Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

Dnia 18 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Stasiuk (spr.)

Sędziowie: SO Renata Bukowiecka-Kleczaj

Del. SR Elżbieta Góralska

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2014 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. H.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zawarte w punkcie II wyroku tegoż Sądu z dnia 17 grudnia 2013 r., sygn. akt IX P 896/11

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin-Centrum w Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach postępowania zażaleniowego.

UZASADNIENIE

W pkt II sentencji wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy Szczecin — Centrum w Szczecinie IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 17 grudnia 2013 r. Sąd postanowił o zasądzeniu od powódki B. H.na rzecz pozwanej (...) sp. z o.o.kwoty 60,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie Sśd Rejonowy wskazał, że orzeczenie o kosztach znajduje podstawę w treści art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Sąd I instancji zauważył, że reguła ta dotyczy także spraw rozpatrywanych przez sądy pracy. Jeżeli zatem pracownik przegra sprawę pracowniczą winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu przeciwnikowi kosztów procesu obejmujących koszty sądowe (o ile były poniesione) oraz koszty zastępstwa procesowego strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika.

Dalej Sąd Rejonowy wyjaśnił,, że w niniejszej sprawie kosztami poniesionymi przez stronę pozwaną były koszty wynagrodzenia pełnomocnika ją reprezentującego, które zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu wynosiły 60 zł. Sąd nie uwzględnił wniosku o zasądzenie kosztów procesu wg spisu kosztów, wskazując że nie mógł go zweryfikować pod względem rachunkowym. Pełnomocnik wniósł ostatecznie o zasądzenie kwoty 3735,59 zł, natomiast suma należności ujętych w spisie wynosiła 4202,59 zł. Pełnomocnik pozwanego nie wyjaśnił tych rozbieżności, stąd Sąd Rejonowy nie uwzględnił jego wniosku.

Zażalenie na zawarte w wyroku Sądu Rejonowego Szczecin -Centrum w Szczecinie IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowienie w zakresie kosztów zastępstwa procesowego w wniósł w imieniu pozwanej jej pełnomocnik, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie na rzecz pozwanej od powoda tytułem zwrotu kosztów kwoty 450 zł zamiast przyznanej kwoty 60 zł oraz dodatkowo kwoty 3 752,59 zł tytułem zwrotu pozostałych kosztów procesu. Pełnomocnik pozwanej wniósł również o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono naruszenie art. 98 § 1 k.p.c. oraz art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz w związku z § 11 ust. 1 pkt 1 i § 11 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez ich niewłaściwe zastosowanie.

W uzasadnieniu zażalenia pełnomocnik pozwanej wskazał, że w jego ocenie Sąd rozstrzygając o kosztach zastępstwa procesowego błędnie oparł się na § 11 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, zgodnie z którym stawki minimalne wynoszą za prowadzenie spraw z zakresu prawa pracy o nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia urnowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy — 60 zł. Pełnomocnik pozwanej zauważył, że niniejsza sprawa - o odszkodowanie z tytułu rozwiązania z powódką umowy o pracę na czas nieokreślony bez wypowiedzenia - nie stanowiła żadnej ze spraw, o których mowa w § 11 ust. 1 pkt 1 powoływanego rozporządzenia, tj. nie była sprawą o nawiązanie umowy o pracę, o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne ani też sprawą o przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy. Zdaniem pełnomocnika pozwanej hipotezą normy zawartej w tym przepisie nie są objęte sprawy o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego lub dokonanego z naruszeniem przepisów wypowiedzenia urnowy o pracę zawartej na czas określony (postanowienie SN z dnia 2 marca 2011 r) Pełnomocnik pozwanej podkreślił, że zgodnie z brzmieniem uchwały SN z dnia 24 lipca 2009 r. (I PZP 3/2009, LexisNexis nr 2057324) w sprawie o odszkodowanie w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę zawartej na czas określony z naruszeniem przepisów o wypowiedzeniu takiej umowy opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego określa się z zastosowaniem § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Pełnomocnik pozwanej powołując się na cytowana wyżej uchwałę Sądu Najwyższego podkreślił przy tym, że wynikający z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zakres władzy sądu do zasądzenia opłaty za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego stosownie do rozważenia niezbędnego nakładu pracy pełnomocnika, a także charakteru sprawy i wkładu pełnomocnika w przyczynieniu się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia - nie obejmuje możliwości niezastosowania przepisów określających stawki minimalne. Właściwą podstawę do przyznania kosztów zastępstwa procesowego w sprawie o odszkodowanie powinny zatem w ocenie pozwanej stanowić art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 11 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 3 rozporządzenia. W sprawie z zakresu prawa pracy o odszkodowanie w kwocie 4950 zł stawka minimalna ulega redukcji do 75% i wynosi ostatecznie 450 zł ( §11 ust. 1 pkt 2 w zw. z 6 pkt 3 rozporządzenia). Wynagrodzenie w takiej właśnie wysokości należało zasądzić na rzecz strony pozwanej z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, zamiast zasądzonej kwoty 60 zł.

Dalej pełnomocnik pozwanej zauważył, że Sąd I instancji nie zasądził również od powódki na rzecz pozwanej pozostałych kosztów procesu, tj. kosztów dojazdu pełnomocnika na cztery rozprawy sądowe oraz opłaty od pełnomocnictwa, czym naruszył art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Zgodnie z brzmieniem art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Sąd w uzasadnieniu postanowienia w zakresie kosztów procesu wskazał, iż nie uwzględnił wniosku o zasądzenie kosztów procesu wg spisu albowiem nie mógł go zweryfikować pod względem rachunkowym. Pełnomocnik skarżącej zauważył zatem, że rozbieżności, na które powołuje się sąd wynikły jedynie z błędu rachunkowego poczynionego przy zliczaniu końcowej sumy poszczególnych kosztów wykazanych w przedstawionym Sądowi spisie kosztów procesu. Pełnomocnik pozwanej błędnie zsumował łączną wysokość poszczególnych kosztów i zamiast kwoty 4 202,59 zł, uzyskał kwotę 3 735,59 zł. Faktyczne łączne koszty procesu - wraz z kosztami zastępstwa procesowego - wyniosły 4202,59 zł (minimalna stawka kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 450 zł, opłata od pełnomocnictwa - 17 zł, koszty dojazdu pełnomocnika na rozprawy w dniach: 6.12.2012 r. — 694,71 zł; 19.02.2013 r. — 521 zł; 28.05.2013 r. — 1259,94 zł; 3.12.2013 r. — 1259,54 zł). Był to prosty błąd rachunkowy, który Sąd mógł z łatwością zauważyć i zweryfikować, ponieważ wysokość poszczególnych kosztów została szczegółowo ujęta w spisie kosztów procesu, tym bardziej, że wraz ze spisem kosztów zostały przedłożone również kopie dokumentów potwierdzających poniesione wydatki. W ocenie strony pozwanej oczywisty błąd rachunkowy, wynikający z błędnego zsumowania poszczególnych pozycji ze spisu kosztów procesu, nie powinien automatycznie i całkowicie pozbawiać strony prawa do zwrotu wydatków niezbędnych do celowego dochodzenia jej praw i celowej obrony.

W odpowiedzi na zażalenie pełnomocnik powoda wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w tym postępowaniu. W uzasadnieniu wskazano, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kwoty 60 zł zamiast żądanej kwoty 450 zł znajduje uzasadnienie w treści § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002 r. Pełnomocnik powódki podkreślił, że w sprawie o odszkodowanie z tytułu rozwiązania z powódką umowy o pracę na czas nieokreślony bez wypowiedzenia — mimo iż rzeczywiście nie jest żadną ze spraw wymienionych w wyżej wskazanym przepisie, właściwym do zastosowania jest wskazany przepis właśnie, co potwierdził Sąd Najwyższy w składzie powiększonym (7 sędziów), stwierdzając w uchwale z dnia 24 lutego 2011 r. (sygn. I PZP 6/11), której nadano moc zasady prawnej, że podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 §1 w związku z art. 58 k.p. (a więc tak, jak w przedmiotowej sprawie), stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Pełnomocnik powódki zauważył przy tym, że wprawdzie powołana uchwała, której nadano moc zasady prawnej bezpośrednio dotyczyła opłat za czynności adwokata, to jednak sam SN wskazał, że należy rozszerzyć jej zastosowanie także do analogicznych przepisów dotyczących opłat za czynności radców prawnych (postanowienia z dnia 28 czerwca 2012 r. (sygn. II PZ 12/12), z dnia 26 stycznia 2012 (sygn. III PZ 13/11) z dnia 22 czerwca 2011 r (sygn. II PZ 12/11. oraz z 8 października 2010 r (II PZ 27/10).

Nie znajduje w ocenie pełnomocnika powódki uzasadnienia również żądanie pełnomocnika strony przeciwnej zasądzenia od powódki zwrotu pozostałych kosztów procesu. W tym zakresie pełnomocnik powódki powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego ( postanowienie z dnia 24 marca 2011 r. (I CZ 109/10), z dnia 8 kwietnia 2011 r. (sygn. II cz 137/10) w którym Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że ze względu na dokonane przez ustawodawcę rozróżnienie składników niezbędnych kosztów postępowania, których zwrotu strona wygrywającą sprawę może się domagać, w zależności od wybranego sposobu reprezentacji przed sądem, kosztów dojazdu profesjonalnego pełnomocnika strony nie można uznać za koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw w rozumieniu art. 93§1 kpc.

Pełnomocnik powoda zauważył przy tym, że orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest w tej kwestii jednolite, gdyż w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2012 r. (sygn. IV CZ 77/12), SN zaliczył koszty przejazdów profesjonalnych pełnomocników do sądu do wydatków, o których mowa w art. 98 § 3 k.p.c., jednocześnie jednak pełnomocnik powódki zauważył, że SN podkreślił, że nie oznacza to jednak automatycznego zaliczenia ich do kosztów niezbędnych i celowych w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. Jak wskazał Sąd Najwyższy, ocena w tym zakresie należy do sądu orzekającego, który powinien uwzględnić wszystkie okoliczności konkretnej sprawy, w tym także okoliczność tak znaczącą, jak nieścisłości w wysokości wskazywanych przez pełnomocnika strony przeciwnej kosztów, które osiągnęły w przedmiotowej sprawie wysokość kilku tysięcy złotych. Co więcej pełnomocnik powódki wskazał, że w uchwale Izby Cywilnej z dnia 18 lipca 2012 r. (sygn. II CZP 33/12) Sąd Najwyższy wskazał, że suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. Mając na uwadze powyższe pełnomocnik powódki zauważył, że w przedmiotowej sprawie wskazywane przez pełnomocnika pozwanej wynagrodzenie przekracza wyraźnie wynagrodzenie jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego.

Odnosząc się z kolei do żądania zasądzenia kwoty 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, pełnomocnik powódki przywołał postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2012 r. (sygn. I UZ 32/12), w którym wskazano, że koszty uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, które z mocy ustawy nie podlega tej opłacie, nie stanowią kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony w rozumieniu art. 98 § 1 KPC i nie ma podstaw do zasądzenia równowartości tej opłaty od strony przegrywającej sprawę. Mając na uwadze powyższe pełnomocnik powódki zauważył, że stosownie do art. 2 ust. 1 pkt 1 lit. f ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. Nr 225, poz. 1635 ze zm.), nie podlega opłacie skarbowej złożenie dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa albo jego odpisu, wypisu lub kopii w sprawie dotyczącej zatrudnienia. W ocenie pełnomocnika powódki nie ulega wątpliwości, że niniejsza sprawa jest sprawą z zakresu zatrudnienia, w której nie ma obowiązku uiszczania opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. W konsekwencji przyjąć należy, że koszty uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, które z mocy ustawy nie podlega tej opłacie, nie stanowią kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony w rozumieniu art. 98 §1 kpc i nie ma podstaw do zasądzenia równowartości tej opłaty od strony przegrywającej sprawę (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2011 r., II UZ 15/11)

Na zakończenie pełnomocnik powódki powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2010 r. (sygn. I CZ 31/10), wskazał, że sąd rozstrzygając o kosztach powinien wziąć pod uwagę sytuację materialną strony powodowej, nawet przegrywającej sprawę, która była zwolniona od konieczności ponoszenia opłat sądowych. Zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej prowadzącej rozległą działalność gospodarczą o ogromnych obrotach, kwoty ponad czterech tysięcy złotych, stawia na tle tego orzeczenia pod znakiem zapytania trafność takiego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zaskarżone orzeczenie nie mogło się ostać, bowiem było dotknięte uchybieniami obligującymi Sąd Odwoławczy do jego uchylenia, a w konsekwencji do przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Szczecin-Centrum w Szczecinie do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z treścią art. 397 § 2 k.p.c. do postępowania toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym. Stosownie do art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

W orzeczeniu z 11 marca 1998 r. (III CKN 411/97, niepubl.) Sąd Najwyższy przyjął, że nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. oznacza niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia. Nierozpoznanie istoty sprawy oznacza również zaniechanie przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, LexPolonica nr 333025). Powodem uchylenia werdyktu i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia mogą być również braki w uzasadnieniu uniemożliwiające odczytanie motywów rozstrzygnięcia (por. orzeczenie SN z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, Rzeczpospolita, 27 lipca 2007 r.). W tym miejscu podkreślenia bowiem wymaga, że Sąd jest zobowiązany do wyjaśnienia motywów podjętego rozstrzygnięcia w sposób umożliwiający przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia.

Odnosząc powyższe uwagi do rozpoznawanej sprawy należy wskazać, że Sąd Rejonowy wydając zaskarżone orzeczenie niedostatecznie zbadał zasadność wniosku pozwanego o zasądzenie kosztów procesu według przedstawionego w sprawie spisu kosztów.

Sąd Okręgowy zauważył, że w przedłożonym przez pełnomocnika pozwanego spisie kosztów wymieniono: koszty zastępstwa procesowego (450 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty dojazdów pełnomocnika na rozprawy w dniach 6.12.2012 r. w kwocie 694,71 zł, 19.02.2013 r. w kwocie 521,00 zł, 28.05.2013 r. w kwocie 1259,94 zł oraz 3.12.2013 r. w kwocie 1259,94 zł.

Z analizy rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w powiązaniu z przywołanym spisem kosztów wynika, że Sąd I instancji uwzględnił częściowo jedynie wniosek o zasądzenie na rzecz pozwanego ogólnej opłaty za zastępstwo procesowe, a oddalił wniosek co do kwoty 390 zł (zasądzono wyłącznie 60 zł, zaś pełnomocnik wnosił o zasądzenie kwoty 450 zł tytułem zastępstwa procesowego), oddalono również wniosek o zasadzenie kwoty 17,00 zł (opłata od pełnomocnictwa), oraz o zasądzenie łącznej kwoty 3735,59 zł (koszty dojazdu pełnomocnika na wymienione w spisie rozprawy). Sąd Rejonowy wyjaśniając motywy zasądzenia na rzecz pozwanego wyłącznie kwoty 60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu ograniczył się przy tym wyłącznie do wskazania, że nie mógł zweryfikować spisu kosztów pod względem rachunkowym, gdyż pełnomocnik wniósł o zasądzenie kwoty 3735,59 zł, zaś suma ujętych w spisie należności wyniosła w rzeczywistości 4202,59 zł.

W ocenie Sądu Odwoławczego w okolicznościach niniejszej sprawy oparcie rozstrzygnięcia w zakresie odmowy zasądzenia kosztów procesu według przedstawionego w sprawie spisu kosztów wyłącznie z powołaniem się na wskazane rozbieżności rachunkowe było niewystarczające.

Po pierwsze Sąd Okręgowy zwrócił bowiem uwagę, że wbrew twierdzeniom Sądu Rejonowego zweryfikowanie spisu kosztów pod względem rachunkowym nie było skomplikowane. Rozbieżności na które powołał się Sąd Rejonowy wynikały bowiem jedynie z błędu rachunkowego poczynionego przy zliczaniu końcowej sumy poszczególnych żądanych należności. Pełnomocnik pozwanego zliczając koszty uwzględnił jedynie sumę poniesionych kosztów dojazdów (694,71 zł + 521,00 zł + 1259,94 zł + 1259,94 zł = 3735,59 zł), a pominął w łącznym wyniku wskazane w punkcie 1 ogólne koszty zastępstwa procesowego (450 zł) oraz wskazaną w punkcie 2 kwotę opłaty od pełnomocnictwa (17 zł). Z powyższego w ocenie Sądu Okręgowego wynikało jednoznacznie, że w rzeczywistości pełnomocnik pozwanej żądał łącznie zapłaty kwoty 4202,59 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W analizowanym postępowaniu Sąd Rejonowy mógł zatem z łatwością zweryfikować wysokość żądania pełnomocnika pozwanego w zakresie żądanych kosztów procesu, zwłaszcza, że wraz ze spisem kosztów pełnomocnik pozwanego przedłożył kopie dokumentów potwierdzających poniesione wydatki. Jeżeli Sąd Rejonowy miał ewentualne wątpliwości co do zakresu żądania objętego przedłożonym spisem kosztów mógł zwrócić się do pozwanego o stosowne wyjaśnienia. Tymczasem Sąd I instancji takich ustaleń prawidłowo nie przeprowadził.

Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że opierając się na treści uzasadnienia Sądu Rejonowego w zakresie rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu, niemożliwe okazało się stwierdzenie, czy Sąd Rejonowy poczynił jakiekolwiek merytoryczne ustalenia odnośni ogólnej zasadności żądania przez pełnomocnika pozwanego żądanych należności. Sąd I instancji - poza wskazaniem rozbieżności rachunkowych – nie rozstrzygnął, czy żądanie przyznania pełnomocnikowi pozwanego kosztów procesu, na które składały się: koszty zastępstwa procesowego w kwocie 450 zł, opłata od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty dojazdów pełnomocnika na rozprawy w dniach 6.12.2012 r. w kwocie 694,71 zł, 19.02.2013 r. w kwocie 521,00 zł, 28.05.2013 r. w kwocie 1259,94 zł oraz 3.12.2013 r. w kwocie 1259,94 zł, podlegałoby co do zasady uwzględnieniu w całości lub w części, czy też niezależnie od powoływanych rozbieżności rachunkowych podlegałoby oddaleniu (w całości lub w części) z uwagi na brak podstaw prawnych do jego zasądzenia, ewentualnie wobec możliwości zastosowania np. art. 102 k.p.c. Ustalenia w tym zakresie miały istotne znaczenie dla oceny zasadności roszczenia pozwanego zapłaty wskazanych w spisie kosztów należności jako kosztów procesu. Sąd Rejonowy takiego merytorycznego zbadania zasadności wniosku o przyznanie kosztów procesu według przedłożonego spisu kosztów zaniechał, uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie rozbieżności rachunkowych unicestwiających dochodzone roszczenie, a uchybienia te – w okolicznościach niniejszej sprawy – nie mogły być naprawione przez Sąd Okręgowy. Sąd II instancji uznał bowiem, że dokonywanie powyższych ustaleń dopiero w postępowaniu zażaleniowym, godziłoby w zasadę prawa stron do rozpoznawania sprawy przed sądami dwóch instancji.

Na gruncie powyższego uznać należy, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, co stanowi przesłankę do uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Kwestią zasadniczą w rozpoznawanej sprawie było bowiem ustalenie czy możliwe jest przyznanie na rzecz pozwanego kosztów procesu, na które składały się wskazane przez pełnomocnika pozwanego w spisie kosztów procesu należności (koszty zastępstwa procesowego w kwocie 450 zł, opłata od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty dojazdów pełnomocnika na rozprawy w dniach 6.12.2012 r. w kwocie 694,71 zł, 19.02.2013 r. w kwocie 521,00 zł, 28.05.2013 r. w kwocie 1259,94 zł oraz 3.12.2013 r. w kwocie 1259,94 zł). Sąd I instancji skupił się natomiast na kwestii ubocznej – błędzie rachunkowym w wyliczeniu końcowej sumy poszczególnych kosztów wskazanych w przedstawionym Sądowi spisie kosztów procesu. Skoro zatem Sąd a quo nie rozpoznał w ogóle istoty sporu, Sąd Okręgowy nie miał możliwości skorygowania orzeczenia Sądu I instancji poprzez wydanie orzeczenia reformatoryjnego i orzeczenie o zasadności czy niezasadności roszczeń pozwanego co do żądanych kosztów procesu. W tym miejscu zaakcentować bowiem należy, że w omawianej sytuacji rozpoznanie sprawy przez Sąd II instancji prowadziłoby do rozpoznania istoty sprawy po raz pierwszy, a w konsekwencji pozbawiłoby strony niniejszego procesu jednej instancji postępowania sądowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 lutego 2007 r., sygn. VI ACa 1002/2006, Lex Polonica nr 1625356).

Mając na względzie przedstawioną argumentację, która oczywiście nie przesądza ostatecznego wyniku sprawy, Sąd Okręgowy uznał, że orzeczenie Sądu Rejonowego w zaskarżonej części nie może się ostać i podlega uchyleniu, a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania. Dlatego też orzeczono, jak w sentencji (art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.) Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego, na podstawie przepisu art. 108 § 2 k.p.c., pozostawiono Sądowi I instancji.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien w pierwszej kolejności rozważyć, czy zasadne jest żądanie przez pełnomocnika pozwanego kosztów procesu wymienionych w przedłożonym spisie kosztów tj. 450 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa oraz kwoty 3735,59 zł tytułem kosztów dojazdów pełnomocnika na rozprawy: w dniach 6.12.2012 r. ( 694,71 zł), 19.02.2013 r. ( 521,00 zł), 28.05.2013 r. (1259,94 zł) oraz 3.12.2013 r. ( 1259,94 zł). Następnie – mając na uwadze argumentację pełnomocnika powódki – może rozważyć ewentualną zasadność zastosowania art. 102 k.p.c.

.