Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI K 328/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2013 roku

Sąd Rejonowy VI Wydział Karny w Świdnicy w składzie:

Przewodniczący SSR Justyna Gawin - Kwiatek

Protokolant Katarzyna Możejko

przy udziale Grażyny Bim – Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy

po rozpoznaniu dnia 20 września 2013 roku i 21 października 2013 roku

sprawy karnej

J. S. syna W. i A. z domu K., urodzonego (...) w K.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 10 lutego 2013 roku w B., województwie (...) działając ze szczególnym okrucieństwem, znęcał się nad psem i usiłował go zabić w ten sposób, że zadawał mu liczne uderzenia tępym narzędziem w okolice głowy i tułowia, powodując obrażenia w postaci licznych złamań kości czołowej i szczękowej, dużego obrzęku w okolicy kości czołowej i ciemieniowej, złamania kości jarzmowej, rany ciętej głowy, a następnie porzucił psa w zawiązanym worku, w przydrożnym rowie, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na niezwłoczne udzielenie pomocy weterynaryjnej zwierzęciu

tj. o przestępstwo z art. 13§1 kk w zw. z art. 35 ust. 1 i 1a i ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt

K. B. z domu B. córki M. i A. z domu B. urodzonej (...) w W.

oskarżonej o to, że:

2.  w dniu 10 lutego 2013 roku w B., województwie (...) podżegała J. S. do zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem, w ten sposób, że kilkakrotnie werbalnie nakłaniała go do popełnienia przestępstwa, a następnie przekazała mu, celem jego dokonania, nieustalony bliżej metalowy przedmiot

tj. o przestępstwo z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 35 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt

I.  oskarżonego J. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt 1 części wstępnej wyroku, po wyeliminowaniu z jego opisu tego, że oskarżony znęcał się nad psem tj. występku z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt i za to na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 35 ust. 2 powołanej ustawy wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  oskarżoną K. B. uznaje za winna popełnienia zarzucanego jej czynu, opisanego w pkt 2 części wstępnej wyroku, po przyjęciu, że czyn ten wypełnia znamiona występku z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt i za to na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 35 ust. 2 powołanej ustawy wymierza jej karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

III.  na podstawie art. 35 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt orzeka wobec oskarżonej K. B. przepadek psa,

IV.  na podstawie art. 35 ust. 3a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt orzeka wobec oskarżonego J. S. środek karny zakazu posiadania zwierząt na okres 5 lat,

V.  na podstawie art. 35 ust. 3a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt orzeka wobec oskarżonej K. B. środek karny zakazu posiadania zwierząt na okres 5 lat,

VI.  na podstawie art. 35 ust. 5 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt orzeka od oskarżonego J. S. na rzecz Towarzystwa (...) Oddział we W. nawiązkę w kwocie 2500 zł (dwa tysiące pięćset złotych),

VII.  na podstawie art. 35 ust. 5 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt orzeka od oskarżonej K. B. na rzecz Towarzystwa (...) Oddział we W. nawiązkę w kwocie 2500 zł (dwa tysiące pięćset złotych),

VIII.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej w punkcie I wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres zatrzymania oskarżonego od dnia 22 lutego 2013 roku do dnia 24 lutego 2013 roku,

IX.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej w punkcie II wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres zatrzymania oskarżonej w dniu 22 lutego 2013 roku,

X.  zwalnia oskarżonych od uiszczania opłat i od ponoszenia wydatków powstałych od chwili wszczęcia postępowania zaliczając te wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI K 328/13

UZASADNIENIE

W toku przeprowadzonego na rozprawie postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżona K. B. miała dwa psy, które trzymała w kojcach na swojej posesji, położonej w B. przy ul. (...). Jeden z tych psów, wabiący się N.był u oskarżonej co najmniej 5 lat. Oskarżona uznała jednak, że nie stać je na utrzymanie dwóch psów i postanowiła pozbyć się Nero. Wielokrotnie prosiła więc sąsiada oskarżonego J. S. , aby zabił tego psa. Oskarżony nie chciał spełnić prośby K. B. i odmawiał zabicia zwierzęcia.

W dniu 10 lutego 2013 roku K. B. ponownie wróciła się do oskarżonego z prośbą o zabicie psa, powiedziała, że musi psa się pozbyć bo „nie będzie darmo jeść” (k. 36). Za zabicie psa oferowała oskarżonemu butelkę alkoholu. J. S. był nietrzeźwy i przystał na propozycję oskarżonej. Oskarżona dała J. S. metalowy drąg, a następnie przyprowadziła uwiązanego na sznurku Nero. Oskarżony klika razy uderzył psa otrzymanym od oskarżonej przedmiotem. Bił go po głowie i tułowiu. Będąc przeświadczonym, że pies nie żyje razem z oskarżoną wsadził go do worka i pies został wyniesiony poza teren wsi. Oskarżony otrzymał od oskarżonej obiecaną butelkę alkoholu.

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonego J. S. k. 35 odw. – 36, 56 164 odw.,

zeznania świadków: M. C. (1) k. 8 odw., 82, 166- 166 odw., M. C. (2) k. 84, 166 odw. – 167, J. K. k. 77, 167 – 167 odw., E. P. k. 167 odw. – 168, P. T. k. 80, 176 odw.- 177

nagrania k. 162

Pies został znaleziony przez przypadkowych przechodniów, którzy powiadomili Towarzystwo (...) ( (...)) we W.. Pracownik tego towarzystwa M. C. przyjechał do B. i zabrał zwierzę. Psu udzielono niezwłocznie pomocy medycznej w przychodni weterynaryjnej V. we W.. Pies w dniu 11 lutego 2013 roku utrzymywany był w stanie sedacji, podawano mu leki przeciwobrzękowe, przeciwwstrząsowe, wykonano wlewy płynów. Dodatkowo podano antybiotyki, leki przeciwbólowe oraz przeciwkrwotoczne.

Stan ogólny psa był zły, pies był wychudzony, miał zapadnięte boki brzucha, widoczne żebra, matową, posklejaną sierść z widocznymi płatami złuszczonego naskórka i strupami. Pies miał podwyższaną temperaturę ciała, obrzękłe, żywoczerwone spojówki oczu, krwisty wypływ z nosa, posklejana sierść okolic głowy, na powiece prawej górnej ranę spowodowaną otarciem, rozcięty kąt zewnętrzny oka prawego, ranę cięta głowy, bolesność i obrzęk stawu skroniowo- żuchwowego, w okolicy czołowej wyczuwalne pogruchotane kości sklepienia czaszki. Zdjęcie RTG wskazało liczne złamania kości czołowej oraz szczękowej (gruz kostny), brak ciągłości w obrębie kości nosowych, obrzęk tkanek miękkich okolicy kości czołowej i ciemieniowej i złamanie kości jarzmowej.

Obrażenie te mogły być zadane ciężkim tępym narzędziem.

Psu wprowadzono specjalistyczną dietę podawaną ściśle według zleceń lekarskich – pies miał bowiem z uwagi na liczne obrażenia kości czaszki i stawu skroniowo – żuchwowego trudności w pobieraniu pokarmu.

Po udzieleniu pomocy medycznej psu, pozostawał on w tzw. domu tymczasowym, był pod stałą opieką lekarza weterynarii i pracowników (...) u, którzy nadali mu nowe imię – A.. Utrzymanie i leczenie psa kosztowało około 5000 zł.

Inspektorzy (...) u w dniu 16 lutego 2013 roku udali się do miejscowości B. celem ustalenia właściciela psa i sprawcy jego pobicia. Okazywali mieszkańcom B. zdjęcia psa. Rozmawiali wówczas z córka oskarżonej – M. B. - która przyznała, że na zdjęciu jest Nero, podała również, że oskarżona psa tego nie chciała i że oskarżony J. S. pomógł jej psa się pozbyć. Inspektorzy rozmawiali również z K. B., która zaprzeczała by miała coś wspólnego z pobiciem zwierzęcia i podawała, że Nero uciekł miesiąc wcześniej i on nie wiem gdzie obecnie może być.

Dowód:

zeznania świadków: M. C. (1) k. 8 odw., 82, 166- 166 odw., M. C. (2) k. 84, 166 odw. – 167, J. K. k. 77, 167 – 167 odw., E. P. k. 167 odw. – 168, P. T. k. 80, 176 odw.- 177

nagrania k. 162,

dokumentacja fotograficzna dołączona od akt sprawy

opinia weterynaryjna k. 10

Oskarżony J. S. ma wykształcenie podstawowe. Jest kawalerem bez zobowiązań alimentacyjnych. Oskarżony pozostaje na utrzymaniu siostry, podejmuje się również prac dorywczych Oskarżony nadużywa alkoholu. Wśród sąsiadów ma dobrą opinię, postrzegany jest jako osoba uczynna i pracowita.

Oskarżony był wcześniej trzykrotnie karany za przestępstwo z art. 178 a § 2 kk na karę ograniczenia wolności.

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonego J. S. k. 35 – 36, 164 odw.,

wywiad kuratora k. 123- 124

informacja w K. k. 60

Oskarżona K. B. ma wykształcenie zawodowe. Jest mężatką, pod jej opieka pozostaje córka. Oskarżona utrzymuje się ze świadczenia rentowego, prowadzi również gospodarstwo rolne. Nie była wcześniej karana.

Oskarżona nie cierpi na chorobę psychiczną, na niedorozwój umysłowy ani na inne, krótkotrwałe zaburzenia czynności psychicznych. W chwili popełnienia zarzucanego jej czynu miała zachowaną zdolności do rozpoznania znaczenie tego czynu i do pokierowania swoim postępowaniem.

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonej K. B. k. 46-47, 164 odw.,

wywiad kuratora k. 125-126

informacja w K. k. 60

opinia sądowo – psychiatryczna k. 67- 69

Oskarżony J. S. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia opisują przebieg zdarzeń, swoje działania i działania oskarżonej .

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonego J. S. k. 35 – 36,56- 56 odw., 164 odw

Oskarżona K. B. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Zaprzeczyła by zlecała zabicie psa. Podała, że pies jej uciekł, później zaś, że oddała go oskarżonemu w „dobre ręce”.

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonej K. B. k. 46-47, 56- 56 odw., 164 odw.,

* * *

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi na przyjęcie, że oskarżeni są winni i są sprawcami zarzucanych im czynów. Do takiego przekonania Sąd doszedł po analizie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków i wyjaśnień oskarżonego, a także po zapoznaniu się z dowodami w postaci opinii weterynaryjnej, nagrań i dokumentacji fotograficznej. Sąd miał również na uwadze treść opinii sądowo- psychiatrycznej, wywiady kuratora i informacje z K..

Oskarżony J. S. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i podał, że wielokrotnie był namawiany przez oskarżoną, by zabił jej psa, bo - jak twierdziła - „pies nie będzie darmo jeść”. W dniu 10 lutego 2013 roku będąc pod wpływem alkoholu uległ namowom oskarżonej i chcąc pozbawić psa życia kilkakrotnie uderzył go metalowym przedmiotem w głowę. Myśląc, że pies nie żyje, wspólnie z oskarżoną włożył go do worka, w którym pies został wyniesiony poza wieś. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania wiarygodności wyjaśnień J. S.. Oskarżony konsekwentnie relacjonował przebieg zdarzeń. Nie ujawnił się też żadne okoliczności wskazujące na to, by oskarżony miał interes bezpodstawnie obciążać K. B.. Co więcej wyjaśnienia oskarżonego potwierdzone zostały dowodem w postaci nagrań dokonanych przez pracowników (...) u w czasie poszukania właściciela psa i sprawcy jego pobicia. Pracownicy (...) utrwalili min. rozmowę z córką oskarżonej M. B.. Do jej wypowiedzi Sąd jednak podchodził z dużą ostrożnością z uwagi na budzący wątpliwość stan zdrowia psychicznego wymienionej. Podstawą ustań faktycznych nie mogły być wypowiedzi, w których świadek jedynie przytakuje odpowiadając na pytania pracowników TOZu i twierdzenia osób rejestrujących rozmowę. Ze swobodnej wypowiedzi M. B. wynika niewątpliwie, że pies był własnością B. i że oskarżona psa tego nie chciała, a J. S. pomógł jej się go pozbyć. Relację oskarżonego potwierdzają również pracownicy (...) u, którzy poszukując właściciela psa od mieszkańców B. dowiedzieli się, że pies należał do oskarżonej.

Sąd nie dał wiary oskarżonej K. B., a to z uwagi na to, że jej wyjaśnienia są niekonsekwentne, wewnętrznie sprzeczne i nielogiczne. Oskarżona w rozmowie z pracownikami (...) w dniu 16 lutego 2013 roku podawała, że pies wabiący się Nero uciekł około na miesiąc wcześniej i nie wie co się z nim dzieje. Słuchana pierwszy raz w toku postępowania przygotowawczego zaprzeczyła by utrzymywała kontakty z oskarżonym, podała również, że nero „uciekł mi 3 tygodnie temu (…) Nie wiem co się z nim stało” (k. 46 odw.). Słuchana przez Prokuratora wyjaśniła „nigdy S. nie proponowałam alkoholu. Ja 10 lutego 2013 roku nie widziałam się w ogóle ze S. (k. 52). W czasie zaś konfrontacji z oskarżonym K. B. podała „mojego psa o imieniu Nero dał panu S. mój mąż. ja wcześniej uzgodniłam z panem S. aby mojego psa oddał w dobre ręce (…) Po otrzymaniu psa pan S. udał się z nim w kierunku kościoła” (k. 56- 56 odw.) W toku rozprawy podała, że właśnie 10 lutego Nero wrócił po 2 tygodniach nieobecności, a ona spotkała oskarżonego i powiedziała mu, że ma psa który jej ucieka i chciałaby go oddać w dobre ręce, po czym „oskarżony przyszedł i zabrał tego psa” (k.165). Podawanie przez oskarżoną zupełnie odmiennych wersji zdarzeń nie pozwala przyjąć, że K. B. mówi prawdę.

Kwalifikując przypisane oskarżonym czyny Sąd nie miał wątpliwości, że działanie oskarżonego wypełniło znamiona występku z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt. Nie mógł jednak czynu oskarżonego zakwalifikować również z art. 35 ust. 1a, a to z uwagi na jedną z reguł wyłączania wielości ocen tj. regułę konsumpcji.

Działanie oskarżanego ukierunkowane na zabicie psa wypełniło dyspozycje art. 35 ust. 1 powołanej ustawy, jednocześnie ustawa ta definiuje pojęcie znęcania i działania oskarżonego w definicji tej mieszczą się. Jednak dla oddania całej zawartości bezprawnego działania oskarżonego wystarczy powołanie tylko jednego przepisu tj. art. 35 ust. 1. Nie ulega wątpliwości, że zamiarem oskarżonego było zabicie psa, a sposób działania sprawcy takiego czynu może być taki jak opisany w art. 6 ust. 2 pkt 1 i 4 jednak występek z art. 35 ust. 1 jako dalej idący pochłania występek z ust. 1a. Nie może budzić wątpliwości, że oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem o jakim mowa w ust. 2 art. 35 i art. 4 pkt 12 powołanej ustawy. Przez szczególne okrucieństwo rozumie się przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, a zwłaszcza działanie w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania. Uderzanie psa tępym, ciężkim przedmiotem w głowę i tułów, doprowadzenie go do nieprzytomności i porzucenie go zawiązanego w worku by umierał w cierpieniach bez wątpienia mieści się w podanej definicji ustawowej.

Sąd ustalając kwalifikacje prawną czynu przypisanego oskarżonej uzupełnił ją o ust. 1 art. 35 powołanej ustawy, nie ulega bowiem wątpliwości, że oskarżona namawiała do zabicia psa. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że nie tylko namawiała do zabicia psa, ale również w działaniach do tego zmierzających uczestniczyła. Powyższe wynika z relacji oskarżonego, podał on „zaproponowała, aby wsadzić psa do worka, razem wsadziliśmy psa do worka” Sąd nie mógł jednak mając na uwadze granice aktu oskarżenia zmienić opisu i kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonej tak by przypisać jej współsprawstwo.

Nie ulega wątpliwości, że czyny oskarżonych był zawinione. Oskarżeni są osobami dorosłymi, poczytalnymi nie zachodziły żadne atypowe okoliczności uzasadniające naruszenie normy nakazującej poszanowanie życia zwierząt.

Wymierzając oskarżonym kary Sąd był zobligowany do uwzględnienia zarówno okoliczności przemawiających na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych.

Sąd miał przede wszystkim na względzie zasługującą na potępienie motywację oskarżonych. K. B. chciała pozbyć się psa, bo uznała, że jego utrzymanie kosztuje ją zbyt dużo, a oskarżony zgodził się zabić psa skuszony obietnicą podarowania butelki wódki. Ogół okoliczności popełnienia przestępstwa świadczy o rażącym braku szacunku nie tylko dla norm prawa karnego, ale również dla podstawowych norm moralnych. Oskarżona zaplanowała zabicie psa a oskarżany na plan taki przystał. Działanie oskarżonych pozbawione było jakichkolwiek skrupułów, nacechowane lekceważeniem prawa zwierząt do życia i egzystencji wolnej od zbędnych cierpień. Oskarżeni gotowi byli zadać ból innej żywej istocie z czysto egoistycznych materialistycznych pobudek, co znamionuje mimo dotychczasowej niekaralności oskarżonej zaawansowanie demoralizacji obojga oskarżonych. Do tego sposób działania oskarżonego, który właściwie bezrefleksyjnie przystąpił do realizacji planu zabicia psa, i mając na uwadze korzyść w postaci obiecanego alkoholu bez żadnych oporów zmierzał do zabicia zwierzęcia świadczył o podobnej jak u oskarżonej atrofii uczuć i emocjonalnym wyjałowieniu. Powyższe uwagi w powiązaniu z dotychczasową karalnością oskarżonego obrazowały zaawansowanie demoralizacji podsądnego i uzasadniały przekonanie, że oskarżony okazał się odporny na dotychczasowe oddziaływanie karnoprawne, wobec czego zastosowanie wobec niego działań resocjalizacyjnych w warunkach bezwzględnego pozbawienia wolności jest konieczne. Podobnie, z przyczyn omówionych powyżej Sąd nie znalazł podstaw, by oskarżonej zawiesić warunkowo wykonanie kary.

Różnicując jednak oskarżonym wymiar kar Sąd miał na względzie to, iż oskarżona po raz pierwszy weszła w konflikt z prawem. Sąd wziął pod uwagę i potraktował również jako okoliczność łagodzącą fakt, że oskarżony nie utrudniał postępowania - przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Kary 4 i 6 miesięcy pozbawienia wolności pozwolą poprzez wychowawcze i celowe oddziaływania w warunkach pozbawienia wolności wytworzyć u oskarżonych spójny system wartości akceptowanych społecznie, i mimo że są to kary krótkoterminowe wystarczą do tego, by oskarżeni powzięli przekonanie, że nie warto wchodzić na drogę przestępstwa, a poszanowanie powszechnie obowiązujących norm prawnych nie jest wymogiem, który można bezkarnie lekceważyć. Jednocześnie taki wymiar kary spełni zadania na płaszczyźnie szeroko pojętego społecznego oddziaływania i to zarówno w zakresie wąsko rozumianej prewencji ogólnej, to jest odstraszania innych osób od popełniania przestępstw, ale również kara taka będzie sprzyjała ugruntowaniu w społeczeństwie prawidłowych ocen prawnych i stosownego do tych ocen postępowania, a w szczególności przekonania, że sprawcy przestępstw są sprawiedliwie karani.

Zgodnie z art. 35 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt Sąd zobligowany był orzec wobec oskarżonej przepadek psa, a na podstawie art. 35 ust. 3a orzec wobec obu oskarżonych zakaz posiadania zwierząt. Za zasadne Sąd uznał orzeczenie wobec oskarżonych nawiązki zgodnie z dyspozycją art. 35 ust. 5. Określając czas trwania zakazu i ustalając wysokość nawiązki Sąd kierował się tymi samymi okolicznościami, które zadecydowały o wymiarze kar orzeczonych wobec oskarżonych. Sąd przyjął, że orzeczenie przedmiotowego zakazu na okres 5 lat, a nawiązek w kwocie 2500 zł będzie wystarczające dla spełnienia celów orzeczonych środków karnych.

Zgodnie z dyspozycja art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonych kar Sąd zaliczył okresy zatrzymania oskarżonych w sprawie.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Mając na uwadze dochody oskarżonych i ich sytuację rodzinną Sąd uznał, że oskarżeni nie są w stanie uiścić wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa i opłaty.