Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 90/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo T. N. przeciwko XII Liceum Ogólnokształcącemu w Ł. o dodatek funkcyjny i wyrównanie wynagrodzenia oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 135,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

T. N. od 1 września 2006 roku pracuje w XII Liceum Ogólnokształcącym w Ł. na stanowisku psychologa szkolnego. Jej tygodniowa norma czasu pracy wynosi 40 godzin, w tym 18 godzin zajęć dydaktycznych prowadzonych bezpośrednio z uczniami.

W październiku 2009 roku z udziałem klasy III B odbył się wyjazd w ramach profilaktyki antyalkoholowej. Jego organizatorką była T. N.. Na wycieczce niektórzy uczniowie spożywali alkohol. W konsekwencji wezwano rodziców 8-9 uczniów na rozmowę z dyrektorem T. D., T. N. oraz J. A. (1). T. D. zapowiedział, że mające miejsce spotkanie będzie wystarczającą karą. Dodatkowo uczniom obniżono oceny z zachowania. T. N. na radzie pedagogicznej, pod nieobecność T. D., postawiła wniosek o udzielenie uczniom nagany. Rodzice uczniów byli zaskoczeni, że mimo wcześniejszej deklaracji temat wydarzeń na wyjeździe powrócił.

Wychowawstwo klasy III B powierzone zostało J. A. (1). B. C. (1), która sama miała powierzone wychowawstwo innej klasy, była tzw. „drugim wychowawcą” klasy III B. J. A. (1) w marcu 2010 roku znajdowała się w zaawansowanej ciąży. Z uwagi na emocjonalny związek z klasą III B chciała do końca roku szkolnego pełnić funkcję wychowawcy. W dniu 23 marca 2010 roku udała się na zwolnienie lekarskie, które następnie było systematycznie przedłużane. Przebywając na zwolnieniu lekarskim J. A. (1) bywała w szkole i wykonywała niektóre czynności. Otrzymywała dodatek z tytułu wychowawstwa do 31 sierpnia 2010 roku.

Wychowawstwo klasy III B nie zostało formalnie powierzone innej osobie. Obowiązki w tym zakresie rozdzielono między B. C. (1), A. J. i T. N.. B. C. (1) oraz A. J. powierzono opiekę nad klasą III B z uwagi na fakt, że uczyły ją odpowiednio języka polskiego i fizyki. Natomiast T. N. miała zająć się prowadzeniem dziennika, dokumentacją i sprawami administracyjnymi.

T. N. o powierzeniu jej niektórych obowiązków wychowawcy dowiedziała się w dniu 23 marca 2010 roku w pokoju nauczycielskim, w czasie rozmowy z wicedyrektor D. B.. Dyrektor XII Liceum Ogólnokształcącego nie podjął decyzji o powierzeniu T. N. wychowawstwa klasy III B. Nie przedstawił tej kwestii do zaopiniowania radzie pedagogicznej.

T. N. w ramach powierzonych jej zadań zajmowała się dokumentacją dotyczącą klasy III B, nanosiła usprawiedliwienia, kontaktowała się z rodzicami uczniów, przypominała uczniom o konieczności rozliczenia z biblioteką, czy pielęgniarką. W kwietniu, przed zakończeniem klas III, otrzymała od J. A. (1) płytę z wzorami świadectw, które uzupełniła, a następnie wydrukowała.

T. N. przeprowadziła w marcu 2010 roku zebranie z rodzicami uczniów klasy III B, realizowała z tą klasą również niektóre godziny wychowawcze. Także A. J. prowadziła z klasą III B godziny wychowawcze, w trakcie których przeprowadzała zajęcia z fizyki.

Z uwagi na fakt, że T. N. w ramach powierzonych jej obowiązków miała przejąć od J. A. (1) dokonywanie wpisów w dzienniku elektronicznym, konieczne było wykreślenie w dzienniku J. A. (1), jako wychowawcy i wpisanie w to miejsce T. N.. Nie było możliwości dopisania drugiej osoby jako wychowawcy, zaś T. N. nie mogła pracować na koncie J. A. (1) i przy użyciu jej hasła.

J. A. (1) po 23 marca 2010 roku miała kilkukrotnie kontakt telefoniczny z T. N.. Przekazała jej teczkę wychowawcy, płytę z wzorami świadectw. T. N. kontaktowała się z J. A. (1) telefonicznie, jak i mailowo. Konsultowała się z nią w trakcie wystawiania ocen z zachowania.

W dniu 30 czerwca 2010 roku A. J. rozdawała świadectwa klasie III B.

Dokonując powyższych ustaleń Sąd oparł się na przywołanych wyżej dowodach, w tym zwłaszcza na okolicznościach wskazanych w toku przesłuchania przez T. D., a także na zeznaniach złożonych przez D. B.. Ustaleń faktycznych dokonano również częściowo w oparciu o twierdzenia przedstawione w toku przesłuchania przez T. N., w tym zwłaszcza w zakresie, w jakim odnosiły się one do prac wykonywanych przez nią w zastępstwie J. A. (1). Wskazane środki dowodowe pozwoliły na dokonanie ustaleń faktycznych wystarczających do wydania rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie.

Sąd odmówił wiary zeznaniom powódki w zakresie, w jakim podniosła ona, że nie wystąpiła o ukaranie naganami niektórych uczniów klasy III B. W tej części bowiem twierdzenia powódki pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi w pełni zeznaniami T. D., który wyraźnie wskazał, że T. N. wystąpiła na radzie pedagogicznej pod jego nieobecność o udzielenie nagan niektórym uczniom klasy III B, w związku z wydarzeniami mającymi miejsce w październiku 2009 roku w czasie wyjazdu szkolnego. Przy ocenie tej okoliczności Sąd I instancji odwołał się również do załączonego do akt sprawy zeszytu, zawierającego protokoły z rad pedagogicznych przeprowadzonych w latach 2009-2011. Oczywiście Sąd miał na względzie, że protokoły te jako dokumenty prywatne, stanowić mogą jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała złożyła oświadczenia w nich zawarte. Jednocześnie wskazał, że w protokole z 3 grudnia 2009 roku podano, iż T. N. wniosła o udzielenie nagan siedmiu uczniom klasy III B.

Jednocześnie Sąd wskazał, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie pozostaje kwestia, czy sytuacja jaka miała miejsce na wycieczce szkolnej, a związana ze spożywaniem przez niektórych uczniów alkoholu, a następnie próby rozliczenia młodzieży z tego wybryku doprowadziły, że pomiędzy T. N., a rodzicami niektórych uczniów klasy III B wytworzyła się relacja, którą nazwać należałoby „konfliktem”, czy też może raczej „nieporozumieniem”, bądź też może po prostu próbą wyciągnięcia konsekwencji. Jest to bowiem jedynie kwestia nazewnictwa, nie odnosząca się do meritum sporu w przedmiotowej sprawie. Kwestia ta ma jednak to znaczenie dla uwiarygodnienia zeznań dyrektora, że w tej sytuacji nie było jego zamiarem powierzanie wychowawstwa tej klasy powódce, z uwagi na zaistniałą sytuację.

Sąd oddalił złożone przez stronę pozwaną wnioski dowodowe o przesłuchanie w charakterze świadków B. C. (1) oraz A. J. na okoliczność, że zadania wychowawcy klasy III B w 2010 roku zostały podzielone między trzech nauczycieli. W tym zakresie przeprowadzenie postulowanych dowodów było zbędne. Dotychczasowe postępowanie dowodowe pozwoliło bowiem, bez wysłuchania wskazanych świadków, na dokonanie ustaleń zgodnych z tezą dowodową oddalonych wniosków. Ustalono zatem, że od 23 marca 2010 roku obowiązki spoczywające w normalnej sytuacji na wychowawcy klasy, rozłożone zostały na trzech innych nauczycieli: T. N., B. C. (1) oraz A. J.. Co więcej okoliczność tą potwierdziła w swoich zeznaniach sama powódka. Wskazała ona, że B. C. (1) uczestniczyła w opiece nad klasą III B, zaś A. J. prowadziła w tej klasie niektóre godziny wychowawcze. Na marginesie sąd zauważył też, że oddalone wnioski dowodowe zgłoszone zostały przez stronę pozwaną dopiero w październiku 2013 roku, podczas gdy już w kwietniu 2013 roku wezwana ona została do złożenia w terminie 14 dni stosownych wniosków dowodowych.

Sąd pominął przy dokonywaniu ustaleń faktycznych złożone przez stronę pozwaną pisma, wskazujące na brak praktyki otrzymywania zgody na zatrudnienie na zastępstwo nauczyciela w przypadku, gdy nie minęło jeszcze 33 dni nieobecności innego pedagoga (k.102-104). W ocenie Sądu okoliczność, której dotyczą wskazane pisma pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Decydujące znaczenie w tym zakresie miało bowiem ustalenie, czy powódce powierzono funkcję wychowawcy, co w konsekwencji prowadziłoby następnie do przyznania jej dodatku funkcyjnego. W przypadku pozytywnych ustaleń w odniesieniu do tych okoliczności kwestią irrelewantną dla istnienia po stronie powódki prawa do dodatku funkcyjnego pozostaje to, czy jej pracodawca zagwarantował środki finansowe, które pozwoliłyby na pokrycie jej wynagrodzenia również w tej części. Nie można bowiem uznać, że brak możliwości uzyskania, bądź niedysponowanie stosownymi środkami determinuje to, czy pracownikowi należy się wynagrodzenie za powierzoną i wykonaną przez niego pracę.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo o zasądzenie dodatku funkcyjnego z tytułu sprawowanego wychowawstwa wraz z odsetkami ustawowymi, a w konsekwencji także części utraconego wynagrodzenia za rok 2010, polegało oddaleniu, jako nieusprawiedliwione.

Sąd podniósł, iż zgodnie z art. 30 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 roku Karta Nauczyciela (tekst jednolity Dz. U. z 2006 roku, Nr 97 poz. 674 z późn. zm.) wynagrodzenie nauczycieli składa się z wynagrodzenia zasadniczego, dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy, a także z wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw oraz nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych określonych w art. 54 ustawy. W dalszych ustępach przywołanego artykułu Karty Nauczyciela ustawodawca ustanowił delegację dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw pracy, do określenia w drodze rozporządzenia m.in. wykazu stanowisk oraz sprawowanych funkcji uprawniających nauczyciela do dodatku funkcyjnego (art. 30 ust. 5 punkt 3 Karty Nauczyciela), a także dla organu prowadzącego szkołę będącego jednostką samorządu terytorialnego, do określenia w drodze regulaminu, m.in. wysokości stawek dodatków oraz szczegółowych warunków przyznawania tych dodatków (art. 30 ust. 6 punkt 1 Karty Nauczyciela).

Zgodnie z § 5 punkt 2a rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 roku w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U. z 2005 roku, Nr 22 poz. 181 w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2010 roku) do uzyskania dodatku funkcyjnego uprawnieni są nauczyciele, którym powierzono m.in. sprawowanie funkcji wychowawcy klasy.

Regulamin przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego, wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny zastępstw doraźnych oraz nagród nauczycielom szkół i placówek prowadzonych przez Miasto Ł. [zwanego dalej regulaminem] przyjęto na mocy uchwały Rady Miejskiej w Ł. z dnia 25 marca 2009 roku o nr (...). Jak wynika z przyjętego regulaminu, dodatek funkcyjny przysługuje nauczycielom, którym powierzono wychowawstwo klasy lub opiekę nad oddziałem przedszkolnym (§ 2 ust. 2 punkt 1 regulaminu). Dodatki funkcyjne z tytułu powierzenia funkcji m.in. wychowawcy przyznaje dyrektor szkoły – nauczycielom, którym powierzył sprawowanie funkcji (§ 2 ust. 6 punkt 2 regulaminu). Prawo do dodatku funkcyjnego powstaje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło powierzenie funkcji, a jeżeli powierzenie nastąpiło od pierwszego dnia miesiąca – od tego dnia (§ 2 ust. 8 regulaminu). Prawo do dodatku funkcyjnego nauczycielom pełniącym funkcję wychowawcy klasy w klasach programowo najwyższych w liceach ogólnokształcących gaśnie z dniem 31 sierpnia – w przypadku kończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych w ostatni piątek kwietnia (§ 2 ust. 10 regulaminu). Dodatek funkcyjny przysługuje także nauczycielom, którym powierzono funkcje wychowawcy w zastępstwie (§ 2 ust. 12 regulaminu). Jak wynika z tabeli dodatków funkcyjnych stanowiących załącznik nr 1 do regulaminu za wychowawstwo klasy w szkole przysługuje miesięcznie kwota 200 złotych.

Z kolei zgodnie z art. 41 ust. 2 punkt 4 z dnia 7 września 1991 roku o systemie oświaty (tekst jednolity: Dz. U. z 2004 roku, Nr 256 poz. 2572 z późn. zm.) rada pedagogiczna opiniuje w szczególności propozycje dyrektora szkoły lub placówki w sprawach przydziału nauczycielom stałych prac i zajęć w ramach wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatkowo płatnych zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych. Zgodnie z § 16 ramowego statutu publicznego liceum ogólnokształcącego stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 roku w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół (Dz. U. z 2001 roku, Nr 61 poz. 624) oddziałem opiekuje się nauczyciel wychowawca. Dla zapewnienia ciągłości i skuteczności pracy wychowawcy wskazane jest, aby nauczyciel wychowawca opiekował się danym oddziałem w ciągu całego etapu edukacyjnego.

Mając na uwadze powyższe regulacje prawne Sąd Rejonowy stwierdził, że prawo do dodatku funkcyjnego za wychowawstwo wiąże się w sposób nierozerwalny z powierzeniem funkcji wychowawcy klasy. Dodatek ten przysługuje zatem jedynie osobie, której dyrektor placówki powierzył tę funkcję. Zauważyć można, że obecny stan prawny przewiduje możliwość ustanowienia wychowawcy klasy na zastępstwo, jednak również w tym przypadku wymagane jest wyraźne powierzenie wychowawstwa. Sama czynność powierzenia odbywa się w sposób formalny na podstawie decyzji dyrektora szkoły, którą musi zaopiniować rada pedagogiczna, bowiem niewątpliwie taka decyzja oznacza przydział nauczycielowi dodatkowo płatnych zajęć. Tym samym kwestia dodatku funkcyjnego uregulowana jest w sposób sformalizowany, który ma na celu czytelne ustalenie, komu i za jaki okres przysługuje przewidziany przez ustawę dodatek.

Przenosząc powyższe rozważania prawne na grunt przedmiotowej sprawy, Sąd stwierdził, iż poza sporem w niniejszym postępowaniu było to, że T. N. nie powierzono w sposób formalny wychowawstwa klasy III B. Brak bowiem potwierdzenia, aby dyrektor XII Liceum Ogólnokształcącego przekazał powódce tą funkcję, a co więcej nie ma również adnotacji, aby takowa kwestia była opiniowana w jakimkolwiek zakresie przez radę pedagogiczną. Nie było również sporne między stronami, że wychowawcą tej klasy w pozwanym Liceum była J. A. (1). Dopiero w sytuacji, gdy wychowawczyni klasy III B znajdowała się w zaawansowanej ciąży i w dniu 23 marca 2010 roku udała się na zwolnienie lekarskie, które następnie systematycznie przedłużano, dyrekcja XII Liceum Ogólnokształcącego postanowiła, że jej obowiązki rozdzieli na inne osoby. Powyższa decyzja podyktowana była po pierwsze tym, że J. A. (1) czując się związaną z klasą, chciała tę funkcję pełnić aż do zakończenia edukacji przez jej uczniów, zaś po drugie tym, że formalnie do zakończenia roku szkolnego klas III w liceum pozostało jedynie około 5 tygodni. Sąd podniósł, że strony zgodnie wskazały, że w czasie przebywania na zwolnieniach lekarskich J. A. (1) pojawiała się w szkole, interesowała się klasą, kontaktowała się z dyrekcją i nauczycielami, w tym także z powódką, której przekazywała materiały oraz uczestniczyła chociażby w wystawianiu ocen z zachowania dla klasy III B. Powyższe urzeczywistnia również zawarty w ramowym statucie publicznego liceum ogólnokształcącego postulat, aby klasą w ciągu całego etapu edukacyjnego opiekował się jeden nauczyciel wychowawca. W konsekwencji zatem ze zrozumieniem należało przyjąć decyzję dyrekcji XII Liceum Ogólnokształcącego zmierzającą do niepozbawiania J. A. (1) wychowawstwa na kilka tygodni przed zakończeniem 3-letniego etapu edukacji, zwłaszcza w sytuacji, w której nauczyciel ten nadal mimo przebywania na zwolnieniu starał się uczestniczyć w opiece nad klasą.

Jednocześnie jak ustalono, dotychczasowe obowiązki J. A. (1), których nie mogła ona realizować w pełnym zakresie, z racji przebywania na zwolnieniu, dyrekcja szkoły rozdzieliła między inne osoby. B. C. (1) oraz A. J. otrzymały polecenie sprawowania bieżącej opieki nad klasą, zaś T. N. miała zajmować się prowadzeniem dokumentacji oraz kwestiami administracyjnymi. Tym samym dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy istotne znaczenie miało ustalenie, czy powódkę oraz inne osoby na rzecz, których rozdzielono obowiązki spoczywające na wychowawcy klasy, można traktować jak wychowawców, a w konsekwencji czy przysługuje im dodatek funkcyjny. Niewątpliwie w przedmiotowej sprawie całość obowiązków i kompetencji, które w normalnej sytuacji spoczywają na jednej osobie będącej wychowawcą, rozdzielone zostały na co najmniej 3 osoby. Zdaniem Sądu Rejonowego nie budzi wątpliwości, że na wychowawcy spoczywa zarówno ciężar sprawowania bieżącej opieki nad podopiecznymi, jak i konieczność realizowania zadań administracyjnych – nanoszenie usprawiedliwień, przygotowywanie dokumentów itd. Jednocześnie w ocenie Sądu nie można wskazać, które z tych obowiązków są istotniejsze – czy administracyjne, czy też związane ze sprawowaniem bieżącej opieki. Tym samym na niepowodzenie skazane jest identyfikowanie osoby pełniącej funkcję wychowawcy, poprzez analizowanie zakresu jej obowiązków. Takie rozwiązanie bowiem, tak jak w niniejszej sprawie, prowadziłoby bądź do uznania, że klasa III B miała od 23 marca 2010 roku łącznie czterech wychowawców (i każdemu należy się zatem dodatek funkcyjny), bądź też Sąd zmuszony byłby dokonać wartościowania, czy istotniejsze jest sprawowanie opieki nad klasą, czy wypełnianie dziennika i przygotowanie od strony administracyjnej warunków do funkcjonowania klasy, czy też może więź emocjonalna z uczniami.

W ocenie Sądu z przywołanych na wstępie regulacji prawnych wynika, że dla ustalenia komu przysługuje dodatek funkcyjny za sprawowanie wychowawstwa, należy odwołać się do wychowawcy utożsamianego z nauczycielem, któremu została powierzona ta funkcja w sposób formalny przez dyrektora placówki, po wcześniejszym zaopiniowaniu przez radę pedagogiczną. Dla ustalenia zatem prawa do dodatku funkcyjnego za wychowawstwo nie ma znaczenia kwestia kto i w jakim zakresie realizował obowiązki, które winien realizować formalnie wyznaczony wychowawca danej klasy. Tym samym funkcję wychowawcy powierza dyrektor szkoły i również on odpowiada za wypłatę należnego z tego tytułu dodatku. Powierzenia dyrektor nie dokonuje w sposób dowolny, lecz w trybie przewidzianym w art. 41 ust. 2 punkt 4 ustawy o systemie oświaty – a więc po otrzymaniu opinii rady pedagogicznej, który to organ uprawniony jest do opiniowania decyzji dyrektora o powierzeniu nauczycielowi dodatkowych zdań.

W przedmiotowej sprawie, jak ustalono, kwestia powierzenia wychowawstwa w ramach zastępstwa J. A. (1) nie była poddawana pod opinię rady pedagogicznej, zaś sama decyzja o rozłożeniu obowiązków wychowawcy między innymi na T. N., przekazana została zainteresowanym w formie ustnej przez wicedyrektor. W konsekwencji zatem powyższego nie można uznać, że T. N. powierzona została funkcja wychowawcy w rozumieniu przepisów regulujących przyznawanie dodatków funkcyjnych. Zdaniem Sądu I instancji o byciu wychowawcą w zakresie ustalenia prawa do dodatku decyduje bowiem fakt powierzenia tej funkcji określonej osobie, a nie samo wykonywanie zadań wychowawcy i to tym bardziej jedynie częściowe. W przeciwnym razie każdorazowo należałoby ustalać kto, przez jaki okres i jakie obowiązki utożsamiane z zadaniami wychowawcy, wykonywał. Co więcej w przypadku ustalenia, tak jak w niniejszej sprawie, że obowiązki te wykonywało kilka osób należało by przyjmować, że wszystkim tym osobom przysługuje dodatek wychowawczy, bądź też dokonywać wartościowania w oparciu o kryteria nieokreślone w żaden sposób w aktach prawnych, która z tych osób zasłużyła na otrzymanie dodatku – co mogłoby prowadzić nawet do uznania, że dodatek ten nie przysługuje osobie, której powierzono formalnie wychowawstwo, np. wówczas, gdy inna osoba była w tym zakresie bardziej „aktywna”.

Dla oceny od kiedy przysługuje dodatek funkcyjny za wychowawstwo, zdaniem Sądu, bez znaczenia pozostaje natomiast podnoszona przez stronę pozwaną okoliczność, iż wypłata dodatku mogła nastąpić dopiero po upływie co najmniej 33 dni nieobecności uprzedniego wychowawcy. Zgodnie bowiem z regulaminem przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego przyjętego uchwałą Rady Miejskiej w Ł. z dnia 25 marca 2009 roku dodatek funkcyjny przysługuje także nauczycielom, którym powierzono funkcję wychowawcy
w zastępstwie, zaś prawo do tego dodatku powstaje już od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło powierzenie funkcji, a jeżeli powierzenie nastąpiło od pierwszego dnia miesiąca – od tego dnia (§ 2 ust. 8 i 12 regulaminu). Tym samym w przypadku, gdyby w przedmiotowej sprawie dyrektor XII Liceum Ogólnokształcącego powierzył w dniu 23 marca 2010 roku T. N. funkcję wychowawcy w zastępstwie J. A. (1), to powódce dodatek funkcyjny przysługiwał by już od dnia 1 kwietnia 2010 roku i bez względu na wskazywane przez stronę pozwaną ograniczenia finansowe.

Mając zatem powyższe na uwadze Sąd stwierdził, że T. N. nie przysługuje dodatek funkcyjny za świadczoną przez nią pracę, bowiem jak już przywołano wyżej, prawo do dodatku za wychowawstwo zostało ściśle powiązane z formalnym powierzeniem funkcji wychowawcy przez dyrektora szkoły. Z tego też względy wytoczone powództwo, jako nieuzasadnione oddalił.

Na koniec Sąd stwierdził, iż jak ustalono T. N. wykonywała od 23 marca 2010 roku część obowiązków spoczywających na wychowawcy klasy – prowadziła dziennik elektroniczny, bieżącą dokumentację, realizowała niektóre godziny wychowawcze, wystawiała, w porozumieniu z J. A. (1) oraz innymi nauczycielami, oceny z zachowania, prowadziła ostatnie zebranie z rodzicami uczniów. W tym zakresie niewątpliwie powódka wykonała pracę wymagającą dużego zaangażowania z jej strony, jednak za te czynności nie przysługuje jej dodatek funkcyjny za wychowawstwo klasy, z uwagi na nie powierzenie jej tej funkcji w wymaganym dla dodatku trybie. Etat powódki obejmuje także określoną tygodniowo liczbę godzin pracy niedydaktycznej (ponad 18-tą godzinę) i powódka wykonywała polecone jej czynności w ramach tych godzin.

W punkcie II wyroku zasądzono od T. N. na rzecz XII Liceum Ogólnokształcącego w Ł. kwotę 135 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Na kwotę tą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w wysokości 135 złotych (obliczone w oparciu o § 12 ust. 1 punkt 2 w zw. z § 6 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - tekst jednolity Dz. U. z 2013 r. poz. 461).

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła powódka.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych i błędną interpretację dowodów w postaci przesłuchania świadków i stron procesu oraz niepełną analizę materiału dowodowego, co w konsekwencji skutkowało oddaleniem powództwa.

W uzasadnieniu powyższego skarżąca podniosła, iż w jej ocenie funkcja wychowawcy klasy III B została jej przez Dyrektora szkoły powierzona. Wskazała, iż była zobligowana do wykonywania poleceń przełożonego bez względu na ich formę, dlatego brak dopełnienia odpowiednich formalności w postaci braku skonsultowania tej czynności z radą pedagogiczną w trybie art. 41 ust. 2 pkt 4 ustawy o systemie oświaty, nie może jej jako pracownika obciążać. Podkreśliła też niewiarygodność zeznań pozwanego, wskazującego na niemożność powierzenia jej funkcji wychowawcy klasy, z uwagi na jej rzekomy konflikt z rodzicami uczniów klasy spowodowany jej wnioskiem o udzielenie kary nagany uczniom spożywającym alkohol podczas wycieczki szkolnej, który to jednocześnie wybrał ją spośród całego grona pedagogicznego do sprawowania tej funkcji w sposób nieformalny. Apelująca wskazała również, iż nieprawdą jest jakoby zadania wychowawcy klasy rozdzielone zostały pomiędzy 3, a nawet 4 nauczycieli. Zarówno Dyrektor Szkoły, jak i jego Zastępca nie umieli wskazać jak formalnie podział ten przebiegał. Podkreśliła, iż J. A. z uwagi na przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie mogła sprawować w świetle prawa żadnych funkcji opiekuńczych względem klasy. Natomiast zapytana przez nią A. J., jakie konkretnie zadania wychowawcze względem klasy podejmowała zaprzeczyła, iż takowe miały miejsce. B. C. (1) pełniła natomiast funkcję II wychowawcy klasy także wtedy, gdy funkcję tę formalnie sprawowała J. A., wobec tego okoliczność ta nie może decydować o prawie do dochodzonego przez nią dodatku. Skarżąca podniosła również, iż bezsprzecznie to ona wypełniała całą dokumentacje, jako wychowawca miała dostęp do dziennika elektronicznego, usprawiedliwiała nieobecności, przekazywała informacje dla całej klasy, wystawiała oceny z zachowania (wyłącznie po telefonicznej konsultacji z byłym wychowawcą, co było w tych okolicznościach naturalne) i prowadziła zebranie z rodzicami. Wobec tego sprawowanie przez nią funkcji wychowawcy klasy nie może być kwestionowane.

Z uwagi na powyższe skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie żądania pozwu tj. o ustalenie, iż pełniła funkcję wychowawcy klasy III B w zastępstwie za przebywającą na zwolnieniu lekarskim J. A. i przyznanie jej dochodzonego dodatku do wynagrodzenia, należnego z tego tytułu.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 maja 2014 r. pełnomocnik strony pozwanej wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz treści obowiązujących przepisów prawa.

Art. 233 § 1 kpc stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego /por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl./. Dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne /post SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00/.

Art. 227 kpc stanowi, iż przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia istotne znaczenie.

Zgodnie z art. 217 § 1 kpc strona może, aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej.

Z kolei w myśl art. 232 kpc strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę.

Zgodnie zatem z wynikającą z powyższych przepisów zasadą kontradyktoryjności obowiązującą w postępowaniu cywilnym, ciężar dowodu spoczywa na stronach. To one, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. (Por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, z glosą A. Zielińskiego, Palestra 1998, nr 1-2, s. 204; wyrok SN z dnia 7 marca 1997 r., II CKN 70/96, OSNC 1997, nr 8, poz. 113; uzasadnienie wyroku SN z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 406/97, OSNAPiUS 1998, nr 21, poz. 643; wyrok SN z dnia 15 grudnia 1998 r., I CKN 944/97, Prok. i Pr.-wkł. 1999, nr 11-12, poz. 38; wyrok SN z dnia 7 lipca 1999 r., II CKN 417/98, Prok. i Pr.-wkł. 1999, nr 11-12, poz. 35; uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 lipca 1999 r., I CKN 415/99, LEX nr 83805; wyrok SN z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNAPiUS 1999, nr 20, poz. 662; postanowienie SN z dnia 28 września 1999 r., II CKN 269/99, Prok. i Pr.-wkł. 2000, nr 2, poz. 27; uzasadnienie wyroku SN z dnia 11 października 2000 r., II UKN 33/00, OSNP 2002, nr 10, poz. 251).

W ocenie Sądu Okręgowego, powódka podnosząc w apelacji, iż samodzielnie pełniła funkcje wychowawcy klasy, zarzucając Sądowi Rejonowemu dowolną i niewszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (art. 233 § 1 kpc) nie dostrzega, iż obowiązkowi wykazania powyższej okoliczności nie podołała.

Materiał procesowy (fakty i dowody) zebrany w postępowaniu cywilnym stanowi podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy (art. 328 § 2 kpc). Materiał zgromadzony zaś na gruncie niniejszego postępowania (zeznania Dyrektora i zastępcy Dyrektora pozwanej szkoły) oceniony logicznie pozwalał na ustalenie, iż funkcji wychowawcy klasy III B powódce nie powierzono, choć w istocie niektóre czynności wychowawcy wykonywała.

Istotnie, co podnosi skarżąca - a co w ocenie Sądu Okręgowego błędnie wywiódł Sąd I instancji - dla stwierdzenia powierzenia wykonania tej funkcji nie jest konieczne spełnienie wszystkich wymogów formalnych, o których mowa m.in. także w art. 41 ust. 2 pkt 4 ustawy o systemie oświaty. Niemniej jednak, celem udowodnienia powyższego, koniecznym jest wykazanie, iż w rzeczywistości konkretnie dana osoba sama wszystkie te obowiązki pełniła. Niewątpliwie więc, faktycznie powódka nie może ponosić ujemnych konsekwencji wynikających z niedopełnienia poszczególnych obowiązków przez jej pracodawcę – zobligowana bowiem była do wykonywania zarówno jego ustnych, jak i pisemnych poleceń służbowych. Jednakże nie należy tracić z pola widzenia, iż celem uzyskania dochodzonych świadczeń powinna była wykazać, iż faktycznie powierzenie jej funkcji wychowawcy miało miejsce, gdyż obowiązki te w całości sama wykonywała.

W ocenie Sądu Okręgowego materiał sprawy nie pozwalał na poczynienie takich ustaleń. Twierdzenia apelacji co do tego, iż J. A. z uwagi na przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie sprawowała żadnych funkcji opiekuńczych względem klasy III B, nadto, że opieki tej nie sprawowały też B. C. (2) oraz A. J. (którą to okoliczność ostatnia z wyżej wymienionych przyznała w rozmowie z powódką), pozostają gołosłownymi. Tymczasem, jak już podniesiono, samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227) powinno być udowodnione przez stronę, która zgłasza to twierdzenie - art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. (zob. wyrok SN z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/00, W.. 2002, nr 7-8, poz. 44; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 28 kwietnia 1998 r., I ACa 308/98, (...) 2002, nr 12, poz. 147).

Podkreślenia wymaga, iż w postępowaniu przed Sądem I instancji strona apelująca, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie była ograniczona co do możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Pomimo tego nie wykazała żadnych okoliczności wskazujących na bezzasadność wyjaśnień Dyrektora Szkoły i jego Zastępcy. Tym samym nie sposób kwestionować ich wiarygodności. Ponadto znamiennym jest, iż o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków B. C. (2) oraz A. J. w oparciu, o których rzekome twierdzenia, powódka stawia tezy głoszone w apelacji, wnioskowała strona pozwana, chcąc wykazać, że zadania wychowawcy klasy III B w 2010 roku zostały podzielone między trzech nauczycieli. Sąd Rejonowy oddalił powyższy wniosek dowodowy zgodnie z art. 217 § 3 kpc uznając, iż powyższe okoliczności zostały już w procesie dostatecznie wyjaśnione (wspomniane zeznania dyrektora pozwanej i jego Zastępcy). Pełnomocnik powódki zaś przeciwko temu wnioskowi oponował na rozprawie. Nie wnosił też o przesłuchanie tych świadków celem wykazania okoliczności, ważkich z punktu widzenia powódki. Na sądzie rozpoznającym sprawę – zwłaszcza, gdy strony reprezentowane są przez profesjonalistów - nie spoczywa natomiast powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie. Aktywność dowodowa sądu jest bowiem brana pod uwagę, ale wyraźnie jako uzupełniająca w stosunku do aktywności stron (zob. wyrok SN z dnia 7 listopada 1997 r., III CKN 244/97, OSNC 1998, nr 3, poz. 52; uchwałę składu siedmiu sędziów SN z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00, OSNC 2000, nr 11, poz. 195; wyrok SN z dnia 9 marca 2005 r., III CK 271/04, Lex nr 175995; postanowienie SN z dnia 7 listopada 2003 r., I CK 176/03, Lex nr 151620). Wobec tego w tym stanie rzeczy sąd orzekający nie miał obowiązku podejmowania określonych czynności z urzędu, "wyręczając" niejako stronę (zob. wyrok SN z dnia 3 września 2003 r., II CKN 425/01, Lex nr 137527). Wskazane okoliczności, wbrew twierdzeniom apelacji pozostały zatem nieudowodnionymi.

Reasumując, w ocenie Sądu II instancji, w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy zasad swobodnej oceny dowodów nie naruszył. Wbrew twierdzeniom apelacji, podejmując szczegółowe rozważania dokonał, prawidłowych ustaleń faktycznych a także ocenił materiał dowodowy w sposób wyczerpujący i spójny. W oparciu o fakty ujawnione w procesie wywiódł słuszne wnioski, co do braku sprawowania przez powódkę funkcji wychowawcy klasy III B i braku jej uprawnień do spornych świadczeń tj. wyrównania wynagrodzenia i dodatku funkcyjnego. Ma to swoje odzwierciedlenie w uzasadnieniu wydanego rozstrzygnięcia.

Brak więc było podstaw do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zgodnie z treścią art. 385 kpc oddalił apelację powódki jako bezzasadną.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 kpc oraz § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 i § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013 r., poz. 490 j.t.).