Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Pa 99/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach

V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Iwona Michalak (spr.)

SSO Grzegorz Detka

SSO Zdzisława Dziopa

Protokolant:

st.sekr.sądowy Barbara Madej

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2014 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. D. i T. I.

przeciwko S. J. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowo-Usługowa (...) z siedzibą w O.

o diety

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 12 grudnia 2013r. sygn. akt IV P 295/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powodów na rzecz pozwanej kwotę po 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

Sygn. akt V Pa 99/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 marca 2012 roku M. D. i T. I. domagali się zasadzenia od S. J. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowo- Usługowa (...) z siedzibą w O. kwot po 29,739,19 złotych tytułem diet za okres od 1 marca 2009 roku do 31 marca 2010 roku z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił powództwa oraz zasądził od powodów na rzecz pozwanej kwoty po 908,50 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że M. D. i T. I. zatrudnieni byli u pozwanej S. J. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowo- Usługowa (...) z siedzibą w O. w okresie od 1 marca 2009 roku do 31 sierpnia 2010 roku jako kierowcy na podstawie umów o pracę zawartych na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy. Firma Handlowo- Usługowa (...) z siedzibą w O. zajmuje się transportem na terenie całej Europy. Powodowie wykonywali swoją pracę jako kierowcy jeżdżąc po całej Europie, najczęściej do W., natomiast w umowach o pracę jako miejsce wykonywania pracy mieli wskazaną siedzibę firmy w miejscowości O.. Powodowie otrzymywali wynagrodzenie za pracę, nadto przed każdym wyjazdem w trasę otrzymywali około 1500-2500 euro w zależności od trasy na wydatki związane z takim wyjazdem tj. wyżywienie, opłaty drogowe, opłaty za stajnie dla zwierząt i paliwo. Pieniądze były przekazywane powodom przed każdym wyjazdem przez męża S. M. J.. W razie konieczności dotankowania paliwa przed wyjazdem za granicę oprócz kwoty euro otrzymywali dodatkowo 500-1000 złotych na paliwo. Powodowie otrzymywali pieniądze w gotówce i było to odnotowywane na dokumentach jakie otrzymali w związku z danym wyjazdem tj. w kartach drogowych, a po powrocie rozliczali się z otrzymanych kwot wskazując poniesione wydatki. Na skutek skargi T. O. Inspekcja Pracy w K. przeprowadziła kontrolę w pozwanej firmie, w wyniku której pracodawca wypłacił powodom diety za okres od kwietnia 2010 roku do sierpnia 2010 roku w kwotach po 11438,15 złotych. Pozwana S. J. nie posiada obecnie ewidencji czasu pracy powodów z 2009 roku, bowiem upłynął już 3-letni okres jej przechowywania. Posiada jedynie ewidencje za miesiące styczeń- kwiecień 2010 roku . Nie posiada także międzynarodowych listów przewozowych za okres do kwietnia 2010 roku. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwa nie zasługują na uwzględnienie. Podkreślił, że powodowie, mimo że w umowach o pracę jako miejsce wykonywania pracy wskazaną mieli siedzibę pozwanej firmy to faktycznie wykonywali pracę jako kierowcy w transporcie międzynarodowym. Bezsporne było również, że przed każdym wyjazdem w trasę otrzymywali oni określone kwoty w gotówce przeznaczone na pokrycie niezbędnych wydatków tj. wyżywienie, opłaty drogowe, stajnie dla zwierząt i paliwo, z których to kwot rozliczali się po powrocie. Sąd Rejonowy uznał, że do dnia 3 kwietnia 2010 roku pozwana nie miała obowiązku wypłacać powodom diet z tytułu podróży służbowych. Obowiązek taki został wprowadzony dopiero z dniem 3 kwietnia 2010 roku w związku ze zmianą ustawy z dnia o transporcie drogowym. Sąd pierwszej instancji wskazał, że do tej daty brak jest podstaw do przyjęcia , że powodowie wykonywali pracę w podróży służbowej w rozumieniu art. 77 5§ 1 k.p. Powołał się w tym zakresie na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 19 listopada 2008 r. w sprawie II PZP 11/08. Stwierdził przy tym, że w świetle materiału dowodowego nieuprawniony jest pogląd powodów, że skoro w umowach o pracę jako miejsce wykonywania pracy wskazana została siedziba firmy to wyjeżdżając za granicę odbywali podróże służbowe. Podkreślił, że bezsporne było, że powodowie wykonywali pracę tylko i wyłącznie wyjeżdżając w trasy zagraniczne na terenie całej Europy i tylko w tym celu zostali zatrudnieni.

Za bezpodstawne uznał Sąd Rejonowy twierdzenia powodów, że przysługiwało im prawo do diet , gdyż takie były ustalenia między nimi a mężem pozwanej. Zaprzeczają temu zeznania męża pozwanej M. J. przesłuchanego w charakterze świadka, które Sąd ten uznał za wiarygodne, a ponadto zgodne z zeznaniami świadka A. D.. Podkreślił, że ustalenia na jakie powoływali się powodowie dotyczyły jedynie rozliczenia kosztów ich wyjazdów zagranicznych, a nie diet z tytułu podróży służbowych i te ustalenia bezspornie były realizowane.

Apelację od tego wyroku złożyli powodowie zaskarżając powyższy wyrok w całości i zarzucając mu:

1.  błędne ustalenia faktyczne polegające na uznaniu, iż pozwana od dnia 1 marca 2009 roku do dnia 3 kwietnia 2010 roku nie miała obowiązku wypłaty powodom jako kierowcom w transporcie międzynarodowym diet z tytułu podróży służbowych, gdyż:

a.  takiego obowiązku nie nakładały na nią przepisy ustawowe i taki obowiązek nie wynikał także z łączących strony umów o pracę, podczas gdy:

- nowo obowiązujące regulacje dotyczące obowiązku wypłacania kierowcom diet z tytułu podróży służbowych skutkują tym, iż traci w tym zakresie znaczenie teza uchwały II PZP 11/08- do której odwołuje się zarówno pozwana jak i Sąd I instancji- natomiast wyrażone w uzasadnieniu poglądy odnoszące się do miejsca wykonywania pracy i podróży służbowej mogą mieć zastosowanie do innych mobilnych pracowników,

- nowe regulacje obowiązują wprawdzie na przyszłość od ich wejścia w życie, jednakże dla złagodzenia niekorzystnych skutków uchwały II PZP 11/08 w tezie II wyroku II PK 234/10 Sąd Najwyższy słusznie przyjął, że chociaż do dnia wejścia w życie wskazanej nowelizacji podróż kierowcy transportu międzynarodowego nie była podróżą służbową w rozumieniu art. 77 5 §1 k.p. to jednak zwiększone koszty utrzymania kierowcy w czasie wykonywania zadań poza miejscem zamieszkania powinny być rekompensowane choćby przez analogiczne stosowanie rozporządzeń o podróżach służbowych,

- obowiązek wypłaty powodom przez pozwaną diet z tytułu podróży służbowych wynikał z ustnych ustaleń strony powodowej z mężem pozwanej M. J.,

b. powodowie wyjeżdżając za granicę wykonywali zwoje zwykłe obowiązki pracownicze , podczas gdy powodowie wykonując na polecenie pozwanej zadania służbowe polegające na transportowaniu zwierząt po całej Europie, a przede wszystkim do W. odbywali podróże służbowe;

c. wyjazdy zagraniczne powodów nie miały charakteru podróży służbowych, podczas gdy nietypowa podróż służbowa będąca także podróżą służbową- to właśnie przemieszczanie się pracowników, których praca immamentnie związana jest z podróżowaniem do tego stopnia, że nawet wskazanie ich stałego miejsca pracy nastręcza trudności. Tego typu przemieszczanie się mieści się w zakresie znaczeniowym pojęcia podróży służbowej, gdyż jest to wykonywanie zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy. Uznawanie tego typu podróży za podróże służbowe i konsekwentne przyznawanie pracownikom świadczeń z tego tytułu jest uzasadnione aksjologicznie, bowiem ponoszą oni zwiększone koszty wynikające z wykonywania pracy poza stałym obszarem ich aktywności życiowej, co jest powodem ustanowienia takich świadczeń jak dieta.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia.

W uzasadnieniu apelacji podniesiono, że w przypadku pracowników dla których trudno jest wskazać stałe, punktowo wyznaczone miejsce pracy, ponieważ ich praca polega na przemieszczaniu się, podróżą służbową było wykonywania zadania służbowego poza miejscowością w której znajduje się siedziba pracodawcy. W ocenie skarżących za podróże służbowe należy również uznać przemieszczanie się pracowników mobilnych w regionie, na terenie całego kraju oraz poza jego granicami w ramach ich zwykłych obowiązków pracowniczych. Skarżący podkreślili, że w doktrynie wyróżnia się typowe i nietypowe podróże służbowe. Nietypowa podróż służbowa to przemieszczanie się pracowników, których praca jest immanentnie związana z podróżowaniem do tego stopnia, że nawet wskazanie ich stałego miejsca pracy nastręcza trudności. Tego typu przemieszczanie się mieści się w zakresie znaczeniowym pojęcia podróży służbowej, gdyż jest to wykonywanie zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy. W zawiązku z tym, zdaniem apelujących, nieuzasadnione jest uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że wyłącznie typowa podróż służbowa uprawnia do przyznania kierowcom diet. Powodowie zarzucili, że nieprawidłowo Sąd pierwszej instancji, opierając się wyłącznie na zeznaniach świadka M. J. przyjął, że nie było ustnych ustaleń co do tego że będą im przysługiwać diety, podczas gdy świadek ten będąc mężem pozwanej miał interes, aby zeznawać na jej korzyść. Skarżący podnieśli, że nawet w przypadku uznania, że powodowie nie wykonywali podróży służbowych w rozumieniu art. 77 5 k.p. to na podstawie art. 742 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przysługuje im zwrot poniesionych z tego tytułu zwiększonych kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia. Ustalenia te, podobnie jak i dokonaną przez ten Sąd ocenę materiału dowodowego Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne.

Nie można podzielić zarzutów apelacji co do tego, że Sąd pierwszej instancji błędnie ustalił stan faktyczny przyjmując, że powodom jako kierowcom w transporcie międzynarodowym nie przysługują diety za okres do dnia 3 kwietnia 2010 roku.

Należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że do 3 kwietnia 3010 roku, a zatem do nowelizacji ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców ( Dz. U. Nr 92, poz. 879 ze zm.)- podróż kierowcy transportu międzynarodowego nie była podróżą służbową w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p., a zatem kierowcom w transporcie międzynarodowym nie przysługiwały należności o jakich mowa w tym przepisie. W uchwale składu siedmiu sędziów z 19 listopada 2008 roku, II PZP 11/08 Sąd Najwyższy podkreślił, że pracownicy mobilni są grupą osób pracujących w warunkach stałego przemieszczania się ( podróży). Podróż nie stanowi wśród ich zadań zjawiska wyjątkowego, lecz jest normalnym wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Wbrew zarzutom apelacji, nowelizacja ustawy o czasie pracy kierowców nie powoduje, że traci w tym zakresie znaczenie pogląd Sądu Najwyższego wyrażony we wskazanej wyżej uchwale składu siedmiu sędziów. Należy jednak zgodzić się co do zasady z argumentacją apelujących co do tego, że zwiększone koszty utrzymania w czasie wykonywania zadań poza miejscem zamieszkania powinny być rekompensowane. Sąd Okręgowy podziela w pełni pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 1 kwietnia 2011 roku, II PK 234/10- zgodne z którym, chociaż do dnia 3 kwietnia 2010 roku podróż kierowcy transportu międzynarodowego nie była podróżą służbową w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p., to jednak zwiększone koszty utrzymania kierowcy w czasie wykonywania zadań poza miejscem zamieszkania powinny być rekompensowane, choćby przez analogiczne stosowania rozporządzeń o podróżach służbowych. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy wskazał, kierowca w transporcie międzynarodowym, mimo że nie znajduje do niego zastosowania art. 77 5§ 1 k.p., to z uwagi na rodzaj świadczonej pracy i jej uciążliwy charakter powinien być godziwie wynagradzany. Wynagrodzenie to ( jego struktura i składniki) może wynikać z wewnętrznych źródeł prawa pracy lub umowy o pracę. Sąd Najwyższy zaznaczył, że koszty pracy jakie ponosi pracodawca w związku z wykonywaniem transportu międzynarodowego, nie ograniczają się do wynagrodzenia kierowcy, lecz obejmują także inne świadczenia dodatkowe które wypłaca pracodawca z tytułu wykonywania takiej pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego analogiczne stosowanie rozporządzeń o podróżach służbowych nie oznacza, że powodom na zasadzie automatyzmu przysługują diety o jakich mowa w wydanym na podstawie art. 77 5 § 2 k.p. rozporządzaniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju ( Dz. U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.) obowiązującym w spornym okresie.

Przede wszystkim podkreślić należy, że u pozwanego pracodawcy nie obowiązywały w tym zakresie żadne przepisy wewnątrzzakładowe. Również w umowach o pracę nie zawarto w tym zakresie żadnych uregulowań. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje też podstaw do przyjęcia, że powodom przysługiwało prawo do diet na podstawie ustnych ustaleń z mężem pozwanej. Zaprzeczają temu zeznania M. J.. Fakt, że jest on mężem pozwanej nie może w sposób bezpośredni przemawiać za uznaniem jego zeznań za niewiarygodne, tym bardziej, że z zeznań powodów nie wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że takie ustalenia miały miejsce. M. D. i T. I. zeznali bowiem, że były ustalenia z M. J., że „ będzie im płacił dobrze” . M. D. zeznał ponadto, że „aby im dobrze wychodziło” - do wynagrodzenia pozwana powinna im dodatkowo płacić diety ( k. 82). W ocenie Sądu Okręgowego subiektywne przekonanie powodów co do tego w jak sposób należy rozumieć te słowa nie może być podstawą do przyjęcia, że doszło do ustaleń między stronami w zakresie diet, tym bardziej, że powodowie nie otrzymywali jedynie wynagrodzenia za pracę, lecz również dodatkowe kwoty pieniężne na pokrycie wydatków związanych z wyjazdami służbowymi.

Przywołany wyżej pogląd Sądu Najwyższego opiera się na generalnym założeniu, że zwiększone koszty poniesione przez kierowcę z tytułu wyjazdów służbowych powinny zostać zrekompensowane.

Z niekwestionowanych przez stronę powodową ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika natomiast, że koszty związane z utrzymaniem w czasie wykonywania zadań służbowych poza miejscem zamieszkania były powodom rekompensowane. Przed każdym wyjazdem powodowie otrzymywali bowiem kwotę od 1500-2500 euro na pokrycie niezbędnych wydatków tj. wyżywienie, opłaty drogowe, stajnie dla zwierząt i paliwo, z których to kwot rozliczali się po powrocie. Z tych pieniędzy, jak wynika z zeznań świadków M. J. i A. D., powodowie opłacali wszystkie niezbędne opłaty oraz wyżywienie. Powodowie nie zaprzeczyli, że z kwot jakie otrzymywali przed wyjazdem pokrywali wszystkie niezbędne wydatki m. in. związane z wyżywieniem. Powodowie nie wykazali też, aby z tytułu wyjazdów ponieśli jakieś dodatkowe koszty które nie zostały w powyższy sposób zrekompensowane.

Argumentacja apelujących co do koncepcji nietypowych podróży służbowych, również nie stanowi podstawy do automatyzmu w przyjęciu, że powodom przysługiwały diety za okres do 3 kwietnia 2010 roku. Zakładając, że powodowie ponieśli dodatkowe koszty które powinny być zrekompensowane w postaci diet przede wszystkim trzeba mieć na względzie, że powodowie w żaden sposób nie wykazali wysokości żądanej z tego tytułu kwoty. Nie udowodnili bowiem ile wyjazdów służbowych odbyli w okresie objętym pozwem i jak długo trwały one.

Ewidencja jaka zachowała się u pozwanej nie pozwoliła na dokonanie w tym zakresie ustaleń. A zatem na powodach spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu. Sposób wyliczenia należności przyjęty przez powodów (k. 3v) nie mógł zostać zaakceptowany z uwagi na szczegółowe określenie zasad rozliczania diet w obowiązującym w spornym okresie rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju.

W apelacji powodowie powołali się również na wyrok Sądu Najwyższego z 12 marca 2009 r. , II PK 198/08, zgodnie z którym wyznaczenie przez pracodawcę jako zadania roboczego wyjazdu niebędącego podróżą służbowa, wymagającego dla jego wykonania poniesienia przez pracownika dodatkowych kosztów uzasadnia roszczenie o ich zwrot przez pracodawcę ( art. 742 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Podkreślić należy, że również przy przyjęciu tej koncepcji, na powodach spoczywał ciężar wykazania poniesionych dodatkowych kosztów, czego nie uczynili.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelacje.

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono w oparciu o dyspozycję art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5, § 12 ust. 1 pkt 2 i 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 461). Zaznaczyć należy, że koszty te zostały naliczone od wartości przedmiotu sporu odrębnie od każdego z powodów po stronie których, jak słusznie podkreślono w apelacji, występuje współuczestnictwo formalne.