Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 376/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2024r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agata Kowalska

Sędziowie:

SO Agnieszka Karłowicz (spr.)

SO Karol Troć

Protokolant:

st. sekr. sąd. Anna Sieczkiewicz

przy udziale prokuratora Urszuli Gałązki – Szewczak

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2024 r.

sprawy T. S.

oskarżonego z art. 177 § 2 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 16 lutego 2024 r. sygn. akt II K 1128/23

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego K. P. 1500 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 200 zł kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II Ka 376/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 16 lutego 2024 r., sygn. II K 1128/23

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

----

--------------------

-----------------------------------------------------------

--------------

-------------

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

---------

----------------------

--------------------------------------------------------------

--------------

--------------

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

---------------

-----------------------------------

-----------------------------------------------------------------------

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

------------------

-------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut apelacji obrońcy oskarżonego

1.

- naruszenie przepisów postępowania, mogących mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj.:

1. art. 5 par. 2 kpk poprzez nierozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego pozostających w sprawie wątpliwości grupujących się wokół ustalenia sprawstwa oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu oraz przyczynienia się pokrzywdzonego do powstania i rozmiaru skutku, poprzestając jedynie na lakonicznym stwierdzeniu, że pokrzywdzony przyczynił się do zdarzenia, co wpłynęło na wymiar kary podczas gdy:

- rolą sądu winna być analiza stopnia naruszenia reguł bezpieczeństwa przez poszczególne osoby współprzyczyniające się do powstania skutku oraz ocena charakteru tych reguł,

- co oznacza, że na chwilę zamknięcia przewodu sądowego i orzekania istniały dwie wersie odnośnie sprawstwa oskarżonego (o wyłącznej winie oskarżonego i przyczynieniu się pokrzywdzonego), a wątpliwości te zostały rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego,

2. art. 7 kpk polegające na dowolnej a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności z:

a.  wyjaśnień T. S. w zakresie, w jakim Sąd wskazał, że „chociaż oskarżony nie przyznał się do winy, nie kwestionuje ustaleń faktycznych. Jego linia obrony, jakoby „nie widział by mężczyzna chciał przejść" - została obalona wnioskami postawionymi przez biegłego ds. ruchu drogowego", podczas gdy z wyjaśnień tych wynika, że oskarżony „nie widział aby osoba ta wykazywała jakikolwiek zamiar skorzystania z przejścia", a biegły w swojej opinii (sprowadzającej się w zasadzie do skorzystania z programu), nie przeprowadził symulacji mającej na celu zweryfikowanie tej wersji,

b.  zeznań B. D., w zakresie, w jakim „zeznania tegoż świadka są szczere, relacjonuje on tylko takie fakty które zauważył" podczas gdy zeznania tego świadka, że „zobaczył mężczyznę leżącego na środku jezdni, po czym dwóch innych mężczyzn ściągnęło go na pobocze", stoją w sprzeczności z depozycjami pozostałych świadków zdarzenia, których zeznania Sąd również uznał za wiarygodne,

c.  zeznań P. P., w zakresie, w jakim Sąd niewłaściwie uznał, że „zeznania te - podobnie jak zeznania B. D. są wiarygodne i rzeczowe", podczas gdy zeznania tego świadka: „gdy usłyszała huk jako pierwsza wybiegła z domu. Poszkodowany leżał na krawędzi asfaltu tuż przy chodniku" stoją w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, również uznanym przez Sąd za wiarygodny,

d.  zeznań R. M. w zakresie, w jakim Sąd nieprawidłowo uznał, że „zeznania te są wiarygodne i wskazują na okoliczności które świadek zapamiętał", podczas gdy z zeznań tych wynika, że świadek „zobaczył też, że kierowca pochyla się nad mężczyzną, nie przenosił go, poszkodowany leżał na asfalcie przy linii ciągłej oddzielającej pas ruchu od pobocza", co stoi w sprzeczności z depozycjami pozostałych świadków zdarzenia, których zeznania Sąd również uznał za wiarygodne,

e.  dokumentów, w szczególności:

-

materiału poglądowego, k. 6-7

-

szkicu miejsca zdarzenia, k. 194,

-

opinii biegłego M. A.,

w zakresie, w jakim Sąd nieprawidłowo uznał, że „opinia ta jest jasna, pełna, uwzględnia nie tylko całokształt materiału dowodowego, ale także biegły uczestniczył w przesłuchaniu świadków na rozprawie, odpowiedział na wszelkie wątpliwości stron i zadawane mu pytania. Biegły wskazał, że obrażenia jakich doznał poszkodowany K. P. powstały po jego prawej stronie głowy i całego ciała, co świadczy o tym, że pieszy musiał skontaktować się swoją prawą stroną się z przednią prawą krawędzią pojazdu. Pieszy musiał wejść na przejście tyłem lub prawdopodobnie stojąc przy przejściu musiał wychylić się lub potknąć, zwłaszcza, że był w stanie nietrzeźwym. Pieszy przewrócił się do tyłu co doprowadziło do z jego prawą częścią ciała z przednią prawą krawędzią pojazdu /vide wizualizacja uderzenia k 367/" podczas gdy:

-

dokumenty te w żadnym zakresie nie przybliżają Sądu do wyjaśnienia prawdy materialnej, natomiast zdecydowanie potwierdzają i uzasadniają konieczność dokonania weryfikacji

prawidłowości oceny materiału dowodowego, z uwzględnieniem samodzielności jurysdykcyjnej i zasad logicznego rozumowania,

-

opinia biegłego obarczona była istotnym brakiem rozważenia wariantów uwzględniających różnice w depozycjach świadków, jak również brakiem oszacowania stopnia przyczynienia się pokrzywdzonego do rozmiaru skutków, co z kolei uniemożliwiało Sądowi rozważenie wyłączenia odpowiedzialności oskarżonego,

-

na podstawie akt sprawy, a w szczególności protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego wraz z załączoną dokumentacją fotograficzną (k.6-24 akt sprawy) i szkicu z miejsca zdarzenia (k.194 akt sprawy) zostało bezspornie ustalone położenie powypadkowe pieszego - „naniesiona plama krwi", zaś po odtworzeniu załączonego do ekspertyzy filmu ewidentnie widać, że pieszy nie upada tam, gdzie jest ta plama krwi przez funkcjonariuszy policji dokonujących oględzin ujawniona i prawidłowo udokumentowana, a upada przed nią,

-

opinia biegłego sporządzona została niejako „pod tezę" sprawstwa oskarżonego, biegły podczas uzupełniającej ustnej opinii nie był w stanie w merytoryczny sposób odnieść się zarzutów i wątpliwości obrońcy, których wyjaśnienie było istotne z punktu widzenia niekorzystnego dla oskarżonego wyroku,

-

dla wyznaczenia prędkości samochodu marki lveco niezbędna jest znajomość dwóch wartości fizycznych: długości drogi hamowania (lub zatrzymania) i opóźnienia hamowania. Jednej i drugiej nie można ustalić na podstawie zebranego materiału dowodowego. Biegły wprowadzając dane do programu nie posiadał wiedzy o rzeczywistych wartościach w/w danych - wprowadził przedmiotowe dane w sposób arbitralny (w tym ze sprzecznościami, co zostanie wykazane w dalszej części niniejszego pisma). Zatem symulacja nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu wypadku, odzwierciedla przebieg zdarzenia wynikający z przyjętych przez biegłego w sposób niewytłumaczony założeń,

-

podczas symulacji biegły przyjął, że pieszy miał wzrost 149 cm (k. 369), gdy w/w podczas rozprawy w dniu 13.12.2023r. zeznał, że jego wzrost wynosi ok.167 cm, zatem nawet i w tej materii biegły przyjął nieprawidłowe dane wejściowe,

-

powołany biegły symulację przebiegu wypadku przeprowadził wprowadzając własne, nie poparte materiałem dowodowym - dane wejściowe. Sprawia to, że symulacja nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu wypadku, odzwierciedla przebieg wypadku założony przez biegłego. Z akt sprawy nie wynikają żadne dane wstępne: długość drogi hamowania (zatrzymania), opóźnienie hamowania, miejsce, w którym kierujący samochodem marki lveco podjął decyzję o hamowaniu

-

w swojej ekspertyzie (k. 369) biegły ocenił „(...) Przyczyn zaistniałego wypadku drogowego należy dopatrywać się w nieprawidłowym zachowaniu kierowcy pojazdu I., który zupełnie nie reagował na pieszego znajdującego się w obrębie przejścia dla pieszych, a zgodnie z przeprowadzoną symulacją, przed przewróceniem się na samochód, pieszy znajdował się poza przejściem dla pieszych - stał na poboczu asfaltowym (poza krawędzią jezdni) i przed przejściem dla pieszych. Zatem pieszy nie znajdował się na przejściu dla pieszych ani w jego obrębie. Żaden przepis ustawy prawo o ruchu drogowym nie nakazuje kierującemu zbliżającemu się do oznakowanego przejścia dla pieszych „reagować na pieszego znajdującego się w obrębie przejścia dla pieszych”,

-

w swojej ekspertyzie (k. 369) biegły ocenił„(...) Należy tu podkreślić, że pieszy stał przy przejściu, co tym bardziej wymagało podjęcia manewru hamowania przez kierującego pojazdem lveco. Zgodnie z powyższym, kierujący samochodem lveco swoim zachowaniem w rażący sposób naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym określone w art. 26 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zachowanie kierującego lveco było główną przyczyną zaistnienia wypadku drogowego, a zwrócić należy uwagę na okoliczność, że pieszy stał odwrócony plecami do jezdni. Zatem nic nie wskazywało na to, że wkrótce przewróci się na plecy i wpadnie na bok samochodu.

-

przywołany przez biegłego przepis art. 26 ust. 1 prawa o ruchu drogowym mówi, że „kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.". W przypadku będącym przedmiotem rozpoznania pieszy nie znajdował się na przejściu i na nie wkraczał - znajdował się na poboczu i przed przejściem dla pieszych. Ponadto nie wkroczył na przejście, tylko na nią wtargnął i to w sposób nieprzewidywalny. Na przejście dla pieszych wkracza się przodem, a nie przewraca na jezdnię na plecy. Wskazać należy, iż pieszy nawet nie wtargnął na jezdnię przed samochodem, tylko na bok kabiny ładunkowej pojazdu.

-

z opinii biegłego, w chwili podjęcia decyzji o hamowaniu samochód marki lveco jechał z prędkością 54 km/h (chociaż jak uprzednio wykazano, brak jest danych wejściowych upoważniających do ustalenia prędkości na 54 km/h). Dozwolona prędkość jazdy wynosiła 70 km/h. Zatem zarzut, że oskarżony nie zmniejszył prędkości jest zupełnie chybiony, a oskarżony zachował szczególną ostrożność,

-

w swojej ekspertyzie (k. 369) biegły ocenił…

3. art. 366 § 1 kpk w zw. z art. 410 kpk w zw. art. 4 kpk poprzez brak zbadania wszystkich istotnych okoliczności sprawy i oparcie rozstrzygnięcia na niepełnym materiale dowodowym, w sytuacji gdy Sąd I instancji nie ustalił w jakikolwiek sposób zachowania pokrzywdzonego oraz jego ewentualnego wpływu na przyczynienie się do powstania zdarzenia, podczas gdy Sąd I instancji zupełnie zlekceważył, iż ocena prawidłowości zachowania pokrzywdzonego ma bardzo istotne znaczenie w perspektywie odpowiedzialności karnej oskarżonego, bowiem niekiedy współprzyczynienie się innej osoby (w tym pokrzywdzonego) do wypadku komunikacyjnego może mieć tak istotne znaczenie, że może prowadzić do zmniejszenia zakresu odpowiedzialności innej osoby, a czasami wręcz do wyłączenia tej odpowiedzialności.

W konsekwencji powyższych zarzutów zarzucam błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a polegający na błędnym uznaniu, że:

-

„analiza materiału dowodowego w tym głównie opinii biegłego inż. M. A. pozwoliła na uznanie, że wina T. S. za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego z ciężkim skutkiem tj. czynu z art. 177 § 2 kk -została udowodniona"

-

„biegły bowiem wskazuje, że kierowca zupełnie nie reagował na pieszego znajdującego się w obrębie przejścia dla pieszych, który stał przed przejściem co wymagało podjęcia manewrów hamowania. To zachowanie kierowcy lveco było główną przyczyną zaistnienia wypadku drogowego"

-

„pieszy w chwili mijania go przez pojazd stracił równowagę i wpadł na jezdnię skierowany do niej tyłem co doprowadziło do kontaktu z pojazdem niemalże w połowie jego długości"

-

„w tym stanie rzeczy pieszy przyczynił się do zaistnienia zdarzenia drogowego"

-

„Sąd podziela też wniosek biegłego, że z uwagi na charakter zdarzenia kierowca miał możliwość uniknięcia potrącenia zatrzymując się przed przejściem dla pieszych w sytuacji gdy zbliżając się do przejścia dla pieszych widział stojącego przy nim pieszego",

podczas gdy został on ustalony w oparciu o niewłaściwie oceniony materiał dowodowy, gdyż:

-

formalne naruszenie zasad bezpieczeństwa wcale nie musi skutkować poniesieniem odpowiedzialności, zwłaszcza w sytuacjach, gdy naruszenie zasad było nieznaczne,

-

spowodowanie skutku, o jakim mowa w art. 177 kk, może być tylko wtedy obiektywnie przypisane sprawcy, gdy urzeczywistnia się w nim niebezpieczeństwo, któremu zapobiec miałoby przestrzeganie naruszonego obowiązku ostrożności. Wskazana tutaj koncepcja obiektywnego przypisania opiera się więc na założeniu, że sprawcy można obiektywnie przypisać skutek tylko wtedy, gdy jego zachowanie stwarzało lub istotnie zwiększyło prawnie nieakceptowane zagrożenie (ryzyko) dla dobra prawnego, jakim w tym przypadku jest bezpieczeństwo w komunikacji, a którego to zagrożenia by nie było, gdyby sprawca przestrzegał zasad obowiązujących w ruchu drogowym,

-

okolicznościami pomniejszającymi winę oskarżonego o spowodowanie wypadku lub katastrofy w ruchu lądowym mogą być: fakt, że sprawca nie naruszył jednej z kardynalnych zasad prawa o ruchu drogowym, jaką jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchowo - drogowych, przyczynienie się kierowcy innego pojazdu do powstania zdarzenia, a także okoliczności zdarzenia,

-

nie można oskarżonemu czynić zarzutu z tego powodu, że nie dostrzegł pieszego, skoro i tak wobec decyzji pokrzywdzonego o wkroczeniu na przejście dla pieszych bezpośrednio pod jadący samochód, mającego cechy wtargnięcia - oskarżony z przyczyn temporalnych nie miał możliwości uniknięcia wypadku i potrącenia pieszego. Co więcej, oskarżony jechał z niewielką prędkością, tj. znacznie poniżej, administracyjnie dopuszczalnej, tj. 54 z dopuszczalnych 70 km/h, a zatem znamionującą w tej sytuacji drogowej dochowanie szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych i nie miał obowiązku profilaktycznego zatrzymania się przed tym przejściem, skoro przepisy ruchu drogowego tego nie wymagają.

Ponadto, zaskarżonemu wyrokowi zarzucam obrazę przepisu prawa materialnego, tj. art. 46 § 2 kk poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i orzeczenie wobec oskarżonego nawiązkę w wysokości 15.000 zł na rzecz pokrzywdzonego pomimo, że:

-

sytuacja materialna oskarżonego jest trudna,

-

Sąd nie nadał odpowiedniej doniosłości prawnej stopnia przyczynienia się pokrzywdzonego do zaistnienia zdarzenia oraz rozmiaru skutków,

-

pokrzywdzonemu przysługuje inna droga umożliwiająca uzyskanie wyższej kwoty od ubezpieczyciela-oskarżony, jako kierowca, jest objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC.

Ponadto, zaskarżonemu wyrokowi zarzucam obrazę przepisu prawa materialnego, w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., tj. art. 37a § 1 k.k. poprzez:

-

wymierzenie oskarżonemu za przypisane mu przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania w sytuacji, gdy zgodnie z art. 37a § 1 k.k. możliwe jest orzeczenie kary grzywny nie niższej niż 100 stawek dziennych,

-

przy równoczesnym orzeczeniu środka karnego, środka kompensacyjnego lub przepadku, co uczyniono,

-

nie nadając odpowiedniej doniosłości prawnej stopnia przyczynienia się pokrzywdzonego do zaistnienia zdarzenia oraz rozmiaru skutków;

Na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucam naruszenie przepisów postępowania mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia, tj. art. 624 par 1 kpk polegające na niezasadnym uznaniu, że w niniejszej sprawie nie zachodzą względy słuszności, a sytuacja rodzinna, majątkowa i wysokość dochodów osiąganych przez oskarżonego uzasadniają obciążenie go kosztami postępowania w łącznej wysokości 6 770zł, podczas gdy już z samej komparycji wyroku wynika, że oskarżony winien zapłacić pokrzywdzonemu 15.000 zł, a zatem w tym przypadku względy słuszności przemawiały za odstąpieniem od obciążenia oskarżonego kosztami sądowymi.

zasadny

☐częściowo zasadne

☒ niezasadne

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Odwoławczy nie stwierdził, aby zaskarżony wyrok zapadł w następstwie obrazy przepisów procesowych, wskazanych przez autora apelacji, o potencjalnym wpływie tychże uchybień na treść orzeczenia uznającego winę oskarżonego nie wspominając. Osią wniesionej apelacji było kwestionowanie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i kwestia współprzyczynienia się pokrzywdzonego i wokół tejże problematyki krążyły podniesione zarzuty.

Do reguły zawartej w art. 5 § 2 kpk można skutecznie odwoływać się jedynie w przypadku, gdy istniejące w sprawie wątpliwości nie dawały się usunąć w drodze czynności dowodowych. Nie ma ona zastosowania tam, gdzie występuje zwykle przeciwstawienie jednych dowodów - innym i pozostaje do przeprowadzenia racjonalna analiza wiarygodności poszczególnych grup dowodów. Wbrew twierdzeniom skarżącego w sprawie nie istniały dwie wersje w zakresie sprawstwa oskarżonego – o wyłącznej winie oskarżonego i o przyczynieniu się pokrzywdzonego. Sąd I instancji wprost wskazał, że uznał, że pokrzywdzony przyczynił się do zdarzenia. Sąd w całości podzielił opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, który wskazał jednoznacznie, że główną przyczyną wypadku drogowego był zachowanie oskarżonego kierującego pojazdem marki I.. Sąd dokonał oceny tego materiału dowodowego i ustalił przyczynienie się pokrzywdzonego do zdarzenia, a więc nie mogło być mowy o naruszeniu art. 5 § 2 kpk. Należy wskazać, że zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 2021 r. IV KK 117/21 przyczynienie się innego uczestnika ruchu (nawet samego pokrzywdzonego) nie wchodzi w zakres znamiona przestępstwa z art. 177 k.k. A zatem gdyby nawet - w realiach danej sprawy - miało miejsce przyczynienie się kogoś lub czegoś do wypadku, to ów fakt przyczynienia się nie powinien znaleźć odzwierciedlenia w opisie czynu przypisanego sprawcy wypadku drogowego. Odniesienie się w uzasadnieniu do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2019 r. V KK 227/18 było nietrafne, gdyż orzeczenie dotyczyło sytuacji, gdy sąd sprzecznie odnosił się do kwestii współprzyczynienia się oskarżonego, a taka sytuacja w przedmiotowej sprawie nie miała miejsca.

Argumenty skarżącego dotyczące pierwszoinstancjnej oceny wyjaśnień oskarżonego stanowiły jednostronne podkreślanie okoliczności dla niego korzystnych, z pomięciem i przemilczeniem wszystkiego tego, co go obciążało. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż w każdej sprawie, kiedy oskarżony nie przyznaje się do winy i podaje okoliczności mogące świadczyć o jego niewinności, obowiązkiem organów postępowania przygotowawczego, jak i Sądu rozpoznającego sprawę, jest dokładne sprawdzenie obrony oskarżonego i poddanie ocenie dopiero tak zebranego materiału dowodowego (wyrok SN z 20.07.1987r., II KR 167/87, I.. Praw. 1-3/1988, poz. 16). Co prawda, prawem oskarżonego jest złożenie w sprawie takich wyjaśnień, jakie uznaje za najbardziej korzystne z punktu widzenia obrony. Tak długo jednak oskarżony może skutecznie w ten sposób realizować swoje uprawnienia procesowe, a Sąd zobowiązany interpretować wątpliwości na jego korzyść, jak długo nie popadnie on w sprzeczność z obiektywnie ustalonymi w oparciu o przeprowadzone dowody faktami, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego (por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 kwietnia 2014 r., sygn. II AKa 19/14, Legalis Numer 1024070). Zarzut dotyczący niewłaściwej oceny wyjaśnień oskarżonego i braku przeprowadzenia przez biegłego symulacji mającej na celu zweryfikowania wersji oskarżonego okazał się bezzasadny. Przeprowadzenie czynności na które wskazywał skarżący było bezcelowe, jeżeli przedmiotem oceny były wyjaśnienia oskarżonego dotyczące tego co zaobserwował w obrębie przejścia dla pieszych. Nie ulega wątpliwości, że oskarżony widział stojącego pokrzywdzonego przy przejściu dla pieszych i to nie na poboczu, jak wskazywał skarżący, ale na łączniku pomiędzy poboczem, a przejściem dla pieszych. Co bardzo istotne, oskarżony wskazał, że chyba postać był pochylona do przodu, a więc znajdowała się w pozycji nietypowej. To zaś powinno wzmóc czujność oskarżonego, spowodować zmniejszenie prędkości lub zatrzymanie się, aby dać sobie możliwość oceny sytuacji drogowej i podjęcia odpowiednich manewrów. O zmniejszeniu prędkości oskarżony zaczął mówić dopiero tuż przed wydaniem wyroku, nie wyjaśniając o tym wcześniej, chcą w ten sposób ograniczyć swoją odpowiedzialność. Jak słusznie przyjął Sąd I instancji, oskarżony nie zmniejszył prędkości, nie zareagował w żaden sposób na pieszego stojącego przy przejściu dla pieszych. Oskarżonemu nie stawia się zarzutu, że przekroczył prędkość dopuszczalną administracyjnie w tym miejscu, ale nie zachował należytej ostrożności wymaganej w przypadku zbliżanie się do przejścia dla pieszych. Rozważania dotyczące sposobu poruszania się pieszego po przejściu czy sposobu zbliżanie się do przejścia są nieadekwatne do dokonanych ustaleń, z których wynika, że pokrzywdzony stał tuż przy przejściu dla pieszych.

Na względzie mieć bowiem wypada, iż sama tylko okoliczność, że oceniono poszczególne dowody, w aspekcie ich wiarygodności, nie w taki sposób, jak życzyłby sobie tego oskarżony czy jego obrońca, nie jest tożsame ze stwierdzeniem, że w procesie ich weryfikacji doszło do naruszenia reguły płynącej z treści art. 7 kpk. Rzecz jasna, odmienna ocena dowodów - korzystna dla oskarżonego - jest naturalnym prawem zarówno jego jak i jego obrońcy, jednakże nie wynika z niej samo przez się, by analiza dokonana w niniejszej sprawie charakteryzowała się dowolnością, w sytuacji gdy wszystkie przedstawione powyżej wymogi Sąd pierwszej instancji spełnił. Wywody apelującego stanowią jedynie alternatywną wersję oceny dowodów, wobec czego należy je uznać wyłącznie za werbalną i bezowocną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego, która nie została poparta żadnymi logicznymi argumentami, wobec czego nie jest w stanie spowodować uwzględnienia zarzutu obrazy art. 7 kpk. W przekonaniu Sądu drugiej instancji, dokonana przez Sąd meriti ocena dowodów zarówno osobowych, jak i nieosobowych, które zostały dokładnie omówione i przeanalizowane w pisemnych motywach wyroku, w pełni zasługuje na aprobatę. W odniesieniu do relacji między stronami i między świadkami wskazać także należy, iż o wartości dowodu nie przesądza pochodzenie od osoby o bliższym lub dalszym stopniu pokrewieństwa, sympatie czy też antypatie między świadkami, lecz treść poszczególnych dowodów, tj. treść zeznań - tak w aspekcie ich wewnętrznej spójności, jak i w konfrontacji z treścią innych dowodów. Żaden przeprowadzony w sprawie dowód nie może być oceniany w oderwaniu od wymowy wszystkich pozostałych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 marca 2015 r., sygn. akt II AKa 47/15, OSA 2015 nr 7, poz. 17, str. 13, Legalis Numer 1213436). Skarżący kwestionuje zeznania świadków B. D., P. P. i R. M., ale w żaden sposób nie wskazuje dlaczego zeznania tych osób są ze sobą sprzeczne czy też sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, co uniemożliwia właściwe odniesienia się do tego zarzutu. Opisy miejsca położenia pokrzywdzonego podane przez wskazanych świadków nie wykluczają się.

Odnosząc się zarzutów negujących treść opinii biegłego M. A. należy wskazać, że skarżący nie widział potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego w zakresie wydania nowej opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego. Po wydaniu opinii uzupełniającej nie składał żadnych wniosków dowodowych, a swoje zastrzeżenia podniósł w apelacji składając również wniosek o dopuszczenie dowodu z nowej opinii. Sąd Okręgowy w całości podzielił ocenę dokonaną przez sąd I instancji. Wady i braki opinii, o których mowa w art. 201 kpk powinny wynikać z oceny sądu meriti w tym zakresie, a nie stanowiska stron postępowania karnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.01.2022 r., sygn. II AKa 430/19, LEX nr 3324698). Stanowisko obrońcy oskarżonego nie było zatem decydujące. Przepis art. 201 kpk nawet w wypadku stwierdzenia wskazanych w nim wadliwości opinii przewiduje dwojaki sposób rozwiązania problemu jej niejasności, niepełności, czy sprzeczności, pozostawiając decyzję co do wyboru metody organowi procesowemu przeprowadzającemu postępowanie dowodowe. Dlatego też przyjmuje się, że w postępowaniu jurysdykcyjnym to sąd orzekający decyduje, czy wezwać ponownie tych samych biegłych, czy też powołać innych w zależności od tego, które z tych rozwiązań uzna w konkretnych realiach za celowe (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.12.2021 r., sygn. IV KK 496/20, Prok.i Pr.-wk 2022, nr 4, poz. 18). Wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych kierowany był próbą uzyskania opinii w zakresie okoliczności nie mających znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy lub wynikających w sposób nie budzący wątpliwości z innych dowodów. Kwestia prędkości z jaką poruszał się pojazd oskarżonego została podniesiona we wcześniejszej części uzasadnienia, zaś miejsce gdzie znajdował się pieszy i w jaki sposób znalazł się na przejściu wynika z wyjaśnień oskarżonego, zeznań R. M. i opinii biegłego chirurga. Biegły M. A. był obecny na rozprawie dniu 14 lutego 2024 roku, a strony miały możliwość zadawania pytań i wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości. Skarżący kwestionując opinię stawia szereg zarzutów, ale są one nieprecyzyjne i lakoniczne. Biegły może jedynie wskazywać na przyczynienie się pokrzywdzonego, ale to sąd dokonuje oceny co było główną przyczyną zdarzenia oraz kto przyczynił się do niego. Obrońca nie wskazał, jakie różne warianty wynikają z zeznań świadków. Z akt sprawy wynika wprost, że oskarżony hamował dopiero w chwili, gdy usłyszał „puknięcie”, a wcześniej nie zmniejszał prędkości. Skarżący nie wskazał jakie dane wyjściowe zostały przyjęte w sposób nieprawidłowy. Odnosił się z krytycyzmem do wysokości sylwetki, ale biegły wyjaśnił na rozprawie, że dotyczyło to sylwetki w pionie, ale pochylonej. Sąd Odwoławczy nie stwierdził w opinii stronniczości, dowolności, braku zgodności z doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy, czy też znaczących luk logicznych, których istnienie przeforsować próbował skarżący. Jak wskazał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 31 maja 2006 r., sygn. II AKa 72/06 każde dowodowe twierdzenie wymaga uwiarygodnienia, poprzez wskazanie na fakty realnie istniejące i poddające się obiektywnemu poznaniu procesowemu. Bez takiego zaś wymogu zakwestionowane mogłyby zostać wszelkie dowody i ustalenia sądu, a sąd byłby wikłany w niekończące się i w wielu wypadkach całkowicie nierealne procedury badania tych hipotez i ich dowodowego weryfikowania (OSA 2007 nr 1, poz. 4, str. 50, KZS 2006 nr 9, poz. 54, OSA/Wr. 2007 nr 1, poz. 23, Legalis Numer 80195). Sąd Okręgowy uznał, że właśnie z tego powodu prowadzenie postępowania dowodowego w badania okoliczności wyjaśnionych już w opinii biegłego lub wynikających z innych wiarygodnych dowodów nie było zasadne.

Biegły wskazał, że oskarżony nie reagował na pieszego znajdującego się przy krawędzi jezdni w żaden sposób. Przejście dla pieszych było prawidłowo oznakowane i oświetlone. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego (k.352) nie zmniejszył prędkości, aby ocenić sytuację, a nawet aby końcowo zatrzymać się. Skoro oskarżony sam pozbawił się możliwości podjęcia prawidłowej reakcji i wykonania jakiekolwiek manewru obronnego przed zdarzeniem to twierdzenie, że między jego zachowaniem, a zaistniałym wypadkiem brak jest związku przyczynowego jego nieuprawnione. Pomiędzy tym zachowaniem oskarżonego, a wypadkiem zachodzi bezpośredni związek przyczynowy, a zachowanie się pokrzywdzonego i wpływ na powstanie wypadku mogło być jedynie rozpatrywane w kategoriach umniejszenia winy oskarżonego i należało tę okoliczność uwzględnić jako odciążającą przy wymiarze kary. Prowadzącego pojazd nie ekskulpuje fakt, że inny uczestnik ruchu drogowego przyczynił się do spowodowania wypadku drogowego, tym bardziej, gdy prowadzący pojazd oskarżony powinien widzieć i obserwować zachowanie pieszego i nie wyciągnął z tegoż faktu koniecznych dla siebie wniosków, nie podjął żadnych manewrów. Brak podjęcia manewru hamowania czy zatrzymania spowodował brak możliwości oceny istniejącego zagrożenia przy przejściu dla pieszych w postaci osoby nietrzeźwej, która może w każdej chwili zachować w sposób nieobliczany i nieprzewidywalny.

Treść art. 366 § 1 kpk nakazuje Przewodniczącemu baczenie, aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy. Zauważyć należy, że Sąd orzekający w sprawie nie ma obowiązku zastępowania stron w składaniu wniosków dowodowych, chociaż sam może podejmować czynności dowodowe, kiedy uzna to za niezbędne. Oskarżony był reprezentowana w toku postępowania przed sądem I instancji przez obrońcę, który świadczył profesjonalną pomoc. To do oskarżonego i obrońcy należało formułowanie wniosków dowodowych, jeżeli uważali za niezbędne wyjaśnienie pewnych kwestii. Tak więc nie może być skuteczny zarzut zaniechania inicjatywy dowodowej i zaniechania uzyskania opinii kompleksowej, jeśli strona sama nie zgłaszała takiej potrzeby. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 września 2020 r. II AKa 74/20 uchybienie obowiązkowi baczenia, aby zostały wyjaśnione istotne okoliczności sprawy nastąpi wtedy, gdy sąd ma świadomość niewyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy lub gdy z okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej wynika, że powinien mieć taką świadomość. Obrońca w żaden sposób po przesłuchaniu biegłego na rozprawie nie sygnalizował konieczności wydania kolejnej opinii.

W doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż jeśli Sąd meriti nie naruszył żadnego z przepisów ze sfery gromadzenia i oceny dowodów, to brak jest podstaw do kwestionowania ustaleń faktycznych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 lipca 2015 roku w sprawie o sygnaturze akt II AKa 171/15). Nadto, zgodnie z powszechnie akceptowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania odzwierciedleniem, którego powinno być uzasadnienie orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1974 roku w sprawie o sygnaturze akt II KR 114/74). Stanowiska przedstawione w powyższych judykatach w pełni zaaprobował także Sąd Okręgowy w Siedlcach, stwierdzając, iż ustalenia faktyczne dokonane w niniejszej sprawie przez Sąd pierwszej instancji są pozbawione jakiegokolwiek błędu, trafne, prawidłowe oraz mające pełne i mocne oparcie w wiarygodnym materiale dowodowym, a zatem nie mogą być uznane za błędne. W świetle całości zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie budzi wątpliwości, iż oskarżony popełnił zarzucany mu czyn z art. 177 § 2 kk.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary (dotyczy to również innych środków), jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, gdy „kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą" (wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985, nr 7-8, poz. 60). Niewspółmierność zachodzi zatem wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzonych za przypisane przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary (wyrok SN z dnia 30 listopada 1990 r., Wr 363/90, OSNKW 1991, nr 7-9, poz. 39). Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę co do jej wymiaru, ale o " różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - "rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować" (wyrok SN z dnia 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, LEX nr 20739). W ocenie Sądu Okręgowego akcentowane przez skarżącego zachowania pieszego, który znajdował się w stanie nietrzeźwości zostało wzięte pod uwagę przez Sąd I instancji. Dlatego też właśnie kara pozbawienia wolności została orzeczona w najniższym rozmiarze wynikającym z zagrożenia ustawowego. Skarżący podkreślał trudną sytuację majątkowa oskarżonego, a więc wydaje się, że niezasadne byłoby orzekanie postulowanej kary grzywny.

Odnośnie zarzutu naruszenia art. 46 § 2 kk należy mieć na uwadze, że zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 listopada 2017 r. po zmianie stanu prawnego kodeksu karnego, dokonanej ustawą z dnia 20 lutego 2015 roku, obowiązek naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 46 § 1 k.k.), jak i nawiązka (art. 46 § 2 k.k.) utraciły penalny charakter środków karnych, a stały się wyłącznie środkami kompensacji (restytucji); oba też realizują te same cele. Zarówno obowiązek naprawienia szkody jak i nawiązka, która przybierają postać pewnej formy odszkodowania, służą kompensacji szkód i krzywd, które mają swe źródło w popełnionym przestępstwie. Miarkowanie kwot naprawienia szkody lub orzeczonej zamiast niego nawiązki, z powodu celów kary, właściwości i warunków osobistych sprawcy, nie jest już dopuszczalne. Sąd nie może tracić z pola widzenia prawa pokrzywdzonego do rekompensaty, zobowiązania sprawcy do odpowiedzialności i naprawienia wyrządzonej krzywdy, tak by w pełni zrealizować sprawiedliwość wynikającą z wydania wyroku skazującego, także w aspekcie naprawczym oraz restytucyjnym. Sąd w przedmiotowej sprawie miał na uwadze ten aspekt, ale również fakt, iż pokrzywdzony przyczynił się do wypadku, wkraczając na jezdnię, co miało również wpływ na wysokość zasądzonej nawiązki. Orzeczenie nawiązki w wysokości, która nie pokrywa w całości wysokości szkody wyrządzonej przestępstwem, otwiera drogę do dochodzenia części niezaspokojonej w procesie cywilnym. Od decyzji poszkodowanych w tej sytuacji zależy, czy będą dochodzić i dowodzić szkody i jej wysokości w dalszym ewentualnym postępowaniu cywilnym (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 maja 2018 roku w sprawie o sygnaturze akt II AKa 106/18). Niewątpliwie wysokość orzeczonej nawiązki w sprawie nie wyczerpuje szkody wyrządzonej przestępstwem, ale przy zdarzeniach drogowych istotne znaczenie ma objęcie ich ubezpieczeniem obowiązkowym sprawcy zdarzenia. Prawomocne rozstrzygniecie w przedmiotowej sprawie, wskazujące na popełnienia czynu przez oskarżonego, pozwoli na uzyskanie podstaw do starań o przyznanie odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego. Ponadto zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 31/11 sprawca wypadku komunikacyjnego, wobec którego zastosowano środek karny polegający na obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 w związku z art. 39 pkt 5 k.k.), może domagać się od ubezpieczyciela - na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów - zwrotu świadczenia.

Obrońca przyjął stanowisko, iż Sąd Rejonowy orzekając o kosztach postępowania winien uwzględnić wobec oskarżonego treść art. 624 § 1 k.p.k. i zwolnić go w całości z ich pokrycia. Przepis art. 624 § 1 k.p.k. regulujący zasady zwalniania od zapłaty kosztów sądowych, decyzję w tym zakresie pozostawia swobodnemu uznaniu Sądu - Sąd może - wskazując jednocześnie, że jej podstawę stanowi ustalenie, że uiszczenie takich należności byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów. Dla zwolnienia z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych nie jest zatem wystarczające wykazanie, że realizacja tego obowiązku będzie dla oskarżonego uciążliwa, czy nawet dolegliwa, bo zobowiązania o charakterze finansowym, niezależnie od ich źródła, zawsze mają taki charakter (m.in. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 sierpnia 2020 r., II AKa 67/20). Sąd Okręgowy biorąc pod uwagę powyższe, analizując treść apelacji i użytej w nim argumentacji zważył, iż w niniejszym postępowaniu nie było podstaw, aby zastosować wobec oskarżonego dobrodziejstwo art. 624 § 1 k.p.k. Wskazywane przez obrońcę okoliczności nie stanowią dostatecznych przesłanek by przedmiotowe zobowiązanie finansowe można było uznać za zbyt uciążliwe dla oskarżonego, m.in. oskarżony nie posiada nikogo na utrzymaniu, posiada majątek oraz uzyskuje stały dochód. W związku z powyższym, podniesiony zarzut okazał się niezasadnym. Na marginesie zaznaczyć można, że art. 624 § 1 kpk dotyczy kosztów sądowych, a więc brak jest możliwości zwolnienia oskarżonego przez sąd na tej podstawie od uiszczenia kosztów zastępstwa procesowego należnych dla strony przeciwnej.

Wnioski apelacji obrońcy

- o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uniewinnienie oskarżonego od dokonania zarzucanego mu czynu;

ewentualnie

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Siedlcach;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec zasadności zarzutów apelacyjnego, wnioski apelacyjne zasługiwały na uwzględnienie.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 16 lutego 2024 roku sygn. akt II K 1128/23 utrzymano w mocy.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Bezzasadność wniesionej apelacji i brak okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

--------------------------------------------------------------------------------------------

Zwięźle o powodach zmiany

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

----------------------------------------------------------------------------------

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

4.1.

-----------------------------------------------------------------------------------

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

----------------------

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

Na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego 1500 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez nich kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, zgodnie z fakturą z dnia 1 października 2024 r.

III.

Na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk i art. 8 i 10 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 83 r. z późń. zm.), Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa jedną opłatę 180 zł i 20 zł wydatków za II instancję.

7.  PODPIS

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 16 lutego 2024r. sygn. akt II K 1128/23

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana