Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 648/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Teresa Czekaj

Sędziowie:

SA Bogdan Świerk (spr.)

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

Protokolant: st.sekr.sądowy Urszula Goluch-Nikanowicz

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2012 r. w Lublinie

sprawy K. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji wnioskodawczyni K. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 29 marca 2012 r. sygn. akt VII U 862/12

oddala apelację.

III AUa 648/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 sierpnia 2011 r. Zakład ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. przeliczył od dnia 1 sierpnia 2011 r. emeryturę K. G.. Podstawa wymiaru świadczenia została obliczona w oparciu o podstawę wymiaru składek z 10 lat kalendarzowych ( 1995 – 2004) przy zastosowaniu kwoty bazowej wynoszącej 1 829,24 zł i wskaźnika wysokości podstawy wymiaru emerytury wynoszącego 71,90%. Do określenia wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił 28 lat i 10 miesięcy okresów składkowych oraz 2 lata i 3 miesiące okresów nieskładkowych.

W odwołaniu od tej decyzji kwestionując jej poprawność K. G. zakwestionowała:

- wielkość jej okresów składkowych przyjętych przez organ rentowy. W jej ocenie do tych okresów nie został doliczony czas od dnia 16 września 2000 r. do dnia 27 kwietnia 2001 r. oraz,

- wysokość kwoty bazowej przyjętej do wyliczenia podstawy wymiaru emerytury. Według ubezpieczonej powinna to być kwota w wysokości 1903, 03 zł. obowiązująca od dnia 1 marca 2005 r.

Po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 29 marca 2012 r. oddalił odwołanie K. G.. Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: w dniu 30 czerwca 2004 r. K. G. wystąpiła do pozwanego organu rentowego z wnioskiem o emeryturę. Decyzją z dnia 9 sierpnia 2004 r. pozwany przyznał ubezpieczonej emeryturę od dnia 1 czerwca 2004 r. Wypłata świadczenia została zawieszona ze względu na kontynuowanie zatrudnienia przez K. G.. W dniu 14 stycznia 2005 r. ubezpieczona stosownym pismem poinformowała pozwanego, że od dnia 1 stycznia 2005 r. nie wykonuje już zatrudnienia i wnosiła o ponowne obliczenie wysokości jej emerytury z uwzględnieniem okresu zatrudnienia przypadającego po dacie nabycia prawa do emerytury. W dniu 25 stycznia 2005 r. K. G. złożyła pozwanemu świadectwo pracy wystawione w dniu 17 stycznia 2005 r. przez jej pracodawcę wraz z załącznikiem zawierającym wykaz jej zwolnień lekarskich od pracy przypadających po dniu 15 listopada 1994 r. Dołączyła do nich swój kolejny wniosek o przeliczenie jej emerytury ze wskazaniem, że powinna być ona obliczona także z uwzględnieniem wynagrodzenia za pracę jakie osiągnęła w 2004 r. Z dokumentów tych wynika, że w okresie od dnia 15 września 2000 r. do dnia 27 kwietnia 2001 r. ubezpieczona wykonywała zatrudnienie i nie korzystała ze zwolnień lekarskich od pracy lub z urlopu bezpłatnego. Decyzją z dnia 24 lutego pozwany na nowo obliczył wysokość emerytury ubezpieczonej jednocześnie informując ją, że po ogłoszeniu wysokości przeciętnego wynagrodzenia pracowniczego za 2004 r. kolejny raz obliczy wysokość świadczenia z uwzględnieniem wysokości takiego przeciętnego wynagrodzenia za 2004 r. Okres od dnia 16 września 2000 r. do dnia 26 kwietnia 2001 r. został uwzględniony jako składkowy. Podstawa wymiaru emerytury w tej decyzji została obliczona w oparciu o wynagrodzenie z 10 lat kalendarzowych ( 1994 – 2003 ), wskaźnika wysokości tej podstawy wynoszącego 67,69 % i przy zastosowaniu kwoty bazowej wynoszącej 1 829,24 zł. W dniu 11 marca 2005 r. pozwany wydał kolejną decyzję w przedmiocie wysokości emerytury ubezpieczonej. Jej wydanie było kontynuacją postępowania wszczętego na wniosek ubezpieczonej w dniu 14 stycznia 2005 r. Podstawa wymiaru emerytury została ustalona w oparciu o wynagrodzenia ubezpieczonej z 10 lat kalendarzowych ( 1995 – 2004) ze wskaźnikiem jej wysokości wynoszącym 71,92% i przy zastosowaniu kwoty bazowej wynoszącej 1 829,24 zł. Emerytura w tej została przeliczona od dnia 1 stycznia 2005 r.

W dniu 22 czerwca 2011 r. K. G. wystąpiła do pozwanego z wnioskiem o ponowne obliczenie wysokości jej emerytury z uwzględnieniem jako składkowego okresu od dnia 16 września 2000 r. do dnia 26 kwietnia 2001 r. oraz kwoty bazowej obowiązującej w marcu 2005 r. Organ rentowy w prowadzonym postępowaniu administracyjnym ustalił, że w okresie od dnia 20 marca 2000 r. do dnia 22 września 2000 r. wnioskodawczyni korzystał ze zwolnienia lekarskiego od pracy oraz skorygował wysokość jej wynagrodzeń za pracę za lata 1999 i 2004 r. W załatwieniu tego wniosku ubezpieczonej pozwany decyzją z dnia 2 sierpnia 2011 r. obliczył wysokość jej emerytury od dnia 1 sierpnia 2011 r. z uwzględnieniem, jako składkowego, okresu od dnia 23 września 2000 r. do dnia 26 kwietnia 2001 r. Podstawa wymiaru świadczenia została obliczona w oparciu o jej wynagrodzenie z 10 lat kalendarzowych ( 1995 – 2004) , ze wskaźnikiem jej wysokości 71.90% i przy zastosowaniu dotychczasowej kwoty bazowej wynoszącej 1 829,24 zł. Odwołanie ubezpieczonej od tej decyzji zainicjowało postępowanie sądowe w tej sprawie.

Oceniając to odwołanie w ramach wyżej przedstawionego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał je za bezzasadne. Czas zatrudnienia ubezpieczonej od dnia 16 września 2000 r. do dnia 26 kwietnia 2001 r. został uwzględniony przez organ rentowy przy określaniu wielkości jej okresów składkowo- nieskładkowych. Z tej przyczyny odwołanie wnioskodawczyni stało się w oczywisty sposób niezasadne. Nie było natomiast podstawy do uwzględnienia kwoty bazowej wynoszącej 1 903, 03 zł. przy wyliczaniu wysokości emerytury K. G.. Zgodnie bowiem z przepisami art. 110 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( dalej podawanej jako ustawa o FUS) wysokość świadczenia oblicza się ponownie jeżeli wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia: społeczne albo też emerytalno– rentowe, przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia jest wyższy od poprzednio obliczonego. Ta reguła – wyższego wskaźnika – nie ma zastosowania w stosunku do emeryta czy rencisty, który od dnia ustalenia prawa do świadczenia do dnia zgłoszenia wniosku o ponowne obliczenie jego wysokości nie pobierał świadczenia wskutek zawieszenia prawa do niego albo też okres wymagany do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia w całości przypada po pierwszym przyznaniu prawa do niego a wskaźnik wysokości tejże podstawy jest wyższy niż 130%. Odnosząc te ustawowe zasady do sytuacji wnioskodawczyni Sąd Okręgowy uznał, że nie mają one zastosowania w jej sprawie. Określenie wysokości świadczenia następuje przy pomocy kwoty bazowej obowiązującej w dacie złożenia wniosku o prawo do świadczenia lub wniosku o ponowne obliczenie wielkości tego świadczenia. Decyzje jakie wydawał organ rentowy w kwestii prawa do emerytury lub jej wysokości na skutek wniosków ubezpieczonej: z dnia 9 sierpnia 2004 r., z dnia 24 lutego 2005 r. i z dnia 11 marca 2005 r. były wydawane na skutek wniosków K. G. składanych w czasie gdy obowiązywała kwota bazowa wynosząca 1 829,24 zł.

Z kolei w dacie wystąpienia przez ubezpieczoną z kolejnym wnioskiem o przeliczenie jej emerytury, tj. w dniu 22 czerwca 2005 r. obowiązywała już kwota w wysokości 1 903,03 zł. ale nie został spełniony warunek wyższego wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia. Wyniósł bowiem 71,90% a poprzednio obliczony 71,92%. Dlatego według sądu pierwszej instancji brak było podstaw do zmiany decyzji kwestionowanej przez ubezpieczoną i jej odwołanie, jako bezzasadne, podlegało oddaleniu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła K. G. wnosząc o jego zmianę przez uwzględnienie jej żądań zawartych w odwołaniu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio pozwanemu organowi rentowemu.

Skarżąca zarzuciła:

- błędy w ustaleniu stanu faktycznego polegające na wadliwym przyjęciu przez sąd, że ubezpieczona przeszła na emeryturę od dnia 1 stycznia 2005 r., że wykonywała zatrudnienie od dnia 15 listopada 1994 r. do dnia 31 grudnia 2004 r., że w dniu 14 stycznia 2005 r. wystąpiła z wnioskiem o ponowne obliczenie jej emerytury, oraz

- naruszenie prawa materialnego – przepisów art. 4, 15 i 19 ustawy o FUS przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.

W uzasadnieniu apelacji jej autorka wskazała, że pracownica pozwanego udzieliła jej wadliwej informacji. Ukryła przed nią fakt, że wysokość kwoty bazowej ulega zmianie od dnia 1 marca każdego roku kalendarzowego. Gdyby apelująca o tym wiedziała to wykonywałaby zatrudnienie do dnia 1 marca 2005 r. W jej ocenie wniosek z dnia 14 stycznia 2005 r. z jakim wystąpiła do pozwanego, w kwestii podjęcia wypłaty emerytury, powinien być anulowany ponieważ dołączone do niego świadectwo pracy i zaświadczenie (...) wystawione przez jej pracodawcę zawierały wadliwe informacje. Ponieważ te dokumenty są ściśle z sobą związane to wady jednych z nich muszą powodować bezskuteczność ich wszystkich. Sprostowane świadectwo pracy otrzymała dopiero w dniu 25 stycznia 2005 r. a prawidłowe zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu (...) w dniu 22 czerwca 2005 r. Dlatego pozwany w niewłaściwy sposób obliczył wysokość jej emerytury bo należało tego dokonać przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej od dnia 1 marca 2005 r. Powinno to skutkować uwzględnieniem wniosków apelacyjnych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: W pierwszej kolejności należy określić zakres zaskarżenia apelacją wyroku sądu pierwszej instancji. Wprawdzie apelująca wskazała, że zaskarża cały wyrok to jednak wywód apelacji został skierowany wyłącznie na żądanie zastosowanie do obliczenia wysokości jej emerytury kwoty bazowej wynoszącej 1 903,03 zł. Dlatego wyrok Sądu Okręgowego w części dotyczącej rozstrzygnięcia o odmowie zaliczenia do okresów składkowych czasu od 16 września 2000 r. do 27 kwietnia 2001 r. stał się prawomocny i w tej części nie podlega kontroli instancyjnej.

Orzekając zatem w zakresie zaskarżenia należy w pełni podzielić ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji i w przeważającej części jego wnioskowania prawnicze. Te pierwsze są prawidłowe, te drugie, w tej części, zgodne z obowiązującym prawem. Wprawdzie ta sytuacja uwalnia Sąd Apelacyjny od obowiązku powtarzania jeszcze raz tej samej argumentacji ale ustosunkowując się do zarzutów apelacji nie sposób uniknąć odwołania się do argumentów podanych w motywach zaskarżonego wyroku, a w związku z tym przynajmniej do częściowego ich powtórzenia.

Zupełnie błędny jest pogląd skarżącej, że jej wniosek o podjęcie wypłaty świadczenie i obliczenie na nowo jego wysokości jest związany z świadectwem pracy i zaświadczeniem (...). Przeciwnie każdy wniosek ubezpieczonej w tym przedmiocie ma byt samodzielny, natomiast weryfikacji podlegają dowody do niego dołączone, w tej sprawie w postaci świadectwa pracy i zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Z analizy akt emerytalnych skarżącej wynika, że w miesiącach styczniu i lutym 2005 r. złożyła ona pozwanemu organowi rentowemu więcej wniosków o podjęcie wypłaty jej emerytury i obliczenie na nowo jej wysokości. Nastąpiło to także wnioskiem z dnia 10 stycznia 2005 r. ( k. 19 akt emerytalnych ZUS), wnioskiem z dnia 24 stycznia 2005 r. (k 28 tychże akt ) i wnioskiem z dnia 23 lutego 2005 r. ( k.38 akt emerytalnych). Trafnie podnosi Sąd Okręgowy, że decyzja pozwanego z dnia 11 marca 2005 r. została wydana jako kontynuacja wcześniejszych wniosków K. G. i w związku z tym do obliczenia wysokości świadczenia zastosowanie znajduje kwota bazowa w wysokości obowiązującej w dacie wystąpienia z wnioskami o przeliczenie emerytury. Orzecznictwo sądowe w tym przedmiocie jest od dawna jednolite i ukształtowane. Oprócz wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 1995 r. II UR 2/95, na jaki powołał się Sąd Okręgowy, należy przytoczyć znacznie nowszy wyrok tego sądu, mianowicie z dnia 3 marca 2005 r. I UK 205/04 – LEX 156649. W związku z tym w decyzjach pozwanego z dnia 24 lutego 2005 r. i z dnia 11 marca 2005 r. obliczenie wysokości emerytury wnioskodawczyni mogło nastąpić jedynie przy zastosowaniu kwoty bazowej wynoszącej 1 829,24 zł. bo taka obowiązywała w datach wystąpienia przez nią z wnioskami o podjęcie przez pozwanego wypłaty emerytury i obliczenie na nowo jej wysokości.

Natomiast inna jest sytuacja co do wniosku apelującej z dnia 22 czerwca 2005 r. i w tym zakresie nie można podzielić wnioskowań prawniczych sądu pierwszej instancji. W tym wniosku już nie wskazała ona nowych okresów składkowo - nieskładkowych w stosunku do okresów na podstawie których ustalono jej podstawę wymiaru emerytury w decyzji z dnia 11 marca 2005 r. Był to ten sam 10-letni czas ( 1995 – 2004 ). W związku z tym do przeliczenia wysokości emerytury K. G. znajdowały zastosowanie zasady wskazane w art. 111 ust.1 pkt.1 ustawy o FUS. Gdyby nawet wskaźnik wysokości podstawy wymiaru jej emerytury okazałby się wyższy niż poprzednio obliczony w decyzji z dnia 11 marca 2005 r. – czego nie było - to nowe obliczenie wysokości emerytury mogłoby nastąpić, zgodnie z art.111 ust.2 ustawy o FUS, tylko przy zastosowaniu dotychczasowej kwoty bazowej, a więc wynoszącej znowu 1 829,24 zł. Tak więc nie ma żadnych podstaw prawnych aby żądanie wnioskodawczyni w tym zakresie mogło zostać uwzględnione.

Kwestie związane z twierdzeniami ubezpieczonej o wadliwości informacji udzielonej jej przez pracownicę organu rentowego są nieudowodnione i stąd jako gołosłowne nie mogą być podstawą do uwzględnienia jej roszczenia.

Dlatego wszystkie zarzuty i wnioski apelacji K. G. należało ocenić jako zupełnie chybione, a przez to apelacji tej odmówić słuszności. Jako całkowicie bezzasadna apelacja ta podlegała oddaleniu.

Z tych zatem względów i z mocy art. 385 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.