Sygn. akt III RC 911/22
Dnia 01 marca 2023 r.
Sąd Rejonowy w Kielcach III Wydział Rodzinny i Nieletnich
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Iwona Mech |
Protokolant: |
st.sekr.sąd. Magdalena Karczewska |
po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2023 r. w Kielcach
na rozprawie
sprawy z powództwa J. P. (1)
przeciwko J. P. (2)
o alimenty
I. zasądza od pozwanego J. P. (2) alimenty na rzecz córki J. P. (1) w kwocie po 1000 (jeden tysiąc) złotych miesięcznie za okres od dnia 12 grudnia 2022 roku, płatne z góry do dnia 10-go każdego miesiąca z każdorazowymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, do rąk matki dziecka M. P.;
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. zasądza od pozwanego J. P. (2) na rzecz powódki J. P. (1) kwotę 2570 (dwa tysiące pięćset siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. nakazuje pobrać od pozwanego J. P. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 714 (siedemset czternaście) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa;
V. wyrokowi w punkcie I (pierwszym) nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
Sędzia Iwona Mech
Sygn. akt III RC 911/22
Powódka J. P. (1) działając przez przedstawiciela ustawowego M. P. domaga się zasądzenia od pozwanego J. P. (2) alimentów w kwocie po 1.400 zł miesięcznie, płatnych z góry do 10-go dnia każdego miesiąca z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.
W uzasadnieniu wskazała, że małoletnia urodził się (...), pochodzi ze związku małżeńskiego M. P. i J. P. (2), mieszka z matką. Matka powódki w dniu 29.04.2022 r. przeszła operację guza mózgu, zamieszkała z córką w domu rodzinnym, gdzie jej matka przejęła opiekę nad małoletnią, a pozwany wyprowadził się po miesiącu. Z początkiem września 2022 r. matka z powódką zamieszkały w K., z którymi przez miesiąc mieszkał również pozwany. Pozwany nie pomaga w opiece nad córką, utrzymuje z nią nieregularny kontakt, we wrześniu przekazał 1.000 zł na jej potrzeby. Małoletnia jest alergikiem, na miesięczny koszt jej utrzymania składają się: wyżywienie 600 – 700 zł, środki czystości 200 zł, odzież i obuwie 400 zł, lekarstwa i suplementy 150 zł, przedszkole 150 zł, rozrywka 300 zł, czynsz 400 zł, prąd i gaz 100 zł, Internet 40 zł, wizyty lekarskie 500 zł, dojazdy 100 zł. Podniesiono, że pozwany zaczął przejawiać zainteresowanie córką po zainicjowaniu sprawy o miejsce pobytu dziecka, kupując córce prezenty (k.3-12).
Pozwany nie złożył pisemnej odpowiedzi na pozew, na rozprawie w dniu 20.02.2023 r. uznał powództwo o alimenty do kwoty po 600 zł miesięcznie wnosząc o jego oddalenie w pozostałym zakresie (k. 98).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka J. P. (1) ur. (...), lat 4, pochodzi ze związku małżeńskiego M. P. i pozwanego J. P. (2). Małżonkowie mieszkali wspólnie w mieszkaniu stanowiącym własność M. P., które otrzymała w darowiźnie od rodziców.
Po urodzeniu dziecka M. P. przebywała na urlopie macierzyński, następnie urlopie wychowawczym, który przypadał do lipca 2022 r. W kwietniu 2022 r. wykryto u M. P. guza mózgu i w dniu 29.04.2022 r. przeszła operację. Po operacji małżonkowie z córką zamieszkali w domu rodzinnym M. P. z jej rodzicami, gdzie jej matka pomagała w opiece nad małoletnią. Pozwany wyprowadził się po miesiącu do swoich rodziców do miejscowości N., gm. S.. Z początkiem września 2022 r. małżonkowie z córką ponownie zamieszkali w K., jednak po miesiącu pozwany wyprowadził się do swoich rodziców. Po wyprowadzce pozwany sporadycznie przyjeżdżał do córki, od września 2022 r. przekazuje co miesiąc pieniądze na jej potrzeby dwa razy po 1.000 zł, następnie po 700 zł, a od stycznia 2023 r. po 600 zł. Od stycznia 2023 r. codziennie przyjeżdża do córki, wizyty trwają od 3 godzin do całego dnia, sporadycznie kupuje jedzenie do domu albo rzeczy dla dziecka. Pozwany zapłacił za ostatnią wizytę lekarską w lutym 2023 r. kwotę 200 zł, która była w domu.
M. P. opłaca miesięcznie czynsz 400 zł, prąd i gaz ok. 200-250 zł co kwartał, ogrzewanie i woda jest w czynszu i raz w roku na koniec sezonu grzewczego otrzymuje rozliczenie, w 2022 roku nie było dopłaty. Od września 2022 r. powódka zaczęła chodzić do przedszkola, ale z uwagi na niechęć dziecka – rodzice po 2 tygodniach podjęli decyzję, że nie będzie tam zaprowadzana, trzymają jednak miejsce i M. P. opłaca przedszkole ok. 50 zł miesięcznie, żeby ponownie tam ją zaprowadzać i ma taki zamiar na wiosnę tego roku. W przedszkolu opłaciła radę rodziców oraz imprezy typu Mikołajki, bal choinkowy, w których małoletnia nie uczestniczyła.
M. P. uważa, ze córka jest alergikiem, ma alergię wziewną i uczęszcza z dzieckiem na wizyty do lekarza pediatry 2 razy w miesiącu, prywatnie, wizyta kosztuje 250 zł, do tego kupuje leki za 100-150 zł, w tym wziewne i sterydy. Twierdzi, że powódka dostaje duszności, kaszlu, zwłaszcza nad ranem. W dni wolne zamawia wizyty lekarskie w domu. W 2022 r. była z dzieckiem u alergologa prywatnie, zapłaciła 150 zł i jak twierdzi lekarz podtrzymał leczenie. Ma umówiona wizytę córki do okulisty w marcu 2023 r. prywatnie, która będzie pierwsza, nie zna kosztów jakie poniesie, nie zapisała dziecka na NFZ z uwagi na odległy roczny okres oczekiwania, a małoletnia narzekała na ból oka. W 2022 r. była z córką u dentysty i wizyta kosztowała 150 zł, w tym roku również zamierza iść na wizytę kontrolną. Raz w roku chodzi z córka prywatnie na usg brzucha ponieważ małoletnia narzeka czasami, że ją boli, koszt usg to 200 zł i ma sprawdzonego, zaufanego lekarza.
Jako koszty utrzymania córki podała również wyżywienie ok. 700 zł, odzież ok. 400 zł, zajęcia dodatkowe - taniec raz w tygodniu - 40 zł za jedne zajęcia, tj. 4 razy w miesiącu, bawialnia, zabawki - 400 zł., przy czym w okresie zimowym nie chodzi z dzieckiem do bawialni, koszt paliwa 200 zł. Powódka zjada posiłki takie jak jej matka, nie wymaga diety. Małoletnia jest zapisana do przychodni rodzinnej w ramach NFZ, jednak jej matka nie ufam lekarzom z przychodni.
Pomiędzy rodzicami powódki nie toczy się postępowanie o rozwód ani o separację. Rodzice powódki nie mają innych dzieci.
M. P. ma 31 lat, wykształcenie wyższe -psychopedagogika, pracuje w charakterze wychowawcy, jest zatrudniona w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej w O. jako wychowawca. Od 6 tygodnia ciąży przebywała na zwolnieniu lekarskim, po urodzeniu dziecka przebywała na urlopie macierzyński, następnie urlopie wychowawczym bezpłatnym, który przypadał do lipca 2022 r. W kwietniu 2022 r. wykryto u M. P. guza mózgu, przeszła operację i od lipca przebywała na zwolnieniu lekarskim przez pół roku, na którym pobierała 80 procenty wynagrodzenia, a następnie na świadczeniu rehabilitacyjnym na pół roku, otrzymując przez pierwsze 3 miesiące 90 procent a następnie 75 procent wynagrodzenia, które kończy się w lipcu 2023 r. Obecnie jest to kwota 1.800 zł netto. Otrzymuję świadczenie 500 plus. M. P. posiada prawo jazdy kategorii B oraz samochód. Co pewien czas korzysta z pomocy finansowej rodziców, przekazują średnio ok. 200 zł miesięcznie.
Pozwany J. P. (2) ma 32 lata, wykształcenie średnie techniczne-budowlane, do 2022 r. pracował na kopalni jako wagowy z najniższą krajową Od 2022 r. prowadzi własną działalność gospodarczą, zajmuje się montażem instalacji fotowoltaicznej i docieplaniem budynków, zatrudnia sezonowo pracowników, średnio zarabiam 5.500 zł netto miesięcznie, jest właścicielem samochodu, mieszkam z rodzicami. Jego matka nie pracuje, opiekuje się starszym niepełnosprawnym swoim bratem, ojciec jest na rencie, po udarze. Dokłada się rodzicom do kosztów utrzymania po 600 zł. miesięcznie. Pozwany neguje potrzebę prywatnych wizyt lekarskich córki, potwierdził, że małoletnia ma alergię, jednak wystarczy, że zakaszle i jest wzywany lekarz. Alergia nie jest określona, lekarz zalecił stałe leki, które kosztują do 120 zł miesięcznie. Pozwany jest ogólnie zdrowy, nie leczy się przewlekle. Opłaca własne ubezpieczenie 160 zł miesięcznie, dwa telefony łącznie 200 zł, ratę kredytu zaciągniętego na otworzenie działalności po 900 zł miesięcznie, łącznie zaciągną kredyt w wysokości 35.000 zł, oraz spłaca kartę kredytową po 280 zł. miesięcznie.
dowody: odpis skrócony aktu urodzenia powódki (k.11), małżeństwa jej rodziców (k.12), historia operacji bankowych matki powódki (k.31-39v), zeznanie podatkowe M. P. (k.40-46), zaświadczenie o prawie do świadczenia rehabilitacyjnego (k.47), aneks do umowy o pracę M. P. (k.66), dokumentacja ZUS dot. M. P. (k.67-69), zeznanie podatkowe pozwanego (k.70-84), częściowo zeznania M. P. (k.89v-90), zeznania pozwanego (k. 90-90v).
Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, które nie budziły wątpliwości. Treść tych dokumentów jest jednoznaczna i jasna, nadto nie była kwestionowana przez strony. Zeznania M. P. uznano za wiarygodne jedynie w części uznając, że zawyżyła całkowity koszt utrzymania córki oraz wysokość niektórych z wydatków wchodzących w jego skład. Zeznania nie zostały w całości potwierdzone przez złożone dokumenty. Sąd oparł się na zeznaniach pozwanego w części w jakiej opisał własną sytuację finansową. Natomiast nie uznał za prawdziwe twierdzenia o partycypacji w kosztach utrzymania córki, iż miesięcznie przeznacza na zakupy jedzenia i innych rzeczy za kwotę 600-700 zł miesięcznie. Twierdzeniom tym zaprzecza matka powódki zeznając, że pozwany zakupy robi sporadycznie. Niespornie pozwany dopiero od początku 2023 r. odwiedza córkę codziennie.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.
Podstawą materialnoprawną w zakresie żądania alimentów jest art. 133 § 1 k.r.o. zgodnie z którym rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Niewątpliwym faktem jest to, że powódka J. P. (1) jest córką pozwanego, z racji wieku oraz z uwagi na to, że nie posiada majątku jest uprawniona do pełnej alimentacji ze strony rodziców.
Artykuł 128 k.r.o. stanowi natomiast, że obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania. Ustalając zakres świadczeń alimentacyjnych należy kierować się dwiema przesłankami: usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego oraz zarobkowymi i majątkowymi możliwościami zobowiązanych do alimentacji (art. 135 § 1 k.r.o.). Ponadto, dziecko ma prawo do zaspokojenia swoich usprawiedliwionych potrzeb stosownie do wieku, rozwoju, zainteresowań i adekwatnie do stopy życiowej na jakiej żyją jego rodzice.
Na wstępie rozważań, należy podkreślić, że matka powódki nie wykazała, że miesięczny koszt utrzymania córki wynosi ok. 3.000 zł miesięcznie i żądanie zasadzenia alimentów w kwocie po 1.400 zł miesięcznie od pozwanego należało uznać za wygórowane. Strona powodowa nie przedstawiła dowodów potwierdzających, że faktycznie co miesiąc ponosi niektóre z wyspecyfikowanych kosztów, a niektóre z nich należy uznać za zawyżone. W szczególności zawyżone zostały koszty środków czystości podane na kwotę 200 zł (wystarczająca jest kwota 100 zł), nie podnoszono bowiem, że małoletnia używa jeszcze pieluch i skoro od września 2022 r. mogła iść do przedszkola również ta okoliczność na to nie wskazuje. Zawyżona jest również kwota na odzież i obuwie po 400 zł miesięcznie, uznać za wystarczającą należy kwotę 300 zł, podobnie koszty rozrywki 300 zł, przy uwzględnieniu zeznań matki powódki, że w okresie zimowym nie wychodzą z córką na bawialnię. Należy również uwzględnić partycypację powódki w kosztach utrzymania mieszkania. Łącznie matka powódki uiszcza czynsz i opłaty w kwocie 550 zł miesięcznie, zatem zasadne jest wskazanie że do kosztów utrzymania małoletniej można doliczyć co najwyżej połowę tych opłat, tj. 275 zł. Nie znajduje potwierdzenia w złożonych dokumentach, że matka powódki za przedszkole uiszcza opłaty po 150 zł miesięcznie. Jak wynika z historii bankowej, we wrześniu 2022 r. uiściła kwotę 140,80 zł, w październiku 2022 r. kwotę 38 zł, w grudniu 2022 r. kwotę 7,20 zł, łącznie 186 zł., tj. ok. 50 zł miesięcznie i taką kwotę przyjęto (k.31-39v). Nie wykazano aby małoletnia uczęszczała na dodatkowe zajęcia z tańca, a jest to koszt 160 zł miesięcznie (4 razy w miesiącu po 40 zł lekcja). Twierdzeniom tym zaprzeczył pozwany, zeznając, że na lekcji tańca córka była raz i nie chce chodzić, co wie od żony. Na jedzenie uwzględniono kwotę 600 zł miesięcznie, które podano w pozwie, nie jest to w ocenie Sądu koszt zawyżony. Zauważyć należy, że pozwany podważa konieczność wizyt lekarskich prywatnych z małoletnią, co stanowi koszt 500 zł miesięcznie jak podano w pozwie, a z drugiej strony sam w lutym 2023 r. zapłacił za wizytę domową lekarza, potwierdza, że córka jest alergikiem i uznaje kwotę 120 zł na leki miesięcznie, a z drugiej strony nie przedstawia również żadnych dokumentów, że wizyty lekarskie nie były konieczne, nie czyni również starań aby zapisać córkę do lekarza na NFZ i ustalić lekarza do którego matka dziecka będzie miała zaufanie. Jest bowiem możliwość w ramach NFZ do zmiany przychodni zdrowia i zapisania dziecka poza rejon zamieszkania. Tym samym Sąd uwzględnia jako wydatki konieczne kwotę 500 zł na wizyty lekarskie, leków na 120 zł miesięcznie. Jednocześnie należy uwzględnić koszty dojazdów podane w pozwie na kwotę 100 zł. bowiem to matka powódki czyni na co dzień starania o opiekę nad dzieckiem.
Jednocześnie należy podkreślić, że alimenty muszą odpowiadać stopie życiowej rodziców. Nie ulega wątpliwości, że żyjąc jako rodzina (przed wyprowadzeniem się pozwanego) powódka miała zapewnione dostatnie życie i zabezpieczane były jej wszystkie potrzeby, nawet zbytkowe. Powódka pozostawała pod opieką matki, zaś do stycznia 2023 r. pomoc opiekuńcza nad małoletnią pozwanego była sporadyczna. Obecnie pozwany odwiedza córkę codziennie, nie jest jednak wiadome jak długo potrwa taka sytuacja. Pozwany uzyskuje znaczne dochody z prowadzonej działalności gospodarczej, posiada doświadczenie w prowadzeniu firmy, w branży w której pracuje jest widoczne duże zainteresowanie na tego rodzaju usługi. Pozwany jest osobą młodą, posiada wyuczony zawód i doświadczenie zawodowe, nie ma na utrzymaniu innych osób. Matka powódki ma natomiast mniejsze możliwości zarobkowe od pozwanego. Ponadto, z racji sprawowania codziennej osobistej opieki nad córką to pozwany w większej części winien ponosić finansowe koszty utrzymania powódki. Matka powódki ma do dyspozycji świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł miesięcznie, a stosownie do art. 135 § 3 świadczenie to nie może mieć wpływu na zakres obowiązku alimentacyjnego.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania oraz kierując się logiką i doświadczeniem życiowym Sąd ustalił, że koszt zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletniej powódki, w których powinien partycypować pozwany wynosi co najmniej 1.000 zł miesięcznie i taka kwotę zasądzono na podstawie art. 133 § 1 k.r.o. oraz art. 135 k.r.o. poczynając od dnia wniesienia pozwu. Kwota ta odpowiada możliwościom zarobkowym pozwanego oraz usprawiedliwionym potrzebom małoletniej powódki, jak również stopie życiowej pozwanego.
Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie jako nadmiernie wygórowane oraz nie udowodnione.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800). Kwota 2.570 zł stanowi wynagrodzenie fachowego pełnomocnika i uwzględnia, że stawka minimalna przy wartości przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosiła 3.600 zł, a powódka wygrała w 71,41 % (3.600 zł x 71,41% = 2.450 zł) .
Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 714 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa zgodnie z art. 113 ust. 1, art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (opłata od pozwu stanowiła 1.000 zł przy wartości przedmiotu sporu 16.800 zł, a powództwo zostało uwzględnione w 71,41 % ).
Rygor natychmiastowej wykonalności Sąd nadał orzeczeniu w części uwzględniającej powództwo na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.
Sędzia Iwona Mech