Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

VIII Ga 43/14

POSTANOWIENIE

Dnia 3 lipca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SO Elżbieta Kala

SR del. Wiesław Łukaszewski (spr.)

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku

Zakładów (...) Spółki Akcyjnej w N.

przy udziale

Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

o wpis do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 29 listopada 2013r. sygn. Akt BY XIII Ns. Rej. KRS (...)

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt VIII Ga 43/14

UZASADNIENIE

(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N. wystąpił o wpisanie tej spółki – zarejestrowanej w Rejestrze Handlowym D. B Sądu Rejonowego w Bydgoszczy pod numerem (...) – do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego oraz o zarejestrowanie zmian statutu i powołania członków rady nadzorczej oraz zarządu. Podstawą wpisu miały być dokumenty załączone do wniosku oraz nadesłane na wezwanie Sądu, które opisał Sąd rejestrowy w zaskarżony postanowieniu.

Do akt rejestrowych wpłynęło pismo Dyrektora Departamentu Restrukturyzacji Ministerstwa Skarbu Państwa z dnia 9 września 2013 r., w którym podniesiono – w związku z odbyciem się w dniu 14 sierpnia 2013 r. Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w/w spółki – że jej kapitał zakładowy dzieli się na 260.000 akcji na okaziciela, a Skarb Państwa pozostaje jej akcjonariuszem. Akcje powyższe zaginęły w trakcie postępowania upadłościowego, wobec czego Skarb Państwa nie może obecnie udokumentować przysługujących mu praw korporacyjnych. Do obrad w/w Walnego Zgromadzenia dopuszczony został wprawdzie pełnomocnik Skarbu Państwa, lecz bez prawa udziału w głosowaniu, zaś do podjętych tam uchwał, mających wpływ na stosunki korporacyjne spółki, zgłoszono szereg wątpliwości. W pierwszej kolejności podniesiono, iż jedyny głosujący na Zgromadzeniu akcjonariusz dla potwierdzenia swoich praw do 33 % akcji spółki przedłożył postanowienie o umorzeniu akcji przysługujących poprzednio innemu podmiotowi – następcy prawnego VII Narodowego Funduszu Inwestycyjnego im. (...) S.A. W opinii Ministerstwa Skarbu Państwa zachodzą wątpliwości czy w/w dokument może być przedmiotem obrotu, a zatem czy prawa korporacyjne akcjonariusza zostały prawidłowo udokumentowane. Po drugie, wskazywano, że w czasie Walnego Zgromadzenia podjęto uchwały o powołaniu członków Rady Nadzorczej, nie podjęto jednak uchwał o odwołaniu dotychczasowych członków tej Rady, a jedynie stwierdzono upływ kadencji Rady Nadzorczej. W tym zakresie zainteresowany wyraził przekonanie, że uchwały podjęte w tym przedmiocie mogą być nieważne, brak bowiem dokumentów potwierdzających wygaśnięcie mandatu członków Rady. Po trzecie zaś zwrócono uwagę, że także uchwała Walnego Zgromadzenia o zmianie statutu spółki może okazać się nieważna, zwołujący to Zgromadzenie kurator spółki nie mógł – biorąc pod uwagę jego kompetencje określone w art. 42 k.c. – wprowadzić do porządku obrad punktu dotyczącego takiej zmiany ( k. 384, 458 akt rejestrowych).

Do postępowania, w trybie art. 7 k.p.c. i art. 60 k.p.c., zgłosił swój udział Prokurator Prokuratury Rejonowej B.-P. w B., który przychylił się do stanowiska wyrażonego z piśmie Ministerstwa Skarbu Państwa z dnia 9 września 2013 r. ( k. 335, 457 akt rejestrowych).

Sąd I instancji postanowieniem z dnia 29 listopada 2013 r. sygn. akt BY XIII Ns. Rej. KRS (...) oddalił wniosek oraz obciążył kosztami postępowania w kwocie 500 zł wnioskodawcę i uznał je za uiszczone w całości.

Uzasadniając swoje orzeczenie Sąd rejestrowy podkreślił swój zakres kognicji, który wynika z dyspozycji przepisów art. 23 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1203 – dalej jako „ustawa o KRS”) oraz art. 9b ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. Nr 121, poz. 770 ze zm. - dalej jako „P.. wprow. ustawę o KRS”), który stanowi, że jeżeli spółka – wpisana przed wejściem w życie tej ustawy do prowadzonego wówczas rejestru handlowego – złoży wniosek o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego, sąd rejestrowy obowiązany jest zbadać w odniesieniu do spółki akcyjnej prawidłowość zwołania walnego zgromadzenia oraz powołania składów osobowych organów takiej spółki, a nadto prawidłowość nabycia lub objęcia akcji, w tym również spełnienie wymogów dotyczących rejestracji i umarzania dokumentów na okaziciela. Taki wypadek zachodzi w niniejszej sprawie.

Kierując się powyższym Sąd rejestrowy ustalił, że zgodnie z § 7 ust. 1 i 2 statutu spółki jej kapitał akcyjny dzielił się na 260.000 akcji imiennych serii (...), a wszystkie te akcje objął wówczas Skarb Państwa, będący założycielem tej spółki. Statut powyższy – w § 8 ust. 2 i 3 oraz w § 9 – przewidywał szczególne warunki zamiany w/w akcji na akcje na okaziciela (m.in. prawo do nieodpłatnego nabycia do 15 % akcji tej spółki, przysługujące osobom zatrudnionym w przedsiębiorstwie państwowym, w wyniku przekształcenia, z którego spółka ta powstała – jak o tym stanowił § 3 ust. 2 statutu, a ponadto producentom rolnym dostarczającym poprzednio surowce temu przedsiębiorstwu).

W dniu 12 września 1995 roku 60 % akcji wnioskodawcy wniesionych zostało przez Skarb Państwa jako wkłady niepieniężne na pokrycie podwyższonych kapitałów zakładowych Narodowych Funduszy Inwestycyjnych – w zamian za objęcie przez Skarb Państwa akcji nowych emisji w/w podmiotów działających w formie spółek akcyjnych. W ten sposób także Siódmemu Narodowemu Funduszowi Inwestycyjnemu S.A. z siedzibą w W. (działającemu już od tego roku pod firmą „Narodowy Fundusz Inwestycyjny im. (...) S.A.”, a następnie w latach 2007 – 2013 jako (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A., obecnie zaś jako (...) S.A.) przekazanych zostało 85.800 akcji wnioskodawcy (stanowiących 33 % kapitału akcyjnego).

W dniach od 28 lutego do 12 marca 1996 r. dokonano natomiast nieodpłatnego udostępnienia uprawnionym pracownikom i producentom rolnym akcji na okaziciela serii (...), z czego skorzystały 492 osoby, które otrzymały 42.376 akcji. Pozostałe akcje pozostały własnością Skarbu Państwa.

Depozyt obejmujący 260.000 akcji w/w spółki na okaziciela – mających postać szesnastu odcinków zbiorczych – wraz z rejestrami akcjonariuszy, prowadzony był wówczas przez (...) S.A. w W., zajmujący się organizacją obrotu powyższymi akcjami, zgodnie z umową zawartą z wnioskodawcą w tym zakresie.

Na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 29 lipca 1996 r. (sygn. akt Ns Rej H 287/96) zarejestrowano tekst jednolity statutu spółki objęty aktem notarialnym sporządzonym w dniu 29 września 1995 r., zmieniony następnie w dniu 28 czerwca 1996 r. – wobec uchylenia dotychczasowego statutu. W art. 9 ust. 1 oraz art. 10 zarejestrowanego wówczas statutu postanowiono, iż wszystkie 260.000 akcji spółki są akcjami zwykłymi na okaziciela, zaś posiadaczowi znajdujących się w depozycie akcji wydane zostaną imienne zaświadczenia depozytowe. W art. 13 ust. 1 utrzymano zasadę, iż kadencja kolejnego zarządu (składającego się z trzech do siedmiu osób) trwać będzie trzy lata. Rada Nadzorcza powołuje prezesa zarządu, a na jego wniosek także pozostałych członków zarządu (art. 13 ust. 2 statutu).

W dniu 20 sierpnia 1996 r. Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w/w spółki zatwierdziło sprawozdanie finansowe spółki za okres od dnia 1 stycznia 1995 r. do dnia 31 grudnia 1995 r., a ponadto podjęło uchwały nr 6, 7 i 8 w sprawie ustalenia, iż Rada Nadzorcza składać się będzie z 5 członków oraz zmian w składzie Rady Nadzorczej (odwołano ze składu (...) dotychczasowych członków – poza K. L. powołano natomiast: L. B., A. J. (1) oraz E. P.).

W tej dacie – wobec wcześniejszego zarejestrowania w dniu 29 lipca 1996 r. nowego statutu – skuteczne były również: uchwała nr 2 Walnego Zgromadzenia z dnia 29 września 1995 r. o odwołaniu przewodniczącego Rady Nadzorczej oraz podjęta w tym dniu decyzja akcjonariusza – Narodowy Fundusz Inwestycyjny im. (...) S.A. (posiadającego 33 % akcji) w trybie art. 17 pkt 2 statutu o powołaniu członka i Przewodniczącego Rady Nadzorczej w osobie S. B..

W dniu 29 sierpnia 1996 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie VIII U 38/96 ogłosił upadłość Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N.. Natomiast w dniu 11 lutego 1997 r. Rada Nadzorcza spółki podjęła uchwały nr 1/ (...) oraz (...) w przedmiocie powołania członka zarządu w osobie A. W. „na czas prowadzonego postępowania upadłościowego”, a ponadto delegowania członków Rady Nadzorczej – K. L. oraz A. J. (1) do wykonywania czynności członków zarządu również „na czas prowadzonego postępowania upadłościowego”. W każdej z w/w uchwał zaznaczono, iż mandaty w/w osób wygasają „z dniem ogłoszenia postanowienia Sądu o umorzeniu lub ukończeniu postępowania upadłościowego”.

W dniu 19 grudnia 1996 r. znajdujące się w depozycie odcinki zbiorowe 260.000 akcji wnioskodawcy zostały wydane przez (...) S.A. przedstawicielowi syndyka masy upadłości Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N..

Postanowieniem z dnia 25 lutego 2002 r. wydanym w sprawie VIII U 38/96 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy umorzył postępowanie upadłościowe Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N..

Dokumenty finansowo-księgowe oraz kadrowo-płacowe w/w spółki przekazane zostały przez syndyka do Składnicy Dokumentów P.H.Z. (...), ul. (...) w B., jednak – według informacji udzielonej przez jej właściciela J. G. z dniu 8 listopada 2004 r. – do Składnicy tej nie przekazano nigdy dokumentów akcji tej spółki.

Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2004 r. wydanym w sprawie VIII GCo 162/04 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy – w uwzględnieniu wniosku Miasta i Gminy w N. – ustanowił na mocy art. 42 § 1 i 2 k.c. dla Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N. kuratora w osobie J. D., z tym uzasadnieniem, że po umorzeniu w/w postępowania upadłościowego nie dokonano wyboru zarządu, brak organów spółki powoduje niemożność prowadzenia jej spraw.

Z kolei postanowieniem z dnia 8 marca 2007 r. wydanym w sprawie III RNs 114/06 Sąd Rejonowy w Nakle nad Notecią – w uwzględnieniu wniosku Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Skarbu Państwa – ustanowił dla Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N. kuratora w osobie M. M., z tym uzasadnieniem, że upłynęła kadencja zarządu spółki, a nowy zarząd nie został powołany. Ustalono, że z tego powodu spółka nie posiada organów właściwych do jej reprezentacji i nie może prowadzić swoich spraw, a ponadto, że Skarb Państwa jest akcjonariuszem w/w spółki posiadającym 23,7 % akcji.

Postanowieniem z dnia 28 marca 2007 r. Sąd Rejonowy w Nakle nad Notecią zwolnił M. M. z kurateli, powołując na kuratora Zakładów (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w N. P. G..

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 października 2009 r., wydanym w sprawie VIII GNs 1/08 umorzono utracony przez spółkę (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A. (uprzednio działającą pod firmą (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A) dokument odcinka zbiorowego 85.800 akcji zwykłych na okaziciela o wartości nominalnej 1,70 PLN każda, noszącego datę emisji 4 maja 1994 r., spółki Zakłady (...) S.A. Odpis w/w postanowienia ze stwierdzeniem prawomocności wydany został w dniu 25 listopada 2009 r. pełnomocnikowi procesowemu wnioskodawcy w tej sprawie – (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A.

Sąd rejestrowy powziął wątpliwość czy przedmiotowa uchwała Walnego Zgromadzenia z dnia 14 sierpnia 2013 r. została na pewno podjęta przez jedynego obecnego na tym zgromadzeniu akcjonariusza, w przeciwnym bowiem wypadku zachodziłby przypadek tzw. uchwały „nieistniejącej” (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1998 r., I CKN 563/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 205 oraz z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 278/08, LEX nr 520012).

Następnie Sąd I instancji zważył, że wobec spółki uważa się za akcjonariusza tylko tę osobę, która – w przypadku akcji na okaziciela – jest posiadaczem akcji (art. 343 § 1 k.s.h.).

Zgodnie zaś z art. 406 § 2 k.s.h. akcje na okaziciela dają prawo uczestniczenia w walnym zgromadzeniu, jeżeli dokumenty akcji zostaną złożone w spółce co najmniej na tydzień przed terminem tego zgromadzenia i nie będą odebrane przed jego ukończeniem. Zamiast akcji może być złożone zaświadczenie wydane na dowód złożenia akcji u notariusza, w banku lub firmie inwestycyjnej mających siedzibę lub oddział na terytorium Unii Europejskiej lub państwa będącego stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, wskazanych w ogłoszeniu o zwołaniu walnego zgromadzenia. W zaświadczeniu wskazuje się numery dokumentów akcji i stwierdza, że dokumenty akcji nie będą wydane przed zakończeniem walnego zgromadzenia.

W niniejszej sprawie żaden z w/w dokumentów nie został jednak złożony w tym trybie przez D. J. – wymienioną jako akcjonariusz w liście obecności na walnym zgromadzeniu w/w spółki w dniu 14 sierpnia 2013 r. (k. 448 akt rejestrowych), przedłożono natomiast odpis prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 października 2009 r., wydanego w sprawie VIII GNs 1/08 w przedmiocie umorzenia utraconego przez spółkę (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A. (uprzednio działającą pod firmą (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A) dokumentu odcinka zbiorowego 85.800 akcji zwykłych na okaziciela ( k. 450 akt rejestrowych).

Zgodnie z art. 357 § 2 i 3 k.s.h. jeżeli statut spółki akcyjnej nie reguluje trybu wydawania duplikatów akcji, które uległy zniszczeniu lub utracie przez akcjonariusza, spółka powinna wydać uprawnionemu nowy dokument po umorzeniu utraconego dokumentu. Umorzenie takie następuje w trybie przewidzianym dekretem z dnia 10 grudnia 1946 r. o umarzaniu utraconych dokumentów (Dz.U. z 1947 r., Nr 5, poz. 20). W art. 11 ust. 3 w/w dekretu przewidziano natomiast, że wypis prawomocnego postanowienia o umorzeniu dokumentu zastępuje umorzony dokument, dopóki w zamian za ten wypis nie będzie wydany nowy dokument (duplikat).

Sąd rejestrowy wskazał, że w doktrynie i orzecznictwie zasadnie podniesiono wątpliwość co do tego, czy sam fakt wejścia w posiadanie wypisu takiego postanowienia może przesądzić o prawidłowym wykazaniu legitymacji formalnej przez każdoczesnego jego posiadacza (w przypadku dokumentu na okaziciela). Zgodnie bowiem z art. 11 ust. 1 powołanego dekretu, gdy dokument został prawomocnie umorzony, wystawca obowiązany jest wydać osobie, na której żądanie nastąpiło umorzenie, nowy dokument. Jeżeli jednak umorzenie dokumentu nastąpiło nie na żądanie ostatniego posiadacza prawnego, lecz innej osoby, postanowienie sądu oznaczy, komu ma być wydany dokument (art. 11 ust. 2 w/w dekretu). W świetle powyższej regulacji nie wydaje się możliwe aby otrzymany w tym trybie przez uprawnionego wypis postanowienia mógł zastąpić umorzony dokument akcji na okaziciela przy rozporządzeniu prawem. Uprawniony (wnioskodawca) może przecież otrzymać dowolną liczbę wypisów, a nie jest wymagane aby w treści każdego z nich zaznaczać ile analogicznych dokumentów funkcjonuje już w obrocie. Postanowienie o umorzeniu akcji ma zatem tylko to znaczenie, że legitymuje wyłącznie wskazanego w treści postanowienia uprawnionego z akcji. Możliwa w takiej sytuacji jest wprawdzie cesja wierzytelności, ale tylko w postaci „prawa do wydania dokumentu akcji” (szerzej na ten temat: M. Spyra, Umorzenie (amortyzacja) dokumentów - procedura na podstawie dekretu o umarzaniu utraconych dokumentów, LEX nr 70148, R. Czerniawski, Rozporządzenie akcją, [w:] Akcjonariusz, Wydawnictwo ABC 2010, LEX nr 121358).

Dopiero zatem z chwilą wydania dokumentu (jego duplikatu) możliwe jest rozporządzenie prawami inkorporowanymi w dokumencie akcji. Dla dokonania takiego rozporządzenia konieczne jest więc uzyskanie duplikatu akcji, a następnie jego wydanie nabywcy (art. 921 (12) w zw. z art. 921 (16) k.c.). Przepisów o przelewie nie stosuje bowiem się do wierzytelności związanych z dokumentem na okaziciela, umowa przenosząca akcje inkorporowane w dokumencie na okaziciela jest bowiem umową realną (art. 517 § 1 i 2 k.c.). Uprawnionemu według treści postanowienia o umorzeniu dokumentu akcji na okaziciela przysługuje zatem roszczenie do spółki o wydanie duplikatów dokumentów akcji (art. 328 § 5 k.s.h w zw. z art. 357 § 1 k.s.h.), do tego jednak czasu nie ma on możliwości skutecznego zbycia praw z akcji na okaziciela (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 467/07, OSNC-ZD 2008, nr 4, poz. 124).

W świetle powyższego zdaniem Sądu I instancji na Walnym Zgromadzeniu w dniu 14 sierpnia 2013 r. nie była reprezentowana nawet jedna akcja, to zaś – stosownie do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2006 r. (cytowanym w uzasadnieniu w/w wyroku wydanego w sprawie V CSK 467/07) – powoduje, że w istocie nie było to Walne Zgromadzenie spółki, a podjęte na nim uchwały nie istnieją. Już ta tylko okoliczność przesądziła w ocenie Sądu rejestrowego o bezzasadności niniejszego wniosku zwłaszcza, że powyższy brak ma charakter nieusuwalny.

Sąd I instancji odniósł się do kwestii umocowania kuratora wyznaczonego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy postanowieniem z dnia 7 grudnia 2004 r. do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia z porządkiem obrad obejmującym „podjęcie uchwał w sprawie zmian Statutu” oraz „Wybór Zarządu i Rady Nadzorczej” ( zob. k. 444 akt rejestrowych). W pierwszej kolejności zwrócił uwagę, że wnioskodawczyni nie przedłożyła zaświadczenia wystawionego przez sąd dla kuratora. Tymczasem ustanawiając kuratora dla osoby prawnej na podstawie art. 42 k.c. sąd w zaświadczeniu określa zakres jego uprawnień (art. 604 k.p.c.). W każdym więc przypadku ustanowienia kuratora dla osoby prawnej o zakresie jego uprawnień rozstrzyga wydane przez sąd zaświadczenie (zob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2012 r.; III CZP 95/11, OSNC 2012, Nr 11, poz. 125). Należy jednak zwrócić uwagę, że zakres umocowania kuratora ustanowionego w tym trybie jest zgodnie z art. 42 § 2 k.c. ograniczony, dotyczyć on może bowiem wyłącznie czynności wskazanych w treści tego przepisu (tak Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniu postanowienia z dnia 7 maja 2004 r., sygn. akt III CK 249/2003, OSNC 2005, Nr 5, poz. 87). Zgodnie z jego treścią kurator powinien postarać się niezwłocznie o powołanie organów osoby prawnej, a w razie potrzeby o jej likwidację. Uprawnienie do reprezentacji osoby prawnej przyznane kuratorowi musi się zatem mieścić w granicach możliwych jego kompetencji wskazanych w art. 42 § 2 k.c. Według treści zawartej tam regulacji kurator ma podjąć niezwłocznie wszelkie dopuszczalne działania, aby osoba prawna mogła działać przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i opartym na niej statucie – jak wymaga tego przepis art. 38 k.c. – lecz w żadnym razie nie może zastępować tego organu. Ponadto umocowanie kuratora może objąć, w przypadku niemożności przywrócenia osobie prawnej możliwości działania przez organy, czynności skierowane na likwidację osoby prawnej.

Jak wyjaśnił to Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 listopada 2012 r. (IV CSK 150/12, LEX nr 1284763) kurator ustanowiony dla spółki w tym trybie jest uznawany za jej przedstawiciela ustawowego, posiada więc kompetencje do wykonywania czynności prawnych wyłącznie objętych określonym w ustawie zakresem przedstawicielstwa (art. 96 k.c.), a warunkiem skuteczności jego czynności procesowych jest to, aby był umocowany przez sąd do ich dokonywania.

W konsekwencji Sąd I instancji w realiach niniejszej sprawy stwierdził, że zwołanie Walnego Zgromadzenia przez kuratora w celu „podjęcia uchwał w sprawie zmian Statutu” leżało poza zakresem możliwych jego kompetencji o których mowa w art. 42 § 2 k.c. Nadto uznał, że samo zwołanie Walnego Zgromadzenia spółki przez kuratora – także w celu dokonania wyboru Rady Nadzorczej – należy ocenić jako co najmniej przedwczesne. Sąd Rejonowy dokonał analizy na podstawie akt rejestrowych czy doszło do wygaśnięcia mandatów członków zarządu wnioskodawcy tak jak zaznaczono w protokole zgromadzenia z dnia 14 sierpnia 2013 r. i zgodził się, że najpóźniej od dnia 19 marca 2002 r. (uprawomocnienie się postanowienia o umorzeniu postępowania upadłościowego – zob. k. 691 – 693 akt VIII U 38/96 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy) spółka pozbawiona była osób uprawnionych do jej reprezentacji oraz do prowadzenia jej spraw. Podkreślił jednak, że ustanowienie z tego powodu kuratora dla spółki w trybie art. 42 k.c. nie mogło przesądzić o tym czy wygasł także mandat członków Rady Nadzorczej powołanych przez Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w dniu 20 sierpnia 1996 r.

Według art. 17 ust. 1 statutu spółki kadencja w/w Rady Nadzorczej trwała trzy lata ( k. 99 akt rejestrowych). Z kolei obowiązujący wówczas art. 381 § 3 k.h. przesądzał o tym, że mandaty członków rady nadzorczej wygasają z dniem odbycia walnego zgromadzenia, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni rok ich urzędowania. Po wejściu w życie Kodeksu spółek handlowych – tj. po dniu 1 stycznia 2001 r. – odpowiednikiem powyższej regulacji gdy chodzi o mandaty członków rady nadzorczej jest art. 369 § 4 k.s.h. w zw. z art. 386 § 2 k.s.h. (zgodnie z art. 615 § 2 k.s.h. termin wygaśnięcia mandatu członka organu spółki kapitałowej, który rozpoczął się przed wejściem w życie tej ustawy, ocenia się według przepisów dotychczasowych).

Sąd Rejonowy podkreślił, że w nauce prawa oraz orzecznictwie rozróżnia się pojęcie „kadencji” członków organu spółek kapitałowych oznaczającej okres na który ich powołano, „mandat” natomiast oznacza okres, w którym określonej osobie przysługują kompetencje członka organu (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2006 r., I CSK 246/06, OSNC 2007, nr 7-8, poz. 124)), a trwanie mandatu pokrywa się z okresem pełnienia funkcji (urzędowania), chyba że doszło do wygaśnięcia mandatu przed upływem kadencji danego członka organu spółki. W przypadku zatem kadencji liczonej w latach mandat nie może wygasnąć wcześniej niż z dniem odbycia zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK 531/09, LEX nr 678025). W praktyce prowadzić to musi do przedłużenia okresu trwania mandatu, mandat nie wygaśnie bowiem automatycznie z końcem kadencji.

W niniejszej sprawie Sąd rejestrowy ustalił, iż brak jest jednak dowodu na to, że takie Walne Zgromadzenie – zatwierdzające sprawozdanie finansowe za ostatni rok urzędowania w/w Rady Nadzorczej powołanej w dniu w dniu 20 sierpnia 1996 r. na trzyletnią kadencję rzeczywiście się odbyło. W tym stanie rzeczy kurator o którym mowa w art. 42 k.c. powinien raczej postarać się o zwołanie posiedzenia Rady Nadzorczej (uprawnionej do dokonania wyboru prezesa zarządu, a na jego wniosek pozostałych jego członków – zgodnie z art. 13 ust. 2 i 3 statutu – zob. k. 98 v. akt rejestrowych), ewentualnie ustalić, czy mandaty członków Rady nie ustały z innych przyczyn.

Sąd Rejonowy podkreślił, że nie zmienia to faktu, że „wybór” Rady Nadzorczej jaki miałby mieć miejsce w dniu 14 sierpnia 2013 r. dokonany został z naruszeniem art. 17 ust. 2 statutu zarejestrowanego dnia 29 lipca 1996 r. ( k. 99 akt rejestrowych). Powyższe postanowienie umowne stanowi o tym, że akcjonariusz posiadający co najmniej 33 % akcji – który korzysta z prawa powołania Przewodniczącego Rady Nadzorczej ma prawo do powołania innych jej członków – lecz jedynie w liczbie stanowiącej bezwzględną większość, pomniejszonej o jeden). Zakładając zatem, że na zgromadzeniu w dniu 14 sierpnia 2013 r. uczestniczył jedyny akcjonariusz, posiadający 33 % akcji, uchwały tam podjęte stanowiłyby w istocie rzeczy „decyzje” tego akcjonariusza. Powyższe czyniłoby niemożliwym dokonanie skutecznego wyboru pozostałych członków Rady Nadzorczej.

Na koniec Sąd rejestrowy zwrócił uwagę, że w art. 7 tekstu jednolitego statutu Spółki, który miał zostać przyjęty w dniu 14 sierpnia 2013 r. ( zob. k. 352 akt rejestrowych) zapisano, że przedmiotem działalności Spółki jest:

1.  wynajem i zarządzanie nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi (...) 68.20.Z

2.  kupno i sprzedaż nieruchomości na własny rachunek (...) 68.10.Z”.

Jednocześnie z art. 1 tegoż Statutu wynika, że Spółka działa pod firmą Zakłady (...) Spółka Akcyjna.

Tymczasem z art. 43 (3) § 2 k.c. wynika, że firma nie może wprowadzać w błąd, w szczególności także co do przedmiotu działalności przedsiębiorcy. Przestrzeganie zasady prawdziwości firmy leży nie tylko w interesie konkurentów przedsiębiorcy i jego klientów (również potencjalnych), a wśród nich konsumentów, lecz także w interesie publicznym. Podkreśla się również w nauce prawa, że realizacja tej zasady sprowadza się do dokonania oceny samego tylko niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd osób trzecich co do osoby przedsiębiorcy lub jego cech – które musi być uznane za prawdopodobne – a nie rzeczywistego wywołania przez nią takiego błędu (zob. J. Szwaja, I. Mika [w] System Prawa Handlowego. Prawo handlowe – część ogólna. Tom 1, pod red. S. Włodyki, Warszawa 2009, s. 787 – 788). W świetle powyższego firma wnioskodawcy pozostaje w sprzeczności z przedmiotem działalności jaki miałby podlegać ujawnieniu w rejestrze, a mianowicie może sugerować przeciętnemu klientowi, że przedmiotem jej działalności jest produkcja mięsa i jego przetworów oraz wędlin.

Mając na uwadze przytoczone okoliczności Sąd Rejonowy oddalił wniosek. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 694 (8) § 1 k.p.c. i art. 52 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2010, Nr 90, poz. 594 ze zm.) obciążając nimi wnioskodawcę.

Apelację od powyższego postanowienie wniósł wnioskodawca, zaskarżył je w całości oraz wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zarzucił naruszenie prawa materialnego – art. 11 ust. 3 dekretu z dnia 10 grudnia 1946 r. o umorzeniu utraconych dokumentów poprzez przyjęcie wbrew treści tego przepisu, że wypis prawomocnego postanowienia o umorzeniu dokumentu nie zastępuje umorzonego dokumentu, a w konsekwencji, że nie jest możliwe rozporządzanie akcjami przed wydaniem duplikatu dokumentu oraz naruszenie art. 9b ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie zgodził się z ustaleniem Sądu rejestrowego, że D. J. nie nabyła skutecznie akcji wobec braku dokumentu akcji. Skarżący powołał się na postanowienia przepisu art. 11 ust. 3 cytowanego dekretu. Jego zdaniem Sąd I instancji bezzasadnie uznał, że postanowienie takie nie zastępuje akcji, a jego wydanie nabywcy akcji nie wywołuje skutku w postaci rozporządzenia akcjami. Dalej skarżący dokonał analizy uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2008 r. i stwierdził, że dotyczyło ono innego stanu faktycznego niż w przedmiotowej sprawie. Wskazał, że SN jedynie ograniczył terminem do którego spółka zobowiązana jest wydać akcje możliwość zbycia akcji pomimo braku dokumentu akcji. Takiej możliwości zatem nie wyłączył i dlatego skarżący zarzucił mylne zinterpretowanie przez Sąd I instancji uzasadnienia SN i podkreślił, że nie dotyczy ono dyspozycji art. 11 ust. 3 dekretu. Dalej powołał się na pogląd J. N. autora glosy do powołanego wyroku SN, którą załączył. Następnie omówił dyspozycję art. 11 ust. 1 i ust. 2 dekretu, z którego wywodził, że jest możliwe skuteczne rozporządzenie utraconym dokumentem. Jego zdaniem skoro postanowienie o umorzeniu utraconego dokumentu zastępuje go to jest jego surogatem. W konsekwencji nie można twierdzić, że takie postanowienie zastępuje utracony dokument ale nie zawsze. Polemizował ze stanowiskiem Sądu I instancji, że ma znaczenie obawa, iż w obrocie może być więcej niż jeden wypis prawomocnego postanowienia o umorzeniu dokumentu. Dalej wskazał, że Sąd powinien wezwać wnioskodawcę do usunięcia przeszkody do dokonania wpisu wobec wątpliwości co do zmiany przedmiotu działalności bez zmiany firmy. Nie zgodził się, że kurator nie mógł umieścić w porządku obrad zmiany statutu. Zarzucił, że Sąd rejestrowy nie miał podstaw do badania kwestii wygaśnięcia mandatów poprzedniej rady nadzorczej, skoro z art. 9b ust. 1 ustawy przepisy wprowadzające ustawę o KRS wynika, iż Sąd rejestrowy bada jedynie prawidłowość powołania składów osobowych. Polemizował jednak z ustaleniami Sądu rejestrowego w tym zakresie wskazując na brak dokonania ustaleń czy mandaty członków rady wygasły z innych powodów. Nie zgodził się z zarzutem naruszenia art. 17 ust. 2 statutu spółki skoro daje on prawo akcjonariuszowi do powołania przewodniczącego rady nadzorczej i jej członków, lecz nie jest to jego obowiązek. Jego zdaniem dokonany wybór rady na zgromadzeniu był skuteczny.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, że:

Apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna.

Słusznie Sąd rejestrowy realizując swoje obowiązki, jakie nakłada przepis art. 9b ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 cytowanej ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o KRS, powziął wątpliwości co do tego, czy przedmiotowa uchwała Walnego Zgromadzenia z dnia 14 sierpnia 2013 r. została na pewno podjęta przez jedynego obecnego na tym zgromadzeniu akcjonariusza, który przedłożył odpis prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 października 2009 r. sygn. akt VIII GNs 1/08 w przedmiocie umorzenia dokumentu zbiorowego odcinka 85.800 akcji zwykłych na okaziciela. Zdaniem tego Sądu dopiero z chwilą wydania duplikatu dokumentu możliwe jest rozporządzanie prawami inkorporowanymi w dokumencie akcji, zatem A. J. (2) nie mogła podejmować uchwał na zgromadzeniu. Był to zasadniczy powód oddalenia wniosku.

Pełnomocnik wnioskodawcy w apelacji zawęża swoją analizę przepisów mających zastosowanie do stanu faktycznego sprawy, który co do zasadniczych kwestii nie był przez niego kwestionowany w zakresie dokonanych przez Sąd rejestrowy ustaleń faktycznych. Wybiórcze traktowanie przepisów prawnych przy rekonstrukcji normy prawnej stwarza wrażenie, iż nie ma potrzeby sięgać do innych reguł wykładni poza dyrektywami wykładni językowej. Powszechnie bowiem jest przyjęta koncepcja, że wykładnia językowa ma charakter podstawowy, co przekłada się na jej pierwszeństwo wobec innych typów wykładni, a także na subsydiarny charakter wykładni systemowej i funkcjonalnej. Taka jest w istocie argumentacja apelującego, który stara się stworzyć wrażenie, iż uzyskał jasną i jednoznaczną normę prawną i nie ma potrzeby korzystać z instrumentów charakterystycznych dla pozostałych typów wykładni.

Obowiązkiem Sądu jest nie tylko ustalenie przepisów jakie mają zastosowanie do okoliczności faktycznych przedmiotowej sprawy, ale nade wszystko odtworzenie na podstawie tych przepisów treści normy prawnej. Do osiągnięcia tego celu służą reguły wykładni tekstu prawnego. W pierwszym rzędzie interpretator stosuje wykładnie językową, czyli odwołuje się do zbioru znaczeń, jakie na gruncie języka zostały przypisane terminom zawartym w określonej jednostce redakcyjnej tekstu normatywnego lub zespole tych jednostek. Co do zasady, jeśli odwołanie się do języka potocznego da rezultat w postaci jasnej i jednoznacznej normy prawnej, proces wykładni powinien ulec zakończeniu. Problem polega jednak na tym, że odwołanie się do języka potocznego, nawet jeżeli skutkuje rekonstrukcją jasnej i jednoznacznej normy prawnej, nie zawsze daje wynik satysfakcjonujący z punktu widzenia funkcji danej regulacji.

W doktrynie i orzecznictwie sformułowana została reguła określająca następującą kolejność różnych sposobów wykładni: wykładnia językowa, wykładnia systemowa, wykładnia funkcjonalna (celowościowa). W myśl zasady interpretatio cessat in claris nie zawsze zachodzić będzie jednak konieczność użycia kolejno wszystkich tych sposobów, w szczególności nie będzie potrzeby sięgania po dyrektywy celowościowe, jeżeli już po zastosowaniu dyrektyw językowych, czy też językowych i systemowych, uda się uzyskać właściwy wynik wykładni, to jest ustalić znaczenie interpretowanej normy. Przypomnieć należy, że wykładnia celowościowa obejmuje reguły nakazujące uwzględnić w procesie ustalenia znaczenia normy, jej kontekst społeczny, ekonomiczny i aksjologiczny. Reguły te zakładają, że aksjologia konkretnych systemów prawnych powinna respektować zasady o uniwersalnym zasięgu w postaci powszechnie akceptowanych norm moralnych, zasad sprawiedliwości i słuszności. Regułom języka normatywnego odpowiadają określone dyrektywy wykładni językowej, w myśl których:

- przy tłumaczeniu znaczenia normy należy jej przypisać takie znaczenie, jakie ma ona w języku potocznym, chyba że ważne względy przemawiają za odstąpieniem od tego znaczenia,

- wolno odstąpić od znaczenia literalnego (potocznego) danego przepisu, gdy znaczenie to pozostaje w oczywistym konflikcie lub sprzeczności ze znaczeniem innych norm systemu, gdy prowadzi do absurdalnych z punktu widzenia społecznego lub ekonomicznego konsekwencji, gdy prowadzi do rażąco niesprawiedliwych rozstrzygnięć lub pozostaje w oczywistej sprzeczności z powszechnie akceptowanymi normami moralnymi. (tak w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 1998 r. I CKN 664/97)

W konkluzji rozumowania opartego na powyższych przesłankach stwierdzić należy, że w okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy przy ustaleniu treści normy prawnej należy mieć na uwadze nie tylko dyspozycję art. 11 ust. 3 dekretu z dnia 10 grudnia 1946 r. o umarzaniu utraconych dokumentów (Dz. U. 1947 r., nr 5, poz. 20), ale cały zespół przepisów omówionych niżej, a także powszechnie akceptowaną zasadę pewności obrotu w kontekście ekonomicznej i społecznej jej funkcji.

Treść art. 11 ust. 3 cytowanego dekretu mówi, iż: „Wypis prawomocnego postanowienia o umorzeniu dokumentu zastępuje umorzony dokument, dopóki w zamian za ten wypis nie będzie wydany nowy dokument (duplikat).” Dalej przepis ten koresponduje z dyspozycją art. 357 § 3 ksh, że: „Jeżeli statut nie reguluje trybu wydawania duplikatów akcji, świadectw tymczasowych lub innych dokumentów wydawanych przez spółkę, które uległy zniszczeniu lub utracie przez akcjonariusza, spółka powinna wydać uprawnionemu nowy dokument za zwrotem kosztów jego sporządzenia po umorzeniu zniszczonego lub utraconego dokumentu.” Przepis art. 11 ust. 1 dekretu stanowi, że: „Gdy dokument został prawomocnie umorzony , wystawca obowiązany jest wydać osobie, na której żądanie nastąpiło umorzenie, na jej koszt nowy dokument (…).”. Również art. 921 14 § 2 kc mówi, iż: „Jeżeli papier wartościowy został prawomocnie umorzony, dłużnik jest obowiązany wydać osobie, na której rzecz nastąpiło umorzenie, na jej koszt nowy dokument (…).”. Dalej należy zauważyć, że art. 328 § 5 ksh stanowi, iż „Akcjonariusz nabywa roszczenie o wydanie dokumentu akcji w terminie miesiąca od dnia rejestracji spółki. Zarząd zobowiązany jest wydać dokumenty akcji w terminie tygodnia od dnia zgłoszenia roszczenia przez akcjonariusza.” Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 marca 2008 r. prawo akcjonariusza i odpowiadający mu obowiązek spółki z art. 328 § 5 ksh należy odpowiednio odnieść do przypadku, w którym wydany dokument akcji został znacznie uszkodzony albo jest wadliwy lub nieważny (art. 357 § 1 ksh), jak i do przypadku, w którym statut nie reguluje trybu wydawania duplikatów akcji zniszczonych lub utraconych przez akcjonariusza i zachodzi potrzeba wydania uprawnionemu nowego dokumentu po umorzeniu zniszczonego lub utraconego (art. 357 § 3 ksh). Ustawa stwarza zatem mechanizm ograniczający czas trwania wyjątkowej sytuacji, w której akcjonariusz pozbawiony jest w ogóle posiadania dokumentu akcji lub w takiej jego postaci, która nie pozwala na uznanie go za ważny dokument. Sąd Najwyższy zatem wskazał jak należy rekonstruować normę prawną w takiej sytuacji, co pomija apelujący, który mylnie chce aby zawężać tą interpretację tylko do treści przepisu art. 11 ust. 3 dekretu. W konsekwencji wywodzi on, że każdy posiadacz odpisu postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 15 października 2009 r. sygn. akt VIII GNs 1/08 w przedmiocie umorzenia utraconego przez spółkę (...) Narodowy Fundusz Inwestycyjny S.A. dokumentu odcinaka zbiorowego 85.800 akcji zwykłych na okaziciela bez żadnych ograniczeń czasowych może realizować prawa z akcji. Nie można zgodzić się z tym stanowiskiem. Należy podkreślić, że pomiędzy wydaniem postanowienia z dnia 15 października 2009 r., a Walnym Zgromadzeniem akcjonariuszy spółki z dnia 14 sierpnia 2013 r. minęło blisko 4 lata. Był to czas znacznie przekraczający terminy z art. 328 § 5 ksh, w którym wnioskodawca w sprawie VIII GNs 1/08 mógł uzyskać duplikat umorzonego dokumentu i dalej zbyć prawa z akcji w sposób nie budzący zastrzeżeń Sądu rejestrowego. Sąd Najwyższy podkreślił przecież, że czas trwania takiej wyjątkowej sytuacji jest ograniczony. Postulat taki jest zgodny z zasadą pewności obrotu. W tym kontekście słuszne są uwagi Sądu rejestrowego, który powołał się na pogląd M. S. cytowany wyżej. Zasadnie podnosi on wątpliwości czy samo wejście w posiadanie wypisu takiego postanowienia może przesądzać o prawidłowym wykazaniu legitymacji formalnej przez każdoczesnego jego posiadacza (w przypadku dokumentu na okaziciela). Zwłaszcza po tak długim czasie od wydania postanowienia z 15 października 2008 r. Z pewnością celem ustawodawcy nie było trwanie takiej „tymczasowej” sytuacji i to przez czas aż 4 lat, lub na stałe. Redakcja art. 11 ust. 3 dekretu jednoznacznie mówi o tylko czasowym (użyto słowa „dopóki”) zastępowaniu umorzonego dokumentu przez wypis prawomocnego postanowienia o jego umorzeniu. Uznać należy zatem, że z uwagi na zasadę pewności obrotu prawnego wypis prawomocnego postanowienia o umorzeniu dokumentu zastępuje umorzony dokument, dopóki w zamian za ten wypis nie będzie wydany nowy dokument (duplikat) – art. 11 ust. 3 dekretu, jednak nie dłużej niż przez czas niezbędny do uzyskania tego duplikatu w trybie art. 328 § 5 ksh. Zgodnie z art. 11 ust. 1 dekretu i art. 921 14 § 2 kc legitymowanym do żądania wydania duplikatu jest tylko osoba, na której żądanie nastąpiło umorzenie dokumentu. W konsekwencji za uzasadniony należy uznać wniosek, że prawomocne postanowienie o umorzeniu akcji ma to znaczenie, że legitymuje wyłącznie wskazanego w treści postanowienia uprawnionego z akcji i to tylko przez czas niezbędny do uzyskania duplikatu. Powołane uregulowania mają przeciwdziałać żądaniu wydania dokumentów „podwójnych” zamiast umorzonych. W konsekwencji obecnie D. J. nie może twierdzić, że skutecznie nabyła prawa z umorzonych dokumentów akcji na podstawie wypisu postanowienia Sądu z dnia 15 października 2009 r. Nie ma ona nawet legitymacji aby wystąpić o wydanie duplikatu umorzonych dokumentów akcji, a w konsekwencji nie ma możliwości wejść w ich posiadanie, czyli nabyć praw z akcji. Pamiętać należy, że zgodnie z art. 921 12 kc „Przeniesienie praw z dokumentu na okaziciela wymaga wydania tego dokumentu.” Postanowienie o umorzeniu takiego dokumentu na okaziciela, choć go czasowo zastępuje zgodnie z art. 11 ust. 3 dekretu na rzecz uprawnionego z postanowienia, to jednak nie jest dokumentem na okaziciela sensu stricto. Natomiast wobec spółki uważa się za akcjonariusza tylko osobę, która – w przypadku dokumentu na okaziciela – jest posiadaczem akcji (art. 343 § 1 ksh). Z przyczyn podanych wyżej zgodzić się należy z poglądem Sądu I instancji, że dopiero z chwilą wydania dokumentu (jego duplikatu) na rzecz uprawnionego na podstawie postanowienia z dnia 15 października 2009 r., możliwe będzie skuteczne rozporządzanie prawami inkorporowanymi w dokumencie akcji poprzez jego wydanie nabywcy (art. 921 12 w zw. z art. 921 16 kc). Pamiętać też należy, że przepisów o przelewie nie stosuje się do wierzytelności związanych z dokumentem na okaziciela, umowa przenosząca akcje inkroprowane w dokumencie na okaziciela jest bowiem umową realną – tak art. 517 § 1 i 2 kc.

Reasumując D. J. nie mogła nabyć skutecznie praw z dokumentu akcji umorzonych postanowieniem z dnia 15 października 2009 r. i dalej wykonywać ich na zgromadzeniu w dniu 14 sierpnia 2013 r. Nie złożyła ona zgodnie z wymaganiami art. 406 § 2 ksh, w spółce na tydzień przed terminem tego zgromadzenia dokumentu akcji na okaziciela, które dają prawo do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu. W konsekwencji wszystkie uchwały podjęte na przedmiotowym zgromadzeniu należy uznać za nieistniejące. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 13 marca 1998 r. I CKN 563/97, że: „Zebranie osób nieuprawnionych, jak również zebranie uprawnionych w liczbie nie osiągającej wymaganego quorum nie stanowi walnego zgromadzenie; podjęte przez takie zgromadzenie uchwały należy uznać za nieistniejące.”. Tak samo w wyroku SN z dnia 12 grudnia 2008 r. II CSK 278/08.

Spór co do tego komu przysługuje status akcjonariusza, a co za tym idzie czy zgromadzenie zostało odbyte z udziałem uprawnionych osób i było zdolne do podjęcia uchwał, a zatem zbadanie kwestii legitymacji, jak i legalności odbytego zgromadzenia należał w kognicji sądu rejestrowego. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 stycznia 2010 r., (...) w odniesieniu do uprawnienia sądu w postępowaniu rejestrowym, a więc prowadzonym w trybie postępowania nieprocesowego stwierdził, że Sąd ten może z urzędu wziąć pod uwagę nieważność uchwały bez – stwierdzającego ją prawomocnego wyroku. Stanowisko to zostało potwierdzone w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2013 r., III CZP 13/13 (tak samo w uzasadnieniu wyroku SN z dnia 24 lipca 2013 r., III CNP 1/13).

W tym miejscy należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji co do kwestii uprawnienia kuratora wyznaczonego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia z porządkiem obrad obejmującym „podjęcie uchwał w sprawie zmian statutu”. Nie ma potrzeby tej argumentacji powtarzać. Słuszny jest wniosek, że zwołanie walnego zgromadzenia przez kuratora we wskazanym celu leżało poza zakresem możliwych jego kompetencji, o których mowa w art. 42 § 2 kc. Co więcej jest to naruszenie ustawowych wymagań proceduralnych, które miało wpływ na fakt podjęcia uchwały. Pamiętać należy, że uchwała jest ważna, jeżeli zostaje podjęta przy zachowaniu określonych przez ustawę wymogów– tak w uzasadnieniu wyroku SA w Katowicach z dnia 16 lipca 2009 r., V ACa 241/09. W pierwszej kolejności są one określone w dyspozycji przepisu art. 402 ksh. Na zobowiązanie Sądu rejestrowego wnioskodawca przedłożył treść ogłoszeń o zwołaniu zgromadzenia zamieszczonych w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Pamiętać przy tym należy o dyspozycji art. 5 § 3 ksh, który stanowi, że: ”Wymagane przez prawo ogłoszenia pochodzące od spółki są publikowane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Umowa spółki albo statut może nakładać obowiązek ogłoszenia również w inny sposób.” Jak wynika z treści statuty spółki art. 36 ust. 2 „Ogłoszenia Spółki powinny być również wywieszone w siedzibie Spółki w miejscach dostępnych dla wszystkich akcjonariuszy i pracowników.” Zapis ten zawarty w tekście jednolitym statutu na k. 101 akt rejestrowych nie został zmieniony przez Zgromadzenie z dnia 28 czerwca 1996 r. uchwałą na k. 110. Zwołujący zgromadzenie kurator był zobowiązany przestrzegać postanowień obowiązującego statutu spółki. Tymczasem wnioskodawca pomimo wezwania Sądu rejestrowego (k. 422) nie przedłożył dowodu dokonania takiego ogłoszenia w siedzibie spółki. Brak prawidłowego ogłoszenia o zwołaniu walnego zgromadzenia akcjonariuszy podważa legalność odbytego zgromadzenia.

Uchybienia opisane wyżej uzasadniają stwierdzenie naruszenia przepisów art. 42 § 2 kc oraz art. 402 § 1 ksh i art. 5 § 3 ksh, które miały istotny wpływ na treść uchwał, a w konsekwencji stanowią podstawę stwierdzenie nieważności przedmiotowych uchwał na podstawie dyspozycji przepisu art. 425 § 1 ksh (tak SN w wyroku z dnia 5 lipca 2007 r., II CSK 163/07; wyrok SN z dnia 18 września 2007 r., II CSK 165/07; wyrok SN z dnia 12 października 2012 r., IV CSK 186/12).

Tryb przewidziany w art. 425 § 1 ksh dotyczący uchwał sprzecznych z ustawą ma zastosowanie również w odniesieniu do uchwał określanych w doktrynie mianem nieistniejących – tak w uzasadnieniu wyroku SA w Katowicach z dnia 16 lipca 2009 r., V ACa 241/09.

Reasumując zasadnie Sąd rejestrowy uznał, że Zgromadzenie z dnia 14 sierpnia 2013 r. nie było władne w sposób ważny podejmować uchwały, tak samo jak wyłoniona przez to Zgromadzenie Rada Nadzorcza i dlatego wniosek w całości podlegał oddaleniu.

Mając na uwadze wagę i znaczenie uchybień opisanych wyżej nie ma potrzeby aby odnosić się do pozostałych twierdzeń i zarzutów apelacji dotyczących braku wezwania do zmiany firmy, która jak słusznie stwierdził Sąd rejestrowy uwzględniając proponowany w nowym statucie przedmiot działalności spółki wprowadza w błąd – art. 43 3 § 2 kc.

Kierując się powyższymi okolicznościami faktycznymi i prawnymi Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na mocy art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.

Na koniec zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu rejestrowego, że kurator spółki zgodnie z jego obowiązkami (art. 42 § 2 kc) powinien dążyć do powołania przez właściwe organy spółki zgodnie z jej statutem zarządu, który będzie uprawniony do jej reprezentacji oraz prowadzenia spraw spółki. Rolą kuratora będzie ustalenie czy mandaty członków Rady Nadzorczej wygasły np. z przyczyn wskazanych w apelacji. Sąd rejestrowy dokonał w tym zakresie ustaleń tylko na podstawie dokumentacji zawartej w aktach rejestrowych. W razie takiej potrzeby obowiązkiem kuratora będzie również podjąć działania zmierzające do likwidacji spółki.