Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 1092/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Teresa Suchcicka

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Laskowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 czerwca 2014 r. w O.

sprawy z odwołania P. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o rentę socjalną

na skutek odwołania P. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 28 czerwca 2013r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje P. S. prawo do renty socjalnej na okres od 1 czerwca 2013r. do 31 maja 2018r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sygn. akt III U 1092/13

UZASADNIENIE

P. S. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28.06.2013r., nr (...), odmawiającej mu prawa do renty socjalnej i wniósł o przyznanie jej tego świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie podnosząc, że zarówno Lekarz Orzecznik ZUS, jak i Komisja Lekarska ZUS stwierdziła, że odwołujący nie jest całkowicie niezdolny do pracy, dlatego nie spełnia warunków do przyznania mu prawa do renty socjalnej.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

P. S. (ur. (...)) w okresie od 01.04.2008r. do 31.05.2013r. posiadał prawo do renty socjalnej przyznane na podstawie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P. z dnia 09.06.2008r. (k. 11 a.r. (...)).

W dniu 24.04.2013r. P. S. złożył wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty socjalnej.

W związku z powyższym został skierowany na badania lekarskie przez Lekarza Orzecznika ZUS, który orzeczeniem z dnia 17.05.2013r. stwierdził, że odwołujący nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Również Komisja Lekarska ZUS, po rozpoznaniu sprzeciwu badanego orzeczeniem z dnia 21.06.2013r. ustaliła, że nie jest on całkowicie niezdolny do pracy. Na podstawie powyższych orzeczeń ZUS wydał zaskarżoną decyzję z dnia 28.06.2013r. odmawiającą P. S. prawa do renty socjalnej na dalszy okres.

W ocenie Sądu odwołanie P. S. jest zasadne.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27.06.2003r. o rencie socjalnej (Dz.U.2013.982 j.t.) renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało: przed ukończeniem 18 roku życia; w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia albo w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Zgodnie z art. 5 tej ustawy, ustalenia całkowitej niezdolności do pracy dokonuje lekarz orzecznik ZUS, na zasadach i w trybie określonych w ustawie z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2013.1440 j.t.).

Definicja osoby niezdolnej do pracy zawarta jest w art. 12 ust. 1-3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który stwierdza, iż jest nią osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, przy czym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy.

W dokumentacji lekarskiej nr (...) znajduje się Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 16.05.2012r., z którego wynika, że P. S. zaliczany jest do osób u umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ustalony stopień datuje się od 03.01.2006r. (k. 66 dok. lek.)

Skuteczność odwołania P. S. była uzależniona od ustalenia, czy jest on osobą całkowicie niezdolny do pracy oraz czy naruszenie sprawności organizmu, skutkujące tą niezdolnością powstało w okresach wskazanych w art. 4 ustawy o rencie socjalnej.

W celu ustalenia powyższego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy z zakresu psychologii, psychiatrii i neurologii.

Odwołujący się został zbadany przez biegłych sądowych z zakresu: psychiatrii A. K., psychologii L. K. i neurologii W. T. w dniu 07.09.2013r.

Lekarze rozpoznali u niego: padaczkę lekooporną, mózgowe porażenie dziecięce z nieznaczną niezgrabnością ruchową, zez zbieżny naprzemienny z widzeniem jednoocznym w wywiadzie, upośledzenie umysłowe z pogranicza lekkiego i umiarkowanego stopnia, organiczne zaburzenia osobowości i zachowania. Zdaniem biegłych, rodzaj i stopień nasilenia wyżej wymienionych schorzeń powoduje całkowitą niezdolność do pracy, która jest kontynuacją poprzednio orzekanej całkowitej niezdolności do pracy do dnia 31.05.2013r., Niezdolność tą orzeka się na kolejne 5 lat, t.j. do 31.05.2018r.

W uzasadnieniu opinii wskazano, że aktualnie orzekana całkowita niezdolność do pracy ma związek z tymi samymi schorzeniami, co poprzednio, z tym że obraz psychopatologiczny niektórych z nich nie dość, że nie uległ poprawie, to nawet pogłębił się. Między innymi chodzi tu o ogólny standaryzowany wskaźnik upośledzenia umysłowego - z IQ w stopniu lekkim do IQ oscylującego w kierunku upośledzenia w stopniu umiarkowanym i to w zakresie funkcji wykonawczych, najbardziej istotnych dla pragmatycznego aspektu codziennego życia, nie mówiąc już o przydatności zawodowej, co wykazano szczegółowo w opinii na podstawie badan psychologiczno-psychiatrycznych, które uprawdopodabniają też obszary dysfunkcjonalne podkreślane w wywiadzie z matką. Pogorszenie efektywności funkcjonowania umysłowo-społecznego dodatkowo wynika też z Organicznych Zaburzeń Osobowości i zachowania, gdzie oprócz zaburzeń nastroju, trudności w planowaniu przewidywaniu i samokontroli, zwykle typu czołowego (struktury te, są u badanego w zaniku jak to potwierdzają badania obrazowe mózgu z 2008r.) są możliwe też przejściowe stany psychotyczne, zwłaszcza w koincydencji z upośledzeniem umysłowym. Z wywiadu wynika, ze pojawiły się one 2 lata wstecz, mogą czynić zachowanie jeszcze bardziej nieadekwatnym do bodźców otoczenia oraz nieprzewidywalnym. Wyniki w/w badań pokrywają się też z inną aktualną dokumentacją (psychologa, neurologa, Komisji ds. orzekania o niepełnosprawności). Z uwagi na wyniki aktualnych badań psychologa, psychiatry oraz neurologa, który potwierdza ocenę neurologa leczącego pacjenta od kilkunastu lat, a także wyniki badania obrazowego mózgu (z 2008 r.) wskazujące na zanik móżdżku i kory czołowej, rokowania co do poprawy sprawności organizmu opiniowanego, wydają się być niepomyślne, dlatego też orzekli tę niepełnosprawność na 5 lat. Jednocześnie z uwagi na młody wiek opiniowanego oraz możliwości kompensacyjne mózgu (przynajmniej teoretycznie) i w celu śledzenia rzeczywistej dynamiki zaburzeń, wskazane są w międzyczasie badania kontrolne, w tym badania obrazowe mózgu. (k. 20 – 21 a.s.)

Do powyższej opinii zastrzeżenia wniósł organ rentowy. W piśmie z dnia 29.01.2014r. podał, że z dokumentacji medycznej wynika, że ubezpieczony leczy się sporadycznie od kilku lat u specjalisty chorób dzieci. Przez wiele lat nie zgłaszał się do lekarza. Są okresy, że przez wiele lat nie leczył się, co wynika z dokumentacji medycznej. Nie ma częstych napadów, tylko sporadyczne. EEG jest prawidłowe w badaniach z 2013r. i z 2008r. TK także jest prawidłowe. Wniósł o powołanie innych biegłych sądowych. (k. 36 a.s.)

Mając powyższe na względzie Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłych z zakresu: psychiatrii A. K., psychologii L. K. i neurologii W. T. celem zajęcia stanowiska do zarzutów ZUS.

Biegli sądowi w opinii uzupełniającej wydanej na podstawie akt wskazali, że podtrzymują swoje wcześniejsze ustalenia. Kontynuację całkowitej niezdolność do pracy orzekli z uwagi na: znaczące upośledzenie umysłowe sięgające pogranicza stopnia lekkiego i umiarkowanego, co zostało potwierdzone 2 -krotnie w badaniu testowym w lipcu 2013r. i we wrześniu 2013r. (w czasie komisji biegłych). Komisje ZUS opierały zaś swoją ocenę w tym zakresie na podstawie badań testowych z 2006r. rozpoznając upośledzenie w stopniu lekkim. Na ocenę zdrowia odwołującego miały też wpływ organiczne zaburzenia osobowości i zachowania, które jeszcze bardziej pogłębiają niepełnosprawność psychiczną (umysłową i egzystencjalno-społeczną). Podali, że w/w schorzenia nie są chorobą lecz defektem (stanem) i zespołem objawów, będących następstwem uszkodzenia lub dysfunkcji mózgu, co uwidaczniało się od urodzenia w postaci dyskretnego porażenia mózgowego, a następnie padaczki , aktualnie w postaci obszarów zanikowych w obrębie mózgu. Dzięki leczeniu farmakologicznemu, kontynuowanemu u tego samego neurologa od wielu lat, udało się zmniejszyć częstotliwość napadów padaczkowych, ale nadal się one zdarzają i będą występowały w przyszłości. Nie można wykluczyć, że na przestrzeni ostatnich 5 lat nastąpił regres, odbiciem czego może być pogłębianie się deficytów i zaburzeń w sferze wyższych czynności nerwowych, a więc w zakresie sprawności umysłowych (pogłębianie się stopnia upośledzenia jak wykazano to w poprzedniej opinii) oraz zaburzeń osobowości i zachowania –opisanych, m.in. na s. 4 opinii. Jeśli chodzi o to ostatnie schorzenie, to następstwo uszkodzenia i dysfunkcji mózgu. Pojawiające się zaburzenia emocji i zachowania oraz epizodyczne zaburzenia quasi psychotyczne (które są odnotowane w dokumentacji neurologicznej), mieszczące się w tym obrazie, były stabilizowane lekami, m.in. Depakine. Nie ma więc potrzeby, by pacjent dodatkowo leczył się u psychiatry, chyba, że wystąpią jeszcze większe komplikacje, co do objawów. Wracając do zarzutu, że opiniowany leczy się sporadycznie u neurologa, to biegli nie zgadzają się z tym, gdyż analiza dokumentacji od 2010r. wskazuje, że zjawia się on po kilka razy w roku, mając przypisywany odpowiedni zapas leków. Częstotliwość wizyt czasami jest różna, w zależności od nasilenia problemów. Ponadto fakt, że napady padaczkowe są sporadyczne w rozpatrywanym okresie, nie ma decydującego znaczenia dla oceny stopnia niepełnosprawności opiniowanego w kontekście jego zdolności do pracy, znaczenie ma bowiem współistniejąca z padaczką niepełnosprawność umysłowa oraz organiczne zaburzenia osobowości i zachowania. Co zaś tyczy dowodów obrazowych na uszkodzenie mózgu (KT) lub dysfunkcję mózgu (EEG), to biegli wskazali, że brak dokumentacji medycznej pozwalającej na stwierdzenie, że KT mózgu i EEG są prawidłowe. (k. 44 – 45 a.s.)

Do powyższej opinii uzupełniającej zastrzeżenia ponownie wniósł ZUS. Przedstawił stanowisko Przewodniczącego Komisji Lekarskich przy II Oddziale ZUS w W., który podał, że rozpoznane schorzenia powodują ograniczenia w zatrudnieniu, ale nie całkowitą niezdolność do pracy. Zdaniem Przewodniczącego, P. S. może wykonywać szereg czynności, które zna, pod nadzorem, na stanowiskach przystosowanych, pracy chronionej - do czego uprawnia posiadane orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Wniósł o powołanie innych biegłych. (k. 57 a.s.)

W ocenie Sądu Okręgowego wnioski zawarte w opinii, w tym w uzupełniającej należy podzielić w całości. Opinia została bowiem wydana po przeprowadzeniu szczegółowego badania przedmiotowego odwołującego się i wnikliwej analizie całości dokumentacji medycznej – w tym złożonej do akta sądowych. Opinia została w wyczerpujący i specjalistyczny sposób uzasadniona. Z obu opinii wynika, że odwołujący się nie ma zdolności do jakiegokolwiek zatrudnienia na otwartym runku pracy. Odwołujący się bowiem, pomimo uczęszczania do szkoły zawodowej (przyjęty był na podstawie orzeczenia poradni psychologiczno – pedagogicznej o potrzebie kształcenia specjalnego – k. 64 a.r. (...)) nie ma możliwości wykonywania żadnej profesji, zwłaszcza jako pomoc kucharza, gdyż – jak wskazali biegli jest on niepełnosprawny umysłowo oraz cierpi na organiczne zaburzenia osobowości i zachowania. Twierdzenie ZUS o występowaniu tylko sporadycznie napadów padaczkowych, nie jest więc zasadne – bowiem – decydujące znaczenie dla oceny zdolności do pracy mają inne schorzenia.

Organ rentowy wskazywał, że P. S. może pracować pod nadzorem, w zakładach pracy chronionej, zatem nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Stanowisko to nie jest zasadne. Wskazać bowiem trzeba, że przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.12.2000r., II UKN 134/00, OSNP 2002/15/369). Sąd Okręgowy podziela to stanowisko.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, iż sporządzone opinie biegłych są miarodajne dla oceny zdolności do pracy odwołującego się i mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia.

P. S. spełnia zatem wymogi niezbędne do przyznania prawa do renty socjalnej, wobec czego na podstawie art. 477 14 §2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał odwołującemu się prawo do renty socjalnej na okres od 01.06.2013r. do 31.05.2018r.

Stosownie do treści art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującej się prawo do renty, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego co do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2010 roku, II UK 330/09, LEX 604220).

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie nie zaistniały podstawy do obciążenia odpowiedzialnością organu rentowego za nieprzyznanie odwołującej się prawa do renty już na etapie postępowania przed ZUS.

Ostatnią okolicznością niezbędną do wydania decyzji było ustalenie całkowitej niezdolności do pracy odwołującego i okresu jej trwania. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie ZUS nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie całkowitej niezdolności do pracy badanego w toku postępowania przed tym organem. Dopiero postępowanie sądowe pozwoliło na ustalenie, czy P. S. jest całkowicie niezdolny do pracy i na jaki okres. W sprawie wydano dwie opinie (pierwotną i uzupełniającą), wzięto pod uwagę także nową dokumentację, składaną przez P. S..

Reasumując w/w rozważania należy uznać, iż organowi rentowemu nie można przypisać odpowiedzialności za opóźnienie w przyznaniu świadczenia.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.