Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIW 450/22

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2023 roku

Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodnicząca – sędzia Katarzyna Garbarczyk

Protokolant– sekr. sąd. Anna Rogojsza

w obecności oskarżyciela publicznego z (...)Urzędu Celno-Skarbowego w O. - rachm. Wojciecha Sowul

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2023 roku na rozprawie sprawy

R. Ż.

ur. (...) w G.

syna H. i I. zd. Z.

obwinionego o to, że:

W dniu 16.11.2022 r. ok. godz. 13:10 w miejscowości M., na drodze wojewódzkiej nr (...), prowadząc pojazd – samochód ciężarowy marki M. (...) nr rej. (...) wraz z naczepą ciężarową marki W. o nr rej. (...), nie zastosował się do znaku B-5 z określoną na nim masą 15 t oraz tabliczką o treści „nie dot. dojazdu do przyległych posesji”, gdyż dopuszczalna masa całkowita prowadzonego przez niego zespołu pojazdów wynosiła powyżej 15 t

tj. o czyn z art. 92§1 kw w zw. z §18 ust. 4 i 5 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 2310 z późn. zm.)

1.  Obwinionego R. Ż. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92§1 kw w zw. z art. 24§1, 1a i 3 kw skazuje go na karę grzywny w wysokości 500,00 (pięćset) złotych.

2.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 50,00 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty i obciąża go pozostałymi kosztami postępowania w wysokości 120,00 (sto dwadzieścia) złotych.

Sygn. akt IIW 450/22

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranych dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16.11.2022 r. ok. godz. 13:10 w miejscowości M., na drodze wojewódzkiej nr (...), R. Ż. kierował samochodem ciężarowym marki M. (...) nr rej. (...) wraz z naczepą ciężarową marki W. o nr rej. (...). Dopuszczalna masa całkowita prowadzonego przez niego zespołu pojazdów wynosiła powyżej 15 ton. Obwiniony na w/w odcinku drogi nie zastosował się do znaku B-5 z określoną na nim masą 15 t oraz tabliczką o treści „nie dotyczy dojazdu do przyległych posesji”.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionego (k. 67: 30-31, 52-54), nadto w oparciu o zeznania świadków: P. S. (k. 67v-68, 22-23), G. T. (k. 68, 26-27), M. R. (k. 68- 68v), materiał poglądowy (k. 6, 12-14, 18-20), kserokopię dokumentów (k.3-4, 7, 8- 11, 15-17).

Bezsporne jest, iż w dniu 16.11.2022 r. ok. godz. 13:10 w miejscowości M., na drodze wojewódzkiej nr (...), R. Ż. kierował samochodem ciężarowym marki M. (...) nr rej. (...) wraz z naczepą ciężarową marki W. o nr rej. (...). Dopuszczalna masa całkowita prowadzonego przez niego zespołu pojazdów wynosiła powyżej 15 ton. Bezsporne jest także, że na w/w odcinku drogi obowiązywał znak B-5 z określoną na nim masą 15 ton oraz tabliczką o treści „nie dotyczy dojazdu do przyległych posesji”. Powyższe wynika zarówno z wyjaśnień obwinionego, jak i zeznań przesłuchanych świadków, a także ze zgromadzonej dokumentacji poglądowej oraz dołączonych kserokopii dokumentów (wyjaśnienia obwinionego (k. 67: 30-31, 52-54), zeznania świadków: P. S. (k. 67v-68, 22-23), G. T. (k. 68, 26-27), M. R. (k. 68- 68v), materiał poglądowy (k. 6, 12-14, 18-20), kserokopia dokumentów (k.3-4, 7, 8- 11, 15-17).

Obwiniony nie kwestionując powyższych okoliczności nie przyznał się jednak do winy, stojąc na stanowisku, iż w dniu zdarzenia nie musiał stosować się do znaku drogowego B-5 i mógł poruszać się ta trasą, na dowód czego przedłożył pismo z Zarządu Dróg Wojewódzkich w O..

Sąd nie podzielił stanowiska obwinionego, iż w dniu zdarzenia mógł poruszać się przedmiotową trasą nie naruszając jednocześnie obowiązującego zakazu wynikającego ze znaku B-5 z określoną na nim masą 15 ton.

Na wstępie podnieść należy, iż składając wyjaśnienia w toku czynności wyjaśniających obwiniony podał, że poruszając się określonym odcinkiem drogi sugerował się stanowiskiem zawartym w piśmie z Zarządu Dróg Wojewódzkich w O., dodając, iż musiał zajechać do bazy, celem odbycia pauzy, w przeciwnym razie przekroczyłby dobowa normę dziennej jazdy ( wyjaśnienia k. 31). Składając wyjaśnienia w formie pisemnej zmienił istotnie treść swojej relacji albowiem podał, że konieczność zajechania do siedziby firmy wynikała z potrzeby wymiany uszkodzonej opony w naczepie i sprawdzenia, czy załadowany towar nie uległ przemieszczeniu, co mogło zagrozić bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

W świetle okoliczności sprawy, mając przy tym na uwadze treść zmienionych przez obwinionego wyjaśnień, przy czym załączona do wyjaśnień faktura w żaden sposób nie potwierdza, iż była konieczność wymiany uszkodzonej opony w pojeździe obwinionego (k. 55) - nie sposób przyjąć, iż obwiniony w dniu zdarzenia nie naruszył przepisów prawa.

Odnosząc się sceptycznie do wyjaśnień R. Ż., trzeba mieć przede wszystkim na uwadze, iż obwiniony jechał od strony (...) do (...) i w ogóle nie powinien jechać przedmiotową trasę od strony O., gdzie umieszczony był przedmiotowy znak. Obwiniony w dniu zdarzenia nie obsługiwał przyległych do przedmiotowej trasy posesji, a tylko to uprawniało go - zgodnie z oznaczeniami - do poruszania się tym odcinkiem drogi. Nie było zatem uzasadnienia, by poruszał się tą drogą, nawet w świetle podnoszonych przez niego w wyjaśnieniach okoliczności - w sytuacji gdy wykonywał określony transport międzynarodowy. Jak wynika z zeznań przesłuchanych świadków, a które Sąd podziela, albowiem nie mieli oni żadnego interesu w tym, by zeznawać na temat okoliczności, które w rzeczywistości nie miały miejsca - obwiniony najprawdopodobniej chciał "zaoszczędzić" na czasie jadąc przedmiotowym odcinkiem, albowiem jadąc zgodnie z przepisami musiałby "nadłożyć" około 30 km. Obwiniony powinien bowiem z O. kierować się na E.- G., jak nakazywało oznaczenie drogowe. Mając na uwadze okoliczności sprawy, wydaje się, że obwiniony zrozumiał swój "błąd", stąd zmienił pierwotną treść wyjaśnień, próbując dowodzić, iż był zmuszony względami bezpieczeństwa do zajechania do siedziby firmy. Nie mniej te okoliczności, choć Sąd nie dał im wiary, i tak nie stanowiły uzasadnienia dla zachowania obwinionego. Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom świadków, którzy spójnie, logicznie i konsekwentnie przedstawili obraz sytuacji.

W świetle dokonanej analizy Sąd uznał, iż R. Ż. w dniu 16.11.2022 r. ok. godz. 13:10 w miejscowości M., na drodze wojewódzkiej nr (...), prowadząc pojazd – samochód ciężarowy marki M. (...) nr rej. (...) wraz z naczepą ciężarową marki W. o nr rej. (...), nie zastosował się do znaku B-5 z określoną na nim masą 15 t oraz tabliczką o treści „nie dot. dojazdu do przyległych posesji”, gdyż dopuszczalna masa całkowita prowadzonego przez niego zespołu pojazdów wynosiła powyżej 15 ton, w konsekwencji naruszając postanowienia art. 92§1 kw w zw. z §18 ust. 4 i 5 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 2310 z późn. zm.).

Wina obwinionego w zakresie popełnienia zarzuconego mu czynu, którego można dopuścić się zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie – nie budzi wątpliwości. Zdaniem Sądu obwiniony przedmiotowego czynu dopuścił się co najmniej nieumyślnie - nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnił go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia takiego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Niewłaściwa interpretacja przez obwinionego przepisów prawa w żadnej mierze nie może usprawiedliwiać zachowania sprawcy.

Przy wymiarze kary grzywny Sąd, kierował się ogólnymi jej dyrektywami zawartymi w art. 33§1 - 4 kw, jak również treścią art. 24§1 i 3 kw, mając na uwadze m. in. stopień zawinienia obwinionego, społecznej szkodliwości czynu, a także warunki osobiste, majątkowe sprawcy. W świetle powyższego Sąd uznał, iż karą adekwatną do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu będzie kara grzywny w kwocie 500 złotych, która spełni jednocześnie cele w zakresie prewencji szczególnej, jak i ogólnej. Zdaniem Sądu kara ta nie przekracza zdolności finansowych sprawcy i będzie stanowić dla niego – zgodnie z założeniami, jakie niesie za sobą każda kara- pewną dolegliwość.

Zasądzając od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 50 złotych tytułem opłaty i obciążając go pozostałymi kosztami postępowania w wysokości 120 złotych, Sąd kierował się z treścią art. 119§1 kpw.