Sygnatura akt IX P 471/23
Powód S. P. pozwem z 18 października 2023 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego I. L. następujących kwot:
- 1 731,17 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 sierpnia 2023 r., tytułem wynagrodzenia za lipiec 2023 roku,
- 3 960 zł tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika z winy pracodawcy,
- 6 076 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy,
- 5 940 zł tytułem odszkodowania za nieprawidłowe świadectwo pracy,
a nadto wniósł o sprostowanie świadectwa pracy, poprzez wskazanie, że stosunek pracy został rozwiązany przez pracownika z winy pracodawcy na podstawie art. 55 § 1 1 k.p. oraz, że w roku ustania stosunku pracy wykorzystał 0 dni urlopu wypoczynkowego. Zażądał zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu powód wskazał, że jego miesięczne wynagrodzenie wynosiło 3 960 zł. W okresie od 19 do 31 lipca 2023 r. korzystał z urlopu bezpłatnego, a za pozostałą część miesiąca nie otrzymał wynagrodzenia. Wynagrodzenie za sierpień i wrzesień 2023 r. pracodawca wypłacił, ale z dużym opóźnieniem. Z tego powodu rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy. Mimo tego pozwany w wydanym świadectwie pracy wpisał, że to on sam rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Ze względu na taką treść świadectwa pracy powód – jak stwierdził – nie mógł znaleźć nowego zatrudnienia. W okresie zatrudnienia nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego, za co powinien otrzymać ekwiwalent.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu stwierdził, że wynagrodzenie za lipiec pozostawił do dyspozycji powoda, który jednak nie zgłosił się po jego odbiór. Świadectwo pracy ma prawidłową treść, ponieważ to pracodawca rozwiązał umowę o pracę. Żądanie zapłaty odszkodowania na podstawie art. 55 § 1 1 k.p. jest niezasadne. Jednocześnie podniósł, że powód nie wykazał, że w związku z treścią świadectwa pracy poniósł jakąkolwiek szkodę. Jego zdaniem powód wykorzystał cały przysługujący mu urlop wypoczynkowy.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
S. P. był zatrudniony przez I. L., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P.U. (...) począwszy od 1 grudnia 2021 r. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do 29 stycznia 2024 r., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku pomocnika budowlanego, za wynagrodzeniem miesięcznym początkowo określonym na 3 080 zł, a począwszy od 1 lipca 2023 r. – 3 960 zł. Wynagrodzenie było płatne gotówką.
Niesporne, a nadto dowód: umowa o pracę z 1 grudnia 2021 r. oraz aneksy – nienumerowane karty części B akt osobowych.
W ostatnim okresie zatrudnienia S. P. mieszkał pod adresem (...)/1, (...)-(...) M., który to adres był znany księgowej pracodawcy.
Dowód: przesłuchanie powoda – k. 77, 78-79, przesłuchanie pozwanego – k. 79-80.
S. P. każdego dnia pracy podpisywał się na liście obecności. Jeżeli danego dnia korzystał z urlopu wypoczynkowego na liście zaznaczono to literą U. S. P. korzystał z tak zaznaczonych urlopów wypoczynkowych w następujących okresach 2023 roku:
- 10-13 stycznia (4 dni)
- 23 marca (1 dzień)
- 19 czerwca (1 dzień)
- 3-31 lipca (20 dni)
- 1-4 sierpnia (4 dni), co daje łącznie 30 dni urlopu wypoczynkowego.
W roku 2021 S. P. nie korzystał z urlopu, a w 2022 roku wykorzystał łącznie 10 dni.
Dowód: listy obecności za 2023 r. – k. 43-51, karta ewidencji czasu pracy – k. 42, listy obecności za lata 2021-2022 – k. 83-85.
S. P. nie otrzymał wynagrodzenia, ani wynagrodzenia urlopowego za lipiec 2023 r. I. L., mimo, że znał aktualny adres pracownika – nie przesłał wynagrodzenia przekazem pocztowym.
W dniu 3 października 2023 r. I. L. przelał na rachunek bankowy wskazany przez pełnomocnika S. P. – adwokata M. S., wynagrodzenie za sierpień 2023 r. w kwocie 2 465 zł.
Dnia 12 października 2023 r. przesłał przelewem na ten sam rachunek kwotę 641 zł tytułem wynagrodzenia za wrzesień 2023 r.
Dowód: dowód przelewu z 3.10.2023 – k. 17, dowód przelewu z 18.10.2023 – k. 18, przesłuchanie powoda – k. 77, 78-79.
Dnia 11 września 2023 r. S. P. sporządził pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu braku wypłaty wynagrodzenia za pracę. Oświadczenie wysłał pracodawcy pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Przesyłka dotarła do adresata 15 września 2023 r. – została odebrana przez A. G. – córkę I. L..
Dowód: oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z 11.09.2023 – k. 10, zwrotne potwierdzenie odbioru – k. 11.
I. L. sporządził notatkę służbową, opatrując ją datą 14 września 2023 r., w której stwierdził, że w rozmowie telefonicznej poinformował S. P. o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia ze względu na nieusprawiedliwione niestawiennictwo w pracy. Notatkę umieścił w aktach osobowych.
Dnia 21 września 2023 r. I. L. wystawił świadectwo pracy S. P., w którym w ustępie 4 wskazał, że stosunek pracy ustał 14 września 2023 r. w wyniku rozwiązania przez pracodawcę bez zachowania okresu wypowiedzenia – art. 30 § 1 pkt 3 w związku z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. W ustępie 6 pkt 2 świadectwa wpisał, że pracownik w roku ustania stosunku pracy wykorzystał 19 dni urlopu wypoczynkowego.
Świadectwo wysłał do pracownika na znany mu adres, czyli (...)/1 w dniu 21 września 2023 r. Pracownik odebrał następnego dnia albo później.
Dnia 26 września 2023 r. – za pośrednictwem swojego pełnomocnika – S. P. złożył pracodawcy wniosek o sprostowanie świadectwa pracy, poprzez wpisanie, że umowa o pracę ustała na skutek rozwiązania umowy bez wypowiedzenia przez pracownika z winy pracodawcy – art. 55 § 11 k.p. Pracodawca odebrał ten wniosek w dniu 29 września 2023 r. Pismem z 3 października 2023 r. poinformował pracownika o odmowie sprostowania świadectwa pracy.
Dowód: notatka służbowa w części C akt osobowych, świadectwo pracy – k. 12-13, koperta z dowodem nadania – k. 13, wniosek o sprostowanie świadectwa pracy – k. 14, zwrotne potwierdzenie odbioru – k. 15, pismo z 3.10.2023 – k. 16.
Po rozwiązaniu umowy o pracę S. P. szukał nowej pracy w R., dokąd się przeprowadził – w wyuczonym zawodzie ślusarza lub pracownika wykończenia wnętrz. Składał kilka CV, lecz pracodawcy telefonicznie mu odmawiali. Nie pamięta z kim w taki sposób rozmawiał. Dnia 18 października 2023 r. zarejestrował się w urzędzie pracy w R., lecz nie otrzymał statusu bezrobotnego.
Dowód: zeznania świadka P. W. – k. 77-78, przesłuchanie powoda – k. 77, 78-79, informacja PUP R. – k. 19.
Ekwiwalent za 1 dzień urlopu wypoczynkowego S. P. wynosi 190,06 zł.
Niesporne, a nadto: wyliczenie – k. 38.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo okazało się częściowo uzasadnione. Poszczególne roszczenia dochodzone pozwem wymagają osobnego omówienia.
1. Wynagrodzenie za lipiec 2023 roku
Roszczenie o wynagrodzenie znajduje podstawę prawną w ogólnym przepisie art. 22 § 1 k.p., z którego wynika, że pracodawca zobowiązuje się zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem. Zasadę odpłatności stosunku pracy potwierdza art. 84 k.p. Z kolei z art. 85 § 1 i 2 k.p. wynika, że wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.
Poza sporem pozostawało, że powód był pracownikiem pozwanego w lipcu 2023 r. Przy czym z list obecności na bieżąco podpisywanych przez powoda, a także z karty ewidencji czasu pracy wynika, że w całym lipcu 2023 r. powód przebywał na urlopie wypoczynkowym. Zatem za okres przysługiwało mu wynagrodzenie urlopowe, zgodnie z art. 172 k.p., a więc takie, jakie by otrzymał, gdyby w tym czasie pracował.
Zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu z art. 6 k.c., to strona pozwana winna na podnoszoną przez siebie okoliczność wypłaty wynagrodzenia pracownikowi naprowadzić stosowne dowody. W sprawach z zakresu prawa pracy ciężar dowodowy co do wykazania okoliczności dokonania wypłaty należności pracowniczych spoczywa na pracodawcy. Trudno zresztą wymagać od powoda – pracownika, aby wykazał okoliczność negatywną, to jest brak zapłaty wynagrodzenia. Jeżeli wynagrodzenie jest płatne gotówką, to najpewniejszym dowodem wypłaty jest pokwitowanie – choćby na liście płac lub w innym dokumencie. Pozwany nie przedstawił jednak żadnego dowodu, który wykazałby fakt wypłaty powodowi wynagrodzenia za pracę w konkretnej wysokości za dany okres. Samo przesłuchanie pozwanego jest w tym zakresie niewystarczające w sytuacji, gdy powód stanowczo zaprzecza faktowi otrzymania zapłaty.
Zatem wynagrodzenie urlopowe za lipiec 2023 r. podlegało zasądzeniu. Winno wynosić 3 960 zł, lecz sąd – stosownie do art. 321 § 1 k.p.c. – był związany wysokością roszczenia opiewającego na 1 731,17 zł.
2. Ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy
Na podstawie art. 171 § 1 k.p. w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Powodowi niespornie przysługiwał urlop wypoczynkowy w wymiarze rocznym 26 dni. W pierwszej kolejności sąd musiał ustalić w jakim zakresie powód wykorzystywał swój urlop od początku swojego zatrudnienia. Dowodem, który w odpowiedni sposób to wykazywał były listy obecności na bieżąco podpisywane przez powoda, na których zaznaczano każdy dzień urlopu wypoczynkowego literą U. Powód kwitując swoją obecność w pracy widział te wpisy i nanosił kolejne podpisy, nie zgłaszając uwag.
Powód twierdził, że każdy taki urlop miał dla niego charakter bezpłatny, lecz tej okoliczności w żaden sposób nie wykazał. Skoro na podpisywanych przez powoda listach obecności oraz w karcie ewidencji czasu pracy wskazywano na urlop wypoczynkowy, to wynikało stąd domniemanie, że powód otrzymywał za to wynagrodzenie urlopowe. Powód nie dochodził roszczenia z tytułu wynagrodzenia urlopowego za okres sprzed lipca 2023 roku, co tylko potwierdza takie założenie.
S. P. był zatrudniony od 1 grudnia 2021 r. Zatem za 2021 r. przysługiwał mu proporcjonalny urlop w wymiarze 3 dni (1/12 * 26). Za rok 2022 rok wymiar urlopu to pełne 26 dni, natomiast za 2023 r. – znów proporcjonalnie 20 dni (9/12 * 26). Łącznie daje to 49 dni urlopu do wykorzystania w całym okresie zatrudnienia. Wymiar urlopu wyliczono biorąc pod uwagę reguły określone w art. 155 1, art. 155 2a oraz art. 155 3 k.p., zaokrąglając miesiące do pełnych, zaokrąglając wymiar urlopu do pełnych dni oraz używając proporcji dla roku rozpoczęcia i zakończenia stosunku pracy.
Tymczasem z list obecności wynika, że powód wykorzystał: w 2021 roku żadnego dnia urlopu, w 2022 – 10 dni, a w 2023 roku – 30 dni. Łącznie daje to 40 dni. Zatem nie wykorzystał 9 dni i za tyle należy się ekwiwalent za urlop.
Ekwiwalent za 1 dzień urlopu powoda wynosi 190,06 zł (okoliczność niesporna). Zatem 9 * 190,06 zł dało 1 710,54 zł, które zasądzono w wyroku.
3. Sprostowanie świadectwa pracy
Zgodnie z treścią przepisu art. 97 § 2 1 k.p. pracownik może w ciągu 7 dni od otrzymania świadectwa pracy wystąpić z wnioskiem do pracodawcy o sprostowanie świadectwa. W razie nieuwzględnienia wniosku pracownikowi przysługuje, w ciągu 7 dni od zawiadomienia o odmowie sprostowania świadectwa pracy, prawo wystąpienia z żądaniem jego sprostowania do sądu pracy. Powód otrzymał świadectwo pracy po 21 września 2023 r., a 26 września 2023 r. złożył pracodawcy wniosek o sprostowanie świadectwa, poprzez wskazanie, że stosunek pracy ustał na skutek rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika z winy pracodawcy (art. 55 § 1 1 k.p.). Należy zaznaczyć przy tym, że w swoim wniosku powód nie żądał sprostowania zapisu o wymiarze wykorzystanego urlopu wypoczynkowego w ostatnim roku zatrudnienia, przez co pozbawił się możliwości skutecznego żądania sprostowania tego punktu świadectwa pracy w pozwie. Pracodawca odpowiedział na ten wniosek pismem z 3 października 2023 r., doręczonym pocztą odpowiednio później – najwcześniej 4 października 2023 r. Powód wystąpił z pozwem 18 października 2023 r., co prowadzi do wniosku, że prawidłowo wykorzystał tryb prostowania (poprzedzony wezwaniem pracodawcy) przewidziany w art. 97 § 2 1 k.p.
Żądanie sprostowania ustępu 4 świadectwa pracy okazało się zasadne – to powód rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 1 1 k.p., co wykazał w nie budzący wątpliwości sposób pisemnym oświadczeniem z 11 września 2023 r. (k. 10) oraz dowodem doręczenia pozwanemu za zwrotnym potwierdzeniem odbioru w dniu 15 września 2023 roku (k. 11). Pozwany twierdził, że to on sam rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia telefonicznie dzień wcześniej, to jest 14 września 2023 r., o czym sporządził notatkę służbową do akt osobowych. Sąd nie dał wiary temu twierdzeniu, jako obranemu tylko na potrzeby obrony przed roszczeniem odszkodowawczym z art. 55 § 1 1 k.p. Pozwany na potwierdzenie swojego twierdzenia zaproponował jedynie własne przesłuchanie i sporządzoną przez samego siebie notatkę. To nie wystarcza w sytuacji, gdy powód potwierdził rozwiązanie umowy pisemnym oświadczeniem i dowodem jego doręczenia. Gdyby pozwany faktycznie rozwiązał umowę o pracę – jak twierdzi – już 14 września 2023 r., to w tej samej dacie wystawiłby i wysłał świadectwo pracy. Świadectwo został jednak wystawione dopiero 21 września 2023 r.
4. Odszkodowanie za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika z winy pracodawcy
W myśl art. 55 § 1 1 k.p. pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.
Powód zasadnie rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia. Wypłata wynagrodzenia należy do podstawowych obowiązków pracodawcy. Przywołany powyżej art. 85 § 1 i 2 k.p. obliguje go do wypłaty najpóźniej do 10. dnia następnego miesiąca. Tymczasem powód w ogóle nie otrzymał wynagrodzenia urlopowego za lipiec 2023 r., o czym była mowa w punkcie 1 uzasadnienia. Z kolei wynagrodzenie za sierpień 2023 r. winno być wypłacone do 10 września 2023 r., a pozwany uiścił je dopiero przelewem z 3 października 2023 r., a więc znacznie po terminie.
Wynagrodzenie powoda było relatywnie niewysokie, zbliżone do płacy minimalnej. Zatem stanowiło dla niego podstawowe źródło utrzymania w każdym miesiącu. Brak jego terminowej wypłaty stanowił ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku pracodawcy.
Jak już wyżej wskazano pozwany nie wykazał, aby dokonywał zapłaty gotówkowej – nie przedłożył dowodów na tę okoliczność. Wynagrodzenie za lipiec 2023 r. – wobec nieobecności powoda w zakładzie pracy – mógł i powinien przesłać przekazem pocztowym na ówczesny adres zamieszkania powoda (Rów 31/1), który – jak sam pozwany zeznał – był mu znany. Zresztą na ten właśnie adres przesłał świadectwo pracy.
W rezultacie zasądzono odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia jak za okres wypowiedzenia, a więc w przypadku powoda za 1 miesiąc, to jest 3 960 zł.
5. Odszkodowanie za nieprawidłowe świadectwo pracy
Na podstawie art. 99 § 1 k.p. pracownikowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy.
Przesłankami, od zaistnienia których ustawodawca uzależnia możliwość dochodzenia tego odszkodowania, są niewydanie w terminie świadectwa pracy lub wydanie niewłaściwego świadectwa pracy, a także pozostawanie przez pracownika bez pracy z jednego z tych powodów. Pracownik obowiązany jest więc wykazać przed sądem istnienie związku przyczynowego pomiędzy niewydaniem w terminie lub wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy a pozostawaniem bez pracy. W wyr. z 3.3.1971 r. (II PR 9/71, OSNCP 1971, Nr 12, poz. 211) SN stwierdził, że spoczywający na pracowniku ciężar udowodnienia istnienia związku przyczynowego między wadliwą treścią świadectwa pracy a niemożnością uzyskania przez niego pracy nie może być rozumiany tylko w ten sposób, że jest on obowiązany do złożenia dokumentu stwierdzającego przyczynę odmowy jego zatrudnienia. O istnieniu bowiem tego związku przyczynowego mogą świadczyć takie okoliczności, jak podejmowanie przez pracownika bezskutecznych starań o pracę odpowiadającą jego możliwościom i kwalifikacjom oraz brak innych przeszkód w jej uzyskaniu niż wynikające z wadliwej treści świadectwa pracy, które w sposób ewidentny mogło utrudnić jego ponowne zatrudnienie.
Obecnie, kiedy podejmowanie przez pracownika bezskutecznych starań o pracę odpowiadającą jego możliwościom i kwalifikacjom nie jest niczym nadzwyczajnym, znacznie trudniej jest pracownikowi wykazać istnienie związku przyczynowego inaczej jak przez wskazanie pracodawcy, który odmówił mu zatrudnienia z powodu braku właściwego świadectwa pracy. Pozostawanie przez pracownika bez pracy przez 1,5 miesiąca od zakończenia poprzedniego stosunku pracy nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym na rynku pracy, a sytuacje, w których wyłączną przyczyną sprawczą takiego stanu rzeczy jest fakt niemożliwości przedłożenia przez pracownika ostatniego świadectwa pracy, należą do rzadkości.
Niemniej powód w żaden sposób nie wykazał związku przyczynowego pomiędzy nieprawidłowo wystawionym świadectwem pracy, a brakiem jego zatrudnienia. Świadek P. W. zeznał jedynie, że powód (jego szwagier) opowiadał mu o tym, że szuka pracy, lecz nikt nie chciał go zatrudnić. Z kolei powód stwierdził, że świadectwo pracy wskazujące na rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracodawcę było przyczyną odmowy jego zatrudnienia. Pytany o szczegóły tej sytuacji zeznał jedynie, że złożył kilka CV i telefonicznie otrzymał odmowę. Nie był jednak w stanie wymienić pracodawców, którzy mieli mu odmówić z tej właśnie przyczyny, ani choćby wskazać ich liczby. Zeznania tych osób nie wykazują, że wyłączną przesłanką odmowy zatrudnienia powoda miało być świadectwo pracy, tym bardziej, że sytuacja na rynku pracy wskazuje na duży popyt na pracę ślusarzy i pracowników wykończenia wnętrz. A skoro powód szukał pracy w większym mieście – R. – nie powinien mieć problemów z jej znalezieniem nawet bez świadectwa pracy za okres nieco ponad półtora roku pracy u pozwanego.
W rezultacie to roszczenie podlegało oddaleniu.
Odsetki ustawowe zasądzono na mocy art. 481 k.c. w związku z art. 300 k.p. Wynagrodzenie urlopowe za lipiec 2023 r. stało się wymagalne 11 sierpnia 2023 r. (art. 85 § 2 k.p.). Z kolei odszkodowanie za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy – następnego dnia po rozwiązaniu stosunku pracy, a więc 16 września 2023 r. Taki sam termin wymagalności dotyczy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał powództwo o sprostowanie świadectwa pracy, a jego roszczenia finansowe uwzględniono w 42%. To prowadzi do wniosku, że koszty procesu należało znieść pomiędzy stronami.
Zgodnie z treścią art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2021 r., poz. 2257) kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator lub prokurator, Sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy. Z uwagi na to, że w niniejszej sprawie wartość przedmiotu sporu wynosiła mniej niż 50 000 złotych powód był zwolniony od ponoszenia opłaty od złożonego pozwu, wynoszącej 1 000 zł zgodnie z art. 13 ust. 2 ww. ustawy. Opłatą tą należało natomiast obciążyć pozwanego w zakresie, w jakim przegrał proces o zapłatę, tj. 42%. Dało to 420 zł.
Sąd w myśl dyspozycji przepisu art.477 2 §1 k.p.c., nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności co do kwoty stanowiącej równowartość jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda.
(...)
1. (...)
2. (...)
3. (...)
(...)