Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 516/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Rak (spr.)

Sędziowie:

SSA Sławomir Jamróg

SSO del. Krzysztof Hejosz

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Lech

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2013 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa S. P.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 31 stycznia 2013 r. sygn. akt I C 1657/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 516/13

UZASADNIENIE

Powód S. P. w pozwie z dnia 25 czerwca 2012 r. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia na postawie art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r. Nr 124 poz. 1152 ze zm.) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 maja 2012 r. do dnia zapłaty, kwoty 20.000 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 maja 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 19 listopada 2010 r. w miejscowości K. (woj. (...)) doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym zginęła jego żona T. P.. Powód i T. P. byli szczęśliwym małżeństwem od 43 lat i razem prowadzili gospodarstwo domowe. Po wypadku, którego powód był naocznym świadkiem, powód przebywał na Oddziale Psychiatrii i Detoksykacji w S., gdzie rozpoznano u niego ostrą reakcję na stres. Powód kilkakrotnie próbował popełnić samobójstwo, do chwili obecnej pozostaje pod opieką psychiatryczną i zażywa leki psychotropowe. Po śmierci żony nastąpiło również znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego stanowiska strona pozwana podała, że wypłaciła powodowi kwotę 20.000 zł tytułem odszkodowania i kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zwróciła powodowi koszty pogrzebu w wysokości 2.800 zł. Pozwany podniósł, że wypłacone powodowi zadośćuczynienie jest adekwatne do doznanej krzywdy i odpowiada stosunkom majątkowym społeczeństwa. Natomiast wypłacona powodowi kwota 20.000 zł tytułem odszkodowania uwzględnia prace wykonywane przez zmarłą w gospodarstwie, zaś porównanie wysokości emerytury powoda i zmarłej nie uzasadniają przyjęcia pogorszenia sytuacji powoda.

Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2013 r. sygn. akt IC 1657/12 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda S. P. kwotę 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 24 maja 2012 r. do dnia zapłaty, kwotę 5814,28 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, oddalił powództwo w pozostałej części i nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 24 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód S. P. i T. P. byli małżeństwem od 42 lat i mieszkali w miejscowości K. wraz z dorosłym synem Ł.. W dniu 19 listopada 2010 r. powód i jego żona T. P. wracali z wizyty u znajomych, kiedy kierujący samochodem marki O. (...) M. K. podczas manewru wyprzedzania potrącił pieszą T. P., która w następstwie doznanych licznych obrażeń ciała, fragmentacji zwłok w tym pełnego przepołowienia miednicy, poniosła śmierć na miejscu. Świadkiem tego zdarzenia był powód. Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Po zdarzeniu powód przebywał w szpitalu w S. na oddziale psychiatrii i detoksykacji, a od 6 grudnia 2010 r. pozostaje na leczeniu psychiatrycznym w Poradni (...)w S.. Po wypadku u powoda wystąpiły zaburzenia psychiczne w postaci ostrej reakcji na stres oraz myśli samobójcze. Powód stał się płaczliwy, wycofany, codziennie wspomina zmarłą żonę i chodzi na cmentarz. Za życia T. P. byli zgodnym i szczęśliwym małżeństwem oraz należeli do Klubu (...). Przed śmiercią T. P. zajmowała się domem, aktualnie zaś prace w domu wykonuje syn powoda. W chwili obecnej powód przejawia zaburzenia psychiczne w postaci zespołu psychoorganicznego charakteropatycznego z przejściowymi zaburzeniami emocjonalnymi, dominują charakterystyczne zmiany osobowości pochodzenia naczyniowo – miażdżycowego., chwiejność emocjonalna itp. Aktualny stan psychiczny powoda pozwala powodowi na samodzielne załatwianie potrzeb życiowych oraz spraw urzędowych. Z uwagi jednak na utrzymywanie się objawów labilności emocjonalnej w strukturze zespołu psychoorganicznego naczyniowo pochodnego wskazane są okresowe kontrole w (...). Powód otrzymuje emeryturę w wysokości 2440 zł, natomiast T. P. uzyskiwała emeryturę w kwocie 697 zł. Syn powodowa Ł. utrzymuje się z pracy w gospodarstwie rolnym.

Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, zeznań świadków, zeznań powoda i opinię biegłego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy powołując się na treść art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r. Nr 124 poz. 1152 ze zm.) stwierdził zasadność powództwa o zadośćuczynienie. Sąd Okręgowy wskazał, że sprawca wypadku ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną powodowi na podstawie art. 436 § 1 w zw. z art. 435 k.c. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd Okręgowy z jednej strony kierował się kryteriami wypracowanymi w orzecznictwie sądowym w postaci m.in. rodzaju, czasu trwania i stopnia natężenia cierpień psychicznych w związku ze śmiercią osoby najbliższej, a z drugiej strony miał na uwadze zasadę umiarkowanego zadośćuczynienia, mającej charakter uzupełniający wobec rozmiaru szkody niemajątkowej. Sąd Okręgowy ustalając sumę zadośćuczynienia wziął pod uwagę cierpienia powoda w związku ze śmiercią osoby najbliższej – żony, z którą tworzył zgodne i szczęśliwe małżeństwo, utrzymującą się do tej pory u powoda przedłużoną reakcją depresyjną, konieczność zażywania leków uspokajających oraz drastyczne okoliczności wypadku, którego powód był świadkiem. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że kwota 70.000 zł wraz z wypłaconą już przez pozwanego kwotą 30.000 zł jest adekwatna do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda na skutek tragicznej śmierci żony. Natomiast na podstawie art. 446 § 3 k.c. Sąd Okręgowy oddalił żądanie zasądzenia odszkodowania w kwocie 20.000 zł za pogorszenie sytuacji życiowej, uznając je za niezasadne wobec wypłaty przez pozwanego z tego tytułu kwoty 20.000 zł. Sąd Okręgowy zważył, iż sytuacja materialna powoda uległa tylko nieznacznemu pogorszeniu, bowiem powód przed wypadkiem i po wypadku uzyskiwał emeryturę w kwocie 2440 zł, zaś emerytura zmarłej w kwocie 697 zł stanowiła jedynie uzupełnienie budżetu domowego. Natomiast pogorszenie aktywności powoda nie miało tak znaczącego wpływu na sytuację materialną czy stabilizację warunków życiowych powoda by uzasadniało przyznanie mu dodatkowego odszkodowania. Na podstawie art. 817 § 1 k.c. Sąd Okręgowy zasadził odsetki ustawowe od dnia 24 maja 2012 r. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od tego orzeczenia w części uwzględniającej powództwo ponad kwotę 20.000 zł złożyła strona pozwana żądając zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa ponad kwotę 20.000 zł, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Skarżący zarzucił błędną ocenę zebranego materiału dowodowego i przyjęcie, że z materiału dowodowego wynika szczególna krzywda powoda, większa od tej, jaką przeżywają inne osoby, które straciły swoich bliskich w sposób nagły i niespodziewany; naruszenie art. 233 k.p.c., tj. zasady swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że zebrane dowody dotyczące krzywdy powoda uzasadniają zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie ponad 20.000 zł oraz naruszenie art. 446 § 4 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie. W uzasadnieniu apelacji strona pozwana podniosła, że zasądzona kwota jest nieadekwatna do rozmiaru krzywdy, jaką doznał powód, wskazując jednocześnie, iż zasadne jest zasądzenie na rzecz powoda dodatkowej kwoty 20.000 zł ponad wypłaconą w postępowaniu likwidacyjnym kwotę 30.000 zł. Skarżący podkreślił, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane i nie może stanowić sumy rażąco odbiegającej od kwot zasądzonych z tego tytułu w podobnych sprawach. Pozwany powołał się na wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach, zmieniony wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie, w którym w oparciu o art. 446 § 4 k.c. zasądzono na rzecz powódki kwotę 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć męża, co razem z sumą wypłaconą wcześniej przez ubezpieczyciela (40.000 zł) daje kwotę 100.000 zł. Pozwany podniósł, iż taką samą kwotę tytułem zadośćuczynienia otrzymał powód w niniejszej sprawie, pomimo, że krzywda doznana przez powódkę w powołanej sprawie jest znacznie większa, bowiem powódka miała 36 lat i pozostała z czwórką małoletnich dzieci. Zdaniem pozwanego porównanie obu tych spraw powinno prowadzić do różnicowania zasądzonych zadośćuczynień.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. W uzasadnieniu apelacji powód wskazał, iż zasądzone zadośćuczynienie nie jest rażąco wygórowane, powołując się jednocześnie na wysokość zadośćuczynień dla członków rodzin katastrofy smoleńskiej oraz aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego. Zdaniem powoda podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego oraz dowolnej oceny dowodów są bezzasadne, bowiem pozwany nie wskazał na czym te naruszenia miały polegać, nadto powód podkreślił, iż pomimo upływu 2,5 roku od wypadku nadal żyje samotnie i nie widzi szans na życie z inną kobietą, podczas gdy kobieta mająca 36 lat z racji swojego wieku znajdzie partnera życiowego.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd I instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, dokonując poprawnej analizy całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i ujawnionych w toku sprawy okoliczności. Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy.

Nie może się ostać bardzo ogólny i niesprecyzowany zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Trzeba przypomnieć, że przepis art. 233 k.p.c. statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są natomiast wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego i regułami logicznego rozumowania, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17, poz. 655). Podkreślenia wymaga fakt, iż zarzut obrazy art. 233 k.p.c. można formułować skutecznie, gdy sąd oceniając wiarygodność oraz moc przeprowadzonych dowodów uchybi regułom logicznego rozumowania, zasadom doświadczenia życiowego, wadliwie kojarzy fakty (por. wyrok SN z 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, Lex nr 172176). Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., nawet jeśliby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysunąć wnioski odmienne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 marca 2006 r. I UK 159/2005, Lex Polonica nr 1917667). W ocenie Sądu Odwoławczego przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena materiału dowodowego mieści się w granicach oceny swobodnej. Apelujący nie wykazał zresztą braku logiki, sprzeczności z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego w ocenie Sądu I instancji. Apelujący nie wskazał nawet jakie konkretne dowody jego zdaniem Sąd Okręgowy ocenił nieprawidłowo. Twierdzenia pozwanego zawarte w uzasadnieniu apelacji również nie mogą zostać zaaprobowane. Jak podkreśla się w orzecznictwie, funkcją zadośćuczynienia przewidzianego w przepisie art. 446 § 4 k.c. jest kompensata krzywdy doznanej na skutek śmierci bliskiej osoby, polegająca nie tylko na złagodzeniu jej cierpień, ale również na ułatwieniu osobie poszkodowanej odnalezienie się w rzeczywistości zmienionej przez śmierć osoby najbliższej. Na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wreszcie wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia. Relewantne są również takie okoliczności jak rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą i stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości a także zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, itp. O wysokości zadośćuczynienia decydują zatem w ostateczności realia każdej sprawy (por. wyrok SA w Łodzi z 12 marca 2013 r., I ACa 1248/2012). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego zasadnie uznał Sąd Okręgowy, iż zadośćuczynienie w kwocie 70.000 zł odpowiada okolicznościom niniejszej sprawy. Uzasadnienie kwestionowanego orzeczenia potwierdza prawidłowość przesłanek rzutujących na ustalenie wysokości należnego zadośćuczynienia. Sąd Odwoławczy podziela wywody Sądu Okręgowego, iż za przyznaniem wysokiej sumy zadośćuczynienia przemawiały charakter naruszonego dobra osobistego w postaci więzi rodzinnych, drastyczna śmierć T. P. na oczach powoda i związany z tym dodatkowy wstrząs psychiczny, silna wieź emocjonalną łączącą powoda ze zmarłą, wystąpienie u powoda i utrzymujących się do tej pory zaburzeń psychicznych oraz poczucie bezradności i osamotnienia. Natomiast wysokość sum orzekanych w innych sprawach, objęta wszak dyskrecjonalnością sędziowską, może mieć znaczenie jedynie pośrednie w tym sensie, że nie powinna od nich rażąco odbiegać. Wbrew temu co twierdzi skarżący, Sąd I instancji kierował się również posiłkowo zasadą umiarkowanego zadośćuczynienia oraz sumami zasądzanymi z tego tytułu w innych przypadkach (str. 7 uzasadnienia). W ocenie Sądu Apelacyjnego, jakkolwiek zasądzona przez Sąd I instancji suma zadośćuczynienia jest wysoka, tym niemniej w żadnym razie nie można uznać, iż jest ona rażąco wysoka i znacznie odbiega od sum zasądzanych z tego tytułu w innych przypadkach, co sam przyznał skarżący w uzasadnieniu apelacji, powołując sprawę, w której zasądzono zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliżej w kwocie 100.000 zł (czyli takiej samej, jaką otrzymał powód). W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest bowiem pogląd, iż: „korygowanie przez sąd rewizyjny wysokości zasądzonego już zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971, nr 3, poz. 53). Tymczasem taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodzi. Ponadto, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, LexPolonica nr 3905406, zakres uszczerbku niemajątkowego, z uwagi na jego charakter, jest ze swej istoty zjawiskiem trudnym do oceny i wymierzenia, już choćby z tego względu, że na jego powstanie i przebieg poważny wpływ wywierają indywidualne właściwości i subiektywne przeżycia osoby pokrzywdzonej. Stąd zawsze możliwość zgłoszenia, przeciwnej w stosunku do przytoczonej przez Sąd orzekający argumentacji i krytyki wyrażonego stanowiska co do wysokości przyznanego zadośćuczynienia. Jednakże warunkiem skuteczności takiej argumentacji jest wykazanie, że pominięte zostały lub w niedostatecznym stopniu uwzględnione przesłanki rzutujące na wysokość określonego zadośćuczynienia. Argumentując a contrario, skarżący nie wykazał, iż Sąd Okręgowy nadał konkretnym przesłankom zbyt dużą wagę albo uwzględnił przesłankę, która nie rzutuje na wysokość zadośćuczynienia, co w konsekwencji doprowadziło do zasądzenia rażąco zawyżonego zadośćuczynienia. Wobec powyższego, skarżący nie wykazał zasadności podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia prawa procesowego.

Całkowicie bezpodstawny jest zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c., zwłaszcza, że skarżący nie sprecyzował jakich nieprawidłowości w zakresie jego wykładni lub zastosowania miał się dopuścić Sąd Okręgowy. Tymczasem Sąd I instancji trafnie zastosował przepis 446 § 4 k.c. stanowiący podstawę prawną dochodzonego roszczenia o zadośćuczynienie. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej wykładni 446 § 4 k.c. i wyciągnął słusznie wnioski, iż żądana w pozwie kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do rozmiaru krzywdy S. P., jakiej doznał w wyniku tragicznej śmierci żony.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. według zasady odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając kosztami postępowania apelacyjnego stronę skarżącą. Na zasądzone od pozwanego koszty złożyła się kwota 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, która to kwota została ustalona na podstawie § 13 ust. 1 pkt 2 i § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 2002 r. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).