu art. 22 1 k.c ..

W niniejszej sprawie osią sporu była treść zawartych umów, a konkretnie postanowienia umowne odnoszące się bezpośrednio do procesu indeksacji/waloryzacji kwot kredytów wyrażonych w złotówkach do waluty obcej, tj. do franka szwajcarskiego. Sąd uznał za wadliwy mechanizm waloryzacji, co samodzielnie skutkowałoby bezskutecznością postanowień wprowadzających ten mechanizm, na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. i skutkuje także stwierdzeniem nieważności obu umów.

Sąd wskazał, iż pod numerem (...) rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, widnieje klauzula umowna o treści: „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50", wpisana do rejestru, jako niedozwolona, na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r. (XVII AmC 1531/09), wydanego w sprawie przeciwko pozwanej. W myśl zaś art. 479 43 k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, wyrok ten ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, prowadzonego przez Prezesa UOKiK, co nastąpiło w dniu 5 maja 2014 roku.

Sąd zważył, iż tożsamy wynik przynosi indywidualna ocena stosunków prawnych istniejących pomiędzy stronami niniejszego postępowania. Ocena ta odnosi się bowiem ściśle do chwili zawarcia umowy, co wprost wynika z art. 385 2 k.c. Nie ma znaczenia zarówno sposób, jak i skutki wykonywania przedmiotowych umów, albowiem takie ujęcie mogłoby powodować powstawanie i ustawanie stanu abuzywności danych umów. W konsekwencji ostateczna ocena stosunku prawnego byłaby możliwa dopiero po wykonaniu przez jego strony wszystkich obowiązków i realizacji wszystkich zobowiązań. Art. 358 1 § 2 k.c. wyraża zaś jednoznaczną zasadę, że niedozwolone postanowienie w umowie nie wiąże konsumenta, natomiast strony tej umowy są nią związane w pozostałym zakresie. Ponadto niedozwolone postanowienie umowne jest eliminowane z konstrukcji danego stosunku prawnego na zasadzie ex lege i ex tunc. Orzeczenie sądu, także przy przesłankowym badaniu abuzywności postanowień umownych w sprawie o świadczenie, ma zatem charakter deklaratoryjny. Bezprzedmiotowe były zarzuty pozwanej odnoszące się do sposobu wykonywania przedmiotowej umowy, jak również jej ekonomicznych skutków dla którejkolwiek ze stron niniejszego postępowania.

Spór między stronami odnosił się do treści postanowień umownych zawierających tzw. klauzule indeksacyjne, tj. § 1 ust. 3A, § 10 ust. 4, § 12 ust. 5 i § 15 ust. 4 umowy nr (...) oraz § 1 ust. 3A, § 10 ust. 5, § 12 ust. 4 i § 15 ust. 4 umowy nr (...).

Powyższe pozwala stwierdzić, iż wywodzona przez powodów nieważność, względnie abuzywność, postanowień umów zawartych z pozwaną, nie dotyczy głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c., gdyż te w tym przypadku obejmują wysokość kredytu, okres jego spłaty, wysokość oprocentowania i prowizji. Takim nie jest zaś klauzula waloryzacyjna.

Stan faktyczny nie pozwala na przyjęcie, że powodowie uzgodnili z pozwaną jakiekolwiek postanowienia umów, a w szczególności te będące przedmiotem sporu. Przeciwnie, projekty umów zostały im przedstawione na zasadzie formularza. Z całą pewnością nie wprowadzono ich zatem do treści umów z inicjatywy kredytobiorcy i nie były one poddane negocjacjom. Pozwana nie wykazała zatem, choć z mocy art. 385 1 § 4 k.c., to na niej ciążyła ta powinność, omawianej aktualnie okoliczności, która prowadziłaby do unicestwienia żądania powodów.

Indywidualne uzgodnienie postanowienia oznacza rzeczywisty i aktywny wpływ konsumenta na daną część umowy, a nie tylko jego bierną akceptacją tejże części. Tego rodzaju uzgodnienia nie stanowi złożenie podpisu wyrażającego wolę związania się umową, której treść została zaproponowana przez drugą, z reguły silniejszą stronę. Wprawdzie taki sposób zawierania umów jest dopuszczalny i najbardziej typowy w obrocie pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami. Sam w sobie nie jest natomiast wyrazem aktywności strony przystępującej do umowy, która zazwyczaj bezrefleksyjnie wiąże się jej postanowieniami, lecz jednocześnie otwiera on drogę do badania tak wykreowanego stosunku prawnego w oparciu o art. 385 1 k.c.

Dokonując indywidualnej kontroli umów łączących strony, w kontekście wymogów z art. 385 1 k.c. Sąd uznał, że postanowienia przedmiotowych umów kredytowych, w zakresie w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez Bank, kształtują prawa i obowiązki powodów - konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zdaniem Sądu Bank wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty CHF i wysokości wierzytelności. Nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że tabele kursów walut nie są przez pozwaną sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń określonych kredytobiorców, ale mają generalny charakter i odnoszą się do całej działalności Banku. Istotne z punktu widzenia niniejszej sprawy jest bowiem to, że waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie analizowanej umowy o kredyt odbywa się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwaną. Nie ma zatem znaczenia to, że te same tabele Bank wykorzystuje też w innych sferach swojej działalności, a nie tylko do waloryzacji kredytów.

Przedmiotowe umowy nakładały na kredytobiorców obowiązek spłaty kredytu wraz z odsetkami, opłatami i prowizjami. W związku z uzgodnieniem, że umowy indeksowane są do franka szwajcarskiego, zgodnie z postanowieniami umów kredytobiorcy przyjęli na siebie spłatę kwoty kredytu w CHF ustaloną w polskich złotych z zastosowaniem podwójnej indeksacji. Miernik wartości służący waloryzacji powinien być określony w sposób precyzyjny. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkuje w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia – a zatem brakiem uzgodnienia tego elementu umowy.

W przedmiotowej sprawie wysokość świadczeń określona została w ten sposób, że kwotę kredytu przeliczano najpierw ze złotych polskich na franka szwajcarskiego, po kursie wskazanym przez Bank (uzyskując równowartość kredytu w walucie obcej), a następnie, bezpośrednio przy określaniu każdej kolejnej raty, przeliczano wskazywaną przez bank kwotę CHF na złotówki po kursach ustalanych przez Bank na podstawie jego tabel. Na mocy przywołanych postanowień pozwana mogła zatem jednostronnie i arbitralnie modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania powodów, a tym samym mogła wpływać na wysokość świadczeń kredytobiorców. Analizowane umowy nie precyzują bowiem sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów Banku. W szczególności postanowienia przedmiotowych umów nie przewidują wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez Bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu CHF ukształtowanego przez rynek walutowy lub na przykład kursu średniego publikowanego przez Narodowy Bank Polski. Oznacza to, że Bankowi pozostawiona została pełna dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty wyrażone były w CHF.

Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie Sądu Okręgowego postanowienia przedmiotowych umów kredytowych, w zakresie, w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez Bank w sposób de facto arbitralny, nie wskazują podstaw określenia świadczeń kredytobiorców. Orzecznictwo natomiast jednoznacznie przesądza, że brak określoności świadczenia powoduje nieistnienie zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 206/10). Abuzywność rzeczonych postanowień przesądza zatem o nieważności całych umów kredytowych, albowiem bez wprowadzenia do umów przedmiotowych klauzul indeksacyjnych, nie doszłoby do ich zawarcia przez strony niniejszego postępowania.

Nieważność obu umów skutkowała uznaniem, że zaktualizował się obowiązek zwrotu wzajemnych świadczeń na podstawie art. 410 § 1 i 2 w związku z art. 405 k.c. Każdej ze stron przysługuje własne roszczenie o zwrot nienależnie zapłaconych kwot (tzw. teoria dwóch kondykcji), a dopóki strony takich roszczeń nie zgłoszą, to sąd nie może z urzędu ustalać, która strona per saldo jest wzbogacona (wyrok SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

Od 4 sierpnia 2008 r. do 10 marca 2021 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanej w związku z umową kredytu o nr. (...) kwotę 244.071,83 zł, w tym 210.199,58 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, 15.991,66 zł tytułem ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, 473 zł tytułem prowizji na ubezpieczenie, 10.460,16 zł tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu i 6.947,43 zł ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Od 28 kwietnia 2009 r. do 10 marca 2021 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanej w związku z umową kredytu o nr. (...) kwotę 232.081,11 zł, w tym 191.966,05 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, 20.242,61 zł tytułem ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej, 643,20 zł tytułem prowizji na ubezpieczenie, 11.586,36 zł tytułem ubezpieczenia spłaty rat kredytu, 98zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i 7.544,89 zł tytułem ubezpieczenia nieruchomości.

W związku z powyższym Sąd w punkcie II sentencji wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 476.152,94 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 6.947,43 zł od 22 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, od kwoty 353.813,59 zł od 28 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 115.391,92 zł od 21 maja 2021 r. do dnia zapłaty.

Zobowiązanie dochodzone w niniejszej sprawie ma charakter bezterminowy, zatem termin spełnienia świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., tj. niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela. W konsekwencji Sąd orzekł o odsetkach na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. W stosunku do kwoty 6.947,43 zł (stanowiącej sumę składek z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego) Sąd zasądził odsetki 22 kwietnia 2017 r. tj. 8 dnia liczonego od dnia odbioru przez pozwaną wezwania do zapłaty ww. kwoty. Powodowie wezwali bowiem pozwaną pismem z 14 kwietnia 2017 r. (doręczonym 22 kwietnia 2017 r.) do zapłaty kwoty 6.947,43 zł w terminie 7 dni od daty odbioru wezwania. Od kwoty 353.813,59 zł (pierwotnie żądanej w pozwie) Sąd zasądził odsetki od 28 sierpnia 2018 r. tj. od dnia liczonego od dnia następnego po doręczeniu pozwanej odpisu pozwu. Od kwoty 115.391,92 zł (rozszerzenie powództwa z dnia 16 kwietnia 2021 r.) Sąd zasądził odsetki od dnia 21 maja 2021 r. tj., czyli od następnego po doręczeniu rozszerzenia. W pozostałej części żądanie zasądzenia odsetek podlegało oddaleniu.

Mając na uwadze, że powodowie ulegli tylko co do nieznacznej części swego żądania, na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. Sąd ustalił, że pozwana ponosi w całości koszty postępowania w sprawie, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, który zaskarżył wyrok w punktach I, II i IV. Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 278 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c.; art. 3 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i w zw. z art. 232 k.p.c.; art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c.; art. 233 § 1 k.p.c.; art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 pkt 2 i 5 k.p.c.; art. 228 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c.; art. 299 § 1 k.p.c.; art. 245 k.p.c.; art. 479 43 k.p.c. w zw. z art. 365 k.p.c. i art. 366 k.p.c. oraz naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. 189 k.p.c.; art. 58 k.c. w zw. z art. 3531 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe w zw. z art. 385 1 k.c.; art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c.; art. 3851 § 2 k.c. w związku z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG w zw. z art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c.; art. 358 § 2 k.c; art. 385 1 k.c. w związku z art. 3 ust. 1 oraz art. 4 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13 z 5.04.1993r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz art. 3851 k.c., w związku z art. 6 k.c; art. 385 1 § 1 k.c; art. 385 1 k.c. w zw. z art. art. 6 dyrektywy EWG 93/13 w zw. z art. 95 k.c. oraz w zw. z art. 91 k.p.c.; art. 3851 k.c. oraz art. 3851 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w zw. z art. 65 1 § k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c.; art. 385 1 § 1 k.c.; art. 111 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 1 w zw. z art. 5 ust. 2 pkt 7 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 385 1 k.c.; art. 411 pkt 2 k.c.; art. 4 ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165 poz. 984) oraz art. 69 ust. 2 pkt. 4a; art. 69 ust. 3 i art. 75b ustawy Prawo bankowe, w brzmieniu obowiązującym od dnia 26 sierpnia 2011 r., to jest w brzmieniu nadanym przepisami w/w ustawy zmieniającej, w związku z art. w związku z art. 385 1 k.c.; art. 481 k.c.; art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego banku doprowadziła jedynie do korekty terminu początkowego naliczania odsetek za opóźnienie, natomiast w pozostałej części podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że nietrafne były zarzuty naruszenia prawa procesowego i błędnych ustaleń faktycznych. Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd Okręgowy. Podkreślić przy tym trzeba, że nie było między stronami sporu co do treści zawartej umowy oraz treści i wiarygodności innych dokumentów.

Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia art. 278 k.p.c., w tym także w związku z art. 233 § 1 k.p.c., bowiem w sprawie nie było potrzeby powoływania biegłego sądowego. Pierwszoplanowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu miało ustalenie zakresu informacji przekazanych konsumentom przez bank na temat ryzyka kursowego. Dowód z opinii sądowej byłby w tym przypadku oczywiście nieprzydatny, a zatem zbędny. Pozwany winien był wykazać zakres przekazanych informacji o ryzyku kursowym przede wszystkim dokumentami, względnie także zeznaniami świadków, którzy uczestniczyli przy zawieraniu spornych umów kredytu. Z kolei ocena, czy informacje te były dostateczne, aby uznać, że ryzyko kursowe wprowadzono do umów językiem prostym i zrozumiałym, nie stanowi ustalenia faktycznego i w związku z tym nie może być podważana w ramach zarzutów procesowych, lecz jest elementem oceny prawnej, która to ocena należy do sądu a nie do biegłego sądowego.

Dopiero w drugiej kolejności znaczenia dla wyniku sporu mogła nabrać treść klauzul przeliczeniowych (kursowych), jednak także w tym przypadku dowód z opinii biegłego sądowego był zbędny. Treść tych postanowień umownych wynika bowiem z przedłożonych dokumentów. Ocena prawna co do spełnienia przesłanek abuzywności dokonywana jest zgodnie z art. 385(2) k.c. według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść oraz okoliczności towarzyszące zawarciu umowy. Sąd Okręgowy słusznie również pominął złożone przez pozwanego ekspertyzy, porównanie kursów z tabel pozwanego banku z kursami NBP, pism okólnych i płyty CD. Formułując w tym zakresie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. pozwany usiłuje przenieść spór dotyczący postanowień abuzywnych na płaszczyznę sporu o to, czy i jak po zawarciu obu umów pozwany wykorzystywał przewagę, jaką wprowadził na swoją rzecz kwestionowanymi postanowieniami. Tymczasem to, czy przedsiębiorca stosował w toku wykonywania umowy narzucone konsumentowi postanowienie abuzywne, nie ma znaczenia dla oceny dokonywanej na podstawie art. 385(1) k.c. ani też nie modyfikuje sankcji bezskuteczności postanowienia abuzywnego.

Nie można zgodzić się z zarzutem pozwanego, że Sąd Okręgowy pominął treść pisemnych oświadczeń powodów dotyczących informacji o ryzyku kursowym. Przeciwnie, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę te oświadczenia, natomiast dokonując ich oceny prawnej stwierdził, że zawarte w oświadczeniach informacje sprowadzają się do formalnych pouczeń i nie są dostateczne, aby uznać, że ryzyko kursowe wprowadzono do umowy językiem prostym i zrozumiałym (w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1§ 1 k.c.), a stanowisko Sądu I instancji jest słuszne w świetle utrwalonej już wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13.

Przywoływana przez pozwanego okoliczność, że powodowie już w 2004 r. zawarli z (...) inną umowę kredytu waloryzowanego kursem CHF, nie dowodzi, że mieli oni wiedzę na temat funkcjonowania rynków finansowych i wobec tego byli w pełni świadomi ryzyka kursowego zawierając kolejne umowy z pozwanym. Fakt zawierania przez konsumenta kolejnej umowy kredytu w żaden sposób nie uchyla ani nie ogranicza obowiązku traktowania konsumentów przez przedsiębiorcę w sposób sprawiedliwy i słuszny, w tym w szczególności obowiązku przekazania na etapie przedumownym rzetelnych informacji, które pozwoliłyby konsumentom oszacować ekonomiczne skutki związania się wieloletnią umową kredytu powiązanego z CHF, nakładającą na nich nieograniczone ryzyko kursowe. Pozwany nadal akcentuje kwestię niższego oprocentowania LIBOR, choć jako profesjonalista doskonale zdaje sobie sprawę, że w odróżnieniu od kredytu złotowego, gdzie na koszt kredytu składa się oprocentowanie (WIBOR plus marża) i koszty zabezpieczeń, w przypadku umowy kredytu indeksowanego na koszt ten składa się oprócz oprocentowania i kosztów zabezpieczeń także koszt wynikający ze wzrostu kursu waluty indeksacji w okresie kredytowania, przy czym wzrost kursu CHF powoduje nie tylko wzrost raty kredytu, ale także wzrost salda kredytu obliczonego w krajowej walucie spłaty (PLN).

Nie może się ostać zarzut wadliwej oceny zeznań powodów. Jest wiarygodne, że pozwany przedstawiał powodom kredyt indeksowany jako produkt bezpieczny i tani. Logika i doświadczenie życiowe wskazują, że skoro bank wprowadził takie kredyty do swojej oferty, to zamierzał na nich zarabiać, mimo wątpliwości organów nadzoru, jakie już w latach 2005-2006 były pozwanemu znane, co powodowie wykazali w tej sprawie załącznikami nr 14 – 17, wśród których znajduje się także pismo zarządu pozwanego (ówcześnie (...) Banku). Skoro zaś pozwany bank zamierzał skutecznie oferować te produkty konsumentom, którzy potrzebowali złotówek na nabycie nieruchomości w Polsce a także zarabiali w walucie krajowej, to musiał ich przekonać, że jest to dobra oferta. Jest zatem wiarygodne zeznanie powodów, że zostali zapewnieni o stabilności CHF. Uwadze Sądu Apelacyjnego nie może umknąć, że nawet na etapie postępowania sądowego pozwany nadal próbuje tworzyć iluzję kredytu korzystnego, wskazując na niższe stawki LIBOR w porównaniu z WIBOR, a nawet podnosząc tak drugorzędne okoliczności, jak prawo wcześniejszej spłaty kredytu bez prowizji, pomijając zaś kluczowy koszt kredytu indeksowanego – ukryty we wzroście kursu franka szwajcarskiego wzrost salda zadłużenia i rat kredytu.

Sąd Okręgowy słusznie pominął dowód z zeznań świadka M. D.; skoro świadek ten nie uczestniczył w zawarciu umów kredytu z powodami, to nie może dysponować żadną wiedzą na temat zakresu faktycznie udzielonych im informacji o ryzyku kursowym. Z kolei to, jakie były faktyczne zasady tworzenia tabel kursowych w pozwanym banku nie ma znaczenia dla sprawy. Przedmiotem oceny jest bowiem, to czy postanowienie umowne stwarza nierównowagę godząc w interesy konsumenta, a nie to, czy pozwany takie postanowienie umowne następnie wykorzystywał i w jaki sposób.

Bezpodstawny jest także zarzut naruszenia art. 245 k.p.c. Złożone dokumenty prywatne – oświadczenia sporządzone według stworzonego przez pozwanego wzorca i podpisane przez powodów – dowodzą jedynie tego, że powodowie złożyli oświadczenia o takiej treści. Ta okoliczność nie jest zaś sporna. Jednakże, ponieważ wszystkie te oświadczenia ograniczają się do formalnego pouczenia o ryzyku kursowym, nie stanowią one dowodu na to, że przekazano powodom jakiekolwiek konkretne informacje o kontekście ekonomicznym rynku walutowego oraz rzetelne symulacje wzrostu salda kredytu i raty, w przypadku wzrostu kursu CHF, w tym w szczególności symulacje, które ukazywałyby skutki możliwej silnej deprecjacji waluty krajowej dla zadłużenia powodów.

Nie można podzielić również zarzutu naruszenia art. 479(43) w zw. z art. 365 i 366 k.p.c. Wpisanie stosowanej przez pozwanego klauzuli do rejestru korzysta w stosunku do niego z rozszerzonej prawomocności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2021 r. I (...) 222/21). Dodatkowo jednak, Sąd Okręgowy nie poprzestał na ustaleniu treści wpisu do rejestru, lecz dokonał także indywidulanej kontroli postanowień odsyłających do tabel kursowych banku oraz indywidualnej kontroli ryzyka kursowego w umowach będących przedmiotem sporu w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy zdaje się upatrywać bezwzględnej nieważności obu umów na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 353(1) k.c. z powodu niedookreślonych postanowień kursowych, umożliwiających bankowi arbitralne ustalenie kursów. Stanowisko to nie może się ostać w świetle uchwały SN z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22, w której wyjaśniono, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu, ale jednocześnie wskazano, że postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c. Mamy zatem do czynienia z nieważnością (bezskutecznością) umowy, wynikającą z tego, że po wyeliminowaniu z niej abuzywnych postanowień określających główny przedmiot umowy (ryzyko kursowe, klauzule kursowe), umowa ta nie może bez nich dalej obowiązywać. Zarzut naruszenia art. 58 k.c. w zw. z art. 353(1) k.c., choć słuszny, nie mógł doprowadzić do oddalenia powództwa, skoro wykazano, że obie umowy są nieważne na skutek odpadnięcia z nich abuzywnego ryzyka kursowego. Do takiego samego skutku prowadzi usunięcie abuzywnych postanowień przeliczeniowych.

Nie zasługują na uwzględnienie pozostałe zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego. Pozwany bezpodstawnie kwestionuje interes prawny powodów w żądaniu ustalenia. Zważywszy na czas obowiązywania obu umów oraz mając na względzie wąską wykładnię mocy wiążącej prawomocnego wyroku, jako odnoszącej się wyłącznie do sentencji i nie obejmującej motywów uzasadnienia, uznać należy, że tylko wyrok rozstrzygający o żądaniu ustalenia mógł usunąć stan niepewności prawnej pomiędzy stronami.

Kwestionując ustalenia i oceny Sądu Okręgowego co do niejasnego sformułowania postanowienia o ryzyku kursowym, jako elementu klauzuli indeksacyjnej, przewidującej spłaty w PLN ale w wysokości wynikającej z przyszłych kursów CHF, pozwany opiera się na wadliwej wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, sprowadzając obowiązek sformułowania postanowienia umownego językiem prostym i zrozumiałym do zrozumiałości formalnej i gramatycznej. Tymczasem zgodnie z utrwaloną wykładnią tego przepisu, wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyroki (...) w sprawach: C-186/16, A., z dnia 20.09.2018 r. C – 51/17, (...) Bank, z dnia 14.03.2019 r. C-118/17, D., oraz wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r. w połączonych sprawach C-776/19 do C-782/19, (...)). Jednocześnie w wyroku z 10 czerwca 2021 r., C-776/19 do C-782/19, (...), (...) orzekł, że wykładni dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że stoi ona na przeszkodzie temu, by ciężar dowodu w zakresie prostego i zrozumiałego charakteru warunku umownego w rozumieniu art. 4 ust. 2 tej dyrektywy spoczywał na konsumencie (pkt 4 sentencji).

Sąd Apelacyjny nie zgadza się z zarzutem pozwanego, który twierdzi, że obowiązek jasnego i zrozumiałego formułowania postanowień umownych (określany skrótowo jako obowiązek informacyjny), został wykreowany ex post w orzecznictwie. Przepisy dyrektywy 93/13 zawierają jasne wskazania w art. 3 oraz art. 4 ust. 2 w tym względzie. Przepisy te, podobnie jak art. 385(1) k.p.c. obowiązywały już na wiele lat przed zawarciem spornych umów i mają na celu ochronę konsumentów, jako słabszych uczestników rynku – zarówno pod względem siły negocjacyjnej jak i pod względem poziomu poinformowania – przed naruszającymi dobre obyczaje praktykami przedsiębiorców. Ponadto, jak już wyżej zasygnalizowano, pozwanemu z całą pewnością było wiadomo o zastrzeżeniach, jakie jeszcze w 2005 r. zgłaszał choćby NBP w związku z oferowaniem kredytów powiązanych z CHF konsumentom nie osiągającym dochodów w tej walucie (vide w tym zakresie materiał dowodowy złożony przy pozwie). Pozwany jest zobowiązany przestrzegać obowiązujących przepisów prawa i nie może twierdzić, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że w świetle przepisów dyrektywy 93/13 nie wolno mu wykorzystywać niewiedzy konsumentów i dla zwiększenia zysków banku nakłaniać ich do zawierania niekorzystnych dla nich umów, bez przekazania konsumentom rzetelnej informacji o realnych kosztach kredytu, bez uświadomienia im, że narażają się nawet na dwukrotny i wyższy wzrost zadłużenia oraz bez zaoferowania jakiegokolwiek mechanizmu ograniczającego ryzyko kursowe po ich stronie lub zabezpieczającego przed tym ryzykiem.

Jak już wyżej powiedziano, pozwany nie zdołał wykazać, że przedstawił powodom rzetelne informacje o ryzyku kursowym. Sporządzone według wzoru opracowanego przez pozwanego pisemne oświadczenia są formułkami, które nie zawierają żadnych konkretnych informacji, na podstawie których powodowie mogliby się rozeznać w przyszłych kosztach kredytu, dostrzec, jak duże ryzyko nakładały na nich obie umowy.

W okolicznościach tej sprawy niewątpliwie abuzywne jest ryzyko kursowe. Zatem drugorzędne znaczenie ma ustalony w umowach sposób przeliczania waluty obcej na krajową, a w związku z tym nie mogły już z samej zasady doprowadzić do zmiany wyroku zarzuty odnoszące się do sposobu ustalania kursów walut przez pozwanego, możliwości spłaty w CHF, i powiązanego z tym zagadnienia możliwości określenia wysokości świadczenia. Na marginesie Sąd Apelacyjny wskazuje jednak, że również co do oceny prawnej klauzul przeliczeniowych pozwany nie ma racji, czego dowodzi porównanie ogólnikowej treści postanowień odsyłających do tabel banku w niniejszej sprawie z wykładnią dokonaną wyrokiem (...) z dnia 18 listopada 2021 r., C – 212/20, w którym stwierdzone zostało, że:

„Artykuł 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę.”

Postanowienia kursowe w spornej umowie w oczywisty sposób nie spełniają powyższych wymagań, uzależniając wysokość świadczeń od kursów arbitralnie ustalanych przez bank.

Pozwany utrzymuje, że powodowie dokonali świadomego wyboru rodzaju kredytu. Nie może jednak być mowy o podjęciu świadomej decyzji, skoro powodom nie przedstawiono podstawowych rzetelnych informacji, niezbędnych do dokonania uświadomionego wyboru. Nie budzi też żadnych wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że postawa banku, który oferując powodom ryzykowny produkt zataił przed nimi istotne informacje o ryzyku, świadczy o tym, że pozwany naruszył dobre obyczaje, w szczególności nakaz rzetelnego, lojalnego traktowania konsumenta jako słabszej – także pod względem dostępu do informacji – strony umowy. Nie ma również wątpliwości co do tego, że nałożenie na powodów wieloletniego nieograniczonego ryzyka kursowego naruszało ich interesy. Spełnione zostały zatem wszystkie przesłanki abuzywności. Abuzywność ryzyka kursowego nakazuje usunąć je z umowy, co w tym przypadku jest równoznaczne z usunięciem klauzuli indeksacyjnej i nieważnością (bezskutecznością) umów.

Sprostować w tym miejscu trzeba wadliwy pogląd Sądu I instancji, jakoby klauzula waloryzacyjna (indeksacyjna) nie dotyczyła głównych świadczeń stron, czyli głównego przedmiotu umowy – w terminologii dyrektywy 93/13. Przeciwnie, jest obecnie niesporne w orzecznictwie unijnym i krajowym, iż zarówno ryzyko kursowe, jak i zasady ustalania kursu waluty na potrzeby określenia salda i raty w umowie kredytu indeksowanego (składające się na klauzulę indeksacyjną), są postanowieniami określającymi główny przedmiot umowy (por. m.in. wyroki (...) w sprawie C-186/16, A., a także w sprawie C-212/20).

Usunięcie ryzyka kursowego z umowy kredytu powoduje, że w świetle prawa polskiego umowa ta nie może funkcjonować. Przekształcenie jej w kredyt złotowy oprocentowany według stawek referencyjnych tworzonych dla CHF jest niemożliwe, ponownie jak przekształcenie jej w kredyt złotowy oprocentowany według WIBOR – w każdym z tych przypadków doszłoby bowiem do przekształcenia umowy w zupełnie inny stosunek zobowiązaniowy niż ten, którym strony zamierzały się związać podpisując umowę kredytu. Aktualnie pogląd ten jest dominujący w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Pojawiają się jednak również wypowiedzi dopuszczające możliwość utrzymania takiej umowy w mocy jako kredytu złotowego z oprocentowaniem w wysokości wynikającej z umowy (LIBOR, obecnie (...)).

Sąd Apelacyjny wskazuje, że w jego ocenie stanowisko o możliwości utrzymania umowy kredytu w mocy w tak istotnie przekształconej postaci jest nie do pogodzenia z orzecznictwem (...). Trybunał wychodząc od znaczenia ryzyka walutowego dla umów kredytu indeksowanego i denominowanego wskazuje w swoich orzeczeniach, że skoro klauzula ryzyka walutowego określa główny cel umowy, to w takim przypadku po jej wyeliminowaniu utrzymanie umowy nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia (tak: wyrok z 14.03.2019 r., C-118/17, D., pkt 52, podobnie: wyrok z 3.10.2019 r., C-260/18 D., pkt 44). Trybunał Sprawiedliwości wyjaśniał bowiem wielokrotnie, że przez warunki umowne wchodzące w zakres pojęcia „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać takie, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (tak wyrok z 10.06.2021 r., C – 776/19 do C-782/19, (...), pkt 52). Skoro ryzyko kursowe charakteryzuje umowę kredytu indeksowanego oraz umowę kredytu denominowanego, to usunięcie tego ryzyka i pozostawienie w mocy pozostałej części umowy powodowałoby narzucenie stronom przez sąd kontraktu w kształcie niezgodnym z wolą zarówno przedsiębiorcy jak i konsumenta z chwili zawarcia umowy. Dyrektywa 93/13, nakazując zasadniczo niestosowanie postanowień abuzywnych przy jednoczesnym utrzymaniu umowy w mocy w pozostałym zakresie, o ile będzie to prawnie możliwe, nie daje jednak podstaw do tak daleko idącego przekształcenia umowy, w wyniku którego to przekształcenia pierwotny główny przedmiot umowy zostałby zamieniony nowym przedmiotem umowy o diametralnie innych cechach. Z tego względu Sąd Apelacyjny za słuszny uznaje pogląd o bezskuteczności umowy kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, w przypadku abuzywności klauzuli ryzyka kursowego, i podobnie - abuzywności klauzuli przeliczeniowej, dominujący w orzecznictwie Sądu Najwyższego (m.in. wyroki z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, z 13 maja 2022r., (...) 405/22, z 20 czerwca 2022 r., (...) 701/22, z 9 grudnia 2022 r., (...), oraz postanowienia z 29 listopada 2022 r., I CSK 4261/22 , z dnia 20 grudnia 2022 r, I CSK 4600/22).

Wobec powyższego nie mogły być skuteczne podniesione przez pozwanego zarzuty naruszenia art. 385(1) i n. k.c. w zw. art. 3, 4 oraz 6 dyrektywy 93/13.

Niezasadne były ponadto zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, zmierzające do wykazania, że doszło do sanowania abuzywnej umowy i nadania jej pełnej skuteczności. Punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej przepisem ustawy jest ustalenie, że bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć, a jednocześnie jej upadek zagraża interesom konsumenta, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w czasie zaistnienia sporu. Co do zasady, klauzule niedozwolone powinny być z umowy usuwane, a nie zastępowane innymi rozwiązaniami. Podstawienie przepisu ustawowego w miejsce klauzuli abuzywnej jest możliwe wyłącznie w celu ochrony konsumenta przed szczególnie negatywnymi konsekwencjami upadku umowy. W tej sprawie Sąd Apelacyjny nie dostrzega jednak okoliczności, które uzasadniałyby ocenę, że upadek umowy zagraża powodom. Powodowie zresztą kategorycznie domagali się ochrony prawnej, a ostatecznie ich wola jest dla sądu wiążąca, jeżeli - obiektywnie oceniając - umowa nie może być utrzymana w mocy po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień. Wskazać także trzeba, że żaden z przywołanych w apelacji przepisów (art. 358 § 2 k.c. w aktualnym brzmieniu, art. 56 k.c., art. 65 k.c.) nie spełnia ustalonych przez (...) kryteriów, jakim muszą sprostać przepisy krajowe, aby można rozważać ich podstawienie w miejsce klauzuli abuzywnej – w tym zakresie Sąd Apelacyjny ponownie odwołuje się do wyroku w sprawie D.. Na koniec wypada zauważyć, że żaden z tych przepisów nie nadaje się do zastąpienia postanowienia o ryzyku kursowym, nie reguluje bowiem w ogóle zagadnienia ryzyka kursowego.

Przywołane przez pozwanego w apelacji przepisy art. 111 i art. 5 pr. bankowego nie miały w niniejszej sprawie zastosowania. Skutku sanującego nie miało ponadto wejście w życie tzw. ustawy antrspreadowej. Sąd Najwyższy konsekwentnie wskazuje, że wejście w życie przepisów ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie wyłącza możliwości powoływania się na abuzywność klauzul związanych z niejasnym i jednostronnym sposobem określania kursu waluty, po jakim ma być dokonywana spłata, zawartych w umowach kredytowych, które podpisane i realizowane były jeszcze przed wejściem w życie tej nowelizacji (por. wyrok z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17).

Reasumując, wyrok Sądu I instancji okazał się zasadniczo trafny. Prawidłowo bowiem Sąd Okręgowy uznał, że ostatecznie umowa jest nieważna (bezskuteczna). Nie był też zasadny zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. Jak powiedział już Sąd I instancji, zważywszy na okres, na jaki zawarto sporną umowę, wyłącznie wyrok w sprawie o ustalenie mógł usunąć w pełni stan niepewności prawnej pomiędzy stronami. Jednocześnie z już spełnionych świadczeń nienależnych strony powinny rozliczyć się zgodnie z art. 410 k.c.

Następnie ocenić należało kwestię wymagalności roszczeń powodów. W orzecznictwie w sprawach kredytów indeksowanych i denominowanych funkcjonują obecnie dwa stanowiska co do momentu wystąpienia skutku wymagalności roszczeń konsumentów. Część sądów powszechnych podziela stanowisko wynikające z uzasadnienia uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, i przyjmuje, że wezwanie do zapłaty, choćby bardzo dokładnie umotywowane i jednoznacznie odwołujące się do nieważności umowy kredytu wynikającej z abuzywności ryzyka kursowego lub klauzul przeliczeniowych, ani nawet doręczenie przez sąd odpisu pozwu bankowi, nie rodzą skutku w postaci wymagalności zgłoszonego przez stronę powodową roszczenia pieniężnego. Wymagalność jest w tym przypadku łączona zawsze ze zdarzeniem, które może nastąpić dopiero w toku procesu, a mianowicie z pouczeniem konsumenta przez sąd o skutkach nieważności umowy i skutkach możliwej rezygnacji przez konsumenta z ochrony. Pogląd ten opiera się na fikcji nieświadomego konsumenta, który wytacza powództwo bez należytego rozeznania się w swoich prawach i obowiązkach, którego dopiero sąd może i powinien odpowiednio pouczyć i w ten sposób dać konsumentowi szansę na poinformowaną zgodę na sanowanie umowy zawierającej abuzywne postanowienia.

Stanowisko przeciwne łączy natomiast skutek wymagalności, a także początek biegu przedawnienia przedsiębiorcy o zwrot kapitału, z doręczeniem przez konsumenta bankowi wezwania do zapłaty, w którym jednocześnie konsument w sposób wyraźny poinformował bank, że umowę uważa za nieważną (bezskuteczną) z uwagi na abuzywność wskazanych postanowień umownych.

Sąd Apelacyjny w obecnym składzie uznaje za właściwą tę drugą wykładnię. Wskazać bowiem należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TSUE obowiązek informacyjny ma na celu zapewnienie przez sąd krajowy rzeczywistej ochrony konsumenta, przy jednoczesnym poszanowaniu uprawnień procesowych obu stron, tj. prawa obu stron do kontradyktoryjnego postępowania sądowego i powiązanego z nim prawa do obrony. Trybunał Sprawiedliwości nigdy natomiast nie zasugerował, że wypełnienie obowiązku informacyjnego przez sąd krajowy ma uszczuplić prawa konsumenta, np. doprowadzić do zniweczenia skutku wymagalności jego roszczeń lub do uzależnienia daty wymagalności od daty wykonania obowiązku informacyjnego przez sąd.

Ponadto, unijna zasada równoważności wymaga, by całość uregulowań krajowych, dotyczących środków ochrony prawnej, znajdowała zastosowanie jednakowo do środków prawnych opartych na naruszeniu prawa unijnego, jak i podobnych środków opartych na naruszeniu prawa wewnętrznego.

Wobec powyższego przepis art. 455 k.c. w zakresie ochrony konsumenckiej należy zasadniczo wykładać w ten sam sposób jak ma to miejsce w odniesieniu do podobnych roszczeń wynikających wyłącznie z naruszenia prawa krajowego.

Roszczenie o zwrot nienależnych świadczeń w przypadku spraw nie zawierających elementu unijnego, w szczególności świadczeń spełnionych na postawie umów nieważnych z powodu wad oświadczenia woli (art. 82, art. 88 w zw. z art. 84, 86 lub 87 k.c.), uznawane jest za roszczenie bezterminowe, a termin wymagalności określa przepis art. 455 k.c., który łączy wymagalność z wezwaniem dłużnika do zapłaty i nie stawia żadnych dodatkowych wymogów. Tak samo zatem powinien być ten przepis stosowany w odniesieniu do spraw unijnych. Sąd Apelacyjny nie znajduje bowiem podstaw, aby w przypadku spraw objętych zakresem zastosowania dyrektywy 93/13 odstąpić od zasady równoważności i drogą szczególnych zabiegów interpretacyjnych wprowadzić rozwiązanie mniej korzystne dla konsumentów, niż to wynikające z art. 455 k.c.

Reasumując, nie ma podstaw, aby w każdej sprawie uzależniać wymagalność roszczeń konsumenta od udzielenia mu przez sąd w toku procesu pouczeń. To okoliczności konkretnej sprawy pozwalają sądowi ocenić, czy skutek wymagalności wystąpił już z chwilą doręczenia przedsądowego wezwania do zapłaty, czy z chwilą doręczenia odpisu pozwu, czy też jeszcze później (np. w sprawach o zwrot nadpłaty, opartych na twierdzeniu o ważności umowy w pozostałej części po usunięciu klauzuli indeksacyjnej, w których to sprawach roszczenia związane z nieważnością umowy zgłoszone były wyłącznie jako ewentualne).

Za termin odpowiadający kryterium niezwłoczności w rozumieniu art. 455 k.c. Sąd Apelacyjny uznał w niniejszej sprawie termin 14 dni od doręczenia odpowiednio pozwu i rozszerzenia pozwu, co skutkowało częściowym oddaleniem powództwa o odsetki za opóźnienie, stosownie do stanowiska pozwanego . Termin wymagalności roszczeń zgłoszonych w wezwaniu przedsądowym o zwrot składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie był natomiast przez pozwanego w apelacji kwestionowany.

Sąd Apelacyjny uznał ponadto, że apelacja nie zasługuje na uwzględnienie w odniesieniu do zwrotu pobranych składek ubezpieczeń.

(...) w realiach tej sprawy były narzuconym (także tu pozwany nie przedstawił dowodu na indywidualne wynegocjowanie) przez pozwanego sposobem zabezpieczenia umowy kredytu. W przypadku żadnego z tych ubezpieczeń powodów nie wiązała bezpośrednio umowa z ubezpieczycielem, tj. nie byli oni stroną tych umów. Kwoty należne z tego tytułu pobierał z konta powodów bank. Podstawą pobierania przez pozwany bank od powodów kwot z tytułu składek ubezpieczenia były postanowienia obu umów kredytów (k. 122 v. § 3 oraz k. 129 v. - 130). Ś. akcesoryjność ubezpieczenia w stosunku do umowy kredytu wynika z treści umów kredytu, a ponadto z oświadczeń k. 836 v. i n., również sporządzonych na formularzu pozwanego, gdzie każda zgoda na ubezpieczenie jest wyrażana tylko w przypadku przyznania powodom przez bank kredytu. Jest ponadto niesporne, że wszystkie umowy ubezpieczenia były zawierane z ubezpieczycielem przez pozwany bank. Rola powodów została zasadniczo sprowadzona do refinansowania pozwanemu składek tych ubezpieczeń. Taka konstrukcja zabezpieczeń byłaby co do zasady dopuszczalna, gdyby same umowy kredytu były ważne. Jednakże skoro umowy kredytu okazały się nieważne ex lege i ab initio, to uznać należy, że nie powstała także ważna względem powodów postawa, umożliwiająca pozwanemu pobór z konta powodów powyższych składek ubezpieczeń. Nieważność umów kredytu rozciąga się bowiem także na treść ich § 3 (vide k. 122v. i 129v.).

Jednocześnie zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale składu 7 sędziów, zasadzie prawnej, z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21, w sprawie o zwrot nienależnych świadczeń sąd nie bada kwestii wzbogacenia i zubożenia stron. Podobnie zresztą wypowiadał się Sąd Najwyższego także wcześniej. Przykładowo w wyroku z dnia 24 listopada 2011 r. I CSK 66/11, stwierdził, że sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne. W takim przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również, czy majątek solvensa uległ zmniejszeniu.

Wobec powyższego uznać należy, że wykazany w niniejszej sprawie fakt pobrania przez pozwanego składek ubezpieczenia bez ważnej podstawy prawnej, która by go do tego uprawniała, nakazuje zasądzenie także tej części dochodzonego przez powodów roszczenia pieniężnego jako nienależnego świadczenia.

Na koniec zważyć trzeba, że wobec treści uchwały Sądu Najwyższego, składu 7s., z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, zasady prawnej, która wyklucza możliwość rozliczenia stron umowy kredytu z uwzględnieniem aktualnego na datę orzekania stanu wzbogacenia/zubożenia, nie mogły odnieść skutku zarzuty naruszenia art. 410 i 405 k.c., a także art. 411 pkt 2 k.c., również w odniesieniu do roszczenia o zwrot rat obu kredytów.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., art. 385 k.p.c. oraz art. 100 k.p.c. Powodowie ulegli pozwanemu w nikłym zakresie – co do odsetek za 14 dni opóźnienia, wobec tego uzasadnione było obciążenie pozwanego kosztami w całości.

Marzena Konsek-Bitkowska