Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 267/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Bohun

Sędziowie:

SSA Grażyna Matuszek

SSA Janusz Kaspryszyn (spr.)

Protokolant:

Katarzyna Rzepecka

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa D. W. (1), Ł. M. i H. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 18 grudnia 2013 r. sygn. akt I C 295/13

1.  oddala apelacje stron;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powodowie: małoletni D. W. (1) reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego H. M. oraz Ł. M. i H. M. wnieśli przeciwko stronie pozwanej (...) S.A
w W. o zasądzenie na rzecz:

małoletniego powoda D. W. (1) kwoty 150.000 złotych zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci osoby najbliższej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 50.000 złotych odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

powódki Ł. M. kwoty 40.000 złotych zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci osoby najbliższej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013r. do dnia zapłaty oraz kwotę 30.000 złotych odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej wraz
z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

na rzecz powoda H. M. kwoty 40.000 złotych zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci osoby najbliższej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 30.000 złotych odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r.
do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa
i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Opolu zasądził
od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda D. W. (1) kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I), zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki Ł. M. kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 506,70 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II), zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda H. M. kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami
od dnia 21 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 506,70 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt III), w pozostałej części powództwo oddalił (pkt IV), nakazał ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu kwotę 9.000 zł opłaty sądowej, od uiszczenia której strona powodowa była zwolniona
(pkt V), w pozostałym zakresie koszty procesu między stronami wzajemnie zniósł (pkt VI).

Rozstrzygnięcie to Sąd pierwszej instancji wydał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 15 września 1998 r. na drodze relacji S.G. kierujący samochodem marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) P. W. na łuku drogi w terenie leśnym niezabudowanym zjechał na pas ruchu przeciwnego kierunku i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym prawidłowo
z kierunku przeciwnego samochodem ciężarowym marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) wraz z naczepą o numerze rejestracyjnym (...). Wskutek wypadku śmierć poniosła pasażerka pojazdu marki P. (...) J. W. oraz kierujący P. P. W..

Sprawca zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w W.. Pozwany przyjął odpowiedzialność z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC za sprawcę wypadku i w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz D. W. (1) w 1999 roku odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powoda z tytułu śmierci matki w kwocie 20.000 złotych.

Pozwany przyznał również małoletniemu powodowi rentę w wysokości 200 zł miesięcznie, którą wypłaca do chwilki obecnej.

Strona pozwana odmówiła wypłaty powodom zadośćuczynienia za śmierć córki i matki z uwagi na brak podstawy prawnej w przepisach obowiązujących
w dacie zdarzenia.

Zmarła J. W. była matką małoletniego powoda D. W. (1) i córką powodów Ł. M. i H. M..

Małoletni powód zamieszkiwał wspólnie z matką i ojcem. Natomiast powodowie H. i Ł. M. zamieszkiwali wspólnie z córką do chwili urodzenia małoletniego powoda. J. W. była osobą bezrobotną. Z powodu urodzenia małoletniego powoda przerwała naukę w szkole średniej, a następnie
po urodzeniu dziecka podjęła ją – w dacie wypadku rozpoczynała ponownie naukę
w Liceum Ogólnokształcącym w O.. Mąż zmarłej P. W., który również zginął w przedmiotowym wypadku, pracował i to on utrzymywał małoletniego powoda i jego matkę.

Powodowie byli emocjonalnie bardzo związani ze swoją córką, jak również matką. Córka powodów miała po zakończeniu szkoły rozpocząć prowadzenie własnej działalności gospodarczej przy rodzicach. Na krótko przed śmiercią pomagała mężowi i rodzicom w prowadzeniu przez nich działalności gospodarczej. Powodowie dotkliwie odczuli jej śmierć wskutek zdarzenia z dnia 15 września 1998 r. Do chwili obecnej nie mogą pogodzić się ze stratą tak bliskiej osoby, ciągle o niej myślą. Po stracie córki odczuwali lęk, stany depresyjne, mieli poczucie, że plany na przyszłość legły w gruzach, przejawiali niechęć do rozmów, mieli uczycie pustki i bezsensu życia. Małoletni powód, który w dacie wypadku był 2,5-rocznym dzieckiem, pytał gdzie jest jego mama. Zdarzało się, że siadał na schodach domu dziadków i płakał.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo
w części zasługiwało na uwzględnienie. Powodowie dochodzili roszczenia z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na skutek śmierci J. W. (będącej matką powoda D. W. (1) oraz córką powodów Ł. M. i H. M.) w wypadku komunikacyjnym, który miał miejsce w dniu 15 września 1998 r. w oparciu o treść art. 448 k.c. w związku z art. 24 k.c., a nadto odszkodowania z uwagi na znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej na podstawie art. 446 § 3 k.c.

Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady, jeśli chodzi o odszkodowanie za pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci osoby najbliższej w stosunku do małoletniego D. W. (1), natomiast w pozostałym zakresie dochodzonych roszczeń kwestionowała swoją odpowiedzialność.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów, uzupełnionych zeznaniami świadka, jak również przesłuchaniem powodów. Sąd pierwszej instancji oddalił natomiast wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa i biegłego lekarza psychiatry na okoliczność ustalenia stanu emocjonalnego powodów
po wypadku, wpływu wypadku na ich życie oraz konsekwencji w/w zdarzenia na ich zdrowie.

W rozpoznawanej sprawie kwestią sporną była zasadność domagania
się przez powodów zadośćuczynienia, albowiem strona pozwana kwestionowała
w toku procesu zasadność i wysokość żądanego zadośćuczynienia, wskazując,
że zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w dacie wypadku brak było jakichkolwiek podstaw, by uznać roszczenie powodów za zasadne.

Sąd Okręgowy uznał za zasadne przyznanie najbliższym członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie
art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c., mimo iż śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Wskazał, że biorąc pod uwagę orzecznictwo i poglądy judykatury należy podkreślić, iż w stanie prawnym sprzed 3 sierpnia 2008 r. spowodowanie śmierci osoby najbliższej mogło stanowić naruszenie dobór osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadnia przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Prawo do życia w rodzinie i utrzymanie tego rodzaju więzi stanowi bowiem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy wskazał,
że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie przepisu
art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła wskutek deliktu, który miał miejsce przed dniem
3 sierpnia 2008 r. Podkreślił, że więzi rodzinne mogą być uznane za dobro osobiste podlegające ochronie na gruncie art. 23 i 24 k.c. Dobro to może być więc naruszone przez spowodowanie śmierci osoby najbliższej. Przeciwnego argumentu nie może stanowić sam fakt wprowadzenia przez ustawodawcę począwszy od 3 sierpnia
2008 r. uprawnienia Sądu do zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę. Wprowadzenie przepisu 446 § 4 k.c. doprowadziło bowiem jedynie
do zmiany w sposobie realizacji tego roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek do jego stosowania. Dodanie przepisu art. 446 § 4 k.c. nie było jedynie wyrazem woli ustawodawcy potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie przepisów obowiązujących przed wejściem w życie tego przepisu, lecz woli dokonania zmiany w ogólnej regule wynikającej z art. 448 k.c. przez zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia. Gdyby nie wprowadzono przepisu 446 § 4 k.c. roszczenia tego mógłby dochodzić każdy, a nie tylko najbliższy członek rodziny.

W związku z powyższym Sąd pierwszej instancji uznał, iż powodowie byli uprawnieni do występowania o zadosyćuczynienie za śmierć osoby bliskiej na podstawie powołanych przez nich przepisów. Podstawą żądania powodów była ochrona ich dóbr osobistych naruszonych czynem niedozwolonym, za który odpowiedzialność ponosi strona pozwana.

Biorąc pod uwagę rozmiar cierpień i bólu, jakie powodowie przeżywali
po stracie matki i córki Sąd Okręgowy przyjął, że kwotą adekwatną do rozmiaru cierpienia było zasądzenie na rzecz małoletniego powoda 100.000 złotych, natomiast pozostałych powodów kwoty po 40.000 złotych.

Małoletni powód w wieku 2,5 roku stracił matkę i ojca jednocześnie. Jego więzi z najbliższymi zostały zerwane w bardzo młodym wieku. Został pozbawiony możliwości wychowywania się w pełnej rodzinie, wsparcia i miłości matki. Pozbawiony został nadto opieki, starań, troski, wychowania przez rodziców, oddziaływania ich postaw życiowych, pomocy w nauce, wyborze zawodu, oparcia
w trudnych chwilach, a przede wszystkim tworzenia rodziny i wspólnego w niej życia. Ujemne następstwa w obrębie majątkowym związane są z utratą materialnego wsparcia w postaci możliwości tworzenia podstaw do samodzielnego życia
w odniesieniu do uzyskania wykształcenia, zawodu, warunków bytowych oraz rozwijających uzdolnienia i osobowość. Dlatego kwota zasądzonego zadośćuczynienia dla niego jest wyższa niż dla pozostałych powodów. Skutki tej śmierci rozciągają się na całe życie osób bliskich i mają charakter nieodwracalny.

Szczególny charakter więzi rodzinnych zwłaszcza w rodzinie funkcjonującej prawidłowo, tj. zgodnie i harmonijnie, w której krewni mogą liczyć na wzajemną pomoc i wsparcie (a taką stanowiła rodzina powodów w dacie deliktu) uzasadnia wysokość zasądzonych kwot.

Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek dowodowy odnośnie do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychiatry na okoliczność zdrowia psychicznego i stanu emocjonalnego powodów po śmierci J. W., jak również ustalenia uszczerbku na zdrowiu psychicznym z powodu tego wypadku. Zdaniem Sądu aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej i kodeks cywilny nie odwołuje się do niego zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból. Odczuwanie bólu nie wymaga też dowodu.

Sąd Okręgowy oddalił roszczenia powodów o odszkodowanie za pogorszenie sytuacji życiowej z uwagi na śmierć osoby najbliższej, bowiem powodowie nie wykazali, aby do takiego pogorszenia doszło. W chwili śmierci córka powodów H. i Ł. M. była uczennicą, wcześniej bezrobotną, była na utrzymaniu rodziców, a później na utrzymaniu męża, a zatem założyła swoją rodzinę, o którą dbałaby i rozwijała. Natomiast brak jest wykazania przez powodów, iż utracili realną możliwość polepszenia warunków życiowych, gdyby córka żyła.

W odniesieniu do małoletniego powoda Sąd pierwszej instancji, oddalając
jego roszczenie w związku z pogorszeniem sytuacji życiowej, miał na uwadze fakt,
iż w 1999 roku została mu wypłacona z tego tytułu kwota 20.000 złotych, która to kwota była kwotą o znacznej wartości i sile nabywczej w tamtych czasach, a co za tym idzie odczuwalna, wysoka i adekwatna do warunków bytowych społeczeństwa.

Zasądzone odsetki zostały zgodnie z przepisem art. 481 § 1 k.c. w zw.
z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Koszty zastępstwa procesowego zostały zasądzone zgodnie z § 6 punkt 5
w
zw. z § 2 ustęp 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Z uwagi na współuczestnictwo formalne w sporze dla każdego powoda zostały zasądzone koszty zastępstwa procesowego oddzielnie.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia treść art. 100 k.p.c. z uwagi na fakt, że powodowie Ł. M. i H. M. wygrali proces w 57 %, a strona pozwana w 43 %, to Sąd Okręgowy koszty zastępstwa procesowego wyliczył zgodnie z procentowym wynikiem sprawy i tak należne koszty zastępstwa procesowego powódce Ł. M. to 3.617 złotych, 57 % z tego wynagrodzenia to kwota 2.062 zł. Z kolei należne wynagrodzenie stronie pozwanej
z tytułu 43 % wygranego procesu to kwota (43% z 3.617 zł = 1.555,30 zł). Bilansując należne koszty dla każdej ze stron zasądzone koszty dla powodów Ł. M.
i H. M. to kwota po 506,70 zł (2.062 zł – 1.555,30 zł = 506,70 zł).

Koszty zastępstwa procesowego powoda D. W. (1) zostały wzajemnie zniesione z uwagi na fakt wygrania przez niego procesu w 50%.

Apelację od tego wyroku wnieśli powodowie i pozwana.

Powodowie D. W. (1), Ł. M. i H. M., zaskarżyli wyrok Sądu Okręgowego w części oddalającej powództwo (w punkcie IV) odnośnie do:

a)  zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych na rzecz powoda D. W. (1) ponad kwotę 100 000 zł, tj. kwoty 50.000 zł:

b)  stosownego odszkodowania po śmierci matki na rzecz D. W. (1)
w kwocie 50.000 zł;

c)  stosownego odszkodowania po śmierci córki na rzecz Ł. M.
w kwocie 30.000 zł;

d)  stosowanego odszkodowania po śmierci córki na rzecz H. M.
w kwocie 30.000 zł.

Zaskarżanemu wyrokowi zarzucili naruszenie:

1.  przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy,
a mianowicie:

art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie
i przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające przede wszystkim na przyjęciu, że kwota 100.000 zł jest kwotą odpowiednią
w zakresie zadośćuczynienia należnego powodowi D. W. (1) w związku ze śmiercią matki oraz że kwota 20.000 zł wypłacona powodowi D. W. (1) w toku postępowania likwidacyjnego stanowi stosowne odszkodowanie po śmierci matki, a także że powodom Ł. M. oraz H. M. stosowne odszkodowanie nie przysługuje;

2.  przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię, a mianowicie:

art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. i w konsekwencji zasądzenie rażąco zaniżonego zadośćuczynienia na rzecz powoda D. W. (1) oraz oddalenie dalej idącego powództwa w tym przedmiocie;

oraz art. 446 § 3 k.c. i w konsekwencji oddalenie powództwa w zakresie stosownego odszkodowania na rzecz powodów D. W. (1), Ł. M. i H. M..

Powodowie wnieśli o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda D. W. (1) dalszej kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku
z naruszeniem jego dóbr osobistych w związku ze śmiercią matki w wyniku wypadku z dnia 15 września 2008 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty;

2. zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda D. W. (1) kwoty 50.000 zł tytułem stosownego odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci matki wraz z ustawowymi odsetkami od dnia
26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty;

3. zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powódki Ł. M. kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci córki;

4. zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda H. M. kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci córki;

5. o zmianę zaskarżonego wyroku z w części dotyczącej kosztów postępowania za pierwszą instancję stosowanie do wyników sprawy;

6. o zasądzenie na rzecz powodów kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji powodów i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Strona pozwana zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego wyroku zaskarżając
go w części, tj. w całości odnośnie do punktów I, II, III, V i VI, zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego, a to przepisów art. 448 k.c. w związku
z art. 24 § 1 k.c. poprzez uznanie, że przepisy te stanowią podstawę prawną do zasądzenia na rzecz powodów zadośćuczynienia za doznaną wskutek śmierci poszkodowanej krzywdę w sytuacji, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem wejścia w życie przepisu art. 446 §
4 k.c.
;

2. naruszenie prawa materialnego, a to przepisu art. 448 k.c. poprzez uznanie, że zasądzona wysokość zadośćuczynienia jest sumą odpowiednią do doznanej przez powodów krzywdy, podczas gdy zadośćuczynienie w żądanej
i zasądzonej wysokości jest rażąco wygórowane;

3. zarzut naruszenia prawa materialnego, a to przepisów art. 6 k.c. oraz art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. poprzez uznanie, że powodowie wykazali zaistnienie przesłanek, uzasadniających zasądzenie zadośćuczynienia, podczas gdy nie zostało wykazane, iż doznali rozstroju zdrowia kwalifikowanego jako choroba psychiczna;

4. zarzut naruszenia prawa procesowego, a to przepisu art. 227 k.p.c., art. 278 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na bezzasadnym oddaleniu wniosku dowodowego
o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego psychologa i psychiatry w sytuacji, gdy nie zostały ustalone okoliczności mające istotne znaczenie dla sprawy, a których ustalenie wymaga wiadomości specjalnych, a wskazywana przez powodów reakcja na śmierć poszkodowanej stanowi normalną reakcję żałobną w sytuacji nagłej, tragicznej śmierci osoby bliskiej;

5. zarzut naruszenia prawa procesowego, a to przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na uznaniu, że zebrany materiał dowodowy wystarczająco uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia, podczas gdy nie zostało wykazane, że powodowie doznali rozstroju zdrowia kwalifikowanego jako choroba psychiczna;

6. zarzut naruszenia prawa procesowego, a to przepisu art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z powodów kosztów zastępstwa procesowego, podczas gdy byli oni reprezentowani przez tego samego pełnomocnika.

W świetle wskazanych zarzutów pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i orzeczenie o kosztach postępowania za obie instancje, w tym zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje jako bezzasadne podlegały oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy jednak zauważyć, że wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, w sprawie nie występowało po stronie powodowej współuczestnictwo formalne. Zgodnie z art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. warunkiem zaistnienia współuczestnictwa formalnego jest spełnienie łącznie trzech przesłanek, tj. 1) roszczenia lub zobowiązania muszą być jednego rodzaju, 2) muszą one być oparte na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, a nadto 3) właściwość Sądu musi być uzasadniona dla każdego z roszczeń lub zobowiązań z osobna, jako też dla wszystkich wspólnie.

Tymczasem powódka Ł. M. i powód H. M. domagali
się zasądzenia na swoją rzecz po 70.000 zł. Właściwy do rozpoznania ich roszczeń był więc Sąd Rejonowy (art. 16 § 1 k.p.c. w zw. z art. 17 pkt 4 k.p.c.). Już na etapie dekretacji pozwu powinno dojść do rozdzielenia spraw powoda D. W. (1),
Ł. M. i H. M. na odrębne sprawy, z których sprawa Ł. M. i H. M. winna być rozpoznawana przez Sąd Rejonowy. Wskazane uchybienie nie skutkowało jednak nieważnością postępowania przed Sądem pierwszej instancji (nie zaistniała żadna z przesłanek wskazanych w art. 379 k.p.c.) i ostatecznie nie miało wpływu na przebieg postępowania i rozstrzygnięcie przed Sądem Okręgowym.

Podstawą rozpoznania apelacji były ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, które znajdowały pełne oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym.

W sprawie było bezsporne to, że w dniu 15 września 1998 r. w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym, którego sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, zmarła córka powodów Ł. M. i H. M. oraz matka powoda D. W. (1)J. W.. W dacie tej nie obowiązywał jeszcze art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym
Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, a który to przepis został wprowadzony do kodeksu cywilnego z dniem 3 sierpnia 2008 r. na podstawie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. (Dz. U. z 2008 r. , nr 116, poz. 731). Wbrew jednak zarzutom pozwanej nie oznacza to, iż roszczenia najbliższych członków rodziny o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej, która nastąpiła na skutek czynu niedozwolonego popełnionego przed tą datą, są pozbawione podstaw prawnych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji w pełni trafnie uznał,
że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowi art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Więź między rodzicem a dzieckiem jest wartością niematerialną, która stanowi dobro osobiste podlegające ochronie w świetle brzmienia art. 24 § 1 k.c. Naruszenie tego dobra poprzez pozbawienie życia osoby bliskiej stanowi podstawę
do dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, w oparciu o regulację wynikającą z art. 448 k.c. Wprowadzenie art. 446 §4 k.c. doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia poprzez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania. Zajęte w tym przedmiocie stanowisko przez Sąd Okręgowy, było już wielokrotnie prezentowane
w orzeczeniach Sądu Najwyższego odnoszących się do tej kwestii (zob. m. in. uchwałę z 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10; wyrok z 11.05. 2011 r.,
I CSK 621/10; wyrok z 14.01.2010 r., IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010/3/91; wyrok
z 6.02.2008 r., II CSK 459/07; uchwałę z 22.10.2010 r., III CZP 76/10, wyrok z 25.05.2011 r., II CSK 537/10, wyrok z 15.03.2012 r., I CSK 314/11, III CZP 93/12). Podziela to stanowisko również rozpoznający niniejszą sprawę Sąd Apelacyjny, który wprawdzie nie jest nim związany, ale też nie znalazł żadnych podstaw do odstąpienia od tej linii orzeczniczej.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących wysokości zadośćuczynienia, podniesionych w uzasadnieniu apelacji pozwanej odnośnie do każdego z powodów, należy wskazać, że wielokrotnie zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie wskazywane było, że właściwych człowiekowi uczuć oraz emocji nie sposób wymierzyć. Jednakże w sprawach o zadośćuczynienie, wnoszonych na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., Sądy stają wobec obowiązku ich swoistej wyceny. Korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego na tej podstawie zadośćuczynienia może być dokonywane tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. rażąco wygórowane albo rażąco niskie
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 18.11.2004 r., I CK 219/04). Należy zgodzić się z Sądem Okręgowym, iż podstawową przesłanką warunkującą domaganie się zadośćuczynienia jest doznanie szkody niemajątkowej (krzywdy). Krzywda ta utożsamiana jest z negatywnymi przeżyciami w sferze psychicznej jednostki i musi być konsekwencją naruszenia dóbr osobistych. Zadośćuczynienie winno mieć charakter kompensacyjny, ale jednocześnie wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności konkretnego przypadku, tu relacji między każdym z powodów a zmarłą J. W. oraz bólu i cierpienia każdego z powodów po jej śmierci.

Bez wątpienia powódka Ł. M. przeżyła mocno niespodziewaną śmierć córki, a bólu po jej stracie nie można porównać z innego typu krzywdami, które dotykają człowieka. Jednakże mając na uwadze następującą komercjalizację dóbr osobistych, ocena żądania powódki warunkuje ocenę jej cierpienia w wymiarze finansowym. W tym kontekście Sąd Apelacyjny musiał wziąć pod uwagę okoliczność, że córka powódki w momencie śmierci była osobą dorosłą, która miała już własną rodzinę. Ocenie podlegał zakres ujemnych doznań, które dotknęły powódkę
po śmierci córki. Córka powódki, mimo że nie mieszkała w jednym domu z powódką, była znaczącą osobą w jej życiu. A po śmierci córki to powódka przyjęła pod swój dach syna zmarłej córki. Po stracie córki powódka odczuwała lęk, stany depresyjne, miała poczucie, że plany na przyszłość legły w gruzach. Zasadnie Sąd wskazał, że w odniesieniu do obojga powodów − rodziców zmarłej J. W. można stwierdzić, że pojawiło się uczucie pustki i bezsensu życia. Jak silne emocje towarzyszyły śmierci córki wskazują zeznania przed Sądem Okręgowym. Ich przebieg, ujawnił nadal występujące silne doznanie smutku i żalu po stracie córki, która w chwili śmierci była przecież jeszcze młodą osobą i uzasadnione było wiązanie z nią przyszłego życia rodzinnego.

Poczynione w poprzednim akapicie uwagi należy w pełni odnieść do sytuacji powoda H. M.. Także on mocno przeżył niespodziewaną śmierć córki. Także w jego życiu córka, mimo że nie mieszkała z nim w jednym domu, była znaczącą osobą. Także powód po śmierci córki przyjął pod swój dach syna zmarłej córki. Po stracie córki odczuwał lęk, stany depresyjne, miał poczucie, że plany na przyszłość (także w zakresie współdziałania gospodarczego) legły w gruzach. Jak wskazano wyżej, zasadnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że w odniesieniu do obojga powodów − rodziców zmarłej J. W. można stwierdzić, że pojawiło
się uczucie pustki i bezsensu życia. Także zeznania powoda przed Sądem Okręgowym i ich przebieg potwierdzają nadal występujące silne doznanie sutku i żalu po stracie córki, która w chwili śmierci była młodą osobą i uzasadnione było wiązanie z nią przyszłego życia rodzinnego.

Do dokonania wskazanych ocen nie był wymagany dowód z opinii biegłego, dlatego też zasadnie wniosek w tym zakresie został przez Sąd Okręgowy oddalony. Brak jest podstaw prawnych do uznania, że tylko rozstrój zdrowia kwalifikowany jako choroba psychiczna stanowiłby podstawę do przyznania zadośćuczynienia za doznaną w wyniku śmierci córki krzywdę.

W tej sytuacji nie można było uznać, by zasądzone na rzecz powódki Ł. M. i powoda H. M. zadośćuczynienia były niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. rażąco wygórowane (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 18.11.2004 r., I CK 219/04).

Wobec powyższego uznać należało, że zarzuty apelacyjne strony pozwanej
w odniesieniu do każdego z powodów (Ł. M. i H. M.)
nie były zasadne.

Przechodząc w tym miejscu do zarzutów apelacyjnych powódki Ł. M. i powoda H. M., należy stwierdzić, że są one bezzasadne. Prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, że powodowie nie wykazali, aby z uwagi na śmierć osoby najbliższej (córki) doszło u któregokolwiek z dwójki wskazanych powodów do pogorszenia sytuacji życiowej. Nie może ujść uwadze,
że w chwili śmierci córka powodów H. i Ł. M. była uczennicą, wcześniej bezrobotną, na utrzymaniu rodziców, a nawet korzystała z pomocy społecznej. Nadto J. W. założyła już swoją rodzinę, której w zakresie starań o zapewnienie utrzymania musiałaby się poświęcić. Hipotetyczna perspektywa ukończenia przerwanej szkoły, rozwoju i pracy nie stanowi o zaistnieniu adekwatnego związku przyczynowego, który wystąpiłby między śmiercią J. W. a pogorszeniem sytuacji życiowej powódki Ł. M. i powoda H. M.. Zasadnie więc w tym zakresie powództwa zarówno powódki
Ł. M., jak i powoda H. M., zostały – w świetle art. 446 § 3 k.c. − oddalone, co skutkowało oddaleniem apelacji.

Oceniając rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w stosunku do powoda D. W. (1) należało stwierdzić, że mimo apelacji obu stron, jest ono prawidłowe,
a zarzuty stron są niezasadne. W pierwszej kolejności zauważyć należy, że powód
w chwili śmierci matki był bardzo małym dzieckiem, które wymagało szczególnej troski i czułości ze strony rodziców. Tymczasem wskutek wypadku powód stracił nie tylko matkę, lecz również ojca. I chociaż ojciec powoda był sprawcą zdarzenia, które skutkowało śmiercią obojga rodziców, to strata matki musiała być i była w takiej sytuacji bardzo dojmująca. Prawidłowo Sąd Okręgowy podkreślił, że powód został pozbawiony możliwości wychowywania się w pełnej rodzinie, wsparcia i miłości matki, jej opieki, starań, troski, wychowania, oddziaływania jej postawy życiowej, pomocy w nauce, wyborze zawodu, oparcia w trudnych chwilach, a przede wszystkim tworzenia rodziny i wspólnego w niej życia. Należy zwrócić uwagę,
że zdarzenie z dnia 15 września 1998 r. w przypadku D. W. (1) wywoływało skutki w przyszłości, gdy np. powód wychowujący się z niedużo starszym synem powodów Ł. M. i H. M., dostrzegał, że to nie są jego rodzice, w przeciwieństwie do świadka P. M.. Powód jest określany jako osoba zamknięta w sobie, co także w tym konkretnym przypadku wskazuje na traumę przeżytą przez niego w dzieciństwie. Dlatego też zasadnie Sąd Okręgowy uznał, że zasadne jest zasądzenie na rzecz D. W. (1) kwoty 2,5 razy wyższej niż na rzecz każdego z pozostałych powodów. Ta kwota jest adekwatna do rozmiaru doznanej przez D. W. krzywdy, wieku, w którym utracił on matkę, a także dalszego jego życia bez matki. Argumenty zawarte w apelacji powoda odnoszące się do utraty obojga rodziców same w sobie nie mogą stanowić o zwiększeniu zadośćuczynienia, albowiem jak wskazano wyżej śmierć ojca – sprawcy wypadku nie może mieć bezpośredniego wpływu na wysokości zasądzonej kwoty z tytułu zadośćuczynienia, które dotyczy krzywdy powstałej wskutek śmierci matki. Okoliczność, że powód pozostał bez matki w sytuacji, gdy stracił ojca, została wzięta pod uwagę przy ustalaniu zadośćuczynienia na poziomie 2,5 razy wyższym niż
w przypadku Ł. M. i H. M..

W tej sytuacji stwierdzić należało, że mimo iż śmierć matki była (jest) źródłem niekwestionowanych cierpień psychicznych powoda D. W. (1), to stopień ich nasilenia, wskazuje na to, iż charakter kompensacyjny i rozsądne granice zadośćuczynienia nakazują uznać kwotę 100.000 zł jako odpowiednią sumę tytułem w rozumieniu art. 448 k.c. W tej sytuacji nie można było uznać, by zasądzone na rzecz powoda D. W. (1) zadośćuczynienie było niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. rażąco wygórowane lub rażąco zaniżone (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18.11.2004 r., I CK 219/04). Do dokonania wskazanych ocen nie był wymagany dowód z opinii biegłego, dlatego też zasadnie wniosek w tym zakresie został przez Sąd Okręgowy oddalony.

Wobec powyższego uznać należało, że zarzuty apelacyjne powoda i strony pozwanej w tym zakresie nie były zasadne.

Niezasadne były też zarzuty powoda D. W. (1) odnoszące się do oddalenia powództwa o zapłatę odszkodowania z tytułu pogorszenia jego sytuacji życiowej. W pierwszej kolejności trzeba przypomnieć, że powód otrzymał w roku 1999 z tego tytułu kwotę 20.000 złotych, którą to kwotę zasadnie ocenił
Sąd pierwszej instancji jako wartość znaczną, odczuwalną i adekwatną do warunków bytowych społeczeństwa. Nadto pozwany przyznał również małoletniemu powodowi rentę w wysokości 200 zł miesięcznie. Wreszcie nie może ujść uwadze, że w chwili śmierci J. W. była uczennicą, wcześniej bezrobotną, była na utrzymaniu rodziców, a nawet korzystała z pomocy społecznej. De facto to śmierć ojca powoda skutkowała pogorszeniem sytuacji życiowej D. W. (1). Jednakże przedmiotem rozpoznania w sprawie jest odszkodowanie związane ze śmiercią J. W.,
a nie P. W., który niestety był sprawcą wypadku drogowego.

Zasadnie więc Sąd Okręgowy ocenił, że brak jest podstaw do uznania, że powód D. W. (1) wykazał, by jego sytuacja życiowa wskutek śmierci matki uległa pogorszeniu w stopniu nieobjętym dotychczas wypłaconym z tego tytułu odszkodowaniem. Zasadnie więc w tym zakresie powództwo powoda D. W. (1) – w świetle art. 446 § 3 k.c. − zostało oddalone, co skutkowało także oddaleniem apelacji.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić również należy, że żadna ze stron nie wykazała, by Sąd naruszył art. 233 § 1 k.p.c. wskazany przepis przyznaje Sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli Sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy, bądź z doświadczeniem życiowym. Nie może budzić zatem najmniejszych wątpliwości, że Sąd pierwszej instancji ma jedynie obowiązek wyprowadzenia
z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Zatem reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana (a tym samym dokonana przez Sąd ocena zgromadzonego w spawie materiału dowodowego nie znajdzie się pod ochroną zasady swobodnej oceny materiału dowodowego) jedynie wówczas, gdy wnioski wyprowadzone przez
Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną
z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (por. wyrok SN z dnia 9.12.2009 r., IV CSK 290/09). Tymczasem (mając na uwadze przytoczoną wyżej argumentację) w ocenie Sądu Apelacyjnego
w sprawie niniejszej brak jest podstaw do zarzucania Sądowi Okręgowemu dokonania niewłaściwej oceny dowodów.

Nie jest zasadny wreszcie zarzut pozwanego naruszenia przepisu art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z powodów kosztów zastępstwa procesowego, podczas gdy byli oni reprezentowani przez tego samego pełnomocnika. Należy zauważyć, że jak wskazano wyżej sprawy miały odrębny charakter i winny być rozliczane w zakresie kosztów w odniesieniu do każdego
z powodów osobno, co nastąpiło. Istotna jednakże jest okoliczność, iż po stronie pozwanej także Sąd Okręgowy rozliczył każde powództwo podmiotowo, licząc koszty pozwanego indywidualnie (zob. uzasadnienie, k. 113). W tej sytuacji nie można stwierdzić, by jednemu wynagrodzeniu pozwanego zostały przeciwstawione wynagrodzenia każdego z powodów, bowiem każdemu z wynagrodzeń powodów zostało przeciwstawione odpowiednie wynagrodzenie pozwanego liczone indywidualnie w stosunku do danego powoda.

Łącznie Sąd Okręgowy w zakresie kosztów postępowania rozstrzygnął jedynie w punkcie V wyroku. Jak należy domniemywać, uczynił tak na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Wartość 9.000 zł odpowiada kwocie, którą pozwany w świetle wskazanej regulacji na rzecz Skarbu Państwa winien uiścić (5% z kwoty 100.000 zł plus 5% z kwoty 40.000 zł plus % z kwoty 40.000 zł – art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).
Stąd mimo braku rozbicia tej kwoty na części odpowiadające kwotom zasądzonym od pozwanego na rzecz poszczególnych powodów, ostatecznie nie można uznać, by było to uchybienie dyskwalifikujące orzeczenie zawarte w punkcie V zaskarżonego wyroku.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należało, że w świetle art. 385 k.p.c. przy uwzględnieniu regulacji zawartych w art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.
i art. 446 § 3 k.c. apelacje stron podlegały oddaleniu.

Następstwem rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w zakresie żądań głównych (w wyniku rozpoznania apelacji stron) było orzeczenie o kosztach postępowania przed Sądem drugiej instancji. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., uznając, że żadna ze stron nie utrzymała się ze swoimi zarzutami i żądaniami apelacyjnymi. W przypadku apelacji powoda D. W. (1) strony przegrały postępowanie dokładnie w takim samym zakresie kwotowym, zaś w przypadku powódki Ł. M. i powoda H. M. prawie takim samym zakresie (wartości przedmiotów zaskarżenia znalazły się w tym samym przedziale wartościowym przewidzianym w rozporządzeniach Ministra Sprawiedliwości dotyczących opłat za czynności adwokackie i czynności radców prawnych),
co pozwoliło na zniesienie wzajemnie między stronami kosztów postępowania apelacyjnego.

Wobec powyższego − na podstawie art. 385 k.p.c. − orzeczono jak w wyroku.

KP