Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1079/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ewa Drzymała

Sędziowie:

SSA Monika Kowalska (spr.)

SSA Marta Fidzińska - Juszczak

Protokolant:

st. prot. sądowy Anna Baran

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku W. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w N.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy W. D.

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Wydziału IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 maja 2012 r. sygn. akt IV U 1392/11

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 1079/12

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wyrokiem z dnia 28 maja 2012 r. oddalił odwołanie W. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w N. z dnia 20 października 2011 r., którą to decyzją organ rentowy odmówił wnioskodawcy przyznania emerytury, uzasadniając to tym, że nie udowodnił on wymaganego co najmniej 15 - letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy uznał za bezsporne, że wnioskodawca W. D., ur. (...), w dniu 1 października 2011 r. ukończył 60 lat. Na dzień 1 stycznia 1999 r. wykazał okresy składkowe i nieskładkowe wynoszące łącznie 30 lat,
4 miesiące i 1 dzień, a nadto nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. Sąd I instancji ustalił ponadto, że wnioskodawca bezpośrednio przed złożeniem wniosku o emeryturę w dniu 3 października 2011 r. był zatrudniony w przedsiębiorstwie (...) sp. z o. o. w G.. W związku z planowanym przejściem na emeryturę, z dniem 30 września 2011 r. rozwiązał stosunek pracy i w dacie złożenia wniosku o emeryturę nie pozostawał w zatrudnieniu. W dniu 10 października 2011 r. ponownie podjął zatrudnienie w spółce (...) i w dacie wydania zaskarżonej decyzji pozostawał w stosunku pracy.

W świetle powyższych okoliczności Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione i wskazał, że z uwagi na datę urodzenia wnioskodawcy, kwestia przysługiwania mu prawa do emerytury wymagała rozpatrzenia w oparciu o art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( jedn. tekst: Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.), gdzie z ust. 2 powołanego artykułu wynika wymóg rozwiązania stosunku pracy dotyczący ubezpieczonych będących pracownikami. Sąd I instancji zwrócił uwagę na to, że wnioskodawca rozwiązał stosunek pracy przed datą złożenia wniosku o emeryturę i nie pozostawał w zatrudnieniu w dacie złożenia wniosku, jednak już kilka dni później - w dacie wydawania zaskarżonej decyzji przez organ rentowy ponownie nawiązał stosunek pracy z tym samym pracodawcą. Sąd Okręgowy odwołał się do poglądu prawnego wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 marca 1998 r., II UKN 555/97, zgodnie z którym ocena legalności decyzji organu rentowego jest dokonywana według stanu rzeczy istniejącego w chwil jej wydania, ocena zasadności przyznania lub odmowy przyznania świadczenia następuje według okoliczności istniejących w chwili ustalania do niego prawa, a postępowanie dowodowe przed sądem ubezpieczeń społecznych ma charakter postępowania sprawdzającego, weryfikującego ustalenia dokonane przez organ rentowy. Mając na względzie powyższe uwagi Sąd Okręgowy stwierdził, że pomimo rozwiązania przez wnioskodawcę stosunku pracy przed datą złożenia wniosku o emeryturę, takie rozwiązanie stosunku pracy należy ocenić jako nieskuteczne. W dacie wydania decyzji wnioskodawca pozostawał już ponownie w stosunku pracy, a więc nie spełniał warunku z art. 184 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do przyznania mu świadczenia. Sąd I instancji wskazał też, że w odwołaniu od decyzji z dnia 20 października 2011 r. wnioskodawca domagał się doliczenia do ustalonego przez organ rentowy okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych, okresu zatrudnienia przypadającego od 29 grudnia 1981 r. do 15 września 1994 r., ale nie zostały poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne dotyczące tej kwestii, ponieważ w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawie do świadczenia lub jego wysokości, nie może natomiast ustalać jednej z przesłanek koniecznych do powstania prawa do świadczenia. Skoro wnioskodawca na datę wydania zaskarżonej decyzji pozostawał w zatrudnieniu, a zatem nie spełnił przesłanki z art. 184 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do przyznania mu emerytury w wieku obniżonym, to jego odwołanie podlegało oddaleniu w oparciu o ten przepis i na zasadzie art. 477 14§ 1 k.p.c., bez potrzeby dokonywania ustaleń co do wymiaru czasu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych.

Apelację od wyroku złożył wnioskodawca, działający przez pełnomocnika. Zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to art. 184 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych polegające na przyjęciu, że przepis ten nakazuje nie pozostawać w zatrudnieniu aż do wydania przez organ rentowy decyzji w sprawie emerytury, podczas gdy z treści tego przepisu wynika, iż przesłanką konieczną do nabycia prawa do emerytury nie jest nie pozostawanie w zatrudnieniu, lecz rozwiązanie dotychczasowego stosunku pracy
w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem. Apelujący wskazał przy tym, że w dniu 30 czerwca 2012 r. ponownie rozwiązał stosunek pracy, co ma istotny wpływ na rozstrzygniecie sprawy i przemawia ostatecznie za koniecznością przyznania mu emerytury w postępowaniu apelacyjnym.

Podnosząc takie zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającej go decyzji organu rentowego poprzez przyznanie prawa do emerytury oraz zasądzenie od strony przeciwnej na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Apelujący wywiódł, że spełnił warunek z art. 184 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ w dacie złożenia wniosku o emeryturę nie pozostawał w zatrudnieniu, a nawiązanie kolejnego stosunku pracy już po dacie złożenia wniosku o emeryturę nie miało żadnego znaczenia. Powołał się na pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 10 marca 1998 r., II UKN 555/97 i z dnia 23 kwietnia 2010 r., II UK 309/09 zgodnie z którym sąd może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji a w trakcie postępowania sądowego, wskazując, że w świetle tego stanowiska Sądu Najwyższego uzasadnione jest przyznanie mu emerytury, skoro obecnie jego stosunek pracy jest rozwiązany.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

W okolicznościach niniejszej sprawy wyrok Sądu Okręgowego należy ocenić jako trafny i odpowiadający prawu. Prawidłowo Sąd I instancji uznał, że wnioskodawca nie spełnia wszystkich przesłanek koniecznych do przyznania mu wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. W przypadku W. D., urodzonego (...), przysługiwanie prawa do emerytury należało rozważyć na podstawie art.184 w zw. z art.32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jedn. tekst: Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz.1227 ze zm.). Z przepisów tych (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2013 r.) wynika, że ubezpieczony, aby uzyskać emeryturę w wieku obniżonym musi na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymować się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat w odniesieniu do kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych w wymiarze co najmniej 15 lat. Ponadto w art.184 ust. 2 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych został zamieszczony dodatkowy warunek odnoszący się do ubezpieczonych będących pracownikami - warunek rozwiązania stosunku pracy.

Według Sądu Apelacyjnego, dla rozstrzygnięcia tego, czy apelujący spełnia przesłanki prawa do emerytury w wieku obniżonym, kluczowe znaczenie miały poczynione przez Sąd I instancji, niewadliwe ustalenia dotyczące kwestii rozwiązania przez wnioskodawcę stosunku pracy. Z ustaleń tych wynika, że apelujący w dniu 30 września 2011 r. rozwiązał stosunek pracy jaki łączył go na stanowisku min. prezesa spółki, której był wspólnikiem. Stosunek pracy ustał na skutek wypowiedzenia przez pracodawcę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem rozwiązania na dzień 30 września 2011 r. Przyczyną wypowiedzenia stosunku pracy było „osiągnięcie uprawnień do wcześniejszej emerytury” (vide: wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 28 czerwca 2011 r. część C akt osobowych wnioskodawcy). Zaraz po rozwiązaniu stosunku pracy, bo w dniu 3 października 2011 r. apelujący złożył wniosek o przyznanie emerytury w wieku obniżonym i z kolei po kilku już dniach - 10 października 2011 r. okazał się znów niezbędnym pracownikiem swojej spółki, nawiązując ponowny stosunek pracy na tym samym stanowisku co poprzednio (umowa o pracę z 10 października 2011 r. cz. B akt osobowych). Zaskarżona decyzja organu rentowego wydana została w dniu 20 października 2011 r, kiedy wnioskodawca pozostawał w stosunku zatrudnienia ze spółką (...).

W świetle tych okoliczności nie budzi wątpliwości prawidłowość stanowiska Sądu I instancji co do niespełnienia przez apelującego wymogu rozwiązania stosunku pracy, który to wymóg podlega ocenie według stanu rzeczy istniejącego w dacie wydania decyzji przez organ rentowy. Skoro więc nie został spełniony wymóg rozwiązania stosunku pracy, tj. jeden z wymogów, od których zależy powstanie prawa do emerytury, przewidziany w art.184 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, to po stronie apelującego nie powstało uprawnienie do emerytury. Wypada bowiem podkreślić, że z art. 100 ust. 1 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynika, iż prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje dopiero z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa. Takich (wszystkich) warunków do przyznania emerytury w wieku obniżonym wnioskodawca nie spełnił na dzień wydania zaskarżonej decyzji, bo nie rozwiązał stosunku pracy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie ma racji apelujący kwestionując przyjęte przez Sądu I instancji stanowisko co do momentu, według którego winna nastąpić weryfikacja spełnienia warunków, od których zależy powstanie prawa do emerytury. W uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 maja 1999 r., II UZ 52/99 (OSNP 2000/15/601) Sąd Najwyższy podkreślił, że decyzja organu rentowego zapada po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, którego przedmiotem i celem jest ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego lub ich wysokości - ubezpieczony przedstawia w nim wszelkie okoliczności wiążące się z warunkami stawianymi przez ustawę dla przyznania lub ustalania wysokości świadczeń. W późniejszym postępowaniu, wywołanym odwołaniem od decyzji organu rentowego do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, sąd nie rozstrzyga już o zasadności wniosku o świadczenie, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji - sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń, a jego rozstrzygnięcie odnosi się tylko co do prawidłowości zaskarżonej decyzji. Z kolei w wyroku z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03 (OSNP 2005/3/43) Sąd Najwyższy zajmując się zagadnieniem momentu dokonania oceny spełnienia warunków, od których zależy prawo do świadczenia, wskazał, że warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. Sąd Najwyższy zwrócił jednocześnie uwagę na to, że w postępowaniu odwoławczym od decyzji organu rentowego sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Z uzasadnienia przytoczonego wyroku warto powołać ten fragment rozważań prawnych Sądu Najwyższego, w którym zwraca się uwagę na to, że warunki nabycia prawa do świadczenia muszą być spełnione łącznie w dacie orzekania przez organ rentowy, a postępowanie sądowe wywołane odwołaniem od decyzji organu rentowego ma na celu ocenę zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Mówiąc inaczej - o zasadności przyznania lub odmowy przyznania świadczenia decydują okoliczności istniejące w chwili ustalania do niego prawa decyzją organu rentowego.

Sąd Apelacyjny zauważa, że wprawdzie w wyroku z dnia 10 marca 1998 r. II UKN 555/97 ( OSNAPiUS 1999/5/181 ), a na który to wyrok powołuje się apelacja - Sąd Najwyższy wyraził pogląd prawny, że sąd może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji , to jednak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego orzeczenia w sposób jednoznaczny potraktował ten pogląd jako wyjątek od naczelnej dla postępowania z zakresu ubezpieczeń społecznych zasady, iż sąd ocenia legalność decyzji organu rentowego według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Z lektury uzasadnienia tego wyroku wynika ponadto, że wyjątek ten obwarowany został szeregiem zastrzeżeń, takich jak oczywistość prawa do świadczenia i pewność co do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez organ rentowy.

Wypada również podnieść, że w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych nie jest wyłączone stosowanie art. 316 § 1 k.p.c., ale należy mieć na względzie, że naczelną zasadą postępowania sądowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych pozostaje badanie legalności decyzji według stanu na dzień jej wydania (patrz: wyrok Sądu najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 235/11 (LEX nr 1216853). Odstępstwo od zasady badania legalności decyzji na dzień jej wydania jest w niektórych wypadkach dopuszczalne i uzasadnione, kiedy to np. ostatnia z przesłanek prawa do świadczenia zostanie spełniona w czasie postępowania odwoławczego przed sądem, jednak każdorazowo trzeba rozważyć, czy odstępstwo takie nie doprowadzi w konsekwencji do wypaczenia charakteru postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i całkowitego pozbawienia znaczenia postępowania administracyjnego poprzedzającego postępowanie sądowe.

Na gruncie niniejszej sprawy nie jest uzasadnione, zdaniem Sądu Apelacyjnego, odstąpienie od zasady badania legalności decyzji według stanu na dzień jej wydania. Trzeba zwrócić uwagę na to, że apelujący w dniu 3 października 2011 r. złożył wniosek o przyznanie emerytury, decyzja została wydana w dniu 20 października 2011 r., z kolei wyrok Sądu Okręgowego zapadł w tej sprawie w dniu 28 maja 2012 r., natomiast apelujący powołuje się obecnie na fakt rozwiązania stosunku pracy w dniu 30 czerwca 2012 r., czyli po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji. Ta sekwencja czasowa w ocenie Sądu Apelacyjnego uniemożliwia uwzględnienie żądania apelującego, ponieważ zbyt duży jest odstęp pomiędzy datą wydania zaskarżonej decyzji (20 październik 2011 r.), a datą faktycznego rozwiązania stosunku pracy przez wnioskodawcę (30 czerwca 2012 r.) - zaistniałe w sprawie rozciągnięcie w czasie realizowania przesłanek prawa do świadczenia nie znajduje przy tym żadnego racjonalnego uzasadnienia. W takiej sytuacji postępowanie sądowe uzyskałoby w tej konkretnej sprawie charakter postępowania, w którym sąd i to dopiero sąd II instancji samodzielnie rozstrzygnąłby o uprawnieniu ubezpieczonego (o zasadności jego wniosku o emeryturę w wieku obniżonym), zamiast dokonać jedynie weryfikacji zaskarżonej decyzji organu rentowego. Trzeba też mieć na względzie, że kiedy w orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszcza się w pewnych przypadkach odejście od zasady badania legalności decyzji według stanu rzeczy na datę jej wydania, to jest to obwarowane szeregiem zastrzeżeń. Przede wszystkim wymagane jest, także w świetle powołanego w apelacji wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1998 r., aby przesłanka, jaka ziściła się po wydaniu decyzji przez organ rentowy, była ostatnią już przesłanką potrzebną do powstania prawa do świadczenia. Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie, gdzie sporne pozostawało także spełnienie przesłanki legitymowania się wymaganym okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych. Sąd I instancji miał podstawy do odstąpienia od poczynienia ustaleń w zakresie wykonywania pracy w warunkach szczególnych przez wnioskodawcę od 29 grudnia 1981 r. do 15 września 1994 r., skoro na datę wydania zaskarżonej decyzji nie rozwiązał on stosunku pracy. Z art.100 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że prawo do świadczenia powstaje po zaistnieniu wszystkich jego przesłanek przewidzianych ustawą. W związku z tym Sąd I instancji, po ustaleniu, że apelujący pozostaje w zatrudnieniu w dacie wydania decyzji, nie uchybił żadnym przepisom odstępując od wyjaśniania i ustalania, czy skarżący spełnia pozostałe przesłanki z art.184 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W sytuacji gdy sąd pracy i ubezpieczeń społecznych prowadzi postępowanie dotyczące przysługiwania prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, władny jest jedynie do stwierdzenia, czy prawidłowo organ rentowy przyznał bądź odmówił przyznania takiego świadczenia. Nie jest natomiast dopuszczalne, aby stwierdzając brak uprawnienia do danego świadczenia, jednocześnie sąd ten ustalał (niejako na przyszłość) spełnienie przez ubezpieczonego jednej spośród kilku przesłanek warunkujących powstanie prawa do spornego świadczenia. W związku z tym nie było podstaw do prowadzenia postępowania dowodowego dotyczącego wykonywania przez wnioskodawcę pracy w warunkach szczególnych, a nieprowadzenie postępowania w tym zakresie nie było uchyleniem się od merytorycznego rozpatrzenia sprawy, jak sugeruje się to w apelacji. Taki tok wnioskowania Sądu Apelacyjnego jest uzasadniony w świetle stanowiska zajmowanego przez Sąd Najwyższy, który np. w wyroku z dnia 9 lutego 2010 roku, I UK 262/09, stwierdził, że nie jest dopuszczalne w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych wydanie wyroku ustalającego spełnienie przez ubezpieczonego niektórych warunków wymaganych do nabycia prawa do świadczenia i przyznającego to świadczenie pod warunkiem spełnienia pozostałych warunków w przyszłości.

Reasumując stwierdzić należy, że apelujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji nie spełniał wszystkich przesłanek prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych o jakich mowa w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Mając na względzie, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu i oparty został na niewadliwych ustaleniach, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie w/w przepisów i na zasadzie art.385 k.p.c.