Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 352/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2009 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Barbara Kurzeja

Sędziowie :

SA Zofia Kołaczyk (spr.)

SA Urszula Bożałkińska

Protokolant :

Mirosław Kruk

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2009 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa D. R.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o stwierdzenie nieważności uchwały

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 1 kwietnia 2009 r., sygn. akt V GC 8/09

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II o tyle, że zasądzoną kwotę 7200 zł obniża do kwoty 360 (trzysta sześćdziesiąt) zł, a w pozostałej części oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 270 (dwieście siedemdziesiąt) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej) 4000 (cztery tysiące) zł tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt V ACa 352/09

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 lutego 2009 r. powód D. R. domagał się stwierdzenia nieważności uchwały zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. z dnia 17 grudnia 2008 r. o wypłacie zaliczki na dywidendę
i zasądzenia na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, zarzucając, że jest ona podjęta
z naruszeniem art. 194 i 195 k.s.h., a nadto przez osobę nie będącą Prezesem zarządu, bez zatwierdzenia sprawozdania finansowego za poprzedni rok obrotowy i dotyczy wypłaty zaliczki osobom nie będącym udziałowcami Spółki.

W odpowiedzi na pozew pozwana Spółka wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Pozwana wskazała, że powództwo można rozpatrywać tylko na gruncie art. 189 k.p.c., a powód nie wykazał, aby miał interes prawny w ustaleniu stosunku prawnego lub prawa. Odnosząc się dalej do twierdzeń powoda, pozwana wskazała, że zaliczka na poczet dywidendy została wypłacona osobom uprawnionym do jej otrzymania
i według proporcji w kapitale zakładowym spółki, a ich krąg został ustalony na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej z dnia 4 lutego 2004 r., wskazującego spadkobierców po wspólniku R. R.. W dniu 26 czerwca 2008 r. odbyło się walne zgromadzenie wspólników, które podjęło uchwały, między innymi uchwałę nr(...)
w przedmiocie zatwierdzenia sprawozdania finansowego za rok obrotowy 2007, a dokumenty potwierdzające tę okoliczność zostały złożone w sądzie rejestrowym, lecz nie zostały jeszcze wpisane do KRS. Pozwana zarzuciła, że dokument, na który powołuje się powód w postaci protokołu zgromadzenia wspólników z dnia 26 czerwca 2008 r. nie jest w istocie protokołem tego zgromadzenia. Pozwana wskazała również, iż w roku 2007 spółka osiągnęła zysk, zaś
w roku 2008 sytuacja finansowa spółki jest zadowalająca co pozwalało zarządowi przewidywać dywidendę za ten rok. Wreszcie pozwana podniosła, że J. R. jest prezesem zarządu spółki, gdyż uchwałą nr(...)zgromadzenia wspólników z dnia 28 czerwca 2008 r. została powołana na to stanowisko.

Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2009 roku Sąd Okręgowy oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 7 200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i wnioskach:

J. R., działając jako jednoosobowy zarząd (...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., w dniu 17 grudnia 2008 r. podjęła decyzję o wypłacie zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za rok 2008 r.
w łącznej kwocie 518.000 zł tj. 20 zł za jeden udział. O decyzji tej powiadomiła powoda pismem z dnia 18 grudnia 2008 r., informując go jednocześnie, że wobec braku prawomocnej decyzji sądu dotyczącej podziału spadku, zaliczka zostanie wypłacona w proporcjach określonych w postanowieniu z dnia 7 października 2007 r. Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej w sprawie działu spadku, zaś po uprawomocnieniu się tego postanowienia spadkobiercy dokonają wzajemnego rozliczenia kwoty otrzymanej zaliczki. Wnioski
o wypłatę zaliczki złożyli udziałowcy Spółki. Po otrzymaniu pisma powód zwrócił się do zarządu Spółki o przesłanie mu dodatkowych informacji oraz wyszczególnionych dokumentów.

J. R. jest członkiem jednoosobowego Zarządu (...)Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., chociaż wyrokiem z dnia 6 maja 2008 r. Sygn. akt V GC 120/07 Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej stwierdził nieważność uchwały nr (...)zgromadzenia wspólników z dnia 28 czerwca 2007 r., w sprawie wyboru zarządu Spółki w osobie J. R. oraz nieważność innych uchwał tego zgromadzenia, w tym uchwały nr (...) w przedmiocie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Spółki za rok 2006.

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, z uwagi na to, że decyzja zarządu spółki, jako akt woli, nie jest czynnością prawną, a zatem nie może być rozpoznawana
w kategoriach ważności czy nieważności, gdyż w tych kategoriach mogą być oceniane czynności prawne, a inne czynności - tylko wówczas, jeżeli przewiduje to przepis szczególny, tak jak w odniesieniu do uchwał zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, czy walnego zgromadzenia w spółce akcyjnej. Decyzja zarządu pozwanej Spółki z dnia 17 grudnia 2008 r. w przedmiocie wypłaty zaliczki na poczet dywidendy jest aktem woli organu spółki, który nie podlega zaskarżeniu do sądu, analogicznemu do zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników.

W ocenie Sądu Okręgowego brak jest również podstaw do uwzględnienia powództwa w oparciu o regulację art. 189 k.p.c. Skoro powód domagał się stwierdzenia nieważności uchwały zarządu, nie sposób ustalać w oparciu o powołany przepis, istnienia bądź nieważności uchwały, gdyż byłoby to orzekanie ponad żądanie pozwu. Nawet gdyby przyjąć inaczej, to zdaniem Sądu Okręgowego, powództwo nie mogło zostać uwzględnione. Zgodnie z przepisem ar. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia ewentualnie nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przedmiotem powództwa, o którym mowa w powołanym przepisie jest stosunek prawny lub prawo. Tymczasem powód domaga się podważenia aktu woli organu spółki wyrażonej
w decyzji z 17 grudnia 2008 r., a zatem nie mieści się to w żadnej z kategorii określonych w powołanym przepisie. Dodatkowo wskazać wypada, że zgodnie z przepisem art. 198 § 1 k.s.h. wspólnik, który wbrew przepisom prawa lub postanowieniom umowy spółki otrzymał wypłatę (odbiorca), obowiązany jest do jej zwrotu. Członkowie organów spółki, którzy ponoszą odpowiedzialność za taką wypłatę, odpowiadają za jej zwrot spółce solidarnie
z odbiorcą. Odbiorcą jest ten, kto otrzymał nienależną wypłatę, a stało się tak wbrew przepisom prawa lub postanowieniom umowy spółki. Odpowiedzialność odbiorcy i członków zarządu jest solidarna między nimi, bez udziału spółki. Oznacza to, że wypłata dokonana przez członka zarządu spółki, powoduje jego odpowiedzialność za taką wypłatę solidarnie
z odbiorcą. Uprawnionym do żądania zwrotu jest spółka. Spółka będzie decydować od kogo ściągnąć nieprawne wypłaty. Odpowiedzialność tych osób jest szersza niż wspólników, gdyż ci ostatni odpowiadają za ubytek w majątku spółki. Osoby wymienione w art. 198 § 1 k.s.h. ponoszą odmienną odpowiedzialność. Wspólnicy-odbiorcy zobowiązani są do zwrotu wypłat, a także można od nich żądać za okres korzystania z nieprawnie pobranych wypłat odszkodowania na podstawie art. 405 k.c. Również z tego względu powództwo, oceniane pod kątem art. 189 k.p.c., nie mogło być uwzględnione, gdyż nie przysługuje ono, w sytuacji, gdy istnieje roszczenie dalej idące, jak roszczenie o zapłatę. Co więcej, skoro przepis prawa ustanawia wierzycielem roszczenia o zwrot bezprawnie wypłaconej dywidendy spółkę, to oznacza, że tylko spółka ma interes prawny w tym zakresie, a zatem tego interesu nie ma wspólnik. Jest to o tyle oczywiste, że istotą spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest powierzenie zarządzania spółką zarządowi, a uprawnienia wspólników są ściśle oznaczone
i realizują się przede wszystkim poprzez udział i głosowanie w zgromadzeniu wspólników.
W przypadku dywidendy za rok 2008, o jej podziale zadecyduje zgromadzenie wspólników zatwierdzające sprawozdanie finansowe za tenże rok i decyzję wspólników (podjętą w formie uchwały) powód, jako wspólnik, będzie mógł zaskarżyć w oparciu o przepisy art. 249 bądź art. 252 k.s.h.

Mając na względzie wszystkie wyżej podniesione okoliczności Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne, nie znajdując podstawy prawnej do jego uwzględnienia.
O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 i art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów, nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, zasądzając je w całości od powoda, jako strony przegrywającej na rzecz strony pozwanej. Jednocześnie, ponieważ powód został zwolniony od kosztów sądowych,
a przegrał proces, koszty te w postaci opłaty od pozwu poniósł Skarb Państwa, na mocy
art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W apelacji powód zaskarżył powyższy wyrok w całości zarzucając:

1.naruszenie prawa przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,

2.pominięcie dowodu z zeznań,

3.sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności błąd w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu mimo, iż nie pozwalał na to zebrany w sprawie materiał dowodowy, że wnioski o wypłatę zaliczki złożyli udziałowcy spółki, wspólnik nie ma interesu prawnego w zakresie żądań pozwu, wypłata zaliczki niezgodnie z k.s.h. jest zgodna
z prawem, wartość przedmiotu sporu to 518 000 zł podczas gdy sprawa dotyczy stwierdzenia nieważności uchwały a nie roszczeń majątkowych;

4. błędne zasądzenie kwoty 7 200 tytułem kosztów procesu, gdy w sprawie o uchylenie uchwał stawka wynosi 360 zł.

5.nie zastosowanie art. 102 k.p.c. i obciążenie powoda obowiązkiem zwrotu całości kosztów procesu pozwanej pomimo, że to pozwana swym niesumiennym i oczywiście niewłaściwym postępowaniem wywołała proces i koszty połączone z prowadzeniem tego procesu.

6. nie dokonanie sprawdzenia wartości przedmiotu sporu pomimo jej błędnego wyliczenia.

Podnosząc wyżej wymienione zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego całości poniesionych kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja co do zasady nie może odnieść rezultatu, gdyż zaskarżony wyrok
w okolicznościach sprawy jest trafny i nie narusza prawa.

Przy ocenie nie można abstrahować od tego co było przedmiotem powództwa. Powód domagał się stwierdzenia nieważności uchwał zarządu pozwanej spółki z dnia 17 grudnia 2008 r., jako aktu skutkiem którego dokonano wypłaty zaliczek na dywidendę.

Podzielić należy stanowisko Sadu I instancji co do oceny zasadności tak sformułowanego żądania, jak i charakteru prawnego uchwał, aktów decyzyjnych zarządu Spółki, mające odzwierciedlenie w doktrynie.

Uchwały, czy akty decyzyjne zarządu spółki kapitałowej nie wykazują istotnych konstrukcyjnych odrębności od uchwał innych organów osób prawnych. Podzielić należy najnowszy nurt doktryny prawniczej i orzecznictwa (por. uzasadnienie wyroku
z 14 lipca 2006r. II CSK 71/2006 – OSP 2007, nr 10, poz. 118) co do tego, że nie można uznać uchwał organów osób prawnych za czynności prawne, bez względu na to czy są skierowane na zewnątrz, czy pozostają wewnętrzną sprawą danego podmiotu. Uchwały te bowiem nie są podejmowane przez podmiot prawa, tylko stanowią wyraz woli organu takiej osoby, nie wywołują samodzielnie skutków prawnych na zewnątrz spółki (jak to ma miejsce w przypadku czynności prawnej), ale stanowią jedynie element bardziej złożonego stanu faktycznego, który dopiero może być uznany za czynność prawną dokonywaną przez spółkę (jest co najwyżej uchwała może być składnikiem czynności prawnej). Uchwały organów spółki stanowią odrębne od oświadczeń woli i czynności prawnych, swoiste czynność konwencjonalne, instrument prawny przy pomocy którego kształtuje się działalność spółki, jej strukturę organizacyjną, program działania, podejmowane czynności przez spółkę. Podstawowa funkcja uchwał jest inna niżeli funkcje oświadczenia woli, które przede wszystkim stanowi źródło stosunków prawnych pomiędzy niezależnymi podmiotami. Wola podmiotu prawa, aby została uznana za jego oświadczenie woli i w konsekwencji za czynność prawną, musi – co do zasady – być skierowana do zewnętrznych adresatów. W przeciwnym razie jest ona aktem woli wewnętrznej, z zasady wywierającym skutki jedynie wewnątrz danego podmiotu. Za taki akt wewnętrzny spółki należy uznać uchwały jej organów.

Kodeks spółek handlowych nie przewiduje procedury zaskarżalności uchwał, aktów decyzyjnych zarządu spółki kapitałowej, jak i stwierdzenia ich nieważności. Uchwała nie będąc samodzielnie czynnością prawną, będąc aktem wewnętrznym przygotowującym daną czynność, stosunek prawny dla którego stanowi źródło, nie może sama stanowić przedmiotu powództwa. W sytuacji, gdy dana uchwała dotknięta wadliwością, jest źródłem określonego prawa lub stosunku prawnego, elementem czynności prawnej podjętej przez spółkę
w wykonaniu danej uchwały, ten kto ma interes prawny może wystąpić z powództwem
o ustalenie, że określone prawo albo stosunek prawny nie istnieją. Powództwo z art. 189 k.p.c., nie pozwala zaś na stwierdzenie nieważności czy ważności samej uchwały jako aktu wewnętrznego organu spółki, jak wnosił powód, a tylko danej czynności prawnej dokonanej
w jej wyniku, stosunku prawnego. Wynika to stąd, że sankcją nieważności mogą być dotknięte tylko czynności prawne spółki zgodnie z art. 58 § 1 k.c., a nie uchwały organu. Kontrola ważności, skuteczności samych uchwał jako czynności konwencjonalnych, ustawodawca przewidział zaś tylko w odniesieniu do uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych. Stąd tak sformułowane żądanie niniejszego powództwa w którym powód domagał się stwierdzenia nieważności uchwały z 17 grudnia 2006 r., a które wyznacza zakres rozpoznania sprawy i granice orzekania, wskazuje jakiej treści rozstrzygnięcia powód oczekiwał od sądu, nie może być uwzględnione.

Niezależnie od powyższego prawidłowo też Sąd Okręgowy przyjął, że rozpatrując nawet tak sformułowane powództwo na gruncie art. 189 k.p.c., nie można pomijać zasadniczej przesłanki tego rodzaju powództwa jaką jest istnienie interesu prawnego powoda, mającej charakter materialnoprawny. Interes ten musi mieć charakter prawny, a nie faktyczny, nadto musi istnieć obiektywnie, aby uzasadniać żądanie ustalenia istnienia bądź nieistnienia prawa lub stosunku prawnego. Jest to warunek umożliwiający dalsze badanie merytoryczne żądania w zakresie istnienia lub nieistnienia ustalonego prawa lub stosunku prawnego. Istnienie interesu prawnego musi być wykazane przesz powoda zgodnie z regułami dowodzenia z art. 6 k.c., przy uwzględnieniu, w tym przypadku z uwagi na charakter gospodarczy sprawy, regulacji art. 479 12 § 1 k.p.c. zgodnie z którym powód obowiązany jest podać w pozwie wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, iż ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później. Tymczasem powód nie zawarł w pozwie jakichkolwiek twierdzeń co do tego w czym upatruje, jakie to okoliczności mają przemawiać za istnieniem po jego stronie interesu prawnego skorzystania z tej formy powództwa, ograniczając się tylko do podania okoliczności świadczących w ocenie powoda o wadliwości prawnej uchwały - decyzji o wypłacie zaliczek. Wówczas istniała już taka potrzeba, gdy dochodzone pozwem roszczenie można byłoby oceniać tylko w kontekście regulacji art. 189 k.p.c., a której we właściwym czasie ze skutkiem sprekludowania powód nie uczynił zadość.

Ponadto wskazać należy, że nie można mówić o istnieniu interesu prawnego
w wytoczeniu powództwa z art. 189 k.p.c. w sytuacji, gdy istnieje inna forma ochrony powoda. Tak w doktrynie, jak i orzecznictwie przyjmuje się, że możliwość wytoczenia powództwa o zasądzenie wyklucza po stronie powoda istnienie interesu prawnego
w wytoczeniu powództwa o ustalenie naruszonego prawa lub stosunku prawnego. W sytuacji zaś wystąpienia działań zarządu spółki kapitałowej niezgodnych z prawem w tym przypadku związanych z wypłatą zaliczki na dywidendy, odpowiedzialność z art. 198 k.s.h. jak wskazywał Sąd I instancji, ponoszą też członkowie zarządu, którzy polecili dokonać wypłaty. W razie bezczynności spółki w dochodzeniu zwrotu bezpodstawnej wypłaty, każdy wspólnik może wnieść pozew o naprawienie szkody wyrządzonej w ten sposób spółce w trybie art. 295 § 1 k.s.h., w którym przesłankowo podlegać będzie badaniu kwestia bezprawności dokonanych wypłat, jak i bezczynności spółki w dochodzeniu ich zwrotu.

Uzasadniona jest natomiast apelacja w części kwestionującej rozstrzygnięcie
o kosztach zastępstwa procesowego zasądzonych od powoda na rzecz pozwanej. Sąd I instancji kierował się w tym zakresie wskazaną przez powoda wartością przedmiotu sporu dotyczącego stwierdzenia nieważności uchwały organu spółki, gdy taki rodzaj spraw nie jest określony przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie ... (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) Rozporządzenie w § 11 ust. 1 pkt 21 określa stawkę wynagrodzenia w sprawie o uchylenie uchwały wspólników bądź akcjonariuszy i o stwierdzenie nieważności takiej uchwały na 360 zł, zgodnie zaś z § 5 rozporządzenia wysokość stawek minimalnych w sprawach nieokreślonych w rozporządzeniu ustala się przyjmując za podstawę stawkę w sprawach
o najbardziej zbliżonym rodzaju. Stąd w tym przypadku jako najbardziej zbliżona ze względu na rodzaj sprawy miała zastosowanie regulacja art. 11 ust. 1 pkt 21 w przedmiocie określenia należnego pozwanej wynagrodzenia za zastępstwo procesowe.

Za powyższym stwierdzeniem, ze są to sprawy o zbliżonym charakterze przemawia też inna regulacja ustawowa, a mianowicie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
z 28 lipca 2005 r.
(Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.), która w § 29 określa opłaty w tej samej wysokości dla tych spraw. Dlatego też zaskarżony wyrok w tej części podlegał zmianie przez obniżenie zasądzonych kosztów do kwoty 360 zł.

Natomiast nie jest uzasadniony zarzut niezastosowania art. 102 k.p.c. Przepis art. 102 k.p.c. ma charakter regulacji wyjątkowej i jako taki nie może być traktowany rozszerzająco. Z samej jego treści wynika, ze sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami w przypadkach szczególnie uzasadnionych. Oznacza to, że muszą wystąpić szczególne, wyjątkowe okoliczności w sprawie, pozwalające uznać, że obciążenie strony przegrywającej spór pełnymi kosztami procesu byłoby sprzeczne
z zasadami słuszności. Takowe zaś w tym przypadku nie występują. To, że po jednej stronie występuje osoba fizyczna – powód, a po drugiej spółka, nie stanowi szczególnej okoliczności, a jest wynikiem określonego układu procesowego. Również i podnoszona sytuacja finansowa powoda, powoływane zwolnienie od kosztów w tym przypadku nie wyczerpuje przesłanek przemawiających za zastosowaniem zasad słuszności w świetle prawomocnego cofnięcia powodowi zwolnienia od kosztów postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z 7 września 2009 r. (k. 278 i 277).

Z podanych wyżej przyczyn w zakresie dotyczącym przedmiotu sporu apelacja została oddalona jako pozbawiona uzasadnionych podstaw po myśli art. 385 k.p.c., zaś co do kosztów wyrok podlegał zmianie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do wyniku sporu –
art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 120 § 1 k.p.c.