Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt V Ns 105/13

POSTANOWIENIE

Dnia 11 lipca 2014 roku

Sąd Rejonowy w Wyszkowie, V Zamiejscowy Wydział Cywilny w P.

w składzie:

Przewodniczący SSR Arkadiusz Piotrowski

Protokolant Ewelina Borkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 02 lipca 2014 roku w P.

sprawy z wniosku W. D. (1)

z udziałem B. D., B. K., J. K., B. M.,

o podział majątku wspólnego

postanawia:

I.  ustala, że w skład podlegającego podziałowi majątku wspólnego byłych małżonków W. D. (1) i B. D. wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku przy ul. (...) w P. o powierzchni 67 m 2, dla którego Sąd Rejonowy w Wyszkowie, VIII Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w P. prowadzi księgę wieczystą (...);

II.  wartość majątku wspólnego byłych małżonków podlegającego podziałowi ustala na kwotę (...),58 (trzydzieści dwa tysiące pięćset siedemdziesiąt sześć i pięćdziesiąt osiem setnych) złotych;

III.  ustala, że udziały wnioskodawczyni i B. D. w majątku wspólnym nie są równe, lecz wynoszą 100% w przypadku wnioskodawczyni i 0% w przypadku B. D.;

IV.  dokonuje podziału majątku wspólnego byłych małżonków W. D. (1) i B. D. opisanego w pkt I. w ten sposób, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego opisane w punkcie I. przyznaje wnioskodawczyni;

V.  ustala, iż podział majątku wspólnego następuje bez spłaty na rzecz B. D.;

VI.  w pozostałej części wniosek oddala;

VII.  oddala wniosek uczestników postępowania o zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów postępowania;

VIII.  oddala wniosek W. D. (1) o zasądzenie od uczestników kosztów postępowania;

IX.  nieuiszczone koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygnatura akt V Ns 105/13

UZASADNIENIE

W. D. (1) wystąpiła z wnioskiem o dokonanie podziału majątku wspólnego nabytego w czasie trwania małżeństwa z uczestnikiem postępowania B. D. domagając się jednocześnie ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym i pozbawienie B. D. udziału w majątku wspólnym w całości. Wskazała rzeczy wchodzące w skład majątku wspólnego. Wniosła o przyznanie jej własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku przy ul. (...) w P. bez spłat na rzecz uczestnika postępowania oraz orzeczenie jego eksmisji z tego lokalu, a także zasądzenie od niego kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że uczestnik postępowania jest osobą uzależnioną od alkoholu i przez czas trwania związku małżeńskiego nie przyczyniał się do powstawania majątku wspólnego, a wręcz go trwonił, gdyż zaciągał liczne zobowiązania. Nie przyczyniał się też w żaden sposób do ponoszenia kosztów utrzymania wspólnego mieszkania, co spoczywało wyłącznie na wnioskodawczyni. W ostatecznie sprecyzowanym stanowisku nie podnosiła, iż do majątku wspólnego wchodzą jakiekolwiek rzeczy ruchome. W piśmie z dnia 10 sierpnia 2009 roku wniosła także o zobowiązanie B. D. do zwrotu nakładów jakie poniosła na mieszkanie, to jest połowy kwoty naliczonego czynszu, który opłacała samodzielnie od dnia 15 stycznia 1994 roku (k 199-202). Następnie pełnomocnik wnioskodawczyni w piśmie z dnia 15 października 2009 roku poparł powyższe wnioski, sprecyzował żądanie określając wartość przedmiotowego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego na kwotę 79730 złotych i wniósł o przyznanie go w całości na rzecz wnioskodawczyni bez obowiązku spłaty na rzecz B. D., a także o ustalenie, że wartość nakładów poczynionych przez wnioskodawczynię przewyższa wartość części udziału w majątku wspólnych przypadających na B. D. (k 250). Na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2013 roku wskazała, że nie zgłasza żadnych rzeczy ruchomych do podziału, wnosi o ustalenie, że to ona w całości przyczyniła się do powstania majątku wspólnego, a także o rozliczenie wpłat dokonanych przez nią na poczet czynszu za okres od grudnia 1998 roku do chwili obecnej w łącznej kwocie 50000 złotych, jak też nakładów na remonty mieszkania w postaci malowania całego mieszkania, wymiany okien z powodu ich zużycia (za wyjątkiem jednego okna)w poniesionych w celu utrzymania mieszkania w należytym stanie, wymiany glazury w kuchni oraz WC w łącznej kwocie 14000 złotych (k 712, 725).

Postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2002 roku wnioskodawczyni została zwolniona od wpisu sądowego oraz wydatków na pokrycie opłat pocztowych (postanowienie – k 29).

Postępowanie w niniejszej sprawie zostało zawieszone w dniu 25 sierpnia 2003 roku do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy IV C 1678/99 toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Wobec zakończenia tego postępowania postanowieniem z dnia 11 maja 2009 roku postępowanie w niniejszej sprawie zostało podjęte. Jednocześnie do udziału w sprawie, na skutek ich wniosku, zostali wezwani J. K. i B. K. jako wierzyciele B. D., na rzecz których, na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 15 lutego 2008 roku, została zasądzona od niego kwota 65000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02 stycznia 2008 roku do dnia zapłaty, a jednocześnie na udziale B. D. w przedmiotowym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego została ustanowiona hipoteka na powyższą kwotę (postanowienie – k 154).

B. D. w piśmie z dnia 14 października 2009 roku wniósł o przyznanie mieszkania wnioskodawczyni bez spłat na jego rzecz (k 252).

Wezwani do udziału w sprawie w charakterze uczestników postępowania B. K. i J. K. (k 154) jako wierzyciele B. D. wnieśli o oddalenie wniosku o ustalenie nierównych udziałów byłych małżonków (k 298). Z uwagi na zgon J. K. w dniu 22 września 2010 roku Sąd postanowieniem z dnia 04 lutego 2011 roku zawiesił postępowanie w sprawie do czasu zgłoszenia się lub wskazania jego następców prawnych. Postępowanie zostało podjęte w dniu 16 lutego 2012 roku z udziałem następców prawnych J. K., to jest B. M. i J. K. (k 558). W ostatecznie sprecyzowanym stanowisku pełnomocnik uczestników postępowania B. K., J. K. oraz B. M. wniósł o oddalenie wniosków W. D. (1) o zwrot nakładów na mieszkanie, o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, nie zgłaszał do podziału żadnych rzeczy ruchomych (k 712), jednakże domagał się zarządzenia sprzedaży licytacyjnej przedmiotowego prawa z uwagi na brak możliwości spłaty uczestnika postępowania przez wnioskodawczynię, a także zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k 782).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W. D. (1) i B. D. zawarli związek małżeński w dniu 16 lutego 1985 roku przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w P. (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie – k 10). W trakcie małżeństwa nie zawierali majątkowych umów małżeńskich, które modyfikowałyby, bądź wyłączały pomiędzy nimi ustrój małżeńskiej wspólności ustawowej albo wyłączały możliwość wystąpienia z żądaniem podziału majątku wspólnego (okoliczności niesporne).

W trakcie małżeństwa nabyli oni w dniu 15 stycznia 1994 roku do majątku wspólnego własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) znajdującego się w budynku wielorodzinnym (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w P. przy ul. (...) w P. o powierzchni 67 m 2, dla którego została założona księga wieczysta nr (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Pułtusku, a w której ujawniono, iż prawo to przysługuje wnioskodawczyni oraz uczestnikowi postępowania na zasadach małżeńskiej wspólności ustawowej. Lokal ten położony jest na IV piętrze w III klatce, składa się z trzech pokoi, kuchni, przedpokoju, łazienki i WC (okoliczności niesporne, postanowienie – k 12, odpis z księgi wieczystej – k 25-26, zaświadczenie – k 27). Obecnie dla powyższego prawa prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Wyszkowie, VIII Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w P. księga wieczysta (...) (okoliczność niesporna). Przydział tego lokalu nastąpił na podstawie decyzji z dnia 15 stycznia 1994 roku. Wkład budowlany został w całości uiszczony w kwocie 26048,50 złotych. Środki te pochodziły w kwocie 4918,41 złotych z likwidacji w dniu 20 stycznia 1994 roku książeczki mieszkaniowej B. D. założonej przed zawarciem przez niego związku małżeńskiego. Następnie na jego nazwisko zostały dokonane przez wnioskodawczynię cztery wpłaty: w dniu 28 grudnia 1993 roku w kwocie 14000 złotych, w dniu 28 lutego 1994 roku w kwocie 1800 złotych, w dniu 13 maja 1994 roku w kwocie 4000 złotych i w dniu 16 czerwca 1994 roku w kwocie 1330,09 złotych. Własnoręcznie wypełniała dowody wpłat (zaświadczenie – k 110, bankowa nota memoriałowa – k 111, przydział – k 203, dowody wpłat – k 283, 626-628). Środki na uzupełnienie wkładu, poza środkami pochodzącymi z likwidacji książeczki mieszkaniowej B. D., zostały darowane wnioskodawczyni przez jej matkę T. W., która od 1964 roku prowadziła wraz z mężem gospodarstwo rolne, w którym hodowali konie licencjonowane, bydło opasowe i mleczne, tuczniki i siali buraki cukrowe, sprzedawali do skupu mleko, a ponadto ojciec wnioskodawczyni pracował jako kierowca w K. i z tych tytułów posiadała zaoszczędzone środki finansowe dla wnioskodawczyni na uzupełnienie wkładu mieszkaniowego. Pieniądze te zawiozła wnioskodawczyni wraz z synem A. W. (1). Dawała jej również pieniądze na wykończenie i wyposażenie mieszkania. Pieniędzy tych nie dawała B. D., bo wiedziała, że on trwoni pieniądze, przeznacza je na alkohol i inne wydatki nie związane z utrzymaniem rodziny i majątku wspólnego (zeznania świadków: T. W. – k 298-305, A. W. (1) – k 315-319). Wnioskodawczyni po ustaniu związku małżeńskiego wymieniła w mieszkaniu okna, glazurę, wykonywała we własnym zakresie drobne prace remontowe, malowała ściany (zeznania świadków A. D. – k 713-714, A. W. (2) – k 714-715).

B. D. od około 1981 roku był osobą uzależnioną od alkoholu. Z tego powodu był wielokrotnie leczony na (...) z powodu alkoholowego zespołu abstynencyjnego, parokrotnie detoksykowany w warunkach domowych. W 1991 roku ukończył program terapii i od 1992 roku był aktywnie zaangażowany w ruch trzeźwościowy AA (karta informacyjna – k 13, zeznania świadków: T. W. – k 298-305, A. W. (1) – k 315-319, A. D. – k 713-714, A. W. (2) – k 714-715).

Wnioskodawczyni w okresie od 1985 roku do końca września 1991 roku pracowała w P. P., skąd na skutek zwolnień grupowych została zwolniona. Oprócz wynagrodzenia za pracę otrzymała również 3 miesięczną odprawę oraz wynagrodzenie za niewykorzystany urlop w 1991 roku. Następnie do końca 1992 roku pobierała zasiłek dla bezrobotnych wychowując jednocześnie troje małoletnich dzieci ze związku małżeńskiego z B. D.. Od 01 stycznia 1993 roku rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na prowadzenia handlu obwoźnego artykułów spożywczych, przemysłowych, wyrobów tytoniowych i krawiectwie, którą wyrejestrowała w dniu 04 października 1993 roku ze względu na konieczność samodzielnego wychowywania dzieci, gdyż W. D. (1) w żaden sposób w tymże wychowaniu nie uczestniczył. W dniu 02 stycznia 1996 roku wnioskodawczyni ponownie zarejestrowała działalność gospodarczą polegającą na handlu artykułami przemysłowymi, którą jednak musiała z tych samych powodów zakończyć w dniu 30 grudnia 1996 roku (okoliczności niekwestionowane – k 53, zaświadczenie – k 55). W okresie od 09 listopada 1998 roku do 17 lutego 1999 roku była także zatrudniona w Urzędzie Rejonowym w P., a następnie w Starostwie Powiatowym w P. na stanowisku referenta w pełnym wymiarze czasu pracy, zarabiała od 567,78 złotych netto do 729,95 złotych netto oraz otrzymywała zasiłek rodzinny na troje dzieci w kwocie 114,30 złotych (zaświadczenie – k 57, 439, 444). Samodzielnie utrzymywała mieszkanie, albowiem W. D. (1) w jego utrzymaniu nie partycypował. Od około 1995 roku był związany z inną kobietą, jednakże wyprowadził się ze wspólnego mieszkania dopiero w grudniu 1998 roku. Z uwagi na jej niskie dochody mieszkanie było zadłużone, które sukcesywnie samodzielnie spłacała (okoliczności niekwestionowane, pozew – k 7, pismo – k 96-98, zaświadczenia – k 204, 217, 445, wezwania do zapłaty – k 642-647, pisma – k 205-209, dowody wpłat – k 648-679, 733-734, zeznania świadków: T. W. – k 298-305, A. W. (1) – k 315-319, A. D. – k 713-714, A. W. (2) – k 714-715).

W. D. (1) poprzez swoje nadużywanie alkoholu doprowadził W. D. (1) do depresji (oświadczenie – k 62-63). Zdarzało się, iż dawał pieniądze wnioskodawczyni lub dzieciom, a następnego dnia zabierał twierdząc, że go okradli. Natomiast pieniądze, które otrzymywał tytułem wynagrodzenia przeznaczał na spłatę długów, które wcześniej zaciągał aby zakupić alkohol. Zabierał również wspólne pieniądze i wartościowe rzeczy w celu zakupu alkoholu. W czasie kiedy znajdował się w stanie upojenia alkoholowego był wielokrotnie okradany z rzeczy, w tym również pieniędzy, które posiadał przy sobie. Nie zostali ustaleni sprawcy tychże zdarzeń. Także pieniądze pożyczone z zakładu pracy na pralkę automatyczną przeznaczył na alkohol (oświadczenia – k 70, 72, 75-77, postanowienie – k 281-282). Zaciągał również liczne zobowiązania, których nie spłacał (wezwania do zapłaty – k 93-95, zeznania świadków: T. W. – k 298-305, A. W. (1) – k 315-319, A. D. – k 713-714, A. W. (2) – k 714-715).

W dniu 17 listopada 1999 roku B. D. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Pułtusku za to, że w okresie od 1996 roku do lutego 1999 roku w P. i K. znęcał się fizycznie i psychicznie nad wnioskodawczynią w ten sposób, że bił ją rękoma po całym ciele, popychał, ubliżał słowami wulgarnymi oraz groził pozbawieniem życia, to jest za czyn z art. 207§1 Kodeksu karnego, i za to Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie zostało warunkowo zawieszone na okres 3 lat próby. Został również oddany pod dozór kuratora sądowego (wyrok – k 15).

Wnioskodawczyni była pacjentką poradni profilaktyczno – terapeutycznej dla osób z problemami alkoholowymi przy Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w P. z powodu problemów zdrowotnych wynikających z długoletniego przebywania z mężem uzależnionym od alkoholu, a w szczególności z powodu destrukcyjnego wpływu na jej zdrowie i psychikę tego, że była od wielu lat ofiarą przemocy fizycznej pod postacią brutalnego bicia, oraz psychicznej – zastraszania, zmuszania z jego strony, która to przemoc miała miejsce od 1988 roku, a jej maksymalne natężenie, i w związku z tym negatywne oddziaływanie na psychikę, przypadały na lata 1995-1999 (zaświadczenie – k 16).

B. D., stosując wobec wnioskodawczyni groźby karalne, zmusił ją do złożenia w formie aktu notarialnego oświadczenia woli o wyrażeniu zgody na zawarcie przez niego w dniu 23 października 1997 roku umowy kredytu bezgotówkowego nr 206- (...) z (...) Bankiem (...) S.A. w W., Oddział w P. w celu zakupu samochodu osobowego marki P., który został przewłaszczony na zabezpieczenie na rzecz Banku. Wobec tego w dniu 08 lutego 1999 roku złożyła ona wobec (...) Banku (...) oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych powyższego oświadczenia woli. Pomimo tego na skutek wniosku Banku zostało wszczęte przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Pułtusku – P. T. postępowanie egzekucyjne na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego przeciwko wnioskodawczyni i jej mężowi, a następnie komornik zajął jej wynagrodzenie w Powiatowym Urzędzie Pracy w P., jak również świadczenie z tytułu zasiłku chorobowego (okoliczności niesporne, pismo – k 17, 78, zajęcie – k 87, zawiadomienie – k 88, zajęcia – k 89, faktura – k 210). Ostatecznie powyższy samochód osobowy został W. D. (2) odebrany, a jego wartość na zlecenie komornika, na dzień 18 lutego 2000 roku została ustalona na kwotę 9400 złotych (opinia – k 99-102). Wyrokiem zaocznym z dnia 09 lutego 2007 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XXV C 4007/05 z powództwa wnioskodawczyni przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W. oraz S – C. Funduszowi Inwestycyjnemu Zamkniętemu Niestandaryzowanemu Funduszowi Sekurytyzacyjnemu w W. ustalił, że umowa z dnia 23 października 1997 roku, numer 206 – (...) o kredyt bezgotówkowy na zakup pojazdu mechanicznego zawarta pomiędzy (...) Bankiem (...) S.A. w W. a B. D. i W. D. (1) jest nieważna (wyrok – k 218)

Wobec nieuiszczania czesnego za szkołę dzieci Sąd Rejonowy w Pułtusku nakazem zapłaty z dnia 12 kwietnia 1999 roku zasądził od wnioskodawczyni i jej byłego męża na rzecz (...) Szkoły Podstawowej – (...), (...) Koła (...) w P. kwotę 1735 złotych wraz z ustawowymi odsetkami (nakaz – k 90), choć ostatecznie pozew został cofnięty (pismo – k 91).

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Pułtusku prowadził również wobec B. D. postępowanie egzekucyjne z wniosku W. D. (1) o egzekucję świadczeń alimentacyjnych (zarządzenie – k 18).

Na skutek wniosku J. K. oraz B. K. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Pułtusku – P. T. prowadził pod sygnaturą Km 46/99 egzekucję ich świadczenia pieniężnego w kwocie 65000 złotych wynikającego z umowy pożyczki z dnia 01 grudnia 1997 roku zawartej w formie aktu notarialnego przez wnioskodawczynię i B. D. z wyżej wymienionymi. Jako zabezpieczenie spłaty pożyczki ustanowiona została hipoteka i wpisana do księgi wieczystej prowadzonej dla przedmiotowego prawa. Do tejże księgi wieczystej została również wpisana wzmianką o powyższej egzekucji. W. D. (1) złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych powyższego oświadczenia woli. Wniosła również powództwo o ustalenie nieważności tejże czynności prawnej wobec uchylenie się przez nią od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem groźby ze strony B. D. i złożyła wniosek o zabezpieczenie tego roszczenia. Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z dnia 13 września 1999 roku wydanym w sprawie IV C 1678/99 w trybie zabezpieczenia powództwa nakazał wstrzymać egzekucję z ograniczonego prawa rzeczowego (oświadczenie – k 277, wniosek – k 278-280, postanowienie – k 22, odpis z księgi wieczystej – k 25-26, zawiadomienie – k 80, 287, wniosek – k 81-82, pozew i pismo – k 136-140, 288-290). Wyrokiem z dnia 10 lipca 2006 roku Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział XXV Cywilny w sprawie XXV C 1009/05 ustalił, iż powyższa umowy pożyczki z dnia 01 grudnia 1997 roku i złożone przez W. D. (1) w tym samym dniu i w tym samym akcie notarialnym oświadczenie o ustanowieniu hipoteki umownej w kwocie 65000 złotych są nieważne. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 22 grudnia 2006 roku (okoliczności niekwestionowane, wyrok – k 241).

Małżeństwo wnioskodawczyni i uczestnika postępowania zostało rozwiązane z winy uczestnika postępowania wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie wydanym w sprawie IV C 2431/99 w dniu 08 grudnia 2000 roku, który uprawomocnił się w dniu 19 marca 2002 roku. Powódce powierzono władzę rodzicielską nad małoletnimi wówczas dziećmi jednocześnie pozbawiając uczestnika postępowania władzy rodzicielskiej nad dziećmi i zakazując mu osobistej styczności z dziećmi. Jednocześnie zasądzono od niego na rzecz małoletnich dzieci alimenty, nie ustalono sposobu korzystania z przedmiotowego mieszkania (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie – k 10, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – k 11).

Decyzją zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w P. z dnia 21 kwietnia 2004 roku została ona przyjęta w poczet członków spółdzielni (pismo – k 284).

Wyrokiem zaocznym z dnia 15 lutego 2008 roku Sąd Rejonowy w Przasnyszu zasądził od B. D. na rzecz B. K. i J. K. kwotę 65000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 02 stycznia 2008 roku do dnia zapłaty na podstawie umowy pożyczki z dnia 01 grudnia 1997 roku zawartej przez B. D. z wyżej wymienionymi. Wyrok ten uprawomocnił się (wyrok – k 142). Na podstawie tego wyroku, na wniosek małżonków K. została wszczęta przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie – P. T. egzekucja i była prowadzona pod sygnaturą Km 216/09. Został zajęty także udział B. D. w przedmiotowym ograniczonym prawie rzeczowym jaki posiadał w majątku wspólnym (zawiadomienie – k 174, wniosek – k 175). Sąd Rejonowy w Pułtusku postanowieniem z dnia 30 czerwca 2009 roku wydanym w sprawie I Co 85/09 uchylił zajęcie przedmiotowego prawa (postanowienie – k 291-292). Małżonkowie K. złożyli również wniosek o nadanie klauzuli wykonalności wyrokowi Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 15 lutego 2008 roku także przeciwko wnioskodawczyni (k 295), jednakże nie został on uwzględniony (okoliczność niesporna).

Wyrokiem z dnia 14 września 2010 roku wydanym w sprawie I C 96/09 Sąd Rejonowy w Pułtusku zasądził od B. D. na rzecz W. D. (1) kwotę 50000 złotych tytułem zadośćuczynienia (wyrok – k 621)

Aktualna wartość przedmiotowego własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego wynosi 195305 złotych, wartość nakładu wnioskodawczyni na mieszkanie w postaci wymiany okien, za wyjątkiem okna balkonowego, wynosi 4297 złotych (opinia biegłego – k 745-750).

W księdze wieczystej prowadzonej dla przedmiotowego prawa udział B. D. w wysokości ½ części jest obciążony trzema hipotekami: w kwocie 65000 złotych na rzecz B. K. i J. K., w kwocie 50000 złotych i w kwocie 33391,18 złotych na rzecz B. D. (okoliczności niesporne, zawiadomienie – k 766-767).

Wnioskodawczyni utrzymuje się z kwoty około 1000 złotych miesięcznie, gdyż jest na stażu z Urzędu Pracy, nie ma innych dochodów, pomagają jej w utrzymaniu dzieci, nie ma innego majątku poza przedmiotowym mieszkaniem (okoliczności niesporne – k 782).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd uznał za wiarygodne zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, które w dużej części znalazły potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy i które nie były przez uczestników postępowania kwestionowane, a zatem je również należało uznać za wiarygodne. Poza tym zeznania przesłuchanych w sprawie świadków były ze sobą spójne, a sam fakt pozostawania z wnioskodawczynią w bliskich relacjach rodzinnych nie stanowi wystarczającej podstawy do ich zakwestionowania.

W ocenie Sądu za wiarygodny materiał dowodowy należało również uznać oświadczenia W. D. (1) znajdujące się w aktach na kartach 70, 72, 75-77 albowiem nie zostały sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania. Wprawdzie nie zawierają one podpisu, jednakże jak wynika z niekwestionowanych w tym względzie twierdzeń wnioskodawczyni, zostały one sporządzone przez W. D. (1) na potrzeby programów terapeutycznych dla alkoholików, co nie było przez uczestników postępowania kwestionowane (k 54).

Także opinię biegłego J. T. należało uznać za wiarygodną, pełną i nie wymagającą dalszego uzupełnienia, albowiem biegły szczegółowo wskazał w jaki sposób i dlaczego oszacował wartość prawa na kwotę 193305 złotych, skutecznie także uzasadnił z jakiego powodu zarzuty wnioskodawczyni do jej treści nie są uzasadnione. Należy podzielić także pogląd biegłego, że nie ma związku pomiędzy wartością lokalu, a przeciekającym dachem na budynku, ponieważ kwestia odszkodowań należy do spółdzielni mieszkaniowej, natomiast wymiana płytek czy drobne naprawy są to zwykle koszty eksploatacji lokali i nie stanowią nakładów na lokal podlegających rozliczeniu w postępowaniu działowym. Przy ocenie lokalu korzystał ze swoich doświadczeń związanych ze sporządzaniem opinii i oględzinami innych szacowanych lokali i stąd według niego lokal ten jest w stanie średnim, a nie słabym jak to sugerowała bezzasadnie wnioskodawczyni.

Zgodnie z art. 567§3 kpc w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku. Zatem jak stanowi art. 684 kpc w sprawach o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej, skład podlegającego podziałowi majątku oraz jego wartość ustala Sąd. Obowiązek wskazania składników majątku, a w razie sporu co do ich istnienia, wskazania dowodów tę okoliczność potwierdzających, spoczywa jednak na byłych małżonkach. Przepis powyższy nie daje bowiem sądowi uprawnień do prowadzenia z urzędu dochodzeń, czy i jaki istnieje inny wspólny majątek (postanowienie Sądu Najwyższego z 18 stycznia 1968 roku, wydane w sprawie III CR 97/67, opublikowane w OSNC 1968/10/169).

W niniejszej sprawie generalnie nie istniał pomiędzy stronami spór co składu majątku wspólnego, a także co do tego czy przedmiotowe spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego weszło w skład majątku wspólnego W. i B. D., albowiem zostało ono nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego, a wspólność majątkowa pomiędzy stronami nie była wcześniej znoszona. Mając to na uwadze orzeczono jak w punkcie I sentencji postanowienia.

W ocenie Sądu wartość majątku podlegającego podziałowi należało ustalić jedynie na kwotę 32576,58 złotych. Jak bowiem wynika z opinii biegłego wartość przedmiotowego prawa wynosi 195305 złotych. Wprawdzie część wkładu mieszkaniowego została pokryta z likwidacji książeczki mieszkaniowej B. D., co stanowiło jego nakład z majątku osobistego na majątek wspólny, jednakże pod uwagę, iż nie składał on wniosku o rozliczenie tego nakładu, a Sąd w tym przedmiocie nie może działać z urzędu. Zgodnie bowiem z art. 45§1 kro każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może przy tym żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Tymczasem B. D. takiego żądania nie zgłaszał. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 05 października 1990 roku wydanej w sprawie III CZP 55/90 ( OSNC 1991/4/48) wartość nakładu z majątku odrębnego jednego z małżonków na ich majątek wspólny, polegającego na wpłacie dokonanej przez tego małżonka na wkład mieszkaniowy związany ze spółdzielczym prawem do lokalu, odpowiada w chwili podziału tego majątku takiej części wartości spółdzielczego prawa do lokalu, jaką część stanowiła ta wpłata w stosunku do całego wkładu mieszkaniowego wpłaconego przez małżonków, od zgromadzenia którego uzależniony był przydział mieszkania. Powyższy pogląd należy podzielić w całości. Jak wynika z wiarygodnych zeznań matki wnioskodawczyni – T. W. darowała ona wnioskodawczyni pieniądze na pokrycie pozostałej części wkładu mieszkaniowego, poza częścią pochodzącą z książeczki mieszkaniowej B. D.. A zatem uwzględniając, iż aktualna wartość mieszkania to 195305 złotych, z likwidacji książeczki mieszkaniowej pokryto 18,88% wkładu (cały wkład wynosił 26048,50 złotych, z likwidacji książeczki uzyskano kwotę 4918,41 złotych), więc nakład wnioskodawczyni, o rozliczenie którego wnosiła, stanowi 81,12% aktualnej wartości mieszkania, czyli kwotę 158431,41 złotych. Wobec tego, ustalając wartość majątku podlegającego podziałowi, należało od aktualnej wartości mieszkania (195305 złotych) odjąć kwotę nakładów wnioskodawczyni na majątek wspólny w postaci pieniędzy uzyskanych od matki (158431,41 złotych) oraz nakładów związanych z wymianą okien w lokalu (4297 złotych), co zostało przez wnioskodawczynię udowodnione zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków oraz opinią biegłego. Oznacza to, że wartość majątku podlegającego podziałowi należało ustalić na kwotę 32576,59 złotych, o czym orzeczono w punkcie II sentencji postanowienia. Zdaniem Sądu nie był jednak zasadny wniosek W. D. (1) o uznanie za nakład z jej majątku osobistego, a w konsekwencji również rozliczenie go w niniejszym postępowania, opłat czynszowych związanych z utrzymaniem mieszkania, albowiem jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie B. D. wyprowadził się z przedmiotowego mieszkania w grudniu 1998 roku, a zatem doszło do faktycznego podziału quoad usum przedmiotowego prawa i w konsekwencji z mieszkania korzystała wyłącznie wnioskodawczyni wraz z dziećmi. W takiej sytuacji jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 08 stycznia 1980 roku wydanej w sprawie III CZP 80/79 ( OSNC 1980/9/157 współwłaściciel, który dokonał nakładów koniecznych na nieruchomość będącą przedmiotem współwłasności, nie może żądać zwrotu wartości tych nakładów, odpowiadających udziałowi pozostałych współwłaścicieli w całości nieruchomości, jeżeli w drodze podziału quoad usum nie korzystają oni z tej części nieruchomości, na którą zostały te nakłady dokonane. W ocenie Sądu to samo odnosiło się do bieżących remontów wynikających z zużywania się mieszkania, które należało uznać za nakłady konieczne nie podlegające zwrotowi, także z powodu okoliczności, że mieszkanie zostało przyznane wnioskodawczyni. Nie można było również brać pod uwagę przy ustalaniu wartości majątku podlegającego podziałowi wysokości hipotek obciążających przedmiotowe własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego, albowiem były to hipoteki na udziale B. D., którego to wysokość mogła zostać ustalona ostatecznie dopiero w niniejszym postępowaniu przy określaniu wysokości udziałów byłych małżonków w majątku wspólnym, o czym jeszcze będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

W ocenie Sądu zasadny był wniosek B. D. o ustalenie, iż udziały jej oraz B. D. w majątku wspólnym nie są równe i pozbawić go udziału w tymże majątku z powodu okoliczności, na które powoływała się wnioskodawczyni. Zgodnie z art. 43§1 i 2 kro oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, jednakże z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Jak wynika z §3 tegoż przepisu przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Powyższe przepisy wskazują dwie przesłanki ustalenia nierównych udziałów, które muszą wystąpić łącznie, a mianowicie ważne powody oraz różny stopień przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego (postanowienie SN z dnia 21 listopada 2002 r., III CKN 1018/00, LEX nr 77054). Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie zostały spełnione obydwie przesłanki. Jak wynika przede wszystkim z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, ale także z oświadczeń B. D. znajdujących się w aktach na kartach 70, 72, 75-77, był on od wielu lat, już przed zawarciem związku małżeńskiego, osobą uzależnioną od alkoholu i niemalże wszystkie zarabiane pieniądze przeznaczał na alkohol. Dodatkowo także zabierał pieniądze posiadane przez wnioskodawczynię i również je przeznaczał na własne potrzeby. Nadto został skazany prawomocnym wyrokiem za znęcanie się nad wnioskodawczynią w okresie od 1996 roku do lutego 1999 roku, doprowadził ją do depresji, do konieczności zrezygnowania z pracy w celu zajmowania się trojgiem ich nieletnich dzieci, który to obowiązek spoczywał w całości na niej, gdyż B. D. w większości zaspokajał wyłącznie swoje własne potrzeby, głównie związane z uzależnieniem od alkoholu. To wnioskodawczyni zatem podejmowała działania, aby uzupełnić wkład mieszkaniowy (stąd prośby do matki o pieniądze na ten cel), zgromadzić środki finansowe na utrzymanie rodziny, wykończyć nowo nabyte mieszkanie, wyposażyć je i utrzymać, na co środki w dużej części otrzymywała od swojej matki. Oznacza to, że to ona swoimi działaniami, a także osiąganymi nieznacznymi dochodami, jak również pracą we wspólnym gospodarstwie domowym, doprowadziła do powstania majątku wspólnego, a B. D. nie tylko się do tego nie przyczynił, ale ten majątek trwonił zabierając różne wartościowe rzeczy, a nawet pieniądze przeznaczone na potrzeby rodziny, i przeznaczając je na własne potrzeby, głównie alkoholowe. W żaden sposób nie uczestniczył nie tylko w utrzymaniu materialnym rodziny, ale nawet w wychowaniu dzieci, które się go bały. Zachowanie B. D. należało więc ocenić jako nieprawidłowe, rażące i uporczywe nieprzyczynianie się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych. Sąd nie miał więc żadnych wątpliwości, że okoliczności powyższe i szczegółowo opisane w części początkowej uzasadnienia są wystarczająco ważnymi powodami przemawiającymi za ustaleniem, iż udziały wnioskodawczyni i B. D. w majątku wspólnym nie są równe i wynoszą w przypadku wnioskodawczyni – 100%, a w przypadku B. D. – 0%. Reasumując należało ustalić, że zachodzi szczególny przypadek wskazujący, że B. D. w ogóle nie przyczynił się do powstania majątku wspólnego z powodów przytoczonych powyżej. Nie ma przy tym żadnych wątpliwości, co potwierdził także Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 września 1997 roku wydanym w sprawie II CKN 306/97 ( LEX nr 1228354), że w sytuacjach wyjątkowych ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym może polegać nawet na całkowitym pozbawieniu jednego z małżonków udziału w majątku wspólnym. Przesłankę „ważnych powodów” w rozumieniu przepisu art. 43§2 kro można łączyć z zasadami współżycia społecznego, w tym znaczeniu, że otrzymanie przez jednego z małżonków korzyści z majątku wspólnego, do którego powstania się w ogóle nie przyczynił pozostawałoby w sprzeczności z tymi zasadami. Zdaniem Sądu, co wskazano wyżej, taka właśnie sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Nie sposób przyznać B. D. spłaty z majątku wspólnego w sytuacji gdy nie tylko nie przyczynił się do jego powstania, nie partycypował w jego utrzymaniu w należytym stanie, ale na dodatek ten majątek trwonił i wyrządził swojej byłej żonie istotną krzywdę doprowadzając ją do depresji, z którą boryka się do chwili obecnej. Uwzględniając powyższe orzeczono jak w punkcie III sentencji postanowienia.

Jak wynika z art. 622§1 i 2 kpc w toku postępowania o zniesienie współwłasności sąd powinien nakłaniać współwłaścicieli do zgodnego przeprowadzenia podziału, wskazując im sposoby mogące do tego doprowadzić. Gdy wszyscy współwłaściciele złożą zgodny wniosek co do sposobu zniesienia współwłasności, sąd wyda postanowienie odpowiadające treści wniosku, jeżeli spełnione zostaną wymagania, o których mowa w dwóch artykułach poprzedzających, a projekt podziału nie sprzeciwia się prawu ani zasadom współżycia społecznego, ani też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych. W niniejszej sprawie nie było zgody pomiędzy wnioskodawczynią a pozostałymi uczestnikami postępowania (za wyjątkiem B. D.) co do sposobu podziału, gdyż wnioskodawczyni domagała się przyznania jej przedmiotowego składnika majątku wspólnego, a uczestnicy domagali się zarządzenia jego sprzedaży. W tej sytuacji zgodnie z art. 623 kpc jeżeli brak podstaw do wydania postanowienia w myśl artykułu poprzedzającego, a zachodzą warunki do dokonania podziału w naturze, sąd dokonuje tego podziału na części odpowiadające wartością udziałom współwłaścicieli z uwzględnieniem wszelkich okoliczności zgodnie z interesem społeczno-gospodarczym. Różnice wartości wyrównuje się przez dopłaty pieniężne. Uwzględniają przy tym treść art. 212§2 kc, zgodnie z którym rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego, należało przyznać własnościowe spółdzielcze prawo do przedmiotowego lokalu mieszkalnego wnioskodawczyni, albowiem od momentu jego nabycia zamieszkuje w lokalu razem z dziećmi, dba o niego, utrzymuje, remontuje i w nim zamierza dalej zamieszkiwać. W tej sytuacji brak było podstaw do zarządzenia jego sprzedaży zwłaszcza mając na uwadze fakt, iż B. D. został pozbawiony udziału w majątku wspólnym, a zatem wnioskodawczyni nie ma obowiązku spłacania go z tego majątku, o czym orzeczono w punkcie V sentencji postanowienia.

Wracając do kwestii hipotek obciążających udział B. D. w majątku wspólnym należy stwierdzić iż wobec pozbawienia B. D. udziału w majątku wspólnym brak jest przedmiotu, na którym hipoteki mogłyby zostać ustanowione lub istnieć. Przy tym orzeczenie o ustaleniu nierównych udziałów w majątku wspólnym odnosi skutek ex tunc, to jest z chwilą ustania wspólności (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada 1976 roku wydanym w sprawie II CR 268/76, OSNC 1977/10/188), a więc w niniejszym przypadku z dniem uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, co nastąpiło w dniu 19 marca 2002 roku. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w uzasadnieniu wyroku z dnia 07 marca 2013 roku wydanym w sprawie I ACa 838/12 ( LEX nr 1344227) Ustanie wspólności ustawowej wywołuje daleko idące i różnorakie skutki w odniesieniu do majątku, który był objęty taką wspólnością. Pierwszym z nich jest określenie udziału każdego z małżonków w majątku wspólnym (art. 43§1 kro). Określenie tych udziałów nie jest jednak ostateczne i definitywne, gdyż w świetle dyspozycji art. 43§2 kro mogą być one ustalone przez sąd w innych rozmiarach. Może to prowadzić do daleko idącego ograniczenia udziału jednego z małżonków w majątku wspólnym. Zdaniem Sądu dopiero zatem po prawomocnym podziale majątku wspólnego możliwe jest ustalenie w jakiej wysokości udział w majątku wspólnym nabył poszczególny małżonek. Pomimo tego Sąd nie był uprawniony do orzekania w przedmiocie istnienia hipotek obciążających udział B. D., w szczególności hipoteki wpisanej na rzecz B. i J. małżonków K. tak jak tego domagała się wnioskodawczyni, albowiem brak było ku temu podstaw prawnych. Kwestie te mogą być przedmiotem postępowania w innym trybie, jednakże do pouczania wnioskodawczyni w tym względzie Sąd nie jest uprawniony. Powyższe oznacza jednak, że wnioskodawczyni nabyła przedmiotowe własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego, nie musi spłacać z niego byłego męża, a nadto nabyła to prawo w postaci wolnej od obciążeń, ponieważ B. D. na skutek podziału majątku nie nabył żadnej jego części.

Wobec powyższego Sąd oddalił w pozostałej części wnioski B. D., to jest co do uznania za nakłady kwoty czynszu uiszczanego przez wnioskodawczynię oraz bieżących remontów mieszkania, ustalenia wyższej niż wyliczył biegły wartości nakładów z tytułu wymiany okien w lokalu, eksmisji B. D. (ponieważ nie zamieszkuje on w przedmiotowym lokalu), o czym orzeczono w punkcie VI sentencji postanowienia.

Zdaniem Sądu należało również oddalić wniosek pełnomocnika B. K., B. M. i J. K. o zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów postępowania, albowiem zgodnie z art. 520§1 kpc każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie, a nie zachodziły przesłanki do zastosowania §2 lub §3 tegoż przepisu. Wobec tego orzeczono jak w punkcie VII sentencji postanowienia.

Natomiast wniosek W. D. (1) o zasądzenie od uczestników postępowania na jej rzecz kosztów postępowania należało oddalić, ponieważ nie poniosła ona żadnych kosztów, gdyż była zwolniona od wpisu, a zaliczek na poczet opinii biegłych nie uiszczała. Z tego powodu orzeczono jak w punkcie VIII sentencji postanowienia.

Uwzględniając jednocześnie, iż brak było przesłanek do obciążenia wnioskodawczyni lub uczestników postępowania kosztami postępowania poniesionymi przez Skarbu Państwa na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, który to przepis należało stosować w niniejszej sprawie zgodnie z treścią art. 149 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, orzeczono jak w punkcie IX sentencji postanowienia.