Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1176/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka (spr.)

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

sekr. sąd. Karolina Popowicz

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2014 r. w Szczecinie

sprawy Z. H.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o wypłatę emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 15 października 2013 r. sygn. akt VI U 950/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 1176/13

UZASADNIENIE

Decyzją z 9 kwietnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. odmówił ubezpieczonej uchylenia decyzji z 3 października 2011 r.
w części, w jakiej decyzja ta zawiesza prawo do emerytury na okres od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że brak jest podstaw do podjęcia wypłaty świadczenia od dnia 1 października 2011 r., bowiem przepis art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna) na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego
z dnia 13 listopada 2012 r. (sygn. akt K 2/12), utracił moc prawną dopiero od
22 listopada 2012 r., tj. od dnia jego publikacji.

Powyższą decyzję zaskarżyła ubezpieczona, wnosząc o wypłatę zawieszonego świadczenia za okres od 1 października 2011 r. Powołała się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z 15 października 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że nakazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S., aby wypłacił ubezpieczonej emeryturę za okres od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczona urodziła się (...) Dnia
28 kwietnia 2009 r. złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddziale
w B. wniosek o przyznanie prawa do emerytury. We wniosku ubezpieczona podała, iż na dzień złożenia wniosku pozostaje w stosunku pracy łączącym ją
z Urzędem Gminy w (...) w Szwecji. Decyzją z 19 stycznia 2010 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. przyznał ubezpieczonej emeryturę od 11 kwietnia 2009 r., tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego. Decyzją z 3 października 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z urzędu wstrzymał od 1 października 2011 r. dalszą wypłatę emerytury ubezpieczonej z uwagi na kontynuację zatrudnienia. Organ rentowy wskazał, iż w celu podjęcia wypłaty emerytury, ubezpieczona winna przedłożyć świadectwo pracy lub zaświadczenie potwierdzające fakt rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywała pracę bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Sąd I instancji ustalił nadto, że 19 grudnia 2012 r. wpłynął do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniosek ubezpieczonej o odwieszenie emerytury zawieszonej przez ZUS decyzją z dnia 3 października 2011 r. Decyzją z 10 stycznia 2013 r. organ rentowy podjął wypłatę należnej ubezpieczonej emerytury od 22 listopada 2012 r., tj. od daty opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r. Jednocześnie uchylił swoją decyzję z 4 października 2011 r. w części, w jakiej dotyczyła ona zawieszenia emerytury ubezpieczonej od 22 listopada 2012 r.

Sąd I instancji zważył, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że w niniejszym postępowaniu ubezpieczona domagała się wypłaty wstrzymanej
w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. emerytury, zaś organ rentowy stał na stanowisku, że wznowienie wypłaty świadczenia jest możliwe dopiero od 22 listopada 2011 r., tj. od opublikowania wymienionego wyżej wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który - zdaniem organu rentowego - nie wywołuje skutków retroaktywnych. Spór w rozpoznawanej sprawie sprowadzał się zatem do oceny, czy
w stanie faktycznym sprawy, ubezpieczonej przysługuje prawo do świadczeń emerytalnych wstrzymanych od 1 października 2011 r. na podstawie art. 103a ustawy emerytalnej w zw. z art. 28 ustawy zmieniającej. Decydujące znaczenie dla dokonania tej oceny miała treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r. (sygn. akt K 2/12). W orzeczeniu tym Trybunał stwierdził, że art. 28 ustawy zmieniającej
w związku z art. 103a ustawy emerytalnej dodanym przez art. 6 pkt. 2 ustawy zmieniającej, w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, wynikającą z art. 2 Konstytucji RP. Sąd Okręgowy wskazał, że w ocenie Trybunału Konstytucyjnego, rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy zmieniającej spowodowało, że osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r., zostały objęte nową, mniej korzystną dla nich treścią ryzyka emerytalnego. Aby emeryturę nadal pobierać po 1 października 2011 r., musiały one rozwiązać stosunek pracy
z dotychczasowym pracodawcą. W przeciwnym razie ich świadczenie emerytalne ulegało zawieszeniu. Oceniając sytuację tych osób z punktu widzenia zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, Trybunał wskazał, że gdyby
w momencie przechodzenia na emeryturę osoby te wiedziały, że będą musiały przerwać zatrudnienie, żeby uzyskać świadczenie emerytalne, to ich decyzja być może byłaby inna, tzn. nie składałyby wniosku o ustalenie prawa do emerytury
i kontynuowały zatrudnienie. Korzystniejsze byłoby bowiem dla nich osiąganie wysokiego dochodu ze stosunku pracy niż dużo mniejszej emerytury. Co więcej
- późniejsze złożenie wniosku oznaczałoby wyższe świadczenie emerytalne. Trybunał wskazał, że treść ryzyka emerytalnego, w określeniu której ustawodawca ma swobodę, nie powinna być zmieniana w stosunku do osób, które już nabyły i zrealizowały prawo do emerytury. Zaprezentowaną przez Trybunał wykładnię przepisów prawa i argumentację przedstawioną w jego wyroku z dnia 13 listopada 2012 r. Sąd I instancji w całości podzielił.

Sąd Okręgowy zaakcentował nadto, że w świetle brzmienia przepisu art. 190 ust. 1 Konstytucji RP, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Utrata mocy obowiązującej przepisu z powodu jego niezgodności z Konstytucją oznacza (o ile Trybunał nie wskazał innego terminu), że przepis ten nie może być stosowany, poczynając od daty jego uchwalenia. Wyrok Trybunału ma w takiej sytuacji skutki retroaktywne, a przez to zachodzi konieczność ponownego rozpoznania sprawy z pominięciem już niekonstytucyjnego przepisu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2008 r., sygn. akt V CO 43/08 oraz wyrok tego Sądu z dnia 21 listopada 2006 r., sygn. akt II PK 42/06). Konsekwencją powyższego jest przyjęcie, że w stosunku do osób, które nabyły prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r., (do których należy także ubezpieczona - prawo do emerytury nabyła od 11 kwietnia 2009 r.) - przy rozstrzyganiu ich roszczeń o wypłatę świadczeń emerytalnych wstrzymanych od
1 października 2011 r. - należy pominąć niekonstytucyjny przepis art.103 a w zw.
z art. 28 ustawy zmieniającej, a zastosować przepisy prawne obowiązujące
w momencie nabycia przez nich prawa do emerytury. Te zaś nie przewidywały obowiązku rozwiązania stosunku pracy jako warunku wypłaty emerytury. Ustawą
z dnia 21 listopada 2008 roku o emeryturach kapitałowych
(Dz. U. Nr 228, poz. 1507) uchylony bowiem został z dniem 8 stycznia 2009 r. art. 103 ust. 2a cyt. ustawy emerytalnej (art. 37 pkt 5b ustawy), który stanowił, że prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta
z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy
z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego.

Reasumując, Sąd I instancji stwierdził, iż prawo do wypłaty emerytury dla ubezpieczonych, którzy nabyli prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r., czyli również dla ubezpieczonej, przysługuje za cały okres zawieszenia, tj. od 1 października 2011 r.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy. Zarzucił naruszenie art. 190 ust. 3 Konstytucji RP w zw. z art. 28 ustawy zmieniającej w zw. z art. 103a ustawy emerytalnej dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy zmieniającej, poprzez przyjęcie, że ubezpieczonej przysługuje świadczenie emerytalne za okres od
1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. i nakazanie wypłaty ubezpieczonej emerytury za ten okres. W ocenie apelującego przepis art. 28 ustawy zmieniającej
w zw. z art. 103a ustawy emerytalnej przestał obowiązywać od momentu ogłoszenia powoływanego wyroku, a nie ex tunc. Zdaniem organu rentowego podstawowym argumentem uzasadniającym jego stanowisko jest to, że Trybunał Konstytucyjny
w sentencji wyroku nie wskazał innego terminu utraty mocy obowiązującej powoływanej regulacji niż dzień ogłoszenia wyroku. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

Sąd Odwoławczy uznał, że wyrok Sądu I instancji jest prawidłowy.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny podkreśla, że – jak prawidłowo wskazał Sąd Okręgowy – powoływany wyrok TK (K 2/12) ma ograniczony zakres zastosowania, a mianowicie, zawężony jedynie do osób, które nabyły prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. (por. wyrok SA
w Białymstoku III AUa 151/13). Jest to spowodowane tym, że – jak słusznie wskazał Sąd I instancji – nie obowiązywała wówczas ani regulacja art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej, ani też przepis art. 103a tej ustawy. W związku z tym, niezgodny z zasadą zaufania obywateli do organów państwa i stanowionego przez nie prawa, wyrażoną
w art. 2 Konstytucji RP, był przepis art. 28 ustawy zmieniającej, który zakładał nadanie przepisowi art. 103a ustawy emerytalnej mocy wstecznej, rozciągającej się na okres przed wejściem w życie ustawy zmieniającej (1 stycznia 2011 r.), ale jedynie
w czasie po uchyleniu przepisu art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej (od 8 stycznia
2009 r.). Jak podkreślił Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z 13 listopada 2012 r., (sygn. akt K 2/12), nie badał on konstytucyjności obowiązku uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą jako warunku realizacji nabytego prawa do emerytury, lecz zastosowanie nowej treści ryzyka emerytalnego na podstawie art. 28 ustawy zmieniającej do osób, które w momencie jej wejścia w życie miały już ustalone i zrealizowane prawo do emerytury. Trybunał podkreślił, że przy podejmowaniu decyzji o przejściu na emeryturę istotne jest, aby ubezpieczony znał warunki, jakie będzie musiał spełnić, aby zrealizować to prawo i mógł się do nich przygotować. Trybunał wskazał, że w przypadku zasady zaufania obywateli do organów państwa i stanowionego przez nie prawa, podstawą jest pewność prawa, lecz nie tyle w rozumieniu stabilności przepisów, co w aspekcie pewności tego, że na podstawie obowiązującego prawa obywatel może kształtować swoje stosunki życiowe.
W związku z tym, głównym aspektem naruszenia tej konstytucyjnej zasady
w kontekście poruszonej problematyki był fakt, że gdyby obywatele, którzy nabyli prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r.,
w momencie składania wniosku o przyznanie świadczenia, wiedzieli, że będą musieli przerwać zatrudnienie, aby świadczenie uzyskać, to w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego mogliby zrezygnować ze złożenia wniosku o ustalenie prawa do emerytury i kontynuować zatrudnienie.

W niniejszej sprawie, ubezpieczona miała przyznane prawo do emerytury od
11 kwietnia 2009 r., a zatem znalazła się w kręgu osób, wobec których Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności powoływanej regulacji art. 28 ustawy zmieniającej w zw. z art. 103a ustawy emerytalnej, z zasadą ochrony zaufania obywateli do organów państwa i stanowionego przez nie prawa wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. W treści nabytego przez ubezpieczoną prawa do emerytury nie zawierał się zatem nakaz rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą w celu pobierania świadczenia.

Podkreślić należy, że utrwalone jest już stanowisko tutejszego Sądu Apelacyjnego, zgodnie z którym konsekwencją wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku stwierdzającego niekonstytucyjność przepisu art. 28 ustawy zmieniającej w zw. z art. 103a ustawy emerytalnej jest konieczność podjęcia wypłaty emerytury, osobom znajdującym się w kręgu adresatów tego wyroku, od
1 października 2011 r., tj. od dnia faktycznego wstrzymania wypłaty świadczenia.

Sąd Apelacyjny uznaje, tak jak to uczynił Sąd Okręgowy, że przepis, który został uznany za niezgodny z Konstytucją nie mógł stanowić podstawy do wstrzymania wypłaty świadczenia i nie mógł stanowić podstawy prawnej działań organu rentowego. Nie ma podstaw prawnych, aby uznawać, że dopiero z chwilą ogłoszenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego można było tej wypłaty dokonywać.

Zgodnie z przepisem art. 190 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, orzeczenia w sprawach wymienionych w art. 188 Konstytucji (m.in. w kwestii zgodności ustaw z Konstytucją) podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony, a orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, chyba, że Trybunał Konstytucyjny określił inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Za ugruntowane uznać należy stanowisko, że co do zasady orzeczenia Trybunału mają moc wsteczną (są skuteczne ex tunc). Stanowisko to zakłada, że orzeczenie Trybunału usuwa zakwestionowaną normę prawną w zasadzie od chwili jej wejścia do systemu prawnego, lecz najwcześniej od chwili wejścia w życie Konstytucji. Pogląd ten prowadzi do powstania fikcji prawnej, że danej normy nigdy w systemie prawnym nie było, co umożliwia wzruszanie czynności dokonanych na jej podstawie. Szczegółową analizę argumentów przemawiających za tą koncepcją przedstawił Sąd Najwyższy
w wyroku z 20 maja 2009 r. (sygn. I CSK 379/08, OSNC z 2009 r., nr 12, poz. 172)
i Sąd Apelacyjny ją podziela. Sąd Najwyższy, opierając się na wykładni funkcjonalnej
i uwzględniając pozycję ustrojową Trybunału wskazał m.in., że Trybunał orzeka
o niezgodności ustawy z Konstytucją, ale niezgodność ta nie istnieje wyłącznie
w chwili orzekania przez Trybunał, lecz występuje również wcześniej. Zatem znaczenia nie ma to, kiedy badanie zgodności konstytucyjnej ma miejsce lecz to, kiedy w systemie prawnym pojawiła się norma prawna niższego rzędu niezgodna z normą prawną nadrzędną. Słusznie więc Sąd Okręgowy przyjął, że wyrok TK, na który powoływała się ubezpieczona skutkował utratą mocy prawnej art. 28 ustawy zmieniającej w zw. z art. 103a ustawy emerytalnej ex tunc.

W związku z powyższym, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Zofia Rybicka - Szkibiel