Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 314/23


Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

CZĘŚĆ WSTĘPNA

Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 stycznia 2023 r. w sprawie II K 832/21.


Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☒ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

Granice zaskarżenia

Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

Wnioski

uchylenie

zmiana

Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

Ustalenie faktów

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.









Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.









Ocena dowodów

Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu







Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu







STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obraza przepisów postępowania, mająca wpływ na treść wyroku, poprzez dokonanie w sprawie dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodnego i pominięcie istotnych w sprawie okoliczności.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mających wpływ na treść wyroku przez niezasadne ustalenie sprawstwa oskarżonego w ramach zarzucanego mu czynu.


☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty te zostaną rozpoznane łącznie, co pozwoli zarazem uniknąć powielania tych samych rozważań i ocen.

Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk wówczas, gdy spełnione są kumulatywnie następujące przesłanki: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk), stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), jest wyczerpująco i logicznie, z jednoczesnym uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 kpk). Analizując całokształt zebranych w sprawie dowodów należy uznać, że sąd rejonowy zebrał je w sposób wystarczający do merytorycznego rozstrzygnięcia i nalżycie ocenił, co pozwoliło mu na wyprowadzenie prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd ten ustosunkował się do istotnych dowodów w sprawie, mając w polu widzenia określone między nimi rozbieżności i stanowisku swemu dał wyraz w zasługującym na pełną aprobatę uzasadnieniu. Dlatego też podzielając ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, sąd okręgowy nie widzi zasadniczych powodów, aby powtarzać okoliczności wyprowadzone w motywach zaskarżonego wyroku, co wiązałoby się z cytowaniem ich obszernych fragmentów. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, który został poddany analizie oraz ocenie, respektującej wymogi art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba stwierdzić, iż dokonana przez sąd rejonowy rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności inkryminowanych oskarżonym zdarzeń nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd ten dał wiarę i się na nich oparł.

Sąd okręgowy podzielając ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, musi się jednak odnieść do niektórych okoliczności wynikających z argumentacji podniesionej w środku odwoławczym.

Dla bytu przestępstwa oszustwa ważny jest błąd pokrzywdzonego jako taki, czyli jego mylne wyobrażenie o rzeczywistości i wykorzystanie tego błędu przez sprawcę lub sprawców. Zgodnie z dyspozycją art. 286 § 1 kk popełnienie przestępstwa oszustwa można przypisać osobie, która doprowadziła inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, przy czym działała ona w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Elementy sprawcze przestępstwa oszustwa muszą mieścić się w świadomości sprawcy i być objęte wolą sprawcy: sprawca musi chcieć uzyskać korzyść majątkową i aby ją uzyskać musi użyć określonego sposobu działania, a dla uznania, iż mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd, wystarczające jest każde, jakiekolwiek działanie, które może doprowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem.

Istotą przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1 kk przypisanego przez sąd I instancji oskarżonemu, był błąd pokrzywdzonego ( wywołany przez D. K. ) i wykorzystanie tego błędu przez sprawcę. Odnośnie znamienia dotyczącego uzyskania korzyści majątkowej, wskazać należy, że korzyścią majątkową, stanowiącą cel działania sprawcy przestępstwa z art. 286 § 1 kk jest ogólne polepszenie sytuacji majątkowej sprawcy, co może polegać na zwiększeniu aktywów lub zmniejszeniu pasywów. Dotyczyło to niniejszej sprawie samowolnego używania samochodu rotacyjnego dla potrzeb oskarżonego nie związanych ze stosunkiem pracy i tankowanie go na koszt pracodawcy, co powodowało przejmowanie przez pokrzywdzonego kosztów związanych z podróżami sprawcy nie związanymi z zdaniami pracowniczymi przez okres kilkunastu miesięcy.

Oskarżony prezentuje swój własny przebieg zdarzeń i własną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, zasadniczo inną od tej, jaką ustalił sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Oskarżony ma prawo dokonywać i przedstawiać własną wersję zdarzenia i własną ocenę zgromadzonych dowodów, rzecz jednak w tym, że – w odróżnieniu od sądu rozpoznającego sprawę – wersja ta pozostaje w rażącej sprzeczności z zebranymi dowodami tworzącymi logiczną całość. Tymczasem stanowisko skarżącego opiera się na wybiórczym eksponowaniu dowodów, bez analizy szeregu dowodów przeczących jego linii obrony.

Sąd okręgowy za w pełni trafny uznał przyjmowany w orzecznictwie pogląd, że błąd pokrzywdzonego należy przyjmować także i wtedy, „gdy racjonalna ocena sytuacji pozwala stwierdzić, że mógł on błędu z łatwością uniknąć. Wysoki stopień naiwności, czy też łatwość wprowadzenia w błąd osoby dokonującej niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie wpływają na ocenę karnoprawną zachowania sprawcy, bo istotne jest tylko to, czy podjęte przez niego działania w przypadku tych konkretnych pokrzywdzonych okazały się wystarczające do wprowadzenia ich w błąd. Nie idzie bowiem o sposób wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd, ale o pozostawanie przez pokrzywdzonego w błędzie. W konsekwencji dla bytu czynu zabronionego z art. 286 § 1 kk obojętne jest, czy pokrzywdzony mógł sprawdzić prawdziwość twierdzeń sprawcy, czy mógł wykryć błąd przy dołożeniu znikomej nawet staranności” (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 grudnia 2016 r., II AKa 310/16, Legalis ). W tym przypadku te trafne uwagi zachowują aktualność, gdyż pokrzywdzony dokonując niekorzystnego rozporządzenia mieniem pozostawał w błędzie (wywołanym przez sprawcę), pod wpływem którego dokonywał niekorzystnego rozporządzenia mieniem ( gdyby pokrzywdzony dokonując rozporządzenia mieniem nie pozostawała pod wpływem błędu, nie dokonałaby owego rozporządzenia ).

Nie można również zapominać o tym, że samo ustalenie, iż przedstawione przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem okoliczności były obiektywnie nieprawdziwe ( dotyczące rodzaju i celu podróży samochodem służbowym ), samoistnie nie wystarcza do przyjęcia, że sprawca działał w zamiarze oszukania. Dla przyjęcia, że sprawca działał w wykonaniu takowego zamiaru konieczne jest ustalenie, że miał on świadomość przekazywania osobie rozporządzającej mieniem nieprawdziwych informacji i czynił tak, aby doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co przekonująco ustalił i uzasadnił sąd I instancji.

Wprowadzenie w błąd w rozumieniu art. 286 § 1 kk nie oznacza działań wyszukanych, wyrafinowanych, podstępnych, a przez to niemożliwych czy niezwykle trudnych do wykrycia. Nie muszą to być zabiegi spektakularne, czy przybierające jakieś wyrafinowane kształty, bo wystarczy każde zachowanie sprawcy, które może doprowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem. Na gruncie przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 kk nie ma znaczenia dla bytu tego przestępstwa, czy pokrzywdzony mógł skontrolować wiarygodność sprawcy i wykryć podstępny charakter jego zabiegów, dokładając choćby tylko znikomej staranności, gdyż nawet łatwowierność pokrzywdzonego nie wyłącza karygodności wprowadzenia go w błąd. Błąd pokrzywdzonego należy przyjmować także wtedy, gdy racjonalna ocena sytuacji pozwala stwierdzić, że mógł on błędu z łatwością uniknąć. Wysoki stopień naiwności czy też łatwość wprowadzenia w błąd osoby dokonującej niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie wpływa na ocenę karnoprawną zachowania sprawcy, bo istotne jest tylko to, czy podjęte przez niego działania, w przypadku tego konkretnego pokrzywdzonego okazały się wystarczające do wprowadzenia go w błąd. Wypada też zwrócić uwagę, że o zamiarze sprawcy przesądził całokształt podmiotowych i przedmiotowych okoliczności, co pozwoliło na odtworzenie rzeczywistych przeżyć sprawcy i ustalenie, do czego zmierzał i czego chciał.

Nie ulega oczywiście wątpliwości, że pracownicy spółki rozliczający karty drogowe winni weryfikować dane podawane w nich przez oskarżonego, jak również przełożeni – niezgodność kierunków podróży z zadaniami i rejonem pracy oskarżonego. Analizując funkcjonowanie oskarżonego w spółce jako pracownika ( po tym jak został posłem ) narzuca się tendencja do współpracowników do „ułatwiania” mu życia zawodowego kosztem pracodawcy. Wskazuje na to zwłaszcza przeniesienie go na nowe stanowisko służbowe, brak pisemnego określenia jego nowych obowiązków, próba przyznania mu samochodu mu funkcyjnego, sposób przydzielania oskarżonemu samochodu rotacyjnego ( do wyłącznego użytku ), narzucający się z dowodów osobowych brak kontroli wykonywania przez niego zadań pracowniczych, czy też wykorzystania czasu pracy.

Inkryminowany proceder z samochodem rotacyjnym został przerwany, gdyż wobec zainteresowania się nim przez podmioty zewnętrzne, został przez osoby decyzyjne w spółce wreszcie zbadany w drodze audytu i po stwierdzeniu jego całkowitej bezprawności - przerwany. Oskarżony nie domagał się później przekazania mu samochodu służbowego na takich samych zasadach, mimo że kontynuował swoją misję publiczną doprowadzenia do rozpoczęcia realizacji odkrywki (...). Procedura korzystania z samochodów służbowych w (...) była ściśle określona ( k 405 i nast. ). Samochody rotacyjne są przeznaczone dla pracowników na wyjazdy delegacyjne i inne służbowe ( nie mogą wyć wykorzystywane do celów prywatnych ).

Skarżący podnosi, ze karty pojazdów zawierały zapis: wyjazdy według dyspozycji, a żaden ze świadków-przełożonych oskarżonego nie wyjaśnił co oznaczał ten zapis i czy był on stosowany w odniesie do oskarżonego.

Sąd II instancji zauważył, że na wnioskach o przyznanie samochodu rotacyjnego oskarżonemu: pozycja „termin delegacji” była zakreślona; natomiast pozycja: „miejsce docelowe delegacji służbowej” zostało wypełnione: „według dyspozycji”. Zdaniem sądu odwoławczego „według dyspozycji” dotyczyło warunków w jakich pojazd mógł być wykorzystany przez bezpośredniego użytkownika, ale w ramach procedur, które przewidywały akceptację przez odpowiednią jednostkę organizacyjną wniosku o zapotrzebowanie samochodu. Zapis „według dyspozycji” nie dawał bezpośredniemu użytkownikowi swobody korzystania z pojazdu rotacyjnego. Mógł nim realizować jako pracownik wyjazdy delegacyjne lub inne służbowe, zgodnie z wystąpieniem o przydział takiego pojazdu, lub delegacją oraz w ramach rejonu służbowego, itp. Postępowanie przygotowawcze w odniesieniu do inkryminowanych czynów nie ujawniło, żadnej delegacji, czy zlecenia wyjazdu wystawionego oskarżonemu przez właściwe komórki organizacyjne ( na te okoliczności zeznawali świadkowie). Sformułowanie „według dyspozycji” nie dawało sprawcy podstaw do wykorzystania tego pojazdu nie w celach pracowniczych, a w szczególności w celach prywatnych. Jest to wiedza oczywista, której znajomość potwierdzali użytkownicy takich pojazdów. Tymczasem oskarżony przez okres kilkunastu miesięcy używał przedzielany mu pojazd rotacyjny do podróży poza przydzielone mu miejsca pracy, nie jako pracownik, tylko jak pojazd o charakterze funkcyjnym, przy czym rozróżniał status tych pojazdów, gdyż musiał wspierać przedział dla siebie również pojazdu funkcyjnego.

Ustalenie, iż przedstawione przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem okoliczności były obiektywnie nieprawdziwe i miał on świadomość przekazywania tej osobie nieprawdziwych informacji i czynił tak, aby doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wystarcza do przyjęcia, że sprawca działał w zamiarze oszukania. Wypełnia znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 kk składanie nierzetelnych pisemnych oświadczenia dotyczących okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania sfinansowania przez pracodawcę podróży samochodem rotacyjnym nie wykonywanych w ramach tego zatrudnienia.

Biorąc pod uwagę prawidłowo ustalone okoliczności faktyczne– sąd I instancji był uprawniony do przyjęcia, że oskarżony obejmował świadomością i zamiarem tę okoliczność, rozliczał z zatrudniającą go spółką wyjazdy samochodem rotacyjnym, które nie były służbowe, a tym samym wypełniał znamię doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W rezultacie, możliwe było przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa oszustwa jako jej własnego czynu zabronionego, za który musiał ponieść odpowiedzialność karną na zasadzie ewentualnej niezależności od pozostałych innych pracowników, poprzez zaniechania których, ten proceder mógł funkcjonować przez tak długi czas.

W rezultacie może wchodzić w grę ocena postaw tych współpracowników z punktu widzenia zasady indywidualizacji odpowiedzialności pracowniczej, czy nawet karnej na płaszczyźnie strony podmiotowej, która jest ściśle powiązana z ich zaniechaniami, w granicach swojego zamiaru i świadomości zdarzeń, w których uczestniczyli. Oskarżyciel publiczny całkowicie pominął tą problematykę w ramach postępowania przygotowawczego. Jednakże, ustalanie ewentualnej odpowiedzialności tych osób nie jest niezbędne dla określenia sprawstwa oskarżonego w niniejszej sprawie.

Jeśli oskarżony podejmuje aktywną obronę, przedstawiając wersję przeciwną do tezy oskarżenia, przejmuje on ciężar uwiarygodnienia, a co najmniej współmiernego uprawdopodobnienia swojej wersji, a więc wsparcia jej dowodami lub informacjami, choćby pośrednio świadczącymi o możliwości takiego przebiegu zdarzeń. Z drugiej strony ułomności dowodów obciążających nie można stawiać na równi z ułomnościami dowodów odciążających. Nie można powoływać się na rzekome naruszenie rozkładu ciężaru dowodu w procesie karnym (art. 5 § 1 kpk ), gdy przyjęcie przez sąd I instancji wersji odmiennej od podawanej przez oskarżonego wynika po prostu z niedania wiary oskarżonemu i obdarzenia w tym zakresie wiarygodnością innych dowodów, przeprowadzonych w sprawie, w ramach tzw. swobodnej oceny dowodów. Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść (art. 74 § 1 kpk). Z racji tego, że chroni go domniemanie niewinności, linia obrony i stopień aktywności w tym zakresie pozostawiony jest jego wyborowi. Oskarżony nie może być przymuszany do dostarczania dowodów przeciwko sobie. Ich wykrycie i procesowe utrwalenie należy do organów ścigania i oskarżyciela. W przypadku ich złożenia, stanowią one specyficzny dowód w procesie karnym – z jednej strony bowiem pochodzą od osoby, która w zakresie zdarzenia będącego przedmiotem osądu może dysponować najszerszą wiedzą, a z drugiej strony jest bezpośrednio i osobiście zainteresowana wynikiem procesu. Okoliczność ta sama w sobie nie przesądza o niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego. W sytuacji jednak negowania sprawstwa, osoba taka - z natury rzeczy - zainteresowana jest przedstawieniem siebie w korzystnym położeniu. W takim układzie procesowym, ocena pochodzących od niej depozycji procesowych, winna być dokonana z należytą ostrożnością - na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 7 kpk ). Wymogom tym sprostał sąd rejonowy.

Oskarżony akcentuje błędy w analizie zeznań świadków i przedstawionych dokumentów, a także, nie skorzystanie z dowodów w sprawie-takich jak: książka gości prezesów i dyrektorów przedsiębiorstwa, danych z poczty korporacyjnej o prowadzonej z oskarżonym korespondencji, oraz osobach, które tę korespondencję prowadziły.

Skarżący odnosząc się do zaniechań współpracowników, nie analizuje własnych czynności sprawczych. W żadnym wypadku nie wskazał jakiegokolwiek polecenia służbowego, będącego źródłem spotkania

( wyjazdu) służbowego wynikającego ze stosunku pracy, jego rozliczenia w ramach czasu i obowiązków pracowniczych. Odwoływanie się do niezidentyfikowanych kontaktów z przełożonymi, którzy mogli nawet popierać jego działalność lobbystyczną prowadzoną jako poseł i polityk, nie mogło być uznane za skuteczne, bowiem zebrane dowody nie potwierdzają, aby znalazło to odzwierciedlenie w rzeczywistych obowiązkach pracowniczych D. K. jako zatrudnionego w spółce kapitałowej, w tym do jej oficjalnej reprezentacji na zewnątrz jako podmiotu oddelegowanego. Oskarżony miesza działalność polityczną, z obowiązkami pracowniczymi, uzurpując sobie jako poseł, prawo do działowości politycznej, wspófinansowanej przez pracodawcę, pod pozorem dbania o plany rozwojowe zatrudniającej go spółki w domenie publicznej. Przy czym miał pełność świadomość wykorzystywania tych nieprawidłowości dla własnej korzyści, gdyż takich zleceń reprezentacyjnych w ramach stosunku pracy nie otrzymał.

Przestępstwo oszustwa z art. 286 kk dokonane jest z chwilą doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Istota przestępstwa oszustwa polega na posłużeniu się fałszem jako czynnikiem sprawczym, który ma doprowadzić pokrzywdzonego do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej; przy czym wprowadzenie w błąd polega na tym, iż sprawca własnymi podstępnymi zabiegami doprowadza pokrzywdzonego do mylnego wyobrażenia o rzeczywistości lub określonym stanie rzeczy. Wprowadzenie w błąd może mieć postać zarówno działania, jak i zaniechania, przy czym sposoby działania sprawcy muszą poprzedzać niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego, stąd też istotnym znamieniem oszustwa jest związek przyczynowy między wprowadzeniem w błąd, czy wyzyskaniem błędu a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem. Czynności sprawcze realizowane przez sprawcę muszą doprowadzić do skutku w postaci rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem.

Sąd odwoławczy uwzględnił, iż czynnościami wprowadzającymi w błąd pracodawcę były składane okresowo przez sprawcę karty drogowe, z przeprowadzonymi w nich rozliczeniami zużycia paliwa zatankowanego bezpłatnie na stacji zakładowej na skutek wyjazdów w celach „spotkań służbowych”, „spotkań (...), które w rzeczywistości nie wynikały ze stosunku pracy oskarżonego.

Sąd odwoławczy zastanawiał się, kiedy doszło do rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego; przyjęcie, że w momencie zatankowania – zakłócałoby kolejność czynności sprawczych w ramach czynu z art. 286 § 1 kk i czyniłoby aktualne pouczenie o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej przypisanych oskarżonemu zachowń zgodnie z pouczeniem dokonanym na rozprawie apelacyjnej ( art. 399 kpk ).

Ostatecznie sąd okręgowy uznał, iż stanowisko przyjęte w tym zakresie w zaskarżonym wyroku jest prawidłowe. Do rozporządzenia mieniem dochodziło po akceptacji przez pracodawcę ( odpowiednie jednostki organizacyjne ) składanych przez oskarżonego okresowo kart drogowych, poprzez które zakład pracy przejmował na siebie w ramach sporządzonych przez oskarżonego i zatwierdzonych przez służby pokrzywdzonego kart drogowych koszty użytkowania przez niego samochodu rotacyjnego w danym miesiącu, które – na podstawie nieprawdziwych danych zawieranych w tych dokumentach – oceniał, że miały charakter służbowy. Oskarżony po uzyskaniu mandatu posła kontynuował zatrudnienie w spółce. W ramach publicznej działalności, mógł lobbować na rzecz uruchomienia odkrywki Z., także w ramach utworzonej w tym celu grupy parlamentarnej. Te działania polityczne mogły się nawet pokrywać z kierunkami planowanego rozwoju w tamtym okresie (...). Jednakże brak jest jakichkolwiek dokumentów źródłowych (zleceń wyjazdu, delegacji, zakresu zadań, ich rozliczenia, weryfikacji czasu pracy, wykazania efektów tych wyjazdów, sprawozdań dla pracodawcy ), jak również osobowych – wskazujących, że w tym zakresie wykonywał czynności w ramach zadań pracowniczych określonych swoim stosunkiem pracy. To, ze oskarżony lobbował jako polityk na rzez tej odkrywki, nie uprawniało go, aby koszty swojej działalności politycznej przerzucać na swojego pracodawcę. Kreując taką sytuację unikał wydatków, które musiałby pokrywać z własnych aktywów.

Znamiona oszustwa jednoznacznie wskazują, że osoba wprowadzona w błąd lub działająca w wykorzystanym błędzie, nie musi być osobą pokrzywdzoną (wyr. SA w Warszawie z 8.4.2019 r., II AKa 451/18, Legalis). W odniesieniu do przestępstwa z art. 286 § 1 kk popełnionego na szkodę osoby prawnej, niekorzystne rozporządzenie mieniem musi być wprawdzie rezultatem wprowadzenia w błąd (wykorzystania błędu), to jest musi z tym wprowadzeniem w błąd (wyzyskaniem błędu) pozostawać w więzi przyczynowej, co nie oznacza jednak koniecznej jedności (tożsamości) tej osoby fizycznej, działającej w imieniu osoby prawnej, która została wprowadzona w błąd (której błąd wyzyskano) i tej osoby fizycznej, która - jako upoważniona do podejmowania decyzji majątkowych - dokonała niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W wypadku, gdy pokrzywdzonym przestępstwem oszustwa jest osoba prawna, w tym spółka prawa handlowego, wskazanie tożsamości wszystkich osób, które wprowadzono w błąd oraz osób, które jako umocowane rozporządziły mieniem spółki nie jest warunkiem wypełnienia znamion przedmiotowych, gdyż taki wymóg w ogóle nie wynika z treści art. 286 § 1 kk. Dla wypełnienia znamion występku określonego w art. 286 § 1 kk, a popełnionego na szkodę osoby prawnej, niekorzystne rozporządzenie mieniem musi być wprawdzie rezultatem wprowadzenia w błąd (wykorzystania błędu), to jest musi z tym wprowadzeniem w błąd (wyzyskaniem błędu) pozostawać w więzi przyczynowej, co nie oznacza koniecznej jedności (tożsamości) tej osoby fizycznej, działającej w imieniu osoby prawnej, która została wprowadzona w błąd (której błąd wyzyskano) i tej osoby fizycznej, która - jako upoważniona do podejmowania decyzji majątkowych - dokonała niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Reguła powyższa jest aktualna niezależnie od tego, czy wprowadzającym w błąd (wyzyskującym pozostawanie w błędzie) jest tzw. extraneus (to jest sprawca oszustwa działający „z zewnątrz”), czy też tzw. intraneus (to jest sprawca oszustwa będący osobą tkwiącą w strukturach pokrzywdzonej osoby prawnej) ( postanowienie SN z dnia 6 maja 2014 r. IV KK 12/14, Legalis ).

Odczytanie uzasadnienia sąd I instancji prowadzi do wniosku, że już na tym etapie postępowania ustalono, że osobami wprowadzonymi w błąd i dokonującymi rozporządzenia mieniem były inne osoby, funkcjonujące w określonych strukturach danej osoby prawnej. Z przepisu statuującego typ przestępstwa oszustwa, mówiącego o doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd, nie wynika, że w opisie czynu koniecznie trzeba sprecyzować, kto (imiennie) został wprowadzony w błąd. Dane personalne (tożsamość) osoby, na którą jest nakierowane działanie sprawcy, nie są znamieniem przestępstwa oszustwa (odnosi się to też do innych przestępstw). W tej sprawie jest to o tyle znamienne, że wyraźnie i bez cienia wątpliwości analiza całości stanu faktycznego i jego oceny prawnej doprowadziła sąd I instancji do jednoznacznego uznania osoby prawnej - podmiotem wprowadzonym w błąd i niekorzystnie rozporządzającym mieniem oraz że oszustwo zostało popełnione na szkodę osoby prawnej, która jest pokrzywdzonym przestępstwem w rozumieniu przepisów art. 49 § 1 kpk oraz art. 286 § 1 kk. To, że wprowadzeni w błąd zostali jej reprezentanci niczego nie zmienia, bo działali jako przedstawiciele jej organu, jakim jest zarząd.

Zadaniem sądu I instancji była ocena i analiza dwóch wykluczających się wersji zdarzenia i wybór jednej z nich w oparciu o całokształt ujawnionych w sprawie dowodów. Dokonany przez sąd wybór mający, uzewnętrzniony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, podlega aprobacie sądu odwoławczego.

Argumentów sądu co do dokonanej oceny dowodów – pominąć się nie da, ponieważ są racjonalne i zakotwiczone w zasadach doświadczenia życiowego – zasługują na aprobatę. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk, jeśli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Sąd I instancji przeprowadził analizę każdego istotnego dowodu, tak dowodu uznawanego za niewiarygodny, jak też takiego dowodu, który został przyjęty za podstawę ustaleń faktycznych, oraz dokonał też analizy całokształtu zebranych dowodów w ich wzajemnym powiązaniu, z dbałością o odzwierciedlenie ich treści i obiektywizm wniosków co do sprawstwa oskarżonego. Apelacja kwestionuje stanowisko sądu zwłaszcza z pozycji wyjaśnień oskarżonego oraz własnych subiektywnych ocen wymowy przeprowadzonych na rozprawie dowodów, przy wybiórczym i subiektywnym ujęciu ich zakresu, charakteru i treści.

Nie można w niniejszej sprawie zarzucać, że niektóre dowody nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych, jeśli sąd je rozważył i ocenił na płaszczyźnie art. 7 kpk jako niewiarygodne. Odrzucenie przez sąd pewnych dowodów w końcowej ocenie, przy jednoczesnym uwzględnieniu innych dowodów, stanowi przecież uprawnienie sądu. Kontrola instancyjna oceny dowodów nie obejmuje sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się z bezpośredniością przesłuchania, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania) albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy, a takich błędów sąd merytoryczny uniknął. Ustalenia co do zamiaru sprawcy powinny wynikać z analizy całokształtu zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych okoliczności. W sytuacji, gdy na podstawie wyjaśnień oskarżonego nie da się w sposób nie budzący wątpliwości ustalić zamiaru sprawcy, to dla prawidłowego ustalenia rzeczywistego zamiaru sąd powinien sięgnąć do najbardziej uchwytnych i widocznych elementów działania sprawcy, to jest okoliczności przedmiotowych. W tym przypadku zrekonstruowanie strony podmiotowej było konieczne także na podstawie okoliczności przedmiotowych.

Błędne ustalenia faktyczne są konsekwencją wadliwych wniosków wywiedzionych z właściwie ocenionych dowodów lub pominięcia wynikających z tych dowodów okoliczności. Nie jest więc wewnętrznie spójne zarzucanie jednocześnie dowolnej oceny dowodów i błędu w ustaleniach faktycznych co do tego samego rozstrzygnięcia. Aby wykazać błąd ustaleń faktycznych lub naruszenie standardów swobodnej oceny i interpretacji dowodów nie wystarczy subiektywne przekonanie skarżącego o niesprawiedliwości orzeczenia. Konieczne jest wykazanie, że w zaskarżonym wyroku poczyniono ustalenie faktycznie nie mające oparcia w przeprowadzonych dowodach, albo że takiego ustalenia nie dokonano, choć z przeprowadzonych dowodów określony fakt jednoznacznie wynika, bądź wykazanie, że tok rozumowania sądu I instancji był sprzeczny ze wskazaniami doświadczenia życiowego, prawami logiki czy z zasadami wiedzy. Takie rangi argumentacji apelacja nie zawiera.

Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku dały jednak podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie sprawstwa oskarżonego. Do przypisanego oskarżonemu czynu sąd I instancji zastosował prawidłową kwalifikację prawną. Wymierzona kara nie razi nadmierną surowością i nie wymagała korekty.


Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.


☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie można mówić o istnieniu jakiejkolwiek realnej potrzeby ponownego rozpoznania sprawy, w sytuacji możliwości wykorzystania przez sąd II instancji inicjatywy dowodowej nadanej mu przez treść art. 452 § 2 kpk. Jeśli zatem sąd okręgowy uznałby, że zachodzi potrzeba poszerzenia i weryfikacji materiału dowodowego, to samodzielnie winien ten materiał uzupełnić, a następnie dokonać jego stosownej oceny, zwłaszcza, że w sprawie niniejszej nie występowały ograniczenia z art. 454 kpk do wydania orzeczenia reformatoryjnego. Z uwagi na aktualne brzmienie art. 452 § 2 kpk oraz treść art. 167 kpk, regułą jest obecnie prowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego przed sądem drugiej instancji i orzekanie reformatoryjne, zaś uchylenie wyroku sądu meriti w oparciu o przesłankę z art. 437 § 2 kpk powinno mieć miejsce jedynie w sytuacjach wyjątkowych, kiedy bez ponowienia wszystkich dowodów nie jest możliwe wydanie trafnego rozstrzygnięcia. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne odnośnie przedmiotowych czynów znajdują odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Brak jest podstaw faktycznych i prawnych do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Brak podstaw prawnych do uwzględnienia wniosków w ramach podniesionych przez oskarżonego zarzutów. Argumenty wywiedzione w apelacji nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i uniewinnienia oskarżonego, bowiem nie pozwala na to ocena kluczowych w sprawie dowodów. Skarżący, polemizując z dokonanymi przez sąd merytoryczny ustaleniami, nie przedstawił argumentów, które mogłyby doprowadzić do jego uniewinnienia.


OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.



Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności



ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wina

Kara

Obowiązek naprawienia szkody

Dowody rzeczowe

Opłata i wydatki za pierwszą instancję


Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak jest podstaw faktycznych i prawnych do korekty zaskarżonego wyroku w wymienionych zakresach.


Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany



Zwięźle o powodach zmiany



Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.



art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia



5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia



5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia



5.3.1.4.1.



art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia



Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania



Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności





Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2


Sąd odwoławczy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 1000 złotych opłaty za II Instancję i 20 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym

( art. 636 § 1 kpk ).


PODPIS





Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Oskarżony


Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wina


1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana