Pełny tekst orzeczenia

I A Cz 1233/14

POSTANOWIENIE

Dnia 31 lipca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Marek Górecki

Sędziowie: SA Roman Stachowiak, SA Jan Futro (spr.)

po rozpoznaniu dnia 31 lipca 2014 r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko (...) Bank (...) SA z siedzibą w W.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek zażalenia powódki

na postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 19 maja 2014 r.

sygn. akt XII C 200/14

oddala zażalenie.

Jan Futro Marek Górecki Roman Stachowiak

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił wniosek powódki o udzielenie jej zabezpieczenia.

W uzasadnieniu wskazał, że powódka podała, że kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem wykonawczym, jaki stanowi bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 21 stycznia 2013 r. zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Szamotułach z dnia 19 lipca 2013 r. Powódka wyjaśniła, że w dniu 7 grudnia 2006 r. zawarła z pozwanym umowę kredytu mieszkaniowego „własny kąt" hipoteczny nr (...) (...) (...), która została aneksowana w dniu 8 grudnia 2006 r., będąc pod wpływem błędu. O błędzie dowiedziała się z pisma pozwanego z dnia 16 października 2013 r. i w dniu 28 października 2013 r. złożyła oświadczenie o uwolnieniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. Zarzuciła też, że umowa kredytowa jest niezgodna z wytycznymi Głównego Inspektora Nadzoru Bankowego oraz Rekomendacją S Komisji Nadzoru Bankowego z 2006 r. dotyczącą dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie. Podała również, że nie została poinformowana w sposób zrozumiały, jednoznaczny o istotnych postanowieniach umowy, w szczególności dotyczących podstaw ustalania kosztów obsługi kredytu oraz ryzyku walutowym. Uzasadniając z kolei wniosek o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego, wszczętego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Szamotułach o sygn. akt KM 2416/13 podała, że postępowanie egzekucyjne doprowadziło do zajęcia wszystkich jej składników majątkowych, włączając w to zajęcie wynagrodzenia.

Sąd Okręgowy wskazał, że postanowieniem z dnia z dnia 22 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Szamotułach (sygn. akt I C 61/14) przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Poznaniu. Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą XII C 200/14.

Postanowieniem z dnia 27 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Szamotułach (sygn. akt I C 103/14) przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Poznaniu. Sprawa została w Sądzie Okręgowym zarejestrowana pod sygnaturą XII C 622/14.

Pismem z dnia 14 lutego 2014 r. kierowanym do Sądu Rejonowego w Szamotułach powódka wniosła o połączenie spraw I C 103/14 i I C 61/14, bowiem dotyczą tego samego pozwu, co wynika z treści pism (k. 85 akt).

Postanowieniem z dnia 27 marca 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie o sygnaturze akt XII C 200/14 oddalił wniosek powódki o zabezpieczenie powództwa z uwagi na brak uprawdopodobnienia roszczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia powódka nie uprawdopodobniła swojego roszczenia. Powódka upatruje zatem podstawy swojego roszczenia w art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., zgodnie, z którym dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub w części albo ograniczenia, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności, gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo, gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście.

Powódka kwestionuje istnieje obowiązku stwierdzonego tytułem wykonawczym podnosząc, że zawarła umowę kredytu hipotecznego pod wpływem błędu oraz że o błędzie dowiedziała się dopiero z pisma pozwanego z dnia 16 października 2013 r., w którym wyjaśnił on m.in. pojęcie raty annuitetowej. Wskazał, że można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Oświadczenie złożone przez powódkę nie uprawdopodabnia, by złożyła oświadczenie o zawarciu umowy kredytu mieszkaniowego „własny kąt" hipoteczny nr (...) (...) (...) pod wpływem błędu. Powódka nie uprawdopodobniła bowiem, na czym ten błąd miał polegać ani nie uprawdopodobniła, że gdyby nie działała pod wpływem błędu, nie złożyłaby oświadczenia tej treści.

Powódka wskazywała również, że umowa kredytowa zawierała szereg klauzul niedozwolonych. Nie uprawdopodobniła jednak swoich zarzutów i w tym zakresie. Powódka również nie uprawdopodobniła, że nie była przez pozwanego informowana o zmianie kursu waluty ( (...)) w sytuacji jego podwyższenia i w związku z tym zwiększenia rat kapitałowo - odsetkowych, a w związku z tym nie była uprzedzona przez bank o możliwości przewalutowania kredytu i spłaty kredytu bez przeliczania na (...). Wręcz przeciwnie z § 30 umowy wynika, że powódka zawierając umowę kredytową z pozwanym oświadczyła, że została poinformowana o ryzyku zmiany kursów waluty polegającym za wzroście wysokości zadłużenia oraz że może dokonać zmiany waluty kredytu.

Na postanowienie to zażalenie wniosła powódka zarzucając mu naruszenie art.730 1 § 1 kodeksu postępowania cywilnego poprzez żądanie od powódki, na etapie postępowania zabezpieczającego, wykazania (choć stosuje określenie „uprawdopodobnienia") zarówno podstawy faktycznej, jak i prawnej swoich roszczeń.

W konsekwencji wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i udzielenie jej zabezpieczenia w postaci zawieszenia postępowania egzekucyjnego.

W uzasadnieniu stwierdziła, że Sąd Okręgowy właściwie rozstrzyga sprawę, negując posiadanie przez powódkę roszczeń wobec pozwanego banku. Czyni tak w szczególności twierdząc, że użycie w umowie kredytowej określenia „annuita" jest równoznaczne ze zrozumieniem treści tego pojęcia przez powódkę i świadomym przyjęciu konsekwencji zastosowania w stosunku do niej tego specjalistycznego sposobu obliczania wysokości rat kredytu. W tej kwestii Sąd bezpodstawnie przypisuje powódce stanowisko, które uzasadnia jego tezę. Powódka nie twierdzi, że umowa kredytowa nie zawiera określenia „rata annuitetowa", lecz, że pojęcie to nie zostało jej wyjaśnione przez pozwany bank. Nie mogła zatem znać konsekwencji zastosowania annuity, szczególnie, że pozwany bank nie przedstawił jej innych alternatywnych sposobów spłaty kredytu. Sąd nie ma jednak podstaw, by żądać od powódki uprawdopodobnienia, że pozwany bank nie przedstawił jej tych alternatywnych sposobów spłaty kredytu. To pozwany bank winien udowodnić, że takie sposoby przedstawił. Podobnie Sąd, już na etapie postępowania zabezpieczającego, niemalże przesądza o tym, że pozwany bank nie stosuje klauzul umownych, a powódce zarzuca, że nie uprawdopodobniła, by postanowienia umowy kredytowej dotyczące sposobu spłaty rat kredytowych oraz kolejności rozliczania wpłat powódki naruszały art. 385 1 § 1 kodeksu cywilnego, zapominając, że powódka winna uprawdopodobnić jedynie swoje roszczenie, pozostawiając Sądowi kwestię kwalifikacji prawnej. Powódka uprawdopodobniła, że sposób rozliczania wpłat mógł rzutować na zakres zobowiązań powódki, ograniczając albo wręcz uniemożliwiając jej spłatę kredytu, a pozwanemu bankowi przysparzając nienależne korzyści. Rosnące i arbitralnie ustalane koszty banku oraz rosnące odsetki, tym większe, im większe problemy kredytobiorcy w spłacie kredytu, rozliczane w pierwszej kolejności, powodują, że globalna kwota do spłaty rośnie, a nie maleje, znacznie utrudniając lub uniemożliwiając spłatę kredytu, jak w przypadku powódki.

Sąd żąda od powódki, by uprawdopodobniła, że złożyła oświadczenie o tym, że w pełni świadomie ponosi ryzyko zmiany kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki. Powódka ponownie podnosi, że to na pozwanym spoczywa ciężar dowodu, że oświadczenie takie od powódki uzyskał. Powódka uprawdopodobniła jednak, że ma roszczenie w stosunku do pozwanego banku z tytułu przeliczania raty kredytu na złotówki po niekorzystnym dla niej, a korzystnym dla pozwanego banku, kursie, bez zgody powódki.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Przede wszystkim zauważyć należy, że postanowieniem z dnia 27 marca 2014 r. Sąd Okręgowy oddalił już wniosek o zabezpieczenia powództwa. Postanowienie to zostało doręczone powódce dnia 3 kwietnia 2014 r. Nie zostało przez nią zaskarżone.

Zgodnie z art. 359 § 1 k.p.c. postanowienia nie kończące postępowania w sprawie mogą być uchylane i zmieniane chociażby były zaskarżone, a nawet prawomocne jednakże tylko wskutek zmiany okoliczności sprawy. Zmiany okoliczności sprawy oznaczają zmiany okoliczności faktycznych, które dotyczą zasadności utrzymania w obrocie prawnym wydanego uprzednio postanowienia. Nie ma natomiast żadnych podstaw do tego by przy każdym kolejnym wniosku dokonywać analizy materiału dowodowego leżącego u podstaw wydanych już prawomocnie orzeczeń a więc materiału sprekludowanego.

Podstawą przyjęcia, że roszczenie powódki nie jest uprawdopodobnione było stwierdzenie, że powódka nawet nie wykazała, by zawarła z pozwanym umowę, której treść kwestionuje. Do pozwu, którym wówczas dysponował Sąd nie dołączyła żadnego z dokumentów, na które się powołuje.

Obecnie dokumenty te zostały dołączone, co pozwalało na bardziej wnikliwe rozpatrzenie wniosku powódki.

Rozwiązanie przyjęte w przepisie art. 730 1 k.p.c. wprowadza tylko dwie podstawy udzielenia zabezpieczenia. Są nimi uprawdopodobnienie istnienia roszczenia, które ma być zabezpieczone oraz interes prawny w uzyskaniu zabezpieczenia.

Uprawdopodobnienie nie może być utożsamiane z udowodnieniem roszczenia. Uprawdopodobnienie roszczenia w postępowaniu zabezpieczającym, przy uwzględnieniu treści art. 243 k.p.c. oznacza, że uprawniony przedstawił i należycie uzasadnił twierdzenia, które stanowią podstawę dochodzonego roszczenia. Uprawdopodobnienie dotyczy przy tym dwóch aspektów. Odnosi się ono do okoliczności faktycznych, na których opiera się roszczenie i które powinny być przedstawione, a ich istnienie prawdopodobne w świetle dowodów oferowanych przez uprawnionego, jak i do podstawy prawnej roszczenia, która powinna być również prawdopodobna.

Uprawdopodobnienie nie może jednak opierać się na samych twierdzeniach strony.

Sąd Okręgowy przeanalizował przedstawione przez powódkę dokumenty i wskazał, że nie uprawdopodobniają one jej roszczenia. Wskazał, na możliwość uchylenia się od skutków oświadczenia woli, jednakże tylko w przypadku błędu istotnego. Powódka w zażaleniu nie podnosi nawet, by tego rodzaju błąd wystąpił. Nie twierdzi też, że w przypadku przedstawienia jej wariantów spłaty kredytu, wybrałaby inny niż przyjęty w umowie wariant.

Zasadnie też Sąd Okręgowy wskazał, że z treści przywoływanego w pozwie raportu UOKIK z maja 2008 r. nie wynika, by pozwany stosował wadliwie skonstruowane wzorce umowne a w szczególności, by taki wzorzec był podstawą umowy łączącej strony. Powódka nie wskazuje też, by sama umowa stosowana była przez pozwany bank w sposób ją krzywdzący.

Słusznie też Sąd Okręgowy ocenił, że nie ma podstaw do przyjęcia, że § 13 i § 15 umowy kredytowej, regulujące kwestię sposobu spłaty rat z tytułu kredytu i odsetek poprzez potrącanie z rachunku bankowego powódki oraz kolejności rozliczania wpłat powódki, naruszały art. 385 1 § 1 k.c.. Zauważyć tu można, że zasada, iż to, co przypada na poczet danego długu. wierzyciel może zaliczyć na poczet zaległych należności ubocznych oraz zalegające świadczenie główne wynika wprost z przepisu art. 451 § 1 k.c.

Wbrew stanowisku powódki z treści § 30 umowy wynika, że powódka zawierając umowę kredytową z pozwanym oświadczyła, że została poinformowana o ryzyku zmiany kursów waluty polegającym za wzroście wysokości zadłużenia.

Wskazując, że bank naruszył w stosunku do niej zasady współżycia społecznego poprzez naruszenie równowagi kontraktowej stron winna przynajmniej wskazać, na czym ta nierównowaga polega i jak objawiła się w wykonywaniu umowy. Nie wystarczy tu ogólnikowe stwierdzenie, że – w rzeczy samej w wyniku przede wszystkim zmiany kursu franka szwajcarskiego – mimo znacznych spłat, spłaciła niewielką część zadłużenia kredytowego. Należy tu zauważyć, że zgodnie z umową powódka miała możliwość zmienienia waluty kredytu.

Nie znajduje też podstaw argument, że bank zawarł czy realizował umowę w warunkach wyzysku, podniesiony dopiero w zażaleniu.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł jak w postanowieniu

Jan Futro Marek Górecki Roman Stachowiak