Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 531/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Śliwiński (spr.)

Sędziowie: SSO Bożena Ziółkowska

SSO Małgorzata Winkler-Galicka

Protokolant: stażysta Iwona Moskal

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Marzanny Woltmann- Frankowskiej

po rozpoznaniu w dniu 11 lipca 2014 r.

sprawy S. C.

oskarżonego z art. 226 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Szamotułach

z dnia 1 kwietnia 2014 r. sygn. akt VIII K 382/13

1. utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną,

2. kosztami postępowania odwoławczego obciąża oskarżonego i wymierza mu opłatę za drugą instancję w kwocie 150 zł.

M. G. D. B. Z.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25.03.2014 r. Sąd Rejonowy w Szamotułach w VIII Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w O. uniewinnił oskarżonego S. C. od tego, że w dniu 14 kwietnia 2013r w miejscowości N. zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki L. (...) o numerze (...) o wartości 300 złotych na szkodę K. U., co stanowiło występek mniejszej wagi z art. 278 § 1 kk w zw. z art 278 § 3 kk oraz od tego, że w okresie od dnia 01 kwietnia 2013r do dnia 14 kwietnia 2013r w miejscowości N. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru groził P. M. pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, tj. czynu z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk,

a jednocześnie uznał go za winnego tego, że w dniu 14 kwietnia 2013 r w O. znieważył funkcjonariuszy Policji St post P. W. i st. S. M. J. słowami powszechnie uznanymi za obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, tj. przestępstwa z art. 226 § 1 kk i za to na mocy art. 226 § 1 kk wymierzył mu karę grzywny w ilości 100 (stu) stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 15( piętnastu) złotych oraz na podstawie na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 kpk, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U 83.49.223) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące poniesione wydatki w wysokości 110 ( stu dziesięciu) złotych oraz opłatę w wysokości 150 (stu pięćdziesięciu) złotych.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego, która zarzuciła wyrokowi:

1.obrazę przepisów postępowania karnego, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

- art. 424 § 1 pkt 1 kpk i art.410 kpk w zw. z art. 4 kpk i art. 5 § 2 kpk i art.7 kpk poprzez dokonanie dowolnej i jednostronnej oceny zebranego materiału dowodowego, poczynionej z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, przeprowadzonej na niekorzyść oskarżonego, bez uwzględnienia okoliczność przemawiających na jego korzyść oraz dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a ponadto nieumotywowanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób wymagany prawem powodów, dla których wersję zdarzenia przedstawioną przez świadków - st. post. P. W. oraz st. sierż. M. J., będących funkcjonariuszami Policji, uznał za w pełni wiarygodną w przeciwieństwie do wersji przedstawionej przez samego oskarżonego,

co w konsekwencji doprowadziło do

2. błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mającego wpływ na jego treść, polegającego na przyjęciu, niezgodnie z treścią przeprowadzonych w toku postępowania dowodów, że oskarżony popełnił przypisany mu w pkt 3 zaskarżonego wyroku czyn, podczas gdy z obiektywnego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że jego zachowanie nie wyczerpało ustawowych znamion przypisanego mu przestępstwa z art. 226 § 1 k.k.

W konkluzji obrońca wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku:

a) w pkt 3 poprzez uniewinnienie oskarżonego S. C. od zarzucanego mu czynu, tj. przestępstwa z art. 226 § 1 k.k.,

b) w pkt 4 poprzez orzeczenie, iż koszty przedmiotowego postępowania w całości ponosi Skarb Państwa,

c) zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kosztów zastępstwa adwokackiego za I i II instancję w wysokości dwukrotności stawki minimalnej określonej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

ewentualnie

2. w oparciu o przepis art. 66 § 1 k.k. i art. 67 § 1 k.k. warunkowe umorzenie wobec oskarżonego przedmiotowego postępowania na okres jednego roku tytułem próby;

ewentualnie

3. zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 3 poprzez wymierzenie oskarżonemu kary grzywny w ilości 50 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 10,00 zł.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się oczywiście bezzasadna. Zawarta w niej argumentacja, pomimo swojej obszerności, nie zasługiwała na uwzględnienie nawet w części.

Na wstępie należy zauważyć, iż apelacja jest oczywiście bezzasadna, jeżeli w sposób oczywisty brak jest wątpliwości, co do tego, że w sprawie nie wystąpiły uchybienia określone w art. 438 kpk oraz art. 439 kpk, a nadto nie zachodzi przesłanka z art. 440 kpk.

Apelacją oczywiście bezzasadną jest taka, której bezpodstawność, niezasadność nie budzi wątpliwości. Zasadność (lub jej brak) apelacji wiązać należy bowiem z oceną trafności uchybień, jakie w apelacji zostały wskazane.

Wskazane powyżej okoliczności uzasadniające określenie przedmiotowej apelacji za oczywiście bezzasadną niewątpliwie zachodziły w niniejszej sprawie. Dokonując oceny w tym zakresie Sąd Odwoławczy posiłkował się orzecznictwem i poglądami doktryny wypracowanymi na gruncie art. 535 § 2 kpk (vide: F. Prusak „Komentarz do kodeksu postępowania karnego” Wyd. Prawnicze W-wa 1999 s. 1446 teza 17, P. Hofmański „Kodeks postępowania karnego, komentarz” Wyd. C. H. Beck W-wa 1999 s. 857 teza 9, W. Grzeszczyk „Oczywista bezzasadność kasacji w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego” publ. Prok. i 99 Pr. 2002/11/153- t.1, R. Stefański „Rozpoznawanie kasacji na posiedzeniu” Prok. I Pr. 2001/2/62 t.2, S. Zabłocki „Kodeks postępowania karnego Komentarz” pod redakcją Z. Gostyńskiego Wyd. ABC 002/11/153 W-wa 1998 tom II).

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji Sąd Odwoławczy pragnie zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 kpk, co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Sąd Okręgowy chciałby również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w Szamotułach w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe oraz wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, tak co do samego przebiegu zdarzenia, jak i zamiaru i sprawstwa oskarżonego. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone z należytą starannością i poszanowaniem proceduralnych zasad obowiązujących w polskim procesie karnym. Ocena materiału dowodowego w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu przez Sąd Rejonowy dokonana została z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 i 7 kpk. Co więcej, jest ona oceną wszechstronną i bezstronną, która w szczególności nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie stwierdził także błędów logicznych, jak i faktycznych, w rozumowaniu Sądu Rejonowego. W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 kpk, prawidłowo i w pełni oparty na poprawnie dokonanej ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Odnosząc się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisu 4 kpk, 5 kpk i 7 kpk należy stwierdzić, że są one w przedmiotowej sprawie bezzasadne.

W orzecznictwie utrwalił się pogląd, iż art. 4 kpk jest tzw. dyrektywą ogólną postępowania. Określa on sposób, w jaki powinny procedować organy prowadzące postępowanie karne. Przedmiotem uchybień w skardze apelacyjnej, mogą być tylko konkretne normy nakazujące lub zakazujące dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej.

Co się tyczy naruszenia art. 5 § 2 kpk należy podkreślić, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w postanowieniu z dnia 13 maja 2002 r. w sprawie V KKN 90/01 (Lex nr 53913), nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 kpk, podnosząc wątpliwości strony, co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć.

Idąc dalej Sąd Odwoławczy pragnie podkreślić, iż wątpliwości o jakich mowa w art. 5 § 2 kpk o ile odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, to dotyczą sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości związane z problemami oceny dowodów, a więc który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który tego waloru nie ma. Jeżeli sąd dokona ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i ustalenia te są stanowcze to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 kpk. W niniejszej sprawie wątpliwości w rozumieniu w/w przepisu Sąd Okręgowy nie stwierdził.

Co się tyczy zasady swobodnej oceny dowodów, należy zaznaczyć, iż zasada ta, wyrażona w art. 7 kpk, nie oznacza dowolności sądu oraz nie upoważnia go do sądzenia według własnego niczym nie skrępowanego uznania. Art. 424 kpk w § 1 nakazuje, by sąd ustalił dokładnie okoliczności faktyczne, które przyjmuje jako podstawę swego rozstrzygnięcia i by wykazał na jakiej podstawie uznał je za udowodnione, a jakie dowody uznał za niewiarygodne. Swobodne przekonanie musi być oparte na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku postępowania sądowego. Oznacza to, że sąd rozważyć musi merytorycznie wszystko to, co było przedmiotem rozprawy i nie może wybierać jedynie poszczególnych fragmentów oderwanych od całości, lecz przeciwnie - ma rozważyć każdy (istotny) szczegół, a także jego znaczenie oraz stosunek do wszystkich okoliczności pozostających ze sobą w związku. Oceniając dokonaną przez sąd w danej sprawie rekonstrukcję zdarzeń i okoliczności popełnienia określonego czynu zabronionego, tj. konfrontując ustalenia faktyczne sądu z przeprowadzonymi dowodami, tylko wtedy można zasadnie stwierdzić, że tok myślenia sądu orzekającego nie wykazuje błędów i jest zgodny z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd dał wiarę i na nich się oparł, jeżeli dokonana ocena dowodów jest oceną logiczną, zgodną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Taka sytuacja ma miejsce zaś wtedy, gdy stanowisko sądu orzekającego nie zostało skutecznie niczym podważone, a zwłaszcza apelacją skarżącego co maiło miejsce w niniejszej sprawie. Należy więc przyjąć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną zawartą w treści przepisu art. 7 kpk wówczas, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowanym obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpująco i logicznie uzasadnione z uwzględnieniem wskazań wiedzy i zasad doświadczenia życiowego (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20.02.1975 r., II KR 355/74, OSNKW 1975/9/84; z dnia 22.01.1975 r., I KR 197/74, OSNKW 1975/2/28; z dnia 16.12.1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975/3-4/47; z dnia 22.02.1996 r., II KRN 199/95, PiPr. (...)). Ocena dowodów poczyniona przez Sąd Rejonowy spełnia wyżej wskazane wymagania, stąd też nie może jej podważyć polemiczna w gruncie rzeczy apelacja obrońcy oskarżonego, wskazującego na odmienne zapatrywanie się apelującego i oskarżonego na stan faktyczny sprawy i to zapatrywanie oparte o fragmenty materiału dowodowego a niniejszego całokształt. W szczególności, jeżeli apelujący w istocie nie zauważa i całkowicie pomija wszystko to, co legło u podstaw zaskarżonego wyroku a zwłaszcza zeznania funkcjonariuszy Policji.

W przekonaniu Sądu Okręgowego ocena materiału dowodowego, zaprezentowana przez Sąd Rejonowy, doprowadziła do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu, jak i kwestii jego zamiaru i winy; zaś wątpliwości nieusuwalne zostały rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego o czym świadczy chociażby uniewinnienie go od dwóch z trzech zarzucanych mu czynów. Sąd I instancji ustalając w tym zakresie stan faktyczny uwzględnił okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, analizując dostępne dowody, w tym szczególnie zeznania interweniujących funkcjonariuszy Policji. Sąd Okręgowy przypomina, że podstawą ustaleń faktycznych jest całokształt materiału dowodowego a nie jego fragmenty korzystne dla strony. Skarżący w niniejszej sprawie zarzuca Sadowi Rejonowemu wybiórczą ocenę materiału dowodowego nie zauważając, iż sam postępuje w ten sposób czyniąc podstawą zarzutów wyjaśnienia samego oskarżonego i nie biorąc pod uwagę zeznań funkcjonariuszy Policji interweniujących wobec oskarżonego. Skarżący w żaden sposób w sposób zasadny nie zakwestionował zeznań tych świadków ograniczając się jedynie do wskazywania na treść wyjaśnień oskarżonego. Wyjaśnienia te wskazywać mają, według skarżącego, na to, że zachowanie oskarżonego miało wynikać z niewłaściwego zachowania funkcjonariuszy Policji. Zauważyć tu jednak, że całość materiału dowodowego nie wskazuje by takie niewłaściwe zachowanie funkcjonariuszy Policji wobec oskarżonego miejsce. Powoływanie się na zeznania ojca oskarżonego wydaje się chybione albowiem sam fakt , że oskarżony siedział w radiowozie spokojnie nie wyklucza znieważania funkcjonariuszy Policji gdyż do kierowania słów znieważających nie jest konieczna szczególna aktywność fizyczna poza ich wypowiadaniem. Podobnie ocenić trzeba wypowiedź co do braku konieczności zakładania oskarżonemu kajdanek albowiem oskarżony nie musi być agresywny (fizycznie) by kierować zniewagi wobec osób interweniujących. W tym wiec zakresie skarżący w żaden sposób nie wykazał by wystąpiły zachowania funkcjonariuszy Policji, które mogły powodować przestępcze działania oskarżonego. Sąd Okręgowy nie dostrzega również związku pomiędzy twierdzeniami skarżącego a sposobem jego przesłuchania już po dowiezieniu oskarżonego do jednostki Policji. Trudno stwierdzić w jaki sposób miałoby to wpłynąć na wcześniejsze znieważanie funkcjonariuszy Policji.

Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie dostrzega możliwości warunkowego umorzenia postępowania Przede wszystkim trudno dostrzec przesłanki, które pozwalałyby stwierdzić nieznaczny stopień winy i społecznej szkodliwości przypisanego przestępstwa. Funkcjonariusze Policji dokonywali prawem dozwolonej interwencji, w żaden sposób nie przekraczając jej ram określonych prawem. Oskarżony zaś postanowił znieważyć tych funkcjonariuszy bez powodu. Takie zachowanie nie może być określone jako nieznacznie społecznie szkodliwe albowiem mogłoby spowodować przekonanie o akceptacji znieważania funkcjonariuszy Policji przeprowadzających interwencje. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania albowiem również obniżałaby autorytet funkcjonariuszy działających zgodnie z prawem i w imieniu Państwa. Pamiętać tu również należy o nagminności tego rodzaju czynów co również osłabia możliwość stwierdzenia nieznacznej społecznej szkodliwości tego typu czynów. Powyższe stwierdzenia powodują, że bezprzedmiotowe jest rozważanie pozostałych przesłanek koniecznych do warunkowego umorzenia postępowania a wskazywanych apelacji, skoro najważniejsza przesłanka nie występuje.

Obowiązkiem Sądu II instancji było także zbadanie wymierzonej oskarżonemu kary i ustosunkowanie się do apelacyjnego zarzutu jej rażącej niewspółmierności.

W tym miejscu należy zaznaczyć, iż wymierzając karę za przestępstwo sąd baczy, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, a nadto uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu. Sąd bierze także pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie ma osiągnąć kara w stosunku do oskarżonego. Nie bez znaczenia są także przy wymiarze kary potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Istotnymi dla sądu są także takie okoliczności, jak motywacja sprawcy, jego sposób zachowania, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw popełnionego przestępstwa oraz właściwości i warunki osobiste sprawcy. Na wymiar kary rzutuje niewątpliwie także postawa sprawcy po popełnieniu przestępstwa. Ferując wyrok nie można również zapominać, że podstawową zasadą kodeksu karnego jest nie tylko i nie tyle karanie, lecz w istotnym stopniu także wychowanie sprawcy. Osiąganie celu wychowawczego nie musi polegać na niczym nieuzasadnionej łagodności względem sprawcy, nie może jednak polegać na uczynieniu z surowości kary jedynego kryterium oceny stopnia jej wychowawczego oddziaływania. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał w sprawie na okoliczności obciążające oskarżonego, jak stopień jego zawinienia, rodzaj zniewag oraz powszechność tego typu przestępstw, co godzi w prawidłowe funkcjonowanie Policji, a zarazem osłabia zaufanie społeczne do organów ochrony prawnej, jak i daje negatywny przykład postawy wobec prawa innym członkom społeczeństwa. Sąd orzekający nie pominął także pozytywnie świadczącego o oskarżonym, faktu dotychczasowej niekaralności sądowej, co świadczy o dotychczasowym poszanowaniu norm prawa karnego.

Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji co do rodzaju i wymiaru kary zastosowanej wobec oskarżonego, adekwatnej do wagi i społecznej szkodliwości jego czynu – rodzaju i wartości zaatakowanego dobra prawnego w postaci prawidłowej działalności instytucji państwowych, jak i do jego winy. Mając na uwadze powyższe Sąd II instancji doszedł do wniosku, że wybór wolnościowych środków oddziaływania karnego z alternatywnego zagrożeniem karami wskazanymi w art. 226 § 1 kk – jest w pełni uzasadniony. Należy podkreślić, iż zastosowanie przez Sąd Rejonowy kary grzywny w dolnym przedziale ustawowego zagrożenia przewidzianego w art. 33 § 1 kk jest słuszne, bowiem w ten sposób Sąd Rejonowy napiętnował karygodne zachowanie oskarżonego unikając nieuzasadnionej surowości kary(jest to 3/5 jego miesięcznych dochodów). Trafnie też Sąd I instancji ustalił poziom 100 stawek dziennych stopień aktywności oskarżonego w zdarzeniu, jak również oddał stopień społecznej szkodliwości jego czynu i winy. Indywidualizując wysokość jednej stawki dziennej Sąd I instancji słusznie, nie naruszając zasad wymiaru indywidualnych stawek grzywny określonych w art. 33 § 3 kk ustalił wysokość tej stawki na poziomie 15 zł, co koresponduje z sytuacja majątkową i osobistą oskarżonego, który deklaruje dochody w wysokości 2 500 zł nie mając nikogo na utrzymaniu. Tak orzeczona kara nie razi nadmierną – ani tym bardziej rażącą – surowością, ani też nieuzasadnioną łagodnością, zatem uznana być musi za sprawiedliwą odpłatę za popełnione przez oskarżonego przestępstwo. Sąd Okręgowy nie doszukał się w sprawie jakichkolwiek powodów, dla których miałby zmienić wyrok Sądu Rejonowego poprzez wymierzenie łagodniejszej, ani tym bardziej surowszej, kary. Pamiętać tu też należy, że kara ma być dolegliwa a więc nie może być pozorna jak chciałby tego skarżący.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do jego zmiany bądź uchylenia i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z treścią art. 636 § 1 i 2 kpk Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego i wymierzył mu na podstawie art. 1, art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zmianami) opłatę w kwocie 150 zł.

M. G. D. B. Z.