Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1675/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Mikołaj Tomaszewski

Protokolant: st. sekr. sąd. Joanna Forycka

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2024 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. R., R. R.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 24 maja 2022 r. sygn. akt XVIII C 2111/19

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 4.050 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, za czas od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, do dnia zapłaty.

Mikołaj Tomaszewski

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

sekr. sąd. Aleksandra Jankowska

I ACa 1675/22

UZASADNIENIE

Powodowie K. i R. R. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 199.262,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 października 2019 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego na podstawie umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) wskutek uznania umowy kredytu za nieważną.

Nadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 24 maja 2022r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanego na rzecz powodów 199.262,31 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 28 października 2019r. do dnia zapłaty oraz obciążył kosztami procesu pozwanego.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pozwany, który powołując się na naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 58 § 1 kc w zw. z art. 353 1 kc, art. 385 1§ 1,3 kc oraz 385 2 kc, art. 385 1 § 1 kc w zw. z art. 58 § 1 kc, art. 31 ust. 2 i 3 w zw. z art. 2 Konstytucji RP, art. 410 § 1 i 2 kc w zw. z art. 411 pkt 1 kc, art. 498 kc, art. 496 kc w zw. z art. 497 kc

naruszenie prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 kpc, art. 227 kpc w zw. z art. 278 kpc w zw. z art. 235 2 kpc, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego bez przekroczenia granic określonych treścią art. 233§1 kpc dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz trafnie określił ich prawne konsekwencje. Ustalenia te oraz ich prawną ocenę Sąd Apelacyjny podziela, przyjmując je jako własne.

Z uwagi na złożenie apelacji po zmianie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, dokonanej ustawą z 4 lipca 2019 r. (Dz.U.2019.1469), uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego zostało sporządzone w sposób określony przepisem art. 387 § 21 k.p.c., w brzmieniu nadanym tą nowelizacją. Zgodnie z art. 387 § 21 pkt 1 k.p.c. wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia sądu pierwszej instancji, chyba że sąd ten zmienił lub uzupełnił te ustalenia; jeżeli sąd drugiej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe lub odmiennie ocenił dowody przeprowadzone przed sądem pierwszej instancji, uzasadnienie powinno także zawierać ustalenie faktów, które sąd drugiej instancji uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Z kolei wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa - według 387 § 21 pkt 2 k.p.c. - powinno objąć ocenę poszczególnych zarzutów apelacyjnych, a poza tym może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne oceny sądu pierwszej instancji.

Niezasadny jest zarzucane w środku odwoławczym naruszenie art. 233§ 1 kpc przez zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów i pominięcie wskazanych w treści zarzutu okoliczności.

W znacznym zakresie tak sformułowany zarzut dotyczy błędnych ustaleń faktycznych, co nie jest domeną tego przepisu, który dotyczy oceny dowodów Naruszenie tego przepisu może więc polegać na tym, iż sąd z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów przyjął za wiarygodny określony dowód lub też odmówił wiarygodności konkretnemu dowodowi. Strona, która podnosi taki zarzut musi przy tym wykazać, o jaki konkretnie dowód chodzi i na czym polega przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.

Skarżący zarzuca, że Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom powoda, mimo ich rzekomej sprzeczności z jego pisemnymi oświadczeniami złożonymi w § 11 ust. 4 i 5 umowy.

Trzeba zatem wskazać, że treść tych postanowień umowy nie daje podstaw do przyjęcia, że pozwany wypełnił obowiązki informacyjne w stosunku do powodowych konsumentów- co do skutków i możliwych ryzyk związanych z zawarciem umowy, w której zobowiązanie zostaje powiązane z kursami obcej waluty – o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania względnie doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanych kryteriów przy dokonywaniu oceny dowodu z przesłuchania powodów.

Nie jest natomiast wystarczające przekonanie zainteresowanego pozwanego o innej, niż przyjął Sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena Sądu. Zarzucane w środku odwoławczym zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, czy też pominięcie przez sąd przy wyrokowaniu określonej okoliczności faktycznej, nawet jeżeli strona uważa ją za okoliczność istotną dla rozstrzygnięcia sprawy - nie stanowi o naruszeniu powyższego przepisu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02).

Z kolei zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. sygn. akt IV CK 387/04,).

Jeżeli bowiem z materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena sądu nie narusza prawa do swobodnej oceny dowodów, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005 r. sygn. akt IV CK 122/05).

Tymczasem skarżący kwestionując ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego ogranicza się do prezentacji własnej wersji stanu faktycznego, co – stosownie do powyższych wskazań- nie może być uznane za wystarczające, tym bardziej, że apelujący nie zakwestionował skutecznie dokonanej przez Sąd Okręgowy pozytywnej, w aspekcie wiarygodności i mocy dowodowej, oceny zeznań powodów.

Pozwany zakwestionował pominięcie przez sąd okręgowy dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości. Wobec zasadnego przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że umowa stron jest nieważna a rozliczenie między stronami odbywać się powinno według tzw. teorii dwóch kondykcji ( o czym będzie mowa poniżej), nie było potrzeby dokonywania na podstawie dowodu z opinii biegłego ustaleń oczekiwanych przez pozwanego, czyli ustalania, czy stosowany przez pozwanego sposób ustalania kursu był powszechnie stosowany w praktyce podmiotów działających na rynku walutowym, w oparciu o parametry i uwarunkowania rynkowe oraz u wykazania „kursu sprawiedliwego”.

W sprawie nie zachodziła zatem potrzeba odwołania się do wiadomości specjalnych biegłego z zakresu bankowości, stąd jego pominięcie było uzasadnione w świetle (...) § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.

Nie była zatem potrzeby postulowanego w środku odwoławczym dopuszczenia tego dowodu w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny, akceptując stwierdzenie przez Sąd pierwszej instancji nieważności badanych w sprawie umów kredytu, nie zgodził się z przyjęciem, że nieważność ta zachodzi ipso iure w świetle art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.

Prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że powodowie zawarli umowy o kredyt indeksowany skoro kwota kredytu była wyrażona walucie polskiej (390.000zł) i została wypłacona powodom w walucie krajowej, według kursu kupna dewiz dla tej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu (§ 2 ust. 1 i 2 umowy kredytowej). Podobnie też spłata kredytu określona została w umowie w walucie krajowej (§ 9 ust. 2).

Właśnie w kredycie indeksowanym walutą, w której określona jest wysokość kapitału, w której kredyt wypłacono, i w której ma on być przez kredytobiorców spłacany jest polski złoty. Przeliczenie kwoty kredytu wyrażonej w PLN na (...) (indeksacja) służy zaś określeniu wysokości salda kredytu, następnie - obliczeniu wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w (...). Dla celów spłaty raty te z kolei są przeliczane na PLN według kursu sprzedaży waluty obcej w dniu spłaty według tabel pozwanego banku. Zastosowanie waluty obcej jako miernika wartości świadczenia strony umowy o kredyt, dla określenia w umowie kursów przeliczeń, wprowadza związek kredytu, którego kwotę wyrażono w polskim złotym z walutą obcą.

Należy zatem stwierdzić, że umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant. W ocenie Sądu Apelacyjnego analizowana w sprawie umowa spełniała formalnie wszystkie ustawowe wymogi wynikające z treści art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, w dacie jej zawarcia. Strony określiły w nich kwotę kredytu, walutę kredytu, jego przeznaczenie, okres kredytowania, terminy i zasady jego zwrotu, a także oprocentowanie kredytu i opłaty oraz prowizje związane z jego udzieleniem.

Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązane są strony umowy, nie narusza istoty umowy kredytu. Nadal zachowana jest zasada, zgodnie z którą bank udostępnia kredytobiorcy kapitał kredytu, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do jego zwrotu. Kwestia zastrzeżenia wypłaty i spłaty kredytu w walucie krajowej dotyczyła wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania i nie powodowała zmiany waluty wierzytelności, waluta udzielenia kredytu i waluta wypłaty bądź spłaty nie muszą być bowiem tożsame (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., sygn. II CSK 483/18, Legalis nr 2254284).

Nieuprawnione są w tym kontekście wywody Sądu I instancji, według których na nieważność bezwzględną umowy wskazuje niedookreśloność salda kredytu wyrażonego w (...) i zależnej od tego wysokości poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych.

Już z istoty kredytu indeksowanego wynika niemożność określenia z góry zobowiązania pieniężnego kredytobiorcy w walucie obcej, która to wielkość jest zależna od kursu waluty, do której kredyt jest indeksowany. W granicach dopuszczalnej swobody umów z art. 353 1 k.c. mieści się również postanowienie stron, że określony w umowie kredyt zostanie wypłacony z zastosowaniem kursu waluty obowiązującego w dacie wypłaty kredytu.

Zatem, w ocenie Sądu Apelacyjnego umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np. franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 prawa bankowego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego (por.: np. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, a także powołane w nim wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14; z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16) a także ustawa z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.165.984), zwana „ustawą antyspreadową” potwierdziły tylko to, co wcześniej wynikało już z zasady autonomii woli stron (art. 353 1 k.c.), a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (por. wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2020 r., II CSK 805/18).

Sąd pierwszej instancji nie naruszył natomiast art. 385 1 § 1 k.c. wskazując na abuzywność zastosowanych w umowie klauzul przeliczeniowych.

Prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, że sporne postanowienia umowne nie były z powodami indywidualnie uzgodnione w znaczeniu wynikającym z art. 385 1 § 3 k.c. Możliwość indywidualnego uzgadniania umowy w rozumieniu tego przepisu to możliwość realnego wpływania na jej treść – ale w zakresie postanowień poddawanych ocenie z punktu widzenia ich abuzywności, a nie jakichkolwiek postanowień. Dodatkowo, nawet jeżeli konsument znał i rozumiał treść danego postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy, to zapis taki może być traktowany jako uzgodniony indywidualnie jedynie w sytuacji, gdy sformułowano go w toku negocjacji z konsumentem, czego w postępowaniu w żaden sposób nie wykazano.

Istotności pozbawione są okoliczności, że powodowie mieli możliwość samodzielnego wyboru rodzaju kredytu (walutowy, złotówkowy czy złotówkowy indeksowany do (...)) i jego waluty spośród kilku możliwych wariantów, zatem zadecydowali w jakiej walucie kredyt ma zostać uruchomiony i spłacany i na jakich zasadach. Okoliczności te świadczą jedynie o tym, że możliwości negocjacyjne kredytobiorców ograniczone były w okolicznościach sprawy jedynie do wyboru opcji z oferty pozwanego Banku, nie dotycząc w żadnym stopniu kwestionowanych przez powodów zapisów umownych.

W świetle art. 385 1 § 1 k.c. możliwość uznania za niedozwolone (abuzywne) nieuzgodnionych indywidualnie postanowień umowy zawieranej z konsumentem wymaga kolejno ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Przesądzone obecnie zostało, że tego rodzaju walutowe klauzule indeksacyjne, jakie przyjęto w umowie stron, obejmujące ustalenie wysokości samego świadczenia, a także sposób przeliczenia rat kredytowych, określają świadczenie główne stron umowy, w rozumieniu przepisu art. 385 1 § 1 k.c., stanowiąc przedmiotowo istotny element umowy kredytu. Skoro bowiem zasady i termin spłaty kredytu stanowią istotne postanowienia umowy kredytu, to klauzule indeksacyjne na podstawie, których ustalana jest wysokość zobowiązania kredytobiorcy i zasady spłaty tego zobowiązania muszą być określane jako zapisy określające świadczenie główne kredytobiorcy. Za takie uznać należy zatem zapisy umowy kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej kształtujące mechanizm indeksacji, a w konsekwencji również postanowienie stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla dokonywania przeliczeń walutowych (por.: wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z dnia 9 maja 2019 r. w sprawie I CSK 242/18, Legalis nr 1117668, z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382, LEX nr 2771344, z dnia 2 czerwca 2021 r. w sprawie I (...) 55/21, LEX nr 3219740, z dnia 7 lutego 2023 r. w sprawie II CSKP 1334/22, Legalis nr 2902650, itd., a także wyroki (...): z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13 oraz z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16).

Zasadnie przyjął Sąd Okręgowy, że w umowie stron z z 11 października 2007 r. postanowienia dotyczące indeksacji zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny.

Polegało to na tym, że przy przeliczaniu świadczeń zarówno określających kwotę przyznanego kredytu, jak i wysokość spłaty rat kredytowych odwołano się tam do kursów ustalanych przez pozwanego i ogłaszanych w „Tabeli kursów”, bez wskazania jakiegokolwiek obiektywnego miernika, pozwalającego w sposób przewidywalny określić wysokość ciążącego na powodach zobowiązania (§ 2 ust. 2 oraz § 9 ust. 2 umowy kredytowej).

Szczegółowe mechanizmy ustalania kursu wymiany walut nie zostały także wskazane w innych wiążących obie strony dokumentach, doręczonych powodom przy zawarciu umowy, w szczególności w Ogólnych Warunkach Kredytowania w zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i P. Hipotecznych w (...) Banku SA(k. 29-32).

Jeśli umowa w żadnym ze swoich postanowień nie precyzuje parametrów, według których bank będzie kształtował kursy kupna/sprzedaży waluty, to należy przyjąć, że sposób tworzenia tabeli kursowej banku nie został określony, co stwarzało możliwość podejmowania działań o znamionach dowolności.

Z kolei utrwalona w orzecznictwie jest wykładnia, zgodnie z którą postanowienia umowne, uzależniające warunki waloryzacji (indeksacji) świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku należy uznać za nieuczciwe (niedozwolone, abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta – kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przede wszystkim przez wykorzystywanie pozycji dominującej przedsiębiorcy i naruszanie równowagi kontraktowej.

Dotyczy to w szczególności odwołania się, jak w rozpoznawanej sprawie, w klauzuli umownej do kursów walut zawartych w tabeli banku, bez wskazania ograniczeń umownych w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.

Tego rodzaju klauzule uznać należy za nietransparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron (por.: np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 września 2016 r. w sprawie II CSK 750/15, LEX nr 2182659, z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, OSP, z. 12 z 2019 r., poz. 115, z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, OSNC, z. 7-8 z 2020 r., poz. 64, z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18, LEX nr 2771344, z dnia 7 lutego 2023 r. w sprawie II CSKP 1334/22, Legalis nr 2902650, itp.).

Należy zaznaczyć, że oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Bez istotnego znaczenia jest zatem w jaki sposób pozwany faktycznie ustalał kurs wymiany i czy w tym zakresie stosował się do obiektywnych kryteriów ekonomicznych (por.: uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17, Legalis nr 1786276).

Bezprzedmiotowy jest zatem argument apelacji, jakoby pozwany stosował w swych tabelach kursy rynkowe.

Nawet jeśli tabelaryczne kursy (...) stosowane przez pozwaną stanowiły kursy rynkowe, nieodbiegające od kursów stosowanych przez inne podmioty rynku walutowego w oparciu o parametry i uwarunkowania rynkowe, to jest to okoliczność z zakresu wykonywania umowy, pozbawiona prawnej doniosłości.

Nietrafnie podnosi skarżący, że w okolicznościach sprawy zachowane zostały przez pozwany bank wymagane od przedsiębiorcy obowiązki informacyjne w stosunku do konsumenta - co do skutków i możliwych ryzyk związanych z zawarciem umowy, w której zobowiązanie zostaje powiązane z kursami obcej waluty.

Nie wystarczy, by tak przyjąć okoliczność, że w § 11 ust. 4 i 5 umów powodowie oświadczyli, iż w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego) zostali poinformowani przez pozwaną o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumieją wynikające z tego konsekwencje oraz zapewnili, że akceptują zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy.

Wystarczającej w tym względzie informacji nie zawiera też § 9 ust. 2 umowy który stanowi, że wysokość rat kapitało-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla (...) obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu.

W świetle treści postanowień Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a szczególnie wymienionego tam obowiązku zapewnienia konsumentowi faktycznej możliwości zapoznania się ze wszystkimi warunkami umowy, w orzecznictwie ukształtował się wzór minimalnych obowiązków jakie ciążą na przedsiębiorcy w stosunku do konsumenta, związanych z poinformowaniem go o treści oferty. Przyjmuje się, że przewidziany w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji.

Należy też zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w wyroku z dnia 27 listopada 2019 roku (sygn. akt II CSK 483/18, Legalis nr 2254284), iż wskazanie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i zaakceptował to ryzyko – nie może być uznane za zrozumienie swojej pozycji kontraktowej. P. obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.

Ogólnikowe zapisy umowy, wskazujące na zaznajomienie się z bliżej nieokreślonym „ryzykiem kursowym” i ukazujące abstrakcyjny wpływ zmiany wysokości w/w kursu waluty na ostateczną wysokość spłaconego przez Kredytobiorcę kredytu, nie mogą dowodzić, że powodom wyjaśniano i zobrazowano w przystępny i zrozumiały sposób charakter i konsekwencje ekonomiczne zaciągniętego zobowiązania. Nie sposób zatem przyjąć, że obowiązek informacyjny został przez Bank wykonany w sposób dający stronie powodowej rozeznanie co do istoty transakcji w aspekcie przyjętego ryzyka kursowego.

Prawidłowo więc Sąd I instancji uznał, że z przyczyn wyżej opisanych, postanowienia umów dotyczące mechanizmu indeksacji stanowiły klauzule niedozwolone (abuzywne), a więc niewiążące powodów z uwagi na treść przepisu art. 385 1 § 1 k.c.

A. omawianych postanowień umownych nie mogło usunąć samo wejście w życie przepisów ustawy 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.165.984), zwanej też „ustawą antyspreadową”, mocą której m.in. znowelizowano przepis art. 69 prawa bankowego (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17).

Dodany wówczas przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a prawa bankowego określa jedynie, że umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności – w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Natomiast art. 4 wskazanej ustawy nowelizacyjnej określa, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie tej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa bankowego, w stosunku do kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej ich części, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki.

Należy przyjąć, że regulacje te odnoszą się jedynie do niezbędnych elementów umowy kredytowej oraz uzupełnienia w drodze zmiany umowy - umów zawartych przed wprowadzeniem do prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a. Nie dotyczą one w żaden sposób ewentualnej abuzywności lub nieabuzywności postanowień umowy kredytowej zawartej przed tą zmianą, zwłaszcza zaś istniejącej w dacie zawarcia umowy abuzywności postanowień umowy w tym zakresie sanować nie mogą.

Prawidłowo też uznał Sąd I instancji, że zarówno w świetle treści art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak i art. 385 1 § 1 k.c., klauzule walutowe (indeksacyjne) podlegały wyeliminowaniu z umowy kredytowej jako bezskuteczne ex lege i niewiążące powodów, a w związku z tym winny być traktowane jako nigdy nie istniejące (por. np. wyrok (...) z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie C-154/15, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, OSNC, z. 9 z 2021 r., poz. 56).

Sąd Apelacyjny podzielił też stanowisko Sądu Okręgowego, że nie można pozostawić w mocy tej części umowy, która pozostała po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych. Kreowałaby ona bowiem w istocie stosunek prawny o odmiennym od umówionego charakterze, czyli bez mechanizmu indeksacji, z zupełnie wyeliminowanym ryzykiem kursowym i stawką LIBOR, która, co oczywiste, nie dotyczy rozliczeń w PLN. Tak ukształtowany stosunek zobowiązaniowy straciłby swój cel i znaczenie gospodarcze, pozostając w sprzeczności ze zgodnym zamiarem stron wyrażonym w dacie zawarcia umowy. Stanowiłby o związaniu stron umową, której przedmiotem jest produkt, jakiego żaden bank, z oczywistych względów by nie zaproponował, a więc taki, który nie byłby dostępny na rynku.

Nie zasługuje na uwzględnienie twierdzenie apelacji, zgodnie z którym wyeliminowanie niedozwolonej klauzuli walutowej (indeksacyjnej) powinno skutkować „odpowiednim ich uzupełnieniem” które pozwoliłoby na utrzymanie ważności i kontynuowanie umowy kredytu.

W środku odwoławczym nie wskazuje się przy tym na czym takie uzupełnienie miałoby polegać.

W świetle celów dyrektywy 93/13 (w szczególności prewencyjnych i zniechęcających przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul umownych) oraz wprowadzonych na jej podstawie adekwatnych uregulowań prawa krajowego o ochronie konsumentów utrwaliła się w judykaturze wykładnia, zgodnie z którą niedopuszczalne byłoby, bez wyraźnej zgody konsumenta, a tym bardziej wbrew jego woli, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli, zwyczajów, zasad słuszności, czy też przy zastosowaniu ogólnych przepisów o charakterze dyspozytywnym, zastępowanie przez sąd krajowy uznanych za nieuczciwe warunków umowy innymi postanowieniami, w celu utrzymania skuteczności (ważności) kontraktu, choćby nawet miało to nastąpić z korzyścią dla konsumenta (por. np. wyroki (...): z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20 a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 r. w sprawie IV CSK 13/19, LEX nr 2741776).

Zważywszy iż artykuł 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie przepisu art. 58 § 3 k.c., omawiane nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być też zastępowane mechanizmem przeliczeniowym, opartym na przepisach kodeksu cywilnego, czy ustaw szczególnych (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18).

Sąd Apelacyjny za nietrafne uznaje argumenty odwołujące się do zasad proporcjonalności i słuszności – w ramach zarzutu naruszenia art. 31 ust. 2 i 3 w zw. z art. 2 Konstytucji RP.

Jak wyżej wskazano o nieważności umów decydował fakt stwierdzenia klauzul abuzywnych i brak możliwości ich wykonywania po usunięciu tych klauzul. Ocen tych Sąd pierwszej instancji niewątpliwie dokonał wyczerpująco i samodzielnie. Żądanie konsumenta było tylko warunkiem uznania umowy za nieważną. Mimo tych wad umowa mogłaby być bowiem utrzymana w przypadku wyrażenia takiej woli przez konsumenta, co nie miało miejsca. Dotkliwość sankcji nieważności umowy dla banku jest zaś wpisana w unijne i krajowe regulacje mające na celu ochronę konsumentów, co Sąd Okręgowy wyczerpująco wyjaśnił.

Nie budzi też wątpliwości prawidłowość zastosowania w sprawie przepisów art. 405 k.c. oraz art. 410 § 1 i 2 k.c. przy ocenie charakteru świadczenia spełnionego przez powodów tytułem spłaty rat kredytu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że jeżeli umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, niepubl. i z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, niepubl., uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, Legalis nr 2532281).

Zgodnie ze wspomnianą już wyżej teorią tzw. dwóch kondykcji, stronom przysługują dwa odrębne wzajemne roszczenia z tytułu zwrotu nienależnie spełnionych świadczeń (art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.), tzn. kredytobiorcom o zwrot przez bank dotychczas uiszczonych należności z tytułu spłat rat kredytu a bankowi o zwrot wypłaconej kwoty kredytu. Świadczenie spełnione (nadpłacone) przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego co do zasady podlega zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. Należy przy tym uznać, że samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia (por.: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, Lex nr 3170921, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011 r., I CSK 66/11, niepubl., z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11, niepubl., z dnia 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12, niepubl., z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 517/13, niepubl., z dnia 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15, niepubl. i z dnia 11 maja 2017 r., II CSK 541/16, nie publ.).

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 411 pkt 1 k.c. wskutek przyjęcia, że powodom przysługuje prawo do żądania zwrotu rat kredytu w okolicznościach, gdy świadczenia na rzecz Banku były świadome i dobrowolne.

Art. 411 pkt 1 k.c. nie sprzeciwia się uwzględnieniu roszczenia powodów, gdyż świadczenie w wykonaniu nieważnej czynności prawnej nie jest przeszkodą w dochodzeniu roszczenia nawet w sytuacji, gdy spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany. W przypadku przesunięcia majątkowego bez podstawy prawnej, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia polega bowiem na dokonaniu powrotnego przesunięcia majątkowego (por.: wyrok SA w Łodzi z 8 lutego 2017 r., I ACa 1016/16, publ. Lex).

Nie był zasadny podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia art. 498 kc.

Potrącenie polega na wzajemnym umorzeniu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 § 2 k.c.). Skutek ten następuje przez oświadczenie dłużnika lub wierzyciela złożone drugiej stronie (art. 499 k.c.) i może do niego dojść, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

W przypadku nieważnej umowy kredytowej między bankiem a kredytobiorcą powstają dwa zobowiązania restytucyjne – zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanych środków pieniężnych oraz zobowiązanie banku do zwrotu spełnionych na jego rzecz świadczeń. W związku z uznaniem umowy kredytu za nieważną, powodowie zobowiązani są zwrócić bankowi uzyskane od niego świadczenie jako nienależne. Termin zwrotu nienależnego świadczenia nie jest oznaczony w ustawie ani nie wynika z właściwości zobowiązania. W związku z tym, na podstawie art. 455 k.c., świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Wezwanie do zapłaty jest w tym wypadku niezbędne do postawienia wierzytelności w stan wymagalności. Wymagalność oznacza stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności, a zyskuje ją, gdy upłynął termin spełnienia świadczenia przez dłużnika. Powodowie postawili przysługującą im i dochodzoną w niniejszym postępowaniu wierzytelność o zwrot nienależnych świadczeń (uiszczonych rat kredytu) w stan wymagalności, gdyż wezwali pozwanego do zapłaty (jeszcze przed wszczęciem procesu). Oświadczenie o potrąceniu pozwany bank zawarł w odpowiedzi na pozew, w której podniósł zarzut potrącenia. Oświadczenie zawarte w odpowiedzi na pozew mogłoby ewentualnie wywołać skutki materialnoprawne właściwe dla potrącenia, o ile w chwili jego doręczenia powodom istniałyby przesłanki potrącenia, a więc również wymagalność wierzytelności pozwanego. Ta przesłanka nie została jednak spełniona, bowiem pozwany nie wezwał powodów do spełnienia świadczenia.

Nie zachodzi zarzucane w apelacji naruszenie art. 496 kc w zw. z art. 497 kc.

Prawo zatrzymania, na które powołuje się apelujący, nie przysługuje stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony. Jeżeli obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych, w kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności (art. 498 i n.k.c.), skutkiem czego jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej.

Pozwany miał tymczasem możliwość złożenia skutecznego prawnie oświadczenia o potrąceniu, lecz tego nie uczynił, na co wskazano powyżej.

Trybunał Sprawiedliwości UE w postanowieniu z dnia 8 maja 2024 r. C-424/22 wskazał, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w kontekście stwierdzenia nieważności zawartej przez instytucję bankową z konsumentem umowy kredytu hipotecznego z uwagi na nieuczciwy charakter niektórych warunków tej umowy powołanie się przez tę instytucję na prawo zatrzymania prowadzi do uzależnienia przysługującej konsumentowi możliwości uzyskania przez niego zapłaty kwot, które zasądzono od wspomnianej instytucji ze względu na skutki restytucyjne wynikające ze stwierdzenia nieuczciwego charakteru tych warunków, od równoczesnego zaofiarowania przez rzeczonego konsumenta zwrotu albo zabezpieczenia zwrotu całości świadczenia otrzymanego od tej samej instytucji przez konsumenta na podstawie wspomnianej umowy, niezależnie od spłat dokonanych już w wykonaniu tej umowy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu w instancji odwoławczej znajdowało oparcie w art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 kpc oraz § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Mikołaj Tomaszewski

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

sekr. sąd. Aleksandra Jankowska