Sygn. akt I C 780/23
W I M I E N I U
R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J
Dnia 17 października 2023 r.
Sąd Rejonowy w Koninie, Wydział I Cywilny
w składzie następującym
Przewodniczący: Sędzia Magdalena Kuś
po rozpoznaniu w dniu 17 października 2023 r. w Koninie
na posiedzeniu niejawnym (art. 339 § 1 k.p.c.)
sprawy z powództwa: (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
przeciwko: W. P.
o z apłatę
Zasądza od pozwanej W. P. na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 4.046,38 zł (cztery tysiące czterdzieści sześć złotych trzydzieści osiem groszy) z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od dnia 24.03.2023 r. do dnia zapłaty.
Oddala powództwo w pozostałym zakresie.
Zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.277,09 zł (jeden tysiąc dwieście siedemdziesiąt siedem złotych dziewięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Wyrokowi w pkt I i III nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
Sędzia Magdalena Kuś
Sygn. akt I C 780/23
Powód (...) S.A. w W. wystąpił z powództwem przeciwko pozwanej W. P. o zapłatę kwoty 7.365,08 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 24.03.2023 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż pozwana zobowiązała się poprzez podpisanie weksla w dniu 11.10.2022 r. do zapłaty wskazanej na wekslu kwoty w wysokości 7.365,08 zł. Powód wezwał stronę pozwaną do wykupu weksla. Weksel został wystawiony przez pozwaną na zabezpieczenie zwrotu całego zadłużenia z tytułu pożyczki udzielonej przez (...) S.A. na podstawie umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 11.10.2022 r. Pozwana podpisując własnoręcznie kalendarz spłat, znała doskonale wysokość zobowiązania i termin spłaty. Na dochodzoną pozwem należność składa się suma pozostałych do zapłaty rat pożyczki oraz należne maksymalne odsetki za opóźnienie.
Zarządzeniem z dnia 19.07.2023 r. wobec braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w postepowaniu nakazowym sprawę skierowano do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym.
Pozwana nie wniosła odpowiedzi na pozew ani nie wniosła o prowadzenie rozprawy pod jej nieobecność.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 11 października 2022 r. W. P. zawarła z (...) S.A. w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Pożyczkodawca udzielił pożyczkobiorcy pożyczki w wysokości 5.600 zł, na którą złożyły się: całkowita kwota pożyczki, czyli suma wszystkich środków pieniężnych, nieobejmujących kredytowanych kosztów pożyczki, które pożyczkodawca udostępnił pożyczkobiorcy na podstawie umowy w wysokości 2.800 zł oraz kredytowane koszty pożyczki w kwocie 2.800 zł. Pożyczka została udzielona na okres 36 miesięcy. Oprocentowanie pożyczki zostało ustalone na 20,49 % w skali roku (odsetki umowne). Całkowita kwota do zapłaty wyniosła 7.560,00 zł. Pożyczkobiorca zobowiązany był ponieść koszt opłaty przygotowawczej w kwocie 340 zł, koszt prowizji pośrednika finansowego w kwocie 189 zł, koszt prowizji w wysokości 2.271 zł (pkt 1.4 części C1). Opłaty te zostały potrącone z kwoty pożyczki. Całkowity koszt pożyczki wynosił 4.760 zł. Pożyczkobiorca zobowiązał się do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy całkowitej kwoty do zapłaty w formie 36 równych miesięcznych rat w wysokości 210 zł. Zgodnie z pkt 8 umowy pożyczkodawcy przysługiwało prawo wypowiedzenia umowy z zachowaniem 30 dniowego terminu i wypełnienia weksla in blanco, w przypadku jeżeli opóźnienie w płatności kwoty równej jednej racie przekroczy 30 dni, po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Zgodnie z pkt 4 umowy, jeśli pożyczkobiorca nie spłaciłby w terminie poszczególnych rat lub ich części, niespłacona kwota stawała się zadłużeniem przeterminowanym. Od każdego zadłużenia przeterminowanego pożyczkodawca zgodnie z umową nalicza odsetki za opóźnienie za każdy dzień opóźnienia w wysokości rocznej stopy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego równej stopie odsetek maksymalnych za opóźnienie.
Zgodnie z umową i harmonogramem spłat łączna kwota odsetek umownych kapitałowych wynosiła 1960 zł.
/dowód: umowa z dnia 11.10.2022 r., k. 4-6, harmonogram spłat, k. 7, załącznik, k. 9/
Wobec zalegania przez pozwaną ze spłatą rat w terminach określonych w umowie powód pismem z dnia 22.02.2023 r. zatytułowanym „wypowiedzenie umowy pożyczki wraz z wezwaniem do wykupu weksla” postawił pożyczkę w stan wymagalności. W wypowiedzeniu tym powód wskazał, że na dłużną kwotę składa się kwota niespłaconej pożyczki w wysokości 7.360,00 zł oraz kwota 15,08 zł tytułem odsetek umownych za opóźnienie spłat poszczególnych rat pożyczki.
/dowód: wypowiedzenie umowy pożyczki wraz z wezwaniem do wykupu weksla, k. 10, deklaracja wekslowa, k. 11/
Pozwany dokonał łącznej spłaty na rzecz powoda w kwocie 210 zł (przed wniesieniem pozwu).
/dowód: zestawienie wpłat na poczet ww. umowy, k. 29/
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy.
Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie został przez żadną ze stron zakwestionowany, a Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować go z urzędu.
Należy podkreślić, iż ramy swobodnej oceny dowodów są wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2002 r., I PKN 106/01). Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału dowodowego można byłoby wysnuć wnioski odmienne.
Sąd zważył, co następuje:
Powód dochodził należności na podstawie weksla, przy czym Sąd należność, dochodzoną na tej podstawie, wskutek dokonanej oceny prawnej, uwzględnił jedynie częściowo.
Zacząć należy od zdefiniowania charakteru weksla. Wśród jego cech na czoło wysuwa się abstrakcyjność. Polega ona na oderwaniu weksla od stosunku podstawowego, co oznacza, że brak, nieważność lub wadliwość stosunku kauzalnego nie ma wpływu na ważność zobowiązania wekslowego. (A. Szpunar Komentarz do prawa wekslowego Wyd. Prawn. 1994 k. 15; T. Borkowski Prawo wekslowe w praktyce k. 15). Przejawem abstrakcyjności weksla jest zatem niedopuszczalność badania istnienia, ważności i wadliwości stosunku podstawowego (art. 17 pr. wekslowego), przy czym niedopuszczalność ta nie zależy od woli pozwanego. A zatem zgłoszenie przez niego zarzutów w warunkach nieprzewidzianych przez normę prawną nie pozwala na ich rozpoznanie. Abstrakcyjność ma zatem charakter obiektywny.
Rozróżnić jednak należy dwie sytuacje, kiedy przepisy prawa wekslowego przewidują możliwość badania stosunku podstawowego.
W przypadku weksla zupełnego w chwili wystawienia podnoszenie zarzutów ze stosunku podstawowego dopuszczalne jest wyjątkowo wówczas, gdy weksel nadal znajduje się w rękach remitenta jako pierwszego wierzyciela, bądź gdy nabywca działał świadomie na niekorzyść dłużnika (A. Szpunar Komentarz do prawa wekslowego k. 16 i k. 46; T. Borkowski Prawo wekslowe w praktyce k. 27).
Abstrakcyjność weksla doznaje dalszego osłabienia w przypadku weksla niezupełnego w chwili wystawienia - weksla in blanco, wystawionego w celu zabezpieczenia zobowiązania ze stosunku podstawowego. Taki też weksel został wystawiony w niniejszej sprawie. To osłabienie wyraża się w możliwości analizowania stanów faktycznych wynikających ze stosunku podstawowego, w szczególności tego czy odpowiedzialność dłużnika w ramach stosunku wekslowego odpowiada rozmiarowi jego odpowiedzialności ze stosunku podstawowego.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 4 listopada 1993 r. w sprawie ACr 607/93 opubl. w OSAiSN nr 11-12/1994 poz. 58, stwierdził Sąd Apelacyjny w Katowicach: „nie ulega wątpliwości, że zobowiązanie wekslowe ma charakter abstrakcyjny, czyli jest ono oderwane od swej podstawy prawnej (causa). Trzeba jednak podkreślić, że ten abstrakcyjny charakter ulega osłabieniu w przypadku weksla niezupełnego. Sytuacja prawna dłużnika z weksla niezupełnego w chwili wystawienia kształtuje się różnie w zależności od tego, kto jest wierzycielem wekslowym. Jeżeli posiadaczem weksla jest pierwszy wierzyciel, wiąże go porozumienie zawarte z dłużnikiem, którego treść w niniejszej sprawie odzwierciedla złożona do akt deklaracja wekslowa. Podpisanie i wręczenie weksla in blanco oparte jest bowiem na zaufaniu do odbiorcy, który powinien wypełnić dokument zgodnie z zawartym porozumieniem. Uzasadnia to obronę wystawcy weksla, że weksel został wypełniony niezgodnie z porozumieniem.”
Skoro zatem ustawodawca przesądził o dopuszczalności badania treści stosunku podstawowego w przypadku dochodzenia przez pierwszego wierzyciela należności z weksla in blanco przeciwko jego wystawcy, powstaje pytanie czy dopuszczalne jest badanie tego stosunku z urzędu. W ocenie Sądu takie badanie jest dopuszczalne i zasadne, a w okolicznościach niniejszej sprawy wręcz niezbędne.
Istotnie ustawodawca w art. 10 prawa wekslowego operuje sformułowaniem „zarzut”. Samo to sformułowanie nie przesądza jednak o tym, iż rozpatrywanie stosunku podstawowego może nastąpić tylko na zarzut dłużnika. Przede wszystkim nie zostało ono użyte w ujęciu ścisłym. Zarzut sensu stricto to uprawnienie do odmowy spełnienia żądania o charakterze prawnokształtującym. Takim zarzutem może być np. zarzut potrącenia. Nie ma wątpliwości, że podniesienie takiego zarzutu zależy wyłącznie od woli dłużnika i nie może być on zastępowany przez działanie sądu z urzędu. W ocenie Sądu możliwość podniesienia zarzutu, iż weksel został wystawiony niezgodnie z porozumieniem, nie stanowi zarzutu sensu stricto. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 stycznia 2001 r. II CKN 25/00, OSNC 2001/7-8/117, wskazując, iż „należy podkreślić, że (w treści art. 10 pr. wekslowego) nie chodzi o zarzut w ścisłym tego słowa znaczeniu, tj. o uprawnienie do odmowy spełnienia żądanego świadczenia, mimo powstania zobowiązania uzasadniającego to świadczenie, lecz o zarzut w szerokim tego słowa znaczeniu, tj. o powołanie się jedynie na fakt niepowstania zobowiązania o treści wyrażonej w wekslu. W obowiązującym prawie polskim trudno znaleźć podstawy dla przyznania w rozpatrywanej sytuacji osobie, która wręczyła weksel in blanco, zarzutu w ścisłym tego słowa znaczeniu. Nie ma potrzeby konstruowania takiego zarzutu nawet dla objaśnienia przewidzianej w art. 10 prawa wekslowego ochrony osób trzecich”.
Skoro sformułowanie użyte przez ustawodawcę stanowi zatem o dopuszczeniu przez ustawodawcę możliwości powołania się na konkretne fakty lub zarzuty sensu stricto, wynikające ze stosunku podstawowego, to nie wydaje się, aby taka możliwość zastrzeżona była dla samego tylko dłużnika.
Przystępując do rozważań, podkreślić należy, iż wprawdzie niniejszy proces miał początkowo charakter procesu wekslowego, do którego, w zakresie skutków materialnoprawnych mają zastosowanie szczególne rygory ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz. U. z dnia 11 maja 1936 r., Nr 37, poz. 282), jednak zasadniczym aspektem, który zobligowany był rozważyć sąd rozpoznający niniejszą sprawę jest usytuowanie stron procesu w kontekście prawa krajowego oraz unijnego. W szczególności podkreślenia wymaga, że w sprawach konsumenckich sąd ma obowiązek zbadania z urzędu, czy warunki umowy zawartej z konsumentem wchodzące w zakres stosowania dyrektywy 93/13 mają nieuczciwy charakter, a następnie - dokonawszy takiego badania – sąd zobligowany jest wyeliminować brak równowagi między konsumentem a przedsiębiorcą. Warunkiem dokonania takiego ustalenia jest posiadanie przez sąd niezbędnych ku temu informacji obejmujących stan prawny i faktyczny (analogicznie ETS w wyrokach: z dnia 21 kwietnia 2016 r., Radlinger i Radlingerová, C‑377/14, EU:C:2016:283, pkt 52 i przytoczone tam orzecznictwo; z dnia 21 grudnia 2016 r., Gutiérrez Naranjo i in., C‑154/15, C‑307/15 i C‑308/15, EU:C:2016:980, pkt 58).
Wprawdzie szczególny charakter zobowiązania wekslowego w świetle prawa krajowego przejawia się w tym, iż ma ono charakter samodzielny i abstrakcyjny, a zatem niezależny od przyczyny i podstawy prawnej, które spowodowały jego zaciągnięcie, a samodzielność tego zobowiązania przejawia się w tym, iż wierzyciel może na podstawie samego weksla domagać się od dłużnika zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej, z kolei posiadacz weksla nie musi przy tym wykazywać ani podstawy gospodarczej zobowiązania, ani tego, że w ogóle istniała (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1959 r., NP. 1960, nr 6, s. 859), tym niemniej w sytuacji, w której stroną zobowiązania wekslowego jest konsument – jak w niniejszej sprawie – subsumpcja nie może być dokonywana w oderwaniu od analizy zobowiązania umownego, którego zabezpieczeniem ma być rzeczony weksel.
W przedmiotowej sprawie, jako że podstawą dochodzonego przez powoda roszczenia był weksel niezupełny w chwili wystawienia (in blanco), znajduje zastosowanie, odnośnie zarzutów przysługujących dłużnikowi wekslowemu, art. 10 prawa wekslowego, zgodnie z którym, jeżeli weksel, niezupełny w chwili wystawienia, uzupełniony został niezgodnie z zawartym porozumieniem, nie można wobec posiadacza zasłaniać się zarzutem, że nie zastosowano się do tego porozumienia, chyba że posiadacz nabył weksel w złej wierze albo przy nabyciu dopuścił się rażącego niedbalstwa. Przepis ten oczywiście odnosi się wprost do weksli trasowanych, jednakże z mocy art. 103 prawa wekslowego ma on również zastosowanie do weksli własnych, a taki właśnie jest podstawą dochodzonego przez powoda roszczenia.
Tym niemniej, sąd orzekający podziela wyżej wskazane stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zaprezentowane w wyroku z dnia 13 września 2018 r., sygn. akt C-176/17, zgodnie z którym „Skuteczna ochrona praw przyznanych konsumentowi w tej dyrektywie mogłaby (…) zostać zagwarantowana jedynie pod warunkiem, by krajowe prawo procesowe umożliwiało, w ramach postępowania w sprawie wydania nakazu zapłaty względnie w ramach postępowania egzekucyjnego w przedmiocie nakazu zapłaty, kontrolę z urzędu potencjalnie nieuczciwych warunków odnośnej umowy (zob. podobnie wyrok z dnia 18 lutego 2016 r., Finanmadrid EFC, C‑49/14, EU:C:2016:98, pkt 46; postanowienie z dnia 21 czerwca 2016 r., Aktiv Kapital Portfolio, C‑122/14, niepublikowane, EU:C:2016:486, pkt 30).”
Stosownie zaś do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 7 listopada 2019 r. w połączonych sprawach C‑419/18 i C‑483/18 „artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 oraz art. 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48 należy interpretować w ten sposób, że w wypadku gdy w okolicznościach takich jak rozpatrywane w postępowaniu głównym sąd krajowy ma poważne wątpliwości co do zasadności roszczenia opartego na wekslu własnym, który służy zabezpieczeniu wierzytelności wynikającej z umowy kredytu konsumenckiego, oraz gdy ten weksel własny początkowo został wystawiony przez wystawcę jako weksel in blanco, a następnie uzupełniony przez remitenta, sąd ten powinien z urzędu zbadać, czy postanowienia uzgodnione między stronami mają nieuczciwy charakter, i w tym zakresie może zażądać od przedsiębiorcy przedstawienia pisemnego zapisu tych postanowień, tak aby móc zapewnić poszanowanie praw konsumentów wynikających z tych dyrektyw”.
Nie mogło ujść uwadze Sądu, że cytowane wyżej orzeczenie TSUE dotyczy spraw krajowych, w których stroną powodową była (...) Spółka Akcyjna.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Sąd, orzekając w niniejszej sprawie, uwzględnił stosunek podstawowy łączący strony, tj. umowę pożyczki z dnia 11 października 2022 r.
Podstawę prawną roszczenia strony powodowej w zakresie należności dochodzonej pozwem stanowi umowa pożyczki oraz odpowiednie przepisy k.c. dotyczące umowy pożyczki. W zakresie roszczeń dodatkowych podstawę stanowi zawarta umowa, przy czym jej postanowienia podlegają ocenie z punktu widzenia obowiązujących uregulowań prawnych w zakresie dopuszczalności wysokości tzw. wynagrodzenia pożyczki i kosztów dodatkowych.
Dokonując analizy prawnej roszczenia należy wskazać, iż pożyczkodawcę i pożyczkobiorcę łączyła umowa pożyczki, w wyniku której pozwany zobowiązał się zwrócić wypłacone mu środki wraz z prowizją, opłatą przygotowawczą oraz prowizją pośrednika na zasadach wskazanych w umowie. Całkowita kwota pożyczki wypłaconej pozwanej (kwota pożyczki netto) wynosiła 2.800 zł. Natomiast całkowity koszt pożyczki to kwota 4.760 zł, w tym wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 2.271 zł, wynagrodzenie pośrednika w kwocie 189 zł oraz opłata przygotowawcza w kwocie 340 zł, nadto odsetki umowne w wysokości 20,49 % w skali roku (tj. łącznie 1.960 zł).
Wątpliwość Sądu wzbudziła wysokość dochodzonych w niniejszym postępowaniu pozaodsetkowych kosztów pożyczki, a także fakt żądania odsetek umownych kapitałowych za cały okres 36 miesięcy, mimo wypowiedzenia umowy w dniu 22.02.2023 r. oraz żądanie odsetek umownych za opóźnienie od dnia 24.03.2023 r. (podwójne naliczanie odsetek)
Nie ulega wątpliwości, że strony postępowania łączyła umowa pożyczki. Zgodnie z treścią art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi tysiąc złotych, powinna być stwierdzona pismem.
Z kolei w myśl art. 3 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2014 roku, poz. 1497 ze zm.) przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, przy czym za umowę o kredyt konsumencki uważa się między innymi umowę pożyczki. Pod pojęciem konsumenta kodeks cywilny w art. 22 1 k.c. wskazuje osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków (tak zwany depozyt nieprawidłowy). Umowa pożyczki została przy tym ukształtowana w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Zwyczajowo formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji (koszty pozaodsetkowe). Ustawodawca, aby przeciwdziałać ocenianemu negatywnie w świetle zasad współżycia społecznego zjawisku lichwy oraz aby chronić interesy słabszych uczestników obrotu gospodarczego, jakimi zazwyczaj są konsumenci, wprowadził przy tym do kodeksu cywilnego instytucję odsetek maksymalnych, których wysokość winna stanowić podstawowe odniesienie do oceny ekwiwalentności wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy ustalonego w umowie. Stopa tych odsetek ustalana jest w odniesieniu do aktualnej stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego i odzwierciedla bieżący układ stosunków gospodarczych, „cenę” pieniądza w obrocie międzybankowym i poziom inflacji, zapewnia więc pożyczkodawcom godziwy zysk. Z drugiej strony jej wprowadzenie nie pozwala podmiotom uprzywilejowanym, jakim są pożyczkodawcy, zwykle w obrocie z konsumentami znajdującymi się w trudnej sytuacji materialnej, niewykształconymi lub mającymi trudności intelektualne z rozeznaniem konsekwencji swojego działania, na wykorzystywanie przymusowego położenia słabszej strony umowy. Odsetki, obok prowizji za udzielenie pożyczki (kosztów pozaodsetkowych), stanowią wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez kredytobiorcę z jego środków finansowych.
Zgodnie z treścią art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (obowiązującym na chwilę zawarcia umowy pożyczki) maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru:
w którym poszczególne symbole oznaczają:
MPKK - maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu,
K - całkowitą kwotę kredytu,
n - okres spłaty wyrażony w dniach,
R - liczbę dni w roku.
Pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu. Pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu.
Mimo, że w niniejszej sprawie naliczone pozaodsetkowe koszty nie przekraczają limitu z art. 36 a ustawy o kredycie konsumenckim, to jednak naliczone przez powoda koszty w ocenie Sądu stoją w sprzeczności z treścią art. 5 k.c. Tu należy podkreślić, że pozaodsetkowe koszty udzielonej pożyczki wynosiły łącznie 2.800 zł, podczas gdy dopuszczalny maksymalny pozaodsetkowy koszt mógł wynieść 3.220 zł [(2.800 x 25 %) + (2.800 x 1095/365 x 30 %) = 700 zł + (2.800 x 3 x 30 %) = 700 + 2.520 ]. Tym samym można stwierdzić, że umowa została tak skonstruowana, aby po prostu nie przekroczyć całkowitej kwoty pożyczki, albowiem całkowita kwota pożyczki jest równa pozaodsetkowym kosztom.
Trzeba podkreślić, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Te ostatnie powinny zostać przy tym określone w wysokości rzeczywiście ponoszonej przez pożyczkodawcę tak, aby nie stanowiły ukrytego źródła zysku. Ponadto z istotą pożyczki sprzeczne jest „przeniesienie” na rzecz biorącego pożyczkę sum pieniężnych, których w rzeczywistości nigdy on nie otrzymuje, a które automatycznie zostają zaliczone na poczet związanych z pożyczką kosztów i opłat lub umów dodatkowych. W wyniku tego pożyczkobiorca byłby bowiem zobowiązany do spłaty znacznego zobowiązania, nie otrzymując przy tym na własność żadnych środków pieniężnych. Taką konstrukcję umowy pożyczki należy więc uznać za sprzeczną z zasadą swobody umów wyrażoną w art. 353 1 k.c., zgodnie z którą strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
W realiach przedmiotowej sprawy zapis umowny, który zastrzega konieczność uiszczania świadczeń ubocznych w postaci wynagrodzenia prowizyjnego w kwocie wskazanej w przedmiotowej umowie narusza interesy konsumenta oraz kształtuje jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, i należy uznać go za godzący w równowagę kontraktową tego stosunku. Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania.
Swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. Przywołać należy w tym kontekście treść przepisu art. 353 1 k.c., stosownie do którego treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Tu przypomnieć trzeba, że powód jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych. Przy zawieraniu umów posługuje się on wzorcami umownymi.
W ocenie Sądu powyższe zapisy umowy odnośnie prowizji i innych opłat niewątpliwie są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ww. opłaty w postaci prowizji w kwocie 2.271 zł, wynagrodzenia pośrednika w kwocie 189 zł oraz opłaty przygotowawczej w kwocie 340, czyli opłaty w łącznej kwocie 2.800 zł przy wypłaconej pozwanej pożyczce w kwocie 2.800 zł, są rażąco wygórowane.
Zdaniem Sądu naliczenie opłat w ww. wysokości sprzeczne jest z zasadami współżycia społecznego i kształtuje obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Określone bowiem przez stronę powodową opłaty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście wydatkami. W ocenie Sądu dodatkowe koszty pożyczki w postaci opłat dodatkowych (w tym wynagrodzenia prowizyjnego) należało uznać za zawyżone. Strona powodowa, domagając się ww. kwot nie udowodniła bowiem w toku niniejszego postępowania, aby opłaty te były niezbędne. Nadto nie wykazała jaki był faktyczny koszt zawarcia umowy i jej wykonania.
Należy podkreślić, że powód nie udowodnił, że faktycznie poniósł łączny koszt 4.760 zł w okresie kredytowania, tj. koszt wynagrodzeń pracowników (423 zł), koszt działań marketingowych (103 zł), koszt utrzymania i obsługi systemów i infrastruktury teleinformatycznej (21 zł), koszt operacji bankowych (28 zł), koszt zużycia materiałów i energii elektrycznej, artykułów biurowych, środków czystości (64 zł), podatki inne niż dochodowy (32 zł), podatek dochodowy (252 zł) oraz koszt monitoringu i dochodzenia spłat przeterminowanych zobowiązań (1.348 zł). Powód powołał się na załącznik do wniosku do umowy (k. 8), jednakże w żaden sposób nie udowodnił poniesienia wymienionych tam kosztów.
Zaznaczyć należy, że koszty pozaodsetkowe stanowią 100% kwoty udzielonej pożyczki i brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia w tym zakresie, albowiem powód ogólnie tylko wskazał co składa się na ich wysokość, bez przedłożenia jakichkolwiek dowodów potwierdzających składowe prowizji. Należy zaznaczyć, iż na wysokość podatku dochodowego (CIT), który podmiot ma obowiązek uiścić, wpływ ma wysokość ustalonych kosztów pozaodsetkowych, a nie odwrotnie. Tym samym, gdyby powód nie ustalił tak wysokiej prowizji i pozostałych kosztów, wówczas nie byłby zobligowany do zapłaty wysokiego podatku. Podatek dochodowy od osób prawnych jest to bezpośredni podatek obciążający dochody uzyskiwane przez spółki (przedsiębiorstwa). Zasady, na jakich funkcjonuje ta opłata, zostały określone w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) z dnia 15 lutego 1992 r. Podatek ten w przeciwieństwie do podatku PIT, czyli podatku dochodowego od osób fizycznych dotyczy głównie spółek kapitałowych takich jak spółki akcyjne czy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym – zgodnie z ogólnymi zasadami – jest dochód stanowiący sumę: dochodu osiągniętego z zysków kapitałowych oraz dochodu osiągniętego z innych źródeł przychodów. Przy czym zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy o CIT, dochodem jest nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania, osiągnięta w roku podatkowym. W sytuacji gdy koszty uzyskania przychodów przekraczają sumę przychodów, powstała różnica jest stratą. Tu należy podkreślić, iż powód nie przedstawił faktycznych dochodów, w tym rozliczenia przychodów i kosztów jego uzyskania. Poza tym na uwagę zasługuje fakt, że podatek od osób prawnych należy uiścić po zakończeniu roku podatkowego, przy czym podatnik może domagać się korekty naliczonego podatku w sytuacji zmiany podstawy opodatkowania. Z art. 86 ust. 13 ustawy o VAT wynika, że podatnik ma pięć lat na korektę.
Jeśli chodzi o pozostałe koszty, a w szczególności o ich łączną wysokość 2.271 zł, to jak już wyżej wskazano obowiązek udowodnienia ich poniesienia spoczywał na stronie powodowej, któremu to obowiązkowi powód nie sprostał. Jedynie na marginesie należy wskazać, iż powód dodatkowo naliczył również koszt opłaty przygotowawczej w kwocie 340 zł oraz koszt pośrednika w kwocie 284 zł.
Jak wynika z ustaleń Sądu (pokrywających się twierdzeniami powoda) powód wypłacił pozwanej w tytułu umowy kwotę: 2.800 zł. Naliczył natomiast łącznie tytułem opłat 2.800 zł. Pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanej, zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwaną. Zatem obciążenie pożyczkobiorcy dodatkowymi opłatami, choćby nieprzekraczającymi limitu z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, oraz odsetkami umownymi, związanymi ze zwiększonym ryzykiem, w łącznej wysokości przekraczającej kwotę faktycznie przekazanej pozwanej kwoty tytułem pożyczki nie znajduje żadnego uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki.
Jest faktem notoryjnym znanym sądowi z urzędu, iż podmioty udzielające pożyczek bardzo często dążą do uzyskiwania dodatkowych korzyści kosztem pożyczkobiorców, nakładając na nich szereg świadczeń dodatkowych (określanych w umowach pod różnymi nieadekwatnymi nazwami typu prowizja, odpłatność za dojazd itp.), tak aby uzyskać jak największe wynagrodzenie z tytułu udzielonej pożyczki. Taka postawa w ocenie Sądu nie zasługuje jednak na ochronę. Przedmiotem umowy pożyczki jest bowiem pewna kwota pieniężna, która ma być zwrócona pożyczkodawcy. Z tytułu umowy pożyczki pożyczkobiorcy należy się godziwe (ale nie lichwiarskie) wynagrodzenie. Podejmowanie działań przez pożyczkodawcę, które mają na celu wprowadzenie pod różnymi nazwami do umowy pożyczki szeregu świadczeń dodatkowych na rzecz pożyczkodawcy pozostaje w sprzeczności w celem umowy pożyczki i ma na celu pokrzywdzenie pożyczkobiorcy.
Zdaniem Sądu takie zastrzeżenia naruszają art. 5 k.c., jak i art. 353 1 k.c. (strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego). Tym samym społeczne odczucie sprawiedliwości uzasadnia uznanie uzyskania przez pożyczkodawcę zbyt dużych dochodów kosztem pożyczkobiorcy jako dochodów lichwiarskich nie zasługujących na ochronę.
Przedłożona do akt umowa zawarta z powodem została wprawdzie przez pozwaną podpisana, jednakże koszty te, których poniesienie przez pozwaną stanowiło warunek niezbędny do zawarcia umowy pożyczki, doprowadziło do obciążenia jej - jako konsumenta – dodatkowymi sankcjami, na które musiała przystać, chcąc otrzymać pożyczkę.
Należy podkreślić, że warunki umowy nie są zgodne z dobrymi obyczajami i zasadami współżycia społecznego. Pozwana mogła albo wziąć pożyczkę w kształcie przedstawionym przez powoda albo nie brać jej w ogóle.
Wskazać należy, że zgodnie z Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG z dnia 23 kwietnia 2008 r. (Dz.Urz.UE.L Nr 133, str. 66) konsumentom powinno zapewnić się ochronę przed nieuczciwymi lub wprowadzającymi w błąd praktykami, zgodnie z dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych).
Tu należy również zaznaczyć, że powód naliczył dodatkowo odsetki umowne wynoszące 20,49 % w skali roku, czyli łącznie 1.960 zł.
Wyjaśnić trzeba, że odsetki kapitałowe (art. 359 § 1 k.c.) to takie, które stanowią wynagrodzenie za korzystanie z cudzego kapitału, w tym przypadku zgodnie z zawartą umową kredytu. O ile kredytobiorca spłaca kredyt zgodnie z umową, odsetki kapitałowe naliczane są przez cały okres kredytowania (właśnie jako wynagrodzenie za korzystanie z kapitału udostępnionego przez bank). Jeśli dochodzi do wypowiedzenia umowy kredytu (jak w niniejszej sprawie), niespłacony na dzień wypowiedzenia umowy kapitał staje się wymagalny, zaś odsetki kapitałowe po upływie okresu wypowiedzenia nie są już naliczane. Tym samym po wypowiedzeniu umowy zadłużenie kredytobiorcy obejmuje niespłacony kapitał oraz niespłacone do końca okresu wypowiedzenia odsetki kapitałowe (naliczane są więc one do dnia wypowiedzenia umowy kredytu). Zgodnie z harmonogramem spłat odsetki umowne od dnia zawarcia umowy do dnia upływu okresu wypowiedzenia tj. daty 23.03.2023 r. (wskazanej przez powoda) wynoszą 441,30 zł (tj. suma rat odsetkowych do 21.03.2023 r. w kwocie 435,83 zł + 5,47 zł (84,90 zł x 2 dni/ 31 dni = 5,47 zł), i takiej też kwoty powód może się domagać, a nie łącznej kwoty 1.960 zł za cały okres trwania umowy określony w umowie (tj. 36 miesięcy). Tym samym należało obniżyć żądaną przez powoda kwotę o 1.518,70 zł (1.960 zł – 441,30 zł)
Odsetki za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.) to takie, które przysługują za czas opóźnienia, tj. stają się wymagalne począwszy od bezskutecznego upływu terminu spełnienia świadczenia głównego i przysługują do momentu zapłaty świadczenia głównego. Należy podkreślić, iż powód żądał odsetek umownych za opóźnienie od dnia 24.03.2023 r., i od tej właśnie daty Sąd je zasądził zgodnie z żądaniem pozwu.
Reasumując, w ocenie Sądu ww. opłaty, w tym wynagrodzenie prowizyjne w rzeczywistości miały pełnić rolę wynagrodzenia dla pożyczkodawcy za udzielenie pożyczki. Ich przewidzenie w umowie - w ocenie Sądu - powoduje, że koszty udzielonej pożyczki są nadmierne. Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie, dodatkowe koszty pożyczki obejmujące prowizję, opłatę przygotowawczą i za wynagrodzenie pośrednika zostały określone na zawyżonym, nieznajdującym żadnego uzasadnienia, poziomie. Opłaty te zostały ustalone w zryczałtowanej wysokości, niezależnie od faktycznie poniesionych wydatków, przez co dochodzi do braku ekwiwalentności świadczeń stron umowy pożyczki i skutkuje bezpodstawnym wzbogaceniem się strony powodowej. Wprowadzenie przez powoda opłat w wysokości wskazanej w umowie (mimo że nie przekroczyły one wysokości kosztów pozaodsetkowych wynikających z art. 36a ww. ustawy), godziło w dobre i uczciwe praktyki kupieckie oraz naruszało interes pozwanej jako konsumenta.
Biorąc pod uwagę fakt, iż pozwana otrzymała od powoda tytułem pożyczki kwotę 2.800 zł, Sąd uznał, iż pozaodsetkowe koszty kredytu winny wynosić maksymalnie 1.000 zł, w miejsce 2.800 zł. Zatem jako zasadne Sąd uznał zasądzenie roszczenia w kwocie 4.046,38 zł [7.365,08 zł – 1.800 zł (nienależne koszty pozaodsetkowe) – 1.518,70 zł (nienależne odsetki umowne kapitałowe)]. Podkreślenia wymaga fakt, że pozwana zgodnie z twierdzeniami powoda do chwili obecnej spłaciła na rzecz powoda kwotę 210 zł.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 2 1 k.c., zgodnie z żądaniem pozwu.
W pkt II Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt III wyroku na podstawie art. 100 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.277,09 zł (7.365 zł x 0,55) tytułem zwrotu kosztów procesu. Powód wygrał w 55 %. Na koszty powoda złożyły się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.800 zł, koszty opłaty skarbowej w kwocie 17 zł oraz opłata sądowa w kwocie 400 zł i koszty doręczenia przez komornika 104,98 zł.
W pkt IV wyroku Sąd zgodnie z art. 333 § 1 pkt 3 k.p.c. nadał wyrokowi w pkt I i III rygor natychmiastowej wykonalności.
Sędzia Magdalena Kuś
I C 780/23 Strona