Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 165/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2024r.

  Sąd Rejonowy w Brodnicy Wydział III Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

  Przewodniczący: Sędzia Renata Antkowiak

Protokolant: st.sekr.sądowy Karolina Klufczyńska

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2024r. w Brodnicy

sprawy z powództwa B. O.

przeciwko K. O. i małoletniej O. O. (1) zastąpionej przez

ojca M. O.

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego ewentualnie o obniżenie obowiązku alimentacyjnego

1) obniża rentę alimentacyjną należną od pozwanej B. O. na rzecz powoda K. O. z kwoty po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie, zasądzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r. w sprawie sygn. akt IC 687/18 do kwoty po 200 zł (dwieście złotych) miesięcznie, płatną z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca, do rąk uprawnionego - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r.,

2) obniża rentę alimentacyjną należną od pozwanej B. O. na rzecz małoletniej powódki O. O. (1) z kwoty po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie, zasądzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r. w sprawie sygn. akt IC 687/18 do kwoty po 200 zł (dwieście złotych) miesięcznie, płatną z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca, do rąk ojca małoletniej powódki - M. O. - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r.,

3) oddala powództwa w pozostałym zakresie,

4) kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa,

5) zasądza od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Brodnicy na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. S. B. kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) wraz z należną stawką podatku VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

Na oryginale właściwe podpisy

Za zgodność

Kierownik sekretariatu

III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich

mgr K. J.

Sąd Rejonowy w Brodnicy

stwierdza, że niniejsze orzeczenie

uprawomocniło się i jest wykonalne dnia 17 kwietnia 2025r.

Dnia 16 czerwca 2025r.

Sędzia

M. S.

Sygn. akt III RC 165/23

UZASADNIENIE

B. O. wystąpiła z powództwem o uchylenie alimentów zasądzonych od niej na rzecz syna K. O. i na rzecz małoletniej córki O. O. (1). W toku postępowania w sprawie - ustanowiono dla powódki pełnomocnika z urzędu. Pełnomocnik powódki będąc zobowiązany do zajęcia stanowiska w sprawie o uchylenie alimentów tj. do dokładnego określenia żądania pozwu w tej sprawie oraz pozostałych kwestii związanych z wniesieniem tego powództwa wnosił:

- o uchylenie alimentów zasądzonych od powódki B. O. na rzecz pozwanego K. O. wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r. w wysokości 400 zł miesięcznie - z dniem 23 listopada 2021r.;

- o uchylenie alimentów zasądzonych od powódki B. O. na rzecz małoletniej pozwanej O. O. (1) wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r. w wysokości 400 zł miesięcznie - z dniem 23 listopada 2021r.

Na ostatnim terminie rozprawy pełnomocnik powódki - zgodnie z jej wolą - zmodyfikował powództwo w ten sposób, że wnosił o uchylenie obowiązku alimentacyjnego powódki wobec jej dzieci K. O. i małoletniej O. O. (1) ewentualnie o obniżenie obowiązku alimentacyjnego powódki wobec każdego z dzieci do kwot po 200 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r.

M. O. będący przedstawicielem ustawowym małoletniej córki - O. O. (1) oraz pełnomocnikiem pełnoletniego już syna - K. O. konsekwentnie w toku całego postępowania wnosił o oddalenie powództwa o uchylenie alimentów wobec każdego z dzieci jak również o oddalenie powództwa - zgłoszonego w toku postępowania jako ewentualne - powództwa o obniżenie alimentów wobec każdego z nich.

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka oraz ojciec pozwanych M. O. w przeszłości byli małżeństwem i wspólnie wychowywali dzieci, jednakże małżeństwo ich zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r. w sprawie o sygn. akt I C 687/18. W wyroku rozwodowym wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi wówczas dziećmi stron: K. O. ur. (...) w R. i O. O. (1) ur. (...) w B. powierzono ich ojcu M. O., natomiast ich matkę - B. O. pozbawiono władzy rodzicielskiej nad tymi dziećmi. Natomiast nakładając na obie strony obowiązek ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletnich dzieci stron - tytułem udziału w tych kosztach matki małoletnich Sąd zasądził od B. O. alimenty na rzecz każdego z małoletnich dzieci w kwocie po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie, to jest łącznie w kwocie 800 zł (osiemset złotych) miesięcznie płatną z góry do dnia 10-go każdego miesiąca do rąk ojca małoletnich z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, a ojca małoletnich zobowiązał do ponoszenia pozostałych kosztów utrzymania dzieci i do osobistych starań o ich wychowanie. Wyrok w tym zakresie uprawomocnił się z dniem 13 kwietnia 2021r.

Wyrokowanie w zakresie wysokości alimentów od matki na rzecz dzieci w sprawie o rozwód następowało w oparciu o ustalony w toku tamtej sprawy stan faktyczny, który wynika z pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu, sygn. akt I C 687/18 (k. 333-342 akt tejże sprawy). W tej sytuacji tutejszy Sąd odwołuje się w tym zakresie do ustaleń dokonanych przez Sąd Okręgowy w Toruniu w sprawie o rozwód, sygn. akt I C 687/18, bez potrzeby ich ponownego przytaczania w nin. uzasadnieniu.

Sądowi znana jest z urzędu ta okoliczność, że w czasie trwania sprawy o rozwód pomiędzy rodzicami małoletnich wszczęta została przed Sądem Rejonowym w Brodnicy sprawa na podstawie art. 29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego o stwierdzenie potrzeby umieszczenia uczestniczki B. O. w szpitalu psychiatrycznym bez jej zgody - zarejestrowana pod sygn. akt III RNs 23/19. Wniosek w tej sprawie złożył mąż B. O. w lutym 2019r., natomiast sprawa ta została zakończona wydaniem przez Sąd Rejonowy w Brodnicy postanowienia z dnia 16 marca 2021r., w którym Sąd postanowił stwierdzić, że istnieją podstawy do przyjęcia uczestniczki B. O. ur. (...) w R., córki E. i K., zam. ul. (...), (...)-(...) B., aktualnie zamieszkującej: ul. (...), (...)-(...) Ł.. Od postanowienia tego wniesiona została apelacja do Sądu Okręgowego w Toruniu, która została przez ten Sąd oddalona. Postanowienie Sądu Rejonowego w Brodnicy z dnia 16 marca 2021r., sygn. akt III RNs 23/19 uprawomocniło się 30.07.2021r. W lipcu 2022r. zarządzono w tamtej sprawie doręczenie - odpisu postanowienia Sądu Rejonowego w Brodnicy z dnia 16 marca 2021r., sygn. akt III RNs 23/19 wraz z odpisem postanowienia Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 30 lipca 2021r., sygn. akt VIII Ca 529/21 rozpoznającego apelację od tego postanowienia - na podstawie art. 46.2b Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego doręczyć Marszałkowi Województwa (...) celem realizacji tegoż postanowienia sądowego o przyjęciu do szpitala psychiatrycznego B. O. bez jej zgody (zamieszkałej - jak wynika z ostatnio wnoszonych przez nią do tut. Sądu spraw - przy ul. (...), (...)-(...) B., pod którym to adresem w dniu 28.06.2022r. odebrała ona osobiście kierowaną do niej korespondencję; aczkolwiek w innej sprawie złożonej w tut. Sądzie dnia 27.06.2022r. podała ona adres ul. (...) bez wskazania miejscowości.

W efekcie B. O. na podstawie postanowienia Sądu została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym i leczenie to odbywała w Klinice (...) w T. w okresie od 23 listopada 2022r. do 31 marca 2023r. Z karty informacyjnej leczenia w tym Szpitalu z dnia 31.03.2023r. wynika, że w toku leczenia pacjentki B. O. uzyskano poprawę stanu zdrowia. W trakcie hospitalizacji pacjentce przyznano umiarkowany stopień niepełnosprawności, oczekiwała ona na decyzję ZUS w sprawie przyznania renty. W tamtym czasie była ona bez miejsca zamieszkania. O sytuacji B. O. Szpital poinformował MOPS w B., została ona umówiona z pracownikiem socjalnym, przejściowo - po wypisaniu ze Szpitala miała ona otrzymać miejsce w Schronisku (...).

Decyzją Burmistrza B. MOPS w B. z dnia 4 kwietnia 2023r. przyznano B. O. świadczenie - zasiłek pielęgnacyjny osobie niepełnosprawnej legitymującej się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności w kwocie 215,84 zł miesięcznie na okres od 1.01.2023r. do 29.02.2023r. B. O. przyznany był też zasiłek stały w kwocie 719 zł miesięcznie. Jednakże z uwagi na przyznanie jej zasiłku pielęgnacyjnego, o którym była mowa wyżej - dnia 15 maja 2023r. Burmistrz B. MOPS w B. wydał decyzję, z której wynika że od 1 maja 2023r. obniżono wysokość zasiłku stałego i od dnia 1 maja 2023r. będzie on wynosił 560,16 zł miesięcznie.

W toku postępowania w tej sprawie powódka B. O. przedstawiła swoją sytuację wskazując, że obecnie mieszka ona w miejscowości M. 1B, k/B.; obecnie jej sytuacja rodzinna, majątkowa jest trudniejsza aniżeli wtedy, kiedy w wyroku rozwodowym ustalone zostały alimenty od niej na rzecz dwójki dzieci. Podała ona, że chce tego uchylenia obowiązku alimentacyjnego, ponieważ nie stać jej na płacenie tych alimentów, nie starcza jej pieniędzy. Dalej podała: „ W chwili obecnej jestem rencie, od niedawna poszłam dodatkowo do pracy by sobie dorobić na umowę zlecenie, ale tam jest mało godzin pracy. Kwestia renty dopiero teraz wyniknęła, mam decyzje w domu. Z tej renty komornik potrąca mi na alimenty. Zostaje mi ok. 680 zł. Od lutego 2023r. mam tę rentę w wysokości 1700 zł., byłam zadłużona u komornika z tyt. zaległych alimentów i musiałam to spłacić, teraz mam już do płacenia tylko bieżące alimenty. Nie wystarcza mi tak kwota, która mi zostaje po potraceniach komorniczym z renty i dlatego dorabiam na zlecenie. Z tą pracą bywa rożnie.”

Powódka wskazała również, że średnio miesięcznie z tej dodatkowej pracy uzyskuje 600-800 zł. Swoje koszty utrzymania określiła w ten sposób: „wynajmuję pokój w M. z dostępem do kuchni i łazienki, za który płacę 1000 zł, nie posiadam majątku, mieszkanie które w przeszłości zajmowałam wspólnie z mężem w wyniku podziału majątku przeszło na własność męża. Leczę się na stałe na schizofrenię, wcześniej wydawałam 120-130 zł miesięcznie, teraz zamieniałam te leki na refundowane, bezpłatny zastrzyk 1x w miesiącu, wcześnie było 1x na 2 tyg., to lekarz zmienił, bo nie stać mnie było na wykupowanie leków.”

W czasie składania zeznań na drugim terminie rozprawy powódka B. O. podała, że od poprzedniej rozprawy skończył jej się zasiłek pielęgnacyjny. Zasiłek pielęgnacyjny wypłacał jej początkowo MOPS w B. (po wyjściu ze szpitala miała przyznane miejsce w Schronisku (...) na ul. (...) w B.), a potem, gdy się wyprowadziła z B. i zamieszkała w miejscowości M. – zasiłek pielęgnacyjny wypłacał jej (...) w B.. Zasiłek pielęgnacyjny jako dodatek do renty wypłacany był przez (...) w B. w kwocie ok. 215 zł miesięcznie. Wypłata tego zasiłku pielęgnacyjnego B. O. zakończona została z końcem lutego 2024r., Na ostatniej rozprawie była ona na takim etapie, że złożyła do (...)u w B. dokumenty, ale komisję w sprawie tego zasiłku miała mieć na następny dzień po rozprawie. Ponadto B. O. złożyła wniosek do (...)u w B. w sprawie ustalenia stopnia niepełnosprawności i tu komisja również miała się odbyć na następny dzień po tej rozprawie. To ustalenie stopnia niepełnosprawności było niezbędne do tego, aby ponownie mogła ona mieć ten zasiłek pielęgnacyjny. To była kwestia tego czy będzie ona miała przyznane dodatkowo to 215 zł czy też już nie będzie tego miała. B. O. podała również, że wcześniej natomiast musiała zwrócić zasiłek stały do MOPS-u i to było z uwagi na to, że przyznano jej rentę tj. musiała zwrócić za ten okres po przyznaniu jej renty. Nie pamiętała dokładnie kwoty, ale w jej ocenie to była duża kwota i ZUS potrącił jej to w całości z tej renty.

Decyzją ZUS z dnia 6 października 2023r. przyznana została B. O. od dnia 1 stycznia 2023r. renta w kwocie 1709,09 zł miesięcznie. Renta ta przyznana jej została do 31 sierpnia 2025r. W decyzji tej wskazano, że należność za okres 0d 1 stycznia 2023r. do 30 września 2023r. została zarezerwowana na poczet ewentualnych rozliczeń z MOPS. Odnośnie obecnego źródła utrzymania B. O. zeznała: „ Utrzymuję się obecnie z renty i z pracy dorywczej, ale to zależy czy zadzwonią i powiedzą, że mogę iść dorobić. W dalszym ciągu mam potrącane z renty alimenty. Ostatnio z renty mi zostało 800 zł, wcześniej 600 zł. W zależności od tego, ile komornik potrąci. Teraz już mam chyba tylko bieżące alimenty potrącane. Na alimenty za miesiąc marzec już mi też potrącono.”. Natomiast odnośnie wydatków na ostatniej rozprawie wypowiedź swoją uzupełniła ona wskazując:

- moje wydatki wzrosły od ostatniej rozprawy, bo mam dojazdy do pracy tj. 6zł za dojazd autobusem liniowym, jeżdżę tym autobusem gdy nie pasuje mi komunikacja miejska, która jest za darmo, po godz. 22:00 już nie dojadę z B. do M., gdzie mieszkam. Nie potrafię określić dokładnie, może to być 30 – 40zł w miesiącu na te dojazdy,

- inne wydatki to np. stomatologiczne, bo próbowałam się umówić na kasę chorych, ale nie udało mi się i musiałam skorzystać z usługi prywatnej i kosztowało mnie to 650zł.”

Ponadto B. O. dodała: „ W wyniku podziału majątku za mieszkanie otrzymałam od męża spłatę pieniędzy ok. 30 tyś zł., to mieszkanie było nasze wspólne w kredycie, mąż przejął też spłatę kredytu za to mieszkanie. Ta spłata - to jednorazowo mąż mnie spłacił chyba w 2022r. Nie mam tych pieniędzy , część tych pieniędzy przeznaczyłam na spłatę zadłużenia alimentacyjnego, które wynosiło 10 tyś zł. Tę spłatę otrzymałam zanim trafiłam do szpitala psychiatrycznego. Te pieniądze przeznaczyłam na życie, na wynajem mieszkania, na długi nie tylko alimentacyjne, wobec innych osób.”

M. O. aktualną sytuację swoją i dzieci przedstawił w następujący sposób: w wyroku rozwodowym jemu przyznano opiekę nad dziećmi i utrzymuje on dzieci i wychowuje samodzielnie. Była żona nigdy sama od siebie nie zapłaciła alimentów, zawsze komornik pobierał a wcześniej przez kilka miesięcy nie było możliwości ściągnięcia od niej tych alimentów. Po pewnym czasie dostał on spłatę tych alimentów. Pierwsza taka spłata większa była wtedy, kiedy on zapłacił żonie kwotę 35 tyś zł z podziału majątku wspólnego; przy czym też nie płacił jej jednorazowo - I rata 5 tyś zł w czerwcu 2022r., II rata 30 tyś zł w lipcu bądź sierpniu 2022r. Potem po spłaceniu tych zaległych alimentów znów matka dzieci nie płaciła ich przez jakiś okres, tylko tyle co komornik mógł gdzieś ściągnąć. W grudniu 2023r. dostał on spłatę zaległych alimentów. M. O. przejął długi za utrzymanie mieszkania, których żona nie płaciła, spłaca on kredyt za to mieszkanie i to było ustalone w wyniku podziału majątku, poza tym żona mieszkając sama w tym mieszkaniu nie płaciła za nie, on też nie płacił kiedy mieszkał z dziećmi u moich rodzicowi, wtedy narosło zadłużenie w spółdzielni w kwocie 3 tys. zł, spółdzielnia jego obarczyła spłatą zadłużenia tego mieszkania jako jedynego właściciela tego mieszkania. Spłatę tę rozłożono jemu na raty. Była sprawa sądowa, ma on do spłacenia 800 zł kosztów plus odsetki.

M. O. nie godząc się na uchylenie ani na obniżenie alimentów należnych na dzieci od ich matki uważa, że to są symboliczne alimenty, bo on znacznie więcej wydaje na utrzymanie dzieci. Małoletnia O. ma lat 13, chodzi do szkoły podstawowej w B., dotychczas otrzymywał on na córkę świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł miesięcznie a od stycznia 2024r. otrzymuje je w kwocie 800 zł miesięcznie, zasiłku rodzinnego nie pobiera. Ojciec wskazał, że córka O. miała problemy z tarczycą, ale jest kontrolowana przez lekarza, wszystko jest na NFZ, lekarz jest w G., leków nie otrzymuje, ale trzeba zrobić badania i jest koszt dojazdu do G. raz na pół roku. M. O. podał, że średni miesięczny koszt utrzymania córki O. wynosi 2500 zł. Odnośnie syna wskazał, że K. jest pełnoletni, ma lat 19, uczy się w Technikum L.-Mundurowym w B. kl. V, nie choruje przewlekle, zdarzają się u niego jedynie jakieś urazy sportowe. Jego średni miesięczny koszt utrzymania również wynosi ok. 2,5 tyś zł. Na syna otrzymywał on świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł miesięcznie do czasu uzyskania pełnoletności syna, a nastąpiło to w kwietniu 2022r.

M. O. wraz z dziećmi mieszka u swoich rodziców w domu jednorodzinnym, dokłada się do kosztów utrzymania domu, do opału, prądu i in. średnio miesięcznie kwotą ok. 1500 zł. Ojciec dzieci obecnie nie pracuje zawodowo. Podał, że wcześniej pracował zagranicą, natomiast od kwietnia 2022r. jest na rencie - jest to renta zagraniczna po wypadku w pracy zagranicą. Wskazał, że wynosi ona ok. 20 tyś koron miesięcznie. Świadczenie to jest jemu wypłacane w koronach - w przeliczeniu na złotówki to jest kwota ok. 7500 zł - 8000 zł miesięcznie. M. O. wskazał ponadto : „Mam na utrzymaniu dzieci, siebie, opłaty tu i w Norwegii, leczę się u lekarza w Norwegii, więc jak tam jadę, to zatrzymuje się u kolegi to płacę mu za mieszkanie (...) tyś koron tj. 1200-1500 zł. Wykupuje leki ok. 300 zł miesięcznie”. M. O. zapytany o mieszkanie przyznane jemu w wyniku podziału majątku z byłą żoną podał: „ Mieszkanie, którego obecnie jestem wyłącznym właścicielem przyznane w wyniku podziału majątku, stoi nie zamieszkane, wymaga remontu, odmalowania i opłacam czynsz za to mieszkanie. Nie podjąłem próby wynajmu tego mieszkania. nie posiadam innego majątku, poza tym mieszkaniem i samochodem A. rocznik 2000.” Dalej M. O. wskazał: „ Nasze dzieci nie posiadają żadnego udziału w majątku, nie są współwłaścicielami majątku. Nie wykonuje żadnej pracy. Nie rozliczam się w Polsce, gdyż nie ma tu żadnego dochodu, rozliczam się z podatku w Norwegii. Tam nie korzystam z ulg i odpisów bo nie mam takiego prawa. Było wypłacane świadczenie na dzieci w Norwegii 1300 koron na O., bo ona jest małoletnia (550-600 zł miesięcznie), na K. też otrzymywałem takie świadczenie do ukończenia 18 lat, wtedy były to kwoty 1000 koron, ok 400zł. to rodzinne na dzieci było wypłacane od 2014r. bądź 2015r odkąd podjąłem prace w Norwegii. Wtedy w Polsce nie było tego świadczenia 500+. Dostaje te świadczenia z Polski i Norwegii. W Polsce sprawdza się aktywność zawodową byłej żony, jeżeli byłaby czynna zawodowo to byłaby może konieczność oddania tego zasiłku. Mogę też nie dostać z Norwegii tego zasiłku z uwagi na to wyższe świadczenie wychowawcze w Polsce .”

Dodatkowo M. O. wskazał, że stara się co roku w ferie i wakacje letnie z dziećmi gdzieś wyjechać, są też wyjazdy szkolne dzieci. K. uczęszcza do szkoły na ul. (...) to jest ok 1,5 km i czasem do szkoły na K.; gdy ma jakieś egzaminy i kursy. Poza tym dojeżdża 2-3 razy w tygodniu do S. lub O., gdzie chłopaki grają w piłkę. Małoletnia O. uczęszcza do klubu pływackiego, z czym wiąże się miesięczna opłata; dojazdy na zawody i wyposażenie.

Odnośnie swojej sytuacji zdrowotnej i wiążących się z tym kosztów ojciec dzieci i dalszych kwestii - M. O. podał: „Leczę się u lekarza w Norwegii, gdzie okresowo jeżdżę, ale za te wizyty najpierw płacę i jak przekroczę za wizyty 3000 -3500 koron tj. między 1200-1500 zł, to wtedy kolejne wizyty mam już do końca roku za darmo. Zasiłek na mał. córkę otrzymuję w Polsce 800+ oraz w Norwegii około 500 zł. Zasiłku rodzinnego nie otrzymuję. Średniomiesięczny koszt utrzymania O. to 2500zł. Teraz jeszcze doszły problemy ortopedyczne, bo rośnie chyba za szybko, mamy rehabilitację, wizyty u lekarza i leki. O. jest wysoką dziewczynką. Trenuje pływanie, a czasem pójdzie na jakąś piłkę na hali. Na K. nie otrzymuję żadnych świadczeń od kiedy skończył 18 lat. Jego średniomiesięczny koszt utrzymania to 2500 zł a nawet więcej. On ma teraz maturę. Na studniówkę dużo wydaliśmy. Wszystko zależy od matury, ale zamierza się dalej uczyć. On miał praktyki niepłatne, nam dochodziły wtedy koszty dojazdu na praktyki. K. jeździł ze mną na wakacje do Norwegii, ale nie podejmował tam żadnych prac. Ja mam tylko swoją emeryturę. Do 20-tego każdego miesiąca wpływa mi ta emerytura za ten miesiąc. Jej wysokość zależy od kursu, a kurs teraz leci w dół, tj. ok. 7000-7500 zł. Ja dokładam do utrzymania córki, mimo jej świadczeń, ze swojej renty i utrzymuję syna, który mimo, że jest pełnoletni to się kształci. Syn na razie nie myśli o podjęciu pracy, bo myśli o dalszej nauce, ale nie ma jeszcze konkretnego stanowiska. Może skończy szkołę na tym co jest i pójdzie do pracy, a być może podejmie decyzję, że będzie się dalej uczył. Moje wydatki to dołożenie do utrzymania O., utrzymanie K., moje leki, utrzymanie siebie, środki dla rodziców, raz ja kupuję zakupy do domu raz mama i ona gotuje obiady dla wszystkich. To mieszkanie, którego jestem właścicielem jest w trakcie remontu, przeprowadzam remont tak jak mi pozwalają finanse. Nie myślę o tym, żeby je wynająć. Nie wiem co będzie, może K. będzie chciał tam zamieszkać, albo ja z córką. Nie myślę o sprzedaży tego mieszkania, bo tyle lat je spłacam. Ja wziąłem w Norwegii kredyt, żeby spłacić ten kredyt w P., bo nie mogłem się inaczej rozliczyć. Pieniądze pożyczyłem też od kolegi, bo nie miałem takiej zdolności kredytowej, żeby dostać większy kredyt. Spłacam ten kredyt w Norwegii w wysokości 2500 koron tj. 1000 zł miesięcznie. W Polsce nie mam już kredytu do spłaty. Ten kredyt w Norwegii nie był zaciągnięty w żadnej instytucji bankowej tylko był wzięty od kolegi i jemu spłacam. W ciągu 3-5 lat powonieniem to spłacić. Pożyczyłem od niego 60 000 koron kredytu tj. ok. 35 000zł. Nie zawsze jestem w stanie co miesiąc oddać mu po 1000 zł nieraz jest mniej, a nieraz przez miesiąc nie płacę wcale. Ja płacę już bez odsetek tak się dogadaliśmy. Poza swoimi potrzebami, lekami, nie mam innych wydatków. Minimum 2000 zł potrzebuję na swoje utrzymanie, to jest takie skromne, nie rozrzutne. Więcej wymaga utrzymanie dzieci niż moje. Ja sobie dużo rzeczy odmawiam i przekazuję na dzieci. To mieszkanie remontuję już dość długo, bo nie mam takiej gotówki, żeby od razu to skończyć. Nie mam innego majątku. Dom w którym z rodzicami mieszkam to jest rodziców.”

Dowód: zeznania powódki B. O. k. 114v-115 i 116 (w tym wyjaśnienia informacyjne k. 102-103), zeznania ojca małoletnich pozwanych - M. O. k. 115-116, 116v (w tym wyjaśnienia informacyjne k. 103-104); odpisy aktów urodzenia małoletnich pozwanych k. 66-67, odpis wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r., sygn. akt I C 687/18 - k. 68, dowody z dokumentów na k. 69-73, 89-92, 107-111 akt przedmiotowej sprawy, ponadto dowód z akt sprawy IC 687/18 Sądu Okręgowego w Toruniu (k. 3-16, 19, 29-40, 68-70, 100-102, 123 ,159-164v, 175-179, 193-196, 198-200, 277-278v, 284, 322, 327-328, 333-342, 385, 401) oraz z akt sprawy III RNs 23/19 Sądu Rejonowego w Brodnicy.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki B. O. oraz zeznania ojca pozwanych - M. O. w zakresie, w jakim znajdują one odzwierciedlenie w dokonanych powyżej ustaleniach faktycznych, bowiem wraz z pozostałym zgromadzonym w sprawie i uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym układają się one w pewną logiczną całość.

Pozostałe powołane wyżej dowody z dokumentów nie były przez żadną ze stron kwestionowane, Sąd również nie dopatrzył się żadnych okoliczności mogących budzić wątpliwości co do ich prawdziwości.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z przepisem art. 133 § 1 kro rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Przepis art. 135 § 1 kro stanowi, że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. W myśl paragrafu 2 tego artykułu wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Natomiast zgodnie z przepisem art. 138 kro w razie zmiany stosunków można żądać zmiany umowy bądź orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego.

Odnosząc powyższe do okoliczności przedmiotowej sprawy Sąd uznał, że żądanie powódki początkowe określone jako żądanie uchylenia w całości jej obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci, następnie zmodyfikowane na żądanie ewentualne tj. o uchylenie obowiązku alimentacyjnego powódki wobec jej dzieci: K. O. i małoletniej O. O. (1) ewentualnie o obniżenie obowiązku alimentacyjnego powódki wobec każdego z dzieci do kwot po 200 zł miesięcznie - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r. - zasługuje na uwzględnienie jedynie w zakresie dotyczącym obniżenia obowiązku alimentacyjnego powódki wobec każdego z dzieci do wskazanych wyżej kwot po 200 zł miesięcznie - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r., natomiast żądanie w zakresie dotyczącym całkowitego uchylenia jej obowiązku alimentacyjnego wobec tych dzieci nie jest zasadne. Z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że matka pozwanych dzieci wykazuje wolę łożenia na ich utrzymanie w miarę swoich obecnych możliwości majątkowych i zarobkowych i sama oceniła, że te kwoty po 200 zł miesięcznie na rzecz każdego z dzieci będzie w stanie wygospodarować z dochodów, które obecnie uzyskuje. Z postępowania dowodowego wynika również ta okoliczność, że swoje potrzeby pozwana ograniczyła do niezbędnego minimum rezygnując nawet z wykupowania leków dla siebie i przechodząc - za zgoda lekarza prowadzącego - na przyjęcie w ich miejsce co pewien okres czasu zastrzyku, by tylko zmniejszyć swoje koszty. Od czasu zasądzenia alimentów w wyroku rozwodowym od B. O. na rzecz jej dzieci minęły obecnie 3 lata. Po orzeczeniu rozwodu pomiędzy rodzicami małoletnich pozwanych - ich matka cały czas borykała się z problemami zdrowotnymi. W okresie od 23 listopada 2022r. do 31 marca 2023r. przebywała ona na leczeniu szpitalnym w Klinice (...) w T.. W szpitalu tym umieszczona została z uwagi na orzeczenie Sądu Rejonowego w Brodnicy wydane w sprawie o sygn. akt III RNs 23/19, w którym Sąd - w oparciu o przepis art. 29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego - stwierdził, że istnieją podstawy do przyjęcia uczestniczki B. O. ur. (...) w R., córki E. i K., zam. ul. (...), (...)-(...) B., aktualnie zamieszkującej: ul. (...), (...)-(...) Ł. - do szpitala psychiatrycznego bez jej zgody. W trakcie pobytu w tym szpitalu ustalony został u niej stopień niepełnosprawności. Po wyjściu ze szpitala przyznano jej zasiłek stały w kwocie 719 zł, który następnie po przyznaniu zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 215,84 zł - od 1 maja 2023r. obniżono do kwoty po 560,16 zł miesięcznie. Następnie decyzją ZUS z dnia 6 października 2023r. przyznana została B. O. od dnia 1 stycznia 2023r. renta w kwocie 1709,09 zł miesięcznie. Renta ta przyznana jej została do 31 sierpnia 2025r. W decyzji tej wskazano, że należność za okres 0d 1 stycznia 2023r. do 30 września 2023r. została zarezerwowana na poczet ewentualnych rozliczeń z MOPS. Alimenty potrącane są obecnie z renty. Zaległe alimenty zapłaciła ona z pieniędzy, które uzyskała z podziału majątku - ze spłaty ze strony byłego męża, któremu przyznane zostało mieszkanie wcześniej należące do małżonków O..

Ojciec pozwanych wykazywał, że od czasu ustalenia wysokości alimentów od matki na rzecz dzieci w czasie sprawy o rozwód, miesięczny koszt utrzymania dzieci nie zmniejszył się a wręcz odwrotnie - wzrósł. Powódka B. O. nie podnosiła jednak tej okoliczności, natomiast powództwo uzasadniała brakiem możliwości majątkowych i zarobkowych leżących po jej stronie. Pamiętać przy tym należy, że w wyroku rozwodowym rodziców małoletnich wówczas K. i O. rodzeństwa O. - na obie strony nałożono obowiązek ponoszenia kosztów ich utrzymania i wychowania i udziałem matki w tych kosztach zasądzono od niej określone kwoty tytułem alimentów na dzieci, natomiast ojca tych dzieci zobowiązano do ponoszenia pozostałych kosztów utrzymania dzieci i do osobistych starań o ich wychowanie.

Natomiast zgodnie z przepisem art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Wobec ustaleń dokonanych w toku postępowania w przedmiotowej sprawie Sąd uznał, że od czasu zasądzenia alimentów od matki dzieci - B. O. zaszły zmiany wskazujące na obniżenie się jej możliwości zarobkowych i majątkowych. Z drugiej strony Sąd brał też pod uwagę obecną sytuację ojca tych dzieci, który otrzymuje określone świadczenia na dzieci i na siebie z norweskiego systemu, które są wypłacane w zdecydowanie większych kwotach aniżeli analogiczne świadczenia, które byłyby jemu i dzieciom (czy obecnie tylko córce, ponieważ syn jest już pełnoletni) przyznane w Polsce. Mieszka on obecnie wraz z dziećmi u swoich rodziców w domu jednorodzinnym w B.. Rodzicom miesięcznie przekazuje określoną kwotę pieniężną - ok. 1500 zł miesięcznie do kosztów utrzymania, wraz z rodzicami wzajemnie się wspierają, obiady gotuje jego matka. Niewątpliwym jest, że nie tylko ojciec K. i O. rodzeństwa O. sprawuje pieczę nad tymi dzieci, ale w tej opiece miał on i ma pomoc swoich rodziców, szczególnie w czasie kiedy wyjeżdżał do pracy a obecnie na kontrole lekarskie czy celem załatwienia pewnych spraw do Norwegii. Z drugiej strony dzieci nie są już w takim wieku, żeby potrzebowały ciągłej opieki ze strony ich ojca, chodzą do szkoły, dodatkowo syn K. jest już obecnie pełnoletni. Ponadto z wyroku rozwodowego wynika, że na oboje rodziców nałożono obowiązek utrzymania dzieci, tak więc ojciec tych dzieci - jako ten, który uzyskuje obecnie dużo wyższe dochody aniżeli ich matka - winien mieć większy udział finansowy w kosztach utrzymania tych dzieci.

Reasumując - ocena tych wszystkich okoliczności wynikających z przeprowadzonego postępowania dowodowego, na które wskazano wyżej skłoniła Sąd do rozstrzygnięć znajdujących odzwierciedlenie w wyroku. I tak Sąd w punkcie 1) wyroku obniżył rentę alimentacyjną należną od B. O. na rzecz K. O. z kwoty po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie zasądzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r., sygn. akt I C 687/18 do kwoty po 200 zł (dwieście złotych) miesięcznie, płatną z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca do rąk uprawnionego - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r. W punkcie 2) wyroku Sąd obniżył rentę alimentacyjną należną od B. O. na rzecz małoletniej O. O. (1) z kwoty po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie zasądzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 lipca 2020r., sygn. akt I C 687/18 do kwoty po 200 zł (dwieście złotych) miesięcznie płatną z góry do dnia 10 tego każdego miesiąca do rąk ojca małoletniej M. O. - poczynając od dnia 1 kwietnia 2024r. W punkcie 3) wyroku Sąd oddalił powództwa w pozostałym zakresie. Powyższe dotyczyło „pierwotnego” żądania uchylenia alimentów należnych od B. O. na rzecz każdego z jej dzieci.

Sąd uznał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało zasadność obniżenia renty alimentacyjnej należnej od B. O. na rzecz jej dzieci do kwot wskazanych odpowiednio w punktach 1) i 2) wyroku - na co wskazano szczegółowo wyżej.

W punkcie 4/ wyroku Sąd orzekł o kosztach sądowych obciążając nimi Skarb Państwa - o powyższym orzeczono na podstawie art. 113.1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych a contrario.

Mając powyższe na uwadze Sąd w punkcie 5) wyroku zasądził od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Brodnicy na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. S. B. kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) wraz z należną stawką podatku VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

Na oryginale właściwe podpisy

Za zgodność

Kierownik sekretariatu

III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich

mgr K. J.