Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1167/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSA Urszula Iwanowska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2014 r. w Szczecinie

sprawy C. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o emeryturę

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 10 października 2013 r. sygn. akt IV U 1990/13

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 1167/13

UZASADNIENIE

Decyzją z 28 czerwca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w K. na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako: rozporządzenie z 7 lutego 1983 r.) oraz przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.
z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna) odmówił ubezpieczonemu przyznania emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Przyczyną odmowy było to, że ubezpieczony nie udowodnił, aby na 1 stycznia 1999 r. posiadał wymagany 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych, a nadto ubezpieczony nie posiada okresów składkowych i nieskładkowych w łącznym wymiarze 25 lat (udowodniony okres to 24 lata, 6 miesięcy i 12 dni). Organ rentowy wskazał, że na 1 stycznia 1999 r. przyjął za udowodnione okresy składkowe
w wymiarze 19 lat, 11 miesięcy i 21 dni, uzupełniające (praca w gospodarstwie rolnym) w wymiarze 4 lat, 6 miesięcy i 21 dni. Staż pracy w warunkach szczególnych wyniósł 12 lat, 3 miesiące i 22 dni. Organ rentowy poinformował ubezpieczonego, że do łącznego okresu zatrudnienia nie zostały uwzględnione okresy pracy
w gospodarstwie rolnym rodziców: od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r. i od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r., gdyż w oświadczeniu odnośnie pracy w tym gospodarstwie, ubezpieczony nie podał, co dokładnie należało do jego obowiązków,
a zeznania świadków są ogólnikowe. Ponadto stwierdził, że okresy pracy w tym gospodarstwie są bardzo krótkie, co wskazuje na dorywczy, a nie stały jej charakter,. Nadto, organ nie zaliczył okresów zatrudnienia w gospodarstwie rolnym od 1 marca 1984 r. do 17 października 1984 r. i od 18 października 1984 r. do 31 marca 1989 r., gdyż ubezpieczony nie przedłożył zaświadczenia z KRUS, że w tych okresach były za niego opłacane składki na ubezpieczenie społeczne domowników (a obowiązek taki istnieje od 1 stycznia 1983 r.). Organ rentowy wskazał ponadto, że okres zasadniczej służby wojskowej został uwzględniony jako okres składkowy, lecz nie stanowi okresu pracy w szczególnych warunkach, zgodnie z rozporządzeniem z 7 lutego 1983 r.,
a okres prowadzenia działalności gospodarczej od 4 października 1989 r. do
22 października 1993 r. nie może być zaliczony do pracy w warunkach szczególnych, gdyż zgodnie z wymienionym rozporządzeniem (§ 1 ust. 1), przepisy w sprawie wieku emerytalnego stosuje się jedynie w odniesieniu do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, tj. nie dotyczy osób prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek; jednocześnie okres ten nie został zaliczony do 25-letniego okresu składkowego, ponieważ ubezpieczony nie figuruje jako płatnik składek.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony wniósł o jej zmianę poprzez uznanie jego prawa do emerytury zaprzeczając zarzutowi, że nie legitymuje się
15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych i 25-letnim okresem składkowym
i nieskładkowym. Wniósł o zaliczenie do łącznego okresu zatrudnienia okresów pracy w gospodarstwie rolnym rodziców: od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 roku do 20 kwietnia
1971 roku i od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r. Wskazał, że te okresy Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał już za udowodnione w wyroku z 19 sierpnia 2013 r.
w sprawie IV U 533/11. Wniósł także o zaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu od 22 kwietnia 1971 r. do 14 kwietnia 1973 r. okresu służby wojskowej. Zdaniem ubezpieczonego, kwestią Sądu orzekającego w wyżej wymienionej sprawie (IV U 533/11), było uznanie jego pracy jako pracownika młodocianego przy wypieku pieczywa jako pracy wykonywanej warunkach szczególnych (staż pracy powyżej 16 roku życia w wymiarze 1 roku i 8 miesięcy). Wniósł o zaliczenie tego okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych. Wniósł nadto o uznanie jako pracy w warunkach szczególnych okresu od 4 października
1989 r. do 22 października 1993 r., kiedy wykonywał usługi samochodem ciężarowym o ładowności powyżej 3,5 tony i opłacał składki w KRUS, a także okresu od
23 października 1993 r. do 31 maja 1994 r., kiedy również wykonywał wyżej wymienione usługi i opłacał składki w ZUS. Ubezpieczony podniósł, że w jego ocenie praca na własny rachunek może być zaliczona do stażu pracy w warunkach szczególnych, ponieważ rozporządzenie z 7 lutego 1983 r. nie określa prywatnych
lub państwowych podmiotów gospodarczych. Stwierdził, że w tej kwestii wypowiedział się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w S. – na korzyść podmiotów prowadzących działalność na własny rachunek.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Powtórzył argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Nadto wskazał, że okres służby wojskowej może zostać doliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych tylko w przypadku, jeśli ubezpieczony pracował w takich warunkach zarówno bezpośrednio przed rozpoczęciem, jak i bezpośrednio po zakończeniu służby, a odwołujący się wskazał w oświadczeniach, że w tych okresach pracował
w gospodarstwie rolnym rodziców.

Wyrokiem z 10 października 2013 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony urodził się (...) Dnia
10 września 1965 r. zawarł umowę o naukę zawodu ciastkarskiego z (...) Spółdzielnią (...) z siedzibą w S. na okres od
10 września 1965 r. do 1 września 1968 r. Równocześnie został zobowiązany do kontynuowania nauki zawodu w szkole ogólno-zawodowej w S.. Ubezpieczony uczył się w systemie wieczorowym w (...) Szkole Zawodowej w S.. Czas jego pracy, zgodnie z umową, do chwili ukończenia 16 lat wynosił 6 godzin dziennie, 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 lat (1 lutego 1967 r.), obowiązywał go normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy. Umowa o naukę zawodu została rozwiązana z dniem 5 października 1968 r. W okresie wykonywania pracy na podstawie umowy o naukę zawodu ubezpieczony pracował pod nadzorem czeladnika lub mistrza. Przy produkcji samodzielnie nie pracował poza składaniem ciastek i wyciąganiem babek z foremek. Nie wykonywał prac przy wypieku pieczywa, nosił natomiast węgiel, czyścił blachy, sprzątał, mył gary. Ze świadectwa pracy wystawionego 27 września 1968 r. wynika, że pracował od 10 września 1965 r. do
5 października 1968 r. na stanowisku ucznia ciastkarskiego (3 lata i 25 dni).

Sąd Okręgowy przyjął, że od 25 sierpnia 1953 r. do 22 maja 1990 r. rodzice ubezpieczonego posiadali w P. gospodarstwo rolne o pow. 3,96 ha. Ubezpieczony zamieszkiwał w P. do 11 maja 1990 r. Do czasu istnienia gospodarstwa, pracował w gospodarstwie rolnym rodziców przy obrządku inwentarza, przy pracach polowych. Ojciec ubezpieczonego chorował na gruźlicę i z tego powodu ubezpieczony musiał intensywnie pracować w gospodarstwie. W tej samej miejscowości, tj. w P. mieszkały w tamtym okresie: W. K. i A. N., które to osoby doskonale pamiętały ubezpieczonego z pracy
w gospodarstwie rolnym rodziców. Z zaświadczenia KRUS wynika, że C. S. podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników jedynie w okresie od
1 kwietnia 1989 r. do 31 grudnia 1990 r. i od 1 stycznia 1991 r. do 21 października 1993 r.

Z zaświadczenia nr (...) wystawionego 6 grudnia 2011 r. przez Wojskową Komendę Uzupełnień w K. wynika, że ubezpieczony pełnił zasadniczą służbę wojskową w (...)od 22 kwietnia 1971 r. do 14 kwietnia 1973 r. na stanowisku kierowcy operatora, gdzie miał przyznaną specjalność wojskową kierowcy samochodu o ładowności do 6 ton i kierowcy autobusu do 14 miejsc.

Dnia 15 marca 2010 r. ubezpieczony wniósł do organu rentowego wniosek
o ustalenie kapitału początkowego, gdzie w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych wskazał, że w okresie od 10 kwietnia 1969 r. do
30 listopada 1969 r. i od 18 marca 1970 r. do 30 listopada 1970 r. pracował
w Przedsiębiorstwie (...) i Melioracyjnych w K. na stanowisku kopacza. Następnie ubezpieczony w wyżej wymienionym kwestionariuszu wskazał, że w okresie od 21 kwietnia 1971 r. do 13 kwietnia 1973 r. (1 rok, 11 miesięcy i 22 dni), odbywał zasadnicza służbę wojskową w jednostce wojskowej (...). Po odbyciu służby wojskowej w okresie od 7 września 1973 r. do
26 marca 1977 r. pracował w (...) S.A. w K. na stanowisku kierowcy samochodowego.

Wójt gminy S. wydał 30 grudnia 2011 r. i następnie 14 maja 2012 r. zaświadczenie, w którym wskazano, że ubezpieczony figurował w ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez wójta gminy S. w okresie od
4 października 1989 r. do 22 października 1993 r. w zakresie transportu drogowego samochodu ciężarowego marki G. (...) nr rej. (...). Z kolei burmistrz miasta S. zaświadczył 17 kwietnia 2012 r., że ubezpieczony figurował w ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez burmistrza miasta S. od
23 października 1993 r. do dnia 31 maja 1994 r.

Wyrokiem z 16 listopada 2011 r. w sprawie IV U 533/11 Sąd Okręgowy
w K. oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji organu rentowego
z 14 marca 2011 r. i z 5 maja 2011 r. odmawiającej ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. W toku prowadzonego postępowania sądowego ubezpieczony domagał się uznania okresów pracy w gospodarstwie rolnym tożsamych, co w niniejszej sprawie, tj. od
6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r. od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r. od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września
1973 r. oraz od 18 października 1984 r. do 1 kwietnia 1989 r., a także domagał się uznania za okres pracy w szczególnych warunkach okresu pracy na postawie umowy
o naukę zawodu od 10 września 1965 r. do 5 października 1968 r. Sąd Okręgowy
w K. w uzasadnieniu wyroku uznał, iż ubezpieczony pracował
w gospodarstwie rolnym w okresach od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r., od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r. oraz od 18 października 1984 r. do
1 kwietnia 1989 r. Z okresów tych, jako okresy składkowe w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, które mogą być uwzględnione przy ustalaniu prawa do emerytury, należy traktować jedynie okresy od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r., od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r. Okresy te pozwalają na uzupełnienie stażu emerytalnego ubezpieczonego do wymaganych 25 lat.
W uzasadnieniu wyroku w wymienionej sprawie wskazano nadto, że wnioskowany przez ubezpieczonego okres od 18 października 1984 r. do 1 kwietnia 1989 r., nie może być traktowany jako okres składkowy, bowiem przypada po 1 stycznia 1983 r. (art. 10 ust.1 pkt 3 ustawy emerytalnej); nie wykazano także, że jest to okres ubezpieczenia społecznego rolników, za który opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki - obowiązek opłacania składki na ubezpieczenie społeczne za rolnika został wprowadzany od 1 lipca 1977 r., zaś za domownika w gospodarstwie rolnym został wprowadzony od 1 stycznia 1983 r. (art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy). Odnosząc się zaś do spornego okresu pracy wynikającego z umowy o naukę zawodu, tj. pracy wykonywanej według ubezpieczonego w warunkach szczególnych, Sąd Okręgowy w Koszalinie wskazał, że w okresie od 10 września 1965 r. do
5 października 1968 r. ubezpieczony podjął pracę nie mając ukończonych 15 lat (16 lat ukończył (...)r.). Tym samym, ze względu na połączenie nauki zawodu
z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej, okres ten nie stanowił okresu pracy w szczególnych warunkach wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., gdyż z założenia uczeń przyuczany do wykonywania określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach
i rentach prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Pracował w wymiarze 6 godzin dziennie. Wymiar czasu pracy ubezpieczonego nie odpowiada pełnemu wymiarowi czasu pracy obowiązującego na stanowisku pracy w szczególnych warunkach.
W uzasadnieniu tego wyroku wskazano, że ubezpieczony w okresie zatrudnienia na podstawie umowy o naukę zawodu nie wykonywał pracy przy wypieku pieczywa dodatkowo uszczegółowionych w załączniku do zarządzenia Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług z 10 listopada 1986 r. w sprawie prac wykonywanych
w szczególnych warunkach w wykazie stanowisk pracy w zakładach podlegających Ministrowi Handlu Wewnętrznego i Usług, na których wykonywane są prace
w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego,
tj. w wykazie A w dział X, poz. 11 (prace piekarza, ciastkarza, ręczny odbiór pieczywa na blachach z pieca, ręczny obiór lista waflowego z pieca, operatora linii produkcyjnych nakładających kęsy ciasta do pieca i odbierającego pieczywo z pieca, ekspedytora wyrobów gotowych, przesiewacza mąki, trzepacza worków, operatora linii przy produkcji koncentratów ciast, obsługującego agregat caromil ceram, piekarza pieczywa cukierniczego trwałego -odbiór z pieca).

Sąd I instancji wskazał, że wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie
z 29 marca 2012 r. (sprawa III AUa 3/12) oddalono apelację ubezpieczonego wniesioną od wyroku Sądu Okręgowego Koszalinie z 16 listopada 2011 r. w sprawie IV U 533/11. W uzasadnieniu sporządzonym do wyżej wskazanego orzeczenia wskazano, że wbrew stanowisku ubezpieczonego, zgodzić należy się z Sądem
I instancji, iż ze względu na połączenie nauki zawodu z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej, w przypadku ubezpieczonego okres od 1 lutego 1967 r. do 5 października 1968 r., nie może zostać uznany za okres pracy
w szczególnych warunkach wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., gdyż z założenia uczeń przyuczany do wykonywania określonych w art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze wzglądu na bezpieczeństwo własne
lub otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Skarżący nie wykonywał prac przy wypieku pieczywa, ubezpieczony nosił węgiel, czyścił blachy, sprzątał, mył gary. Przy produkcji samodzielnie nie pracował, poza składaniem ciastek i wyciąganiem babek z foremek, wskazane zaś prace nie mogą zostać uznane za prace przy wypieku pieczywa itp.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że 15 maja 2013 r. ubezpieczony ponownie wystąpił z wnioskiem do organu rentowego o przyznanie mu emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Do wniosku dołączył zaświadczenie Wójta Gminy S. z 30 grudnia 2011 r. o prowadzeniu od 4 października 1989 r. do
22 października 1993 r. działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego samochodu ciężarowego oraz zaświadczenie Wojskowej Komendy Uzupełnień
z 6 grudnia 2011 r. stwierdzające, że od 22 kwietnia 1971 r. do 14 kwietnia 1973 r. ubezpieczony pełnił zasadniczą służbę wojskową na stanowisku kierowcy, operatora,
a jednostka wojskowa, w której pełnił zasadniczą służbę wojskową nadała mu specjalność wojskową: „kierowca samochodu o ładowności do 6 ton i kierowca autobusu do 14 miejsc". Jednocześnie w wydanym zaświadczeniu stwierdzono, że stanowisko pierwsze jest wymienione w wykazie A dziale VIII poz. 2 stanowiącego załącznik Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.

Decyzją z 28 czerwca 2013 r. organ rentowy po raz drugi odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych
z powodu braku 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych oraz braku 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Wskazał, że ubezpieczony na dzień
1 stycznia 1999 r. udowodnił łącznie 24 lata 6 miesięcy i 12 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 19 lat 11 miesięcy i 21 dni okresów składkowych, oraz 4 lata 6 miesięcy i 21 dni okresów uzupełniających z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym. Organ rentowy uznał 12 lat 3 miesiące i 22 dni okresów pracy wykonywanej
w warunkach szczególnych.

Ubezpieczony nie przystąpił do żadnego otwartego funduszu emerytalnego
i rozwiązał stosunek pracy z ostatnim pracodawcą.

Sąd I instancji zważył, że odwołanie ubezpieczonego okazało się niezasadne. Przytoczył treść art. 24 i 184 ustawy emerytalnej. Wskazał, że ubezpieczonemu urodzonemu po 31 grudnia 1948 r., będącym pracownikiem, zatrudnionym
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura na zasadach określonych w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. Stosownie do treści § 2 ust. 1 tego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w wyżej wymienionym rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Zgodnie z § 3 przywołanego rozporządzenia, za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia, zaś w myśl § 4 rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace
w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia następujące warunki: 1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej
15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy stwierdził, że bezspornym jest, że ubezpieczony ukończył 60 lat, nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego, rozwiązał stosunek pracy. Przedmiot sporu w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia, czy ubezpieczony legitymuje się co najmniej 15-okresem pracy w szczególnych warunkach
lub szczególnym charakterze i co najmniej 25-letnim okresem składkowym
i nieskładkowym. Ubezpieczony wnosił o zaliczenie do łącznego okresu zatrudnienia okresów w gospodarstwie rolnym rodziców od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia
1969 r. (6 miesięcy i 3 dni) , od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r. (3 miesiące i 17 dni), od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r. (4 miesiące i 20 ) i od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r. (4 miesiące i 22 dni) stanowiących łącznie 1 rok,
6 miesięcy i 2 dni. Ponadto wnosił o uznanie jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresu nauki zawodu ciastkarskiego od 10 września 1965 r. do 1 września 1968 r., okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej od 22 kwietnia 1971 r. do
14 kwietnia 1973 r., nadto okresów prowadzenia własnej działalności gospodarczej od 4 października 1989 r. do 22 października 1993 r., od 23 października 1993 r. do
31 maja 1994 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy emerytalnej, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również następujące okresy, traktując, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe: 1) okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane
w odrębnych przepisach składki,

2) przypadające przed dniem 1 lipca 1977 r. okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu 16 roku życia,

3) przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia,

jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Sąd I instancji stwierdził, że z zaświadczenia Urzędu Miejskiego w S. znajdującego się w aktach emerytalnych wynika, że rodzice ubezpieczonego posiadali
w okresie od 25 sierpnia 1953 r. do 22 maja 1989 r. gospodarstwo rolne położone
w P.. Ubezpieczony do 11 maja 1990 r. zamieszkiwał w tej miejscowości. Fakt pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym w tym okresie potwierdziły W. K. i A. N., osoby przesłuchiwane w charakterze świadków na okoliczność pracy ubezpieczonego w spornych okresach w gospodarstwie rolnym rodziców w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Koszalinie o sygn. akt IV U 533/11. Świadkowie ci mieszkali w tej samej miejscowości, co ubezpieczony, znali rodziców ubezpieczonego i pamiętali że w okresie zamieszkiwania z rodzicami pracował on w gospodarstwie rolnym w P.. Świadkowie zgodnie zeznali, że ubezpieczony pracował w przy obrządku inwentarza, przy pracach polowych,
a konieczność intensywnej pracy w gospodarstwie wynikała z choroby ojca. Sąd Okręgowy w Koszalinie orzekający w niniejszej sprawie odstąpił od ponownego przesłuchania świadków na okoliczność świadczenia pracy ubezpieczonego
w gospodarstwie rolnym rodziców, albowiem złożone przez nich zeznania
w postępowaniu sądowym w sprawie IV U 533/11 są obszerne i rzeczowe i nie było potrzeby ponownego przesłuchiwania ich w tym zakresie. Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczony pracował w gospodarstwie rolnym w okresach od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r., od 14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r. oraz od
18 października 1984 r. do 1 kwietnia 1989 r.

Z okresów tych jako okresy składkowe w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, które mogą być uwzględnione przy ustalaniu prawa do emerytury należy traktować jedynie okresy od 6 października 1968 r. do 9 kwietnia 1969 r., od 1 grudnia 1969 r. do 17 marca 1970 r., od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 i od
14 kwietnia 1973 r. do 6 września 1973 r., które łącznie stanowią 1 rok 7 miesięcy
i 2 dni. Okresy te pozwalają na uzupełnienie stażu emerytalnego ubezpieczonego do wymaganych 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Okres od 18 października 1984 r. do 1 kwietnia 1989 r. nie mógł być traktowany jako okres składkowy, bowiem przypada po 1 stycznia 1983 r. (art. 10
ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej); nie wykazano także, że jest to okres ubezpieczenia społecznego rolników, za który opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki - obowiązek opłacania składki na ubezpieczenie społeczne za rolnika został wprowadzony od 1 lipca 1977 r., zaś za domownika w gospodarstwie rolnym od
1 stycznia 1983 r. (art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy). Z zaświadczenia KRUS zaś wynika, że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników jedynie w okresie od
1 kwietnia 1989 r. do 31 grudnia 1990 r. i od 1 stycznia 1991 r. do 21 października 1993 r.

Odnosząc się zaś do spornych okresów wykonywania pracy w warunkach szczególnych, Sąd I instancji wskazał, że okresy prowadzenia działalności gospodarczej od 4 października 1989 r. do 22 października 1993 r. i od
23 października 1993 r. do 31 maja 1994 r., nie mogły zostać zaliczone do pracy
w warunkach szczególnych gdyż zgodnie z § 1 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego
1983 r., przepisy w sprawie wieku emerytalnego stosuje się jedynie w odniesieniu do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, tj. nie dotyczą osób prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek. Jednocześnie wyżej wymienione okresy nie mogą zostać zaliczone do łącznego okresu składkowego, gdyż ubezpieczony nie figuruje w tych okresach jako płatnik składek.

Sąd Okręgowy wskazał, że kolejną kwestią, która wymagała rozstrzygnięcia, była kwestia uznania okresu pracy ubezpieczonego na podstawie umowy o naukę zawodu w (...) Spółdzielni (...) od 10 września 1965 r. do
5 października 1968 r. za okres pracy w warunkach szczególnych. Sąd I instancji stwierdził, że okres wykonywania pracy na podstawie umowy o naukę zawodu jest okresem zatrudnienia w ramach stosunku pracy, gdyż młodociany odbywający naukę zawodu w ramach umowy zawartej z zakładem na podstawie przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1958 roku o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia młodocianych w zakładach oraz wstępnym stażu pracy, posiadał status pracownika również w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym
oraz ubezpieczeniach społecznych (wyrok SN z 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08).
W wyroku z 20 stycznia 2011 r. (II UK 169/10). Sąd Najwyższy stwierdził, że okres nauki zawodu odbywanej przed dniem 1 stycznia 1975 r. w ramach umowy zawartej na podstawie przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy
oraz o wstępnym stażu pracy
, był w rozumieniu prawa ubezpieczeń społecznych okresem zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Nie jest to jednak wystarczające do uznania tych okresów za okresy wykonywania pracy w szczególnych warunkach
w myśl § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Stałe wykonywanie pracy
w warunkach szczególnych jest rozumiane w orzecznictwie Sądu Najwyższego jako praca w pełnym wymiarze czasu pracy na zajmowanym stanowisku pracy, gdyż nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowego wymiaru czasu pracy, które nie oddziaływałyby szkodliwie na organizm pracownika (wyrok z 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07). Wyjątek mogą stanowić krótkotrwałe konieczne szkolenia pracownika zwłaszcza wstępne (wyrok z 22 stycznia 2008 r., I UK 2010/07). Jeżeli zatem na stanowisku pracy ucznia nauki zawodu przewidziana była norma czasu pracy w liczbie 6 godzin dziennie i 36 godzin tygodniowo, to praca wykonywana w takim wymiarze wykonywana była w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku tylko ze względu na postanowienia art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu obowiązującego do czasu wejścia w życie Kodeksu Pracy. Przepis ten - odnoszący się do sytuacji określonych w art. 12 tej ustawy, zgodnie z którym młodociani, po przyjęciu do pracy, byli obowiązani do dokształcania się w celu ukończenia pełnej szkoły podstawowej lub do dokształcania się zawodowego lub ogólnokształcącego (ust. 2), natomiast młodociani zatrudnieni w celu nauki zawodu obowiązani byli do dokształcania się w zakresie obranego zawodu (ust. 3) stanowił, że do czasu pracy młodocianych wlicza się czas dokształcania bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym niż 18 godzin tygodniowo. Dokształcanie w rozumieniu art. 12 ustawy o nauce zawodu oznacza zajęcia teoretyczne w warunkach szkolnych. Sąd Okręgowy w Koszalinie zatem wskazał, że gdyby więc nawet uznać, że przewidziana w obowiązujących przepisach dla danego stanowiska - ze względu na charakter zatrudnienia lub związane z nim warunki - norma czasu pracy w rozmiarze odbiegającym od powszechnie obowiązującego, stanowiła pełny wymiar czasu pracy, to nie można pominąć koniunktywnego wymagania wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy przewidzianym dla stanowiska, na którym takie warunki występowały.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w świetle dokonanych w sprawie ustaleń należało przyjąć, że sporny okres od 10 września 1965 r. do 5 października 1968 r. nie jest okresem pracy w szczególnych warunkach na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., gdyż z założenia uczeń przyuczany do wykonywania określonych w art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne
lub otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony oraz świadkowie przesłuchani w sprawie 533/11 konsekwentnie wskazywali, iż ubezpieczony pracował w wymiarze 6 godzin dziennie. Potwierdza to również zebrana dokumentacja pracownicza (umowa o naukę zawodu). Sąd Okręgowy w Koszalinie orzekający w niniejszej sprawie odstąpił od ponownego przesłuchania świadków M. Ł. i S. S. na okoliczność świadczenia pracy przez ubezpieczonego w okresie nauki zawodu, gdyż złożone przez nich zeznania w postępowaniu sądowym w sprawie IV 533/11 były obszerne
i rzeczowe; nie było potrzeby ponownego przesłuchiwania ich tym zakresie. Wymiar czasu pracy ubezpieczonego w okresie nauki zawodu nie odpowiadał zatem pełnemu wymiarowi czasu pracy obowiązującego na stanowisku pracy w szczególnych warunkach. Ponadto ubezpieczony w okresie zatrudnienia na podstawie umowy
o naukę zawodu nie wykonywał pracy przy wypieku pieczywa. Nosił węgiel, czyścił blachy, sprzątał, mył gary. Przy produkcji samodzielnie nie pracował, poza składaniem ciastek i wyciąganiem babek z foremek. Wskazane zaś prace nie mogą zostać uznane za prace przy wypieku pieczywa. Ubezpieczony na potrzeby niniejszego postępowania nie wskazał, ani nie przedstawił żadnych nowych dowodów, które podważyłyby zeznania wyżej wskazanych świadków.

Odnosząc się do spornego okresu wykonywania zasadniczej służby wojskowej Sąd Okręgowy wskazał, że brak jest możliwości zaliczenia okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej przez ubezpieczonego jako pracy wykonywanej
w warunkach szczególnych, gdyż w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, ewentualne zaliczenie okresu odbytej zasadniczej służby wojskowej może nastąpić wyłącznie w sytuacji, kiedy ubezpieczony, zarówno przed jak i po odbyciu służby, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, był zatrudniony na stanowisku pracy wykonywanej w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.
Z zaświadczenia nr (...) wystawionego 6 grudnia 2011 r. przez Wojskową Komendę Uzupełnień w K. wynika, że ubezpieczony pełnił zasadniczą służbę wojskową w (...)od 22 kwietnia 1971 r. do 14 kwietnia 1973 r. na stanowisku kierowcy operatora, gdzie miał przyznaną specjalność wojskową kierowcy samochodu o ładowności do 6 ton i kierowcy autobusu do 14 miejsc.
W okresie poprzedzającym odbywanie zasadniczej służby wojskowej, tj. od 1 grudnia 1970 r. do 20 kwietnia 1971 r., jak i w okresie następującym bezpośrednio po odbyciu zasadniczej służby wojskowej, tj. od 14 kwietnia r. do 6 września 1973 r., ubezpieczony świadczył pracę w gospodarstwie rodziców, co sam wskazał przed organem rentowym w złożonych oświadczeniach. Ubezpieczony wnosił też
w niniejszym postępowaniu, jak i w postępowaniu sądowym w sprawie IV U 533/11, o uznanie - w wymienionych ramach czasowych - okresów świadczenia pracy
w gospodarstwie rolnym. Sąd Okręgowy wskazał, że okresem pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu § 3 i 4 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., jest tylko okres służby wojskowej żołnierza zatrudnionego przed powołaniem do czynnej służby wojskowej w warunkach ogólnych, który po zakończeniu tej służby podjął zatrudnienie w tych samych warunkach ( a contrario wyrok Sądu Apelacyjnego
w Krakowie z 23 kwietnia 2013 r., III AUa 1412/12, wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 19 marca 2013 roku sygn. III AUa 1600/12, wyrok Sądu Apelacyjnego z 20 września 2012 r., III AUa 1468/12, wyrok Sądu Najwyższego z 27 lipca 2012 r., I UK 82/12). Podobne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 2006 r., III UK 5/06, dodatkowo stwierdzając, że okres zasadniczej służby wojskowej odbytej
w czasie trwania stosunku pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze zalicza się do stażu pracy wymaganego do nabycia prawa do emerytury
w niższym wieku emerytalnym, jeżeli pracownik w ustawowym terminie zgłosił swój powrót do o zatrudnienia (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego z 29 sierpnia 2012 r., sygn. III AUa 281/12). Tym samym, w ocenie Sądu I instancji, okres służby wojskowej nie mógł zostać zaliczony jako okres pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, ponieważ ubezpieczony zarówno przed, jak i po odbyciu służby, nie pracował w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy stwierdził, że - mając na uwadze powyższe - należało uznać, że ubezpieczony nie udowodnił 15 lat pracy świadczonej w warunkach szczególnych wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a więc nie spełnił wszystkich przesłanek wymaganych do nabycia prawa do emerytury z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Brak zaś jednej z przesłanek do nabycia prawa do emerytury jest równoznaczny z brakiem uprawnienia do tego świadczenia, bowiem jedynie łączne wypełnienie warunków wynikających z rozporządzenia z 7 lutego
1983 r., może spowodować ustalenie dochodzonego prawa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony. Zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej poprzez niewłaściwe zastosowanie, § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego1983 r. poprzez błędną wykładnię oraz przepisu § 4 w zw. z wykazem A, dział X, poz. 11 tego rozporządzenia poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie oraz błąd w ustaleniach faktycznych. W uzasadnieniu apelacji ubezpieczony podniósł, że był zatrudniony na podstawie umowy o naukę zawodu od 10 września 1965 r. do 5 października 1968 r.
w (...) Spółdzielni (...) z siedzibą w S.. Równocześnie został zobowiązany do kontynuowania nauki w szkole zawodowej. Uczył się w systemie wieczorowym w (...) Szkole Zawodowej w S.. Czas pracy, zgodnie z umową, do chwili ukończenia 16 lat, wynosił 6 godzin dziennie, 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 lat obowiązywał go normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy. Apelujący przytoczył treść art. 184 ustawy emerytalnej oraz § 2 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Wskazał, że rozporządzenie to wydane zostało na podstawie art. 55 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, zawierającego delegację dla Rady Ministrów do określenia rodzajów prac lub stanowisk pracy oraz warunków, na podstawie których osobom wymienionym w art. 11 ust. 3 oraz w art. 53 ust. 2 i 3 ustawy przysługuje prawo do emerytury w określonym wieku, niższym niż to wynika z art. 26 ust. 1 pkt 1
oraz wzrost emerytury lub renty, o którym mowa w art. 54 ust. 1 pkt 2. Przepisy § 1 ust. 2 i 3 tego rozporządzenia zobowiązujące ministrów, kierowników urzędów centralnych i centralne spółdzielcze do ustalenia wykazów stanowisk pracy
w podległych im zakładach, nie dotyczą materii regulowanej art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej. Nie określają one ani wieku emerytalnego, ani rodzajów i stanowisk pracy, ani warunków przechodzenia na emeryturę. Przepisy te nie wkraczają w sferę praw podmiotowych pracownika, lecz stanowią dyrektywę dla organów zwierzchnich lub nadzorujących zakłady pracy do prowadzenia wykazów stanowisk pracy wymienionych w załączniku do rozporządzenia (por. uchwałę siedmiu sędziów SN
z 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01, OSNAPiUS 2002 nr 10, poz. 245 oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 czerwca 2004, P. 17/03). Stwierdził, że w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. nie wymienia się konkretnych stanowisk, lecz operuje się pojęciem ogólnym, np. prac przy wypieku pieczywa. Innymi słowy, zarządzenia resortowe mogą mieć znaczenie jedynie w sferze dowodowej. Z faktu, że właściwy minister, kierownik urzędu centralnego czy centralny związek spółdzielczy w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, ustalił w podległych i nadzorowanych zakładach pracy, że dane stanowisko pracy jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach, może płynąć domniemanie faktyczne, że praca na stanowisku w istocie wykonywana była w takich warunkach i odwrotnie - brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może, w kontekście całokształtu ustaleń faktycznych, stanowić negatywną przesłankę dowodową.

W ocenie skarżącego, błędnie zatem uznał Sąd I instancji a priori, że z mocy przywołanego zarządzenia resortowego oraz uchwały centralnego związku spółdzielczego, w których nie wymieniono stanowiska piekarza, praca na tym stanowisku nie może być kwalifikowana jako wykonywana w szczególnych warunkach. Wskazał, że w wykazie A, w dziale X – rolnictwo i przemysł rolno -spożywczy, pod pozycją 11 - prace przy wypieku pieczywa – wymienione jest stanowisko piekarza, co wskazywałoby na niemożliwość wykluczenia a priori pracy piekarza jako pracy w szczególnych warunkach. Taka kwalifikacja pracy piekarza
w tych jednostkach wynika niewątpliwie z występujących w trakcie jej wykonywania uciążliwości, (w szczególności w małych i niezmechanizowanych piekarniach), związanych z niekorzystnymi warunkami mikroklimatycznymi (temperatura na stanowisku pracy), znacznym zakresem fizycznych prac ręcznych (np. noszenie węgla, czyszczenie blach i sprzątanie oraz mycie naczyń), pracą wielozmianową, w tym nocną, zapyleniem z powodu pyłów pochodzenia organicznego, głównie mąki. Konieczne zatem są ustalenia, czy praca wykonywana przez ubezpieczonego
w spornym okresie obywała się w warunkach zbliżonych do pracy piekarza w tych jednostkach - bez których nie ma możliwości prawidłowego zastosowania prawa materialnego.

W związku z powyższym, apelujący stwierdził, że przytoczona przez Sąd
I instancji okoliczność, iż nie pracował samodzielnie przy produkcji, a jedynie dokonywał składania ciastek i wyciągania babek z foremek, nie można uznać za właściwe. Prace tego typu, w ocenie skarżącego, również należałoby zaliczyć do prac związanych z pracami przy wypieku pieczywa; powszechnie wiadomym jest, iż przy tego typu czynnościach, jak przedstawione powyżej, ubezpieczony również miał kontakt bezpośrednio z zapyleniem z powodu pyłów pochodzenia organicznego, głównie mąki. Warunki w których pracował skarżący, a które potwierdzili świadkowie, cechowała również wysoka temperatura na stanowisku pracy.

W związku z powyższym, w ocenie apelującego, jego praca w spornym okresie zatrudnienia jest pracą w warunkach szczególnych. Ponadto, fakt pracy w okresie nauki zawodu został potwierdzony zeznaniami świadków w sprawie o sygn. akt: IV U 533/11. Zeznania świadków w tym zakresie jako jasne, rzeczowe, logiczne i spójne powinny zostać uznane za wiarygodne.

Skarżący podniósł nadto, że w okolicznościach niniejszej sprawy oczywiste jest to, że również pracodawca ubezpieczonego, za sporny okres zatrudnienia pracę jego postrzegał jako pracę w systemie 6 godzinnym, ale faktycznie skarżący pracował po
8 godzin dziennie, czyli w pełnym wymiarze czasu pracy. Stwierdził, że powyższa okoliczność został udowodniona w przedmiotowym postępowaniu, co potwierdza zebrany materiał dowodowy. W ocenie apelującego, powyższe spowodowane było tym, iż jako młodociany mógł przepracować zgodnie z przepisami prawa tylko
6 godzin, a pracodawca, by uniknąć odpowiedzialności w tym zakresie, tak też wpisał w dokumentacji dotyczącej okresu zatrudnienia skarżącego. Wskazał, że jest to niezgodne ze stanem faktycznym i nie może skutkować pozbawieniem ubezpieczonego prawa do należnych świadczeń.

Stwierdził, że spełnia wszelkie wymogi uprawniające do uzyskania wcześniejszej emerytury, określone w § 4 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983r.

W związku z powyższym, apelujący wniósł o: zmianę wyroku Sądu I instancji
i przyznanie prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, ewentualnie o: uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a także o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego
w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

Analiza zarzutów apelacyjnych wskazuje, że w niniejszej sprawie okolicznością sporną nadal pozostawała przesłanka co najmniej 15-letniego stażu pracy
w szczególnych warunkach. Przy czym, z treści apelacji wynika, że ubezpieczony zakwestionował jedynie niezaliczenie do tego stażu pracy okresu od 10 września
1965 r. do 5 października 1968 r. w (...) Spółdzielni (...)
z siedzibą w S., gdzie zatrudniony był na podstawie umowy o naukę zawodu.

Należy podkreślić, że aby sąd mógł stwierdzić, że dana osoba pracowała
w warunkach szczególnych, konieczne jest ustalenie, że pracowała wykonując pracę
w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., czyli codziennie przez co najmniej 8 godzin dziennie. Podstawowy dowód w tym zakresie stanowi zgromadzona dokumentacja,
w szczególności świadectwo pracy, a także inne dowody (zeznania świadków, przesłuchanie strony). Świadectwo pracy wystawione przez pracodawcę traktuje się
w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (por. wyrok SN z 13 września 2011 r. I UK 107/11, Lex nr 1084700). Jeżeli zaś zachodzą wątpliwości co do stwierdzeń zawartych w świadectwie pracy, konieczne jest ich zweryfikowanie innymi dowodami, szczególnie dokumentami
i dowodami osobowymi.

Jeśli chodzi o okres pracy ubezpieczonego od 10 września 1965 r. do
5 października 1968 r. w (...) Spółdzielni (...) z siedzibą
w S., gdzie zatrudniony był na podstawie umowy o naukę zawodu, Sąd Odwoławczy wskazuje – podobnie jak uczynił to Sąd Okręgowy – że okres ten nie może zostać zaliczony jako okres pracy w szczególnych warunkach, w którym ubezpieczony wykonywał pracę przy wypieku pieczywa (zgodnie z pkt 11 działu X wykazu A – załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r.). Ze świadectwa pracy za ten okres wynika, że ubezpieczony pracował wówczas na stanowisku ucznia ciastkarskiego. Czas jego pracy, zgodnie z umową, do chwili ukończenia 16 lat wynosił 6 godzin dziennie, 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 lat ((...)), obowiązywał go normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy.

Sąd odwoławczy podkreśla, że zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r.
o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U. 58.45.226), młodocianymi w rozumieniu ustawy są osoby, które ukończyły 14 lat, a nie przekroczyły 18 lat życia. Zatem ubezpieczony był młodocianym w całym spornym okresie od 10 września 1965 r. do 5 października 1968 r. Z art. 12 tej ustawy wynika obowiązek młodocianych do dokształcania się do czasu ukończenia 18 lat życia. Zgodnie z art. 12 ust. 3, młodociani zatrudnieni w celu nauki zawodu obowiązani są do dokształcania się w zakresie obranego zawodu. Art. 13 ust. 1 powołanej ustawy stanowił natomiast, że czas pracy młodocianych w wieku od lat 15 do 16 wynosił
6 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo. Tyle też wynosił wymiar czasu pracy ubezpieczonego od 10 września 1965 r. do 31 stycznia 1967 r. Zgodnie z art. 13 ust. 2 tej ustawy, młodocianych w wieku powyżej lat 16 obowiązywał normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy. Należy jednak mieć na uwadze, że zgodnie z art. 13
ust. 3 powoływanej ustawy, do czasu pracy młodocianych (ust. 1 i 2), wliczał się czas dokształcania określonego w art. 12 ust. 2 i 3 bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym niż 18 godzin tygodniowo. W związku z tym, okres od 1 lutego 1967 r. do 5 października 1968 r., kiedy ubezpieczony miał już ukończone 16 lat, także nie może zostać zaliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych, ponieważ nie było możliwe
– biorąc pod uwagę wymienione wyżej przepisy – aby ubezpieczony pracował stale
w pełnym wymiarze czasu pracy i jednocześnie dokształcał się w zakresie nauki obranego zawodu. Czas dokształcania był bowiem doliczany do czasu pracy młodocianego i zgodnie z art. 13 ust. 4 pkt 2 – czas nauki wliczany do czasu pracy powinien w okresie rocznym odpowiadać ilości godzin, jaka przypada na rok
w wyniku zastosowania przepisu ust. 3. Z wliczania czasu dokształcania do czasu pracy stosownie do art. 13 ust. 3 mogli korzystać jedynie ci młodociani, którzy wykonywali obowiązek dokształcania się (art. 13 ust. 5) – ubezpieczony dokształcał się w (...) Szkole Zawodowej w S.. Z jednolitego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że okres nauki zawodu połączonej z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej nie stanowił okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r. (por. wyroki SN z 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, z 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08, z 20 stycznia 2011 r., II UK 169/10). Cały zatem sporny okres pracy ubezpieczonego na podstawie umowy o naukę zawodu nie mógł zostać zaliczony do stażu pracy w szczególnych warunkach. Nie mają przy tym znaczenia kwestie podniesione w apelacji dotyczące rzekomo panujących w tym okresie realiów.

Należy wskazać, że dopiero po zakończeniu nauki zawodu lub przyuczenia do określonej pracy, a następnie po odbyciu wstępnego stażu pracy – można było zawrzeć umowę o pracę (§ 2 ust. 4 uchwały Rady Ministrów z dnia 26 września 1958 r.
w sprawie zatrudniania młodocianych przez zakłady pracy w celu nauki zawodu, przyuczania do określonej pracy i odbycia wstępnego stażu pracy; M.P. z dn.
17 października 1958 r., Nr 78, poz. 453). Na podstawie umowy o pracę można było pracować w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że – jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego
i sądów apelacyjnych – nie nazwa zajmowanego stanowiska, a zakres faktycznie wykonywanych czynności ma znaczenie przy ocenie, czy pracownik pracował
w warunkach szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2011 r. I UK 393/10, Lex nr 950426, wyrok SA w Lublinie z 17 lipca 2011 r., III AUa 513/13, Lex nr 1335725, wyrok SA w Rzeszowie z 18 czerwca 2013 r. III AUa 267/13, Lex
nr 1342366). Sąd Apelacyjny podkreśla, że dla ustalenia, że dana osoba pracowała
w szczególnych warunkach konieczne jest przyporządkowanie rodzaju wykonywanej pracy do którejś z prac wymienionych w wykazach rozporządzenia z 7 lutego 1983 r.

Sąd Odwoławczy wskazuje, że zarządzenia resortowe mogą mieć dla sądu jedynie charakter interpretacyjny, pomocniczy, nie mają jednak mocy prawnie wiążącej.

Należy zaakcentować za Sądem merita, że ubezpieczony w okresie pracy na podstawie umowy o naukę zawodu zajmował się: noszeniem węgla, czyszczeniem blach, sprzątaniem, myciem garów; brak było samodzielnej pracy przy produkcji (poza składaniem ciastek i wyciąganiem babek z foremek). Mając na uwadze powyższy zakres czynności, należy jedynie na marginesie wskazać (podstawową kwestią jest bowiem niemożność wykonywania pracy w pełnym wymiarze czasu pracy przez młodocianego), że nie wykonywał on wówczas pracy przy wypieku pieczywa, zgodnie z pkt 11, dział X wykazu A – załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., dodatkowo uszczegółowionej w załączniku do zarządzenia Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług z 10 listopada 1986 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach jako: prace piekarza, ciastkarza, ręczny odbiór pieczywa na blachach z pieca, ręczny obiór lista waflowego z pieca, operatora linii produkcyjnych nakładających kęsy ciasta do pieca i odbierającego pieczywo z pieca, ekspedytora wyrobów gotowych, przesiewacza mąki, trzepacza worków, operatora linii przy produkcji koncentratów ciast, obsługującego agregat caromil ceram, piekarza pieczywa cukierniczego trwałego – odbiór z pieca). Należy zatem podkreślić, że sąd nie bada uciążliwości pracy czy warunków, w których praca była wykonywana, istotne jest jedynie, aby jej rodzaj dało się zakwalifikować zgodnie z powołanym rozporządzeniem.

W nawiązaniu do kwestii poruszonych w apelacji, Sąd Odwoławczy podkreśla, że podziela pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy, iż sąd drugiej instancji jest obowiązany zamieścić w swoim uzasadnieniu takie elementy, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania są potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy, ale nie ma zarazem obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska odnośnie wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, jeżeli nie mają one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (por. postanowienie SN z 16 marca 2012 r., IV CSK 373/11, Lex nr 1169841, wyrok SN z 29 października 1998 r., II UKN 282/98, OSNP 1999/23/758, Lex nr 38240). Z tego względu, mimo rozbudowanej i zawierającej szereg spostrzeżeń apelacji ubezpieczonego, Sąd Apelacyjny odniósł się szczegółowo do istotnych z punktu widzenia niniejszej sprawy zarzutów i poprzestał na ogólnym nieuwzględnieniu podnoszonych w sprawie okoliczności drugorzędnych.

Sąd Odwoławczy zauważa, że w judykaturze Sądu Najwyższego wskazuje się jednomyślnie, że przewidziane w art. 32 ustawy emerytalnej, prawo do emerytury
w niższym niż określony w art. 27 tej ustawy wieku emerytalnym, jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania, z uwagi na szczególne warunki
lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 tej ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. wyrok SN z 5 maja 2009 r. I UK 4/09, Lex nr 509022). Z tego względu, przepisy normujące zasady przyznawania prawa do emerytury w warunkach szczególnych nie podlegają wykładni rozszerzającej, muszą być interpretowane ściśle. Podzielając takie rozumienie instytucji emerytury z art. 32 powołanej ustawy, należy stwierdzić, że wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące są przy tym są stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Należy dodać, że z uwagi na wyjątkowość regulacji, wykonywanie pracy w warunkach szczególnych nie może zostać tylko uprawdopodobnione, ale musi zostać wykazane w sposób niezbity i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości. Zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień lub wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga zawsze dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (por. wyrok SN z 9 stycznia 1998 r. II UKN 440/97, OSNP 1998/22/667). Istotne jest, aby na ich podstawie możliwe było pewne ustalenie przesłanki określonej w rozporządzeniu
z 7 lutego 1983 r. (§ 2 ust. 1), to jest – że praca na tak określonym stanowisku, związanym ze szkodliwymi dla zdrowia czynnikami – była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy i stale. W niniejszej sprawie, skoro ubezpieczony w spornym okresie był młodociany i pracował na podstawie umowy o naukę zawodu, nie pracował w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

O uprawnieniu do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach decyduje łączne spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do tego świadczenia, a nie samo przekonanie, że charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach (por. wyrok SN z 21 listopada 2001 r. II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419). W związku z tym, że ubezpieczony nie legitymuje się co najmniej 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, nie spełnił przesłanek wymienionych w art. 184 ustawy emerytalnej, co jest równoznaczne z brakiem uprawnienia do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację ubezpieczonego jako bezzasadną.

SSA Urszula Iwanowska SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko