Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Pa 15/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział IX Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : SSO Barbara Kużdrzał- Kiermaszek

Sędziowie: SSO Maria Konieczna

SSO Maria Olszowska /spr/

Protokolant: st. sekretarz sądowy Dagmara Mazurkiewicz

przy udziale ./.

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2014 w Rybniku

sprawy z powództwa W. B.

przeciwko (...) S.A. (...)w J. i Skarbowi Państwa- Ministrowi Skarbu Państwa w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanej (...) S.A. (...) w J.

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu- Zdroju Wydziału IV Pracy

z dnia 6 listopada 2013 r. sygn. akt IV P 371/12

oddala apelację

Sędzia: Przewodniczący: Sędzia:

SSO Maria Olszowska SSO Barbara Kużdrzał- Kiermaszek SSO Maria Konieczna

Sygn. akt IX Pa 15/14

UZASADNIENIE

W pozwie przeciwko (...) S.A. (...)” w J. powód W. B. wniósł o zasądzenie na podstawie art. 415 k.c. w zw. z art. 435 § 1 kc. od pozwanego na rzecz powoda kwoty 32.852 zł tytułem odszkodowania za nie przyznanie praw do akcji (...) S.A. z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania, względnie odstąpienie od zasądzenia kosztów ze względu na charakter sprawy pracowniczej. Na uzasadnienie podniósł, iż w okresie od dnia 18.02.1988r. do 03.12.2008r. był pracownikiem (...) S.A. (...), gdzie wykonywał pracę na różnych stanowiskach. Pomimo okresu zatrudnienia u pozwanego, powód nie został zakwalifikowany do kręgu pracowników uprawnionych do akcji serii „C”. Pozwany w piśmie z dnia 02 stycznia 2012r. podał, że powód nie spełnił warunku uzyskania akcji, albowiem na dzień pierwszego notowania akcji Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych tzn. w dniu 06 lipca 20l1r. nie pozostawał zatrudniony u pozwanego, ani w żadnej ze spółek kapitałowych. Nadto powód stwierdził, iż uległ wypadkowi przy pracy w dniu 04.06.2008r., za który odpowiedzialność ponosi pozwany. W związku z wypadkiem powód jest częściowo niezdolny do pracy, niezdolność została określona do dnia 31.12.2014r. Z tego tytułu pozwany wypłaca powodowi rentę wyrównawczą. Gdyby jednak nie doszło do wypadku w dniu 04.06.2008r., powód pracowałby do emerytury na kopalni i otrzymałby wówczas pełną pulę akcji pracowniczych tj. 382 sztuki. Tym samym powód na skutek wypadku poniósł szkodę, za którą odpowiedzialność ponosi pozwana i jest zobowiązana do jej naprawy na takich samych zasadach wynikających z k.c, jak ma to miejsce w przypadku renty wyrównawczej czy wypłaty udziału w zyskach spółki dla pracowników, którzy z winy pozwanego nie mogli świadczyć pracy. Powód wskazał, iż domaga się zatem nie akcji (...) S.A. lub praw do nich lecz odszkodowania. Gdyby nie wypadek powód otrzymałby 382 akcje. W dniu wniesienia pozwu 1 akcja (...) S.A. była warta 86 zł, a zatem wysokość odszkodowania to kwota 32.852 (86x382szt.). Powyższa wartość została przyjęta z uwagi na konieczność podania w.p.s., aczkolwiek powód ma świadomość, że Sąd wydając wyrok bierze pod uwagę stan rzeczy w chwili zamknięcia rozprawy, po myśli art. 217 § 1 kpc, zatem wartość ta ma charakter zmienny. Powód podniósł także, iż zwrócił się do pozwanej o przyznanie mu praw do akcji, jednakże pozwana w piśmie z dnia 02 stycznia 2012r. bezpodstawnie odmówiła, stosując jak się wydaje argumentację zasadną dla sytuacji, w której powód domagałby się wydania akcji, a nie odszkodowania. Powód wskazał, iż podstawą prawną jego roszczenia jest art. 415 kc, albowiem pozwany ze swojej winy wyrządził powodowi szkodę. Pozwany ponosi zatem pełną odpowiedzialność za wypadek powoda przy pracy na mocy art. 435 § 1 k.c. W związku z powyższym powód nie jest zobowiązany do wykazywania winy pozwanego. Powód na skutek wypadku przy pracy poniósł też szkodę, albowiem nie otrzymał akcji, co wiąże się z wymierną szkodą materialną. Pomiędzy szkodą powoda, a zachowaniem (...) SA, odpowiedzialnej za wypadek przy pracy powoda na zasadzie ryzyka, istnieje też związek przyczynowy. Nadto, iż zgodnie z treścią art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W świetle powyższego powód wykazał

normalny związek przyczynowo - skutkowy, pomiędzy zachowaniem pozwanego, a szkodą zaistniałą w majątku powoda.

Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania, na rozprawie w dniu 07 sierpnia 2013 roku powód zgłosił roszczenie alternatywne, tj .stwierdził, że w przypadku nie wykazania upewnień do akcji typu „A”, wnosi o zasądzenie odszkodowania za nieprzyznanie akcji typu ”C”, a to w ramach wypłacanej mu renty wyrównawczej. Wysokość odszkodowania określił na kwotę 35.678 zł (vide pismo z dnia 29.03.2013 roku – k.88 akt).

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. (...) w J. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniosła, że zgłasza zarzut przedawnienia objętego powództwem roszczenia. Zgodnie z art. 442 § 1 k.c, który na mocy art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie, na gruncie odpowiedzialności deliktowej roszczenie ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jako że powód uległ wypadkowi przy pracy w czerwcu 2008 r., co powód uznaje za zdarzenie będące źródłem szkody - przy czym pozwana kategorycznie zaprzecza, jakoby po stronie powoda powstało w ogóle roszczenie o odszkodowanie, z przyczyn opisanych w dalszej części odpowiedzi na pozew - w kontekście art. 442 § 1 k.c. dochodzone przez niego ewentualne roszczenie odszkodowawcze uległo przedawnieniu najpóźniej w czerwcu 2011 r. Dzień, w którym wystąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, to dzień wystąpienia wszystkich koniecznych elementów stanu faktycznego składających się na zdarzenie, z którym ustawa łączy odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego: wystarczy powzięcie przez poszkodowanego wiadomości o samym zaistnieniu szkody, a nie o jej rozmiarach i trwałości następstw. Odpowiedzialność z art. 435 § 1 k.c, na którą powołuje się powód opiera się na tzw. zasadzie ryzyka, co zwalnia powoda z obowiązku wykazywania w niniejszym procesie (1) bezprawnego charakteru zachowania pozwanej, polegającego w ocenie powoda na spowodowaniu wypadku przy pracy, jakiemu uległ, oraz (2) winy pozwanej. Podkreślić jednak należy, iż konstrukcja odpowiedzialności na bazie tego przepisu, podobnie jak i każda inna konstrukcja odpowiedzialności kreowana przepisami kodeksu cywilnego, wymaga jednak ustalenia (3) szkody (i to zarówno faktu jej wystąpienia, jak i jej wysokości), oraz (4) związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność (działaniem lub zaniechaniem składającym się na funkcjonowanie przedsiębiorstwa lub zakładu, a stanowiącym przyczynę szkody) a szkodą. W judykaturze i doktrynie powszechnie przyjmuje się przy tym, iż związek przyczynowy musi być adekwatny, albowiem zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Poszkodowanego obciąża zatem wykazanie normalnego związku przyczynowego (art. 361 § 1 k.c.) między działalnością przedsiębiorstwa lub zakładu a uszczerbkiem powstałym w jego dobrach prawnie chronionych. Nadto pozwana wskazała na brak adekwatnego związku przyczynowego. Przepis art. 361 § 1 k.c. przyjmuje koncepcję przyczynowości adekwatnej i wskazuje, że kryterium selekcji stanowi normalność następstw. Pozwana stwierdziła też, że liczba akcji, jakie przysługują pracownikowi uprawnionemu na podstawie Uchwały nr 852/VII/11 Zarządu (...) S.A. z dnia 10.11.2011 r., zależy od jego stażu pracy w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym, spółkach o których mowa w Regulaminie przydziału akcji dla nieuprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia akcji serii C (...) oraz ich

poprzednikach prawnych, analogicznie do zasad opisanych w Rozporządzeniu Ministra Skarbu Państwa z dnia 3 kwietnia 1997r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników (Dz. U. z dnia 28 lutego 2003 r.) (dalej: „Rozporządzenie"). Nadto, iż powyższa uchwała została zarejestrowana przez sąd rejestrowy, nie została zaskarżona przez żaden z uprawnionych podmiotów, w konsekwencji jest ważna i w pełni skuteczna. Na gruncie niniejszej sprawy uwzględnia się więc tylko okres zatrudnienia w pozwanego spółce oraz w kopalniach będących przedsiębiorstwami państwowymi, które były jej poprzednikami prawnymi. Dla obliczenia tego okresu nie ma znaczenia rodzaj wykonywanej pracy (zajmowane stanowisko); liczy się tylko czas trwania stosunku pracy w którymś z wymienionych wyżej podmiotów. Zgodnie z pkt IV Załącznika nr 1 do Regulaminu przydziału akcji dla nieuprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia akcji serii C (...)z dnia 10.11.2011 r. - okres pobierania renty wyrównawczej nie jest natomiast okresem zatrudnienia. Biorąc pod uwagę powyższe, wskazać należy, iż wyliczenie stażu pracy nie może obejmować okresu od 04.12.2008 do 06.07.2011 r. W realiach niniejszej sprawy brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem (wypadkiem powoda) a szkodą. Powód wskazuje bowiem, iż pracował w pozwanej spółce w okresie 18.02.1988 r. - 03.12.2008 r. Wypadkowi powód uległ w dniu 4 czerwca 2008 r. Na gruncie niniejszej sprawy nie da się przyjąć, iż gdyby powód nie uległ wypadkowi, to na pewno pracowałby u pozwanej do 06.07.2011r., czyli że - po rozwiązaniu stosunku pracy z pozwaną w dniu 3 grudnia 2008 r. - pracowałby akurat u pozwanej przez co najmniej 3 kolejne lata. Rozważania w przedmiocie tego, jak potoczyłaby się kariera zawodowa powoda gdyby nie wypadek, u jakiego pracodawcy pracowałby, na jakim stanowisku, oraz przez jaki okres, to rozważania czysto hipotetyczne. Faktem jest, że powód był pracownikiem pozwanej do dnia 3 grudnia 2008 r. Nie da się natomiast w sposób pewny ustalić, ile lat powód przepracowałby u pozwanej, gdyby nie uległ wypadkowi. Rozważania takowe nie zmieniają faktu, iż z upływem 3 grudnia 2008 r. powód przestał być pracownikiem pozwanej, i od tego momentu nie nabywał już stażu pracy, który pozwoliłby mu na uzyskanie prawa do większej liczby akcji pracowniczych. Wskutek wypadku powód otrzymał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem. Zgodnie z przedłożonym przez powoda orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 12.11.2009 r. jest on częściowo niezdolny do pracy do dnia 31.12.2014 r. Nie sposób przewidzieć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, iż gdyby nie wypadek, powód pracowałby u pozwanej przez okres czasu niezbędny do uzyskania 382 akcji (...) S.A. W istocie zatem zgłoszone żądanie odszkodowawcze stoi w sprzeczności z koncepcją adekwatnego związku przyczynowego, wyrażoną w art. 361 § 1 k.c. W konsekwencji pozwana podniosła, iż powód nie wykazał istnienia w niniejszej sprawie adekwatnego związku przyczynowego, a co za tym idzie powództwo powinno zostać oddalone. Nadto pozwana wskazała brak szkody po stronie powoda. Powód określił szkodę jako wartość utraconych przez siebie korzyści (lucrum cessans). Jak wskazuje się jednak w orzecznictwie, należy wyraźnie ograniczyć szkodę w postaci utraconego zysku, od sytuacji, w której dochodzi jedynie do utraty samej szansy uzyskania określonej korzyści majątkowej. O wystąpieniu szkody w postaci lucrum cessans decyduje wysoki, graniczący z pewnością stopień prawdopodobieństwa uzyskania określonych korzyści, gdyby nie wystąpiło zdarzenie uznane za przyczynę szkody. W przypadku powoda mamy do czynienia co najwyżej z utratą szansy innego ukształtowania się jego kariery zawodowej. Powód określił wysokość szkody na kwotę 32.852 zł, podając, iż kwota ta stanowi wartość 382 akcji pozwanej. Pozwana wskazała, iż powód twierdzi, iż gdyby nie wypadek przy pracy, któremu uległ w 2008 r., przepracowałby u pozwanej ponad 24 lata, co pozwoliłoby mu uzyskać prawo do 382 akcji pozwanej serii C. Powód legitymuje się stażem pracy wynoszącym 20 lat, 9 miesięcy. Stosunek pracy z powodem ustał w dniu 3 grudnia 2008 r. Powód wywodzi zatem, że gdyby nie przedmiotowy wypadek, to pracowałby u pozwanej jeszcze przez ponad 3 lat, czyli aż do roku 2011 r. Zgodnie z uchwałą Zarządu pozwanej nr 135/VII/2012 z dnia 27 lutego 2012 r. liczba akcji serii „C" przysługująca nieuprawnionym pracownikom zakwalifikowanym do grupy stażowej „powyżej 24" wynosi 382 akcji. Pozwana wskazała, iż powód - pomimo spoczywającego na nim ciężaru dowodowego -w żaden sposób nie udowodnił wysokości poniesionej szkody. Samo twierdzenie strony nie jest zaś dowodem. Powód nie zgłosił na tę okoliczność żadnych wniosków dowodowych. Wartość akcji oznaczonej spółki giełdowej w ściśle określonym dniu nie jest natomiast faktem notoryjnym, nie wymagającym dowodu (przeciętna osoba nie posiada wiedzy o tym, jak kształtowały się indeksy giełdowe, a co dopiero indeksy określonych spółek i to w określonych datach). Pozwana wskazała, iż z ostrożności procesowej, ze względu na fakt, iż dochodzone przez powoda roszczenie zakwalifikowane być może jako element renty wyrównawczej, wskazać należy, iż zgodnie z przedłożoną ugodą z dnia 10.02.2009 r. powód zrzekł się roszczeń o wypłatę ekwiwalentu za utracone akcje. Na podstawie Ugody z 10.02.2009 r. pozwana zobowiązała się bowiem do uiszczania określonej kwoty pieniężnej tytułem roszczeń jakie mogą przysługiwać powodowi z tytułu renty wyrównawczej, zaś powód w § 3 przedmiotowej ugody zrzekł się wszelkich dalej idących roszczeń z tego tytułu. W konsekwencji, powód zrzekł się określonych roszczeń w zamian za uzyskanie pewności co do innych, co do których istniało wysokie prawdopodobieństwo nieuzyskania ich w ewentualnym procesie sądowym. Pozwana wskazała, że renta wyrównawcza została przyznana powodowi w wysokości, różnicy między rentą inwalidzką a potencjalnym wynagrodzeniem, w zamian za rezygnację przez powoda z innych roszczeń majątkowych, jakie powstaną w przyszłości wobec pozwanej z tytułu wypadku przy pracy, a o których w dniu zawierania Ugody powód już wiedział. Dotyczy to przede wszystkim roszczeń o ekwiwalent za dodatkowe akcje pracownicze, które powód hipotetycznie mógłby otrzymać, gdyby jego staż pracy był dłuższy. Pozwana wskazała, iż również przy takiej kwalifikacji prawnej roszczenie dochodzone niniejszym pozwem winno zostać oddalone, z powodu przedawnienia. Uznanie przez pozwaną roszczeń powoda w ugodach nastąpiło bowiem wyłącznie co do tego, co zostało ugodami objęte. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w ugodach pozwany uznał wyraźnie jedynie swoje zobowiązanie do wypłacania na rzecz powoda różnicy pomiędzy wynagrodzeniem za wykonywaną pracę, emeryturą górniczą pracowników porównawczych a jego dochodami, i nie zobowiązał się wyraźnie do wypłaty na rzecz powoda innych świadczeń nie będących wynagrodzeniem. To zaś oznacza, że zawarte w ugodach uznanie nie przerwało biegu przedawnienia innych roszczeń powoda wynikających ze stosunku pracy, aniżeli roszczenie o wypłatę wynagrodzenia za pracę. Nie doszło zatem do przerwania biegu przedawnienia roszczenia powoda o naprawienie szkody polegającej na utracie dodatkowych akcji pracowniczych. Niezależnie od powyższego, pozwana wskazała, iż przy takiej kwalifikacji roszczenia, powód musi wykazać uszczerbek finansowy na skutek doznanego wypadku przy pracy. Nadto, że jak wynika z załączonego przez powoda orzeczenia, stwierdzono względem niego jedynie częściową niezdolność do pracy, w konsekwencji gdyby powód wykorzystał częściową zdolność do pracy, niewątpliwie mógłby świadczyć pracę, czego jednak nie uczynił. W związku z tym zgłoszone wnioski dowodowe o zobowiązanie przez Sąd Urzędu Pracy co do wskazania ofert pracy dla powoda przy uwzględnieniu jego stanu zdrowia i kwalifikacji są uzasadnione, gdyż z przeprowadzonego postępowania dowodowego może wyniknąć, iż powód nie wykorzystuje swych możliwości zarobkowych, co może doprowadzić do konieczności zmniejszenia kwoty dochodzonego odszkodowania.

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu – Zdroju postanowieniem z dnia 07.08.2013 r. na zasadzie art. 194 k.p.c. w zw. z art. 477 k.p.c. wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Skarb Państwa- Ministra Skarbu Państwa.

W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Na uzasadnienie podniósł zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powoda. Powód nie wykazał, że złożył oświadczenie o zamiarze nabycia akcji pracowniczych, co jest warunkiem sine qua non powstania po jego stronie jakiegokolwiek roszczenia względem pozwanych. Co więcej, powód sam przyznał w pozwie, że nie złożył przedmiotowego oświadczenia o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji. Oświadczenie o zamiarze nabycia akcji pracowniczych może być skutecznie złożone tylko w terminach określonych w art. 38 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (Dz. U. z 2002 r., Nr 171, poz. 1397, t.j. ze zm.) Po upływie tych terminów następuje utrata prawa do nieodpłatnego udostępnienia akcji. Terminy te są zawitymi terminami prawa materialnego i żaden przepis nie przewiduje możliwości ich przywracania, w tym też terminu do złożenia oświadczenia o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji. Skarb Państwa - Minister Skarbu Państwa nie dysponuje żadną możliwością przywracania takiego prawa utraconego w skutek niezachowania przez powoda terminu do złożenia oświadczenia o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji. Żaden też przepis prawa materialnego nie przewiduje, aby po wygaśnięciu tego prawa (jego utracie) przekształcało się ono w prawo do równowartości utraconych akcji (ich ekwiwalentu). Brak takiego przepisu prawa materialnego powoduje, że nie jest możliwe skuteczne dochodzenie równowartości (ekwiwalentu) utraconego prawa do nieodpłatnego nabycia akcji. Trzeba zauważyć, że zgodnie z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na powodzie. Z powyższych względów powództwo powinno zostać oddalone, jako że powodowi nie przysługuje żadne skuteczne roszczenie względem pozwanego (bez względu na to czy jest to roszczenie o odszkodowanie czy też o złożenie oświadczenia woli albo o wydanie akcji). Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda. Niezależnie od tego czy powód dochodzi swojego roszczenia na podstawie art. 471 k.c. czy też art. 415 k.c. jego roszczenie jest przedawnione. Zgodnie z tym co powód twierdzi w pozwie to wywodzi on swoje roszczenia na bazie stanu faktycznego z lat 1996-1997 r. Przedawnienie roszczeń z art. 471 k.c. następuje na zasadach ogólnych przewidzianych w art. 118 k.c. to jest po 10 latach. Przepis art. 120 § 1 zd. 2 k.c. przewiduje, że jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Sytuacja taka stanowi odstępstwo od ogólnej reguły, zgodnie z którą początek biegu terminu przedawnienia rozpoczyna się w dniu wymagalności świadczenia. Sytuacja określona w powołanym wyżej przepisie dotyczy przede wszystkim roszczeń wynikających ze stosunków obligacyjnych. W przedmiotowej sprawie roszczenie powoda stałoby się wymagalne dopiero, gdyby złożył oświadczenie o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji, niezależnie od innych wymogów stawianych przez prawo (por. też art. 38 ust. 1 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji). Z kolei, zgodnie z art. 442 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W przedmiotowej sprawie powód wskazuje, że zdarzenie mające wywołać rzekomą szkodę nastąpiło w 1996 albo w 1997 r. Z powyższych względów powództwo powinno zostać oddalone jako przedawnione zarówno na gruncie odpowiedzialności kontraktowej, jak i też deliktowej. Ponadto, pozwany podniósł brak legitymacji biernej po stronie Skarbu Państwa w zakresie ustalenia stażu pracy powoda.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2008 roku (sygn. akt III PK 30/08) „Zarówno w pierwszym, jak i drugim etapie procesu udostępniania akcji spółki powstałej w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego, okresy zatrudnienia w przedsiębiorstwie państwowym i spółce ustala pracodawca, a nie Skarb Państwa, który przy zawieraniu umowy dysponuje wiążącym go ustaleniem o długości stażu pracy. Ewentualne spory w zakresie prawidłowości tego ustalenia nie powinny być zatem rozpatrywane w procesie przeciwko Skarbowi Państwa, ale w sprawie skierowanej wyłącznie przeciwko pracodawcy. Skarb Państwa nie ma w takim sporze legitymacji biernej."

Jednocześnie pozwany wskazał, iż Minister Skarbu Państwa realizując proces prywatyzacji Spółki nadzoruje jedynie proces nieodpłatnego udostępniania akcji wynikający z przepisów ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (Dz. U. Z 2002 r. Nr 171, poz. 1397, ze zm.), nie posiada zaś uprawnień do podejmowania decyzji w sprawach dotyczących nieodpłatnego bądź odpłatnego nabycia akcji (...) S.A. przez pracowników (...) S.A. na podstawie uchwały nr 3 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (...) S.A. z dnia 12.05.2011 r. w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji serii C z wyłączeniem prawa poboru. Pismo Zarządu (...). skierowane do Ministra Skarbu Państwa z dnia 24 sierpnia 2011 r., na które powołuje się powód, powstało już po podjęciu uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (...) S.A. z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji serii C z wyłączeniem prawa poboru. Wątpliwości powstały już na gruncie powziętej uchwały, gdzie Skarb Państwa był reprezentowany przez Ministra Gospodarki. Podkreślenia wymaga fakt, że akcje serii C nie są zbywane pracownikom na podstawie Ustawy, lecz wewnętrznego aktu pozwanej Spółki (w ramach uprawnień wynikających z powszechnie obowiązującego prawa, w tym kodeksu spółek handlowych) i mają być zbyte pracownikom pozwanej oraz spółek od niej zależnych, którzy nie posiadają prawa do nieodpłatnego nabycia akcji pozwanej Spółki serii A. Ponadto (...) S.A. sama słusznie wskazuje w piśmie z dnia 11 kwietnia 2012 r., iż „decyzja, czy takie „dodatkowe" akcje serii C wyemitować, w tym ustalenie kręgu pracowników, którym miałby one zostać zaoferowane, jak również liczby przysługujących im akcji, jest suwerenną decyzją pozwanej." Skarb Państwa - Minister Skarbu Państwa nie miał nawet możliwości prawnej zaskarżenia przedmiotowej uchwały. Minister Skarbu Państwa działał na podstawie obowiązującego prawa w zakresie realizacji procesu udostępniania akcji (...) S.A., spełniając warunki wymagane Ustawą. Ustalenie liczby przysługujących powodowi akcji nastąpiło w ramach powszechnie obowiązującego prawa o charakterze norm ius cogents. Liczba akcji została obliczona w oparciu o zawarty w Rozporządzeniu wykonawczym do Ustawy podział na grupy stażowe pracowników uprawnionych oraz staż pracy ustalony w myśl art. 36 ust. 4 Ustawy oraz § 11 ust. 2 Rozporządzenia. Ponadto decyzja pozwanej spółki o emisji akcji serii C zapadła dopiero w 2011 roku i jak wskazuje pozwana, była ona podjęta między innymi w trosce o to, aby pracownicy, którzy nie złożyli w 1997 roku oświadczenia o zamiarze nabycia akcji serii A, a nadal będą jej pracownikami w dniu debiutu giełdowego - otrzymali akcje w dowód uznania za pracę na rzecz pozwanej. Była to suwerenna decyzja pozwanej spółki, której Skarb Państwa - Minister Skarbu Państwa nie był w stanie przewidzieć już w 1997 r. Należy również zwrócić uwagę, iż akcje serii C są w odróżnieniu od akcji serii A akcjami odpłatnymi. Niezależnie od powyższych zarzutów powództwo jest nieuzasadnione i powinno ulec oddaleniu w całości - w przedmiotowej sprawie brak jest przesłanek do zasądzenia odszkodowania na rzecz powoda czy też wydania mu akcji. Pozwany Skarb Państwa, jak i pozwana spółka spełniły spoczywający na nich obowiązek wynikający z ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (Dz. U. z 2002 r., Nr 171, poz. 1397, t.j. ze zm.) oraz rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 3 kwietnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników (Dz. U. Nr 33, poz. 200). Pozwani dokonali szeregu ogłoszeń w prasie o zasięgu ogólnopolskim i lokalnym, zachowując przy tym należytą staranność. Ponadto obwieszczenia zostały wywieszone w oddziałach i zakładach spółki. W treści w/w ogłoszeń wskazywano wprost na procedurę reklamacyjną oraz skutki niezłożenia oświadczenia o zamiarze nabycia akcji w terminie. Co więcej, odpowiednio wcześnie podjęto współpracę pomiędzy Skarbem Państwa a pozwaną spółką celem rozpoczęcia procesu technicznego udostępniania akcji zainteresowanym. W tej sytuacji oczywiste jest , że strona pozwana nie wyrządziła powodowi ze swej winy szkody. W jej działaniu brak jest bowiem zarówno elementu bezprawności, jak i winy w znaczeniu subiektywnym. Działania pozwanego nigdy nie miały na celu pozbawienie jakiejkolwiek grupy pracowników uprawnienia do nabycia akcji, a w konsekwencji działania m. in. na szkodę powoda. Pozwany działał według obowiązujących go przepisów prawa i spełnił nałożone na niego przez ustawodawcę obowiązki. Osoby uprawnione do nieodpłatnego nabycia akcji miały wystarczającą ilość czasu, aby dowiedzieć się o przysługującym im prawie do nieodpłatnego nabycia akcji oraz zainteresować się sposobem jego realizacji. Wiadomości o nieodpłatnym udostępnianiu akcji były powszechnie ogłaszane, w tym też na terenie zakładu pracy powoda. Ogłoszenia były także zamieszczane zarówno w internecie, jak i ogłaszane poprzez radio i telewizję. Ponadto zorganizowana została konferencja prasowa oraz dyżury telefoniczne ekspertów w mediach. Należy wskazać na ogromną liczbę spółek (dokładnie 948 spółek), w których w związku z wejściem w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji powstał obowiązek informacyjny, co do możliwości nieodpłatnego nabycia akcji. Sam fakt przedłużenia o trzy miesiące pierwotnego terminu do składania oświadczeń wskazuje, iż faktyczna skala przedsięwzięcia była znacząca. Ogłoszenia miały dotyczyć około tysiąca komercjalizowanych przedsiębiorstw państwowych, we współpracy z którymi Ministerstwo dokonywało szeregu czynności techniczno-organizacyjnych związanych z realizacją obowiązku ogłoszeniowego. W ocenie pozwanego istotą § 3 Rozporządzenia z dnia 3 kwietnia 1997 r. było bowiem nie spełnienie formalnych wymogów dokonania ogłoszeń li i jedynie w prasie o zasięgu lokalnym oraz ogólnopolskim oraz na terenie właściwego zakładu, ale możliwie szerokie dotarcie z określonym komunikatem do zainteresowanych osób. W ocenie pozwanego wykonał on w sposób wystarczający spoczywający na nim obowiązek informacyjny poprzez dodatkowe działania, jakie podjął pozwany w celu dotarcia z odpowiednią informacją do zainteresowanych osób (ogłoszenia na terenie zakładu pracy, wywieszenie listy uprawnionych). Podnieść należy, iż w przypadku każdej z prywatyzowanych przez Ministra Skarbu Państwa spółek, niezależnie od wykonania obowiązku informacyjnego przez Ministra Skarbu Państwa oraz prywatyzowaną spółkę, zawsze pozostaje część osób uprawnionych, które nie złożyły oświadczeń w terminie. Również należy stwierdzić, iż miedzy działaniem pozwanego a wskazywana przez powoda szkoda czy też zdarzeniami nie zachodzi żaden bezpośredni związek przyczynowy. W ocenie pozwanego, normalnym i typowym następstwem podjętych przez pozwanego działań informacyjnych w zakresie możliwości składania oświadczeń o zamiarze nabycia akcji było złożenie tych oświadczeń przez większość uprawnionych. Niemożność złożenia oświadczeń z przyczyn całkowicie niezależnych od pozwanego nie jest adekwatnym związkiem przyczynowym w rozumieniu art. 361 k.c. Podkreślić należy, iż adekwatny związek przyczynowo-skutkowy jest warunkiem koniecznym, bez zaistnienia którego brak jest zasadności roszczenia odszkodowawczego powoda. Na marginesie należy wskazać, że powód nie wykazał bezprawności działań pozwanego, ani faktu niewłaściwego wykonania zobowiązania przez pozwanego. Co więcej powód nie udowodnił również, że poniósł szkodę. Powyższe okoliczności łącznie powodują, że brak jest po stronie pozwanego winy i obiektywnej bezprawności, gdyż organ administracji państwowej może działać tylko w granicach prawa, a to w przedmiotowej sprawie uczynił. Proces informowania osób uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji nie jest procesem jednostronnym i uprawieni także muszą wykazać pewien stopień zainteresowania realizacją przysługującego im uprawnienia. Pozwana Spółka i Skarb Państwa nie mieli obowiązku indywidualnego zawiadamiania uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji o możliwości składania oświadczeń o zamiarze ich nabycia, tym bardziej w drodze kierowania do każdego z nich listu poleconego. Obowiązku takiego nie przewidywał (i nie przewiduje) żaden przepis prawa.

Wyrokiem z dnia 6.11.2013r. Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju Wydział IV Pracy w pkt.1 zasądził od pozwanej (...) S.A. (...) w J.;

na rzecz powoda kwotę 26.186,10 zł netto tytułem wypłacanego w ramach renty wyrównawczej odszkodowania z powodu nieuzyskania akcji serii C z ustawowymi odsetkami od dnia 7 września 2012 roku;

w pkt.2 oddalił dalej idące powództwo wobec pozwanej (...) S.A. (...)” w J.;

w pkt.3 oddalił powództwo wobec pozwanego Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa w W.;

w pkt.4 odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu w części oddalającej powództwo; w pkt.5 nakazał pozwanej (...) S.A. (...) w J. uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju kwoty 1.310,00 zł tytułem opłaty sądowej od zapłaty której powód był ustawowo zwolniony

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

Powód W. B. zatrudniony był w (...) S.A. (...) w J. od 18.02.1988 r. do 24.10.1988 r. oraz od 27.09.1990 r. do 03.12.2008 r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Powód zatrudniony był ostatnio na stanowisku górnika strzałowego pod ziemią. Stosunek pracy ustał na zasadzie art. 53 §1 kp.

W dniu 04.06.2008 r. powód uległ wypadkowi przy pracy, w wyniku którego jego stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu. To spowodowało w efekcie niezdolność powoda do pracy. W wyniku tego ZUS Oddział w R. przyznał mu czasowo do 31.12.2014 r. rentę inwalidzką z tytułu wypadku przy pracy (częściowa niezdolność). Równocześnie pozwana Kopalnia wypłaca powodowi na podstawie zawartej z nim ugody pozasądowej cywilną rentę wyrównawczą liczoną jako różnica pomiędzy średnią z zarobków trzech pracowników Kopalni zatrudnionych na tym samym stanowisku co powód gdyby nadal pracował, a świadczeniami uzyskiwanymi przez powoda z ZUS.

W dniu 10 lutego 2009 r. pomiędzy powodem, a pozwaną została zawarta ugoda, w której (§ 3 ust. 1 ugody) powód oświadczył, że kwota wypłacanej mu renty wyrównawczej stanowi całkowite zaspokojenie jego roszczeń z tytułu renty wyrównawczej przeliczonej za okres od dnia 04.12.2008 r. do dnia 28.02.2009 r. oraz, że zrzeka się wszelkich dalej idących roszczeń z tego tytułu.

W dniu 02.11.2012 r. pomiędzy powodem, a pozwaną została zawarta ugoda, w której (§ 1ugody) strony ustaliły, iż celem całkowitego zaspokojenia wszelkich roszczeń powoda z tytułu wypadku przy pracy pozwana kopalnia zobowiązuje się do wypłacania powodowi jako uprawnionemu renty wyrównawczej. Nadto, iż renta stanowi różnicę pomiędzy zarobkiem jaki osiągałby powód pracując dalej w pozwanej kopalni, gdyby nie uległ wypadkowi przy pracy, a jego rzeczywistymi dochodami. Nadto w § 3 w/w ugody powód oświadczył, że kwota wypłacanej mu renty wyrównawczej stanowi całkowite zaspokojenie jego roszczeń z dotyczących renty wyrównawczej z tytułu wypadku przy pracy.

W Sądzie Rejonowym w Jastrzębiu – Zdroju toczyły się sprawy z powództwa W. B. przeciwko (...) S.A. (...)w. J. –. Z. : o zadośćuczynienie – sygn. akt IV P 191/09, o świadczenia wypłacane w ramach renty wyrównawczej m.in. o świadczenia za 2009, 2010, 2011 – sygn. akt IV P 472/12, o zapłatę – sygn. akt IV P 199/11.

Powód W. B. nie złożył pisemnego oświadczenia o zamiarze nabycia akcji serii „A” (...) S.A. w J..

Pozwana (...) S.A. w J. oraz Skarb Państwa – Minister Skarbu Państwa w W. dokonali szeregu ogłoszeń w prasie o zasięgu ogólnopolskim i lokalnym informujących o wymogach nabycia akcji pracowniczych, zachowując przy tym należytą staranność. Ponadto obwieszczenia zostały wywieszone w oddziałach i zakładach spółki. Ogłoszenia były także zamieszczane zarówno w Internecie, jak i ogłaszane poprzez radio i telewizję. Zorganizowana została również konferencja prasowa oraz dyżury telefoniczne ekspertów w mediach.

Pismem z dnia 15 grudnia 2011 roku powód zwrócił się do pozwanej o wpisanie go na listę pracowników uprawnionych do nabycia akcji serii „C” pozwanej. W odpowiedzi pozwana, pismem z dnia 02 stycznia 2012 roku, poinformowała powoda, iż powód nie spełnił warunku uzyskania akcji, albowiem na dzień pierwszego notowania akcji Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych tzn. w dniu 06 lipca 2011 r. nie pozostawał zatrudniony u pozwanej, ani w żadnej ze spółek kapitałowych.

Krąg pracowników uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji serii „C" określa uchwała nr 3 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (...) S.A., z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji serii C z wyłączeniem prawa poboru. Zgodnie z w/w Uchwałą osobami uprawnionymi do akcji serii „C" (...) S.A. są m.in. pracownicy Spółki (...) S.A. zatrudnieni według stanu na dzień pierwszego notowania akcji Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych, tzn. w dniu 6 lipca 2011 roku, którzy jednocześnie nie posiadają praw do nieodpłatnego nabycia akcji Spółki.

Gdyby nie wypadek przy pracy, to staż powoda W. B. do dnia debiutu (...) na giełdzie tj. do 06.07.2011 r., po dodaniu okresu z tytułu dniówek 1,5 krotnych wyniósłby 30 lat 11 miesięcy. Zgodnie z uchwałą nr 852/VII/11 Zarządu (...) S.A. z dnia 10.11.2011 r. w sprawie przyjęcia regulaminu przydziału akcji dla nieuprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia akcji serii C (...) S.A. oraz uchwałą nr 135/VII/2012 Zarządu (...) S.A. z dnia 27.02.2012 r. w sprawie ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z grup nieuprawnionych pracowników wyodrębnionych ze względu na okresy zatrudnienia liczba akcji serii „C" przysługująca pracownikom zakwalifikowanym do grupy stażowej „powyżej 24 lat" wynosi 382 akcje. Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, iż powodowi, gdyby nie wypadek przy pracy, należałoby się 382 akcje pozwanej. Na dzień 23 października 2013 roku (chwila zamknięcia rozprawy) kurs jednej akcji J.S.W. wynosił 68,55 zł.

Sąd Rejonowy zważył , że powództwo W. B. zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Stan faktyczny był pomiędzy stronami praktycznie bezsporny. Sporną natomiast pozostawała kwestia czy powód złożył oświadczenie o zamiarze nabycia akcji, a co za tym idzie czy przysługuje mu, czy też nie, prawo do nieodpłatnego nabycia akcji serii „A” (...) S.A. w J. ? W przypadku zaś negatywnej odpowiedzi na powyższe pytanie czy przysługuje mu, czy też nie, prawo do nieodpłatnego nabycia akcji serii „C” (...) S.A. w J. w ramach wypłacanej mu renty wyrównawczej ?

Co do żądania wypłaty odszkodowania z tytułu nieotrzymania akcji serii „A”:

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należy stwierdzić brak spełnienia po stronie powoda ustawowych przesłanek do nabycia prawa do akcji serii „A”. Zgodnie bowiem z Ustawą z dnia 30 sierpnia 1996 roku o komercjalizacji i prywatyzacji (t.j. Dz.U.2013.216), aby dana osoba mogła skorzystać z prawa do nieodpłatnego nabycia w/w akcji musi spełnić łącznie następujące przesłanki: musi być „uprawnionym pracownikiem" w rozumieniu art. 2 pkt 5 w/w Ustawy, przez co nabywa prawo do nieodpłatnego nabycia akcji, a nadto musi złożyć, w terminie określonym w art. 38 ust. 1 Ustawy (sześć miesięcy od wpisania spółki do rejestru), oświadczenie woli nieodpłatnego nabycia akcji, która to przesłanka jest warunkiem skorzystania z prawa do nieodpłatnego nabycia akcji. Z cytowanego wyżej przepisu jednoznacznie zatem wynika, że poza wymaganym stażem pracy, niezbędne jest spełnienie drugiego wymaganego przez prawo warunku w postaci złożenia oświadczenia w wymaganym przez prawo terminie. Zdaniem Sądu Rejonowego, powód wbrew swoim twierdzeniom, nie złożył oświadczenia w wymaganym przez prawo terminie (zgodnie z art. 38 ust. 1 w zw. z art. 63 ust. 5 Ustawy termin ten dla pracowników uprawnionych do akcji (...) Spółki (...) biegł w okresie od 8 kwietnia 1997r. do 8 października 1997r. - sześć miesięcy od dnia wejścia w życie Ustawy). Po upływie tego terminu nastąpiła utrata prawa do nieodpłatnego nabycia akcji serii „A”. Termin ten jest terminem zawitym prawa materialnego i żaden przepis nie przewiduje możliwości jego przywracania. Nadto należy wskazać, iż pozwani nie byli zobowiązani do informowania każdego z pracowników poprzez indywidualne zawiadomienie (vide orzeczenie Sądu Najwyższego z 15 maja 2005 roku w sprawie I PK 245/04). Powód obciążony w tym zakresie ciężarem dowodu w myśl art. 6 kc nie wykazał, wbrew swym twierdzeniom, iż złożył w/w oświadczenie w wymaganym przez prawo terminie. Świadek, o którego przesłuchanie wnosił powód tj. M. W. nie potwierdził w żaden sposób w/w okoliczności. Świadek ten podał, iż „wie, że powód mówił mu, że chce podpisać to oświadczenie, a czy w rezultacie je podpisał czy nie tego nie wiem”. Nadto świadek zeznał, iż „na pewno nie było tak żeby w jego obecności powód miał coś podpisywać i oddawać planistce” (vide zeznania świadka M. W. k. 164 – 164 v. akt). Nadto należy zauważyć, że jeżeli chodzi o akcje typu „A” powód nie wykazał ani bezprawności działań obu pozwanych, ani faktu niewłaściwego wykonania zobowiązania przez pozwanych, ani też związku przyczynowego między działaniem pozwanych, a powstaniem szkody. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego odpowiedzialność kontraktowa w rozumieniu art. 471 k.c. wymaga wykazania, że uprawniony pracownik utracił prawo do akcji w wyniku niewłaściwego wykonania obowiązków przez podmioty, do których należało przeprowadzenie procesu nieodpłatnego zbywania akcji (vide np. wyrok SN z 26.03.2009 roku sygn. IIPK 249/08 i wyrok SN z 10.02.2010 roku sygn .IIPK 212/09). Pozwani wykazali, że dopełniono wszystkich wymogów wynikających z Rozporządzeń Ministra Skarbu Państwa z dnia 3 kwietnia 1997 roku i 29 stycznia 2003 roku w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników (Dz. U. Z 1997 roku Nr 33, poz. 200 i z 2003 roku Nr 35 poz.303). Pozwani dokonali szeregu ogłoszeń w prasie o zasięgu ogólnopolskim i lokalnym informujących o wymogach nabycia akcji pracowniczych, zachowując przy tym należytą staranność. Ponadto obwieszczenia zostały wywieszone w oddziałach i zakładach spółki. Ogłoszenia były także zamieszczane zarówno w Internecie, jak i ogłaszane poprzez radio i telewizję. Zorganizowana została również konferencja prasowa oraz dyżury telefoniczne ekspertów w mediach. Te okoliczności potwierdzili świadkowie słuchani w sprawie, tj.J. P. i M. W.. Reasumując, nie ulega dla Sądu wątpliwości, że pozwani prawidłowo wywiązali się z ciążących na nich obowiązków wynikających z cytowanych wcześniej przepisów. Wszyscy zainteresowani pracownicy i byli pracownicy (...) mogli w terminie złożyć oświadczenia o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji i z tego prawa korzystali, o czym świadczy chociażby ilość przyznanych akcji, w tym również emerytom i rencistom pozwanej (...). Słusznie podnoszą pozwani, że osoby uprawnione do nieodpłatnego nabycia akcji miały wystarczającą ilość czasu, aby dowiedzieć się o przysługującym im prawie do nieodpłatnego nabycia akcji oraz zainteresować się sposobem jego realizacji. Zgodnie z Konstytucją ustawy oraz rozporządzenia są źródłami powszechnie obowiązującego w Polsce prawa, a także istnieje domniemanie powszechnej jego znajomości. Powód nie złożył wymaganego oświadczenia nie dlatego, że pozwani nie wykonali ciążącego na nich obowiązku, ale dlatego, że sam nie dołożył należytej staranności w realizacji należnych mu praw. Co do zgłaszanego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia należy stwierdzić, iż nie zasługuje on na uwzględnienie. Do roszczenia o odszkodowanie z tytułu utraconego prawa do akcji serii „A” wynikającego z art.471 k.c. należy stosować konstrukcję przedawnienia wynikającą z art. 291 § 1 k.p. i liczyć termin przedawnienia od momentu zawarcia umowy nieodpłatnego nabycia akcji (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2012 roku w sprawie I PK 211/11). Takie umowy zaczęto zawierać z osobami uprawnionymi po 6 lipca 2011 roku. Skoro powód złożył pozew w dniu 07 września 2012 roku, do przedawnienia nie doszło.

Co do żądania wypłaty odszkodowania z tytułu nieotrzymania akcji serii „C” Sąd Rejonowy zważył, że co do prawa powoda do nieodpłatnego nabycia akcji serii „C” (...) S.A. w J. w ramach wypłacanej mu przez pozwaną (...) renty wyrównawczej to należy stwierdzić, iż zgodnie z treścią art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły się widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Nie ulega dla Sądu Rejonowego żadnej wątpliwości, że u powoda W. B. wystąpiła szkoda w postaci uszkodzenia ciała i, że zobowiązaną do jej naprawienia na zasadzie art. 435 k.c. jest pozwana (...) S.A.. Nie ulega też wątpliwości, że w wyniku wypadku przy pracy zmieniła się również i to na niekorzyść, sytuacja finansowa powoda. Zgodnie z orzeczeniami Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23.05.1991 i 30.06.1993 (sygn. III APr 37/91 i sygn.III APr 36/93), szkoda ta musi się wyrażać jako różnica pomiędzy potencjalnymi dochodami, jakie powód przypuszczalnie mógłby osiągać w okresie objętym rentą, gdyby nie doznał uszkodzenia ciała, a wszelkimi dochodami, jakie może faktycznie w tym okresie osiągnąć bez zagrożenia stanu zdrowia. A zatem gdyby nie wypadek przy pracy, powód będąc w dalszym ciągu zatrudniony u pozwanej (czego przecież nie można wykluczyć), otrzymywałby wszystkie świadczenia należne pracownikom oraz nabywałby wszelkie uprawnienia należne pracownikom, w tym również akcje (...) S.A.serii „C”. Niewątpliwie też doszło do zmiany stosunków w rozumieniu art. 907 § 2 k.c. i powód miał prawo żądać odszkodowania z uwagi na nie otrzymanie pakietu akcji serii „C” pozwanej. Zgodnie bowiem z uchwałą nr 852/VII/11 Zarządu (...) S.A. z dnia 10.11.2011 r. w sprawie przyjęcia regulaminu przydziału akcji dla nieuprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia akcji serii C (...) S.A. oraz uchwałą nr 135/VII/2012 Zarządu (...) S.A. z dnia 27.02.2012 r. w sprawie ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z grup nieuprawnionych pracowników wyodrębnionych ze względu na okresy zatrudnienia powód ze względu na swój hipotetyczny staż pracy stał się, tak jak i inni pracownicy pozwanej, uprawnionym do nabycia nieodpłatnie akcji serii „C” pozwanej, bowiem równocześnie nie był uprawniony do nieodpłatnego nabycia akcji serii „A”. W świetle regulaminu ustanowionego mocą uchwały nr 852/VII/11 nieuprawnionym pracownikiem jest m.in. pracownik pozwanej (...), który zatrudniony jest w pozwanej Spółce według stanu na dzień pierwszego notowania akcji Spółki na (...), tj. w dniu 6 lipca 2011 roku, a który równocześnie nie posiada praw do nieodpłatnego nabycia akcji (...) (np. dlatego, że w wymaganym terminie nie złożył oświadczenia o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji). Gdyby nie wypadek przy pracy, to hipotetyczny staż powoda W. B. do dnia debiutu (...) na giełdzie tj. do 06.07.2011 r., po dodaniu okresu z tytułu dniówek 1,5 krotnych wyniósłby 30 lat i 11 miesięcy. Mając więc na względzie, iż zgodnie z uchwałą nr 135/VII/2012 Zarządu (...) S.A. z dnia 27.02.2012 r. w sprawie ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z grup nieuprawnionych pracowników wyodrębnionych ze względu na okresy zatrudnienia liczba akcji serii „C" przysługująca pracownikom zakwalifikowanym do grupy stażowej „powyżej 24 lat" wynosi 382 akcje należy stwierdzić, iż taka też ich liczba przysługiwałaby powodowi, gdyby nie wypadek przy pracy. Powód nie kwestionował wyliczeń pozwanej w zakresie hipotetycznego stażu pracy. Należy tutaj wskazać, iż Sąd Rejonowy mając na względzie treść art. 316 § 1 kpc ustalił wartość akcji pozwanej na dzień zamknięcia rozprawy tj. na dzień 23 października 2013 roku (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2013 roku w sprawie sygn. II PK 118/10). W tej dacie wartość akcji pozwanej wynosiła 68,55 zł, a więc powodowi należna jest kwota 26.186,10 zł (382 x 68,55 zł).

Co do zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną (...), to w ocenie Sądu Rejonowego nie zasługiwał on na uwzględnienie. Skoro powodowi regularnie wypłacana jest renta wyrównawcza, to do roszczeń o zmianę wysokości tej renty opartych na przepisie art. 907 § 2 k.c, obowiązuje trzyletni termin przedawnienia z art. 118 k.c.( jako dotyczących świadczeń okresowych). Należy bowiem rozróżnić pomiędzy roszczeniem o rentę rozumianym jako przyznanie prawa do renty wyrównawczej, a roszczeniem o wymagalną rentę, czyli o zapłatę poszczególnych rat renty. Bezspornym jest, że powód ma ustalone i to od wielu lat prawo do renty wyrównawczej. Uznając dopuszczalną zmianę wysokości renty za okres wstecz sprzed daty wytoczenia powództwa należy mieć na uwadze zarówno trzyletni termin przedawnienia roszczeń o zaległe świadczenia okresowe, jak również datę samej zmiany stosunków oraz datę poprzedniego wyroku lub ugody, poza które to daty zmiana jest już niedopuszczalna, jako dotycząca materiału sprekludowanego, zawartego w sprawie objętej powagą rzeczy osądzonej i której przedmiotem było roszczenie o rentę (por. orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie II PR 423/71 i I PK 142/10). Powyższe potwierdził Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 9 marca 2005 r., I CAa 93/05, stwierdzając, iż uregulowane w art. 907 § 2 kc roszczenie o zmianę wysokości renty podlega trzyletniemu przedawnieniu. Upływ okresu przedawnienia uniemożliwia, w razie skorzystania przez pozwanego z zarzutu, dochodzenie przez uprawnionego świadczeń za okres wykraczający poza trzy lata wstecz od daty wytoczenia powództwa. Nie stoi jednak na przeszkodzie podwyższeniu bieżącej renty, choćby zmiana stosunków nastąpiła dawniej niż przed trzema laty, o ile wytworzona nią sytuacja (zwiększenie potrzeb uprawnionego) utrzymuje się w dalszym ciągu. Termin przedawnienia powinien być liczony od dnia przeobrażenia się ekspektatywy w realne prawo do nieodpłatnego nabycia akcji przez pracowników lub ich spadkobierców. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie pozwanej Spółki podjęło w dniu 12 maja 2011 roku uchwałę nr 3 w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji serii C . W oparciu o zawarte w uchwale postanowienia, Zarząd (...) w dniu 10.11.2011 roku podjął uchwałę nr 852/VII/11 w sprawie przyjęcia regulaminu przydziału akcji dla nieuprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia akcji serii C (...) S.A. Z kolei uchwałą nr 135/VII/2012 Zarządu (...) S.A. z dnia 27.02.2012 r. ustalono liczbę akcji przypadających na każdą z grup nieuprawnionych pracowników wyodrębnionych ze względu na okresy zatrudnienia. Emisja akcji rozpoczęła się 6 lipca 2011 roku. To są najistotniejsze daty dla określenia biegu terminu przedawnienia. Skoro powód złożył pozew w dniu 07.09.2012 roku (data prezentaty tut. Sądu – k. 2 akt), to do przedawnienia nie doszło.

Co do zarzutu strony pozwanej (...), iż nastąpiło zrzeczenie się roszczenia ze względu na zawartą pomiędzy stronami postępowania ugodę pozasądową z dnia 10 lutego 2009 roku, to zarzut w ocenie Sądu Rejonowego okazał się niezasadny. Należy wskazać jednak na co najmniej nielogiczną postawę pozwanej, która w odpowiedzi na pozew odnosiła się do ugody zawartej z powodem w dniu 10.02.2009 roku, podczas gdy strony zawarły kolejną ugodę w dniu 02.11.2012 r. Analiza § 3 ugody z dnia 10 lutego 2009 roku pozwala jednoznacznie stwierdzić, że stronom chodziło wyłącznie o roszczenia z tytułu renty wyrównawczej za okres od dnia 04.12.2008r. do dnia 28.02.2009 r. i z tego, a nie innego tytułu powód nie rości sobie dalszych praw. Nie sposób zaś wyinterpretować z cytowanego zapisu, że powód zrzeka się innych roszczeń. Jeżeli tak miałoby faktycznie być, należałoby precyzyjnie i szczegółowo opisać je w ugodzie, aby powyższa kwestia nie budziła żadnych wątpliwości. Ponadto na uwadze należy mieć, że treść ugody była sporządzona przez pozwanego, a więc podmiot profesjonalny, tym bardziej zawarte w niej postanowienia powinny być jasne i czytelne dla powoda (vide art. 65 k.c.). Tak więc o zrzeczeniu się roszczeń z tytułu akcji nie było mowy.

W literaturze przedmiotu jak i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, iż ugoda zawarta w postępowaniu ugodowym obejmuje wyłącznie przedmiot tego postępowania. Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 1 i 2 kc). Reasumując, kwestia akcji nie była poruszana w w/w ugodzie, na którą powołuje się pozwana (...), stąd trudno przyjąć dlaczego powód miałby się zrzec właśnie prawa do akcji.

Natomiast co do zarzutu pozwanej, iż powód powinien wykorzystać swe możliwości zarobkowe to Sąd Rejonowy stwierdził, iż pozwana wypłaca powodowi rentę wyrównawczą w pełnej wysokości. Nigdy nie uwzględniała możliwości zarobkowych powoda (vide akta Sądu Rejonowego w Jastrzębiu – Zdroju IV P 472/12, IV P 199/11, IVP 191/09). Zatem zgłaszanie tego typu wniosku w sprawie niniejszej było nieuzasadnione i zmierzało li tylko do zmniejszenia odpowiedzialności pozwanej. Sąd Rejonowy zwrócił nadto uwagę, że w dotychczasowej praktyce i w związku z dotychczasowym stanowiskiem pozwanej, nawet jeżeli były uwzględniane możliwości zarobkowe rencisty wyrównawczego, to tylko w zakresie comiesięcznych rat, a nie świadczeń dodatkowych typu nagrody z zysku czy premii. Zgłaszanie zatem zastrzeżeń wobec powoda, iż mógłby on minimalizować szkodę poprzez dodatkowe zatrudnienie dopiero w sprawie o odszkodowanie za nie otrzymanie akcji należy uznać za chybioną próbę pozwanej zminimalizowania swojej odpowiedzialności.

W zakresie zarzutu pozwanej przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku (zarzut podniesiony w piśmie z dnia 14 stycznia 2013 roku – k.71 akt) Sąd Rejonowy stwierdził, iż strona pozwana wypłaca powodowi rentę wyrównawczą w pełnej wysokości. Nigdy wcześniej nie uwzględniała przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku, nie zgłosiła takiego zarzutu. Wręcz w ugodzie z dnia 2.11.2012 roku strony zaznaczyły w §2 ust.2, że renta wyrównawcza pomniejszana będzie o 0% ze względu na przyczynienie się powoda do wypadku.

Czy zatem strona pozwana po kilku latach od zaistnienia wypadku przy pracy jakiemu uległ powód, mogła podnieść zarzut przyczynienia się poszkodowanego do wypadku? Pozwana bowiem wcześniej uznała w całości roszczenia powoda do renty wyrównawczej. Z treści zawieranych ugód wynika jednoznacznie, iż pozwany zakład pracy nie podnosił wcześniej żadnego zarzutu przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku przy pracy jaki miał miejsce w dniu 4.06.2008 r. Na pewno uznanie całości roszczeń powoda do renty wyrównawczej przerwało bieg terminu przedawnienia się prawa do renty na jego rzecz (art. 123§1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Tak działo się w zakresie ugody pozasądowej z dnia 10 lutego 2009 r. k. 50 akt jaką zawierał powód z pozwaną oraz w zakresie kolejnej ugody. W ugodzie z dnia 10.02.2009 roku nie został podniesiony zarzut przyczynienia się powoda do zaistnienia wypadku. Co prawda zarzut przyczynienia się nie ulega przedawnieniu i można podnieść go w każdym czasie, ponieważ brak jest w kodeksie cywilnym przepisu określającego czas do jakiego można podnieść zarzut przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody, jednak w ocenie Sądu Rejonowego zarzutu tego można się skutecznie zrzec czyli zrezygnować z niego. Na podstawie art. 123§1 k.c. uznanie roszczenia powoduje przerwę biegu przedawnienia. Może się to odbyć w trojaki sposób: a) jako uznanie właściwe, b) ugodę, c) uznanie niewłaściwe. Pierwsza stanowi nie uregulowaną odrębnie umowę ustalającą co do zasady i zakresu istnienie albo nieistnienie jakiegoś stosunku prawnego. Druga jest także umową, ale różni się od pierwszej tym, że samo istnienie lub nieistnienie stosunku prawnego nie jest między stronami przedmiotem sporu, a jedynie panuje niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku, albo co do sposobu lub zakresu ich wykonania; w celu uniknięcia tej niepewności strony zawierają ugodę, czyniąc w niej sobie w zakresie tego stosunku wzajemne ustępstwa. Umowa ta jest uregulowana w art. 917-918 k.c. Natomiast trzecią formą jest tzw. uznanie niewłaściwe, które można określić najbardziej ogólnie i nieprecyzyjnie jako przyznanie przez dłużnika wobec wierzyciela istnienia długu (Kodeks cywilny z komentarzem część I str. 279 -Warszawa 1998 Wydawnictwo Prawnicze).

W ocenie Sądu Rejonowego wobec zarzutu przyczynienia się obowiązują te same reguły. Zarzutu tego można się zrzec poprzez, choćby uznanie w całości roszczenia wierzyciela. Analiza ugody jaką powód zawarł ze stroną pozwaną w dniu 10.02.2009 r. wskazuje, że zatytułowanie tej umowy ugodą nie oznacza, że była to stricte ugoda określona przepisami art. 917-918 k.c. Przede wszystkim roszczenie powoda o wypłatę renty wyrównawczej zostało uznane w całości i brak tutaj jest ustępstw ze strony powoda na rzecz strony pozwanej. Zatem w kontekście art. 123 §1 k.c. byłoby to uznanie właściwe a nie uznanie w formie ugody. Brak podniesienia przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia się powoda do wypadku przy pracy z dnia 4.06.2008 r., zdaniem Sądu, należy traktować jako rezygnację z tego zarzutu. Inna interpretacja prowadziłaby do utrzymywania stanu niepewności mogącej trwać kilkanaście lat, co w tym zakresie byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego czyli z art. 5 k.c. Rezygnacja z zarzutu przyczynienia się poszkodowanego W. B. do wypadku przy pracy z dnia 4.06.2008r., musiała doprowadzić do wniosku, że należna jest mu renta wyrównawcza w pełnej wysokości.

Sąd Rejonowy w pkt 1 wyroku zasądził od pozwanej (...) S.A. (...)w J. na rzecz powoda W. B. kwotę 26.186,10 zł netto tytułem wypłacanego w ramach renty wyrównawczej odszkodowania z powodu nieuzyskania akcji serii C z ustawowymi odsetkami od dnia 7 września 2012 roku.

Odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem od dnia wniesienia powództwa w niniejszej sprawie, a to na zasadzie art. 481§1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

W pkt 2 wyroku Sąd Rejonowy oddalił dalej idące powództwo wobec pozwanej (...) S.A. (...)” w J. jako wygórowane i nie znajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym.

W pkt 3 wyroku Sąd Rejonowy oddalił powództwo wobec pozwanego Skarbu Państwa – Ministra Skarbu Państwa w W. jako niezasadne. Za wypadek przy pracy powoda odpowiada jedynie pozwana (...) jako pracodawca powoda.

W punkcie 4 wyroku, Sąd Rejonowy odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu w części oddalającej powództwo. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, a zatem decydujące znaczenie na obowiązek zwrotu kosztów procesu ma wynik procesu. Wyjątek od powyższej ogólnej zasady przewiduje art. 102 k.p.c., który pozwala w szczególnie uzasadnionych wypadkach na zasądzenie od strony przegrywającej tylko części kosztów lub nieobciążanie jej w ogóle kosztami. Sąd Rejonowy uznał, że w niniejszej sprawie zachodzą podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c. Za zwolnieniem powoda od ponoszenia kosztów procesu pozwanych w części oddalającej powództwo przemawiają względy słuszności. Obciążeniu powoda kosztami procesu pozwanych w części oddalającej powództwo sprzeciwił się również wynik porównania sytuacji ekonomicznej stron. Zdaniem Sądu powód nie tylko mógł, ale wręcz powinien żądać wyjaśnienia swoich żywotnych interesów w postępowaniu sądowym, choćby jego żądania okazały się w efekcie nieuzasadnione. Powód mógł być subiektywnie przekonanym o słuszności swych żądań, które ze względu na materialnoprawny charakter terminu do złożenia oświadczenia o chęci nabycia akcji serii „A” nie mogły być uwzględnione, z czego powód jako osoba nie będąca prawnikiem mógł nie zdawać sobie sprawy. Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu rozpoznającego sprawę i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążania kosztami procesu strony przegrywającej spór. Trudna sytuacja życiowa, majątkowa, zdrowotna, osobista, która uniemożliwia pokrycie przez stronę kosztów procesu należnych przeciwnikowi, należy do okoliczności uzasadniających odstąpienie od zasady wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. (vide postanowienie SN w sprawie II PZ 1/11). Zdaniem Sądu z okoliczności sprawy wynika, że obciążenie powoda kosztami procesu pozwanych w części oddalającej powództwo byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności.

Zaś w pkt. 5 wyroku w oparciu o treść art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz. U. Nr 167, poz. 1398) Sąd Rejonowy nakazał stronie pozwanej (...) uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu - Zdroju kwoty 1.310,00 zł tytułem opłaty, od zapłaty której powód był zwolniony na mocy art. 96 ust. 1 pkt 4 wskazanej ustawy.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju z dnia 6.11.2013r. wniosła pozwana (...) S.A zaskarżając wyrok w punkcie 1, 4 i 5 zarzucając :

1)  naruszenie prawa materialnego, a to:

a/ art. 907 § 2 w zw. z art. 444 § 2 kc przez ich niewłaściwe zastosowanie, w sytuacji, gdy roszczenie objęte powództwem nie powinno być rozpoznawane w reżimie prawnym dotyczącym renty wyrównawczej , ewentualnie z ostrożności procesowej - w razie uznania, iż roszczenie powoda objęte jest reżimem prawnym renty wyrównawczej – naruszenie art. 907 § 2 w zw. z art. 444 § 2 kc przez przyjęcie, że wystąpiła zmiana stosunków uzasadniająca przyznanie powodowi jednorazowego odszkodowania w ramach renty wyrównawczej, tj. że po stronie powoda powstała szkoda w postaci utraconych korzyści – prawa do nieodpłatnego nabycia 382 akcji serii „C” pozwanej,

b/ art. 361 § 1 i 2 kc przez przyjecie, że normalnym następstwem wypadku przy pracy, któremu uległ powód w dniu 4.06.2008 r. oraz częściowej utraty przez niego zdolności do pracy, była „utrata” przez niego prawa do nieodpłatnego nabycia 382 akcji pozwanej;

c/ art. 442( 1 ) kc w zw. z art. 117 § 2 k c przez przyjęcie, że pozwana nie może uchylić się od zaspokojenia roszczenia powoda pomimo tego, że uległo ono przedawnieniu, a pozwana podniosła zarzut przedawnienia,

d/ art. 508 kc poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, gdy strony zawarły ugodę, na mocy której powód zrzekł się wszelkich dalej idących roszczeń dotyczących renty wyrównawczej ( z tytułu wypadku przy pracy) ponad wypłacaną mu już przez pozwaną, co miesiąc kwotę renty wyrównawczej;

e) art. 123 par.1 pkt.2 kc w zw. z art.300 kp poprzez jego błędną wykładnię wyrażającą się w przyjęciu przez Sąd, że zawierając ugody z powodem pozwana uznała jego roszczenie w całości, co jednocześnie stanowiło zrzeczenie się przez pozwaną zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody, a w konsekwencji brak zastosowania przez Sąd art.362 k.c.

2) naruszenie przepisów postępowania, a to:

a/ art. 328 § 2 kpc poprzez niedostateczne wyjaśnienie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, przejawiające się tym, iż Sąd nie uzasadnił w należyty sposób, dlaczego przyjął, że gdyby nie wypadek przy pracy, któremu uległ powód w 2008r., to powód przepracowałby łącznie u pozwanej czas wymagany do uzyskania uprawnienia do 382 akcji serii „C”.

W związku z powyższym pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej ad.1 kosztów procesu , w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy w zaskarżonym zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Nadto na rozprawie w dniu 15.05.2014r. pełnomocnik pozwanej zarzucił niezastosowanie przepisu art.435 kpc polegające na tym, że Sąd Rejonowy nie orzekł o wyłącznej winie poszkodowanego w sytuacji , gdy powód nie złożył oświadczenia w 1997r. i w ten sposób pozbawił się możliwości otrzymania akcji serii A. Natomiast na wypadek nieuwzględnienia tego zarzutu , podniósł zarzut niezastosowania art.362 kc w zakresie w jakim Sąd Rejonowy nie uwzględnił przyczynienia się powoda do powstania szkody, gdyż nie złożenie oświadczenia pozbawiło go możliwości uzyskania akcji pracowniczych.

Powód wniósł o oddalenie apelacji.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasłużyła na uwzględnienie ponieważ argumenty w niej zawarte nie mogły skutecznie podważyć ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji przeprowadził w rozpoznawanej sprawie właściwe postępowanie dowodowe a wnioski, które wywiódł na tej podstawie były w pełni uprawnione ,w niczym nie naruszając sformułowanej w art.233 par.1 kpc zasady swobodnej oceny dowodów.

Także w ocenie Sądu Okręgowego zebrany w postępowaniu przed Sądem Rejonowym materiał dowody pozwalał na stanowcze rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.

Sąd Rejonowy dokonał w oparciu o zebrany materiał dowodowy prawidłowych ustaleń faktycznych zresztą bezspornych pomiędzy stronami, za wyjątkiem hipotetycznego stażu pracy powoda.

Sąd ten również stosując właściwe uregulowania prawne w zakresie dotyczącym przedmiotu sporu i ich prawidłowe rozumienie słusznie orzekł jak w wyroku, jak również zasadniczo prawidłowo i wyczerpująco uzasadnił wyrok, za wyjątkiem uzasadnienia w części dotyczącej przyjęcia hipotetycznego stażu pracy powoda, mimo zasadności takiego przyjęcia w świetle zgromadzonego materiału dowodowego.

Na przyjęcie hipotetycznego stażu pracy powoda na dzień 06.07.2011 r. w wymiarze 30 lat-11 miesięcy pozwala niewątpliwie okoliczność wypłacania powodowi przez pozwaną do tej daty i nadal renty wyrównawczej, z tytułu wypadku powoda przy pracy w pozwanej w dniu 4.06.2008r., wyliczonej jako różnica pomiędzy hipotetycznymi dochodami powoda w postaci hipotetycznego wynagrodzenia ustalonego na podstawie wynagrodzeń trzech pracowników porównawczych, a faktycznymi dochodami powoda w postaci renty z ZUS. Taki sposób wyliczenia renty wyrównawczej (a nie w odniesieniu do hipotetycznej emerytury powoda) jednoznacznie wskazuje na przyjęcie prawdopodobieństwa graniczącego z pewnością i to przez stronę pozwaną, skoro była płatnikiem tej renty, że gdyby nie wypadek przy pracy w pozwanej to powód pracowałby nadal w pozwanej i uzyskał sporny staż pracy.

Reasumując Sąd Okręgowy w pełni podzielił ustalenia i argumentację Sądu I instancji i przyjął za własne.

W takiej sytuacji nie zachodzi potrzeba powtarzania tej argumentacji co wynika z ukształtowanego już orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym przedmiocie.

Podkreślić należy, iż sposób wyliczenia renty wyrównawczej dla powoda przy niewątpliwym uprzednim przyjęciu jak wyżej, czyni bezzasadnymi zarzuty pozwanej w zakresie dotyczącym przyjętego hipotetycznego stażu pracy powoda dla celów rozstrzygnięcia w sprawie.

Czyni te zarzuty bezzasadnymi, gdy brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla różnej oceny danej okoliczności w tym przypadku hipotetycznego stażu pracy powoda dla celów tożsamych postępowań o rentę wyrównawczą, gdy dochodzone przez powoda roszczenie, zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew zarzutom apelującej, jest na co słusznie wskazał Sąd I instancji, roszczeniem w ramach podwyższenia takiej renty z mocy art. 907 § 2 kc, bezspornie pierwotnie przyznanej i wypłacanej powodowi z mocy art. 444 § 2 kc.

Wskazać należy w tym miejscu, iż renta przewidziana przepisem art. 444 § 2 kc, na gruncie ukształtowanego już w orzecznictwie sądowym rozumienia tegoż uregulowania, obejmuje nie tylko utracone wynagrodzenie, którego podstawową funkcją jest niewątpliwie utrzymanie pracownika i jego rodziny (jak w zarzutach apelującej), ale renta ta obejmuje również wszelkie inne utracone korzyści, które dany pracownik mógłby osiągnąć, gdyby nie uległ jak powód w niniejszym postępowaniu wypadkowi przy pracy u danego pracodawcy – pozwanej – niewątpliwie korzyści w postaci uprawnienia do pełnego pakietu akcji. Podkreślić wreszcie należy, iż Sąd I instancji prawidłowo wyliczył wartość roszczenia, zgodnie z art. 363 § 2 kpc stanowiącym zasadę, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, prawidłowo przy braku innej możliwości wyliczenia na dzień wyrokowania.

Zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie o przedmiocie sporu jak w niniejszej, przy bezspornie zmiennej wartości akcji, nie ma innej możliwości określenia ich wartości jak na dzień zamknięcia rozprawy.

W konsekwencji takiego stanowiska Sąd Okręgowy uznał zarzuty apelacji za nieuzasadnioną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu I instancji i z mocy art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.

Sędzia Przewodniczący Sędzia

SSO Maria Olszowska SSO Barbara Kużdrzał- Kiermaszek SSO Maria Konieczna