Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ga 81/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

21 marca 2025 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy

w składzie: Przewodniczący sędzia Leszek Ciulkin

po rozpoznaniu 21 marca 2025 roku w B. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z 14 stycznia 2025 roku, sygn. akt VIII GC 1128/24

I.  Oddala apelację.

II.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 135 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty.

sędzia Leszek Ciulkin

Sygn. akt VII Ga 81/25

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wystąpiła przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W., z pozwem o zapłatę kwoty 1.495,19 zł tytułem odszkodowania, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 10.09.2024 r. do dnia zapłaty. Nadto, powód wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów mechanicznych (k.3-3v).

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że 24.06.2024 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) o nr rej. (...). W związku z tym, że poszkodowany posiadał polisę AC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym, wystąpiono o wypłatę odszkodowania. Powód wskazał, że poszkodowanemu przyznano zaniżone odszkodowanie z tytułu naprawy pojazdu w kwocie 10.627,58 zł. Zarzucił, że pozwany nie wskazał z jakiego powodu nie uwzględnił rzeczywistego i zgodnego z OWU kosztu naprawy, zaniżając odszkodowanie o kwotę 1.495,19 zł. Powód wyjaśnił, że nabył całość praw do niniejszego odszkodowania od poszkodowanego na podstawie umowy przelewu wierzytelności.

Sąd Rejonowy w Białymstoku, nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 25.10.2024 r., w sprawie o sygn. akt VIII GNc 3217/24, uwzględnił przedmiotowe powództwo w całości i orzekł zgodnie z żądaniem zawartym w petitum pozwu (k. 14).

W sprzeciwie pozwany zaskarżył w/w nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia je zasądzającego do dnia zapłaty (k. 21-22v).

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, że w ramach przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego wypłacił odszkodowanie w łącznej kwocie 10.672,58 zł brutto, która jest zgodna z treścią zawartej umowy ubezpieczenia autocasco, w szczególności z postanowieniami zawartymi w § 17 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych. W związku z powyższym, pozwany kwestionował roszczenie powoda w całości, i w związku z tym uznał żądanie pozwu za bezzasadne. Pozwany wyjaśnił, że dokonał weryfikacji stawki roboczogodzinę (rbh) prac blacharsko-lakierniczych z zawyżonej przez powoda wysokości 340/350 zł netto do 178 zł netto - jako według pozwanego średniej w województwie (...). Pozwany zaznaczył, iż powód wykazał jedynie, jaki poniósł koszt naprawy pojazdu, nie udowodnił natomiast, aby był on zgodny z OWU AC zawartej umowy. W ocenie pozwanego stawka powoda była najwyższa na lokalnym rynku, nie zaś stawką średnią w myśl § 17 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych. Przy czym pozwany zaznaczył, iż powód jeszcze do niedawna stosował stawki w wysokości 290/300 zł, a kolejnego istotnego wzrostu stawek w żaden sposób nie uzasadnił. W związku z powyższym, pozwany przychylił się do wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej, który posiada wiedzę specjalistyczną także w zakresie wysokości stawek stosowanych na lokalnym rynku, aktualnych w dacie niniejszej szkody.

Powód w replice na sprzeciw pozwanego od nakazu zapłaty podtrzymał powództwo w całości oraz cofnął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotnego dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Nadto, powód złożył w załączeniu opinię biegłego w innej sprawie i wniósł o dopuszczenie tego dowodu do akt (k. 43-44v).

Sąd Rejonowy w Białymstoku, wyrokiem z 14.01.2025 r., w sprawie o sygn. akt VIII GC 1128/24, w pkt. I zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., kwotę 691,39 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 10.09.2024 r. do dnia zapłaty. Natomiast w pozostałej części powództwo zostało oddalone. Zasądzając przy tym od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13,86 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (k. 60).

W uzasadnieniu wyroku (k. 63-64), Sąd Rejonowy w Białymstoku ustalił, że właścicielem pojazdu, był (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Natomiast na podstawie umowy leasingu korzystającym z tego pojazdu była P.-W., (...) spółka jawna (poszkodowany). Posiadacz pojazdu miał zawartą w dacie zdarzenia umowę ubezpieczenia przedmiotowego pojazdu typu autocasco. Umowa była zawarta z pozwanym Towarzystwem (...). Poszkodowany zlecił naprawę pojazdu serwisowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.. Spółka ta sporządziła poszkodowanemu kosztorys naprawczy, określając koszty naprawy na kwotę 13.533,49 zł. Następnie, po weryfikacji w/w kalkulacji dokonanej przez pozwanego ubezpieczyciela, serwis dokonał naprawy pojazdu i 19.08.2024 r. wystawił fakturę VAT za naprawę w wysokości 9.892,50 zł netto (tj. 12.167,77 zł brutto). W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie z tytułu naprawy pojazdu w wysokości 10.6720,58 zł. Właściciel pojazdu - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W., 5.09.2024 r. zbył na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B., wierzytelność o zapłatę odszkodowania z tytułu szkody w pojeździe V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Powyższy stan faktyczny, zdaniem Sądu Rejonowego w Białymstoku, był bezsporny w sprawie, co wynikało z przedstawionych przez strony dokumentów. W tym, dokumentów znajdujących się w aktach szkody na płycie CD. Zatem zdaniem Sądu Rejonowego w Białymstoku, w tak ustalonym stanie faktycznym, powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w Białymstoku w uzasadnieniu zważył, że niesporny w przedmiotowej sprawie był zakres napraw, zaś przedmiotem sporu była jedynie wysokość stawki za roboczogodzinę (rbh) prac naprawczych. Pozwany postulował przyjęcie stawki 178 zł netto za roboczogodzinę (rbh). Jednakże Sąd I instancji uznał, że stanowisko pozwanego zostało ukształtowane w sposób całkowicie dowolny. Sąd Rejonowy zważył, że pozwany nie powołał żadnych twierdzeń ani tym bardziej dowodów adekwatnych do sprawy. Pozwany wprawdzie wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki pojazdów, jednakże wniosek ten został pominięty jako nieprzydatny do rozstrzygnięcia sprawy. Sąd I instancji nie znalazł powodów, aby wymagać od biegłego sądowego z zakresu mechaniki pojazdowej badania rynku, gdyż nie jest to stricte wiedza techniczna. W ocenie Sadu Rejonowego, żądanie powoda należało rozpatrywać w świetle artykułu 805 k.c.

Ostatecznie, Sąd Rejonowy w Białymstoku w uzasadnieniu wydanego wyroku wyjaśnił, że „ Towarzystwo (...) uznało koszty naprawy wynikające z przedstawionych faktur jedynie do poziomu stawki za jedną roboczogodzinę (rbh), na poziomie średniej arytmetycznej stawek stosowanych przez warsztaty rekomendowane (...) albo warsztaty rekomendowane nie (...), odpowiednio do kategorii warsztatu wykonującego naprawę działające na terenie województwa, w którym znajduje się ten warsztat. W ocenie Sądu, powód słusznie wskazywał w toku procesu, że ze strony internetowej pozwanego wynika, że współpracował on w omawianym czasie w województwie (...) z serwisami (...), które wówczas stosowało stawkę 260 zł netto oraz (...) W., który stosował stawkę 250 zł netto. Zatem, zdaniem Sądu, średnia arytmetyczna zgodnie z literalnym zapisem OWU wyniosła 255 zł netto, a nie 178 złotych netto jak starał się w toku procesu wskazać pozwany. Reasumując, Sąd I instancji uznał, że kwota 255 zł netto, jako średnia arytmetyczna z warsztatów rekomendowanych przez pozwanego, to jest z warsztatów rekomendowanych (...), była adekwatna do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, natomiast dalsze żądanie powoda musiało zostać oddalone.

Apelację od wyroku Sadu Rejonowego w Białymstoku z 14.01.2025 r., sprawy o sygn. akt VIII GC 1128/24 wywiódł powód, zaskarżając go w części, tj. w zakresie oddalenia powództwa w pozostałej części (pkt. 2 ww. orzeczenia) oraz w zakresie zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda, kwoty 13,86 zł tytułem kosztów procesu wraz z należnymi mu z tego tytułu odsetkami (pkt. 3 zaskarżonego wyroku) (k. 70-73). Zaskarżonemu orzeczeniu powód zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c. poprzez obniżenie należnego odszkodowania o kwotę 803,80 zł, w sytuacji gdy takie uprawnienie nie wynika z treści umowy stron;

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 15 ust. 3 i 5 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej poprzez uznanie, że wzorzec umowy ubezpieczenia w § 17 został zredagowany jednoznacznie, w sytuacji gdy, na podstawie treści OWU poszkodowany przed zawarciem umowy nie ma wiedzy o zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela oraz kwoty do jakiej ograniczone zostanie wypłacone odszkodowanie, albowiem OWU pozwanego jest jednoznaczne jedynie pozornie (określa stawkę rbh jako średnią arytmetyczną warsztatów rekomendowanych), jednak poszkodowany nie jest informowany o wysokości tych stawek i nie ma możliwości ich samodzielnego ustalenia, a tym samym nie wie przed zawarciem umowy za jaką stawkę może naprawić pojazd;

- naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść wyroku tj. art. 233 § 1 kpc poprzez nielogiczne rozważenie okoliczności sprawy poprzez uznanie, że:

poszkodowany mógł dowiedzieć się jakie stawki (...) stosują warsztaty rekomendowane, w sytuacji gdy stawki te nigdzie nie zostały podane, nadto sam pozwany ustalił odszkodowanie w oderwaniu o tych stawek (178 zł zamiast 255 zł) i wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, co w jego ocenie miało być niezbędne do ustalenia stawek (...) zgodnie z OWU; skoro więc tak to w jaki sposób miał je poznać poszkodowany?

skoro poszkodowanym był leasing to powinien znać stawki (...) jako profesjonalista, przy czym sąd pominął że leasing nie jest profesjonalistą na rynku naprawa blacharskich i lakierniczych, nadto stawek swoich warsztatów rekomendowanych nie znał nawet pozwany ubezpieczyciel, który bez wątpienia jest profesjonalistą (gdyby ubezpieczyciel znał stawki warsztatów przez siebie rekomendowanych to z pewnością wypłaciłby odszkodowanie zgodnie z ich wysokością, w innym przypadku dopuściłby się oszustwa ubezpieczeniowego).

Wobec powyższych zarzutów powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany wniósł o oddalenie jej w całości a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą, według norm przepisanych, wraz odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia je zasądzającego do dnia zapłaty (k. 82-83).

Sąd Okręgowy w Białymstoku, zważył co następuje:

apelacja wywiedziona przez powoda jako bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie, a argumentacja w niej zaprezentowana nie mogła prowadzić do wydania rozstrzygnięcia w postulowanym przez apelującego kierunku.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy w Białymstoku oraz wyciągnięte na ich podstawie wnioski były właściwe. W konsekwencji Sąd II instancji podziela te ustalenia i akceptuje wyprowadzone na ich podstawie wnioski dotyczące zasadności i ustalonej przez Sąd I instancji wysokości dochodzonego roszczenia. Również dokonana przez Sąd Rejonowy ocena prawna nie budzi wątpliwości. W konsekwencji, wobec tożsamej oceny, powielanie argumentacji przedstawionej przez Sąd I instancji (dotyczącej zarówno faktów, jak i interpretacji przepisów prawa mających zastosowanie w przedmiotowej sprawie), stało się zbędne. Dlatego też, Sąd Okręgowy w Białymstoku odniesie się wyłącznie do zarzutów apelacyjnych.

W pierwszej kolejności wobec postawienia zarówno zarzutów naruszenia prawa materialnego jak i procesowego zauważyć trzeba, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 26.03.1997 r., II CKN 60/97 - OSNC 1997/9/128).

Apelacja powoda zawierała zarówno zarzuty dotyczące błędnej wykładni i naruszenia przepisów prawa materialnego, jak i procesowego. Kolejno, analizując zarzuty apelacyjne wypada wyjaśnić, że istota sporu sprowadzała się jedynie do ustalenia wysokości stawki za 1 roboczogodzinę prac naprawczych dokonanych przez powoda, w samochodzie marki V. (...), o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącym własność (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W., która to z kolei zezwalała, na podstawie umowy leasingu, na korzystanie z tego pojazdu P.-W., (...) spółce jawnej.

Pierwszy z zarzutów apelacyjnych dotyczył naruszenia przez Sąd I instancji przepisu prawa definiującego umowę ubezpieczenia, poprzez obniżenie należnego odszkodowania o kwotę 803,80 zł, w sytuacji gdy, takie uprawnienie zdaniem powoda, nie wynika z treści umowy stron. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, Sąd II instancji uznał zarzut powoda o naruszeniu przez Sąd I instancji przepisu prawa definiującego umowę ubezpieczenia, za chybiony.

Zważywszy na przedmiot sporu stron nie sposób nie dostrzec, że przepis art. 805 k.c. zawiera ogólną definicję umowy ubezpieczenia. Zgodnie z jego treścią, ubezpieczający zobowiązuje się opłacić składkę, a ubezpieczyciel spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, to jest zdarzenia losowego. Wobec tego, że przepisy Kodeksu cywilnego ani ustawy z 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 2010 r. Nr 11, poz. 66 j.t. z późn. zm.) nie regulują szczegółowo całokształtu kwestii związanych z ubezpieczeniem w każdym z jego rodzajów, dlatego też szczegółowe postanowienia dotyczące konkretnego ubezpieczenia ustalane są w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Dla oceny zasadności powództwa kluczowa była zatem wykładnia postanowień zawartych w „Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych”.

W związku z powyższym, przypomnienia wymaga, że w dokumentacji przedłożonej do akt sprawy w postaci m.in. polisy nr (...), zawartej w ramach Umowy (...) nr (...) z 26.08.2020 r., między ubezpieczonym właścicielem pojazdu (w tym także korzystającym użytkownikiem) a pozwanym, zamieszczono wzmiankę, że „(…) Do ubezpieczeń dobrowolnych mają zastosowanie odpowiednie ogólne warunki ubezpieczenia (OWU): (...)Casco i kradzieży dla flot samochodowych (AC/KR- (...)), obowiązujące w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia, które otrzymałam/otrzymałem i zapoznałem się z nimi przed zawarciem umowy. Wszystkie ogólne warunki ubezpieczenia o których mowa powyżej, dostępne są na stronie internetowej (…) (k. 31v).

Zatem zgodne z powyższym, i w oparciu o przepis z § 17 ust. 1 i 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych, w przypadku szkody częściowej W. ustala wysokość odszkodowania na podstawie wystawionych przez warsztat faktur VAT za naprawę pojazdu, przy czym W. uznaje koszty naprawy wynikające z przedstawionych faktur do poziomu stawki za jedną roboczogodzinę na poziomie średniej arytmetycznej stawek stosowanych przez warsztaty rekomendowane (...) albo warsztaty rekomendowane nie (...), odpowiednio do kategorii warsztatu wykonującego naprawę działające na terenie województwa w którym znajduje się ten warsztat.

Stosownie do utrwalonego orzecznictwa, „[…] Należy mieć na względzie, iż omawiany zapis OWU AC wskazuje na średnią stawkę stosowaną przez warsztaty dla wojewódzka, w którym znajduje się dokonujący naprawy warsztat. [...] Nie sposób również określenia „średnia” rozumieć inaczej, niż jako średnią arytmetyczna uzyskanych wcześniej danych, co wprost wynikało nie tylko z rzeczonych zapisów OWU AC, ale także nie sposób przyjąć stosowania jakichkolwiek innych metod, które w tym przypadku wydają się nieuprawnione i prowadzące wręcz do zniekształcenia ostatecznego rezultatu. ”(zob. np. wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 20.11.2024 r., VII Ga 394/24).

Podkreślenia wymaga również, że umowa ubezpieczenia, jak i stanowiące jej integralną cześć - ogólne warunki ubezpieczenia, podlegają wykładni według reguł określonych w art. 65 § 2 k.c. W orzecznictwie funkcjonuje zaś zastrzeżenie, że ubezpieczyciel – jako profesjonalista oraz autor ogólnych warunków ubezpieczenia – ma obowiązek sformułować je precyzyjnie. Byłoby bowiem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, by niekorzystne konsekwencje wadliwej i niedbałej redakcji postanowień OWU obciążały ubezpieczających (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 2.09.1998 r., III CKN 605/97, niepubl.). W orzecznictwie akcentuje się również pogląd, że realizacja funkcji ochronnej umowy ubezpieczenia wymaga, aby przed jej zawarciem ubezpieczający miał świadomość, jakie zachowania i w jaki sposób modyfikują czy wręcz wyłączają odpowiedzialność jego kontrahenta (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 18.03.2003 r., IV CKN 1858/00 niepubl., z 13.05.2004 r., V CK 481/03 niepubl.). Umowę ubezpieczenia, o którym mowa w niniejszej sprawie podpisywał leasingodawca, a zatem podmiot profesjonalny. Ogólne warunki ubezpieczenia zostały w pełni zaakceptowane przez osobę podpisującą umowę ubezpieczenia. Właściciel pojazdu, jako podmiot profesjonalny, nie zgłosił Towarzystwu (...) jakichkolwiek uwag czy zastrzeżeń do zawieranej przez niego polisy ubezpieczeniowej. Bynajmniej brak jest takiego dokumentu w materiale zgromadzonym w toku niniejszej sprawy.

Powyższa argumentacja Sądu II instancji, jednocześnie dyskwalifikuje również drugi z zarzutów, dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego. Mianowicie, niewłaściwego uznania przez Sąd Rejonowy, że wzorzec umowy ubezpieczenia w § 17 został zredagowany jednoznacznie, w sytuacji gdy poszkodowany przed zawarciem umowy nie wie, za jaką stawkę może naprawić auto.

Sąd Okręgowy w Białymstoku w obecnym składzie niezmiennie od lat powtarza, że stawka średnia, wyliczana jest według średniej arytmetycznej. To prawda, że w OWU nie wskazano wyraźnie jak wyliczyć średnią, po której należy zlikwidować szkodę. Nie można też tracić z pola widzenia, że średnie są statystykami stosowanymi jako tzw. miary tendencji centralnej , tzn. wskaźniki pokazujące w jakiś sposób „środek” rozkładu. (...) można zdefiniować na wiele sposobów, stąd istnieje wiele średnich. Średnimi są w szczególności: mediana , średnia arytmetyczna , średnia arytmetyczno-geometryczna , średnia geometryczna , średnia geometryczno-harmoniczna , średnia harmoniczna , średnia kwadratowa , średnia logarytmiczna , średnia potęgowa , średnia quasi-arytmetyczna , średnia ucinana , średnia ważona , średnia winsorowska .

Skoro pojęcia tego strony nie doprecyzowały w umowie oraz OWU, należało przyjąć średnią arytmetyczną, definiowaną jako suma liczb podzielona przez ich liczbę, czyli iloraz sumy stawek zidentyfikowanych na rynku. W języku potocznym średnią arytmetyczną określa się po prostu, jako średnią. Średnia arytmetyczna jest jedną z najbardziej intuicyjnych miar oceny populacji, stosowanych często w codziennym życiu – przykładami mogą być średnia ocen z jakiegoś przedmiotu, średnia płaca, czy średnia cena truskawek na targowiskach w lipcu 2024 roku.

Powyższe prowadzi do wniosku, że szkoda w analizowanej sprawie powinna być rozliczona przy uwzględnieniu stawki średniej arytmetycznej. Należy jednak z całym naciskiem podkreślić, że do wyliczenia stawki średniej arytmetycznej całkowicie zbędne jest angażowanie biegłego.

Powód zasadnie wskazywał w toku procesu, że ze strony internetowej pozwanego wynika, że współpracował on w omawianym czasie w województwie (...) z serwisami (...), które wówczas stosowało stawkę 260 zł netto oraz (...) W., który stosował stawkę 250 zł netto. Zatem, w ocenie Sądu, właśnie te stawki wynagrodzenia za 1 roboczogodzinę, Sąd winien wziąć pod uwagę przy ustalaniu średniej arytmetycznej, zgodnie z literalnym zapisem § 17 pkt. 2 OWU Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych. Niewątpliwym jest, że Sąd I instancji analizując stan faktyczny i okoliczności niniejszej sprawy , zinterpretował zapisy zawarte zarówno w umowie ubezpieczenia jak i w ogólnych warunkach ubezpieczenia, na korzyść ubezpieczonego a także uprawnionego z umowy ubezpieczenia.

Natomiast jeśli chodzi o kwestię zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c., mającego wpływ na treść wyroku, to Sąd II instancji uznał, że jest on niezasadny.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może zostać skutecznie przedstawiony przez wykazanie, że Sąd I instancji popełnił błędy w ocenie dowodów, naruszył zasady logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego, konieczne pozostaje przy tym jednocześnie wskazanie konkretnych dowodów, których zarzut taki dotyczy.

Zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może zostać uwzględniony jedynie w przypadku wykazania, jakie kryteria oceny naruszył Sąd I instancji przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając, a także w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 27. (...)., II CKN 817/00). Natomiast nie czyni zarzutu tego skutecznym przedstawianie przez skarżącego własnej wizji stanu faktycznego w sprawie, opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów, a nawet możliwość w równym stopniu wyciągnięcia na podstawie tego samego materiału dowodowego odmiennych wniosków (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 23.01.2001 r., IV CKN 970/00).

Podsumowując powyższą argumentację, należy wskazać na ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, które akcentuje, że aby zarzucić skutecznie naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. skarżący powinien wskazać, jaki konkretnie dowód mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd uznał za wiarygodny i mający moc dowodową albo za niewiarygodny i niemający mocy dowodowej, i w czym przy tej ocenie przejawia się naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z 18.01.2002 r. sygn. I CKN 132/01, Lex nr 53144).

Nie ulega zatem wątpliwości, że powyższym wymogom skutecznego postawienia zarzutów naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., apelujący nie sprostał. Rację miał Sąd I instancji, że nie było w zebranym w sprawie materiale dowodowym podstaw, pozwalających na uwzględnienie żądania pozwu w pozostałym zakresie. Powód nie wskazał w apelacji, na czym miałoby polegać błędne czy nielogiczne rozważenie okoliczności sprawy. Powód bez wystarczającej dozy refleksji forsował w apelacji jedynie tezę, że jego twierdzenia przemawiały za zasadnością uznania powództwa w całości.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób szczegółowy wskazał, że ze strony internetowej pozwanego wynika, że współpracuje on w województwie (...) z serwisem (...), który w omawianym czasie stosował stawkę 260 zł netto oraz (...) W., który wówczas stosował stawkę 250 zł netto. Natomiast powód rozliczył przedmiotową naprawę, przyjmując bezrefleksyjne za podstawę kwotę 340 zł netto za pracę blacharsko-mechaniczne oraz 350 zł netto za prace lakiernicze. Natomiast Sąd I instancji, na podstawie zapisu zawartego w § 17 pkt. 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco i Kradzieży dla flot samochodowych ustalił, że średnia arytmetyczna wyniosła 255 zł netto, a nie 178 zł netto jak podnosił w toku procesu pozwany.

W ocenie Sądu II instancji, kwota 255 zł netto ustalona przez Sąd I instancji jako średnia arytmetyczna z warsztatów rekomendowanych przez pozwanego, tj. z warsztatów rekomendowanych (...), była niewątpliwie adekwatna do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, stąd też dalsze żądanie powoda musiało zostać oddalone.

Przenosząc powyższe na kanwę rozpatrywanej apelacji, niewątpliwie należało przyjąć, że Sąd Rejonowy w Białymstoku analizując przedmiotową sprawę pod katem oceny zasadności i wysokości roszczenia powoda, w sposób prawidłowy, właściwy i uprawniony oparł się na materiale dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie. Apelujący zaś, nie przedstawił żadnego skutecznego argumentu, który mógłby zachwiać bądź podważyć ocenę dokonaną przez Sąd I instancji .

Wobec powyższego brak było podstaw do zmiany wydanego przez Sąd I instancji wyroku. Dlatego apelacja powoda, na mocy art. 385 k.p.c., została oddalona jako bezzasadna.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi stronę przegrywającą. Na koszty postępowania apelacyjnego poniesione przez stronę pozwaną, złożyły wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda, ustalona została w oparciu o § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804 z późn. zm.) przyjmując 50 % stawki minimalnej, biorąc pod uwagę wartość przedmiotu zaskarżenia w niniejszym postępowaniu. O odsetkach należnych od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu postanowiono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

sędzia Leszek Ciulkin