Sygn. akt I C 34/24
Pozwem z dnia 14 listopada 2023 roku powódka M. Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwoty łącznej 19.466,39 zł, w tym kwot: 17.300,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 września 2023 roku oraz kwoty 2.166,39 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 września 2023 roku do dnia zapłaty. Jednocześnie powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 31 sierpnia 2023 roku powódka M. Z. uległa wypadkowi w pociągu (...). Na stacji kolejowej w S. podczas wsiadania do pociągu, powódka M. Z. złapała się poręczy, a wtedy drzwi wagonu nagle się otworzyły, zgniatając rękę powódce. Poszkodowana zaraz po tym zdarzeniu udała się na (...) Wojewódzkiego Szpitala (...) w S.. W wyniku wypadku powódka doznała złamania końca dalszego kości promieniowej prawej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej, na skutek czego założono jej opatrunek gipsowy na okres 6 tygodni oraz zalecono kontrole w (...) i stosowanie przepisanych leków. Wskazano przy tym, że w czasie wypadku powódka pozostawała w zatrudnieniu i pracowała jako pracownik biurowy, gdzie niezbędne było posiadanie pełnej sprawności prawej ręki. Ponadto powódka ćwiczyła fitness, aby utrzymać ciało w dobrej kondycji z uwagi na dolegliwości kręgosłupa. Wskutek wypadku powódka przebywała na długotrwałym zwolnieniu do dnia 27 listopada 2023 roku. Po okresie zwolnienia powódka wróciła do pracy. Pomimo znacznego upływu czasu powódka nadal odczuwa skutki wypadku, w tym przede wszystkim dolegliwości bólowe ręki i drętwienie palców. Powódce została zalecona również rehabilitacja, jednakże najbliższy termin rehabilitacji na NFZ przypadał na grudzień 2023 roku.
Wedle twierdzeń uzasadnienia pozwu powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze 3 godzin dziennie przez okres 6 tygodni od dnia wyjścia ze szpitala, co wynikało z unieruchomienia ręki. Opieka obejmowała robienie zakupów, przygotowywanie posiłków, sprzątanie, pomoc w ubieraniu się i myciu a także dowóz do placówek medycznych. Opiekę sprawowali rodzice powódki oraz jej chłopak, a koszt opieki wyniósł 2.067,66 zł ( 126 x 16,41 zł netto). Ponadto powódka poniosła również koszt zakupu leków przepisanych jej przez lekarza ortopedę w kwocie 98,73 zł.
Na skutek zgłoszenia szkody stronie pozwanej Towarzystwu (...) z siedzibą w W. tj. ubezpieczycielowi odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody, doszło do wypłacenia powódce następujących kwot: 2.700,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 226,90 zł tytułem kosztów leczenia.
(pozew, k. 2-5)
Postanowieniem z dnia 22 listopada 2023 roku powódka została zwolniona od obowiązku ponoszenia opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1.000,00 zł. W pozostałej części wniosek oddalono.
(postanowienie, k. 38)
W dniu 22 listopada 2023 roku Sąd wydał nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu.
(nakaz zapłaty w postepowaniu upominawczym, k. 39)
W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 14 grudnia 2023 roku strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od strony powodowej kosztów procesu według norm przepisanych.
Argumentując swoje stanowisko pozwany ubezpieczyciel przyznał, że w dniu 31 sierpnia 2023 roku miało miejsce zdarzenie szkodowe, w następstwie czego doszło do powstania u powódki urazu prawego nadgarstka – złamania nasad dalszych kości łokciowej i promieniowej, jak również, że po przeprowadzeniu postepowania likwidacyjnego pod nr (...) strona pozwana przyznała powódce na podstawie decyzji z dnia 29 września 2023 roku zadośćuczynienie w wysokości 2.700,00 zł oraz kwotę 226,90 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Jednocześnie strona pozwana zaprzeczyła twierdzeniu, jakoby wypłacona dotychczas kwota zadośćuczynienia była zaniżona, bądź też nie pozwalała na pełną restytucję powstałej szkody. Tym samym strona pozwana zakwestionowała dochodzone roszczenie co do wysokości.
(sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 47-52)
W dalszym toku postępowania strony podtrzymały w całości swoje stanowiska w sprawie.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 31 sierpnia 2023 roku M. Z. wysiadała z pociągu na stacji w S. i została przyciśnięta drzwiami. Wracała pociągiem z K. z podróży prywatnej. Trzymała się uchwytu przy drzwiach i drzwi pneumatyczne uderzyły ją w przedramię zakleszczając rękę między uchwytem a drzwiami. Powódka poczuła ogromny ból, widziała jak ręka wygięła jej się w literę (...). Położyła się na ziemi krzycząc „ratunku, moja ręka”. Mąż powódki, który był obecny przy tym zdarzeniu podniósł powódkę z ziemi. Ojciec M. A. Mróz, który czekał na nią na dworcu kolejowym, podszedł do niej i konduktora. M. Z. płakała.
M. Z. nie widziała żadnych znaków ostrzegawczych na drzwiach pociągu. Nie było ich tam.
(dowód: zeznania świadka A. M., e- protokół rozprawy z dnia 7 listopada 2024 roku, 00:03:43, k. 175-176; zeznania powódki M. Z., e- protokół rozprawy z dnia 11 września 2025 roku 00:02:45, k. 247-248)
Z miejsca zdarzenia ojciec powódki M. Z. zawiózł ją do pobliskiego szpitala. W szpitalu na izbie przyjęć powódce zrobiono prześwietlenie, założono gips i zrobiono opis. W wykonanym badaniu rentgenowskim nadgarstka stwierdzono złamanie końca dalszego kości promieniowej prawej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej. Po ocenie RTG i stanu miejscowego założono opatrunek gipsowy przedramienno – dłoniowy oraz podano jedną ampułkę K.. W związku z tym, że M. Z. nie wymagała dalszego pobytu w (...), jak również dalszej hospitalizacji w szpitalu, została wypisana do domu z zaleceniami układania ręki prawej w pozycji przeciwobrzękowej oraz utrzymywania unieruchomienia gipsowego przez okres 6 tygodni. Powódce wystawiono również skierowanie do poradni chirurgii urazowo – ortopedycznej i przepisano lek R. forte, który miała przyjmować dwa razy dziennie po jednej tabletce przez okres 10 dni. Lekarz wystawił jej również zwolnienie lekarskie na okres od dnia 31 sierpnia 2023 roku do dnia 27 listopada 2023 roku.
(dowód: zeznania świadka A. M., e- protokół rozprawy z dnia 7 listopada 2024 roku, 00:03:43 k. 175-176 zeznania powódki M. Z., e- protokół rozprawy z dnia 11 września 2025 roku, 00:02:45, k. 247-248;karta informacyjna pobytu w (...), k. 8; skierowanie do poradni specjalistycznej oraz e-recepta, k. 9; historia choroby, k. 10-12)
Powódka miała rękę w gipsie przez okres 6 tygodni. Wizyta w poradni urazowo – ortopedycznej została wyznaczona na dzień 11 września 2023 roku, czyli 11 dni po wypadku. Lekarz w poradni zalecił powódce leki na krążenie, ponieważ marzły jej dwa ostatnie palce oraz leki na zrastanie się kości. Z uwagi na to, iż powódce marzły ostatnie dwa palce u ręki, leczyła się również w Remedium. Była też prywatnie u ortopedy dr. W., który zalecił rehabilitację.
(dowód: zeznania powódki M. Z., e-protokół rozprawy, 00:02:45, k. 247-258; historia choroby, k. 84-85)
Od grudnia 2023 roku powódka zaczęła uczęszczać na bezpłatną rehabilitację w ramach NFZ do R.. Najbardziej pomogły jej kąpiele wirowe, laser. Ponadto fizjoterapeuta zalecił również wykonywanie samodzielnie ćwiczeń w domu.
(dowód: zeznania powódki M. Z., e-protokół rozprawy, 00:02:45, k. 247-248; skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne, k. 87-90; zaświadczenie, k. 86)
Pomimo zastosowanej rehabilitacji, jeden palec jest krzywy i ją boli, nie jest sprawny. Zaraz po wypadku powódka nie mogła wykonywać żadnych czynności domowych. Ojciec pomagał jej w zakupach i odwoził wnuczka do szkoły. Powódka wymagała pomocy przy wszelkich codziennych czynnościach. Nie była to pomoc jedynie okazjonalna. Powódce pomagał również mąż, ale on pracował do późna, dlatego też ojciec przychodził i jej pomagał. Powódka samodzielnie się ubierała i wykonywała czynności higieniczne. W chwili wypadku M. Z. była zatrudniona jako urzędniczka w (...). Po okresie zwolnienia wróciła do pracy, jednakże z powodu nieobecności ominęła ją nagroda w wysokości 1.000,00 zł. Przed wypadkiem powódka nie miała problemów z prawą ręka. Leczyła się jedynie na skoliozę jak i zakończyła leczenie oponiaka. Nie były to jednak choroby spowodowane wypadkiem. Po wypadku powódce M. Z. pozostał lęk. Powódka będąc w publicznych środkach transportu stara się niczego nie łapać. Ponadto po wypadku u powódki wystąpiły skłonności do płaczu i złości jak i stany depresyjne, których wcześniej nie miała, a które zostały spowodowane wypadkiem. Uraz ręki spowodował, iż proste czynności, tj. pisanie czy chwytanie przedmiotów sprawia jej problem, ponieważ ręka odmawia posłuszeństwa.
(dowód: zeznania świadka A. M., e- protokół rozprawy z dnia 7 listopada 2024 roku, 00:03:43, k. 175-176; zeznania powódki M. Z., e-protokół rozprawy z dnia 11 września 2025 roku, 00:02:45, k.247-248)
Konsekwencją wypadku z dnia 31 sierpnia 2023 roku było złamanie końców dalszych obu kości przedramienia prawego. Po urazie poszkodowana była leczona zachowawczo, a leczenie zakończyło się z pozostawieniem ograniczenia ruchomości nadgarstka prawego do 50 st. (strona lewa 80 st.) oraz dłoniowego do 60 st. (strona lewa 80 st.). Wysokość uszczerbku na zdrowiu wynosi 3% zgodnie z pkt 122a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku za przebyte złamanie końców dalszych obu kości przedramienia prawego wyleczonego z ograniczeniem ruchomości nadgarstka prawego i bez pourazowej deformacji okolicy nadgarstka. Największe dolegliwości bólowe występowały u powódki bezpośrednio po urazie i zmniejszały się po założeniu unieruchomienia gipsowego oraz po stosowaniu leków przeciwbólowych w okresie 6 tygodni od urazu. Rokowania na przyszłość są pomyślne, o ile w przyszłości nie dojdzie do ujawnienia żadnych dodatkowych trwałych następstw doznanego urazu. Po doznanym urazie powódka wymagała konieczności sprawowania nad nią opieki przez osoby trzecie przez okres 6 tygodni. W zakresie mycia i ubierania – 3,5 h w tygodniu, spożywania posiłków – 3,5 h w tygodniu, toalety – 3,5 h w tygodniu, przygotowywania posiłków – 3 h w tygodniu oraz utrzymywania porządku – 1,5 h w tygodniu. Zatem łączny czas sprawowania opieki nad poszkodowaną przy uwzględnieniu, iż opieka była sprawowana przez okres 6 tygodni po 15 h w tygodniu wynosi 90 h. Pozostałe choroby,na które leczyła się powódka przed wypadkiem nie miały wpływu na przebyty uraz, a naoczne badanie ortopedyczne nie potwierdziło żadnych innych trwałych następstw doznanego urazu. Poszkodowana korzystała z leczenia na NFZ. Jedynymi kosztami, które poniosła to były koszty dojazdów na wizyty oraz koszt zakupu leków i temblaka, które były uzasadnione. Rokowania na przyszłość powódki należy ocenić jako pomyślne, ponieważ ograniczenie ruchomości nadgarstka prawego nie wpływa aktualnie w żaden istotny sposób na wykonywanie wszystkich czynności dnia codziennego, co oznacza, że powódka nie wymaga już żadnej opieki ani pomocy osób trzecich w związku z doznanym urazem.
(dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii lek. P. S., k. 194-206)
W dniu 6 listopada 2023 roku powódka poniosła wydatek w wysokości 98,73 zł za zakup soli leczniczej (...) i tabletek.
( dowód: faktura Vat k. 13)
Decyzją z dnia 29 września 2023 pozwane towarzystwo przyznało powódce zadośćuczynienie w kwocie 2700 zł oraz odszkodowanie w kwocie 226,90 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia.
( dowód: decyzja k. 14)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, a w szczególności dokumentów akt szkodowych, zeznań świadka i przesłuchania powódki, a także opinii biegłego.
Sąd uznał za w pełni wiarygodne zebrane w sprawie dokumenty, ich prawdziwość nie była przez strony kwestionowana i nie budzi wątpliwości.
Poza tym podstawą ustalenia stanu faktycznego były zeznania samej powódki M. Z., jak również dowód z zeznań świadka A. M.. Treść przedmiotowych zeznań była spójna, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym. Ich wiarygodność wzmacnia fakt, że korespondowały z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a także nawzajem się uzupełniały i potwierdzały. Powódka w sposób szczery opisała dolegliwości towarzyszące jej w związku z przebytym wypadkiem.
Niezwykle istotna dla ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie okazała się opinia sporządzona przez biegłego. W ocenie Sądu opinia ta jest wyczerpująca, rzetelna oraz udzieliła odpowiedzi na wszystkie postawione przez Sąd biegłemu pytania. Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą merytoryczną, przez osobę o niezbędnych do tego kwalifikacjach. Biegły przy wydawaniu opinii zapoznał się z dostępnymi dokumentami oraz ze zgromadzonym w aktach sprawy materiałem dowodowym, w tym z załączoną do akt sprawy dokumentacją medyczną, jak również przeprowadził niezbędne badanie osobiste powódki.
Podsumowując kwestię oceny dowodów należy zatem wskazać, że tak zgromadzony materiał dowodowy, zdaniem Sądu, był wystarczający dla wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Stosownie do treści art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, przy czym uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 1 i § 4 k.c.).
W niniejszej sprawie miało ponadto miejsce spełnienie przesłanek odpowiedzialności ubezpieczeniowej pozwanego ubezpieczyciela na podstawie art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn.:, Dz. U. z 2019 r., poz. 2214; dalej – ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych).
Zgodnie z art. 34 ust. 1 wskazanej powyżej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.
Należy ponadto wskazać, że art. 361 § 1 i § 2 k.c. stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu (art. 363 § 1 k.c.).
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że w niniejszej sprawie bezsporne między stronami było samo zaistnienie odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela, który uznał ową odpowiedzialność za zaistniałe u powódki skutki zdarzenia z dnia 31 sierpnia 2023 roku co do zasady i dokonał wypłaty określonych kwot pieniężnych tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia. Strony nie pozostawały również w sporze odnośnie do rodzaju i zakresu obrażeń, jakich powódka doznała w wyniku wypadku. Okolicznością sporną była zatem wyłącznie wysokość należnej powódce kwoty zadośćuczynienia oraz odszkodowania.
Podstawą zasądzenia kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania jest art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Z kolei jak stanowi art. 444 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W zakresie zadośćuczynienia należy wskazać, iż przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Określone one zostały natomiast w judykaturze. Określenie odpowiedniej sumy przyznawanego zadośćuczynienia wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia dobra chronionego prawem. Funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 kwietnia 2024 r., I ACa 1902/23). Należy także wskazać, iż „o rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien zatem decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy: stopień cierpień (ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne podobne okoliczności). Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym sumy zadośćuczynienia ma pewną swobodę.” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2023 r., I CSK 5221/22).
Coraz częściej w literaturze przedmiotu i orzecznictwie podkreśla się również, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Z kolei powoływanie się na potrzebę utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, utraciło na znaczeniu ze względu na znaczne zróżnicowanie społeczeństwa pod względem poziomu życia i zasobności majątkowej oraz dostrzegalny postępujący wzrost dochodów społeczeństwa. Kryterium utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach ma jedynie charakter uzupełniający w stosunku do rozmiaru szkody niemajątkowej i nie może prowadzić do podważenia dominującej kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (L. Jantowski w: M. Balwicka – Szczyrba (red.), A. Sylwestrzak (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany LEX 2024).
W przedmiotowej sprawie powódka M. Z., doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Wysokość tego uszczerbku, spowodowanego wyłącznie skutkami złamania końca dalszego kości promieniowej prawej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej, biegły z zakresu ortopedii i traumatologii ocenił na 3%, zaś lekarz orzecznik zakładu ubezpieczeń na 2%. Na skutek przedmiotowego wypadku doszło zatem do trwałego naruszenia jednego z najwyższych dla człowieka dóbr chronionych prawem, jakim jest zdrowie. Sąd miał przy tym na uwadze, że wypadek spowodował u powódki liczne cierpienia – tak fizyczne jak i psychiczne. W zakresie cierpień fizycznych należy wskazać, iż powódka odczuwała i w pewnym stopniu nadal odczuwa dolegliwości bólowe, związane przede wszystkim z przebytym urazem nadgarstka prawej ręki. Wypadek doprowadził do konieczności długotrwałego leczenia w poradniach specjalistycznych, a także rehabilitacji. Nie bez znaczenia pozostają również cierpienia psychiczne, jakich doznała powódka. Wypadek miał dla powódki charakter traumatyczny, co objawia się po dzień dzisiejszy m.in. lękiem przed dotykaniem czegokolwiek w środkach komunikacji miejskiej. Zdarzenie doprowadziło u powódki do znacznego ograniczenia jej aktywności życiowej. Po wypadku, przez pewien czas, powódka stała się osoba częściowo zdaną na pomoc osób trzecich nawet przy wykonywaniu tak prostych codziennych czynności – takich jak gotowanie, spożywanie posiłków, sprzątanie czy ubieranie. W tym zakresie powódce na co dzień pomagał jej mąż oraz ojciec. Ponadto powódka zmuszona była zrezygnować z aktywności fizycznej jaką był fitness, a który pomagał jej przy jej problemach z kręgosłupem. Do dnia dzisiejszego powódka odczuwa dolegliwości bólowe, które utrudniają jej wykonywanie prostych czynności.
Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że w przedmiotowym wypadku wypłacona przez pozwanego ubezpieczyciela kwota jest istotnie zaniżona, zaś zasadne byłoby zadośćuczynienie na poziomie 17.300,00 zł. W niniejszej sprawie powódka domagała się z tego tytułu zasądzenia kwoty 20.000,00 zł, zaś Zakład (...) w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 2.700,00 zł. W związku z tym powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości, o czym Sąd orzekł w pkt 1 sentencji wyroku.
W zakresie odszkodowania powódka domagała się zwrotu kosztów opieki i leczenia.
Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, powódka po wypadku wymagała opieki i pomocy ze strony osób trzecich przez okres 6 tygodni w wymiarze 15 godzin tygodniowo (a zatem łącznie 90 godzin). Biorąc pod uwagę okres wskazany przez biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii oraz minimalną stawkę wynagrodzenia za godzinę pracy obowiązującą w czasie, w którym powódka wymagała pomocy osób trzecich (a zatem 16,41 zł), należna kwota z tego tytułu wyniosła łącznie 1.476,90 zł. W pozostałym zakresie zgłoszone roszczenie pozostawało tym samym niezasadne. Należy przy tym podkreślić, iż dla oceny zasadności roszczenia w tej części nie miało znaczenia to, iż powódką w trakcie leczenia opiekowała się osoba najbliższa tj. jej mąż i ojciec. W orzecznictwie utrwalony jest bowiem pogląd, przyjęty także przez Sąd orzekający w niniejszej sprawie, iż poszkodowany, który doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, może domagać się na podstawie art. 444 § 1 k.c. odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej nad nim nieodpłatnie przez osoby bliskie (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2020 r., III CZP 31/19). Przedmiotowe roszczenie odszkodowawcze było zatem w pełni zasadne co do kwoty 1.476,90 zł, zaś w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu.
W zakresie kosztów leczenia Sąd uznał za zasadne koszty, które zostały przez powódkę udokumentowane załączonymi do akt sprawy fakturami, a których poniesienie zostało również w toku postępowania ocenione jako zasadne przez biegłych sądowych i nie było kwestionowane przez strony w dalszym toku postepowania. Sąd uznał za zasadną kwotę 98,73 zł z tytułu zakupu lekarstw.
Łącznie tytułem odszkodowania Sąd zasądził kwotę 1575,63 zł (1476,90 zł + 98,73 zł), oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Od zasądzonej kwoty Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu, zaś podstawą prawną tego rozstrzygnięcia był art. 481 § 1 i 2 k.c. Ustalając datę początkową zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie (tj. 30 września 2023 r.) Sąd wziął pod uwagę datę wydania ostatecznej decyzji o przyznaniu zadośćuczynienia przez ubezpieczyciela (tj. 29 września 2023 r.), albowiem od dnia następującego po tym dniu pozwany, zdaniem Sądu, pozostaje w opóźnieniu co do nieuwzględnionej kwoty zgłoszonego roszczenia. Należy bowiem uznać, iż już w tym momencie roszczenie było w pełni zasadne i wymagalne, zaś powódka nie powinna ponosić negatywnych konsekwencji tego, iż ubezpieczyciel określił kwotę zadośćuczynienia w sposób zaniżony. W związku z tym Sąd orzekł o odsetkach, jak w sentencji wyroku. Jedynie odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 98,73 zł Sąd zasądził od doręczenia odpisu pozwu uznając, że pozwany od tego momentu pozostawał w opóźnieniu. Zakup leków miał miejsce 6 listopada 2023 roku, przed wniesieniem pozwu.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c., który stanowi, iż Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Łączne koszty poniesione przez powódkę wyniosły 4.017,00 zł (wynagrodzenie pełnomocnika zawodowego w kwocie 3.600,00 zł, opłata od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz uiszczona zaliczka na poczet kosztów związanych z pozyskaniem opinii biegłego w kwocie 400,00 zł), zaś przez pozwanego - 4.017,00 zł (wynagrodzenie pełnomocnika zawodowego w kwocie 3.600,00 zł, opłata od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz uiszczona zaliczka na poczet kosztów związanych z pozyskaniem opinii biegłego w kwocie 400,00 zł). Powódka wygrała sprawę w 97%, zatem uległa żądaniu pozwu w niewielkim stopni. Sąd zasądził całość kosztów przez nią poniesionych od pozwanego. Biorąc pod uwagę, że powódka poniosła koszty w kwocie 4.017,00 zł, należało uznać, że powód powinien zwrócić powódce kwotę 4.017,00 zł, o czym orzeczono w pkt. 4 sentencji wyroku.
Poza tym Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej od pozwanego kwotę 1.815,42 zł tytułem wydatków związanych z koniecznością uzyskania opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, które częściowo nie znalazły pokrycia w uiszczonych przez strony zaliczkach (w kwocie 815,42 zł) oraz opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1.000,00 zł, od której obowiązku uiszczenia powódka była zwolniona na skutek wydanego w toku postępowania postanowienia o zwolnieniu od kosztów sądowych – na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 u.k.s.c.
Wobec powyższego Sąd orzekł, jak w punkcie 5 sentencji wyroku z dnia 9 października 2025 r.
sędzia Kamila Tadeusiak - Warych
1. odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron (przez Portal Informacyjny).
R. (...), 29.10. 2025 r.
sędzia Kamila Tadeusiak - Warych